nawigator
Transkrypt
nawigator
NAWIGATOR Miesięcznik Makroekonomiczny Banku BPH Raport specjalny: Kryzys fiskalny strefy euro nie jest obojętny dla Polski Nr 5/2010 13.05.2010 Prognozy krótko i średnioterminowe W majowym Nawigatorze, na bazie dostępnych danych miesięcznych oraz zrewidowanych danych za 2009 r. dokonaliśmy rewizji w górę dynamiki PKB w Q1’10. Oczekujemy, że wyniosła ona 2.9%r/r. Pomimo tej rewizji w całym 2010 r. nadal spodziewamy się wzrostu polskiej gospodarki o 3.0%, a to ze względu na fakt, że od H2’10 negatywnie na tempo wzrostu w Polsce może zacząć oddziaływać zaistniała sytuacja w strefie euro (kryzys fiskalny i wymuszona przez niego konsolidacja fiskalna). Spodziewamy się także, że zacieśnianie polityki fiskalnej w krajach strefy euro wpłynie z większą siłą na polską gospodarkę w 2011 r., co skłoniło nas do obniżenia dynamiki PKB w tym okresie do 3.1% z 3.6% prognozowanych wcześniej. W odniesieniu do polityki monetarnej oczekujemy, iż w warunkach lekkiego wyhamowania tempa wzrostu PKB w H2’10 i jednocześnie przesunięcia w czasie pierwszych podwyżek stóp procentowych przez EBC (na 2011 r.) RPP nie będzie skłonna znacząco podnosić kosztu pieniądza w Polsce. Obecnie oczekujemy jednej podwyżki stóp procentowych w Polsce o 25pb w Q4’10 oraz kontynuacji podwyżek w 2011 r. Prognozowany kurs EUR-PLN na koniec 2010 r. to nadal 3.90. Spis treści: Prognozy krótkookresowe s. 2-6 Gospodarka pod lupą s. 6-8 Raport specjalny s. 8-12 Prognozy dla gospodarki światowej s. 13-14 Kalendarze publikacji s. 15-16 Gospodarka pod lupą W raporcie pod lupą przyglądamy się jak zmieniał się w ostatnim czasie napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski. Analizujemy, co działo się z FDI w czasach globalnego kryzysu finansowego 20082009, jak zmieniała się struktura napływu kapitału do Polski i jak te zmiany różnią się od tego, co działo się w czasach poprzedniego spowolnienia z lat 2001-2003. Pokazujemy, że choć kryzys spowodował spadek napływu FDI, Polska wypadła relatywnie dobrze na tle innych krajów regionu, gdzie spadki były większe. Jak pokazuje nasza analiza, większość napływu FDI w 2009 r. stanowiły reinwestowane zyski. To oznacza, że poprawiła się kondycja finansowa zagranicznych firm działających w Polsce, ale też świadczy o tym, że właściciele zagranicznych firm postrzegają Polskę jako atrakcyjne miejsce do rozwoju biznesu. Raport specjalny W raporcie poświęcamy uwagę bieżącym wydarzeniom związanym z kryzysem fiskalnym niektórych krajów strefy euro. Staramy się odpowiedzieć na pytanie czy i w jakim stopniu kryzys ten może mieć negatywny wpływ na polską gospodarkę. Z przeprowadzonych przez nas analiz wynika, że kryzys fiskalny strefy euro będzie miał istotne konsekwencje dla jednolitego obszaru walutowego, a powołanie funduszu stabilizacyjnego choć rozwiązuje problem płynności niektórych krajów nie adresuje żadnego ze strukturalnych problemów, jakie legły u podstaw obecnej sytuacji. Z punktu widzenia polskiej gospodarki kryzys fiskalny strefy euro, a w szczególności przesunięcie uwagi na konsolidację finansów publicznych oznacza: i) wyhamowanie wzrostu popytu na polski eksport (powodujące przejściowe obniżenie tempa wzrostu PKB o 0.5-0.8pp z obecnych 3.0-3.5%), ii) konieczność podjęcia działań zabezpieczających sferę fiskalną, iii) zmniejszenie presji na podwyżki stóp proc. Kontakt: Andrzej Halesiak Dyrektor Biura Analiz Ekonomicznych tel. (22) 531 8377 Maja Goettig Główny Ekonomista tel. (22) 531 9949 Monika Kurtek Starszy Ekonomista tel. (22) 531 9501 Adam Antoniak Starszy Ekonomista tel. (22) 531 9770 Paweł Kolski Ekonomista tel. (22) 531 8343 Tabela 1. Podstawowe prognozy Kategoria / za okres PKB (%r/r) * Inflacja CPI (średnia, %r/r) Stopa referencyjna NBP (koniec okresu, %) EUR/PLN (średnia w okresie) USD/PLN (średnia w okresie) Q4'09 Q1'10 Q2'10 Q3'10 2009 2010 2011 3.3 3.3 3.50 4.17 2.83 2.9 3.0 3.50 3.99 2.88 3.4 2.1 3.50 4.00 3.11 3.0 1.9 3.50 4.10 3.23 1.8 3.5 3.50 4.33 3.12 3.0 2.3 3.75 4.01 3.07 3.1 2.7 4.50 3.81 2.93 Informacja dot. produktów skarbowych BPH: tel. (22) 531 9320 tel. (12) 682 4100 Źródło: GUS, NBP, Bank BPH 1 NAWIGATOR PROGNOZY KRÓTKO I ŚREDNIOTERMINOWE KATEGORIA PROGNOZY BPH PROCESY REALNE PKB: Q1’10: +2.9%r/r 2010: +3.0% 2011: +3.1% Dostępne za Q1’10 dane dotyczące produkcji sprzedanej przemysłu, produkcji budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej wskazują, że dynamika PKB w tym okresie obniżyła się w okolice 3.0%r/r z 3.3%r/r w Q4’09 (dane zrewidowane w górę z 3.1%r/r). Tempo wzrostu osłabło głównie z powodu trudnych warunków atmosferycznych, które w największym stopniu dotknęły budownictwo, przekładając się negatywnie na inwestycje (szacujemy ich spadek o 1.0%r/r). Na słabym poziomie utrzymywała się w Q1’10 także konsumpcja (spodziewamy się wzrostu o 1.6%r/r), podczas gdy największy pozytywny wkład we wzrost PKB miały najprawdopodobniej zapasy. Kontrybucja eksportu netto, według naszych szacunków, także była w Q1’10 dodatnia, ale już znacznie niższa w porównaniu do notowanej w poszczególnych kwartałach 2009 roku. W całym roku nadal oczekujemy dynamiki PKB na poziomie 3.0%, przy czym spodziewamy się, że po dobrej pierwszej połowie roku nieco gorsza może okazać się druga połowa, na co główny wpływ mieć będzie sytuacja w strefie euro związana z kryzysem fiskalnym. Produkcja sprzedana przemysłu: M4’10: +14.1%r/r Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w kwietniu według naszych prognoz o 14.1%r/r. W dużym stopniu do tak dobrego wyniku przyczynia się bardzo korzystna baza odniesienia z kwietnia 2009 roku, gdzie produkcja spadła o 12.2%r/r. W ujęciu m/m produkcja zmniejszyła się w kwietniu według naszych prognoz o 5.4%, co jest związane z mniejszą o 2 w stosunku do marca liczbą dni roboczych. W maju tempo wzrostu produkcji będzie ze względów statystycznych niższe, jednakże utrzyma dwucyfrowy poziom. Sprzedaż detaliczna: M4’10: +2.8%r/r Odbicie sprzedaży detalicznej towarów w marcu było w naszej ocenie zjawiskiem jednorazowym, podyktowanym kombinacją różnego rodzaju sprzyjających czynników (święta Wielkanocne na początku kwietnia oraz poprawa warunków pogodowych). Czynników tych zabrakło w kwietniu i co więcej pojawiły się negatywne (ponad tygodniowa żałoba narodowa), co naszym zdaniem przełożyło się na powrót tempa wzrostu sprzedaży na niższe poziomy. Spodziewamy się dynamiki sprzedaży w kwietniu w wysokości 2.8%r/r (-1.4%m/m). KATEGORIA PROGNOZY BPH PROCESY CENOWE CPI: M’4’10: +2.2%r/r Po zgodnym z naszymi oczekiwaniami obniżeniu się inflacji do poziomu 2.6%r/r w marcu, w kwietniu spodziewamy się, że inflacja będzie kontynuowała trend spadkowy i wyniesie 2.2%r/r. Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za niższą inflację w kwietniu w porównaniu do poprzedniego miesiąca będzie, ponownie, wysoka baza z ubiegłego roku (w kwietniu 2009 r. inflacja wzrosła do 4.0%r/r), która jest wynikiem znaczącego osłabienia złotego w pierwszych miesiącach 2009 r. W kierunku niższej inflacji oddziałuje też niska presja popytowa z uwagi na nadal trudną sytuację na krajowym rynku pracy. W kwietniu spodziewamy się m.in. dalszego wyhamowania dynamiki cen żywności - do ok. 0.5%r/r z 1.4%r/r w marcu. 2 NAWIGATOR Inflacja bazowa: M4’10: +1.7%r/r W kwietniu spodziewamy się kontynuacji spadku inflacji bazowej - do 1.7%r/r z 2.0% przed miesiącem PPI: M4’10: -1.5%r/r Nasza prognoza wskazuje na zmniejszenie tempa spadku cen producenta do 1.5% z 2.4% w marcu. Ujemne tempo wzrostu wskaźnika PPI wynika z deflacji cen w przetwórstwie przemysłowym, dla którego baza odniesienia pozostaje wysoka ze względu na spadki cen w ujęciu miesięcznym jakie miały miejsce w drugiej połowie 2009r. W kolejnych miesiącach efekt ten będzie stopniowo wygasał. KATEGORIA PROGNOZY BPH RYNEK PRACY Przeciętne wynagrodzenie brutto w sekt. przedsiębiorstw: M4’10: +3.9%r/r Wysokie bezrobocie i niepewność dotycząca skali ożywienia gospodarczego są czynnikami ograniczającymi wzrosty wynagrodzeń. Wpływ na wysoką dynamikę wynagrodzeń w marcu (4.8%r/r) mogły mieć efekty jednorazowe związane z wypłatą dodatkowych świadczeń i/lub indeksacja płac. Spodziewamy się, że po wygaśnięciu efektów jednorazowych tempo wzrostu wynagrodzeń w kwietniu spadło do 3.9%r/r. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw: M4’10: -0.2%r/r Początek wiosny oraz realizacja programów ochrony miejsc pracy powinny trwale zatrzymać spadek zatrudnienia i przyczyniać się do stopniowego wzrostu popytu na pracę. Spodziewamy się, że w kwietniu zatrudnienie wzrosło o 6tys. osób, co w ujęciu r/r oznacza zmniejszenie jego tempa spadku do 0.2% z 0.6% miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia: M4’10: 12.3% Oczekujemy, że zgodnie z szacunkami MPiPS w kwietniu liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się o 101.0tys., a stopa bezrobocia spadła do 12.3% z 12.9%. KATEGORIA PROGNOZY BPH PODAŻ PIENIĄDZA M3 Podaż pieniądza M3: M4’10: +7.3%r/r Wzrostowi dynamiki podaży pieniądza sprzyjała naszym zdaniem niska baza odniesienia z kwietnia 2009 (odnotowano wówczas spadek podaży pieniądza o PLN3.7mld) oraz oferta akcji PZU, która powinna spowodować przyrost środków na rachunkach biur maklerskich. Depozyty gospodarstw domowych: M4’10: +8.9%r/r Spadek dynamiki depozytów był naszym zdaniem pochodną inwestycji w akcje PZU. Kredyty gospodarstw domowych: M4’10: +8.7%r/r Kwiecień – w naszej ocenie – przyniósł wzrost nominalnej wartości kredytów gospodarstw domowych o ok. PLN4mld, co powinno przełożyć się na wzrost rocznego tempa wzrostu do 8-9%. Depozyty przedsiębiorstw: M4’10: +15.7%r/r Spodziewamy się wzrostu dynamiki depozytów przedsiębiorstw do ok. 15% w w efekcie niskiej bazy odniesienia z kwietnia 2009. Kredyty przedsiębiorstw: M4’10: -6.8%r/r Oczekujemy niewielkiej poprawy dynamiki kredytów przedsiębiorstw w efekcie mniejszego niż w ub.r. spadku wartości kredytów m/m. 3 NAWIGATOR KATEGORIA PROGNOZY BPH BILANS PŁATNICZY C/A: M3’10: -650mln EUR Deficyt na rachunku obrotów bieżących był zapewne w głównej mierze wynikiem niedoboru na rachunku towarów. Pozostałe składowe rachunku C/A powinny w dużej mierze wzajemnie się równoważyć. W ujęciu dwunastomiesięcznym spodziewamy się wzrostu deficytu do 1.9% PKB wobec 1.8% PKB w lutym. Eksport: M3’10: +21.4%r/r Niska baza odniesienia i dynamiczny wzrost produkcji przemysłowej w marcu sugerują, że tempo wzrostu eksportu drugi miesiąc z rzędu przekroczyło 20% w ujęciu rocznym. Import: M03’10: +24.2%r/r Oczekujemy, że marzec był kolejnym miesiącem, w którym tempo wzrostu importu przekroczyło wzrost eksportu. W obecnej fazie ożywienia import odbudowuje się szybciej od eksportu. Bilans handlowy: M3’10: -500mln EUR Przy szybkiej odbudowie importu szacujemy deficytu w handlu towarami w lutym na EUR500mln. KATEGORIA PROGNOZY BPH BUDŻET PAŃSTWA Saldo budżetu: M4’10: -29.5mld PLN Oczekujemy, że deficyt budżetu państwa po kwietniu wyniósł ok. PLN29.5mld, tj. 56.5% rocznego planu KATEGORIA PROGNOZY BPH STOPY PROCENTOWE Stopa referencyjna NBP: M5’10: 3.50% M12’10: 3.75% Dokonaliśmy zmian w naszym bazowym scenariuszu dotyczącym polityki monetarnej i obecnie spodziewamy się tylko jednej podwyżki stóp procentowych w drugiej części 2010 r. Oczekujemy, iż w warunkach lekkiego wyhamowania tempa wzrostu gospodarczego w H2’10 i jednocześnie oczekiwane przez nas przesunięcie w czasie pierwszych podwyżek stóp procentowych przez EBC na 2011 r. RPP nie będzie skłonna znacząco podnosić kosztu pieniądza w Polsce. Rynek długu: Rentowność obligacji 2letniej (średnio w maju): 4.65% W pierwszej części kwietnia obserwowaliśmy kontynuację spadków rentowności, czemu sprzyjały m.in. redukcja oczekiwań co do skali podwyżek stóp procentowych (po interwencji NBP) oraz mocny złoty. Powrót awersji do ryzyka i osłabienie złotego, związane z problemami strefy euro, spowodowało w drugiej części miesiąca gwałtowny wzrost rentowności. W maju, po uzgodnieniu planu pomocowego, miała miejsce korekta spadków cen papierów. Na koniec maja spodziewamy się, że rentowności krajowych obligacji będą w okolicy obecnie obserwowanych poziomów. Czynnikiem ryzyka pozostaje nadal sytuacja problematycznych krajów eurolandu, ale też zbliżający się termin zapadania dużej rocznej operacji zasilającej EBC. 4 NAWIGATOR KATEGORIA PROGNOZY BPH RYNEK WALUTOWY EUR-PLN: M5’10 (koniec m.): 4.02 M12’10 (koniec m.): 3.90 W kwietniu NBP zdecydował się na pierwszą od 1999 r. interwencję na rynku walutowym w celu osłabienia złotego. W rezultacie silny trend na umocnienie PLN wyhamował. Potem, w końcówce miesiąca, złoty gwałtownie się osłabił w wyniku wzrostu globalnej awersji do ryzyka, przejściowo w okolice 4.25/EUR. Wraz z uzgodnieniem planu pomocowego przez UE i MFW złoty zyskał i ustabilizował się na mocniejszych poziomach wokół 4.00/EUR. Dopiero przełamanie przez kurs EUR-PLN poziomu wsparcia 3.9100 mogłoby oznaczać powrót do dalszego wzmocnienia złotego. Kolejnym Istotnym poziomem wsparcia dla EUR-PLN pozostaje poziom interwencji banku centralnego, 3.8450-3.8500. Prognozowany kurs EUR-PLN na koniec maja to 4.02/EUR. Czynnikiem, które może niekorzystnie oddziaływać na złotego już w maju (i w kolejnych miesiącach) może być zbliżający się termin zapadania dużej operacji zasilającej EBC na przełomie czerwca i lipca, co może skłaniać inwestorów do ograniczania swojego zaangażowania m.in. w Polsce, aby uzyskać płynne środki, które muszą zostać zwrócone EBC. Tabela 2. Prognozy krótkookresowe (dynamika %r/r) Kategoria / za okres Produkcja przemysłowa Sprzedaż detaliczna (ceny bieżące) CPI PPI Inflacja bazowa Zatrudnienie w sekt. przedsiębiorstw Wynagrodzenia w sekt. przedsiębiorstw Stopa bezrobocia zarejestrowanego Bilans obrotów bieżących (EURmn) Podaż pieniądza M3 EUR/PLN (średni za okres) USD/PLN (średni za okres) Stopa referencyjna NBP (na koniec okresu) WIBOR 1M (średni za okres) Bon skarbowy 52 tyg.(średnia za okres) Obligacja 5 letnia (średnia za okres) 08-09 09-09 10-09 11-09 12-09 01-10 02-10 03-10 04-10 05-11 0.1 5.2 3.7 2.2 2.9 -2.2 3.0 10.8 -116 9.0 4.13 2.89 3.50 3.53 4.40 5.55 -1.3 2.5 3.4 1.6 2.9 -2.4 3.3 10.9 -250 9.6 4.16 2.85 3.50 3.52 4.45 5.76 -1.3 2.1 3.1 2.0 2.9 -2.4 2.0 11.1 -342 11.9 4.21 2.84 3.50 3.52 4.42 5.68 9.9 6.3 3.3 1.9 2.8 -2.2 2.3 11.4 -1433 8.0 4.16 2.79 3.50 3.54 4.26 5.65 7.4 7.2 3.5 2.1 2.6 -1.8 6.5 11.9 -959 8.1 4.14 2.85 3.50 3.68 4.25 5.82 8.5 2.5 3.5 0.2 2.4 -1.4 0.5 12.7 -710 6.3 4.07 2.85 3.50 3.65 4.00 5.71 9.2 0.1 2.9 -2.4 2.2 -1.1 2.9 13.0 300 5.1 4.01 2.93 3.50 3.62 3.88 5.54 12.3 8.7 2.6 -2.4 2.0 -0.6 4.8 12.9 -650 5.6 3.89 2.86 3.50 3.62 3.90 5.30 14.1 2.8 2.2 -1.5 1.7 -0.2 3.9 12.3 11.1 4.0 2.2 -1.1 1.5 0.3 4.8 11.9 7.3 3.87 2.89 3.50 3.61 3.81 5.12 4.02 3.14 3.50 3.61 3.80 5.18 06-11 4.12 3.30 3.50 3.61 3.83 5.23 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Tabela 3. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale Kategoria / za okres Stopa referencyjna NBP (na koniec okresu) WIBOR 1M WIBOR 3M Bon skarbowy 52 tyg. Obligacja 2 letnia Obligacja 5 letnia EUR/USD EUR/PLN USD/PLN Q1'09 Q2'09 Q3'09 Q4'09 Q1'10 Q2'10 Q3'10 Q4'10 Q1'11 Q2'11 Q3'11 Q4'11 3.75 4.55 4.84 4.94 5.33 5.56 1.31 4.50 3.46 3.50 3.84 4.44 5.00 5.52 5.87 1.36 4.44 3.26 3.50 3.56 4.20 4.44 5.12 5.63 1.43 4.19 2.93 3.50 3.58 4.20 4.31 5.09 5.72 1.48 4.17 2.83 3.50 3.63 4.18 3.93 4.94 5.52 1.38 3.99 2.88 3.50 3.61 3.90 3.81 4.60 5.18 1.29 4.00 3.11 3.50 3.62 3.96 3.85 4.72 5.30 1.27 4.10 3.23 3.75 3.83 4.21 4.11 4.96 5.55 1.29 3.95 3.06 3.75 3.88 4.26 4.15 5.02 5.62 1.30 3.90 3.00 4.00 4.09 4.44 4.34 5.19 5.79 1.30 3.82 2.94 4.25 4.34 4.65 4.59 5.44 6.03 1.30 3.78 2.91 4.50 4.59 4.86 4.84 5.67 6.26 1.30 3.75 2.88 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH 5 NAWIGATOR Tabela 4. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale, dynamika %r/r Kategoria / za okres Q1'09 Q2'09 Q3'09 Q4'09 Q1'10 Q2'10 Q3'10 Q4'10 Q1'11 Q2'11 Q3'11 Q4'11 PKB Popyt krajowy Spożycie Prywatne Publiczne Akumulacja Nakłady brutto na środki trwałe Zapasy (kontrybucja we wzrost PKB) Eksport netto (kontrybucja we wzrost PKB) Produkcja przemysłowa Sprzedaż detaliczna CPI Inflacja bazowa Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 0.8 -1.5 3.8 3.3 5.6 -26.1 1.0 -4.9 2.3 -10.0 2.1 3.2 2.4 6.3 1.2 -2.1 1.5 1.7 1.2 -15.3 -3.2 -2.8 3.4 -6.7 2.5 3.7 2.7 4.1 1.8 -1.5 1.7 2.2 0.1 -12.5 -1.6 -2.6 3.4 -1.3 4.5 3.6 2.9 3.9 3.3 1.3 1.5 1.8 0.6 0.8 1.5 -0.2 2.0 5.5 5.2 3.3 2.8 3.8 2.9 2.5 1.3 1.6 0.5 10.2 -1.0 1.5 0.4 9.4 3.7 3.0 2.2 2.7 3.4 4.2 2.4 2.1 3.5 12.2 4.9 1.3 -0.8 12.6 4.4 2.1 1.6 4.6 3.0 4.3 2.4 2.2 3.0 12.5 4.0 1.7 -1.3 8.9 4.2 1.9 1.4 4.6 2.8 4.2 1.8 2.4 0.0 10.7 3.9 1.9 -1.4 7.3 5.7 2.2 1.5 5.8 2.7 2.7 2.3 2.5 1.6 5.3 4.5 0.1 0.0 3.0 3.1 2.6 2.8 1.8 5.3 5.0 0.1 -0.2 3.2 3.4 2.9 3.0 2.6 5.1 5.5 0.0 -0.3 3.3 3.8 3.1 3.3 2.5 5.5 5.7 0.0 -0.6 2.4 1.6 4.4 2.6 1.8 4.8 2.7 1.8 5.4 2.8 1.9 5.6 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH GOSPODARKA POD LUPĄ FDI „pod lupą” Rok 2009 był kolejnym trudnym rokiem dla zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce. Po bardzo szybkim wzroście napływu FDI (ang. foreign direct investments) do Polski w latach 2006-2007, czemu sprzyjała m.in. akcesja Polski do UE (napływ FDI w 2007 r. był ponad 4-krotnie wyższy niż w przedakcesyjnym 2003 r.), w 2008 r. napływ FDI do Polski uległ gwałtownemu zmniejszeniu i spadek ten był kontynuowany w 2009 r. Przyczyną obniżenia się napływu FDI do Polski (oraz w skali globalnej) był światowy kryzys finansowy i gospodarczy. Kryzys wpłynął negatywnie na zagraniczne inwestycje bezpośrednie kilkoma kanałami. Aby prześledzić ten wpływ warto przypomnieć, że FDI można podzielić na 3 główne kategorie: (1) „kapitały własne”, czyli środki przeznaczone na zakup co najmniej 10% udziałów lub akcji firmy (m.in. w postaci fuzji transgranicznych i przejęć oraz prywatyzacji) lub środki przeznaczone na stworzenie nowej firmy od podstaw (tzw. inwestycje greenfield); (2) „reinwestowane zyski”, czyli inwestowana w kraju część zysków przez przedsiębiorstwa, mających obcych właścicieli; oraz (3) „kredyty inwestorów”, czyli przepływy kapitału od firm „matek” do firm „córek”. W wyniku światowego kryzysu spadł popyt na towary i usługi, co negatywnie wpłynęło na wyniki finansowe firm, ograniczony został dostęp do finansowania (zarówno poprzez bardziej Wykres 1: Napływ FDI do Polski w latach 2000-2009 i struktura tych inwestycji, EUR mld 20,0 17,2 15,7 15,0 10,3 10,0 10,2 8,3 10,0 8,3 6,4 4,4 5,0 4,1 0,0 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 -5,0 Zakup akcji, udziałów Reinwestowane zyski Kredyty inwestorów FDI Źródło: NBP restrykcyjne warunki udzielania kredytów przez banki, jak i wzrost kosztów finansowania firm na rynkach finansowych) oraz zwiększyła się niepewność co do rozwoju sytuacji i postrzegane przez firmy ryzyko. W rezultacie korporacje ograniczyły swoje plany inwestycyjne, w tym m.in. w zakresie inwestycji zagranicznych - w postaci fuzji transgranicznych i inwestycji greenfield. Załamanie na światowych giełdach wymusiło też odłożenie w czasie dużych prywatyzacji. Jednocześnie, słabe 6 NAWIGATOR 1Q08 2Q08 3Q08 4Q08 Zakup akcji, udziałów Kredyty inwestorów 1Q09 2Q09 3Q09 4Q09 Reinwestowane zyski FDI Źródło: NBP wyniki finansowe spółek „córek” i presja na drenaż zysków w postaci wypłacania wysokich dywidend spowodowały zmniejszenie poziomu reinwestowanych zysków, a w niektórych przypadkach również tzw. dezinwestycje (patrz: Wykres 2 - ujemne reinwestowane zyski w Polsce w okresie Q2’08-Q4’08). Wreszcie, związane z kryzysem problemy firm „matek” spowodowały wzrost presji na spłatę udzielonych wcześniej kredytów, a czasem nawet pożyczki od spółek „córek” do spółek „matek” (patrz: Wykres 2 ujemne saldo kredytów od inwestorów zagranicznych w Polsce w Q2’09 i Q4’09). W rezultacie napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski w 2009 r. wyniósł EUR8.3mld, czyli był o EUR1.8mld i 18% niższy od wartości FDI zanotowanej w 2008 r. Jednocześnie, Polska wypada relatywnie dobrze na tle innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie spadki napływu FDI były znacznie większe (patrz: Wykres 3). Przykładowo na Węgrzech napływ FDI w 2009 r. w porównaniu do 2008 r. roku obniżył się aż o 79%, zaś w Czechach spadek ten wyniósł 56%. Sytuacja na Węgrzech była nieco inna niż w Polsce i w Czechach, bo 2008 r. zanotowano tam jeszcze wzrost napływu FDI. Jednak jeśli porównamy napływ FDI w 2009 r. z przed-kryzysowym 2007 rokiem, Polska również wypada relatywnie najlepiej. W 2009 r. FDI w Polsce były o 52% niższe niż w 2007 r., podczas gdy na Węgrzech i w Czechach, w obu przypadkach, o 74%. Jeśli chodzi o strukturę napływu FDI do Polski w 2009 r., większość inwestycji bezpośrednich stanowiły reinwestowane zyski (EUR4.3mld), których udział wyniósł aż 52% (patrz: Wykres 1). Ich wartość w 2009 r. wzrosła w stosunku do poprzedniego roku o EUR4.7mld (w 2008 r. reinwestowane zyski były ujemne i wyniosły EUR0.5mld). To sugeruje, że – po pierwsze - poprawiła się kondycja finansowa zagranicznych firm działających w Polsce i osiągają one dobre wyniki. Świadczy to także o tym, że właściciele zagranicznych firm decydują, aby wypracowane zyski pozostały w Polsce i zostały przeznaczone na poszerzanie zakresu i skali Wykres 3. Napływ FDI do wybranych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej w latach 2000-2009, EUR mld 18 15 12 9 6 3 0 -3 Polska Czechy 2009 -2 000 2008 -1 000 2007 0 2006 1 000 2005 2 000 Drugim głównym składnikiem napływu FDI do Polski w 2009 r. (29% FDI) były środki przeznaczone na zakup akcji i udziałów, które wyniosły EUR2.4mld i były niższe o EUR4.1mld, czyli o 63%, w porównaniu do poprzedniego roku. Niższy niż w 2008 r. był też napływ kapitału z tytułu kredytów otrzymanych od zagranicznych inwestorów (19% FDI ogółem) - wyniósł EUR1.6mld, czyli o EUR2.4mld i 60.5% mniej niż rok wcześniej. To efekt wymuszonego przez kryzys oddłużania firm i polityki transferowania wolnych środków do centrów finansowych korporacji biorąc pod uwagę trudną sytuację zagranicznych spółek „matek” w czasie kryzysu. 2004 3 000 2003 2009 rok 2002 2008 rok 4 000 2001 5 000 działalności gospodarczej (lub w przyszłości inwestycje) zamiast wycofywać te środki za granicę w postaci dywidend, a zatem Polska jest obecnie postrzegana jako atrakcyjne miejsce do rozwoju biznesu. 2000 Wykres 2: Napływ FDI do Polski w poszczególnych kwartałach w latach 2008-2009 i struktura tych inwestycji, EUR mln Węgry Źródło: NBP, Bank Centralny Węgier, Bank Centralny Czech Struktura obniżenia się napływu FDI do Polski w 2008 i 2009 r. jest nieco inna niż w przypadku poprzedniego spowolnienia gospodarczego w latach 2001-2003. Wtedy za spadek napływu FDI odpowiadał w większości spadek zaangażowania w akcje i udziały. Obecnie, równie istotnym czynnikiem negatywnie oddziałującym na FDI był spadek salda kredytów od zagranicznych inwestorów. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na szybszy niż w trakcie poprzedniego spowolnienia powrót do wyższego poziomu reinwestowanych zysków (patrz: wykres 1). Dane NBP za 2010 r. dotyczące FDI pokazały, że pierwsze miesiące tego roku były bardzo dobre pod względem napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski. Napływ FDI w lutym wyniósł EUR0.98mld i EUR1.2mld w styczniu wobec odpowiednio EUR0.4mld i EUR1.0mld w analogicznych miesiącach ubiegłego roku. W rezultacie w ujęciu skumulowanym 12miesięcznym napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych wzrósł w lutym do EUR9.1mld z EUR8.2mld w lutym 2009 r. Napływ FDI netto (FDI pomniejszone o polskie inwestycje bezpośrednie za granicą) w ujęciu skumulowanym 12-miesięcznym wyniósł w lutym EUR6.9mld i pokrywał całkowicie deficyt w obrotach NAWIGATOR 7 bieżących w tym okresie na poziomie EUR5.7mld, co jest dobrą informacją z punktu widzenia stabilności finansowania nierównowagi zewnętrznej (patrz: Wykres 4). Jeśli chodzi o strukturę napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski w 2010 r., należy się spodziewać, że ulegnie ona zmianie w porównaniu do ubiegłego roku ze względu na przyspieszenie procesu prywatyzacji. W strukturze FDI w 2010 r. zyskają zatem na znaczeniu środki przeznaczone na zakup akcji i udziałów. Wykres 4: Pokrycie deficytu C/A przez napływ FDI netto w Polsce, EUR mld, w ujęciu skumulowanym 12-miesięcznym 15 10 5 0 -5 -10 -15 -20 sty-08 lip-08 sty-09 lip-09 sty-10 Saldo C/A Napływ FDI netto Saldo C/A i FDI netto Źródło: NBP, obliczenia BAE RAPORT SPECJALNY Kryzys fiskalny strefy euro nie jest obojętny dla Polski przejściową stagnację gospodarki strefy euro, choć możliwy jest także scenariusz drugiego dna recesji); Podsumowanie W raporcie specjalnym poświęcamy uwagę bieżącym wydarzeniom związanym z kryzysem fiskalnym niektórych krajów strefy euro. Staramy się przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czy i w jakim stopniu kryzys ten może mieć negatywny wpływ na polską gospodarkę. Z przeprowadzonych przez nas analiz wynika, że kryzys fiskalny strefy euro będzie miał istotne konsekwencje dla jednolitego obszaru walutowego, a powołanie ostatnio funduszu stabilizacyjnego choć adresuje problem braku płynności niektórych krajów nie rozwiązuje żadnego ze strukturalnych problemów, jakie legły u podstaw obecnej sytuacji. W tym względzie nie podzielamy euforii rynków, jaka zapanowała po decyzji o ustanowieniu funduszu. Naszym zdaniem daje on jedynie trochę więcej czasu na podjęcie właściwych działań, a te będą mieć negatywny wpływ na sferę realną europejskiej gospodarki. W związku z tym w średnim okresie (12-18 miesięcy) oczekujemy: • • Utrzymywania się zwiększonej nerwowości/zmienności głównych rynków finansowych (rynki wyczekiwać będą na konkretne działania mające na celu ograniczenie poziomu nierównowagi fiskalnej oraz realizację tych planów); Zmiany priorytetów polityki gospodarczej w krajach strefy euro (przesunięcia większej uwagi na kwestie równowagi fiskalnej), co będzie mieć negatywne konsekwencje dla wzrostu gospodarczego (w bazowym scenariuszu zakładamy • Utrzymywania się – być może nawet przez kilka najbliższych lat - luźnej polityki monetarnej, która w warunkach dostosowań fiskalnych będzie głównym instrumentem wspierania wzrostu gospodarczego; • Przejściowego, dalszego umacniania się dolara wobec euro (jako konsekwencji rosnącej asymetrii oczekiwań co do skali zacieśniania polityki monetarnej), ale w perspektywie kilku miesięcy odwrócenia się tego trendu, gdy mocny dolar pogorszy perspektywy wzrostu gospodarczego w USA. W dłuższej perspektywie (2-3 lat) obecna sytuacja podnosi prawdopodobieństwo scenariusza inflacyjnego oddłużania gospodarki, zwłaszcza gdyby doszło do wystąpienia drugiego dna recesji. Z punktu widzenia polskiej gospodarki kryzys fiskalny strefy euro oznacza: • Większą zmienność rynków finansowych, • Przejściowe spowolnienie wzrostu gospodarczego (w scenariuszu bazowym zakładamy spowolnienie o ok. 0.50.8p.p. z obecnych 3-3.5%), co w mniejszym stopniu przełoży się na wzrost w br., w większym natomiast w 2011 r. • Jeszcze większa skalę niepewności co do kształtu polityki monetarnej, gdyż mniejsza presja na aprecjację złotego spowoduje, że silny zloty przestanie być czynnikiem powstrzymującym przed podwyżkami stóp, z drugiej jednak NAWIGATOR 8 strony nieco gorsze perspektywy wzrostu gospodarczego będą prawdopodobnie powstrzymywać członków RPP przed podwyżkami stóp. Oczekujemy jednak, że nieco gorsze perspektywy wzrostu gospodarczego przy niskiej bieżącej inflacji przechylą szalę na stronę wolniejszego tempa zaostrzania polityki monetarnej poprzez podwyżki stóp, • Konieczność podjęcia działań zabezpieczających sferę fiskalną (w tym podjęcie już w b.r. działań zmierzających do ograniczenia deficytu budżetowego oraz przedłużenie elastycznej linii kredytowej MFW). 1. Samospełniające się obawy Ostatnie tygodnie potwierdziły, wyrażane przez nas wielokrotnie przekonanie (porównaj np. Nawigator 12/2009 „2010 – nowy rok, nowe wyzwania”), że za niespotykane w historii poluzowanie polityki gospodarczej, poszczególnym krajom i globalnej gospodarce przyjdzie zapłacić wysoką cenę. Na razie wystawiany jest pierwszy rachunek za poluzowanie fiskalne. Przybiera on formę kryzysu fiskalnego, którego wyrazem jest utrata przez inwestorów wiary w to, że dany kraj jest/będzie w stanie powstrzymać narastanie długu publicznego do PKB i obsługiwać narosły już dług. Przykład Grecji pokazuje, że już sama obawa, że do takiej sytuacji może dojść jest w stanie uruchomić mechanizmy powodujące samospełnianie się czarnych scenariuszy. Wystarczy bowiem, że na bazie obaw pożyczkodawcy zaczynają żądać coraz to wyższej premii za ryzyko (wyk.1 i 2), a dany kraj jeszcze szybciej wpada w spiralę zadłużenia, co tylko zwiększa przekonanie, że prędzej czy później stanie się niewypłacalny. W przypadku Grecji elementem, który ostatecznie zburzył zaufanie inwestorów do tego kraju była publikacja przez europejski urząd statystyczny (Eurostat) danych o deficycie budżetowym Grecji za 2009r. Wg danych Eurostat wyniósł on 13.6% PKB, podczas gdy według zapewnień rządu miał wynosić „jedynie” 12.7%. Jednocześnie urząd statystyczny UE poinformował, że ze względu na zastrzeżenia odnośnie przedstawionych przez Grecję danych, możliwa jest późniejsza rewizja deficytu rzędu 0.3-0.5 pkt. proc. PKB. Wykres 1. CDS-y krajów PIIGS i Polski 1200 Te informacje dały początek gwałtownej wyprzedaży greckiego długu i zmusiły ten kraj do sięgnięcia po pomoc pozostałych krajów strefy euro i MFW. Pomoc ta, której wartość sięga 110 mld euro obwarowana jest realizacją programu naprawczego, który z jednej strony ma zapewnić ograniczenie deficytu budżetowego do 3% PKB w 2014r., z drugiej zaś zaadresować przynajmniej część strukturalnych problemów greckiej gospodarki takich jak: mała elastyczność rynku pracy czy brak wystarczającej konkurencji w niektórych sektorach. Kryzysów fiskalnych i niewypłacalności poszczególnych państw było w historii bardzo wiele. To co wyróżnia obecną sytuację – zwłaszcza na tle kryzysów fiskalnych które miały miejsce w XX wieku - to fakt, że dotykają one krajów rozwiniętych. Wygląda na to, że pouczając mniej rozwinięte kraje (które w wielu przypadkach wyciągnęły właściwe wnioski) kraje uprzemysłowione zapomniały, że odnoszą się do nich te same zasady ekonomii. Kraje te w kontekście stopniowej utraty konkurencyjności na rzecz krajów wschodzących zamiast podjąć niezbędne dostosowania wybrały drogę na skróty, stymulując wzrost gospodarczy poprzez wzrost zadłużenia, zarówno w sferze prywatnej jak i publicznej. Co więcej nie wykorzystano okresu prosperity początku bieżącej dekady do stworzenia właściwych buforów bezpieczeństwa w sferze fiskalnej. Wykres 2. Rentowności obligacji 5-letnich 16 14 12 10 8 6 4 2 0 01-10 02-10 03-10 04-10 05-10 Portugalia Irlandia Włochy Grecja Hiszpania Polska Źródło: Bloomberg 1000 800 600 400 200 0 01-10 02-10 Portugalia Grecja 03-10 Irlandia Hiszpania 04-10 05-10 Włochy Trzeba wprost powiedzieć, że obecne problemy wielu krajów rozwiniętych to w głównej mierze efekt prowadzenia błędnej polityki gospodarczej, sfokusowanej na chęci przypodobania się wyborcom i nie liczenia się z późniejszymi konsekwencjami podejmowanych decyzji. W przypadku Grecji przykładów takich działań jest wiele. To właśnie tam będąc pracownikiem administracji publicznej można było bardzo wcześnie przejść na emeryturę. To tam pracownicy sektora publicznego otrzymywali nie tylko 13-te ale i 14-te pensje, to właśnie tam sfera publiczna uznawana jest jako jedna z najbardziej przerośniętych w UE, a na dodatek wysoce niewydolną i zbiurokratyzowaną. W tym Polska Źródło: Bloomberg NAWIGATOR 9 kontekście kryzys w Grecji, to naturalne odreagowanie mechanizmów ekonomicznych na błędną politykę gospodarczą. 2. Kryzys fiskalny strefy euro a Polska Biorąc pod uwagę fakt, że kraje strefy euro to część Unii Europejskiej, do której należy także Polska należy liczyć się z tym, że niekorzystne wydarzenia jakie mają tam miejsce będą się odbijać także na Polsce. Trzy główne kanały oddziaływania kryzysu fiskalnego strefy euro na Polskę to: i) kanał rynków finansowych, ii) kanał fiskalny, iii) kanał sfery realnej. 2.1 Kanał rynków finansowych Ten kanał obejmuje wpływ kryzysu fiskalnego na sytuację instytucji finansowych, wzrost globalnej awersji do ryzyka (a co za tym idzie wzrost zmienności rynków i kierunków przepływu kapitałów) oraz na kształt polityki monetarnej. Wydarzenia w niektórych krajach strefy euro powodują wzrost globalnej awersji do ryzyka. Wynika, to z faktu, że problemy rządów mogą szybko przerodzić się w problemy sektora finansowego. Jest co najmniej kilka powodów dla których sytuacja fiskalna może negatywnie wpływać na instytucje finansowe. Podstawowa kwestia to istotna ekspozycja sektora bankowego na papiery skarbowe. Papiery te – uznawane do tej pory za tzw. bezpieczne aktywa – są jedną z podstawowych form lokowania przez banki swojej płynności. Co więcej od momentu wybuchu kryzysu finansowego – związanego z upadkiem Lehman Borothers – wielkość portfeli obligacyjnych banków znacznie wzrosła. Stało się tak za sprawą znacznego ograniczenia przez banki akcji kredytowej oraz pozyskania tanich środków z banków centralnych. W związku z tak dużą ekspozycją banków gwałtowny spadek wartości obligacji i/lub ryzyko upadku niektórych krajów (i związana z tym wysoce prawdopodobna redukcja1 zadłużenia) uderzyłby w te instytucje falą strat. Negatywne oddziaływanie kryzysu fiskalnego może być także widoczne po stronie pasywów banków, zwłaszcza tych, w przypadku których istotną rolę odgrywa finansowanie poprzez rynek hurtowy. Koszty takiego finansowania z reguły rosną wraz ze wzrostem rentowności obligacji, co jest wyrazem przekonania rynków, że w średnim i długim horyzoncie sytuacja instytucji finansowych z danego kraju nie może być mniej ryzykowna niż samych tych krajów. Innym kanałem oddziaływania złej sytuacji fiskalnej na instytucje finansowe jest erozja wartości gwarancji rządowych, które w wielu przypadkach okazały się niezbędne, gdy wybuchł kryzys związany z upadkiem Lehman Brothers. W tej sytuacji narastanie problemów fiskalnych zaczęło rodzić powszechne pytanie, o to które instytucje finansowe mogą ponieść straty i w jakiej skali. Znów, podobnie jak po upadku Lehman Brothers, dokonywano weryfikacji głównych partnerów Odnosimy się to do faktycznej redukcji długu a nie jego restrukturyzacji poprzez przesunięcie w czasie płatności kapitałowych. 1 pod kątem możliwych do poniesienia przez nich strat. Równocześnie mieliśmy do czynienia z powszechnym w okresie wzrostu awersji do ryzyka procesem wychodzenia z bardziej ryzykownych aktywów i powrotu do waluty finansowania. Dzieje się tak ponieważ awersja do ryzyka prowadzi również do zmian oczekiwań co do walut, trendy aprecjacyjne walut krajów wschodzących zostają zakwestionowane, a deprecjacja może prowadzić do erozji zysków z inwestycji w krajach o nominalnie wyższych stopach zwrotu. Na szczęście dzięki szybko podjętym działaniom nie doszło do paraliżu europejskiego sektora bankowego, a mierniki postrzegania ryzyka tego sektora wzrosły nieporównywalnie mniej niż po upadku Lehman Brothers (wyk.3). Wykres 3: Miara ryzyka sektora bankowego (Euribor-OIS spread) 2.5 2.0 1.5 1.0 0.5 0.0 01-08 07-08 01-09 07-09 01-10 Źródło: Bloomberg Kanał finansowy obejmuje także oddziaływanie sytuacji fiskalnej krajów strefy euro na politykę monetarną Europejskiego Banku Centralnego. Biorąc pod uwagę bardzo prawdopodobną potrzebę relatywnie szybkich dostosowań fiskalnych, które będą podejmowane w warunkach kruchego wzrostu gospodarczego należy liczyć się z tym, że polityka monetarna pozostanie – być może nawet przez kilka najbliższych lat – luźna. Wydaje się to potwierdzać ostatnia decyzja EBC o skupie obligacji rządowych. Jeśli chodzi o sytuację Polski to krajowe banki zdecydowaną większość wolnych środków lokują w polskie papiery skarbowe2. Głównym wymiarem bezpośredniego oddziaływania kryzysu fiskalnego na polskie banki pozostaje potencjalne przelewanie się problemów banków matek na ich lokalne spółki córki. Jeśli lokalna akcja kredytowa była rozwijana w oparciu o środki pożyczane przez bank matkę, to oddziaływanie może być widoczne w mniejszej skali środków dostępnych dla lokalnej spółki, a w przypadku poważnych problemów wystawieniem jej na sprzedaż. Konserwatywna polityka banku matki dotkniętego kryzysem może przekładać się na strategię lokalnych banków. Może to w Większe portfele zagranicznych obligacji mogą natomiast posiadać niektóre fundusze inwestycyjne, co przełożyłoby się na straty ich klientów. 2 NAWIGATOR 10 pierwszej kolejności dotyczyć banków z tzw. krajów PIIGS (Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania). Ich łączny udział w aktywach polskiego sektora bankowego wynosi ponad 25%, z czego zdecydowana większość przypada na kapitał włoski3 (13%). W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że tempo rozwoju akcji kredytowej w Polsce jest na dzień dzisiejszy niskie. Jest to konsekwencja spadku popytu i zaostrzenia polityki kredytowej w następstwie kryzysu zapoczątkowanego w 2008 r. W tej sytuacji ewentualny dodatkowy szok po stronie kredytów nie powinien mieć istotnego wpływu na wzrost gospodarczy w Polsce. Głównym wymiarem oddziaływania kanału finansowego pozostaje więc globalny wzrost awersji do ryzyka. W ostatnich miesiącach do Polski trafiło kilkanaście miliardów euro w formie inwestycji portfelowych, przyciągniętych przez wyższe niż w Europie Zachodniej stopy procentowe i zachowanie wzrostu gospodarczego pomimo globalnego kryzysu. W warunkach częstych zmian globalnego sentymentu zmiany kierunku przepływu tego kapitału powodują gwałtowny wzrost zmienności rynków finansowych. • fakt sfinansowania już po pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku niemalże 50% wszystkich potrzeb pożyczkowych budżetu; • dużą szansę na przedłużenie elastycznej linii kredytowej MFW, która w ekstremalnym przypadku zapewniałaby możliwość sfinansowania pozostałych potrzeb pożyczkowych; • możliwość – w przypadku potrzeby – zmiany definicji długu publicznego, co pozwoliłoby uniknąć wymuszonej, nie w pełni kontrolowanej konsolidacji fiskalnej. Wykres 4: Dług publiczny w % PKB Włochy Grecja Strefa euro UE Wielka Brytania 2.2 Kanał fiskalny Ten kanał związany jest ze zjawiskiem przenoszenia się spekulacji/obaw związanych z sytuacją fiskalną na kolejne kraje. Oczywiście dotyczy to tych gospodarek, w przypadku których do spekulacji/obaw istnieją określone przesłanki do tego. Choć poziom długu publicznego (porównaj wyk.4) nie wygląda źle, to można się doszukać argumentów, że Polska mogłaby się potencjalnie stać obiektem spekulacyjnego ataku. Należą do nich: • fakt, że w przypadku krajów o niższym poziomie dochodów problemy fiskalne mogą pojawiać się przy niższym poziomie długu, a wśród tzw. nowych krajów członkowskich Unii Polskę charakteryzuje drugi co do wielkości (po Węgrzech) poziom długu publicznego w relacji do PKB; • przepisy ustawy o finansach publicznych nakładające obowiązek restrykcyjnych działań dostosowawczych po przekroczeniu przez dług poziomu 55% PKB; biorąc pod uwagę obecny poziom zadłużenia i jego planowany przyrost w b.r. wielkość długu na koniec 2010 zbliży się do tej granicy, a w przypadku słabego złotego może ją nawet przekroczyć; • ze względu na wysoki deficyt budżetowy potrzeby pożyczkowe brutto wynoszą w tym roku blisko 200 mld złotych; • wysoka wrażliwość dochodów budżetowych na niewielkie nawet pogorszenie koniunktury. Irlandia Hiszpania Polska Stan na 2008 Łotwa Przyrost w 2009 0 25 50 75 100 125 Źródło: Eurostat 2.3 Kanał sfery realnej Oddziaływanie kryzysu fiskalnego na sferę realną jest związane z faktem, że kryzys fiskalny będzie prowadził do zmiany priorytetów w polityce gospodarczej poszczególnych krajów strefy euro. O ile przez ostatnie dwa lata priorytetem tym było wspieranie krótkookresowego wzrostu gospodarczego, tak obecnie ważniejszym celem, będzie zapewnienie stabilności finansów publicznych4. Naszym zdaniem dla odbudowania wiarygodności strefy euro i zapobieżenia jeszcze większemu kryzysowi nie wystarczy zapewnienie Grecji 110 mld euro finansowania i powołanie funduszu stabilizacyjnego w wysokości 750 mld euro5 na wypadek, gdyby kolejne kraje strefy potrzebowały wsparcia. Pożyczki i fundusz są jedynie narzędziami, które mogą przejściowo Z punktu widzenia wzrostu oznacza to przełożenie akcentów na zapewnienie stabilnego wzrostu w dłuższym okresie, kosztem negatywnego wpływu krótkookresowego. 5 Komisja Europejska, kraje euro oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowe postanowiły o utworzeniu funduszu o dysponującymi środkami o wartości 750 mld euro na ratowanie wspólnej waluty. Pierwsze - i najszybsze do uzyskania - 60 mld euro pochodziłoby od Komisji Europejskiej, która w tym celu zapożyczyłaby się na rynkach finansowych. Kolejne 440 mld miałyby w razie potrzeby zagwarantować kraje strefy euro w pożyczkach lub gwarancjach kredytowych. Pozostałe do 250 mld euro kredytów pochodziłoby od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. 4 Pomimo tych argumentów naszym zdaniem ryzyko „ataku” na Polskę pozostaje małe, a to ze względu na: Na kapitał Irlandzki przypada 5%, portugalski 4%, a grecki i hiszpański po 2%. 3 NAWIGATOR 11 ustabilizować sytuację na rynkach finansowych, nie adresują one jednak przyczyn obecnej sytuacji, a nawet zwiększają presję fiskalną w strefie euro. Dlatego też już w tym, a w jeszcze większym stopniu w przyszłym roku niezbędne będzie przyspieszenie (w stosunku do dotychczasowych planów) działań zmierzających do redukcji deficytów fiskalnych (ograniczanie wydatków i/lub podnoszenie obciążeń podatkowych). Grecja, Portugalia i Irlandia są relatywnie niewielkimi gospodarkami (wyk.5) i zacieśnianie przez nie pasa nie powinno mieć większego wpływu na wzrost całej strefy euro. Jednakże już rola Hiszpanii czy Włoch jest zdecydowanie większa. Poza tym problemy PIIGS przyspieszą naszym zdaniem konsolidację fiskalną także w pozostałych krajach strefy. Aby dać przykład innym krajom prezydent Francji zadeklarował ostatnio zamrożenie wydatków budżetowych. Podobnych kroków należy oczekiwać także ze strony pozostałych kluczowych członków strefy euro takich jak Niemcy. To oznacza mniejsze wsparcie dla gospodarki strefy euro, która już obecnie balansuje na krawędzi niewielkiego wzrostu i recesji. W zależności od tempa i skali działań dostosowawczych, a przede wszystkim tego czy widoczne będzie odradzanie się sektora prywatnego (na proces ten niekorzystny wpływ może mieć pogorszenie się sentymentu gospodarstw domowych) oczekujemy wystąpienia na przełomie 2010/2011 stagnacji gospodarki strefy euro, a w pesymistycznym scenariuszu nawet wystąpienia tzw. drugiego dna recesji6. Kluczowe dla tego, który z tych scenariuszu się zrealizuje może się okazać skala i trwałość osłabienia euro. Jeśli euro pozostanie słabe przez co najmniej 12-18 miesięcy, to może poprawić międzynarodową konkurencyjność strefy i amortyzować część negatywnych efektów związanych z wewnętrznymi procesami w strefie. Wykres 5. Produkt krajowy brutto (%PKB strefy euro) 30% 25% 20% 15% 10% 5% Malta Cypr Słowenia Luksemburg Irlandia Słowacja Portugalia Grecja Finlandia Belgia Austria Holandia Włochy Hiszpania Francja Niemcy 0% Jeśli chodzi o Polskę, to biorąc pod uwagę fakt, że strefa euro jest głównym partnerem handlowym Polski (w 2009 r. przypadało na nią 56% polskiego eksportu towarów, z tego prawie 26% na Niemcy) stagnacja w strefie euro przekładałaby się na przejściowe zmniejszenie tempa wzrostu gospodarczego w Polsce o ok. 0.51.0p.p. (z 3.0-3.5% obecnie). Drugie dno recesji oznaczałoby przejściowe spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w Polsce o ok. 1.5-2.0p.p. Na chwilę obecną za bazowy przyjmujemy scenariusz stagnacyjny dla strefy euro. Ponieważ zweryfikowane dane za 2009 r. (wzrost w Q4’09 podniesiony do 3.3%, a w całym roku do 1.8%) wskazują na silniejsze niż do tej pory zakładaliśmy efekty przeniesienia wzrostu z 2009 r., oczekiwany przez nas obecnie niewielki spadek tempa wzrostu w drugiej połowie 2010 nie przekłada się znacząco na naszą prognozę dla całego roku (na dzień dzisiejszy nadal zakładamy ok. 3%r/r). Większego efektu oczekujemy w 2011 r. (zrewidowaliśmy nasze oczekiwania z 3.6%r/r do ok. 3.1%r/r). Relatywnie słabe oddziaływanie na sferę realną w przypadku scenariusza stagnacyjnego jest naszym zdaniem możliwe dzięki i) słabszemu złotemu (zakładamy, że silnie powiązania gospodarcze Polski ze znajdującą się w kryzysie strefą euro będą dla inwestorów argumentem dla ograniczenia inwestycji portfelowych, co z kolei powinno zmniejszyć presję na szybkie umacnianie się złotego, a tym samym wspierać polski eksport), ii) małej roli kredytu w finansowaniu wzrostu gospodarczego w Polsce, tak że ewentualne reperkusje kryzysu fiskalnego dla europejskiego sektora bankowego nie powinny mieć znaczącego wpływu na wzrost. W scenariuszu tym, zakładamy również, że ze względu na mniejszy poziom długu i wyższy poziom wzrostu negatywne skutki dla sfery realnej wynikające z koniecznego dostosowania fiskalnego nie będą w Polsce tak bolesne. Przedstawiony powyżej scenariusz wzrostu polskiej gospodarki oznacza swego rodzaju „zamrożenie” obecnego stanu gospodarki na pewien czas. Przekładać się to będzie m.in. na stabilizację rejestrowanego bezrobocia na poziomie ok. 12%7 oraz powolny proces odbudowy inwestycji korporacyjnych. Nieco wolniejszy może być również proces odradzania się rynku kredytowego.8 Trzeba podkreślić, że na tle globalnej gospodarki (a zwłaszcza sytuacji w krajach rozwiniętych) jest to nadal obraz optymistyczny i w przeciwieństwie do niektórych krajów strefy euro Polsce nie grozi zjawisko „straconej dekady”, okresu długotrwałej stagnacji gospodarczej. Czynniki o charakterze sezonowym będą w poszczególnych miesiącach mieć oczywiście wpływ na odchylenia od tej wielkości, dlatego też stabilizacja odnosi się do cyklicznego elementu zmian. 8 W porównaniu do gospodarek strefy euro polska gospodarka pozostaje relatywnie mało zadłużona (dług ogółem stanowi ok. 150% PKB wobec 278% w Niemczech, 313% we Francji czy 349% w Hiszpanii), dlatego też potrzeba „odkredytowienia” dotyczy jedynie wybranych segmentów rynku (np. niektórzy klienci detaliczni), jednakże gorsze perspektywy globalne mogą mieć wpływ na popyt na kredyt (np. na inwestycje czy kapitał obrotowy firm). 7 Źródło: Komisja Europejska 6 Naszym zdaniem nie byłoby one już tak głębokie, jak w 2009 r., a to ze względu na fakt, że skala ubiegłorocznego kryzysu w sferze realnej (spadek PKB o 4%r/r) był w dużej mierze pochodną szoku jakim dla gospodarki było załamanie się kredytu. Obecnie kredyt nie wspiera gospodarki strefy euro (wzrost pozostaje bliski 0%), a więc rola tego czynnika byłaby zdecydowanie mniejsza. NAWIGATOR 12 PROGNOZY DLA GOSPODARKI ŚWIATOWEJ Sytuacja na rynkach finansowych i w gospodarce światowej zdominowana była w ostatnim miesiącu przez wydarzenia związane z kryzysem fiskalnym w Grecji. Wydarzeniom tym poświęcamy oddzielny raport specjalny. Innym godnym odnotowania wydarzeniem w ostatnim czasie była publikacja najnowszych prognoz gospodarczych przez Komisję Europejską (European Economic Forecasts, Spring 2010) oraz przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (Global Economic Outlook). MFW opublikował także raport dotyczący stabilności finansowej na świecie (Global Finance Stability Report). W stosunku do prognoz jesiennych (z października 2009 r.) Komisja Europejska z nieco większym optymizmem patrzy na tempo ożywienia gospodarczego zarówno w UE, strefie euro, jak i USA czy Japonii. Dynamika PKB w UE i strefie euro w tym roku wyniesie wg szacunków Komisji odpowiednio 1.0% i 0.9% (poprzedni szacunek 0.7%), a w roku 2011 zwiększy się do 1.7% oraz 1.5% (poprzednia prognoza 1.6% i 1.5%). Ożywienie w Europie kontynuowane będzie dzięki m.in. znaczącemu wzrostowi w handlu światowym, przy czym nadal istnieje – według KE – szereg czynników które ożywienie to będą hamować (m.in. problemy na rynku pracy, czy słaba konsumpcja). Na tle Europy korzystniej oceniane są możliwości rozwoju USA oraz Japonii, gdzie tempo wzrostu tych gospodarek przekraczać ma według prognoz Komisji 2.0%. W najnowszych prognozach KE ocenia lepiej nie tylko tempo wychodzenia z kryzysu poszczególnych gospodarek, ale także ich sytuację fiskalną. Dla większości krajów (w tym Grecji, Hiszpanii, Portugalii czy Irlandii) wskaźniki dotyczące deficytów finansów publicznych zostały nieco obniżone w stosunku do prognoz jesiennych. Należy jednak podkreślić, że prognozy przygotowywane były przez KE przed wkroczeniem Grecji w obecnie obserwowaną ostrą fazę kryzysu fiskalnego i nie uwzględniają m.in. reform, do jakich kraj ten się zobowiązał. Można przypuszczać, że uwzględnienie przez KE zaistniałej sytuacji zmieniłoby po pierwsze obraz ożywienia gospodarczego w strefie euro na mniej korzystny, zaś szacunki dotyczące deficytów i długu publicznego w krajach borykających się obecnie z największymi problemami fiskalnymi uległyby zmniejszeniu (zwłaszcza w przyszłym roku). Kraje należące do strefy euro, które wg KE osiągną w tym i kolejnym roku najwyższe deficyty finansów publicznych w relacji do PKB to: Irlandia (odpowiednio -11.7% i 12.1%), Hiszpania (-9.8% i -8.8%), Grecja (-9.3% i -9.9%) oraz Portugalia (-8.5% i -7.9%). Wszystkie te kraje postrzegane są przez rynki finansowe jako potencjalne zagrożenie dla stabilności strefy euro. Podobnie jak Komisja Europejska perspektywy rozwoju gospodarczego na świecie w porównaniu do poprzednich prognoz (ze stycznia br.) ocenił Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszym wydaniu World Economic Outlook. Tempo wzrostu gospodarki światowej w 2010 r. zostało przez MFW podwyższone z 3.9% szacowanych w styczniu do 4.2% obecnie, gdzie tempo wzrostu PKB w USA oczekiwane jest na poziomie 3.1% w 2010 r. (wobec 2.7% prognozowanych w styczniu) i 2.6% w 2011 r., natomiast w strefie euro odpowiednio 1.0% i 1.5%. Podkreślenia wymaga fakt, że w stosunku do prognoz z początku br. MFW bardziej optymistycznie patrzy przede wszystkim na gospodarkę USA oraz gospodarki azjatyckie. Tak jak Komisja Europejska MFW nie pomija w swoim raporcie zagrożeń dla stabilności w światowej gospodarce. Szczególny wyraz daje temu w drugim opublikowanym w ostatnim czasie raporcie Global Financial Stability Report. Według MFW to już nie problemy sektora finansowego zagrażają rozwojowi gospodarki światowej, ale narastające w wielu krajach problemy fiskalne (deficyty oraz dług publiczny). Ostatnie wydarzenia w Grecji w pełni potwierdzają obawy MFW. Prognozy MFW dla gospodarki światowej Tempo wzrostu PKB (%) Różnica wobec styczniowej projekcji (pp) 2009 2010 2011 2010 2011 -0,6 4,2 4,3 0,3 0,0 Gospodarki rozwinięte -3,2 2,3 2,4 0,2 0,0 USA -2,4 3,1 2,6 0,4 0,2 -4,1 1,0 1,5 0,0 -0,1 Niemcy -5 1,2 1,7 -0,3 -0,2 Francja -2,2 1,5 1,8 0,1 0,1 Włochy -5 0,8 1,2 -0,2 -0,1 -3,6 -0,4 0,9 0,2 0,0 -5,2 1,9 2,0 0,2 -0,2 2,4 6,3 6,5 0,3 0,2 Chiny 8,7 10,0 9,9 0,0 0,2 Indie 5,7 8,8 8,4 1,1 0,6 Globalna gospodarka Strefa euro Hiszpania Japonia Gospodarki rozwijające się oraz rynki wschodzące Źródło: IMF World Economic Outlook, April 2010 NAWIGATOR 13 W kontekście ostatnich turbulencji w strefie euro zmianie uległy, jak się wydaje, perspektywy polityki monetarnej prowadzonej przez EBC. Na konferencji po majowym posiedzeniu Rady EBC w sprawie stóp procentowych, gdzie zostały one utrzymane na dotychczasowym poziomie, prezes banku J.C.Trichet powtórzył, że obecny poziom stóp w strefie euro jest właściwy i jednocześnie dodał że nie ma obecnie konieczności obniżenia kosztu kredytu w obliczu rozszerzającego się kryzysu fiskalnego w strefie euro. O ile kolejne obniżki stóp procentowych przez EBC wydają się mało prawdopodobne, o tyle wysoce prawdopodobnie jest przesunięcie w czasie pierwszych podwyżek stóp przez bank (spodziewamy się że będą one miały miejsce w połowie 2011 roku). Przy braku możliwości dalszego wpierania gospodarki europejskiej po stronie polityki fiskalnej, polityka monetarna jest obecnie jedynym narzędziem wsparcia rozwoju gospodarczego, które – jak podkreśla EBC – będzie w 2010 roku umiarkowane, nierówne w poszczególnych krajach, i będzie postępować „w otoczeniu pełnym niepewności”. Na odsunięcie w czasie podwyżek stóp procentowych w strefie euro wskazują także ostatnie decyzje EBC dotyczące m.in. rozpoczęcia skupu obligacji rządowych w strefie euro, czego do tej pory bank w porównaniu np. z Fed czy BoE nie stosował. Jest to niewątpliwie element dalszego poluzowania polityki monetarnej przez EBC, sugerujący jednocześnie że wycofywanie się z niestandardowych narzędzi polityki monetarnej w strefie także nie nastąpi szybko. Jeśli chodzi o politykę monetarną Fed perspektywy nie uległy większym zmianom w ostatnim miesiącu, choć można oczekiwać, że decydenci amerykańscy uwzględniając zaistniały kryzys fiskalny w strefie euro z jeszcze większą ostrożnością podejmować będą decyzje dotyczące prowadzonej polityki. W komunikacie po ostatnim posiedzeniu Fed po raz kolejny podkreślił potrzebę dalszego utrzymywania stóp na niskim poziomie przez "wydłużony okres czasu". W komunikacie zwrócono także uwagę, że zaczyna być widoczna poprawa na amerykańskim rynku pracy, przy czym w dalszym ciągu FOMC uważa, że tempo ożywienia gospodarczego będzie przez jakiś czas umiarkowane. W przeciwieństwie do EBC Fed kontynuuje wycofywanie się z poluzowania ilościowego i zgodnie z najnowszą decyzją w połowie czerwca br. wprowadzony zostanie w ramach TDF (Term Deposit Facilities) nowy instrument w postaci przyjmowania przez Fed depozytów terminowych w celu zaabsorbowania nadpłynności sektora bankowego. Bank Anglii na ostatnim posiedzeniu także utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednocześnie bank poinformował, że utrzymał rozmiar wartego GBP200mld programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej. Tabela 5. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale, dynamika %r/r Kategoria / za okres (% r/r) CPI Euroland Niemcy USA PKB Euroland (%q/q) Niemcy (%q/q) USA (%q/q, zannualizowane) Stopy procentowe (na koniec okresu) Stopa EBC Stopa SNB (szwajcarski bank centralny) Stopa Fed Funds Q1'09 Q2'09 Q3'09 Q4'09 Q1'10 Q2'10 Q3'10 Q4'10 Q1'11 Q2'11 Q3'11 Q4'11 1.0 0.8 -0.1 0.2 0.3 -1.1 -0.4 -0.3 -1.6 0.4 0.4 1.4 1.1 0.8 2.3 1.4 1.1 1.5 1.0 1.5 1.0 1.5 1.3 1.3 1.2 1.4 1.4 1.5 1.4 -2.5 -3.5 -6.4 -0.1 0.4 -0.7 0.4 0.7 2.2 0.0 0.2 5.6 0.2 0.2 3.2 0.4 0.7 2.9 0.4 0.4 2.6 0.4 0.4 2.9 0.3 0.4 2.7 0.4 0.4 2.9 0.4 0.5 0.4 0.6 1.50 0.25 0.25 1.00 0.25 0.25 1.00 0.25 0.25 1.00 0.25 0.25 1.00 0.25 0.25 1.00 0.25 0.25 1.00 0.25 0.50 1.00 0.25 0.75 1.00 0.25 1.25 1.25 0.50 1.50 1.50 0.75 1.75 1.50 0.75 2.00 Źródło: Bloomberg NAWIGATOR 14 KALENDARZE PUBLIKACJI DANYCH MAKROEKONOMICZNYCH Kategorie Polska Maj 2010 Wskaźnik PMI dla Polski 4 Podaż pieniądza M3 i czynniki jego kreacji 14 Inflacja CPI 14 Bilans płatniczy, rachunek obrotów bieżących (dot. 2 miesięcy wstecz) 17 Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 19 Produkcja przemysłowa, produkcja budowlana i inflacja PPI 20 Koniunktura gospodarcza w przemyśle, budownictwie i handlu Spotkanie RPP w sprawie stóp procentowych 21 24-25 Bezrobocie 26 Sprzedaż detaliczna 26 PKB 31 Uwagi: Dane publikowane w danym miesiącu dotyczą miesiąca poprzedniego, chyba, że w tabeli zaznaczono inaczej. Zarówno GUS jak i NBP podają dane o 14:00 na swoich stronach internetowych: www.stat.gov.pl i www.nbp.pl. Nie dotyczy to sprzedaży detalicznej, bezrobocia i PKB, które są podawane na konferencjach GUS o godz. 10.00. Dane już opublikowane na szarym tle 15 NAWIGATOR Strefa euro Niemcy USA Kategorie Maj 2010 Inflacja PPI 4 Sprzedaż detaliczna 5 Posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych 6 Wzrost PKB 12 Produkcja przemysłowa 12 Inflacja CPI 18 Wskaźnik PMI w przetwórstwie (wstępny) 21 Sprzedaż detaliczna 4 Wzrost PKB 12 Wskaźnik ZEW 18 Wskaźnik IFO 21 Inflacja HICP 27 Wskaźnik ISM w przetwórstwie 3 Zamówienia w przemyśle 4 Wskaźnik ISM poza przetwórstwem 5 Stopa bezrobocia 7 Zmiana liczby miejsc pracy poza rolnictwem 7 Zapasy hurtowe 11 Sprzedaż detaliczna 14 Zapasy w przemyśle i handlu 14 Produkcja przemysłowa 14 Inflacja PPI 18 Inflacja CPI 19 Indeks koniunktury Philadelphia Fed 20 Wskaźnik wyprzedzający koniunktury 20 Zamówienia na dobra trwałe 26 Wzrost PKB 27 Ilość nowych podań o zasiłek Wsk. zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan Wskaźnik nastrojów przedsiębiorców Chicago PMI 6, 13, 20, 27 14, 28 28 Uwagi: Dane już opublikowane na szarym tle Niniejszy dokument odzwierciedla poglądy BPH SA na temat gospodarki oraz rynków finansowych. Jakkolwiek zawarte w nim informacje zostały pozyskane z wewnętrznych oraz powszechnie dostępnych źródeł uznanych za wiarygodne, informacje te mogą nie być kompletne, a ich dokładność nie jest gwarantowana. Poglądy wyrażone w niniejszym dokumencie mogą ulec zmianie, o czym BPH SA może nie poinformować. BPH SA może: nabywać, zbywać i posiadać we własnym portfelu instrumenty, o których mowa w niniejszym dokumencie; wykonywać w stosunku do nich czynności właściwe bankowi inwestycyjnemu i/lub komercyjnemu; działać w stosunku do nich jako “market maker”. Dokument ten jest udostępniany wyłącznie w celach informacyjnych i nie powinien być interpretowany jako oferta lub porada dotycząca zakupu/sprzedaży wymienionych w nim instrumentów, jak również nie stanowi części takiej oferty ani porady. 16 NAWIGATOR