Bruksela, 28 czerwca 2007 roku

Transkrypt

Bruksela, 28 czerwca 2007 roku
Bruksela, 28 czerwca 2007 roku
Pan Hans Gert Poettering
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego
My, niżej podpisani posłowie polscy do Parlamentu Europejskiego, wyrażamy głębokie oburzenie wypowiedzią posła Martina Schulza, przewodniczącego frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim, który w debacie poświęconej Traktatowi Konstytucyjnemu w dniu 27 czerwca 2007 r. w bezprecedensowy sposób zaatakował polski rząd. Polski prezydent i polski rząd wykazali w negocjacjach konstytucyjnych daleko idącą zdolność kompromisu i mieli wielki udział w jego zawarciu, a mimo to pan Schulz zarzucił im uprawianie polityki "liberum veto", która niegdyś doprowadziła Polskę do upadku. Pan Schulz, poseł z Niemiec, powinien mieć odrobinę przyzwoitości i nie udzielać Polakom lekcji ich własnej historii. Naszą historię znamy dobrze i nie potrzebujemy nauki Pana Schulza. My, Polacy Niemcom lekcji historii nie udzielamy, choć mielibyśmy ku temu powodów znacznie więcej, niż pan Schulz może mieć wobec nas. Przypominamy jedynie panu Schulzowi, że Polska w XVIII wieku nie przez "liberum veto" upadła, ale z powodu rozbiorów, przeprowadzonych przemocą przez trzy sąsiednie mocarstwa. Stolicą jednego z tych mocarstw był Berlin. Kto chce uczyć innych europejskiej solidarności, niech najpierw sam zachowuje się po europejsku. Arogancki atak na polski rząd jest zaprzeczeniem solidarności europejskiej, której pan Schulz próbuje nas uczyć. Niech też pan Schulz nie leczy Polski z rzekomych antyeuropejskich kompleksów. Odpowiadamy mu przysłowiem ­ lekarzu, lecz się sam.
Duch wypowiedzi pana Schulza źle wróży przyszłości Unii Europejskiej pod rządami Traktatu Konstytucyjnego. Mamy obawy, czy nie będzie to Unia arogancji silniejszych wobec słabszych Liczymy, że Pan Przewodniczący zwróci uwagę panu Schulzowi na niestosowność jego wypowiedzi. Posłowie do Parlamentu Europejskiego: Janusz Wojciechowski, Zdzisław Podkański, Zbigniew Kuźmiuk, Bogdan Pęk, Ryszard Czarnecki, Dariusz Grabowski, Hanna Fołtyn­Kubicka, Marek Czarnecki, Andrzej Zapałowski, Mirosław Piotrowski, Mieczysław Janowski, Jan Masiel, Leopold Rutowicz