helena lipska: nadzwyczajny zjazd bibljotekarzy i bibljofilów ku

Transkrypt

helena lipska: nadzwyczajny zjazd bibljotekarzy i bibljofilów ku
HELENA LIPSKA: NADZWYCZAJNY ZJAZD BIBLJOTEKARZY
I BIBLJOFILÓW KU UCZCZENIU PAMIĘCI MARSZAŁKA
JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO W KRAKOWIE 10— 11 XI 1935 R.
W szeregu związków i organizacyj, które złożyły hołd pa­
mięci Pierwszego Marszałka Polski, nie mogło braknąć bibljote­
karzy i bibljofilów. Prócz uczuć indywidualnych skłaniała ich ku
temu głęboka wewnętrzna potrzeba uczczenia Wielkiego C zło­
wieka, który na znacznym odcinku swego życia pracował na
terenie przez nich umiłowanym: druku i książki. Działalność Jó­
zefa Piłsudskiego na tem polu jest znana ogółowi przedewszystkiem z konspiracyjnej pracy nad Robotnikiem i nad Rokiem 1863,
z szeregu odezw żołnierskich, z dzieł: Rok 1920, M oje pierwsze
boje, Poprawki historyczne, oraz z licznych przemówień na ze­
braniach, zjazdach i wywiadów w prasie. Ale to przecież nie
wszystko. Pozostało jeszcze wiele prac, zwłaszcza z lat wcześniej­
szych, które rozproszone po różnych wydawnictwach partyjnych
i czasopismach konspiracyjnych składają się na całokształt dzia­
łalności Józefa Piłsudskiego jako drukarza, redaktora, wydawcy
i autora. Z drugiej strony postać Marszałka zaważyła bardzo na
losach Polski. Stała się niejako zagadnieniem, problemem, naw et
synonimem siły i potęgi państw a; stała się wybitnym czynnikiem
w kształtowaniu się młodej państwowości. Nic więc dziwnego,
że wyrosła i rozwinęła się bogata literatura o Józefie Piłsudskim,
tak w Polsce jak i zagranicą: wszak postać jego stawiają obcy
w szeregu najwybitniejszych europejskich mężów stanu.
Tę właśnie odrębną stronę charakteru Marszałka, jako «podmiotu i przedmiotu* zainteresowań bibljotekarza i bibljofila za­
pragnął oświetlić Nadzwyczajny Zjazd krakowskL
Na pierwszem przedwakacyjnem posiedzeniu ustalono pro­
gram w ogólnych zaiysach. Składać się miał z 4 punktów :
1) Hołd w kiypcie wawelskiej i złożenie wieńca, 2) wyjazd na
Sowiniec celem sypania kopca oraz złożenia ziemi z grobu Le­
lewela, 3) W ystaw a druków, rękopisów i grafiki, 4) wydanie księgi
pamiątkowej.
Tymczasowy komitet nawiązał w czasie wakacyj stosunki
listow ne z poszczególnemi kołami oraz szeregiem osób, zapra­
szając je do szerszego komitetu. Równocześnie zw rócono się
H tZ Ee nD 6IBLJOTEOZNV, IX, IM S , ZE82TT
15
202
HELENA LIPSKA
do osób bliskich Marszałkowi z prośbą o opracowanie artykułów
do księgi pamiątkowej i o nadsyłanie eksponatów na W ystawę.
Z początkiem września praca organizacyjna przybrała formy
realne. Przedewszystkiem nastąpiło ukonstytuowanie się i rozsze­
rzenie składu Komitetu oraz podział na sekcje. D o prezydjum
weszli: Przewodniczący, dyrektor Bibl. Jagiellońskiej dr. E. Kuntze,
prezes krakowskiego Koła Związku Bibljotekarzy Polskich. Za­
stępcy: K. Witkiewicz prezes Tow. Miłośników Książki i L. Strojek
dyrektor Archiwum Aktów Dawnych m. Krakowa. Sekretarz: dyr.
Bibl. P. Akademji Umiej. K. Piotrowicz, skarbnik: H. Lipska, bibljotekarka Bibl. Jag. Utworzono sekcje następujące: organizacyjną pod
przewodnictwem dyr. K. Lewickiego, finansową kierowała H. Lip­
ska, propagandow ą dyr. L. Strojek, w ystawow ą dyr. K. Witkiewicz,
redakcyjną dyr. E. Kuntze, sekretarz dr. W. Pociecha. Do Komi­
tetu ogólnego zaproszono prezesa Rady Związku Bibljotekarzy
Polskich dyr. S. Vrtel-Wierczyńskiego, senjora bibljotekarzy dyr.
S. Dembego, protektora bibljofilstwa polskiego F. Biesiadeckiego,
radcę M inisterstwa W. R. i O. P. dra J. Grycza, oraz przewod­
niczących kół lokalnych bibljofilów i bibljotekarzy.
Termin Zjazdu został wyznaczony na dzień 11 listopada.
Ponieważ był to dzień święta państw ow ego, a uroczystość otwar­
cia Zjazdu i W ystawy wchodziła w skład jego programu, Komi­
tet był uzależniony w tych punktach od ostatecznych decyzyj
władz państwowych.
Poszczególne sekcje działały następująco:
1) Sekcja organizacyjna ustaliła ostateczny program uroczy­
stości: w dniu 10 XI o godz. 20-30 zebranie towarzyskie, w po­
niedziałek 11 XI o godz. 9 wspólna Msza św. w kapliczce św.
Jana Kantego, godz. 1030 uroczyste otwarcie Zjazdu w salach
Muzeum Przemysłowego, godz. 12-30 otwarcie W ystawy, godz.
13-30 złożenie hołdu w krypcie wawelskiej, godz. 14 wyjazd na
Sowiniec i zamknięcie Zjazdu. Dzięki życzliwej pom ocy dyrektora
Związku Turystycznego dr. B. M acudzińskiego w Krakowie uzy­
skano 50°/0 zniżkę kolejową, a w porozumieniu z «Komitetem
sypania kopca* zarezerwowano kwatery dla członków. Ustalono
projekt odznaki zjazdowej, zaproszeń i druków, w edług projektu
art-grafika F. Seiferta, członka T. M. K.
2) Sekcja finansowa starała się o uzyskanie subwencyj na
NADZWYCZAJNY ZJAZD BIBLJOTEKARZY I BIBLJOFILÓW
203
cele Wystawy. Dzięki życzliwemu stanowisku prezydenta mia­
sta dr. Kaplickiego otrzymał Komitet 500 zł., z Ministerstwa
W. R. i O. P. 300 zŁ, z Zarządów Tow. Miłośników Książki
i Koła Bibljotekarzy w Krakowie po 100 zł.
3) Sekcja propagandowa umieściła szereg komunikatów
w prasie krakowskiej i poza naszym terenem oraz w radjo.
W przeddzień uroczystości ukazał się w 45-ym D odatku literacko-naukowym do nr. 313 Ilustrowanego Kury era Codziennego
artykuł E. Kuntzego p. t. Jó ze f P iłsudski a książka. Przez cały
czas trwania wystawy informowano publiczność o napływających
eksponatach, oraz o kilkakrotnem przedłużaniu terminu jej trwania.
4) Sekcja w ystawow a zwróciła się do szeregu instytucyj
i osób z prośbą o wypożyczenie książek, druków, fotografii, por­
tretów i pamiątek związanych z postacią Wodza. Należało bo­
wiem pr?edewszystkiem zgromadzić cały materjał, a z niego do­
piero wybrać odpowiednie eksponaty. W pierwszym rzędzie sta­
nęły do apelu bibljoteki krakowskie; pozatem Bibljoteka Narodowa,
Centralna Bibljoteka W ojskowa, Biuro Histoiyczne M inisterstwa
Spraw Wojskowych, Klub Sprawozdawców Sejmowych, Wydział
Prasow y Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Redakcja wydaw­
nictwa Bluszcz z Warszawy, lwowska Bibljoteka Uniwersytecka
oraz Baworowskich, Bibljoteka Uniwersytecka poznańska i Tow.
Przyj. Nauk tamże, wreszcie placówki dyplomatyczne polskie po­
spieszyły z gotow ością pomocy i nadesłały bardzo cenne materjały. Księgarnie Gebethnera i Ski, Krzyżanowskiego, Leśniaka,
drukarnie W. L. Anczyca i Narodowa w Krakowie przyczyniły
się w znacznej mierze do skompletowania zbiorów. Wreszcie
szereg osób piywatnych jak sen. Klemensiewicz, mjr. S. Konopka,
M. Baranowski, L. Królikowski, B. Lenart, dyr. J. Sokulski, S. Pomarański, H. Lipska i w. i. ofiarowało swoje pamiątki i książki
na Wystawę. Najważniejszemi jednak eksponatami, po raz pierwszy
publicznie wystawionemi, były dzieła, dokumenty i pamiątki z oso­
bistych zbiorów Marszałka w Sulejówku, Belwederze oraz z Gen.
Inspektoratu Sił Zbrojnych. Celem uzyskania tychże wydele­
gował Komitet 2 swoich przedstawicieli w osobach dyr. J. Sokulskiego i posła Jahody-Żółtowskiego, którzy wraz z majorem
Konopką wybrali, za łaskawem pozwoleniem Pani Marszałkowej,
najbardziej ciekawe i charakteiystyczne mateijały na W ystawę.
204
HELENA LIPSKA
W pracy nad urządzeniem W ystawy brali udział oprócz dyr. W it­
kiewicza pp.: M. Baranowski, J. Fusiecki, J. Sokulski, L. Strojek
oraz art.-grafik F. Seifert, który projektował część dekoracyjną.
5)
Sekcja redakcyjna zwróciła się do szeregu wybitnych
pisarzy i bliskich współpracowników Józefa Piłsudskiego z prośbą
0 nadesłanie artykułów. Nie od wszystkich udało się je otrzymać;
brak czasu związany z pracą na najwyższych stanowiskach pań­
stwowych usprawiedliwiał odmowę. Obecnie sekcja posiada już
cały materjał zebrany, również i ilustracyjny i rozpoczyna w dniach
najbliższych druk księgi p. t. J ó ze f P iłsudski pisarz, wydawca
1 drukarz. Na treść składają się artykuły K. Czachowskiego, A. Dobrodzickiego, S. Konopki, H. Orsza-Radlińskiej, Wł. Pobóg-Malinowskiego, K. Rożnowskiego, L. Wasilewskiego. Zestawienie
bibljograficzne wszystkich prac Marszałka opracował S. Giza.
W przeddzień Zjazdu otwarto w Bibljotece Jagiellońskiej
Biuro informacyjne, gdzie załatwiano sprawę kwater, zniżek ko­
lejowych, w ydawano druki zjazdowe i odznakę. Uczestnicy ob­
chodu, prócz prospektu Księgi pamiątkowej oraz propagando­
wego druku o Krakowie, otrzymali najnowszą monografję o Mar­
szałku pióra W. Lipińskiego, p. t. W ielki M arszalek, jako dar
firmy Gebethnera i Wolffa. Liczba zgłoszonych uczestników wy­
nosiła 171 osób. Osobiście wzięło udział 131 członków.
W niedzielę dnia 10 XI wieczorem odbyło się w salach
Klubu Społecznego zebranie towarzyskie, na które przybyło około
80 osób. Miłych gości powitał w serdecznych słowach członek
Tow. Miłośników Książki prof. dr. F. Walter. Tak tutaj jak
i w Biurze informacyjnem Zjazdu urządzono «kącik bibljofilski»
ze sprzedażą wydawnictw T. M. K. i Bibljoteki Jagiellońskiej.
Właściwy dzień uroczystego Zjazdu upłynął pod znakiem
przepięknej pogody, niebywałej w prost o tej porze roku. O godz.
9 rano zebrali się pracownicy i miłośnicy książki w gmachu Bi­
bljoteki Jagiellońskiej, w kaplicy św. Jana Kantego, gdzie Mszę
św. odprawił ksiądz-b ibljof il S. Sapiński. Po nabożeństwie zwie­
dzano biura i magazyny najstarszej książnicy polskiej. Niedużo
czasu na to starczyło, gdyż punktualnie o godz. 10*30 nastąpiło
otwarcie Nadzwyczajnego Zjazdu Bibljofilów i Bibljotekarzy,
uświetnione obecnością przedstawicieli władz i urzędów, nauki
1 sztuki. Na wstępie C hór Cecyljański odśpiewał «Hymn bibljo-
NADZWYCZAJNY ZJAZD BIBLJOTEKARZY I BIBLJOFILÓW
205
filski» skomponowany przez Garbusińskiego do słów Justyna
Sokulskiego, poczem dyr. Witkiewicz powitał imieniem Komitetu
przybyłych gości, wyjaśniając cel Zjazdu. W zastępstwie nie­
obecnego ministra Leona Wasilewskiego odczytał dyr. Klemen­
siewicz wyjątki z jego pracy p. t. Jó ze f P iłsudski w dru ka m i
i redakcji, dając nowe oświetlenie tej strony działalności Mar­
szałka i prostując dotychczasowe nieścisłości. Dyr. Strojek wy­
głosił wybrane ustępy z Bibuły, a mjr. Stanisław Konopka, autor
B ibljografji druków o Józefie Piłsudskim , podał bardzo zajmujące
wyniki swych badań na temat: Jó ze f P iłsudski wśród książek,
oparte częściowo na osobistych wspomnieniach P. Marszałkowej
Piłsudskiej. O ba referaty wygłoszone w skróceniu na otwarcie
Zjazdu będą pomieszczone w całości w Księdze pamiątkowej.
Na zakończenie tej części programu odśpiewał chór pieśń J. Maklakiewicza poświęconą W odzowi Narodu, do słów Iłłakowiczówny
«Trzy struny».
O
godz. 12*30 nastąpiło uroczyste otwarcie W ystawy książki
i grafiki związanej z osobą Pierwszego Marszałka Polski. Protek­
torat nad nią objął Prezydent miasta dr. Kaplicki. W jego zastęp­
stwie dokonał otwarcia wiceprezydent Klimecki. Młodziutka Hanka
Zawadzka oddeklamowała nastrojowy wiersz Aurelji Stapińskiej
«Kazeście pośli gazdo», poczem złożyła pęk kwiecia pod postu­
mentem z biustem Marszałka oraz urną zawierającą ziemię z grobu
Joachima Lelewela, z cmentarza na Rossie w Wilnie.
Całość materjału podzielono na 3 części: 1) Dzieła i pa­
miątki Józefa Piłsudskiego, 2) druki, ikonografja i nuty o Mar­
szałku, 3) prasa żałobna. Pokazano wszystko z tego zakresu, co
tylko można było zebrać — i pomieścić. Eksponatów napłynęło
bardzo dużo, nawet już po otwarciu W ystawy. Trzeba więc
było przeprowadzić ścisły wybór, aby jak najpełniej każdy dział
zilustrować. O dnośnie do pierwszej części zbiorów okazało się,
iż wielu druków, odezw i najwcześniejszych prac Marszałka nie
udało się odnaleźć lub nie uzyskano możności sprowadzenia
ich w oryginalnem wydaniu. Jednak począwszy od Robotnika
i W alki, a skończywszy na ostatnich wywiadach prasowych Jó­
zefa Piłsudskiego, pokazano na W ystawie komplet prac drukow a­
nych, tak jak je wykazuje 10-tomowy zbiór Pism — mów —
rozkazów. O bok nich znalazły tu pomieszczenie autografy i listy
206
HELENA LIPSKA
Marszałka pisane do różnych osób m. i. do Hipolita Śliwińskiego
W. Feldmana i i., fotografje i pamiątki z Belwederu, jak karty
do giy, popielniczka, papier i pióro oraz pieczątka bojowa w for­
mie zegarka, której towarzysz Ziuk używał. O sobne gabloty mie­
ściły wybór dzieł z księgozbioru własnego Józefa Piłsudskiego
z Sulejówka i Belwederu. Zdobią je exlibrisy pomysłu W. Sko­
czylasa i St. Ostoji-Chrostowskiego. Są tu dzieła, które Marsza­
łek najchętniej czytywał i wielokrotnie do nich powracał, jak
P am iętniki gen. Prądzyńskiego, Limanowskiego: Szerm ierze wol­
ności, M yśli o sztuce wojennej, Trylogja Sienkiewicza, Nowakow­
skiego Przylądek Dobrej N a d ziei — przeważnie z Bibljoteki
w Sulejówku. Z Belwederu wybrano spośród zbioru liczącego
ok. 1000 tom ów kilka charakteiystycznych książek, z dedykacjami
autorów czy tłumaczów, jak gen. W ieniawy-Długoszowskiego,
gen. Składkowskiego, gen. Narbuta-Łuczyńskiego, oraz egzem­
plarz Powstania polskie 1794—1863, wydanie wiedeńskie F. Bondy’ego, ofiarowane przez oficerów krakowskiego Związku Strze­
leckiego na dzień 19 marca 1913 r. W śród podpisów figurują
nazwiska-pseudonimy: Śmigły, Kordjan, Wicz, Ryszard, Zosik i i.
Między darami złożonemi w hołdzie Marszałkowi Polski zwraca
uwagę Biblja z i zw. Złotej serji klasyków — niegdyś w łasność
umęczonego przez bolszewików X. prałata Butkiewicza, dar p.
Szalwińskiej z Leningradu. Jest to duży tom in folio, ozdobnie
oprawny, do którego chętnie Marszałek zaglądał. W roku 1916
ofiarowano Komendantowi Legjonów książkę p. t. Flaw jusza
Wegecyusza R enata M ęża Zacnego o Sprawie Rycerskiej N auka.
Tłum. przez Franciszka Paprockiego. T. 1. Łowicz 1778. Zawiera
ona drukowaną dedykację tłumacza, poświęconą JP. Franciszkowi
na Piłsudach Piłsudskiemu piwniczemu W. X. Litewskiego, Sta­
roście Wieszwiańskiemu i i d., wraz z obszem em uzasadnie­
niem dedykacji cnotami tycerskiemi tego rodu.
W śród ozdobnych dyplom ów i adresów ofiarowanych Mar­
szałkowi jest dyplom honorow ego obywatela miasta Krakowa,
z dn. 6 października 1933, lyty na srebrnej płycie. Bardzo piękny
jest rękopis pergaminowy zawierający cenną kompozycję mu­
zyczną Alfreda C onsorti z Rzymu, pośw ięconą «H Creatore della
Polonia* w r. 1932. Oryginał «Listy uczniów kl. V gimnazjum
wileńskiego* z r. 1881/2, zawierającej nazwiska Bronisława i Jó­
NADZWYCZAJNY ZJAZD BIBLJOTEKARZY I BIBLJOFILÓW
207
zefa Piłsudskich zamyka zbiory z Belwederu i Sulejówka. Krótki
tylko czas była na W ystawie księga sprawozdawców sejmowych
z autografami wszystkich premjerów młodego państw a polskiego
między niemi było słów kilką skreślonych ręką Marszałka.
Pisma Naczelnika państwa polskiego wzbudziły żywe za­
interesowanie zagranicą. Tłumaczono je więc na obce języki, zwła­
szcza francuski, niemiecki, rosyjski, a nawet gruziński (Rok 1863).
D ruga część W ystawy zawiera drukowane prace o Józefie
Piłsudskim. Pierwszą w szeregu, najwcześniejszą, jest życiorys
Komendanta napisany przez Wacława Sieroszewskiego w 1915 r.
Z 9 wydań, których się ta broszurka doczekała, brak było na wy­
stawie dwóch: lubelskiego (1916) i krakowskiego (1926). Życio­
rys ten tłomaczono na różne języki obce jak francuski, węgierski,
ukraiński, hebrajski i esperanto. Kilka egzemplarzy tychże znaj­
duje się między eksponatami wystawionemi. Drugi popularny
życiorys wyszedł z pod pióra Stefana Pomarańskiego — 14 wy­
dań obecnie. Prawie wszystkie są na Wystawie, a także przekłady
na język hiszpański, portugalski i turecki. Trudno byłoby wyliczyć
wszystkie pozycje, które weszły w obręb tego działu w ystawo­
wego. Do najbardziej interesujących ze względu na rzadkość
należą m. i. Z bojów brygady Piłsudskiego, Kraków 1915. Są 2
wydania, z tych jedno z 11-stronicowym wstępem skonfiskowa. nym w całości przez cenzurę ausirjacką. W stęp ten zawierał hi­
storję powstania niepodległościowych organizacyj polskich oraz
Legjonów. Broszurka B. Motza p i J ó ze f P iłsudski twórca Legjon ó w iP .O . W. Paryż 1918, napisana celem zaznajomienia wojska
polskiego we Francji z postacią Komendanta jest b. rzadka; była
bowiem przez przeciwników politycznych wychwytywana i palona.
Nieznaną prawie jest praca W. Meiselsa p. t P iłsudski, wydana
w Rzymie 1923 r. Spow odu samowolnych poprawek wydawców
autor wycofał nakład. Następne wydanie z 1926 roku również mu­
siał autor usunąć. Z pozostałych 25 egzemplarzy autorskich jest
znany tylko jeden, własność Bibljoteki Jagiellońskiej. Zebrano na
W ystawie szereg druków wydanych nielegalnie lub anonim owo
w miejscowościach będących pod okupacją pruską lub austrjacką
i w Rosji. O bok nich są liczne obszerne publikacje z lat ostatnich,
niektóre bogato ilustrowane, poświęcone bądź to w całości, bądź
też w poszczególnych ustępach, osobie Budowniczego Państwa.
208
HELENA LIPSKA
Oprócz licznych prac histoiycznych i monograficznych jest naj­
więcej poezji różnej wartości, beletiystyka, tłómaczenia liczby 44,
jest nawet scenarjusz filmowy w 10 aktach pt. Komendant, na­
pisany przez Jana Prądzyńskiego. Szczegółowy katalog wystawio­
nych druków sporządzono dla użytku Bibljoteki Jagiellońskiej—
z zebranych pamiątek dla Archiwum Aktów Dawnych m. Krakowa.
W edług zestawienia dra Konopki wyszło do listopada 1935 r.
samych tylko książek i broszur o Józefie Piłsudskim 474. Nie
wliczono tu odezw i druków ulotnych oraz artykułów w pismach.
W ysokość nakładu tych druków wynosiła w r. 1934 ponad 111 ty­
sięcy egzemplarzy, zaś za rok 1935 (do października włącznie)
ponad 310.000 egzemplarzy. Jednakże W ystawa okazała, że druków
jest znacznie więcej; brak ich w Bibljografjach Konopki i Sedlaczka.
O sobno należy wspom nieć o zbiorze odezw i ulotek wy­
dawanych okolicznościowo w związku z osobą Komendanta, listów
i depesz do Naczelnego W odza, często w osobistych sprawach
pisanych. Są liczne powinszowania dzieci szkolnych z zapadłych
niejednokrotnie miejscowości, wzruszające naiwnem i gorącem
uczuciem dla Solenizanta. — Liczne fotografje, plakiety, orzełki,
odznaki, grafika, m. i. Tłomakowskiego, M łodzianowskiego, Winiarza uzupełniają zbiory. Na uwagę zasługują płyty gram ofonowe
w ilości 22 sztuk, odtwarzające utw ory muzyczne, skom pono- .
wane na cześć Marszałka, oraz dw a jego przemówienia — i zbiór
nut poświęconych W odzowi. Między niemi powtarza się kilka­
krotnie hymn Veni Creator W yspiańskiego z muzyką K. Brzozow­
skiego, Opieńskiego, Szymanowskiego — kompozycje Maklakiewicza, Koniora, Schreyera i i. Pierwszy utw ór wyszedł w r. 1915
na śpiew i fortepian, układu Aleksandra Orłowskiego, do słów
M. Smolarskiego. Oryginał — rękopis znalazł się tutaj obok pierw­
szego wydania. Ogółem na W ystawie było 32 kompozycyj mu­
zycznych wydanych osobno; prócz tego są i utw ory w zbiorach
nut, zwłaszcza pieśni.
W ydawnictwa koncernu 11. Kurjera Codziennego zajmują
osobne miejsce. Poszczególne num eiy /. K- Cl, Światowida, N a
szerokim świecie, W róbli na dachu, A sa , egzemplarz Dziesięcio­
lecia Odrodzenia P olski ofiarowany Marszałkowi i przysłany na
W ystawę z Belwederu i Album y pogrzebowe składają się na ca-
Urna z ziemią z grobu J. Lelewela
złożona przez uczestników Zjazdu
na Sowińcu.
£oor'
NADZWYCZAJNY ZJAZD BIBLJOTEKARZY I BIBLJOFILÓW
209
łość, będącą wyrazem stosunku redakcji do osoby Józefa Pił­
sudskiego.
Dział «pogrzebow y» reprezentuje przedewszystkiem prasa
polska, tak naukowa jak polityczna i społeczna najrozmaitszych
odcieni, oraz zagraniczna. Są pisma węgierskie, łotewskie, litew­
skie, tureckie, egipskie — obok francuskich, angielskich, niemiec­
kich i amerykańskich. Bogaty zbiór klepsydr oraz zaproszeń am­
basad i poselstw polskich i obcych zagranicą na nabożeństwa
żałobne, uzupełnia tę część W ystawy. Z Arch. Aktów Dawnych
m. Krakowa nadesłano 2 tomy (jest ich więcej) wycinków z prasy
0 uroczystościach pogrzebowych w W arszawie i Krakowie.
Druki zebrane na W ystawie zostały ułożone w porządku
chronologicznym, wszystkie wydania razem. Ażeby zwrócić uwagę
na pewne szczegóły danej publikacji umieszczono ją w kilku egzmplarzach, ukazując od strony karty tytułowej, okładki i poszcze­
gólnych artykułów lub rycin. Całość ułożona przejrzyście tłómaczy się doskonale. Bardzo piękne dekoracje w barwach orderu
«Virtuti Militari», ozdobione dużemi srebrnemi orłami, dużo światła
1 przestrzeni złożyły się na całość estetyczną, pełną pietyzmu
i powagi, godnie odpowiadającą intencjom Zjazdu. W ystawę
zwiedziło kilka tysięcy osób. Liczne wzmianki w prasie i spra­
wozdania świadczą o zainteresowaniu, jakie wzbudziła wśród
społeczeństwa. — Po zakończeniu ‘ W ystawy w dn. 22. I. 1936
zostaną wszystkie eksponaty opatrzone specjalnym exlibrisem.
Działalność Marszałka Piłsudskiego jako pisarza, wydawcy
i drukarza poraź pierwszy pokazała W ystaw a krakowska. Stanie
się ona zapewne podnietą do urządzania podobnych w innych
miastach Polski. Już Lwów, niezależnie od Krakowa — uczcił pa­
mięć Wskrzesiciela Państwa wystawą, ilustrującą stosunek jego
do Małopolski wschodniej. Wilno przygotow uje podobną na
maj. Stanowić one będą interesujący przykład oddźwięku, jaki
obudził w społeczeństwie polskiem Czyn całego życia Marszałka.
Po oglądnięciu W ystawy udali się członkowie Zjazdu Bi­
bljotekarzy i Bibljofilów o godz. 14 w uroczystym pochodzie do
krypty wawelskiej. Na czele kroczyło prezydjum Komitetu z wień­
cem, oraz p. Helena Drege z W ilna z urną zawierającą ziemię
z mogiły Lelewela. Wieniec z gazy w kolorze biało-czarnym,
opleciony wstęgami pergaminowemi, złożono w hołdzie u stóp
210
HELENA LIPSKA
trumny. Bezpośrednio potem nastąpił wyjazd na Sowiniec i sy­
panie kopca. Urnę po uroczystościach złożono na W ystawie pod
popiersiem Marszałka.
Pamiątkę Zjazdu stanowić będzie kilkanaście zdjęć fotogra­
ficznych ilustrujących różne momenty z jego przebiegu, złożo­
nych w Bibljotece Jagiellońskiej i Tow. Miłośników Książki, zdję­
cia filmowe z pochodu na Wawel, przedewszystkiem zaś księga
pamiątkowa p. t. Jó ze f Piłsudski, pisarz, wydawca i drukarz. Do
wydania jej przyczyniają się p. N. Teltz właściciel Drukami
Narodowej, przez udzielenie kredytu na druk księgi i p. R. Ale­
ksandrowicz, właściciel składu papieru, którego dostarczył bez­
płatnie na powyższe wydawnictwo. W końcu należy podnieść,
że pokrycie kosztów związanych z urządzeniem W ystaw y i wy­
daniem księgi umożliwione zostało dzięki dalszym subwencjom
uzyskanym za pośrednictwem p. Józefa Dorawskiego, dyr. Miej­
skiej Kasy Oszczędności i p. Stanisława Kochanowskiego, dyr.
Powiatowej Komunalnej Kasy Oszczędności od powyższych instytucyj oraz wzruszającemu darowi 200 zł. od Koła Związku
Legjonistów w Chrzanowie. W szystkim powyższym panom i in­
stytucjom, tudzież p. dyr. Ludwikowi Strojkowi, który niestru­
dzenie zabiegał o wydobycie funduszów, składa Komitet na tem
miejscu najserdeczniejsze podziękowania.