Haruki Murakami Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego
Transkrypt
Haruki Murakami Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego
Haruki Murakami Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę pisarza japońskiego - i jak informuje notatka na okładce najwybitniejszego i najbardziej znanego na świecie (ur. 1949 r.). Z japońskiego przełożyła ją Anna Zielińska-Elliot, a wydało Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza S A w 2013 r. Główny bohater, Tsukuru Tazaki, kiedy go poznajemy, ma 36 lat i analizuje zdarzenia z okresu nauki w liceum w Nagoi, skąd pochodzi, a potem lata studiów i swojej pracy w Tokio. W liceum tworzyli 5-osobową grupę przyjaciół; 3. chłopców i 2. dziewczyny. Czworo z nich posiadało w nazwisku kolory i od nich przyjęli swoje przezwiska - pseudonimy. Były więc Czarna-Eri Kurano, Biała—Yuzuki Shirane, Niebieski-Yoshio Omi, Czerwony-Kei Akamatsu. Jedynie w nazwisku Tsukuru nie można było dopatrzeć się koloru (tłumaczenie jego nazwiska-Wielobrzeski). Każde z nich miało swoje zainteresowania, ale wspólnie pomagali społecznie dzieciom z kłopotami w nauce. Kiedy Tsukuru wyjechał na studia do Tokio, "poczucie jedności między piątką przyjaciół zostało utracone". Czwórka z nich pozostała w Nagoi. Tsukuru skończył studia inżynieryjne i zajął się budową dworców, którymi interesował się od dzieciństwa. Mieszkał w Tokio, w mieszkaniu, które otrzymał od ojca. Kiedy czwórka jego przyjaciół - nie podając przyczyny - zerwała z nim kontakty, znalazł się "w stanie nierównowagi", pogrążył się w depresji. Nie mógł znleźć sobie miejsca "w niezakłóconej harmonii", a nawet myślał o samobójstwie. Przyczyn odtrącenia przez przyjaciół upatrywał w swoim wyglądzie, charakterze i osobowości. Gdy spotkał Sarę - postanowił za jej namową - sprawę wyjaśnić. Ona tłumaczyła mu, że "nie da się wymazać historii, ... nawet, jeśli uda się człowiekowi ukryć wspomnienia wydarzeń ..., a znalezienie w życiu choćby jednej konkretnej rzeczy, która nas zainteresuje, to wielkie osiągnięcie". Jedzie więc do Nagoi, odwiedza Niebieskiego i Czerwonego. Tutaj dowiaduje się o śmierci Białej. Potem odbywa pierwszą podróż zagraniczną do Finlandii, gdzie mieszka Czarna z mężem Finem i dwiema córkami. Po serdecznej rozmowie z nią tylko połowicznie rozwiązuje zagadkę odrzucenia go przez przyjaciół. Zaczyna rozumieć, że "człowiek przez całe życie po trochu odkrywa samego siebie. Ale im bardziej siebie odkrywamy, tym bardziej siebie tracimy". Wcześniej sądził, że jest "jałowym człowiekiem, pozbawionym treści" i dlatego opuszczają go przyjaciele. Potem "był w stanie zrozumieć w samej głębi duszy, że ludzkie serca łączy nie tylko harmonia ... raczej łączą się w nich głęboka rana z raną, ból z bólem, słabość ze słabością". Uzmysłowił sobie, że w życiu "są rzeczy zbyt skomplikowane, by je wyjaśnić w jakimkolwiek języku, a słowa nie wiadomo dlaczego przychodzą za późno". Książkę przeczytałam z zainteresowaniem. Narracja powieści toczy się wartko, wszystkie postaci są realistyczne i nieco refleksyjne i dlatego pisząc swoje uwagi na temat lektury, posłużyłam się wieloma cytatami - słowami bohaterów. Może w pewnych fragmentach książki było zbyt dużo erotyki. Zakończenie powieści jest zagadkowe, stawia przed czytelnikiem pytanie: czy Tsukuru uda się zdobyć Sarę? Osobiście życzyłabym mu powodzenia. Książkę warto przeczytać, by znaleźć odpowiedź na pytanie: czy główny bohater "uspokoił swoje serce?" Chcę zakończyć swoje refleksje na temat lektury słowami bohaterów: "Czas nie zawsze mija .. nie zostawiając prawie żadnych śladów". "Życie jest (często) długie i często okrutne. Czasem konieczne są ofiary". Warto te stwierdzenia przemyśleć. DKK Wągrowiec, kwiecień 2015 r. Elżbieta Muszyńska