Ziemia Bialska przed wiekami widziana Bończy

Wróć znów do krzyżówki, skręć ponownie na wschód.
Znajdź koło sklepu niewielką ścieżynkę,
Kilka metrów i stoisz u malowniczego dworku wrót.
Wejdź w nią – rozejrzyj się odrobinkę,
Podziwiaj architekturę, kontempluj przyrodę,
Zobaczysz resztki starej dworskiej bramy.
A potem ruszaj dalej w drogę.
Tu mieszkał i malował nasz bohater znany.
Tu kozacka kula poraniła jego
Polami, wśród sadów, w końcu drogą polną
W trakcie powstania _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
7
Dotrzesz do asfaltu. Rozejrzyj się wolno!
17 13
19
Widzisz tablicę? _ _ _ _ _ _ napisano.
18
Ziemia Bialska przed wiekami
widziana Bończy-Rutkowskiego
obrazami
Już cel jest bliski, wiec kieruj się na nią.
Droga ostro skręca, Ty dalej prościutko…
Niezmiernie rzadko mamy możliwość zobaczenia
Mijasz remizę strażacką – popatrz na nią krótko.
jak wyglądał otaczający nas krajobraz i architektura
Docierasz do kapliczki na dróg rozstaju,
Spójrz w lewo – jest druga – świętego _ _ _ _ Nepomu-
przed wiekami. Dopiero epoka fotografii –
cena,
a to mniej więcej ostatnie sto lat – pozwala
1
przenieść się w dawne czasy.
Który pilnował przed powodzią i suszą urodzaju.
Obok był dwór wielki, którego już nie ma:
Władysław Bończa-Rutkowski „Potyczka”
Dotarłeś do celu, dzielny podróżniku.
W XIX w. mieszkał w podbialskim Dańkowie
Czy pamiętasz obraz świętego Wojciecha?
i malował najbliższą okolicę Władysław
Nim zmęczony przygodą legniesz na łóżko
Bończa- Rutkowski. Dzięki jego twórczości
Wiedz, że autorem był _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
możemy zobaczyć, jak wyglądała najbliższa
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
___
okolica, jakie pejzaże otaczały naszych przodków,
17 18 19
na co patrzyli, jak żyli.
MIEJSCE NA SKARB:
Mamy zaszczyt zaprosić Cię w pasjonującą
Władysław Bończa-Rutkowski „Przed dworem zimą”
wędrówkę po dawnych czasach i krajobrazach.
Możesz ją przebyć pieszo albo rowerem.
Nie powinna Ci zająć więcej niż 1-1,5 godziny.
„Swojskość stanowi znamienną cechę talentu, który nad
Gdy modlitwą - ducha, a sztuką nakarmiłeś ciało,
Nie rozpędzaj się zbytnio, bo drogi pomylić się mogą.
wszystko ukochał wioskę polską i lud bratni”
Wyjdź z kościoła, spójrz poniżej – tak tu kiedyś
Gdy główna ulica w prawo skręca przy parkowej bramie,
wyglądało:
Ty na lewo i z górki, mój miły panie.
Każda kraina ma swoich artystów,
Mijasz dwie szkoły i blokowisko.
Co próbowali dotrzeć do ludzkich zmysłów:
Już w _ _ _ _ _ _ Rawskiej widziałeś wszystko?
14
Już to słowem, już pędzlem, już to nutą czystą
8 6
Wchodzisz w krainę sadów jabłoniowych,
Chwalili swoją ziemię ojczystą
Na historyczne niespodzianki bądź jednak gotowy.
Ma Mazowsze Chopina, Łódź Reymontem się chwali,
Między płotkami biegnie niepozorna drożyna,
Władysława Bończę Rutkowskiego aniołowie nam ze-
Prowadzi do starego, tajemniczego młyna
- Podbielnym go zwano, a później Olszakiem.
słali.
Gdy o fotografii nie słyszał nikt w Białej,
On wędrował po bialskiej ziemi całej,
Brał pędzle, farby i sztalugi
- Malował to co widział – cały dzień długi.
Władysław Bończa-Rutkowski „Powrót z kościoła”
Dziś jaz tylko został, rzekę przejdziesz okrakiem
Stań po drugiej stronie, przy okrągłym słupie
Lecz zimową porą, gdy zieleni już nie ma
Popatrz na dachy, na układ budynków,
Można ujrzeć ogromne młyńskie urządzenia.
Może Ci się to wydać trochę głupie,
Ale ten obraz to dawny widok bialskiego _ _ _ _ _
3
15
Wróć jednak na drogę – przed Tobą wspinaczka mała.
Oprowadzę Cię teraz, miły wędrowcze,
Przed wiekami tu właśnie _ _ _ _ _ _ _ Czekaj – czekała.
Przez XIX-wieczne bialskie manowce.
Gdy dotrzesz do skrzyżowania, w lewo skręcić trzeba,
5 11 9
Stanąć na mostku, spojrzeć poprzez drzewa.
Rozpocznij swą wędrówkę od wnętrza kościoła:
Prześwituje przez nie, urokiem zachwyca
Tam z bocznego ołtarza święty Roch Cię woła.
Pradawny młyn wodny w _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
16
Tuż obok – apostołów przestraszenie
- To na górze _ _ _ _ _ przemienienie
2
12
W nich możesz podziwiać Rutkowskiego rękę,
A naprzeciw, na obrazie, świętego Wojciecha mękę,
Którą namalował i podarował parafii
Jego przyjaciel. Jak zwał się? Wie, kto hasło zgadnąć
Władysław Bończa-Rutkowski „Cisza wieczorna”
A teraz w drogę! Ściśnij kijki, zawiąż dobrze buty
Albo weź rower – przed Tobą 5 km marszruty
Kieruj się na północny-wschód lub pod górkę drogą.
potrafi.
Władysław Bończa-Rutkowski „Nokturn”
10
4