Niewidzialna miłość Kiedy śpię Ty stoisz nade mną Bacznie mnie

Transkrypt

Niewidzialna miłość Kiedy śpię Ty stoisz nade mną Bacznie mnie
Niewidzialna miłość
Kiedy śpię Ty stoisz nade mną
Bacznie mnie obserwujesz
Czuwasz za dnia i nocy
Pilnujesz maleńkiego skarbu
Który w łóżku słodko śpi
Gdy się budzę
Otaczasz mnie swoją niewidzialnością
Swoją troską
Opieką najmilszą
Kochasz mnie szczerze?
Chowasz mnie w ramionach
Wycierasz moje zapłakane oczy
Leczysz zranione serce
Zawsze mnie pocieszasz
Kochasz mnie szczerze?
Twój anielski głos
Który co noc kołysze mnie
W mojej głowie ciągle jest
Szepty choć tak niesłyszące
A pytanie wciąż nurtujące
Czasami już nie wierzę
Odtrącam myśli że jesteś
Wtedy słabniesz
Oddalasz się
Kochasz mnie szczerze?
Przepraszam Cię wołaniem
Milczysz jak grób
Czy Anioły się obrażają?
Szukam Cię wszędzie
Lecz znajduję tylko mgłę
Teraz wiem że kochałeś mnie
Że dbałeś o mnie jak nikt
Płaczę w samotności
Czekam na jakiś znak
Który ukaże mi Ciebie
I gdy kładę się spać
Ty przychodzisz
Usypiasz mnie anielskim szeptem
Koisz zatłoczone myśli
Kochasz mnie