Raport dzienny FX

Transkrypt

Raport dzienny FX
Raport dzienny FX
Piątek, 7 września 2012 r., godz.: 11:45
Chińczycy uruchamiają programy infrastrukturalne
Marek Rogalski
GG
Główny Analityk
walutowy
tel: (022)504-33-26
e-mail: [email protected]
Jak podał dzisiaj chiński dziennik China Securities Journal planowane
jest uruchomienie aż 30 projektów o łącznej wartości 157 mld USD –
tym razem rząd chce postawić na rozwój infrastruktury kolejowej, co
wydaje się być dość dobrym pomysłem aktywizacji słabszych
ekonomicznie obszarów. Pytanie tylko, czy to wystarczy, aby ożywić
gospodarkę, która wykazuje coraz więcej niebezpiecznych sygnałów
spowolnienia. Na razie rynki reagują na te spekulacje dość
optymistycznie, ale nie zapominajmy, że już w najbliższą niedzielę
czeka nas publikacja twardych danych gospodarczych z Chin.
AUD/USD – Chińskie plotki ważniejsze, niż dane z Australii,
ale nie na długo
EUR/USD – Górne ograniczenie kanału to na razie będzie
wszystko na co stać stronę popytową na euro
EUR/CHF – Plotki wiecznie żywe, czyli 1,22 w tle
Rewelacje chińskiej prasy stały się dzisiaj argumentem do dość mocnego odbicia giełdy w Szanghaju, ale
i też generalnej poprawy klimatu inwestycyjnego w Azji, oraz rejonie Pacyfiku. Niemniej kluczowym
elementem pozostaje wciąż wczorajszy komunikat ECB, który poprawił nastroje na większości rynków
emerging markets, co dobrze widać na wykresach walut grupy BRICS. Niechlubnym wyjątkiem był wczoraj
węgierski forint, ale tutaj problemem jest ponowny konflikt rządu Victora Orbana, który nie chce podporządkować
się nowym wytycznym Międzynarodowego Funduszu Walutowego (pisaliśmy o tym szerzej w raporcie
dotyczącym rynku złotego). Wróćmy jednak do kwestii chińskiej – to na razie rewelacje tamtejszej prasy –
kluczowe będzie to jak te projekty infrastrukturalne będą finansowane i realizowane (zwłaszcza w kontekście
przerostu zadłużenia niektórych regionów). Tym samym to nie musi być właściwa recepta na chorobę, która
zaczyna toczyć chińską gospodarkę. Warto, aby do akcji włączył się też Ludowy Bank Chin, zwłaszcza, że w
najbliższą niedzielę poznamy szereg istotnych danych za sierpień (inflacja CPI, PPI, produkcja przemysłowa i
sprzedaż detaliczna), które nie muszą być dobre.
AUD/USD – Chińskie plotki ważniejsze, niż dane z Australii, ale nie na długo
Inwestorzy zignorowali dzisiaj słabe odczyty makroekonomiczne z Australii – zwłaszcza wyraźny wzrost deficytu
handlowego, który w lipcu wyniósł 560 mln AUD wobec 227 mln AUD w czerwcu (te ostatnie dane zrewidowano
mocno w dół, bo pierwotnie było 9 mln AUD nadwyżki) – skupiając się wyłącznie na chińskich plotkach. W efekcie
kurs AUD/USD wybił się dzisiaj ponad wskazywane wczoraj rano okolice 1,0310, będące jednocześnie górnym
ograniczeniem kanału spadkowego. Niemniej, jeżeli wytyczymy do niego linię równoległą opartą o szczyt z 23
sierpnia, to otrzymamy poziom 1,0385. W połączeniu z poziomym oporem na 1,0365 może on stanowić dość
skuteczny opór na najbliższe dni. Zwłaszcza, jeżeli rynek rozczaruje się chińskimi danymi publikowanymi w
niedzielę. Dłuższa perspektywa nie jest jednak aż tak klarowna – ostatnie silne zwyżki sprawiły, iż rejon 1,01651,0200 nabrał większego znaczenia jako wsparcie.
1|Strona
Wykres dzienny AUD/USD
Kluczowe opory: 1,0345; 1,0365-85; 1,0415; 1,0440
Kluczowe wsparcia: 1,0310; 1,0290; 1,0220; 1,0165
EUR/USD – Górne ograniczenie kanału to na razie będzie wszystko na co stać stronę
popytową na euro
Na rynku nadal widać echa wczorajszego komunikatu ECB – w popołudniowym komentarzu napisałem, iż
„inwestorzy już wkrótce dostrzegą, iż ECB przedstawił dość sensowny plan swojej aktywności na polu walki z
kryzysem” i to ma miejsce. Gdzie, zatem teraz doszukiwać się potencjalnych źródeł ryzyka? Wprawdzie
rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji nadal idą w dół, to jednak wydaje się, iż za chwilę
tendencja ta ulegnie zatrzymaniu. Dlaczego? Bo rynek zacznie sobie zdawać sprawę, że dla
hiszpańskiego i włoskiego rządu oddanie „swojej suwerenności” pod kuratelę inspektorów Troiki nie
będzie na rękę. Bo ile do tej pory inwestorzy wierzyli w zapewnienia Hiszpanów, którzy wstrzymywali się ze
złożeniem oficjalnego wniosku o pomoc, twierdząc, że program pomocowy z udziałem ECB i funduszy
ratunkowych ESM/EFSF wymaga dopracowania, to za chwilę (po 12 września, kiedy to niemiecki TK wyda
decyzję ws. ESM), trzeba będzie wymyślić bardziej wiarygodną historyjkę. Ale czy rynek to kupi? W październiku
Hiszpania musi zrolować 20 mld EUR długu w obligacjach– przy obecnych poziomach rentowności, nie będzie to
aż taki problem, jak jeszcze dwa miesiące temu – ale tylko przy założeniu, że rynek będzie nadal wierzył w bajki
opowiadane przez premiera Rajoya. Tymczasem nie można wykluczyć, iż presja na skorzystanie z
programu OMT przez Hiszpanię zacznie rosnąć już podczas nieformalnego spotkania Ecofin/Eurogrupy w
dniach 14-15 września, a jeszcze bardziej nasili się 8-9 października, kiedy to będziemy mieć już formalne
obrady. Ciekawy tekst na temat Hiszpanii publikuje dzisiejszy Financial Times, obrazując polityczne obawy
otoczenia premiera Mariano Rajoya, które cały czas liczyło na to, że społeczność międzynarodowa będzie
stosować względem procesu reform realizowanych przez Madryt, bardziej ulgową taryfę.
2|Strona
Dzisiaj kluczowym wydarzeniem, które będzie miało wpływ na notowania EUR/USD, ale i też innych par
powiązanych z dolarem, będzie publikacja danych Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Poznamy
szereg informacji, z czego najważniejsze (jak to zwykle bywa) będą dwie: liczba nowych etatów poza sektorem
rolniczym (mediana oczekiwań na sierpień to 125 tys.), oraz stopa bezrobocia (średnia rynkowa to 8,3 proc.).
Czego można się faktycznie spodziewać? Po wczorajszym dość dobrym odczycie ADP (201 tys.), nieformalne
oczekiwania rynku są już wyższe od 125 tys. dla NFP, przez co ewentualne rozczarowanie jest bardziej
prawdopodobne. Tyle, że w sytuacji, kiedy w przyszłym tygodniu (12-13 września) FED może decydować o
programie QE3 wyraźnie gorsze odczyty będą na rękę rynkom. O wiele bardziej problematyczny może być
odczyt rzędu 135-150 tys. dla NFP i 8,3 proc. dla stopy bezrobocia, gdyż tak naprawdę trudno jest
zinterpretować to, co tak naprawdę mieli na myśli członkowie FED przyznając, co pokazały zapiski z
ostatniego posiedzenia, że bank centralny może działać, jeżeli tempo wzrostu gospodarczego nie będzie
satysfakcjonujące…
Z technicznego punktu widzenia notowania EUR/USD zatrzymały się dzisiaj na poziomej linii oporu na 1,2685
opartej m.in. o szczyty z przełomu czerwca i lipca b.r. Przestrzeń do ruchu w stronę wskazywanych wczoraj
1,2735, będących górnym ograniczeniem kanału wzrostowego, nadal jest, chociaż osiągnięcie tego poziomu
może sprowokować do większej korekty na początku przyszłego tygodnia (kontekst danych z Chin w niedzielę i
niepewności przed decyzją niemieckiego TK w ESM w środę). Ważne wsparcie to okolcie 1,2637.
Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2675-85; 1,2700; 1,2735, 1,2765; 1,2825
Kluczowe wsparcia: 1,2626-36; 1,2588; 1,2562; 1,2540; 1,2500; 1,2490; 1,2464; 1,2440
EUR/CHF – Plotki wiecznie żywe, czyli 1,22 w tle
3|Strona
Wczoraj pisałem, iż rynkowe spekulacje związane z możliwym podwyższeniem minimalnego kursu EUR/CHF
tolerowanego przez SNB do 1,22 z 1,20, mogą nie mieć mocnych przesłanek i rynek wkrótce powróci w okolice
1,20. Plotka jednak zaczyna żyć własnym życiem, dodatkowo zaczyna być pod nią podczepiany wątek
wczorajszego komunikatu ECB, który w dłuższym horyzoncie może zmniejszyć ryzyko związane z turbulencjami
w strefie euro, a tym samym zmniejszyć presję na umocnienie franka. Tylko, że siła szwajcarskiej waluty, którą
obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach na pozostałych parach walutowych opartych o CHF wynika też z dość
dobrych danych, jakie napływały ze szwajcarskiej gospodarki. Tym samym SNB raczej nie zdecyduje się działać
w najbliższych dniach i tygodniach. Druga sprawa to kwestia wiarygodności Banku po aferze związanej z jego
poprzednim szefem Phillipem Hildebrandem – jeżeli SNB ustaliłby nowy pułap zgodny z rynkowymi plotkami, to
za chwilę musiałby się z tego gęsto tłumaczyć…
Wykres dzienny EURCHF
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z
siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w
rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29
lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na
dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z
należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania
Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest
do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad
DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz
finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów
bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.
4|Strona

Podobne dokumenty