Interpelacja (nr 24912) do ministra finansów w sprawie zmian

Transkrypt

Interpelacja (nr 24912) do ministra finansów w sprawie zmian
Interpelacja
(nr 24912)
do ministra finansów
w sprawie zmian przepisów dotyczących kas fiskalnych
Z dniem 1 kwietnia 2013 r. weszło w życie rozporządzenie ministra
finansów z dnia 14 marca 2013 r. w sprawie kas rejestrujących (Dz. U. poz.
363). Zgodnie z § 8 ust. l pkt 6 tego rozporządzenia paragon fiskalny
zawiera m.in. nazwę towaru lub usługi pozwalającą na jednoznaczną ich
identyfikację. Sposób jednoznacznego identyfikowania towarów i usług
jest ściśle związany z asortymentem towarów i usług, jakie podatnik
oferuje. Jeżeli przykładowo podatnik dokonuje sprzedaży pięciu odmian
jabłek i wszystkie są w jednakowej cenie, podatnik może, co do zasady,
zaprogramować w kasie nazwę, np. „jabłka”. Jeżeli jednak podatnik
sprzedaje np. pomidory i pomidory na gałązce, przy czym oba towary mają
różną cenę za kilogram, powinien, co do zasady, oddzielnie je
identyfikować. Sposób prowadzenia jednoznacznej identyfikacji ma zatem
ścisły związek z asortymentem oferowanym przez podatnika.
Dokonując zatem interpretacji § 8 ust. l pkt 6 rozporządzenia z dnia
14 marca 2013 r. stanowiącego o konieczności jednoznacznej identyfikacji
towarów i usług, należy mieć na uwadze § 36 tego rozporządzenia, gdyż na
mocy tego przepisu przepis o jednoznacznej identyfikacji towarów i usług
podatnicy użytkujący kasy nieposiadające możliwości technicznych
spełnienia wymagań w nim określonych stosują odpowiednio (tzn. stosują
przepis § 8 ust. l pkt 6 z uwzględnieniem możliwości technicznych kasy).
Z łącznej analizy obu przepisów wynika zatem, że stosowana przez
podatnika kasa rejestrująca (system kasowy) i jej możliwości techniczne
(w kontekście prowadzonej przez podatnika działalności; w szczególności
jej zakresu) mogą mieć istotny wpływ na wymagania co do sposobu
identyfikacji towarów i usług w tym znaczeniu, że brak możliwości
technicznych będzie skutkować mniej szczegółowym prowadzeniem
identyfikacji (tj. dostosowanym do możliwości kasy).
W tym względzie należy zauważyć, że w praktyce podatnicy dysponują
różnymi urządzeniami fiskalnymi, np. drukarkami fiskalnymi, jak też
kasami rejestrującymi o nieskomplikowanej konstrukcji i o znacznie
ograniczonych możliwościach technicznych. Tym samym bardzo często
podatnicy
prowadzący
działalność
gospodarczą
na
szerszą
skalę
(obejmujący w swojej ofercie dużą liczbę różnorodnych towarów i usług)
wykorzystują do jej prowadzenia ww. drukarki fiskalne, natomiast
podatnicy prowadzący działalność gospodarczą na małą skalę (mający w
swojej ofercie niedużą liczbę towarów i usług) wykorzystują stosunkowo
proste kasy rejestrujące. W takich przypadkach nie powinno być problemów
z jednoznaczną identyfikacją, a co za tym idzie – nie pojawi się konieczność
„odpowiedniego” stosowania przepisu § 8 ust. l pkt 6 rozporządzenia z dnia 14
marca 2013 r.
W przypadku jednak podatników stosujących prostsze modele kas
rejestrujących w niektórych rodzajach działalności (gdzie np. występuje duża
gama oferowanych towarów, częste rotacje towarów itp.) konieczność
„odpowiedniego” stosowania ww. przepisu § 8 ust. l pkt 6 (tj. dostosowanego do
możliwości) może się pojawić. Przypadek taki może mieć miejsce np. w
sytuacji, gdy asortyment towarów u danego podatnika jest większy niż liczba
dostępnych pozycji w bazie towarowej kasy rejestrującej, którą podatnik
wykorzystuje w prowadzonej działalności gospodarczej. W takiej sytuacji
podatnik stosuje przepis dotyczący jednoznacznego identyfikowania towarów
odpowiednio, co oznacza, że dostosowuje stosowane przez siebie nazewnictwo
do liczby dostępnych pozycji w bazie towarowej kasy rejestrującej.
Podatnik powinien użyć oznaczenia nazw towarów i usług do oferowanego
asortymentu, tak aby do użytej nazwy towaru i usługi możliwe było
przyporządkowanie odpowiedniej stawki podatku i aby użyta nazwa była
zgodna z będącym przedmiotem obrotu towarem i usługą, przy czym
wprowadzony w ww. przepisie wymóg jednoznaczności wyłącza możliwość
stosowania nazw grup towarów. Oznacza to, że podatnik stosujący nazewnictwo
spełniające
wymóg
jednoznaczności,
zamiast
posługiwać
się
takimi
określeniami (właściwymi dla nazwy określonych grup towarów), jak:
„warzywa/owoce”, „pieczywo”, „nabiał”, „napoje alkoholowe”, powinien
stosować nazwy, jak np. „pomidory”, „jabłka” (w grupie: warzywa/owoce),
„chleb”, „bułka” (w grupie: pieczywo), „ser żółty”, „mleko” (w grupie: nabiał),
„piwo”, „wino”, „wódka” (w grupie: napoje alkoholowe).
Pomimo że przepisy nie nakładają takiego obowiązku, w przypadku gdy
sprzedawca ze względu na ograniczoną liczbę pozycji na kasie nie będzie mógł
zapewnić wszystkim produktom wymogu jednoznaczności, będzie on zmuszony
do zakupu nowej kasy.
Tym samym na nowych paragonach nie będzie już np. kategorii
„warzywa”, zamiast tego pojawią się konkretne nazwy, takie jak: „marchewka”,
„sałata”, „ogórek” itp. Oznacza to, że sklepy będą musiały wprowadzić do
swoich kas większą liczbę kodów. O ile w przypadku większych punktów, które
dysponują czytnikami, problem kończy się po zapisaniu w kasie wszystkich
produktów, o tyle sprzedawcy w małych sklepach będą mieli większy kłopot. W
ich przypadku przy każdym zakupie trzeba będzie ręcznie wklepywać kod
produktu.
W praktyce wygląda to tak, że sprzedawca, który do tej pory musiał znać
300 kodów, teraz będzie zmuszony zapamiętać nawet 10 razy więcej, bo bez
szybkiego wpisywania kodów obsługiwanie klientów stanie się bardzo
powolne. Należy stwierdzić, iż bezspornie takie rozwiązanie znacznie
utrudni działalność mikro- i małych przedsiębiorców. Jednocześnie dochody z
ich działalności nie pozwalają na inwestowanie w rozbudowane systemy
komputerowe, jak to ma miejsce w dużych sklepach. Dla przykładu można
przytoczyć orientacyjną liczbę kodów dla poniższych branż:
― market spożywczy: 80 000–200 000 kodów,
― mały osiedlowy sklep spożywczy: 10 000–50 000 kodów,
― mały sklep żelazny (kołki, wkręty, gwoździe itp.): 50 000–80 000 kodów,
― sklep tekstylny, gdzie każdy towar występuje w kilkudziesięciu kolorach:
min. 80 000 kodów,
― tzw. sklep 1001 drobiazgów z dużą rotacją towaru: min. 100 000 kodów,
zmienianych co kilka dni,
― sklep odzieżowy: min. 70 000 kodów – zmiana co kilka dni,
― tzw. lumpeks: min. 100 000 kodów – zmiana codziennie.
Problem pojawia się również w przypadku kiosków, gdzie znajduje się
często ok. 1500 produktów różnego, drobnego asortymentu. W przypadku tego
rodzaju działalności, pomijając koszty inwestycji, nie ma nawet miejsca do
zainstalowania systemu komputerowego. Natomiast używane dotychczas kasy
fiskalne nie pozwalają na umieszczenie wszystkich produktów w systemie.
Powyższa sytuacja prowadzi również do patologicznego rozumienia
wprowadzonych przepisów przez urzędników. Przedsiębiorcy zgłaszają się ze
skargami, iż urzędy skarbowe interpretują przepisy w ten sposób, iż należy
szczegółowo opisać każdy towar, czyli np. „bluzka żakardowa damska, kolor
écru, w paski, rozmiar 38”. Jeśli kolejna bluzka będzie w kropki, to należy
zmienić nazwę w systemie.
Każdy sklep z dużą częstą rotacją będzie wymagał spędzenia po każdej
dostawie kilkunastu godzin na przeprogramowywaniu kasy, ponieważ za każdą
dostawą zmieni się nazwa towaru.
Oczywiście przedsiębiorca może kupić komputer, drukarkę i fakturować
wszystko. Wtedy klient do zakupu pudełka zapałek za 10 gr dostanie zamiast
rachunku fakturę w formacie A4.
Przedstawiając zwięzłą ocenę funkcjonowania omawianej sytuacji prawnej,
uprzejmie proszę o odpowiedź na pytania:
1. Jaki stosunek ma ministerstwo odnośnie do przedstawionego problemu?
2. Jakie kroki planuje Pan podjąć w celu zapobiegania opisanym stanom
faktycznym w przyszłości?
3. Jaki był cel wprowadzenia niniejszych zmian?
Z poważaniem
Poseł Łukasz Krupa
Warszawa, dnia 24 lutego 2014 r.