Biuletyn Informacyjny

Transkrypt

Biuletyn Informacyjny
06
ISSN 1640-5854
2007 /nr 171/
Biuletyn Informacyjny
Obradowała KR PZD
- bronimy działek, ogrodów i ustawy
- szukamy naszych ogrodów w planach zagospodarowania przestrzennego
- pilnie badamy czy nasz ogród jest w księdze wieczystej
Czy to projekt nowej ustawy o ROD?
- ocena prawna i stanowiska
Ustawa o ROD obroniła się w Trybunale Konstytucyjnym
Bronią ustawy o ROD:
- działkowcy
- Zarządy ROD, OZ, KR PZD
Brawo działkowcy z Zielonej Góry
Informacje, porady prawne, przypomnienia
Rozsądek i prawo zwycięża w Środzie Wlkp.
Działkowcy z ROD „Rakowiec” w W-wie o sensie i znaczeniu działek
Działkowcy z wybrzeża alarmują
603 tys. podpisów działkowców
w obronie ustawy o ROD
Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców
SPIS TREŚCI
I. XXVII posiedzenie Krajowej
Rady PZD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1
1. Informacja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1
2. Wystąpienie Prezesa Związku
Eugeniusza Kondrackiego. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
3. Uchwały podjęte przez Krajową Radę. . . . . . . . . . . . . . . . 6
• Uchwała Nr 1/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerw‑
ca 2007 r. w sprawie wdrażania ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych, statutu PZD, regulaminu ROD
i regulaminów komisji rewizyjnych i rozjemczych. . . . . . . 6
• Uchwała Nr 2/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerwca
2007 r. w sprawie interpretacji statutu PZD. . . . . . . . . . . 7
• Uchwała Nr 3/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerwca
2007 r. w sprawie obrony działkowców, ogrodów
i ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. . . . . . . . . . 9
• Uchwała Nr 4/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerwca
2007 r. w sprawie wyników jesienno­‑zimowych
przeglądów zagospodarowania ogrodów i działek. . . . . 10
• Uchwała Nr 5/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerwca
2007 r. w sprawie realizacji programu oświatowego
dla działkowców . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
• Uchwała NR 6/XXVII/2007 KR PZD z dnia 4 czerwca
2007 r. w sprawie zatwierdzenia uchwał Prezydium
KR PZD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12
4. Materiały informacyjne, przedstawione
na posiedzeniu KR PZD . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
A) Informacja z jesienno­‑zimowych przeglądów
zagospodarowania rodzinnych ogrodów
działkowych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
B) Działalność szkoleniowa okręgowych zarządów
PZD w roku 2006 na podstawie sprawozdań.. . . . . . . . . 16
C) Informacja o działalności instruktorów Społecznej
Służby Instruktorskiej PZD w roku 2006. . . . . . . . . . . . 19
II. Czy kolejny projekt Ustawy
o ROD?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
1. Pismo OZŁ PZD w Łodzi do Prezesa Związku. . . . . . . . 22
2. Projekt Ustawy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23
3. Ocena prawna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
4. Stanowisko KR PZD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
5. Stanowisko przedstawicieli ROD z Krakowa. . . . . . . . . . 34
6. Stanowisko OZ PZD w Częstochowie. . . . . . . . . . . . . . . 35
7. Pismo ROD „GWDA” w Pile do posła Krzysztofa
Czarneckiego. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
III. Ustawa o ROD w Trybunale
Konstytucyjnym. . . . . . . . . . . . . . . . 37
Ustawa o ROD obroniła się przed Trybunałem
Konstytucyjnym. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
• POSTANOWIENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
• UZASADNIENIE. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
• STANOWISKO KR PZD z dnia 16 listopada 2005 r.
dotyczące uchwały Gminy Michałowice w sprawie skiero‑
wania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o uznanie
za niezgodne z Konstytucją RP przepisów ustawy o ro‑
dzinnych ogrodach działkowych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41
IV. Uchwały Prezydium
Krajowej Rady. . . . . . . . . . . . . . . . . 43
• Uchwała NR 94/2007 Prezydium KR PZD z dnia
4 czerwca 2007 r. w sprawie przyznania dotacji na inwe‑
stycje i remonty środków trwałych w rodzinnych ogrodach
działkowych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
• Uchwała NR 95/2007 Prezydium KR PZD z dnia
4 czerwca 2007 r. w sprawie przyznania dotacji na inwe‑
stycje i remonty środków trwałych w rodzinnych ogrodach
działkowych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
• Uchwała NR 102/ 2007 Prezydium KR PZD z dnia
4 czerwca 2007 r. w sprawie studium i planów
zagospodarowania przestrzennego tworzonych
przez gminy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
• INSTRUKCJA w sprawie sposobu sprawdzania
studium i planów zagospodarowania przestrzennego
w gminach i zapobiegania negatywnym skutkom
decyzji gmin w stosunku do ROD. . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
• Uchwała NR 103/2007 Prezydium KR PZD z dnia
4 czerwca 2007 r. w sprawie przeglądu dokumentacji
dotyczącej gruntów rodzinnych ogrodów działkowych
i ujawniania w księgach wieczystych praw
przysługujących Polskiemu Związkowi Działkowców
do tych gruntów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
• INSTRUKCJA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
• Sprawozdanie A (dotyczy gruntów w stosunku
do których prawo PZD zostało dotychczas
ujawnione w KW) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
• Sprawozdanie B (dotyczy gruntów, na które OZ PZD
posiada stosowną dokumentację prawną stanowiącą
podstawę do wpisu w KW) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50
• Sprawozdanie C (dotyczy gruntów, na które OZ PZD
nie posiada dokumentacji prawnej stanowiącej
podstawę wpisu w KW). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
V. W obronie ustawy. . . . . . . . . . . . . . . 51
• Krajowa Rada informuje o podpisach
w obronie ustawy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Stanowisko Krajowej Konwencji Programowej SLD
w sprawie rodzinnych ogrodów działkowych w Polsce . . .
• Stanowiska działkowców, ROD i OZ. . . . . . . . . . . . . . .
1. Zarząd ROD im. J. Kilińskiego w Chełmku. . . . . . . . . . .
2. Członkowie ROD „Spólnota” w Gorlicach. . . . . . . . . . . .
3. Zarząd ROD „Kolejarz” w Dzierżoniowie. . . . . . . . . . . .
4. ROD im. J. Dąbrowskiego w Byczynie . . . . . . . . . . . . . .
5. Zarząd ROD „Kaprys” w Płocku . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
6. Okręgowy Zarząd PZD w Pile . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
7. Zarząd ROD „Jedność” w Niekłonicach. . . . . . . . . . . . . .
8. Zarząd ROD „Jedynka” w Nowej Soli. . . . . . . . . . . . . . .
9. Tekst Pana Franciszka Bors do Gazety Lubuskiej . . . . . .
10. Elżbieta Gomuła z Krosna Odrzańskiego. . . . . . . . . . . .
51
52
53
53
54
54
55
56
56
57
58
58
58
I. X
XVII posiedzenie Krajowej Rady PZD
1. Informacja
W dniu 4 czerwca 2007 r. odbyło się XXVII posiedzenie Krajowej Rady PZD, któremu przewodniczył Prezes
Związku Eugeniusz Kondracki. W posiedzeniu, poza członkami Krajowej Rady, wzięli udział Przewodniczący i Sekretarz Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD, Przewodnicząca Krajowej Komisji Rozjemczej oraz prezesi okręgowych
zarządów niebędący członkami Krajowej Rady.
Przyjęto następujący porządek obrad:
1. Otwarcie posiedzenia.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Wybór Komisji Uchwał i Wniosków.
4. Wdrażanie statutu PZD, regulaminu ROD, regulaminów komisji rewizyjnych i rozjemczych, w tym interpretacja
postanowień statutu PZD w związku z zapytaniem OZ Śląskiego.
5. Informacja w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o ROD.
6. Informacja z przeglądów jesienno – zimowych.
7. Informacja w sprawie działalności szkoleniowej oraz instruktorów SSI PZD.
8. Dyskusja.
9. Podjęcie uchwał i innych dokumentów Krajowej Rady PZD – Komisja Uchwał i Wniosków.
10. Sprawy różne.
11. Zakończenie obrad.
Powołano Komisję Uchwał i Wniosków w składzie:
1. Antoni Kostrzewa
– OZ Mazowiecki – Przewodniczący
2. Jerzy Leśniak
– OZ Śląski
3. Elżbieta Dziedzic
– OZ Legnica
4. Janusz Moszkowski
– OZ Wrocław
5. Tadeusz Jarzębak
– OZ Szczecin
6. Czesław Kozikowski
– OZ Toruńsko – Włocławski
7. Tadeusz Minior
– OZ Bydgoszcz
8. Władysław Maj
– OZ Opolski
Członkowie KR PZD w dyskusji przedstawili aktualną sytuację w ogrodach na terenie swych okręgów, jakie podejmowane są działania w sprawie obrony ustawy o ROD oraz przedstawiali propozycje i kierunki dalszych działań
Związku, szczególnie wobec ukazania się kolejnego projektu ustawy autorstwa posłów PiS dotyczącego ogrodów
działkowych. Członkowie KR PZD ustosunkowali się do tematów przedstawionych w materiałach informacyjnych
dotyczących przeglądów jesienno – zimowych i działalności szkoleniowej.
W dyskusji głos zabrali: Andrzej Wosik (OZ w Częstochowie), Henryk Sobański (OZ w Poznaniu), Zbigniew Kielak
(Sekretarz KR PZD), Józef Noski (OZ Śląski), Tadeusz Jarzębak (OZ w Szczecinie), Zdzisław Śliwa (OZ w Poznaniu), Antoni Kostrzewa (OZ Mazowiecki), Wincenty Kulik (OZ Sudecki), Antonina Boroń (OZ Opolski) oraz Prezes
Związku Eugeniusz Kondracki.
Radca prawny KR PZD poinformował zebranych o wynikach postępowania przed procesowego w sprawie wniosków
gmin Michałowice i Wrocław do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP niektórych
zapisów ustawy o ROD. Trybunał odrzucił oba wnioski, jako niespełniające wymogów skargi konstytucyjnej. Na to
postanowienie skargę złożyła jedynie gmina Wrocław.
W wyniku dyskusji Krajowa Rada przyjęła uchwały w sprawie:
1) wdrażania ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, statutu PZD, regulaminu ROD i regulaminów komisji
rewizyjnych i rozjemczych,
2) interpretacji statutu PZD,
3) obrony działkowców, ogrodów i ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
4) wyników jesienno – zimowych przeglądów zagospodarowania ogrodów i działek,
5) realizacji programu oświatowego dla działkowców,
6) zatwierdzenia uchwał Prezydium KR PZD.
oraz
Stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
oraz niektórych ustaw (stanowisko zamieszczone na str. 33 Biuletynu).
2. Wystąpienie Prezesa Związku Eugeniusza Kondrackiego
REFERAT
na XXVII posiedzenie KR PZD
w dniu 4 czerwca 2007 r.
Wdrażanie statutu PZD, regulaminu ROD i regulaminów komisji rewizyjnych i rozjemczych
Koleżanki i Koledzy
Niedawno minęła 2 rocznica podjęcia przez KR PZD
uchwały nr 1/XII/2005 w sprawie przyjęcia projektu
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych opracowanego przez Polski Związek Działkowców. Jak zapewne
pamiętacie, dzięki olbrzymiemu wysiłkowi i zabiegom
całego naszego Związku, w niespełna 3 miesiące później, bo już 8 lipca 2005 r. dokument ten, z niewielkimi
zmianami wprowadzonymi w trakcie prac legislacyjnych,
został przyjęty jako ustawa sejmowa, którą Prezydent
Aleksander Kwaśniewski podpisał 16 sierpnia 2005 r.
Dzień ten był dla nas, tak jak dla większości działkowców, dniem radości i satysfakcji z osiągniętego wspólnie
sukcesu. Jednocześnie zdawaliśmy sobie jednak sprawę,
iż zamknięcie rozdziału zabiegów o ustawę o ROD, jest
dla nas równoznaczne z otwarciem kolejnego – prac nad
wdrażaniem jej postanowień.
Wejście w życie nowej ustawy, poza wykonaniem
obowiązków wynikających z niej bezpośrednio, jak np.
zgłoszenie ogrodów do gmin, wiązało się bowiem z koniecznością dostosowania do jej postanowień regulacji
wewnątrzzwiązkowych. Pierwszym etapem było uchwalenie nowego Statutu PZD, kolejnymi nowelizacja, czy
wręcz przyjęcie nowych uchwał przez Krajowa Radę
PZD i jej Prezydium, przyjęcie nowych regulaminów
dla komisji, przez Krajową Komisję Rozjemczą oraz
Krajową Komisja Rewizyjną, a w końcu znowelizowanie
Regulaminu ROD.
Wszystkie te działania wymagały od poszczególnych
ogniw Związku olbrzymiego wysiłku, nie tylko intelektualnego, ale też organizacyjnego. Zgodnie bowiem z przyjętą u nas tradycją, proponowane zmiany były szeroko
konsultowane. Dzięki temu, w trakcie prac nad Statutem
PZD i Regulaminem ROD możliwość zgłaszania uwag
i propozycji dano nie tylko przedstawicielom krajowych,
okręgowych i ogrodowych organów Związku, ale rów-
nież szeregowym członkom PZD. Wszystkie głosy były
traktowane z równą uwagą i analizowane przez komisje
problemowe. Dzięki temu, przyjmując dokumenty mieliśmy pewność, iż będą one zgodne z oczekiwaniami działkowców i ogrodów oraz odpowiadały ich potrzebom.
Ukoronowaniem naszych prac nad formalnym wdrażaniem ustawy o ROD było wydanie w nakładzie 1 000 000
egzemplarzy zbioru najważniejszych przepisów odnoszących się do ogrodów. Opublikowany w formie książki pt.
„Prawo w PZD”, został nieodpłatnie przekazywany dla
każdego członka Związku.
Szanowni Zebrani
Podstawowym aktem prawnym określającym funkcjonowanie ogrodów działkowych i Polskiego Związku
Działkowców jest ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych. Działkowcy oczekiwali na taką ustawę, dlatego
masowo poprali jej projekt, czego wyrazem jest 235
tysięcy podpisów na listach poparcia projektu, a także
setki stanowisk walnych zebrań, listów indywidualnych
i grupowych. Projekt ustawy był upowszechniony przez
Krajową Radę, aby każdy działkowiec mógł się z nim
zapoznać i wyrazić swoją opinię. Projekt ustawy zyskał także szerokie poparcie parlamentarzystów, o czym
świadczy fakt, że do Laski Marszałkowskiej zgłosiło go
111 posłów.
Natychmiast po uchwaleniu ustawy, Krajowa Rada wydała ją wraz z obszernym komentarzem w nakładzie miliona egzemplarzy i rozprowadziła do wszystkich zarządów
ROD, aby dostarczyły ją każdemu działkowcowi. Ustawa
została wydrukowana w Biuletynie Informacyjnym oraz
umieszczona na stronie internetowej PZD. Nowa ustawa
była przedmiotem obrad okręgowych zarządów, walnych
zebrań, prezentowana była na naradach.
Dzisiaj możemy powiedzieć, że jest jej dobra znajomość, cieszy się poparciem działkowców, którzy widzą
w niej oparcie dla dalszego istnienia ruchu ogrodnictwa
działkowego. W Związku panuje zgodna opinia, że jest
to dobry dokument oparty na tradycji, dorobku ogrodów
działkowych i standardach europejskich, a również ukierunkowany na przyszłość. Działkowcy szczególnie cenią
sobie potwierdzenie przez nową ustawę samodzielności,
samorządności i demokracji w ogrodach i ich Związku,
a także gwarancji ich praw do działki i mienia znajdującego się na działce.
Z wejściem w życie ustawy o ROD w dniu 21 września
2005 r. organy Związku rozpoczęły wdrażanie jej postanowień, zarówno dotyczących spraw wewnętrznych,
jak i zobowiązań zewnętrznych. Związek poinformował
wszystkie gminy o funkcjonujących na ich terenach rodzinnych ogrodach działkowych w zakreślonym ustawą
trzymiesięcznym terminie, dokonano zmiany nazewnictwa ogrodów z pracowniczych na rodzinne, co wiązało
się z kolei z koniecznością dokonania korekt numerów
REGON i NIP dla wszystkich ogrodów, ale także zmiany
wszystkich umów zawartych przez ogrody, szczególnie
z bankami, dostawcami energii elektrycznej i wody.
w ogrodach, okręgach oraz w Krajowej Radzie. Nowe
postanowienia weszły w życie i objęły swą regulacją
bardzo wiele spraw i problemów występujących w naszym Związku. Można powiedzieć, ze proces ten odbył
się sprawnie i przykładnie. Rzecz jasna, nie obyło się
bez pewnych wątpliwości, jakie muszą zaistnieć przy
wprowadzaniu nowych rozwiązań prawnych. Jest to tym
bardziej zrozumiałe, jeśli zważymy, że wdrożenie naszego
statutu to ogromne przedsięwzięcie, gdyż Związek to
masowa organizacja licząca ponad 5 tysięcy ogrodów,
w których funkcjonuje prawie milion członków; mamy
więc do czynienia z pewną ciągłością życia i działania na
działkach, w ogrodach oraz w całym Związku. W takim
układzie musi prędzej czy później dojść do pewnych
niejasności i rozbieżności w ocenie poszczególnych zapisów statutowych.
Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w dniu dzisiejszym. Powstał bowiem problem interpretacji naszego
statutu w związku z zapytaniem naszych kolegów z OZ
Śląskiego w sprawie możliwości odbycia w tym roku
rejonowych konferencji przedzjazdowych. Problem ten
jest niezwykle ważny i wymaga rozstrzygnięcia. Musimy
przy tym działać niezwykle rozważnie i w pełnej zgodzie
z literą prawa, aby nie było jakichkolwiek podstaw do
podważenia naszego stanowiska w przyszłości, co miałoby wyjątkowo negatywne konsekwencje dla całego
Związku. Dlatego też dołożyliśmy szczególnej staranności, aby jak najlepiej ocenić przedmiotową sprawę pod
względem prawnym. W ostatnim czasie przekazywaliśmy
Państwu szereg opinii zewnętrznych, jak i sporządzonych
przez Biuro Krajowej Rady oraz poszczególne okręgi.
Nad tym tematem intensywnie pracowała Komisja Prawna
oraz Prezydium Krajowej Rady, które w dniu dzisiejszym
również odbyły posiedzenia dotyczące tego zagadnienia. Tak poważne potraktowanie tematu jest konieczne.
Musimy bowiem zdawać sobie sprawę z konsekwencji
decyzji w tej sprawie nie tylko dla okręgów, ale dla całego Związku. Jestem przekonany, że dzisiejsze obrady
i dyskusja pozwolą wypracować dojrzałe stanowisko,
które będzie zgodne ze statutem i prawem oraz interesami
całego Związku i jego przyszłości.
Obowiązujący już prawie rok Statut PZD jest dokumentem nie tylko całkowicie dostosowanym do ustawy
o ROD, ale również do sytuacji Związku, potrzeb ogrodów
działkowych i przyszłości ruchu działkowego w Polsce.
Przy opracowaniu nowego statutu korzystano bowiem
z dotychczasowych doświadczeń, z rozwiązań sprawdzonych w praktyce, a także z tradycji ruchu ogrodnictwa
działkowego. Co więcej, po opracowaniu pierwszej wersji
projektu statutu przedstawiono go do szerokiej konsultacji.
Krajowa Rada przesłała projekt do wszystkich ogrodów
działkowych i okręgowych zarządów z przeznaczeniem
dla działkowców, zamieszczony został także w internecie.
Za pośrednictwem Biuletynu Informacyjnego, Informatora
Działkowca, miesięcznika działkowiec, a także internetu
zwracaliśmy się podczas prac nad statutem do działkowców, członków organów Związku o nadsyłanie uwag
i propozycji, a także ocen przedstawionych w projekcie
rozwiązań. W wyniku tych konsultacji wpłynęło do nas
setki wniosków, propozycji i ocen. Każdy wniosek i propozycja były poddane wnikliwej analizie, a wiele z nich zostało wprowadzonych do statutu. Dzięki takiemu podejściu
można dzisiaj z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że
statut jest dobrym dokumentem, zapewniającym sprawne
funkcjonowanie ogrodów działkowych, zabezpieczającym
prawa działkowców, precyzującym prawa władz ogrodowych, ale także obowiązki członków Związku i organów
Związku. Co więcej, statut jest zgodny z porządkiem
prawnym w naszym kraju, a szczególnie uwzględnia rozwiązania i postanowienia zawarte w ustawie o rodzinnych
ogrodach działkowych.
Po swoim uchwaleniu, statut wyjątkowo szybko został
wdrożony do praktyki działkowej, znajdując zastosowanie
Jednym z nowych obowiązków nałożonych przez ustawę o ROD na PZD, było zgłoszenie organizacji, po przyjęciu nowego statutu, do KRS. Zgodnie z ustawowym
zapisem, na dokonanie tych czynności Związek miał 12
miesięcy. Wbrew pozorom nie był to okres bardzo długi.
Znaczną część tego czasu pochłonęły bowiem działania
związane z szerokimi konsultacjami nad zapisami nowego
Statutu PZD. Ostatecznie jednak 6 kwietnia 2006 r. VII
Krajowy Zjazd Delegatów PZD przyjął ten dokument.
Dzięki temu nasza organizacja wywiązała się z obowiązku
zgłoszenia do KRS prawie 4 miesiące przed ustawowym
terminem. Nie ukrywam, że ten pośpiech podyktowany
był również obawami przed próbą wykorzystania postępowania rejestrowego do zakłócenia funkcjonowania
Związku przez jej przeciwników. Jak się okazało, nie
były one bezzasadne. Jak wszyscy dobrze wiecie, pomimo upływu roku od dnia złożenia wniosku do KRS, nie
został on jeszcze rozpatrzony merytorycznie. Stało się
tak z powodu bezpodstawnych żądań o dopuszczenie do
udziału w postępowaniu, które zgłosiły nieprzychylne
Związkowi osoba prywatna i stowarzyszenie. Choć już
w maju ubiegłego roku Sąd stwierdził ich bezzasadność
i oddalił, to rozpatrywanie zażaleń zajęło w sumie prawie
12 miesięcy. W tej chwili, po ostatecznym rozstrzygnięciu
tych kwestii przez sąd II instancji, sprawa wydaje się
być zakończona. Jest więc nadzieja, iż w najbliższym
czasie wniosek rejestrowy PZD zostanie rozpatrzony
merytorycznie i ten etap wdrażania ustawy o ROD także
zostanie zamknięty.
przestrzegane i stosowane. Niezbędnym warunkiem w tym
zakresie jest znajomość obowiązujących przepisów. Podnoszenie świadomości prawnej wśród działkowców i organów
Związku jest niezbędnym zadaniem, które ściśle wiąże się
z kwestią wdrażania najważniejszych dokumentów prawnych. Nie ulega bowiem wątpliwości, że każdy członek
naszego Związku powinien mieć stały i nieskrępowany
dostęp do tych dokumentów. Bez takiego dostępu trudno
mówić nie tylko o wdrażaniu, ale również o prawidłowym
przestrzeganiu i stosowaniu przepisów związkowych.
Właśnie dlatego Krajowa Rada postanowiła wydać
książkę pt. „Prawo w PZD”, która trafiła do wszystkich
ogrodów z przeznaczeniem dla każdego członka Związku.
Książka ta zawiera podstawowe dokumenty prawne regulujące status działkowców, ogrodów i Związku. Opublikowano w niej najważniejsze akty prawne odnoszące się do
ogrodnictwa działkowego – ustawę o ROD, statut PZD,
regulamin ROD oraz wyciągi z kilku ustaw, które dotyczą
ogrodów działkowych. Ważne jest to, że książka ta jest
dla działkowców bezpłatna, co zapewni powszechny do
niej dostęp, dzięki czemu odpowiednio spełni swoją rolę.
Liczymy, że wiedza dostarczano przez tą książkę będzie
procentować w postaci dobrze funkcjonujących ogrodów,
prawidłowo zagospodarowanych działek i przykładnych
stosunków panujących pomiędzy działkowcami.
Dlatego też pilnym zadaniem zarządów ROD jest, aby
ta książka dotarła do wszystkich działkowców. Natomiast
rzeczą podstawową jest rzetelne stosowanie tych przepisów w codziennej praktyce, zwłaszcza że rośnie świadomość działkowców w pojmowaniu i stosowaniu prawa
związkowego. Na to pozytywne zjawisko należy reagować
na wszystkich szczeblach Związku poznając i stosując
w praktyce rozwiązania statutowe i regulaminowe.
Tak więc przed strukturami Związku stoi nadal zadanie wdrażania ustawy, statutu i regulaminu, w tym za
najważniejsze należy uznać dotarcie z prawem, z wiedzą
do każdego działkowca.
Zmiana ustawy oraz statutu pociągnęła za sobą konieczność dostosowania regulaminu ROD do tych dwóch aktów
prawnych. Przy okazji udoskonalono te rozwiązania, które
wymagały korekty. W rezultacie znowelizowano regulamin ROD, który w swojej nowej i zmienionej formie obowiązuje od kilku miesięcy. Dokument ten kompleksowo
normuje wszystkie zagadnienia dotyczące funkcjonowania ogrodu działkowego, jego zagospodarowania, zakresu
działania organów ROD, zasad użytkowania działki oraz
praw i obowiązków działkowców. Z tego względu jest to
podstawowy dokument, jakim posługują się działkowcy
i działacze w swoim codziennym funkcjonowaniu.
Dlatego też szczególną wagę przywiązano do prawidłowego przeprowadzenia konsultacji nad nowelizacją regulaminu. W tym celu Krajowa Rada wystąpiła do wszystkich członków i organów Związku o zgłaszanie swoich
wniosków i propozycji dotyczących poszczególnych
zagadnień mających znaleźć unormowanie w regulaminie
ROD. Wydano nawet specjalną ulotkę, którą skierowano
do zarządów ogrodów, aby ją rozpowszechniono wśród
wszystkich działkowców. Wykorzystano również Biuletyn Informacyjny, miesięcznik „działkowiec”, stronę
internetową PZD oraz inne media Związku. W wyniku tej
kampanii zaczęły wpływać konkretne propozycje i uwagi,
które zostały wykorzystane podczas prac związkowych
nad nowelizacja regulaminu ROD. Dzięki temu powstał
dokument zgodny z oczekiwaniami, dzięki któremu udaje
się rozwiązać wiele problemów, jakie występują w ogrodach. Nie ulega wątpliwości, że nowoczesne rozwiązania regulaminu w znacznym stopniu przyczyniają się
do prawidłowego funkcjonowania rodzinnych ogrodów
działkowych oraz pozwalają działkowcom cieszyć się
swoimi działkami.
Statut PZD wyposażył piony rewizyjny i rozjemczy
Związku w nowe kompetencje i nałożył na nie nowe
obowiązki. Dlatego Krajowa Komisja Rewizyjna i Krajowa Komisja Rozjemcza uchwaliły nowe regulaminy
określające tryb pracy komisji rewizyjnych i komisji rozjemczych wszystkich szczebli organizacyjnych Związku.
Krajowa Rada wydała i rozprowadziła za pośrednictwem
okręgowych zarządów Regulamin Postępowania Komisji Rozjemczych PZD i Regulamin Kontroli Komisji
Rewizyjnych PZD w nakładzie odpowiadającym liczbie
członków tych organów w całym Związku.
Szanowne Koleżanki i Koledzy
Tak jak powiedziałem wcześniej, możemy założyć, że
od strony formalnej Związek zakończył już wdrażanie
ustawy i statutu. Przesłane do ogrodów książka „Prawo
Celem wdrażania nowych rozwiązań prawnych jest przede wszystkim zagwarantowanie, aby były powszechnie
w PZD” i Regulaminy Postępowania Komisji Rozjemczych PZD oraz Kontroli Komisji Rewizyjnych PZD,
pozwalają stwierdzić, iż członkowie Związku oraz jego
organa zostały już wyposażone w instrumenty prawne.
Zdajemy sobie jednak sprawę, że ich pełne zastosowanie
w praktyce będzie wymagało jeszcze czasu. Stąd też,
choć formalnie nowe przepisy zostały wdrożone, nasza
praca jeszcze się nie skończyła. Teraz bowiem konieczne
jest upowszechnienie wiedzy o nich. Temu właśnie służą
interpretacje zamieszczane w Biuletynie Informacyjnym,
w „działkowcu” oraz na stronie internetowej Krajowej
Rady. Bez wątpienia duże znaczenie będzie miało także
zaangażowanie w ten proces okręgowych zarządów. Rolą
ich powinno być jednak nie tylko upowszechnianie publikacji pochodzących z Krajowej Rady. Równie ważne jest
bowiem poruszanie tych tematów na wszelkiego rodzaju
spotkaniach i szkoleniach dla aktywu ogrodowego, a także
strony internetowe, które powinny powstać w każdym
OZ i inicjowanie publikacji na ten temat w mediach
lokalnych. Warto także, aby wzorem biura KR PZD,
okręgowe zarządy wprowadziły regularne, cotygodniowe
dyżury telefoniczne z poradami prawnymi dla działkowców i ogrodów. Jak bowiem wskazuje obciążenie
takiego telefonu w biurze KR PZD oraz liczba zapytań
kierowanych do KR w listach i drogą elektroniczną,
w ogrodach i wśród działkowców występuje olbrzymie
zapotrzebowanie na tego typu usługi ze strony organów
krajowych i okręgowych.
Szanowni Państwo
Reasumując zasadnym wydaje się stwierdzenie, że
mamy już prawo zabezpieczające interesy działkowców
i ogrodów. Teraz nadszedł czas na działania, które sprawią, że będzie ono powszechnie znane i stosowane.
W podsumowaniu dyskusji Prezes PZD Eugeniusz Kondracki stwierdził:
Proponowane rozwiązania zaprzepaszczają dążenia i dorobek, sześciu pokoleń działkowców, w zakresie samodzielności, samorządności, niezależności i demokracji.
Nawet w latach 1949-56 niezależność, samodzielność
i samorządność ówczesnych POD pod rządami ustawy
o POD z 1949 roku były zachowane.
Projekt niweluje tradycje i dorobek ruchu ogrodnictwa
działkowego z okresu ponad 110 lat istnienia i cofa ten ruch
na pozycje, których nigdy w historii ogrody nie zajmowały,
czyniąc z nich wspólnoty podporządkowane wójtom.
Inna sprawa to koszty. Ponieważ wyraźnie wskazuje
się na płatne stanowiska w zarządzie ROD, oznacza to,
że działkowcy będą musieli ponosić niewystępujące dotychczas opłaty na utrzymanie członków zarządu.
Niweczy to również tradycję i dorobek PZD w zakresie funkcjonowania ogrodów. Dotychczas zarządzanie
ogrodami odbywa się w oparciu o społeczną pracę władz
ogrodowych (członków zarządów, komisji rewizyjnych
i rozjemczych, instruktorów ogrodniczych, itp.).
Płace trzeba by wprowadzić za wykonywanie wszystkich funkcji, a to oznacza bardzo duże opłaty coroczne,
które będą musieli ponosić działkowcy.
I tak w imię politycznych i ekonomicznych celów PiS
również w tym przypadku zapłacą działkowcy.
Nasuwa się wiele pytań, gdyż projekt jest niespójny,
a wprowadzone przepisy do ustawy o ROD w wielu przypadkach pozostają w sprzeczności z dotychczasowymi
zapisami ustawy o ROD.
Pytania w związku z nowelizacją ustawy o ROD
1. Co z ogrodami, które nie są w pzp lub mają inne przeznaczenie? Czy zjawisko to jest znane w liczbach autorom projektu? Liczba ROD, terenów, ha, działek?
2. Co z ogrodami położonymi na gruntach roszczeniowych do których z roszczeniami występują osoby fizycznej i prawne? Czy to zjawisko jest znane autorom
projektu? Może w liczbach?
3. Co z ogrodami, które nie mają uregulowanego stanu
prawnego i jedyną ich podstawą prawną jest ustawa
o ROD i PZD? Czy to zjawisko jest znane autorom
projektu? Może w liczbach? Związek ustalił te dane.
Tabela Informacja.
4. Jakie prawa będą mieli działkowcy, w ogrodach przekształconych w SROD, jeżeli nie będzie ich stać na
wykup działki? Jaki będzie ich status? Dzierżawcy ze
wszystkimi obowiązkami dla tej formy władania?
5. Ilu działkowców, uwzględniając wszystkie uwarunkowania będzie mogło lub chciało skorzystać z tego tzw.
uwłaszczenia? 10,20 a może więcej procent?
6. Ile ROD w Polsce pozostanie w wyniku tej reformy np.
po 3 latach? Które mają szanse przetrwać?
7. O ile wzrosną koszty funkcjonowania ogrodów i w konsekwencji opłaty za użytkowanie działek? 100, 200,
300 %
8. Czy rodzinę młodą z dziećmi, emeryta, pracownika
administracji i wielu zakładów prywatnych stać będzie na luksus kupna działki w SROD? Ile ona będzie
kosztowała?
9. Czy wobec tego nie chodzi również o naturalne wyzbycie się tych nielicznych ogrodów, które po wprowadzeniu tej noweli ustawy pozostaną? Ile lat minie, aby po
ogrodach działkowych w Polsce nawet wspomnienie
nie zostało?
10. Czy Polskę stać na pozbycie się ogrodów działkowych, biorąc pod uwagę ich znaczenie wypoczynkowe,
ekonomiczne, ekologiczne, społeczne?
11. Jakie są realne szanse wprowadzenia tej reformy
z uwzględnieniem największej liczby z 1 mln działkowców?
12. Dlaczego nie pyta się działkowców co myślą o tych
propozycjach i nie uwzględnia się ich zdania?
Ponad 600 tys. działkowców podpisało się na listach
w obronie ustawy o ROD.
13. Jakie jest stanowisko gmin w sprawie uwłaszczenia
działkowców za 5% wartości gruntu? Zwłaszcza w dużych miastach, gdzie 1 m2 gruntu kosztuje 200, 300,
500, 1000, 2000, 3000 i więcej?
Czy zechcą realizować taką ustawę czy raczej zaskarżą
ją do Trybunału Konstytucyjnego?
14. Co powiedzą społeczności miejskie na takie rozdawnictwo działek, zwłaszcza, że większość tych działek
zostanie zaoferowana do sprzedaży na wolnym rynku,
tyle że po pełnej cenie?
15. Wiemy, że powodem forsowania takiego pomysłu są
względy polityczne i ekonomiczne? Dlaczego jednak
autorom brakuje chęci do pracy, aby zbadać i poznać
istotę działania ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce, aby móc ocenić realność i racjonalność proponowanych rozwiązań? Czy dlatego że wszystko ma
się stać kosztem 1 mln rodzin emerytów, rencistów,
bezrobotnych i tych najbiedniejszych?
PiS i poseł Markowski próbują uwłaszczyć­‑wywłaszczyć
działkowców już drugą kadencję sejmu. W ubiegłej kadencji po paru latach walki z działkowcami, ich Związ-
kiem, zgłoszony projekt ustawy o ogrodach działkowych
zakończył żywot po stwierdzeniu Sejmowej Komisji
Prawnej jego niekonstytucyjności.
Uchwalona został przez większość sejmową dobra
– nowoczesna ustawa o ROD. Związek przeprowadził
masową konsultację projektu ustawy. Na listach poparcia
dla ustawy podpisało się 235 tys. działkowców. Do sejmu
i posłów działkowcy, zarządy ogrodów, a także wiele samorządów, przekazali tysiące listów, stanowisk i rezolucji,
w których poparli rozwiązania ustawowe.
W obecnej kadencji od początku ubiegłego roku czytamy doniesienia posłów PiS o szybkim wniesieniu nowego
projektu ustawy w sprawie ogrodów do sejmu. Zawsze to
ma być dobrodziejstwo dla działkowców. W ubr. posłowie
PiS próbowali konsultować cztery różne projekty. Zawsze
były to niedopracowane i nieprzemyślane rozwiązania.
Zresztą można było dostrzec brak wiedzy, brak znajomości przedmiotu i chęć zbicia kapitału politycznego,
ekonomicznego też.
W br. od początku roku pojawiają się w różnych gazetach wypowiedzi prominentnych posłów PiS, że będzie
projekt, że pracują, że konsultują, że już w tym miesiącu,
następnym itd.
Ostatnim najpoważniejszym doniesieniem był artykuł
w Gazecie Prawnej z 7 maja br, cały czas pracują, konsultują, już będzie.
Dlatego z niesmakiem należy czytać uwagę zamieszczoną na końcu projektu przez jego autora cyt. „projekt
był pisany w trybie szybkim, tj. w ciągu dwu dni i może
wymagać dopracowania”.
Po 6 latach zajmowania się tematem przez posłów PiS
zlecono prawnikowi, aby sklecił coś w ciągu 2 dni.
To jest „dojrzała” oferta dla 1 miliona rodzin w Polsce.
Czy możemy się spodziewać równie dojrzałej odpowiedzialności politycznej polityków?
3. Uchwały podjęte przez Krajową Radę
UCHWAŁA Nr 1/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie wdrażania ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, statutu PZD, regulaminu ROD
i regulaminów komisji rewizyjnych i rozjemczych
W Związku zakończył się etap dostosowywania prawa
wewnętrznego do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Został uchwalony nowy statut PZD, znowelizowany
regulamin ROD, uchwalone zostały regulaminy komisji
rewizyjnych i rozjemczych, znowelizowano wiele uchwal
systemowych regulujących najistotniejsze zagadnienia
dotyczące funkcjonowania ogrodów, organów i jednostek
organizacyjnych Związku.
Zbiór podstawowych dokumentów w postaci książki pt.
Prawo w PZD trafił do wszystkich działkowców, a wydane regulaminy komisji rewizyjnych i rozjemczych do
wszystkich członków tych organów.
Związek stworzył dobre prawo wewnętrzne służące
przede wszystkim działkowcom, zapewniające im korzystanie ze swych praw i uprawnień. Prawo to ma służyć
działkowcom, którzy są podmiotem i adresem wszystkich
działań struktur związkowych. W praktycznym stosowaniu tego prawa nie spotkaliśmy się z krytyczną ich oceną,
gdyż tworzone ono było przy szerokim udziale samych
zainteresowanych. Dlatego też Krajowa Rada PZD uznaje,
że nadszedł czas powszechnego stosowania tego prawa
w każdym aspekcie życia ogrodowego i związkowego,
które są nim określone.
Niezmiernie ważne jest, aby prawo związkowe było
stosowane zgodnie z jego przeznaczeniem pamiętając,
że jest ono stworzone aby służyć działkowcom, ale także
społeczności ogrodu i zgodnie z celami ruchu ogrodnictwa działkowego społecznościom miejskim.
WICEPREZES
/-/ Antoni KOSTRZEWA
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA Nr 2/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie interpretacji statutu PZD
Krajowa Rada po rozpoznaniu na swoim posiedzeniu w dniu 4 czerwca 2007 roku zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Okręgowy Zarząd Śląski w Katowicach:
„Czy na gruncie obowiązującego Statutu Polskiego
Związku Działkowców istnieje możliwość zwołania re‑
jonowych konferencji przedzjazdowych składających się
z delegatów wybranych w zeszłym roku na okręgowe zjaz‑
dy, którzy obecnie podczas tychże konferencji wybraliby
właściwych delegatów na okręgowe zjazdy?”
na podstawie § 150 ust. 2 pkt 5 statutu PZD stwierdza,
co następuje:
Na gruncie obowiązującego Statutu Polskiego Związku
Działkowców niedopuszczalne jest zwołanie rejonowych
konferencji przedzjazdowych składających się z delegatów wybranych w 2006 roku na okręgowe zjazdy.
Rozbieżności w ocenie tego zagadnienia powodują konieczność uzyskania jednoznacznej odpowiedzi na to
pytanie. Dlatego też Krajowa Rada PZD postanowiła
dokonać oceny powyższego zagadnienia i wydać w tym
zakresie stosowną interpretację. Ze względu na wagę
sprawy Krajowa Rada zasięgnęła opinii nie tylko Komisji
Prawnej KR PZD, ale również oparła się na ocenie wyrażonej przez specjalistów prawnych oraz radców prawnych
współpracujących z okręgowymi zarządami. Dzięki temu
uzyskano szereg opinii, które pozwoliły szeroko rozważyć
przedmiotowe zagadnienie.
Krajowa Rada PZD zważyła, co następuje:
Punktem wyjścia do analizy przedmiotowego zagadnienia stanowi niewątpliwie § 187 statutu PZD, który
stanowi, że „Do spraw wszczętych i niezakończonych
do dnia wejścia w życie niniejszego statutu, stosuje się
odpowiednie postanowienia niniejszego statutu”. Jest
to postanowienie intertemporalne, które rozstrzyga tzw.
kwestie międzyczasowe wyłaniające się przy okazji zmian
prawodawczych. W takich sytuacjach występuje zazwyczaj określona ilość toczących się spraw, wobec których
może powstać wątpliwość, jakie przepisy – dotychczasowe czy obecne – należy zastosować. Zgodnie z ogólną
regułą wyrażoną w powołanym § 187 rozstrzygnięto tę
kwestię, wskazując jako właściwe postanowienia obowiązującego statutu. Ta zasada dotyczy jednak wyłącznie
„spraw wszczętych i niezakończonych”. Rodzi się więc
konieczność określenia „sprawy” będącej przedmiotem
analizowanego zagadnienia, a następnie oceny – czy
tak zdefiniowaną sprawę można zaliczyć do kategorii
„niezakończonych”.
Przystępując do rozważań nad zakreślonymi problemami należy uprzednio zdefiniować pojęcie „sprawy”,
które w ocenie Krajowej Rady PZD trzeba określić jako
kwestię, problem wymagający rozstrzygnięcia bądź inne-
UZASADNIENIE
W 2006 roku – jeszcze pod rządami wówczas obowiązującego statutu – odbyły się w ogrodach działkowych
walne zebrania sprawozdawczo­‑wyborcze, które m.in.
dokonały wyboru delegatów na okręgowe zjazdy mające
się odbyć w 2007 roku.
Dnia 1 lipca 2006 roku wszedł w życie nowy Statut,
który wprowadził możliwość zastosowania szczególnego „dwustopniowego” trybu wyłaniania delegatów
na okręgowe zjazdy. Tryb ten polega na zwołaniu tzw.
rejonowych konferencji przedzjazdowych składających
się z reprezentantów ogrodów działkowych, którzy podczas tychże konferencji dopiero wybierają delegatów na
okręgowe zjazdy. Decyzja co do organizacji rejonowych
konferencji przedzjazdowych należy do okręgowych
zarządów pod warunkiem spełnienia przesłanek określonych w Statucie.
W związku z powyższym zaistniała wątpliwość, którą można wyrazić pytaniem przytoczonym na wstępie.
go konkretnego załatwienia. Tak sformułowana definicja
przesądza, że „sprawą” w rozpatrywanym przypadku jest
wybór delegatów na okręgowy zjazd. Jest to bowiem istota przedmiotowego zagadnienia, gdyż do tego sprowadza
się znaczenie rejonowych konferencji przedzjazdowych.
Tym samym właśnie wybór delegatów na okręgowy zjazd
należy uznać za „sprawę” w rozumieniu § 187 statutu
PZD. Takiego przymiotu z pewnością nie posiada natomiast tzw. „kampania sprawozdawcza­‑wyborcza w PZD”,
gdyż statut nie zna takiego pojęcia, a ponadto – nie istnieje
formalny i jednostkowy akt, który rozstrzygałby lub załatwiał kwestię takiej kampanii w sposób konkretny.
Znaczenie takiego aktu jest niezwykle doniosłe, gdyż
jest to element niezbędny pozwalający jednoznacznie
ustalić, czy daną sprawę można zaliczyć do kategorii „niezakończonych”. W zakresie analizowanego zagadnienia
trzeba więc odpowiedzieć na pytanie, czy kwestia wyboru
delegatów na okręgowe zjazdy została rozstrzygnięta bądź
załatwiona w sposób konkretny. W tym kontekście nie
ulega wątpliwości, że wybór nastąpił podczas walnych
zebrań ROD w 2006 roku. Dokonano tego wyboru w formie stosownych uchwał, a więc decyzji podjętych przez
działkowców biorących udział w walnych zebraniach,
które są najwyższymi organami Związku w rodzinnych
ogrodach działkowych. Oznacza to w konsekwencji, że
sprawa wyboru delegatów na okręgowe zjazdy została
rozstrzygnięta w trybie i na zasadach wynikających ze
statutu PZD. Tym samym trzeba stwierdzić, że analizowane zagadnienie jest „sprawą zakończoną” w rozumieniu
§ 187 statutu PZD, co jednocześnie przesądza o tym, że
przepis ten nie może znaleźć zastosowania w przedmiotowym wypadku. W rezultacie nie można zastosować przepisów obecnie obowiązującego statutu PZD do wyboru
delegatów na okręgowe zjazdy, które się odbędą w 2007
roku. Przesądza to zatem o tym, że niedopuszczalne jest
organizowanie rejonowych konferencji przedzjazdowych
w bieżącym roku.
Pamiętać trzeba, że regulacja § 111 statutu PZD która
normuje kwestie związane z rejonowymi konferencjami
przedzjazdowymi, ma charakter szczególny, co oznacza,
że przepis ten należy odczytywać w sposób ścisły i nie
wolno dokonywać rozszerzającej wykładni jego treści.
Podyktowane jest to głównie istotą tej regulacji, która
jednak wprowadza pewne ograniczenie w zakresie kompetencji walnych zebrań. Jest to więc wyjątek od zasady
ogólnej. Z tego powodu niedopuszczalne jest wykraczanie
poza zakres § 111, konieczne jest raczej ścisłe podejście
do tego przepisu, zwłaszcza w kontekście przestrzegania
przesłanek, które pozwalają na jego zastosowanie. Nowy
statut PZD wyposażył okręgowe zarządy w kompetencję
wprowadzenia szczególnego „dwustopniowego” trybu
wyłaniania delegatów na okręgowe zjazdy, jednak zastosowanie tej kompetencji musi się mieścić w ramach
zakreślonych przez statut PZD.
Mając to na uwadze warto przypomnieć, że istotą i celem tych konferencji jest dokonanie wyboru delegatów
na okręgowy zjazd. Dlatego też należy uznać za oczywiste, że niedopuszczalna jest organizacja rejonowych
konferencji przedzjazdowych w sytuacji, kiedy delegaci
zostali już wybrani na konkretne zjazdy. Konferencje
byłyby bowiem bezprzedmiotowe. Taka sytuacja ma
miejsce w rozpatrywanej sytuacji, gdyż w 2006 roku
walne zebrania w ROD dokonały wyboru delegatów,
wyposażając ich w mandaty, których dotychczas nikt
nie zakwestionował. Nie zachodzi więc ani możliwość,
ani konieczność przeprowadzania ponownych wyborów
w tym zakresie.
Taką tezę potwierdza również przyjęty tryb organizacji
rejonowych konferencji przedzjazdowych. Decyzja co do
ich przeprowadzenia musi bowiem zapaść jeszcze przed
„kampanią sprawozdawczo­‑wyborczą” w ROD. Taki
wniosek wynika przede wszystkim z treści § 111 ust.
4 statutu PZD, który stanowi, że „Wybór delegatów na
okręgowy zjazd odbywa się w sposób jednolity w całym
okręgu – bezpośrednio na walnych zebraniach (konfe‑
rencjach delegatów) albo na rejonowych konferencjach
przedzjazdowych”. Nie sposób przecież zachować jednolitości w tym zakresie, jeśli stosowna decyzja okręgowego
zarządu nie zostanie podjęta przed rozpoczęciem walnych
zebrań w ROD. Ponadto konieczność spełnienia tego
wymogu jest podyktowane zasadą lojalności organów
Związku wobec działkowców. Oczywistym jest bowiem,
że działkowcy muszą wiedzieć, jakiego delegata wybierają, tzn. gdzie będzie ich reprezentował i wobec tego jakie
zadania ma do spełnienia. Zresztą taki wniosek należy
wyprowadzić bezpośrednio z samego statutu. Z redakcji
§ 84 pkt 4 wynika bowiem, że do kompetencji walnego zebrania sprawozdawczo­‑wyborczego należy wybór
delegatów albo na okręgowy zjazd albo na rejonową
konferencję przedzjazdową.
W konsekwencji wybór delegatów na okręgowy zjazd
przez walne zebrania ROD oznacza, że wybrane osoby
nabyły mandaty członka tego organu Związku. Wygaśnięcie tego mandatu może nastąpić tylko w razie wystąpienia
ściśle określonych przez statut zdarzeń, np. ustania członkostwa lub odwołania (zob. § 47). Pozytywna odpowiedź
na przedmiotowe zagadnienie musiałaby więc oznaczać,
że delegata na okręgowy zjazd uznaje się za delegata na rejonową konferencję przedzjazdową. Ta swoista „zamiana”
jest niczym innym jak odwołaniem wszystkich delegatów,
względnie odwołaniem organu jakim jest okręgowy zjazd
delegatów, przy równoczesnym obsadzeniu rejonowych
konferencji przedzjazdowych osobami „odwołanymi”.
Taka operacja jest niedopuszczalna z co najmniej kilku
względów. Po pierwsze, możliwość odwołania jest uwarunkowana ściśle określonymi przesłankami, których w tym
przypadku nie sposób wykazać. W analizowanej sytuacji
właściwym organem w zakresie odwołania byłaby Krajowa
Rada, a nie okręgowy zarząd, jako że chodzi o okręgowe
zjazdy, które są organem nadrzędnym w stosunku do
okręgowych zarządów. Po drugie, jedynie walne zebrania
ROD mogą obsadzać rejonowe konferencje przedzjazdowe,
więc jakiekolwiek decyzje innych organów Związku w tym
zakresie musiałyby być kwalifikowane jako nieważne. Po
trzecie, dokonany wybór delegatów w 2006 roku nastąpił
na podstawie stosownych uchwał walnych zebrań, więc
organizacja powyższych konferencji w bieżącym roku
oznaczałoby wzruszenie tych uchwał, co może nastąpić
jedynie na zasadach i w trybie statutowym. Trudno jednak znaleźć jakiekolwiek podstawy uzasadniające takie
wzruszenie. Po czwarte wreszcie, § 46 ust. 2 statutu PZD
stanowi, że „Członek PZD wybrany delegatem zachowuje
mandat tylko na zjazd (konferencję), na który został wybra‑
ny”. Przepis ten ma charakter bezwzględny, gdyż statut nie
zawiera żadnych wyjątków od powyższej zasady.
Powyższe przyczyny przesądzają, że udzielony mandat
na konkretny zjazd nie może być „modyfikowany” przez
jakikolwiek organ Związku. Nie ma bowiem regulacji,
które dawałyby kompetencje w zakresie „zamiany” mandatu przysługującego delegatowi na okręgowy zjazd.
Taką kompetencję mógłby udzielić jedynie Krajowy
Zjazd Delegatów. Gdyby zatem wolą najwyższego organu Związku było umożliwienie odbycia rejonowych
konferencji w obecnym roku, to przewidziałby w tym
zakresie stosowną regulację. Skoro nie ma takiej regulacji,
to należy uznać, że niedopuszczalna jest organizacja tych
konferencji w celu wyłonienia delegatów na okręgowe
zjazdy, które się odbędą w 2007 roku.
Z przytoczonych względów Krajowa Rada PZD, na
podstawie § 150 ust. 2 pkt 5 statutu PZD, dokonała interpretacji przedstawionego zagadnienia prawnego, jak
na wstępie.
WICEPREZES
/-/ Stanisław CHODAK
PREZES
/-/Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA Nr 3/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie obrony działkowców, ogrodów i ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
W ostatnich dniach maja dotarł do Związku kolejny, już
piąty projekt ustawy dotyczący ogrodów działkowych,
który zakłada nowelizację ustawy o ROD. Zmiana zasady
nie zmieniła treści, jakie dotychczas się pojawiały. Znów
obiecywane uwłaszczenie w praktyce oznacza wywłaszczenie działkowców ze wszystkiego, co przez pokolenia
wywalczyli i zbudowali.
Krajowa Rada PZD, kierując się wolą działkowców,
wyrażoną w postaci podpisów na listach w obronie ustawy o ROD, uważa za konieczne podjęcie działań przez
cały Związek i jego organy w celu obrony działkowców,
ogrodów i ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Dlatego też Krajowa Rada PZD zwraca się do okręgowych zjazdów delegatów PZD, które będą odbywać
się w bieżącym roku, aby wyraziły swój stosunek do
obowiązującej ustawy o ROD, a także ujęły ten temat
w uchwalanych programach działania okręgów na następną kadencję.
Niezmiernie ważne jest dalsze zbieranie podpisów
wśród działkowców na związkowych listach poparcia,
a także odpowiednie wykorzystanie tego poparcia dla
ustawy, którego udzielają działkowcy. Krajowa Rada przesłała informacje o ilości zebranych podpisów w obronie
ustawy do: Prezydenta RP, posłów i senatorów, prezydium
Sejmu i Senatu, klubów parlamentarnych, partii politycznych, Premiera, i ministrów, instytucji społecznych
i central związkowych, a także do mediów. Uznajemy
za stosowne i konieczne zwrócenie się do Okręgów, aby
uczyniło to w odniesieniu do swojego terenu. Chodzi
o to, że tak znaczne poparcie powinno być dostrzeżone
i uszanowane przez parlamentarzystów.
Z uwagi na powtarzające się ataki na ustawę o ROD,
ogrody i Związek, Krajowa Rada PZD uważa za konieczne podjęcie następujących działań:
1. Konieczne jest szerokie dotarcie do działkowców
z informacją na temat ewentualnych skutków wejścia
w życie propozycji PiS. Krajowa Rada będzie to robić
za pośrednictwem wydawnictw: miesięcznika „działkowiec”, Biuletynu Informacyjnego, internetu, plansz.
Dojrzewa także konieczność uruchomienia gazetki
działkowej. Okręgi natomiast winny organizować narady i spotkania informacyjne dla działkowców.
2. Uchwały Prezydium KR PZD zobowiązały okręgowe
zarządy i zarządy ROD do zbadania i ciągłego monitorowania statusu ogrodów w planach i studiach zagospodarowania przestrzennego oraz ujawnienia wszystkich
ogrodów w Księgach wieczystych. Metodykę postępowania określiły instrukcje załączone do tych uchwał.
W oparciu o wiedzę na ten temat okręgowe zarządy
winny poinformować każdy ogród – w formie plakatu
na tablicy informacyjnej ROD – jaki jest status gruntu
ogrodu, a także czy w stosunku do niego są zgłaszane
roszczenia osób prawnych i fizycznych. Konieczne jest
jednoznaczne przedstawienie działkowcom ich sytuacji
w kontekście propozycji uwłaszczenia – czy danym
ogrodzie, ze względu na sytuację prawną, działkowcy
w ogóle mogą skorzystać z proponowanego przez PiS
uwłaszczenia.
3. Okręgowe zarządy powinny założyć swoje strony internetowe, szczególnie większe i duże okręgi ponieważ
jest to najszybszy współczesny sposób przekazywania
informacji,
4. Należy organizować konferencje prasowe – Krajowa
Rada i okręgowe zarządy, na których poprzez media,
poinformujemy społeczeństwo o łatwych do przewidzenia skutkach ewentualnego wejścia w życie propozycji
posłów PiS.
5. Ważne jest, aby członkowie zarządów ROD byli szczególnie dobrze poinformowani o sytuacji działkowców
i ogrodów w świetle propozycji zmiany ustawy o ROD.
Dlatego okręgi winny zorganizować narady z członkami
zarządów ROD w regionach, aby mogło w nich uczestniczyć szersze grono z każdego ogrodu.
6. Konieczne jest nawiązanie szerszej współpracy w tej
sprawie z samorządami, ponieważ te propozycje są
także dla władz lokalnych niekorzystne..
7. Spotkania z posłami i senatorami, zwłaszcza PiS powinny być prowadzone w każdym okręgu. Działkowcy, jako
najbardziej zainteresowani w tej sprawie, winni przedstawiać posłom i senatorom swój punkt widzenia. Spotkania
z posłami powinny być traktowane przez działkowców
– i tak należy to przedstawiać posłom i w mediach – jako
spotkania posłów ze swoimi wyborcami.
8. Wskazanym byłoby, szczególnie w dużych miastach,
zorganizowanie konferencji z udziałem działkowców
i posłów z różnych ugrupowań, aby działkowcy mogli
przedstawić parlamentarzystom swoje zdanie na temat
proponowanego „uwłaszczenia”.
9. Konieczny jest dobry przepływ informacji pomiędzy ROD, OZ i KR. Dotyczy to wszystkich zdarzeń
mających znaczenie dla sprawy, szczególnie artykuły
prasowe, audycje w radio i TV.
10. Nawiązać współpracę z organizacjami społecznymi,
szczególnie ze związkami zawodowymi, ale i innymi.
Współpraca winna być na wszystkich szczeblach organizacyjnych.
11. Należy poinformować działkowców o sytuacji prawnej ich ogrodu, a w szczególności, czy są roszczenia do
gruntu ROD i czy jest umieszczony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Takie informacje
powinny być ogólnodostępne dla działkowców.
Krajowa Rada PZD zwraca się do działkowców, zarządów ROD i aktywu ogrodowego o wspieranie działań
okręgowych zarządów w obronie ustawy o ROD, jak
i wykazywanie własnych inicjatyw w drodze podjętych
działań zmierzających do obrony ogrodów poprzez zachowanie ustawy o ROD w dotychczasowym brzmieniu.
Krajowa Rada PZD, mając na uwadze konieczność
szybkiego reagowania w sytuacjach tego wymagających,
upoważnia Prezydium Krajowej Rady do podjęcia innych,
niż wyżej wymienione, działań w obronie działkowców,
ogrodów i ustawy o ROD adekwatnych do sytuacji.
Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest gwarantem praw działkowców, zapewnia funkcjonowanie
i rozwój ogrodów działkowych pełniących pożyteczną
rolę dla miliona rodzin w Polsce, a także dla społeczności
miast. Dlatego obrona ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych w wersji uchwalonej przez Sejm w dniu 8
lipca 2005 r. jest najważniejszym zadaniem dla wszystkich organów Związku.
WICEPREZES
/-/Antoni KOSTRZEWA
PREZES
/-/Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA Nr 4/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie wyników jesienno­‑zimowych przeglądów zagospodarowania ogrodów i działek
Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców, po
zapoznaniu się z wynikami jesienno­‑zimowych przeglądów zagospodarowania rodzinnych ogrodów działkowych
i działek stwierdza, że przeprowadzenie tych przeglądów
było potrzebne i spełniło swoje zadanie. Przeglądami objęto 3.725 ROD tj. 74,9% wszystkich ogrodów i 711.575
działek tj. 73,5%. Zdaniem Krajowej Rady PZD trafnym
był także termin przeprowadzenia przeglądów, a więc
w okresie najbardziej krytycznym dla ogrodów, umożliwiającym przystąpienie do usuwania wiosną stwierdzonych nieprawidłowości.
Przeglądy dostarczyły wielu informacji o stanie zagospodarowania, o potrzebach ogrodów w zakresie uzupełnienia
infrastruktury, modernizacji istniejącej, a także w zakresie
10
zwykłych remontów i bieżącej konserwacji. Przeglądy wykazały bardzo duże potrzeby wymiany ogrodzeń zewnętrznych, bram i furtek. Znaczne potrzeby remontowe dotyczą
również dużej części obiektów kubaturowych w ogrodach.
W wielu ogrodach brak jest w ogóle budynków umożliwiających pracę zarządom. Rozwiązanie tego problemu jest
jednym z najważniejszych zadań dla Związku.
Krajowa Rada z niepokojem stwierdza, że część ogrodów działkowych nie jest oznakowana tablicami, wskazującymi co to jest za teren i kto nim zarządza lub jest
oznakowana ale tablicami zawierającymi nieaktualne
dane. Niezrozumiałym jest również brak w niektórych,
na szczęście nielicznych ogrodach, tablic informacyjnych
i aktualnych w nich informacji dla działkowców.
Zdaniem Krajowej Rady pilnego rozwiązania wymaga
sprawa działek zaniedbanych – wolnych i porzuconych
– oraz doprowadzenie do przestrzegania przez działkowców
przepisów dotyczących powierzchni altan i ich wysokości.
Krajowa Rada przyjmuje z dużym zadowoleniem, że
w ogrodach na terenie większości okręgów nastąpiła
znaczna poprawa cięcia i prześwietlania drzew i krzewów, chociaż w niektórych ogrodach, w których brak
jest instruktorów SSI PZD, jest jeszcze w tym zakresie
dużo do zrobienia.
Krajowa Rada PZD uważa, że wyniki przeglądów powinny być przedstawione przez prezydia na posiedzeniach
okręgowych zarządów PZD, celem dokonania ich oceny
oraz wypracowania stosownych wniosków.
Należy je wykorzystać, zdaniem Krajowej Rady PZD,
przy udzielaniu pomocy ze strony okręgowych zarządów
i Krajowej Rady w realizacji najniezbędniejszych zadań
inwestycyjnych i remontowych stwierdzonych podczas
przeglądów ogrodów.
Przez zarządy ROD wyniki winny być wykorzystane
do opracowania swoich długofalowych planów rozwoju
i modernizacji ogrodów. Zarządy ogrodów, w których
stwierdzono zaniedbania w zagospodarowaniu działek,
w zagospodarowaniu, estetyce i porządku w ogrodach
powinny otrzymać konkretne zalecenia, ale także okręgowe zarządy PZD winny tym zarządom udzielić pomocy
merytorycznej przez instruktorów ogrodniczych oraz
inspektorów ds. inwestycji. Należy również rozważyć
zorganizowanie narad z prezesami ogrodów, których
zagospodarowanie odbiega od przyjętych norm w PZD.
Krajowa Rada PZD wskazuje na potrzebę wykorzystywania przez okręgi wyników przeglądów do egzekwowania przepisów statutu PZD i regulaminu ROD w stosunku
do członków Związku, a szczególnie władz ogrodowych.
Okręgowe zarządy PZD nie mogą tolerować nie przestrzegania obowiązujących przepisów przez członków władz
ogrodowych i ponad ogrodowych w zakresie zagospodarowania i funkcjonowania ogrodów.
Krajowa Rada PZD zobowiązuje okręgowe zarządy do
systematycznego wykorzystywania wyników przeglądów,
sprawdzania realizacji wydanych zaleceń, a także do
przeprowadzenia przeglądów w tych ogrodach, które nie
zostały nimi ujęte.
Krajowa Rada PZD składa podziękowanie członkom
zespołów lustracyjnych, którzy brali udział w przeglądach i dzięki których zaangażowaniu przeprowadzenie
przeglądów było możliwe.
WICEPREZES
/-/ Antoni KOSTRZEWA
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA Nr 5/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie realizacji programu oświatowego dla działkowców
Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców po zapoznaniu się z przedłożonymi sprawozdaniami stwierdza,
ze upowszechnianie wiedzy ogrodniczej i organizacyjnej
wśród działkowców, a także działalność instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD bezpośrednio w ogrodach należy do najważniejszych zadań zawartych w realizowanym przez Związek programie oświatowym.
W roku ubiegłym różnymi formami szkoleń, od kursów
dla osób ubiegających się o członkostwo Związku, dla
działkowców i instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD poprzez prelekcje i pokazy praktyczne, objętych
zostało ponad 23 tysiące osób. Na 4.972 rodzinnych ogrodów działkowych Związek posiada pracujących społecz-
nie ponad 6.300 instruktorów ogrodowych, okręgowych
i krajowych Społecznej Służby Instruktorskiej PZD, którzy upowszechniają wiedzę ogrodniczą i związkową oraz
udzielają pomocy w zagospodarowaniu i uprawie, ale także
modernizacji działek. Jednak w niektórych okręgach daje
się zauważyć brak pracy w zakresie ogrodnictwa działkowego, upowszechniania oświaty, a także organizowania
i prowadzenia szkoleń. Dlatego, zdaniem Krajowej Rady
PZD, wyniki szkolenia nie są wystarczające jak na tak
dużą organizację, co wymaga zwrócenie uwagi na program
działania i zakres pracy instruktorów etatowych.
Krajowa Rada PZD stwierdza, że od poziomu wiedzy ogrodniczej działkowców, a także od znajomości
11
przez nich przepisów związkowych zależy nowoczesne
i racjonalne zagospodarowanie działek oraz rodzinnych
ogrodów działkowych. Dlatego też Krajowa Rada PZD
uznaje za konieczne dalsze rozszerzanie i rozwijanie
różnych form działalności szkoleniowej, a także Społecznej Służby Instruktorskiej PZD dla dobra działkowców
i ogrodów działkowych. Należy zdaniem Krajowej Rady
PZD odejść od kursów, natomiast wprowadzić wykłady,
prelekcje, spotkania na konkretne tematy prowadzone
przez wysokiej klasy fachowców. Zbyt mało zwraca się
także uwagi na upowszechnianie wiedzy poprzez pokazy
praktyczne i rozszerzanie ich tematyki.
Krajowa Rada PZD podkreśla, że szkolenia dla osób ubiegających się o członkostwo Związku należy traktować jako
szkolenie najważniejsze i podstawowe. Dlatego okręgowe
zarządy PZD, zdaniem Krajowej Rady, nie mogą dopuszczać do przydziału działek bez ukończenia tego szkolenia
lub cedować organizowanie i prowadzenie tych szkoleń na
zarządy ROD. W przypadku tych szkoleń trzeba zadbać o ciekawy program i dobrych wykładowców, dobrą organizację,
wprowadzić dyplomy ukończenia tych szkoleń, zrezygnować
z ludzi przypadkowych, jeśli chodzi o wykładowców.
Rozszerzając działalność szkoleniową dla działkowców,
instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD na-
leży stale doskonalić i unowocześniać formy upowszechniania wiedzy i oświaty, dostosowując je do wymogów
i potrzeb działkowców.
Zdaniem Krajowej Rady PZD dalszy rozwój Społecznej
Służby Instruktorskiej PZD musi obejmować obok podwyższania kwalifikacji instruktorów także większe ich
angażowanie się w realizację zadań Związku. Wskazanym
jest organizowanie ich pracy, a także wprowadzenie nowoczesnych metod pracy. Rozwijając Społeczną Służbę
Instruktorską należy przeznaczyć większe środki na szkolenia i na wyposażanie instruktorów, wymianę kadry, a także
rozwijanie współpracy z ośrodkami naukowymi.
Krajowa Rada PZD uważa, że niezbędnymi warunkami
realizacji powyższych zadań programu oświatowego są:
– zatrudnienie we wszystkich okręgowych zarządach
PZD etatowego instruktora ogrodniczego z wyższym
wykształceniem ogrodniczym oraz doświadczeniem
w pracy instruktorskiej.
– zapewnienie w budżetach jednostek organizacyjnych
Związku środków na realizację programu oświatowego,
– prawidłowe, zgodne z przepisami związkowymi gospodarowanie i wykorzystywanie Funduszu Oświatowego
PZD na wszystkich szczeblach zarządzania.
WICEPREZES
/-/ Antoni KOSTRZEWA
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA NR 6/XXVII/2007
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie zatwierdzenia uchwał Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
4) Uchwałę nr 88/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie odwołania Pani Heleny
Jasiukiewicz oraz Wiesławy i Edwarda Jasiukiewicz
od uchwały Prezydium Okręgowego Zarządu PZD
w Szczecinie.
5) Uchwałę nr 89/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie odwołania Mariana
Wrzesińskiego od uchwały nr 24/2006 Prezydium OZ
PZD w Kaliszu.
6) Uchwałę nr 90/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie odwołania Jarosława
Tomalika od uchwały nr 19/2007 Prezydium OZ Małopolskiego PZD.
Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców, działając na podstawie § 150 ust. 2 pkt. 16 w związku z § 151
ust. 3 statutu PZD, postanawia:
§1
Zatwierdzić:
1) Uchwałę nr 63/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 25 kwietnia 2007 r. w sprawie odwołania Pani
Henryki Golińskiej od uchwały Okręgowego Zarządu
Toruńsko­‑Włocławskiego PZD.
2) Uchwałę nr 65/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 25 kwietnia 2007 r. w sprawie odwołań od uchwał
Prezydium OZ Mazowieckiego od nr 8/2007 do nr
16/2007 z dnia 19 stycznia 2007 r.
3) Uchwałę nr 69/2007 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 25 kwietnia 2007 r. w sprawie odwołania Stanisława Michałowskiego od uchwały nr 5/2006 Prezydium OZ Mazowieckiego PZD.
§2
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia, a uchwały
wymienione w § 1 obowiązują od dnia ich podjęcia.
SEKRETARZ
/-/ Zbigniew KIELAK
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
12
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
4. Materiały informacyjne, przedstawione na posiedzeniu KR PZD
A. Informacja z jesienno­‑zimowych przeglądów zagospodarowania
rodzinnych ogrodów działkowych
Zgodnie z uchwałą nr 5/XXIV/2006 Krajowej Rady
PZD z dnia 23 listopada 2006 r okręgowe zarządy PZD
przeprowadziły jesienno­‑zimowe przeglądy stanu zagospodarowania ROD i działek. Przeglądy obejmowały
ocenę aktualnego stanu podstawowej infrastruktury ogrodowej, a także zagospodarowania działek wraz z oceną
stanu ich wyposażenia w trwałe urządzenia i nasadzenia
oraz estetykę i porządek na działkach i w ogrodach.
Zgodnie z nadesłanymi informacjami przeglądem
jesienno­‑zimowym objętych zostało od 33% do 100%
ogrodów zlokalizowanych na terenie poszczególnych
okręgów. Oznacza to, że nie wszystkie okręgowe zarządy PZD wykonały w pełni wyżej przywołaną uchwałę
Krajowej Rady PZD. Łącznie przeglądy przeprowadzono w 3725 rodach, co stanowi 74,9% ogrodów w kraju,
o łącznej powierzchni 31075,3 ha, na której znajduje się
711575 działek tj. 73,5% wszystkich działek. Dokładne
dane obrazujące realizację przeglądów przez poszczególne okręgowe zarządy PZD podano w tabeli. Warto zaznaczyć, że przeglądy były przeprowadzane przez zespoły
lustracyjne powoływane spośród działaczy okręgowych
zarządów oraz instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD przy udziale przedstawicieli lustrowanego
ogrodu działkowego.
okręgach podaje się w informacji, że obiekty kubaturowe
są w dobrym stanie i wymagają jedynie bieżącej konserwacji (OZ w Gorzowie Wlkp., Małopolski, w Słupsku,
we Wrocławiu).
ogrodzenia zewnętrzne
Jest bardzo zły stan ogrodzeń zewnętrznych w wielu
ogrodach działkowych. W wielu sprawozdaniach podnosi
się, że w ogrodach ogrodzenia wymagają całkowitej wymiany lub znacznej ich części. W Bydgoszczy dotyczy
to zaledwie 19 ogrodów, ale aż 10.585 mb. ogrodzeń,
w Gorzowie Wlkp. prawie we wszystkich ogrodach objętych przeglądami wymiany wymaga od 50 do 80%
ogrodzeń, w Kaliszu w 30% ogrodów, w Lublinie 40%,
w Łódzkim 70%, Małopolskim 55%, Śląskim aż 78%,
Świętokrzyskim 54% (63.401 mb) w Szczecinie 30%
(120.000 mb.), Podkarpackim ponad 50%, w Gdańsku
50%, Zielonej Górze 22% ogrodzeń ogrodów wymaga
wymiany i 20% remontu, Opolskim 10%. Podobna sytuacja występuje na terenie większości okręgów. Do pilnej
wymiany kwalifikuje się także kilkaset bram i furtek do
ogrodów działkowych, najwięcej w Poznaniu, Łódzkim,
Gdańsku, Świętokrzyskim, Warmińsko­‑Mazurskim, Zielonej Górze (łącznie ok. 550 bram do ogrodów i ok. 200
furtek w ogrodach objętych przeglądami). W samym
tylko OZ Świętokrzyskim wymagana jest wymiana 98
bram w 39 (42%) ogrodach i 127 furtek do ogrodów
(31% ogrodów).
obiekty kubaturowe
Obiekty te obejmują Domy Działkowca i świetlice,
magazyny i wiaty. W oparciu o przeglądy można stwierdzić, że około 30-35% ogrodów nie posiada tego typu
obiektów, a tam gdzie są znaczna ich część wymaga
remontów np. w OZ w Częstochowie na 35 obiektów
5 przeznaczonych jest do kapitalnego remontu, a z pozostałych wiele wymaga ocieplenia, wymiany stolarki,
podłóg, czy też remontu dachów, Świętokrzyskim na 80
ogrodów w 50 znajdują się obiekty kubaturowe – ich stan
jest niezadowalający. Obiekty te wymagają remontów.
Podobna sytuacja występuje w większości okręgów (np.
w OZ Śląskim 36% Domów Działkowca i 46% budynków
administracyjnych wymaga remontu, w Lublinie dotyczy
to 30% Domów Działkowca i świetlic oraz 40% magazynów i wiat, Podlaskim 48% tj. na 70 aż 34 obiektów,
Opolskim 30%, w Poznaniu 26% tj. na 238 aż 62 obiektów, Sudeckim blisko 50% Domów Działkowca wymaga
konserwacji dachów i wymiany stolarki budowlanej,
w Gdańsku Domy Działkowca, świetlice oraz pomieszczenia administracyjno­‑gospodarcze są utrzymywane
w dobrym stanie, natomiast 35% budynków gospodarczych jest poważnie zaniedbanych). Tylko w niektórych
tablice z nazwą ogrodów
Pocieszające jest, że prawie wszystkie ogrody działkowe posiadają tablice z nazwą przy głównych wejściach
do ogrodów. Jak wynika ze sprawozdań z przeglądów
w zdecydowanej większości ogrodów zostały wymienione
tablice i uaktualnione na nich napisy. Jest to ważne. Jednak
jak wynika z sprawozdań w zasadzie na terenie każdego
okręgu występują ogrody, w których tablice przy wejściach
wymagają wymiany z uwagi na nieaktualną nazwę ogrodu
np. na terenie OZ w Zielonej Górze dotyczy to od 30 do
50% ogrodów w zależności od rejonu. Są także ogrody,
które nie posiadały i nie posiadają tablic informacyjnych
przy wejściach do ogrodów np. w OZ Świętokrzyskim
dotyczy to 30% ogrodów. W trakcie przeglądów stwierdzono łącznie ponad 410 takich przypadków.
tablice informacyjne w ogrodach
Na podstawie przeglądów można stwierdzić, że zarządy
ROD dbają o tablice informacyjne, które w zdecydowanej
większości są w dobrym stanie i nie wymagają remon13
altany
Tylko nieliczne okręgi wspominają o występowaniu altan
ponadnormatywnych. Należą do nich: OZ w Bydgoszczy
– 116 altan ponadnormatywnych, w Pile i Świętokrzyskim
są to pojedyncze przypadki, w Podlaskim stwierdzono altany ponadnormatywne w 13 ogrodach, w Szczecie problem
ten dotyczy 3-5% altan tj. 1500-2500 altan, Warmińsko­
‑Mazurskim – 2%, w Gdańsku 2% tj. 888 altan, z tego
860 jest zamieszkałych. Ale o problemie tym wspomina
się i w innych sprawozdaniach nie podając jednak skali
zjawiska (Toruńsko­‑Włocławski, Łódzki). W przypadku altan wiele okręgowych zarządów PZD zwraca uwagę także
na potrzebę ich remontu lub bieżącej konserwacji (OZ we
Wrocławiu odpowiednio 10 i 30% altan, w Gdańsku 30%,
w Lublinie 20 i 40% Świętokrzyskim 30%, w Zielonej Górze 50%). W niektórych sprawozdaniach podnosi się także
problem braku zachowania odpowiedniej odległości altan
od granic działek. Tylko w ogrodach OZ Świętokrzyskiego
dotyczy to 20% altan tj. 2495 altan.
tów lub wymiany. Na ogólną liczbę ogrodów objętych
przeglądami do pilnej wymiany zakwalifikowano blisko
520 tablic informacyjnych w ogrodach np. na terenie OZ
w Gdańsku dotyczy to 20% ogrodów. Natomiast zupełnie
nie do przyjęcia są stwierdzone przypadki braku w ogóle tablic informacyjnych (w OZ Łódzkim dotyczy to 8
ogrodów, Małopolskim – 14, Podlaskim – 12, Szczecinie
i Toruńsko­‑Włocławskim – po 2, Warmińsko­‑Mazurskim
– 14, Opolskim – 4, podkarpackim – 5). Są to nieliczne
przypadki, ale występują. Zachodzi zatem pytanie, w jaki
sposób zarządy tych ogrodów działkowych utrzymują
kontakt z działkowcami i w jaki sposób przekazują im
bieżące informacje, w tym materiały kierowane do działkowców przez Krajową Radę PZD. W sprawozdaniach
podnosi się także poważne braki w aktualności danych
zawartych na tablicach informacyjnych. W samym tylko
OZ Świętokrzyskim dotyczy to aż 65 ogrodów działkowych tj. 81% ogrodów.
drogi ogrodowe
Stan dróg w większości ogrodów działkowych jest dobry i wymaga tylko bieżącej konserwacji. Jedynie w około
300 ogrodach drogi ogrodowe wymagają utwardzenia.
Dotyczy to OZ Mazowieckiego – 13% lustrowanych
ogrodów, Łódzkiego – 25%, w Kaliszu -20%, Małopolskiego 10%, w Poznaniu 15%, w Szczecinie – 5%.
Również z przeglądów wynika, że ogrody w większości
mają dobry układ komunikacyjny. Są jednak sygnalizowane przypadki, że nie wszystkie alejki w ogrodach
są przejezdne z uwagi na ich szerokość do 2 m (OZ we
Wrocławiu, Pile, Legnicy, Gorzowie Wlkp.). Brak jest
także dostatecznej liczby parkingów i miejsc postojowych
na terenie ogrodów. Problem ten sygnalizuje OZ Śląski,
na terenie którego dotyczy to 24% ogrodów, OZ Łódzki
– 30% ogrodów, a także inne okręgi.
drzewa i krzewy owocowe i ozdobne
Prowadzenie drzew i krzewów na działkach jest bardzo
zróżnicowane. Są okręgi, które podkreślają, że prowadzenie drzew i krzewów, ich cięcie i prześwietlanie nie jest
prawidłowe i wymaga jeszcze wiele pracy ze strony służb
ogrodniczych etatowych i społecznych Związku (OZ
Sudecki – jest to ogólny wniosek dotyczący wszystkich
ogrodów działkowych, we Wrocławiu – nieprawidłowości w tym zakresie obejmują co najmniej 50% działek,
w Lublinie, Pile i Świętokrzyskim – 30%, Łódzkim
– 20%, Mazowieckim – złe prowadzenie drzew i krzewów
dotyczy głównie ogrodów położonych w miastach i gdzie
występują stare nasadzenia). Generalnie jednak okręgowe
zarządy PZD stwierdzają w sprawozdaniach, że nastąpiła
zdecydowana poprawa prowadzenia drzew i krzewów
w porównaniu do wyników przeglądów przeprowadzonych w latach 2003-2004. Jest to pocieszające, bowiem
wygląd drzew i ich prowadzenie ma zdecydowany wpływ
na wygląd i estetyką ogrodów działkowych. O poprawie
sytuacji w zakresie prowadzenia drzew lub rozwiązaniu
tego problemu sygnalizuje większość okręgów, a szczególnie: OZ w Kaliszu, Legnicy, Podlaski, Mazowiecki,
Pile, Toruńsko­‑Włocławski, we Wrocławiu itp.
zagospodarowanie działek
W sprawozdaniach podkreśla się, że działki w ogrodach położonych na terenie miast są działkami uprawowo­
‑rekreacyjnymi, natomiast w ogrodach poza miastami
jest działkami typowo rekreacyjnymi. Jednak zwraca się
uwagę na fakt, że w ogrodach występują działki zaniedbane
(w Zielonej Górze 5% tj. 1114 działek, w Gdańsku 13,3%
tj. 6455 działek, w tym 3206 działki są niezagospodarowane i porzucone, OZ w Bydgoszczy około 4% działek,
w Częstochowie ok. 10%, Mazowieckim 2%, Warmińsko­
‑Mazurskim 6%). Sygnalizuje się także, że działki w niektórych okręgach nie były odpowiednio uporządkowane
na okres zimowy, co w znacznym stopniu wpływało na ich
estetykę, a także wygląd ogrodów (OZ w Pile, gdzie dotyczyło to aż 30% ogrodów, Świętokrzyskim 40% wszystkich
działek). Warto także zwrócić uwagę na problem działek
wolnych, o czym sygnalizują OZ w Bydgoszczy – 283
działki, Elblągu – 317, Toruńsko­‑Włocławskim – 2%
działek, Świętokrzyskim – 13% tj. 2616 działek.
wnioski ogólne
W sprawozdaniach podnosi się, że w oparciu o protokoły z lustracji ogrodów działkowych:
– zostały już wydane zalecenia zarządów ROD lub takie
zostaną wydane (OZ Świętokrzyski, Sudecki, Opolski,
w Kaliszu, Szczecinie, we Wrocławiu),
– opracowywane są szczegółowe wyniki przeglądów
zagospodarowania ogrodów i działek, które zostaną
przedłożone na zebraniu OZ, a następnie wykorzystane
na naradzie z prezesami ogrodów (OZ w Gorzowie
Wlkp., Kaliszu, Legnicy i innych),
14
– wyniki wykorzystane zostaną do weryfikacji otwartych
długofalowych programów rozwoju i modernizacji rodzinnych ogrodów działkowych okręgowych jak i ogrodowych
(OZ Świętokrzyski, w Gorzowie Wlkp., Kaliszu, Małopolski, Opolski, w Pile, Słupsku, Szczecinie, Sudeckim),
– wyniki przeglądów wykorzystywane były na walnych
zebraniach w ogrodach działkowych (OZ w Legnicy),
– przy ustalaniu potrzeb inwestycyjno­‑remontowych
w ogrodach (OZ w Pile).
Prezydium Krajowej Rady
Polskiego Związku Działkowców
Warszawa, dnia 8 maja 2006 r.
Przeglądy jesienno­‑zimowe rodzinnych ogrodów działkowych
Lp
OZ PZD
Liczba
ROD
Powierzchnia
Liczba
ROD
działek
w ha
Ogrody objęte
przeglądami
Powierzchnia
ogrodów
objętych
przeglądami
Działki objęte
przeglądami
Liczba
%
ha
%
Liczba
%
1
Bydgoszcz
217
1715,24
33228
84
38,7
629,39
36,7
14265
42,9
2
Częstochowa
55
460,73
8402
55
100,0
460,73
100,0
8402
100,0
3
Elbląg
81
559,64
10458
44
54,3
193,39
34,6
5210
49,8
4
Gdańsk
257
2377,43
54596
218
84,8
b. d.
b.d.
48456
88,7
5
Gorzów Wlkp.
71
730,07
16453
63
88,7
704,45
96,5
15932
96,8
6
Kalisz
139
938,52
21570
139
100,0
938,52
100,0
21216
100,0
7
Koszalin
92
1116,15
23388
b.d
b.d.
b.d
b.d
b.d.
b.d.
8
Legnica
167
1716,66
39878
74
44,3
565,69
32,9
13471
33,8
9
Lublin
183
1466,06
33365
61
33,3
719,48
49,1
b.d
b.d
10
Łódzki
317
2086,60
45733
301
94,9
2031,28
97,3
45092
98,6
11
Małopolski
286
1534,23
32493
179
62,6
940,40
61,3
9746
29,9
12
Mazowiecki
507
3855,00
87410
305
60,1
2313,00
60,0
52680
60,3
13
Opolski
112
1728,42
40701
112
100,0
1728,42
100,0
40701
100,0
14
Piła
81
712,59
16323
78
96,3
709,20
99,5
16163
99,0
15
Podkarpacki
206
1588,51
34925
97
47,1
700,00
44,1
18934
54,2
16
Podlaski
104
1090,60
22514
100
96,2
1049,19
96,2
21234
94,3
17
Poznań
313
2735,32
56215
313
100,0
2735,32
100,0
56216
100,0
18
Słupsk
25
583,27
12012
12
48,0
348,00
59,7
7501
62,4
19
Szczecin
174
2542,00
50306
174
100,0
2542,00
100,0
50306
100,0
20
Sudecki
149
2491,50
58350
49
32,9
1379,60
55,4
31882
54,6
21
Śląski
627
4027,29
98093
627
100,0
4027,29
100,0
98093
100,0
22
Świętokrzyski
80
830,28
19196
80.
100,0.
830,28
100,0
19196
100,0.
23
Toruńsko-Włocławski
201
1205,00
25663
145
72,1
1186,60
98,5
19074
74,3
24
Warmińsko-Mazurski
176
1809,31
38447
156
88,6
1437,16
79,4
35944
93,5
25
Wrocław
229
2352,00
58683
158
69,0
1810,0
76.90
39590
67,5
26
Zielona Góra
123
1410,19
29106
98
79,7
1096,6
77,7
22273
76,5
RAZEM
4972
43662,61
967508
3725
74,9
31075,3
71,2
711575
73,5
15
B. Działalność szkoleniowa okręgowych zarządów PZD w roku 2006 na podstawie sprawozdań.
Ważnym kierunkiem działalności okręgowych zarządów
PZD są szkolenia organizowane dla nowych członków
Związku, działkowców, a także instruktorów Społecznej
Służby Instruktorskiej PZD oraz inne działania prowadzące
do upowszechniania wiedzy ogrodniczej, udzielania pomocy działkowcom w zagospodarowaniu i uprawie działki.
Zadania te realizują instruktorzy etatowi okręgowych
zarządów, osoby nadzorujące tę działalność ze strony
prezydium OZ w przypadku braku instruktora etatowego
w okręgu, a także instruktorzy SSI PZD działający bezpośrednio w ogrodach działkowych. Szkolenia i działalność
upowszechnianie wiedzy finansowana jest z Funduszu
Oświatowego PZD zasilanego przede wszystkim z wpisowego wpłacanego przez nowych członków Związku.
W ramach tej działalności okręgowe zarządy organizowały szkolenia wielogodzinne dla nowych członków
Związku i działkowców, dla instruktorów Społecznej
Służy Instruktorskiej PZD, a także pokazy praktyczne
połączone z krótkimi prelekcjami, wykłady specjalistyczne i wycieczki do ośrodków badawczych oraz szkółek.
Łącznie powyższymi formami szkoleniowymi organizowanymi wyłącznie przez okręgowe zarządy objętych
zostało w Związku ponad 23.800 osób (tabela 1 i 2).
z zakresu ochrony roślin, środków dopuszczanych do
stosowania na działkach, nawożenia itp. Wykłady na tych
szkoleniach prowadzone są przez instruktorów etatowych
okręgowych zarządów, często instruktorów SSI PZD
mających odpowiednie przygotowanie zawodowe, ale
także przez doświadczonych specjalistów z poszczególnych dziedzin ogrodnictwa lub wykładowców ośrodków
postępu rolniczego.
Jak wynika ze sprawozdań tylko w roku ubiegłym
zostało przeszkolonych przez okręgowe zarządy 10.250
nowych członków Związku. Dane te nie obejmują szkoleń
organizowanych przez upoważnione do ich prowadzenia
zarządy ROD. Jak wynika z danych zawartych w tabeli
najwięcej szkoleń dla nowych członków Związku zorganizowanych zostało przez OZ Śląski, Łódzki, Podlaski,
w Bydgoszczy, Gdańsku, Kaliszu, Poznaniu, Szczecinie
i Wrocławiu. Wiele okręgowych zarządów PZD podkreśla
jednak, że nowi członkowie Związku często nie doceniają tych szkoleń i w nich nie uczestniczą. Sygnalizuje
o tym OZ w Szczecinie, Zielonej Górze, Legnicy inne.
Uwzględniając również ilość osób przeszkolonych przez
zarządy ROD można przyjąć, że co czwarty nowy członek
przyjęty w ubiegłym roku do Związku odbył szkolenie
podstawowe.
Szkolenie nowych członków Związku
Należy podkreślić, że zgodnie z obowiązującymi
przepisami związkowymi szkolenia te są obowiązkowe
i winny obejmować wszystkich nowych działkowców,
a zaświadczenia z ukończenia szkolenia powinny być
dopiero podstawą do podjęcia uchwały przez zarząd ROD
o nadaniu członkostwa Związku i przyznaniu działki.
Szkolenia dla nowych członków Związku organizowane są we wszystkich okręgach, chociaż nie zawsze
bezpośrednio przez okręgowy zarząd PZD. Z materiałów
nadesłanych z OZ wynika, że jedynie w dwóch okręgach
(pilskim i podkarpackim) szkolenia te organizowane były
w ubiegłym roku jedynie przez zarządy ROD, a także
jak w przypadku OZ śląskiego przez powołane ośrodki szkolenia przy delegaturach rejonowych. Również
w niektórych okręgach celem przybliżenia szkoleń do
działkowców okręgowe zarządy powołują ośrodki szkolenia w większych ośrodkach miejskich, najczęściej przy
kolegiach prezesów (OZ w Zielonej Górze, Poznaniu,
Bydgoszczy, Podlaski, Opolski) ustalając stałe terminy ich
przeprowadzania, co znacznie zwiększyło frekwencję na
szkoleniach lub upoważniają wybrane zarządy ROD (OZ
Toruńsko­‑Włocławski) do organizowania tych szkoleń.
Szkolenia dla nowych członków obejmują podstawowe przepisy wynikające z ustawy o ROD, statutu PZD
i regulaminu ROD, w tym prawa i obowiązki członka
Związku, niezbędne wiadomości z zakresu uprawy, doboru roślin polecanych dla ogrodnictwa działkowego
(warzywniczych, sadowniczych i ozdobnych), a także
Szkolenie działkowców
Znacznie gorzej przedstawiają się szkolenia dla działkowców organizowane przez okręgi w formie wielogodzinnych kursów stacjonarnych. Jest to związane z małym
zainteresowaniem takimi szkoleniami ze strony działkowców. Dlatego tylko nieliczne okręgowe zarządy prowadzą
tego typu działalność. Tematyka tych szkoleń obejmowała sprawy zagospodarowania, ochrony roślin przed
chorobami i szkodnikami, dobór odmian, szczególnie
roślin sadowniczych i ozdobnych do uprawy w ogrodach
działkowych, zasady racjonalnego nawożenia itp. Na
szkoleniach nie zapominano o omawianiu aktualnych
spraw związkowych.
Dużo większym zainteresowaniem cieszą się natomiast szkolenia organizowane jako prelekcje lub wykłady
specjalistyczne wygłaszane przez znanych i cenionych
specjalistów, po uprzednim ich zareklamowaniu poprzez
media lub przekazaniu informacji do ogrodów.
Łącznie w ubiegłym roku okręgowe zarządy zorganizowały 172 szkolenia dla działkowców, w których uczestniczyło 3.951 osób. Najwięcej szkoleń zorganizowanych
zostało przez OZ Śląski, Mazowiecki i w Częstochowie,
natomiast aż 9 okręgowych zarządów: w Legnicy, Pile,
Słupsku, Wrocławiu, Zielonej Górze, w okręgu Łódzkim,
Podkarpackim, Podlaskim i Toruńsko­‑Włocławskim nie
organizowało w ogóle szkoleń stacjonarnych dla działkowców.
16
Pokazy praktyczne
Najbardziej popularną formą szkolenia, cieszącą się
wśród działkowców dużym zainteresowaniem są krótkie
prelekcje połączone z pokazami praktycznymi. Związane
jest to z tym, że pokazy organizowane są najczęściej bezpośrednio na terenie ogrodów działkowych. Taką formą
szkolenia działkowców objętych zostało łącznie 7.240
osób. Najwięcej pokazów praktycznych zorganizowały
OZ w Częstochowie, Wrocławiu, Szczecinie (odpowiednio: 52, 75, 55). O popularności tego typu szkolenia
świadczy chociażby ilość osób uczestniczących w pokazach np. w Bydgoszczy na 24 zorganizowane pokazy
uczestniczyło w nich aż 906 działkowców, a w Szczecinie
na 55 pokazów 1235 działkowców.
Pokazy praktyczne dotyczą przede wszystkim cięcia
i prześwietlania drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych, szczepienia, stosowania środków ochrony roślin.
Jak wynika ze sprawozdań jest to forma szkolenia stająca
się najbardziej popularną, w której uczestniczą chętnie
działkowcy. Szkoda, że nie we wszystkich okręgach docenia się tę formę działalności szkoleniowej. Pokazów
praktycznych nie organizowały następujące okręgowe
zarządy: w Legnicy, Łódzki, Podkarpacki, w Poznaniu,
Toruńsko­‑Włocławski.
nie koron drzew owocowych, odmiany drzew i krzewów
owocowych oraz ozdobnych polecanych dla ogrodnictwa
amatorskiego, uszkodzenia mrozowe drzew i krzewów,
uprawa roślin jagodowych i warzywniczych polecanych
dla ogrodnictwa amatorskiego, degradacja gleby w ogrodach działkowych i sposoby jej zapobiegania, zasady
racjonalnego nawożenia roślin na działce, ochrona roślin
na działce, bieżące sprawy Związku.
Wszystkimi formami szkoleń (szkolenia, konferencje
i pokazy praktyczne) objętych zostało w 2006 roku ponad
3 tys. instruktorów, w tym w 88 szkoleniach wielogodzinnych uczestniczyło 2.404 instruktorów. Wykładowcami na
szkoleniach dla instruktorów SSI PZD obok instruktorów
etatowych okręgowych zarządów, byli specjaliści z ośrodków postępu rolniczego, a także pracownicy naukowi
z instytutów i uczelni.
Należy także zaznaczyć, że dla instruktorów SSI PZD
organizowane są również wycieczki specjalistyczne do
ośrodków naukowych (OZ Małopolski), a także zakładów
doświadczalnych (OZ we Wrocławiu), znanych na terenie
działania danego OZ szkółek roślin ogrodniczych (OZ
w Bydgoszczy, Elblągu, Słupsku i inne).
Inna działalność okręgowych zarządów w zakresie
upowszechniania wiedzy
Działania okręgowych zarządów to nie tylko organizowanie różnorodnych form szkolenia nowych członków
Związku, działkowców i instruktorów SSI PZD. To także
podejmowanie wielu innych działań.
Bardzo ciekawą formą praktycznego upowszechniania
wiedzy jest założenie kwater sadowniczych dydaktyczno­
‑pomologicznych oraz wydawanie w sezonie informatora
ogrodniczego dla działkowców (OZ w Kaliszu).
Również ważnymi kierunkami upowszechniania wiedzy, a także udzielania porad działkowców są:
– współpraca z redakcjami i publikowanie artykułów
o tematyce ogrodniczej oraz praktycznych porad dla
działkowców (OZ w Kaliszu, Poznaniu, Świętokrzyski,
Koszalinie, Legnicy, Lublinie, Podlaski),
– udział w audycjach radiowych dotyczących porad
dla działkowców oraz udzielania informacji o bieżących sprawach ogrodów i Związku (OZ w Lublinie,
Bydgoszczy, Częstochowie, Podlaski, Świętokrzyski,
Szczecinie),
– współpraca z telewizją lokalną – kablową (OZ Mazowiecki, w Pile, Szczecinie),
– współpraca z zakładami ogrodniczymi, i szkółkami,
ośrodkami naukowymi i postępu rolniczego (OZ w Bydgoszczy, Elblągu, Małopolsce, Podkarpaciu i wielu
innych),
– prowadzenie przez większość okręgowych zarządów
poradnictwa telefonicznego.
Szkolenie instruktorów SSI PZD
Istotną rolę w realizacji zadań ogrodniczych Związku
spełniają instruktorzy Społecznej Służby Instruktorskiej
PZD. To oni pracując bezpośrednio w ogrodach działkowych służą pomocą działkowcom w zakresie racjonalnego i prawidłowego zagospodarowywania działek zgodnie z obowiązującymi przepisami związkowymi w tym
zakresie, udzielają pomocy, poradnictwa i instruktażu
w uprawie, doborze roślin na działkach, prawidłowym
prowadzeniu drzew i krzewów, ich cięciu i prześwietlaniu, a także prawidłowym nawożeniu i przeprowadzeniu
zabiegów ochrony roślin.
Obowiązki szkolenia instruktorów SSI PZD spoczywają na okręgowych zarządach PZD i są w różny sposób
realizowane. Najczęściej poprzez organizowanie szkoleń
o charakterze ogólnym lub szkoleń specjalistycznych
z tematyki ogrodniczej najbardziej oczekiwanej ze strony
instruktorów. Szkolenia takie w bieżącym roku prowadziło większość okręgowych zarządów. Tylko do wyjątków
należą okręgi, które szkoleń nie przeprowadziły jak OZ
w Legnicy, Słupsku, Łódzki, Podkarpacki, w Pile, Sudecki
i w Zielonej Górze.
Szkolenia dla instruktorów obejmowały bardzo szeroką tematykę jak: pokazy cięcia i prześwietlania drzew
i krzewów, w tym także cięcia letniego, uszlachetnianie
drzew owocowych (okulizacja i szczepienie), formowa-
Prezydium Krajowej Rady
Polskiego Związku Działkowców
Warszawa, dnia 9 maja 2007 r.
17
Tabela 1. Szkolenia zorganizowane przez okręgowe zarządy PZD w roku 2006
Lp
OZ PZD
Liczba
ROD
Liczba
Działk.
Nowych członków
Związku
Działkowców
Pokazy
praktyczne
Liczba
szkoleń
Ilość
osób
Liczba
szkoleń
Ilość
osób
Liczba
Ilość
osób
1
Bydgoszcz
217
33228
16
610
10
360
24
906
2
Częstochowa
55
8402
6
262
21
554
52
906
3
Elbląg
81
10458
14
230
4
160
2
80
4
Gdańsk
257
54596
11
673
4
34
4
34
5
Gorzów Wlkp.
71
16453
9
138
2
103
2
42
6
Kalisz
139
21570
9
518
10
214
13
315
7
Koszalin
92
23388
3
208
24
360
21
325
8
Legnica
167
39878
13
321
0
0
0
0
9
Lublin
183
33365
10
568
14
373
11
139
10
Łódzki
317
45733
16
624
0
0
0
0
11
Małopolski
286
32493
11
469
1
25
2
17
12
Mazowiecki
507
87410
7
423
17
450
5
185
13
Opolski
112
40701
1
20
1
28
8
168
14
Piła
81
16323
0
0
0
0
7
87
15
Podkarpacki
206
34925
0
0
0
0
0
0
16
Podlaski
104
22514
16
585
0
0
28
300
17
Poznań
313
56215
20
953
3
58
0
0
18
Słupsk
25
12012
6
186
0
0
5
65
19
Szczecin
174
50306
14
685
1
150
55
1235
20
Sudecki
149
58350
14
365
16
276
23
195
21
Śląski
627
98093
43
1173
38
672
49
980
22
Świętokrzyski
80
19196
2
237
1
85
10
96
23
Toruńsko-Włocławski
201
25663
6
298
0
0
0
0
24
Warmińsko-Mazurski
176
38447
5
128
5
49
8
71
25
Wrocław
229
58683
8
576
0
0
75
726
26
Zielona Góra
123
29106
0
0
0
0
20
368
RAZEM
4972
967508
260
10.250
172
3.951
424
7.240
18
Tabela 2. Szkolenia organizowane przez okręgowe zarządy PZD dla instruktorów SSI PZD
Lp
OZ PZD
Instruktorów
Społecznej Służby
Instruktorskiej PZD
Nowych instruktorów
SSI PZD
Liczba szkoleń
Ilość osób
Liczba szkoleń
Ilość osób
1
Bydgoszcz
1
49
0
0
2
Częstochowa
7
192
1
16
3
Elbląg
4
40
0
0
4
Gdańsk
7
185
4
34
5
Gorzów Wlkp.
2
102
0
0
6
Kalisz
3
47
0
0
7
Koszalin
16
250
0
0
8
Legnica
0
0
0
0
9
Lublin
2
36
0
0
10
Łódzki
0
0
0
0
11
Małopolski
1
17
0
0
12
Mazowiecki
1
70
0
0
13
Opolski
1
38
0
0
14
Piła
0
0
0
0
15
Podkarpacki
0
0
0
0
16
Podlaski
3
138
1
33
17
Poznań
2
77
0
0
18
Słupsk
0
0
0
0
19
Szczecin
1
117
1
14
20
Sudecki
0
0
0
0
21
Śląski*
15
296
5
151
22
Świętokrzyski
2
40
0
0
23
Toruńsko-Włocławski
1
42
0
0
24
Warmińsko-Mazurski
1
120
0
0
25
Wrocław
6
300
0
0
26
Zielona Góra
0
0
0
0
RAZEM
76
2156
12
248
C. Informacja o działalności instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD w roku 2006
W ogrodach działkowych dużą rolę spełniają społeczne służby ogrodnicze. Działania tej służby są uregulowane uchwałą nr 11/95 Prezydium Krajowej Rady
w sprawie Społecznej Służby Instruktorskiej w PZD
z dnia 24 sierpnia 1995 r., ale także zapisami w rozdz.
XI regulaminu ROD. To do instruktorów społecznych
należy realizacja bezpośrednio w ogrodach wielu zadań
z zakresu zagospodarowania ogrodów i działek, a także
upowszechnianie wiedzy ogrodniczej i związkowej oraz
udzielanie pomocy działkowcom w użytkowaniu działki.
To instruktorzy społeczni najczęściej uczestniczą w przeglądach stanu zagospodarowania ogrodów i działek, mają
uprawnienia do przedkładania zarządom ROD wniosków
dotyczących zagospodarowania i modernizacji ogrodu
jak i działek, a także powinni uczestniczyć w zebraniach
zarządów ROD i komisji problemowych w powyższych
sprawach.
Od lat Związek dążył, aby w każdym ogrodzie działkowym działał przynajmniej jeden instruktor Społecznej
Służby Instruktorskiej, aby doprowadzić do sytuacji,
że w każdym ogrodzie na jednego instruktora powinno
przypadać nie więcej jak 100 działkowców. Z zestawienia
danych uzyskanych z okręgowych zarządów wynikałoby,
że zbliżyliśmy się do przyjętych założeń, na ogólną liczbę
4972 ogrodów działkowych powołanych zostało 6336
instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej. Jednak
w praktyce w przypadku wielu ogrodów działkowych,
pomimo że ogólna liczba powołanych instruktorów może
wyglądać zadawalająco, to jednak nie we wszystkich
ogrodach działkowych powołano instruktorów np. w ogrodach na terenie OZ w Gdańsku pomimo dużej liczby
instruktorów ogółem (610 na 257 ogrodów) aż w 35
nie działają instruktorzy, a w OZ w Szczecinie w 52%
ogrodów nie powołano instruktora społecznego. Dotyczy
19
to szczególnie małych ogrodów działkowych. Również
pomiędzy poszczególnymi okręgami występuje bardzo
duże zróżnicowanie pod względem ilości powołanych
instruktorów w stosunku do ilości ogrodów działkowych
i działkowców (tabela).
Najmniej instruktorów w stosunku do liczby ogrodów
działkowych powołano w okręgach: Łódzkim, Toruńsko­
‑Włocławskim, Podkarpackim, w Lublinie, a najwięcej
w OZ w Koszalinie oraz we Wrocławiu. Średni na jednego
instruktora przypada 153 działkowców, ale tylko w 4
OZ mniej niż 100 działkowców przypada na instruktora
SSI PZD. Należą do nich OZ w Częstochowie, Gdańsku, Koszalinie i Wrocławiu. Szczególnie niepokojąca
jest sytuacja w okręgach takich jak: w Lublinie, Pile,
Łódzkim i Toruńsko­‑Włocławskim, gdzie na jednego
instruktora SSI PZD przypada blisko czterystu i więcej
działkowców.
Powszechnym mankamentem tej Służby jest także fakt
występowania bardzo dużych zmian w jej składzie osobowym, szczególnie instruktorów ogrodowych i okręgowych, a także angażowania się instruktorów w realizację
spraw im przypisanych. To ostatnie zależy przede wszystkim od organizacji pracy instruktorów ze strony samych
zarządów ROD, doceniania ich roli w ogrodzie przez
zarządy, a także przez działkowców oraz od opieki i pomocy ze strony instruktora etatowego okręgowego zarządu.
W tych okręgach, w których jest zatrudniony instruktor
etatowy i który potrafi docenić, zorganizować i wykorzystać ich zaangażowanie praca instruktorów społecznych
jest widoczna. Widać to po zagospodarowaniu ogrodów
i działek, po dobrym prowadzeniu drzew i krzewów owocowych. Znacznie gorzej wygląda praca i zaangażowanie
instruktorów społecznych w okręgach, w których brak jest
zatrudnionego instruktora etatowego lub instruktor nie
docenia roli tej Służby. A przecież okręgów, w których
brak jest zatrudnionego instruktora etatowego jest połowa.
Warto zwrócić również uwagę i na to, że Związek ponosi
znaczne koszty związane z powoływaniem instruktorów.
Dotyczy to szkoleń, jakie organizowane są dla tej grupy
aktywu ogrodowego, a także kosztów ponoszonych na ich
wyposażanie w podstawową literaturę ogrodniczą oraz
narzędzia i sprzęt niezbędny do wykonywania zadań.
Aktualnie zarejestrowanych jest 5752 instruktorów
ogrodowych, 448 okręgowych i 136 krajowych.
Zgodnie z przywołanymi powyżej przepisami instruktorzy ogrodowi działają na terenie swojego ogrodu i w zależności od potrzeb oraz ustalenia dla nich zadań najczęściej
ich działalność sprowadza się do uczestnictwa w składach
komisji dokonujących przeglądów stanu zagospodarowania
działek, w realizowaniu konkursów ogłaszanych przez zarządy ROD, a przede wszystkim udzielania bezpośrednio
porad działkowcom z zakresu uprawy i zagospodarowania
działki. Instruktorzy ogrodowi obok powyższych spraw
prowadzą pokazy z dziedziny pielęgnacji roślin, prowadze-
nia drzew i krzewów ich cięcia i prześwietlania (Podlaski,
w Bydgoszczy, Śląski, Opolski, w Pile i innych) – nieliczni
z nich pokazy przeprowadzają sami – zajmują się ustalaniem kwasowości gleb i potrzeb wapnowania (Podlaski,
w Bydgoszczy, we Wrocławiu). Są także wykorzystywani
przez zarządy ROD lub okręgowe zarządy do rozpoznawania skarg, których podstawą są sprawy zagospodarowania
(Bydgoszcz, Kalisz), a także często z instruktorów społecznych korzysta się przy organizowaniu różnych akcji
o charakterze ogólnozwiązkowym, na co zwraca uwagę OZ
w Poznaniu wskazując, że jest to bardzo szybka i pewna
droga dotarcia do działkowców. Ze sprawozdań niektórych
okręgowych zarządów wynika, że instruktorów społecznych
w ogrodach angażuje się także do organizowania szkoleń
dla działkowców i nowych członków Związku.
Znacznie większy jest zakres działania instruktorów
okręgowych, a szczególnie krajowych. Związane jest to
z tym, że do obowiązków instruktora ogrodowego dochodzą sprawy dotyczące w realizacji zadań ogrodniczych
okręgowych zarządów PZD. Tak więc w zakresie ich
obowiązków znalazło się uczestnictwo w przeglądach
ogrodów organizowanych przez okręgowe zarządy oraz
udział w lustracjach ogrodów i działek zgłaszanych do
konkursu okręgowego. To w wielu okręgach do nich
należy udzielanie pomocy nowym członkom Związku,
poprzez organizowanie dla nich szkoleń. Także do nich
należy organizowanie pokazów praktycznych szczególnie
z zakresu prowadzenia drzew i krzewów, a także ich cięcia
i prześwietlania. W niektórych okręgach przedstawiciele
tej grupy instruktorów prowadzą obsługę telefonicznego
punktu poradnictwa ogrodniczego (OZ Podlaski, Łódzki,
w Bydgoszczy), bezpośrednio współpracują z ośrodkami naukowymi na terenie okręgu, a ostatnio pomagają
przy opracowywaniu ogrodowych programów rozwoju
i modernizacji. To do nich także należy organizowanie
prelekcji dla działkowców z zakresu ogrodniczego, a także
znajomości przepisów związkowych przed walnymi zebraniami wykorzystując czas pomiędzy pierwszym, a drugim
terminem walnego zabrania. W wielu przypadkach są
członkami komisji problemowych ogrodowych jak i okręgowych z zakresu zagospodarowania, oświaty ogrodniczej
lub konkursów. W wielu okręgach instruktorzy szczególnie okręgowi i krajowi organizują szkolenia dla nowych
członków Związku. Dotyczy to głównie rejonów bardziej
odległych od siedziby okręgu. Jednak nieporozumieniem
jest cedowanie na instruktorów SSI PZD prowadzenie
szkolenia dla nowych członków Związku, a takie przypadki również występują (OZ w Elblągu, Sudeckim).
Warto zaznaczyć, że instruktorzy Społecznej Służby, jak
wynika z wielu sprawozdań, coraz częściej biorą udział
w zebraniach zarządów ROD, na których podejmowane
są sprawy ogrodnicze, zagospodarowania ogrodu i jego
modernizacji lub zagospodarowania działek (OZ w Legnicy, we Wrocławiu i wielu innych), ale wskazuje się także
20
na przypadki niechęci zarządów ROD do instruktorów
społecznych (OZ Świętokrzyski), nie doceniania ich
pracy, a czasami wręcz ich ignorowanie przez zarządy
ROD (OZ w Szczecinie), czy też ze strony działkowców,
gdy próbują zwracać uwagę w przypadku stwierdzanych
nieprawidłowości przy modernizacji działki lub obiektów
kubaturowych (OZ Mazowiecki i inne). Na szczęście są
to jednak przypadku sporadyczne.
W większości przypadków działalność instruktorów
społecznych jest pozytywnie oceniana przez działkowców
i zarządy ogrodów. Jednak często zdarza się, że po powołaniu instruktorów ogrodowych zarządy nie interesują się
ich działaniami, nie kierują ich na szkolenia organizowane
dla nich przez okręgowe zarządy. Nie zawsze zarządy
ogrodów zapewniają także instruktorom ogrodowym
stały dostęp do bieżącej literatury ogrodniczej, w tym
głównie wydawanej przez Związek oraz wyposażają
w sprzęt i narzędzia niezbędne do wykonywania przez
nich swoich obowiązków. Zdecydowanie lepiej wygląda
wyposażanie instruktorów okręgowych i krajowych przez
okręgowe zarządy w literaturę, szczególnie w tych okręgach w których jest instruktor etatowy.
Szkolenia instruktorów SSI spoczywają na okręgowych
zarządach PZD i są ono w różny sposób przez okręgi realizowane. Tylko w nielicznych okręgach tematyka tych
szkoleń miała charakter bardzo ogólny, jak interpretacje
obowiązujących przepisów prawa związkowego, uprawa,
nawożenie, ochrona roślin na działkach itp. Dotyczyło to
przede wszystkim szkoleń dla nowo powołanych instruktorów ogrodowych. Szkolenia takie prowadziły w ub. r. tylko
OZ: Podlaski, Śląski, Opolski, w Częstochowie, Szczecinie i we Wrocławiu. Łącznie, jak wynika z przekazanych
informacji szkoleniami tymi objęto około 250 osób.
W przypadku szkoleń dla działających już instruktorów
w ogrodach w większości były to szkolenia specjalistyczne, szkolenia połączone z naradami, na których ustalane
były zadania dla tej służby. Organizowane były także konferencje z udziałem znanych w środowisku działkowców
pracowników naukowych (OZ w Szczecinie, Poznaniu,
Kielcach). Łącznie okręgowe zarządy zorganizowały dla
instruktorów 88 szkoleń, w których według niepełnych
informacji uczestniczyło ponad 2.400 osób. Tylko do wyjątków należały okręgi, które szkoleń ani narad dla instruktorów w roku ubiegłym nie organizowały. Należą do nich
OZ Podkarpacki, Łódzki, Sudecki, w Legnicy, Słupsku
i Zielonej Górze. Szkolenia dla instruktorów obejmowały
bardzo szeroką tematykę, ale najczęściej powtarzały się:
prowadzenie drzew i krzewów owocowych, formowanie
koron drzew oraz zasady ich cięcia i prześwietlania, uszlachetnianie drzew owocowych (okulizacja i szczepienie),
odmiany drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych
polecanych dla ogrodnictwa amatorskiego, uszkodzenia
mrozowe drzew i krzewów, uprawa roślin jagodowych
i warzywniczych polecanych dla ogrodnictwa amatorskiego, degradacja gleby w ogrodach działkowych i sposoby
jej zapobiegania, zasady racjonalnego nawożenia roślin na
działce, a przede wszystkim ochrona roślin w warunkach
ogrodnictwa działkowego – choroby i szkodniki, ich rozpoznawanie oraz dobór preparatów i terminów ich stosowania. Oczywiście na wszystkich szkoleniach omawiane
były także najważniejsze bieżące sprawy związkowe,
interpretacje statutu PZD i regulaminu ROD.
We wszystkich okręgach organizowane były także pokazy praktyczne, szczególnie z cięcia i prześwietlania
drzew i krzewów owocowych, pokazy organizowane
dla działkowców, w których mieli obowiązek uczestniczyć również instruktorzy Społecznej Służby. Zwracanie
dużej uwagi na sposób prowadzenia drzew i krzewów
owocowych jest tym bardziej wskazane, bowiem jak
wykazują przeglądy stanu zagospodarowania działek
w wielu ogrodach działkowych dużo jest jeszcze w tym
zakresie do zrobienia.
Prezydium Krajowej Rady
Polskiego Związku Działkowców
Warszawa, dnia 25 kwietnia 2007 r.
21
Instruktorzy SSI PZD
Lp.
OZ PZD
Liczba
instrukt.
krajowych
5:3
4:5
16
1
0,8
188
Liczba
Liczba
Liczba
instrukt.
instrukt.
instrukt.
ogółem ogrodowych okręgowych
Liczba
ROD
Liczba
działek
33228
177
160
1
Bydgoszcz
217
2
Częstochowa
55
8402
108
88
16
4
1,9
78
3
Elbląg
81
10458
58
48
6
4
0,7
180
4
Gdańsk
257
54596
610
565
39
6
2,4
89
5
Gorzów Wlkp.
71
16453
113
106
4
3
1,6
146
6
Kalisz
139
21570
85
80
3
2
0,6
254
7
Koszalin
92
23388
519
500
15
4
5,6
45
8
Legnica
167
39878
249
235
13
1
1,5
160
9
Lublin
183
33365
76
58
8
10
0,4
439
10
Łódzki
317
45733
109
83
24
2
O,3
420
11
Małopolski
286
32493
195
182
6
7
0,7
167
12
Mazowiecki
507
87410
613
572
30
11
1,2
143
13
Opolski
112
40701
238
199
32
7
2,1
171
14
Piła
81
16323
51
40
8
3
0,6
320
15
Podkarpacki
206
34925
75
65
8
2
0,4
466
16
Podlaski
104
22514
172
154
8
10
1,6
131
17
Poznań
313
56215
191
170
17
4
0,6
294
18
Słupsk
25
12012
58
42
12
4
2,3
207
19
Szczecin
174
50306
200
177
17
6
1,1
251
20
Sudecki
149
58350
315
296
15
4
2,1
185
21
Śląski
627
98093
768
694
63
11
1,2
128
22
Świętokrzyski
80
19196
104
85
11
8
1,3
185
23
Toruńsko-Włocławski
201
25663
72
66
3
3
0,4
356
24
Warmińsko-Mazurski
176
38447
189
163
17
9
1,1
203
25
Wrocław
229
58683
856
800
46
10
3,7
69
26
Zielona Góra
123
29106
135
124
11
0
1,1
216
RAZEM
4972
967508
6336
5752
448
136
1,3
153
II. Czy kolejny projekt Ustawy o ROD?
1. Pismo OZŁ PZD w Łodzi do Prezesa Związku
Łódź, dnia 25 maja 2007 roku
Pan Eugeniusz Kondracki
Prezes Polskiego Związku Działkowców
Szanowny Panie Prezesie,
Uprzejmie informuję, że w dniu 21 maja br. łódzka prywatna telewizja „TOYA”, w ramach cyklicznego
programu publicystycznego „Konfrontacje” wyemitowała audycję poświęconą przygotowywanemu przez
PiS projektowi ustawy o ogrodach działkowych PZD.
Redaktorem prowadzącym była Szef Redakcji Informacji
i Publicystyki Elżbieta Grzeszczuk-Chętko. Wstępem
do audycji były wcześniej nagrane w łódzkich ogrodach
wypowiedzi działkowców. Następnie odbyła się dyskusja
w studio w której uczestniczył Pan Wojciech Dyakowski
– dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Inwentaryzacji
22
Urzędu Miasta Łodzi, z ramienia PZD – Pan Wiesław
Ryszelewski– prezes ROD „Polanka” w Łodzi oraz ja.
Z wcześniejszych zapowiedzi wynikało, że wśród zaproszonych będzie łódzki poseł PiS – Pan Jarosław Jagiełło.
Niestety, Pan poseł nie było obecny w studio a uczestniczył w tej audycji dzięki połączeniu telefonicznemu.
Jeśli chodzi o sprawy własnościowe związane z działkami, działkowcy przedstawili rzeczowe argumenty za
utrzymaniem obecnego stanu rzeczy. W dyskusji przedstawiciele PZD odnosili się do skutków wynikających
z proponowanych przez PiS rozwiązań. Poseł J.Jagiełło
potwierdził, że trwają prace nad zmianą ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych a projekt ustawy w tym
zakresie może być przedstawiony w najbliższym czasie,
tzn. najdalej w ciągu dwóch miesięcy.
Z uwagi na fakt, że Pan W. Dyakowski przyniósł na
potrzeby tej audycji nieznany mi projekt ustawy o zmianie
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, poprosiłam
o przekazanie egzemplarza, w celu zapoznania się z jego
treścią.
W załączeniu przesyłam kserokopię tego projektu.
Dodatkowo załączam kserokopię korespondencji do Marszałka Sejmu skierowanej przez posłankę z Koła Posłów
Bezpartyjnych Panią Halinę Molkę a przekazanej w dniu
25 maja br. do biura OZŁ PZD przez biuro poselskie
H.Molki w Piotrkowie Tryb.
Prezes
/-/ Izabela Ożegalska
2. Projekt Ustawy
PROJEKT
USTAWA
z dnia ............ 2007 r.
o zmianie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz niektórych innych ustaw
Art. 1
W ustawie z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. z 2005 r. Nr 169, poz. 1419)
wprowadza się następujące zmiany:
i) po art. 24 dodaje się art. 24a do 24e w brzmieniu:
urządzony jest na gruntach stanowiących własność
Skarbu Państwa osoba uprawniona może złożyć stosowny wniosek o zbycie na jej rzecz prawa własności
działki do starosty wykonującego zadania z zakresu
administracji rządowej, stosownie do przepisu art.11
ust 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami (jedn. Tekst Dz. U. z 2004 r. nr 261,
poz. 2603 z późniejszymi zmianami).
4. W przypadku, gdy ogród działkowy przeznaczony
w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako teren ogródków działkowych urządzony
jest na gruntach stanowiących własność PZD osoba
uprawniona może złożyć stosowny wniosek o zbycie
na jej rzecz prawa własności działki do PZD.
5. W przypadkach wskazanych w ust 3 i 4 roszczenie
o zbycie prawa własności działki wygasa po upływie 10
lat od podjęcia uchwały w sprawie przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym
obszar rodzinnego ogrodu działkowego został określony
jako teren ogródków działkowych.
6. Osobie uprawnionej przysługuje prawo wystąpienia
do sądu powszechnego, właściwego ze względu na
miejsce położenia rodzinnego ogrodu działkowego,
dopiero po bezskutecznym upływie 6 miesięcznego
terminu od złożenia wniosku o zbycie na jej rzecz prawa
własności działki.
Art. 24a
1. Użytkownikowi działki (w rozumieniu art. 14 ust 1)
którego działka położona jest na terenie rodzinnego
ogrodu działkowego, którego obszar przeznaczony jest
w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako taran ogródków działkowych, zwanemu dalej
osobą uprawnioną przysługuje roszczenie o zbycie na
jaj rzecz prawa własności działki, wobec której przysługuje jej prawo użytkowania dziatki.
2. Wniosek o zbycie na jej rzecz prawa własności działki
osoba uprawniana może złożyć do organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego będącej właścicielem gruntu, na którym urządzony jest ogród działkowy
w terminie 3 lat od podjęcia uchwały w sprawie przyjęcia
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,
w którym obszar rodzinnego ogrodu działkowego został
określony jako teren ogródków działkowych. Po upływie
tego terminu roszczenie osoby uprawnionej wygasa.
3. W przypadku, gdy rodzinny ogród działkowy przeznaczony w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego jako teren ogródków działkowych
23
Art. 24b
1. Po podjęciu uchwały w przyjęcia miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego, w którym obszar
rodzinnego ogrodu działkowego został określony jako teren ogródków działkowych, gmina, bez zbędnej
zwłoki, z urzędu przystępuje do podziału nieruchomości
ogrodu działkowego poprzez wydzielenie poszczególnych działek oraz części wspólnej, a także określenie
udziału w części wspólnej związanego z własnością
poszczególnych działek.
2. Jako teren ogrodów działkowych stosownie do przepisu
art. 9, mogą w planie zagospodarowania przestrzennego
zostać określone jedynie grunty stanowiące władność
Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego
oraz Polskiego Związku Działkowców.
3. Koszty pomiarów i opracowań geodezyjnych i kartograficznych związanych z postępowaniem, o którym
mowa w ust. 1, ponosi Skarb Państwa.
(po niej), który użytkował działkę co najmniej 10 lat
przed wejściem ustawy bonifikatę ustala się na 95%
ceny działki. Do okresu użytkowania, od którego zależy bonifikata wlicza się również okres użytkowania
poprzedniego użytkownika, który zmarł, jeżeli była
ona osobą bliską nabywcy. Przepisy art.67 ust 1 i 5
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami stosuje się odpowiednio. Koszt wyceny
nieruchomości przez biegłego ponosi Polski Związek
Działkowców.
3. Postępowanie z wnioskiem o założenie księgi wieczystej dla działki oraz o wpis do księgi wieczystej prawa
własności działki nabytej w trybie określonym w ust.
1 i 2 jest wolne od kosztów sądowych.
Art. 24e
1. Z chwila nabycia na własność działki przez jej dotychczasowego użytkownika wygasa z mocy prawa
przysługujące w stosunku do tej nieruchomości Polskiemu Związkowi Działkowców użytkowanie wieczyste,
użytkowanie i wszelkie inne prawa.
2. Przeniesienie własności działki na rzecz jej dotychczasowego użytkownika określone w art. poprzedzających
następuje wraz z udziałem w części wspólnej rodzinnego ogrodu działkowego.
2) W art.33 po ust.2 dodaje się ust. 3 o brzmieniu”
3. PZD informuje wójta (burmistrza lub prezydenta)
o wszystkich zmianach w rejestrze rodzinnych ogrodów
działkowych dotyczących rodzinnych ogrodów działkowych położonych na obszarze danej gminy.
3) Po rozdziale 3 dodaje się nowy rozdział 3a o brzmieniu:
„Rozdział 3a. Samodzielne rodzinne ogrody działkowe”
Art. 24c
1. Rada gminy może podjęć uchwałę, iż w stosunku do
określonych rodzinnych ogrodów działkowych położonych na terenie danej gminy stosuje się procedurę
zbywania własności działek na rzecz użytkowników
działek przewidzianą w art. 24a. W takim przypadku
przepisy art. 24a i 24b stosuje się odpowiednio, z tym,
że przystąpienie do podziału nieruchomości rodzinnego ogrodu działkowego, o którym mowa w art. 24b
ust 1 następuje na pisemny wniosek co najmniej 10
osób uprawnionych, deklarujących równocześnie wolę nabycia działek w trybie wskazanym w art. 24a do
24d. Termin przedawnienia roszczenia o przeniesienie
własności działki rozpoczyna bieg od dnia podjęcia
tej uchwały.
2. Możliwość uchwały, o której mowa w ust 1 w stosunku
do rodzinnych ogrodów działkowych położonych na
gruntach będących własnością innych jednostek samorządu terytorialnego uzależniona jest od uprzedniej
zgody organu stanowiącego tej jednostki, a w przypadku
ogrodów działkowych położonych na gruntach będących własnością Skarbu Państwa od uprzedniej zgody
właściwego starosty.
Art. 38a
1. Na wniosek walnego zebrania (konferencji delegatów) rodzinnego ogrodu działkowego wójt (burmistrz
lub prezydent) może podjąć decyzje o wpisie danego
rodzinnego ogrodu działkowego do rejestru samodzielnych rodzinnych ogrodów działkowych.
2. Uchwała o wystąpieniu z wnioskiem o którym mowa
w ust. 1 i obligatoryjnie załączona do tego wniosku,
winna wskazywać proponowaną nazwę oraz tymczasowy zarząd wraz z adresami do doręczeń dla członków tego zarządu nowo powstającego samodzielnego
rodzinnego ogrodu działkowego.
3. Decyzja o której mowa w ust.1 podlega zaskarżeniu
na zasadach ogólnych. Stronami postępowania administracyjnego są: PZD, osoby wskazane jako członkowie
tymczasowego zarządu nowo powstającego samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego oraz ci spośród
użytkowników działek danego rodzinnego ogrodu
działkowego, którzy zgłosili wójtowi (burmistrzowi
lub prezydentowi) swój udział w sprawie podając równocześnie swój adres do korespondencji.
Art. 24d
1. Użytkownikom działek nabywającym własność działek od jednostek samorządu terytorialnego i Skarbu
Państwa przysługuje bonifikata określona w art. 68b
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami niezależnie od sposobu nabycia.
2. Użytkownikom działek nabywającym własność działek od Polskiego Związku Działkowr6w przysługuje
bonifikata w wysokości 5 % za każdy rok użytkowania
działki przez nabywcę, przy czym łączna obniżka nie
może przekroczyć 95 % ceny działki. Jeżeli nabywcą
jest emeryt, rencista albo wdowa (wdowiec) po nim
24
Art. 38b
1. Z chwila uprawomocnienia decyzji o której mowa
art. 38a ust.1 powstaje samodzielny rodzinny ogród
działkowy.
2. Samodzielny rodzinny ogród działkowy może nabywać
prawa i zaciągać zobowiązania, a także może pozywać
i być pozywanym.
3. Organami samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego są: zebranie wspólnoty ogrodu, zarząd oraz
rada społeczna.
4. Każdy samodzielny rodzinny ogród działkowy funkcjonuje w obrocie pod firmą obejmującą określenie
„samodzielny rodzinny ogród działkowy” oraz dowolnie
dobraną indywidualizującą nazwą własną.
5. Z chwilą powstania samodzielnego rodzinnego ogrodu
działkowego z mocy prawa przejmuje on cały majątek
PZD związany z ROD z którego został przekształcony, w szczególności całość mienia znajdującego się
w obrębie danego rodzinnego ogrodu działkowego,
nieodpłatne użytkowanie o którym mowa w art.10
ust 1 lub użytkowanie wieczyste dotyczące gruntu
na którym urządzony ten rodzinny ogród działkowy.
W przypadku, gdy grunt na którym został urządzony
ROD przekształcony następnie samodzielny rodzinny
ogród działkowy jest własnością PZD, PZD pozostaje
właścicielem gruntu, na którym z mocy prawa ustanowione zostaje nieodpłatne użytkowanie na rzecz
samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego. Art.11
stosuje się odpowiednio.
posiada pełny dostęp do dokumentacji samodzielnego
rodzinnego ogrodu działkowego.
2. Zebranie wspólnoty ogrodu podejmuje decyzje o najważniejszych sprawach dotyczących samodzielnego
rodzinnego ogrodu działkowego. Do wyłącznej kompetencji zebrania wspólnoty ogrodu należą:
1) powoływanie i odwoływanie zarządu samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego, zwanego dalej
zarządem,
2) wybór członków rady społecznej samodzielnego
rodzinnego ogrodu działkowego,
3) ustalenie wynagrodzenia zarządu,
4) ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu,
5) wyrażanie zgody na zmianę przeznaczenia składnika
części wspólnej,
6) uchwalanie regulaminu samodzielnego rodzinnego
ogrodu działkowego,
7) wyrażanie zgody na podejmowanie przez zarząd
innych czynności przekraczających zakres zwykłego
zarządu.
3. Uchwały zebrania wspólnoty ogrodu zapadają zwykłą
większością głosów, przy czym każdemu członkowi
wspólnoty ogrodu przysługuje jeden głos. Jeżeli działka
stanowi współwłasność albo ustanowiono na niej prawo
użytkowania na rzecz kilku osób, osobom władającym
działką może być przypisany tylko jeden głos. Jeżeli na
zebraniu wspólnoty ogrodu jest obecny tylko jeden ze
współwładajacych działką wystarczy jego oświadczenie
na piśmie, iż pozostali współwładajacy nie sprzeciwiają się wykonaniu przez niego prawa głosu na zebraniu wspólnoty ogrodu. Jeżeli na zebraniu wspólnoty
ogrodu jest obecnych kilku współwładajacych działką
wymagane jest oświadczenie woli większości obecnych współwładających wskazujące, który z nich ma
wykonywać prawo głosu (wraz z ich oświadczeniem,
iż pozostali współwładający zostali poinformowani
o terminie zebrania wspólnoty ogrodu).
4. Uchwały zebrania wspólnoty ogrodu zwołanego przez
zarząd zapadają w obecności członków wspólnoty
ogrodu reprezentujących przynajmniej połowę działek
ogrodu. Uchwały zebrania wspólnoty ogrodu zwołanego przez wójta (burmistrza lub prezydenta) zapadają
w obecności członków wspólnoty ogrodu reprezentujących co najmniej trzecią część działek ogrodu.
Art. 38c
1. Właściciele i użytkownicy działek znajdujących się
w samodzielnym rodzinnym ogrodzie działkowym
są z mocy prawa członkami wspólnoty samodzielnego ogrodu działkowego, zwanej dalej wspólnotą
ogrodu.
2. Członek wspólnoty ogrodu ma prawo do współkorzystania z części wspólnej samodzielnego rodzinnego
ogrodu działkowego zgodnie z jej przeznaczeniem.
3. Członek wspólnoty ogrodu jest zobowiązany do:
1) ponoszenia wydatków związanych z utrzymaniem
swojej działki,
2) uczestniczenia w kosztach związanych z utrzymaniem części wspólnej samodzielnego rodzinnego
ogrodu działkowego,
3) korzystania z części wspólnej samodzielnego ogrodu
działkowego w sposób nieutrudniający korzystania
przez innych współwłaścicieli i użytkowników,
4) współdziałania z innymi właścicielami i użytkownikami w ochronie dobra wspólnego.
Art. 38e
1. Zebranie wspólnoty ogrodu zwoływane jest przez zarząd z inicjatywy własnej, na wniosek rady społecznej
ogrodu, wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) lub
członków wspólnoty reprezentujących co najmniej 30
działek. Wniosek winien zawierać projekt proponowanego porządku obrad. Zarząd zobowiązany jest zwołać
zebranie wspólnoty ogrodu w terminie miesiąca od dnia
złożenia wniosku.
Art. 38d
1. Każdy członek wspólnoty ogrodu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie częścią wspólną
samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego oraz
25
2. Zarząd zobowiązany jest zwołać zebranie wspólnoty
ogrodu, w którego porządku uwzględnione będą wybory
zarządu na miesiąc przed upływem swojej kadencji.
3. Jeżeli po mimo upływu terminu zarząd nie zwoła
zebrania wspólnoty albo jeżeli zwołane zebranie nie
dojdzie do skutku ze względu na brak forum zebrania
wspólnoty jest ono zwoływane przez wójta (burmistrza
lub prezydenta).
4. Zwołując zebranie zarząd powiadamia wójta (burmistrza lub prezydenta) w celu umożliwienia wydelegowania jego przedstawiciela w charakterze obserwatora
na zebranie wspólnoty ogrodu.
opiniodawczym i kontrolnym wobec zarządu. Rada
społeczna w szczególności opiniuje projekt regulaminu
ogrodu oraz zatwierdza:
1) przekazywany przez zarząd do 30 listopada roku
poprzedzającego roczny plan finansowy,
2) przekazywane przez zarząd do dnia 30 marca sprawozdanie z wykonania rocznego planu finansowego
za rok poprzedzający.
2. W przypadku nie zatwierdzenia przez rade społeczną
dokumentów finansowych, o których mowa w ust.1
zarząd może odwołać się od uchwały rady społecznej
do zebrania wspólnoty ogrodu.
3. Radę społeczną powołuje wójt (burmistrz lub prezydent) w składzie:
1) przedstawiciel wójta (burmistrza lub prezydenta)
jako przewodniczący,
2) przedstawiciel jednostki pomocniczej gminy, na
terenie której to jednostki znajduje się samodzielny
rodzinny ogród działkowy,
3) członkowie rady społecznej w liczbie od 3 do 5 wybrani w głosowaniu tajnym przez zebranie wspólnoty
ogrodu.
4. Posiedzenia rady społecznej zwołuje przewodniczący
(albo jego zastępca) z inicjatywy własnej, na wniosek
przynajmniej 2 jej członków lub zarządu. Rada społeczna odbywa posiedzenia przynajmniej raz na kwartał.
Art. 38f
1. Zarząd kieruje sprawami samodzielnego rodzinnego
ogrodu działkowego i reprezentuje go na zewnątrz oraz
w stosunkach między nim a poszczególnymi członkami wspólnoty ogrodu. Czynności zwykłego zarządu
podejmuje zarząd samodzielnie.
2. Zarząd liczy od 1 do 3 członków. Wybierany jest na 3
letnia kadencję.
3. W oddzielnych głosowaniach tajnych dokonuje się
wyboru prezesa zarządu i ewentualnych pozostałych
członków zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród członków
wspólnoty lub spoza jej grona.
4. Gdy zarząd jest kilkuosobowy, oświadczenia woli w imieniu zarządu składaja przynajmniej 2 jego członkowie.
5. Zarząd prowadzi listę członków wspólnoty ogrodu.
Art. 38i
1. Regulamin samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego zwany dalej regulaminem określa w szczególności:
2) organizacje wewnętrzną oraz tryb pracy zebrania
wspólnoty ogrodu zarządu oraz rady społecznej,
3) zasady i sposób ustalania wysokości i uiszczania
opłat na pokrycie kosztów utrzymania części wspólnej
samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego,
4) sposób prowadzenie przez zarząd ewidencji kosztów
utrzymania części wspólnej samodzielnego ogrodu
działkowego oraz wszelkich rozliczeń finansowych,
5) sposobu kontroli działalności zarządu,
6) zasady korzystania z części wspólnej samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego i porządku
ogrodowego,
7) trybu zwoływania zebrań wspólnoty ogrodu.
2. Regulamin po uchwaleniu niezwłocznie przekazywany
jest przez zarząd (a w razie jego bezczynności może
go przekazać którykolwiek członek wspólnoty ogrodu)
wójtowi (burmistrzowi lub prezydentowi). Regulamin
wchodzi w życie z upływem 14 dni od dnia przekazania, jeśli wójt (burmistrz lub prezydent) nie zgłosi
zastrzeżeń co do jego zgodności z prawem. W razie
zgłoszenia zastrzeżeń wójt (burmistrz lub prezydent)
zawiadamia o nich zarząd oraz zwołuje w terminie
30 dni rozprawę administracyjną w trybie art.90 i 91
Kodeksu postępowania administracyjnego. Od decyzji
Art. 38g
1. Zarząd może być w każdej chwili odwołany na mocy
uchwały zebrania wspólnoty ogrodu.
2. Poszczególni członkowie zarządu mogą być odwołani
na mocy uchwały zebrania wspólnoty ogrodu jedynie
na wniosek prezesa ogrodu.
3. Mandat członka zarządu wygasa z upływem kadencji
oraz wskutek śmierci, rezygnacji albo odwołania go
ze składu zarządu.
4. Do złożenia rezygnacji przez członka zarządu stosuje
się odpowiednio przepisy o wypowiedzeniu zlecenia
przez przyjmującego zlecenie.
5. Wygaśnięcie mandatu prezesa zarządu lub wygaśnięcie
mandatów większości członków zarządu jest równoznaczne z odwołaniem zarządu.
6. Jeśli zarząd został odwołany a nie powołano nowego
zarządu przewodniczący rady społecznej ogrodu występuje do wójta (burmistrza lub prezydenta) o powołanie
kuratora samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego i zwołanie zebrania wspólnoty ogrodu. Kurator
ogrodu prowadzi bieżące sprawy ogrodu w niezbędnym
zakresie do czasu wyboru nowego zarządu.
Art. 38h
1. Rada społeczna samodzielnego rodzinnego ogrodu
działkowego zwana dalej radą społeczna jest ciałem
26
wydanej po odbyciu rozprawy przysługuje dowołanie
na zasadach ogólnych.
emeryt, rencista albo wdowa (wdowiec) po nim (po niej),
który użytkował działkę, co najmniej 10 lat przed wejściem w życie ustawy, bonifikatę ustala się na 95% ceny
działki. Do okresu użytkowania, od którego zależy bonifikata wlicza się również okres użytkowania poprzedniego
użytkownika, który zmarł, jeżeli była ona osobą bliską
nabywcy użytkującą z nim wspólnie działkę. W przypadku nieruchomości stanowiących własność jednostek
samorządu terytorialnego właściwy organ może za zgodą
odpowiednio rady lub sejmiku, podwyższyć lub obniżyć
tę bonifikatę wprowadzając jednolite na terenie całej gminy zasady sprzedaży działek położonych w rodzinnych
ogrodach działkowych na rzecz ich użytkowników”
Art. 38 j
1. Członek wspólnoty ogrodu może zaskarżyć uchwałę
zebrania wspólnoty ogrodu, zarządu lub rady społecznej i wnieść do sądu powszechnego o jej uchylenie
z powodu niezgodności z przepisami prawa albo jeśli
narusza ona zasady prawidłowego zarządzania częścią
wspólną ogrodu lub w inny nieuzasadniony sposób
narusza jego interesy.
2. Powództwo o którym mowa w ust. 1 może być wytoczone terminie 6 tyg. od dnia powzięcia uchwały.
3. Sąd może wstrzymać wykonanie zaskarżonej uchwały,
jeżeli jest to niezbędne dla ochrony interesu skarżącego,
a jednocześnie zachodzi wysokie prawdopodobieństwo
uchylenia przez sąd zaskarżonej uchwały.
4. Do postępowania wszczętego wnioskiem, o którym mowa w ust.1 stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące
roszczenia z art. 199 Kodeksu cywilnego, w szczególności art. 615 i 616 Kodeksu postępowania cywilnego.
Art. 3
W ustawie z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach
i opłatach lokalnych w art. 7 wprowadza się następujące
zmiany:
1) ust 1 pkt 12) otrzymuje brzmienie:
„12) budynki położone na terenie ogrodów działkowych, nieprzekraczających norm powierzchni ustalonych w przepisach prawa budowlanego dla altan
i obiektów gospodarczych, z wyjątkiem zajętych na
działalność gospodarczą”
2) ust 2 pkt 6) otrzymuje brzmienie:
„właścicieli i użytkowników działek w ogrodach działkowych”
Art. 38k
1. Nadzór nad działalnością samodzielnego rodzinnego ogrodu działkowego sprawuje wójt (burmistrz lub
prezydent) gminy właściwej miejscowo ze względu na
położenie tego ogrodu.
2. Wójt (burmistrz lub prezydent) prowadzi rejestr samodzielnych rodzinnych ogrodów działkowych działających na terenie danej gminy.
Art. 4
W ustawie z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym
wprowadza się następujące zmiany:
1) art. 1 otrzymuje brzmienie:
„Opodatkowaniu podatkiem rolnym podlegają gminy
sklasyfikowane w ewidencji gruntów i budynków jako
użytki rolne lub jako grunty zadrzewione i zakrzewione
na użytkach rolnych oraz ogrodach działkowych, z wyjątkiem gruntów zajętych na prowadzenie działalności
gospodarczej innej niż działalność rolnicza”
2) w art. 3 ust 1 po pkt 4) kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 5) o brzmieniu:
„5) właścicielami lub użytkownikami działek w ogrodach działkowych”
Art. 2.
W ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami (jedn. Teks Dz. U. z 2004, Nr 261,
poz2603 z późniejszymi zmianami) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art.37 ust.2 pkt 3 otrzymuje brzmienie:
„3) jest zbywana na rzecz osób, o których mowa w art.68
ust 1 pkt 2 i 68b”
2) w art.67 po ust.4 dodaje się ust.5 o brzmieniu:
„5. Przy sprzedaży działki w rozumieniu art. 13 ust 3i 4
ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach
działkowych dokonywanej na rzecz użytkownika
działki rzeczoznawca nie uwzględnia w swojej wycenie wartości naniesień i nakładów dokonanych
przez użytkownika działki i jego poprzedników prawnych”.
3) po art. 68a dodaje się art. 68b o brzmieniu:
Art.5
W ustawie z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym art. 15 ust. 3 pkt 5 otrzymuje
brzmienie:
„5) granice terenów rekreacyjno- wypoczynkowych
w tym ogrodów działkowych oraz terenów służących
organizacji imprez masowych.”
„Art. 68b
Ustalona zgodnie z art. 67 cena działki położonej na
terenie rodzinnego ogrodu działkowego przy sprzedaży dokonanej na rzecz użytkownika działki obniża się
o bonifikatę w wysokości 5% za każdy rok użytkowania
działki przez nabywcę, przy czym łączna obniżka nie
może przekroczyć 95% ceny działki. Jeśli nabywca jest
Art. 6
W terminie miesiąca od wejścia w życie ustawy PZD
przekaże właściwym wójtom (burmistrzom lub prezydentom) odpisy prowadzonych na podstawie art 33 ustawy
z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działko27
Art.7
Ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od
dnia ogłoszenia.
wych rejestr rodzinnych ogrodów działkowych w zakresie
rodzinnych ogrodów działkowych funkcjonujących na
obszarze danych gmin.
Uwaga: projekt był pisany „w trybie szybkim” tj. w ciągu dwu dni i może wymagać dopracowania.
/-/ adw. Michał Król
3. Ocena prawna
Wstępna ocena projektu ustawy o zmianie ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych
oraz niektórych innych ustaw
Dokument powiela zasadniczą część poprzednich projektów ustaw przygotowywanych przez PiS. Różnica polega przede wszystkim na innym podejściu „formalnym”
polegającym na przyjęciu koncepcji nowelizacji aktualnie
obowiązującej ustawy o ROD. Taki pomysł ma zapewne
wykazać jakoby nowa inicjatywa PiS nie jest wymierzona
w Związek, ale ma na względzie jedynie interesy ogrodów
i działkowców. Z treści projektu wynika jednak co innego.
Choć wprowadzono kilka nowych mechanizmów, nie ulega wątpliwości, że cel projektu nie różni się od poprzednich, a PiS po prostu nieco zmienił metodę. Na poparcie
tej tezy można wskazać fakt, że struktura projektu obraca
się wokół dwóch znanych zagadnień – uwłaszczenia oraz
wydzielenia ogrodów ze struktury Związku.
W zakresie trybu uwłaszczenia działkowców nie dokonano zasadniczych zmian w stosunku do dotychczasowych propozycji. Tak jak poprzednio podstawowym
warunkiem sprzedaży działek jest ujęcie ogrodu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako
„terenu ogródków działkowych”. Rzecz jasna, decyzja co
do uwzględnienia ogrodu w planie zostaje pozostawiona
samej gminie co już stawia pod znakiem zapytania całą
koncepcję uwłaszczenia. Nie zmienia tego nawet pewne
„udogodnienie” z art. 24c, który przewiduje możność
sprzedaży działek bez spełnienia powyższego warunku,
jednak jest to zapis, którego realizacja zależy wyłącznie
od woli gminy. W takim układzie trudno zrozumieć,
czemu gmina, która nawet nie ujęła ogrodu w planie
miałaby następnie „w trybie uproszczonym” sprzedawać
działki po preferencyjnych cenach na rzecz działkowców.
Tym bardziej, że projekt zdaje się zniechęcać gminy do
zamieszczanie ogrodów w planach, skoro ich ujęcie oznacza obowiązek natychmiastowego podjęcia konkretnych
czynności (art. 24b ust. 1).
Kolejnym zapisem projektu zasługującym na uwagę
jest art. 24a ust. 3, który nakłada na Związek obowiązek
zbywania gruntów, które stanowią jego własność. Rozwiązanie to jest w sposób oczywisty niezgodne z Konstytucją
jako swoista forma wywłaszczenia. Tym bardziej, że
projektodawcy nakazują Związkowi wyzbywać się swojej
własności nawet z 95% bonifikatami oraz przewidują
dłuższy okres (10 lat) na realizację roszczeń działkowców
wobec Związku. Trudno zrozumieć, czemu takie samo
roszczenie wobec gmin przedawnia się w krótszym terminie (3 lat). Ponadto projektodawca zdaje się nie wiedzieć,
że niewiele jest przypadków kiedy Związek jest właścicielem gruntów zajętych przez ogrody, co każe zastanawiać
się nad sensem wprowadzania takich zapisów. Wydaje się
jednak, że ich znaczenie należy rozpatrywać nie w kontekście prawnym, ale politycznym jako pewnego wyrazu
chęci rozparcelowania mienia PZD i doprowadzenia do
jego stopniowej likwidacji. Potwierdza to chociażby
zapis, który nakazuje Związkowi pokrywać koszty wyceny nieruchomości, co w ostateczności obciąży przecież
samych działkowców, którzy są jedynymi podmiotami
tworzącymi PZD.
Drugim zasadniczym zagadnieniem uregulowanym
przez projekt jest kwestia wyodrębnienia się ogrodów
ze struktury Związku. Wprowadzono nowy tryb w tym
zakresie, który ma prowadzić do powstania tzw. samodzielnych rodzinnych ogrodów działkowych. A zatem
proponuje się dwa rodzaje ogrodów rodzinnych – działające w strukturze Związku („niesamodzielne”?) oraz
funkcjonujące poza tymi strukturami. Przyjęte nazewnictwo jest mylące, choć niewątpliwie ma rodzić określone
skojarzenia. Z dalszej treści projektu wynika jednak, że
ta „samodzielność” nie znajduje uzasadnienia w proponowanych regulacjach, które wręcz uzależniają takie
ogrody od gminy. Taki wniosek narzuca się po lekturze
rozdziału 3a projektu.
Oto bowiem już na etapie wyodrębniania się ogrodu
nabycie statusu „samodzielnego ROD” zależy całkowicie od gminy, co wynika wprost z treści art. 38a ust. 1,
a zwłaszcza ze sformułowania „może”. A zatem mimo
stosownego wniosku walnego zebranie ROD o wyodrębnienie ze struktury PZD, wójt (burmistrz lub prezydent)
ma możliwość odmowy podjęcia decyzji o wpisie ogrodu
do rejestru samodzielnych ROD. W tym kontekście rodzą
się dalsze wątpliwości. Po pierwsze, istnieje pytanie co
do trybu i prawidłowości zwołania i przeprowadzenia
walnego, na którym omawiany wniosek byłby ewentualnie uchwalony. Innymi słowy, kto miałby badać zgodność w tym zakresie ze statutem PZD. Wydaje się, że
28
jednak organy Związku, co mogłoby doprowadzić do
poważnych komplikacji w razie stwierdzenia, że walne zebranie odbyło się w sposób nieprawidłowy. Czy
wówczas przedmiotowy wniosek byłby skuteczny? Są to
kwestie zupełnie nierozstrzygnięte na gruncie projektu,
a mogące stworzyć tego rodzaju powikłania, które nawet
prowadzić mogłyby nawet do rozkładu danego ogrodu
działkowego. Potwierdza to treść art. 38a ust. 3, który
umożliwia zaskarżenie decyzji gminy co do wpisu ogrodu
do rejestru samodzielnych ROD. Z przepisu tego wynika,
że tymczasowy zarząd powołany przez walne jest stroną
postępowania odwoławczego, który toczy się w trybie
administracyjnym. Oznacza to, że nawet rażące naruszenia dotyczące np. zwołania walnego zebrania powoduje,
że decyzje podjęte na takim walnym są skuteczne, co
może być równoznaczne z dwuwładzą w danym ogrodzie
i rozbiciem jego integralności.
Po drugie, pojawia się nagle w projekcie instytucja
tzw. rejestrów samodzielnych ogrodów działkowych,
choć nie ma żadnych przepisów regulujących tryb ich
powstawania i prowadzenia. Z art. 38k wynika jedynie,
że taki rejestr ma być prowadzony dla działających samodzielnych ROD. A jeżeli na terenie gminy nie działają
żadne tego typu ogrody, to czy takie rejestry powinny być
prowadzone? Ma to niebagatelne znaczenie, gdyż w przypadku wpłynięcia wniosku od walnego zebrania gmina
mogłaby załatwić taki wniosek odmownie z tego tylko
względu, że nie prowadzi stosownego rejestru. Decyzja
gminy dotyczyć ma bowiem wpisu do rejestru. Dopiero
taki wpis powoduje, że dany ogród nabywa status „samodzielnego”. Tymczasem projekt nie nakłada obowiązku,
aby gmina prowadziła taki rejestr. W pewnym sensie jest
to zrozumiałe. Skoro bowiem gmina nie ma obowiązku
dokonania wpisu ogrodu do rejestru, to tym bardziej
nie powinna być obarczona obowiązkiem prowadzenia
takiego rejestru. Tylko w jakiej pozycji stawia to ogrody
działkowe? Na marginesie można tylko zauważyć, że
o ile projekt nakłada nadmierne obciążenia na Związek,
to wobec gmin stosuje wyjątkowo łagodne wymagania.
Na gruncie projektu samodzielne ROD zostały wyposażone w niewielki zakres samorządności. Wprawdzie
przejmują na własność majątek PZD znajdujący się na
terenie ogrodu (co jest bezprawnym wywłaszczeniem),
jednak ich samodzielność jest znacznie ograniczona.
Projekt wręcz podporządkowuje te ogrody gminom. Wyrazem tego są liczne uprawnienia władz samorządowych
w stosunku do tego rodzaju ogrodów (np. zwoływanie
zebrań wspólnoty, powoływanie kuratora ogrodu). Projekt
stanowi wprost w art. 38k ust.1, że nadzór nad działalnością samodzielnych ROD sprawuje wójt (burmistrz lub
prezydent). Konsekwencją tego jest osobliwy organ znany
z poprzedniego projektu PiS – tzw. Rada społeczna, która
jest ściśle powiązana z władzami samorządowymi i czuwa
w ich imieniu nad bieżącym funkcjonowaniem ogrodu.
Taka Rada społeczna ma być kierowana przez przedstawicieli gminy i została wyposażona przede wszystkim
w kompetencje pozwalające jej kontrolować podstawowe
dokumenty ogrodu. Istnienie takiego organu jest zaprzeczeniem propagowanej samodzielności.
W konsekwencji należy stwierdzić, że przedmiotowy projekt nie wprowadza nowej jakości w stosunku
do poprzednich propozycji PiS. Pomimo kilku nowych
rozwiązań zasadniczy zręb projektu jest od dawna znany.
Zastosowano bowiem kilka powierzchownych nowości,
które mają „cywilizować” projekt, lecz tak naprawdę
cel tych regulacji pozostaje nadal taki sam. Z uważnej
lektury tego dokumentu wynika, że jego autorzy dążą do
likwidacji Związku. Przyjęli bowiem dwie metody prowadzące do tego celu – tzw. uwłaszczenie oraz wydzielenie
ogrodów ze struktury PZD. Należy przy tym zauważyć,
że z projektu zdaje się wynikać, że w samodzielnych
ROD wykluczona będzie możliwość uwłaszczenia (zob.
art. 24a ust.1 i 24c ust. 1). Tym samym metoda „usamodzielnienia ogrodów” wysuwa się na plan pierwszy jako
metoda neutralizacji Związku w celu przejęcia terenów,
które w żadnym wypadku nie będą przeznaczane do
jakiegokolwiek wykupu przez działkowców.
Ocena poszczególnych zapisów projektu
1. W odróżnieniu do dotychczasowych projektów prezentowanych przez PiS, tym razem nie ma to być nowa
ustawa, a tylko nowelizacja ustawy o ROD. Niezmienna
pozostaje jednak sprzeczność pomiędzy hasłami, pod
którymi inicjatywa jest promowana a rzeczywistymi
skutkami proponowanych zapisów. Wbrew twierdzeniom przedstawicieli PiS, wejście w życie rozwiązań
nie gwarantuje bowiem działkowcom prawa do wykupu
użytkowanych działek za 5 % wartości. W rzeczywistości o możliwości wykupu i zasadach, na jakich się to
ma odbyć, nie przesądzałaby ustawa a wyłącznie gminy. Po pierwsze warunkiem ubiegania się o własność
działki miałoby być wprowadzenie przez gminę ogrodu
działkowego do planów zagospodarowania przestrzennego. Przy tym proponowane przepisy (art. 24a ust. 1
i 2 ustawy o ROD po nowelizacji, w związku z art. 5
projektu ustawy) można zinterpretować w ten sposób,
że dotyczyć to ma planów uchwalanych dopiero po
wejściu w życie projektu PiS. Tak więc żaden ogród,
nawet ujawniony obecnie w planach zagospodarowania
przestrzennego, nie ma gwarancji, że będzie objęty
możliwością wykupu. Po drugie, wysokość bonifikat
ostatecznie ustalać ma gmina, a nie zapis ustawy (art. 2
ust. 3 projektu ustawy). Ustawa nie przewiduje w tym
zakresie żadnych ograniczeń. Tak więc jeżeli gmina
zadecyduje, że bonifikata wynieść ma jedynie 0,1 %,
to i tak będzie to zgodne z proponowanymi przez PiS
zapisami. Jak więc widać, hasło działka za 5 % wartości
ma się nijak do tego, co jest zawarte w projekcie PiP.
Praktycznie nikomu nie gwarantuje bowiem, że będzie
29
mógł wykupić działką, a do tego nie wiadomo, na jakich
warunkach miałoby to nastąpić.
2. Art. 24a – już samo umieszczenie w tym miejscu artykułu, który wprowadza roszczenie o zbycie na rzecz
działkowca prawa własności działki, jest bez sensu,
bowiem art. 24 ustawy o ROD odnosi się do roszczeń,
ale do gruntów ogrodów. Czyżby w ten sposób dawano
do zrozumienia, że i tak większość nie wykupi działek? Uwaga! Jeżeli kiedyś grunt pod ogród pochodził
z wywłaszczenia, to w przypadku zamiaru jego sprzedaży działkowcowi trzeba o tym zawiadomić dawnego
właściciela lub jego spadkobierców, którym przysługuje
prawo pierwokupu.
3. Art. 24a ust. 1 od razu wprowadza zasadnicze ograniczenie – grunt musi mieć w planie zagospodarowania
przestrzennego przeznaczenie „jako teren ogródków
działkowych” i tylko wtedy przysługuje roszczenie. Nie
jest jasno podane, czy ten zapis dotyczy także obecnych
planów, w których są ujawnione ROD, czy wyłącznie
ogrodów, które po wejściu w życie ustawy zostaną do
nich wprowadzone.
4. Jeżeli grunt jest gminy, to roszczenie o wykup działki
wygasa po 3 latach (Art. 24a ust. 2), ale jeżeli grunt
jest Skarbu Państwa lub PZD to roszczenie wygasa
po 10 latach (Art. 24a ust. 5). Dlaczego? W każdym
przypadku konieczne jest, aby grunt był w planie
przeznaczony pod ogrody działkowe. Podane terminy
liczą się od dnia uchwalenia planu zagospodarowania,
w którym umieszczony został ogród. Nie ma przepisów, które rozstrzygałyby, od jakiej daty biegnie to
roszczenie, jeśli plan został już wcześniej uchwalony
(od daty jego uchwalenia – w wielu przypadkach
dawno minąłby już ten termin, czy od dnia wejścia
w życie ustawy).
5. Art. 24a ust. 3 – w świetle obowiązującego prawa,
właściwie nie powinno być ROD na terenach będących
własnością Skarbu Państwa. Taki jest skutek ustawy
komunalizacyjnej, która stanowiła, że grunty ówczesnych pracowniczych ogrodów działkowych podlegają
komunalizacji z mocy prawa. Jeśli do dnia dzisiejszego
nie została taka komunalizacja zakończona w sensie
wykonawczym – decyzja Wojewody – to jeszcze nie
oznacza, że Skarb Państwa może rozporządzać tym
gruntem. Sytuacja jest paradoksalna, ale prawdziwa
– około połowy gruntów ROD nie zostało ostatecznie
skomunalizowanych, szczególnie w dużych miastach,
gdzie są problemy ze stanem prawnym gruntów (roszczenia byłych właścicieli i ich spadkobierców). Proces
komunalizacji terenów ogrodów działkowych trwa
już 16 lat i końca nie widać. Może trwać drugie tyle,
a do czasu jego zakończenia, czyli wyjaśnienia stanu
prawnego gruntów, nie będzie możliwe rozpatrywanie
ewentualnych wniosków o sprzedaż gruntu, bez względu na zapisy w planie zagospodarowania.
6. Art. 24a ust. 6 – po upływie 6 miesięcy od złożenia
wniosku o wykup działki, działkowiec może wystąpić
do sądu. W sytuacji, w której znajdują się obecnie ROD
– brak planów, nieumieszczone w planach, roszczenia,
niezakończona komunalizacja – zdecydowana większość działkowców w ogóle nie będzie mogła złożyć
wniosku o wykup działki, a więc ten przepis nie będzie
miał zastosowania.
7. Art. 24b ust. 1 – gmina po podjęciu uchwały o przyjęciu
do planu ogrodu działkowego musi niezwłocznie przystąpić do podziału geodezyjnego ogrodu, ale nie podano
kiedy gmina musi ten plan przyjąć, może w takim razie
nigdy go nie przyjąć.
8. Koszty pomiarów i opracowań geodezyjnych ma ponieść Skarb Państwa. To jest ogromny wydatek w skali
kraju, a więc projekt musi być opiniowany przez Ministra Finansów, bowiem wprowadza nowe wydatki, nie
ujęte w budżecie. Osobnym problemem będzie skąd
gmina weźmie tylu geodetów.
9. Art. 24c – wprowadza możliwość (chyba?) zbywania
działek w ogrodach nie ujętych w planie zagospodarowania. W każdym razie jest to przepis bardzo niejasny,
ale daję pełną swobodę gminie. Dziwny jednak jest
warunek umieszczony w tym przepisie. Skoro gmina
podejmie już uchwałę, że może sprzedawać działki
w takim ogrodzie, to do czego jest potrzebny wniosek
minimum 10 działkowców?
10. Art. 24d ust. 1 – wprowadza zasady udzielania bonifikaty przy sprzedaży działki, odsyłając do ustawy
o gospodarce nieruchomościami, którą ten sam projekt
nowelizuje (Art. 2 pkt 3 projektu).
11. Art. 24d ust. 2 – ten przepis odnosi się do sytuacji,
gdy grunt jest własnością PZD, ale takich gruntów jest
znikoma ilość. W praktyce te zasady nie różnią się od
przewidzianych dla gminy, ale jest dopisek „niezależnie
od sposobu nabycia”, który do niczego nie pasuje. Jeżeli
grunt jest własnością PZD, to PZD ponosi koszty wyceny! To jakiś absurd, nie dość, że wbrew Konstytucji
ustawodawca wywłaszcza osobę prawną nakazując
sprzedaż jej gruntu za 5% wartości, to jeszcze ta osoba
prawna musi na własny koszt wycenić to, co za darmo
oddaje! Jest tu jeszcze jedna różnica – gmina może
podwyższyć, lub obniżyć bonifikatę, ale PZD nie.
12. Art. 24e – po zbyciu działki na rzecz działkowca wygasają wszelkie prawa PZD. Że wygasa prawo do gruntu, to rzecz zrozumiała, ale jakie to są te inne prawa?
Czyżby chodziło o dotychczasowe uprawnienia np. dot.
likwidacji? W ust. 2 jest kontynuacja wywłaszczenia
PZD – nawet gdy grunt jest własnością PZD to i tak
kupujący staje się współwłaścicielem całej infrastruktury – niezależnie od tego czyj jest grunt. Od 26 lat
wszystko co jest na gruncie ogólnym – cała infrastruktura – jest własnością PZD, a więc ma tu zastosowanie
konstytucyjna ochrona własności – wywłaszczenie na
30
cel publiczny za stosownym odszkodowaniem. Jaki
to jest cel publiczny? Przecież to jest prywatyzacja
nieruchomości i to nie będącej własnością samorządu,
ani SP, ani przedsiębiorstwa państwowego?
13. Z powyższych przepisów nasuwa się jeszcze jeden
wniosek. Jeżeli w ogrodzie, np. o 1000 działek wykupią działki tylko 3 osoby, to jak dalej ma ten ogród
funkcjonować? Koszty utrzymania infrastruktury są
pokrywane przez działkowców z tego ogrodu, decyzje
co do finansowania, remontów, itp. podejmuje walne
zebranie, ale ci co działki wykupili nie są już członkami
PZD i nie mają prawa uczestniczenia w posiedzeniu
organu Związku, jakim jest walne zebranie. Jak w takim
razie wymóc na właścicielach działek i jednocześnie
właścicielach części infrastruktury finansowanie koniecznych remontów i pokrycie kosztów jej utrzymania?
To pytanie jest zasadne w przypadku, gdy pozostała
część działkowców nie chce zakładać „samodzielnego
ogrodu”, tylko pozostaje w ROD należącym do PZD.
Jeszcze trudniej odpowiedzieć na to pytanie, jeżeli grunt
ogrodu jest własnością PZD.
14. Dodaje się w Art. 33 ustawy o ROD ust. 3, który nakazuje informować gminę o każdej zmianie w rejestrze
ROD. W tym miejscu jest to bez sensu, bo obowiązek
poinformowania gmin (jednorazowy) o istniejących na
jej terenie ROD jest ujęty w Art. 42 ust. 2 ustawy. Niezależnie od wszystkiego to są nowe obowiązki związane
z ponoszeniem kosztów. Każda zmiana w rejestrze, to
także nazwa ROD. Po co to gminie?
15. Po rozdziale 3 ustawy o ROD (rozdział poświęcony
PZD) dodaje się rozdział 3a pt. Samodzielne ogrody
działkowe.
16. Art. 38a ust. 1 – Właściwie można wyciągnąć wniosek, że mowa tu o walnym zebraniu w rozumieniu
przepisów Art. 28 ust. 2 pkt 1 ustawy o ROD, a więc
o walnym zebraniu będącym organem PZD, bo przecież w żadnym miejscu tego projektu nie ma innego
odniesienia do walnego zebrania w takiej sytuacji,
gdy ogród jest w PZD, a projekt ustawy nie znosi automatycznie organów PZD. Jeśli tak, to jakim prawem
wprowadza się ust. 3, który odsyła do postępowania administracyjnego przed wyczerpaniem drogi wewnątrzzwiązkowej? Zgodnie ze statutem OZ może przecież
stwierdzić nieważność takiej uchwały, jeżeli nastąpiły
istotne naruszenia przepisów związkowych, a także
gdy decyzję podejmowała mniejszość działkowców,
a w ten sposób działała na szkodę innych członków
PZD. Autor nie zdaje chyba sobie sprawy z jeszcze
jednej rzeczy, żeby wpisać do rejestru samodzielny
ogród działkowy, gmina musi taki rejestr założyć. Do
czasu prawnego stworzenia rejestru żaden samodzielny
ogród działkowy nie ma prawa funkcjonować. W Art.
38k ust. 2 nałożony jest na wójta (burmistrza, prezydenta) obowiązek prowadzenia rejestru działających na
terenie gminy samodzielnych ogrodów działkowych.
Jednak pierwszego powstającego ogrodu nie ma do
czego wpisać. Taki rejestr trzeba założyć – określić,
co ma w nim być, jak się prowadzi, jaką spełniają rolę
zawarte w nim dane. To może potrwać – do tego czasu
taki ogród nie może podjąć działalności.
17. Zgodnie z ust. 2 Art. 38a – w ROD po takim walnym
zebraniu w ROD istnieje dwuwładza – są organy PZD,
bo nikt ich nie rozwiązał, a już działa zarząd tymczasowy – Kto wówczas reprezentuje ogród w sprawach
jego funkcjonowania na zewnątrz?
18. Art. 38a ust. 3 – działkowcy, których może być większość, nie zgadzający się z taką uchwałą muszą indywidualnie – podając swoje dane osobowe – zgłosić się do
samorządu, aby być stroną w postępowaniu (przed wójtem, burmistrzem, prezydentem!). Kogo, jako strona,
w takim razie ma reprezentować PZD? Przecież PZD,
zgodnie z ustawą o ROD i statutem PZD ma prawo
i obowiązek reprezentować swoich członków!
19. Należy zwrócić uwagę na pewne, chyba zamierzone,
zróżnicowanie możliwości podejmowania decyzji przez
walne zebranie. Gdy ma się odłączyć od PZD – nic nie
mówi się o frekwencji, ale później, gdy działa już „samodzielny ogród”, to może podejmować decyzje jeżeli
jest ponad 50% obecnych, w przeciwnym wypadku
walne zwołuje wójt, burmistrz, prezydent, ale też musi
być minimum 30%.
20. Art. 38b – określa zasady działania samodzielnego ogrodu działkowego. Wynika z nich, że nie ma
on osobowości prawnej, a jedynie zdolność sądową.
Samodzielny ogród może nabywać prawa i zaciągać
zobowiązania. Z tego wynika, że za zobowiązania odpowiadają solidarnie wszyscy członkowie wspólnoty
– i ci co działki wykupili i ci co działek nie wykupili.
21. Art. 38b ust. 5 – to dalszy ciąg wywłaszczenia PZD,
ale tym razem na rzecz tworu niemającego osobowości
prawnej, a jedynie zdolność sądową. Powstający „samodzielny ogród” przejmuje w szczególności całość
mienia w ogrodzie (do mienia należy zaliczyć także
środki finansowe, ale nic nie mówi się, że przejmuje
także zobowiązania – np. spłata udzielonej pożyczki).
Dalej to jest czyste prawne kuriozum – „samodzielny
ogród”, czyli wspólnota, przejmuje cały majątek PZD,
nawet gdy grunt jest własnością PZD. Gdy grunt jest
własnością PZD wspólnota ma go użytkować bezpłatnie! Kto będzie płacił podatki PZD czy użytkująca
bezpłatnie grunt wspólnota? Dodatkową niejasność
pogłębia odwołanie się do dotychczasowych przepisów
ustawy o ROD (art. 11), które w ogóle nie mają zastosowania do własności innej niż komunalnej i SP.
22. Art. 38c i następne z tej serii to powtórzenie z projektu „Gdańskiego”. Dotychczasowe opinie na ten temat
nie straciły na aktualności. To nie żaden „samodzielny
ogród działkowy”, ale zwyczajnie gminny ogród dział31
kowy. Jest jednak jedna różnica – w poprzednich projektach zmiana przeznaczenia działki była szczególnie
obwarowana – w tym projekcie w ogóle nic nie ma na
ten temat. Wspomina się tylko o zmianie przeznaczenia
części wspólnej – Art. 38d ust. 2 pkt 5 – jest to w kompetencji zebrania wspólnoty. To jest dopiero pole do
popisu zarządu takiej wspólnoty szczególnie, że oprócz
zgody zebrania wspólnoty, nie ma innych warunków.
Stwarza to dowolność dysponowania zarówno terenem
ogólnym, jak i domami działkowca.
23. Cały ten rozdział, któremu przyświeca wprowadzenie
„pluralizmu” w ogrodach, ubezwłasnowolnia działkowców, którzy są w mniejszości i nie chcą być w takim
ogrodzie, tylko w ogrodzie w PZD. Jeśli walne zadecyduje, że tworzą „samodzielny ogród”, a procedura
odwoławcza nic nie da, to z mocy prawa WSZYSCY
działkowcy stają się członkami wspólnoty (Art. 38c ust.
1). To jest przymusowe wcielenie. Nic nie wiadomo,
czy mogą nadal być w PZD, ale nawet gdyby mogli,
to po co.
24. Art. 38c ust. 2 – wielkie osiągnięcie legislacyjne –
członek wspólnoty ma prawo korzystać z części wspólnej ogrodu. Zaraz w następnym ust. 3 członek wspólnoty ma obowiązek ponoszenia wydatków związanych
z utrzymaniem swojej działki. Jeśli jest właścicielem to
zrozumiałe, że ponosi wszystkie obciążenia zewnętrzne
(podatki). Jednak jeżeli nie jest właścicielem, to jaki
jest jego stosunek prawny do gruntu działki? Projekt
nic na ten temat nie mówi, a bez tytułu prawnego, bądź
umowy nie można korzystać z gruntu. W takim razie
ten kto nie wykupi działki powinien zawrzeć umowę,
ale z kim, wspólnotą (samodzielny ogród działkowy),
czy też z gminą? Także w tym artykule znajduje się
zobowiązanie (ustawowe!) każdego członka wspólnoty
do współdziałania z innymi właścicielami i użytkownikami w ochronie dobra wspólnego. W takiej wspólnocie istnieć będą w zasadzie dwie formy własności
indywidualna, łącznie z udziałem w części wspólnej
i „zbiorowa”, czyli własność wspólnoty. Każdy kolejny
wykup działki to zmiana wysokości udziału w majątku
wspólnym ze strony „samodzielnego ogrodu działkowego”. Jeżeli grunt jest gminy – część niewykupiona,
to także własnością gminy jest udział we własności
części wspólnej gruntu. To ma swoje odzwierciedlenie w księgach wieczystych. Każda zmiana wymaga
zmiany zapisu w księdze wieczystej.
25. Art. 38d ust. 1 – każdy członek wspólnoty posiada
pełny dostęp do dokumentacji samodzielnego ogrodu
działkowego – bez wyjątku, a więc także dostęp do
danych innych członków. Jest to szczególnie atrakcyjne
dla dużych ogrodów, gdy 1000 osób chce na bieżąco
przeglądać dokumenty.
26. Art. 38d ust. 2 – określa kompetencje zebrania wspólnoty, a w nich brak kompetencji dotyczących planowa-
nia i rozliczania wydatków zarządu. Zebranie ustala
wynagrodzenie dla zarządu i wysokość opłat poszczególnych członków wspólnoty na pokrycie kosztów
zarządu. Nic na temat całości finansów ogrodu.
27. Art. 38d ust 3 – do granic absurdu rozbudowana sprawa reprezentacji na zebraniu wspólnoty. Praktycznie
spełnienie tych wymogów może sparaliżować możliwość odbycia zebrania wspólnoty.
28. Art. 38d ust. 4 – jeżeli zarząd zwołuje zebranie wspólnoty to dla jego ważności wymagana jest obecność
reprezentantów ponad 50% działek (jedna działka jeden
głos). Jeśli nie ma to zebranie zwołuje wójt (burmistrz,
prezydent) i wówczas dla jego ważności obniżono próg
do 30%. Czy jeśli nadal nie będzie on spełniony to wójt
zwołuje kolejne zebrania do skutku, czy też wprowadza
kuratora?
29. Art. 38e ust. 1 – to jest prawdziwa demokracja. 30
członków wspólnoty ma prawo żądać zwołania zebrania, nawet gdy ogród liczy 1000 działek. Dalej
sprawa zwoływania zebrania wspólnoty i obowiązkowe
zawiadamianie wójta (burmistrza, prezydenta) o jego
terminie, aby wydelegował „obserwatora” na zebranie.
Przedstawiciel gminy jest z urzędu przewodniczącym
rady społecznej ogrodu, ale widać nie wystarczy on do
pełnienia roli „obserwatora”, a może nie musi uczestniczyć w zebraniu wspólnoty.
30. Art. 38f –W tym przepisie przesądza się, że zarząd
nie musi być złożony z członków ogrodu (ust. 3). Jeżeli chodzi o wybory zarządu, to muszą być tajne
i przy zachowaniu kworum przy ich przeprowadzaniu
– szczególnie interesująco mogą wyglądać w dużych
ogrodach. Istotne jest to o tyle, że brak kworum będzie równoznaczne z niemożnością dokonania wyboru
zarządu, co daje podstawę do powołania przez wójta
kuratora. Kurator będzie rządził w ogrodzie do czasu,
aż uda się zwołać zebranie z wymaganym kworum, na
którym zostanie dokonany wybór zarządu.
31. Art. 38g – określa w jakich przypadkach wójt, Burmistrz, prezydent, powołuje kuratora ogrodu i co należy
do zadań takiego kuratora.
32. Art. 38h – skład i uprawnienia rady społecznej ogrodu.
Radę powołuje wójt, burmistrz, prezydent w jej skład
wchodzą: przewodniczący – którym z urzędu jest przedstawiciel gminy, przedstawiciel jednostki pomocniczej
gminy, na terenie której znajduje się ogród (z dzielnicy
miasta) oraz z 3 do 5 osób (ich liczbę nie wiadomo kto
ustala, ale jeżeli powołuję radę wójt, to zapewne też
decyduje ilu jej członków mają wybrać na zebraniu
wspólnoty) wybranych na zebraniu wspólnoty. Rada jest
ciałem opiniodawczym i kontrolnym wobec zarządu.
33. W Art. 38h wyjaśnia się, kto ma władzę nad finansami
„samodzielnego ogrodu działkowego”. Rada społeczna
ogrodu obowiązana jest przekazać do wójta (burmistrza,
prezydenta) plan finansowy na następny rok – do 30
32
listopada roku poprzedzającego i sprawozdanie finansowe za rok ubiegły do 30 marca roku następnego.
Rada społeczna zatwierdza te materiały, ale członkowie
wspólnoty nic do nich nie mają. Najmniej do powiedzenia mają ci, co całość finansują.
34. Art. 38i – określa co ma zawierać uchwalany przez
zebranie wspólnoty regulamin samodzielnego ogrodu
działkowego. Regulamin ma określać „sposób prowadzenia przez zarząd ewidencji kosztów, itd”. Czy
przepisy finansowe obowiązujące w Polsce nie będą
obowiązywały zarządu wspólnoty, tylko będzie ona
mogła ona sama sobie ustalać takie zasady? Regulamin
ma także określać „sposób kontroli zarządu” Organem
kontrolnym jest rada społeczna ogrodu powoływana
przez wójta (burmistrza, prezydenta). Kolejny raz używane jest słowo „sposób”, które w zasadzie nic nie określa i można go do odnieść zarówno do najprostszych
– manualnych czynności, jak i do działań systemowych.
Regulamin także w zasadzie jest wprowadzany przez
gminę, gdyż niezwłocznie po jego uchwaleniu przekazuje się go do gminy i wchodzi w życie dopiero
wówczas, gdy nie zgłosi ona przed upływem 14 dni
zastrzeżeń.
35. Art. 38j – daje prawo zaskarżenia do sądu uchwały
zebrania wspólnoty, ale tylko w czasie 6 tygodni od jej
uchwalenia. Przepisy nie nakładają obowiązku podania
do wiadomości członków wspólnoty treści powziętych
uchwał, a więc członek, bez osobistego przejrzenia
dokumentacji z zebrania (teoretycznie ma takie prawo
każdy członek wspólnoty) będzie się mógł upewnić co
do treści powziętych uchwał. Ta metoda ogranicza do
minimum możliwość spełnienia tak określonych uwarunkowań dot. możliwości zaskarżenia uchwały.
36. Ustawa dodatkowo wprowadza podatek rolny, zwalnia
właścicieli z podatku od nieruchomości, ale – czego nie
było dotychczas – nakłada podatek od nieruchomości
na PZD. Taki jest skutek Art. 3 ust. 2 projektu, który
wprowadza zmianę do ustawy o podatkach i opłatach
lokalnych.
37. Konsekwencją powyższej zmiany jest także objęcie
podatkiem od nieruchomości wszystkich budynków
w ROD, które przekraczają normy powierzchni zabudowy dla altan – domy działkowca, hydrofornie,
magazyny itp. PZD natomiast płaciłby podatek od
nieruchomości także od dzisiejszych siedzib OZ.
38. Art. 6 projektu ustawy nakłada na PZD obowiązek
przekazania odpisów z Rejestru ROD do wszystkich
gmin, na terenie których są ROD. Koszmarne zadanie,
ogromne koszty bez żadnej rekompensaty. To jest sposób na finanse Związku.
39. Członek wspólnoty, który działki nie wykupi jest
w dziwnej sytuacji, bo w zasadzie traci swoją własność
na działce. W projekcie nic na ten temat się nie mówi,
a więc wchodzą żelazne reguły kodeksu cywilnego
– czyj grunt, tego wszystko, co trwale z nim związane.
W konsekwencji, należy uznać, że wejście w życie
proponowanych przez PiS zapisów byłoby dla niej
równoznaczne z wywłaszczeniem z gwarantowanej
obecnie ustawą o ROD własności naniesień i nasadzeń
na działce.
40. Według projektu PZD nadal zostaje organizacją, której
samodzielność pozostaje pod ochroną sądową, a ROD
są urządzeniami użyteczności publicznej. Chyba jednak
tylko ROD, które zostaną w PZD, bo „samodzielne
ogrody” już nie są ROD w rozumieniu ustawy i nie
będą urządzeniami użyteczności publicznej, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nic też się nie mówi na
temat warunków likwidacji ogrodów, które wystąpiłyby
z PZD. Poprzednie projekty powielały rozwiązania
z ustawy o ROD, ten już nie. Gmina uzyska więc pełną
swobodę w tym zakresie. Szczególnie, gdy nie sprzeda
żadnej działki w ogrodzie, a będzie on działać jako
„samodzielny ogród”.
Opracował:
Zespół Prawny
w Biurze KR PZD
4. Stanowisko KR PZD
STANOWISKO
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 roku
w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
oraz niektórych innych ustaw
Po zapoznaniu się z projektem ustawy o zmianie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz niektórych
innych ustaw, Krajowa Rada PZD stwierdza, że jest to
kolejna próba rozbicia polskiego ruchu ogrodnictwa działkowego oraz rozparcelowania gruntów zajętych przez
kilka tysięcy ogrodów działkowych. Mimo innego po33
dejścia redakcyjnego do problemu, którego wyrazem jest
założenie nowelizacji aktualnej ustawy o ROD, autorzy
przedmiotowego projektu ustawy nie oferują niczego wartościowego i nowego dla rzeszy polskich działkowców.
W dalszym ciągu propagują skompromitowaną ideę tzw.
uwłaszczenia, co jest tylko świadectwem braku jakiejkolwiek spójnej koncepcji dotyczącej ogrodnictwa działkowego
w Polsce. Dowodzi również, że lekceważą działkowców
ponawiając propozycję, która jest nierealna i zmierza raczej
do ich wywłaszczenia niż uwłaszczenia. Warunki wykupu
działek zostały bowiem znowu tak sformułowane, żeby
działkowcy mieli jak najmniejsze możliwości nabycia własnej działki. Dotyczy to zwłaszcza zapisu, który uzależnia
sprzedaż działek od uprzedniego ujęcie ogrodu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako „terenu
ogródków działkowych”. Już samo postawienie takiego
warunku wyklucza ogromną rzeszę działkowców z grona
osób, którym ewentualnie będzie dane wykupienie własnej działki. Jeżeli do tego dodać szereg innych przeszkód
formalno­‑prawnych, które uniemożliwiają jakiekolwiek
uwłaszczenie, to okaże się, że propozycje zawarte w projekcie ustawy są skierowane do kilkunastu procent polskich
działkowców. Projektodawcy nie chcą bowiem przyjąć do
wiadomości, że znakomita większość gruntów zajętych
pod ogrody działkowe jest obciążona roszczeniami oraz
ma nieuregulowaną sytuację prawną, co czyni z oferty
preferencyjnego uwłaszczenia jedynie hasło polityczne
niemającego nic wspólnego z rzeczywistością.
Do takiego wniosku zapewne doszli autorzy tych pomysłów, gdyż forsują kolejną koncepcję w swoim najnowszym
projekcie. Tym razem propagują możliwość wyodrębniania
się ogrodów z PZD, które dzięki temu mają nabywać status
tzw. samodzielnych rodzinnych ogrodów działkowych. Ta
„samodzielność” nie znajduje jednak uzasadnienia w pro-
ponowanych regulacjach, które wręcz uzależniają takie
ogrody od gminy. Wyrazem tego są liczne uprawnienia
władz samorządowych w stosunku do tego rodzaju ogrodów, które mają być wręcz sterowane przez gminy. Takie
założenia mają niewiele wspólnego z samodzielnością
ogrodów, są raczej zaprzeczeniem tej idei. Dlatego też należy uznać, że ta propozycja jest kolejną próbą zmierzającą
do podziału i osłabienia organizacji, która od ponad 17 lat
skutecznie broni ogrody przed nieuzasadnionymi likwidacjami. Zwodzenie działkowców rzekomą samodzielnością
w sytuacji kiedy w sposób samorządny i demokratyczny
zarządzają własnymi ogrodami musi być traktowane jako
cyniczne gra nastawiona na przejęcie gruntów, na których
prawie milion polskich rodzi uprawia swoje działki.
W związku z powyższym Krajowa Rada PZD stwierdza, że projekt ustawy o zmianie ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych oraz niektórych innych ustaw
jest sprzeczny z funkcjami, celami i tradycjami ruchu
ogrodnictwa działkowego. Tak jak poprzednie propozycje
ustawowe jest wymierzony w interesy działkowców i ich
ogrodów. Autorzy tego projektu próbują bowiem łudzić
środowisko działkowe ziemią za bezcen oraz karykaturalną samodzielnością. Świadczy to o rażącym lekceważeniu tego środowiska i wrogiej postawie wobec naszego
ruchu. Dowodzi też, że projektodawcy nie mają zamiaru
szanować głosu ponad 600 tysięcy działkowców, którzy
wyraźnie opowiedzieli się za aktualnym brzmieniem
ustawy o ROD i sprzeciwili się jakimkolwiek zmianom
jej treści. Przedmiotowy projekt tylko potwierdza, że
jego intencją nie jest ani dobro działkowców, ani interes
polskich ogrodów działkowych. Z tego względu Krajowa
Rada PZD odrzuca ten projekt jako szkodliwy dla całego
ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce.
KRAJOWA RADA
POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
5. Stanowisko przedstawicieli ROD z Krakowa
Pan Ludwik Dorn
Marszałek Sejmu RP
Warszawa
Stanowisko
Przedstawicieli rodzinnych ogrodów działkowych w Krakowie
z dnia 05 czerwca 2007 r.
Przedstawiciele rodzinnych ogrodów działkowych
Okręgu Małopolskiego Polskiego Związku Działkowców,
uczestniczący w naradzie w dniu 5 czerwca 2007r. w Krakowie zaniepokojeni ukazaniem się kolejnego projektu
zmian do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
zwracamy się do Pana Marszałka o spowodowanie zaniechania manipulacją ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z 8 lipca 2005 r.
Ostatni projekt po raz kolejny próbuje mamić działkowców uwłaszczeniem za 5% wartości, a rzeczywistość jest
34
taka, że działkowcy w ogrodach które nie są umieszczone
w planach zagospodarowania przestrzennego miast i gmin
nie mają żadnych szans na wykup działki.
Bulwersuje nas działkowców cyniczna gra polityczna, która
zmierza do likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce.
W naszej opinii obowiązująca ustawa o r.o.d. w pełni
zabezpiecza interesy działkowców i ogrodów, dlatego
działkowcy z naszego Okręgu wystąpili w jej obronie
składając swój podpis za utrzymaniem ustawy.
/-/ 30 podpisów uczestników zebrania
Kraków, dnia 5 czerwca 2007r.
6. Stanowisko Okręgowego Zarządu PZD w Częstochowie
Stanowisko
Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Częstochowie
z dnia 30.05.2007 roku.
w sprawie: kolejnego projektu ustaw o zmianie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Uchwalona przez Sejm Rzeczpospolitej ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych w dniu 03.07.2005 roku jest dla działkowców, ich rodzin oraz sympatyków
wielkim sukcesem i ukoronowaniem dążeń działkowej
rodziny do wypracowania nowoczesnego aktu prawnego
zapewniającego działkowcom należne prawa nabyte na
przestrzeni 180 lat historii i tradycji ogrodnictwa działkowego na ziemiach polskich.
Ogrody działkowe w Polsce funkcjonują na podobnych
zasadach co w wielu krajach Europy. Wszędzie znajdują
się pod szczególną ochroną państwa i samorządów lokalnych, które ponoszą koszty w ich utrzymaniu.
W Polsce po raz kolejny wbrew samych użytkowników
działek w rodzinnych ogrodach działkowych próbuje się
pod płaszczykiem rzekomego uwłaszczenia działkowców
przejąć cenne grunty w centrach dużych miast. Pomysłodawcy kolejnych projektów zapomnieli, kto uprawia
działki i kim są ich użytkownicy. Działkowcy to ludzie
o najniższych dochodach, emeryci i renciści, bezrobotni
dla, których działka to nie tylko uzupełnienie skromnego
domowego budżetu ale przede wszystkim możliwość obcowania z przyrodą. Ich nie będzie stać na płacenie podatków
lokalnych i utrzymywanie proponowanych przez ustawodawcę struktur. Może projektodawcom właśnie na tym
zależy? Czy właśnie tak ma wyglądać uwłaszczenie?
Projektodawca odnosi się w swoim projekcie do planów zagospodarowania przestrzennego gmin, których
praktycznie nie ma. Czy nie daje sobie czasu na ich
uchwalenie i wyrugowanie ROD z planów. Czy tak ma
przebiegać proces uwłaszczania działkowców.
Projektodawca po raz kolejny próbuje poprzez rozparcelowanie mienia PZD doprowadzić do jego likwidacji.
Potwierdzają to kolejne zapisy projektu ustawy. Wydaje
się nam, że cały projekt należy rozpatrywać nie w kontekście prawnym ale politycznym.
Działkowcy nigdy nie mieli żadnych aspiracji politycznych,
a prawie milion członków naszego związku stanowi dla nie-
których ugrupowań politycznych wielką siłę i zagrożenie,
które trzeba wszelkimi dostępnymi środkami zniszczyć. Takie
traktowanie działkowców doprowadziło do masowej obrony
uchwalonej przez Sejm ustawy z dnia 08.07.2005 roku, która
nie tylko zabezpiecza nasze nabyte prawa ale daje podstawy dla rozwoju ogrodnictwa działkowego w przyszłości
z pożytkiem dla przyszłych pokoleń. Działka w rodzinnym
ogrodzie działkowym to nie tylko miejsce produkcji warzyw
i owoców dla własnych potrzeb ale coraz częściej to miejsce
aktywnego wypoczynku dla wielopokoleniowej działkowej
rodziny, której nie stać na wczasy i wyjazdy.
Działkowcy chcąc bronić swoich praw wyrazili to
w licznych uchwałach, stanowiskach i petycjach jak
również składając podpis na listach poparcia ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych. Na terenie naszego
okręgu nie ma ogrodu, który nie wystąpiłby w obronie ustawy i działkowców. Okręgowy Zarząd Polskiego
Związku Działkowców w Częstochowie zebrał ponad
100 % podpisów na listach poparcia nie tylko samych
działkowców i ich rodzin, ale również i sympatyków
nadal podpisy te są zbierane. Za dotychczasowymi rozwiązaniami prawnymi i ustawą o rodzinnych ogrodach
działkowych opowiedziały się licznie lokalne samorządy
między innymi Prezydent Miasta Częstochowy.
Uczestnicy Okręgowego Zarządu PZD w Częstochowie
są przekonani, że wspólną walką obronimy i nie dopuścimy do zmarnowania dorobku i historii ogrodnictwa
działkowego w Polsce.
Prawie 600.000 zebranych podpisów na listach poparcia, liczne uchwały, stanowiska działkowców i organów
Związku, wystąpienia samorządów lokalnych oraz wystąpienie Międzynarodowego Biura Ogrodów Działkowych
i Rodzinnych skupiających ponad 3.000.000 obywateli
Unii Europejskiej w 15 krajach, które zostaną skierowane
do Marszałka Sejmu mają swoją wymowę.
Obecne elity sprawujące władze nie mogą lekceważyć
narodu, ponieważ mandat sprawowania władzy pochodzi
35
od narodu. Nie należy zapomnieć, że częścią tego narodu
są również działkowcy.
Polski Związek Działkowców na przestrzeni swego istnienia zawsze był i nadal pozostanie organizacją budującą.
Członkowie Związku dołożą starań, aby polityczni gracze
nie doprowadzili do zniszczenia dorobku wypracowanego
przez 180 lat tradycji i historii ogrodnictwa działkowego
w Polsce i tak cenionego w całej Europie.
Polski Związek Działkowców był i jest organizacją
społeczną, która integruje lokalne społeczeństwo, a nie
dzieli i taką nadal pozostanie dzięki społecznej pracy
swoich członków.
Okręgowy Zarząd PZD
w Częstochowie
Częstochowa, 30 maja 2007 r.
7. Pismo ROD „GWDA” w Pile do posła Krzysztofa Czarneckiego
Pan Krzysztof Czarnecki, Poseł RP
Trzcianka
Zarząd ROD „GWDA” w Pile działając w imieniu
i z upoważnienia ponad 240 rodzin społeczności naszego
ogrodu wyraża zdecydowany sprzeciw wobec przygotowanego przez grupę posłów PiS projektu ustawy uchylającej obecnie obowiązującą ustawę o ROD uchwaloną
przez Sejm RP z dnia 8 lipca 2005 roku /patrz Gazeta
Prawna nr 87 z dnia 7 maja 2007 r./.
Wyrażamy zdecydowany protest wobec opisanych
w tym medium projektowanych poczynań prawnych
godzących w dobro działkowców, samodzielność naszego
Związku, a przede wszystkim zawoalowanej likwidacji
organizacji pozarządowej, społecznej – Polskiego Związku Działkowców, organizacji dobrze służącej działkowcom i ogrodom. Oczywistym pozostaje fakt, że gdyby
ruch ogrodnictwa działkowego w Polsce nie miał swojego
Związku, ogrody działkowe dawno podzieliłyby los pegeerów i spółdzielczości wiejskiej.
Trudno zrozumieć nachalność i uporczywość grupy
posłów PiS, którzy opracowali swoisty akt miłosierdzia
wobec nas działkowców, o która tak naprawdę nikt ze
strony nas działkowców nie wnosił. Istnieje natomiast
uzasadnione, porażające przypuszczenie, że nie o dobro
działkowców i ich rodzin toczy się walka, a o interesy
bliżej nieokreślonej grupy lub grup społecznych stawiających na komercjalizację gruntów ogrodów działkowych.
Trudno nam działkowcom pojąć system, w którym władza
z taką determinacją chce zabierać biednym i sprzedawać
bogatym. Takiej sprawiedliwości i takiemu prawu działkowcy naszego ogrodu kategorycznie się sprzeciwiają.
Nie trzeba zmieniać tego, co w praktyce się sprawdziło
i z czego my działkowcy jesteśmy zadowoleni i dumni.
Dumni jesteśmy z kultywowanej ponad 180-letniej tradycji
i dorobku kulturowego ogrodnictwa działkowego w Polsce.
Ta tradycja i dorobek legnie bezpowrotnie w gruzach sytuacji projektowanej komercjalizacji ogrodów działkowych
i zarządzania ogrodami forma wspólnot ogrodowych.
Czy zebrane w skali kraju 600 tys. Podpisów w obronie
aktualnej ustawy o ROD nie jest zasadnym dowodem, ze
ustawa ta zapewnia nam działkowcom i naszym rodzinom
bezpieczeństwo, motywację do pracy i rozwijania zainteresowań, jednoczy wszystkich użytkowników działek
w jedną wielką rodzinę.
Nie jest przypadkiem wprowadzenie do nazwy ogrodów
działkowych słowa rodzinny. W swojej istocie oddaje
ono właśnie sens idei naszej organizacji. Organizacji
w której obok uprawniania własnych grządek, rodzinnego
wypoczynku, realizowana jest praca u podstaw w myśl
zaraniarskiego hasła „sami sobie”. Jest to ważny wymiar
kształtowania zbiorowości społeczności w ogrodzie.
Apelujemy do autorów projektu posłów Prawa i Sprawiedliwości o odstąpienie od dalszych prac legislacyjnych
i nie uchylanie ustawy o ROD z 2005 roku.
Apelujemy do wszystkich posłów – nie uszczęśliwiajcie
nas na siłę, nie pytając nas, czy tego chcemy. Działkowcy to
ludzie spokojnego usposobienia, ale pamiętliwi. Przy okazji
kolejnych wyborów będą mieli okazję „odegrać się” za swoje
upokorzenia i nerwy. Projektowi autorstwa grupy posłów
Prawa i Sprawiedliwości zdecydowanie mówimy „NIE”.
Członkowie Zarządu ROD
„GWDA” w Pile
Otrzymują:
1. Parlamentarzyści Okręgu Pilskiego i Wielkopolski
2. Krajowa Rada PZD Warszawa
Piła, 21 maja 2007 r.
36
III. Ustawa o ROD w Trybunale Konstytucyjnym
Ustawa o ROD obroniła się przed Trybunałem Konstytucyjnym
Na przełomie 2005 i 2006 r. szerokim echem wśród
działkowców odbiła się informacja, o wnioskach o stwierdzenie niezgodności z konstytucją RP skierowanych do
Trybunału Konstytucyjnego przez Gminę Michałowice oraz Miasto Wrocław. O sprawach tych pisaliśmy
w Biuletynach Informacyjnych z tamtego okresu. Stały
się one również przyczynkami do szeregu publikacji,
z reguły nieprzychylnych Związkowi i ustawie o ROD,
które się ukazały wówczas w mediach. Fakt złożenia
tych wniosków był także podnoszony przez przeciwników Związku, m.in. polityków PiS i związanych z nimi
stowarzyszeń, jako argument mający świadczyć, że ich
twierdzenia o niezgodności sposobu funkcjonowania PZD
z Konstytucją są jak najbardziej trafne.
W zaistniałej sytuacji Związek traktował sprawę bardzo
poważnie. Świadczyć o tym mogą chociażby stanowiska
przyjęte przez Prezydium KR PZD z dnia 16 listopada
2005 r. dotyczące uchwały Gminy Michałowice w spra‑
wie skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku
o uznanie za niezgodne z Konstytucją RP przepisów
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz z dnia
28 lutego 2006 r. dotyczące uchwały Rady Miejskiej
Wrocławia w sprawie skierowania wniosku do Trybunału
Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności niektórych
przepisów ustawy o ROD z przepisami Konstytucji RP.
Związek wykazywał w nich, iż stawiane przez Gminę
Michałowice i Miasto Wrocław zarzuty pod adresem
ustawy o ROD, są bezzasadne oraz godzą w interesy
działkowców i ogrodów.
Dokumenty te zostały przesłane m.in. do Trybunału
Konstytucyjnego, z założeniem, że chociaż w ten sposób
środowisko najbardziej zainteresowane w sprawie, tj.
działkowców, zabierze w niej głos. Trzeba bowiem pamiętać, iż zgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym,
organizacja działkowców, pomimo iż sprawa dotyczyła
jej bezpośrednio, nie miała prawa do czynnego udziału
w postępowaniu. Praktycznie rzecz biorąc, jedyne co
Związek mógł w niej robić, to czekać na decyzję sędziów
i dowiadywać się w Biurze TK nt. jej stanu, co i tak, jak
się okazało, dawało ograniczone możliwości śledzenia
sprawy.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, złożenie wniosków
do TK było dosyć szeroko komentowane przez media.
Cisza jaka później wokół nich zapadła oraz informacje
z Biura TK, że nie zostały jeszcze skierowana pod obrady sędziów, sugerowały, iż sprawa jest nadal aktualna.
W przekonaniu tym utwierdzał również brak jakichkolwiek komunikatów ze strony Gminy i Miasta. Problem
polegał jednak na tym, iż osoby z biura TK, do którego
PZD występował z zapytaniami, całkowicie pomijały
informację co do rozstrzygnięć w postępowaniu wstępnym, które poprzedza skierowanie wniosków pod obrady
pełnego składu TK.
Dopiero w ostatnim czasie KR PZD uzyskała informację, że w kwietniu 2006r. wniosek Gminy Michałowice
został prawomocnie oddalony. Jeżeli chodzi o wystąpienie
Miasta Wrocław, to ono również zostało rozpatrzone negatywnie. Jednakże to rozstrzygniecie, w związku z jego
zaskarżeniem jeszcze nie jest prawomocne. Co istotne,
postanowienia TK zapadły na etapie wstępnego rozpatrzenia wniosków, kiedy na posiedzeniu niejawnym badane
jest m.in. czy nie są one oczywiście bezzasadne.
Co do orzeczenia dotyczącego Wrocławia, to niestety
do dnia dzisiejszego Związkowi nie udało się do niego
dotrzeć. Przesłany do Prezesa TK wniosek o umożliwienie
zapoznania się z aktami postępowania nie został jeszcze
rozpatrzony.
Odnośnie zarzutów zawartych we wniosku Gminy
Michałowice, to jak wynika z uzasadnienia orzeczenia
TK, zostały one uznane za całkowicie bezzasadne. Co
ciekawe, znaczna część uzasadnienia do rozstrzygnięcia
Trybunału Konstytucyjnego pokrywa się z argumentami
podniesionymi przez Prezydium KR PZD w w/w stanowisku.
W tej sytuacji, pomimo satysfakcji z korzystnych dla
działkowców i ogrodów rozstrzygnięć, należy sobie jednak postawić pytanie. Dlaczego niektóre media, wcześniej tak szeroko komentujące fakt „zaskarżenia” ustawy
o ROD do TK, całkowicie przemilczały orzeczenie?
Wątpliwym jest, aby chodziło wyłącznie o brak informacji
o nim ze strony Gminy i Miasta, które nie pochwaliły się
przegraną. Bardziej zasadnym jest raczej stwierdzenie,
iż przyczyną była treść uzasadnienia, która nie pasowała
do bezkrytycznie przyjętej za przeciwnikami Związku
i ogrodów działkowych tezy o niezgodności zaskarżonych przepisów z Konstytucją. Tezy, która w świetle
argumentów podniesionych w orzeczeniach TK, okazała
się błędna.
Poniżej publikujemy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku Gminy Michałowice wraz
z uzasadnieniem, a także wspomniane wcześniej stanowisko Prezydium KR PZD z dnia 16 listopada 2005r..
Odnośnie orzeczenia dotyczącego wniosku Wrocławia to
zamieścimy je niezwłocznie po ewentualnym uzyskaniu
do niego dostępu.
BP
37
POSTANOWIENIE
z dnia 20 kwietnia 2006 r.
sygn. akt Tw 50/05
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Mirosław Wyrzykowski,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym wniosku Rady Gminy Michałowice o stwierdzenie zgodności:
1) art. 7, art. 12, art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r.
o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169,
poz. 1419) z art. 167 ust. 1 i 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 8 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169, poz. 1419) z art. 165
ust. 1 Konstytucji,
3) art. 25 ust. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych
ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169, poz. 1419) z art.
165 ust. 2 Konstytucji,
4) art. 6 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169, poz. 1419) z art. 2
oraz art. 12 Konstytucji,
5) art. 10 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych
ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169, poz. 1419) z art.
2 oraz art. 58 Konstytucji,
postanawia:
odmówić nadania wnioskowi dalszego biegu.
UZASADNIENIE
We wniosku z 11 października 2005 r. Rada Gminy
Michałowice domagała się zbadania zgodności art. 7, art.
12, art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych
ogrodach działkowych (Dz. U. Nr 169, poz. 1419; dalej:
ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych) z art. 167 ust.
1 i 4 Konstytucji; art. 8 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z art. 165 ust. 1 Konstytucji; art. 25 ust. 2 ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych z art. 165 ust. 2 Konstytucji; art. 6 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
z art. 2 i art. 12 Konstytucji oraz art. 10 ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych z art. 2 i art. 58 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego
z 29 listopada 2005 r. wezwano wnioskodawcę do usunięcia braków formalnych wniosku przez wskazanie
umocowanego przedstawiciela do reprezentowania Rady
Gminy Michałowice przed Trybunałem Konstytucyjnym;
powołanie odpowiedniego przepisu prawa wskazującego, że kwestionowany akt normatywny dotyczy spraw
objętych zakresem działania wnioskodawcy; wskazanie,
w jakim zakresie art. 7, art. 12 i art. 24 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych są niezgodne z art. 167 ust.
4 Konstytucji; wskazanie, w jakim zakresie art. 25 ust.
2 wymienionej ustawy jest niezgodny z art. 165 ust. 2
Konstytucji oraz wskazanie, w jakim zakresie art. 6 tej
ustawy jest niezgodny z art. 2 i art. 12 Konstytucji.
W piśmie z 12 grudnia 2005 r. wnioskodawca odniósł się
do stwierdzonych przez Trybunał braków formalnych.
konstytucyjnego oraz przesłanek ustawowych wynikających z art. 32 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r.
o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643
ze zm.), stanowi warunek dopuszczalności wszczęcia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym
i podlega weryfikacji w trybie wstępnego rozpoznania
na podstawie art. 36 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Rada Gminy Michałowice zwróciła się do Trybunału
Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności art. 7,
art. 12 oraz art. 24 ust. 2 ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z art. 167 ust. 1 i 4 Konstytucji. Zdaniem
wnioskodawcy, nałożenie na gminy nowych zadań związanych z tworzeniem warunków dla rozwoju rodzinnych
ogrodów działkowych, bez jednoczesnego zapewnienia
tym jednostkom samorządu terytorialnego dodatkowych
środków finansowych, narusza wskazane we wniosku
konstytucyjne wzorce kontroli.
Odnosząc się do zarzutów Rady Gminy Michałowice
należy zwrócić uwagę na zakres regulacji konstytucyjnej,
zawartej w przywołanych przez wnioskodawcę art. 167
ust. 1 i 4 Konstytucji. Pierwszy ze wskazanych przepisów
gwarantuje jednostkom samorządu terytorialnego udział
w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. Kwestionowanie zgodności przepisów
prawa z tym wzorcem kontroli wymaga wykazania, przez
daną jednostkę samorządu, braku środków finansowych
koniecznych do realizacji zadań powierzonych jej przez
ustawodawcę. Art. 167 ust. 4 Konstytucji odnosi się
natomiast do sytuacji, w której mamy do czynienia ze
zmianami w zakresie zadań i kompetencji jednostek
samorządu terytorialnego. Każda taka zmiana, powinna
implikować także odpowiednie przekształcenia w zakresie
podziału przysługujących tym jednostkom dochodów
publicznych. Naruszenie tego wzorca kontroli może mieć
zatem miejsce, jeśli powiększenie sfery obowiązków danej jednostki samorządu terytorialnego nie doprowadziło
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 191 ust. 1 pkt 3 Konstytucji, organy
stanowiące jednostek samorządu terytorialnego mogą
wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem
w sprawie abstrakcyjnej kontroli norm. Legitymacja
tego rodzaju podmiotów ma jednak charakter ograniczony. Mogą one kwestionować hierarchiczną zgodność
norm jedynie w zakresie tych aktów normatywnych,
które dotyczą spraw objętych ich zakresem działania
(art. 191 ust. 2 Konstytucji). Spełnienie tego wymogu
38
do jednoczesnego zabezpieczenia odpowiednich środków,
mających służyć realizacji nowych zadań.
Rada Gminy Michałowice wykazując niezgodność kwestionowanych przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z art. 167 ust. 1 oraz ust. 4 Konstytucji stwierdza jedynie, iż nie dysponuje środkami finansowymi na realizację wszystkich zadań nałożonych przez ustawodawcę.
Nie przytacza natomiast żadnych argumentów mogących
potwierdzać tezę, iż ustalony obecnie udział tej jednostki
samorządu terytorialnego w dochodach publicznych jest
nieodpowiedni w stosunku do przypadających jej zadań,
w tym także tych obowiązków, które wynikają z kwestionowanych przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych. Rada Gminy Michałowice stwierdza także,
że doszło do obciążenia gminy nowymi zadaniami, bez
jednoczesnego zwiększenia środków finansowych na jej
rzecz. Tego rodzaju konstatacja nie została jednak w żaden
sposób uprawdopodobniona we wniosku. Wnioskodawca
nie przedstawił bowiem żadnych dowodów pozwalających
przyjąć, że tworzenie warunków dla rozwoju rodzinnych
ogrodów działkowych oraz podejmowanie szeregu działań
w tym zakresie, ma w istocie charakter nowego zadania
nałożonego na gminę. Nie wskazano także, czy takie
określenie zakresu obowiązków gminy nie spowodowało jakiejkolwiek zmiany w podziale przypadających tej
jednostce dochodów publicznych. W tym stanie rzeczy
należy stwierdzić, iż wniosek Rady Gminy Michałowice
nie zawiera uzasadnienia zarzutu niegodności art. 7, art.
12 oraz art. 24 ust. 2 Konstytucji z art. 167 ust. 1 i 4 Konstytucji, co stanowi przesłankę odmowy nadania dalszego
biegu temu wnioskowi w tym zakresie.
Na marginesie powyższych rozważań należy zauważyć,
iż przepisy kwestionowane we wniosku Rady Gminy
Michałowice nie tworzą nowych, nieznanych uprzednio
obowiązków gminy. Zgodnie z art. 7, art. 9 oraz art. 22
ustawy z dnia 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach
działkowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 85, poz. 390 ze zm.)
w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, organy gminy miały obowiązek właściwego przygotowania gruntów
przeznaczonych na pracownicze ogrody działkowe m.in.
poprzez rekultywację i meliorację tych gruntów oraz
zapewnienie odpowiedniej infrastruktury drogowej, doprowadzenie energii elektrycznej, zaopatrzenie w wodę
oraz utrzymanie porządku i czystości na terenach przylegających. W tym stanie rzeczy trudno zgodzić się ze
stanowiskiem wnioskodawcy, wywodzącym konieczność
przyznania gminie dodatkowych środków finansowych
z faktu zwiększenia zakresu obowiązków tej jednostki
samorządu terytorialnego.
2. We wniosku Rady Gminy Michałowice wskazano
na niezgodność art. 8 ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z art. 165 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem
wnioskodawcy kwestionowany przepis ustawy narusza
przysługujące każdej gminie i gwarantowane konstytucyjnie prawo własności oraz inne prawa majątkowe. Stanowi jednocześnie niedopuszczalną ingerencję
ustawodawcy w sferę kompetencji gminy do ustalania
ładu przestrzennego i sprawowania władztwa planistycznego.
Odnosząc się do zarzutów wnioskodawcy należy zauważyć, iż skarżony art. 8 ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych nie podważa konstytucyjnych gwarancji
przyznanych jednostkom samorządu terytorialnego na
mocy art. 165 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z regulacją
ustawową, istnienie i rozwój rodzinnych ogrodów działkowych powinny uwzględniać miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Przepis ten wyznacza zatem
granice, w jakich gmina powinna realizować przysługujące jej władztwo planistyczne. Nie wprowadza natomiast
żadnych obowiązków wyłączających władztwo gminy
nad jej mieniem lub prowadzących do uszczerbku w tym
mieniu. Nie stoi także w sprzeczności z zasadą osobowości prawnej jednostek samorządu terytorialnego. Należy
zatem stwierdzić, iż sformułowany przez wnioskodawcę
zarzut niezgodności art. 8 ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z art. 165 ust. 1 Konstytucji jest oczywiście
bezzasadny. Stanowi to samoistną przesłankę odmowy
nadania dalszego biegu wnioskowi Rady Gminy Michałowice w tym zakresie.
3. Wniosek Rady Gminy Michałowice zawiera także
zarzut niezgodności art. 25 ust. 2 ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych z art. 165 ust. 2 Konstytucji.
Wnioskodawca zakwestionował możliwość przyznania
przymiotu niezależności Polskiemu Związkowi Działkowców, jak również fakt objęcia samodzielności tej
organizacji ochroną sądową. Jego zdaniem, ochrona
taka powinna przysługiwać wyłącznie jednostkom samorządu terytorialnego.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, iż przyznanie określonemu podmiotowi niezależności w wykonywaniu jego
zadań nie oznacza automatycznie przypisania takiej organizacji statusu władzy publicznej. Wskazany we wniosku
wzorzec kontroli w postaci art. 165 ust. 2 Konstytucji
przyznaje gwarancję sądowej ochrony samodzielności
jednostek samorządu terytorialnego. Nie zawiera jednak
normy wykluczającej możliwość przyznania tego rodzaju
ochrony także innym podmiotom, w tym organizacjom
powoływanym w drodze odpowiednich regulacji ustawowych. Stwierdzenie niezależności Polskiego Związku
Działkowców w zakresie zadań wykonywanych przez
tę organizację nie wpływa w żaden sposób na odebranie przymiotu samodzielności gminie oraz nie wyłącza
gwarancji jej sądowej ochrony zgodnie z art. 165 ust. 2
Konstytucji. Mając powyższe wyjaśnienia na uwadze
należy stwierdzić, iż zarzut niezgodności art. 25 ust. 2
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z art. 165
ust. 2 Konstytucji jest oczywiście bezzasadny. Stanowi to
39
samoistną przesłankę odmowy nadania biegu wnioskowi
Rady Gminy Michałowice w tym zakresie.
4. Kolejny zarzut sformułowany przez wnioskodawcę
dotyczył niezgodności art. 6 i art. 10 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z art. 2, art. 12 oraz art.
58 Konstytucji. Pierwszy ze skarżonych przepisów
zawiera ustawową definicję rodzinnego ogrodu działkowego, który tworzyć ma odpowiednio podzielony i wyposażony w niezbędną infrastrukturę obszar
gruntu, pozostający we władaniu Polskiego Związku
Działkowców. Zgodnie natomiast z art. 10 ustawy,
grunty będące własnością Skarbu Państwa lub jednostek
samorządu terytorialnego przeznaczone pod rodzinne
ogrody działkowe, przekazuje się nieodpłatnie w użytkowanie Polskiemu Związkowi Działkowców. Ustawa
dopuszcza także ustanawianie użytkowania wieczystego
w tym zakresie.
Zdaniem wnioskodawcy niezgodność kwestionowanych
przepisów ustawy z art. 2 Konstytucji wynika z ich sprzeczności z niektórymi regulacjami ustawy o gospodarce nieruchomościami. Wskazane we wniosku przepisy powodują
także – zdaniem wnioskodawcy – ingerencję w uprawnienia własnościowe gminy, prowadząc do naruszenia zasady
ochrony praw słusznie nabytych oraz zasady zaufania do
państwa i stanowionego przez nie prawa. Ustanowienie
prawa użytkowania gruntów przeznaczonych pod rodzinne
ogrody działkowe na rzecz Polskiego Związku Działkowców ogranicza natomiast prawo zrzeszania się obywateli,
wynikające z art. 12 oraz art. 58 Konstytucji.
Odnosząc się do twierdzeń zawartych we wniosku
Rady Gminy Michałowice trzeba podkreślić, iż kontrola
konstytucyjności sprawowana przez Trybunał Konstytucyjny obejmuje badanie hierarchicznej zgodności norm
prawa. Trybunał nie jest natomiast powołany do orzekania
o sprzeczności pomiędzy poszczególnymi regulacjami
ustawowymi. Dokonywanie kontroli konstytucyjności art.
6 i art. 10 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
wyłącznie w oparciu o zarzut ich horyzontalnej niezgodności z powołanymi we wniosku przepisami ustawy
o gospodarce nieruchomościami należy zatem uznać
za niedopuszczalne. Wnioskodawca nie wskazał jednocześnie żadnych innych argumentów, uzasadniających
zarzut sprzeczności kwestionowanych przepisów ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych z art. 2 Konstytucji.
W uzasadnieniu wniosku stwierdzono jedynie, iż art. 10
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych powoduje
ingerencję w uprawnienia własnościowe gmin, a tym
samym narusza zasadę ochrony praw słusznie nabytych
oraz zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez
nie prawa. Wnioskodawca nie wskazuje jednak, w jaki
sposób regulacja przekazująca Polskiemu Związkowi
Działkowców prawo użytkowania ściśle określonej kategorii gruntów przeznaczonych pod rodzinne ogrody
działkowe miałaby stać w sprzeczności z powołanymi
zasadami, wywiedzionymi z art. 2 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, iż zgodnie z art.
191 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 191 ust. 2 Konstytucji organ
stanowiący jednostki samorządu terytorialnego może
wystąpić z wnioskiem w sprawie abstrakcyjnej kontroli
norm, jeżeli kwestionowany akt normatywny należy do
zakresu spraw objętych jego zakresem działania. Gmina,
jako podstawowa jednostka samorządu terytorialnego
uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej i wykonuje
ściśle wyznaczone zadania służące m.in. zaspokajaniu
potrzeb wspólnoty samorządowej. Zakres tych zadań
nie obejmuje jednak stania na straży konstytucyjnych
praw i wolności obywateli w drodze składania wniosków
do Trybunału Konstytucyjnego. Powoływanie się przez
gminę we wniosku do Trybunału na naruszenie określonych praw obywateli należy zatem uznać za działanie,
które wykracza poza zakres legitymacji tego podmiotu,
wyznaczony w art. 191 ust. 2 Konstytucji. Stanowi to
jednocześnie podstawę odmowy nadania dalszego biegu
wnioskowi Rady Gminy Michałowice, w zakresie zarzutu
niezgodności art. 6 i 10 ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych z art. 12 oraz art. 58 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny pragnie zauważyć, iż gminom, jak również pozostałym jednostkom samorządu
terytorialnego, przysługuje prawo zrzeszania się, zagwarantowane w art. 172 ust. 1 Konstytucji. Organy
stanowiące jednostek samorządu terytorialnego mogą
zatem kwestionować w postępowaniu przed Trybunałem
Konstytucyjnym konstytucyjność rozwiązań ustawowych
dotyczących prawa zrzeszania się, ale jedynie z punktu
widzenia konstytucyjnego wzorca kontroli w postaci art.
172 ust. 1 Konstytucji.
Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny
postanowił jak w sentencji.
40
STANOWISKO
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 16 listopada 2005 r.
dotyczące uchwały Gminy Michałowice w sprawie skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku
o uznanie za niezgodne z Konstytucją RP przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
W związku z decyzją Gminy Michałowice o zaskarżeniu do Trybunału Konstytucyjnego szeregu przepisów
ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach
działkowych, Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców uznaje, że jest to kolejny atak wymierzony w fundamentalne podstawy ruchu ogrodnictwa działkowego
w Polsce, istnienie rodzinnych ogrodów działkowych,
a tym samym w dorobek miliona polskich rodzin.
Nie ma wątpliwości, że działania podjęte przez Gminę
Michałowice logicznie wpisują się w negatywną kampanię
zmierzającą do zdyskredytowania zapisów ustawy o ROD.
W tym celu od kilku miesięcy podnosi się krzywdzące
i całkowicie bezpodstawne argumenty mające przedstawić
w fałszywym świetle tak ważnego dla ogromnej rzeszy
polskich rodzin aktu prawnego. Z wielkim ubolewaniem
należy stwierdzić, że Gmina Michałowice zaangażowała
się w tę naganną inicjatywę i firmuje bezpardonowy atak,
zapewne gorliwie wypełniając zadania wyznaczone jej
przez środowiska zajadle zwalczające działkowców i ich
ogrody od przeszło 16 lat.
W tym kontekście rodzą się zasadne pytania. Komu ta
ustawa nie jest na rękę? Dla kogo jest ona niekorzystna?
Dla działkowców? Uchwała Gminy Michałowice zawiera
przecież taką sugestię, tendencyjnie zarzucając ustawie
sprzeczność z prawem do zrzeszania się poza Związkiem.
Jak zatem wytłumaczyć ponad 235 tys. imiennych podpisów tychże działkowców popierających ustawę o ROD?
Jak wyjaśnić kolejne tysiące apeli, stanowisk, uchwał
i listów walnych zebrań i zarządów ogrodów wyrażających poparcie dla ustawy, które kierowano do Krajowej
Rady PZD, posłów, klubów i kół parlamentarnych oraz
partii politycznych? Jak wreszcie uzasadnić niezmiernie
ważne wystąpienia samorządów terytorialnych wszystkich szczebli z poparciem dla ustawy jeszcze przed jej
uchwaleniem? Oczywista odpowiedź na te pytania narzuca się sama. Ustawa o ROD jest po prostu korzystna
dla polskich działkowców i ich ogrodów. Zabezpiecza
bowiem słuszne prawa i interesy miliona działkowych
rodzin oraz zapewnia istnienie ponad 5200 ogrodów
działkowych. Tworzy skuteczną ochronę przed ponawiającymi się atakami na Związek, jego członków i ogrody.
Z tego właśnie powodu ustawa o ROD nie podoba się
określonym środowiskom, które na wszelkie sposoby
próbują ją podważyć i zdyskredytować.
Z treści uchwały Gminy Michałowice i jej uzasadnienia wynika, że powiela ona wszystkie tendencyjne
zarzuty stawiane ustawie o ROD, przedstawiając je jako
pewniki mające wykazać z góry założoną tezę o niekon-
stytucyjności tego dokumentu. I choć takie metody mogą
bulwersować, to nie stanowią szczególnego zaskoczenia.
Od rozpoczęcia prac nad ustawą istniała bowiem pełna
świadomość, że jej uchwalenie uruchomi lawinę ataków.
Z tego względu dołożono wszelkich starań, aby treść
ustawy nie dawała jakiegokolwiek pretekstu do stawiania
temu dokumentowi jakichkolwiek zasadnych zarzutów,
szczególnie dotyczących jej konstytucyjności. W tym
celu podjęto m.in. ścisłą współpracę z Biurami Legislacyjnymi Sejmu i Senatu, aby na bieżąco korygować
wszelkie potencjalne uchybienia. Szereg takich modyfikacji dokonano zanim uchwalono ustawę, gdyż istniała
niemal pewność, że akt ten będzie starannie analizowany
w poszukiwaniu wad.
Zarzuty podniesione przez Gminę Michałowice potwierdzają, że tych wad nie udało się odnaleźć. Argumenty mające jakoby świadczyć o niekonstytucyjności
ustawy o ROD nie wytrzymują bowiem próby krytyki.
Stronnicze uzasadnienie omawianej uchwały potwierdza
nie tylko błędną interpretację zapisów ustawy o ROD, ale
również świadczy o nieznajomości przedmiotu. Zarzuty mające stanowić podstawę wniosku do TK były już
wielokrotnie przez Związek odrzucane jako bezzasadne.
Niemniej jednak z uwagi na wyjątkowy charakter ataku
Gminy Michałowice na ustawę o ROD, Krajowa Rada
PZD czuje się w obowiązku ponownie wyjaśnić, że:
– Ustawa nie nakłada żadnych nowych obowiązków na
gminy, również w zakresie doprowadzenia infrastruktury do ogrodu, czy utrzymania porządku na terenach
przyległych. Te obowiązki władz lokalnych wynikały
także z poprzednich ustaw o ogrodach działkowych,
a obecnie należą do zadań własnych gmin i wynikają
z ustawy z dnia 17 maja 1990 r. o podziale zadań
i kompetencji określonych w ustawach szczególnych
pomiędzy organy gminy a organy administracji rządowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Jak z tego wynika
obowiązki te zostały nałożone na gminy od początku
ich powstania. Nie są więc żadną nowością. Wynikają
one z tzw. komunalizacji, czyli ustawowego uwłaszczenia gmin na państwowym mieniu znajdującym się
na ich terenie (m.in. gruntach zajętych przez ogrody
działkowe).
– Ustawa nie nakłada na gminy bezwarunkowego
obowiązku przekazywania PZD terenów pod ogro‑
dy działkowe, gdyż jest to uzależnione od ich woli.
Obowiązek ten dotyczy bowiem wyłącznie sytuacji,
gdy gmina wcześniej dobrowolnie przeznaczy teren
w planach zagospodarowania przestrzennego pod ro‑
41
dzinne ogrody działkowe. Trzeba ponadto zaznaczyć,
że ustawa rozróżnia dwie sytuacje. Pierwsza dotyczy
dotychczas istniejących ogrodów zrzeszonych w PZD,
do których terenów Związek już dzisiaj posiada tytuł
prawny i ma go zachować w oparciu o zasadę ochrony
praw nabytych. Druga sytuacja odnosi się do ogrodów
mających powstać w przyszłości, w ich przypadku
gminy będą mogły swobodnie decydować, czy chcą
aby były to rodzinne ogrody działkowe, czy też innego
rodzaju ogrody prowadzone przez inne organizacje niż
PZD.
– Rozwiązanie ustawy obciążające właściciela nieru‑
chomości skutkami zasadnych roszczeń do tejże nie‑
ruchomości nie jest sprzeczne z interesami majątko‑
wymi gmin, jak również posiada szerokie uzasadnienie
aksjologiczne, co znajduje poparcie w zgodności tego
przepisu z podstawowymi zasadami zawartymi w Konstytucji RP. Rozwiązanie to pozwoli na wyeliminowanie
patologicznej sytuacji, gdzie obywatele (działkowcy)
ponoszą negatywne konsekwencje błędów organów
publicznych. Jednocześnie nadal chronione będą interesy byłych właścicieli, tyle że ich roszczenia nie będą
zaspokajane w naturze, a w świadczeniach zamiennych.
Konstrukcja ta stanowi realizację konstytucyjnej zasady
zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń
prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji RP. Jednocześnie majątek gmin zostanie ewentualnie uszczuplony
jedynie o wartość nieruchomości (co miałoby miejsce
również w przypadku jej zwrotu), zaś nie będzie obciążany dodatkowymi kosztami wynikającymi z roszczeń działkowców i Związku z tytułu poniesionych
szkód. W tym kontekście istotne jest także uniknięcie
wydatków związanych z postępowaniami sądowymi
z powództwa działkowców i PZD. Z tego punktu widzenia przedmiotowa konstrukcja jest wręcz korzystna
dla gmin.
– Ustawa o ROD nie wyklucza tworzenia ogrodów
działkowych przez inne podmioty niż PZD – nie
może być więc mowy o monopolu. Jest to bowiem
dopuszczalne na zasadach określonych m.in. w przepisach o gospodarce nieruchomościami. W całym kraju
są ogrody funkcjonujące poza Związkiem. Natomiast
przedmiotowa ustawa dotyczy tylko szczególnego
rodzaju ogrodów – rodzinnych ogrodów działkowych
– które są urządzeniami użyteczności publicznej. Zapewnia ona więc powszechny dostęp do działek w ROD
– formy świadczenia socjalnego – przede wszystkim
najuboższym rodzinom. Zresztą ROD pełnią też funkcję
służebną wobec pozostałych obywateli, np. jako tereny
zielone w miastach. Realizacja tego typu zadań obciąża
zwykle państwo lub samorządy lokalne. Czasami powierza się ją jednak organizacjom społecznym, co jest
efektywniejsze i tańsze. Tak właśnie jest w przypadku
zapewniania dostępu do działek w ROD. Obowiązek ten
przekazano samorządowi działkowców (PZD), tworzonemu przez osoby użytkujące działki. W tym kontekście
trzeba właśnie patrzeć na przedmiotową ustawę, która
reguluje szczególną dziedzinę życia społecznego. Z podobnym rozwiązaniem mamy do czynienia w innych
wypadkach, np. Polskiego Związku Łowieckiego, czego
nikt nie kwestionuje. Przedmiotowa ustawa zakłada
zachowanie ROD zorganizowanych w jednym Związku,
który jest w stanie zapewnić im ochronę. Jak wykazują
doświadczenia ostatnich 16 lat jest to konieczne, jeżeli
ROD mają dalej służyć swoim użytkownikom. Niemniej
należy stwierdzić, że wbrew uzasadnieniu uchwały
Gminy Michałowice, zapisy przedmiotowej ustawy
nie wykluczają możliwości zakładania i prowadzenia
ogrodów działkowych przez organizacje inne niż PZD.
Nie zamykają też im drogi do uzyskania analogicznych
warunków korzystania z gruntów. Mogą je uzyskać, ale
nastąpi to nie na podstawie ustawy o ROD, która odnosi
się do szczególnej kategorii ogrodów, ale w oparciu
o ogólne zasady przewidziane np. w ustawie o gospodarce nieruchomościami, gdzie zapisano, że gmina
może przenieść na preferencyjnych zasadach prawo
własności lub użytkowania wieczystego do nieruchomości na rzecz organizacji zrzeszających działkowców
(art. 68 ust. 1 pkt 3).
– Zapis, że „Samodzielność PZD podlega ochronie są‑
dowej” nie jest jednoznaczny z przyznaniem Związ‑
kowi statusu władzy publicznej. Nie można bowiem
zgodzić się z twierdzeniem Gminy Michałowice, że
z art. 165 Konstytucji wynika, iż taka ochrona samodzielności przysługuje tylko i wyłącznie jednostkom
samorządu terytorialnego. Na kwestionowany zapis
należałoby właśnie spojrzeć jako konsekwencję nadania
PZD odrębnej osobowości prawnej, co jest jednoznaczne
z przyznaniem mu autonomii i samodzielności w działaniu, podlegających ochronie przed ingerencją ze strony
władz publicznych. Powyższy zapis w ustawie nie jest
też niczym wyjątkowym. Identyczne rozwiązanie zastosowano w ustawie z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych oraz ustawie z dnia 14 grudnia 1995 r.
o izbach rolniczych, które to akty prawne także odnoszą
się do specyficznej materii związanej z samorządem
niektórych środowisk. Warto również zwrócić uwagę
na ratio legis przedmiotowego zapisu. Od przeszło 16
lat niektóre środowiska polityczne podejmują ataki na
ogrody działkowe i próby likwidacji broniącego ich samorządu działkowców, co w sposób oczywisty narusza
Konstytucję RP (art. 12 w zw. z art. 13). Przepis ten,
mówiąc wprost o ochronie sądowej, daje działkowcom
możliwość obrony samodzielności ich organizacji przed
takimi bezprawnymi działaniami, a przynajmniej poddawałby je kontroli niezawisłych sądów.
Powyższe uwagi świadczą o bezpodstawności zarzutów
podniesionych przez Gminę Michałowice. Jest rzeczą zu42
pełnie niezrozumiałą i niezwykle przykrą, że wśród zagorzałych przeciwników ogrodnictwa działkowego znalazła
się gmina, czyli podmiot powołany w celu zaspakajania
potrzeb społeczności lokalnych. Jej negatywny stosunek
do działkowców i ogrodów działkowych świadczy o tym,
że całkowicie pomija rzeczywiste funkcje ogrodnictwa
działkowego. Nie można bowiem postrzegać ogrodów
tylko przez pryzmat gruntów, na których się znajdują.
Niedopuszczalne jest też traktowanie działkowców jako
intruzów okupujących częstokroć cenne grunty, które
można byłoby przeznaczyć pod kolejne obiekty handlowe i komercyjne. Konieczne jest bowiem zrozumienie,
że od początku swego istnienia ogrody stanowiły urządzenia użyteczności publicznej służące społecznościom
lokalnym oraz środowisku i przyrodzie, natomiast działki zawsze były specyficznym świadczeniem socjalnym
wspomagającym zwłaszcza najuboższe warstwy naszego społeczeństwa (emerytów, rencistów, bezrobotnych).
Taka perspektywa pozwala nie tylko właściwie ocenić
znaczenie, celowość i prawidłowość przepisów ustawy
o ROD, ale również dostrzec oczywisty fakt, że cele
i funkcje gmin i ogrodów są zbieżne – zaspakajanie
potrzeb społeczności lokalnych. Zwalczanie więc przez
Gminę Michałowice ogrodów, działkowców i ich Związku
świadczy tylko o tym, że zapomina o swoim naczelnym
zadaniu i absolutnie nie rozumie swojej roli. To bowiem
gmina ma służyć swoim mieszkańcom, a nie mieszkańcy
mają służyć gminie.
W związku z powyższym Krajowa Rada PZD w interesie miliona rodzin działkowych uznaje, że inicjatywa
Gminy Michałowice jest wyjątkowo szkodliwa dla niezwykle zasłużonego ruchu ogrodnictwa działkowego
w Polsce, gdyż w istocie zmierza do pozbawienia działkowców praw umożliwiających im godne i spokojne korzystanie z ich ogrodów. Dlatego też Krajowa Rada będzie
wszelkimi dopuszczalnymi prawem metodami bronić
interesów działkowców, istnienia rodzinnych ogrodów
działkowych oraz dążyć do ich stałego rozwoju w Polsce
dla dobra miliona działkowych rodzin oraz przyszłych
pokoleń.
KRAJOWA RADA
POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW
Warszawa, dnia 16 listopada 2005 r.
IV. Uchwały Prezydium Krajowej Rady
UCHWAŁA NR 94/2007
Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie przyznania dotacji na inwestycje i remonty środków trwałych
w rodzinnych ogrodach działkowych
§1
1. Przyznać ze środków budżetowych Krajowej Rady
PZD dotację w kwocie 17.000,00 zł dla następujących
ROD:
Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców działając na podstawie § 150 pkt 17 i § 172
ust. 1 pkt 2 statutu Polskiego Związku Działkowców,
postanawia:
OZ PZD
POD
LP
Miejscowość
Zadanie
Częstochowa
1.
Błeszno Wzgórze
0
Częstochowa
budowa drogi dojazdowej
Lublin
2.
Irena
Podlesie
4.
Budowlani
5000
0
Biała Podlaska
budowa linii elektroenergetycznej
Podkarpacki
3.
Dotacja
przyznana
5000
0
Mielec
remont ogrodzenia zewnętrznego
4000
Rzeszów
remont ogrodzenia zewnętrznego
3000
Razem
43
§3
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
2. Termin rozliczenia dotacji ustalić do 30 września
2007 r.
§2
Dotacja, o której mowa w § 1 ust. 1, przekazana zostanie
za pośrednictwem okręgowych zarządów.
WICEPREZES
/-/ Wincenty KULIK
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
UCHWAŁA NR 95/2007
Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie przyznania dotacji na inwestycje i remonty środków trwałych
w rodzinnych ogrodach działkowych.
Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców działając na podstawie § 150 pkt 17 i § 172
ust. 1 pkt 2 statutu Polskiego Związku Działkowców
oraz realizując zapisy uchwał Krajowej Rady PZD nr
1/XVIII/05 w sprawie Otwartego Długofalowego Programu Rozwoju i Modernizacji ROD i nr 2/XVIII/05
w sprawie zasad finansowania Otwartego Długofalowego Programu Rozwoju i Modernizacji ROD – obie
z dnia 8.12.05 r. oraz uchwały Prezydium Krajowej
OZ PZD
POD
LP
Rady PZD nr 15/2006 z dnia 9.02.06 r. w sprawie kryteriów udzielania dotacji i pożyczek na realizację zadań
inwestycyjnych i remontowych objętych Otwartym
Długofalowym Programem Rozwoju i Modernizacji
ROD, postanawia:
1. Przyznać ze środków Funduszu Rozwoju Krajowej
Rady PZD, w ramach Otwartego i Długofalowego Programu Rozwoju i Modernizacji ROD, dotację w kwocie
22.000,00 zł dla następujących ROD:
Miejscowość
Zadanie
Dotacja
przyznana
Bydgoszcz
1.
Świerczewskiego
0
Mogilno
modernizacja linii energetycznej
6000
Podlaski
0
2.
Ziemia Bielska
Białystok
wymiana ogrodzenia
5000
3.
Aster
Łomża
remont budynku biurowego
2000
4.
Prądzyńskiego
Augustów
konserwacja rowów melioracyjnych
3000
5.
Czarniawka
Sejny
wykonanie planu zagospodarowania ROD
3000
Słupsk
6.
30-lecia PRL
0
Kępice
adaptacja hydroforni na budynek biurowy
3000
Razem
2. Termin rozliczenia dotacji ustalić do 30.09.2007 r.
3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
WICEPREZES
/-/ Wincenty KULIK
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
44
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
UCHWAŁA NR 102/ 2007
Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie studium i planów zagospodarowania przestrzennego tworzonych przez gminy
Prezydium Krajowej Rady PZD działając zgodnie z §
151 pkt 3, w związku z §150 pkt 19 statutu postanawia:
zobowiązane są do przyjęcia nowych aktów prawa miejscowego. W tej sytuacji wiele jednostek samorządu terytorialnego, szczególnie w dużych miastach, usiłuje przy
tej okazji pozbyć się ogrodów. Dlatego Związek powinien
w sposób zdecydowany uczestniczyć w przygotowaniu
planów i walczyć o zachowanie w nich ogrodów.
Temat istnienia ogrodów w planach podnosi również
partia Prawo i Sprawiedliwość, która z powodu zapisów
w planach dzieli działkowców na obywateli różnej kategorii. PiS w swoich projektach mami działkowców szansą
na uzyskanie własności działki. Jednak również w tym
przypadku warunkuje on prawo działkowców do nabycia użytkowanej działki od istnienia ogrodu w planach
miejscowych. W myśl projektu działkowcy z ogrodów nie
objętych planami lub tych, których ogrody znajdują się
jedynie w studium nie będą mieli takich możliwości.
Prezydium Krajowej Rady biorąc pod uwagę znaczenie
tematu i bezwzględną potrzebę jego realizacji uznaje za najbardziej racjonalne zaangażowanie w realizację tych zadań
rodzinnych ogrodów działkowych. Decydowanie o przyszłości ogrodów nie może się odbywać bez istotnego udziału
rodzinnych ogrodów działkowych i działkowców, którzy są
żywotnie zainteresowani zachowaniem czy umieszczeniem
ogrodów w planach, a w przypadku istnienia ogrodu w planie zapewnienia sobie „odpowiedniego sąsiedztwa”. Dlatego
właśnie Prezydium w tej sprawie powierzyło ogromną rolę
Zarządom ROD i aktywowi ogrodowemu.
§1
Udzielić organom Związku pomocy w realizacji zadań
wynikających z uchwały nr 60/2006 Prezydium Krajowej
Rady PZD z dnia 17 maja 2006 r. w sprawie studium
i planów zagospodarowania przestrzennego tworzonych
przez gminy i wprowadzić instrukcję ustalającą działania
konieczne do podjęcia w tej sprawie.
§2
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Uzasadnienie
Związek od szeregu lat przywiązuje ogromną wagę
do istnienia ogrodów w planach miejscowych. Wynika to z faktu, że zarówno w ustawie o pracowniczych
ogrodach działkowych, jak również w obowiązującej
ustawie z dnia 8 lipca 2005r. o rodzinnych ogrodach
działkowych podkreślana jest potrzeba przeznaczenia
gruntów w planach zagospodarowania przestrzennego
pod ogrody już od momentu ich powstawania. Od zapisów
w planach miejscowych uzależnione jest funkcjonowanie
i bezpieczeństwo ogrodów w Polsce. Zapisanie w miejsce istniejących ogrodów lub w ich sąsiedztwie innego
przeznaczenia terenu w konsekwencji wiąże się bowiem
z ich likwidacją. Ma to szczególne znaczenie w obecnej
sytuacji, gdy przestały obowiązywać plany ogólne i gminy
WICEPREZES
/-/ Stanisław CHODAK
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r.
Załącznik nr 1
do uchwały nr 102/2007
Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 4 czerwca 2007 r.
INSTRUKCJA
w sprawie sposobu sprawdzania studium i planów zagospodarowania przestrzennego w gminach
i zapobiegania negatywnym skutkom decyzji gmin w stosunku do ROD
I. Przepisy wstępne
1. Podstawy prawne:
1) ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U z 2003r. Nr
80 poz. 717 z późn. zm.)
2) ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 8
lipca 2005 r. (Dz. U. z 2005r Nr 169, poz.1419)
3) statut PZD uchwalony przez VII Krajowy Zjazd
Delegatów PZD w dniu 6 kwietnia 2006 r.
4) regulamin ROD uchwalony przez Krajową Radę
w dniu 7 kwietnia 2004r. z późn. zm.
5) uchwała nr 60/2006 Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 17 maja 2006r. 2006 w sprawie studiów i planów zagospodarowania przestrzennego tworzonych
przez gminy.
2. Podmiotami dokonującymi ustaleń i podejmującymi
działania w zakresie umieszczania lub zachowania ro45
dzinnych ogrodów działkowych w studiach i planach
miejscowych są:
1) Prezydium Okręgowego Zarządu, zgodnie z § 125
ust.2 statutu PZD
2) Zarządy ROD, zgodnie z § 91 ust.1
przez gminę do sporządzania studium lub planu
miejscowego,
– sprawdzanie komunikatów na stronach internetowych gmin,
– sprawdzenie zapisów w planach zagospodarowania
przestrzennego w stosunku do rodzinnych ogrodów
działkowych.
– przekazywanie dokonanych ustaleń i proponowanych rozwiązań, w formie pisemnej, do okręgowego
zarządu,
7. Okręgowy zarząd, w oparciu o zgromadzone informacje, prowadzi bieżącą analizę sytuacji ROD w zakresie
planowania przestrzennego, a w przypadkach koniecznych sam dokonuje ustaleń.
II Kolejność podejmowanych działań:
1. Do dokonania ustaleń w zakresie uchwalania przez
gminy studiów oraz planów zagospodarowania przestrzennego powołane są zarządy ROD,
2. Zarządy ROD, do realizacji powierzonych im zadań,
winny zaprosić do współpracy zainteresowanych:
1) członków komisji i zespołów problemowych funkcjonujących w ROD,
2) osoby indywidualne mogące służyć swoją radą,
pomocą i doświadczeniem zawodowym w realizacji
zadań objętych uchwałą.
3. Prezydium okręgowego zarządu sprawuje nadzór nad
realizacją tych zadań oraz zapewnienia szkolenie i bieżącą pomoc merytoryczną zarządom ROD.
4. Okręgowe zarządy, do bieżącej koordynacji i współpracy z zarządami ROD w realizacji powierzonych im
zadań, winny skierować:
1) pracowników Biura OZ odpowiedzialnych za prowadzenie tych spraw,
2) delegatury rejonowe OZ,
5. Podstawą do podjęcia działań winno być przygotowane przez Biuro OZ sprawozdanie o aktualnej sytuacji
ROD w planach zagospodarowania przestrzennego,
uwzględniające:
1) informację o istnieniu czy braku studium lub planu
miejscowego oraz znajdujących się w nich zapisach,
w przypadku zatwierdzenia takiego aktu przez gminę,
2) informację o działaniach prawnych podejmowanych
dotychczas przez okręg i ogrody,
3) określenie w stosunku, do których gmin i ogrodów
należy podjąć działania w zakresie ustalenia ich aktualnej sytuacji.
6. Prezydium Okręgowego Zarządu w oparciu o wymienione w sprawozdanie winno przyjąć kierunki postępowania polegające na:
1) przyporządkowaniu poszczególnym osobom lub
grupom osób gmin i ogrodów wraz z obowiązkiem
stałego monitorowania działań i decyzji jednostek
samorządu terytorialnego poprzez:
– podjęcie współpracy z gminą i komórką planowania
już na etapie przygotowania studium,
– sprawdzanie ogłoszeń w prasie miejscowej oraz
obwieszczeń w miejscach zwyczajowo przyjętych
w danej miejscowości, w przypadku przystąpienia
III działania prawne
1. Zarząd ROD winien podjąć natychmiastowe działania wynikające z ustawy o planowaniu przestrzennym
w przypadku, gdy:
1) grunty ROD gmina lub inna jednostka samorządu
terytorialnego planuje przeznaczyć na cele nieprzewidziane likwidacją w myśl art. 17 ust.3 ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych
2) zaproponowane w projektach studium lub planu
zagospodarowania przestrzennego gminy rozwiązania spowodują uniemożliwienie lub utrudnienie
korzystania z ogrodu lub jego części,
3) rozwiązania w stosunku do ROD i ich otoczenia nie
uwzględniają potrzeb ochrony środowiska i uregulowań prawnych w tym zakresie.
2. Podejmowane działania prawne polegają na:
1) wszczęciu postępowań sądowych lub administracyjnych, w sytuacji nie zachowania przez gminę procedur
lub terminów wynikających z powołanej na wstępie
ustawy np. gmina nie przeprowadziła koniecznych
uzgodnień z właściwymi instytucjami i organów lub
nie zachowała terminów określonych w art. 11 i 17
ustawy o planowaniu przestrzennym
2) składaniu uwag do projektu studium i planu zagospodarowania przestrzennego. Należy jednak pamiętać,
że muszą być one złożone w określonym w ogłoszeniu terminie. (art. 11, 17 ustawy)
3) Uczestniczenie w sesjach Rady Gminy w celu przedstawienia swojego stanowiska i argumentów radnym,
3. O przyjętych przez gminę rozwiązaniach podejmowanych działaniach okręg powinien informować w formie
komunikatów lub informacji zainteresowane ogrody.
4. Prezydium okręgowego zarządu w odstępach półrocznych powinno dokonać analizy sytuacji ogrodów
i ustalać, w oparciu o aktualny stan, dalsze kierunki
postępowania.
PREZYDIUM
KRAJOWEJ RADY
POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW
46
UCHWAŁA NR 103/2007
Prezydium Krajowej Rady Polskiego związku Działkowców
z dnia 4 czerwca 2007 r.
w sprawie przeglądu dokumentacji dotyczącej gruntów rodzinnych ogrodów działkowych i ujawniania
w księgach wieczystych praw przysługujących Polskiemu Związkowi Działkowców do tych gruntów
Prezydium Krajowej Rady PZD działając na podstawie
ustawy z dnia 8 lipca 2005 r o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U z 2005 r. nr 169 poz. 1519) oraz § 150 ust.
2 pkt 1 i § 151 ust. 3 statutu PZD postanawia:
przeglądu dokumentacji dotyczącej gruntów rodzinnych
ogrodów działkowych oraz w uchwale nr 119/2005 Prezydium Krajowej Rady PZD z dnia 20 października 2005
r w sprawie ujawniania w księgach wieczystych praw
przysługujących Polskiemu Związkowi Działkowców do
terenów rodzinnych ogrodów działkowych.
§1
Po raz kolejny potwierdzić, że dokumentacja prawna
gruntów rodzinnych ogrodów działkowych stanowi podstawę bezpiecznego ich funkcjonowania, co szczególnie
jest istotne dla udokumentowania tworzenia ROD i praw
PZD do gruntu, a jednocześnie stanowi warunek skutecznej obrony interesu Związku i działkowców, a zatem jej
pełne i właściwe skompletowanie musi stanowić najważniejsze zadanie dla struktur Związku, w tym zarządów
ROD, okręgowych zarządów i Krajowej Rady.
§3
W przypadkach nie ujawnienia w księgach wieczystych
przysługujących PZD praw do poszczególnych terenów
rodzinnych ogrodów działkowych – prawa użytkowania
wieczystego lub ograniczonego prawa rzeczowego- użytkowania, na których zlokalizowane są rodzinne ogrody
działkowe, okręgowe zarządy PZD podejmą działania
zgodnie z Instrukcją ustalającą kierunki postępowania
stanowiącą załącznik nr 1 do niniejszej uchwały.
§2
Zobowiązać okręgowe zarządy PZD do kontynuowania
postanowień przyjętych w uchwale nr 81/2002 Prezydium
Krajowej Rady PZD z dnia 17 czerwca 2002 r w sprawie
§4
Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia
WICEPREZES
/-/ Stanisław CHODAK
PREZES
/-/ Eugeniusz KONDRACKI
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r
załącznik nr 1
do uchwały nr 103/2007
Prezydium Krajowej Rady PZD
z dnia 4 czerwca 2007
INSTRUKCJA
I. Określenie zadania
1. Zadanie polega na dokonaniu przeglądu dokumentacji formalno­‑prawnej dotyczącej gruntów rodzinnych
ogrodów działkowych oraz ujawnieniu w księgach wieczystych praw przysługujących Polskiemu Związkowi
Działkowców do tych gruntów.
osobę, Prezydium OZ może powołać kilku koordynatorów, spośród członków Prezydium OZ lub innych osób,
które posiadają odpowiednią wiedzę i przygotowanie
w zakresie realizacji zadania.
4. Koordynator do realizacji zadania zaangażuje:
a) pracowników biur OZ (inspektorów d/s terenowo­
‑prawnych, inspektorów d/s inwestycji oraz w miarę
możliwości inne zatrudnione w OZ osoby),
b) pracowników delegatur OZ,
c) zarządy ROD,
d) członków komisji problemowych w OZ i ROD,
e) radców prawnych lub kancelarie prawne obsługujące OZ,
f) osoby inne, które z uwagi na doświadczenie i znajomość tematu zaangażują się w realizację zadania.
5. Koordynator zadania w pierwszej kolejności ustali
w stosunku do których terenów rodzinnych ogrodów
działkowych i z jakich przyczyn dotychczas nie ujaw-
II Podmioty uprawnione do realizacji zadania
1. Realizację zadania podejmuje:
a) Prezydium Okręgowego Zarządu,
b) Zarząd ROD
2.W celu pełnej realizacji i uporządkowania działań
w zakresie realizacji zadania Prezydium Okręgowego
Zarządu powołuje koordynatora w osobie dyrektora
biura OZ, który będzie osobiście organizował i nadzorował wykonanie zadania oraz będzie odpowiadał za
jego realizację.
3.W uzasadnionych przypadkach, gdy ilość ogrodów
uniemożliwia koordynowanie zadaniem przez jedną
47
niono w księgach wieczystych przysługujących PZD
praw użytkowania wieczystego lub użytkowania.
6. Koordynator zadania oceni wielkość i zakres prac
niezbędnych do realizacji zadania, a w przypadku konieczności dokona podziału terytorialnego, podporządkowując konkretnym osobom zadania, zakresy i terminy
ich realizacji.
7. Koordynator zadania przygotuje pod względem merytorycznym osoby, którym powierzono realizację zadania
8. Koordynator zadania przedstawia Prezydium OZ PZD
kwartalne sprawozdania z postępu prac w zakresie
realizacji zadania:
a) sprawozdanie A- załącznik nr 1 do niniejszej instrukcji,
b) sprawozdanie B- załącznik nr 2 do niniejszej instrukcji,
c) sprawozdanie C- załącznik nr 3 do niniejszej instrukcji.
9. Prezydium OZ PZD na podstawie analizy i oceny
sprawozdań ustala sposoby i kierunki dalszego postępowania w celu pełnej realizacji zadania, o czym zawiadamia Krajową Radę PZD i przesyła przedmiotowe
sprawozdania.
wieczystych praw przysługujących PZD do gruntu
jest kompletna i prawa te zostały ujawnione w księgach wieczystych,
b) Kategoria B – Wymagana prawem dokumentacja
formalno­‑prawna w zakresie ujawnienia w księgach
wieczystych praw przysługujących PZD do gruntu
jest kompletna, lecz prawa te nie zostały dotychczas
ujawnione w księgach wieczystych,
c) Kategoria C – Wymagana prawem dokumentacja
formalno­‑prawna w zakresie ujawnienia w księgach
wieczystych praw przysługujących PZD do gruntu
jest niekompletna lub występuje jej brak.
3. Stwierdzony stan prawny pozwoli na podjęcie następujących zadań w zakresie wyżej określonych kategorii:
a) Kategoria A – sporządzone zostanie sprawozdanie
A stanowiące załącznik nr 1 do niniejszej instrukcji.
b) Kategoria B – złożony zostanie niezwłocznie wniosek do właściwego miejscowo Sądu Rejonowego
Wydziału Ksiąg Wieczystych łącznie z wymaganą
dokumentacją w celu ujawnienia przysługujących
PZD praw do gruntu. Sporządzone zostanie sprawozdanie B stanowiące załącznik nr 2 do niniejszej
instrukcji
c) Kategoria C – W przypadkach, gdy uzupełnienie
dokumentów formalno­‑prawnych jest możliwe należy
wystąpić do właściwych urzędów o ich odtworzenie
lub uzyskanie dokumentów potwierdzających wolę
właściciela gruntu o przekazaniu prawa do gruntu
na rzecz PZD.
W przypadkach, gdy uzupełnienie dokumentów
formalno­‑prawnych jest niemożliwe należy przy pomocy radcy prawnego lub kancelarii prawnej obsługującej
OZ podjąć postępowanie na drodze sądowej w celu potwierdzenia przysługujących PZD praw do gruntu. Sporządzone zostanie sprawozdanie C stanowiące załącznik
nr 3 do niniejszej instrukcji.
4. Postępowanie działania przybliża niżej przedstawiony
schemat:
III. Sposób realizacji zadania
1. Należy ustalić i sprawdzić dokumentację formalno­
‑prawną ROD. Analizie podlegać będą następujące dokumenty dotyczące tytułu prawnego PZD do gruntu:
– decyzje administracyjne
– akty notarialne
– protokoły zdawczo – odbiorcze
– wypisy z ewidencji gruntów
– wypisy z KW
2. Dokonać wnikliwej analizy dokumentów formalnoprawnych ROD, która pozwoli zakwalifikować poszczególne tereny ROD do następujących trzech kategorii:
a) Kategoria A – Wymagana prawem dokumentacja
formalno­‑prawna w zakresie ujawnienia w księgach
Schemat postępowania OZ PZD we współpracy z Zarządem ROD w celu ujawnienia przysługujących PZD
praw do gruntu
Analiza dokumentów formalno-prawnych dotyczących tytułu prawnego PZD do gruntów ROD:
– decyzje administracyjne
– akty notarialne
– protokoły zdawczo-odbiorcze
– wypisy z ewidencji gruntów
– wypisy z KW
kategoria A
stwierdzony stan prawny
Kategoria B
Kategoria C
działania konieczne do realizacji zadania
złożenie wniosku o wpis prawa
PZD do gruntu do właściwego
miejscowo Sądu Rejonowego
Wydziału KW
Sprawozdanie A
1. uzupełnienie dokumentów poprzez ich:
a) odtworzenie dokumentów potwierdzających fakt prawa PZD do gruntu
b) uzyskanie dokumentów potwierdzających wolę właściciela gruntu o przekazaniu praw do gruntu na rzecz PZD
2. postępowanie na drodze sądowej
3. inne
Sprawozdanie B
Sprawozdanie C
48
5.W momencie postępu działań i uzyskania stosownych
dokumentów należy przekwalifikować daną sprawę
do odpowiedniej kategorii i postępować zgodnie z jej
opisem oraz sporządzić stosowne sprawozdanie: np.
na podstawie działań podjętych w stosunku do ROD
objętych kategorią B uzyskano wpis do KW należy
wówczas sporządzić sprawozdanie A.
6. Zapisy w księgach wieczystych prowadzonych przez
właściwe Sądy Rejonowe dla nieruchomości na których
zlokalizowane są rodzinne ogrody działkowe winny
być systematycznie sprawdzane pod kątem ujawnienia w tych księgach przysługujących PZD praw do
gruntu oraz z uwagi na ewentualne wpisy innych praw,
których wykonanie mogłoby naruszać interesy PZD.
W przypadku pojawienia się zapisów, które naruszałyby interesy i prawa Związku należy niezwłocznie
podjąć działania zgodnie z obowiązującym porządkiem
prawnym.
PREZYDIUM
KRAJOWEJ RADY PZD
Warszawa, dnia 4 czerwca 2007 r
załącznik nr 1 do Instrukcji
przyjętej uchwałą
Prezydium KR PZD nr 103/ 2007
z dnia 4 czerwca 2007 r
OZ PZD..................................
Sprawozdanie A
(dotyczy gruntów w stosunku do których prawo PZD zostało dotychczas ujawnione w KW)
SPRAWOZDANIE O UJAWNIONYCH w KW PRAWACH DO GRUNTU PRZYSŁUGUJĄCYCH PZD
lp
Nazwa ROD
/miejscowość
Nr
Nr Rejestru działki
geod
pow.
w ha.
Rodzaj prawa
użytkowanie
u. wieczyste
Nr KW
do sprawozdania należy załączyć wypis z KW
data...............................
...................................
Podpis Koordynatora
49
Nazwa Sądu
załącznik nr 2 do Instrukcji
przyjętej uchwałą
Prezydium KR PZD nr 103/ 2007
z dnia 4 czerwca 2007 r
OZ PZD..............................
Sprawozdanie B
(dotyczy gruntów, na które OZ PZD posiada stosowną dokumentację prawną stanowiącą
podstawę do wpisu w KW)
SPRAWOZDANIE O PODJĘTYCH DZIAŁANIACH W CELU UJAWNIENIA W KW PRZYSŁUGUJĄ‑
CYCH PZD PRAW DO GRUNTU
Rodzaj prawa
lp
Nr
Nazwa ROD
Nr Rejestru działki
/miejscowość
geod.
pow. w
ha
użytkowanie u. wieczyste
Podstawa
prawna
wpisu
(decyzja,
AN)
Data złożenia
Numer
wniosku do KW
KW
Nazwa Sądu
..................................
Podpis Koordynatora
data .....................................
50
załącznik nr 3 do Instrukcji
przyjętej uchwałą
Prezydium KR PZD nr 103/ 2007
z dnia 4 czerwca 2007 r
OZ PZD.......................................
SPRAWOZDANIE C
(dotyczy gruntów, na które OZ PZD nie posiada dokumentacji prawnej
stanowiącej podstawę wpisu w KW)
SPRAWOZDANIE O PODJĘTYCH DZIAŁANIACH MAJĄCYCH NA CELU POZYSKANIE DOKU‑
MENTÓW PRAWNYCH NA PODSTAWIE KTÓRYCH MOŻLIWE BĘDZIE ZŁOŻENIE WNIOSKU
O WPIS PRAW PZD do GRUNTU W KW
lp.
Nazwa ROD
/miejscowość
Nr działki Powierzchnia
Nr Rejestru
geod.
w ha
Informacja o posiadanych
i brakujących dokumentach,
stanowiących podstawę wpisu do
KW oraz o podjętych działaniach
Numer KW
..................................
Podpis Koordynatora
data .................................
V. W obronie ustawy
Krajowa Rada informuje o podpisach w obronie ustawy
Krajowa Rada PZD przesłała informację o ilości zebranych podpisów w obronie ustawy o ROD. Pismo to
zostało skierowane przede wszystkim do najważniejszych
reprezentantów władzy publicznej w Polsce oraz do
przedstawicieli partii politycznych i władz samorządowych. Poniżej podajemy do Państwa wiadomości treść
przedmiotowego pisma skierowanego do Prezydenta RP
Lecha Kaczyńskiego.
Szanowny Pan
Lech Kaczyński
Prezydent RP
Szanowny Panie Prezydencie
W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się w mediach wypowiedzi posłów Prawa i Sprawiedliwości
zapowiadających uchylenie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Te zapowiedzi wywołują duże zaniepokojenie w środowisku działkowców, ponieważ
ustawa o ROD, uchwalona w dniu 8 lipca 2005 r. została skonsultowana z działkowcami, zyskała ich pełne
poparcie, o czym świadczy 235 tysięcy indywidualnych podpisów na listach popierających projekt ustawy,
złożonych przez działkowców przed jej uchwaleniem,
a także tysiące indywidualnych i zbiorowych wystąpień działkowców, stanowisk i uchwał walnych zebrań
w ogrodach, kierowanych do Sejmu, Senatu i posłów.
Związek przeprowadził szerokie konsultacje kierując
projekt tej ustawy do wszystkich działkowców, a opinia
51
W obronie ustawy o ROD swoim podpisem udzielam
zdecydowanego poparcia ustawie z dnia 8 lipca 2005 r.
o rodzinnych ogrodach działkowych i sprzeciwiam się
wszelkim próbom jej uchylenia lub zmiany wyrażają
swój stosunek do obowiązującej ustawy o ROD.
Do dnia dzisiejszego do Krajowej Rady PZD, z zarządów
rodzinnych ogrodów działkowych i okręgowych zarządów,
wpłynęły listy, na których swe podpisy złożyło:
600 154
działkowców, co dobitnie świadczy o tym, że nie życzą
sobie zmian w obowiązującej ustawie o ROD.
Dlatego też uprzejmie prosimy o wzięcie pod uwagę
głosu samych zainteresowanych.
działkowców była pozytywna, o czym świadczą podpisy
i stanowiska. Działkowcy z ogromnym zadowoleniem
przyjęli uchwalenie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i w całym kraju przystąpiono do wdrażania jej
postanowień w życie.
Zaniepokojenie działkowców wywołały w ubiegłym
roku cztery projekty ustawy o ogrodach działkowych,
które w odstępach kilku miesięcy kolportowali wśród
działkowców posłowie PiS. Ponieważ te projekty zakładały uchylenie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
działkowcy postanowili bronić swojej ustawy i rozpoczęli
zbieranie podpisów na listach związkowych, na których,
zgodnie z tytułem listy:
Z wyrazami szacunku
Prezes PZD
/-/ mgr inż Eugeniusz Kondracki
Pismo o tej treści Krajowa Rada skierowała także do:
12. Partii Politycznych:
PiS, PO, SLD, LPR, Samoobrona, PSL, SDPL, Prawica
RP, Ruch Ludowo- Narodowy, Demokraci.pl
13. Marszałków Województw:
– Dolnośląskiego: Andrzej Łoś
– Kujawsko­‑Pomorskiego: Piotr Całbecki
– Lubelskiego: Jarosław Zdrojewski
– Lubuskiego: Krzysztof Szymański
– Małopolskiego: Roman Ciepiela
– Mazowieckiego: Adam Struzik
– Opolskiego: Józef Sebesta
– Podkarpackiego: Zygmunt Cholewiński
– Podlaskiego: Dariusz Piątkowski
– Pomorskiego: Jan Kozłowski
– Śląskiego: Janusz Moszyński
– Świętokrzyskiego: Adam Jakubas
– Warmińsko­‑Mazurskiego: Jacek Protas
– Wielkopolskiego: Marek Woźniak
– Zachodniopomorskiego: Norbert Obrycki
14. Fundacji Helsińskiej
15. Związku Miast Polskich
16. Unii Metropolii Polskich
17. Związku Gmin Polskich
18. Związku Powiatów Polskich
1. Premiera RP Jarosława Kaczyńskiego
2. Marszałka Sejmu RP Ludwika Dorna
3. Wicemarszałków Sejmu RP:
Genowefy Wiśniewskiej, Janusza Dobrosza, Jarosława
Kalinowskiego, Wojciecha Olejniczaka, Bronisława
Komorowskiego
4. Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza
5. Wicemarszałków Senatu RP:
Ryszarda Legutko, Macieja Płażyńskiego, Krzysztofa
Putra, Marka Ziółkowskiego
6. Posłów
7. Senatorów
8. Przewodniczących Komisji Sejmowych
9. Przewodniczących Klubów Parlamentarnych
10. Resortów:
Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Rolnictwa
i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Budownictwa, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego
11. Rzecznika Praw Obywatelskich
dr Jana Kochanowskiego
Stanowisko Krajowej Konwencji Programowej SLD
w sprawie rodzinnych ogrodów działkowych w Polsce
Rodzinne ogrody działkowe w Polsce od ponad 110 lat
rozwijają się jako samodzielny ruch społeczny, którego
celem jest pomoc najbiedniejszym rodzinom. Rodzinne
ogrody działkowe służą jednemu milionowi rodzin, ale
także stanowią zielone płuca miast, z czego korzystają
społeczności miejskie i same miasta.
Należy podkreślić szczególnie ważną i cenną rzecz
– w całej swej historii ogrody działkowe powstały na nieużytkach i terenach zdegradowanych. Pracą działkowców
wspomaganą organizacją ich związków przywrócono te
tereny społeczeństwu i przyrodzie. Również obecnie są
to tereny utrzymywane kosztem i pracą działkowców.
52
Rodzinne ogrody działkowe zorganizowane w Polskim Związku Działkowców stanowią trwały element
ogólnoeuropejskiego ruchu ogrodnictwa działkowego
zrzeszonego w Europejskiej Organizacji Działkowców
z siedzibą w Luksemburgu.
Ogrody działkowe występują powszechnie w krajach
Unii Europejskiej, cieszą się poparciem i pomocą ze strony władz państwowych i samorządowych, które uznają,
że są one potrzebne i cenne. Dorobek polskiego ruchu
jest wysoko ceniony w Europie.
Polska wniosła do europejskiego ruchu ogromny wkład
kolejnymi ustawami o ogrodach działkowych.
Uchwalona przez Sejm w 2005 roku ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych została bardzo pozytywnie
przyjęta przez środowisko działkowców, jak i związki
narodowe z poszczególnych krajów Europy.
Polski Związek Działkowców intensywnie wdraża postanowienia tej ustawy w życie. Jest to dobra ustawa
oparta na tradycji również przedwojennego ruchu, dorobku ogrodów działkowych i standardach europejskich,
a również nakierowana na przyszłość.
Działkowcy szczególnie cenią sobie potwierdzenie przez
nową ustawę samodzielności, samorządności i demokracji
w ogrodach i ich Związku. Dlatego Sojusz Lewicy Demokratycznej z niepokojem obserwuje kolejne zapowiedzi
i propozycje posłów Prawa i Sprawiedliwości w sprawie
zmian ustawowych wobec dobrze funkcjonującego ruchu.
Szczególnie niepokoją zapowiedzi tak zwanego uwłaszczenia działkowców, gdyż jak wskazują badania przeprowadzone przez PZD i niekwestionowane przez autorów
propozycji, byłoby to nie uwłaszczenie a wywłaszczenie
działkowców.
Wywłaszczenie nie tylko z ziemi, ale także z tradycji,
dorobku, wypracowanych zasad funkcjonowania ogrodów działkowych i ich organizacji oraz pozbawieniem
praw zagwarantowanych ustawą o rodzinnych ogrodach
działkowych.
Zamiary PiS są czytelne dla wszystkich działkowców,
ale również dla społeczeństwa. Jest to próba likwidacji
kolejnego niezależnego, zintegrowanego środowiska mającego własne zdanie na temat przyszłości ogrodów działkowych w Polsce. Jest to również próba przejęcia gruntów
ogrodów działkowych w miastach pod cele komercyjne
bez wypełniania wszystkich uwarunkowań zawartych
w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych.
Sojusz Lewicy Demokratycznej stanowczo sprzeciwia się
takim próbom ingerencji w samodzielny i samorządny ruch
działający z pożytkiem dla miliona rodzin w Polsce. Tak jak
dotychczas SLD stoi na stanowisku poszanowania tradycji
i samodzielności ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce.
SLD wysoko ceni dorobek polskich działkowców zrzeszonych w Polskim Związku Działkowców i determinację
na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w obronie ogrodów
i działkowców. Polska lewica dawała temu niejednokrotnie wyraz i zawsze występowała w obronie słusznych
interesów rodzin działkowych. Również dzisiaj Sojusz
Lewicy Demokratycznej solidaryzuje się z polskimi działkowcami i ich organizacją – PZD, a także wysoko ceni
ponad 600 tysięcy podpisów złożonych przez działkowców na specjalnych listach w obronie ustawy o ROD.
Do parlamentarzystów i samorządowców SLD działkowcy kierują tysiące listów, apeli, stanowisk z prośbą
o pomoc w obronie ich ustawy. To nie może być niezauważone w Polsce. To jest wskazówka dla wszystkich
partii w Polsce, klubów parlamentarnych, a także władz
państwa, jakie są społeczne oczekiwania.
Sojusz Lewicy Demokratycznej jest przeciwny, aby
w imię politycznych i partykularnych interesów niszczyć
to, co jest potrzebne dla miliona ubogich rodzin działkowych w Polsce, wielu milionów mieszkańców miast
a także całemu społeczeństwu.
Krajowa Konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej
wzywa całą polską lewicę do udzielenia poparcia i pomocy działkowcom w walce o słuszne prawa zagwarantowane ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych
w brzmieniu uchwalonym w 2005 roku.
Będziemy bronić dorobku działkowców, będziemy
bronić ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych.
Stanowiska działkowców, ROD i OZ
1. Zarząd ROD im. J. Kilińskiego w Chełmku
Uchwała Nr 11/2007
Walnego Zebrania Sprawozdawczego Rodzinnego Ogrodu Działkowego
im. Jana Kilińskiego w Chełmku
z dnia 25 marca 2007 r.
w sprawie: przyjęcia stanowiska dotyczącego proponowanych. zmian ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych.
Zebrani na Walnym Zebraniu Rodzinnego Ogrodu
Działkowego im. Jana Kilińskiego w dniu 25 marca
2007 roku przyjmują następujące stanowisko:
Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim, próbom zmian
53
Ustawy z 8 lipca 2005 roku o ogrodach działkowych.
Kolejne projekty zmiany ustawy proponowane przez PiS
są sprzeczne z ideą ogrodnictwa działkowego a w szczególności zmierzają one do likwidacji rodzinnych ogród-
ków działkowych i Polskiego Związku Działkowców.
Dlatego stoimy na stanowisku, że obowiązująca Ustawa
o Rodzinnych Ogrodach Działkowych w pełni chroni
i zabezpiecza interesy działkowców.
Przewodniczący
Komisji Uchwał i Wniosków
/-/
Przewodniczący
Walnego Zebrania
/-/
Chełmek, 25 marzec 2007 r.
2. Członkowie ROD „Spólnota” w Gorlicach
Stanowisko
Członków Polskiego Związku Działkowców na zebraniu Sprawozdawczym
w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Spólnota” w Gorlicach.
w dniu 21. 04. 2007 r.
Stanowczo protestujemy przeciw próbom uchylenia
ustawy o ROD z dnia 8 lipca 2005 r., która w sposób
wyważony i racjonalny godzi potrzeby działkowców.
Nasz ogród liczy 72 lata, dotychczas nikomu nie przeszkadzał a wręcz był oazą zieleni i miejscem wypoczynku
całych rodzin a praca działkowców zaowocowała zagospodarowaniem działek.
To właśnie na działkach własna i naszych rodzin praca
– daje zdrowe warzywa i owoce, które uzupełniają nasze
potrzeby w wyżywieniu nas jak też dzieci i wnuków, przy
bardzo niskich emeryturach i rentach jest to znaczące.
Polski Ruch działkowy już od siedemnastu lat zmaga się
z podejmowanymi przez różne ugrupowania polityczne
planami likwidacji ogrodów działkowych.
Nasuwa się pytanie – czy taka ma być IV Rzeczpospolita.
Protestujemy przeciw upowszechnianym treściom rozwiązywania tzw. projektów ustaw, które pod oszukańczym
płaszczykiem uwłaszczenia kreuje rozwiązania oznaczające w praktyce wykup ziemi przez nielicznych oraz
prawa pozbawienia użytkowania większości działek.
Jesteśmy wdzięczni i z całą mocą godną podziwu walkę
Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców w obronie Rodzinnych Ogrodów Działkowych by pozostawić
w spokoju i radości użytkowników działek.
Sekretarz
/-/ Helena Belczyk
Przewodniczący
/-/ Eugeniusz Wędrychowicz
Gorlice, 21 kwietnia 2007 r.
3. Zarząd ROD „Kolejarz” w Dzierżoniowie
Do
Marszałka Sejmu RP
Walne zebranie sprawozdawcze Rodzinnego Ogrodu
Rodzinnego „Kolejarz” w Dzierżoniowie upoważniło
Prezydium zebrania i Zarząd Ogrodu do wystosowa-
nia ostrego protestu w sprawie jakichkolwiek zmian
w ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z lipca
2005 r.
Sekretarz
/-/ Teresa Markiewicz
Dzierżoniów, 22 kwietnia 2007 r.
54
Przewodniczący
/-/ Konstanty Szalecki
4. ROD im. J. Dąbrowskiego w Byczynie
Stanowisko
Zarządu i Komisji Statutowych Rodzinnego Ogrodu Działkowego
im. Jarosława Dąbrowskiego w Byczynie.
w dniu 7.05.2007 r.
W sprawie artykułu Pt. „PiS zamierza sprzedać ogródki działkowe, za 5% ich wartości”,
który ukazał się w „Gazecie Prawnej” numer 87
Zarząd, Komisja Rewizyjna i Komisja Rozjemcza Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. J. Dąbrowskiego
w Byczynie, w imieniu swoim i działkowców, po przeczytaniu i omówieniu artykułu, który ukazał się w Gazecie
Prawnej w dniu 7.05.2007 r.
W naszej ocenie jest artykułem propagandowym, na
zasadzie – My wam chcemy dać ogrody za 5% procent
ceny, czyli prawie za darmo, a wy kurczowo trzymacie się
PZD. Obecny stan rzeczy jest taki, że mamy zagwarantowane ustawą korzystanie z naszej działki, opłata za 300m
jest 36 zł, ale przecież do OZ PZD przekazujemy tylko
12,60 zł, reszta zostaje w ogrodzie na remonty infrastruktury ogrodowej, dostajemy też dotację z OZ PZD czy PZD
na zadania inwestycyjne, aby podnieść standard ogrodu.
Związek broni nasze ogrody przed wszelkimi zakusami
osób trzecich, daje nam poczucie stabilności i bezpieczeństwo uprawy działki. Uważamy że tylko przynależność do
PZD daje nam gwarancję uprawy działki. Zdajemy sobie
sprawę iż uwłaszczenie proponowane przez posła PiS­‑u
Pana Tomasza Markowskiego opisane w artykule Gazety
Prawnej o wykupie działki, to pobożne życzenie, przecież wiemy kto działek nie sprzeda, która gmina takich
działek w ogóle nie wystawi do sprzedaży działkowcom,
do których występują roszczenia osób fizycznych, osób
prawnych, które są objęte pozwami sądowymi, których
nie ma w planach zagospodarowania przestrzennego,
w ogrodach o nieuregulowanym stanie prawnym itp.
Z powyższego wynika iż około 60-70% działkowców
nie będzie mogło wykupić działki. Ci którzy ją wykupią
jakie poniosą koszty związane z wykupem? Oraz dalszą
eksploatacją? Jaka będzie kwota roczna do zapłaty gminie? Na pewno nie 2 grosze, za metr kwadratowy jak
sugeruje artykuł, bo przecież ogród to nie tylko działka,
ale cała infrastruktura – domy działkowca, hydrofornie,
magazyny, drogi, parkingi, aleje, place zabaw i inne
miejsca wydzielone, a przecież za to wszystko działkowcy
będą musieli zapłacić. Wypowiedź Pana Jana Świątka iż
PZD blokuje inwestycje samorządowe i publiczne jest
kłamliwa, bo przecież związek czy poszczególne ogrody
wydzielają tereny jakie są potrzebne pod inwestycję,
nawet likwidowane są całe ogrody. Tylko związek broni
działkowców, chce aby wydzielono inny teren na działki
oraz zapłacono za poniesione straty działkowcom, aby na
nowym terenie, mogli odtworzyć infrastrukturę ogrodu
i swojej działki. W naszej ocenie artykuł jest czystą propagandą która to ma zrobić zamęt w głowach działkowców.
Uważamy iż potrzebna jest tu rozmowa pomiędzy Posłami którzy opracowują nowy projekt ustawy, a Polskim
Związkiem Działkowców. Zwracamy się też do Krajowej
Rady PZD, o wypowiedzenie w mediach zdania Związku
i działkowców, na temat ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku,
która gwarantuje działkowcom poczucie bezpieczeństwa
w uprawie działki, a tym co proponują posłowie PiS­‑u
– niewiadomo już który raz. Mamią nas nowym projektem
ustawy. Apelujemy o pozostawienie PZD i nas działkowców w spokoju, abyśmy nie przeżywali nowych stresów
związanych z pomysłami PiS którzy na siłę chcą nas
uszczęśliwić. Obecna Ustawa o Rodzinnych Ogrodach
Działkowych z dnia 8 lipca 2005 roku dobrze nam służy
i niech tak zostanie.
Byczyna, 17 maja 2007 r.
55
V­‑ce Prezes Zarządu
/-/ Roman Syguła
Za Komisję Rewizyjną
/-/ Zofia Hołdys
Za Komisję Rozjemczą
/-/ Wiesław Pietrzak
Za Zarząd ogrodu Prezes
/-/ Zygmunt Chabrowski
5. Zarząd ROD „Kaprys” w Płocku
PROTEST
Aktywu ROD „Kaprys” w Płocku
w sprawie zapowiadanych prób zmian ustawy z 8.07.2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych,
Dz. U. 169 poz. 1419.
Stanowczo protestujemy przeciw próbom naruszania
ustalonego w 2005 r przez ustawodawcę prawa dla użytkowników działek, o które zabiegała większość działkowców popierając setkami tysięcy podpisów proponowane
rozwiązania. Dziś blisko 700 000 podpisów złożyli Polacy
w obronie ustawy uchwalonej nie w okresie krytycznie ocenianego PRL­‑u ale w wolnym kraju bo dopiero
niespełna dwa lata wcześniej 08-07-2005 r. Kto ciągle
zmienia uchwalone prawa?
Polski Związek Działkowców nie jest archaiczną poperelowską organizacją optującą za jakąś jedną partią.
Każdy ma swoje zdanie i głosuje jak mu rozum na określony program wskazuje.
PZD dla zdecydowanej większości działkowców –
działający na podstawie ustawy z 08-07-2005 r o ROD
jest jak najwyższej próby, wielki, przez ponad 120 lat
pięknie szlifowany diament na wielokaratowy brylant,
który podczas próby podziału może zostać skruszony
a wszystkie okruchy rozpadu nie będą miały nawet małej
części wartości całego.
Czemu nie ma prób opracowania projektu ustawy zapewniającej uwłaszczenie nieodpłatne wszystkich działkowców na terenach aktualnie istniejących rodzinnych
ogrodów działkowych zapisanych w rejestrze Krajowej
Rady Polskiego Związku Działkowców zgodnie z art.
33 ustawy o ROD 08-07-2005 r. Część społeczeństwa
otrzymała 15% akcji prywatyzowanych banków i wielkich
przedsiębiorstw uzyskując wielkie korzyści finansowe.
Jak można różnicować działkowców na właścicieli i dzierżawców – dla jednych prawa a dla drugich brak praw?
Jaka cząstka obecnych użytkowników może mieć szansę
na wykupienie działki?
Apelujemy do Pana Posła o zrozumienie będących
przeważnie z długim już – doświadczeniem życiowym
rodaków – działkowców i wycofanie ostateczne usiłowań
zmian ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 0807-2005 r za co będziemy wdzięczni.
/-/ podpisy
Płock, 17 maja 2007 r.
6. Okręgowy Zarząd PZD w Pile
Pan
Krzysztof Czarnecki
Poseł RP
Trzcianka
Szanowny Panie Pośle
W związku z artykułem, który ukazał się w Gazecie
Prawnej nr 87 z dnia 7 maja 2007r. pt.”Działkowcy zostaną właścicielami ogrodów”, będącego zapowiedzią
urzeczywistnienia przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości swego celu w odniesieniu do ruchu ogrodnictwa
działkowego, za Pana pośrednictwem zwracamy się do
parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości o odstąpienie
od dalszego procedowania projektowanej ustawy.
Zebrani na spotkaniu w dniu 18 maja 2007 r. delegaci powiatu pilskiego na Zjazd Okręgowy PZD wyrażamy zdecydowany protest przeciwko uchyleniu ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych uchwalonej przez Sejm RP w dniu
8 lipca 2005 r., a tym samym zawoulowanej likwidacji
Polskiego Związku Działkowców i jego struktur.
Ustawa ta spełnia oczekiwana działkowców okręgu
pilskiego, czego dowodem są zebrane podpisy działkowców w jej obronie. Na 14,5 tysięczną rzeszę działkowców
okręgu pilskiego swą zdecydowaną wolę obrony obowiązującej ustawy poprzez złożone podpisy wyraziło 13.211
działkowców, co stanowi 92 procent.
Nie zgadzamy się na zmianę obecnego systemu ogrodnictwa działkowego. Aktualny stan prawny popiera politykę prorodzinną Państwa, gdyż w ogrodach działkowych
odpoczywają całe rodziny. Nie tylko najstarsze pokolenie
ale ludzie młodzi, z dziećmi, których często nie stać na
wyjazdy wakacyjne. W aktualnym stanie prawnym ogrody są również „szkołą” działalności społecznej dla całej
społeczności, a jest to bardzo ważny wymiar wychowania
obywatelskiego młodzieży.
56
Proponowane w świetle zapisów wymienionego artykułu „uszczęśliwienie działkowców” przez ich uwłaszczenie
w naszej głębokiej ocenie jest fikcją i zasłoną właściwego
celu, jakim jest aż nadto czytelna komercjalizacja gruntów
ogrodów działkowych.
Proponowane rozwiązania prze grupę posłów Prawa
i Sprawiedliwości zmierzają wprost do likwidacji obec-
nego ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce opartego
przede wszystkim na ponad 180-letniej tradycji i dorobku
kulturowym ruchu ogrodnictwa działkowego na ziemi
polskiej. Spowoduje to rozłam społeczności działkowej.
Dlatego jesteśmy zdecydowanie przeciwni temu projektowi i żądamy nienaruszalności obowiązującej ustawy
o rodzinnych ogrodach działkowych.
/-/ uczestnicy spotkania
Piła, 18 maja 2007 r.
7. Zarząd ROD „Jedność” w Niekłonicach
Sejm Rzeczpospolitej Polski
Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości
Warszawa
Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego
„Jedność„w Niekłonicach k/ Koszalina przesyła w załączeniu Uchwałę Nr 2/2007 Walnego Zebrania Sprawozdawczego Członków naszego Ogrodu z 21 kwietnia
2007 r. w sprawie obrony Ustawy o ROD z 8 lipca 2005 r.
skierowaną do Sejmu Rzeczpospolitej Klubu Parlamentarnego PiS w Warszawie wraz z listą 130 – członków
naszego Ogrodu, którzy złożyli podpisy pod w/w Uchwałą
Nr 2/2007.
Uchwała Nr 2
Walnego zebrania sprawozdawczego członków ROD
„Jedność” w Niekłonicach
z dnia 21 kwietnia 2007 roku
w sprawie obrony Ustawy o ROD z 8 lipca 2005 r. do
Klubu Parlamentarnego PiS w Warszawie
z tego tytułu. Proponowane zmiany idą w kierunku pozbawienia nas obrony przez jedyną ogólnopolską organizację
pozarządową PZD, zniszczenia stworzonego przez nas
majątku, wypracowanego w ciągu 27 lat istnienia naszego
ogrodu. Bezprawne zabranie majątku ogrodowego, komunalizacja gruntów ogrodów działkowych, w konsekwencji
doprowadzi do tego, co miało w niedalekiej przeszłości
u nas z PGR­‑ami. Nie mówicie ludziom prawdy, że wielu
z nas nie będzie w stanie wykupić działki za żadną cenę,
ani nawet ulgowo. To szumnie ogłaszanie uwłaszczenie
będzie wywłaszczenie działkowców. Obiecujecie, że wykupujący działkę otrzymają bonifikatę a skąd wiecie, że
gminy umożliwią nam tani wykup. Administracja gminna
jest samorządna i także szuka możliwości dochodów na
własne potrzeby.
Nie doszukujcie się w ogrodach działkowych bastionów
zwolenników PRL­‑u. Uprawiają je ludzie starsi, mało
sprawni aby zapewnić sobie zdrowie i siły na wolnym
powietrzu a przy tym podreperować budżet rodzinny.
Te oazy pięknej, rozkwieconej zieleni ogrodów z roku
na rok zmieniają z korzyścią dla środowiska, zorganizowana społeczność za własne pieniądze. Pozwólcie nam
w spokoju i w poczuciu bezpieczeństwa, które są nam na
starość tak niezbędne, nadal uprawiać nasze działki. Jeśli
stworzycie naszym dzieciom i wnukom lepsze warunki
do życia, by nie musieli emigrować, to sami zrezygnują
z takiej formy relaksu i uzupełniania budżetu rodzinnego. My, jak na razie, ogrody działkowe traktujemy, jako
jedną z możliwości życia w tych trudnych czasach. Powyższą Uchwałę kierujemy do Klubu Parlamentarnego
PiS w Warszawie.
Drugi już rok trwa niepokój i nękanie nas działkowiczów ciągle zmieniającymi się projektami ustawy o ogrodach działkowych, które nam serwują posłowie PiS.
Mamy już ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych
z 8 lipca 2005 r., która zabezpiecza w sposób zadawalający
prawa działkowców. Nie oczekujemy i nie potrzebujemy
Waszych nowatorskich propozycji zmierzających w wielu
wypadkach do likwidacji ogrodów, bądź ściągnięcia pieniędzy, z nas, w większości emerytów i bezrobotnych.
Posłowie projektodawcy kolejnych nowatorskich rozwiązań niech nie szukają w ogrodach działkowych zysków
a zajmą się szukaniem pieniędzy na waloryzację naszych
emerytów i rent.W tej dziedzinie niewiele robicie, a jeszcze z tych naszych emerytur chcecie nam zabrać kwoty
na wykupienie działek i wszelkich opłat manipulacyjnych
Niekłonice, 18 maja 2007 r.
Przewodniczący
Walnego Zebrania Sprawozdawczego
Członków Ogrodu ROD„Jedność”
/-/
57
/-/ lista 130-tu podpisów
w obronie Ustawy
8. Zarząd ROD „Jedynka” w Nowej Soli
Ludwik Dorn
Marszałek Sejmu RP
Stanowisko
Zarządu Rodzinnego Ogrodu Działowego im. „Jedynka” w Nowej Soli
w sprawie proponowanych zmian Ustawy o ROD z dnia 08.07.2005 r.
ROD „Jedynka” w Nowej Soli po przeprowadzeniu
rozmów i konsultacji z działkowcami przyjął na dzisiejszym posiedzeniu stanowisko potępiające planowane zmiany i manipulacje przy Ustawie o ROD z dnia
08.07.2005 r.
Stwierdzamy, że jest to próba kolejnego zamachu na
nasze działki i likwidacja PZD. Nam działkowcom jest
trudno zrozumieć system w którym władza chce zabierać
biednym, a dawać bogatym. Zastanawiamy się czym my
biedni renciści emeryci zasłużyliśmy na takie traktowania
Dajcie nam spokojnie żyć i nie niszczcie wieloletniego
dorobku naszego związku i naszej ciężkiej pracy.
Pozwólcie nam cieszyć się u schyłku naszego życia
osiągnięciami jakie, mamy na swoich działkach. Nie
powinno się niszczyć tego, co wiele pokoleń rodzin
działkowych wypracowano.
Dlatego zwracamy siędo pana Marszałka apelując i prosząc o zaniechanie dalszych działań zmierzających do
zmiany istniejącej Ustawy, która dobrze służy i broni
interesów działkowców.
V­‑ce Prezes
/-/ Józef Kozłowski
Prezes
/-/ Stanisław Trziszka
Nowa Sól, 21 maja 2007 r.
9. Tekst Pana Franciszka Bors do Gazety Lubuskiej
Tanio działki?
Od pewnego czasu na łamach GL, z uporem godnym
lepszej sprawy, lansuje Pani teksty dotyczące kwestii
wykupu działek wg pomysłu PiS. Przedstawiane wypowiedzi różnych osób są zgoła odmienne, do czego
każdy ma prawo. Nie wolno jednak zapominać o etyce
dziennikarskiej, której wykładni, podobnie jak i prawa
prasowego nie będę przypominał. Pomysł PiS­‑u jest na
tyle niedorzeczny co bałamutny, jak siś dokładnie wczyta
w tekst Wstępnego projektu do ustawy PiS i odniesie się
do Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Niedawno na lamach GL opublikowano tekst podpisany
Niedziałkowiec, który zawiera nierzetelne informacje.
Jakiż to prezes bierze co najmniej 300 zł miesięcznie?
Na pewno czegoś takiego nie ma zapisanego w statutach
poszczególnych ogrodów.
W wyniku rozgrywania ludzkimi namiętnościami
zwyczajnie mącicie Szanowni Redaktorzy w głowach.
Najlepiej wiedzy zaczerpnąć u źródła, Zapraszam Panią
na posiedzenie naszego zarządu (druga środa miesiąca,
16.30, Dom Działkowca, ul. Tatrzańska 11a w Żarach),
może wówczas w pełni zrozumie Pani aktualny status
działkowców i ich obawy w odniesieniu do propozycji
zmian.
Z poważaniem
Prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego
/-/ Franciszek Bors
Żary, 21 maja 2007 r.
10. Elżbieta Gomuła z Krosna Odrzańskiego
Klub Parlamentarny PiS
Tomasz Markowski
Poseł Sejmu RP
Warszawa
Zwracam się do Pana Posła jako współautora a zarazem
posła firmującego swoim nazwiskiem projekt ustawy
dotyczącej uwłaszczenia ogrodów działkowych z pytaniem:
58
1. Dlaczego pragnie Pan Poseł zniszczyć ponad stuletnią
tradycję ogrodów? Czy w IV RP jedyną wartością to pieniądz? To dla niego warto zniszczyć tak wiele. Czy Europie
nie możemy zaoferować nic naszego polskiego, wszystko
musimy ściągać i papugować to co zachodnie?
2. Dlaczego w XXI wieku obiecuje się Polakom gruszki
na wierzbie? Dlaczego mam płacić za coś co jest moje?
Dlaczego inni na moim dorobku mają się wzbogacać?
Ustawa uwłaszczeniowa ogrody działkowe jest ustawą
komercjalną dla wybrańców. Czy mam rozumieć, że
już się wam pieniądze skończyły z prywatyzacji firm
i teraz stanęliście tylko przed alternatywą do sięgnięcia
kieszeni nas biednych działkowców?
3. Czy Pan wie, że ustawą uwłaszczeniową legalizuje
Pan wszystkie niezgodne z przepisami działania pseudodziałkowców kombinatorów i to oni będą zyskać
największe profity na uchwaleniu tej ustawy? Pozostali
praworządni znowu dostaną w kość i będzie ciągle się
im sypał piasek w oczy.
4. Dlaczego Pan nad moją głową zawiesza „Miecz Demoklesowy” w postaci jakiegoś urzędnika gminnego, bo
mnie nie będzie stać na wykupienie działki? Co to za
przyszłość dla rodziny? Znowu pieniądz ma być górą.
To ma być prorodzinna polityka Państwa.
5. Czy był Pan kiedyś działkowcem? Powinien Pan wiedzieć, że do przynależności w Polskim Związku Działkowców nikt nie jest zmuszany a jeśli ktoś nie chce
już należeć to nie ma problemu z wystąpieniem z tej
organizacji. Obecnie już działające przepisy prawne
pozwalają na tworzenie innych ogrodów. Dlaczego z tej
prawnej możliwości nie chcą skorzystać te osoby dla
których tworzy Pan te ustawę?
Czy Pan sobie zdaje sprawę, że bierze Pan na siebie
całkowitą odpowiedzialność za krzywdy, które zostaną
wyrządzone działkowcom w przypadku zrealizowania
Pańskiego pomysłu w sprawie uwłaszczenia ogrodów
działkowych.
Z poważaniem
/-/ Elżbieta Gomuła
Krosno Odrzańskie, 21 maja 2007 r.
11. Zarząd ROD im. T. Kościuszki w Strzelcach Opolskich
PROTEST
Uczestnicy narady rejonowej delegatów na VII Okręgowy Zjazd Polskiego Związku Działkowców w Opolu
ze Strzelec Opolskich, Krapkowic, Ujazdu Śląskiego,
Leśnicy, Zawadzkiego odbytej w dniu 21 maja 2007 r.
wyrażają głębokie zaniepokojenie pojawiającymi się informacjami o kolejnym projekcie ustawy autorstwa Prawa
i Sprawiedliwości o ogrodnictwie działkowym, którym
dąży się do likwidacji Polskiego Związku Działkowców
i ogrodów działkowych. Wprowadzenie znowelizowanej
ustawy w życie prowadziłoby do unicestwienia całego
ruchu ogrodnictwa działkowego funkcjonującego od
ponad 180 lat na ziemiach polskich.
Dotychczasowe propozycje zawarte w projektach autorstwa Prawa i Sprawiedliwości są sprzeczne z zasadami
ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce, gdyż dążą
do zmiany formy użytkowania działek. Pod parawanem
możliwości wykupienia działek na własność za 5 %
wartości gruntu dąży się do likwidacji ruchu ogrodnictwa działkowego w naszym kraju, chce się zagarnąć
majątek działkowców, pozyskać atrakcyjne tereny na
cele komercyjne kosztem prawie milionowej rzeszy ludzi biednych – emerytów, rencistów, bezrobotnych, dla
których posiadanie działki to wspomaganie budżetów
rodzinnych poprzez uprawianie warzyw i owoców jak też
aktywny wypoczynek. Zadajemy sobie pytanie, dlaczego
Prawo i Sprawiedliwość podejmując działania na rzecz
zmiany ustawy o ogrodach działkowych, nie prowadzi
konsultacji z milionową rzeszą działkowców, a działa
w ukryciu. W naszej opinii takie postępowanie godzi
w dobro ogółu działkowców i jest powodem naszego
głębokiego sprzeciwu.
Mając dobrą ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych
nie chcemy nowych rozwiązań prawnych. Zdecydowanie
popieramy ustawę z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych
ogrodach działkowych, która w pełni zabezpiecza interesy
ogrodów działkowych i działkowców, jest gwarancją istnienia i dalszego rozwoju ogrodów działkowych w obecnych strukturach Polskiego Związku Działkowców.
/-/ podpisy
Strzelce Opolskie, 21 maja 2007 r.
59
12. S
tanisław Trziszka, użytkownik działki w ROD „Jedynka”
w Nowej Soli
Pan Tomasz Markowski
Poseł na Sejm RP
Warszawa
Stanowisko
w sprawie planowanych nowych zasad funkcjonowania ogrodów działkowych
Działkowcy Nowej Soli, zrzeszeni w 11-tu ogrodach
działkowych po przeprowadzeniu szerokiej konsultacji
wśród swoich członków wyrażają głębokie zaniepokojenie pojawiającymi się informacjami o planowaniu nowych
zasad funkcjonowania ogrodów działkowych.
Projekt ten został opracowany bez dostatecznej znajomości problematyki ROD, a szczególnie ponad 100letniej tradycji ich powstania. Realizacja tego projektu
doprowadziłaby do likwidacji ROD jak również PZD
z czym my działkowcy się nie zgodzimy.
Jesteśmy przeciwni jakimkolwiek zmianom i apelujemy
do ustawodawcy o pozostawienie zarządzania rodzinnymi
ogrodami działkowymi Polskiemu Związkowi działkow-
ców na zasadach funkcjonujących jak dotychczas. Nie
chcemy podzielić losu byłych pracowników PGR, których
krzywd nie naprawiono dotychczas. Jesteśmy przekonani,
że działacze PiS, za którymi również duża część działkowców głosowała nie skrzywdzi nas mając na uwadze
przyszłe wybory do Sejmu. Przypominamy również, że
nie będzie trwać wiecznie. Kiedyś trzeba będzie rozliczyć
się z krzywd wyrządzonych działkowcom.
Szanowny Panie Pośle Markowski. Dlaczego jesteście
głusi na apel i prośbę 600.000 działkowców, którzy podpisali się przeciw likwidacji ogrodów działkowych. Czy
taka ilość nie wystarczy ażebyście się zastanowili nad
tym co chcecie zrobić.
Z poważaniem,
/-/ Stanisław Trziszka
Nowa Sól, 21 maja 2007 r.
13. Władysław Gałek, działkowiec ROD „Zacisze” w Żaganiu
Szanowny Pan
Tomasz Markowski
Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej
Szanowny Panie Pośle,
Działkowcy w Żaganiu z zaciekawieniem i niedowierzaniem przyjmują napływające wiadomości, że znowu
Pan kombinuje jakiś nowy projekt ustawy mającej uszczęśliwić biednych działkowców.
Panie Pośle, my działkowcy oświadczamy, że nie potrzebujemy żadnego uszczęśliwiania. My chcemy abyście pozostawili nas w spokoju. Wy, którzy do rozwoju
ogrodnictwa działkowego w Polsce nie dołożyliście ani
grosza, ani minuty pracy, nie macie żadnego prawa aby
niszczyć dorobek miliona ludzi w okresie ponad stuletniej
historii ogrodnictwa działkowego w Polsce. Uważamy,
że obywatele tego kraju nie po to was wybierali do Sejmu abyście niszczyli to co jest dobrze zorganizowane
i służy ludziom w tym emerytom i rencistom, którzy po
ciężkiej pracy całego życia, dostali w trzeciej i czwartej
Rzeczpospolitej emerytalne ochłapy.
Panie Pośle. Tak już jest, że rządzący przychodzą i odchodzą. Odeszli Buzki, Millery, odejdą i Kaczńscy, a i posłowie nie będą wieczni.
Jednak wydaje się, że rządzący ludzie honoru powinni
się starać pozostawić po sobie dobre wspomnienia. Dlatego myślę, że byłoby panu niezbyt przyjemnie, gdyby
skrzywdzeni działkowcy przyszli kiedyś do pana i zapytali,
dlaczego i dla kogo był Pan tak gorliwy w przygotowywaniu tak szkodliwych dla działkowców projektów ustaw.
Panie Pośle. Dlaczego nie spotka się pan z działkowcami i nie wysłucha ich racji. Chętnie na takie spotkanie
do Pana przyjedziemy. Wtedy może by pan zrozumiał,
że jest pan narzędziem określonych, komercyjnych grup
interesów, które jeszcze tu widzą duże pieniądze, a nie
dobro działkowców jak staracie się nam wmawiać.
Niech się pan nad tym zastanowi, aby w przyszłości
jakaś komisja śledcza nie pytała pana o ogrody działkowe
jak np. pyta pana Marka Borowskiego o banki.
Z poważaniem,
/-/ Władysław Gałek
Żagań, 21 maja 2007 r.
60
14. Feliks Boniakowski z Zielonej Góry
Jestem działkowcem o czterdziestoletnim stażu, który
przez ten okres wyrobił sobie pogląd o funkcjonowaniu Polskiego Związku Działkowców. Jest to organizacja
o współczesnym znaczeniu, gdyż w jej szeregach są ludzie
biedni w większości emeryci, renciści o niskich świadczeniach finansowych. Jak do tej pory przez ponad 16 lat broni
skutecznie swych członków przed zabraniem im tego co
w, moim przypadku uprawiam przez 40 lat (jest to połowa
mojego życia). Skrawek ziemi z którym jestem związany
na śmierć i życie, może to brzmi banalnie ale taka jest
prawda o której nie wstydzę się pisać. W ostatnim okresie
w lokalnej prasie to jest Gazecie Lubuskiej umieszczane
są systematycznie artykuły różnego autorstwa, w których
pisze się jaki to dobrobyt spotka działkowiczów z chwilą
rozwiązania Polskiego Związku Działkowców. Będziecie
mieć działki na własność, pozbędziecie się tych pasożytów
związkowych którzy was gnębią, okradają bo musicie na
nich płacić. Jednym słowem.,,Ameryka”, a co gorsze firmuje ale to wszystko propozycjami PiS­‑su. Ja w tej chwili
za działkę o powierzchni 250 m2 płacę 71 zł rocznie w to
jest wliczana woda. Opłata minimalna jak na kieszeń emeryta. Pytam się Pana Pośle czy po rozwiązaniu Związku
będzie lepiej? Kto wtedy zapłaci za zarządcę, który sobie
zażąda wynagrodzenia miesięcznego 1.500 zł lub więcej?
A do tego dojdzie składnik ubezpieczenia, składka emerytalna, podatek, składka na lekarza to ile będzie pieniędzy?
A podatek od ewentualnej własności który w mieście
jest trzykrotnie wyższy od składki członkowskiej, którą
płacimy dla Związku. Być może Panie Pośle Pan nie wie,
że z tych 12 groszy pozostaje w ogrodzie do dyspozycji
zarządu 65%. A gdzie są sprawy płacenie podatku od części
wspólnych ogrodu, alejek, placów? A na pewno dojdzie
fundusz remontowy bo tak jest w spółkach mieszkaniowych. To będzie z nieba kapać? Bo tych informacji nasza
gazeta nie zamieszcza. Bo te składniki wynikają z propozycji Pańskiego ugrupowania PiS. Koszt utrzymania działki
wzrośnie kilkakrotnie o tym ani słowa. Pytam się czy oto
chodzi partii PiS żeby tych biednych ludzi szybciej wysłać
na cmentarz? Bo ja mam wrażenie, że tak! Obiecuje się
nam złote góry, własność która wyjdzie gardłem.
Dlatego zwracam się do Pana bo jest Pan jednym
z członków projektu PiS­‑u. Zostawcie nas w spokoju,
dajcie nam możliwość uprawiania tych działek na starych zasadach. A kto tak usilnie dąży do zmiany ustawy
o Rodzinnych Ogrodach Działkowych niech sobie zakłada
nowe na polach odłogowych których w Polsce jest dużo,
zobaczymy ilu będzie chętnych?
Apeluję do Pańskiego autorytetu niech Pan nie będzie
tym który zniszczy ogrody działkowe w naszym kraju.
Bo to na pewno w przyszłości ludziom otworzy oczy
a chwały IV Rzeczypospolitej nie przyniesie.
Proszę Pana posła o napisanie mi odpowiedzi na tę
odezwę będzie to znak o szacunku do rodaka! Który jest
wyborcą.
Z poważaniem
/-/ Feliks Boniakowski
Zielona Góra, 22 maja 2007 r.
15. Delegaci spotkania reprezentujący działkowców z ROD w Pile
Pan Krzysztof Czarnecki
Poseł RP
Trzcianka
Szanowny Panie Pośle,
Delegaci na Okręgowy zjazd PZD z rodzinnych ogrodów działkowych okręgu pilskiego po zapoznaniu się
z treścią artykułu zamieszczonego w Gazecie prawnej
w dniu 7 maja 2007 roku pt. „działkowcy zostaną właścicielami ogrodów” oraz po wypowiedzi w mediach nt.
przygotowywanego nowego projektu ustawy o ogrodach
działkowych przez parlamentarzystów PiS, stanowczo
mówimy – NIE – dla kolejnych projektów.
Stwierdzamy, że twórcy proponowanych zmian nie znają
tradycji ruchu ogrodnictwa działkowego, zasad funkcjonowania ogrodów, roli działki w życiu rodzin działkowych
i osób samotnych. Pomijają ogromne znaczenie ogrodów
działkowych jako tereny zielone w miastach.
Nie zgadzamy się na kolejne manipulowanie przy obowiązującej ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych
z dnia 8 lipca 2005 roku. Jest to nasza ustawa, którą
wspólnie tworzyliśmy i jej zapisy popieraliśmy. Z powodu ataków na ustawę na listach poparcia w jej obronie
podpisało się 13 tysięcy działkowców na 14,5 tysiąca
w naszym okręgu.
Znając stanowisko działkowców zwracamy się do Pana Posła jako wyborcy o poczynienie starań aby parlamentarzyści Klubu PiS, którego jest Pan członkiem
zaprzestali walki ze Związkiem oraz wszelkich działań
61
przy obowiązującej ustawie. Działkowcy chcą w spokoju uprawiać działki i na nich wypoczywać. Zarządy
rodzinnych ogrodów działkowych pragną w poczuciu
bezpieczeństwa prawnego realizować zamierzenia inwestycyjne i remontowe oraz działać na rzecz swoich
członków. Dzisiaj mamy powody myśleć inaczej­‑czujemy
się po raz kolejny zagrożeni.
Kierujemy do pana Posła ten list, gdyż podczas spotkania z członkami okręgowego zarządu Polskiego Związku
Działkowców, członkami okręgowych komisji statuto-
wych w dniu 19 lutego 2007 roku zapewnił nas Pan,
że jest przeciwnikiem likwidacji ogrodów i Związku
oraz zmiany ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
z 2005 roku. Z szacunkiem odniósł się Pan również do
ruchu ogrodnictwa działkowego.
Jesteśmy przekonani, że Pana działania w klubie parlamentarnym wspólnie z innymi parlamentarzystami PiS
myślącymi podobnie jak Pan Poseł zakończą 17-letnią
walkę z ogrodami i Polskim Związkiem Działkowców.
/-/ 54 podpisy
Piła, 22 maja 2007 r.
16. Krystyna Sabarna z Zielonej Góry
Pan Poseł Markowski
Od 20 lat jestem członkiem Polskiego Związku Działkowców, mam możliwość uprawy działki, która dla mnie
rencistki o rencie 489 złotych jest cząstką mego życia.
W ostatnim czasie czytam, w prasie pożyczanej od sąsiadki, że PiS chce likwidacji związku, w zamian będę
mogła kupić działkę. Pytam się Pana za co, za te marne
grosze? Nawet gdyby mi pomogły dzieci to nie będę
w stanie opłacać nowych świadczeń wynikających z projektu ustawy. Prasa pisze jak to będzie dobrze­‑działki na
własność. Koniec z tymi darmozjadami związkowymi,
czas najwyższy przepędzić to tałatajstwo z ogrodów bo
oni okradają tych biednych działkowców.
W Zielonej Górze PiS proponuje wykup działek przez
działkowców, a później miasto odkupi po 30 tysięcy złotych. Patrzcie biedacy jaka was czeka fortuna, tyle możecie zarobić, ale warunek jest jeden, wystąp ze Związku.
Niektórzy moi sąsiedzi uwierzyli w te bajki po prostu
zgłupieli. Przecież ziemia, którą uprawiam jest własnością
skarbu państwa czyli gminy. Na mocy ustawy dzierżawi
ją Związek. Po jego rozwiązaniu, bo tak proponuje PiS,
ziemia automatycznie przejdzie pod gminę. Pytam się
Pana czy w gminie pracują wariaci, że będą płacić za
swoje? Jest to zwykły manewr po to, aby sami działkowcy
byli za rozwiązaniem Związku i o to chodzi.
Panie Pośle jest Pan autorem likwidacji Polskiego
Związku Działkowców. Czemu w prasie nie pisze się
o konsekwencjach jakie czekają działkowców, że koszt
utrzymania tej rzekomej własności wzrośnie kilkakrotnie
o tym nic? A jeśli wejdzie dzierżawa to w każdej chwili
gmina będzie miała prawo jej wypowiedzenia. Co wtedy
PiS powie tym wyprowadzonym w pole? A chcieliście
sami to macie.
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że PiS szczyci się demokracją, nie może zdelegalizować tego Związku, bo jesteśmy zarejestrowani w Europejskim Związku Ogrodów
Rodzinnych. Więc wymyślono sztuczkę: najlepiej wy
działkowcy oplujcie ten Związek, wystąpcie sami o jego
likwidację, bo wtedy będzie zachowana demokracja. My
jako PiS nie jesteśmy winni wy sami się tego domagacie.
Bo teraz was gnębią, okradają, dorabiają się na waszej
krzywdzie. A w przyszłości będziecie mieć wolność,
będziecie panami swego. Ale za to trzeba będzie płacić
i to ciężki pieniądze, o tym żadnej wzmianki. Pytam się
Pana czy będzie mnie stać za to zapłacić? Bo ja twierdzę,
że nie przy mojej rencie? Takich jak ja jest w naszym
ogrodzie wiele osób, które nie wiedzą na czym polega
proponowane przez Pana uwłaszczenie. Teraz mami się
ich obietnicami, które w moim odczuciu nigdy nie będą
spełnione.
Dlatego piszę do Pana, niech PiS nie robi krzywdy tym
biedakom, bo Ja do nich się zaliczam. Nie zabierajcie im
tego co mają, niech się tym cieszą. Jestem za Polskim
Związkiem Działkowców bo on mnie broni dba o moje
interesy, że płacę minimalne opłaty. Zapewnia odszkodowanie w razie likwidacji ogrodu. Twierdziłam i twierdzę
dalej, że z chwilą rozwiązania Związku przestaną istnieć
ogrody. Jest to tylko kwestia czasu, o tym ludzie nie wiedzą. Taka jest prawda o której Pan dobrze wie, a głównie
chodzi o dostęp do terenów budowlanych a nie o interes
działkowców, oni są zwykłym narzędziem w tej sprawie,
dlatego trzeba ich wykorzystać.
Myślę, że powinien Pan zastanowić się nad tym co
napisałam.
/-/ Krystyna Sabarna
Zielona Góra, 22 maja 2007 r.
62
17. Jerzy Komarnicki z Zielonej Góry
Pan Poseł Markowski
Szanowny Panie POŚLE Markowski jestem starym
działkowcem uprawiającym działkę kilkadziesiąt lat. Jak
do tej pory, było mi dobrze nikt z zarządu ogrodu nie miał
do mnie jakichkolwiek pretensji. Ale wyczytałem w Gazecie Lubuskiej, że mogę mieć lepiej. Bo PiS chce rozwiązać
Polski Związek Działkowców z treści artykułów wynikało, że władze Związku gnębią tych biednych emerytów,
rencistów. Trzeba ich utrzymywać płacić a jest to grupa
ludzi która grzeje sobie dobre posadki, trzeba w końcu
z tym skończyć. W ogrodzie w którym uprawiam działkę,
płacę 12 groszy od m2 składkę członkowską w ciągu roku.
A mam tych metrów 310 to prosty rachunek 37,20 zł. Jak
na moją kieszeń emeryta przyzwoita cena. To co proponuje
się w projekcie PiS­‑u którego jest Pan autorem jest całkowitym zaprzeczeniem. Koszt utrzymania działki wzrośnie
kilkakrotnie, gdyby doszło do faktycznego uwłaszczenia,
proponując nam wykup działek. Gdyż gmina będzie decydować o cenach ziemi. Podatki od własności są zróżnicowane w skali kraju. O tym w prasie ani w mediach
nie mówi się nic. Tylko roztacza się świetlaną przyszłość
jakie to dobrodziejstwo przewiduje projekt ustawy PiS­‑u.
Będziesz miał możliwość gospodarować na własnej własności. Za którą przyjdzie nam płacić i płacić. Kto będzie
w stanie utrzymać działkę. Moja sąsiadka ma 580 zł renty.
Prosi dzieci o pieniądze na leki. Bo ledwie jej wystarcza na
mleko i chleb po opłacenia czynszu. Panie Pośle tu trzeba
się poważnie zastanowić czy warto tym biedakom robić
taką krzywdę? Pozbawić ostatniej radości możliwości
uprawy tego skrawka ziemi. Chyba, że wartości moralne,
szacunek dla człowieka który przez szereg lat pracował dla
dobra kraju nie mając jakiejkolwiek wartości. Chciałbym
się bardzo:przekonać, że Pan Poseł również ma własne
sumienie, które być może jest sprzeczne z założeniem
własnej partii. Apeluję do Pana niech Polski Związek
Działkowców dalej działa, gdyż on broni tej najsłabszej
części naszego społeczeństwa. Bo ludzie bogaci dawno
z niego odeszli, oni mają pieniądze które chcą pomnożyć
kosztem nas. Bo z chwilą rozwiązania Związku na pewno
pojawią się na ogrodach. Będą wietrzyć interes, geodeci,
pośrednicy nieruchomości, notariusze ale nie działkowcy.
Będzie to koniec istnienia ogrodów które powstały nie
za komuny ale przed stu laty. W okresie zaborów. Niech
Pan to weźmie pod uwagę, że nawet hitlerowski okupant
który wypowiedział totalną wojnę przeciwko Polskiemu
narodowi pozostawił je w spokoju, w czasie wojny ogrody niejednokrotnie dawały schronienie członkom ruchu
oporu. O tym należy pamiętać.
Do tej pory samorządy funkcjonowały na swoich terytoriach sprawnie. Sądzę że bez dodatkowych opłat od
działkowców sobie same poradzą. Nie udzieliły żadnych
funduszów na ogrody a mają tereny do wypoczynku dla
mieszkańców naszych osiedli.
W UNII Europejskiej się to ceni myślę, że u nas powinno być tak samo.
Z poważaniem,
/-/ Jerzy Komarnicki
Zielona Góra, 22 maja 2005 r.
18. Zarząd ROD im. T. Kościuszki w Kluczborku
Stanowisko
uczestników spotkania delegatów na Okręgowy Zjazd Delegatów PZD w Opolu rejonu kluczborsko
– oleskiego, Wołczyna, Byczyny i Praszki
w sprawie obrony ustawy sejmowej o rodzinnych ogrodach działkowych.
Padały pytania, refleksje i pełne goryczy, wypowiedzi: nie tego oczekiwaliśmy od nowego demokratycznego Państwa – liczyliśmy na poparcie i na akceptację
działalności naszego Związku, na zachowanie nabytych
przez działkowców praw na przestrzeni ponad wiekowej działalności. Potraktowano jedną z najliczniejszych
i z tradycjami organizację społeczną za relikt niechlubnej
przeszłości. Kto upoważnił jedną z wielu partii politycznych w Polsce, której posłowie zamierzają zaprzepaścić
dorobek blisko milionowej rzeszy rodzin polskich – pozbawić ich skrawków ziemi, którą użyźnili z nieużytków
i śmietników własną pracą, potem a obecnie łzami. Jak
długo ludziom można wmawiać, że ich uszczęśliwicie,
a taić prawdę, jak długo projekt ustawy o ogrodnictwie
działkowym będzie utajniony – przedstawia się tytuły
napisane tłustym drukiem, a co najważniejsze, co nas
czeka gdy zostaniemy bez swego Związku, bez ochrony
i bez pieniędzy za swoje mienie (gdy nie wykupimy
63
działki) – to w artykule opublikowanym w dniu 7 maja
br. w Gazecie Prawnej można doczytać się na jego końcu
– ale w okularach.
Panowie Posłowie – każdego ugrupowania politycznego, bezpartyjni i mniejszości narodowych – zastanówcie
się przed podniesieniem ręki za likwidacją tego co dobrze
służy ludziom, mieszkańcom miast oraz ich rodzinom,
nie głosujcie za unieważnieniem Ustawy z dnia 8 lipca
2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych.
Tak łatwo – za podniesieniem ręki można zniszczyć
naturę, zmieniając ją w beton, a ludziom uczynić nieodwracalną krzywdę.
Protestujemy i nie godzimy się na zmianę naszej Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Z upoważnienia uczestników spotkania
Prezes ROD im. T. Kościuszki
/-/ H. Jarowicki
Kluczbork, 25 maja 2007 r.
19. Okręgowy Zarząd PZD w Słupsku
STANOWISKO
Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Słupsku
i prezesów rodzinnych ogrodów działkowych
z dnia 29 maja 2007 r.
w sprawie oceny działań partii Prawo i Sprawiedliwość zmierzających do likwidacji ogrodnictwa
działkowego w Polsce.
Oceniając z perspektywy czasu działania Prawa i Sprawiedliwości trzeba stwierdzić, że cel jest ten sam natomiast modyfikacja kolejnych projektów ustaw jest z jednej
strony wynikiem pilnego analizowania krytycznych głosów działkowców, z drugiej strony usuwaniem zapisów
w sposób rażący naruszających Konstytucję i uprawnienia
samorządów terytorialnych i prawa właścicielskie.
Standardy w tworzeniu prawa przyjęte przez Prawo
i Sprawiedliwość dalekie są od tego co ta Partia chce
nieść na swoich sztandarach kolejne ustawy wprowadzane są w życie pomimo tego że od początku, ich
opracowywania występuje sprzeczność z Konstytucją
wyrządzają wiele złego w tworzeniu państwa prawa
wracamy do systemu kiedy to władza zawsze wiedziała
co jest najlepsze dla obywateli, system ten jest tak mocno
krytykowany przez partię braci Kaczyńskich. Czy taka
ma być IV RP? To cel uświęca środki, nie mają znaczenia przytaczane argumenty złożenie prawie 600 tys.
podpisów na listach poparcia dla ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych.
Działkowcy przy różnych okazjach wyrażają swój
zdecydowany sprzeciw tym działaniom mając świadomość że uchylenie naszej ustawy to koniec ogrodnictwa
działkowego w Polsce jego tradycji i dorobku specyfiki
ogrodnictwa działkowego nic nie jest w stanie zastąpić
i nie zrekompensuje tego rzekome prawo własności.
Protestujemy przeciwko zmianie statusu prawnego
rodzinnych ogrodów działkowych przeciwko uchwaleniu
i wprowadzeniu w życie ustawy która jeżeli nawet zostanie zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny to do
tego momentu spowoduje nieodwracalne, katastrofalne
skutki dla istnienia ogrodów działkowych.
W imieniu działkowców okręgu słupskiego apelujemy
do wszystkich tych którzy właściwie postrzegają i oceniają istnienie ogrodów działkowych zaspakajających
zainteresowanie blisko miliona rodzin szczególnie apelujemy do tych którzy sprawują władzę z upoważnienia
wyborców aby pamiętali o tym że działkowcy to też
obywatele tego kraju i ich interes również powinien być
brany przy konstruowaniu prawa.
/-/ Członkowie
Okręgowego zarządu
Słupsk, 29 maja 2007 r.
64
/-/ Prezesi
Rodzinnych Ogrodów
Działkowych
20. Okręgowy Zarząd Podlaski PZD w Białymstoku
Stanowisko
Okręgowego Zarządu Podlaskiego PZD w Białymstoku
z dn. 30.05.2007 r.
w sprawie zmiany ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych.
Okręgowy Zarząd Podlaski PZD w Białymstoku reprezentujący ponad 22.500 działkowców ze 104 ogrodów
działkowych województwa podlaskiego jest zaniepokojony pojawiającymi się informacjami o opracowaniu
przez posłów PiS nowych zasad funkcjonowania ogrodów
działkowych.
Chcemy podkreślić, że pochodzące od posłów PiS
i przedostające się do prasy i telewizji informacje są od
lat znane działkowcom, gdyż niezmiennie dążą do oderwania ogrodów i działkowców od Polskiego Związku
Działkowców, rozbicia jedności Związku poprzez nierealne i kłamliwe propozycje uwłaszczenia działkowców
i podporządkowania ogrodów gminom. Dążenia te w konsekwencji nieuchronnie prowadzą do likwidacji Związku
i stopniowej likwidacji ogrodnictwa działkowego. Trudno
jest nam zrozumieć posłów, którzy zamiast bronić tej
grupy społecznej, którą są działkowcy, dążą w swoim
zacietrzewieniu do wyrugowania nas z tych niewielkich
poletek stanowiących dla nas sens życia. Tak nie powinni
postępować wybrańcy narodu, nie powinni za wszelką
Białystok, 30 maja 2007 r.
cenę dążyć do krzywdy przede wszystkim emerytów
i rencistów. Uzasadnianie konieczności zmiany istniejącej ustawy o ROD z 2005 r. dobrem zgłaszających się
do PiS­‑u działkowców jest nieudolną i nieporadną próbą
uwiarygodnienia swoich działań. Każdy jednak przyzna,
że 592 tysiące podpisów złożonych przez działkowców
świadczą dobitnie o determinacji i naszym zaangażowaniu w obronę swojej ustawy o Rodzimych Ogrodach
Działkowych.
Działkowcy podlascy uważają, ze każdy demokratyczny parlament i każdy demokratyczny rząd muszą
uznać wolę swego narodu opartą na zapisach konstytucji
RP. A naszą wolą jest pozostawienie nas w spokoju na
gruncie nienaruszalności ustawy o Rodzinnych Ogrodach
Działkowych z 8.07.2005 r., gdyż jest ona dobrym aktem
prawnym zabezpieczającym istnienie, rozwój i przyszłość
ogrodnictwa działkowego w naszym kraju.
Domagamy się też, aby w prasie, telewizji i radio były
publikowane stanowiska PZD dotyczące obrony ustawy
o ROD.
Wiceprezes­‑Sekretarz OZP PZD
/-/
Prezes OZP PZD
/-/
21. Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD w Szczawnie Zdroju
STANOWISKO
Okręgowej Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Działkowców w Szczawnie Zdroju
z dnia 30 maja 2007 roku
w sprawie projektu Ustawy o zmianie Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych
oraz niektórych innych ustaw.
Okręgowa Komisja Rewizyjna Polskiego Związku
Działkowców w Szczawnie Zdroju po zapoznaniu się
z treścią w/w projektu wyraża swoje negatywne stanowisko w tej sprawie.
Powyższy projekt w Rozdziale 3 „a” zawiera określenie
„samodzielne Rodzinne Ogrody Działkowe”.
Stwierdzenie „samodzielne” ogrody działkowe jest
nieprawdziwe, wynika ono jedynie z nazwy, bowiem
faktycznie ogrody w projekcie tej ustawy zostały podporządkowane samorządom terytorialnym.
Samorządy te według projektu Ustawy będą decydowały o samodzielności i samorządności ogrodów, będą
mogły zlikwidować ogrody działkowe, a działkowcom
zaproponować dzierżawę terenu.
Jednocześnie Okręgowa Komisja Rewizyjna Polskiego
Związku Działkowców w Szczawnie Zdroju wyrażając
protest przeciwko w/w projektowi Ustawy udziela zdecydowanego i całkowitego poparcia dla obecnie obowiązującej Ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Rodzinnych Ogrodach
Działkowych i wnosi o zaniechanie jakichkolwiek działań
w przedmiocie zmiany tejże Ustawy.
/-/ podpisy
Szczwno Zdrój, 30 maja 2007 r.
65
22. ROD „Za Gajem” w Olsztynie
Stanowisko
Zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Za Gajem” w Olsztynie
Działkowcy i Zarząd zaniepokojeni są planowanymi
zmianami w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych,
które maja na celu przekształcenie prawa użytkowania
działek w rodzinnych ogrodach działkowych w prawo
własności działkowców.
Ustawa proponowana przez PiS o przekształceniu prawa
użytkowania działek w rodzinnych ogrodach działkowych
w prawo własności i wykupienie za 5% rynkowej wartości gruntów nie odzwierciedla interesów działkowców
i pozbawia jedynej ochrony prawnej zagwarantowanej
w dotychczasowej ustawie.
Ustawa z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach
działkowych określa ROD jako urządzenia użyteczności
publicznej (art. 4). Wynika z niej, że ogrody działkowe
zaspokajają przede wszystkim socjalne potrzeby obywateli i dają korzyści nie tylko użytkownikom działek, ale
również innym osobom, które mogą korzystać z zielonych
terenów w miastach.
Grunty przekazane pod ogrody należą zatem do kategorii mienia publicznego, która służy bezpośrednio
zaspokajaniu zbiorczych potrzeb społeczności lokalnej.
Proponowane w projekcie PiS zmiany są sprzeczne
z zasadniczymi rozwiązaniami przyjętymi w ustawie
o rodzinnych ogrodach działkowych. Podważają zasadnicze przywileje działkowców i nie gwarantują ich istnienia i rozwoju. Wywołują negatywne skutki prawne
i majątkowe.
Również mogą spowodować całkowite zniszczenie ponad 100-letniej tradycji ruchu ogrodnictwa działkowego­
‑w Polsce.
Największe straty mogą ponieść sami działkowcy, którzy z przyczyn ekonomicznych i prawnych nie skorzystają
z prawa wykupu działki, na to ich nie będzie stać. Dotyczy to szczególnie osób o niskich dochodach (emeryci,
renciści).
Dlatego Zarząd ogrodu z działkowcami stwierdzili,
że projekt zgłoszonej ustawy PiS zagraża podstawowej
funkcji społecznej ogrodów działkowych i tworzy niekorzystne zapisy z punktu widzenia ich roli organizacyjnej
i ekologicznej a przede wszystkim integracyjnej, jaką
spełniać miały w środowiskach lokalnych.
W imieniu działkowców ROD „Za Gajem” w Olsztynie
/-/ Eugeniusz Słowikowski
Olsztyn, maj 2007 r
23. Okręgowy Zarząd PZD w Poznaniu
STANOWISKO
Okręgowego Zarządu PZD w Poznaniu
w sprawie obrony ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
z dnia 1 czerwca 2007 r.
W imieniu działkowców okręgu poznańskiego kolejny
raz sprzeciwiamy się próbie zmiany ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych. W ostatnich dniach ujawniono
bowiem następny pomysł nowelizacji prawa działkowego.
O ile poprzednie projekty bezpośrednio atakowały PZD
i zmierzały do jego likwidacji, to zaproponowana wersja
zmiany ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych próbuje wykazać, że daje działkowcom swobodę w podjęciu
decyzji, czy chcą wystąpić z PZD, założyć samodzielny
ogród działkowy, czy chcą pozostać w strukturze PZD.
Nic bardziej błędnego. Idea projektu przypomina zasadę
pasożyta tzn. wyciągnąć co się da najlepszego z PZD,
czyli ogrody o uregulowanym stanie prawnym, a pozostawić Związkowi ogrody przewidziane do likwidacji.
Związek ma więc nadal walczyć o każdy zagrożony ogród
i każdego zagrożonego utratą działki, a samodzielni będą
korzystać z majątku i staną się właścicielami. Zatem to
ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych ma bronić
najsłabszych, a najlepsi pójdą „na swoje”. Czy ustawa jest
zła, że trzeba ja zmieniać? Chyba nie, skoro podstawowe
jej artykuły od 1 do 24 nie są kwestionowane. A przecież
w nich zapisane są generalia istnienia i funkcjonowania
ogrodów działkowych i ich misja w społeczeństwie.
Wszystko to zniweczy kolejny projekt. Uwłaszczy
najbogatszych, a zabierze działki najsłabszym. Widząc
te zagrożenia stawiamy pytania: co stanie się z piękną
tradycją ogrodów działkowych zapisaną na Zjeździe założycielskim Związku Towarzystw Ogrodów Działkowych
66
RP, który odbył się 3 lipca 1927 r. w Poznaniu, a która
brzmi: „Miasta budują ogrody działkowe, Towarzystwa
je administruj a, a Państwo ochrania”.
Z Poznania, stolicy Wielkopolski, będącej kolebką
zorganizowanego ruchu ogrodnictwa działkowego projektowi niszczącemu dorobek wielu pokoleń działkowców
mówimy NIE!
Pytamy także w jaki sposób projekt zmiany wypełni
treść art. 1 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
mówiącego, że istnienie i rozwój rodzinnych ogrodów
działkowych jest przejawem świadomej polityki Państwa
w zaspakajaniu potrzeb społeczeństwa? Czy wyrazem
troski autorów projektu o młode polskie małżeństwa jest
pozbawienie ich szansy na otrzymanie w użytkowanie
kiedykolwiek ogródka działkowego? Kolejny raz apelujemy: Nie niszczcie dorobku pokoleń! Nie burzcie tego
co się sprawdziło i dobrze funkcjonuje, bo powstałych
strat nie uda się odrobić!
V­‑ce Prezes OZ PZD
w Poznaniu
/-/ dr Zdzisław Śliwa
Prezes OZ PZD
w Poznaniu
/-/ inż. Henryk Sobański
Poznań, 1 czerwca 2007 r.
24. Zarząd ROD ŚFUP w Świdnicy
Pan Redaktor Arkadiusz Jaraszek
Gazeta Prawna
Warszawa
Zapoznaliśmy się z Pana artykułem w Waszej Gazecie
Prawnej z dnia 07.05.2007 r. pod tytułem Działkowcy
zostaną właścicielami ogrodów.
Panie Redaktorze na samym początku chcemy Pana
poinformować, że do wprawiania działki nie jest potrzebna jej własność. Zwłaszcza własność 300 m2 lub nawet
350 m2. Do tego niech Pan przyjmie, jak to jest na Pana
grafiku że emeryci i renciści stanowią 46,9 %, My tej ziemi ze sobą do grobu nie zabierzemy i takie uwłaszczenie
jest nam nie potrzebne do szczęścia. Nasze dzieci żyją
i będą też uprawiać działkę na takich samych zasadach.
Na pewno Panu nie powiedzieli tego, ze wszystko co jest
na tyra skrawku ziemi jak: nasadzenia, altanki ogrodzenia, i inne są naszą własnością. W przypadku jej zbycia
z powodu choroby lub rezygnacji otrzymujemy zwrot
wartości za to, co jest na tej działce. Pytamy się, o co tu
chodzi niektórym posłom. Po co nam nowe stowarzyszenia, wykup iluzoryczny ziemi za 95 %, nowa organizacja,
nowe dodatkowe koszty o których milczą projektodawcy
nowych USTAW.
Dlaczego Pan Poseł Markowski nie umieścił w swojej
wypowiedzi wygłoszonego credo na spotkaniu z przedstawicielami Okręgu Bydgoskiego i Toruńsko­‑Włocławskiego
w dniu 19.02.2007 r. że: PZD poparł w ostatnich wyborach
SLD cytuję: „Gdybym to ja miał działkę -ja z moimi poglądami – to gdybym się dowiedział, że organizacja, do której
należę i na którą muszę płacić składkę, popiera SLD, to
szlag by mnie trafił”. I tu tkwi sedno sprawy: kto nie z nami,
to przeciwko nam. Czyżby tak miało być odczytywane pojęcie pluralizmu. Panie Redaktorze, kogo popiera Pan Poseł,
co to za stowarzyszenie Ogólnopolskie i jacy działkowcy
tak biegają do jego Biura Poselskiego, dobrze by było aby
Pan o nich i ich byłej działalności w PZD napisał, jak i to,
za co ich usunięto z Biura ZO w Krośnie i gdzie indziej.
A tak na zakończenie, od kiedy to, jest potrzebny pluralizm
polityczny w zarządzaniu ogródkami.
25. ROD „Niezapominajka” w Busku
My uczestnicy Nadzwyczajnego Walnego Zebrania
Sprawozdawczo­‑Wyborczego Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Niezapominajka” w Busku Zdroju w dniu 24
marca 2007 r. wyrażamy pełną aprobatę do ustawy z 5
lipca 2005 r. o ROD i nie widzimy pilnej potrzeby do
pilnej jej zmiany. Ustawa dostatecznie gwarantuje nam
poczucie bezpieczeństwa. Większość nas to emeryci
i renciści lub ludzie biedni, działka daje nam relaks, wypoczynek wspomaga nam ratować nasz skromny budżet
domowy.
Za zebranych
Protokolant Zebrania
/-/ Głuszek Natalia
67
Przewodnicząca Zebrania
/-/ Kałuża Danuta
26. ROD im. F. Chopina w Nowej Soli
Pan Poseł na Sejm RP
Tomasz Markowski
Warszawa
Protest
W imieniu działkowców Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. F. Chopina w Nowej Soli woj. Lubuskie posiadający
275 działek, zwracamy się do Pana Posła z prośbą o zaprzestanie manipulacji przy ustawie o Rodzinnych Ogrodach
działkowych uchwalonej w dniu 8 lipca 2005 r. przez Sejm
RP i całą stanowczością protestujemy przeciwko jej uchyleniu. Ustawa jest gwarantem ogrodnictwa działkowego
w Polsce, oraz została przystosowana do nowych warun-
ków europejskich. Rodzinne Ogrody działkowe uprawia
najbiedniejsza warstwa społeczna – emeryci, renciści,
bezrobotni lubiący ziemię i przyrodę ojczystą z wypoczynkiem i rekreacją dla całych rodzin. Protestujemy przeciwko
uwłaszczeniu naszych działek. Nie zabierajcie nam tego.
Popieramy Polski Związkek Działkowców, Okręgowe
Zarządy, Krajową Radę w Warszawie, bo zawsze możemy
liczyć na pomoc finansową i dobrą radę.
Przewodniczący
Komisji Rewizyjnej i Rozjemczej
/-/ Jan Ozimek
/-/ Adolf Wasik
Prezes ROD
/-/ Stanisław Gratka
27. S
tanowisko Delegatów ROD z Zielonej Góry, Krosna Odrzańskiego, Dychowa, i Czerwieńska
Stanowisko – Apel do Polityków
Delegatów Rodzinnych Ogrodów Działkowych na VI Okręgowy Zjazd Delegatów PZD z Zielonej
Góry, Krosna Odrzańskiego, Dychowa, i Czerwieńska przyjęte na spotkaniu w Zielonej Górze
w dniu 6 czerwca 2007 r.
w sprawie kolejnego projektu zmiany ustawy o ogrodach działkowych.
Zebrani na naradzie rejonowej delegaci, po zapoznaniu
się z kolejnym projektem zmiany ustawy o ogrodach
działkowych wyrażają swoje zdziwienie i zaniepokojenie
kolejną próbą manipulacji prawem w celu osiągnięcia
niecnych i bardzo doraźnych korzyści.
Pod pozorem uwłaszczenia działkowców aż nadto widoczna jest chęć zniszczenia dorobku wielu pokoleń
działkowców oraz światłej myśli prawodawców, którzy od
stuleci widzieli szlachetność związku człowieka z przyrodą i dlatego też szczególną opieką otaczali ludzi mniej
zamożnych chcących uprawiać ogródek.
Było to prekursorski myślenie, które dopiero w XX
wieku zostało nazwane ruchem ekologiczny życiem
w zgodzie z naturą itd, zaś dzisiaj niektórym politykom to bardzo przeszkadza bo dla nich ważniejsza jest
własność, majątek, rezydencje, supermarkety niż cisza
i spokój ogrodów.
Protestujemy przeciwko takiemu myśleniu i takim
planom, chcemy w spokoju uprawiać nasze działki, zaś
miastom w których mieszkamy i uprawiamy ogrody
dajemy spokój, ciszę, świeże powietrze, ptakom azyl,
dzieciom dobry przykład i naukę o naturze.
Panie i Panowie politycy nie chcemy Was pouczać
co jest najważniejsze dla społeczeństwa bo sami to
określiliście w swoich programach politycznych i gospodarczych przed wyborami zaś obecnie odnosimy
wrażenie, że walka z działkowcami, ideą samorządności
ogrodowej, i naszym związkiem jest Waszym celem
nadrzędnym.
Reasumując apelujemy i prosimy zostawcie nas w spokoju z naszymi działkami a my jako obywatele będziemy
mieli świadomość życia w Państwie Prawym i Sprawiedliwym.
/-/ 38 podpisów Delegatów na VI Okręgowy Zjazd
Delegatów PZD
68
28. Stanisław Mróz z Nowego Sącza
Do Pana Prezydenta RP
Pana Premiera
Pana Marszałka Sejmu i Senatu
Za pośrednictwem Prezesa PZD
w Warszawie
i miesięcznika „działkowiec”
Sam osobiście bez konsultacji z innymi działkowiczami
wyrażam swoja opinię na temat planowania uwłaszczenia
działek, którymi aktualnie zarządza PZD i ROD.
Osobiście dla mnie informacje na temat uwłaszczenia
odbiły się niekorzystnie na moim zdrowiu, w wyniku czego zachorowałem na serce. Jestem pewien, że większość
działkowców aktualny system zarządzania działkami
w pełni odpowiada.
Działkowicze zdyscyplinowani, do których i ja należę
bardzo się cieszą, że w obecnym stanie prawnym stanowimy tzw. zgrana rodzinę. Mamy zarząd przez nas
wybrany, mamy regulamin i dlatego my działkowicze
czujemy się bezpieczni.
Regulamin pozwala na wiele aby czuć się zrelaksowanym, a zarazem jest stróżem przed łamaniem obowiązującego prawa w PZD. Zaznaczam, że planowanie
uwłaszczenia na pewna mnie lękiem, gdyż na pewno
powstaną konflikty, zatargi oraz skargi do sądów o naruszenie stosunków dobrosąsiedzkich.
Ponadto na pewno w moim życiu zabrakłoby sił i chęci do prac społecznych, których na pewno by nikt nie
docenił.
Informuje uprzejmie, że jako działkowicz z dużą stanowczością dbam o powierzoną mi działkę.
Biorę udział w rywalizacjach, osiągam sukcesy co może
potwierdzić Zarząd ROD z P. Prezes na czele.
Działka użytkowana przeze mnie i moją rodzinę, na
pewno może stanowić wizytówkę dobrego gospodarowania na miejscu które Państwo Polskie udostępniło mi
za pośrednictwem PZD.
Uprzejmie zapytuję dlaczego zmieniać?
Moja staranna praca, moje zabiegi, pomysły, dotychczasowe osiągnięcia i byc może przyszłe mogą zostać
unicestwione przez planowaną ustawę odnośnie uwłaszczenia.
Panie Prezydencie, Panie Premierze, Panowie i Panie Posłowie i Senatorzy wraz z Marszałkami na czele, zwracam
się z prośbą: oszczędźcie Państwo moje schorowane serce,
pozwólcie mi abym cieszył się jeszcze tak jak dotychczas,
żyjąc nadzieją, że ktoś doceni moje starania, że wezmę
udział w organizowanym Dniu działkowca, że znowu
zostanę nagrodzony dyplomem, że ponownie zostanę
laureatem krajowym w Konkursie „Wzorowa działka”, że
moja 10-cio letnia obecnie wnuczka będzie kontynuowała
osiągnięcia dziadka Stanisława Mroza pod Zarządem
PZD i ROD. Moje przyszłe zdrowie i szczęście pozostaje
w rękach czołowych postaci Państwa Polskiego.
Z poważaniem
/-/ Stanisław Mróz
69
VI. Sposób na działkowców. Zielona Góra
1. Katarzyna Miszko, Członek OZ PZD w Zielonej Górze
Redaktor Naczelny Gazety Lubuskiej
Zielona Góra
Szanowny Panie Redaktorze!
Jestem mieszkanką Lubska 62 lata, działkę uprawiam
z mężem od 27 lat, jestem działkowcem zadowolonym.
Ustawa o Rodzinnych Ogrodach działkowych broni
naszych przywilejów, uwzględnia podstawowe interesy
działkowców zrzeszonych w Polskim Związku Działkowców, popieram wolę istnienia tego Związku, który
trwa ponad 180 lat.
Nie trzeba nas mamić, że działki otrzymamy na własność,
że każdy zostanie właścicielem użytkowanej działki, gdyż
my te działki stworzyliśmy swoją ciężką pracą na nieużytkach, nie chcemy prezentów od Pis­‑u. Nam się dobrze pracuje w naszej organizacji Polskim Związku Działkowców.
Prowadzi się kampanie nienawiści, napuszcza się działkowców jednych na drugich opowiada się, że działki kupi
się tanio o czym mówi Pis, uważamy my działkowcy
z terenu Lubska, biednego miasteczka, że ta organizacja/partia winna się zająć problemami ludzi biednych,
schorowanych i ulżyć niedoli codziennego życia, a nie
tworzyć nową ustawę o ogródkach działkowych, gdyż
ona nie jest nam potrzebna.
„Czy wykupiłbyś działkę na własność?”
NIE
Ta forma doprowadziłaby do rozbicia Związku, w ogrodzie powstałby chaos, każdy na swój sposób by chciał
rządzić, nie byłoby spójności między użytkownikami
działek. Byłby to koniec ogrodów działkowych.
My szeroka rzesza emerytów, rencistów, bezrobotnych
i działkowców o niskich dochodach zrzeszonych w Polskim Związku Działkowców, z niepokojem patrzymy na
posłów z Pis­‑u, unieważnić ustawę o Rodzinnych Ogrodach działkowych z dnia 8.07.2005 r. przez Sejm RP.
Nasza społeczność działkowa kategorycznie sprzeciwia się
tym praktykom jakie prowadzą Panowie Posłowie Pis­‑u.
„gazeta Lubuska” jest poczytna, dlaczego się nie pisze
jakie piękne działki w naszym regionie, czym są dla miast
i małych miejscowości, to oaza czystego powietrza, to
wypoczynek dla wielu biednych rodzin, a rzuca się temat
na pierwszej stronie literami „Kupimy tanio działki”.
Pani Katarzyna Borek wie, że to chwyci, ale się myli,
większa część działkowców nie chce kupna działki, będą
nadal członkami Związku, dobrze się czują w tej społeczności działkowej.
Panów posłów: Tomasza Markowskiego i Jerzego Materię wybraliśmy ich po to, aby pilotowali sprawy, które
będą z korzyścią dla Regionu: drogi, bezrobocie, służba
zdrowia to są ważne tematy dla naszego społeczeństwa,
a nie handlowanie naszymi działkami, wara od nich.
„Część działkowców wierzy, że zrobi interes życia”
– nie zrobi, gdyż ich nie stać, ubogie emerytury i renty,
czy zasiłek bezrobotnego starcza tylko na przeżycie dnia
i nie zawsze na pokrycie podstawowych opłat.
„Zarządy jak wspólnoty” – na wzór wspólnot mieszkaniowych – zdradza Markowski, chce powiedzieć, że one
nie wypaliły. Mieszkańcy w tej gospodarce się gubią.
Kończąc popieramy my członkowie PZD zdecydowanie
Ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych i wyrażamy sprzeciw w stosunku do poczynań, godzących
w dobro działkowców, samodzielność naszego Związku
i Polskiego Związku Działkowców.
Sprzeciwiamy się intencji zlikwidowania organizacji
pozarządowej – Polskiego Związku działkowców, który
chroni interes ogrodów i użytkowników działek. Odrzucamy próby zmiany obecnie obowiązującej Ustawy o ROD
i nie chcemy, aby naszymi działkami zajmowała się gmina, która by decydowała o losach naszych ogrodów.
Z poważaniem,
/-/ Katarzyna Miszko
Lubsko, 9 maja 2007 r.
2. Gazeta Lubuska z dnia 21 maja 2007 r.- „Ankiety dadzą wiedzę”
Rozmowa z Kazimierzem Łatwińskim, radnym PiS,
który chce przeprowadzić ankiety wśród działkowców.
Prezydent nie zgodził się by PiS ze „swojej” puli nad‑
wyżki budżetowej dał 130 tys. zł na ankiety wśród dział‑
kowców. Nazwał ten pomysł chwytem politycznym.
– Niesłusznie. Zmierzamy przede wszystkim do poznania
stanowiska działkowców z poszczególnych miejskich ogro‑
dów. Szykowana nowa ustawa o ogrodach działkowych
będzie najprawdopodobniej uchwalona i to bez względu
na to, czy przeprowadzimy ankiety, czy nie. Jednak zgod‑
70
– Chcecie się dowiedzieć z ankiet, czy przyszli właści‑
ciele działek będą je skłonni odsprzedać miastu?
– Ankiety mają być po to, by na podstawie gruntownej
wiedzy podejmować dobre decyzje dla miasta. Projekt
szykowanej ustawy zwiększa uprawnienia działkowców
i dba o ich interesy. W rzadkich przypadkach likwidacji
ogrodu działkowcy mieliby prawo do godziwego odszko‑
dowania na zasadach rynkowych, około 30 tys. zł albo
przeniesienia się do innego ogrodu.
nie z tym, projektem to na radę miasta i prezydenta spad‑
nie ciężar podejmowania decyzji dotyczących istnienia
w danym miejscu ogrodu działkowego. Skoro rada ma
otrzymać dodatkowe kompetencje, to powinniśmy dyspo‑
nować rzetelną wiedzą i znać opinię działkowców.
– Jak się poczuliście, gdy prezydent powiedział, że nie
da pieniędzy?
– Pan prezydent miał prawo do takiej decyzji, choć dzie‑
liliśmy je akurat z jego inicjatywy.
Wykazał się więc niekonsekwencją.
KB
3. Okręgowy Zarząd PZD w Zielonej Górze
Tekst plakatu do działkowców
Od kilku tygodni znowu poddawani jesteśmy presji i indoktrynacji w kwestii „prywatyzacji” ogrodów działkowych. Nie jest to nic nowego, jednak, jak to zwykle
w naszym kraju bywa, najwięcej do powiedzenia mają ci,
którzy na temat omawianej kwestii mają pojecie mgliste
i ogólne lub chcą wyrazić swoje negatywne emocje nie
poparte rzetelną wiedzą. Przykład wypowiedz w „Gazecie Lubuskiej” podpisana „Niedziałkowiec”. Dlatego
ze zdziwieniem czytamy o pensjach prezesów, ciepłych
posadkach, braku demokracji, klikach dorabiających się
na krzywdzie działkowców.
Jak jest naprawdę możecie się przekonać na dorocznych
zebraniach sprawozdawczych, uczestnicząc w pracach
komisji rewizyjnej czy po prostu przychodząc do siedziby
ogrodu, by zadać konkretne pytania we wszystkich interesujących Was sprawach. Tymczasem do działkowców
„wypuszczane” są ściśle kontrolowane przecieki „z kół
dobrze poinformowanych”, w tonie sensacji i podkopywania zaufania do Polskiego Związku Działkowców.
W związku z publikowanymi ostatnio w „Gazecie Lubuskiej” artykułami, dotyczącymi kolejnych propozycji
zmiany ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
chcemy zwrócić Państwa uwagę i pozostawić do rozważenia następujące kwestie, podnoszone w drukowanych
tekstach.
– koszty zarządzania ogrodem działkowcy będą ponosić proporcjonalnie do udziału w całości powierzchni
ogrodu (np. zarządzanie mieszkaniem o powierzchni
ok. 50 m2 w Zielonej Górze kosztuje właściciela ok.
75 zł miesięcznie tj. ok. 900 zł rocznie),
– należy w Zielonej Górze przeprowadzić ankietę na temat
wykupu działek; za to pomysłodawcy chcą uzyskać
z kasy Urzędu Miasta Zielona Góra 130 000,- zł
Czego nie wiemy?
– czy wszystkie ogrody będą do sprzedaży działkowcom?
– za ile administracja sprzeda działkę?, bo w poprzednich
projektach prawo do ulg było fakultatywne a nie obligatoryjne (administracja miała prawo zastosować ulgę,
ale nie musiała zaś wysokość ulgi mogła być ustalana
przez nią samą),
– co się stanie z prawem wieczystego użytkowania, które
mamy zapisane w księgach wieczystych, czy PZD zostanie wywłaszczone na wzór kułaków i obszarników
po wojnie?
– co będzie z mieniem działkowców, którzy nie będą
mogli lub chcieli wykupić działki?
– jakie podatki będą płacili działkowcy (właściciele)?
– co z pozwoleniami na budowę altany?
– w jaki sposób będą ukształtowane stosunki ekonomiczne między działkowcami właścicielami a działkowcami
dzierżawcami?
– kto będzie rozstrzygał spory między właścicielami
działek, miedzy zarządem wspólnoty a działkowcami,
itd.?
– czyja firma zaciera ręce na taki biznes, jak ankiety?
(koszt jednej ankiety (8 000 działkowców w mieście)
= 16,25 – to3 razy więcej, niż koszt sprawdzenia przez
nauczyciela egzaminatora jednego testu egzaminacyjnego -brutto).
Co wiemy?
– działki mają być sprzedane działkowcom,
– PZD jest organizacją negatywnie ocenianą przez władze,
– społeczne zarządzanie ogrodami nie jest do przyjęcia,
– działkowcy będą mogli kupić działki lub dzierżawić od
administracji terenowej,
– administracja terenowa będzie mogła, ale nie będzie
musiała, sprzedać działkowcowi uprawiany grunt,
– działkowcy będą zakładali wspólnoty działkowe na
wzór wspólnot mieszkaniowych,
– działkowcy przez wspólnotę (odpłatnie) będą zarządzali
częściami wspólnymi ogrodu,
W co nie wierzymy?
– że najatrakcyjniejsze działki w centrach miast będą
sprzedane działkowcom.
71
– że ceny atrakcyjnych działek, nawet po zastosowaniu
ewentualnych ulg, będą możliwe do poniesienia przez
większość emerytów, rencistów, bezrobotnych i mniej
zarabiających,
– że geodeci za darmo lub tanio wytyczą działki do
sprzedaży,
– że notariusze za darmo lub tanio sporządzą umowy
kupna działek (na koszt skarbu państwa?),
– że sądy za darmo lub tanio założą księgi wieczyste dla
właścicieli działek (na koszt skarbu państwa?),
– że gminy będą się wyzbywać majątku za 5 % (tj. prawie
za darmo, gdy decydować o tym będą rady gmin,
– że można będzie kupić działkę, jeśli w planach zagospodarowania ujęto inne przeznaczenie terenu, niż ogrody
działkowe, np. podbudowę,
– że gminy zrezygnują z podatków od właścicieli działek,
– że zawodowe zarządy wspólnot ogrodowych będą tanio
(tj. za kilkanaście groszy od m2 działki rocznie lub, jak
piszą, za 300,- zł miesięcznie) zarządzały ogrodami.
– Kogo naprawdę będzie stać na wykup działek, gdy
ceny wciąż rosną?
– Jak będzie wyglądało zarządzanie ogrodem po częściowym wykupie (zakładamy, że działkę kupi), aby
ogród nie stał się polem rozgrywek? Kto pokryje koszty
zarządzania takim ogrodem?
– Czy właściciele działek będą zwolnieni od podatków,
jak to jest pod rządami ustawy o ROD?
– Kto chce, aby podatki mieszkańców Zielonej Góry
szły na ankietę, zamiast na cele społecznie ważne
w mieście?
– W czyim interesie występują pomysłodawcy?
Z koleżeńskim pozdrowieniem
Okręgowy Zarząd PZD w Zielonej Górze
4. Gazeta Lubuska z dnia 5 czerwca 2007 r.
„W sprawie działek”
Prawo i Sprawiedliwość chce zmienić prawo dotyczące
ogrodów działkowych. Według projektu, ich użytkow‑
nicy będą mogli wykupywać je na własność. Redakcja
otrzymuje w tej sprawie wiele listów od Czytelnika.
wiedzenia. Co wtedy PiS powie tym wyprowadzonym
w pole?
PiS nie może zdelegalizować tego związku, bo jesteśmy zarejestrowani w Europejskim Związku Ogrodów
Rodzinnych. Więc wymyślono sztuczkę: najlepiej wy
działkowcy wystąpcie sami o jego likwidację, bo wtedy
będzie zachowana demokracja. Ale za to trzeba będzie
płacić i to ciężkie pieniądze – o tym żadnej wzmianki.
Twierdzę; że nie będzie mnie stać, by za to zapłacić
przy mojej rencie. Takich jak ja jest w naszym ogrodzie
więcej. Teraz mami się ich obietnicami, które w moim
odczuciu nigdy nie będą spełnione.
Jestem za Polskim Związkiem Działkowców, bo on
mnie broni, dba o moje interesy, płacę minimalne opłaty. Zapewnia odszkodowanie w razie likwidacji ogrodu.
Twierdziłam i twierdze dalej, że z chwilą rozwiązania
związku przestaną istnieć ogrody, jest to tylko kwestia
czasu, o tym ludzie nie wiedzą. (…)
Od 20 lat jestem członkiem Polskiego Związku Działkowców, mam możliwość uprawy działki, która dla mnie
rencistki o rencie 489 złotych jest cząstką życia. W ostatnim czasie czytam, że PiS chce likwidacji związku, w zamian będę mogła wykupić działkę. Pytam, za co? Za te
marnę grosze? Nawet gdyby mi pomogły dzieci, to nie
będę w stanie opłacać nowych świadczeń wynikających z projektu ustawy. Prasa pisze jak to będzie dobrze
– działki na własność.
Czemu nie pisze się o konsekwencjach jakie czekają
działkowców, że koszt utrzymania tej rzekomej własności wzrośnie kilkakrotnie. A jeśli wejdzie dzierżawa,
to w każdej chwili gmina będzie miała prawo jej wypo-
Krystyna Sabarna
działkowiec z Zielonej Góry
5. Gazeta Wyborcza Zielona Góra (wyciąg) z dnia 30 maja 2007 r.
„Sesja Rady Miasta: czy woda zdrożeje?”
Po 330 tys. zł rozdysponowali radni poszczególnych
klubów. Większość zrobiła to zgodnie z wcześniejszymi
uzgodnieniami. Zdanie zmienili jedynie radni PiS. Początkowo klub zamierzał wydać 130 tys. zł na ankiety
72
wśród działkowców. – Zdaliśmy sobie jednak sprawę,
że nie uzyska to poparcia prezydenta ani kolegów z PO
– tłumaczy Jacek Budziński, przewodniczący radnych
PiS. Ostatecznie podzielili więc pieniądze m.in. na do-
posażenie szkół ponadgimnazjalnych w książki i sprzęt
audiowizualny umożliwiający przeprowadzanie egzaminów z języków obcych (60 tys. zł) czy obsadzenie miasta
sadzonkami winorośli (20 tys. zł).
6. Gazeta Lubuska z dnia 4 czerwca 2007 r.
„Nie będzie ankiet”
Prezydent nie zapisł w budżecie 130 tys. zł na przepro‑
wadzenie sondażu wśród użytkowników ogródków.
PiS, które chce zmienić ustawę o ogródkach i potrzebuje
wykazać się społecznym poparciem.
– Nie będę protestował ani głodował, ale znajdę pienią‑
dze na te ankiety – zapowiada poseł PiS Jerzy Materna.
– Jak? Radni PO zechcą, byśmy poparli jakąś ich uchwałę
– Wtedy ja powiem, że dobrze, ale dostaną nasze poparcie
za cenę przeprowadzenia ankiet.
Miejskie ogrody zajmują w sumie 267 h. Nawet gdyby na sprzedaż ziemi zdecydowało się tylko 1/3 z 8 tys.
działkowców, w Zielone; Górze (według wyliczeń posła)
przybyłoby około 5 tys. mieszkań.
Ankiety były pomysłem radnych PiS. Chcieli wybadać
czy działkowcy pragną stać się właścicielami użytkowanych przez siebie ogródków i czy ew. sprzedaliby je
miastu.
130 tys. zł na ankiety PiS wygospodarował ze swojej
puli nadwyżki budżetowej, którą prezydent oddał klubowi do dyspozycji. Ale Janusz Kubicki nie przyjął tej
propozycji, uznając Ankiety za element doraźnej polityki
(kb)
VII. Z prac Prezydium KR PZD
Prezydium KR PZD z dnia 16 maja 2007 r.
Sprawozdanie finansowe PZD za rok 2006.
– podjęto uchwałę nr 92/2007 w sprawie zasad i trybu
likwidacji ROD oraz czasowego zajęcia terenu (uchwała
została opublikowana w Biuletynie nr 5/2007).
– zapoznano się ze sprawą likwidacji ROD „Prądnik
Czerwony” i ROD „Pod Lipami” w Krakowie, proponowanymi przez Okręg warunkami likwidacji oraz
podjęto stosowne decyzje. Informacje w sprawie likwidacji tych ogrodów składali uczestniczący w posiedzeniu: E. Chrzanowski – Prezes Okręgu, H. Kmieciak
– Wiceprezes, Dyr. Biura oraz M. Kamiński – Radca
Prawny OZM.
– zapoznano się także z częściową likwidacją ROD „Storczyk” w Radomiu, proponowanymi przez OZ Mazowiecki warunkami likwidacji oraz podjęto stosowne
decyzje.
– po rozpatrzeniu wniosku OZ Podkarpackiego PZD
w Rzeszowie postanowiono wyrazić zgodę na częściową likwidację ROD im. Łukasiewicza w Jaśle. Podjęta
została w tej sprawie uchwała nr 93/2007.
– postanowiono, że do końca czerwca br. zostaną zwołane
dwa posiedzenie Krajowej Rady PZD:
a) XXVII posiedzenie na początku czerwca. Tematem
posiedzenia będzie „Wdrażanie statutu PZD, regulaminu ROD, regulaminów komisji rewizyjnych i rozjemczych, w tym interpretacja statutu PZD w związku
z zapytaniem OZ Śląskiego. Postanowiono, że dokonana zostanie ocena jesienno­‑zimowych przeglądów
ogrodów działkowych i działek oraz działalności
szkoleniowej i instruktorów Społecznej Służby Instruktorskiej PZD.
b) XXVIII posiedzenie w końcu czerwca. Tematem
posiedzenia będzie: „Doświadczenia w działalności
okręgowych zarządów i Krajowej Rady PZD w realizacji zadań i obowiązków określonych odpowiednio
w § 75 i § 93 poprzedniego statutu PZD oraz w §
122 i § 150 obecnie obowiązującego statutu PZD.
Niezbędny model funkcjonowania struktur Związku
na współczesne czasy.
73
– przyjęty został list otwarty do posła T. Markowskiego
z PiS, jako odpowiedź na wypowiedzi posła w mediach
w sprawie w przygotowywanego przez posłów tego
ugrupowania politycznego projektu ustawy o ogrodach
działkowych,
– rozpatrzono odwołania od uchwał prezydiów okręgowych zarządów PZD. Przed podjęciem decyzji Prezydium w poszczególnych sprawach zapoznawało się ze
stanowiskiem Komisji Prawnej Krajowej Rady PZD.
Rozpatrzono łącznie 3 odwołania, z czego w dwóch
przypadkach podjęto uchwały zmieniające uchwały
OZ, a w jednym uchylono uchwałę OZ i skierowano
sprawę do ponownego rozpatrzenia.
– po szczegółowej analizie posiadanych dokumentów
postanowiono opublikować w Biuletynie Informacyjnym PZD dokumenty w sprawie wywołanej przez R.
Michalaka z ROD „Oaza” w Olsztynie. (materiały
opublikowane zostały w Biuletynie nr 5/2007).
– na wniosek Komisji Odznaczeń Krajowej Rady PZD
przyznanych zostało 154 złotych odznaczeń „Zasłużony Działkowiec” oraz 65 odznaczeń „Za Zasługi
dla PZD”.
Prezydium KR PZD z dnia 4 czerwca 2007 r.
– dokonano szczegółowego omówienia dokumentów
przygotowanych na XXVII posiedzenie Krajowej Rady
PZD. Zapoznano się z projektami uchwał i innych dokumentów, przyjęto porządek obrad i propozycję składu
osobowego Komisji Uchwał i Wniosków.
– w związku z zapytaniem OZ Śląskiego o interpretację
statutu PZD w sprawie możliwości zwołania rejonowych konferencji przedzjazdowych składających się
z delegatów wybranych w zeszłym roku na okręgowe
zjazdy, na których wybrano by właściwych delegatów
na okręgowe zjazdy, zapoznano się szczegółowo z opiniami prawnymi w tej sprawie opracowanymi przez
prawników związkowych oraz z poza Związku. Na
podstawie analizy tych opinii oraz na wniosek Komisji
Prawnej Krajowej Rady PZD przyjęto projekt interpretacji statutu PZD w tej sprawie, który skierowano na
posiedzenie Krajowej Rady PZD.
– po rozpatrzeniu wniosków zarządów ROD postanowiono przyznać dotacje z F. Rozwoju ROD dla 6 ogrodów położonych na terenie 3 okręgów na łączną sumę
22.000 zł (uchwała nr 95/2007 – opublikowana poniżej),
a także dotacje ze środków budżetowych KR PZD dla
4 ogrodów położonych na terenie 3 okręgów na łączną
kwotę 17.000 zł (uchwała nr 94/2007 – opublikowana
poniżej),
– po rozpatrzeniu wniosków okręgowych zarządów PZD
postanowiono wyrazić zgodę na częściową likwidację
następujących ogrodów: „Oaza” w Gdańsku, „Wyzwolenie” w Legnicy, a także całkowitą ROD „Gorzkiewki”
w Warszawie. Podjęto w sprawie likwidacji uchwały
odpowiednio nr: 96/2007, 97/2007 i 98/2007.
– w ramach regulacji stanu prawnego gruntów ogrodów
po rozpatrzeniu wniosku OZ Sudeckiego postanowiono
wyrazić zgodę na wygaszenie prawa użytkowania części
gruntu ROD „Dąbrówka” w Jedlinie Zdroju (uchwała
nr 99/2007),
– po rozpatrzeniu wniosku OZ w Koszalinie skreślono
z Rejestru ROD Krajowej Rady PZD ogród im. St.
Moniuszki w Koszalinie (uchwała nr 100/2007),
– po rozpatrzeniu wniosku OZ Łódzkiego postanowiono
zarejestrować w Rejestrze ROD Krajowej Rady PZD
ogród „Ema Elaster” położony w Łodzi (uchwała nr
101/1007).
– przywiązując dużą role do istnienia ogrodów w planach
miejscowych oraz ujawniania w księgach wieczystych
prawa PZD do gruntów ogrodów podjęte zostały następujące uchwały:
a) nr 102/2007 w sprawie studiów i planów zagospodarowania przestrzennego tworzonych przez gminy, która wprowadza instrukcję w sprawie sposobu
sprawdzania studium i planów zagospodarowania
przestrzennego w gminach i zapobiegania negatywnym skutkom decyzji gmin w stosunku do ROD
(uchwała została opublikowana poniżej),
b) nr 102/2007 w sprawie przeglądu dokumentacji dotyczącej gruntów ROD i ujawniania w księgach wieczystych praw przysługujących PZD do tych gruntów
(uchwała została opublikowana poniżej).
ZK
74
VIII. Informacje
1. Regulacje stanu prawnego gruntów ROD
Prezydium KR PZD z ogromną konsekwencją podchodzi do tematu uregulowania praw Związku do gruntów
ROD. Do najważniejszych działań w tym zakresie należą:
ustalenie aktualnej sytuacji ogrodów w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego oraz ujawnienie
prawa użytkowania lub użytkowania Związku w księgach
wieczystych. Zapisanie w miejscu lokalizacji ogrodu
innych rozwiązań, w konsekwencji wiąże się przecież
z likwidacją ROD. Równie ważne jest pełne i właściwe
skompletowanie dokumentacji prawnej ogrodów i ujawnienie, w oparciu o te dokumenty, praw PZD i działkowców w księgach wieczystych nieruchomości. Jak ważne
są to sprawy niech świadczy fakt, że kolejne projekty
ustawowe PiS, kierowane pod adresem działkowców,
wykluczają z możliwości nabycia działki, na jakichkolwiek warunkach, działkowców z ROD, których tereny nie
zostały ujęte w miejscowych planach zagospodarowania
przestrzennego lub objęte zostały roszczeniami osób
fizycznych lub prawnych. W ten sposób 681 466 rodzin
działkowych w 3718 ROD nie otrzymałoby możliwości
skorzystania z proponowanych przez tę partię szans na
nabycie działki na własność. Prezydium KR PZD uznało, że temat regulacji stanu prawnego gruntów wymaga
stałych i systematycznych działań w całym Związku,
dlatego postanowiło włączyć do tej akcji zarządy ROD
i aktyw ogrodowy. W celu ułatwienia realizacji tych zadań
Prezydium z dnia 4 czerwca 2007 r przyjęło uchwały nr
102 i 103, które publikowane zostały w tym Biuletynie.
GF
2. Informacje finansowe
W Regulaminie ROD § 148 i 149 podane są tytuły
opłat jakie winien uiszczać członek PZD. W § 42 pkt. 1
Regulaminu ROD powiedziane jest, że w przypadku nie
opłacenia w terminie do 31 maja składki członkowskiej
lub innych opłat na rzecz rodzinnego ogrodu działkowego
w ustalonym przez walne zebranie terminie, zarząd obowiązany jest naliczyć odsetki ustawowe za zwłokę licząc
od dnia następnego po ustalonym terminie. Należy jednak
pamiętać, że w naliczaniu odsetek nie można stosować
dobrowolności. Wysokość odsetek musi być naliczana
zgodnie z stawką procentową podawaną w Rozporzą-
dzeniu Rady Ministrów. A więc tylko stawki ustawowe.
Wszystkie uchwały Zarządów ROD i walnych zebrań
ustalające inne wysokości odsetek są z mocy prawa nieważne. Natomiast członkowie PZD mają prawo odmówić ich płacenia oczywiście ponad wysokość odsetek
ustawowych. Prosimy Zarządy ROD o przestrzeganie
Regulaminu ROD w tej sprawie, gdyż egzekwowanie
swoich uchwał odbiegających od postanowień Regulaminu ROD może prowadzić do rozstrzygnięć sądowych
i to niekorzystnych dla Związku.
Poniżej podajemy aktualne stawki odsetek ustawowych.
I. ODSETKI USTAWOWE
Okres
10.01.2005 r. – 14.10.2005 r.
15.10.2005 r. – nadal
Stawka % roczna
13,5
11,5
Podstawa prawna:
(Dz.U. z 2005 r. nr 3, poz.16)
(Dz.U. z 2005 r. nr 201, poz. 1662)
II. ODSETKI OD ZALEGŁOŚCI PODATKOWYCH
Okres
28.07.2005 r.
31.08.2005 r.
Stawka %
w stosunku rocznym 12,5%
Podstawa prawna:
(Mon. Pol.
z 2005 r.
nr 45, poz.616)
01.09.2005 r.
31.01.2006 r.
01.02.2006 r.
28.02.2006 r.
12%
11,5%
(Mon. Pol.
z 2005 r.
nr 52, poz.723)
(Mon. Pol.
z 2006 r.
nr 10, poz.140)
75
01.03.2006 r.
25.04.2007
11%
(Mon.Pol.
z 2006 r.
nr 19, poz.207)
od 26.04.2007 r.
nadal
11,5%
(Mon. Pol.
z 2007 r.
nr 30, poz.332)
Odsetki za zwłokę są naliczane według wzoru:
Kz × L × O
365
= On = Opz
gdzie:
Kz – kwota zaległości,
L – liczba dni zwłoki,
O – stawka odsetek za zwłokę w stosunku rocznym,
365 – liczba dni w roku
On – kwota odsetek
Opz – kwota naliczonych odsetek po zaokrągleniu.
Podstawa prawna
Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 sierpnia
2005 r. w sprawie naliczania odsetek za zwłokę oraz opłaty prolongacyjnej, a także zakresu informacji, które muszą
być zawarte w rachunkach (Dz.U. nr 165, poz. 1373
tom zaokrągla się do pełnych złotych w ten sposób, że
końcówki kwot wynoszące mniej niż 50 groszy pomija
się, a końcówki kwot wynoszące 50 i więcej groszy podwyższa się do pełnych złotych.
Podstawa prawna
art. 63 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja
podatkowa (DZ.U. nr 8 z 2005 r. poz. 60 z późn. zm.;
ostatnia zmiana w Dz. U. z 2006 r. nr 225, poz.1635).),
Zasady zaokrąglania
Podstawy opodatkowania, kwoty podatków, odsetki za
zwłokę, opłaty prolongacyjne, oprocentowanie nadpłat
oraz wynagrodzenia przysługujące płatnikom i inkasen-
III. Graniczne kwoty przychodu wpływające na zawieszenie
lub zmniejszenie świadczeń emerytów i rencistów
od 1.12.2006
od 1.03.2007
do 28.02.2007
do 31.05.2007 r.
70% kwoty przeciętnego wynagrodzenia
1.725,30 zł
1.863,80 zł
130 % kwoty przeciętnego wynagrodzenia
podstawa
3.204,10 zł.
3.461,30 zł
(Mon.Pol.z 2006 r.
nr 87, poz. 912)
(Mon. Pol. z 2007 r.
nr 14, poz.153)
IV. ZASIŁEK DLA BEZROBOTNYCH
Od 01.06.2005 r. do 31.05.2006 r. wynosił 521,90 zł
(Mon.Pol. z 2005 r. nr 17, poz.291)
Od 01.06.2006 r. – nadal wynosi 532,90 zł podstawa
prawna (Mon. Pol. Z 2006 r. nr 30, poz.330
V. TERMINY DLA JEDNOSTEK PZD ZATRUD‑
NIAJĄCYCH PRACOWNIKÓW, ZLECENIO‑
DAWCÓW I NA UMOWĘ O DZIEŁO
Jeśli zatrudniasz pracowników na etacie lub zleceniu to:
– do 20 każdego miesiąca przekazujesz na konto Urzędu
Skarbowego zaliczki na podatek dochodowy od osób
fizycznych.
– do 15 każdego miesiąca należy przekazywać na konto
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych naliczone składki.
M. Marks- GK KRPZD
76
3. Krajowe Dni Działkowca
W bieżącym roku Krajowe Dni Działkowca odbędą się w dniu 8 września w Częstochowie. Przewiduje
się rozpoczęcie uroczystości mszą świętą w Bazylice
Jasnogórskiej, a następnie przemarsz uczestników ze
sztandarami związkowymi do Hali Sportowej Miejskiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji. W Hali tej odbędą się główne
uroczystości. Podobnie do lat poprzednich w Krajowych
Dniach Działkowca wezmą udział delegacje działkowców
z całego kraju. Ogłoszone zostaną także wyniki krajowych
konkursów oraz wręczone nagrody. O szczegółowym
programie powiadomimy w terminie późniejszym.
ZK
4. Gazeta Prawna z dnia 30 maja 2007 r.
„Sprzedający nieruchomości mogą zapłacić 44 proc. podatku”.
Jeśli wejdzie w życie nowelizacja ustawy o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym, podatki płacone przy
sprzedaży nieruchomości mogą wynieść nawet 44 proc,
co wynika z prostego zsumowania: 19-proc podatku
dochodowego od osób fizycznych i 25 proc renty planistycznej. Tę ostatnią opłatę w stałej wysokości wprowadza
nowelizacja ustawy, która trafiła już do Sejmu. Renta planistyczna będzie pobierana wtedy, gdy w wyniku uchwa-
lenia planu zagospodarowania albo jego zmiany wartość
nieruchomości wzrośnie, a właściciel ją sprzeda.
Ustalenie wysokości opłaty planistycznej będzie w każdym przypadku wymagało wyceny nieruchomości w stanie sprzed i po uchwaleniu planu. Największe korzyści
z proponowanego rozwiązania uzyskają zatem rzeczoznawcy majątkowi.
BŚ
Komentarz do artykułu
Autorzy projektu zmian do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych konsekwentnie podkreślają, że działkowcy otrzymają działki praktycznie za darmo, bo nabędą
je za 5 % wartości a będą mogli sprzedać za wielokrotność
tej sumy. Zapomnieli jednak dodać, że jednocześnie zamierzają przeforsować zmiany do ustawy o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym, która postawi przyszłych „właścicieli” w zupełnie innej sytuacji. Zgodnie
bowiem z propozycjami działkowiec – właściciel, który
zechciałby w przyszłości sprzedać swoją działkę zapłaci
44% wzrostu wartości nieruchomości w chwili sprzedaży.
Gminy coraz częściej decydują się na zmiany w planach
zagospodarowania przestrzennego. W tej sytuacji wartość
nabytej przez działkowca działki o charakterze rolnym
w wyniku zmiany przeznaczenia w planach na cele np.
inwestycyjne wzrosłaby wielokrotnie. Właśnie od tej
różnicy pomiędzy nową i starą ceną działki użytkownik
zapłaciłby 19% podatek dochodowy od osób fizycznych
oraz 25% podatek wynikający z renty planistycznej.
Warto zapytać ilu działkowców przewidziało taki rozwój
wypadków i dlaczego autorzy projektu pominęli ten fakt
przez zainteresowanymi.
GF
77
IX. Porady prawne
Czy zarząd ogrodu ma bezwzględny obowiązek przyjąć w poczet członków Związku osobę, która
złożyła deklarację członkowską?
Zarząd ogrodu nie ma bezwzględnego obowiązku
przyjmowania w poczet członków i przydzielania działki.
W szczególnie uzasadnionych wypadkach, zarząd ogrodu
może podjąć decyzję odmowną w tym zakresie. Ocena
konkretnej sytuacji należy do zarządu ROD. Nie oznacza
to jednak całkowitej dowolności tego organu w podejmowaniu przedmiotowej decyzji. Zarząd ogrodu musi bowiem
wnikliwie rozpatrzyć, czy w danym przypadku zachodzą
szczególne okoliczności przemawiające za tym, aby nie
przyjmować danej osoby w poczet członków Związku.
Uchwała w tym zakresie powinna zatem starannie wskazywać konkretne przesłanki, które uzasadniały jej podjęcie.
Powyższe uwagi potwierdza treść § 68 ust. 4 statutu
PZD, który stwierdza, że „Odmowa przydziału działki
następuje w formie uchwały z uzasadnieniem i pouczeniem
o prawie i trybie odwołania do organu wyższego stopnia”.
Przepis ten należy stosować bardzo starannie ze względu
na art. 32 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
stosownie do którego „W sprawach nabycia lub utraty
członkostwa w PZD oraz nabycia lub utraty użytkowania
działki w rodzinnym ogrodzie działkowym zainteresowany
może – po wyczerpaniu postępowania wewnątrzorganizacyjnego – dochodzić swoich praw na drodze sądowej”.
Należy jednak mieć na względzie, że w niektórych
sytuacjach przepisy związkowe dodatkowo ograniczają
swobodę zarządu w zakresie przyjęcia w poczet członków. Dotyczy to małżonka dotychczasowego użytkownika działki oraz pozostałych osób mu bliskich, a więc
jego dzieci, rodziców, wnuków, rodzeństwa i ich dzieci.
Z przepisów związkowych wynika bowiem, że osoby te
mają pierwszeństwo w nadaniu członkostwa i przydziale
działki. Zarząd ma więc zasadniczo obowiązek przyjąć
taką osobę w poczet członków, jeżeli wyrazi ona taką
wolę. Nie jest to jednak obowiązek bezwzględny. Może
się przecież okazać, że chęć przejęcia działki zgłoszą
dwie osoby bliskie, które według przepisów nie mogą jej
jednocześnie użytkować, co spowoduje, że zarząd ogrodu
będzie musiał dokonać wyboru, a więc zrodzi się konieczność wydania decyzji odmownej wobec jednej z tych
osób. Wówczas przytoczony § 68 ust. 4 również znajdzie
zastosowanie. Podobnie będzie w sytuacji, gdy przyjęcie
w poczet członków osoby bliskiej będzie wykluczone
z innych, wyjątkowych przyczyn, np. dopuszczenia się
samowoli budowlanej na terenie działki, zamieszkiwania na niej albo dokonania kradzieży na szkodę innego
działkowca.
Tomasz Terlecki
Czy zarząd ogrodu musi posiadać rachunek bankowy? W jaki sposób należy przyjmować wpłaty od
działkowców?
Obowiązujące przepisy związkowe zobowiązują wszystkie
rodzinne ogrody działkowe do posiadania rachunków bankowych służących do gromadzenia środków finansowych
oraz do przeprowadzania rozliczeń pieniężnych w związku
z prowadzoną działalnością statutową. Wynika to przede
wszystkim z uchwały nr 120/2006 Prezydium Krajowej
Rady PZD w sprawie rachunków bankowych rodzinnych
ogrodów działkowych z dnia 5 września 2006 roku.
Z uchwały tej wynika, że ROD obowiązane są dokonywać płatności lub przyjmować wpłaty za pośrednictwem
swoich rachunków bankowych. Dotyczy to w szczególności opłat uiszczanych przez działkowców. Dlatego
też zarząd ogrodu obowiązany jest stworzyć warunki
umożliwiające działkowcom dokonywanie należnych
wpłat na rachunek bankowy, w szczególności powinien
podać do wiadomości działkowców numer rachunku
bankowego ROD.
Należy jednak zaznaczyć, że w uzasadnionych przypadkach, przyjmowanie wpłat poza rachunkiem bankowym dopuszczalne jest jedynie w razie wpłacania przez
działkowca składki członkowskiej i innych wpłat na rzecz
ogrodu. W takich sytuacjach środki należy wpłacić do
kasy ogrodu. Jedynie wyjątkowo upoważniony członek
zarządu ogrodu – skarbnik – może przyjmować wpłaty
wydając wpłacającemu pokwitowanie imienne z wyszczególnieniem daty, celu i wysokości wpłaty. Takie
pokwitowanie wydaje się na drukach powszechnie obowiązujących w PZD, które stanowią dokumenty ścisłego
zarachowania.
W związku z tym należy stwierdzić, że regułą ogólną jest
przyjmowanie wszelkich świadczeń pieniężnych na rzecz
ogrodu w drodze bezgotówkowej na rachunek bankowy
ROD. Zarząd ogrodu powinien więc mieć zawartą umowę
z wybranym bankiem dotyczącą prowadzenia rachunku
78
bankowego. Należy przypomnieć, że zawarcie przez zarząd ROD takiej umowy jest równoznaczne z dokonaniem
czynności przekraczającej zwykły zarząd. Wobec tego do
dokonania takiej czynności wymagana jest – pod rygorem
nieważności – zgoda właściwego okręgowego zarządu.
Wzory podpisów osób upoważnionych do dysponowania
środkami finansowymi rodzinnego ogrodu działkowego
złożonych w banku potwierdza też okręgowy zarząd.
Tomasz Terlecki
Jak rozumieć zwrot „prawidłowo powiadomiony” użyty w § 25 ust. 2 statutu PZD? Jeżeli przepisy
związkowe nie nakładają obowiązku dokonania doręczenia w konkretny sposób, to czy zarząd ROD
ma w tym zakresie możliwość wyboru sposobu przekazania korespondencji?
Jak wynika z § 25 statutu PZD, przed podjęciem uchwały o zastosowaniu kary porządkowej zarząd ogrodu obowiązany jest zawiadomić zainteresowanego członka
Związku o terminie swojego posiedzenia, na którym
jego sprawa ma być rozpatrywana oraz umożliwić mu
złożenie wyjaśnień; niezgłoszenie się członka Związku
prawidłowo powiadomionego nie wstrzymuje podjęcia
uchwały. Niewątpliwie użyte w powyższym przepisie
określenie „prawidłowo powiadomionego” jest pojęciem
nieostrym i wymaga sprecyzowania. W związku z tym
należy stwierdzić, iż prawidłowo powiadomiony jest dopiero taki działkowiec, do którego doszło zawiadomienie
o terminie posiedzenia zarządu w taki sposób, że mógł
zapoznać się z jego treścią, choćby odmówił zapoznania
się z nim. Sposób wykonania obowiązku takiego powiadomienia nie został określony w przepisach. Trzeba więc
przyjąć, iż zależy wyłącznie od swobodnego uznania
zarządu ogrodu. Należy jednak podkreślić, że ciężar udowodnienia faktu prawidłowego powiadomienia spoczywa
na zarządzie. Organ ten powinien więc legitymować się
odpowiednimi dokumentami świadczącymi o właściwym
dopełnieniu obowiązku wynikającego z § 25 ust. 2 statutu PZD. Najprostszym sposobem w tym zakresie jest
osobiste doręczenie pisemnego zawiadomienia za pokwitowaniem lub wysłanie listem poleconym za zwrotnym
potwierdzeniem odbioru.
Trzeba jednak pamiętać, że niektóre przepisy związkowe nakładają na zarząd ogrodu obowiązek doręczania
pewnych dokumentów członkom Związku osobiście za
pokwitowaniem lub za pośrednictwem poczty za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. W takich przypadkach
organ ten nie ma więc możliwości dokonania wyboru
innego sposobu przekazania tych dokumentów (np. listem
zwykłym). Natomiast w sytuacjach, gdy przepisy związkowe nie nakładają obowiązku dokonania doręczenia
w konkretny sposób, zarząd ma w tym zakresie swobodę.
Powinien jednak wybrać taki sposób, aby umożliwić
adresatowi zapoznanie się z treścią przesyłki. Działkowiec musi mieć bowiem zapewnioną realną sposobność
realizacji przysługujących mu praw.
Tomasz Terlecki
X. Przypomnienia organizacyjne
1. Książka „Prawo w PZD”
W ogrodach, w których jeszcze nie wszyscy działkowcy
otrzymali książkę „Prawo w PZD”, należy wykorzystać
każdą okazję do jej rozprowadzenia. Jest to konieczne,
bowiem każdy członek Związku powinien znać przepisy
regulujące działalność swojej organizacji, funkcjonowanie
rodzinnych ogrodów działkowych, a przede wszystkim
swoje prawa i obowiązki.
Przypominamy, że dla działkowców książka jest bezpłatna.
MP
2. Miesięcznik „działkowiec” dla nowych członków PZD
Wpłacane przez nowych członków Związku wpisowe
przeznaczone jest w całości na zasilanie Funduszu Oświa-
towego PZD na wszystkich szczeblach organizacyjnych.
Z tego Funduszu, zgodnie z Uchwałą Nr 11/XVII/2001
79
Krajowej Rady PZD z dnia 6 grudnia 2001 r. w sprawie
wpisowego w PZD, okręgowe zarządy zapewniają każdemu nowemu działkowcowi 12 kolejnych numerów
miesięcznika „działkowiec”. Dlatego konieczne jest,
aby zarządy ROD bezzwłocznie przekazywały do swojego OZ należną część wpisowego wraz danymi nowego
członka PZD.
MP
3. Komisja rewizyjna w ROD
Zgodnie z § 96 ust. 1 statutu PZD, komisja rewizyjna
w ROD przeprowadza co najmniej dwa razy w roku
kalendarzowym kontrolę i dokonuje oceny działalności
zarządu ROD, w tym finansowej. Mija właśnie półrocze,
a więc wskazane byłoby przeprowadzenie takiej kontroli.
Jest to także korzystne dla zarządu ROD, bowiem ewentualne niedociągnięcia w codziennej pracy można szybko
skorygować. Należy przy tym pamiętać, że komisje rewi-
zyjne są całkowicie niezależne od pionu zarządzania (od
zarządu ROD) i korzystają z uprawnień pozwalających
na nieograniczony dostęp do wszelkiej dokumentacji
podczas przeprowadzania kontroli. Istotne przy tym jest,
że komisje rewizyjne wykonują swoje zadanie w imieniu
działkowców, którym na walnym zebraniu przedstawiają
wyniki i ocenę działalności zarządu ROD.
MP
4. Inwestycje w ROD
Rozpoczął się okres realizacji inwestycji i remontów
w ROD. W wielu przypadkach na wykonanie takiego
zadania zbierano środki przez kilka lat. Dlatego właśnie
zarządy ROD winny pamiętać o zawarciu z wykonawcą
umowy na realizację prac. W umowie powinny znaleźć się
przede wszystkim zapisy wskazujące: strony i przedmiot
umowy, termin i sposób jego wykonania, gwarancje, ale
również warunki płatności jakie obowiązują strony. Umowa jest najpewniejszą formą zabezpieczenia inwestycji
lub zadania remontowego, a w przypadku problemów
z wykonawcą daje możliwość dochodzenia swoich racji
przed sądem.
Równie ważnym tematem jest właściwe rozliczanie
i opisywanie faktur i rachunków za wykonane zadanie.
Zaakceptowanie do wypłaty wskazanej w rachunku lub
fakturze kwoty stanowi jednocześnie potwierdzenie,że
zakres prac został wykonany zgodnie z oczekiwaniami
Zarządu ROD, który zleca zadanie w imieniu ogrodu
i odpowiada przed działkowcami za jego realizację.
GF
5. Ujawnianie praw PZD do gruntów ROD w księgach wieczystych.
Prawa użytkowania i użytkowania wieczystego Polskiego Związku Działkowców do gruntów ROD wpisane do
ksiąg wieczystych są najlepszą gwarancję dla Związku
i działkowców, stanowiąc podstawę bezpiecznego ich
funkcjonowania i zapewniając dalsze istnienie ogrodów
oraz możliwość skutecznej obrony praw działkowców.
Zatem pełne i właściwe skompletowanie dokumentacji
prawnej do gruntów ROD i ujawnianie praw przysługujących Polskiemu Związkowi Działkowców do tych
terenów winno znaleźć priorytetowe miejsce w działaniach podejmowanych przez organy Związku. W kwestii
tej Prezydium Krajowej Rady PZD podjęło w dniu 4
czerwca br uchwałę nr 103/2007r. w sprawie przeglądu
dokumentacji dotyczącej gruntów rodzinnych ogrodów
działkowych i ujawniania w księgach wieczystych praw
przysługujących Polskiemu Związkowi Działkowców do
tych gruntów. Na mocy tego aktu prawnego wprowadzono
instrukcję ustalającą kierunki postępowania i działania
konieczne do podjęcia w tej sprawie. Należy podkreślić,
że temat ten nie jest sprawą nową gdyż podejmowanie
działań w tym względzie wynikało z postanowień wcześniejszych aktów prawnych tj: uchwały Prezydium KR
PZD nr 81/2002 z dnia 17 czerwca 2002 r w sprawie
przeglądu dokumentacji dotyczącej gruntów rodzinnych
ogrodów działkowych oraz uchwały Prezydium KR PZD
nr 119/2005 z dnia 20 października 2005 r w sprawie
ujawniania w księgach wieczystych praw przysługujących
PZD do terenów rodzinnych ogrodów działkowych.
MK
80
XI. Okręgowe Zjazdy PZD
Piła
1. Informacja z VIII Okręgowego Zjazdu PZD w Pile
Okręgowy Zjazd Polskiego Związku Działkowców
w Pile odbył się w dniu 2 czerwca 2007 roku. Zjazd otworzył Prezes Okręgowego Zarządu PZD w Pile Marian
Praczyk, witając przybyłych na Zjazd Delegatów z rodzinnych ogrodów działkowych okręgu pilskiego, członków
ustępujących władz, Prezesów ogrodów oraz zaproszonych gości: Wiceprezesa Krajowej Rady PZD Antoniego
Kostrzewę, Posłów: Stanisława Steca z SLD, Stanisława
Kalemę z PSL, Adama Szejnfelda z PO, Krzysztofa Czarneckiego z PiS, Senatora Mieczysława Augustyna z PO,
Prezydenta Miasta Piły Zbigniewa Kosmatkę, Starostę
Pilskiego Tomasza Bugajskiego, Starostę Chodzieskiego
Mirosława Juraszek, Burmistrza Miasta Rogoźna Bogusława Janusz, Burmistrza Okonka Romualda Duszarę,
Burmistrza Łobżenicy Eugeniusza Cerlak, Prezesa OZ
PZD w Poznaniu Henryka Sobańskiego.
Obradom przewodniczyli Przewodniczący Zjazdu Elżbieta Thomas i Henryk Machnacz.
Podczas Zjazdu odznakami związkowymi za zasługi
dla Polskiego Związku Działkowców i Złotą Odznaką
Zasłużony Działkowiec wyróżniono:
  4. Łój StanisławROD im. Jedność
w Złotowie
  5. Kosmatka Kazimierz ROD im. Polam w Pile
  6. Lorenz IrenaROD im. 40-lecia WP
w Pile
  7. Zdrojewska MariaROD im. Krokus
w Mirosławiu Ujskim
  8. Elicka Jolanta
ROD im. Nafta w Pile
  9. Janicki JacekROD im. Kolejarz
we Wronkach
10. Sierakowska GrażynaROD im. Przemysława
w Rogoźnie
11. Ditfeld HenrykROD im.Drawski Młyn
w Wieleniu
Referat sprawozdawczo­‑programowy wygłosił Prezes Okręgowego Zarządu PZD w Pile Marian Praczyk.
Sprawozdanie Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD za
okres kadencji przedstawił Przewodniczący Komisji
Edward Stawny stawiając wniosek do Zjazdu o udzielenie absolutorium dla ustępującego Okręgowego Zarządu
PZD. Sprawozdanie Okręgowej Komisji Rozjemczej
PZD przedstawił Zastępca Przewodniczącego Komisji
Jarogniew Skrzypczak.
I. Za Zasługi dla Polskiego Związku Działkowców
  1. Kosmatka Zbigniew
Prezydent miasta Piły
  2. Duszara Romuald
Burmistrz miasta Okonek
  3. Janus Bogusław
Burmistrz miasta Rogoźno
  4. Thomas Elżbieta
ROD im. Bratek w Krzyżu
  5. Radka JanROD im Transportowiec
w Trzciance
  6. Górzny Włodzimierz ROD im. Malwa w Pile
  7. Linetty MieczysławROD im. Sz. Wachowiaka
w Wągrowcu
  8. Maćkowiak AntoniROD im. Kolejarz
w Chodzieży
  9. Przybyłko MarianROD im. Ceramik
w Chodzieży
10. Kubiak AleksanderROD im. Broniewskiego
w Okonku
11. Sarnecki EdmundROD im. 550-lecia
m. Chodzieży w Chodzieży
W dyskusji głos zabrali Delegaci:
• Stanisława Przeźwicka z ROD im. Jedność w Złotowie
• Piotr Pewiński z ROD im. Nad Nielbą w Wągrowcu
• Grażyna Jaworska z ROD im. Jedność w Złotowie
• Zygmunt Czarny z ROD im. Słonecznik w Trzcince
• Hanna Żłótowska z ROD im. Zalesie w Pile
• Brunon Semrau z ROD im. Pieniążka w Pile
• Jarogniew Skrzypczak z POD im. Zalesie w Pile.
Główne problemy podnoszone w dyskusji przez
Delegatów dotyczyły:
• projektów PiS w sprawie zmiany ustawy o ROD
• roli ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i Związku dla rodzin działkowych
• roli działki dla osób chorych, dla dzieci i młodzieży.
Wszyscy dyskutanci odnieśli się pozytywnie do współpracy Zarządów Ogrodów i Okręgowego Zarządu z samorządami lokalnymi. Podziękowano:
• za obronę ustawy Krajowej Radzie Polskiego Związku
Działkowców, Okręgowemu Zarządowi i Działkowcom.
• parlamentarzystom za uchwalenie ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych.
II. Złotą odznaką „Zasłużony Działkowiec”
  1. Wargin AndrzejROD im. Janka z Czarnkowa w Czarnkowie
  2. Hoffman FeliksROD im. Relaks
w Jastrowiu
  3. Ratajczak MarekROD im. Słonecznik
w Trzciance
81
W dyskusji wskazywano również na ogromne potrzeby środków na inwestycje, szczególnie w ogrodzie im.
Jedność w Złotowie.
Wszyscy parlamentarzyści biorący udział w Zjeździe
zajęli głos w dyskusji.
Poseł Krzysztof Czarnecki z PiS poinformował Delegatów, że wystosował listy do Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, Przewodniczącego Klubu
Parlamentarnego PiS Marka Kuchcińskiego w sprawie
odłożenia prac nad zmianą ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych. Listy przekazał Przewodniczącemu Zjazdu.
Pozytywnie odniósł się do zebranych w kraju i okręgu
pilskim podpisów w obronie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Senator Mieczysław Augustyn stwierdził, że jest z ogrodami i Związkiem. Szanuje pracę działkowców będzie
wspierał Związek i ogrody w walce o ustawę o rodzinnych
ogrodach działkowych.
Stanisław Stec zapewnił Delegatów, że będzie walczył
o ustawę o ROD i będzie wspierał KR PZD w walce
o ogrody i ustawę.
Poseł Stanisław Kalema zapewnił Delegatów o poparciu
dla ustawy. Zapewnił też, że Polskie Stronnictwo Ludowe
nie zmieni zdania w sprawie ogrodów i Związku i zawsze
będzie wspierać działkowców, ogrody i Związek.
Poseł Stanisław Szejnfeld również skierował słowa
poparcia dla ogrodów i ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych.
Starosta Tomasz Bugajski odniósł się bardzo serdecznie
do ruchu ogrodnictwa działkowego. Poinformował Delegatów, że Konwent Starostów Północnej Wielkopolski,
któremu przewodniczy, przedstawi stanowisko popierające ustawę i ruch ogrodnictwa działkowego.
Parlamentarzyści oraz Prezydent Miasta Piły Zbigniew
Kosmatka w imieniu władz samorządowych podziękowali wszystkim działkowcom i działaczom Okręgowego
Zarządu za duży wkład pracy w budowę ogrodów działkowych i dla dobra działkowców.
Wiceprezes Krajowej Rady PZD Antoni Kostrzewa
w swoim wystąpieniu przekazał pozdrowienia dla Delegatów od Prezesa Związku Eugeniusz Kondrackiego. Stwierdził na podstawie dyskusji, że ogrody okręgu pilskiego
są piękne, Zarządy prowadzą dobrą działalność w ogrodach. Podziękował działkowcom za zebrane podpisy dla
poparcia ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych,
Okręgowemu Zarządowi za pracę dla dobra działkowców
i Polskiego Związku Działkowców. Stwierdził, że jest zbudowany współpracą Okręgowego Zarządu z samorządami
lokalnymi i parlamentarzystami ziemi wielkopolskiej. Odniósł się również do najnowszego projektu PiS o zmianie
ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Zjazd jednogłośnie przyjął uchwałę o udzieleniu absolutorium dla ustępującego Okręgowego Zarządu PZD.
Zjazd wybrał 35 osobowy Okręgowy Zarząd PZD
w Pile na następną kadencję i jego 9 osobowe Prezydium.
Prezesem został wybrany Marian Praczyk, Vice Prezesi:
Maria Fojt i Henryk Machnacz, Sekretarz Hubert Klisz,
Skarbnik Mieczysław Piechowiak, Członkowie Zygmunt
Czarny, Stanisława Przeźwicka, Stanisław Lemieszka,
Józef Niewczas.
Przewodniczącym Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD
został Brunon Semrau, a Okręgowej Komisji Rozjemczej
Jarogniew Skrzypczak.
Zjazd wybrał 6 Delegatów na Krajowy Zjazd: Marian
Praczyk, Maria Fojt, Ryszard Zagórski z Piły, Irena Nowicz ze Złotowa, Elżbieta Thomas z Krzyża i Andrzej
Wargin z Czarnkowa.
Zjazd przyjął program działania Okręgowego Zarządu
PZD w Pile na lata 2080-2011 oraz stanowiska w sprawie obrony ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
i jedności w Związku oraz współpracy z organami samorządowymi województwa wielkopolskiego.
Do Zjazdu listy z życzeniami przesłali: Poseł Renata Beger z Samoobrony RP oraz Bogumiła Hromiak­
‑Paprzycka Przewodnicząca Komisji Rolnictwa i Rozwoju
Wsi Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.
Wiceprezes
OZ PZD w Pile
/-/ inż. Maria Fojt
2. Stanowiska Okręgowego Zjazdu Delegatów PZD w Pile
Stanowisko
VIII Okręgowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Działkowców w Pile
z dnia 2 czerwca 2007 r.
w sprawie: obrony ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i jedności Związku
Polski ruch ogrodnictwa działkowego jak nigdy w swojej 110 letniej historii znalazł się w ogromnym niebezpieczeństwie. Nad tysiącami hektarów ogrodów, które
stanowią zielone płuca polskich miast zawisła groźba
komercjalizacji i przekształceń będących zaprzeczeniem
idei ogrodnictwa działkowego na polskiej ziemi.
82
Z inicjatywy grupy Posłów Prawa i Sprawiedliwości
powstał kolejny projekt zmiany ustawy o ogrodach działkowych, który ma zmienić uchwaloną 2005 roku ustawę
o rodzinnych ogrodach działkowych.
Ustawa ta została opracowana przy aktywnym udziale całego środowiska działkowców, działaczy Związku. Uwzględnia
prawa i zabezpiecza ochronę działkowców. W sposób racjonalny łączy potrzeby rozwojowe działkowców z potrzebami
rozwojowymi i społecznymi polskich gmin.
Jej uchwalenie było ogromnym dorobkiem całego ruchu
ogrodnictwa działkowego w Polsce. Było zwycięstwem
rozsądku sił politycznych w Sejmie i Senacie, które nie
tylko doceniły znaczenie istnienia i rozwoju ogrodów
działkowych dla polskich rodzin, wznosząc się ponad parlamentarne interesy polityczne. Doceniono społeczne i gospodarcze znaczenie ogrodnictwa działkowego w przeszłości
i teraźniejszości. Uszanowano powszechną i społeczną wolę
działkowców, którzy wyrazili dla tej ustawy poparcie.
Delegaci VIII Okręgowego Zarządu PZD z oburzeniem
i goryczą stanowczo sprzeciwiają się projektowi zmian
ustawy autorstwa grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości. Oburzenie nasze potęguje fakt, że autorzy owych
projektów poza plecami działkowców za pośrednictwem
mediów forsują „jedynie słuszną wizję” ogrodnictwa
działkowego, szkodliwą społecznie nie pytając członków
Związku czy takich zmian oczekują.
Cel autorów takiego projektu jest oczywisty i prosty
Szybkie i tanie dotarcie do gruntów ogrodów działkowych
i likwidację Polskiego Związku Działkowców – ogólnopolskiej organizacji pozarządowej, samorządnej i samo
finansującej się, która skutecznie broni działkowców
i ogrody od 18 lat przed takim „aktem miłosierdzia”.
Zdecydowanie popieramy dotychczasowe zaangażowanie władz Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców za podejmowane działania w obronie naszej ustawy
o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, która w ciągu
20 miesięcy jej obowiązywania sprawdziła się w życiu
ogrodnictwa działkowego.
Zjazd uznaje za konieczne dalszą obronę obowiązującej
ustawy o ROD, jedynego gwaranta istnienia i rozwoju
rodzinnych ogrodów działkowych w Polsce.
VIII Zjazd Delegatów PZD zwraca się do wszystkich
działkowców i ich rodzin, do społeczeństwa okręgu pilskiego – brońmy tego, co korzeniami tkwi w ponad
wiekowej tradycji i dobrze służy społeczeństwu polskich
miast.
Zdecydowanie apelujemy do wszystkich organów statutowych ROD w okręgu pilskim o pełną świadomość
faktu zagrożenia ruchu ogrodnictwa działkowego jak
nigdy w przeszłości. Za szczególnie ważne uznajemy,
aby wszyscy działkowcy i zarządy ogrodów prezentowali
jedność w sposób zintegrowany w kolejną próbę pozbawienia praw nabytych działkowców, skłócenia społeczności ogrodowych i rozbicia Związku.
Poza wszelką dyskusją pozostaje fakt, że będąc w strukturach Polskiego Związku Działkowców, jako milionowa
rzesza działkowców mamy rękojmię obrony przed różnego rodzaju populistami. Czy to się komuś podoba, czy
nie, w jedności jest siła nas działkowców.
Brońmy rodzinnych ogrodów działkowych, tradycji
i dorobku wielu pokoleń działkowców. Nie pozwólmy by
dla celów komercyjnych ruch ogrodnictwa działkowego
w Polsce został w imię partyjnych interesów bezpowrotnie
zniszczony.
Okręgowy Zjazd Delegatów
Polskiego Związku Działkowców
w Pile
Piła, 2 czerwiec 2007 r.
Stanowisko
VIII Okręgowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Działkowców w Pile
z dnia 2 czerwca 2007 r.
w sprawie: współpracy z organami samorządowymi województwa wielkopolskiego
Zjazd Delegatów Polskiego Związku Działkowców
reprezentujących 14,5 tysiąca rodzin działkowych okręgu
pilskiego z uznaniem odnosi się do działalności władz
samorządowych gmin, miast powiatów i województwa
wobec ruchu ogrodnictwa działkowego. Odbieramy to
jako zrozumienie roli funkcji, jaką spełniają ogrody działkowe na rzecz społeczności lokalnej.
Na szczególne uznanie zasługuje pomoc licznym ogrodom działkowym w modernizacji i budowie infrastruktury ogrodowej. Wspierane są również przez samorządy
imprezy masowe organizowane przez ogrody dla działkowych rodzin i lokalnej społeczności.
Zjazd stwierdza, że samorządy wszystkich szczebli
odegrały znaczną rolę w poparciu projektu ustawy o ro83
dzinnych ogrodach działkowych. Zostało to wyrażone
w licznych stanowiskach rad gmin, miast, powiatów oraz
w stanowisku sejmiku województwa wielkopolskiego.
Szczególnie cenimy stanowiska wójtów, burmistrzów,
starostów oraz prezydenta miasta Piły.
Merytoryczna treść stanowisk i apeli władz samorządowych w obronie obecnej ustawy o Rodzinnych
Ogrodach Działkowych nie jest kurtuazją. Wspólną ich
cechą są wskazania, że obowiązująca ustawa o rodzinnych
ogrodach działkowych z 2005 roku pozytywnie reguluje
potrzeby prawne działkowców z potrzebami społecznymi
i rozwojowymi polskich gmin i miast.
Takie poparcie dla słusznych działań działkowców okręgu pilskiego jest dowodem, że współpraca z samorządami
wszystkich szczebli funkcjonuje na zasadach partnerskich
i dobrze służy lokalnej społeczności. Ta determinacja władz
lokalnych i sympatyków Polskiego Związku Działkowców
zasługuje na szczególny szacunek i podziękowanie.
Delegaci Zjazdu Polskiego Związku Działkowców
i wszyscy działkowcy okręgu pilskiego liczą na dalszą
współpracę z władzami samorządowymi gmin, miast,
powiatów i województwa, która będzie skutkować tym,
że wielopokoleniowy dorobek działkowców i Polskiego
Związku Działkowców zostanie doceniony i pomnożony.
Okręgowy Zjazd Delegatów
Polskiego Związku Działkowców
w Pile
Piła, 2 czerwiec 2007 r.
3. List Posła Krzysztofa Czarneckiego do Prezesa PiS
POSEŁ RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Krzysztof Czarnecki
Pan
Jarosław Kaczyński
Prezes PiS
Szanowny Panie Prezesie
Na zebraniu w dniu 18 maja 2007 roku delegaci na
Zjazd Okręgowy Polskiego Związku Działkowców w Pile
wystosowali protest przeciwko próbie uchylenia przez posłów PiS obowiązującej ustawy o Rodzinnych Ogrodach
Działkowych. Pod protestem podpisali się przedstawiciele
ogródków działkowych z okręgu pilskiego.
Protest został wręczony mi osobiście w biurze poselskim
przez przedstawicieli ogródków działkowych funkcjonujących na terenie Trzcianki, w której to miejscowości miesz-
kam. Jestem przez Zarząd Pilski zapraszany na spotkania
z prezesami poszczególnych ogrodów działkowych w Pile.
Wszyscy jednogłośnie wypowiadają się za pozostawieniem
obecnie obowiązujących przepisów prawnych. Zbierano
również podpisy wyrażające wolę poparcia obowiązującej ustawy na 14,5 tys. członków wolę poparcie wyraziło
13.211 działkowców. W związku z powyższym osobiście
uważam, że należy odłożyć wszelkie projekty ustawy
zmieniające zasady obowiązującego prawa, które popierane
jest w znacznej większości przez działkowców.
Z poważaniem
Krzysztof Czarnecki
Trzcianka, dnia 1 czerwca 2007 r.
Pismo o identycznej treści poseł Czarnecki przekazał do Marka Kuchcińskiego
– Przewodniczącego Klubu parlamentarnego PiS
84
4. Wiersz
Okręgowy Zjazd PZD
Dlaczego, cwaniacy spokoju nam nie dają?
Dlaczego, zamiast pomagać, przeszkadzają?
Dlaczego, cudzym jak swoim dysponują?
Dlaczego, zamiast budować, rujnują?
Dlaczego, tak obietnicami rzucają?
Dlaczego, nas, wszystkich za nic mają?
Dlaczego, tak toksyczny jad wydzielają?
Dlaczego, prawdziwe racje odrzucają?
Dlaczego, nasze głosy pod uwagę nie biorą?
Dlaczego, Ci z Rządu są naszą zmorą?
Dlaczego, dlaczego, dlaczego
Dlaczego, pytania wciąż zadajemy?
Dlaczego, odpowiedzi nie dostajemy?
Przepraszam, że się zapomniałem,
lecz nie o tym pisać dziś chciałem.
Witam wszystkich tutaj na sali,
Gości i tych co dziś przyjechali
Delegatów, którym działkowcy zawierzyli
i z ich postawy, zaangażowania, dumni byli.
Drodzy Panowie, najdroższe panie.
Dziś jest Zjazd i władz wybieranie.
Czasy ciężkie i trudne dla nas nastają
Więc te obrady owocny efekt niech mają.
Zadania trudne delegatom stawiamy,
ludzi do walki dziś wybieramy.
/-/ Jan Łapiuk
XII. W sprawie stowarzyszeń.
Środa Wielkopolska
1. J ak Średzkie Stowarzyszenie Ogrodów Działkowych próbuje przejąć Rodzinny Ogród Działkowy „Odrodzenie” w Środzie Wlkp.?
Próba zawłaszczania ogrodu „Odrodzenie” ciągnie się
już od 4 lat. 29 marca 2003 r. walne zebranie POD Odrodzenie wybrało nowy zarząd, w którym funkcję prezesa
objęła Elżbieta M. Pod hasłami odnowy w ogrodzie grupa
działkowców na czele z Elżbietą M. doprowadziła do
rezygnacji z mandatów członków zarządu przez osoby
wybrane do zarządu ogrodu na walnym zebraniu sprawozdawczo – wyborczym w 2001r. Nowy zarząd otrzymał
od władz Okręgu w Poznaniu kredyt zaufania. Uwierzono,
że nowi ludzie w zarządzie podejmą działania na rzecz
poprawy funkcjonowania ogrodu, pełniejszego otwarcia
się na działkowców i ich potrzeby. A potrzeb było wiele.
Co prawda stary zarząd poczynił wysiłki na rzecz świetlicy
ogrodu, która została przygotowana do pełnienia funkcji
usługowych dla działkowców, ale pracy nie dokończył.
Z pomocą władz miasta zbudowano sanitariaty z prawdziwego zdarzenia i wykonano szereg innych prac. Główna
bolączką Ogrodu był jednak brak prądu na działkach.
Z istniejącego przyłącza korzystała jedynie świetlica,
działkowcy w altanach prądu jednak nie mieli. Okręgowy
Zarząd obiecał pomoc przy inwestycji, co prawda drogiej,
ale bardzo potrzebnej. Nowy zarząd hasło elektryfikacji
ogrodu wpisał do swojego programu za priorytetowe
i uzyskał zgodę działkowców na rozpoczęcie inwestycji.
Na początek wywołano uchwałę umożliwiającą zebranie
od działkowców środków finansowych niezbędnych do
rozpoczęcia inwestycji i rozpoczęto przygotowania do jej
prowadzenia. Trzeba tez zarządowi oddać, że wykonano
szereg prac wykończeniowych przy świetlicy, ale jej
remontu nie dokończono. Podjęto tez działania na rzecz
udostępniania świetlicy działkowcom i organizowania
imprez. Wkrótce jednak energia zarządu przekierowana
została zupełnie na inne tory. Z niepokojem zaczęliśmy
obserwować jak do ogrodu zapraszani byli odwołani
działacze Polskiego Związku Działkowców, którzy Związkowi wypowiedzieli wojnę. Ze zdziwieniem prezes OZ
Henryk Sobański i inni członkowie OZ obsługujący walne
zebrania ogrodu spostrzegli wśród obecnych na zebraniach i przyjmowanych z honorami Mariana D. z Krosna
i innych byłych działaczy PZD, podczas gdy prezesowi
Sobańskiemu odbierano głos i wyłączano mikrofon. Z tymi wydarzeniami zbiegły się także inne. „Przypadkiem”
o terminie walnego zebrania zapomniano powiadomić
Okręgowy Zarząd. W kratkę zaczęto przyjeżdżać na narady szkoleniowe, a jeśli już przyjechano natychmiast
dawano do zrozumienia, że przebywanie w naszej organizacji jest dla nich coraz większym ciężarem. Do coraz
„gęstszej” atmosfery w ogrodzie przyczynił się także były
burmistrz miasta i gminy pan J., który obiecał publicznie
działkowcom tego ogrodu, że on im odda za przysłowiowa
złotówkę działki na własność. Pan burmistrz przekonał tez
działkowców, że nie warto przekazywać gruntów Ogrodu
w wieczyste ani nawet zwykłe użytkowanie PZD, bo
on nie odda Warszawie ani metra kwadratowego ziemi
85
średzkiej. I na nic zdawały się argumenty, ze przecież nikt
ziemi średzkiej do Warszawy nie przeniesie, nikt też nie
zabierze świetlicy ani innych urządzeń ogrodów, a służyć
one będą średzkim działkowcom, którzy będą czuli się
pewniej, jeśli pan burmistrz doprowadzi do przekazania
gruntów zajętych przez ogród, co zapewniała ustawa
o pracowniczych ogrodach działkowych. W ten klimat
doskonale wpisał się zarząd ogrodu. Zamiast dbać o interesy działkowców rozpoczął szeroka kampanię na rzecz
wyprowadzenia ogrodu Z PZD. Elżbieta M. wielokrotnie
powtarzała, że jeśli o nią chodzi, to już dawno opuściłaby
Związek, ale do tego potrzeba woli wszystkich działkowców. Rozpoczęto więc prace nad tą wolą. Regulaminy
Pracowniczego Ogrodu Działkowego, wydane w 2004 r.
przeleżały w szafie świetlicy, materiały informacyjne PZD
nie oglądały światła dziennego, w zamian przywożono
kolejnych emisariuszy z Radomska, Bydgoszczy, którzy
opowiadali jak dobrze będzie działkowcom, gdy już wyjdą
z Polskiego Związku Działkowców. Pani Prezes odbywać
zaczęła podróże służbowe (czytaj na koszt działkowców
– wydała z kasy ogrodu 310,10 zł) do Sejmu i innych
miejsc, nie po to jednak by apelować o nową ustawę
o rodzinnych ogrodach działkowych, jak chciało w tym
czasie 235 tys. polskich działkowców, ale aby brać udział
w naradach, jak obronić się przed jej wejściem w życie.
Brakło jej jednak czasu, aby spotkać się z innymi prezesami ogrodów działkowych współpracujących w średzkim
kolegium prezesów, z małym wyjątkiem. Spotykała się
przecież i to często z panem prezesem Jerzym K. z POD
im. T. Kościuszki, z którym znalazła „wspólny język”
i który z woli działkowców tego ogrodu, po postawieniu mu szeregu zarzutów o malwersacje, został wkrótce
wyrzucony z zarządu, a w końcu i z PZD. Osobistym
sukcesem Pani Elżbiety M. stał się jej wybór na zastępcę przewodniczącego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia
Ogrodów Działkowych w Bydgoszczy, jakże prężnej
i jadowitej organizacji zrzeszającej garstkę sfrustrowanych
działaczy PZD. Ukoronowaniem jej działania na rzecz
działkowców Ogrodu było stwierdzenie faktu sfałszowania bilansu ogrodu za 2004 r., w którym nie ujawniono
zebranej na elektryfikację ogrodu kwoty 48 544,58 zł
oraz popełnienia przewinień skarbowych w związku z nie
odprowadzeniem podatku dochodowego od osób fizycznych za wykonanie czynności na rzecz ogrodu. Chęć
wyjaśnienia tych wszystkich okoliczności spowodowała
wystosowanie zaproszenia na Prezydium OZ PZD w Poznaniu w dniu 18 maja 2005r. do udziału w którym poza
Panią Prezes zaproszono pozostałych członków zarządu.
Próżno jednak Prezydium czekało na zarząd ogrodu, który
zajęty innymi działaniami, czasu dla organu nadrzędnego
poświęcać zamiaru nie miał. Wobec groźby dalszej radykalizacji działań zarządu, które mogłyby doprowadzić
do nieodwracalnych zmian w ogrodzie Prezydium OZ
postanowiło podjąć uchwałę nr 40/2005 o odwołaniu
członków zarządu POD „Odrodzenie”. Decydując się na
ten krok Prezydium OZ uznało, że nie ma już szans na
dalszą pracę całego zarządu dla rozwoju ogrodu w rodzinie PZD. Odpowiedzialność za ten stan musiała spaść na
cały zarząd, który nic nie czyniłby przerwać awanturniczą
działalność Pani Elżbiety M., a wręcz ją wspierał. Uchwałę
Prezydium wkrótce zatwierdził Okręgowy Zarząd, a Prezydium Krajowej Rady PZD odwołania oddaliło. Uchwały
nadrzędnych organów Związku, podejmowane w zgodzie
z przepisami Statutu PZD miały jednak dla byłego już
zarządu niewielkie znaczenie. Oni uznali się za jedyny
prawowity zarząd i dalej próbowali zarządzać Ogrodem.
Wielokrotne wezwania kierowane przez powołany zarząd
komisaryczny a także przez Okręgowy Zarząd o wydanie
dokumentacji i wyposażenia Ogrodu zbyto milczeniem lub
odmową. Wobec powyższego Okręgowy Zarząd wystąpił
29 czerwca 2005r. z pozwem do Sadu Rejonowego w Środzie Wlkp. przeciw Elżbiecie M. o wydanie dokumentacji
i majątku Związku. Pozew jak do tej pory nie zakończył
się wydaniem wyroku, a kolejna, mamy nadzieję ostatnia,
wokanda mieć będzie miejsce w 19 czerwca br.
Niestety, spustoszenie dokonane w świadomości wielu
działkowców spowodowane awanturniczą polityką odwołanych doprowadziło do podjęcia przez Nadzwyczajne
Walne Zebranie Wyborcze POD w dniu 18 listopada
2005 r. uchwały nr 1, która miała przywrócić do działania
odwołany zarząd ogrodu. Na nic zdały się tłumaczenia
przedstawicieli OZ, że taka uchwała jest z mocy prawa
nieważna. Przekonana przez były zarząd grupa działkowców w liczbie około 80 osób uznała, że ich racja
stoi ponad prawem i że prawo ich nie obowiązuje. Tak
podjętą uchwalę stojącą w jaskrawej sprzeczności z postanowieniem § 44 Statutu PZD który stanowił, że uchwały
sprzeczne z uchwałami wyższych organów Związku są
z mocy prawa nieważne, Okręgowy Zarząd unieważnił 21
grudnia 2005r. Wydawało się, że może uda się rozwiązać
sytuacje na spotkaniu 2 grudnia 2005r. do którego doszło
w świetlicy ogrodu łaskawie otwartej dla przedstawicieli
OZ i zarządu komisarycznego. Po wielogodzinnej debacie
przedstawiono odwołanym propozycje przekazania dokumentacji ogrodu i świetlicy na ręce prezydium Walnego
Zebrania i odbycie drugiej części przerwanego zebrania
z dnia 18 listopada. Ten wydawałoby się zawarty kompromis po dwóch kolejnych dniach był odrzucony przez
Elżbietę M., zapewne po naradzie ze swoimi mocodawcami z Bydgoszczy. Wobec powyższego OZ oczekiwał
zwołania drugiej części przerwanego walnego zebrania
z 18 listopada 2005r, które dokonałoby wyboru nowego
zarządu, ale zebranie to nie zostało zwołane. Okręgowy
Zarząd 4 lutego 2006 r. musiał więc uznać Walne Zebranie
z a nieważne z powodu nie wybrania nowego zarządu,
a więc czynności do której zostało zwołane.
Zarząd komisaryczny działał więc nadal. Pomimo braku
podstawowych dokumentów, pomimo braku możliwości
86
dysponowania pomieszczeniami biurowymi świetlicy
zarząd ten załatwiał najpilniejsze sprawy działkowców, regulował należności, zapewniał funkcjonowanie ogrodu.
Przełomu nie przyniosły także kolejne walne zebrania
odbyte 22 kwietnia 2006 r., następnie wobec nieprzejednanej woli tej samej grupy zwolenników Elżbiety M.
unieważnione przez OZ 16 maja 2006r. oraz 11 listopada
2006r., unieważnione następnie 2 grudnia 2006r. Oba
te zebrania kończyły się odrzuceniem wyboru nowego
zarządu i żądaniem przywrócenia odwołanych. Jednak
już 11 listopada postawa działkowców ogrodu na zebraniu nie była tak jednoznaczna. Grupa Elżbiety M. nadal
posiadała przewagę nad działkowcami chcącymi w spokoju i w zgodzie z obowiązującym prawem, uprawiać
swoje działki, ale głosy tych ostatnich brzmiały coraz
wyraźniej. Nie godząc się z coraz bardziej widocznymi
zmianami w świadomości działkowców grupa Elżbiety
M. postanowiła 2 grudnia zwołać zebranie działkowców
pod szyldem „Autonomicznego Ogrodu Działkowego
Odrodzenie”. Zebranie to, w którym uczestniczyło około
80 działkowców z 499 podjęło radykalne decyzje. Po raz
kolejny powołało swój zarząd i i wypowiedziało swoją
autonomię wobec Krajowej Rady PZD i Okręgowego
Zarządu w Poznaniu. Autonomia polegać miałaby na
dalszym korzystaniu z przywilejów zapisanych w ustawie
o rodzinnych ogrodach działkowych, ale nie uznawaniu
nadrzędnych organów Związku, w tym na nie płaceniu
składki członkowskiej, która w całości trafiałaby do kasy
zarządu autonomii. A więc bierzemy z obowiązującego
prawa to co nam wygodne, a reszta się nie liczy. Ciekawa
mentalność! Oczywiście takie działanie wyczerpało cierpliwość Okręgowego Zarządu, który 19 grudnia pozbawił
członkostwa Związku sześciu z siedmiu byłych członków
Zarządu. Wyjątek zrobiono wobec jednego z członków,
który odciął się od polityki Elżbiety M. Z sześciu osób
pozbawionych członkostwa PZD tylko jedna odwołała się
od uchwały OZ do Prezydium KR PZD, które odwołanie
oddaliło. Istotne jest jednak, że uchwały OZ nie odebrały rodzinom im prawa użytkowania działki, ponieważ
współmałżonkowie wyrzuconych ze Zwiazku posiadają
członkostwo PZD i mogą nadal użytkować działki. Zarząd komisaryczny dążąc do uzyskania jak największego
poparcia dla swoich działań wystosował do wszystkich
działkowców apel o wypowiedzenie się na piśmie, czy
chcą pozostać w Polskim Związku Działkowców. Na apel
odpowiedziało około 200 działkowców, którzy w przeważającej większości wypowiedzieli się za Związkiem. Taki
odzew dawał wiele do myślenia. Potwierdziły się obawy,
że działkowcy obawiają się o swoje działki i altany wobec
pojawiających się gróźb i prób zastraszania oraz że boją
się uczestniczyć w walnych zebraniach.
Grupa Elżbiety M. nie poddała się. Już w bieżącym
roku zarejestrowano Średzkie Towarzystwo Ogrodów
Działkowych i zaczęto zgłaszać żądanie przekazania
gruntu Ogrodu w ich władanie. Głośno to żądanie wyartykułowano pod adresem Burmistrza Miasta na zwołanym
zebraniu autonomii w dniu 25 kwietnia br, tj. na trzy dni
przed terminem zwołanego przez zarząd komisaryczny
walnego zebrania sprawozdawczo – wyborczego ROD
Odrodzenie.
Przełom jednak nastąpił. Wreszcie na walnym zebraniu ROD działkowcy Ogrodu przestali milczeć i biernie
przyglądać się rozwojowi wypadków. Wybrano wreszcie
nowe władze Ogrodu: zarząd, komisję rewizyjną, komisję
rozjemczą. A więc znaleźli się w Środzie Wlkp. ludzie,
którzy zamierzają stawić czoła destrukcyjnej polityce
grupy Elżbiety M. Zarząd Ogrodu pod przewodnictwem
kol. Boreckiego przejął od zarządu komisarycznego dokumentację. Z ulgą członkowie zarządu komisarycznego
– mieszkańcy Poznania przekazali władzę w ogrodzie średzianom! Nie udało się, jak do tej pory przejąć świetlicy
ogrodu i dokumentacji za lata, w których ogrodem zarządzali nasi antagoniści. Podjęta próba przejęcia obiektu
9 maja zakończyła się kolejną odmową wydania kluczy.
I odbyło się to w asyście Policji, która na tę okoliczność
sporządziła stosowną notatkę.
Zarząd Ogrodu wspólnie z Okręgowym Zarządem
wobec oczywistego prawa do dysponowania gruntem
i majątkiem Ogrodu, a także wobec pojawiających się głosów o żądaniu przekazania gruntów ogrodu Średzkiemu
Towarzystwu Ogrodów Działkowych wystosował pismo
do Burmistrza Miasta z prośbą o zajęcie jednoznacznego
stanowiska, czy ma zamiar spełnić wolę żądających.
Odpowiedź P. Burmistrza wyklucza w aktualnym stanie
prawnym taką możliwość. Mamy nadzieję, że także Sąd
Rejonowy w Środzie Wlkp. podzieli ten pogląd i po 2 latach procesu wreszcie zadecyduje o zwrocie prawowitym
właścicielom ich majątku i dokumentacji ogrodu. Mamy
nadzieję, że sprawdzi się porzekadło, że „sprawiedliwość
nierychliwa ale sprawiedliwa”. Z nadzieją oczekujemy na
dalszy rozwój wypadków. Pan Burmistrz w swojej odpowiedzi zawarł także jeszcze jedno ważne stwierdzenie.
Otóż dla terenu ROD nie został do tej pory uchwalony
miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a bez
niego jakiekolwiek plany tworzenia przez Towarzystwo
samodzielnego ogrodu działkowego są czczą mrzonką.
Dobrze by działkowcy o tym fakcie wiedzieli!
Aktualnie sytuacja w Ogrodzie, choć lepsza niż jeszcze
niedawno, daleka jest od normalności. Świetlica ogrodu,
wybudowana przez działkowców zrzeszonych w PZD jest
nadal nielegalnie okupowana przez Towarzystwo. Działkowcy nadal nie mają do niej dostępu. Sytuacja jest tym
bardziej nienormalna, że Towarzystwo prowadzi na tym
mieniu Związku działalność gospodarczą. Wynajmuje
lokal i pobiera za to opłaty. Rachunki zaś za prąd i wodę
oraz remonty pokrywają działkowcy ze swojego konta,
bo dostawcy mediów obciążają nimi właściciela majątku,
czyli PZD. Rozwiązaniem byłoby odcięcie prądu i wody,
87
ale taka decyzja uderzyłaby w działkowców pozbawieniem ich wody także na działkach. Towarzystwo agituje
także do wpłacania uchwalonych przez siebie składek na
swoje konto. Zarząd Ogrodu nie ma nic przeciw temu,
o ile składka członkowska i opłaty uchwalone przez
Walne Zebranie ROD trafią także na konto Ogrodu. Jest
to konieczne tym bardziej, że świetlica wymaga naprawy
dachu i usunięcia innych zaniedbań. Ostrzeżono więc
działkowców przed koniecznością ponoszenia podwójnych opłat, ale decyzje pozostawiono zainteresowanym
informując ich, że nieopłacenie składki członkowskiej
i innych opłat grozi wykluczeniem z PZD i pozbawieniem prawa użytkowania działki. Takie ostrzeżenie jest
niezbędne, bo jak wcześniej pisałem Towarzystwo nie
partycypuje w kosztach utrzymania ogrodu. Na co więc
idą pieniądze zbierane od członków Towarzystwa? Można
się domyślać, że chyba na wynagrodzenia zarządu i uprawianie awanturniczej polityki.
Osobne zdanie należy się średzkiej prasie. Dwie regionalne gazety „Gazeta Średzka” i Nowy Tygodnik Średzki” od początku sporu relacjonowały na swoich łamach
rozwój wypadków. Początkowo relacje były skrajnie
stronnicze i mocno atakujące Okręgowy Zarząd i PZD.
Z biegiem czasu stwierdzamy, że głosy te stały się bardziej obiektywne i wyważone. Mam nadzieję, że ostatnie
artykuły zamieszczone zwłaszcza w Nowym Tygodniku
Średzkim przyczynią się do zakończenia uciążliwej dla
działkowców Ogrodu sytuacji.
Polski Związek Działkowców nie ma nic przeciwko istnieniu Średzkiego Towarzystwa Ogrodów Działkowych.
Mamy nawet nadzieje, że zechce założyć w mieście konkurencyjny ogród (w Statucie Towarzystwa tego jednak
nie zapisano – wszak lepiej sięgać po cudze) i pokaże
jak można w nim działać. Będziemy jednak do skutku
bronić naszego prawa do ROD „Odrodzenie” i bronić
zrzeszonych w nim działkowców, tak samo jak dzieje
się to w innych średzkich ogrodach: ROD im Niedziałkowskiego i w ROD im. T. Kościuszki, które wzorowo
wypełniają służebną misję wobec swoich działkowców.
Liczymy, że działkowcy z ROD „Odrodzenie” pomogą
nowemu i legalnemu zarządowi Ogrodu w doprowadzeniu
do normalności.
dr inż. Zdzisław Śliwa
Wiceprezes OZ PZD w Poznaniu
2. Pismo Burmistrza miasta Środa Wielkopolska
Polski Związek Działkowców
Okręgowy Zarząd
Poznań
Odpowiadając na Państwa pismo dotyczące przedstawienia stanowiska w sprawie przekazania gruntów ROD
„Odrodzenie” w Środzie Wielkopolskiej w użytkowanie
Średzkiemu Towarzystwu Ogrodów Działkowych, uprzejmie informuję, iż w świetle obowiązujących przepisów
prawa, grunty stanowiące własność Skarbu Państwa lub
własność jednostki samorządu terytorialnego, przeinaczone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego pod rodzinne ogrody działkowe przekazuje się
nieodpłatnie w użytkowanie Polskiemu Związkowi Działkowców. W związku z powyższym wszelkie prośby dotyczące przekazania gruntów ogrodów działkowcom muszą
być usankcjonowane stosownym ustawodawstwem.
Jednocześnie nadmieniam, iż w chwili obecnej na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Odrodzenie”,
przy ul. Wrzesińskiej nie obowiązuje żaden miejscowy
plan zagospodarowania przestrzennego.
Zastępca Burmistrza miasta Środa Wielkopolska,
/-/ Rafał Piechowiak
Do wiadomości:
1. Średzkie Towarzystwo Działkowców
ul. 20 Października 3/21, 63-000 Środa Wielkopolska
2. a/a
Środa Wielkopolska, 30 maja 2007 r.
88
XIII. W sprawie R. Michalaka. List ze Szczecina
Pan
Roman Michalak
ul. Gutkowo 66/266
11-041 Olsztyn
LIST OTWARTY
Szanowny Panie!
Pańskie wystąpienie do Prezesa Krajowej Rady PZD,
które był Pan uprzejmy przestać do Szczecina jest zbiorem kłamliwych stwierdzeń nacechowanych cyniczną
postawą, pokrętnym argumentowaniem, przebija z niego
prywata a w ogóle jest niesmaczne.
To, że ma Pan żal do PZD za swoją rzekomą krzywdę
jestem w stanie zrozumieć, ale nie mogę zrozumieć, że
szuka Pan winnych u wszystkich a nie u siebie.
Pan swoim postępowaniem dopuścił się czynów bezprawnych, a obwinia Pan struktury statutowe PZD.
Pan nie tylko złamał prawo w zakresie rozbudowy
domu, ale wbrew obowiązującemu prawu zamieszkiwał
Panu całorocznie, a gdzie Pańskie mieszkanie? Czyżby
był Pan bezdomny?
Powołuje się Pan na podobne przypadki w innych ogrodach. Ma Pan tu częściowo rację, ale to nie jest regułą.
A i warunki niektórych ludzi są skrajnie inne niż Pańskie.
A tak naprawdę, czy z tego tytułu nie widzi Pan zagrożeń dla środowiska. W interesie ogółu działkowców jest
eliminacja takich zdarzeń chyba, że dąży Pan do zmian
przeznaczenia ogrodów działkowych.
Robi Pan dużo szumu medialnego wokół swojej osoby,
a ostatni wywiad w „Dzienniku” kreuje Pana na bohatera
narodowego. Zachodzi pytanie – kto upoważnił Pana do
takiego działania. Kim Pan w ogóle jest, że angażuje Pan
w swoje prywatne sprawy niemal cały świat?
Faktem jest, że to właśnie liberalna postawa niektórych
zarządów ogrodów jest przyczyną takiego stanu rzeczy.
Naruszyciele prawa zaczynają porastać w pióra i przechodzą na pozycje przeciwników PZD, wywołując wokół
siebie atmosferę aureoli cierpiętnika.
W tekście dość swobodnie obciąża Pan winą nie tylko
Prezesa PZD, ale obraża Pan tysiące uczciwych ludzi
zarzucając im wyimaginowane nieprawidłowości.
Gloryfikuje Pan stowarzyszenie „SIDwOD”, broniące rzekomo przed nieprawidłowościami prezesa ROD.
Zachodzi pytanie, dlaczego nie skorzystał Pan z drogi
bardziej prostej tj. z drogi statutowej.
Pisze Pan o grabieży i o jakimś przydziale Pańskiego
majątku innym działkowcom z klucza Związkowego.
O czym Pan pisze? Coś Pan tu namieszał!
Szuka Pan pomocy w przeróżnych instytucjach, a tak faktycznie szuka Pan możliwości do szkalowania Związku.
Radzę Panu zapoznać się z orzeczeniem Trybunału
Konstytucyjnego i z faktem, że grunty pod ROD są własnością gmin. Nikt nigdy nie obiecywał działkowcom
przekazania gruntów w wieczyste użytkowanie. Miesza
Pan pojęcia.
Cytat podkreślony w Pańskim piśmie jest bezsensowny
a oskarżenie o dochody i przywileje jest czczym wymysłem Pańskiej wyobraźni.
Dziwi mnie fakt, że przez cztery lata będąc w PZD nie
zapoznał się Pan z treścią ustawy i statutu PZD, regulującego wszystkie problemy. Generalizując zachodzi pytanie
po co wstępował Pan do PZD i podpisał Pan deklarację
członkowską, zobowiązując się do przestrzegania obowiązującego prawa.
‘Pluralizm nie oznacza anarchii i samowoli a ze znajomością historii ruchu ogrodnictwa też jest u Pana nie
tęgo.
List przesiąknięty jest dużą dozą nienawiści do całego
Związku, co musi razić ludzi niemających sobie nic do
zarzucenia.
Nie pozwolimy aby nas obrażali ludzie, którzy sami
nie są w porządku, bo jest to zwykła niegodziwość z ich
strony. Obrażanie Prezesa Związku i członków Krajowej
Rady jest dowodem jedynie wrogości z Pana strony do
Polskiego Związku Działkowców i popierania swojej
wypaczonej wizji przyszłości ogrodów działkowych.
/-/ 12 podpisów
Szczecin, 17 kwietnia 2007 r.
89
XIV. Czy ogrody działkowe są w Polsce potrzebne?
Autorami są członkowie ROD „Rakowiec” w Warszawie,
który obchodził w br. Jubileusz 80-lecia
Jestem spod znaku Ziemi
Motto: „Życie jest z przenikania w głąb” – Ryszard Kapuściński
Kocham ziemię za to, że żywi, że nadaje ziarnu moc
wzrastania i owocowania, że utrzymuje ciężar gór, tworzy
koryta rzek, że jej powierzchnia stanowi najpiękniejsze,
abstrakcyjne dzieło malarskie. Mam słabość do gwiazd,
kolekcjonuję kamienie i muszle, urzeka mnie kształt i barwa kwiatów, mam respekt dla drzew, szanuję i podziwiam
glebę. Gleba – ziemia czarna, szara, brunatna, błotnista,
ciężka, tłusta, piaszczysta, próchnicza, kwaśna. Ziemia
deptana, zaśmiecana, niszczona, która przyciąga, od której
się człowiek odrywa i w której się ostatecznie zanurza.
Jestem spod znaku Ziemi. Ziemia jest mi przypisana astrologicznie, czuję się z nią zaślubiona i odpowiedzialna
za nią. By przeznaczeniu stało się zadość, los zrządził,
że dysponuję kawałkiem ziemi, należącej do Rodzinnego
Ogrodu Działkowego „Rakowiec”. Działka, którą przekazali mnie i mojemu mężowi teściowie, była uprawiana
przez nich od końca lat 40-tych ubiegłego wieku. W tym
okresie przyznawano tzw. działki pracownicze, aby ludzie
pracy mogli poprawić sobie warunki ekonomiczne.
Teściowie przekazali nam ogród owocowo­‑warzywny
z małą altanką na narzędzia. Męża zachęciłam, by spełnił dwie z męskich powinności: postawił dom i zasadził
drzewo.
Ziemia na wiosnę kojarzy mi się z młodą kobietą, ciekawą życia, delikatną, jak pierwsze listki na drzewach,
jak wychylające się do słońca przebiśniegi, pierwiosnki,
sasanki. Ziemia latem to jak kobieta w rozkwicie, z całą
gamą barwnych kwiatów, zdobiących jej szaty i z bujnymi
koronami drzew niczym kapelusze.
Jesienią ziemia jest kobietą wrzosowisk i dojrzałych
owoców.
Stroję moją ziemię, nawilżam wodą, oczyszczam
z chwastów, stosuję odżywki, zmieniam jej kwietne dekoracje.
Mój ogród to kawałek ojczystej ziemi z lasem, łąką,
polem kwiatów. To kawałek rajskiego ogrodu w środku
wielkiego miasta, mojej Warszawy.
Krystyna Nowosielska
Limba i jodła
Działka nr 218 jest w posiadaniu naszej rodziny od
wczesnych lat trzydziestych ubiegłego wieku. Średni wiek
działkowiczów był wtedy z pewnością znacznie niższy niż
obecnie. Większość miała dzieci, które dobrze się znały.
W czasach mojego dzieciństwa przed domem zarządu był
plac zabaw: huśtawka, a po obu jej stronach kołobiegi.
Pamiętam, że kołobieg po prawej stronie huśtawki był
lepszy od tego po lewej stronie. Było też boisko do siatkówki i dwie drużyny o zmieniającym się składzie.
Nasza działka była pełna kwiatów. W ogródku skalnym
posadzono blisko siebie dwa drzewka – limbę i jodłę.
Za blisko, jak się okazało. Drzewa rosły i trzeba było
poświęcić jedno, aby drugie mogło się rozrosnąć. Jodłę ścięto na Boże Narodzenie 1965 roku. Limba rosła,
chociaż jej życie w ostatnich latach zostało zagrożone
z powodu suszy a także prawdopodobnie obniżenia wód
gruntowych w związku z budową osiedla Eko­‑Park. Udało
się ją uratować przez dodatkowe nawadnianie. Nasza
limba należy do unikalnych i cennych zabytków przyrody
w ogrodzie na Rakowcu.
Przed wojną na działce był basen z roślinami wodnymi
i altanka­‑oranżeria, zaprojektowana przez mojego ojca,
architekta Władysława Raczyńskiego. Altanka spłonęła podczas Powstania Warszawskiego wraz z rosnącą
obok wspaniałą czereśnią, podpalone przez Ukraińców.
Wśród działkowców, których wybuch Powstania zaskoczył w ogrodach, był mój ojciec i ciotka Janina.
Zdesperowani ludzie większość czasu spędzali podobno
przy ogrodzeniu, patrząc na płonące miasto i słuchając
odgłosów walk. A moja ciotka uznała, że desperacja
i bierność na nic się nie przydadzą i... zaczęła szczepić
drzewka. Te szczepionki czasu
Powstania przyjęły się i rozrosły w okazałe drzewa
owocowe.
Moja ciotka Janina Raczyńska, zamiłowana ogrodniczka i nauczycielka przyrody, wiele czasu poświęcała
działalności społecznej na działkach. Sprowadzała rośliny
90
z ogrodów botanicznych i chętnie dzieliła się nimi z innymi działkowcami. Wraz z paniami Kosacką i Bitenek
organizowały coroczne wystawy kwiatów, owoców i warzyw. Wystawy te były znacznie wspanialsze niż obecnie,
ponieważ działki w czasie wojny i jeszcze długo po
jej zakończeniu były ogrodami warzywno­‑owocowymi,
uprawianymi dla celów praktycznych, żeby rodziny działkowców miały co jeść. Po wojnie na kilku działkach
hodowano kury, ale nasilające się kradzieże jajek i ptaków wkrótce hodowlę uniemożliwiły. Inną inicjatywą
działkowców było zakładanie uli. Drzewa owocowe na
działkach, lipy przy Alei Żwirki i Wigury oraz pobliskie
uprawy na Rakowcu zapewniały dobry uzysk miodu.
Pamiętam też, że wyrojenie z pewnego ula zakończyło
się moim i ciotki odwiezieniem na pogotowie.
Ciotka moja podjęła również ideę hodowli jedwabników. Wraz z p. Bitenek nawiązały kontakty z Instytutem
w Milanówku, skąd otrzymywały jajeczka. Na działkach
sadzono krzewy morwowe (wycięte kilka lat temu), a także zbierano liście i pędy z krzewów, rosnących przy ulicy
Św. Bobolego. Hodowla wymagała dużo pracy, ponieważ
gąsienice były bardzo żarłoczne. Panie miały nadzieję, że
po dostarczeniu kokonów otrzymają jedwab, ale nic z tego nie wyszło. Jedyną pamiątką po tym przedsięwzięciu
pozostał wąski, malowany, jedwabny szalik.
Los działki jest ściśle sprzężony z losem rodziny. Moje dzieci również wychowały się na działce, a niektóre
zawarte tam przyjaźnie przetrwały. Wszyscy jesteśmy
przywiązani do tego swojego – nie swojego kawałka
ziemi i rosnących na nim upraw. Pamiętam, jak znana
publicystka Irena Gumowska opierała się naciskom zarządu w sprawie usunięcia schnącego drzewa. Wiązały
się z nim ważne wspomnienia. Takie sprawy warto także
brać pod uwagę w ocenach lustracyjnych.
Konstancja Raczyńska­‑Bojanowska
Pamiętam przepyszne pomidory
Gdy powróciliśmy do Warszawy po okresie wojennej
zawieruchy, zamieszkaliśmy na Ochocie. Zostałem uczniem Szkoły Podstawowej nr 13 przy ul. Wawelskiej. Mój
ojciec, Lucjan Paweł Nowosielski, urzędnik w Ministerstwie Leśnictwa, otrzymał przydział działki pracowniczej
na Rakowcu. Do istniejącego już przed wojną ogrodu
działkowego przyłączono wtedy nowy, spory teren od
południa.
W tym czasie ul. Żwirki i Wigury miała tylko jedną
jezdnię, nie kursował nią żaden autobus, a miejska zabudowa sięgała do budynku DWL­‑u. Dalej rozciągało
się pole, należące do PGR­‑u. Pasły się tam krowy. Prace
na naszej działce rozpoczęliśmy od wytyczenia grządek
i walki z chwastami. W pierwszym roku rodzice w prawie
całym ogródku posadzili truskawki, które przez kilka lat
obficie owocowały. Później pojawiły się drzewka i krzewy
owocowe, pomidory i kwiaty. W tych pierwszych latach
wodę trzeba było pompować ręcznie. Podczas suszy
do kilku istniejących studni ustawiały się kolejki ludzi
z wiaderkami i konewkami. Mój ojciec działał społecznie.
Był, o ile dobrze pamiętam, jednym z inicjatorów a potem
organizatorów budowy pierwszego wodociągu.
Ojciec ogrodził działkę i zbudował małą altankę. Cały
wolny czas spędzał w ogrodzie, który był jego wielką
pasją. Pomidory, pyszne śliwki, jabłka, gruszki, czereśnie
i wiśnie uzupełniały naszą skromną w tych powojennych
czasach dietę i były chlubą ojca. Do dziś pamiętam wspaniałe, dorodne i przepyszne pomidory z naszej działki.
Na działkach kwitło bogate życie towarzyskie, zawiązywały się przyjaźnie z sąsiadami, działkowicze wymieniali
doświadczenia i współpracowali ze sobą.
Ogrodową aktywność ojca przerwała choroba i śmierć
w 1983 roku. Matka nie miała już siły i możliwości
kontynuowania pasji ojca. Ja w miarę możliwości pomagałem matce, a po jej śmierci działka stała się pasją
mojej żony.
Lucjan i Krystyna Nowosielscy
W kolejce do studni
Nasza przedwojenna działka miała numer 246 (dzisiaj
313). Przy wejściu do ogrodu od strony Pola Mokotowskiego stał wagon kolejowy – pomieszczenie dla dozorców. Nocą dozorcy przemierzali ogród z psami i nakręcali
zegary, umieszczone na ogrodzeniu. Teren był otoczony
parkanem i obsadzony krzewami. Był to teren gliniasty,
zarośnięty zielskiem, które mnie, małą dziewczynkę, za-
krywało. Trzeba było nie lada siły i zapału, aby się z tym
uporać. Dla człowieka kochającego ziemię i przyrodę,
jakim był mój tata, było to wyzwanie, ale i wielka radość.
Podobnie czuli inni działkowicze.
Kiedy ogród miał już wytyczone dróżki, grządki i bardzo modne wtedy klomby, zaczęło się sadzenie roślin
i drzew owocowych. Podlewanie działki wymagało nie
91
lada wysiłku. Studnie były na skrzyżowaniach alejek,
a wodę trzeba było pompować. Było to też miejsce towarzyskich spotkań – bo niejednokrotnie trzeba było stać
w kolejce – i zawiązywania przyjaźni.
Po jakimś czasie na działkach zaczęto budować altanki.
Nasza była dziełem mego ojca i jego brata. W moich
oczach była piękna i wielka. Drewniana, z dwoma oknami, z werandą częściowo oszkloną i z tarasem na dachu.
Na taras prowadziły schody, pod którymi znajdował
się schowek na narzędzia. Cała altanka była obrośnięta
dzikim winem.
Równolegle z zagospodarowaniem działek powstał
plac zabaw. Były tam dwa kołobiegi, huśtawka, karuzela
i dużo miejsca do zabawy. Obok stał drewniany domek
„dla pań” i „dla panów”. Na terenie ogrodu był prysznic
z kilkoma kabinami. Nad kabinami znajdowały się beczki,
w których podczas upałów nagrzewała się woda.
Wakacje często spędzałyśmy z dwiema siostrami na
działce i nie byłyśmy w tym odosobnione. Tak odpoczy-
wały liczne rodziny działkowców. Wiele osób nocowało
w altankach i nam też rodzice na to pozwolili. Zapamiętałam jedną z naszych działkowych zabaw w chrzest
lalek. Księdzem był brat koleżanki. Drogę do ołtarza,
zbudowanego na jednej z działek, wysypałyśmy płatkami wszystkich kwitnących w tym czasie kwiatów. Nie
pamiętam, jak to przyjął tata, ale bicia nie było. Przed
wojną na działkach rosły głównie drzewa i krzewy owocowe, warzywa, ale i dużo kwiatów. Pamiętam, że tata
zdejmował jabłka z jabłoni w rękawiczkach. Dzisiejsze
działki mają inny charakter – są bardziej rekreacyjne
i ozdobne. Zachowały jednak tego samego ducha: miłość
do przyrody i sąsiedzką przyjaźń. To ich niepowtarzalny
urok, niedoceniany przez osoby postronne.
Spacerując dzisiaj po alejkach ogrodu na Rakowcu
powinniśmy mieć świadomość, że jesteśmy w jednym
z najpiękniejszych ogrodów botanicznych, stworzonym
pracą wielu pokoleń. Wielu obecnych użytkowników to
potomkowie tych, którzy je zakładali i potrafili zaszczepić
swoim następcom umiłowanie przyrody.
Teresa Kalska
XV. Z życia ROD
1. Dzień Dziecka w ROD „Krępa­‑Rosa”
Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Krępa­‑Rosa” we
współpracy z Gospodarstwem Agroturystycznym „Pod Kogutem” zorganizował Rodzinny festyn z okazji Dnia Dziecka.
Festyn odbył się 2 czerwca 2007 r. (sobota) w godz.
10-14.
– prezentacja sprzętu gaśniczego SP w Wojciechowicach
– wywiad z Wiktorią Gąsiewską- bohaterką filmu Jana
J. Kolskiego „JASMINUM” i konkurs pod patronatem
DZIAŁKOWCA na najciekawszą informację o festynie
– wspólne budowanie klatek lęgowych
– sadzenie krzewów ozdobnych
Zarządowi gratulujemy pomysłowości i zaangażowania.
Ogród jest ogrodem podmiejskim w okolicach Piaseczna k/W­‑wy. W 2004 r. ROD gościł uczestników
Międzynarodowej Konferencji Działkowców, której organizatorem był PZD. ROD przygotował spotkanie na
bardzo wysokim poziomie. Widać więc, że Zarząd ROD
jest kontynuatorem dobrej i pożytecznej pracy.
Place zabaw: ROD i Pod Kogutem
W programie między innymi:
– turniej tenisa stołowego
– slalom rowerowy
– wybieranie strzelca wyborowego w koszykówce
– konkurs plastyczny „Z ekologią na Krepie”
– przejażdżka bryczką
– zwiedzanie: Mini ZOO, Mini Muzeum Maszyn Rolniczych
2. Gazeta Lubuska z dnia 28 maja 2007 r.
„Wszyscy działkowicze jak wielka rodzina”
To już piąta taka impreza z okazji Dnia Dziecka na
ogrodzie Zastal I
– Jak nam się podoba? I kaszaneczka jest, i kiełbaska,
i muzyczka, i ciasta, to jak ma się nie podobać! – oceniał
92
sobotnią imprezę pan Janusz.
– Impreza jest, jak się patrzy. I kaszanka też! – dodał
pan Janusz. Na imprezę działkowiczów z rodzinnego
ogródka działkowego Zastal 1 przyszedł z żoną Haliną
i znajomą, panią Barbarą.
Imprezę zorganizował zarząd ogrodu, głównie własnymi siłami.
– Grochówkę robiłam od 8.00 rano – zdradziła nam
Gabriela Burak, która cały czas doglądała dymiącego
garnka. Zawartość była palce lizać. Dość powiedzieć, że
około 1500 zostało już zaledwie 20 litrów zupy. A w sumie było 70 litrów.
Podpytaliśmy o przepis na megazupę. Trzeba wziąć,
bagatela; 8 kilo grochu, 15 kilo kości wędzonych, 3 kilo
boczku, 10 kilo ziemniaków i 1,5 kilo marchwi, i pól
kilo pietruszki. Oraz dwa wielgachne selery. Oczywiście,
najlepiej z własnej działki.
– Do tego lubczyk, żeby wszystkim smakowało – mrugnęła okiem G. Burak.
Najlepszą odpowiedzią była prośba 9-letniego Sławka Gołasia; – Proszę pana, a mogę dostać jeszcze trzy
kiełbaski?
Dzieci były zachwycone także i punktem ds. malowania
buzi. Co jakiś czas zmazywały malunek i prosiły o nowy,
– W sumie, jak dotąd przez trzy godziny, wymalowałam
już chyba ze 100 obrazków – śmiała się Martyna Krutulska – Krechowicz. Cierpliwie wyczarowując na buziach
– malutkich, ale i tych całkiem dorosłych – kolorowe
słońca, motylki, kwiatki, serduszka, biedronki...
A i trupią czaszkę, jak sobie kilkuletni pirat zażyczył.
Do zobaczenia
Byli też strażacy. – Ale mieli wóz, mówię pani, proszę pani
– seplenił wyraźnie przejęty 3-letni Antek Brodkiwicz.
Irena Krynicka (35 lat działkowego stażu) przyszła
z wnukami Kacprem, Martą i Natalią, którzy brali udział
w konkursach. Prowadziła je grupa Skwar. Należą do
niej m.in. Roman i Lilianna Chliwowie. – Są naszymi
działkowiczami i oni dziś występują społecznie – podkreślała G. Burak.
– Piękna impreza. Czy nie martwi mnie, że właśnie szykuje
się nowa działkowa ustawa? E tam, bzdury wszyscy klepią
– mówił działkowiec z 58-letnim stażem Stefan Beuge.
– To już nasza piąta taka impreza z rzędu i będą koleje
– zapowiedziała z mocą prezeska ogrodu Zastal I Alicja
Lisowska. Bo polityka polityką, ale na działkach musi
być nie tylko pracowicie, ale i wesoło.
Czaszka na buzi
– Ja położyłem na grilla 16 kilo kaszanki i 20 kilo kieł‑
basy. Do tego rozdawałem chleb, jakieś 15 bochenków
– wyliczał Władysław Michałowski. Prosił, żeby koniecznie, ale to koniecznie napisać, że przy grillu stał z kolegą
Franciszkiem Kołnierzakiem. Warto było tłuszczyk topić,
pęta przewracać?
KB
3. ROD „Grzegórzki” w Krakowie
Pan
mgr inż. Eugeniusz Kondracki
Prezes Krajowej Rady PZD w Warszawie
Zarząd ROD „Grzegórzki” w Krakowie w załączeniu
przesyła informację zamieszczoną w Gazecie Krakowskiej w dniu 15 maja br. o obchodzie jubileuszu długoletniego działkowicza naszego ogrodu.
Jubilat Józef Panek w okresie 45-letniego istnienia
ogrodu odniósł duże osiągnięcia społeczne dla ROD.
Aktywnie uczestniczył przy zakładaniu ogrodu, in-
frastruktury, jako V­‑ce Prezes Zarządu, uczestniczył też
w budowie „Domu Działkowca”.
Chętnie służył radą, a nawet pomocą działkowcom.
Jubileusz 90-lecia swoich urodzin i 60-lecia małżeństwa
uroczyście obchodził 12.05.br. w gronie licznej rodziny
i działkowców.
Gazeta Krakowska z dnia 15 maja 2007 r.
„Zasłużony działkowiec”
45 lat temu Józef Panek razem z innymi entuzjastami
zakładał Rodzinny Ogród działkowy „Grzegórzki” przy
ul. Francesco Nullo. Teraz w tym właśnie ogrodzie świę-
tował 90-lecie swoich urodzin i 60-lecie małżeństwa. Pan
Józef do tej pory jest czynnym działkowcem, chętnie
służy wszystkim swoją radą i pomocą.
93
4. J ubileusz 35 – Lecia ROD „Tęcza”
w Kędzierzynie Koźlu – okręg opolski
W dniu 20 kwietnia 2007 r. odbyła się wielka uroczystość w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „TĘCZA”
w Kędzierzynie – Koźlu – działkowcy obchodzili Jubileusz 35 – Lecia Swego Ogrodu.
Dom Działkowca odświętnie udekorowany flagami
państwowymi i związkowymi, wokół piękne działki
ukwiecone wiosennymi barwami kwiatów.
Prezes ROD „Tęcza” Pan Jan Koprowski otworzył
w imieniu Zarządu część uroczystą Walnego Zebrania
Sprawozdawczego, witając przybyłych gości: Antoninę
Boroń – Prezesa Okręgowego Zarządu Opolskiego PZD,
Wiesława Fąfare – Prezydenta Miasta K – Koźle, Brygidę
Kolenda – Łabuś – Zastępca Prezydenta Miasta, Martę
Szydłowską – radną powiatu Kędzierzńsko – Kozielskiego,
Tadeusza Kamelsy – Komendant Policji i Adama Ambroży
– dzielnicowego osiedla Pogorzele oraz przedstawicieli
Straży Miejskiej, prasy i telewizji regionalnej.
Referat okolicznościowy o historii i dziejach powstania
ogrodów działkowych na ziemi opolskiej. W odniesieniu
do obecnej sytuacji i zamiarów likwidacji ogrodów działkowych i Związku, zagrożeniem rozbicia całego ruchu
działkowego w Polsce – przedstawiła Antonina Boroń
– prezes OZO PZD w Opolu.
Następnie w imieniu Krajowej Rady PZD w Warszawie
prezes OZO przekazała na ręce pana Jana Koprowskiego
Jubileuszowy Puchar i dyplom uznania prezesa Krajowej Rady PZD pana Eugeniusza Kondrackiego, którym
uhonorował całą społeczność ROD „Tęcza”, za który
w imieniu działkowców serdecznie podziękował prezes
Ogrodu.
Z okazji 35 – Lecia Jubileuszu ROD „Tęcza” Krajowa
Rada PZD przyznała dla 6 – ciu zasłużonych działaczy
samorządu ogrodowego Odznaki za Zasługi dla PZD, dla
10 – ciu Złote odznaki PZD, Okręgowy Zarząd Opolski
PZD przyznał srebrne odznaki „Zasłużony Działkowiec”
13 osobom, brązowe odznaki „Zasłużony Działkowiec”
otrzymało 11 działkowców.
Ponadto 11 osób otrzymało dyplomy uznania przyznane przez Krajową Radę za zaangażowanie w obronę
ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. W imieniu odznaczonych podziękowania złożył pan Franciszek
Pastuszka.
W podziękowaniu dla władz Kędzierzyna – Koźla za
bardzo owocną współpracę z ROD „Tęcza” i innymi ogrodami działkowymi na terenia miasta, prezes Okręgowego
Zarządu Opolskiego wręczyła dyplomy uznania, wraz
z książką pt. „Cztery pory roku na działce” następującym
osobom:
Prezydentowi miasta panu Wiesławowi Fąfara i jego
zastępcy pani Brygidzie Kolęda – Łabuś, radnej powiatu
Kędzierzyńsko – Kozielskiego pani Marcie Szydłowskiej oraz Szefom Komendy Powiatowej Policji i Straży
Miejskiej.
Prezydent Miasta – Pan Wiesław Fąfara podziękował za
dyplom i zapewnił, że wszystkie ogrody na terenie miasta
są ujęte w planach przestrzennych rozwoju, że będzie nadal popierał ruch działkowy w obecnej strukturze – gdyż
dobrze on służy miastu i rodzinom działkowym. Wręczył
Prezesowi Ogrodu bukiet tulipanów ze swojej działki
wraz z dyplomem uznania przyznanym przez Urząd
Miasta z życzeniami dalszej owocnej współpracy.
Po części uroczystej – prezes Zarządu ROD „Tęcza”
pan Jan Koprowski, przekazał prowadzenie Walnego Zebrania wybranemu na przewodniczącego Zebrania panu
Marcinowi Kaliszewskiemu. Materiały sprawozdawcze
ROD „Tęcza” za rok 2006, sprawozdanie merytoryczne
i finansowe, jak również plan pracy, plan finansowy i plan
elektryfikacji ogrodu przyjęte zostały bez uwag. Komisja
Rewizyjna wysoko oceniła pracę Zarządu ROD i zawnioskowała o przyjęcie i zatwierdzenie materiałów sprawozdawczych za rok 2006 oraz planów na 2007 rok.
Finałem końcowym uroczystości jubileuszowej było rodzinne grylowanie, przy którym popłynęły wspomnienia
i refleksje najstarszych stażem użytkowników działek.
Informacja
Okręgowego Zarządu Opolskiego PZD w Opolu.
5. Majówka w ogrodzie
Okręgowa Komisja Socjalna OZ PZD w Poznaniu w porozumieniu z Radą Osiedla „Rataje nad Wartą” i Osiedlowymi Domami Kultury po raz kolejny zorganizowała
– majówkę, 24.05.07 dla ponad stu Seniorów.
Udział brali Seniorzy Koło „Piastuną z DK „Na Skarpie” kierowani przez Panie Barbarę Barsig i Gabryielę
Kałek oraz Klub Seniora „Batory” z kierowniczką Panią
Anną Szmytkowską.
Seniorzy przygotowali własne programy artystyczne
i zaprezentowali w czasie tej majówki.
Tym razem gościł nas Rodzinny Ogród Działkowy
w Wagowie im „Wiśniewo” koło Pobiedzisk. ROD „Wiś94
niewo” jest położony w pięknej okolicy, niedaleko jeziora
i otoczony lasami.
Prezes ROD Kli Hieronim Mieszała z Członkami Zarządu wspaniale przygotował nasze przyjęcie, był spacer
po liczącym 437 działek Ogrodzie, powstałym w 1984
r, rozmowy z działkowcami, informacje na temat upraw
różnego rodzaju roślin i udzielano też szczegółowych
odpowiedzi na pytania o działanie Polskiego Związku
Działkowców.
Seniorzy, z których wielu ma działki lub miało byli
zachwyceni miłym przyjęciem, organizacją tego Ogrodu
oraz serwowanymi poczęstunkami.
Gościnę umilał cały czas świetny zespół muzyczny
„Duo Mix” składający się z muzyków goszczącego nas
Ogrodu.
Pogoda dopisała, żal było się żegnać z miłymi Gospodarzami, którym jeszcze raz dziękujemy za sprawienie
radości i możliwości wypoczynku na łonie natury tak
licznej grupie Seniorów z Poznania.
Okręgowy Instruktor Fachowy OZ PZD Poznań
Przewodniczący Rady Osiedla
„Ratuje Nad Wartą” w Poznaniu
/-/ Janusz, Marian Cybichowski
6. Czytanie dzieciom w Skarżysku­‑Kamiennej
W Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Kolejarz”
w Skarżysku­‑Kamiennej odbywa się VI Ogólnopolski
Tydzień Czytania Dzieciom. Akcja zorganizowana została
przez Fundację ABC Cała Polska Czyta Dzieciom i Specjalny Ośrodek Szkolno­‑Wychowawczy Nr 1 w Skarżysku­
‑Kamiennej. Niezwykłym miejscem, od 30.05.2007 do
16.06.2007, staje się działka państwa Stelmasiuków przy
ul. Spornej, która zamienia się w „Zaczarowany Ogród
Marzeń”, gdzie dorośli czytają dzieciom. W tym roku
swoich głosów użyczyli m.in.: wiceprezydent miasta G.
Małkus, dyrektor biblioteki publicznej I. Kowalewska,
pisarka E. Jach, organizatorka akcji M. Stelmasiuk, nauczyciele i działkowcy. O imprezie można dowiedzieć się
z plakatów, lokalnych gazet i z zaproszeń. Program jest
bardzo różnorodny obejmuje: czytanie fragmentów ksią-
żek Astrid Lindgren i innych autorów, zabawy i konkursy,
letnie kino a nawet wieczorne spotkania przy kolorowej
fontannie. Organizowane są także różne przedstawienia,
np. 14-ego czerwca o godzinie 9:00 gimnazjaliści zaaranżują wiersze Brzechwy. Natomiast „Parada Baśniowa”
zachęta dzieci i młodzież do twórczej inwencji poprzez
wymyślanie ciekawych i barwnych strojów.
Warto podkreślić, że wszystkie te elementy bogatego
programu odbywają się wśród zieleni ogrodów działkowych, które przyciągają dzieci kolorami kwiatów,
różnymi zapachami i smacznymi owocami (truskawkami,
jagodami kamczackimi), którymi są częstowane przez
życzliwych działkowców. Nic więc dziwnego, że kolejny
raz ogrody działkowe przyjmują najmłodszych, i jakże
ważnych, gości.
DT
95
XVI. Do Krajowej Rady wpłynął list
OKRĘGOWY ZARZĄD
My niżej podpisani Działkowcy z ROD przy ...................... w .......................... składamy skargę.
Nasze ogrody położone są w miejscowości turystycznej
nadmorskiej, w odległości 3 km od morza. Działki ogrodowe
są przekazywane (odsprzedawane) dla ludzi z miast z całego kraju chcących spędzać tani urlop nad morzem. Ludzie
którzy zostają przyjmowani w poczet członków naszych
ogrodów, nabywają działki w celach turystycznych.
Jak to pięknie jest napisane „DLACZEGO DZIAŁKOWCY KORZYSTAJĄ ZE SWOICH DZIAŁEK – bo
dla większości z nich są źródłem pozyskiwania tanich
warzyw i owoców. Bo dają zdrowe i nieskażone plony.
Bo są miejscem odpoczynku i oazą spokoju dla emerytów
i rencistów. Bo dają ich dzieciom i wnukom warunki dla
bezpiecznej i zdrowej zabawy”. Ale tak naprawdę jest to
kłamstwo. Osoby nabywające działki, są z poza terenu
naszej miejscowości.
Przyjeżdżają przeważnie latem całymi rodzinami,
a w trakcie lata zmieniają się tylko turnusy. Mieszkają na
działkach, w altanach i namiotach. Stawiają samochody
na działkach, alejach działkowych. Piorą, gotują zmywają,
myją się, a nieczystości wylewają na działki. Nie mówiąc
już o fekaliach. Budują wolnostojące latryny które nigdy
nie są opróżniane, a odchody idą w glebę.
Te ogrody działkowe uprawiamy od ponad 30 lat. Chcemy dalej na nich uprawiać zdrowe warzywa i owoce ale
jak one mogą być zdrowe z taką ilością fekali i chemii
wylewanej w glebę. Miejscowi działkowcy przestrzegają
regulaminu, co się nie da powiedzieć o przyjezdnych.
Działkowcy miejscowi się znają.Kiedyś po działkach
się nikt nie kręcił, czuliśmy się bezpieczni. Teraz chodzą
całymi tabunami obcy ludzie, zakłócają spokój­‑przecież
przyjechali na wczasy wyszaleć się i pobawić.
Sprawy te zostały wielokrotnie poruszane na zebraniach,
ale bez odzewu ze strony Prezesa i Zarządu. Tłumaczy
się nam, że miejscowi nie chcą uprawiać działek, które
leżą odłogiem (co jest nieprawdą), więc odstępowane są
ludziom z poza terenu miasta, którzy przyjeżdżają tu na
wczasy „tanie wczasy”. Jak tak dalej będzie, miejscowi
działkowicze zrezygnują z uprawy działek – bo po co
się denerwować i uprawiać działki z których nie ma
korzyści, nie ma spokoju. Ogrody przejmą ludzie którzy
przyjeżdżać tu będą na wczasy nad morze.
Ale to będzie KONIEC ROD w ................ i innych
miejscowościach, podobnych do naszej. Miasto i Gmina
traci na takich turystach – brak meldunku, brak opłat
klimatycznych, tracą osoby wynajmujące kwatery. Urząd
Miasta i Gmina zabiorą tereny działkowe, bo będą one
wspaniałym kąskiem na którym będzie można zarobić
duże pieniądze na sprzedaży bo dopatrzą się, że powstają
tam wczasowiska.
I to będzie koniec naszych RODZINNYCH OGRODÓW DZIAŁKOWYCH, tak pięknie nazwanych, niestety
niespełniających takich funkcji.
Prosimy więc o ratowanie tych ogrodów i pomoc, abyśmy mogli spokojnie je uprawiać, przecież tworzyliśmy
je od podstaw, a teraz to się nam niweczy i niszczy, co
przez pokolenia tworzyliśmy.
/79 podpisów/
Do wiadomości:
ZARZĄD ROD w ....................
KRAJOWA RADA PZD Warszawa
Zamieszczamy ten list bo podnoszony w nim problem jest znacznych rozmiarów i jest zauważalny przez
samych działkowców, jak i społeczność lokalną miast,
gdzie to zjawisko występuje. List ten imiennie podpisało
79 działkowców, składając podpisy i podając numery
działek. Ponieważ nie chodzi w tym miejscu o wskazywanie ogrodu i działkowców, którego sprawa dotyczy
dane te pozostają do wiadomości Krajowej Rady PZD
i Okręgowego Zarządu PZD, którego ta sprawa dotyczy.
Krajowa Rada PZD publikując ten list dostrzega jednak
istotę zjawiska i ważność podnoszonego problemu dla
działkowców i Związku. Jednocześnie zwracamy się
z prośbą o podjęcie dyskusji w tej sprawie. Wskazane
przede wszystkim byłoby podjęcie sprawy przez zarządy
ROD, jak i okręgowe zarządy PZD.
MK
96
11. Zarząd ROD im. T. Kościuszki
w Strzelcach Opolskich. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
12. Stanisław Trziszka, użytkownik działki w ROD
„Jedynka” w Nowej Soli. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
13. Władysław Gałek, działkowiec ROD „Zacisze”
w Żaganiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
14. Feliks Boniakowski z Zielonej Góry . . . . . . . . . . . . . . .
15. Delegaci spotkania reprezentujący działkowców
z ROD w Pile. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
16. Krystyna Sabrna z Zielonej Góry. . . . . . . . . . . . . . . . . .
17. Jerzy Komarnicki z Zielonej Góry. . . . . . . . . . . . . . . . .
18. Zarząd ROD im. T. Kościuszki w Kluczborku. . . . . . . .
19. Okręgowy Zarząd PZD w Słupsku. . . . . . . . . . . . . . . . .
20. Okręgowy Zarząd Podlaski PZD w Białymstoku. . . . . .
21. Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD
w Szczawnie Zdroju . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
22. ROD „Za Gajem” w Olsztynie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
23. Okręgowy Zarząd PZD w Poznaniu. . . . . . . . . . . . . . . .
24. Zarząd ROD ŚFUP W Świdnicy. . . . . . . . . . . . . . . . . . .
25. ROD „Niezapominajka” w Busku . . . . . . . . . . . . . . . . .
26. ROD im. F. Chopina w Nowej Soli. . . . . . . . . . . . . . . . .
27. Stanowisko Delegatów ROD z Zielonej Góry,
Krosna Odrzańskiego, Dychowa, i Czerwieńska . . . . . . .
28. Stanisław Mróz z Nowego Sącza. . . . . . . . . . . . . . . . . .
59
60
60
61
61
62
63
63
64
65
65
66
66
67
67
68
68
69
VI. Sposób na działkowców.
Zielona Góra . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
1. Katarzyna Miszko, Członek OZ PZD
w Zielonej Górze. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
2. Gazeta Lubuska z dnia 21 maja 2007 r.
– „Ankiety dadzą wiedzę”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
3.Okręgowy Zarząd PZD w Zielonej Górze. . . . . . . . . . . . . 71
4. Gazeta Lubuska z dnia 5 czerwca 2007 r.
– „W sprawie działek”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
5. Gazeta Wyborcza Zielona Góra (wyciąg) z dnia 30 maja
2007 r. – „Sesja Rady Miasta: czy woda zdrożeje?”. . . . . 72
6. Gazeta Lubuska z dnia 4 czerwca 2007 r.
– „Nie będzie ankiet”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
1. Czy zarząd ogrodu ma bezwzględny obowiązek przyjąć
w poczet członków Związku osobę, która złożyła
deklarację członkowską?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
2. Czy zarząd ogrodu musi posiadać rachunek bankowy?
W jaki sposób należy przyjmować wpłaty
od działkowców?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
3. Jak rozumieć zwrot „prawidłowo powiadomiony”
użyty w § 25 ust. 2 statutu PZD? Jeżeli przepisy
związkowe nie nakładają obowiązku dokonania
doręczenia w konkretny sposób, to czy zarząd ROD ma
w tym zakresie możliwość wyboru sposobu
przekazania korespondencji?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79
X. Przypomnienia organizacyjne. . . . . 79
1. Książka „Prawo w PZD”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
2. Miesięcznik „działkowiec”
dla nowych członków PZD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. Komisja rewizyjna w ROD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Inwestycje w ROD.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
5. Ujawnianie praw PZD do gruntów ROD
w księgach wieczystych.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
79
79
80
80
80
XI. Okręgowe Zjazdy. . . . . . . . . . . . . . . 81
Piła. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
1. Informacja z VIII Okręgowego Zjazdu PZD w Pile. . . . .
2. Stanowiska Okręgowego Zjazdu Delegatów PZD
w Pile. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. List Posła Krzysztofa Czarneckiego do Prezesa PiS . . . .
4. Wiersz. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
81
81
82
84
85
XII. W sprawie stowarzyszeń. Środa
Wielkopolska. . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
1. Jak Średzkie Stowarzyszenie ogrodów działkowych
próbuje przejąć ROD „Odrodzenie” w Środzie Wlkp.? . . 85
2. Pismo Burmistrza miasta Środa Wielkopolska. . . . . . . . . 88
XIII. W sprawie R. Michalaka.
List ze Szczecina. . . . . . . . . . . . . . . . 89
VII. Z prac Prezydium KR PZD . . . . . . . . 73
XIV. Czy ogrody działkowe są
w Polsce potrzebne?. . . . . . . . . . . . 90
• Prezydium KR PZD z dnia 16 maja 2007 r.. . . . . . . . . . . . 73
• Prezydium KR PZD z dnia 4 czerwca 2007 r.. . . . . . . . . . 74
XV. Z życia ROD. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92
VIII. Informacje. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75
1. Regulacje stanu prawnego gruntów ROD. . . . . . . . . . . . .
2. Informacje finansowe. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. Krajowe Dni Działkowca. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Gazeta Prawna z dnia 30 maja 2007 r. – „Sprzedający
nieruchomości mogą zapłacić 44 proc. podatku”.. . . . . . .
• Komentarz do artykułu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
75
75
77
77
77
IX. Porady prawne. . . . . . . . . . . . . . . . 78
Redaguje
Komitet Krajowej Rady PZD
1. Dzień Dziecka w ROD „Krępa­‑Rosa” . . . . . . . . . . . . . . .
2. Gazeta Lubuska z dnia 28 maja 2007 r.
– „Wszyscy działkowicze jak wielka rodzina”. . . . . . . . .
3. ROD „Grzegórzki” w Krakowie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Jubileusz 35 – Lecia ROD „Tęcza”
w Kędzierzynie Koźlu- okręg opolski. . . . . . . . . . . . . . . .
5. Majówka w ogrodzie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
6. Czytanie dzieciom w Skarżysku­‑Kamiennej . . . . . . . . . .
92
92
93
94
94
95
XVI. Do Krajowej Rady wpłynął list. . 96
Wydawca: Wydawnictwo „działkowiec” Sp. z o.o.
ul. Towarowa 7a, 00-839 Warszawa
Druk:
Aria s.c.