swietokrzyskie_ii-kw.. - Instytut na rzecz Ekorozwoju
Transkrypt
swietokrzyskie_ii-kw.. - Instytut na rzecz Ekorozwoju
INSTYTUT NA RZECZ EKOROZWOJU INSTITUTE FOR SUSTAINABLE DEVELOPMENT W interesie przyszłych pokoleń / In the interest of the future generations PROGRAM AKTYWNEJ EDUKACJI NA RZECZ ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU EKO-HERKULES ul. Nabielaka 15 lok. 1 00-743 Warszawa/Warsaw POLAND www.ine-isd.org.pl Tel./Phone: Tel./Phone: Tel./Phone: Fax.: E-mail: (48-22) 851-04-02 (48-22) 851-04-03 (48-22) 851-04-04 (48-22) 851-04-00 [email protected] Monitoring postępów zrównoważonego rozwoju Doniesienia uczestnika Sieci Informacyjno-Rozpowszechniającej województwo świętokrzyskie – II kwartał 2009 r. Aleksandra Woźniak Wstęp W II kwartale 2009 roku trwa nadal dyskusja na temat rozwoju komunikacyjnego województwa. Właściwie to są sprawozdania z realizowanych w regionie inwestycji o znaczeniu komunikacyjnym. Dla rozwoju regionu według wszystkich decydentów regionalnych bez względu na opcję polityczną najważniejsze jest udrożnienie układu komunikacyjnego. Obecnie dostępne są duże środki finansowe na zrealizowanie tych planów. Ponadto, organizacja EURO 2012 jest także doskonałym pretekstem aby wzmocnić infrastrukturalnie województwo. Dość ciekawa dyskusja trwała wokół inwestycji związanej z budową w mieście Kielce obwodnicy śródmieścia. Debata została zorganizowana przez dziennikarzy Gazety Wyborczej i umożliwiła przedstawienie argumentów wielu zainteresowanych grup. Pojawiły się także w mediach interesujące głosy dotyczące ochrony przyrody w regionie. Miasto Kielce uznaje się za proekologiczne, a Prezydent Miasta podejmuje wiele działań służących ochronie terenów bogatych przyrodniczo i krajobrazowo. TRANSPORT Ogłoszono przetarg na wykonanie jednej z najważniejszych miejskich inwestycji – rozbiórkę i budowę mostu Herbskiego. Termin zakończenia prac wyznaczono na połowę sierpnia 2010 roku. To jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji drogowych w Kielcach – eksperci już w 2004 roku zalecili zamknięcie pochodzącego z 1920 roku wiaduktu dla ruchu, ponieważ groził zawaleniem. Remont nie był możliwy, więc po kolejnej analizie pod koniec 2004 roku zamknięto go dla samochodów o masie powyżej 2,5 ton. Inwestycja została SPONSORZY: PATRONAT MEDIALNY: zakwalifikowana do modernizacji w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, to tzw. schetynówka. Dość trudną inwestycję zamierza także podjąć Miejski Zarząd Dróg w Kielcach, tj. południową obwodnicę Kielc. Drogowcy rozpoczęli konsultacje społeczne projektu i już wiadomo, że dyskusja będzie dość gorąca, bo w grę wchodzi wyburzenie nawet kilkudziesięciu budynków. Budowa obwodnicy ma znaczenie w kontekście stworzenia w niedalekiej perspektywie w śródmieściu strefy ograniczonego ruchu. Projekt obwodnicy został już uwzględniony w zmianie do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta. Drogowcy przygotowali cztery warianty o długości od 3,8 do 6,5 km. W każdym wariancie wlot jest umieszczony tak samo – na ul. Jagodowej. Każdy z wariantów zakłada także wyburzenie budynków, ale stosunkowo najmniej jest ich w tzw. wariancie czerwonym opracowanym po piśmie komitetu mieszkańców ul. Marmurowej. Jednak zdaniem MZD, ten wariant wkracza w tereny cenne przyrodniczo – w park krajobrazowy. MZD wyłożył do wglądu i konsultacji społecznych warianty przebiegu obwodnicy wraz z zaproszeniem do udziału w debacie. W kolejnym wydaniu Gazety Wyborczej warianty przebiegu drogi są analizowane pod kątem ich wad i zalet, zachęcając mieszkańców miasta do swobodnych wypowiedzi. Zdaniem drogowców żaden wariant nie uwzględnia budowy obwodnicy istniejącym już skrótem. Drogowcy tłumaczą, że nie zdecydowali się na takie rozwiązanie, bo konieczna byłaby w tym miejscu budowa dwupoziomowego węzła drogowego, a na to brakuje miejsca, obok jest zabytkowy młyn, bloki i rzeka. Żaden wariant nie zakłada też budowy obwodnicy dalej od centrum. Według drogowców nie spełniałby swojej roli, czyli byłby zbyt daleko od śródmieścia, które to obwodnica ma odciążyć. W kolejnym wydaniu GW pan Juliusz Braun, były poseł na Sejm RP z województwa świętokrzyskiego oraz mieszkaniec dzielnicy, skomentował akcję prezentowania wariantów przebiegu obwodnicy. Pan Braun wskazuje, że preferowany wariant „jest znakomitym przykładem rozwiązań z czasów rozkwitu socjalistycznej myśli planistycznej”. Nie chodzi tutaj o wiek koncepcji, ale ideę jej konstruowania. Po pierwsze, projekt lekceważy tradycyjny układ osiedleńczy, ukształtowany przez dziesiątki lat układu komunikacyjnego, a także związanych z tym tradycyjnych więzi społecznych. Po drugie, charakteryzuje się wrogością w stosunku do własności prywatnej. W prezentowanych wariantach nie pokazuje się kosztów każdego z wariantów. Ponadto, w wariantach nie pokazuje się ile dokładnie budynków przewiduje się do wyburzenia. Domy i działki Urząd Miasta musiałby wykupić. W preferowanym wariancie, licząc ilość domów przeznaczonych do wyburzenia i tych, które znajdą się w bezpośrednim sąsiedztwie, okazuje się, że nie jest wcale mało. Problem może dotyczyć nawet kilkuset osób. Gdy się dokładnie spojrzy na mapę, to okazuje się, że korytarz rozcina ukształtowaną w ostatnich latach trasę spacerową i kompleks rekreacyjny od Kadzielni, przez al. Legionów, do stadionu lekkoatletycznego, Hali Legionów i dalej do lasu na Stadionie. Pan J. Braun podkreśla, że brak miejsca w gazecie nie pozwala mu na szczegółową analizę wariantów, jednak zwraca uwagę, że cztery warianty nie mogą być dogmatem. Możliwych rozwiązań jest wiele, a decyzja wymaga wielostronnej analizy. W kolejnym wydaniu GW dziennikarze zachęcają mieszkańców do dyskusji nad budową obwodnicy śródmieścia. Wybór wariantu jest trudny, a mieszkańcy podkreślają, że jest to najładniejsza dzielnica miasta i sporo budynków trzeba by było wyburzyć. Znów analizie poddaje się kolejne warianty. Tym razem wariant „żółty” komentuje prezes kieleckiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich. Jego zdaniem budowa obwodnicy jest niezwykle ważną inwestycją dla udrożnienia systemu 2 komunikacyjnego miasta. Zgodnie z planami rozwoju miasta system komunikacyjny powinien tworzyć w miarę regularny wielokąt pozwalający objechać centrum. Istnieją już narożniki wielokąta, ale brakuje ostatniego boku, właśnie od południa. Zdaniem prezesa kieleckiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich wariant „żółty” jest najlepszym rozwiązaniem, w którym wykorzystywany jest teren zabezpieczony już w planie zagospodarowania przestrzennego. Równocześnie pozwala on na stworzenie węzła i łącznicy z ul. Armii Krajowej, zlokalizowanego najkorzystniej pod względem organizacji ruchu. W ostatnim komentarzu pan prezes twierdzi, że przy ostatecznym wyborze rozwiązania nie kierowałby się tylko liczbą wyburzanych budynków, choć oczywiście rozumie, że to może być trudne dla mieszkańców! No cóż, ostatnia opinia nie została już przez nikogo podsumowana, a chyba szkoda. W kolejnym wydaniu GW pojawiła się informacja, że ponad 50 osób podpisało się pod protestem w sprawie budowy obwodnicy śródmieścia Kielc. Sprzeciw trafił do Miejskiego Zarządu Dróg. Ten sprzeciw to efekt spotkania mieszkańców dzielnicy Pakosz przed zaplanowanymi konsultacjami społecznymi. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie obwodnicy w wariancie „zielonym”, czyli zakładającym poprowadzenie jej przez ul. Marmurową i Pakosz. W tym wariancie obwodnica wkracza na teren rezerwatu Kadzielnia, a wyburzenie domów oszpeci tę część miasta. Mieszkańcy zaproponowali budowę obwodnicy w wariancie „czerwonym”, czyli przez las komunalny! Wolą poświęcić las niż wyprowadzić się z domu, w którym mieszkali przez kilkadziesiąt lat! Pan M. Sztandera – dziennikarz GW przeprowadził wywiad z Panem F. Kowalczykiem – przedstawicielem mieszkańców Pakosza. W pierwszym pytaniu dziennikarz zapytał, czy nie żal mieszkańcom lasu. Bardzo żal. To dlaczego ten właśnie wariant zaproponowali mieszkańcy dzielnicy. Według pana F. Kowalczyka, przy budowie każdej drogi muszą być ponoszone koszty i w tej części miasta nie da się uniknąć wyburzeń domów, a w wersji zaproponowanej przez mieszkańców będzie ich znacznie mniej, chociaż kosztem lasów. Według p. F. Kowalczyka strata będzie niewielka, zostanie wykarczowany hektar czy dwa! Ale odtworzenie lasu, szczególnie, że to park będzie znacznie trudniejsze. Zdaniem pana F. Kowalczyka, koszty społeczne spowodowane przeprowadzką ludzi z osiedla jest bardziej bolesne. Ale być może istnieje jakiś kompromis, zwłaszcza, że mieszkańcy nie są jednomyślni w wyborze wariantu. Zdaniem pana F. Kowalczyka kompromis będzie trudny, bo poszczególne warianty mimo wszystko różnią się między sobą, a to oznacza wyburzenie innej grupy budynków. Mimo wszystko pewne zmiany w układzie komunikacyjnym w tej części miasta są konieczne. W Kielcach trwa także budowa parkingu wielopoziomowego na pl. Konstytucji, tuż za Rynkiem. Inwestycja ta zmieni wygląd centrum miasta, powstaną tu publiczne place. Niestety, nie oznacza to równoczesnego remontu ulic i chodników. Budowa parkingu będzie trwała do jesieni. Wykonawca ma zagospodarować dwa place: jeden przed parkingiem, na którym będą organizowane imprezy miejskie, drugi za budynkiem ma być terenem zielonym. Remonty ulic przyległych do inwestycji będą remontowane dopiero w przyszłym roku, razem z prowadzoną rewitalizacją centrum miasta. W ogólnopolskim wydaniu „Rzeczpospolitej” mówi się o wszystkich inwestycjach drogowych w kraju. Jest ich wiele, zwłaszcza na drogach krajowych. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w tym roku ogłosi kilkanaście przetargów na realizacje inwestycji. W pierwszym kwartale 2009 roku GDDKiA rozstrzygnęła dwa przetargi, w tym na S7 ze Skarżyska Kamiennej do Występy. W tym roku przewiduje się realizację na kilku jeszcze odcinkach na drodze S7. Budowlańcy liczyli na więcej, bo spadek zamówień na rynku 3 dość mocno dotknął branżę budowlaną. Lekarstwem miały być publiczne inwestycje infrastrukturalne. Mimo tego chwilowego, wydaje się, osłabienia koniunktury, widać, że wiele inwestycji jest realizowanych. „Gazeta Wyborcza” dostarcza informacji na temat inwestycji na kolejnej drodze w województwie – drodze krajowej nr 42. Droga przebiega w północnej części województwa przez Starachowice i jest jedną z najruchliwszych tras w województwie. Na zlecenie samorządów miast z północnej części województwa powstała nawet koncepcja trasy łączącej Skarżysko, Starachowice, Ostrowiec i Opatów. Proponowano wówczas m.in. obejście Starachowic obwodnicą lub dobudowanie drugiego pasma. Władze tego miasta wybrały drugi wariant. Stosowne zapisy znalazły się w miejscowym planie zagospodarowania i nie wydawano kolejnych zgód na powstawanie tam kolejnych domów. Planowano, że budowa drogi m.in. za środki unijne mogłaby się zakończyć nawet w 2010 roku. Inwestycja znalazła się na liście rezerwowej Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Niestety to źródło finansowania inwestycji nie jest takie pewne, ale mimo to drogowcy nie rezygnują z przygotowań do samej budowy. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wszczęła procedurę wydawania decyzji środowiskowej, która może potrwać do 2010 roku. Decyzja może objąć kilka wariantów tej drogi. Większość jadących nią samochodów kieruje się do Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starachowicach, dlatego też obwodnica miasta niewiele zmieni. Drogowcy spodziewają się protestów z powodu planów wyburzenia 60 budynków. Mieszkańcy zebrali się w stowarzyszenie, aby łatwiej bronić swoich racji, choć nie kwestionują potrzeby modernizacji drogi. Niestety media nie informują o aktywności stowarzyszenia. W maju br. drogowcy zdecydowali o zmianie oznakowania w wielu miejscach w województwie. Chodziło o zlikwidowanie absurdów drogowych oraz upłynnienie ruchu, zwłaszcza tam, gdzie są remonty i korki. Ponadto, ma to także związek z przygotowaniami do wprowadzenia w przyszłym roku nowego systemu fotoradarowego. Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym przewiduje się, że przy drogach w całym kraju powstanie sieć zautomatyzowanych fotoradarów, które będą przekazywać zdjęcia samochodów przekraczających prędkość do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (działającego w ramach Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego). Systemy komputerowe centrum będą gromadzić dane kierowców naruszających ograniczenia prędkości jazdy. Dlatego też w tym roku na terenie województwa zostało skontrolowanych w sumie 100 miejsc, gdzie ustawione są znaki ograniczające prędkość. Wstępnie GDDKiA uznała, że w 40 miejscach można zmienić oznakowanie, bo np. powstały tam chodniki, azyle i przejścia dla pieszych. O opinię poproszono jeszcze policję i ostatecznie dozwoloną prędkość podniesiono w 30 miejscach. Niestety, w żadnym z tych miejsc drogowcy nie zdecydowali się na zdjęcie tablic informujących o wjeździe w obszar zabudowany, które automatycznie nakazują ograniczyć prędkość za dnia do 50 km/h. Tymczasem bez tych znaków można by jeździć 90 km/h. Drogowcy uznali, że wprowadzenie tak dużych zmian od razu mogłoby być niebezpieczne, dlatego zdecydowano o postawieniu znaków z dozwoloną prędkością 70 km/h. Wszystkie te miejsca będą pod ścisłym nadzorem i w razie pogorszenia bezpieczeństwa, GDDKiA powróci do poprzednich rozwiązań. Użytkownicy muszą teraz przetestować sprawność nowego systemu, a na to potrzeba czasu. 4 Budowa drogi ekspresowej nr 7 Dodatek „GW” wydanie krakowskie analizuje realizację inwestycji związanych z modernizacją dróg A4 i S7 w regionie małopolskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Te realizacje zmienią gospodarczy charakter tej części kraju. Paradoksalnie, okazuje się, że w budowie dróg może pomóc kryzys finansowy, który sprawia, że wielkie konsorcja budowlane, spragnione nowych zleceń, obniżają koszty realizacji inwestycji. Na terenie Małopolski realizowane są obecnie trzy kluczowe dla regionu inwestycje drogowe. To budowa autostrady A4, która w przyszłości połączy Zgorzelec z przejściem granicznym w Korczowej, droga ekspresowa S7 do Warszawy, przecinająca Małopolskę i Świętokrzyskie, oraz rozbudowa wiecznie zakorkowanej „zakopianki”. O ile w Krakowie budowa ekspresówki S7 idzie powoli, to Kielce z tą najważniejszą trasą dla województwa świętokrzyskiego radzą sobie sprawnie. Do tej pory udało się zmodernizować kilka ważnych odcinków na tej trasie, a także wybudować obwodnicę Jędrzejowa i połączenie drogi krajowej 42 z „siódemką”. W najbliższym czasie świętokrzyskie wzbogaci się o odcinek S7 między Skarżyskiem a Występą wraz z obwodnicami Ostojowa, Sulejowa i Łącznej. W związku z tymi inwestycjami poprawi się sytuacja na trasach wylotowych z Kielc, najszybciej w kierunku Warszawy oraz Lublina i Rzeszowa. Do 2010 r. samochody pojadą drogą ekspresową do Skarżyska. Odcinek od tego miasta do granicy z Mazowszem jest już po decyzji środowiskowej. Gorzej z przebiegiem tej drogi w drugą stronę. W tym wypadku realizacja będzie dłuższa, bo przeszkodą są skomplikowane warunki geologiczne. Media donoszą, że blisko 50-kilometrowy odcinek drogi S7 na terenie województwa małopolskiego, od granicy województwa Świętokrzyskiego do Krakowa będzie budowany ze sporym opóźnieniem. Planowano, że ten fragment będzie gotowy na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku, tymczasem w trakcie trwania mistrzostw będzie on właśnie budowany. Pan poseł Przemysław Gosiewski poinformował, że ten fragment „siódemki” może być gotowy dopiero na przełomie 2015 i 2016 roku. Powołał się przy tym na informację uzyskaną od generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad. Oficjalnym powodem takich opóźnień są prace archeologiczne, które mogą potrwać około czterech lat. Pan poseł uważa, że może to być jedynie wybieg, który ma usprawiedliwić przeznaczenie środków na inny cel, ale sam już złożył interpelacje w tej sprawie do ministra infrastruktury. GDDKiA potwierdza, że na projektowanym odcinku znajdują się stanowiska archeologiczne i badanie ich może potrwać cztery lata. Tymczasem drogowcy musza przygotować dokumentację, aby ubiegać się o wydanie decyzji środowiskowej, a potem uzyskać pozwolenie na budowę. Dopiero wtedy będzie wiadomo, którędy będzie przebiegała droga. W wersji optymistycznej, nawet jeśli całość zostanie podzielona na mniejsze odcinki budowa może ruszyć w 2011 roku, ale bardziej realnym wydaje się 2012 rok. Według Ministerstwa Infrastruktury wszystkie inwestycje przebiegają zgodnie z harmonogramem, aktualizacja programu jest konieczna co najmniej raz w roku, ale ma służyć jedynie urealnieniu. Droga krajowa nr 73 W ubiegłym kwartale 2009 roku trwała akcja społeczna zbierania podpisów w sprawie dofinansowania modernizacji drogi krajowej nr 73. Okazało się, że Ministerstwo Infrastruktury znalazło środki na wykupy gruntów i przygotowanie dokumentacji dla inwestycji, ale sama realizacja może zostać przesunięta w czasie. Decydenci regionalni 5 postrzegają tę inicjatywę jako sukces. W ciągu kilku dni mieszkańcy regionu złożyli kilka tysięcy podpisów pod petycją w obronie inwestycji. W dyskusji na temat inwestycji urzędnicy Miasta Kielce tłumaczyli, że dokumentacja projektu modernizacji drogi krajowej nr 73 na odcinku w mieście została prawidłowo przygotowana i nie ma w niej rozbieżności, z powodu których eksperci Centrum Unijnych Projektów Transportowych zdyskwalifikowali inwestycję. Dodatkowo, okazuje się, że zakwalifikowano inwestycje, które miały uchybienia w decyzjach środowiskowych. Tymczasem warunkiem podstawowym, wedle wytycznych konkursu, było posiadanie dokumentacji z ważną decyzją środowiskową. Do pewnego momentu projekt wśród ekspertów uchodził za wzorcowy, a potem nagle kontakty się urwały. Ponadto, władze miasta informują, że bez wsparcia z zewnątrz nie będą w stanie przebudować drogi, tym bardziej, że jest to droga krajowa. To koszt ok. 180 mln zł. Losy odcinka pozamiejskiego też jeszcze niedawno stały pod znakiem zapytania. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wykreśliła z projektu budżetu na 2009 rok środki na wykupy gruntów i przetarg na projekt budowy odcinka drogi 73 od granic Kielc do Morawicy. Senator Michał Okła z PO bagatelizował decyzję. Stwierdził nawet, że „dzięki opóźnieniu tej inwestycji nie dojdzie do paraliżu komunikacyjnego w Kielcach, który groziłby przy równoczesnym prowadzeniu prac na wszystkich arteriach wylotowych z miasta”. Przekonywał także, że „nie jest senatorem województwa świętokrzyskiego, tylko senatorem RP i musi dbać o finanse całego kraju”. Droga krajowa nr 74 W czerwcu rozpoczęła się budowa drogi nr 74, która jest wschodnim wylotem z Kielc w kierunku Lublina i Rzeszowa. Do tej pory jest to najmniej drożny wyjazd Kielc, na którym zanotowano najwięcej wypadków. Nowa droga będzie miała 7 kilometrów. Na inwestycję składa się m.in. budowa węzła z tunelem pod aleją Solidarności, dwujezdniowej drogi, która będzie przedłużeniem ul. Świętokrzyskiej w kierunku Cedzyny, kładki dla pieszych nad ul. Świętokrzyską oraz wiaduktów, mostu na rzece Lubrzance i ronda w Cedzynie. Na skrzyżowaniu dróg nr 73 i 74 powstanie pierwszy w Kielcach podziemny tunel. Dalej w kierunku Cedzyny droga 74 będzie miała standard ekspresówki, a więc bez skrzyżowań z innymi ulicami. Inwestycja będzie kosztowała prawie 285 mln zł., a jej zakończenie planowane jest na koniec 2011. To największa drogowa inwestycja w Kielcach od lat 70., która zmieni cały układ komunikacyjny miasta. Prezydent W. Lubawski podkreśla, że realizacja powyższej inwestycji w połączeniu z kolejnymi współfinansowanymi z funduszy unijnych spowoduje, że mieszkańcy będą żyli w zupełnie innym mieście. URBANIZACJA Interesującą ofertę posiada Bank Gospodarstwa Krajowego, który przeznacza środki na udzielanie tzw. premii termomodernizacyjnych. Po przeprowadzeniu inwestycji można otrzymać 20% refundacji. Wiele wspólnot mieszkaniowych w kraju w ten sposób poprawia warunki energetyczne swoich budynków. W docieplonych budynkach zmniejsza się zużycie ciepła i rachunki nie rosną, a ich wartość znacznie wzrasta. Ponadto, właśnie weszła w życie ustawa o certyfikacji energetycznej, która wymaga, żeby każdy dom miał wykonany audyt energetyczny, a na jego podstawie wydany certyfikat. Ktoś kto chce kupić dom czy mieszkanie, będzie mógł z tego certyfikatu dowiedzieć się, ile w przyszłości będzie 6 kosztowało jego utrzymanie. Podczas niedawnej Konferencji Wspólnot Mieszkaniowych w Puławach przedstawiono raport o tym, jak wykorzystywane są środki na premie termomodernizacyjne w Polsce. Z raportu wynika, że świętokrzyskie jest na ostatnim miejscu. Przez dziesięć lat na takich zasadach zostało ocieplonych tylko 68 budynków. Tymczasem tylko jedna spółdzielnia mieszkaniowa w Puławach ociepliła w ten sposób 140 bloków. Przoduje województwo mazowieckie z kilkoma tysiącami budynków. Śląskie, małopolskie i inne regiony mają po kilkaset, świętokrzyskie wypada tragicznie. Taki stan rzeczy najprawdopodobniej wynika z małej wiedzy wspólnot o możliwościach skorzystania z premii termomodernizacyjnej. Przyczyniły się do tego także dosyć rygorystyczne warunki udzielania kredytu. Ale w tym roku ustawa o termomodernizacji się zmieniła, m.in. wydłużono okres kredytowania inwestycji. A to sprawi, że większa liczba wspólnot będzie mogła z niego skorzystać. W Kielcach, gdzie jest 350 wspólnot mieszkaniowych, zaplanowano kolejne konferencje na ten temat. TERENY CHRONIONE W GW ukazała się krótka informacja na temat stanu wód w województwie świętokrzyskim. Według Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach woda spełniająca wymagania była u 88,8% odbiorców, w tym ponad 95% na wsi. Taka była specyfika 2008 roku i taka tendencja utrzymuje się nadal. W województwie świętokrzyskim dostęp do wodociągów ma 93% mieszkańców. Od trzech lat Kielecki Obszar Chronionego Krajobrazu funkcjonuje w Kielcach i przez ten czas jego zasięg nie zmieniał się. W tym czasie odbyło się kilka głośnych sporów na temat zagospodarowania terenu wokół Obszaru. Urząd Miasta właśnie przygotował zmiany w jego granicach. Urzędnicy planują m.in. dokładnie wytyczyć istniejące dotąd zwyczajowo granice parków miejskich i objąć je ochroną. Ale z drugiej strony kilka miejsc chcą takiej ochrony pozbawić. Dyrektor Biura Planowania Przestrzennego UM w Kielcach odpowiadając na głosy radnych mówił, że obszar chroniony obejmujący tak wielką powierzchnię jak w Kielcach może zablokować rozwój miasta. Tymczasem dyrektor wydziału ochrony środowiska nie uważa, że chronione jest za wiele. Doliny powinny być chronione, to stanowi o bezpieczeństwie mieszkańców, a dołów rzecznych nie powinno się zabudowywać. Radni uznali, że potrzebują więcej czasu, aby móc podjąć decyzję o takim znaczeniu dla miasta. Media donoszą także o konflikcie jaki wynikł pomiędzy dyrekcją Świętokrzyskiego Parku Narodowego a myśliwymi. Dyrekcja chce im zabronić polowania przy granicy parku. Konflikt zaostrzył się gdy jeden z myśliwych zabił ciężarną lochę. Policja zatrzymała sprawców, jeden z nich był członkiem Polskiego Związku Łowieckiego. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi prokuratura. Za taki czyn prawo łowieckie przewiduje do pięciu lat pozbawienia wolności. Dyrektor Parku bierze pod uwagę wprowadzenie strefy ochronnej wokół ŚPN, tak aby zapewnić bezpieczeństwo zwierzynie wychodzącej poza jego obszar. Taka strefa istniała do 1997 roku, potem jednak wydzierżawiły ją koła łowieckie. Myśliwi mogą tam polować, ale w zamian musza płacić za szkody, które robią dziki, jelenie czy sarny. Polski Związek Łowiecki jest gotowy podjąć rozmowy z ŚPN. 7 EKOLOGICZNE ŹRÓDŁA ENERGII 14 świętokrzyskich gmin chce skorzystać z funduszy szwajcarskich, które pozwolą na ogrzewanie domów energią ze źródeł odnawialnych. Program szwajcarsko-polskiej współpracy finansuje inwestycje w obszarze budowy, rozbudowy, remontu infrastruktury i poprawy stanu środowiska. Początkowo, przy badaniu zainteresowania gmin nową inicjatywą nie do końca było jasne czy uda się zgromadzić chętnych na inwestycje warte łącznie 30 mln zł., bo taka jest ustalona minimalna wartość projektu. Tymczasem okazało się, że deklaracje trzeba było korygować. Maksymalna kwota całego projektu nie może przekroczyć 40 mln zł. Dofinansowanie dotyczy od 60 do 85%. Tymczasem wartość całkowita inwestycji przedstawionych przez okoliczne gminy wspólnie z miastem Kielce znacznie tę kwotę przekroczyła i trzeba było niektóre potrzeby zmniejszyć. W połowie czerwca miała być informacja czy projekt został zakwalifikowany. Korzyści z realizacji projektu to głównie ochrona środowiska, ale i także wymierne oszczędności, jakie można uzyskać przez zmianę sposobu ogrzewania domu czy wody. Zamiast węgla i gazu zastosować można kolektory słoneczne czy pompy ciepła. DOTACJE UNIJNE Ze środków dotacji Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka realizowany jest projekt pod nazwą Świętokrzyski Szlak Archeo-Geologiczny. W jego ramach w Krzemionkach Opatowskich rozbudowy doczeka się Wioska Neolityczna, na Górze Zelejowej w Chęcinach powstanie siec ścieżek edukacyjnych, w jaskini Piekło oczyszczony i udostępniony dla turystów zostanie szyb górniczy, a góra Wietrznia w Kielcach oprócz siedziby, w której znajdą się sale wystawiennicze i konferencyjne, zyska plac zabaw, tarasy widokowe i ścieżki dydaktyczne. Do części obiektów, które staną się prawdziwą wizytówką świętokrzyskiego konieczne jest zdobycie decyzji o warunkach zabudowy oraz zgody konserwatorów przyrody oraz zabytków. Ciekawostką w zagospodarowaniu Wietrzni będzie zastosowanie alternatywnych źródeł energii. Budynek główny mają ogrzewać pompy ciepła. Cała inwestycja ma się zakończyć w 2012 roku. Materiały źródłowe – prasowe i internetowe: 1. Dziennik Polska Europa Świat: www.dziennik.pl 2. Urząd Miasta Kielce: www.um.kielce.pl/srodowisko 3. Nowiny Gazeta Codzienna 4. Zielony Sztandar 5. Gazeta Wyborcza – (GW z 24.04.2009., 12.06.) Dz./Nr 78, Dz./Nr 83, Dz./Nr 84, Dz./Nr 79, Dz./Nr 81, Dz./Nr 87, Dz./Nr 89, Dz./Nr 103, Dz./Nr 104, Dz./Nr 105, Dz./Nr 97, Dz./Nr 111, Dz./Nr 116, Dz./Nr 121, Dz./Nr 122, Dz./Nr 130, Dz./Nr 138, Dz./Nr 140, Dz./Nr 141, www.miasta.gazeta.pl/kielce, ; 6. Rzeczpospolita – Warszawa: www.rp.pl, Dz./Nr 87,; 7. Echo Dnia www.echodnia.eu; 8. Gazeta Wyborcza – Warszawa: www.miasta.gazeta.pl/warszawa; 9. Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego: www.sejmik.kielce.pl; www.rposwietokrzyskie.pl; 8