Pobierz plik
Transkrypt
Pobierz plik
„Arche. Пачатак” 2011, portal „Arcana” 2010, nr 4 Redakcja pisma, prezentująca zawsze wyraziste poglądy i niekryjąca się ze swymi sympatiami politycznymi, tym razem otwarcie obwieszcza swe poparcie dla PiS, „jedynej poważnej siły opozycyjnej w Polsce”. Żarliwy wstępniak nie pozwala wątpić w szlachetne pobudki Redakcji, pozostaje jednak pytanie – bynajmniej nie złośliwe, bo może ono dotyczyć funkcjonowania tołstych żurnali w ogóle – czy droga pism zajmujących się nie tylko polityką, lecz także historią i kulturą nie powinna przebiegać gdzieś pośrodku, między upartyjnieniem a eskapizmem? Tym bardziej że tekst otwierający numer, Szkic do strategii Prawa i Sprawiedliwości do 2015 dawnego sekretarza „Pressji” Jana Filipa Staniłki, skądinąd odważny i błyskotliwy, zdążył się już spotkać z lekceważącym komentarzem tych, którzy powinni się nim najbardziej zainteresować. Sam Prezes powiedział: „Staniłko to Staniłko, a PiS to PiS. Nie inspirujemy się jego tekstem”. Poza tekstem Staniłki w numerze znajdziemy także dwie analizy-przestrogi: tekst Kazimierza Dadaka o Europejskiej Unii Walutowej niewróżący wspólnej walucie różowej przyszłości oraz szkic Kamila Obłodeckiego o wyzwaniach dla polskiej polityki, które stworzyły zmiany w sektorze energetycznym najważniejszych państw Unii Europejskiej. Jacek Bartyzel podarował zainteresowanym Charles’em Maurrasem pożyteczną ściągawkę, układając z rozmaitych wypisów credo twórcy doktryny „nacjonalizmu integralnego”. Zwraca uwagę napisana w stylistyce apokryfu Mowa Augusta Cieszkowskiego w Parlamencie Europejskim AD 2010 pióra Piotra Bartuli, który przekonuje, że myśl Cieszkowskiego nadal jest (może być) aktualna, a jej podjęcie i rozwijanie powinno być polskim wkładem w spory o kształt i cele Unii Europejskiej. Bardzo mocny jest dział literacki: dostajemy nowe wiersze redaktora działu poetyckiego „Pressji” Krzysztofa Koehlera, fragmenty od dłuższego już czasu zapowiadanej, nowej powieści Rafała A. Ziemkiewicza, dobre opowiadanie Krzyż walecznych Grzegorza Filipa, kolejne Wypisy z dziennika Szczepana Twardocha z kapitalnymi ustępami, a także cały blok tekstów poświęcony w sześćdziesięciolecie śmierci Ferdynandowi Goetlowi, pisarzowi dziś, zdaje się, nieco zapomnianemu. Szczególnie wart uwagi jest pierwodruk jego, niedokończonego niestety, znakomitego szkicu O religijności Polaków. Dla tych właśnie literackich tekstów – od polityki przecież nieuciekających – „Arcana” polecić można nie tylko wyborcom PiS. Adam Leszkiewicz 274 Pressje Teka XXIV Klubu Jagiellońskiego Znów dużo dzieje się na Białorusi, więc zamiast miesięcznika, przeglądamy portal arche.by. „Ideologiczna konstrukcja «wyspy stabilności» została zburzona zarówno przez wybuch w metrze, jak i kryzys walutowy” – stwierdził w wywiadzie dla portalu Naviny.by ekspert centrum analitycznego „Strategia” w Mińsku Walery Karbalewicz. Jego tezę potwierdzają teksty, dyskusje i komentarze publikowane na arche.by po 11 kwietnia. Są wśród nich artykuły współdzielone z innymi białoruskimi portalami, teksty analityczne i wybrane wpisy z białoruskiej blogosfery. Bloger artiz cytuje publicystę Mikołaja Radawa, który w kontekście kryzysu walutowego pod koniec marca pisał, że „dzisiejsza Białoruś przypomina kaskadera, stojącego na krawędzi wieżowca i czekającego, aż strącą go w dół”. Wybuch w mińskim metrze wzbudził zbyt wiele pytań i wątpliwości, by uwierzyć w wersję wydarzeń zgrabnie podaną przez władze. Białoruskie niezależne media od razu podniosły kwestię, komu zamach był na rękę i kto może za nim stać. W artykule Wybuchowa prawda Wiktar Iwaszkiewicz podkreśla, że władze bezpośrednio po zamachu uderzyły w niezależne środki przekazu za ich zbytnią dociekliwość w nieustającym pytaniu „dlaczego?”, a w kilku wypadkach prokuratura wszczęła postępowanie za rozpowszechnianie „domysłów, pogłosek i niepotwierdzonych informacji”. Władzom nie spodobała się również fala komentarzy na forach internetowych; jak to ujął generalny prokurator Białorusi: „trzeba będzie na nich zaprowadzić porządek”. Warto zauważyć, że dyskusje użytkowników białoruskich portali są o niebo lepsze niż to, co dzieje się w polskim internecie. Przenikliwie i bezkompromisowo o sytuacji w kraju wypowiada się Arkadź Nieściarenka w tekście Linia 4/11. Stwierdza on, że najważniejszą kwestią wcale nie jest to, na czyje zamówienie został przeprowadzony zamach, lecz to, że obnażył prawdę – władza nie kontroluje sytuacji w kraju, nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa finansowego ani fizycznego obywateli: „społeczno-polityczny system Białorusi jest już na tyle zdegradowany, że pozostaje zdolny jedynie do handlu zakładnikami politycznymi i reaguje wyłącznie na krew. Inaczej mówiąc, białoruski system już dawno stał się terrorystą numer jeden w stosunku do własnych obywateli”. I na koniec jeszcze o polskich autorach odwiedzających Białoruś – na portalu arche.by w dziale literackim można znaleźć informacje o spotkaniach z Ignacym Karpowiczem i Michałem Jagiełłą w księgarni wydawnictwa Łohwinau, które odbyły się w pierwszej połowie kwietnia; jeszcze pod koniec miesiąca w Mińsku gościć będzie poeta Leszek Engelking. Joanna Bernatowicz Perysskop 275