Bezpieczna przystań dla jeży

Transkrypt

Bezpieczna przystań dla jeży
Bezpieczna przystań dla jeży
Napisano dnia: 2014-10-30 17:53:26
Ostatnia aktualizacja dnia: 2015-12-13 21:38:12
KŁODZKO. Na pewno jest jednym z najsympatyczniejszych dzikich zwierzątek – częsty bohater
bajek. Ale życie bajką nie jest, zwłaszcza jesienią na tych małych przyjaciół musimy zwrócić
baczniejszą uwagę, bo niektóre z nich tylko dzięki nam przeżyją zimę.
Jak mówi Jerzy Gara, prowadzący Ośrodek Rehabilitacji Jeży „Jerzy dla Jeży” w Kłodzku (na łamach
EG pisaliśmy już o nim nie raz), o tej porze roku naszą uwagę powinna zwracać np. matka z młodymi;
na pewno wymaga dokarmiana, aby jej potomstwo miało szansę na usamodzielnienie się. Bywa też,
że młode zostają same, bo matka je porzuciła bądź zginęła. A zatem, gdy znajdziemy małego,
samotnego jeża...
- Przede wszystkim trzeba go ogrzać. Nie dawać mleka, bo jest dla jeży trujące, tylko dobrą kocią
karmę. Jak mamy więcej czasu i możliwości – to „mokrą” karmę dla małych kotów – zwraca uwagę p.
Jerzy.
Nie ma dnia, żeby ktoś nie dzwonił do Ośrodka, pytając o radę w sprawie pomocy znalezionemu
kolczastemu zwierzątku. Dzwonią z różnych stron województwa, a nawet i z dalszych stron. Inni
fatygują się osobiście. Jakiś czas temu zamieszkała tu szóstka rodzeństwa z Bolkowa, potem
„przytupał” jeż z Różanki, a niedługo po nim krewniak z Marcinowa, ze Słupca. Jakiś czas temu trafił
tu ranny dorosły jeż – pokaleczony w trawie przez kosiarkę. Jemu też udało się pomóc, chociaż rany
na pyszczku pozostały. Niestety, bywa i tak, że na pomoc jest już za późno. Poza tym, widać, że wiele
jeży ginie pod kołami samochodów.
Jerzy Gara jest absolwentem Akademii Rolniczej, także biologiem. Zwierzętami opiekuje się od
dawna, organizował też prelekcje edukacyjne dla dzieci, m.in. o ptakach. Ośrodek dla jeży wymyślił
sam i zorganizował, bo widział, że taka jest potrzeba. Z roku na rok profesjonalizm tego miejsca
wzrasta. Odpowiednie boksy dla zwierząt (sypiania, salon), karma, opieka weterynaryjna. Na miejscu
jest i odchowalnik dla zwierząt, i dobrej klasy mikroskop – w ten nietani sprzęt udało się wyposażyć
tylko dzięki samorządowi miasta Kłodzka na czele z burmistrzem Bogusławem Szpytmą, który nie raz
pokazał, że bliskie są mu sprawy również zwierząt. Do tego opieka weterynaryjna, jeśli zachodzi taka
potrzeba.
(mm)
Ośrodek Rehabilitacji Jeży w Kłodzku jest jednym na ziemi kłodzkiej i jednym z nielicznych
w kraju. Kontakt: ORJ w Kłodzku, ul. Lutycka, tel. 505-140-960, [email protected].

Podobne dokumenty