Bariery w napływie bezpośrednich inwestycji

Transkrypt

Bariery w napływie bezpośrednich inwestycji
Spis treści
Wstęp.......................................................................................................................................2
1.
Bariery związane z systemem wspierania inwestorów...............................................3
1.1
Granty rządowe w ramach „Programu wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu
dla gospodarki polskiej na lata 2011-2020”..........................................................................3
1.2
Specjalne Strefy Ekonomiczne .................................................................................6
1.3
Fundusze europejskie ............................................................................................11
2.
Bariery związane z prawem pracy...............................................................................13
3.
Bariery związane z inwestycjami w odnawialne źródła energii................................16
4.
Bariery związane z prawem podatkowym ..................................................................23
5.
Bariery pozostałe – przykłady zebrane w ramach opieki poinwestycyjnej.............27
5.1
Odszkodowanie za szkody wynikające z wywłaszczenia nieruchomości...............27
5.2
Brak należytej ochrony inwestycji przed sądami i organami egzekucyjnymi ..........28
5.3
Problem związany z nowelizacją ustawy o gospodarce nieruchomościami Skarbu
Państwa..............................................................................................................................29
Podsumowanie .....................................................................................................................32
Wstęp
Niniejszy raport dotyczący barier w napływie bezpośrednich inwestycji zagranicznych
do Polski jest kolejnym przygotowanym przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji
Zagranicznych. Bariery zostały zidentyfikowane w przeważającej mierze na podstawie
bezpośrednich doświadczeń w obsłudze zagranicznych inwestorów oraz w ramach działań
z zakresu opieki poinwestycyjnej prowadzonej wobec firm zagranicznych już obecnych
w naszym kraju, jak również przy wsparciu kancelarii prawnych oraz stowarzyszeń
branżowych współpracujących z PAIiIZ.
Podobnie jak w roku ubiegłym istotna część zgłaszanych przez inwestorów uwag dotyczyła
różnych
ograniczeń
związanych
z
systemem
zachęt
inwestycyjnych
w
Polsce,
się
bariery
w szczególności grantów rządowych oraz specjalnych stref ekonomicznych.
Drugim
obszarem
sygnalizowanym
przez
firmy,
w
którym
pojawiają
w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce, jest prawo pracy. Inwestorzy zwracali
uwagę, że wciąż brakuje w Polsce rozwiązań, które umożliwiłyby elastyczną organizację
czasu pracy oraz, iż potrzebne jest zmniejszenie obowiązków administracyjnych związanych
z zatrudnianiem pracowników.
Raport zawiera również opis barier związanych z prawem podatkowym, z wywłaszczaniem
nieruchomości, sądownictwem gospodarczym oraz nowelizacją ustawy o gospodarowaniu
nieruchomościami Skarbu Państwa.
Przedstawione zostały również utrudnienia dla inwestorów z sektora odnawialnych energii,
dla których bolączką jest brak nowego prawa, a przedstawiona w październiku 2012 r.
ostatnia wersja projektu ustawy o OZE budzi wiele zasadniczych zastrzeżeń.
Opracowanie opiera się na stanie prawnym aktualnym na dzień 1 grudnia 2012 r.
2
1. Bariery związane z systemem wspierania inwestorów
Z doświadczenia PAIiIZ wynika, że zachęty inwestycyjne są jednym z istotnych elementów
branych pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji inwestycji w danym kraju.
Raport PAIiIZ o instrumentach wsparcia w krajach Europy Środkowo-Wschodniej potwierdza,
że wszystkie kraje regionu oferują zachęty dla przedsiębiorców zagranicznych, a rodzaj
stosowanych instrumentów jest podobny. Wobec takiej sytuacji, znaczenia nabiera pytanie,
czy zachęty inwestycyjne są łatwo dostępne, jaka jest procedura ich przyznawania oraz czy
można łączyć różne instrumenty wsparcia?
1.1 Granty rządowe w ramach „Programu wspierania inwestycji o istotnym
znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2020”
W dniu 5 lipca 2011 r. Rada Ministrów przyjęła „Program wspierania inwestycji o istotnym
znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2020”, na podstawie którego udzielane jest
inwestorom wsparcie z budżetu państwa w formie grantu z tytułu tworzenia nowych miejsc
pracy i/lub realizacji nowych inwestycji, na które zarezerwowano w latach 2011-2020 około
727 mln zł.
A. Zakaz łączenia różnych form wsparcia
Program z dnia 5 lipca 2011 r. znacznie uprościł procedurę przyznawania grantów
rządowych w stosunku do poprzednio obowiązującego Systemu wspierania inwestycji
o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej. Po pierwsze, uwzględnia zapis według którego
to Minister Gospodarki udziela wsparcia projektom, które uzyskały rekomendację
Międzyresortowego Zespołu ds. Inwestycji o Istotnym Znaczeniu dla Gospodarki Polskiej.
Wedle pierwotnych zapisów Programu, w
przypadku łączenia różnych instrumentów
wsparcia z dotacją rządową (np. ze zwolnieniem z podatku dochodowego w specjalnej
strefie ekonomicznej) konieczna była zgoda Rady Ministrów. W Programie brak było
jednakże kryteriów udzielania tej zgody, co z punktu widzenia przejrzystości Programu oraz
atrakcyjności pakietu wsparcia, budziło zastrzeżenia inwestorów. Uzyskiwanie zgody Rady
Ministrów przedłużało również całą procedurę przyznawania wsparcia, dlatego pojawiły się
3
postulaty wyeliminowania udziału Rady Ministrów z procedury, co zostało dokonane
nowelizacją Programu przyjętą 20 marca 2012 r.
Zgodnie ze znowelizowanym Programem regułą jest zakaz łączenia wsparcia w formie
dotacji z Programu z inną pomocą regionalną (udzielaną w formie dotacji bezpośrednich
z budżetu państwa, z programów współfinansowanych środkami unijnymi lub ze
zwolnieniami podatkowymi w specjalnych strefach ekonomicznych), jeżeli wartość wsparcia
w ramach Programu przekracza 3 mln zł albo 10% łącznej kwoty wsparcia w ramach tego
Programu wraz z pomocą regionalną udzieloną w formie dotacji bezpośrednich z budżetu
państwa, z programów współfinansowanych środkami unijnymi lub ze zwolnieniem
podatkowym w specjalnej strefie ekonomicznej. Zakaz ten nie ma jednak zastosowania
w następujących przypadkach:
a) w sektorach priorytetowych, określonych w Programie, jeżeli wartość poniesionych
przez inwestora nakładów inwestycyjnych stanowiących koszty kwalifikujące się do
objęcia wsparciem wynosi co najmniej 350 mln złotych,
b) w sektorze nowoczesnych usług, jeżeli inwestor utworzy co najmniej 500 nowych
miejsc pracy,
c) w sektorze badawczo-rozwojowym,
d) dla inwestycji określonych jako „znacząca”, tj. nowej inwestycji produkcyjnej w innych
niż sektory priorytetowe, określone w Programie, o minimalnych kosztach
kwalifikowanych 1 mld zł i tworzące co najmniej 500 nowych miejsc pracy.
Osiągnięty kompromis dotyczący wyjątków od zakazu łączenia różnych form wsparcia należy
uznać za sukces, przede wszystkim dzięki jasno określonym kryteriom kiedy takie łączenie
jest możliwe i wyeliminowaniu uznaniowości w tym zakresie.
B. Przedłużająca się procedura przyznawania wsparcia
Z punktu widzenia samej procedury udzielania wsparcia w ramach Programu, należy
podkreślić, że w porównaniu do wsparcia w ramach programów operacyjnych z funduszy
unijnych, wymogi formalne nie są zbytnio rozbudowane, a obciążenia kontrolne
nie są nadmierne.
Pomimo ostatniej nowelizacji Programu, inwestorzy zwracają uwagę na zbyt długą procedurę
przyznawania wsparcia, na którą nie mają żadnego realnego wpływu. W ten sposób
4
efektywność pomocy dla inwestora spełniającego warunki jej uzyskania okazuje się
niewielka.
C. Restrykcyjne
kryteria
przyznawania
wsparcia
dla
projektów
badawczo
rozwojowych
Dodatkowo, problemem pozostają również restrykcyjne kryteria przyznawania wsparcia,
szczególnie dla projektów badawczo-rozwojowych. Z doświadczeń PAIiIZ wynika, że próg
nakładów w wysokości min. 3 mln zł oraz zatrudnienie min. 35 osób z wyższym
wykształceniem, stanowi problem nie tylko dla małych i średnich, lecz i dla dużych firm.
W praktyce tak wysoki poziom nakładów inwestycyjnych wymagany w przypadku projektów
badawczo-rozwojowych spotyka się wyłącznie w przypadku połączenia ich z działalnością
produkcyjną i uwzględniania części kosztów wspólnych np. maszyn. Projekty badawczorozwojowe firm z sektora nowoczesnych usług charakteryzują się jednakże niższymi
nakładami inwestycyjnymi, co w konsekwencji skutkuje brakiem możliwości zaoferowania
wsparcia dla takich projektów. Mając na uwadze kilka przykładów niezrealizowanych
inwestycji, takich jak centrum technologiczne banku czy centrum rozwoju aplikacji
antywirusowych, uzasadnionym wdaje się obniżenie wymaganego poziomu nakładów dla
projektów badawczo-rozwojowych.
Granty rządowe, pomimo stosunkowo niskiego poziomu wsparcia, nie przekraczającego
w praktyce kilku procent kosztów kwalifikowanych, są jednak cenionym przez inwestorów
instrumentem. W sytuacji wyczerpania środków z funduszy europejskich na wspieranie
inwestycji, jest to często jedyny instrument wsparcia gotówkowego dla najważniejszych dla
gospodarki inwestycji.
REKOMENDACJA:
Zasadnym wydaje się wprowadzenie dalszych zmian do Programu, poprzez:
-
obniżenie kryteriów umożliwiających ubieganie się o granty rządowe – szczególnie
w
odniesieniu
do
wsparcia
działalności
B+R
(obecnie
minimalne
nakłady
inwestycyjne wynoszą 3 mln PLN, a liczba nowych miejsc pracy - 35),
-
określenie terminów na realizację każdego z poszczególnych etapów procedury.
5
1.2 Specjalne Strefy Ekonomiczne
Specjalne Strefy Ekonomiczne (SSE) przez kilkanaście lat istnienia przyczyniły się
do powstania 182 tys. nowych miejsc pracy oraz utrzymania kolejnych 57 tys. Największą
liczbę nowych miejsc pracy utworzono do tej pory w strefie katowickiej (ok. 37,7 tys.),
wałbrzyskiej (ok. 24,7 tys.) i tarnobrzeskiej (ok. 20,8 tys.), a najmniej w słupskiej (ok. 2,3 tys.)
i starachowickiej (ok. 4 tys.). W sumie udzielono 1482 zezwolenia strefowe, najwięcej
w strefie katowickiej (211) oraz wałbrzyskiej (176), a najmniej w strefie słupskiej (50)
i kamiennogórskiej (52) 1.
Tylko na podstawie powyższych statystyk, można wysnuć wniosek, że SSE realizują bardzo
skutecznie ważny cel gospodarczy jakim jest stymulowanie tworzenia nowych miejsc pracy.
Jednocześnie pomoc publiczna udzielona firmom w strefach to zaledwie 11% (ok. 7,3 mld zł)
poniesionych przez nich nakładów (stan na koniec 2009 r.). Warto również zauważyć, że
w powiatach gdzie zlokalizowane są strefy stopa bezrobocia jest przeciętnie niższa
o nawet 2,9 pkt proc. w stosunku do pozostałych powiatów, wyższa jest również stopa
nakładów brutto na środki trwałe w przeliczeniu na mieszkańca oraz wyższy jest PKB na
osobę (na poziomie podregionów)2.
Podstawową zachętą przyciągającą inwestorów do stref jest zwolnienie z podatku
dochodowego, którego wysokość zależy od miejsca realizacji inwestycji oraz wysokości
kosztów kwalifikowanych (nakłady inwestycyjne lub dwuletnie koszty pracy). Przedsiębiorca
może skorzystać ze zwolnienia dopiero po uzyskaniu zezwolenia na działalność w strefie,
które obwarowane jest pewnymi warunkami. Każdy inwestor działający w specjalnej strefie
ekonomicznej musi utrzymać swoją inwestycję od 3 do 5 lat po jej zakończeniu, pod rygorem
konieczności zapłaty podatku wraz z odsetkami.
Z badań PAIiIZ wynika również, że ulgi podatkowe, jako zachęta inwestycyjna,
są powszechnie stosowane w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, np. w Czechach czy
Słowacji, a z tymi krajami Polska bardzo często rywalizuje o nowe inwestycje. Co więcej,
Słowacja już w 2011 r. wydłużyła długość zwolnienia z 5 do 10 lat, w tym roku taka zmiana
została przyjęta również w Czechach. Należy wyraźnie stwierdzić, że brak tego instrumentu
1
Ministerstwo Gospodarki, Efekty Funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych, stan na koniec
marca 2012 r.
http://www.mg.gov.pl/files/upload/7809/Tabela%20efekty%20za%202012.pdf
2
Specjalne Strefy Ekonomiczne po 2020 roku. Ernst&Young, 2011.
6
wsparcia może zagrozić w przyszłości pozycji konkurencyjnej Polski wśród zagranicznych
inwestorów jak również negatywnie wpłynąć na decyzje inwestycyjne polskich firm.
A. Ograniczenie czasowe funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych
W myśl obowiązujących przepisów, SSE będą funkcjonowały wyłącznie przez kolejnych 7 lat,
czyli do końca 2020 r. Rodzi to określone konsekwencje już teraz, ponieważ z roku na rok,
zmniejsza się możliwość wykorzystania zwolnienia z podatku dochodowego, a zatem
instrument ten staje się coraz mniej efektywny dla nowych inwestorów. Na podstawie analizy
przeprowadzonej przez firmę Ernst&Young
3
, ponad połowa obecnych inwestorów
działających w SSE deklaruje, że nie planuje realizacji nowych projektów inwestycyjnych
na terenach stref, jeśli ich funkcjonowanie zakończy się w 2020 roku, ale aż 81%
ankietowanych inwestorów zgłosiło gotowość realizacji nowych projektów inwestycyjnych,
jeśli zostanie wydłużony okres funkcjonowania stref.
REKOMENDACJA:
Zdaniem inwestorów prowadzących działalność czy rozważających inwestycje w specjalnych
strefach ekonomicznych konieczne jest wydłużenie czasu ich funkcjonowania. Również
Ministerstwo Gospodarki opowiada się za przedłużeniem czasu ich funkcjonowania, a prace
legislacyjne są w toku.
B. Brak możliwości rozliczania strat z działalności strefowej
Organy skarbowe prezentują restrykcyjne stanowisko, zgodnie z którym przedsiębiorca
działający na terenie SSE nie ma prawa rozliczyć straty z działalności podlegającej
zwolnieniu, ani z dochodami z działalności zwolnionej ani opodatkowanej. Oznacza to,
że strata z działalności zwolnionej „przepada” i nigdy nie może zostać rozliczona
z przyszłymi dochodami. Wynika to z interpretacji art. 7 ustawy o podatku dochodowym
od osób prawnych (Dz.U. 2011 r., Nr 74, poz. 397 t.j.), zgodnie z którą w przypadku
obliczania dochodu do opodatkowania lub straty należy wziąć pod uwagę jedynie działalność
opodatkowaną. Jest to stanowisko jednolite i utrwalone.
3
Raport „Specjalne Strefy Ekonomiczne po 2020 roku”, Ernst & Young, 2011.
7
Pojawiają się również interpretacje, zgodnie z którymi jeżeli przedsiębiorca strefowy utraci
z jakiegoś powodu prawo do zwolnienia i jest zobowiązany w myśl art. 17 ust. 5 ustawy
o podatku dochodowym od osób prawnych do zapłaty podatku za okres korzystania
ze zwolnienia, to wciąż nie odzyskuje prawa do rozliczania straty z tej działalności z lat
ubiegłych. Jest to odejście od wykładni wcześniej prezentowanej przez organy skarbowe,
zgodnie z którą w przypadku cofnięcia czy wygaszenia zezwolenia można poniesioną dotąd
stratę rozliczyć z dochodem opodatkowanym osiąganym w następnych latach.
REKOMENDACJA:
W związku z faktem, iż w obecnym kształcie regulacji (w którym nie ma wyraźnych
przepisów strefowych dotyczących straty) wykształciła się utrwalona negatywna linia
orzecznictwa sądów administracyjnych, pożądane są przepisy wprost dopuszczające
odliczanie strat z działalności strefowej. Wskazana byłaby również ogólna interpretacja
podatkowa
dotycząca
możliwości
rozliczania
strat
w
przypadku
utraty
prawa
do zwolnienia podatkowego.
C. Problem elastyczności zezwoleń strefowych
Pozostają również aktualne problemy ujęte w Raporcie o barierach z 2011 r., które miały być
przedmiotem nowelizacji ustawy o SSE (projekt z roku 2009). Dotyczą one zwiększenia
elastyczności zezwoleń strefowych w zakresie miejsc pracy.
REKOMENDACJA:
Wprowadzenie możliwości:
−
obniżenia
poziomu
zatrudnienia
w stosunku
do
parametrów
określonych
w zezwoleniu, dla każdego przedsiębiorcy strefowego, niezależnie od daty uzyskania
zezwolenia,
−
wydania zezwolenia również w sytuacji, gdy realizacja nowej inwestycji nie powoduje
wzrostu zatrudnienia, ale pozwala na utrzymanie określonej liczby już istniejących
miejsc pracy.
8
D. Długotrwała procedura rozszerzania SSE na grunty „prywatne”
Obecne przepisy o specjalnych strefach ekonomicznych dopuszczają dwa sposoby
ulokowania inwestycji na terenie SSE: przedsiębiorca może zainwestować na terenie
istniejącej SSE lub wystąpić o rozszerzenie terenu SSE na grunt prywatny, co wymaga
jednak spełnienia restrykcyjnych warunków. Inwestorzy często decydują się na ubieganie się
o rozszerzenie SSE na tereny stanowiące ich własność, ponieważ dysponują odpowiednio
przygotowanymi działkami (wyposażonymi w odpowiednią infrastrukturę, z dobrym dojazdem,
itd.).
Przepisy ustawy o SSE odsyłają do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2008 r.
w sprawie kryteriów, których spełnienie umożliwia objęcie niektórych gruntów specjalną
strefą ekonomiczną (Dz.U. 2008, nr 224, poz. 1477). Przewiduje ono konieczność spełnienia
odpowiednich wymogów inwestycji w zakresie nowych miejsc pracy i/lub nakładów
inwestycyjnych. Do rozszerzenia SSE konieczna jest również zmiana rozporządzenia
w sprawie danej strefy, co wymaga zgody Rady Ministrów. Na etapie procesu legislacyjnego
zaczynają się jednak problemy. Agencja ma bardzo często do czynienia ze skargami
inwestorów na przewlekłość procedury w zakresie zmiany rozporządzenia i włączania gruntu
do SSE. Pomimo, iż kryteria włączania gruntów prywatnych określone w rozporządzeniu z 10
grudnia 2008 r. są jasne i jednoznaczne procedura często przeciąga się negatywnie
wpływając na plany inwestycyjne firm ubiegających się o włączenie ich terenu do SSE (firmy
nie mogą rozpocząć inwestycji przed otrzymaniem zezwolenia strefowego, a to nie może
zostać wydane przed rozszerzeniem strefy).
Na początku grudnia 2012 r. 10 specjalnych stref ekonomicznych oczekuje na decyzję RM
w sprawie
rozszerzenia
swoich
granic.
Inwestorzy
planują
na
nowych
terenach
przedsięwzięcia o łącznej wartości 1,54 mld zł. Do tego dochodzą tysiące miejsc pracy.
Do końca listopada 2012 r. tylko jedna procedura zmiany granic wszczęta w tym roku,
dotycząca strefy legnickiej, zakończyła się pozytywnie.
Jeśli do końca 2012 r. procedura rozszerzania stref nie zostanie pozytywnie zakończona,
Polska może stracić szansę na ulokowanie co najmniej 8 projektów inwestycyjnych
obsługiwanych przez Agencję.
REKOMENDACJA
Inwestorzy oczekują, że decyzje o zmianie granic danej strefy poprzez włączenie gruntów
prywatnych, będą podejmowane bez zbędnej zwłoki, w oparciu o zobowiązanie do spełnienia
9
warunków, o których mowa w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2008 r.
w sprawie kryteriów, których spełnienie umożliwia objęcie niektórych gruntów specjalną
strefą ekonomiczną.
10
1.3 Fundusze europejskie
W obecnej perspektywie budżetowej na lata 2007-2013 Polska jest największym
beneficjentem środków strukturalnych, sięgających 67 mld EUR. 80% tej kwoty zostało już
z powodzeniem wydatkowane, jednak niemal na każdym etapie aplikowania o wsparcie - od
pozyskania informacji o organizowanych konkursach, na rozliczaniu przyznanego wsparcia
kończąc - występują bariery, związane przede wszystkim z oceną projektów oraz obsługą
beneficjentów.
Z doświadczeń firm ubiegających się o wsparcie wynika, że już samo napisanie wniosku jest
zadaniem wysoce skomplikowanym, do którego trzeba zaangażować wyspecjalizowanych
konsultantów, co znacznie podwyższa koszty ubiegania się o wsparcie. Problemem
powszechnym jest również nieprzewidywalność procesu wsparcia (brak harmonogramów
konkursów w dłuższej perspektywie, brak terminów ocen wniosków czy informacji ile
projektów może otrzymać wsparcie) oraz ograniczona wiarygodność informacji (informacje
publikowane na stronach poszczególnych instytucji odpowiedzialnych za wdrożenie danego
działania bardzo często się zmieniają). Niepokoją opóźnienia w realizacji wniosków
o płatność, które bezpośrednio przekładają się na wymierne problemy finansowe firm.
Opóźnienia te wynikają z biurokratycznego sposobu rozliczania dotacji oraz zmian
w zasadach rozliczania, które nie znajdują usprawiedliwienia w podpisanych przez
beneficjentów umowach (np. w 2012 r. w działaniu 4.4 PO IG zmienione zostały zasady
wypłacania zaliczek dla beneficjentów, bez formalnej zmiany umów z biorcami dotacji. Dla
jednego z inwestorów obsługiwanych przez PAIiIZ spowodowało to opóźnienia w ocenie
wniosku o płatność i realną groźbę niemożliwości zrealizowania nowej inwestycji w Polsce).
Aktualne pozostają również problemy ze stosowaniem „zasady konkurencyjności” przy
wyborze wykonawców/dostawców robót budowlanych, towarów i usług, w projektach
realizowanych przez podmioty, które nie są zobowiązane do stosowania przepisów prawa
zamówień publicznych. Zwolnienie ze stosowania przepisów prawa zamówień publicznych,
które miało ułatwić nabywanie towarów czy zamawianie usług przez beneficjentów dotacji,
nie przynosi zamierzonego skutku, gdyż przepisy o zamówieniach publicznych zostały
zastąpione niejasnymi zasadami i rozbieżnymi interpretacjami „zasady konkurencyjności”,
co zwiększa możliwość popełnienia błędów oraz ryzyko uznania za niekwalifikowane
wydatków racjonalnych i zgodnych z celami projektu.
11
REKOMENDACJE:
a) ogłaszanie harmonogramów konkursów przed rozpoczęciem każdego roku, w miarę
dokładny sposób, wraz z podaniem dokładnej alokacji środków na dany konkurs.
Informacja taka powinna być wiążąca dla instytucji przeprowadzającej nabór;
b) określenie
szczegółowego
harmonogramu
przebiegu
procesu
aplikacyjnego
obowiązującego w danym konkursie, wraz z terminami oceny formalnej oraz
merytorycznej oraz innymi istotnymi informacjami;
c) wprowadzenie terminów rozliczania wniosków o płatność oraz uproszczenie
wymogów, np. przez przygotowanie zestawienia wydatków, wraz z zobowiązaniem
beneficjenta do archiwizowania dokumentacji poniesionych wydatków;
d) przygotowanie przewodnika prawidłowego dokumentowania wydatków, czy listy
najczęściej popełnianych błędów;
e) sformułowanie jednoznacznych i minimalnych wymogów stosowania „zasady
konkurencyjności” przy wyborze wykonawców/dostawców robót budowlanych,
towarów i usług, w projektach realizowanych przez podmioty, które nie są
zobowiązane do stosowania przepisów prawa zamówień publicznych.
12
2. Bariery związane z prawem pracy
Przedsiębiorcy
i przystosowania
od
wielu
jego
lat
podkreślają
rozwiązań
do
konieczność
współczesnych
zmian
w
Kodeksie
realiów.
W
okresie
pracy
kryzysu
gospodarczego szczególnego znaczenia nabiera możliwość elastycznego kształtowania
poziomu zatrudnienia i godzin pracy.
Rok 2012 nie przyniósł jednakże istotnych zmian na lepsze w przepisach z zakresu prawa
pracy i ubezpieczeń społecznych. Wprowadzono wprawdzie pewne ułatwienia w drugiej
ustawie deregulacyjnej, która wydłużyła możliwości wykorzystania przez pracownika
zaległego urlopu wypoczynkowego (do końca września danego roku kalendarzowego
zamiast do końca marca) oraz skróciła z 10 do 5 lat okres przedawnienia należności z tytułu
składek wobec ZUS i KRUS.
Powszechnie krytykowane wysokie koszty pracy jeszcze się powiększyły przez podniesienie
od lutego 2012 r. składki rentowej do 6,5% po stronie pracodawców. Przedstawiciele
inwestorów obsługiwanych przez PAIiIZ są zgodni, że rosnące dynamicznie koszty pracy
zniechęcają do inwestycji o 5-6 letnim okresie zwrotu, gdyż wynagrodzenia, które będą przez
ten czas płacone pracownikom mogą być znacznie wyższe niż szacowane w budżecie
inwestycji.
W 2012 r. nie zostały wprowadzone, bardzo oczekiwane przez pracodawców, kluczowe
regulacje dotyczące uelastycznienia prawa pracy. Inwestorzy obsługiwani przez PAIiIZ
zwracali uwagę, że rozwiązania obowiązujące w Polsce są mało konkurencyjne i nie
przystosowane do dynamicznej sytuacji przedsiębiorców. W szczególności nie zostały
przedłużone rozwiązania z tzw. „ustawy antykryzysowej”, której obowiązywanie wygasło
z końcem 2011 r. Rozwiązania w niej przewidziane, m.in. wydłużenie okresu rozliczeniowego,
były chwalone, w szczególności przez firmy z sektora motoryzacyjnego. Przemysł ten jest
bowiem wyjątkowo wrażliwy na wahania koniunktury i możliwość elastycznego kształtowania
zatrudnienia ma szczególne znaczenie.
Należy zauważyć, że do tej pory w Polsce nie wprowadzono specyficznych i dedykowanych
dla sektora motoryzacyjnego programów wsparcia, pomimo istotności tego sektora dla
gospodarki. Zdaniem ekspertów, działania stymulujące powinny iść dwutorowo: zwiększanie
13
elastyczności w zakresie czasu pracy oraz wprowadzenie instrumentów stymulujących
sprzedaż nowych samochodów.
Bariery z zakresu prawa pracy zostały dokładnie opisane w raporcie PAIiIZ z 2011 r., dlatego
obecnie zostaną zawężone jedynie do rekomendacji zmian.
REKOMENDACJE
Najbardziej pożądane byłyby zmiany dotyczące wprowadzenia:
a) nowelizacji art. 15110 Kodeksu Pracy poprzez rozszerzenie katalogu prac, które
są dopuszczone w niedziele i święta o branżę usług nowoczesnych;
b) zmian w zakresie tzw. doby pracowniczej w celu umożliwienia elastycznego
kształtowania godzin rozpoczynania i kończenia pracy (np. przez zniesienie doby
pracowniczej lub wprowadzenie przepisu zgodnie z którym rozpoczęcie pracy przed
upływem doby od zakończenia poprzedniej pracy nie jest pracą w godzinach
nadliczbowych);
c) tzw. ruchomego czasu pracy, zgodnie z którym pracodawca może określić przedział
czasu, w którym następuje rozpoczęcie pracy, a rozpoczęcie pracy przed upływem
doby od zakończenia poprzedniej pracy nie jest pracą w godzinach nadliczbowych;
d) 12 miesięcznego okresu rozliczeniowego czasu pracy, jako rozwiązania dostępnego
standardowo dla wszystkich pracodawców (uprawnienie takie przewidziane było
w ustawie z 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników
i przedsiębiorców);
e) możliwości stosowania przez pracodawcę każdego z okresów rozliczeniowych
przewidzianych w Kodeksie pracy tylko po zawiadomieniu właściwego inspektora
pracy;
f)
alternatywy rekompensaty za przepracowane godziny nadliczbowe w formie zapłaty
(analogicznie jak jest to uregulowane przy płatności za nadgodziny w niedziele
i
święta).
Drugą
jest
propozycją
umożliwienie
w
ramach
przepisów
wewnątrzzakładowych przesunięcia rozliczania godzin nadliczbowych poza okres
rozliczeniowy;
g) odpowiednich zapisów w kodeksie pracy, które umożliwiłyby tworzenie kont czasu
pracy, np. poprzez układy zbiorowe pracy (propozycja ta zakłada wydłużenie okresu
rozliczeniowego
godzin
do
umożliwienie
roku
oraz
pracy
z
obecnie
rozliczania
obowiązujących
nadgodzin
w
trzech
miesięcy
kolejnych
okresach
rozliczeniowych, a nie zawsze w tym, w którym zostały wypracowane. W tym czasie
pracownik musiałby wypracować przewidziany limit godzin, ale w niektórych
14
miesiącach mógłby pracować krócej, np. sześć godzin dziennie, a w innych więcej,
np. 10 godzin dziennie. Uwarunkowane byłoby to potrzebami pracodawcy,
wynikającymi m.in. z liczby otrzymywanych zamówień. Pracownik otrzymywałby takie
samo wynagrodzenie zarówno w miesiącach, w których pracowałby krócej niż osiem
godzin dziennie, jak i w miesiącach, w których pracowałby dłużej);
h) zasad określania warunków podnoszenia kwalifikacji na podstawie umowy pomiędzy
stronami stosunku pracy. Doprecyzowanie zasad udzielania urlopu szkoleniowego
na potwierdzanie kwalifikacji zawodowych (m.in. uszczegółowienie rodzajów studiów,
w związku z którymi przysługuje 21-dniowy urlop szkoleniowy - zmiana art. 1032
kodeksu pracy);
i)
rozszerzenia katalogu informacji, których pracodawca ma prawo żądać od osoby
ubiegającej się o zatrudnienie (m.in. danych, które są kluczowe i specyficzne dla
danej branży, jak np. zaświadczenie o niekaralności, które jest istotne dla
bezpieczeństwa
firm
z
branży
finansowej
oraz
ich klientów; jednocześnie
przetwarzanie takich danych jest dopuszczalne przez niektórych pracodawców,
np. przez firmy ochroniarskie czy urzędy administracji publicznej).
15
3. Bariery związane z inwestycjami w odnawialne źródła energii
Inwestorzy z branży energetyki odnawialnej z niecierpliwością czekają na ostateczny kształt
ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Od publikacji pierwszego projektu ustawy
o OZE w dniu 22 grudnia 2011 r. minęło ponad 10 miesięcy. Dlatego rok 2012 to dla
inwestorów z branży energetyki odnawialnej okres niepewności, znacząco ograniczający
możliwości realizacji nowych inwestycji. Przedłużające się prace nad ustawą sprawiają,
że nie zapadają decyzje inwestycyjne co do budowy nowych parków wiatrowych oraz
innych projektów w zakresie pozyskiwania energii z OZE. Realizacja strategii
biznesowych firm hamowana jest z powodu ograniczonego zaufania banków do stabilności
przepisów prawa w zakresie wsparcia inwestycji.
Kształt projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii z 9 października 2012 r. wykazuje
perspektywiczny kierunek zmian i przy pewnych modyfikacjach może stanowić stabilną
podstawę dla regulowania rynku OZE. Należy zaznaczyć, że kształt systemu wsparcia ma
fundamentalne znaczenie dla inwestycji w energetykę odnawialną, w tym w szczególności
dla budowy parków wiatrowych. Projektodawca powołując się na konieczność racjonalizacji
systemu wsparcia, chce zredukować poziom zaangażowania środków publicznych
dostępnych dla niektórych inwestycji OZE, w tym dla energetyki wiatrowej. Obok redukcji
poziomu wsparcia pojawiły się również inne zapisy dla inwestorów branży zielonej energetyki,
które są oceniane negatywnie przez przedsiębiorców. W konsekwencji, jednym z ważnych
skutków projektowanych zmian w systemie wsparcia może być spadek atrakcyjności Polski
dla inwestycji zagranicznych.
„Niepewność legislacyjna związana z przedwczesną zmianą mechanizmu wsparcia
odnawialnych źródeł energii może negatywnie wpłynąć na warunki inwestycyjne w Polsce,
a więc m.in. doprowadzić do wycofania się inwestorów sektora energetycznego z inwestycji
w Polsce lub do odstąpienia inwestorów od planów inwestycyjnych.”4
4
„Analiza skutków prawnych wprowadzenia zmian w mechanizmie wsparcia dla producentów energii elektrycznej
ze źródeł odnawialnych, w kontekście zachowania praw nabytych inwestorów korzystających ze wsparcia
na dotychczasowych zasadach”, Kancelaria Bird & Bird na zlecenie Ministerstwa Gospodarki, str. 28.
16
A. Ograniczenie okresu wsparcia w formule zielonych certyfikatów do 15 lat,
liczonych od dnia oddania danej instalacji do użytkowania
W obecnych przepisach czas trwania uprawnienia do otrzymywania świadectw nie jest
ograniczony przez przepisy ustawy - Prawo Energetyczne. Zgodnie z tymi przepisami
Krajowy Plan Działań w zakresie energii ze źródeł odnawialnych (dalej „KPD”), opublikowany
przez Ministerstwo Gospodarki w 2010 roku, stwierdza, iż „koncesjonowany wytwórca energii
z OZE może uczestniczyć w systemie przez cały okres wytwarzania energii elektrycznej
z OZE” [KPD, strona 99] (okres ten można szacować na nie więcej niż 25 lat). W oparciu o te
zapisy państwowe przedsiębiorstwa energetyczne podpisywały długoterminowe Umowy
Kupna-Sprzedaży świadectw pochodzenia, obejmujące cały okres życia instalacji wiatrowych.
Skrócenie okresu, w którym przysługuje uprawnienie, będzie miało poważny wpływ na
wykonalność tych umów.
REKOMENDACJA:
Środowisko energetyki wiatrowej wskazuje, że okres obowiązywania świadectw dla instalacji
wiatrowych wybudowanych, musi wynosić co najmniej 20 lat, aby budowa była opłacalna.
Krótsze okresy nie są zalecane, ponieważ zwiększy to roczny koszt ponoszony przez
odbiorców, gdyż koszty inwestycyjne będą musiały zwrócić się w krótszym przedziale czasu
(im krótszy okres wsparcia, tym wyższy roczny koszt).
B. Usunięcie mechanizmu waloryzacji wskaźnikiem inflacji wartości opłaty
zastępczej (determinującej rynkową wartość zielonych certyfikatów) – a tym
samym zmniejszenie strumienia przychodów z tytułu sprzedaży zielonych
certyfikatów
Opłata zastępcza tworzy limit cenowy dla cen certyfikatów na rynku, zatem skutkiem
likwidacji waloryzacji będzie m.in.:
a.
obniżenie poziomu wsparcia dla istniejących inwestycji – naruszenie praw nabytych;
b.
zwiększenie ryzyka inwestycyjnego (wpływ deprecjacji złotówki);
c.
spadek wartości certyfikatów w czasie (nieuwzględnienie inflacji, oznacza de facto
coroczne obniżanie wartości certyfikatów o wartość inflacji, ponieważ inflacja
odzwierciedla realną siłą nabywczą pieniądza w czasie).
17
Indeksacja o inflację zapewnia długoterminową stabilność przychodów w ujęciu realnym.
Ma to fundamentalne znaczenie dla zasadności ekonomicznej bardzo kapitałochłonnych
inwestycji ze źródeł odnawialnych. Zmniejszenie tego ryzyka obniża oczekiwania inwestorów
i rynków finansowych odnośnie do stopy zwrotu z inwestycji, a tym samym zachęca
do nowych inwestycji i obniża koszt wytwarzania energii z OZE.
REKOMENDACJA:
Wprowadzenie waloryzacji opłaty zastępczej o wskaźnik inflacji.
C. Wprowadzenie górnego ograniczenia tzw. ceny urzędowej, przy jednoczesnym
wprowadzeniu sankcji w postaci utraty prawa do zielonych certyfikatów
za sprzedaż energii elektrycznej powyżej 105% wartości ceny urzędowej
Wątpliwości budzi zapis art. 62 ust. 2 Projektu ustawy o OZE stanowiący, że jeżeli sprzedaż
energii elektrycznej wytworzonej z odnawialnych źródeł energii przyłączonych do sieci
dystrybucyjnej lub przesyłowej znajdującej się na terenie obejmującym obszar działania tego
sprzedawcy zobowiązanego następuje po cenie wyższej niż 105 % ceny zakupu w ramach
zakupu obowiązkowego (cena zakupu energii to 198,90 zł za 1 MWh), świadectwa
pochodzenia nie wydaje się dla energii elektrycznej sprzedanej po cenie wyższej.
Biorąc pod uwagę, że gwarantowana cena energii elektrycznej została w Projekcie
„oderwana” od ceny rynkowej, producenci energii z OZE nie będą mieli możliwości
sprzedaży energii elektrycznej na rynkowych zasadach, bowiem żaden producent nie może
sobie pozwolić na utratę zysków z tytułu sprzedaży świadectw pochodzenia, które stanowią
ponad połowę przychodów i decydują o rentowności przedsięwzięcia.
W ocenie środowiska energetyki wiatrowej przedstawiony w Projekcie system wsparcia
oparty o art. 62 ust. 2 w zw. z art. 58 jest niezgodny z zasadami pomocy publicznej
(nie spełnia warunku proporcjonalności, oraz ma istotnie negatywny wpływ na konkurencję),
co rodzi istotne ryzyko niezatwierdzenia tej pomocy publicznej przez Komisję Europejską.
Konsekwencje
takiej
sytuacji
byłyby
niekorzystne,
zarówno
dla
Skarbu
Państwa
jak i inwestorów. Dlatego ze względu na niezgodność Projektu z zasadami rynku
wewnętrznego energii elektrycznej oraz z zasadą swobody przepływu towarów, uchwalenie
Projektu w obecnym kształcie może również spowodować, że nie dojdzie do prawidłowej
18
implementacji Dyrektywy 2009/28/WE, ze wszystkimi wynikającymi z tego faktu negatywnymi
konsekwencjami dla Polski.
Projekt w obecnym kształcie może istotnie ograniczyć konkurencję we wszystkich obszarach,
które zgodnie z rekomendacją OECD powinny być badane na etapie procesu legislacyjnego,
tj. może ograniczyć: (i) liczbę uczestników rynku, (ii) działania, które mogą podejmować
uczestnicy rynku, (iii) motywację uczestników rynku do zachowań zgodnych z zasadami
konkurencji, a także (iv) pozycję konsumentów.
Jednocześnie w Projekcie umieszczono zapis (art. 58 ust. 4) mówiący o tym, że cena
gwarantowana energii elektrycznej nie może być wyższa niż średnia cena rynkowa
z poprzedniego roku. W efekcie – po łącznej interpretacji wszystkich zapisów – można dojść
do wniosku, że producent energii z OZE zostanie pozbawiony możliwości sprzedaży energii
elektrycznej po cenach rynkowych, ale także jednocześnie ponosi pełne ryzyko w przypadku
spadku cen energii elektrycznej. Tego rodzaju przepisy mogą być dyskryminujące i powinny
zostać skorygowane. Oprócz powyższego, w przypadku istniejących instalacji zapis narusza
prawa nabyte takich instalacji, ponieważ zmienia warunki, w których została podjęta decyzja
o realizacji inwestycji.
D. Brak odpowiednich przepisów przejściowych, które chroniłyby inwestycje
w toku oraz już zrealizowane.
Budowa farmy wiatrowej to proces trwający 2-3 lata, poprzedzony kilkuletnim okresem
podpisywania wiążących kontraktów na budowę i dostawę turbin, transformatorów, itd. W tej
chwili w Polsce w trakcie budowy jest szereg inwestycji, w przypadku których decyzje
inwestycyjne podejmowane były w oparciu o obecnie obowiązujący system wsparcia. Wiele
z tych inwestycji nie będzie oddanych do użytku w pierwszej połowie 2013 roku, kiedy
w życie ma wejść nowa ustawa o OZE. Inwestycje te powinny być objęte okresem
przejściowym – podobnie do inwestycji już oddanych do eksploatacji.
Obecny Projekt ustawy zakłada współczynniki korekcyjne o wartości poniżej 1 dla inwestycji
w obszarze lądowych farm wiatrowych, które nie zostaną oddane do użytkowania do dnia
19
wejścia w życie Ustawy OZE5 – co skutkuje zmniejszeniem strumienia przychodów z tytułu
sprzedaży zielonych certyfikatów.
Brak okresu przejściowego znacząco zmienia warunki inwestycyjne zaawansowanych
projektów, co zahamuje lub opóźni realizacje znacznej ich części. Pogłębi to też obawy
zagranicznych inwestorów odnośnie do stabilności polskiego stanu prawnego, co negatywnie
wpłynie na kolejne decyzje inwestycyjne, nie tylko w obszarze energetyki odnawialnej.
Warto również podkreślić, że pomimo wprowadzenia w obecnym projekcie ustawy przepisów
wprowadzających ustawę o odnawialnych źródłach energii okresów przejściowych dla
istniejących inwestycji, polegających na zachowaniu dla tych inwestycji współczynnika
równego 1, nie uwzględniono spadku przychodów wynikających z likwidacji waloryzacji
opłaty zastępczej, która spowoduje realny spadek wartości cen świadectw pochodzenia.
Odbije się to negatywnie zarówno na inwestycjach nowych, jak i tych już zrealizowanych.
Jest to więc ukryty mechanizm obniżenia wsparcia dla inwestycji zrealizowanych, pomimo
zachowania stałych poziomów współczynników korekcyjnych.
REKOMENDACJA:
Wprowadzenie do Projektu ustawy o OZE przepisów przejściowych należycie chroniących
inwestycje w toku oraz już działające.
E. Ograniczenia związane z inwestycjami w morskie farmy wiatrowe
Do chwili obecnej na polskich obszarach morskich nie powstał ani jeden projekt morskiej
farmy
wiatrowej,
pomimo,
że
polska
strefa
Morza
Bałtyckiego
oferuje
jedne
z najdogodniejszych warunków do rozwoju energetyki offshore. Przyczyną tego stanu rzeczy
były do niedawna zaporowe normy prawa morskiego dotyczące tworzenia tzw. sztucznych
wysp, które nakładały na przyszłych inwestorów bardzo wysokie i bezzwrotne opłaty
administracyjne przy dużym ryzyku dyskontynuacji inwestycji. Zmiany w ustawie o obszarach
morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, które weszły w życie 30 lipca
5
W opublikowanym przez Ministerstwo Gospodarki w dniu 12 października 2012 r. projekcie ustawy
wprowadzającej pakiet ustaw energetycznych, w tym Ustawę OZE („Ustawa Wprowadzająca”), zgodnie
z uzasadnieniem do Projektu („Uzasadnienie”), jedynym przepisem przejściowym, który dotyczy ochrony
zrealizowanych oraz będących w toku inwestycji wiatrowych, jest uprawnienie do stosowania współczynnika
w wysokości „1” w odniesieniu do jednostek wytwórczych OZE, które zostaną oddane do użytkowania przed
dniem wejścia w życie Ustawy OZE.
20
2011 roku, stanowią ważny, choć dopiero pierwszy krok w kierunku utworzenia
akceptowalnych warunków inwestycyjnych dla morskiej energetyki wiatrowej. Nadal jednak
istotną barierą w rozwoju tego rynku jest wysoka bezzwrotna opłata dodatkowa za wydanie
pozwolenia na wznoszenie sztucznych wysp na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej
(co wiąże się z ponoszeniem jeszcze większych kosztów związanych z posadowieniem
turbin daleko od brzegu). Z drugiej jednak strony nową zachętą dla inwestorów z pewnością
będzie ustanowienie wysokiego współczynnika korekcyjnego dla zielonych certyfikatów
uzyskanych z działalności morskiej farmy, który jest przewidziany w projekcie ustawy o OZE.
Zmiany w otoczeniu prawnym należy uznać za idące w dobrym kierunku i wolno mieć
nadzieję, że dzięki nim już w najbliższych latach pojawią się w polskiej strefie Bałtyku
pierwsze platformy pomiarowe, bez których trudno wyobrazić sobie przeprowadzenie
podstawowych analiz środowiskowych, geotechnicznych i ekonomicznych niezbędnych
dla realizacji morskich farm wiatrowych.
Należy jednak zauważyć, że inwestorzy wnioskujący o wydanie pozwolenia na wznoszenie
i wykorzystywanie sztucznych wysp spotykają się z przedłużającymi się procedurami oraz
z wydawaniem sprzecznych bądź negatywnych opinii przez poszczególne ministerstwa
(Ministerstwo Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej musi zasięgać w tej kwestii
opinii sześciu resortów). Opinie te nie są wiążące dla Ministerstwa Transportu Budownictwa
i Gospodarki Morskiej, lecz mają wpływ na wynik postępowania. Ministerstwo Środowiska
w swoich opiniach wskazuje na potencjalne wykorzystanie danego obszaru w celu
wydobycia ropy i gazu lub kruszyw naturalnych (nie potwierdzone jednak wnioskami
koncesyjnymi). Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazuje zaś na negatywne
oddziaływanie na ryby morskie. Zdaniem inwestorów potencjalne oddziaływanie winno
jednak być badane na etapie uzyskiwania oceny oddziaływania na środowisko.
Spośród 60 wniosków w sprawie budowy sztucznych wysp na Bałtyku w celu budowy
morskich farm wiatrowych pozwolenia lokalizacyjne otrzymało dotąd jedynie 8 inwestorów.
Należy zaznaczyć, że rozwój projektów wiatrowych na morzu to również duża szansa dla
polskich stoczni, portów oraz usługodawców. Zdaniem Polskiego Towarzystwa Morskiej
Energetyki Wiatrowej istnieje poważna szansa na znaczący wzrost zatrudnienia w sektorze
wytwórczym urządzeń do energetyki morskiej w przypadku budowy farm wiatrowych
w polskim obszarze morskim (nawet do 9 000 miejsc pracy). Brak możliwości rozwoju
offshore w polskiej części Morza Bałtyckiego może oznaczać utratę kontraktów dla polskiego
przemysłu –
głównie stoczniowego, który zdaniem Fundacji na rzecz Energetyki
Zrównoważonej mogłyby zarabiać na rozwoju offshore nawet 700 mln euro rocznie.
21
REKOMENDACJE:
a) usprawnienie procesu wydawania pozwoleń na wznoszenie i użytkowanie morskich
farm wiatrowych w polskich obszarach morskich oraz zapewnienie przejrzystości
i obiektywizmu przy podejmowaniu decyzji przez właściwe organy;
b) opracowanie i wdrożenie programu rozwoju polskiego przemysłu morskiego, w tym
zwłaszcza rozwoju stoczni i portów jako bazy logistyczno - wykonawczej
dla europejskiego rynku morskiej energetyki wiatrowej.
22
4. Bariery związane z prawem podatkowym
Polski system podatkowy jest oceniany przez inwestorów jako nieprzyjazny i skomplikowany,
a lista barier utrudniających prowadzenie działalności gospodarczej z nim związanych jest
bardzo długa. W niniejszym rozdziale zaprezentowane zostaną bariery, które były
sygnalizowane przez inwestorów obsługiwanych przez PAIiIZ.
A. Brak
umowy
o
unikaniu
podwójnego
opodatkowania
między
Polską
a Tajwanem
Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania mają na celu uniknięcie sytuacji, w której
przedsiębiorca
zobowiązany
jest
do
zapłaty
podatku
zarówno
w
kraju
siedziby
przedsiębiorstwa, jak i w kraju prowadzenia działalności gospodarczej. Polska podpisała
tego typu umowy ze wszystkimi członkami Unii Europejskiej, a także z 89 innymi państwami
świata.
Według firm z kapitałem tajwańskim brak umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania
między Polską a Tajwanem jest istotnym ograniczeniem wpływającym na niski poziom
inwestycji z tego kraju w Polsce. Trzeba jednak zauważyć, iż w przypadku Tajwanu, sytuacja
jest nieco bardziej skomplikowana. Polska stosuje (tak jak cała Unia Europejska) „politykę
jednych Chin”, uznając relacje między Chińską Republiką Ludową a Tajwanem
za wewnętrzną sprawę narodu chińskiego, podkreślając jednocześnie chęć konstruktywnej
współpracy gospodarczej, naukowej i kulturalnej z obiema stronami. Tajwan, w świetle prawa
międzynarodowego publicznego, nie jest jego podmiotem, co przekłada się również na
możliwość zawierania umów bilateralnych między nim a rządem RP. Nie mogą one mieć
charakteru międzyrządowego, muszą więc posiadać charakter porozumienia technicznego
między konkretnymi instytucjami. Jego zawarcie z Tajwanem, jak pokazują doświadczenia
innych państw jest jednak możliwe. Na chwilę obecną następującą umowę zawarło 9 państw
Unii Europejskiej (Belgia, Dania, Francja, Holandia, Niemcy, Słowacja, Szwecja, Węgry,
Wielka Brytania), oraz 15 spoza Unii.
W ostatnim czasie podjęto szereg działań mających na celu rozwiązanie tej kwestii.
Z pewnością jedną z przyczyn jest wzrost inwestycji tajwańskich po wejściu w życie
23
porozumienia w innych państwach regionu Europy Środkowo-Wschodniej, takich jak Węgry
czy Słowacja.
Projekt
porozumienia
o
unikaniu
podwójnego
opodatkowania
jest
przedmiotem
zaawansowanych uzgodnień między poszczególnymi ministerstwami. Według stanu
na sierpień 2012 r. uzyskał on pozytywną opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz
Rządowego Centrum Legislacyjnego i jest przedmiotem oceny Ministerstwa Finansów.
Zniesienie tej bariery powinno przyczynić się do wzrostu tajwańskich inwestycji
w Polsce i dołączenia nowych przedsiębiorstw do tych już działających w Polsce
(m.in. ASUS, TPV, MSI, Compal).
REKOMENDACJA:
Korzystne będzie sfinalizowanie dotychczasowych prac zmierzających do zawarcia umowy
o unikaniu podwójnego opodatkowania z Tajwanem. Jak pokazują przykłady innych państw
europejskich, tego typu umowy zawierane są pomiędzy przedstawicielstwami Tajpej
w danym kraju (np. Taipei Representative Office in Belgium) oraz odpowiednikiem tej
instytucji na Tajwanie (np. The Belgian Office in Taipei). Ponieważ są to w gruncie rzeczy
umowy prywatne konieczne jest ich włączenie do porządku prawnego danego kraju. W tym
celu często zmieniane są kompetencje rządu, w celu uznania takiej prywatnej umowy za
wiążącą na terytorium danego kraju, z uwagi na niemożliwość zawarcia umowy
międzynarodowej w zwykłym trybie.
B. Niejednolite interpretacji prawa podatkowego
Problem wydawania odmiennych interpretacji prawa podatkowego w takich samych lub
bardzo podobnych stanach faktycznych jest sygnalizowany od wielu lat. Zostanie
on przedstawiony na przykładzie sytuacji inwestorów z branży sprzętu medycznego.
Zgodnie z przepisami ustawy o VAT zarówno dostawa towarów, jak i świadczenie usług
opodatkowane są podatkiem VAT według właściwych, określonych w tej ustawie stawek (dla
dostawy sprzętu medycznego 8%, dla prac adaptacyjnych 23%). Co do zasady każde
świadczenie opodatkowane jest oddzielnie, ale na gruncie prawa wspólnotowego powstała
koncepcja (wypracowana w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
w Luksemburgu), że niektóre świadczenia są ze sobą tak ściśle związane, iż powinny być
24
opodatkowane podatkiem VAT łącznie, z zastosowaniem stawki właściwej dla świadczenia
głównego.
W związku z powyższym pojawiło się pytanie czy dostawa (sprzedaż) sprzętu medycznego
oraz świadczenie usługi adaptacji pomieszczenia, w którym sprzęt ten będzie zainstalowany
może stanowić jedno świadczenie opodatkowane jedną stawką VAT (w tym wypadku
właściwą dla dostawy sprzętu medycznego)? Jeden z dystrybutorów sprzętu medycznego
uzyskał indywidualną interpretację podatkową, która zezwala mu na stosowanie do całości
świadczenia obniżonej stawki podatku VAT. Pozostali – zgodnie z ogólną interpretacją
Ministra Finansów z 30 marca 2012 r. muszą stosować dla tego typu dostaw, dwie odrębne
stawki VAT (8 i 23%), gdyż zdaniem Ministra Finansów, są to w istocie dwa odrębne
świadczenia. Powoduje to w praktyce możliwość zakłócenia konkurencji między podmiotami
działającymi na tym rynku. Jednocześnie ogólna interpretacja Ministra Finansów nie
rozwiązuje tego problemu, ponieważ nie uchyla interpretacji podatkowej indywidualnej z nią
niezgodnej.
Problem ten częściowo został rozwiązany ustawą deregulacyjną bis (Ustawa z dnia 16
września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców), zgodnie
z którą Minister Finansów po otrzymaniu wniosku o wydanie interpretacji ogólnej, jest
zobowiązany do jej wydania, jednakże pod warunkiem, że wnioskodawca udowodni,
iż przepisy prawa podatkowego stosowane są niejednolicie. Zdaniem Ministerstwa
Gospodarki „przepis zwiększy pewność prawną firm, gdyż kwestie niejasne będą załatwiane
jednorazowo i jednolicie dla wszystkich podmiotów. Zapewni to równe warunki podatkowe
dla wszystkich podmiotów oraz stanowić będzie ochronę przed niejasnymi i nieprecyzyjnymi
przepisami podatkowymi”. Wydaje się, że bez uregulowania mocy wiążącej interpretacji
ogólnych w stosunku do niezgodnych z nimi interpretacji indywidualnych cel ten nie zostanie
osiągnięty.
REKOMENDACJA:
Konieczna wydaje się zmiana przepisów o mocy wiążącej interpretacji ogólnych w stosunku
do niezgodnych z nimi interpretacji indywidualnych.
25
C. Wadliwe uregulowanie definicji budowli w ustawie o podatkach i opłatach
lokalnych
Przedsiębiorcy bardzo często spotykają się z rozbieżnościami odnośnie do kwalifikacji
określonych
urządzeń
technicznych
jako
budowli,
opodatkowanych
podatkiem
od nieruchomości. Powoduje to nieuzasadnione ryzyko podatkowe związane z właściwym
określeniem obowiązku podatkowego.
REKOMENDACJA:
Wprowadzenie definicji budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych bez odesłania
do przepisów prawa budowlanego.
D. Brak możliwości tworzenia tzw. grup VAT
Istotną barierą szczególnie dla rozwoju centrów usług wspólnych jest brak wprowadzenia
do polskich przepisów o VAT możliwości tworzenia tzw. grup VAT-owskich. Możliwość taką
przewiduje Dyrektywa 2010/112/WE, a zatem państwa członkowskie mogą, ale nie muszą jej
wprowadzać w życie. Polega ona na wspólnej rejestracji dla celów VAT kilku podmiotów
w taki sposób, że rozliczają się one jako jeden podatnik VAT. Rozwiązanie to jest
szczególnie
korzystne
w
działalności
związanej
outsourcingiem
usług
bankowych
i ubezpieczeniowych, bowiem likwiduje obciążenia instytucji finansowych nieodliczalnym
podatkiem VAT.
Obecnie większość państw członkowskich UE zaimplementowała tę opcję. Wprowadzenie jej
w Polsce z pewnością przyczyniłoby się do większego rozpowszechnienia centrów
BPO/SSC w zakresie bankowości.
REKOMENDACJA:
Korzystne byłoby wprowadzenie odpowiednich regulacji dotyczących grup VAT do ustawy
o podatku od towarów i usług.
26
5. Bariery pozostałe – przykłady zebrane w ramach opieki
poinwestycyjnej
W ramach spotkań przedstawicieli PAIiIZ z firmami funkcjonującymi w Polsce, pozyskano
obszerną wiedzę na temat szeregu innych przeszkód w prowadzeniu działalności
gospodarczej.
5.1 Odszkodowanie za szkody wynikające z wywłaszczenia nieruchomości
Problem, o którym mowa, dotyczy przede wszystkim wywłaszczeń nieruchomości
pod budowę dróg. Okazuje się, że polskie prawo nie zapewnia możliwości uzyskania
pełnego odszkodowania za szkody, jakie może wyrządzić wywłaszczenie.
Przepisy regulujące kwestie wywłaszczenia znajdują się w Konstytucji, zgodnie z którą
własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie
narusza ona istoty prawa własności (art. 64 ust. 3 Konstytucji RP). W myśl art. 21 ust. 2
Konstytucji wywłaszczenie nieruchomości dopuszczalne jest jedynie wówczas, gdy
dokonywane jest na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Szczegółowe przepisy
zawiera Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. 2010,
Nr 102, poz. 651 ze zm., dalej UGN). W myśl art. 128 ust. 1 UGN wywłaszczenie własności
nieruchomości, użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego następuje
za odszkodowaniem odpowiadającym wartości tych praw. Wysokość odszkodowania ustala
się po zasięgnięciu opinii rzeczoznawcy majątkowego.
W sytuacji działającego przedsiębiorstwa, wywłaszczenie nieruchomości najczęściej
spowoduje przerwę w działalności, a więc uniemożliwia wywiązywanie się z zawartych umów.
Innymi słowy, wywłaszczeniu z praw rzeczowych zwykle towarzyszyć będzie również
zakłócenie praw obligacyjnych. Tymczasem system odszkodowawczy przewidziany przez
UGN nie uwzględnia szkód wynikających z takiego zakłócenia działalności gospodarczej,
przez co mogą być również naruszone przepisy umów międzynarodowych o popieraniu
i ochronie inwestycji (Bilateral Inwestment Treaties – BITs). Jednym z najważniejszych
postanowień tych umów jest bowiem ochrona przed wywłaszczeniem przez państwo
przyjmujące inwestycję bez uczciwego i słusznego odszkodowania, która to klauzula jest
27
rozumiana szeroko przez międzynarodowe trybunały arbitrażowe i nie ogranicza się tylko
do odszkodowania za prawa rzeczowe.
REKOMENDACJA:
Zdaniem inwestorów należałoby wprowadzić do polskiego prawa przepisów gwarantujących
pełne i sprawne dochodzenie naprawienia szkód spowodowanych wywłaszczeniem.
5.2 Brak
należytej
ochrony
inwestycji
przed
sądami
i
organami
egzekucyjnymi
Do PAIiIZ zwracali się inwestorzy z opisem wieloletnich batalii sądowych toczonych przed
polskimi sądami i organami egzekucyjnymi. Zdaniem tych inwestorów polski system
sądownictwa oraz procedury egzekucyjne nie zapewniają należytej ochrony wierzycielowi,
a dłużnicy mają wiele narzędzi na przewlekanie czy wręcz blokowanie procedur przed
sądami. W efekcie rozstrzygnięcie sporu trwa wiele lat jak również jest bardzo kosztochłonne.
Jak dowodzą badania Banku Światowego (raport Doing Business 2013) niewydolne
sądownictwo bezpośrednio przekłada się na kondycje firm. W badanych krajach, gdzie
system sądownictwa jest powolny, firmy mają kłopoty ze zdobyciem finansowania
i podejmują mniej nowych inwestycji. Zdaniem Banku Światowego, zmiany jakie powinny być
wprowadzone to: elektronizacja sądów (w tym elektroniczny monitoring poszczególnych
spraw), uproszczenie procedur i wprowadzenie narzędzi zapobiegających stosowaniu
obstrukcyjnych
działań
przez
strony
czy
specjalizacja
sądów
w
ramach
spraw
gospodarczych. Należy zauważyć, że w najnowszym raporcie Doing Business 2013 Polska
znalazła się w gronie dziesięciu państw, które od 2005 r. wprowadziły najwięcej pozytywnych
rozwiązań w dziedzinie dochodzenia należności przed sądami. W 2003 r. w Warszawie
rozwiązanie przed sądem przeciętnego sporu gospodarczego trwało 1000 dni, obecnie jest
to 685. Pozwoliło to na awans na 56 miejsce w tej kategorii. Dodatkowo, w maju 2012 r.
weszła w życie została duża nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, która
zlikwidowała odrębne postępowanie gospodarcze oraz wprowadziła wiele zasadniczych
zmian w procedurze cywilnej, mających znacznie przyśpieszyć rozwiązywanie sporów przed
sądami.
28
5.3 Problem
związany
z
nowelizacją
ustawy
o
gospodarce
nieruchomościami Skarbu Państwa
Na podstawie Ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U.
Nr 233, poz. 1382; dalej jako „Nowelizacja” wprowadzone zostały zmiany, które w ocenie
dzierżawców gruntów rolnych od Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) utrudniają
im prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce.
Problem,
w
uproszczeniu,
dotyczy
wprowadzenia
obowiązku
wyłączenia
30%
dzierżawionych gruntów - co negatywnie wpływa na konkurencyjność gospodarstw rolnych
objętych tym wyłączeniem, zmuszając dzierżawców do negatywnej korekty ich planów
rozwojowych związanych z prowadzonymi przedsięwzięciami gospodarczymi. W stanie
prawnym sprzed Nowelizacji nieruchomości rolne były wydzierżawiane na czas oznaczony.
Istniała jednak możliwość zawierania przez Agencję i dzierżawcę kolejnych umów dzierżawy
na czas oznaczony, jak również możliwość zakupienia gruntu przez dzierżawcę, w sytuacji,
gdy okres, na jaki zawarta została umowa dzierżawy, upłynął.
Nowelizacja w sposób istotny zmieniła opisane wyżej zasady dzierżawienia gruntów rolnych
Skarbu Państwa. Nowe przepisy przewidują, iż umowy dzierżawy i umowy najmu zawarte
przed dniem wejścia w życie ustawy zachowują ważność przez okres, na jaki zostały
zawarte, a wygasają z upływem tego okresu i nie będą mogły być przekształcane w umowy
zawarte na czas nieoznaczony ani co do zasady przedłużane.
Przedłużane będą mogły być wyłącznie umowy dzierżawy w odniesieniu do nieruchomości
rolnych lub ich części, których dzierżawa jest niezbędna do wykonania obowiązków
lub zobowiązań związanych z przyznaną danemu dzierżawcy przed dniem wejścia w życie
ustawy pomocą finansową pochodzącą ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na
rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich lub Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji
Rolnej lub do spełnienia warunków przyznania takiej pomocy, na okres niezbędny
do wykonania powyższych obowiązków lub zobowiązań albo spełnienia warunków.
Przedłużenie umowy dzierżawy dokonywane będzie na uzasadniony wniosek dzierżawcy,
do którego zostaną dołączone dokumenty potwierdzające spełnienie przesłanek zmiany
umowy.
Powyższa
regulacja
ma
na
celu
umożliwienie
dzierżawcom
korzystanie
z programów pomocowych Unii Europejskiej.
Nowe przepisy przewidują, że ANR w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy
(ustawa weszła w życie 3 grudnia 2011 r.) przedstawi dzierżawcom propozycje dokonania
29
zmian, zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy, umów dzierżawy, w zakresie
możliwości
wyłączenia
z
przedmiotu
dzierżawy
30%
użytków
rolnych
będących
w dzierżawie.
W przypadku przyjęcia przez dzierżawcę zaproponowanych zmian w zakresie możliwości
wyłączenia
z
przedmiotu
dzierżawy
30%
powierzchni
użytków
rolnych
będących
przedmiotem dzierżawy, zostanie dokonana zmiana umowy dzierżawy i nastąpi odpowiednie
zmniejszenie czynszu dzierżawnego. Ponadto dzierżawcy przysługiwać będzie uprawnienie
do zakupu całości albo części nieruchomości pozostałej przedmiotem umowy dzierżawy,
najpóźniej z upływem okresu, na jaki umowa została zawarta.
Jeżeli dzierżawca wyrazi zgodę na zmianę umowy dzierżawy w zakresie wyłączenia 30%
użytków
rolnych,
miał
będzie
zagwarantowaną
możliwość
nabycia
pozostałych
dzierżawionych nieruchomości, najpóźniej z upływem okresu, na jaki umowa dzierżawy
została zawarta, z zastosowaniem prawa pierwszeństwa, niezależnie od okresu, przez jaki je
dzierżawi. Powyższa regulacja jest zatem korzystniejsza dla dzierżawców w porównaniu
z przepisami sprzed nowelizacji.
Natomiast w przypadku, gdy dzierżawca odrzuci zaproponowane przez Agencję zmiany
umowy dzierżawy oraz w przypadku, gdy nie dojdzie do zmiany umowy dzierżawy
w powyższym trybie z przyczyn leżących po stronie dzierżawcy, nieruchomości będące
przedmiotem dzierżawy Agencja Nieruchomości Rolnych przeznacza do sprzedaży,
w pierwszej kolejności na rzecz rolników indywidualnych w rozumieniu przepisów
o kształtowaniu ustroju rolnego, zamierzających powiększyć gospodarstwa rodzinne czy też
dla osób posiadających kwalifikacje rolnicze, zamierzających utworzyć gospodarstwo
rodzinne.
Powyższe
uregulowania
zostały
bardzo
krytycznie
ocenione
przez
zagranicznych
przedsiębiorców prowadzących duże gospodarstwa rolne w Polsce i objętych wyłączeniem
30% dzierżawionych gruntów. Podstawowe zarzuty dotyczą niezgodności nowelizacji
z Konstytucją RP, poprzez:
•
nadmierną ingerencję w swobodę działalności gospodarczej i zasadę społecznej
gospodarki rynkowej,
•
naruszenie zasady zaufania obywateli do państwa i tworzonego przez nie prawa,
ochrony interesów w toku i praw nabytych, sprawiedliwości społecznej, a także
zasady prawidłowej legislacji,
•
nadmierną ingerencję w konstytucyjnie chronione prawa i wolności dzierżawców,
co rodzi wątpliwości dotyczące jej zgodności z zasadą proporcjonalności,
30
•
naruszenie praw podmiotowych gwarantowanych art. 64 Konstytucji RP (prawo
do równej ochrony własności i innych praw majątkowych).
Nowelizacja
może
być
również
niezgodna
z
prawem
Unii
Europejskiej
poprzez
wprowadzenie przepisów efektywnie zmuszających dzierżawców nieruchomości rolnych
do wyrażenia zgody na zmniejszenie powierzchni dzierżawy o 30%, co może stanowić
środek krajowy wprowadzający ograniczenia przepływu kapitału w taki sposób, że zniechęca
inwestorów z innych państw członkowskich do inwestowania w spółki handlowe prowadzące
produkcję rolną na terenie Polski.
REKOMENDACJA:
W związku z zaskarżeniem nowelizacji przez Federację Związków Pracodawców –
Dzierżawców i Właścicieli Rolnych do Trybunału Konstytucyjnego, należy oczekiwać
na rozstrzygnięcie trybunału w tej kwestii.
31
Podsumowanie
Jak wynika z niniejszego raportu pomimo, iż wciąż istnieje jeszcze wiele barier mających
wpływ na przyciąganie inwestycji zagranicznych do Polski, to przedsiębiorcy odczuwają
poprawę w wielu obszarach.
Dla inwestorów obsługiwanych przez PAIiIZ duże znaczenie mają zachęty inwestycyjne i nie
chodzi tylko o ich wysokość, ale również o jakość i szybkość procesu ubiegania się
o wsparcie, jak również przejrzystość stosowanych procedur. Należy zauważyć, że w lipcu
2012 r. częściowo zlikwidowana została bariera wymieniona w ubiegłorocznym raporcie
dotycząca zakazu łączenia grantów rządowych z innymi instrumentami wsparcia. Przyjęto
jasne zasady kiedy inwestorzy mogą liczyć na wsparcie z innych źródeł, gdy jednocześnie
korzystają z grantu rządowego na zatrudnienie, czy inwestycję.
W przypadku
to
specjalnych
ograniczenie
stref
funkcjonowania
ekonomicznych
stref
do
roku
najważniejsza
2020.
obecnie
Bardzo
bariera
skomplikowany
i długotrwały jest również proces obejmowania gruntów prywatnych statusem specjalnej
strefy ekonomicznej. Przedsiębiorcy czekają również na nowelizacje ustawy o SSE
i rozporządzeń wykonawczych, które wprowadziłyby elastyczność w kształtowaniu poziomu
zatrudnienia.
Konieczne jest również wyciągnięcie wniosków z dotychczasowych doświadczeń w zakresie
udzielania wsparcia dla inwestorów z funduszy europejskich i takie usprawnienie tego
procesu, żeby w przyszłej perspektywie finansowej ubieganie się o wsparcie i rozliczanie
przyznanej dotacji nie było „drogą przez mękę”. Instytucje udzielające wsparcia
i zarządzające funduszami powinny przede wszystkim zwracać uwagę na jakość
wybieranych projektów oraz podnosić standardy obsługi klientów tego systemu. Dlatego
konieczne są zmiany systemowe, a nie lokalne usprawnienia podejmowane przez
pojedyncze instytucje.
Trzeba również zaznaczyć, że w 2013 r. zmieni się struktura zachęt inwestycyjnych w Polsce.
Fundusze
strukturalne
Unii
Europejskiej
na
duże
inwestycje
produkcyjne
i usługowe się wyczerpały, tak więc inwestorzy będą mogli korzystać albo z Programu
wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011 - 2020, albo
ulg podatkowych w Specjalnych Strefach Ekonomicznych. Jednakże program rządowy
32
oferuje relatywnie niski poziom wsparcia finansowego, jeśli zaś chodzi o strefy,
to ich działanie jest przewidziane tylko do 2020 roku.
Na zmiany przyjazne przedsiębiorcom czeka prawo pracy. Dziś przepisy dotyczące
zatrudniania i zwalniania pracowników czy czasu pracy są bardzo restrykcyjne. Wiele z tych
kwestii mogłoby być regulowanych nie na poziomie ustawy, ale w trybie negocjacji między
pracodawcami a pracownikami.
Niewątpliwie potrzebna jest również poprawa procesu dochodzenia należności i ogólnie
zwiększenie efektywności sądownictwa, choć w tym zakresie zostały już wprowadzone
reformy, zauważone przez Bank Światowy.
Wskazana jest również gruntowna reforma przepisów podatkowych lub wręcz napisanie
poszczególnych ustaw od nowa.
Problemy opisane w niniejszym raporcie zostały także potwierdzone w 6 edycji badania
klimatu inwestycyjnego przeprowadzonego na zlecenie PAIiIZ. Z raportu wynika,
że najsłabszymi stronami Polski jako miejsca lokowania inwestycji są:
•
przepisy prawne, przede wszystkim w zakresie prawa podatkowego oraz zamówień
publicznych,
•
efektywność działania sądownictwa gospodarczego,
•
obciążenia fiskalne, przede wszystkim obowiązkowe składki na ubezpieczenia
społeczne.
Jednocześnie zdecydowana większość inwestorów postrzega Polskę jako dobre miejsce
do prowadzenia interesów w tym lokowania inwestycji zagranicznych. Aktualnie prawie
połowa firm twierdzi, że klimat inwestycyjny w Polsce jest dobry bądź bardzo dobry. Jako
główne atuty Polski wymienione zostały:
•
wykwalifikowana siła robocza,
•
atrakcyjny rynek pracy,
•
wysoka dostępność materiałów i surowców,
•
stabilność polityczna.
Warto wspomnieć o kontynuowaniu tzw. deregulacji, zmierzającej do poprawy regulacji
prawnych, która ma przyczynić się do stworzenia najlepszych w Europie warunków
33
prowadzenia działalności gospodarczej. Usuwanie prawnych absurdów czy niepotrzebnych
obciążeń administracyjnych jest szczególnie istotne w czasach dynamicznie zmieniającej się
sytuacji ekonomicznej w Polsce i na świecie.
Podjęte reformy przyczyniły się do awansu Polski w rankingu Banku Światowego „Doing
Business 2013” z miejsca 62 na 55. Dodatkowo Polska została uznana za lidera w UE, jeśli
chodzi o poprawę warunków prowadzenia działalności gospodarczej od 2005 roku.
34