dziecko bezpieka próbowała wrobić papieża już w latach 80

Transkrypt

dziecko bezpieka próbowała wrobić papieża już w latach 80
WPROST: wszystkie kłamstwa Neumanna
Zwalczamy prywatną klinikę w Warszawie, a jej kontrakt przekazujemy publicznemu, teoretycznie, szpitalowi w Grójcu,
który w rzeczywistości na swoim terenie, na okulistyce ma nową prywatną komercyjną klinikę – grzmiał na posiedzeniu
sejmowej Komisji Zdrowia 28 lutego Sławomir Neumann. Wiceminister dziwnym trafem zapomniał dodać, że kontrakt
Sensora to prawie 14 mln, a szpitala w Grójcu - 200 tys. zł. W najnowszym wydaniu tygodnika WPROST – kolejna
odsłona walki o kontrakt dla kliniki Sensor.
Ponadto w nowym WPROST: historia prowokacji SB przeciwko Karolowi Wojtyle, kulisy wojny o darmowy podręcznik,
dlaczego Maleńczuk nagrał „Vladimira”, jak pewna wolontariuszka wpędziła w kłopoty fundację Rak’n’Roll oraz kto
zarabia na ukraińskiej rewolucji.
Po pierwszym materiale tygodnika WPROST na temat nieprawidłowości wokół kontraktu dla kliniki okulistycznej Sensor,
która naciągnęła swoich pacjentów na 1,5 mln zł, wiceszef resortu zdrowia tłumaczył, że co prawda interweniował w
sprawie Sensora, ale robił to w obronie prawa. Tezy jego wystąpienia brzmiały następująco: były szef mazowieckiego
NFZ Adam Twarowski wraz z kumplami uknuli spisek. Z kumplami, którzy kiedyś pracowali w Funduszu, a teraz kierują
szpitalem w Grójcu i komercyjną kliniką świadczącą na terenie placówki usługi okulistyczne. Chcieli przejąć lukratywny
kontrakt Sensora. W tym celu mazowiecki NFZ miał w lipcu specjalnie wysłać ankiety do pacjentów z pytaniem, czy w
Sensorze pobierano dodatkowe opłaty, a potem przeprowadzić kontrolę. I w końcu we wrześniu wypowiedzieć umowę.
Następnie rozdysponować pieniądze. Przede wszystkim dla kolegów z Grójca! A jak wygląda naprawdę ta historia? W
grudniu szpitale w Grójcu i Ostrołęce dostały z NFZ dodatkowe 50 tys. zł na zabiegi okulistyczne. W styczniu NFZ
zaproponował obu szpitalom przedłużenie kontraktu. Mają się zadowolić 200 tys. zł na pół roku. Wartość kontraktu dla
kliniki Sensor to ponad 13 mln zł. Jak wiceminister zdrowia mija się z prawdą w najnowszym WPROST piszą Agnieszka
Burzyńska i Michał Majewski.
We WPROST także o innym bohaterze afery kontraktowej w NFZ. Marcin Pakulski to jedna z najważniejszych postaci w
systemie ochrony zdrowia. W grudniu zeszłego roku minister Bartosz Arłukowicz oddał w jego ręce stery Narodowego
Funduszu Zdrowia. W lutym, po tym jak WPROST napisało, że CBA wskazywało Pakulskiego jako osobę
współodpowiedzialną za patologie w kontraktowaniu usług medycznych na Śląsku, minister Arłukowicz z przytupem
odsunął swego faworyta ze stanowiska. Jednak Pakulski wrócił - na stanowisko wiceszefa Funduszu do spraw
medycznych. Co zabawne, nadzoruje też pion odpowiedzialny za kontrole. Więcej – w nowym WPROST.
Na łamach WPROST także o tym, jak działacze partii Palikota sięgają do dorobku SB. Bardzo bym się dziwił, gdyby Karol
Wojtyła nie miał nieślubnych dzieci – wypalił niedawno Janusz Palikot. To nie jest nowe odkrycie. W romans i nieślubne
dziecko bezpieka próbowała wrobić papieża już w latach 80-tych. Szykowała też prowokację przeciwko ks. Dziwiszowi –
pisze Marcin Dzierżanowski. Dzieje tej prowokacji to jedna z najbardziej perfidnych akcji PRL-owskiej bezpieki
wymierzonych w Kościół. SB planowała zaaranżowanie włamania do mieszkania kościelnego asystenta „Tygodnika
Powszechnego”, ks. Adama Bardeckiego. Wezwana milicja miała przypadkiem trafić na „notatki Ireny Kinaszewskiej”,
które miały skompromitować papieża. Jedna z wersji mówi, że pamiętnik domniemanej kochanki zamierzał osobiście
przekazać papieżowi gen. Wojciech Jaruzelski. Twórcy prowokacji wywrócili się dosłownie na ostatniej prostej. O kulisach
prowokacji i o tym, jak próbowano skompromitować również ks. Stanisława Dziwisza – w nowym WPROST.
Platforma Mediowa Point Group SA
Batory Office Building II, 02-486 Warszawa, Al. Jerozolimskie 212
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł
Na łamach WPROST także o tym, czy wydawcom uda się utopić pomysł bezpłatnego podręcznika. Dziś zestaw
zintegrowanych książek dla pierwszoklasisty kosztuje rodziców ok. 250 zł. Gdy doliczyć do tego książkę i ćwiczenia do
języka obcego oraz podręcznik do religii, to zestaw książek w klasach I-III stanowi wydatek ok. 400 zł. Rynek
zdominowały dwa wielkie wydawnictwa, które kontrolują ponad połowę sprzedaży rynku podręczników wartego ok. 850
mln zł rocznie. Każda próba ograniczenia zysków wydawców kończy się zwykle ostrym kontratakiem. Tak jest i tym
razem. Zapowiedź minister edukacji oznacza, że w kieszeniach rodziców zostaną 132 mln zł - te pieniądze nie trafią do
wydawców. To tak, jakby odciąć im nagle dopływ paliwa w samochodzie, który wiózł ich do coraz wyższych zysków i
luksusu. Nic dziwnego, że zmasowana akcja wymierzona w ideę bezpłatnego podręcznika ruszyła natychmiast i z
ogromną siłą. Ministerstwo Edukacji przypomina dziś oblężoną twierdzę. Minister nie spotyka się ze zdesperowanymi
wydawcami. O kulisach podręcznikowej wojny w nowym WPROST pisze Cezary Łazarewicz.
We WPROST również rozmowa z Maciejem Maleńczukiem, który nagrał piosenkę „Vladimir”. Po co mu to było? Nie
wytrzymałem. Nie wytrzymałem tych całych igrzysk olimpijskich, tej hucpy, tego, jak reagował na Majdan. On rakiety w
naszą stronę ustawia, okręty wojenne wypuszcza...- mówi wokalista w rozmowie z Magdaleną Rigamonti. - Dudniło mi w
głowie: „Vladimir, Vladimir, Vladimir”. Musiałem się tego pozbyć. „Bloody Mir” wyszło samo podczas śpiewania . (…)
Twierdzi, że jego piosenka ma głębsze przesłanie. Dlaczego mamy położyć uszy po sobie? Potem wychodzi na to, że
nienawidzimy wszystkich Rosjan, bo jeden szalony polityk ma manię wielkości, marzy o alternatywie dla Europy. A ja
mówię mu, że nie ma takiej możliwości - mówi Maleńczuk. Rozmowa z artystą – w nowym WPROST.
Na łamach WPROST także historia ekscentrycznej wolontariuszki, która wpędziła w poważne kłopoty jedną z
najważniejszych fundacji walczących z nowotworami. Wolontariuszka mieszka w Londynie. Pracowała u Turka, w polskim
sklepie, w salonie spa. Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat została prawdziwą celebrytką. Polonijne media
przeprowadzały z nią wywiady, prasa opisywała typowy dzień z jej życia. A ona, jak twierdzą przedstawiciele fundacji
Rak’n’Roll, nabierała przekonania o swojej wielkości, charytatywnym kunszcie i o misji zbawiania świata, do której miała
być natchniona przez Magdę Prokopowicz, nieżyjącą już założycielkę fundacji. Ale do fundacji zaczęli się zgłaszać
mieszkający w Londynie Polacy, zaniepokojeni tym, w jaki sposób kobieta wykorzystuje wizerunek Prokopowicz. Z
korespondencji wynikało, że wolontariuszce bardziej niż na pomocy kobietom chorym na raka zależało na autopromocji.
Sytuacja stała się na tyle nieznośna, że w styczniu zarząd Rak’n’Roll zdecydował o przerwaniu współpracy. I wtedy
zaczęły się kłopoty. Więcej – na łamach WPROST.
WPROST pisze też o tym kto zarobił na ukraińskim konflikcie. Na razie wygrane są serwisy społecznościowe. Podczas
najgorętszych dni protestów na Majdanie tylko w ciągu godziny za pośrednictwem Twittera wysyłano ponad 10 tys.
komunikatów. Jack Dorsey, właściciel Twittera, który niedawno zadebiutował na Wall Street, mógł siedzieć w fotelu i
patrzeć, jak na Ukrainie słupki popularności jego serwisu rosną w oczach. Ręce zacierał też Mark Zuckerberg. Z badań
internetowej agencji Gemius wynika, że w ciągu zaledwie dwóch miesięcy od wybuchu protestów na Majdanie liczba
użytkowników Facebooka wzrosła o 700 tys. Ukraińców. Ale wystartowały też lokalne ukraińskie media. Takie jak
Hromadśke TV - jeden z sześciu niezależnych projektów medialnych, które powstały zaraz po wybuchu protestów na
Ukrainie. Założyło go 15 ukraińskich dziennikarzy. Pierwszy materiał nadano 22 listopada. Do dzisiaj materiały
zamieszczone na kanale zobaczyło już ponad 34 mln osób. Jak zarobić na rewolucji – o tym w nowym WPROST.
Nowy numer WPROST trafi do kiosków w poniedziałek, 17 marca 2014 r. E-wydanie tygodnika jest dostępne już w
niedzielę wieczorem na stronie tygodnika (ewydanie.wprost.pl) oraz u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na
witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto (www.nexto.pl).
Platforma Mediowa Point Group SA
Batory Office Building II, 02-486 Warszawa, Al. Jerozolimskie 212
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł