korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. wybrane problemy

Transkrypt

korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. wybrane problemy
KORPORACJE AMERYKAŃSKIE W PROCESACH
GLOBALIZACJI. WYBRANE PROBLEMY
AMERICAN CORPORATIONS IN PROCESSES
OF GLOBALIZATION. CHOSEN ISSUES
Alicja BRAND
Wyższa Szkoła Umiejętności w Kielcach
Streszczenie
Niniejszy referat poświęcony jest uczestnictwu korporacji amerykańskich
w procesach globalizacyjnych. Problematykę tę przedstawiono na tle historycznego
procesu konstytuowania się korporacji w gospodarce Stanów Zjednoczonych, ich
rozwoju, a następnie ich oddziaływania na rynki świata poprzez tak zwany eksport
amerykańskich wartości.
Zjawisko ekspansji amerykańskich korporacji zostało zarysowane na tle ich
wpływu na procesy transformacji gospodarczo-ustrojowej krajów Europy
Środkowo-Wschodniej dokonujące się w ostatnim dwudziestoleciu. Ocena skutków
eksportu amerykańskich wartości obejmuje trzy elementy: wolny rynek, liberalizm
oraz prywatyzację.
Śródtytuły:
1/ Wstęp
2/ Korporacje amerykańskie. Ewolucja prawa
3/ Rozwój korporacji
4/ Eksport amerykańskich wartości
5/ Wnioski
Słowa kluczowe: globalizm – korporacja – korporacja transnarodowa – eksport
amerykańskich wartości
10 | Alicja Brand
Abstract
The paper treats of participation of American corporations in processes
of globalization. This issue is presented against a background of historical process
of corporations establishment within the economy of the United States of America,
their development, and then, their influence on the world’s markets through a socalled export of American values.
Phenomena of American corporations’ expansion have been outlined against
the background of their influence on economic and systemic transformation
of the countries of the Central and Eastern Europe which took place within the last
decade. Assessment of the effects of the export of American values includes three
elements: free market, liberalism and privatisation.
Captions:
1/ Introduction
2/ American Corporations. Evolution of the law
3/ Development of Corporations
4/ Export of American Values
5/ Conclusions
Key words: globalism – corporation – transnational corporation – export
of American values
1. Wstęp
Funkcjonujące
KTN] to ogromne
współcześnie
przedsięwzięcia
i międzynarodowym.
Są
to
w
transnarodowe1
korporacje
gospodarcze
przeważającej
o
charakterze
mierze
[dalej:
globalnym
wielkie,
raczej
międzynarodowe struktury organizacyjne funkcjonujące gospodarczo na rynkach
świata.
1
Korporacja transnarodowa (ang. transnational corporation).
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 11
Zgodnie
z
definicją
Centrum
Korporacji
Transnarodowych
Narodów
Zjednoczonych, KTN to korporacja:
[...] prywatna, państwowa lub mieszana, mająca swe oddziały w dwóch lub więcej
państwach, która – niezależnie od prawnej formy i dziedziny działalności tych
oddziałów – funkcjonuje zgodnie z określonym systemem podejmowania decyzji,
co umożliwia jej prowadzenie jednolitej polityki i wspólnej strategii przez jedno
2
centrum podejmowania decyzji.
Aktualnie w obrocie gospodarczym funkcjonuje ponad 60 tys. korporacji
o zasięgu transnarodowym, wielonarodowym, międzynarodowym, których siedziba,
czyli centrum decyzyjne (centrala), znajduje się w określonym kraju, a operacje
gospodarcze są przez nie realizowane na rynkach innych państw. Realizacja tych
gościnnych (host country) operacji gospodarczych, odbywających się na rynkach
innych państw względem państwa macierzystego korporacji, wymagała zbudowania
różnego
rodzaju
form
organizacyjno-prawnych
(struktur
gospodarczych)
powiązanych z centralą. Były to zarówno holdingi, czyli zbiory spółek-córek
(foreign affiliates) powiązanych z macierzystą centralą, nowo utworzone podmioty,
jak
i tak zwane
przedsiębiorstwami,
wejścia kapitałowe,
czy
nawet
branżami
dające kontrolę
danych
nad wybranymi
krajów,
jak
również:
„[…] przedsiębiorstwa kontrolowane (subsidiaries), w których korporacje mają
znaczny lub decydujący pakiet akcji”.3
Współcześnie można przypisać korporacjom rolę mentorów, przewodników;
rolę kierującą decyzjami ludzkimi podejmowanymi w sprawach życia codziennego,
na
2
3
przykład
w
zakresie
ochrony zdrowia,
sposobu
żywienia,
sposobu
Menkes J., Gardocka T. (red.), 2010, Korporacje transnarodowe. Jeden temat, różne spojrzenia,
Wydawnictwo Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej „Academica”, Wyd. 1, Warszawa, s. 176.
Dowgiałło Z. (red.), 2004, Nowy słownik ekonomiczny przedsiębiorcy, Wyd. VIII rozszerzone,
Wydawnictwo ZNICZ, Szczecin, s. 195.
12 | Alicja Brand
rozporządzania finansami, sposobu spędzania urlopu, czy wyboru miejsca pracy.
Zewsząd otacza nas kultura, ikonografia oraz ideologia korporacji. 4
Cały ten obserwowany dzisiaj proces megakoncentracji własności, kapitału
i oddziaływania na społeczność ma swój wymiar historyczny.
Procesy globalizacyjne zostały zapoczątkowane kupiecką współpracą, która
początkowo
realizowana
była
na
podstawie
jednorazowych
porozumień
o charakterze spółki. Sposób funkcjonowania spółki dostosowywany był do
ówczesnych kupieckich potrzeb, a skala jej funkcjonowania była niewielka –
zarówno w wymiarze czasowym, jak i finansowym. W każdym bądź razie była
dostosowana do możliwości kapitałowo-organizacyjnych stron umowy (kupców).
W ten sposób umowa, jako kategoria prawna, od zawsze stanowiła dla kupców
podstawę transakcji wymiany, a wraz z rozwojem gospodarczym dostosowano ją
również do transakcji gospodarczych na większą skalę. Reglamentacja prawna
umów miała służyć pewności obrotu i zapewnieniu bezpieczeństwa kontrahentów.
Składała się na nią reglamentacja prawna struktur podmiotów gospodarczych,
umów i rozliczeń. Jednym słowem: „Od zawsze, odkąd tylko pojawił się […]
handel, kupcy zawiązywali spółki i pracowali wspólnie.” 5
Wraz z rozwojem kupieckiej współpracy rosła ilość, przestrzeń i skala
dokonywanych transakcji. Najpierw pojawiły się porozumienia (spółki – posługując
się współczesnym podziałem i nazewnictwem – o charakterze osobowym),
a następnie
spółki
kapitałowe,
których
finalną
formą,
aktualnie
bardzo
spopularyzowaną wśród korporacji, stała się spółka akcyjna.
Kapitał spółki tworzy jedną masę, jak gdyby nierozerwalnie związaną z nią samą.
Wspólnicy, partnerzy posiadają części tego kapitału […]. Anglicy nazywają takie
6
spółki joint stock company, gdzie słowo stock ma znaczenie kapitału lub funduszy.
4
Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy
Świat, Warszawa, s. 13.
5
Braudel F., 1992, Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm. XV–XVIII wiek, T. 2, Państwowy
Instytut Wydawniczy, Warszawa, s. 396.
6
Tamże, s. 401.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 13
Wraz z rozwojem spółek zwiększyła się ich oferta handlowa oraz zasięg
terytorialny ich działalności, a tym samym wzrosły ich dochody i w konsekwencji
również kapitał.
Z uwagi na to, że z czasem procesy gospodarcze przekroczyły kontynenty,
operacje wymiany zmusiły podmioty gospodarcze do zakładania filii w państwach,
w których realizowane były transakcje gospodarcze. W tym właśnie procesie
upatruje się początek globalizacji. Ten historyczny aspekt procesu globalizacji
podkreślił Grzegorz W. Kołodko, definiując globalizację jako:
[...] historyczny i spontaniczny proces liberalizacji i postępującej wraz z nią integracji
dotychczas w odosobnieniu i w luźnym powiązaniu funkcjonujących rynków,
towarów, kapitału i – z opóźnieniem i na mniejszą skalę – siły roboczej oraz
technologii i informacji w jeden współzależny rynek światowy. Trzy słowa są tutaj
kluczowe: liberalizacja, integracja, współzależność, a dodatkowo dwa – historyczny
7
i spontaniczny […].
2. Korporacje amerykańskie. Ewolucja prawa
System gospodarczy Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej stworzył
dla korporacji doskonałe warunki rozwoju.
Korporacja8
to
dominująca
forma
organizacyjna
amerykańskiej
przedsiębiorczości, która, korzystając z rozwiązań prawa angielskiego, rozwijała się
w Stanach Zjednoczonych od początków XVIII wieku w ramach amerykańskiego
prawa korporacyjnego (corporate law). Współcześnie problematykę korporacji,
jako organizacji prowadzących działalność gospodarczą, reguluje Model Business
Corporation Act z 1946 roku, zmieniony w 1969 roku i uzupełniony w 1984 roku
przez Revised Model Business Corporation Act. Zgodnie z tymi aktami
charakterystycznymi cechami korporacji są:
− odrębność (separate entity) jako osoby prawnej;
7
8
Kołodko G.W., 2008, Wędrujący świat, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa, s. 98.
Korporacja (ang. corporation) – amerykańska nazwa spółki.
14 | Alicja Brand
− ograniczona odpowiedzialność (limited liability) każdego pojedynczego
udziałowca;
− swoboda przekazywania własności (freely transferable ownership);
− trwałość (perpetual life), niezależnie od życia poszczególnych udziałowców
i podejmowanych form działalności.
Dla powstania (funkcjonowania) korporacji wymagana jest zgoda władz
określonego stanu na jej inkorporowanie do tego stanu oraz rejestracja dokonywana
na podstawie dokumentu założycielskiego korporacji. 9
Współcześnie w gospodarce świata dominują korporacje amerykańskie.
Pierwsze spółki kapitałowe powstały na terenie Stanów Zjednoczonych pod koniec
XVIII wieku. Warunkami sprzyjającymi ich powstawaniu i rozwojowi było
zakończenie wojny o niepodległość i ogłoszenie Konstytucji, która to stworzyła
podwaliny nowego porządku politycznego, zgodnie z którym społeczeństwo
otrzymało realne prawo do bogacenia się, które na tyle zaktywizowało społeczność
amerykańską, że w dekadzie lat 1781–1790 liczba korporacji znacząco wzrosła.
W rozwoju gospodarczym Stanów Zjednoczonych wykorzystano geniusz
korporacji jako formuły przedsiębiorstwa polegającej na zdolności łączenia
kapitału, a więc siły ekonomicznej, nieograniczonej liczby ludzi. 10
I tak korporacja stała się głównym sposobem i podmiotem amerykańskiego
życia gospodarczego. W 1793 roku zdefiniowano ją jako:
[…] zbiór wielu jednostek zespolonych w jedno ciało pod specjalnym mianem,
zachowujący nieprzerwaną ciągłość posiadania i obdarzony, z mocy prawa, zdolnością
występowania pod pewnymi względami jako jednostka, w szczególności obdarzony
zdolnością nabywania i zbywania majątku, zaciągania zobowiązań oraz pozywania
11
i bycia pozywanym, wspólnie korzystający z przywilejów i immunitetów.
9
Por. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146.
Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy
Świat, Warszawa, s. 17.
11
Tamże, s. 24.
10
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 15
Przyjęcie rozwiązań prawnych ułatwiających funkcjonowanie spółkom
przyczyniło się do ich powstawania i rozwoju, jednakże w pewnym zakresie rozwój
ten był wyhamowywany na skutek zjawiska odpowiedzialności majątkowej za długi
spółki. Przedsiębiorcy krytykowali tę zasadę i przekonywali do odstąpienia od niej,
określali ją jako nienowoczesną, żądali zmian.
Zwolennicy „ograniczonej odpowiedzialności”, jak zaczęto określać tę koncepcję,
twierdzili, że rozwiązanie takie jest niezbędne, aby przyciągnąć na rynek akcji
12
inwestorów z klas średnich.
Zasada ograniczonej odpowiedzialności spotkała się też z krytyką. Jej oponenci:
[…] sprzeciwiali się jej głównie ze względów etycznych, ponieważ pozwalała ona
inwestorom na wychodzenie bez szwanku z upadłości swoich spółek. Krytycy ci
przewidywali, że spowoduje ona załamanie osobistej odpowiedzialności moralnej,
czyli wartości, która od wieków rządziła światem handlu. [...], że uderzy w pierwszą
i najbardziej naturalną zasadę prawodawstwa handlowego [...], iż każdy człowiek musi
spłacić długi, które zaciągnął [...], i że odejście od tej zasady umożliwi ludziom
angażowanie się w interesy z ograniczoną możliwością straty, ale nieograniczoną
możliwością zysku, co będzie sprzyjało powstaniu „systemu nikczemnej
13
i niefrasobliwej spekulacji”.
W drugiej połowie XIX wieku zasada ograniczonej odpowiedzialności
została w Stanach Zjednoczonych usankcjonowana i wpisana w prawo dotyczące
korporacji, aczkolwiek owo usankcjonowanie odbywa się w różnych stanach
w różnych latach. 14
12
Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy
Świat, Warszawa, s. 20.
13
Tamże, s. 20–22.
14
Tamże, s. 20–22.
16 | Alicja Brand
Tabela 1. Kalendarium
Zjednoczonych.15
relacji
korporacji
amerykańskich
z
rządami
Stanów
1781–1790 – Liczba korporacji wzrosła z 33 do 328.
1789 – Przyjęto ustawę o taryfach celnych; najpierw traktowano ją jako źródło dochodów
państwa, potem jako element polityki gospodarczej.
1793 – Zdefiniowano pojęcie korporacji.
1795 – W stanie Karolina Południowa wydano pierwszą regulację dot. stosunków
z korporacjami, wskazując służbę sprawom publicznym jako jej pierwszoplanowy
cel.
1819 – Sędzia Sądu Najwyższego J. Marshall stwierdził: „Nasze rozumienie korporacji,
jej przywilejów i niezdolności, wywodzi się w całości z prawa angielskiego”, dalej
obserwując zachowania korporacji zdefiniował ją jako „sztuczne ciało”
w społeczeństwie: „dysponujące tylko taką własnością, jaką określa karta
założycielska”.
1824–1847 – Wprowadzono regulacje federalne ograniczające działania i prawa
korporacji.
1837 – Doszczegółowiono regulację z 1795 roku, zgodnie z którą w razie sporu
korporacja musi ustąpić, jeśli wymaga tego interes publiczny.
Poł. XIX w. – Do
prawa
korporacyjnego
wprowadzono
zasadę
ograniczonej
odpowiedzialności.
1868 – Ratyfikowano XIV poprawkę do Konstytucji, zgodnie z którą korporacja
z prawnego punktu widzenia nabywa osobowość, a zatem uzyskuje takie prawa
jak obywatel.
1867 – Wprowadzono rządową kontrolę opłat pobieranych przez spółki kolejowe. Doszło
do protestów farmerów Grange National przeciwko praktykom monopolistycznym
15
Oprac. na podstawie: Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą,
Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 10, 13, 15–16, 18, 22–26, 29, 104, 123, 197–199;
Domańska E., 1986, Kapitalizm menedżerski, PWE, Warszawa, s. 56, 59, 61, 68; Michałek K.,
1999, Na drodze ku potędze. Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki 1861–1945, Wydawnictwo
Książka i Wiedza, Warszawa, s. 97, 177–178, 181; Bartnicki A., Michałek K., Rusinowa I., 1992,
Encyklopedia historii Stanów Zjednoczonych Ameryki, Wydawnictwo PWEgross, Warszawa,
s. 84, 99, 144, 173, 176, 178, 179, 181, 244; Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie,
Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146, 156.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 17
spółek kolejowych.
1886 – Odnośnie stanów New Jersey i Delaware Sąd Najwyższy orzekł, że z uwagi na
fakt, że korporacje są „osobami”, przysługuje im zapisane w XIV poprawce do
Konstytucji USA prawo do „należytego procesu sądowego” oraz „równej ochrony
wobec prawa”.
Koniec XIX w. – Stan New Jersey zaczęto określać mianem „ojczyzny korporacji”.
Zdaniem Sekretarza Stanu ds. Korporacji, stan New Jersey starał się przyciągnąć
wartościowe przedsiębiorstwa o formule spółki akcyjnej, uwalniając stanowe
prawa od balastu ograniczeń:
−
uchylono reguły, że korporacje mogą być powoływane tylko w ściśle
określonym celu, istnieć tylko przez ograniczony czas i działać tylko na
określonym obszarze;
−
znacznie rozluźniono nadzór nad fuzjami i przejęciami;
−
zniesiono regułę stanowiącą, że spółka nie może być właścicielem akcji
innej spółki.
Przyczyniło się to do lawinowego procesu rejestrowania nowych korporacji.
Każdy chciał skorzystać z nowych możliwości prawnych. Zniesienie ograniczeń
w zakresie fuzji i przejęć rozpoczęło etap konsolidacji korporacji. Korporacja stała
się osobą prawną, uprawnioną do prowadzenia działalności, płacenia podatków,
do dochodzenia przed sądem swoich praw i obrony.
1887 – Skłaniano Kongres do podjęcia działań przeciwko korporacjom. Wówczas wydano
ustawę o utworzeniu Komisji ds. Handlu Międzystanowego (Interstate Commerce
Commision), dla kontroli zasad opłat przewozowych, kontroli spółek kolejowych.
Komisja ta miała prawo wglądu do dokumentów spółek kolejowych.
1890 – Przyjęto Sherman Act – główny dokument akcji przeciwmonopolowej, składający
się z 2 artykułów. W pierwszym ustalono, że każdy kontrakt, związek w formie
trustu (lub innej) oraz każde porozumienie mające na celu ograniczenie handlu lub
wymiany pomiędzy kilkoma stanami lub innymi narodami, uznaje się za
nielegalne, a w drugim, że w jednakowym zakresie uznaje się za przestępczą
monopolizację, próbę monopolizacji, oraz udział w porozumieniu zmierzającym
18 | Alicja Brand
do monopolizacji.
1890–1920 – W postępowaniach sądowych korporacje zaczęły powoływać się na
XIV poprawkę – 288 razy. Do czasu Nowego Ładu – „New Deal”, zastosowana
w sądach interpretacja XIV poprawki chroniła interesy korporacji przed sprawami
pracowniczymi.
1898–1904 – Doszło do konsolidacji 1800 korporacji w 157. Nastała era kapitalizmu
korporacyjnego, gdzie w ciągu 6 lat wolna konkurencja panująca między
przedsiębiorstwami indywidualnych właścicieli przeobraziła się w system
zdominowany przez stosunkowo niedużą liczbę olbrzymich korporacji, z których
każda była własnością wielu właścicieli. Korporacyjna osoba prawna zajęła przed
obliczem prawa miejsce rzeczywistych osób będących właścicielami korporacji.
1902 – Prezydent Theodore Roosevelt rozpoczął batalię przeciwko wielkiemu biznesowi
(JP Morgan) o niedopuszczenie do zmonopolizowania spółek kolejowych.
Zadaniem transportu kolejowego było służenie całemu społeczeństwu.
1903 – Prezydent T. Roosevelt doprowadził do uchwalenia ustawy w sprawie utworzenia
Biura ds. Korporacji.
1903 – Przyjęto ustawę Elkins Act, zabraniającą stosowania preferencyjnych taryf
przewozowych przez spółki kolejowe. Praktyka tego rodzaju eliminowała bowiem
konkurencję i prowadziła do monopolizacji w obrębie określonych sektorów.
Ustawa zabraniała udzielania rabatów wybranym klientom.
1906 – Przyjęto ustawę Hepburn Act, która powierzała całość spraw przewozów
kolejowych Międzystanowej Komisji ds. Handlu.
1906 – Przyjęto ustawę o czystości leków i żywności (Pure Food and Drugs Act), która
ukierunkowana została na bezpieczeństwo i dobro społeczeństwa, ograniczała też
branżowe korporacje. Zgodnie z nią, żywność i lekarstwa musiały być
odpowiednio produkowane i przechowywane.
1911 – A.W. Machen, profesor prawa Uniwersytetu Chicagowskiego, stwierdził,
że korporacja zaczęła być postrzegana jako byt „nie wyimaginowany ani fikcyjny,
nie sztuczny, lecz naturalny”, że jest traktowana jako istota wolna i niezależna, że
odeszła w zapomnienie „teoria nadania”, w myśl której korporacje były
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 19
instrumentami polityki władz i to w ich gestii spoczywało tworzenie korporacji
i umożliwianie im działalności.
1913 – Komisja Kongresu, powołana do zbadania „powiernictwa pieniężnego”, nie
stwierdziła, aby akcjonariusze mieli wpływ na zarządy spółek. Zarządy
w nieskończoność przedłużały swoje pełnomocnictwa.
1914 – Przyjęto ustawę Clayton Act zakazującą: dyskryminacji za pomocą cen (Art. 2);
zawierania transakcji wyłącznych i wiązanych (Art. 3); nabywania aktywów
kapitałowych, dozwolone zostało jedynie nabywanie akcji innych spółek (Art. 7);
łączenia stanowisk dyrektorskich (Art. 8).
Od pocz. XX w. – Społeczeństwo zorientowało się, że: „Korporacje będące już kolosami
grożą stłamszeniem instytucji życia publicznego i władzy politycznej. Korporacje
zaczęły być postrzegane przez ogół jako bezduszne monstra, które o nikogo się nie
troszczą, są bezosobowe i amoralne”.
1934 – Prezydent Franklin Delano Roosevelt w tzw. New Deal – patronował pakietowi
reform nastawionych na uzdrowienie gospodarki poprzez, między innymi, wzięcie
w karby uprawnień i swobód korporacji.
1935 – Druga faza New Deal – przyjęto nowe ustawy dotyczące bezrobocia.
1936 – Przyjęto ustawę Robinson – Patman Act, zakazującą udzielania rabatu oraz innych
przywilejów wielkim przedsiębiorstwom handlowym, jeśli nie jest to uzasadnione
niższymi kosztami produkcji lub sprzedaży.
1938 – Kongres, z inicjatywy Prezydenta F.D. Roosevelta, powołał TNEC (Temporary
National Economic Comitee), który przy pomocy ekspertów miał stworzyć prawo
ochronne przed
nadużywającymi
przewagi
ekonomicznej
przez
wielkie
korporacje, przeciwko kartelizacji i przeciwko fuzjom.
1946 – Peter F. Drucker wydał książkę pt. Pojęcie korporacji, w której przeprowadził jako
jeden z pierwszych analizę korporacji jako instytucji, zwrócił uwagę na
znamienny fakt, że wszystkie korporacje łączy ten sam instytucjonalny porządek
i cel. Ustalił, że największe i najpotężniejsze korporacje mają siedzibę w Stanach
Zjednoczonych, a gospodarcza globalizacja rozciągnęła ich wpływy poza granice
tego państwa. Takie potężne organizacje gospodarcze mogą dyktować decyzje
20 | Alicja Brand
władzom państwowym, które rzekomo mają sprawować nad nimi nadzór,
i przejmują kontrolę nad dziedzinami życia społecznego, które niegdyś były silnie
zakorzenione w sferze publicznej.
1946 – Przyjęto Model Business Corporation Act, celem regulacji działalności organizacji
prowadzących działalność gospodarczą.
1947 – W Hawanie na Kubie zamierzano powołać organizację wspierającą wolny handel.
Z powodu różnicy poglądów zebranych państw funkcję tę przejęła organizacja
GATT, która działała do 1995 roku.
1950 – Przyjęto ustawę Celler Act, która uzupełniła Art. 7 Clayton Act z 1914 r. o zakazie
łączenia spółek w drodze nabywania aktywów fizycznych.
1964 – Jako instrument walki z ubóstwem przyjęto ustawę Ekonomicznej Szansy. Na jej
podstawie udzielano kredytu na rozwój small businessu.
1972 – Odbył się Okrągły Stół Biznesu – bardzo wpływowe stowarzyszenie prezesów
najważniejszych korporacji. Celem zorganizowania tego ciała było stworzenie
podstaw do uczestniczenia w kształtowaniu polityki władz publicznych
i ograniczenie nieuzasadnionego wtrącania się władz w sprawy biznesu. Od tej
pory korporacje założyły biura w Waszyngtonie i lobbowały w sprawie swoich
interesów.
W poł. lat 70. – Sąd Najwyższy rozszerzył zakres pierwszej poprawki do Konstytucji
w odniesieniu do korporacji o możliwość finansowania przez nie wyborów.
1976 – Przyjęto Hart–Scott–Radino Antitrust Improvement Act, który rozszerzył zakres
możliwości zaskarżania działań i praktyk monopolistycznych przez Departament
Sprawiedliwości.
1984 – Przyjęto Revised Model Business Corporation Act, która regulowała sprawy
organizacji prowadzących działalność gospodarczą.
1987 – Zaostrzono kary za przestępstwa przeciwko swobodzie konkurowania.
2002 – Przyjęto ustawę Sarbanes – Oxley Act, która ograniczyła możliwość występowania
przez jedną firmę rachunkową równocześnie w rolach audytora i konsultanta danej
korporacji, albowiem taka praktyka stwarzała oczywisty konflikt interesów.
Zwiększono uprawnienia Komisji Rewizyjnych w korporacjach, nałożono wymóg
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 21
poświadczania sprawozdań finansowych przez CEO (chief executive officer), czyli
prezesa zarządu oraz CFO (chief financial officer), czyli dyrektora finansowego.
Wprowadziła karę 10 lat pozbawienia wolności za świadome dopuszczenie do
fałszerstwa i 20 lat pozbawienia wolności za spowodowanie fałszerstwa.
Na podstawie przedstawionego kalendarium widać wyraźnie, że zarządy
korporacji nie ustawały w staraniach o dogodniejsze warunki dla ich
funkcjonowania, a i rząd Stanów Zjednoczonych, stojąc jednocześnie na straży
interesów społeczeństwa, zapewnił rozwój wiodącym dla gospodarki strukturom.
Owe
starania
skutkowały
wprowadzaniem
rozwiązań
prawnych
dogodniejszych dla funkcjonowania i rozwoju korporacji, uwzględniających byt
korporacji
jako
podmiotu
prawnego,
ograniczających
odpowiedzialność
uczestników korporacji, zapewniających swobodę inwestowania dla akcjonariuszy
i korporacji,
a
w
szczególności
dopuszczających
finansowanie
kampanii
wyborczych przez korporacje. To ostatnie bezpośrednio przełożyło się na wpływ na
polityków, albowiem korporacje finansujące kampanie wyborcze miały po
wyborach bezpośrednie przełożenie na rząd, do powstania którego poniekąd się
przyczyniły. Często spotykane jest w tym zakresie finansowanie przez korporacje
obu stron ubiegających się o urząd, co pozwala, niezależnie od wyniku wyborów,
zawsze być przy wygranej stronie. W ten sposób korporacje stosowały lobbing
swoich interesów przez cały czas, wobec każdego rządu i we wszystkich jego
decyzjach,
zarówno
rządowych (administracyjnych),
jak
i
strategicznych
(państwowych).
Paradoksem jest to, że w efekcie starań o dogodne warunki dla
funkcjonowania i rozwoju korporacji doszło do sytuacji, którą trudno określić
mianem demokratycznej wobec faktu, że sektor prywatny wpływa na decyzje
rządowe. Korporacje zabiegające o wpływy gospodarcze (zyski) zdobyły władzę
polityczną.
22 | Alicja Brand
I tak korporacjom, uznawanym na początku swego rozwoju za „sztuczne
podmioty”
i
szczególnego
„pozbawione praw”,
została
rodzaju,
się
wyrażająca
przyznana osobowość prawna
w
„nieśmiertelności”
korporacji
dysponujących niezwykłą władzą i bogactwem.16 Zaś ponad dwieście lat stabilnego
rozwoju gospodarczego poprowadziło je do dzisiejszej globalnej świetności.
2. Rozwój korporacji
Dzisiejsze znaczenie korporacji amerykańskich jest efektem wieloletniej,
a w niektórych latach bardzo ścisłej współpracy z rządem. Zgodnie z literaturą
przedmiotu ów okres współpracy dzieli się na trzy etapy.
Przedstawione
kalendarium
relacji
korporacji
z
rządem
Stanów
Zjednoczonych (Tabela 1) oraz ich wzajemna wieloletnia, ścisła współpraca
(Tabela 2) pozwalają zauważyć, że podczas gdy korporacje zawsze kierowały się
korzyściami ekonomicznymi, państwo starało się stać na straży interesów
społeczeństwa. Ta ukierunkowana na dobro społeczeństwa aktywność państwa
trwała na tyle długo, że pozwoliła na wykształcenie instytucji stabilizujących.
Tabela 2. Podział procesu współdziałania korporacji z rządem Stanów Zjednoczonych. 17
Lata
16
Zadania
1891–1914
Subwencjonowanie inwestycji przez państwo w sektorze prywatnym.
1946–1974
Kierowanie dotacji państwowych na postęp techniczny, dokonywanie
przez państwo inwestycji o charakterze antyrecesyjnym, wzrost roli
państwa jako dawcy kredytu.
1975–1990
Dofinansowywanie przez państwo rewolucji informatycznej.
Por. Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo
Dolnośląskie. Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 82.
17
Przyg. na podst. Sadzikowski W., 1993, 200 lat gospodarki rynkowej, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 23
Państwo zagwarantowało:
[…] edukację na wysokim poziomie i stworzyło większość infrastruktury, w tym
infrastruktury instytucjonalnej, takiej jak system prawny, niezbędny do tego, by rynek
funkcjonował efektywnie. Państwo uregulowało sektor finansowy, zapewniając, że
rynek kapitałowy działał podobnie do sposobu, w jaki powinien […] stworzyło
18
zabezpieczenia społeczne dla ubogich.
Roman Tokarczyk, pisząc o znaczeniu prawnym korporacji amerykańskiej,
podkreśla, że ta forma działalności gospodarczej obejmuje swym zakresem 20%
przedsiębiorstw amerykańskich, ale kontrolują one 80 % całości rocznych obrotów
tego kraju. 19 Prywatne korporacje protekcjonistycznie traktowały swoje rynki,
a rząd dofinansowywał je w obszarze badań naukowych innowacji, postępu
technicznego.
Wiesław Sadzikowski sarkastycznie określa ten sposób zasilania korporacji
jako „widzialną rękę”, przez co nawiązuje do „niewidzialnej ręki rynku Adama
Smitha”, chcąc tym samym uzmysłowić, że „wolny rynek”, o którym mówią
korporacje amerykańskie i wspierające je instytucje światowe, to czysta teoria, bo
w praktyce korporacje czerpały z celowych dotacji rządowych.
Dzięki tym środkom finansowym („widzialnej ręce” programów rządowych)
korporacje wypracowały nowoczesne rozwiązania, wykorzystały wszystkie
możliwości w transporcie i łączności: szybkie i duże odrzutowce, kontenery
umożliwiające sprawną integrację transportu morskiego z sieciami spedycji
kolejowej i drogowej, dzięki czemu obniżyły koszty transportu oraz zwiększyły
szybkość i wydajność. Podobne usprawnienia zastosowały w łączności przez
unowocześnienie sieci telefonicznych dalekiego zasięgu, rozwój technologii teleksu
i telefaksu, a nieco później powstanie Internetu.20
18
Por. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 195.
Por. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146.
20
Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy
Świat, Warszawa, s. 31.
19
24 | Alicja Brand
Korporacje amerykańskie są więc beneficjentami wieloletnich procesów
gospodarczych, rozwijających się sukcesywnie i stabilnie, mają też za sobą kilka
dekad wsparcia funduszami rządowymi.
Od wielu lat funkcjonują jako mieszanina władzy, kapitału oraz
szczególnego wsparcia instytucjonalnego pochodzącego od Światowej Organizacji
Handlu [dalej: WTO], Banku Światowego [dalej: BŚ] oraz Międzynarodowego
Funduszu Walutowego [dalej: MFW].
Sensem korporacji jest osiąganie zysku, zatem wiodącym zadaniem jest dla
nich zmniejszanie kosztów i poszerzanie rynków zbytu. Ekspansja korporacji
dokonywała się i dokonuje cały czas w celu zdobycia m.in. korzyści w zakresie
obejścia zagranicznych ograniczeń przywozu niektórych towarów, zmniejszeniu
kosztów produkcji, ominięcia miejscowej konkurencji, osiągnięcia korzyści
podatkowych, zaopatrzenia macierzystego koncernu w surowce.21 W swych
staraniach są bardzo aktywne, albowiem według danych z 1983 roku
38% inwestycji w świecie należało do korporacji amerykańskich, 13% do
brytyjskich, 8% do niemieckich, 8% do japońskich, 8% do szwajcarskich, 6% do
holenderskich i po 5% do kanadyjskich i francuskich. 22
Korporacje uwolnione od więzów ojczystej jurysdykcji mogły [...] przeczesywać całą
Ziemię w poszukiwaniu miejsc wytwarzania towarów i usług po znacznie niższych
kosztach. Mogły kupować siłę roboczą w krajach biednych, gdzie jest ona tania
a normy ochrony środowiska słabe, zaś wyroby sprzedawać w krajach bogatych, gdzie
ludzie rozporządzają pokaźnymi dochodami i są gotowi przyzwoicie zapłacić. [...]
Wywalczywszy sobie wolność od więzów lokalizacji, korporacje mogły teraz
23
dyktować rządom politykę gospodarczą.
W ten sposób dzisiejsze amerykańskie korporacje globalne, jako
wielkie przedsiębiorstwa dysponujące olbrzymimi kapitałami, bankami, bazą
21
Por. Šmid W., 2000, Leksykon menedżera, Wyd. I, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu,
Kraków, s. 171.
22
Por. Szpak J., 2003, Historia gospodarcza powszechna, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne,
Warszawa, s. 408.
23
Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy
Świat, Warszawa, s. 31.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 25
naukowo-badawczą, mają ogromną przewagę na rynkach światowych. Decydują
o handlu
międzynarodowym,
transferze
technologii,
o
światowym
rynku
kapitałowym. Z siły ekonomicznej korporacji biorą się ich ogromne wpływy na
życie polityczne innych państw w świecie.
Wieloletni stabilny, ale ekspansywny rozwój zapewnił korporacjom to, że stały się
awangardą procesów gospodarczych.
3. Eksport amerykańskich wartości
Literatura przedmiotu często określa proces globalizacji mianem „eksportu
amerykańskich wartości”. Tego rodzaju inicjatywy są na gruncie amerykańskim
definiowane
jako
przedsiębiorcze
działania
wolnorynkowe,
mobilizujące
do indywidualnych przedsięwzięć, czyli:
[…] wolne współzawodnictwo, sprawiedliwe reguły, skuteczne wzmocnienie tych
24
rejonów świata, które są jeszcze pogrążone w chaosie.
Niekwestionowanym kanonem świętości dla amerykańskich korporacji jest
wolny rynek.
Każda inicjatywa, która może naruszać dominację wielkich korporacji nad
społeczeństwem, jest automatycznie podejrzana, ponieważ mogłaby zakłócać działanie
wolnego rynku, uważanego za jedyny racjonalny, sprawiedliwy i demokratyczny
sposób alokacji dóbr i usług [...] rządy powinny chronić własność prywatną
i nadzorować realizację umów, ograniczając debatę publiczną do spraw mniej
istotnych. (Tworzenie i podział dóbr, a także organizacja społeczna powinny być
25
wynikiem gry sił rynkowych).
Jednakże zachowanie równowagi w grze rynkowej jest bardzo trudne,
a nawet niemożliwe w warunkach, w których po jednej stronie występuje
korporacja dysponująca kapitałem w wysokości budżetu niejednego państwa,
24
Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie,
Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 53.
25
Tamże, s. 5–7.
26 | Alicja Brand
a po drugiej
stronie
przestrzeń
gospodarcza
o
słabych
albo
jeszcze
nieustabilizowanych instytucjach i nieekwiwalentnym budżecie.
Właśnie taka sytuacja miała miejsce pod koniec lat 90., kiedy to poddano
transformacji gospodarki i społeczeństwa krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Korporacje, ukształtowane przez wiele dekad w stabilnych warunkach
prawnych i gospodarczych, dofinansowane przez „widzialną rękę” rządu, zaczęły
szermować wobec państw poddanych transformacji gospodarczo-ustrojowej
hasłami dotyczącymi uwolnienia rynku, jego liberalizacji, prywatyzacji majątku
państwowego, nie dając tym państwom czasu na przebudowę gospodarczą, bowiem
propagowany przez korporacje egoistyczny globalizm potrzebował z punktu
widzenia jego racjonalności ekonomicznej, właśnie
[…] nowego segmentu rynku konsumpcyjnego, a nie nowego segmentu producentów
26
i nowego strumienia dóbr.
Światowe instytucje zaszeregowały kraje Europy Środkowo-Wschodniej
jako kraje niewłaściwie rozwinięte (misdeveloped). Gospodarki tych krajów
charakteryzowały się niedoborami, ekstensywnym profilem produkcji, niskim
poziomem sfery usług. W ten sposób korporacje amerykańskie, wiele lat
praktykując konkurencję w skali globalnej, weszły na te świeżo zliberalizowane
rynki,
nieprzygotowane do tej gospodarczej konfrontacji. Poszczególnym
krajom postkomunistycznym
narzucono
rezygnację
z
dotychczasowych
standardów, instytucji, procedur, w ich skali i czasie historycznym, na rzecz
przyjęcia innych – związanych z bardziej zaawansowanym rozwojem, których
główną siłę strukturującą stanowiła logika globalna.27
Dostosowanie
się
państw
do
tych
wymogów
uniemożliwiło
przeprowadzenie „kompletnej rewolucji kapitalistycznej”, przez co nastąpiła
26
27
Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa, s. 23.
Por. Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków, s. 18.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 27
deformacja dyskursu politycznego, a systemowa samoregulacja została zakłócona. 28
Zderzenie globalnych korporacji z transformującymi się rynkami przyniosły
społeczeństwom tych transformujących się państw „przemoc strukturalną”,
„przymus chaosu” oraz „niesterowność”.29 Przez to
[…] Globalizacja nie tylko uczyniła struktury rządzenia w poszczególnych krajach
irrelewantnymi […], ale systematycznie koroduje ustrojowe podstawy
„nowoczesnego” państwa, zanim jeszcze zdołało się ono w postkomunizmie
30
skonsolidować.
Zdaniem Jadwigi Staniszkis globalizacja:
[…] radykalnie zmieniła charakter i sposób funkcjonowania władzy, rozpraszając ją
i czyniąc coraz bardziej bezosobową, niewidzialną i trudną do wtłoczenia w schemat
31
jednoznacznej hierarchii.
Powiększenie przestrzeni globalizacji poprzez narzucenie państwom Europy
Środkowo-Wschodniej
rozwiązań
„pochodzących
z
odmiennych
czasów
historycznych”, niedopuszczenie do okrzepnięcia transfomowanych instytucji tych
państw oraz domaganie się szybkiego wprowadzania zaleceń systemowych
narzuconych przez instytucje WTO, BŚ, MFW, stworzyły warunki korzystne tylko
dla korporacji globalnych.
Narzucanie państwom transformujacym się szybkiego wdrażania takich
rozwiązań jak prywatyzacja i liberalizacja, gwarantowało KTN, że państwo nie
zdąży zareagować działaniami ochronnymi przed prywatyzacją i liberalizacją, czyli
nie zdąży ochronić tego, co państwom daje siłę.
W tym zakresie Noam Chomsky, opisując korporacje amerykańskie,
stwierdził
nawet,
niedemokratycznym,
28
że
są
że
one
organizacjami
ekspansja
wolnego
o
charakterze totalitarnym,
rynku
przedstawiana
przez
Por. Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa, s. 23–
25.
29
Tamże, s. 23–28
30
Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków, s. 1.
31
Tamże, s. 15.
28 | Alicja Brand
PR korporacyjny jako naturalny proces, w rzeczywistości jest fałszywa, jest jego
zaprzeczeniem. W tym kontekście stwierdził też, że globalizacja:
[…] jest wynikiem działania potężnych rządów, szczególnie rządu Stanów
Zjednoczonych, które wymuszają na narodach świata umowy handlowe i inne ugody,
aby bogaci mogli kontrolować gospodarki narodowe, ale bez zobowiązań wobec
32
przedstawicieli tych narodów.
Krytykując „amerykańskie wartości”, posługuje się on ironią, formułując
konsekwencje zwycięstwa tego „amerykańskiego ładu”:
− „wprowadzenie nowego narzędzia” przydatnego przy interwencjach Stanów
Zjednoczonych w wewnętrzne sprawy innych krajów;
− przejęcie
kluczowego
sektora
gospodarek
innych
krajów
przez
amerykańskie korporacje;
− zwielokrotnienie korzyści dla sektorów biznesowych i dla bogatych warstw
społeczeństwa;
− przeniesienie kosztów liberalnej gospodarki na zwykłych obywateli;
− wynalezienie
nowych
potencjalnie
potężnych
rodzajów
broni
do
wykorzystania wobec zagrożenia demokracją. 33
Korporacyjne media z dumą określają siebie jako model do naśladowania
przez resztę świata – model rządów korporacji globalnych. Jednak nie wszyscy
zgadzają się na ów model jedynej „amerykańskiej drogi”. Uważa się, że dzisiejsze
procesy globalizacyjne nie kreują modelowych zachowań, nie lansują koniecznych
wzorców, albowiem globalizacja nie walczy z ubóstwem, nie służy poprawie
środowiska naturalnego, ani też zapewnieniu stabilności gospodarki światowej. 34
Przeciwko globalizmowi w wydaniu amerykańskim kieruje się następujące
zarzuty:
32
Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie,
Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 11.
33
Tamże, s. 60.
34
Por. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 192.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 29
− reguły
gry
rządzące
globalizacją
są
niesprawiedliwe,
nastawione
na przysparzanie korzyści krajom wysoko uprzemysłowionym;
− globalizacja stawia wartości materialne ponad innymi wartościami;
− sposób kierowania globalizacją pozbawił wiele krajów rozwijających się
suwerenności i zdolności podejmowania decyzji w kluczowych dziedzinach
dotyczących dobrobytu obywateli;
− w wyniku globalizacji ludzie ponieśli straty;
− globalizacja
nie
powinna
gospodarczej, ani kultury.
oznaczać
amerykanizacji
ani
polityki
35
Mimo opinii negatywnych względem globalizacji dostrzega się też jej dobre
strony. Uważa się, że owo niezadowolenie dotyczy raczej sposobu i metod
przeprowadzania procesów globalizacyjnych, które polegają na narzucaniu przez
silniejsze państwa doktryn słabszym państwom.
Sposób przeprowadzenia globalizacji budzi kontrowersje i zniechęca.
To właśnie międzynarodowe instytucje gospodarcze, takie jak MFW, BŚ i WTO,
uczestniczące w ustanawianiu reguł gry, nazbyt często wspierały interesy rozwiniętych
krajów przemysłowych i partykularne interesy w obrębie tych krajów. […]
Globalizacja oznaczała, że coraz lepiej rozproszono problemy, których skutki mają
zasięg globalny. Właśnie w ich przypadku potrzebne są wspólne działania o zasięgu
globalnym i systemy sprawowania globalnego nadzoru. W miarę rozpoznania tych
problemów tworzono globalne instytucje mające się nimi zajmować. Organizacja
Narodów Zjednoczonych została pomyślana jako instytucja skupiająca się na
globalnym bezpieczeństwie politycznym, natomiast międzynarodowe instytucje
finansowe, a w szczególności MFW mają się skoncentrować na globalnej stabilności
ekonomicznej. I tę pierwszą i te drugie można postrzegać jako instytucje zajmujące się
36
czynnikami zewnętrznymi, które mogą przybrać wymiar globalny.
35
Por. Stieglitz J., 2007, Wizja sprawiedliwej globalizacji. Propozycja usprawnień, WN PWN,
Warszawa, s. 28.
36
Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 199.
30 | Alicja Brand
4. Wnioski
Korporacje amerykańskie, oparte na stabilnym i silnym państwie, wspierane
strumieniami środków finansowych pochodzących z zasobów państwa, a więc
dofinansowywane przez całe społeczeństwo, wsparte instytucjonalnie, postawiły
sobie szczytny cel szerzenia wartości amerykańskich w tych rejonach świata, które
są jeszcze pogrążone w chaosie.
W pełni podporządkowane swojemu centrum w Stanach Zjednoczonych
prowadziły i prowadzą wypracowaną przez to centrum jednolitą politykę i wspólną
strategię, zgodnie z którą tylko szybka liberalizacja rynków m.in. krajów Europy
Środkowo-Wschodniej i prywatyzacja majątku państwowego dają szansę na
wdrożenie w nich „amerykańskich wartości”, a w konsekwencji przeprowadzenie
procesów globalizacyjnych.
Jednakże narzucone przez nie tempo zmian gospodarczo-ustrojowych
i metody ich przeprowadzenia nie pozwoliły transformującym się państwom na
konsolidację, obronę rynków i ochronę własności.
Taki właśnie sposób przeprowadzenia globalizacji jest krytykowany.
Proponuje się opracowanie nowych zasad globalnego współdziałania, które winny
określać warunki i granice ekspansywności globalnej, aby społeczeństwa
funkcjonowały w poczuciu bezpieczeństwa, sprawiedliwości i zaufania do państwa.
Zasady te powinny dotyczyć zrównoważenia gospodarczych i społecznych
korzyści oraz zagrożeń globalizacji. Opracowanie tych zasad przy współudziale
autorytetów ekonomicznych i wdrożenie przez instytucje powołane do pomocy
krajom rozwijającym się, pozwoli zmodyfikować strategię KTN, także tych
amerykańskich, w taki sposób, aby funkcjonowały jak partnerzy gospodarczy.
Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 31
Bibliografia:
1. Bakan J., 2006, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą,
Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa.
2. Braudel F., 1992, Kultura materialna. Gospodarka i kapitalizm. XV–XVIII wiek,
T. 2, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa.
3. Bartnicki A., Michałek K., Rusinowa I., 1992, Encyklopedia historii Stanów
Zjednoczonych Ameryki, PWEgross, Warszawa.
4. Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny,
Wydawnictwo Dolnośląskie, seria „Poza Horyzont”, Wrocław.
5. Domańska E., 1986, Kapitalizm menedżerski, Książka i Wiedza, Warszawa.
6. Dowgiałło Z. (red.), 2004, Nowy słownik ekonomiczny przedsiębiorcy,
Wyd. VIII rozszerzone, Wydawnictwo Znicz, Szczecin.
7. Kołodko G., 2008, Wędrujący świat, Wydawnictwo Prószyński i S-ka,
Warszawa.
8. Menkes J., Gardocka T. (red.), 2010, Korporacje transnarodowe. Jeden temat,
różne spojrzenia, Wydawnictwo Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej
„Academica”, Warszawa.
9. Michałek K., 1999, Na drodze ku potędze. Historia Stanów Zjednoczonych
Ameryki 1861–1945, Książka i Wiedza, Warszawa.
10. Sadzikowski W., 1993, 200 lat gospodarki rynkowej, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa.
11. Šmid W., 2000, Leksykon menedżera, Wyd. I, Wydawnictwo Profesjonalnej
Szkoły Biznesu, Kraków.
12. Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków.
13. Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar,
Warszawa.
14. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
32 | Alicja Brand
15. Stieglitz J., 2007, Wizja sprawiedliwej globalizacji. Propozycja usprawnień,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
16. Szpak J., 2003, Historia gospodarcza powszechna, PWE, Warszawa.
17. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer,
Warszawa.

Podobne dokumenty