Za umową CETA stoi najgorszy faszyzm.

Transkrypt

Za umową CETA stoi najgorszy faszyzm.
Niezależny serwis społeczności blogerów
Za umową CETA stoi najgorszy faszyzm.
miarka, 04.11.2016 09:11
Faszyzm to w wersji podstawowej związek korporacji prywatnych i państwa, ale zorientowany na budowę silnego państwa.
W wersji dzisiejszej to też związek korporacji prywatnych i państwa, ale zorientowany na budowę silnych korporacji
prywatnych.
O ile dawniejszy faszyzm - ten Mussoliniego był oparty o miłość własnej ojczyzny i służbę narodowi, a później został
przekształcony przez Hitlera w narodowy socjalizm, rozumiany jako szowinizm ideologiczny, zorientowany na niszczenie
innych narodów i innych ideologii, tak dziś ten szowinizm ideologiczny wspiął się na szczyty korporacjonizmu-syjonizmu
-globalizmu, a korporacje prywatne nie tylko wyrastają na nadwładzę państwową i antynarodową we własnym państwie, ale i
na nadwładzę narodową i międzynarodową.
Hitler wołał: „Dziś nasze są Niemcy, jutro cały świat”, Stalin wołał, by „związek nasz bratni ogarnął ludzki ród”, a korporacje
prywatne „tylko” na drodze fałszywego pokoju, zdrady, korupcji, demoralizacji i deprawacji, oraz wywyższenia prawa nad
sprawiedliwość dla grabieży bezkarnych”... budują „rząd światowy”.
Korporacje prywatne dziś już przejęły władzę nad wszystkimi chyba instytucjami międzynarodowymi dążąc do ukoronowania
swojego faszystowskiego dzieła superrządem światowym.
Korporacje prywatne to najbardziej mordercze z mafii, do tego mające sobie podporządkowane rządy dostarczające im
legalizujących ich przestępcze procedery aktów prawnych, gwarancji bezkarności i jeszcze tzw. "prawa do zysku" z
gwarancjami, że w przyszłości to już one będą dyktowały wszelkie prawodawstwo.
To wszystko już mają zapewnione w CETA, a to jeszcze nie koniec.
Zostaje jeszcze Morawiecki - banksterski gwarant, że PiS dalej będzie niszczył, zniewalał, wywłaszczał i zadłużał Polskę, że
będzie tylko narzędziem w rękach likwidatorów Państwa i Narodu Polskiego.
Dzisiejsi faszyści już nie muszą się wybijać na władzę przy pomocy buciorów ulicznych, a umundurowanych huliganów.
One to robią "w rękawiczkach" za pomocą np. umów typu CETA, które nie tylko spowodują zawłaszczenie przez nie całych
państw, oraz wywłaszczenie i zniewolenie narodów.
Oni są w stanie , a nawet już o tym wyraźnie mówią, "zdepopulować", czyli pozbawić życia 90% ludzkości, a maszyneria
ONZ-owskich Agend 21 i 30 już poszła w ruch - z GMO i zawłaszczaniem przez korporacje wody i praw do klimatu na czele,
strona 1 / 2
Niezależny serwis społeczności blogerów
oraz ziemi uprawnej dla tzw. zrównoważonego, czyli ludobójczego "rozwoju" na czele.
Tu już chodzi o rząd setek razy więcej ludzkich ofiar, jak wszystkie ofiary hitleryzmu i stalinizmu razem wzięte.
Zgadza się, że PO/PSL to zbrodniarze na skalę Hitlera/Stalina, ale to tylko skala zadrapania wobec śmiertelnej rany, którą nam
chce zadać rząd PiS/korporacjonizm-syjonizm-globalizm.
Typowy to głos o tych do niedawna rządzących: "Tych co wspierali obcą, wyjątkowo podłą i wredną agenturę, wylać na
pysk".
Tylko czy taka kosmetyka wystarczy?
Nie wystarczy, bo tu wchodziła w rachubę zdrada Narodu i Państwa. A jak tak, to są i aktywni wrogowie, na rzecz których
zdradzali, są i media, które wrogów reprezentowały, a zdrajców broniły - a więc żeby przetrwać, to najpierw się trzeba przed
nimi obronić, a zaraz potem ustanowić ład moralny w całej przestrzeni publicznej życia Państwa.
Nie da się przejść do życia w praworządności, dopóki nie zapanuje sprawiedliwość. Nie zapanuje sprawiedliwość, dopóki
władzy politycznej nie będą sprawowali oddolnie wybrani ludzie prawi. Nie będzie prawości w życiu publicznym, dopóki nie
zapanuje w przestrzeni publicznej ład moralny – w szczególności ład moralny oparty o dobro i dobro wspólne narodu, a
dążący do życia, życia w zdrowiu i bezpieczeństwie, oraz w dążeniu do trwałego pokoju.
Dalej trzeba usunąć ze stanowisk publicznych wszystkich nieprawych i przywrócić sprawiedliwość - w tym zwłaszcza
odzyskać wolność i własność według zasady, że najpierw trzeba oddać każdemu to, co mu się sprawiedliwie należy – najpierw
dobra niezbywalne, najpierw wszelką własność (nie mylić z posiadaniem).
Trzeba też odzyskać wszystko co nakradli i to również od szeroko rozumianych, zwłaszcza banksterskich paserów i
zleceniodawców, oraz ich bezpośredniej agentury.
Tylko że problem jest znacznie poważniejszy, bo ci, co mają ich ścigać, oraz ci, co dziś rządzą, to prawie sama agentura - i to
już nie tyle złodziejska, co cynicznie mordercza, choć przy pustosłownej retoryce, jacy to oni dobrzy...
I co? - Mieliby się między sobą gryźć? A co na to ich panowie?
Cejrowski już dawno powiedział: "Wszystkich won!". I to musi być zrobione. - Po czym trzeba ustanowić rząd złożony z
samych bezpartyjnych patriotów. Nadto żeby demokracja się mogła zregenerować do stanu w jakim powinna już być
rzeczywistą sprawiedliwością wspólnotową (nie mylić ze „sprawiedliwością społeczną”, bo to ideologia), trzeba zabronić raz
na zawsze jakiejkolwiek działalności partyjnej i nie dopuszczać do polityki żadnych elementów antynarodowych i
niemoralnych.
strona 2 / 2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)