Słoneczne Ciekawostki
Transkrypt
Słoneczne Ciekawostki
NUMER 7 MARZEC 2009 Słoneczne Ciekawostki Gazetka Przedszkola „Słoneczko” w Wołowie PIERWIOSNEK Jeszcze w polu tyle śniegu, jeszcze strumyk lodem ścięty, a pierwiosnek już na brzegu wyrósł śliczny, uśmiechnięty. Witaj, witaj, kwiatku mały, główkę jasną zwróć do słonka, już bociany przyleciały, w niebie słychać śpiew skowronka. Stare wierzby nachyliły miękkie bazie ponad kwiatkiem. - Gdzie jest wiosna, powiedz, miły, czyś nie widział jej przypadkiem? Lecz on chyba milczeć wolał. O czym myślał? Któż to zgadnie? Spojrzał w niebo, spojrzał w pola, szepnął cicho: - Jak tu ładnie. Władysław Broniewski Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) Od redakcji Wielkimi krokami zbliża się już do nas kalendarzowa wiosna, tak więc i nasza gazetka ma już nieco wiosenną oprawę. Mamy nadzieję, że mimo natłoku codziennych zajęć i obowiązków z przyjemnością sięgną Państwo do lektury kolejnego numeru naszego przedszkolnego pisma. Życzymy przyjemnej lektury! Spis treści: I ,,Słoneczko” dziękuje....................................................................................................s.3 II Co nas czeka?...............................................................................................................s.3 III Kartka z kalendarza – Co było?................................................................................. s.3 IV Powtórka z angielskiego.............................................................................................s.8 V Kącik logopedyczny....................................................................................................s.9 VI Mama, tata i ja 1. Skuteczne kary i nagrody....................................................................................s.13 2. Dziewięć kroków, jak wychować optymistę......................................................s.16 3. ,,Pod grzybkiem” – opowiadanie Miriam...........................................................s.20 4. Łamigłówki dla dzieci........................................................................................s.24 Redakcja – Jolanta Szewczyk Recenzja – Elżbieta Maceluch, Edyta Lizak Na wesoło 4- letni Karolek bawił się z babcią w lekarza. - Panie doktorze- mówi babcia- bardzo boli mnie ręka. - Hmm, to zapiszę pani maść. - Panie doktorze, ale ja bardzo źle się czuję, może skieruje mnie pan do szpitala? Chwila ciszy, skupienie na twarzy Karola i wreszcie pada odpowiedź: - Proszę pani, pani mieszka tutaj, mówi ,,doktor”, rysując na kartce kółko. – Pójdzie pani w lewo, a potem prosto i już będzie pani w szpitalu. Widzi pani i panią skierowałem. Starszy brat poprosił 3- letniego Piotrusia, żeby posprzątał komodę. Piotruś, który ogląda programy przyrodnicze w telewizji, odmówił. - Boję się- wyjaśnił mu młodszy braciszek, sepleniąc- bo tam jest baran z komodo. Spotyka pająk drugiego pająka. - Cześć, co robisz? – pyta. - Gram w motylki. - Skąd masz? - A, ściągnąłem sobie z sieci. W lesie było bardzo gorąco i wilgotno, więc dwóch kompanów, którzy wybrali się na pieszą wycieczkę, zdejmuje koszule i buty. Nagle obaj zauważyli tablicę ostrzegawczą: ,,Uwaga niedźwiedzie”. Jeden z podróżników natychmiast przystaje i błyskawicznie wkłada ledwo co zdjęte buty. - Oszalałeś? Po co to robisz?- dziwi się drugi wędrowiec- i tak nie będziesz szybszy od niedźwiedzia. - Wystarczy, że prześcignę ciebie- wyjaśnia kompan. 2 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) ,,SŁONECZKO” DZIĘKUJE Serdecznie dziękujemy wszystkim chłopcom oraz ich rodzicom za życzenia i kwiaty z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. ,,Jagódki” dziękują Państwu I.I. Jagiełło za kartki do rysowania oraz Pani K. Michułce za kolorowanki. ,,Muchomorki” dziękują Pani Iwonie Poprawskiej za uszycie fartuszków dla dyżurnych, Państwu I.Z. Borowskim, J.M. Gomułkom, I.T Kaczkowskim- za materiał przyrodniczy, Pani I.Kaczkowskiej za ciekawą pogadankę o Grecji. ,,Iskierki” dziękują Pani Agnieszce Naskręt za wieszak na ścianę. ,,Kropeczki” dziękują Państwu E.A. Cocińskim, K.R. Nowaczykom za wielkanocne dekoracje, Paniom: Ewie Cocińskiej, Alicji Filipowicz, Małgorzacie Siubie, Kamili Nowaczyk- za kontynuację programu ,,Cała Polska czyta dzieciom”- ,,Mama czyta w przedszkolu”. ,,Nutki” dziękują Pani K. Prus za wiosenne kwiaty, Paniom K.Matus i M.Wrońskiej za podarowanie kalendarzy . CO NAS CZEKA? 2 kwietnia 2009 r.- Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. 6 kwietnia 2009 r.- Zajączek Wielkanocny. 6 kwietnia 2009 r.- Spotkanie z muzyką. 8-10 kwietnia 2009 r.- Kiermasz Wielkanocny. 22 kwietnia 2009 r.- Międzynarodowy Dzień Ziemi. KARTKA Z KALENDARZA- CO BYŁO? - 13.02.09 r.- Walentynki zdążyły się już na dobre wpisać do kalendarza naszych przedszkolnych imprez . W tym dniu dzieci bawiły się wesoło w sali teatralnej podczas zorganizowanych konkursów i zabaw przy muzyce. Punktem kulminacyjnym było wręczanie wylosowanej osobie, wcześniej przygotowanych i podpisanych serduszek. „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 3 -20. 02.09 r.- Teatrzyk pt. ,,Zimowa opowieść” w wykonaniu aktorów z Teatru ,,Maska” z Krakowa. Spektakl przedstawiony został w baśniowej formie, utrzymany w zimowym klimacie. Jednym z elementów dydaktycznych tej pięknej bajki było subtelne zachęcenie widza do czytania książek. - 6.03.09 r.- Przedstawienie pt. ,,Piecusiowe opowieści”, na podstawie ludowych baśni polskich, w wykonaniu aktorów z Teatru ,,Trakt” z Wrocławia. Bajka przygotowana została w technice lalkowej, a ściślej mówiąc przy użyciu lalek zwanych nadmarionetami. Żywa narracja, perfekcyjna animacja lalek, wiele zabawnych sytuacji i nieco nostalgiczny klimat baśni- to jej niezaprzeczalne atuty. ,,Piecusiowe opowieści” to bardzo ładna i pouczająca 4 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) opowiastka, mówiąca o tym, że w życiu należy czerpać radość z tego, co się posiada. Bohaterem bajeczki jest sympatyczny, choć trochę zarozumiały kotek, który uwierzył w bajkę. Koci los wyraźnie mu doskwiera, dlatego sądzi, że jest zaklętym w kota rycerzem. Jednak życie i bajka to różne sprawy- życie jest prawdziwe, a bajki wymyślone. Nasz uparty koteczek ponosi konsekwencje swojego uporu- z pięknego czarnego kocurka przemienia się w zielonego a potem różowego kota. I tak na własne żądanie zostaje pośmiewiskiem całego domu. Czy to już koniec? Nie, na szczęście są jeszcze przyjaciele. Klemensowi zostanie przywrócona jego właściwa postać. Piecuś będzie dalej mruczał swoje bajeczki, a czarownica Klementyna pójdzie hodować szałwię. My zaś, jako widzowie wychodzimy ze spektaklu mądrzejsi o kilka nowych prawd, między innymi, że należy szanować przyjaciół i warto polubić siebie. - 05.03. 09. r.- Dzień Kobiet . W tym roku to marcowe święto uczciły przedszkolaki z grupy ,,Kropeczki”. Dzieci pod kierunkiem swoich pań przygotowały piękny koncert, który obfitował w wiele ciekawych wierszy, piosenek i tańców, które to szczególnie przypadły do gustu zaproszonym paniom i dziewczynkom. Wszyscy mogli się przekonać, że w grupie ,,Kropeczki” jest wiele tanecznych talentów. Na zakończenie koncertu wszystkie zaproszone panie otrzymały piękne żonkile wykonane z bibuły. „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 5 - 09.03.09 r.- Spotkanie z muzyką. Marcowy koncert poświęcony został instrumentowi dętemu, zwanemu potocznie fagotem. Dzieci z zainteresowaniem wysłuchały utworów zagranych na tym właśnie instrumencie, dowiedziały się też jak jest zbudowany fagot. Nie zabrakło też oczywiście wspólnie śpiewanych piosenek, znanych dzieciom z poprzednich koncertów, jak np. ,,Dzieńdobrynka” . Na zakończenie spotkania przedszkolaki wesoło bawiły się przy piosence pt. ,,Pani wiosna”. 6 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) - 12.03.2009 r. – Spotkanie z Grecją. Dzieci z grupy ,,Muchomorki” gościły u siebie Panią Izabelę Kaczkowską, która opowiedziała im o swojej podróży nad Morze Śródziemne. Przedszkolaki miały okazję poznać zwyczaje i tradycje greckie oglądając film i zdjęcia, odszukiwały też położenie tego pięknego kraju na mapie Europy. Dużą radość sprawiło wszystkim wspólne zatańczenie narodowego tańca greckiego, czyli zorrby. Na zakończenie spotkania dzieci otrzymały przygotowane przez Panią Izabelę certyfikaty. „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 7 POWTÓRKA Z ANGIELSKIEGO MUCHOMORKI, ISKIERKI a chimney- komin a roof- dach a balcony- balkon stairs- schody the fence- płot the garage- garaż a gate- brama Rymowanka: miaw- miaw woof- woof My cat is on the roof / the chimney / the balcony my- moje your- twoje his- jego her- jej Dni tygodnia: monday- poniedziałek tuesday- wtorek wednesday- środa thursday- czwartek friday- piątek saturday- sobota sunday- niedziela I am/ you are a village- wioska a cottage- domek na wsi a city- miasto block of flats- bloki a farm- farma a field- pole a pond- stawek Song: week days Rymowanka: Apples, pears, grapes and plum These are fruits on my farm! This is my/ your/ his/ her village/ farm Song Old Mc’donald big/ small- duży/ mały old/ young- stary/ młody KROPECZKI, NUTKI Rymowanka: I like coffee, I like tea, I like dogs, dogs like me. clothes- ubrania a skirt- spódnica trousers- spodnie a dress- sukienka a T- shirt- koszulka a blouse- bluzka a jacket- kurtka a cap- czapka z daszkiem a hat- czapka shoes- buty 8 Rymowanka: on, two, put on your shoe x 2 three, four shut the door, five, six, pick up the sticks seven, eight, eat off the plate. Nine, ten, say it again. long/ short- długi/ krótki pull/ push the door- ciągnij/ pchaj drzwi „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) socks-skarpetki boy/ girl- chłopiec/ dziewczynka good evening/ morning/ afternoon/ night- dobry wieczór/ dzień dobry/ dobranoc young/ old – młody/ stary KRASNALE, JAGÓDKI animals- zwierzątka a dog- pies a cat- kot a mouse- myszka a monkey- małpka Rymowanka: One banana, two banana, three banana... count to 1- 10 sit down/up- wstań/usiądź hands up/ down- ręce do góry/ w dół jump- skacz clap your hands- klaszcz make a circle- usiądź w kółeczku come here- podejść go away- odejść fruits- owoce a apple- jabłko a banana- banan a plum- śliwka a orange- pomarańcza ŻABKI, MISIE thank you- dziękuję I am sorry- przepraszam toys- zabawki a ball- piłka a block- klocek/ blocks- klocki a doll- lalka a pussy- cat- kotek a teddy- bear- misiu a car- samochód a plane- samolot sit down/ up- wstań/usiądź hands up/ down- ręce do góry/ w dół jump- skacz clap your hands- klaszcz I can run/ jump- potrafię biegać/ skakać come here- podejść go away- odejść a window- okno door- drzwi a chair- krzesło KĄCIK LOGOPEDYCZNY Logorytmika – to jedna z metod stosowana w postępowaniu logopedycznym , oparta na rytmie muzycznym i tekstach słownych zestrajanych przez muzyk ę i łączonych z ruchami całego ciała. Logorytmika jest swoistą formą połączenia rytmiki i terapii logopedycznej. Wykorzystuje bowiem możliwość oddziaływania na sferę słuchową, słuchowo – ruchową i ruchową. Na bazie ćwiczeń muzyczno - ruchowych stosuje się ćwiczenia słowno - ruchowe, których wiodącym „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 9 składnikiem jest rytm. Logorytmika w dużej mierze opiera się na założeniach rytmiki Emila Jaques-Dalcroze’a (18651950) ,który uważał, że dążność do zharmonizowania mózgu i ciała przede wszystkim w ruchu ma ogromną wartość terapeutyczną. Głównym założeniem metody rytmiki jest więc ścisły związek ruchu z muzyką. Kontynuatorem tej idei pedagogiczno-wychowawczej był Carl Orff (1895-1982) , który za podstawę swej koncepcji obrał syntezę słowa, muzyki i ruchu. Zajęcia ruchowe zaproponowane przez niego są ściśle związane z rytmizowanym mówieniem, śpiewem oraz grą na odpowiednio skompletowanym instrumentarium. Głównym celem ćwiczeń muzyczno-ruchowych jest rozwijanie umiejętności sprawnego wykonywania ruchu, a co za tym idzie, wyrabianie szybkiej orientacji w czasie i przestrzeni, koncentracji uwagi, stymulowanie do sprawniejszego myślenia, a także kształcenie takich cech charakteru, jak zdyscyplinowanie, porządek, aktywność poczucie odpowiedzialności, umiejętność współdziałania w grupie. Przede wszystkim jednak zabawy muzyczno-ruchowe kształcąc ruchy całego ciała (makroruchy) ,wpływają pośrednio na usprawnianie narządów mownych (mikroruchy) gdyż ułatwiają ich ćwiczenie. W ćwiczeniach czysto logorytmicznych na plan pierwszy wysuwane są głównie problemy percepcyjne i techniczne. Umuzykalnienie ustępuje miejsca właściwościom korekcyjnym ćwiczeń, tak więc głównym zadaniem logorytmiki jest usprawnianie słuchowe i ruchowe dzieci z zaburzeniami mowy. Zajęcia muzyczno – ruchowe mają za zadanie przede wszystkim uwrażliwienie dzieci na zjawiska wspólne dla muzyki i mowy, tj. rytm, melodię, tempo, dynamikę i barwę dźwięku. Logorytmika w formie cyklicznych zajęć terapeutycznych wykorzystuje elementy rytmiki dalcrozowskiej do celów rewalidacyjnych, specyficznych ze względu na rodzaj deficytu i wynikające z niego zaburzenia rozwoju ogólnego i rozwoju mowy dziecka. Ćwiczenia logorytmiczne są ważnym elementem w kierowaniu ruchową, estetyczną i społeczną aktywnością dzieci, co oznacza, że wraz z rozwojem ruchowym postępuje u nich rozwój sfery poznawczej i emocjonalnej, a także wykształcają się różne formy kontaktów społecznych. Rodzaje zabaw i ćwiczeń z muzyką Głównymi elementami muzyki będącymi podstawą ćwiczeń i zabaw są: rytm, metrum, tempo i dynamika. Ćwiczenia ruchowe Deficyt sprawności ruchowej u dzieci może obejmować różne sfery motoryki. Przejawia się on w zaburzeniach różnych rodzajów koordynacji, orientacji przestrzennej, kierunkowej i czasowej oraz napięcia neuromięśniowego. Ruch wykonywany przy muzyce wykorzystywany jest dla celów kinezyterapeutycznych. Usprawnienie dzieci, u których występują zaburzenia ruchowe łącznie z zaburzeniem mowy jest wiodącym zadaniem logorytmiki. Muzyka towarzysząca ćwiczeniom organizuje ruch w czasie, a swoją dynamiką reguluje napięcie mięśniowe. Charakter muzyki wyznacza rodzaj ekspresji ruchowej. Ponadto może wyciszać nadmierne napięcie psychiczne, a w sytuacji odwrotnej – aktywizować dziecko do spontanicznego lub zorganizowanego rytmem ruchu. Podczas ćwiczeń ruchowych poza kształtowaniem orientacji przestrzennej i poczucie kierunku w odniesieniu do własnej osoby ( pamięci ruchowej) wyrabiamy także umiejętność gospodarowania siłą i napięciem mięśni oraz koordynację wzrokowo- ruchową. Poza tym ruch przy muzyce stanowi doskonałe ćwiczenie słuchowo- ruchowe. Warunkiem 10 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) prawidłowego funkcjonowania koordynacji słuchowo- ruchowej jest gotowość do percepcji zróżnicowanych bodźców muzycznych. Nadrzędnym zaś celem ćwiczeń słuchowo- ruchowych jest takie wykształcenie u dzieci wrażliwości słuchowej, która pozwala na odbiór poprawnego wzorca np. podawanego przez logopedę, a także wykształcenie umiejętności dokonywania samokontroli słuchowej koniecznej w czasie mówienia. Większość ćwiczeń słuchowo-ruchowych organizuje muzyka, jest ona nieodłącznym ich elementem. Akompaniament muzyczny jest czynnikiem organizującym przebieg ruchu w czasie, sprzyja więc rytmizacji ruchów. Właściwie dobrana muzyka jest więc warunkiem prawidłowego przebiegu ruchu. Powinna ona podkreślać swym charakterem najistotniejsze elementy ruchowe ćwiczenia, jego specyfikę, a także dynamikę ruchu. Jako czynnik pobudzający do ćwiczeń można również wykorzystać tekst (np. rytmizowane wiersze, piosenki), który przejmuje wtedy funkcje muzyki. Wiodące znaczenie dl a terapii logopedyczne j mają ćwiczenia ruchowe w połączeniu z piosenką, gdyż poza kształceniem funkcji psycho- ruchowych kształcą wydolność aparatu głosotwórczego, regulują oddech, usprawniają aparat artykulacyjny. Ćwiczenia rytmiczno-ruchowe Zabawy i ćwiczenia rytmiczno-ruchowe przy muzyce oprócz zaspakajania naturalnej potrzeby ruchu, wyrabiają równocześnie wiele dyspozycji psychofizycznych, tj. spostrzegawczość, pamięć, uwagę, szybką reakcję na sygnały. Aktywizując umysł rozwijają koordynację ruchów, mobilizują do działania, kształcą umiejętność samoopanowania. Ćwiczenia rytmiczne są systemem dobranych ruchów wykonywanych ściśle z muzyką. W rytmice muzyka odgrywa rolę przewodnią, nadając kierunek ruchom. Występuje tu współdziałanie muzyki, woli i uczucia. Ćwiczenia rytmiczne to ważna grupa ćwiczeń logorytmicznych kształcących poczucie rytmu. Prawidłowo wykonane przez dziecko ćwiczenie rytmiczne jest wynikiem prawidłowo rozwijającej się koordynacji słuchowo - ruchowej. Dzieci mające problemy percepcyjne lub ruchowe nie potrafią precyzyjnie odtworzyć podanego rytmu. U dzieci z zaburzeniami mowy często mamy do czynienia z zakłóconą rytmiką wypowiedzi. Ćwiczenia rytmiczne realizowane przy muzyce uwrażliwiają dzieci na zróżnicowane struktury czasowe przebiegów rytmicznych muzyki i zwiększają wydolność rytmiczno- ruchową aparatu mięśniowo- ruchowego dziecka. Tym samym usprawniają aparat ruchowy mowy. Rytmizowana mowa w formie ćwiczeń logorytmicznych ćwiczy pamięć ogólną i muzyczną, aparat mowy, poczucie rytmu, poczucie metrum, tempa i dynamiki. Ważną grupę ćwiczeń stanowią te, które wyrabiają szybką reakcję ruchowa na sygnały optyczne, muzyczne i słowne. Są to ćwiczenia i zabawy inhibicyjno - incytacyjne (hamującopobudzające). Elementem kształcącym tych ćwiczeń jest świadome i celowe kierowanie reakcjami ruchowymi oraz powodowanie u dziecka stałej gotowości psychicznej i ruchowej do wykonania polecenia. Z kolei konieczność zapamiętania różnych sygnałów, które mają pobudzać lub hamować reakcję ruchową, kształci pamięć. Powiązanie tych ćwiczeń z muzyką uczy słuchania i słyszenia , czyli pobudza aktywność słuchu. Mowa rytmizowana, śpiewanki, piosenki Mowa jest jednym z przejawów czynności ruchowych człowieka. Jednocześnie jest zjawiskiem zbliżonym do muzycznego- ma swój rytm, melodię, frazę. Narzucanie mowie wyraźnego wzoru rytmicznego powoduje pobudzanie i sterowanie zarówno ruchami dziecka, jak i jego mową. Elementy rytmiczne i ekspresyjne czynią mowę atrakcyjną, co zachęca dziecko do aktywizowania aparatu mowy. „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 11 Szczególnym elementem, który mobilizuje dziecko do ćwiczeń jest akompaniament naturalny i perkusyjny zaznaczający rytm słów, podkreślający metrum i pełniący funkcje ilustracyjne. W rytmizowaniu mowy wykorzystuje się teksty różnej długości- sylaby, jeden wyraz, grupę wyrazów, zdanie, wyliczanki. Umożliwia to stosowanie zasady stopniowania trudności. Należy pamiętać, aby rytmizacja tekstów była zgodna z występującymi w języku polskim zasadami akcentowania. Treść zabaw i ćwiczeń słowno - rytmicznych powinna łączyć się z doświadczeniami dzieci. Wskazane jest stosowanie zasady poglądowości- prezentowania przedmiotów w naturze lub ich ilustracji, o których mowa. Dla rozumienia czynności nazywanych w recytacji należy je z dzieckiem wykonywać. W ćwiczeniach logorytmicznych poza rytmem (czas trwania poszczególnych sylab) i metrum (częstotliwość rozłożenia akcentów), można wykorzystać także elementy muzyczne o charakterze ekspresyjnym- zmienne tempo i dynamika. Funkcje terapeutyczne tekstu mówionego obok zadań wynikających z koncepcji metodycznej Orffa są takie same jak w typowych ćwiczeniach logopedycznych. Jednym z pierwszych kontaktów dziecka z muzyką jest jego własny śpiew, a najprostszą formą muzyczną- piosenka. Walory terapeutyczne śpiewu w odniesieniu do dzieci z zaburzoną mową, wadami wymowy i jąkających się są niewątpliwe. Wydłużanie sylab w śpiewie umożliwia dokładniejsze ukształtowanie samogłosek. Rytm i tempo piosenki przyczyniają się do płynnej wymowy tekstu. Śpiewanie piosenek wpływa na pogłębianie oddechu, aktywniejsze działanie przepony oraz wzmocnienie narządu głosowego. Treść piosenek rozwija wyobraźnię i zainteresowania dziecka, wzbogaca jego słownictwo, a piosenki ze specjalnie dobranym tekstem ortofonicznym w sposób spontaniczny wpływają korzystnie na wymowę. Piosenka ortofoniczna stanowi materiał na podstawie którego wdrażamy dziecko do prawidłowej wymowy głosek. Piosenki te muszą posiadać nieco inne walory. Powinny mieć łatwy i melodyjny tekst muzyczny ze względu na to, iż tekst słowny sprawia dziecku trudności artykulacyjne. Ponadto niektóre elementy piosenki można wykorzystać w zabawie rytmicznej i ćwiczeniach ruchowych. Śpiew powiązany z ruchem dużych grup mięśniowych ułatwia przenikanie bodźców i rozbudzanie aktywności wszystkich mięśni narządów mowy. Zestaw ćwiczeń i zabaw z muzyką 1. Ćwiczenia narządów mowy przy akompaniamencie muzycznym ( każde ćwiczenie powtarzamy 5 razy). - Ręce unosimy do góry, otwieramy szeroko usta i czubkiem języka dotykamy górny wałek dziąsłowy, liczymy do czterech. - Prawą rękę wysuwamy w prawą stronę, otwieramy szeroko usta i język kierujemy w stronę prawego ucha, potem lewą rękę w lewo i język w kierunku lewego ucha , liczymy do czterech. - Usta zamknięte, prawy łokieć wysuwamy w bok i językiem uwypuklamy prawy policzek, potem lewy łokieć i wypychamy językiem lewy policzek, liczymy do czterech. - Ręce wyciągamy przed siebie i ściskamy usta jak do przesłania pocałunku, liczymy do czterech. - Łączymy przed sobą dłonie – ściągamy usta w ryjek, a następnie rozkładamy ręce na boki i szeroko się uśmiechamy - Zginamy ręce, zaciskamy pięści i usta, liczymy do czterech. - Robimy z rąk przed sobą „balonik”, nabieramy do buzi jak najwięcej powietrza i liczymy do 12 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) czterech, po czym balonik pęka i wypuszczamy powietrze. 2. Pieski – poruszanie się na czworakach do akompaniamentu muzycznego. W przerwie ćwiczenie oddechowe, czyli szybkie wdechy i wydechy naśladujące zdyszanego pieska. 3. Koniki – poruszanie się zgodnie z akompaniamentem muzycznym. Na umówiony sygnał koniki jadą kląskając językiem zgodnie z tempem kroków. Na przerwę w muzyce dzieci parskają, wykonują podaną liczbę klaśnięć językiem. 4. Wyliczanki - łączenie tekstu z elementem ruchowym i rytmicznym, np. Siała baba mak, nie wiedziała jak. A dziad wiedział, nie powiedział, a to było tak. Szumią trawy, pachną kwiatki, idą drogą dwa niedźwiadki. Mały miś, duży miś na spacerek idą dziś. Idą misie parami, tupią głośno nóżkami. Prawą nóżką tup, tup, tup. Lewą nóżką tup, tup, tup. 5. Na łące – dzieci podzielone na trzy grupy: bociany, żabki, motyle poruszają się zgodnie z akompaniamentem muzycznym. Bociany – marsz z wysokim unoszeniem kolan, żabki – skoki obunóż, motylki – bieg i wymachy ramion. W przerwie „Koncert” – dzieci naśladują głosy zwierząt w podanym rytmie, np. XX XX * kle, kle – kle, kle – (metrum 2/4), XXX XXX kum, kum, kum – kum, kum, kum – (metrum 3/4), lub improwizują melodię. * X - ćwierćnuta 6. Wiatr i deszcz – dzieci podzielone na dwie grupy: wiatr i deszcz. Deszcz pada n a dźwięki melodii granej cicho – dzieci biegają na palcach, następnie wystukują palcami, dłońmi podany rytm wypowiadając: kap , chlap, stuk, puk. Kiedy zabrzmi głośna muzyka wybiega wiatr i szumi. 7. Podróż pociągiem – dzieci stoją jedno za drugim, tworząc pociąg. Poruszają się po sali w różnych kierunkach zgodnie z akompaniamentem muzycznym. Na przerwę w muzyce pociąg się zatrzymuje na różnych stacjach, np. Misiolandia – misie mruczą: mmmm, Pajacykowo – pajacyki skaczą mówiąc hop – hop, Balonikowo – dzieci nabierają powietrze do ust, powietrze uchodzi z balonika - wybrzmiewają głoskę sss... J. Stadnicka, ,,Terapia dzieci muzyką, ruchem i mową”, WSiP, Warszawa 1998 MAMA, TATA I JA 1. Skuteczne kary i nagrody „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 13 Rodzice często pytają psychologów: ,,Jak karać dziecko, by słuchało?” Tajemnica tkwi w rodzaju kary, czasie jej stosowania, ale i w tym, by nagród było w życiu naszej córki czy syna zdecydowanie więcej niż upomnień- pisze psycholog dr Marcin Florkowski. ,,Iwona ma trzy córki. Wszystkie ciągle coś gubiły .Wciąż brakowało im długopisów, linijek, piórników. Nie pomagało przypominanie o tym, że trzeba ze szkoły zabrać czapkę i rękawiczki, instrukcje: ,,Przed wyjściem z klasy zobacz, czy wszystko masz”, tłumaczenie, że rodzice muszą na to pracować. W domu wybuchały kłótnie z powodu brakującego ołówka. Iwona postanowiła, że dokupi córkom to, czego im brakuje, ale jeśli znów coś zgubią, będą musiały odkupić ze swoich oszczędności. Iwona: - ,,Nie sądziłam, że to tak podziała. Kiedy pewnego dnia po powrocie ze szkoły Ala zauważyła, że nie ma rękawiczek, rzuciła tornister i pobiegła ich szukać. Wcześniej wzruszyłaby tylko ramionami. Gubienie rzeczy się skończyło”. Zachowanie, które zostało skojarzone z przykrymi konsekwencjami-sankcjami- znika. Sankcje są najzdrowszym sposobem karania. Swoje dzieci, gdy były w wieku przedszkolnym, karałem: ,,Dzisiaj nie bawisz się tą zabawką. Twój miś idzie do szafy”. Sankcje są o wiele lepsze niż wywoływanie u dzieci lęku (np. krzykiem) czy bólu (klapsy). Te prowadzą do zaburzeń emocjonalnych (np. fobii, agresywności) i zaburzeń osobowości (braku empatii, nieśmiałości, kłamstwa itp.). Zasady skutecznego karania ,,10-letnia Marta miała bałagan w pokoju. Na podłodze leżały książki, ubrania, pościel. Rodzice tłumaczyli: ,,Musisz mieć porządek”, krzyczeli: ,,Jak ty możesz to wytrzymać? Posprzątaj wreszcie” itp. Marta obrażała się i co najwyżej wrzucała ubrania razem z książkami do szafy, twierdząc: ,,Już posprzątane”. Jej rodzice robili błąd, próbując skłonić ją do dobrego zachowania (sprzątanie) za pomocą kar (krzyki, krytyka). Kara działa jako hamulec złych zachowań. Nie wywołuje pożądanych. Taką moc posiadają tylko nagrody. Jeśli chcemy, by dziecko sprzątało, chwalmy je, gdy to robi, a nie karzmy, gdy tego nie robi. Skuteczne mogą okazać się przywileje uzyskiwane dzięki sprzątaniu. Np. jeśli Marta dostaje kieszonkowe w poniedziałek, to rodzic może wprowadzić ,,warunkowe kieszonkowe”. ,,Dzisiaj jest dzień kieszonkowego, pamiętaj, posprzątaj, bo chcę ci je dać. Ale jeśli bałagan nie zniknie, kieszonkowe przepadnie”. Chodzi bowiem o to, aby dziecko nagrodzić, a nie ukarać. I jeszcze jedno: dzieci niechętnie rodziców słuchają, ale chętnie naśladują. Dlatego matka i ojciec Marty powinni zastanowić się, czy sami nie mają bałaganu w swoich rzeczach. Konie za stopnie Tatiana nie lubiła się uczyć i miała słabe oceny. Jej pasją było jeździectwo. W gimnazjum rodzice zaczęli się martwić, że dziewczyna nie pogodzi nauki z hobby. Postawili sprawę tak: ,,Tatiana, najważniejsza jest nauka. Możesz jeździć na koniach, jeśli chcesz, ale warunkiem jest to, że z podstawowych przedmiotów (matematyki i polskiego) masz otrzymać przynajmniej 4, a twoja średnia nie może spaść poniżej 4,0. Będziemy dowiadywać się u wychowawczyni, jakie masz stopnie”. Tatiana ukończyła pierwszą klasę gimnazjum ze średnią 4,8. Zaczęła też zdobywać trofea na zawodach jeździeckich. Tatiana była nagrodzona za naukę: ,,Jeśli mam średnią powyżej 4,0, jeżdżę na koniach”. Oczekiwania rodziców były w zasięgu jej możliwości i były zrozumiałe, bo oni nie poprzestali na enigmatycznym: ,,Masz się dobrze uczyć”. Nagroda nie była też odległa w czasie, bo taka zwykle jest nieskuteczna ( np. ,,Jak się będziesz dobrze uczyć, to pod koniec roku dostaniesz komputer”). Pozytywne konsekwencje swoich wysiłków dziewczynka mogła odczuć od razu po pierwszych dobrych ocenach. Tatiana 14 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) wyrobiła w sobie obowiązkowość w stosunku do nauki i jeździectwa. To z kolei zaowocowało trofeami jeździeckimi, co stało się kolejną nagrodą za naukę i podtrzymywało chęć uczenia się. Zasada, o której mówimy (,,Lepiej nagradzać dobre, niż karać złe”), ma pewne ograniczenie. Eksperymenty Edwarda Deci pokazały, że jeśli dzieci są nagradzane za robienie tego, co lubią, przestają odczuwać przyjemność z wykonywania tych czynności! Do eksperymentu wybrano dwie grupy dzieci: te, które lubiły i nie lubiły czytać. Przez dwa tygodnie wszystkie były nagradzane za czytanie. Po zakończeniu eksperymentu okazało się, że te, które nie lubiły czytać, po okresie nagradzania częściej sięgały po książki. A te, które kiedyś to lubiły, przestały to robić! Nagroda dawana za to, co się lubi, sprawia, że zaczynamy to robić dla nagrody. Zapominamy o przyjemności. Gdy nagroda znika, przyjemność już się nie pojawia. Ale poza tym w życiu dziecka powinno być zdecydowanie więcej nagród niż kar. Należy stosować pochwały (,,Cieszę się, że mnie posłuchałeś i umyłeś zęby od razu”), docenianie (,,Bardzo ładnie się zachowywałeś, jak przyszła babcia. Byłeś dla niej miły, cieszę się”), nagrody (,,Chcę ci jakoś pokazać, że doceniam to, co zrobiłeś. Dlatego mam tu dla ciebie...”). Jeśli rodzic częściej na dziecko krzyczy, niż je chwali, ono czuje się niechciane (,,Zabiję się i będziecie mieli ze mną spokój itp.). Uczy się też powstrzymywać ,,złe” zachowania tylko w obecności rodzica, którego się boi. Dodam, że dzieci, które lubią swoich rodziców, chętnie ich słuchają. Niekiedy wystarczającą karą jest dla nich, gdy lubiany rodzic powie: ,,Nie podoba mi się to, jak się zachowujesz”. Kara powinna trwać krótko Ojciec Maćka: -,, Jestem bezsilny, Mój syn ma zapowiedziane, że jak nie będzie się dobrze uczyć, to nie wychodzi na dwór. Ma szlaban na granie na komputerze do końca roku. I nic to nie daje!” Błędem jest stosowanie kar zbyt długo trwających. Te wywołują poczucie krzywdy (,,Czemu miesiąc, a nie dwa tygodnie?) i chęć robienia na przekór. Dziecko przyzwyczaja się do takiej kary: ,,Po co martwić się czymś przez dwa miesiące?”. Długotrwałe sankcje (dłuższe niż jeden dzień) nie są skuteczne, bo dziecko też nie pamięta, za co było ukarane. Nie kojarzy więc swego zachowania z karą. Moja córka Zuzanna uświadomiła mi jeszcze jeden zły aspekt długotrwałego karania. W poniedziałek dostała zakaz wychodzenia do koleżanki. Na tydzień. W środę, gdy wróciłem z pracy, zauważyłem, że umyła okna na parterze. Wiem, że to trudne, i byłem zaskoczony. Wiem też, że za wysiłek powinno się nagrodzić, ,,Jejku, Zuza, to ty tak ładnie umyłaś?” – zapytałem. ,,Tak, tato. Strasznie mi zależy, żeby dzisiaj odwiedzić Paulę. Mogę?”. Spryciula. Gdybym jej odmówił, mógłbym się pożegnać z myślą, że jeszcze kiedyś umyje okna z własnej inicjatywy. Ustępując, złamałbym dane wcześniej słowo. Ale musiałem. Ustąpiłem. Kara powinna być krótkotrwała. Jeden, co najwyżej dwa dni szlabanu. Gdy minie, należy sytuację traktować jako niebyłą i nie wracać do niej. Czasem rodzicom trudno wybaczyć dziecku jego wybryk i zapomnieć. Jednak noszenie urazy, wspominanie przy każdej okazji jest formą długotrwałego karania. ,,Magazyn Rodzinny” IV/ 2008 ,,Dzieciństwo nie jest jedynie przygotowaniem do życia, jak często uważamy, myśląc o dzieciach, lecz jest już prawdziwym życiem”. Peter Rosegger „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 15 2. Dziewięć kroków, jak wychować optymistę? Charakter naszych dzieci w znacznym stopniu zależy od genów. Jednak człowiek jest tworem doskonałym, zdolnym do ciągłego uczenia się i rozwoju. Każdego dnia kształtuje swój światopogląd, obserwując otoczenie. Im częściej będziemy przekonywać go, jak bezcennym skarbem jest optymizm, tym większa szansa, że stanie się jego sposobem na życie. Jednak te ,,lekcje" muszą być wiarygodne. Dzieci kitu nie kupują. Wiara w lepsze jutro, w sukces, w to, że niemal każdy błąd można naprawić, a także umiejętność cieszenia się z drobiazgów, planów i osiągnięć, dają spore szanse na szczęśliwe, dobre życie. Również zdolność spojrzenia z dystansu na obecne problemy jest nieoceniona. Jeśli do tego zestawu dodamy jeszcze poczucie humoru, mamy niemal gotowy przepis na przygotowanie dziecka do pełnienia wielu trudnych ról w przyszłości. Badania naukowe potwierdzają, że właściwy stosunek do życia jest ważniejszy dla generalnego sukcesu niż np. wskaźnik IQ. Trudno wam w to uwierzyć? Podobnie jak w to, że nowa praca będzie lepsza, szef może okazać się fajnym gościem, a synek nie odziedziczy po was braku zdolności matematycznych? No cóż... Osobom, które nie są optymistami, zdecydowanie trudniej się żyje, a już na pewno wychowuje optymistów. Warto jednak próbować! Podpowiedzią niech będą nasze kroki - przydatne dla całej rodziny, bo w zespole zmiany jakoś tak naturalniej stają się normą. Świata dzięki nim od razu nie zawojujecie, ale na pewno wykonacie chociaż mały kroczek w kierunku jasnej strony życia. KROK PIERWSZY Uśmiechnijcie się To taki wstępniak, na rozgrzewkę. Niby nic wielkiego, a jednocześnie doskonały sposób, by sprawdzić, jak wiele od nas zależy. Uśmiechnijcie się do dziecka. Jeśli rzadko to robicie, tak bez powodu, pewnie zrobi ze zdziwienia wielkie oczy. Ale bardzo możliwe, że się ,,odśmiechnie". To taka naturalna reakcja. Poradźcie dziecku, by teraz ono się do kogoś uśmiechnęło i sprawdziło, jak reagują na uśmiech inni. Szybko przekonacie się, że uśmiech jest zaraźliwy. A to akurat mogłaby być taka przyjemna epidemia. KROK DRUGI Pozwólcie dziecku być dzieckiem Problemy dorosłych nie mogą stawać się problemami naszych pociech. Kilkulatek nie jest po prostu takim mniejszym dorosłym. Chociaż jest sprytnym obserwatorem, do wielu spraw jeszcze nie dojrzał i z banalnej sytuacji może wyciągać daleko idące, niewłaściwe wnioski. Kiedy rodzice się kłócą przy dziecku, malec traci poczucie bezpieczeństwa. Nie umie ocenić, na ile poważny jest konflikt i jakie będą jego konsekwencje. Świat dziecka rozpada się na kawałki. Co gorsza - dziecko wmieszane w sprawę, do której nie dorosło: ,,Zobacz Krzysiu, tatuś już nas nie kocha", ,,Marysiu, damy sobie radę same", ,,Grzesiu, tata nie ma pracy i nie wiem, za co zapłacimy rachunki, ale on jest z siebie bardzo zadowolony", etc.) - uznaje swoją winę za całą sytuację. Tracąc grunt pod nogami, nie sposób patrzeć optymistycznie na świat. I nawet, jeśli życie szybko przyniesie rozwiązanie tych problemów, dziecku trudno wrócić do równowagi i zaufać dorosłym. Zatem chrońmy nasze dzieci przed tym, przed czym można je uchronić. Mają prawo do beztroskiego, szczęśliwego dzieciństwa. Ich życie powinno być przewidywalne, jak najbardziej uporządkowane, wręcz schematyczne, pełne ruchu i śmiechu. Bez tego nie pomogą żadne pogadanki na temat zalet pogody ducha. 16 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) KROK TRZECI Dajcie przykład Oczywiście, nie oszukujmy się, że w przypadku poważnej sytuacji kryzysowej można przed kilkulatkiem coś ukryć. Nie tylko dlatego, że uszy naszych dzieci to najdoskonalsze urządzenia podsłuchowe świata. Sprawne i wtedy, gdy dorosłym się wydaje, że niewiniątko śpi snem sprawiedliwym. Nie polecamy ukrywania przed dziećmi czegokolwiek istotnego (wówczas ich niepokój o jutro jest dużo większy), a jedynie przedstawianie im sytuacji w klarowny, odpowiedni do fazy rozwoju sposób. Dzieci wyczuwają napięcie. Z tembru głosu (nawet szeptu) odczytują zdenerwowanie czy przerażenie. Dostrzegają błyskawicznie, gdy unikacie ich wzroku czy ocieracie ukradkiem łzy. Nie pozwalajcie im samodzielnie szukać przyczyny takiego stanu. Potrzebne jest wyjaśnienie. Nie pozostawiające wątpliwości, a zarazem bez zbędnego wchodzenia w szczegóły i zwiastujące szczęśliwy finał. Na przykład: ,,Na pewno zauważyłeś, że ostatnio jestem smutna. Mam problemy w pracy. Nie mogę porozumieć się z szefem i pewnie przyjdzie mi szukać nowej pracy. Nie jestem tym zachwycona, bo to niełatwe. Ale z drugiej strony - dobrze się stało. Na pewno znajdę coś lepszego, może za większe pieniądze. Będę spokojniejsza i znajdę dla nas więcej czasu. Teraz jednak proszę cię o zrozumienie. To trudny okres, ale na pewno będzie lepiej. Może już od przyszłego tygodnia. Jutro idę na rozmowę do nowej firmy". Pokażcie, że patrzycie z ufnością w przyszłość. Jesteście dla swoich dzieci wzorem do naśladowania, najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa. Gdy wyczujecie, że wasza pogodna wizja przyszłości nie wydała się wiarygodna, odwołajcie się do przeszłości. Opowiedzcie, jak to kiedyś już pojawiły się podobne problemy i wszystko skończyło się szczęśliwie. Bo przecież ,,wszystkie zmiany są na lepsze", chociaż czasem na to lepsze trzeba trochę poczekać. Jeśli to wasza dewiza życiowa, stanie się z pewnością i dewizą waszych dzieci. KROK CZWARTY Słuchajcie uważnie Wielu psychologów twierdzi, że niemal wszystkie dzieci rodzą się optymistami. Dopiero później, naśladując otoczenie, tracą optymizm. Czasem dzieje się tak wtedy, gdy osobiste problemy, z których nie sposób wyjść samodzielnie, gdy ma się kilka lat, nie pozwalają z ufnością oczekiwać jutra. Takie sytuacje to odrzucenie przez grupę, konflikt z najlepszym kolegą, albo opiekunem, nieumiejętność wiązania butów, trudności w rysowaniu czy zapamiętaniu wierszyka. Dla nas to nieważne drobiazgi, dla dziecka czasem powód do potężnego stresu. Niektóre dzieci nie potrafią mówić o swoich problemach. Inne robią to mimochodem, niepełnymi zdaniami, jakby od niechcenia. Jeszcze inne przestają opowiadać, gdy przekonają się, że rodzice im nie pomogli. Nabierają przekonania, że nie można na nich liczyć. To bardzo niebezpieczna sytuacja. Istnieje ryzyko, że kiedy dziecko spotka krzywda, już nie zwróci się do nas o pomoc. Dlatego nauczmy się słuchać i reagować na prośbę o wsparcie od dzieci. Także tą niemą. Jeśli malec nagle nie chce chodzić do przedszkola, źle śpi, zamyśla się ,,na smutno", łatwo łapie przeziębienia (zły nastrój kiepsko wpływa na ogólne samopoczucie), warto dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje. Gdy dziecko wyjaśni przyczynę, choćby wydała się nam najbardziej błaha, nie możemy jej zlekceważyć, tylko wspólnie poszukać rozwiązania. To nic trudnego zaplanować wspólne wiązanie na kokardkę. Gorzej, gdy problem dotyczy „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 17 relacji z innymi ludźmi. Nie możemy ich zmusić do akceptowania naszego dziecka, nie możemy ich za nie przeprosić. Jednak z pewnością warto razem zastanowić się, jak naprawić krzywdę (czasem wystarcza przecież "przepraszam"), a kiedy sprawa jest poważniejsza, można poprosić pedagoga przedszkolnego o radę. Nigdy nie zostawiajmy dziecka samego z problemem, z którym się do nas zwróciło. I nie zapominajmy przekonywać go, że jutro będzie lepiej. KROK PIĄTY Doceniajcie drobne sukcesy Dzieci łatwo się zniechęcają i nie umieją cierpliwie czekać na nagrodę. To dlatego tak trudno im wytrzymać do pierwszej gwiazdki czy urodzinowego prezentu. Nie mogą też oczekiwać w nieskończoność na sukces. Dlatego sukcesy trzeba mnożyć lub rozkładać na raty. Jeśli malec uczy się sznurować buty, sukcesem pełnym jest oczywiście ładna kokardka. Jednak nim powstanie, trzeba pierwszy raz prawidłowo zaciągnąć sznurówkę, potem przewinąć je sprawnie, następnie ułożyć ze sznurka ładne kółeczka, a wreszcie przeciągnąć je tak, żeby się nie rozpadły. I na każdym etapie jest czas na pochwałę. Jeśli malec ma problemy z samodzielnym jedzeniem, pochwalmy go za pierwszą nie rozlaną łyżkę zupy. I za drugą też. Uwierzy w siebie, więc jest spora szansa, że i trzecia trafi do buzi, a nie na obrus. KROK SZÓSTY Pozwólcie dzieciom podejmować decyzje W życiu nic nie dzieje się samo. To my decydujemy o swoim losie. Oczywiste? Tylko dla kogoś, kto podejmuje decyzje. Dlatego pozwólmy dzieciom na jak największą samodzielność, jeśli tylko nie zagraża bezpieczeństwu ich i otoczenia. Dzięki temu malec uwierzy, że zachowując się niewłaściwie, może sprowadzić na siebie kłopoty. Ale przede wszystkim, że zawsze może odwrócić zły los. KROK SIÓDMY Bawcie się w powracające dobro Sprawdziliście już, jak ludzie reagują na wasz uśmiech? Dziecko też? A co się stanie, jeśli będzie miłe dla pani sąsiadki? Czy nadal będzie miała minę srogiej jędzy? A jeśli w przedszkolu wyjątkowo nie przeszkodzi pani podczas zajęć, czy nie okaże mu wdzięczności? A babcia Kasia jak zareaguje na laurkę bez okazji? Pozwólcie dziecku się przekonać. Róbcie takie świadome eksperymenty. Z czasem taka ,,wyuczona" życzliwość wchodzi w krew. I pozwala poczuć się lepiej wśród ludzi. KROK ÓSMY Rozwijajcie poczucie humoru ,,Nie uda się, na pewno się nie uda" - jeszcze niedawno to zdanie było mottem waszego dziecka? A może wciąż jest? Tymczasem w ustach (pyszczku) Kłapouchego brzmi tak zabawnie! Poczucie humoru to sposób na rozładowanie stresu, nabrania do siebie dystansu. Rozwija się powoli. To dlatego dowcipy z gazetek dla dzieci nie śmieszą ich rodziców. Zazwyczaj są bowiem banalne, proste, wręcz prymitywne. Ale właśnie taki rodzaj poczucia humoru przemawia do dzieci. I mają do tego prawo. Nie musimy się zanosić nieszczerym 18 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) śmiechem z tych żarcików, ale podsuwajmy je dzieciom. Na Woody'ego Allena mają jeszcze czas. Oczywiście można znaleźć rozrywkę idealną dla całej rodziny. Takim wyjątkiem jest choćby Shrek. Trzeba jednak pamiętać, że i w tym filmie co innego bawi dzieci, co innego dorosłych, i że twórcy nie muszą do nas mrugać, dając radość naszym dzieciom. KROK DZIEWIĄTY Uwierzcie bajkom ,,I żyli długo i szczęśliwie", ,,Dobre to, co się dobrze kończy", ,,Sprawiedliwość wreszcie zatriumfowała"... W takie rzeczy mogą uwierzyć tylko dzieci? Niekoniecznie! Czym tak naprawdę różnią się bajki od bestsellerowych amerykańskich poradników typu: ,,Jak przestać się martwić i zacząć żyć?"? A przecież dorośli je kupują... Podstawowa różnica, paradoksalnie, polega na tym, że bajki są mniej dosłowne, realne, trudniejsze do przełożenia na codzienne życie. Tymczasem to dzieci mają przecież większe trudności z abstrakcyjnym myśleniem. Jeśli jesteście przekonani, że malec po zapoznaniu się z historią Jasia i Małgosi nabiera automatycznie świadomości, że samotne wypady do lasu są niebezpieczne, jesteście w błędzie. Może są takie dzieci, ale większość nie przekłada historii z czarownicą na własne życie (na szczęście zresztą). Jednak kiedy im to podpowiemy, są w stanie oba światy połączyć. Zatem nie wystarczy czytać na dobranoc losów małej Sary, by dziecko zrozumiało, że godność i pogodę ducha można zachować w każdych okolicznościach. Trzeba jeszcze o tym porozmawiać. Tak to już jest, że ludzie, którzy ze sobą umieją rozmawiać, łatwiej dochodzą do porozumienia. Niezależnie od wieku. ,,Uśmiech Rodziców”6 / 2008 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 19 3. ,,Pod grzybkiem” – opowiadanie Miriam Borowskiej z grupy ,,Muchomorki” 20 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 21 22 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 23 4. Łamigłówki dla dzieci 24 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com) 25 Pokoloruj najładniej jak potrafisz! 26 „SŁONECZNE CIEKAWOSTKI”- MARZEC 2009 Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)