Olszewnica, Góra (Józef Wybicki, Ignacy Krasicki, Stanisław
Transkrypt
Olszewnica, Góra (Józef Wybicki, Ignacy Krasicki, Stanisław
OLSZEWNICA, GÓRA (Józef Wybicki, Ignacy Krasicki, Stanisław Trembecki, Franciszek Karpiński) Wieś Góra wraz z okolicznymi miejscowościami należała do rodziny Poniatowskich. Zarządcą owych dóbr został bratanek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, również Stanisław – członek Komisji Edukacji Narodowej, późniejszy podskarbi wielki litewski. Książe Stanisław Poniatowski był jednym z najbogatszych ludzi w Rzeczypospolitej. Posiadał olbrzymie dobra w widłach Wisły i Narwi wraz z wsiami: Góra, Okunin, Nowy Dwór, Modlin, Janówek, Krubin i Olszewnica. Janówek, Góra, Olszewnica i inne okoliczne wioski były folwarkiem, w którym chłopi odrabiali pańszczyznę. Poniatowskim ziemie te zawdzięczają znaczący rozwój gospodarczy. Książe Stanisław Poniatowski, który związał się mocno z okolicznymi włościami, był świetnym organizatorem, gospodarzem i ekonomem. Efektem dobrego gospodarowania była dobrze funkcjonująca infrastruktura. A książę Stanisław Poniatowski był jednym z prekursorów reformy włościańskiej mającej na celu zniesienie pańszczyzny. Wspominam o tym nie bez powodu, wydarzenie to stało się bowiem tematem utworu literackiego zatytułowanego Wiadomość z Olszewnicy autorstwa Józefa Wybickiego. Warto bowiem zaznaczyć, że w dobrach księcia Poniatowskiego bywało wielu literatów należących do czołówki polskich twórców epoki oświecenia. Ale wracając do Olszewnicy… wspomniany już Józef Wybicki był posłem na sejm, członkiem Komisji Edukacji Narodowej i Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych, wizytatorem Akademii Wileńskiej no i przede wszystkim poetą a także autorem kilku sztuk scenicznych. Józef Wybicki podczas jednej ze swoich podróży do Wilna zatrzymał się w Pawłowie, miejscowości należącej do księdza Pawła Ksawerego hrabiego Brzostowskiego, który jako jeden z pierwszych wprowadził w swoich dobrach zniesienie pańszczyzny. Wybicki był zaskoczony, ale i zachwycony tym, co zobaczył w „ludzkim mieście”, jak mówiono o Pawłowie. Musiał dużo opowiadać księciu Poniatowskiemu o reformie pawłowskiej, namawiał go do wprowadzenia podobnym rozwiązań w jego posiadłości. No i ostatecznie mu się to udało, co odnotował w swoim pamiętniku: skłoniłem księcia Stanisława Poniatowskiego, ze mi w dobra swoje pod Warszawą, Olszewnicą zwane, systema wolności wprowadzić dozwolił”. Książę zaproponował Wybickiemu objęcie stanowiska zarządcy i przygotowanie reformy. Wybicki propozycje przyjął i prawdopodobnie to on jest autorem dwóch dokumentów wprowadzających zmiany tzn. statutu oraz kodeksu moralnego 1 dla chłopów. Pierwszy z dokumentów został uroczyście ogłoszony 20 sierpnia 1778 . a drugi 15 października tegoż roku. Z okazji uroczystości w Olszewnicy Wybicki napisał wiersz Wiadomość z Olszewnicy, w którym prezentował zalety wprowadzonej reformy. W wierszu Józef Wybicki zachęcał do opisania reformy księcia Poniatowskiego także innych poetów. W jego utworze czytamy: Lecz do opisu, wyznawam, takiego Mam serce, ale zbyt małe przymioty, Rzecz to jest godna pióra Trembeckiego On i czuć umie, i opisać cnoty. Trembecki na takie wyzwanie nie pozostał obojętny. Nie wiadomo, czy był świadkiem olszewnickiej uroczystości, ale jest pewne, że Olszewnicę odwiedził wiosną 1779 r. Powstała wtedy sielanka zatytułowana Polanka. Tytułowa Polanka to prawdopodobnie wieś Góra leżąca w pobliżu Olszewnicy, wchodząca w skład ziem należących do Stanisława Poniatowskiego. Obydwa utwory przypadły do gustu księciu Stanisławowi a ich autorów odpowiednio nagrodził. Zabierał ich ze sobą we wszystkie ważniejsze podróże, Trembecki został przez niego odznaczony orderem św. Stanisława, a Wybicki dostał patent na szambelana. Olszewnicę opiewał w swoich wierszach także inny czołowy przedstawiciel polskiego oświecenia bp. Ignacy Krasicki, nazywany „księciem poetów”. Nie był on co prawda w Olszewnicy, ale sprawę czynszowania tamtejszych chłopów znał z opisów. Jego autorstwa jest czterozwrotkowy wiersz [Mości książę Poniatowski]. Wieś, jak widać, stała się sławna w całej XVIII-wiecznej Polsce. Pisali o niej najwięksi poeci polskiego oświecenia. Do już wymienionych można dodać jeszcze Franciszka Karpińskiego, który o Olszewnicy wspominał w swoim utworze Do Stanisława Małachowskiego. Nieopodal Olszewnicy w Górze Stanisław Poniatowski na skarpie zdecydował się wznieść swoją letnią rezydencję. „Starannie zaprojektowana parterowa budowla z mieszkalnym piętrem szczególnie pięknie prezentowała się od strony Narwi. Widok ten utrwalił w 1801 roku na rycinie Zygmunt Vogel. 2 Rezydencja została zaprojektowana i zbudowana w 1780 roku prawdopodobnie wg. projektu absolwenta rzymskiej Akademii Św. Łukasza, architekta Stanisława Zawadzkiego. Pałac został zaprojektowany na planie prostokąta z ryzalitami po bokach i w środku korpusu. Był budowlą jednopiętrową, w całości podpiwniczoną. Parter zajmowało 14 pomieszczeń o charakterze reprezentacyjnym. Centralnym pomieszczeniem pałacu była ośmioboczna sala balowa, o wysokości 2 kondygnacji. W tejże sali balowej młody książę Stanisław Poniatowski organizował spotkania stanowiące konkurencję dla słynnych obiadów czwartkowych swojego stryja - króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Przebywali tu Ignacy Krasicki, Stanisław Trembecki i Józef Wybicki. Sala ozdobiona była pięknymi malowidłami pędzla Szymona Mańkowskiego. Wnętrza mieszkalne znajdowały się na piętrze. Z sali balowej do parku prowadziły duże przeszklone drzwi. Fasadę południową zdobiły półkolumny i tympanon. Przed pałacem znajdował się podjazd dla powozów w kształcie podkowy. Na teren pałacowy prowadziła brukowana lipowa aleja oraz ozdobna 3 brama. Z okien pałacu roztaczał się widok na łąki nadnarwiańskie. Projekt pałacu i jego otocznia podyktowany był doświadczeniami z podróży księcia po Anglii i ówczesną modą, panującą wśród możnych, życia na łonie natury i zakładania parków krajobrazowych typu angielskiego. Walory krajobrazu okolic Janówka podkreślały piękno i rozmach z jakim zaprojektowano letnią rezydencję księcia Poniatowskiego. W roku 1795 pałac przeszedł na własność szambelana królewskiego, prezesa Senatu Księstwa Warszawskiego i prezesa Towarzystwa Gospodarczo-Rolnego Ludwika Szymona Gutakowskiego, który stworzył w Górze wzorcowe gospodarstwo rolne. Gospodarstwo po śmierci szambelana przechodziło na rzecz jego kolejnych żon, Teresy potem Marianny, sióstr Sobolewskich, następnie brata Wacława, pułkownika 13 pułku huzarów w armii Księstwa Warszawskiego i jego żony Józefy z Grudzińskich. Pod koniec rządów rodziny Gutakowskich w obrębie majątku znajdowały się gorzelnia, browar, wiatrak, młyn, deptak oraz przeprawy na Narwi i Wiśle. W roku 1827 majątek ponadto liczył 26 domów i 305 mieszkańców. W roku 1839 władze carskie poprzez upaństwowienie przejęły majątek i przeznaczyły na siedzibę prawosławnych archirejów (odpowiednik biskupa w kościele katolickim), w których posiadaniu znajdował się do I wojny światowej. Pałac został dwukrotnie zniszczony. Bliskość twierdzy Modlin i fortów w Janówku naraziła go na zbombardowanie w 1915 roku. W okresie międzywojennym w odbudowanym budynku pałacu zorganizowano „Państwową Szkołę Rolniczą Żeńską w Willi Górze". Celem działalności było wywarcie wpływu „na okoliczne gospodarstwa, które pod względem kultury rolnej i intensywności, daleko odbiegają od możliwości właściwego ich zagospodarowania”.1 Szkoła w Górze była ewenementem na skalę kraju. Kadra nauczycielska posiadała wykształcenie wyższe i wyższe niepełne. W związku z utrzymywanym wysokim poziomem nauczania, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem w kraju i zagranicą. Uczennice szkoły pochodziły z Francji, Czechosłowacji i Niemiec. Oddany na potrzeby szkoły pałac został poddany kapitalnemu remontowi wraz z okalającym pałac ogrodem. Szkoła przetrwała do dnia wybuchu II wojny światowej, która pokrzyżowała jej rozwój i zaprzepaściła szanse jakie otworzyły się przed mieszkańcami okolic Janówka i Góry. Uszkodzony podczas wojny pałac, stopniowo rozbierany znajduje się obecnie w ruinie. 1 Marek Zieliński – „Nasza Gmina” wyd. 4 1995r. 4 Ruiny pałacu w Górze 2005 r. 5 Po II wojnie światowej obiekt zajął Zakład Doświadczalny Polskiej Akademii Nauk. Z całości zabudowań pałacowych w całej swojej formie architektonicznej zachowała się jedynie oficyna pałacowa.”2 Bibliografia: 1. Plan rozwoju miejscowości Janówek, załącznik Nr 1 do uchwały Nr 270/XXV/05 Rady Gminy Wieliszew z dnia 5 kwietnia 2005 r. 2. Tadeusz Swat, Pamiątka z Olszewnicy, Rocznik Legionowski, t.II, Legionowo 2006. 2 Plan rozwoju miejscowości Janówek, załącznik Nr 1 do uchwały Nr 270/XXV/05 Rady Gminy Wieliszew z dnia 5 kwietnia 2005 r. 6