Czarny Protest, 3.10.2016r. Przemówienie Sue Bell

Transkrypt

Czarny Protest, 3.10.2016r. Przemówienie Sue Bell
Czarny Protest, 3.10.2016r.
Przemówienie Sue Bell
Dla tych, których zabrakło dzisiaj na czarnym proteście, wrzucam moje dzisiejsze przemówienie:
Dzisiaj padło tutaj wiele ważnych słów i jestem przekonana, że wiele jeszcze padnie. Ja staję
dzisiaj przed wami jako reprezentantka Grupa Stonewall, jako przedstawicielka społeczności
LGBT+ z tęczową flagą, dumnie, nie dlatego, żeby zawłaszczyć tę manifestację, ale żeby
pokreślić, że wszelkie dyskusje wokół aborcji nie dotyczą wyłącznie cispłciowych
heteroseksualnych kobiet. Problem aborcji dotyka także kobiet homoseksualnych
i biseksualnych, a także osób transpłciowych, w tym niebinarnych i osób interseksualnych.
Niestety prawa reprodukcyjne osób LGBT+ są pomijane w dyskursie politycznym. Nie pomijajmy
ich na dzisiejszej manifestacji! Przecież ustawa zakazująca aborji dotyka w równym stopniu
kobiet cispłciowych, co osób nieheteronormatywnych, chociażby ze względu na to, że osoby
te padają często ofiarami obrzydliwych przestępstw nazywanych gwałtami naprawczymi. Dlatego
stajemy dzisiaj wśród was i razem z wami protestujemy przeciwko temu barbarzyńskiemu
projektowi ustawy, który odbiera nam godność i sprowadza nas do roli niezdolnych
do samodzielnego myślenia i samodecydowania inkubatorów.
Wszystkie i wszyscy nie zgadzamy się na ubezwłasnowolnienie, odbieranie nam wolności
i możliwości decydowania o sobie. Wszystkie i wszyscy chcemy chronić nasze zdrowie i życie,
jako najwyższe dla nas wartości, co powinno być także oczywistym obowiązkiem państwa wobec
swoich obywatelek i obywateli! Wszystkie i wszyscy nie zgadzamy się na religijną i państwową
kontrolę naszego życia, poprzez całkowite sterowanie prawami reprodukcyjnymi. Nie zgadzamy
się na stygmatyzowanie ofiar przemocy seksualnej, poprzez zmuszanie ich i je do donoszenia
ciąży, będącej wynikiem gwałtu, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zarówno natury
psychicznej, jak i społecznej. Nie zgadzamy się, aby małe dziewczynki były zmuszane
do rodzenia, mimo że ich narządy nie są jeszcze w pełni ukształtowane i przygotowane
do porodu.
Ale przede wszystkim nie zgadzamy się na dyktaturę ruchów, które bezczelnie same siebie
nazywają "ruchami pro-life"! Gdzie w waszej działalności jest pro-life? Gdzie jest ochrona życia?
Życia matki? Trzeba to powiedzieć głośno i wyraźnie: tak zwani prolajferzy chcą skazywać nas na
śmierć, w przypadku gdy ciąża zagraża naszemu życiu; tak zwani prolajferzy chcą skazywać nas
na kalectwo, w przypadku gdy ciąża zagraża naszemu zdrowiu oraz chcą skazywać nasze dzieci
na nieludzką śmierć w mękach, nakazując nam rodzenie uszkodzonych płodów.
W tak dramatycznych chwilach musimy wszystkie i wszyscy trzymać się razem, żeby stawić opór
tym, którzy chcą rządzić naszymi ciałami. W tak dramatycznych chwilach musimy wszystkie
i wszyscy być solidarne i solidarni. Solidarność naszą bronią!

Podobne dokumenty