Emil Kołodziej winny wprowadzenia stanu wojennego w Polsce

Transkrypt

Emil Kołodziej winny wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=1139541
2011-10-12
Emil Kołodziej winny wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
Były członek Rady Państwa PRL Emil Kołodziej jest winny wprowadzenia stanu wojennego w Polsce orzekł Sąd Okręgowy Warszawie. Sprawę umorzył jednak z powodu przedawnienia. Sąd uznał, że uchwalanie
przez Radę Państwa dekretów dotyczących stanu wojennego było wbrew konstytucji PRL. To pierwszy - na
razie nieprawomocny - wyrok sądu RP w sprawie wprowadzenia stanu wojennego.
Dekrety Rady Państwa PRL o stanie wojennym z 1981 r. były uchwalone ewidentnie wbrew ówczesnej
konstytucji - orzekł sąd, uznając z tego powodu winę byłego członka Rady Emila Kołodzieja. Proces
umorzono tylko z powodu przedawnienia karalności jego czynu. Orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie
było pierwszym - na razie nieprawomocnym - wyrokiem sądu w sprawie wprowadzenia stanu wojennego.
94-letni Kołodziej był oskarżony przez pion śledczy IPN o przekroczenie uprawnień przez głosowanie za
uchwaleniem przez Radę dekretów o stanie wojennym w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Doszło do tego
wbrew konstytucji PRL, bo podczas sesji Sejmu Rada nie miała prawa wydawania dekretów. Groziło mu do
trzech lat więzienia. Jego sprawę wyłączono (z powodu jego złego stanu zdrowia, który potem się poprawił)
do odrębnego postępowania z toczącego się przed tym samym sądem od września 2008 r. procesu autorów
stanu wojennego. W sierpniu br. sąd z tego procesu wyłączył, z powodu złego stanu zdrowia, 88-letniego gen.
Wojciecha Jaruzelskiego (grozi mu do 10 lat więzienia); jego sprawę zawieszono. Jeśli po roku stan
Jaruzelskiego poprawi się, będzie sądzony oddzielnie; jeśli nie - nigdy już nie zasiądzie na ławie
oskarżonych. Obecnie w tym procesie są sądzeni tylko: były I sekretarz KC PZPR 83-letni Stanisław Kania,
były szef MSW 85-letni gen. Czesław Kiszczak i była członkini Rady Państwa 81-letnia Eugenia Kempara.
Dalszy ciąg tamtego procesu - 1 grudnia, wtedy może dojść do mów końcowych. Prawdopodobny jest wyrok
przed 30. rocznicą stanu wojennego. Kani i Kiszczakowi grozi do 8 lat więzienia; Kemparze - do 3 lat.
Zarzuty wobec Jaruzelskiego, Kani i Kiszczaka przedawniają się w 2020 r. IPN wniósł już natomiast o
umorzenie sprawy Kempary z powodu przedawnienia, z uznaniem jej winy. Prokurator IPN Piotr Piątek w
mowie końcowej mówił, że musi wnieść o umorzenie sprawy Kołodzieja po uchwale Sądu Najwyższego,
który w 2010 r. uznał za przedawnione zbrodnie komunistyczne zagrożone karą do pięciu lat więzienia.
Zarazem wniósł, by przy umorzeniu sąd orzekł, że podsądny dopuścił się przestępstwa. Obrońca mec. Jolanta
Kowalczyk-Wawrzkiewicz wniosła o uniewinnienie. Podkreślała, że członkowie Rady "zostali siłowo
doprowadzeni na to posiedzenie" i nie mogli wcześniej poznać aktów prawnych, które mieli zatwierdzić. Jej
www.radiomaryja.pl
Strona 1/3
zdaniem oskarżony mógł przypuszczać, że w razie ich niepodpisania może ponieść "konsekwencje także
innego rodzaju niż służbowe", Podsądny, który nie przyznawał się do winy, mówił, że głosował za dekretami,
bo "obawiał się bratobójczych walk i w konsekwencji interwencji wojsk radzieckich". Tłumaczył, że Rada
miała świadomość, iż trwała sesja Sejmu, "ale zrobiliśmy to w stanie wyższej konieczności".
Sędzia Piotr
Schab mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku, że należy podzielić wnioski prokuratora. Podkreślił, że zgodnie
z uchwałą Sądu Najwyższego czyn zarzucany oskarżonemu przedawnił się na ogólnych zasadach prawa w
1995 r. (bieg przedawnienia zaczął się w 1990 r.). Sędzia dodał, że "nie można wskrzesić biegu
przedawnienia, skoro ono już nastąpiło". Według sądu "nie sposób nie uznać, że oskarżony dopuścił się
przestępstwa", bo uchwalając dekrety datowane na 12 grudnia Rada ewidentnie naruszyła konstytucję PRL.
Sędzia Schab dodał, że nie zasługują na uwzględnienie tłumaczenia oskarżonego, że "nie znał precyzyjnie"
zapisów konstytucji, bo to właśnie Rada miała czuwać nad tym, "żeby prawo odpowiadało konstytucji".
Sędzia dodał, że na słynnym nocnym posiedzeniu Rady "zagadnienia zgodności dekretów z konstytucją były
jasno stawiane" (Ryszard Reiff ze Stowarzyszenia "Pax" jako jedyny sprzeciwił się zatwierdzeniu dekretów,
za co usunięto go z Rady). Ani Kołodzieja, ani jego adwokatki nie było na ogłoszeniu wyroku - nie wiadomo,
czy będzie apelacja. Wyroku nie skomentowała obecna podczas jego ogłaszania prokuratorka. W kwietniu
2007 r. pion śledczy IPN z Katowic oskarżył dziewięć osób. Po wyłączeniu przez sąd spraw czterech
oskarżonych do oddzielnych postępowań oraz śmierci dwojga innych, w procesie zostało troje podsądnych.
Kania i Kiszczak odpowiadają za udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym", który na
najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny. Kempara ma zarzut przekroczenia
uprawnień. Były I sekretarz PZPR, były premier, były szef MON i były szef Wojskowej Rady Ocalenia
Narodowego gen. Jaruzelski ma zarzut kierowania "związkiem przestępczym" (kara do 10 lat więzienia) oraz
podżegania członków Rady Państwa do przekroczenia ich uprawnień. Oskarżeni twierdzą, że działali w stanie
"wyższej konieczności" wobec groźby sowieckiej interwencji.
Stan wojenny władze PRL wprowadziły, by
zgnieść NSZZ "Solidarność". Według sejmowej komisji nadzwyczajnej z lat 1989-1991 spowodował ok. 90
ofiar śmiertelnych. Tysiące osób uwięziono, wiele zwolniono z pracy, zmuszono do emigracji. Autorzy stanu
wojennego uzasadniali jego ogłoszenie niebezpieczeństwem - ich zdaniem - przejęcia władzy przez
"Solidarność", a stan wojenny miał być "mniejszym złem".
Dziś IPN prowadzi wiele śledztw w sprawie
przestępstw władz z tego czasu; ich znaczna część jest umarzana z powodu przedawnienia. W 1992 r. Sejm
Rzeczpospolitej przyjął uchwałę, że stan wojenny był nielegalny. W 1996 r. Sejm, głosami ówczesnej koalicji
SLD-PSL, nie zgodził się, by Jaruzelski, Kiszczak i inni członkowie WRON odpowiadali przed Trybunałem
Stanu. W marcu br. Trybunał Konstytucyjny uznał, że dekret o stanie wojennym przyjęto niezgodnie z
prawem PRL. Sędzia nie odniósł się do tego wyroku.
www.radiomaryja.pl
Strona 2/3
Źródło: PAP
www.radiomaryja.pl
Strona 3/3

Podobne dokumenty