Podgląd

Transkrypt

Podgląd
RACHUNEK SUMIENIA DLA NARZECZONYCH
Jan Paweł II, jeszcze jako kardynał Wojtyła, w centrum swoich zainteresowań postawił zagadnienia etyczne, w tym również problem sumienia. Sumienie
to prawo wpisane w serce każdego człowieka; człowiek sam sobie nie nadaje
owego prawa, lecz odkrywa je w swym wnętrzu jako prawdę od siebie niezależną, mającą charakter obiektywny. Zależność od tej prawdy człowiek odczuwa
jako powinność, wynika ona z wolności osoby, która wybiera, rozeznając, czym
jest prawda1. Sumienie musi się właściwie ukształtować i dojrzeć, aby umiało
rozeznać i określić prawdziwe dobro. Człowiek rozpoznaje dobro za pomocą
rozumu, który oświeca wiara i Objawienie Boże. Wówczas może człowiek odczytać i przyjąć normy, które stoją na straży ładu moralnego w świecie i uczynić
je kryterium postępowania w różnych sytuacjach2. Sumienie jednak może zostać
„zaciemnione” z powodu ludzkiego grzechu, dlatego bardzo istotna jest stała formacja przez modlitwę, Eucharystię oraz sakrament pokuty3.
Przed przystąpieniem do sakramentu spowiedzi każdorazowo należy dokonać
rachunku sumienia, zastanowić się, kiedy ostatnio przystąpiliśmy do tego sakramentu, następnie odpowiedzieć sobie na pytania: Co jest moją wadą główną? Co
szczególnie utrudnia moją przyjaźń z Bogiem? Co powoduje moje grzechy i w jakich okolicznościach są one popełniane? Czy unikam okazji do popełnienia grzechu, czy raczej jej szukam? Dlaczego? Co mogę zrobić, aby to zmienić? Niektóre
z grzechów popełniamy nieświadomie, dlatego warto korzystać z rachunków
K. WOJTYŁA, Osoba i czyn, Kraków 1985, s. 199.
JAN PAWEŁ II, Enc. Dominum et vivificantem, 44.
3
Tenże, Adh. Reconciliatio et paenitentia, 31.
1
2
2
sumienia proponowanych w różnych publikacjach. Poniższy rachunek sumienia
w usystematyzowanej formie ma stanowić pomoc we właściwym rozeznaniu
swojego postępowania, zwłaszcza w stanie narzeczeńskim. Został on ułożony na
podstawie Dziesięciu Przykazań Bożych.
Dobra spowiedź polega na: rachunku sumienia, wzbudzeniu w sobie żalu
za popełnione grzechy, odwróceniu się od nich oraz mocnym postanowieniu poprawy, przystąpieniu do sakramentu pokuty i szczerym wyznaniu swoich grzechów, zadośćuczynieniu Panu Bogu i bliźniemu, czyli naprawieniu, o ile jest
to możliwe, skutków swoich grzechów.
Modlitwa do Ducha Świętego o dobry rachunek sumienia i spowiedź
Duchu Święty Boże, który oświecasz każdego światłem miłości i prawdy,
pomóż mi poznać siebie samego takim, jakim widzi mnie Bóg, bo takim jestem
naprawdę. Daj mi odwagę i mądrość, bym przyjął prawdę o moich czynach, myślach i słowach, wykonanych i zaniedbanych.
Maryjo Jasnogórska, Przybytku Ducha Świętego, przyjdź i otocz mnie płaszczem matczynej miłości, pomóż uporządkować mi moje życie i wrócić na drogę
Chrystusa w Jego świętym Kościele.
(Modlitwa zaczerpnięta z Rachunku sumienia w oparciu o Jasnogórskie Śluby
Narodu Polskiego o. Roberta Jasiulewicza OSPPE).
„NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ”
Czy jako narzeczeni nie zapominaliśmy o tym, że nasza miłość jest darem
od Boga?
Czy dziękowaliśmy Bogu za ten dar?
Czy nie wstydziliśmy się publicznie przyznać do wiary?
Czy pamiętaliśmy o obowiązku świadczenia o Chrystusie słowem i przykładem, także swoją postawą w narzeczeństwie?
Czy w naszej miłości i w naszym narzeczeństwie jest miejsce dla Boga?
Czy stawiamy Go zawsze na pierwszym miejscu?
Czy jesteśmy gotowi zaufać Bożej miłości i zawierzyć Bogu we wszystkim?
Czy w naszym narzeczeństwie wypełniamy wolę Pana Boga?
Czy uczciwie i rzetelnie staramy się przygotować do sakramentu
małżeństwa?
Czy doceniamy wartość sakramentu małżeństwa i jesteśmy za niego
wdzięczni Panu Bogu?
„NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA BOGA TWEGO NADAREMNO”
Czy nie lekceważyliśmy Bożych przykazań?
Czy nie wzywaliśmy Bożego imienia w złości, w zniecierpliwieniu lub wykorzystywaliśmy Go do rzeczy zbędnych?
3
Czy nie pojmujemy przysięgi małżeńskiej w sposób magiczny, rytualny?
Czy traktujemy przysięgę małżeńską poważnie, jako słowo wiążące dane
narzeczonej/narzeczonemu przed Bogiem, z wolą zachowania go
aż do śmierci?
„PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ”
Czy nie opuszczaliśmy Mszy świętej w niedzielę lub święta?
Czy nie staliśmy się przeszkodą w uczestniczeniu we Mszy świętej
narzeczonej/narzeczonego?
Czy staraliśmy się jak najczęściej przystępować do Eucharystii?
Czy w niedzielę nie wykonywaliśmy bez koniecznej potrzeby pracy
fizycznej?
Czy nie namawialiśmy narzeczonej/narzeczonego do pracy, która nie była
konieczna w niedzielę lub święto?
Czy pozwoliliśmy odpocząć w niedzielę lub święto narzeczonej/narzeczonemu, a także otoczeniu (rodzicom, rodzeństwu)?
„CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ”
Czy potrafiliśmy pogodzić nasze narzeczeństwo z obowiązkami względem
naszych rodziców?
Czy rodziców narzeczonej/narzeczonego nie traktowaliśmy z wrogością?
Czy rodziców narzeczonej/narzeczonego traktowaliśmy z życzliwością, jak
własnych rodziców?
Czy pamiętam, że zarówno moi rodzice, jak i rodzice narzeczonej/narzeczonego są darem i należy za ten dar dziękować Bogu?
Czy modlę się za swoich rodziców i za rodziców narzeczonej/narzeczonego?
Czy nie stawialiśmy narzeczonej/narzeczonego w sytuacji wyboru: „ja albo
twoi rodzice”?
Czy nasi rodzice nie byli dla nas powodem kłótni?
„NIE ZABIJAJ”
Czy uznajemy, że dziecko od momentu poczęcia jest istotą ludzką i ma
prawo do życia?
Czy mieliśmy odwagę bronić tej prawdy słowem i czynem?
Czy nie udzieliliśmy komukolwiek pomocy w dokonaniu aborcji czy
eutanazji?
Czy nie używaliśmy środków antykoncepcyjnych czy wczesnoporonnych?
Czy uznajemy, że dzieci są najważniejszym dobrem rodziny?
Czy rozumiemy, że służba życiu jest podstawowym zadaniem małżeństwa?
Czy okazywaliśmy pomoc osobom spodziewającym się dziecka?
Czy dbamy o własne zdrowie, by przez to przygotować się do bycia rodzicami?
4
Czy nie narażaliśmy własnego zdrowia przez brawurę, pijaństwo, nadmierny wysiłek, stałe zaniedbywanie snu?
Czy nie omijaliśmy obojętnie ludzi chorych, potrzebujących, czy będących
w niebezpieczeństwie?
„NIE CUDZOŁÓŻ”
Czy umiemy odróżnić miłość od pożądliwości?
Czy w okazywaniu sobie miłości i czułości zachowywaliśmy odpowiednią
miarę stosownie do stanu narzeczeńskiego?
Czy w naszych relacjach zachowywaliśmy czystość i wzajemny szacunek?
Czy nasze zachowanie nie było przyczyną zgorszenia dla innych?
Czy staraliśmy się opanować nasze skłonności poprzez modlitwę i życie
sakramentalne?
Czy nie redukowaliśmy siebie jedynie do przedmiotu użycia?
Czy narzeczona/narzeczony nie stanowi dla mnie jedynie wartości
seksualnej?
„NIE KRADNIJ”
Czy dla radości przebywania ze sobą nie naruszamy naszych obowiązków
społecznych (względem rodziny lub przyjaciół)?
Czy nie marnujemy czasu na rozrywkę kosztem naszych obowiązków (nauka, praca)?
Czy dbamy, by nasza narzeczona/narzeczony wywiązywał się ze swoich
obowiązków?
Czy nie jesteśmy dla niej/niego przeszkodą w wywiązywaniu się z tych
obowiązków?
Czy nie obdarowujemy narzeczonej/narzeczonego rzeczami, które stanowią
własność wspólną mojej rodziny?
Czy nie domagamy się od rodziców świadczeń materialnych przekraczających ich możliwości?
Czy nie zajmujemy postawy roszczeniowej wobec swoich rodziców i czy
jesteśmy wdzięczni za dobra, które od nich otrzymujemy?
Czy jako przyszły mąż/żona jestem w stanie utrzymać swoją rodzinę, pracując uczciwie?
„NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU
TWEMU”
Czy nie zataiłem wobec narzeczonej/narzeczonego ważnych informacji
o sobie, do których ma ona/on prawo?
Czy nie wprowadzałem kogoś w błąd, zwłaszcza narzeczonej/narzeczonego?
5
Czy pamiętamy, że każdy człowiek ma prawo do dobrej opinii i że bez koniecznej potrzeby nie wolno źle mówić o innych?
Czy nie rozsiewaliśmy plotek, pochopnych, nieprzemyślanych sądów
o innych?
Czy nie rzucaliśmy na nikogo bezpodstawnych podejrzeń?
Czy nie oszukiwaliśmy się nawzajem?
Czy nie prześladowaliśmy narzeczonej/narzeczonego podejrzliwością
i zazdrością?
Czy nie kwestionowaliśmy jego/jej miłości do nas tylko dlatego, że miała/
miał w czymś odmienne zdanie niż nasze?
Czy umieliśmy odważnie przyznać się do prawdy, nawet gdy było to trudne?
„NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO”
Czy byliśmy sobie nawzajem wierni?
Czy będąc w stanie narzeczeńskim nie interesowaliśmy się nadmiernie osobami płci przeciwnej?
Czy nie zachowywaliśmy się względem tych osób zbyt swobodnie
czy prowokacyjnie?
Czy panowaliśmy nad naszą wolą i wyobraźnią w relacjach z innymi?
„NIE POŻĄDAJ ŻADNEJ RZECZY BLIŹNIEGO SWEGO”
Czy nie byliśmy zawistni o czyjeś powodzenie, czy dobra materialne,
jakie posiada?
Czy potrafimy się cieszyć, gdy drugiego człowieka spotyka dobro?
Czy nie próbowaliśmy siebie dowartościować, pomniejszając wartość
innych ludzi, zwłaszcza kosztem narzeczonej/narzeczonego?
Czy potrafimy solidnie i bez narzekania wykonywać prace przykre,
nieefektowne, zwyczajne, służebne?
Czy nie próbujemy narzucać narzeczonej/narzeczonemu własnego zdania?
Czy poczuwamy się do odpowiedzialności za przyszłość narzeczonej/
narzeczonego?
Czy pomagamy i zachęcamy narzeczoną/narzeczonego do pracy nad sobą?
Czy sami pracujemy nad sobą?
Z. Struzik, Przewodnik dla narzeczonych i małżeństw. Narzeczeństwo
jako przygotowanie do małżeństwa i rodziny w nauczaniu Jana Pawła II,
wyd. 2, Warszawa 2012, s. 273-277.

Podobne dokumenty