Koncepcja pracy Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie i
Transkrypt
Koncepcja pracy Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie i
Koncepcja pracy Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie i wytyczne planowanej wystawy stałej Wprowadzenie 1. Misja Fundacji - pamięć wypędzeń — potępienie wypędzeń — pogłębianie pojednania i porozumienia - różnorodność perspektyw jako wkład w porozumienie europejskie i kulturę pamięci 2. Temat: Migracje przymusowe w historii niemieckiej i europejskiej - przesiedlenia, ewakuacje, ucieczka i wypędzenie Niemców - kontekst narodowo-socjalistycznej polityki ekspansji, eksterminacji i przestrzeni życiowej - wymiar europejski - wypędzenia i ludobójstwo motywowane polityką etniczną 3. Profil, lokalizacja, grupy docelowe i misja edukacyjna 4. Centrum dokumentacji i informacji 5. Perspektywy strona 2 Wytyczne wystawy stałej Prolog; zarys geograficzny 1) Zasada jednolitego etnicznie państwa narodowego i rozpad imperiów wielonarodowych wraz z zakończeniem I Wojny Światowej 2) Większości i mniejszości w okresie międzywojennym 3) „Volksgemeinschaft“ („wspólnota narodowa”), antysemityzm i „przestrzeń życiowa na wschodzie“: Główne elementy narodowego socjalizmu 4) II Wojna Światowa - terror okupacyjny, przymusowa migracja i ludobójstwo jako elementy totalitaryzmu narodowo-socjalistycznego - „reżim etniczny“ stalinowskiego Związku Radzieckiego - ewakuacja i ucieczka niemieckiej ludności cywilnej 5) Wypędzenie Niemców i nowy ład europejski - droga ku Konferencji Poczdamskiej „dzikie wypędzenia“ wysiedlenia przymusowe deportacja, internowanie i wypędzenie w Europie Południowo-Wschodniej 6) Uchodźcy i wypędzeni w Niemczech i Europie po roku 1945: strategie, konflikty i sukcesy procesów integracyjnych - doświadczenia po przybyciu na miejsce - pomiędzy integracją a asymilacją: uchodźcy i wypędzeni w obydwu państwach podzielonych Niemiec - inicjatywy pojednania 7) Po roku 1989: na drodze ku europejskiej kulturze pamięci? strona 3 Wprowadzenie Historia Europejczyków nacechowana była przez długi okres XX w. próbami ujednolicenia narodowego, wojnami, reżimami autorytarnymi i dyktaturami totalitarnymi. Obok innych form zorganizowanej przemocy prowadziło to do masowych wypędzeń i ludobójstw. Zwłaszcza narodowy socjalizm i stalinizm wywołały cierpienia milionów ludzi i zbudowały głębokie okopy między narodami europejskimi. Stawia to również późniejsze pokolenia wobec zadania przejęcia odpowiedzialności za tę część europejskiej historii i sumiennego rozliczenia się z nią. Tak w naukowym, jak i międzyludzkim, powodowanym wzajemnym porozumieniem dialogu europejskich sąsiadów chodzi o zbadanie i zanalizowanie narodowych obrazów historii, o wyczulenie na wspólne wspomnienia i pamięć i w o przyczynienie się ten sposób do pojednania i partnerstwa w Europie. Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie tematyzowała będzie los milionów uchodźców i wypędzonych, którzy z powodu wojen, konfliktów narodowych i dyktatur w ciągu XX w. w Europie utracili swą ojczyznę i doświadczyli okropności w wymiarze fizycznym i duchowym. Około 14 milionów Niemców musiało w trakcie i pod koniec II Wojny Światowej oraz w latach powojennych opuścić swe rodzinne strony w dawnych pruskich prowincjach wschodnich oraz na obszarach osadnictwa w Europie Środkowej, Południowo-Wschodniej i Wschodniej. Zostali oni stamtąd wypędzeni w konsekwencji polityki narodowego socjalizmu, jego zbrodni i wywołanej przezeń i prowadzonej w okrutny sposób wojny. W podzielonych powojennych Niemczech musieli oni budować swą egzystencję od zera i często przy braku solidarności ze strony miejscowej ludności; w radzieckiej strefie okupacyjnej i w NRD starano się objąć ich los tabu. Fundacja pragnie oddać cześć temu, że nie zważając na te przeszkody uchodźcy i wypędzeni z powodzeniem zintegrowali się ze społeczeństwami obydwu istniejących do 1990 r. państw niemieckich a także ich zasługom w budowie tych państw i gotowości do porozumienia. Praca Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie poświęcona jest tej właśnie tragedii ucieczki i wypędzenia oraz wspomnieniom i pamięci o tych wydarzeniach. Fundacja chce przyczynić się do tego, by wypędzenia były zawsze i wszędzie potępiane jako instrument przemocy politycznej i naruszenie praw człowieka. strona 4 Swą ustawową misję, „utrzymywanie pamięci o ucieczkach i wypędzeniach w XX w. w kontekście historycznym II Wojny Światowej oraz narodowo-socjalistycznej ekspansji i polityki eksterminacji i ich następstw”, Fundacja realizuje poprzez powiązania swej pracy z instytucjami naukowymi, muzeami historycznymi i miejscami pamięci, organizacjami wypędzonych oraz projektami obywatelskimi i instytucjami obrony praw człowieka w kraju i zagranicą. Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie prowadzić będzie swą pracę w formie ponadgranicznej wymiany i dialogu kierując się przy tym wypowiedzią polskiego intelektualisty Jana Józefa Lipskiego: „Musimy powiedzieć sobie wszystko, pod warunkiem że każdy będzie mówił o winach własnych. Bez tego ciężar przeszłości nie pozwoli wyjść nam we wspólną przyszłość.“ (1985). Ze świadomości tej wynika, jak stwierdziła to w swym przemówieniu 18 września 2006 r. kanclerz federalna Angela Merkel, ów „duch pojednania, bez którego nie jest możliwe właściwe, godne upamiętnienie także doświadczonych cierpień ucieczki i wypędzenia i bez którego nie byłaby przede wszystkim możliwa wspólna przyszłość w pokojowej Europie.” Niemcy są świadomi swej odpowiedzialności za zbrodnie narodowo-socjalistycznego reżimu bezprawia: utworzenie systemu obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, wymordowanie sześciu milionów Żydów, około pół miliona Sinti i Romów, wiele milionów ofiar wśród ludności cywilnej Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji, okrutny terror okupacyjny, śmierć głodowa milionów radzieckich jeńców wojennych oraz stworzenie systemu pracy przymusowej. Stosunki obydwu państw niemieckich z ich wschodnimi sąsiadami były następnie mocno obciążone przez całe dziesięciolecia, na Zachodzie sytuacją wywołaną przez Zimną Wojnę, na Wschodzie przez zarządzoną „socjalistyczną przyjaźń narodów”. Konfrontacja z najciemniejszą częścią historii Niemiec XX w. i upamiętnienie ofiar stanowią więc trwałe zadanie o znaczeniu ogólnopaństwowym i ogólnospołecznym. Zaktualizowana w roku 2008 „Federalna koncepcja miejsc pamięci” służy tej sprawie w szczególny sposób i podkreśla, że podstawą wszelkiej pamięci jest znajomość faktów historycznych i ich naukowe zbadanie. Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie czuje się zobowiązana wobec tej idei, przeciwstawiającej się próbom interpretacji kompensacyjnej oraz każdemu umniejszaniu rozmiaru zbrodni narodowego socjalizmu. W odniesieniu do wypędzeń w XX w. należy stwierdzić: bezprawie prowadziło w historii często do nowego bezprawia, wcześniejsze bezprawie nie stwarza jednak, mimo swego ogromu, uzasadnienia prawnego i moralnego dla nowego bezprawia. Dotyczy to również i właśnie wypędzeń Niemców mających miejsce po roku 1945 w strona 5 Europie Wschodniej. Odpowiedzialność Niemców za zbrodniczą politykę nazistów nie ulega jednak w rezultacie tego stwierdzenia relatywizacji. W perspektywie europejskiej Fundacja upamiętnia miliony ludzi, którzy od lat trzydziestych XX w. byli ofiarami nacechowanej samowolą totalitarnej dyktatury stalinowskiej. Praca przymusowa, deportacje, łagry, śmierć głodowa i masowe mordy stanowiły konstytutywny element stalinowskiego terroru. Do największych masowych zbrodni należał „Wielki Terror”, wielki głód na Ukrainie, tzw. Hołodomor oraz deportacje poszczególnych grup etnicznych lub społecznych w ramach Związku Radzieckiego. Konfrontacja z przeszłością w ramach europejskich i z poszanowaniem innego punktu widzenia stanowi przyczynek do pojednania i porozumienia. Dzięki swej pracy Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie współdziałać będzie na rzecz pokojowej i wspólnej przyszłości w Europie. strona 6 1. Misja Fundacji Pamięć wypędzeń — potępienie wypędzeń — pogłębianie pojednania i porozumienia Ludzie w Europie, którzy w trakcie II Wojny Światowej utracili swą ojczyznę a często również życie, powrócili w ostatnich latach w następstwie prowadzonych od 1991 r. czystek etnicznych na Bałkanach z większą siłą do świadomości społecznej. Ucieczka i wypędzenie około 14 milionów Niemców1 i utrata znacznej części terytorium państwa stanowią jedne z najcięższych doświadczeń historycznych w dziejach Niemiec, wymknęły się jednak na długo z centrum uwagi pamięci. „Ta katastrofa” jest, by ująć to słowami takiego autora jak Karl Schlögel, ważnym rozdziałem historii Niemiec i „musi zająć w narodowej pamięci główne miejsce” (2003). W 1945 r. przepadły również „duchowe krajobrazy” (Horst Bienek), bez których obraz Niemiec przez wiele stuleci byłby tak samo niepełny, jak bez Frankonii czy Meklemburgii. Historyczne niemieckie prowincje wschodnie zostały w wyniku polityki narodowo-socjalistycznej utracone. Nigdzie jednak nie zostało napisane, jak stwierdził Günter Grass, że tym samym „w zapomnienie popaść ma również substancja kulturowa tych prowincji i miast”. Historia ucieczki i wypędzenia oraz dziedzictwo kulturowe dotkniętych tymi zjawiskami obszarów stanowią obszar tożsamości narodowej i wspólnej kultury pamięci Niemiec. Rząd Federalny uchwalił 19 marca 2008 r. koncepcję podstawową centrum wystaw, dokumentacji i informacji w Berlinie zajmującego się tematyką ucieczki, wypędzeń i migracji przymusowych w XX w. Nowa instytucja ma następnie przyczynić się w duchu pojednania i ciągłości polityki porozumienia Republiki Federalnej Niemiec do „pamięci o bezprawiu wypędzeń i potępienia wypędzeń na zawsze” poprzez naukową dokumentację historii czystek etnicznych. Ucieczka i wypędzenie Niemców stanową główny akcent pracy Fundacji. Na podstawie uchwały rządu, wraz z wejściem w życie Ustawy o powołaniu „Fundacji Niemieckie Muzeum Historyczne” w dniu 30 grudnia 2008 r. powołano niesamodzielną fundację pod nazwą „Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie”, której podmiotem prowadzącym jest Niemieckie Muzeum Historyczne (DHM) w Berlinie. Oprócz ukonstytuowania jej gremiów w 2009 r. i ich poszerzeniu 1 Wszystkie wymieniane tu liczby stanowią wartości szacunkowe, uwzględniające najnowszą literaturę i wciąż jednak w różny sposób oceniane w badaniach. Dane liczbowe pochodzą z reguły z Leksykonu wypędzeń. Deportacja, wysiedlenie przymusowe i czystki etniczne w Europie XX w., redakcja Detlef Brandes, Holm Sundhaussen, Stefan Troebst we współpracy z Kristiną Kaiserovą i Krzysztofem Ruchniewiczem, Wiedeń, Kolonia, Weimar 2010 (Lexikon der Vertreibungen. Deportation, Zwangsaussiedlung und ethnische Säuberung im Europa des 20. Jahrhunderts). strona 7 nową ustawą z 19 czerwca 2010 r., powołano zespół organizacyjny. Po odremontowaniu budynku Deutschlandhaus w pobliżu dawnego dworca Anhalter Bahnhof w Berlinie ma powstać tam Centrum Wystaw, Informacji i Dokumentacji. Różnorodność perspektyw jako wkład w porozumienie europejskie i kulturę pamięci „Wspólne rozliczenie się z historią stanowi wielopostaciowe wyzwanie”, stwierdza się w raporcie Rządu Federalnego o wspieraniu kultury zgodnie z § 96 Federalnej Ustawy o Wypędzonych z grudnia 2009 r.: „My, Niemcy, konfrontujemy się tak samo jak nasi europejscy sąsiedzi z narodowym socjalizmem i totalitaryzmem, II Wojną Światową, ucieczką, wypędzeniem i przymusowym wysiedleniem. Odbywa się to w coraz większym stopniu również na płaszczyźnie ponadnarodowej i rozwija tym samym nowe społeczne, polityczne i naukowe znaczenie” w ramach procesu integracji europejskiej. Edukacja, która ma na celu pojednanie, zakłada gotowość woli zrozumienia działań ludzi w ich wielowarstwowości i dynamice. Działanie na rzecz pojednania nie może zadowolić się odrzuceniem minionych wydarzeń. Powinno zadawać pytanie o przyczyny i wyrażać gotowość poddawania w wątpliwość własnej perspektywy oraz być przekonanym o nieodzowności stosunków opartych na dialogu. Przez długi czas skonfliktowani narodowi narratorzy pamięci kształtowali ogląd przeszłości Europy. Różne sposoby postrzegania, ale przede wszystkim różne doświadczenia historyczne prowadziły i prowadzą do tego, że interpretacje historii stają się często przedmiotem sporów i politycznej instrumentalizacji. Dlatego w przypadku migracji przymusowych szczególnie ważne jest obranie koncepcji różnorodności perspektyw w celu zaprezentowania rozbieżnych obrazów historii, zbadania ich konstrukcji i udokumentowania ich procesowości. Przedstawienie różnych horyzontów doświadczeń i wzorów wyjaśnień, które istnieją zarówno między państwami europejskimi jak i wewnątrz ich społeczeństw, umożliwia rozważenie wydarzeń z różnych punktów widzenia i ukształtowania na tej podstawie własnego sądu. Związana z tym refleksja dyskusji na płaszczyźnie narodowej, dwustronnej i transnarodowej w wymiarze europejskim dotyczącej czystek etnicznych i wypędzeń może ze swej strony przyczynić się do porozumienia. strona 8 2. Temat: Migracje przymusowe w historii niemieckiej i europejskiej Przesiedlenia, ewakuacje, ucieczka i wypędzenie Niemców Przyjęta w Niemczech para terminów „ucieczka i wypędzenie” dotyczy bardzo różnych historycznie procesów: Niemcy i inne niemieckojęzyczne mniejszości z krajów bałtyckich zostały po narzuconych przez narodowo-socjalistyczne państwo przesiedleniach wynikających z paktu Hitler-Stalin (Ribbentrop-Mołotow) z 1939 r. osiedlone w większości w zaanektowanej i okupowanej Polsce a dopiero pod koniec wojny stały się uchodźcami; dużą część Niemców rosyjskich Stalin polecił natychmiast po agresji Niemiec w 1941 r. deportować na Syberię i do środkowej Azji. Tym samym część mniejszości niemieckich znajdujących się poza ówczesnym obszarem Rzeszy musiała opuścić swe ojczyste strony już podczas II Wojny Światowej. Setki tysięcy Niemców ewakuowano od października 1944 r. ze wschodnich terenów Niemiec, ze Słowacji, Chorwacji, czy też północnego Siedmiogrodu. Z Prus Wschodnich, Pomorza, Wschodniej Brandenburgii i Śląska uciekły przed Armią Czerwoną na przełomie 1944/45 r. miliony cywili, często w następstwie spóźnionych rozkazów opuszczenia tych obszarów przez władze narodowosocjalistyczne trafiali oni na obszar działań wojennych. Ci, którzy pozostali, deportowani byli często do prac przymusowych w Związku Radzieckim lub tracili w okresie między zakończeniem wojny a Konferencją Poczdamską swą ojczyznę w wyniku „dzikich wypędzeń”. Los ten dotknął na terenie Czechosłowacji i na obszarach włączonych do Polski około miliona ludzi. „Dzikie wypędzenia” nie miały podstawy w traktatach i prowadzone były spontanicznie, chociaż często były one sterowane i przeprowadzane bezwzględnie przez oddziały wojska, nowo ustanowione jednostki policji lub milicje rewolucyjne. Później, na podstawie Protokołu Poczdamskiego nastąpiły zorganizowane wysiedlenia przymusowe osób pozostałych w ich ojczystych stronach. Dla mniejszości niemieckich w Czechosłowacji, Polsce, Jugosławii, na Węgrzech lub w Rumunii rozwój ich stosunku do państw, w których żyli oni do roku 1945 miał znaczący wpływ na ich sytuację po 1945 r. Dlatego w celu wyjaśnienia żądań utworzenia państwa narodowego bez Niemców uwzględnić należy obok przyczyn krótkoterminowych i decydujących – wojny wywołanej przez nazistów i prowadzonej przez nich okupacji – również przyczyny średnio- i długoterminowe. Szukać ich należy w rozprzestrzeniającej się przed I Wojną Światową wizji etnicznie jednolitego państwa narodowego i związanych często z licznymi konfliktami stosunkach nowych państw narodowych z ich mniejszościami po 1918 r. strona 9 Przy zastosowaniu wcześniejszych planów rządów emigracyjnych nowo osadzone, w większości przypadków komunistyczne rządy w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej wspierały wypędzenia i wysiedlenia. Podczas gdy Niemcy zostali wysiedleni z Czechosłowacji, czy Jugosławii i większości obszaru nowej Polski niemal całkowicie, Węgry i Rumunia, które niemal do końca wojny były sojusznikami Niemiec, zachowywały się inaczej. Banaccy Szwabi i Siedmiogrodzcy Sasi w Rumunii zostali po wojnie w dużej liczbie wywiezieni do prac przymusowych w Związku Radzieckim. Ci, którzy ocaleli, mogli po powrocie, tak samo jak większość rumuńskich Niemców, pozostać w swych ojczystych stronach, nawet jeśli wystawieni byli pod rządami komunistów na ciężkie represje, które w późniejszym czasie wielu z nich skłoniło do przesiedlenia się do Niemiec. Natomiast Niemcy z Węgier, nie zważając na fakt, że Węgry przez długi okres kolaborowały z dyktaturą nazistowską, zostali mniej więcej w połowie wypędzeni po II Wojnie Światowej. Szczególnie tragiczny rozdział stanowiły obozy internowania, których wielu z osadzonych, przede wszystkim dunajskich Szwabów w Jugosławii, nie przeżyło. Od Prus Wschodnich po Banat ofiarami przesiedleń, ewakuacji, ucieczki, dzikich wypędzeń i przymusowych wysiedleń stały się miliony ludzi; spotkał ich gorzki los, którego oszczędzono Niemcom na zachodzie i w centrum kraju. Kontekst narodowo-socjalistycznej polityki ekspansji, eksterminacji i przestrzeni życiowej Ucieczkę i wypędzenie Niemców postrzegać należy w kontekście narodowosocjalistycznej polityki ekspansji, eksterminacji i przestrzeni życiowej oraz jej konsekwencji. Wraz z przejęciem władzy przez Adolfa Hitlera i NSDAP w 1933 r. bazująca na kryteriach rasistowskich, totalitarna ideologia wspólnoty narodowej (Volksgemeinschaft) podniesiona została do rangi doktryny państwowej, która prowadziła z początku do wykluczenia, pozbawienia praw i wypędzenia „rasowo” zdefiniowanych mniejszości jak Żydzi, Sinti i Romowie oraz osób o innych poglądach politycznych. Z ponad 500.000 Żydów, którzy na początku 1933 r. żyli w Niemczech, w 1938 r. około 180.000 poczuło się zmuszonych ze względu na ich prześladowania i stopniowe pozbawianie ich podstaw egzystencji do opuszczenia ojczyzny. Do rozpoczęcia wojny w 1939 r. ucieczka z Niemiec udała się jeszcze kolejnym 80.000 Żydów. Po podpisaniu Układu Monachijskiego w 1938 r., likwidacji państwa czechosłowackiego w 1939 r. i napaści Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. strona 10 podjęte zostały szeroko zakrojone działania związane z wypędzeniami i przesiedleniami. Wymordowanie elit przywódczych II Rzeczypospolitej i polskich Żydów już na początku wojny oraz późniejsza totalna wojna na wyniszczenie z ZSRR pokazały, że działania związane z polityką ludnościową prowadzone przez nazistów zasadniczo różnią się od wcześniejszych czystek etnicznych i oceniane muszą być jako element długoterminowej strategii ludobójstwa. Polska, której terytorium w części anektowano, a resztę okupowano, stała się ponadto głównym miejscem narodowo-socjalistycznej eksterminacji Żydów oraz Sinti i Romów. Głównymi jej cechami było wywłaszczanie, deportacja, izolacja w gettach i w końcu systematyczne mordowanie. Wraz z napaścią na Związek Radziecki, zbrodniami na ludności cywilnej i jeńcach wojennych prowadzona przez nazistów polityka wojenna i okupacyjna uległa od 1941 r. radykalizacji. Jej ostateczny cel, „germanizacja” i zniewolenie wschodniej Europy aż po Ural sformułowany został w Planie Generalnym Wschód (Generalplan Ost), który przewidywał wypędzenia w gigantycznej skali i odkrywał intencje reżimu nazistowskiego prowadzenia masowych mordów. Wymiar europejski W koncepcji podstawowej Rządu Federalnego dla Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie z 2008 r. sformułowana jest intencja przedstawienia „ucieczki i wypędzenia Niemców z wcześniejszych obszarów osadnictwa ... w kontekście europejskich wypędzeń w XX w.”. Wypędzenia XX w. wyjaśnić można tylko z uwzględnieniem idei etnicznie jednorodnego państwa narodowego. W miejsce lojalności przednarodowych weszły tu przyporządkowania etniczne. Nawet jeżeli przynależność etniczna zawiera elementy konstrukcji, to przykładowo niemiecka, polska czy też czeska przynależność narodowa były często chętnie akceptowaną formą tożsamości i cechą określającą. Już w „długim XIX w.” miały miejsce na Bałkanach czystki etniczne, którymi dotknięci byli zwłaszcza muzułmanie: w następstwie powstania serbskiego przeciwko panowaniu osmańskiemu w 1804 r., greckich dążeń niepodległościowych od 1821 r. czy też wojen bałkańskich 1912/13 wypędzone zostały miliony muzułmanów. I Wojnę Światową historyk Michael Schwartz określił jako „prakatastrofę radykalizacji i rozprzestrzenienia <czystek> etnicznych w wielu częściach Europy”. Należy do nich również określona w międzynarodowych strona 11 badaniach jako ludobójstwo „katastrofa” Ormian w latach 1915/16, która rozpoczęła się od wypędzenia przez turecko-osmańskie władze. Transfer ludności na dużych obszarach stał się co najmniej od czasu konwencji z Lozanny w 1923 r. opcją polityczną również dla państw demokratycznych. Za przyzwoleniem międzynarodowej wspólnoty państw umowa ta przypieczętowała prowadzoną z użyciem przemocy „wymianę ludności” między Grecją i nową Turcją, którą dotknięte były w przybliżeniu dwa miliony ludzi. Krótko potem, wraz z umocnieniem dyktatury stalinowskiej w latach trzydziestych XX w. masowe deportacje stały się instrumentem polityki etnicznej zabezpieczenia władzy w ramach Związku Radzieckiego. Dotknięte tym były grupy, którym przypisywano określone cechy społeczne, np. „kułacy”, duchowni lub mniejszości etniczne jak Koreańczycy, Polacy i Niemcy. Te konteksty historyczne, do których zaliczały się również praktyki sprawowania władzy mocarstw europejskich w ich koloniach nieodzowne są dla zrozumienia zjawiska migracji przymusowych. Obok przyczyn, przebiegu i następstw ucieczki i wypędzenia Niemców jako głównego akcentu pracy Fundacji wystawa podejmie więc europejski wymiar tej tematyki. Migracje przymusowe w Europie XX w. dotknęły kilkunaście milionów ludzi – przede wszystkim w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Ludzie tracili swą małą ojczyznę a często i życie, gdyż przynależeli do określonej grupy etnicznej, przypisywano ich do niej lub też uważano ich za przeciwników politycznych ze względu na przynależność narodową. Wystawa zapewni więc ogólną orientację na temat ponad trzydziestu wypędzonych grup etnicznych w Europie a niektóre z tych przymusowych migracji udokumentuje w pogłębiony sposób. Ukaże ona nie tylko podobieństwa, lecz także główne różnice między poszczególnymi procesami wypędzeń. Pogłębieniu spostrzeżeń służyć będzie przy tym naukowe porównanie, aby pozbawić racji bytu błędne zrównania. Obok grecko-tureckiej „wymiany ludności” na początku lat dwudziestych XX w. i wypędzenia i wysiedlenia ponad 1,6 mln Polaków z zaanektowanej i okupowanej przez nazistowskie Niemcy zachodniej i środkowej Polski omówione mają zostać również czystki etniczne w rozpadającej się Jugosławii lat dziewięćdziesiątych XX w. łącznie z ludobójstwem w Srebrenicy. Te ostatnie wydarzenia zademonstrowały nie tylko utrzymującą się aktualność tematyki, lecz doprowadziły również w Niemczech, Austrii i innych krajach do nowego uwrażliwienia. strona 12 Wypędzenia i ludobójstwo motywowane polityką etniczną Przedmiotem pracy Fundacji jest ucieczka i wypędzenia Niemców i motywowane polityką etniczną migracje przymusowe w Europie XX w. W odróżnieniu od czystek z motywów politycznych lub religijnych w przypadku czystek etnicznych na pierwszym planie znajduje się przynależność osób nimi dotkniętych do innej grupy etnicznej. Do głównych elementów czystek etnicznych zaliczają się wojna jako katalizator, celowe zastosowanie terroru i przemocy, nierzadko masowa przemoc przy pomocy których wywołuje się ucieczkę i przeprowadza wypędzenie oraz zacieranie śladów kulturowych. Między wypędzeniem a ludobójstwem istnieje istotna różnica: celem czystek etnicznych jest usunięcie pewnej grupy ludności z określonego obszaru. W przypadku ludobójstwa celem sprawców jest nie usunięcie, lecz wymordowanie w miarę możności wszystkich członków określonej grupy. Liczne czystki etniczne w historii wykazywały jednak skutki w zakresie ludobójstwa, nawet jeśli u ich podstaw nie znajdowały się takie założenia. Oznaczało to, że sprawcy co najmniej akceptowali ofiary śmiertelne jako masowe zjawisko towarzyszące. Jasny analityczny rozdział czystek etnicznych i ludobójstwa, wypędzeń i eksterminacji jest istotny dla planowanego Centrum Wystaw, Informacji i Dokumentacji. strona 13 3. Profil, lokalizacja, grupy docelowe i misja edukacyjna Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie postrzega swą rolę jako jedyne w całych Niemczech ustanowione w skali ogólnoeuropejskiej i widoczne w skali międzynarodowej miejsce edukacji i pamięci na temat historii migracji przymusowych w XX w. i opiera się na dwóch filarach. Pierwszy: wystawa stała prezentować ma szerokiej publiczności przyczyny, przebieg i następstwa czystek etnicznych w Europie, przy priorytetowym potraktowaniu ucieczki, wypędzenia i integracji Niemców. Drugi: Centrum Dokumentacji i Informacji ma zapewniać pogłębiające wiedzę oferty edukacyjne i umożliwiać prowadzenie badań oraz działać jako wyspecjalizowana instytucja przekazująca rezultaty badań dotyczących niemieckich, europejskich i globalnych migracji przymusowych. Miejscem lokalizacji planowanego Centrum Wystaw, Dokumentacji i Informacji będzie budynek Deutschlandhaus w Berlinie. Ze względu na położenie geograficzne, odniesienia historyczne, funkcję polityczną i liczne miejsca pamięci Berlin stanowi miejsce, które w szczególny sposób nadaje się do zajmowania się tematyka pracy Fundacji. Z dworca Anhalter Bahnhof leżącego naprzeciwko Deutschlandhaus wyruszały od 1942 r. liczne transporty berlińczyków żydowskiego pochodzenia do Theresienstadt; główne placówki Gestapo, SS i Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (obecnie „Topografia terroru“) znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie. Sam Deutschlandhaus stał się od 1960 r. na wiele lat forum spotkań dla wypędzonych zorganizowanych w ziomkostwach oraz Związku Wypędzonych w zachodniej części Berlina. Historia tego obiektu będzie w ramach wystawy służyła również przedstawieniu aspektów integracji wypędzonych. Wystawy Fundacji skierowane być mają do szerokiej publiczności. Mają one przekazywać wiadomości dotyczące ucieczki, wypędzenia i integracji Niemców podczas i po II Wojnie Światowej oraz innych migracji przymusowych, przede wszystkim w Europie XX w. Jako grupy docelowe w rachubę wchodzą obok wypędzonych i ich potomków mieszkańcy stolicy oraz goście odwiedzający z kraju i zagranicy. W krajach pochodzenia wielu zwiedzających temat migracji przymusowych obecny jest równie często jak w Niemczech. Obok całkowitej wielojęzyczności wystawa stała ma też inne oferty (audio-przewodniki, specjalne oprowadzenia itp.) dla zagranicznych zwiedzających pochodzących właśnie z obszaru północno-wschodniej, środkowej, południowo-wschodniej i wschodniej Europy. Wystawa stała Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie uzupełniana ma być regularnymi wystawami czasowymi. Mogą one dotyczyć aktualnej sytuacji lub też strona 14 pogłębiać poszczególne aspekty historyczne. We współpracy z istniejącymi muzeami regionalnymi dofinansowanymi na podstawie paragrafu 96 Federalnej Ustawy o Wypędzonych, tzw. „paragrafu kulturowego” oraz innymi muzeami z Niemiec i Europy ukazywana ma być historia regionów północno-wschodniej, środkowej, południowo-wschodniej i wschodniej Europy, w których często w ścisłych relacjach z sąsiadami żyli lub po części żyją nadal Niemcy. Ze względu na historyczne i aktualne znaczenie tematyki migracji przymusowych Fundacja posiada istotną misję edukacyjną. Centrum Wystaw, Dokumentacji i Informacji ma zwracać się bezpośrednio do uczniów, nauczycieli i studentów a także dysponować ofertami kursów, seminariów i warsztatów w zakresie edukacji dorosłych. W rachubę wchodzą przy tym zwłaszcza klasy szkolne, w rodzinach uczniów których spotykane są często doświadczenia związane z migracjami, w tym przymusowymi i integracją w nowym środowisku. Fundacja postrzega ponadto swą rolę jako widoczne w skali międzynarodowej centrum kompetencji dysponujące dzięki specjalistycznej bibliotece i zbiorom dokumentów możliwościami prowadzenia badań naukowych. W całości Centrum będzie miejscem edukacji i pamięci uwzględniającym poziom wiedzy zwiedzających i prezentującym i przekazującym według nowoczesnych koncepcji pedagogiki muzealnej przyczyny, przebieg i następstwa przymusowych migracji. Stworzone tu będzie także odpowiednie i godne miejsce do osobistego upamiętnienia i uczczenia. Celem jest utworzenie podążającego za zasadą dialogu „miejsca żywej pamięci”, które przypomina, uświadamia i przyczynia się do porozumienia. strona 15 4. Centrum Dokumentacji i Informacji Jeden z filarów pracy Fundacji stanowi Centrum Dokumentacji i Informacji. Istnieje tu możliwość pogłębiającej wiedzę konfrontacji z tematyką z perspektywy europejskiej i globalnej. W Centrum Dokumentacji i Informacji istniała będzie ogólnie dostępna biblioteka podręczna. Wypracuje ona własny profil i zbierała będzie niemiecką i obcojęzyczną literaturę na temat migracji przymusowych. Będzie ona przy tym współpracowała ze specjalistyczną biblioteką zajmującą się tematyką dawnych niemieckich obszarów wschodnich i obszarów osadnictwa – Biblioteka Martina Opitza w Herne, a także z innymi niemieckimi i europejskimi bibliotekami o podobnym ukierunkowaniu tematycznym. Złożona w 1999 r. do depozytu w Niemieckim Muzeum Historycznym specjalistyczna biblioteka z Deutschlandhaus zostanie włączona do Centrum Dokumentacji i Informacji Fundacji. Możliwe jest przejęcie innych bibliotek tematycznych i prywatnych odpowiadających misji zbiorów. Do zadań Centrum Dokumentacji i Informacji należy gromadzenie, sporządzanie i analiza naukowa materiałów tematycznych, w tym pisemnych i zapisanych na nośnikach audiowizualnych relacji świadków czasu – świadków tamtych wydarzeń z kraju i zagranicy. Polega to przy tym zarówno na redakcji i prezentacji posiadanych relacji, jak i na własnych projektach świadków dopasowanych dokładnie do problematyki wystawy stałej i misji Fundacji. Celem jest stworzenie cyfrowego archiwum świadków czasu gromadzącego relacje z przeżyć i inne dokumenty autobiograficzne z całej Europy a tym samym umożliwiającego konfrontację z poruszaną tematyką widzianą z różnych perspektyw. Centrum Dokumentacji i Informacji dąży do ścisłej współpracy z europejskimi i niemieckimi archiwami. Zwłaszcza Federalne Archiwum – archiwum rekompensat wypłacanych zgodnie z Ustawą o wyrównaniu ciężarów wojennych w Bayreuth dysponuje wyjątkowymi materiałami dotyczącymi zakresu pracy Fundacji, które zostaną w formie cyfrowej udostępnione zwiedzającym Deutschlandhaus: relacje świadków czasu na temat ucieczki i wypędzenia oraz tzw. gminne listy dusz z zasobów „dokumentacji wschodniej”, dokumenty pisemne z wypłaty rekompensat za utracony majątek (akty ustalające, dokumenty z placówek weryfikujących wysokość strat – Heimatauskunftsstellen), karty z kartotek i inne materiały (np. korespondencja) Kościelnej Służby Poszukiwań (Kirchlicher Suchdienst). Dotyczy to również ok. 200.000 historycznych fotografii miast, wsi i osób z dawnych obszarów wschodnich i obszarów osadnictwa, które znajdują się w aktach archiwum w Bayreuth. Zwiedzający będą mogli – w ramach przepisów prawnych regulujących strona 16 archiwistykę – zbadać, jakie informacje na temat określonego miejsca pochodzenia, określonej osoby lub określonego wydarzenia dostępne są w archiwum rekompensat za obciążenia wojenne. Myślimy także o digitalizacji zasobów dotyczących historii wypędzonych zawartych w archiwach dawnej NRD. Do zadań Centrum Dokumentacji i Informacji zalicza się ponadto przekazywanie rezultatów badań poprzez własne publikacje oraz przeprowadzanie różnego rodzaju spotkań. Należą do nich rozmowy ze świadkami czasu, ucieczka i wypędzenie jako temat w literaturze i filmie, cykle odczytów, spotkania dyskusyjne oraz konferencje naukowe z udziałem partnerów z kraju i zagranicy. Fundacja dąży ponadto do ścisłej współpracy z niemieckimi i zagranicznymi muzeami, uniwersytetami, instytucjami i sieciami badawczymi, np. Europejską Siecią Pamięć i Solidarność. Celem jest stworzenie centrum kompetencji w dziedzinie migracji przymusowych jako międzynarodowego „okrętu flagowego” i platformy wymiany międzynarodowej. Myślimy przy tym o udziale we współpracy z Radą Naukową Fundacji w interdyscyplinarnych programach badawczych, przeprowadzaniu imprez edukacyjnych i ewentualnej współpracy Fundacji z nową placówką badawczą (re)conciliation studies, która zajmuje się wewnętrznymi i międzypaństwowymi procesami pojednania. Opieka naukowa nad inicjatywami i projektami obywatelskimi dotyczącymi pracy z uchodźcami może również stanowić w przyszłości pole działań Fundacji. strona 17 5. Perspektywy Do końca II Wojny Światowej Berlin znajdował się w geograficznym centrum Niemiec. Z Dworca Szczecińskiego (Stettiner Bahnhof) i Dworca Śląskiego (Schlesischer Bahnhof), tak brzmiały historyczne nazwy dworców czołowych na wschodzie i północy miasta, można było wyruszyć w podróż do Wrocławia, Szczecina, Gdańska i Królewca. Każdy prawdziwy berlińczyk pochodzi ze Śląska, mawiano kiedyś w niemieckiej stolicy. Utracone światy: niegdysiejszy wschód Niemiec – Śląsk, Pomorze, Prusy Wschodnie i Zachodnie oraz brandenburska Nowa Marchia, stanowiły ponad jedną czwartą terytorium Niemiec. Igławska wyspa językowa, czy Koczewar stały się historią. Zaginął grecki i ormiański żywioł w dawnej Smyrnie (Izmir), zniknęły pełne różnorodności światy w polskim niegdyś Lwowie, w Czerniowcach Paula Celana, w żydowskim Wilnie. Ich wieloetniczna różnorodność i związane z nią bogactwo kulturowe zginęły bezpowrotnie. Po zakończeniu Zimnej Wojny i towarzyszących jej debat ideologicznych powstały dziś nowe możliwości wspólnej pamięci. Ericha Mendelsohna, Josepha von Eichendorffa, wrocławskich laureatów nagrody Nobla, czy też Gerharta Hauptmanna otacza się dzisiaj w Polsce pamięcią w sposób oczywisty i nie bez regionalnej dumy. „W moim sposobie myślenia i wydawania sądów zdradzam wciąż pochodzenie z Królewca”, powiedziała kiedyś Hannah Arendt. W ten sposób perspektywa ulega poszerzeniu: pamięć o niegdysiejszych światach rozumiana jest jako część europejskiej historii humanistycznej. Taki kierunek chce obrać również Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie w dialogu z partnerami w całej Europie. Różne perspektywy i otwarty dyskurs naukowy powinny cechować pracę Fundacji. Chce ona być miejscem informacji i spotkań, by przypominać o przymusowych migracjach i cierpieniu osób nimi dotkniętych. Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie poczuwa się do odpowiedzialności wobec artykułu 1 Ustawy Zasadniczej: „Godność ludzka jest nienaruszalna.” strona 18 Wytyczne wystawy stałej W odniesieniu do wielu aspektów tematyki ucieczki, wypędzenia i pojednania istnieją zróżnicowane i często subiektywne punkty widzenia. Wystawa pragnie dlatego być nie tylko miejscem prezentacji, lecz również miejscem refleksji i dyskusji2. Tam, gdzie występują różne stanowiska, będzie je ona wyraźnie określała. Fundacja czuje się przy tym w obowiązku przestrzegać dokładności naukowo-historycznej i uwzględniać aktualny stan badań. Możliwość weryfikacji i przejrzystość stanowią jej zasady pracy na równi z profesjonalnym przygotowaniem muzealno-pedagogicznym i prezentacją. Wystawa pragnie przekazywać swą tematykę w sposób, który nie tylko przedstawia zwiedzającym nowe wiadomości i zapewnia wgląd w dokumenty, lecz również umożliwia przeżycie i zrozumienie historii. Składają się na to ciekawe prezentacje eksponatów, powściągliwa inscenizacja i szeroka oferta interaktywna. Wierzy ona w moc autentycznych eksponatów mających na celu wywołanie wśród zwiedzających zarówno zaciekawienia, jak i uczestnictwa. W tym celu mają być wykorzystane przyjęte na wystawach kulturowo-historycznych rodzaje obiektów jak eksponaty trójwymiarowe, plakaty, mapy, grafiki i inne materiały drukowane, dokumenty, fotografie, świadectwa audiowizualne oraz w pojedynczych przypadkach artystyczne opracowania tematu. Wystawa planuje jednocześnie intensywne zastosowanie mediów w celu unaocznienia zwiedzającym w sposób poglądowy przebiegu ucieczek i wypędzeń, czy też przesunięcia granic. Podział wystawy Wystawa dzieli się na prolog, następne pomieszczenie o charakterze orientacyjnym i pierwotnie chronologicznie zorganizowaną trasę przejścia wzbogaconą studiami przypadków i relacjami świadków czasu i w przeciwieństwie do wyjaśnień teleologicznych uwzględniającą zasadniczą otwartość procesów historycznych. 2 Niniejsze wytyczne stanowią podstawę do dalszej pracy nad wystawą stałą i jej realizacją w aspekcie muzeologii i praktyki wystawienniczej, którą gremia zajmować się będą z ewentualnym włączeniem zewnętrznych ekspertów. strona 19 Prolog: „Cierpienie nie bywa cudzym“ Prolog ma wzbudzić empatię wobec wszystkich ludzi dotkniętych migracjami przymusowymi i nastroić zwiedzającego poprzez indywidualne opowiadania do odbioru tematyki wystawy. Poruszane są tutaj doświadczenia o uniwersalnym znaczeniu: co dla człowieka oznacza nagła utrata ojczyzny, jak osoby dotknięte sprostały wyzwaniu odnalezienia się w obcym otoczeniu? W jaki sposób w różnych kulturach wspomnień traktuje się utratę ojczyzny i wypędzenie? Orientacja geograficzna W pierwszej sali zwiedzający uzyskują merytoryczną i geograficzną orientację w tematyce wystawy. W postaci dużej panoramy przedstawione mają być procesy wypędzeń w Europie XX w. i sukcesywne znikanie mniejszości etnicznych. Realizacja nastąpić mogłaby poprzez projekcję interaktywną, która ukazywałaby etniczne ujednolicanie Europy oferując jednak zwiedzającemu również dodatkowe informacje o każdej grupie etnicznej. Przedstawione przy tym miały by być przyporządkowania etniczne, jednak z jednoczesnym zbadaniem ich oczywistości. Mapa, po której zwiedzający mogą chodzić, ma przedstawiać historyczne krajobrazy Europy Środkowej, Południowo-Wschodniej i Wschodniej, w których Niemcy mieszkali często już od XII lub XIII w. i nadać im charakter przestrzenny. Historia i kultura poszczególnych regionów przedstawiona zostanie zwiedzającym w formie nagranych dodatkowych informacji wizualnych i tekstowych. Chronologiczna trasa zwiedzania Zorganizowana chronologicznie trasa zwiedzania opatrzona ma być nadrzędnym tytułem „Ludzie ponad granicami, granice ponad ludźmi”: migracja przymusowa w Europie XX w. i stanowić kręgosłup wystawy. Trasa prowadzi śladem najważniejszych dla tematyki ucieczki, wypędzenia i migracji przymusowych w XX w. wydarzeń historycznych, zajmuje się mocą sprawczą ideologii w decyzjach politycznych i przedstawia wynikające stąd konsekwencje dla Europejczyków. Czystki etniczne w XX w. omawiane są przy tym przede wszystkim w aspekcie historii niemieckiej i jej międzynarodowych odniesień. strona 20 W odniesieniu do trasy chronologicznej nasuwa się następujący podział: 1) Zasada jednorodnego etniczne państwa narodowego i rozpad imperiów wielonarodowych wraz z zakończeniem I Wojny Światowej 2) Większości i mniejszości w okresie międzywojennym 3) „Wspólnota narodowa (Volksgemeinschaft)“, antysemityzm i „przestrzeń życiowa na wschodzie”: Główne elementy narodowego socjalizmu 4) II Wojna Światowa - terror okupacyjny, migracje przymusowe i ludobójstwo jako element dyktatury narodowo-socjalistycznej - „reżim etniczny” stalinowskiego Związku Radzieckiego - ewakuacja i ucieczka niemieckiej ludności cywilnej 5) Wypędzenie Niemców i nowy ład w Europie - droga do Konferencji Poczdamskiej „dzikie wypędzenia“ wysiedlenia przymusowe deportacje, internowania i wypędzenia w Europie południowo-wschodniej 6) Uchodźcy i wypędzeni w Niemczech i w Europie po 1945 r.: Strategie, konflikty i sukcesy procesów integracji: - doświadczenia po przybyciu - między integracją a asymilacją: uchodźcy i wypędzeni w obydwu państwach niemieckich - inicjatywy pojednania 7) Po roku 1989: na drodze ku europejskiej kulturze pamięci? Rozdziały 4, 5 i 6 stanowią priorytet wystawy. Studia przypadków Inny rodzaj podejścia do tematyki stanowią studia przypadków dotyczące poszczególnych regionów i miejsc, które włączone są w chronologiczną trasę zwiedzania wystawy. Na konkretnym przykładzie przedstawione mogą być w całej swej złożoności konstelacje polityczne, konflikty między grupami etnicznymi, czy też zjawiska radykalizacji w określonym czasie. Studia przypadków dobiera się jednocześnie pod względem geograficznym tak, by powstał kalejdoskop krajobrazów historycznych Europy Północno-Wschodniej, Środkowej, PołudniowoWschodniej i Wschodniej. Studia przypadków mogą podejmować obszary konfliktowe polityczno-historycznych konfrontacji, np. spór o przynależność państwową Górnego Śląska po 1918 r., lecz strona 21 także mniej znane dotąd zjawiska, np. rolę założonego w 1953 r. planowego miasta Stalinstadt (od 1961 r. Eisenhüttenstadt) jako punktu docelowego dla wypędzonych z różnych zakątków NRD, którzy tutaj szukali szansy na nowy początek. Dyskusje wokół pomnika upamiętniającego zbrodnię wypędzenia w czeskich Postoloprtach, gdzie w 1945 r. dokonano masowego wymordowania Niemców, wskazują jako kolejne możliwe studium przypadku, jak po 1989 r. stopniowo zbliżają się ku sobie sztywne niegdyś stanowiska. Jako szczególnie wyraziste studium przypadku w czwartym rozdziale nasuwa się polskie miasto Łódź z jego licznymi mniejszościami żydowską i niemiecką, których historia rozpoczyna się na początku XIX w. Po aneksji przez III Rzeszę „Litzmannstadt“ stał się główną stacją przejściową dla wysiedlonych z Besarabii, Bukowiny, państw bałtyckich i ZSRR „folksdojczów”. Mająca tam swą siedzibę „centralna placówka ds. imigrantów” zobowiązana była do zbadania przydatności pod względem „rasowym” lub „dziedzicznych cech biologicznych”, nadania obywatelstwa i skierowania rodzin folksdojczów do miejsca osiedlenia. W Łodzi powstały w tym celu obozy przesiedleńców, w których tylko w marcu 1941 r. na decyzję o osiedleniu czekało 34.000 folksdojczów. Warunkiem koniecznym do ich osiedlenia było uprzednie wypędzenie części polskiej ludności cywilnej przeprowadzane przez mającą od kwietnia 1940 r. siedzibę również w Łodzi „centralną placówkę ds. przesiedleńców”. Równolegle utworzone zostało w Łodzi jedyne „ogólnoniemieckie” wielkie getto, w którym odizolowano nie tylko łódzkich Żydów, było ono bowiem od października 1941 r. również celem masowych deportacji ludności żydowskiej z Wiednia, Pragi, Frankfurtu nad Menem, Berlina i Hamburga. Łódzkie getto służyło nazistowskiej polityce eksterminacji nie tylko jako getto pracy dla Żydów oraz Sinti i Romów, lecz także jako stacja pośrednia dla transportów do obozów zagłady. Te odbywające się niemal równocześnie w Łodzi procesy mogą unaocznić współzależność ideologii nazistowskiej, agresji militarnej, działań w zakresie polityki ludnościowej i eksterminacji. 19 stycznia 1945 r. Łódź została zdobyta przez Armię Czerwoną. Podczas gdy ludność polska świętowała to wydarzenie jako wyzwolenie, żyjącą w mieście i pozostającą tam w 1945 r. ludność niemiecką oczekiwała zbiorowa kara, mimo że większość sprawców odpowiedzialnych za nazistowskie zbrodnie już z miasta uciekła. Wielu z nich musiało wykonywać prace przymusowe i zostało wywiezionych do obozów pracy, np. na Sikawie. Ostatecznie pozostali w Łodzi Niemcy zostali wypędzeni. Celem studiów przypadków nie jest wyłącznie dane wydarzenie, lecz również przedstawienie jego tła historycznego i ewentualnie późniejsza interpretacja a tym samym odsłonięcie w formie chronologicznego odwiertu głębinowego kilku warstw historycznych. W toku pracy nad wystawą stałą pojawią się jeszcze liczne miejsca i strona 22 zdarzenia odpowiednie do przeprowadzenia studiów przypadków. Aby unaocznić tę zasadę, podczas wykonywania chronologicznej trasy zwiedzania wystawy zostaną przytoczone w hasłowej formie inne możliwe przykłady. Które z nich będą mogły być rzeczywiście podjęte, wykażą dopiero późniejsze badania. Relacje świadków czasu i inne dokumenty autobiograficzne jako środki narracji wystawy Trzecią płaszczyznę przekazu stanowią przeżycia osobiste i ich późniejsze przetwarzanie. Dramatyczne okoliczności towarzyszące migracjom przymusowym wywołują u osób nimi dotkniętych traumy, które ciężko jest przezwyciężyć nawet po upływie dziesięcioleci. Doświadczenia przemocy, rozstania, utraty i braku korzeni odbijają się jednak również na kolejnych pokoleniach. Relacje świadków czasu należy dobierać z jednej strony tak, by dopuszczać do głosu emocje i zwracać się bezpośrednio do zwiedzającego, z drugiej zaś strony powinny być one kontekstualizowane a ich subiektywność powinna być podkreślona. Ten zbiór relacji uwzględniać powinien różne pokolenia, warstwy społeczne i poglądy polityczne. Wypełniając swą funkcję Centrum Dokumentacji i Informacji Fundacja Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie stara się zgromadzić lub sporządzić możliwie wiele relacji świadków czasu tak w formie pisemnej, jak i audiowizualnej. Uzupełniają je książki ze wspomnieniami z rodzinnych stron, pamiętniki, listy i inne dokumenty autobiograficzne. „Ludzie ponad granicami, granice ponad ludźmi“: migracja przymusowa w Europie XX w. 1) ZASADA JEDNORODNEGO ETNICZNE PAŃSTWA NARODOWEGO I ROZPAD IMPERIÓW WIELONARODOWYCH POD KONIEC I WOJNY Wraz z ideą jednorodnego etnicznie państwa narodowego przednarodowe lojalności zastąpione zostają tożsamościami i przyporządkowaniami etnicznymi. Nowoczesne nacjonalizmy zmieniają przede wszystkim państwa wielonarodowe: stosowana w nich częściowo polityka asymilacji i dążenia pojedynczych narodów do autonomii umacniają się nawzajem. W ich toku propaguje się rozbicie etniczne, przeprowadza przymusowe migracje i zawiera dwustronne umowy o transferze ludności. strona 23 Te nowego rodzaju mechanizmy etnicznej polityki ludnościowej radykalizują się podczas I Wojny Światowej. I tak carska Rosja deportuje w charakterze zbiorowej kary Niemców z Wołynia i swojej części Polski oraz mieszkających na zachodnich terenach Żydów w głąb kraju. W Imperium Osmańskim rozpoczyna się od wypędzeń „katastrofa Ormian” kończąca się pierwszym europejskim ludobójstwem XX w. U schyłku I Wojny Światowej, uważanej za katalizator czystek etnicznych mapa polityczna Europy została uporządkowana całkowicie na nowo. Traktaty paryskiej konferencji pokojowej z Wersalu, St. Germain, Neuilly, Trianon i Sèvres oraz rozpad imperium carskiego w toku obydwu rosyjskich rewolucji 1917 r. i następująca po nich wojna domowa zakończyły ostatecznie epokę starych państw wielonarodowych. Powstają nowe państwa, inne odzyskują swą suwerenność lub uzyskują znaczący przyrost terytorium i ludności. Przy pomocy instrumentu referendum stosowane było nabierające pod koniec I Wojny Światowej na znaczeniu prawo narodów do samostanowienia mając na celu trwałe uregulowanie na drodze pokojowej przynależności terytorialnej poszczególnych regionów granicznych w Europie Środkowej. I tak na pograniczu niemiecko-duńskim i niemiecko-polskim zorganizowane zostały plebiscyty. We wschodnich i zachodniopruskich okręgach wyborczych Allenstein (Olsztyn) i Marienwerder (Kwidzyn) wyniki głosowania jednoznacznie doprowadziły do ich pozostania w Niemczech. Na obszarze plebiscytowym Górnego Śląska zdominowana przez zwycięskie mocarstwa Liga Narodów decyduje po wyniku wynoszącym niemal 60% za Niemcami i 40% za Polską o podziale. Na innych spornych między Polską a Niemcami terenach, jak w dawnych pruskich prowincjach Poznań i częściach Prus Zachodnich dochodzi tak samo jak w Alzacji-Lotaryngii do odstępowania terytoriów bez zapytania o zdanie ludności. Zamieszkały niemal wyłącznie przez Niemców Gdańsk uzyskuje jako wolne miasto status międzynarodowy. O ile niektórym narodom udziela się prawa do samostanowienia, o tyle innym odmawia się go. Miliony Europejczyków znajdują się nagle w granicach tworów państwowych, w których tylko z trudem czują się u siebie. Milion Niemców, ale również kilkaset tysięcy Węgrów decyduje się ze względu na dyskryminacje i represje lub też uczucie wyobcowania w stosunku do nowych państw na opuszczenie swych rodzinnych stron na odstąpionych terytoriach. Nowoutworzona Czechosłowacja poczuwa się do bycia państwem narodowym Czechów i Słowaków. Bardzo silna mniejszość niemiecka, która stanowiąc niemal jedną czwartą całej ludności jest większa od grupy ludności słowackiej włączona zostaje wbrew ich zadeklarowanej woli do nowego państwa. Czechosłowackie strona 24 władze państwowe odrzucają ich żądanie autonomii terytorialnej tak samo, jak żądanie uznania za trzeci z narodów państwa. W pierwszych latach republiki mniejszość niemiecka wykluczona jest w dużym stopniu z oddziaływania politycznego. Następnie sytuacja zaczyna ulegać poprawie. Inaczej umiejscowione są konflikty w drugim dużym tworze państwowym po Wersalu, Królestwie Serbów, Chorwatów i Słoweńców (od 1929 r. Królestwie Jugosławii). Obok trzech tytularnych narodów w nowym państwie żyje około dwudziestu innych mniejszości etnicznych, którym jednak odmawia się samodzielności kulturowej, np. Macedończycy, czy też ludność muzułmańska. Propagowanie ponadetnicznego narodu jugosłowiańskiego przy silnych tendencjach centralistycznych tworzy ostry kontrast z uprzywilejowaną pozycją ludności serbskiej w polityce, wojsku i administracji. Po tym, jak konfrontacje między partiami chorwackimi i serbskimi osiągają w 1928 r. kulminację w formie zamachu w parlamencie, przy pomocy dyktatury królewskiej w roku 1929 zakazane zostają wszystkie organizacje o charakterze etnicznym lub wyznaniowym. Tym nie mniej w kolejnych latach sprzeczności ekonomiczne i polityczne sprowadzane są najczęściej do różnic historycznych, językowych i religijnych, co napędza rzekomo istotne sprzeczności między Serbami a Chorwatami. Konkurujące koncepcje postępowania z mniejszościami etnicznymi stają naprzeciwko siebie w Polsce: „piastowska” idea endecji pod wodzą Romana Dmowskiego dąży do jednorodnej etnicznie Polski, „jagiellońska” idea Józefa Piłsudskiego powołuje się natomiast na przednarodowe tradycje polsko-litewskiej Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Obydwie koncepcje walczą w okresie II Rzeczypospolitej o pierwszeństwo, co niesie również skutki w odniesieniu do zapewnienia praw mniejszości. Konstytucja II Rzeczypospolitej Polskiej z marca 1921 r. zapewnia wszystkim mniejszościom narodowym formalnie równe prawa. W przeciwieństwie do Czechosłowacji nigdy jednak nie starano się pozyskać Niemców na rzecz państwa polskiego. Tak jak w Niemczech, także w innych krajach występują tendencje rewizjonistyczne, które znajdują częściowo ujście w formie nowych wojen lub konfliktów zbrojnych. Aktywna ochrona mniejszości, referenda, konferencje międzynarodowe i terytoria mandatowe pod administracją międzynarodową – instrumenty pokojowego rozwiązywania konfliktów, na których umocnienie ma nadzieję nowo utworzona Liga Narodów, są w trudnej sytuacji. Traktat w Lozannie kończący w 1923 r. z inicjatywy mocarstw europejskich a zwłaszcza Wielkiej Brytanii wojnę grecko-turecką decyduje o wymianie ludności, między żyjącymi w Grecji muzułmanami i żyjącymi w Turcji prawosławnymi Grekami a tym samym strona 25 legitymizuje zasadę rozbicia etnicznego jako środek międzynarodowej polityki. Wyznawana religia służy w tym przypadku do przypisania pozornie obiektywnej tożsamości etniczno-narodowej bez względu na język i kulturę. Określenie „Turek” używane jest ogólnie na Bałkanach często w stosunku do muzułmanów. W rezultacie tego zrównania około 500.000 muzułmanów z greckich części Macedonii i Tracji oraz 1,5 mln prawosławnych z Azji Mniejszej, zwłaszcza z zachodniego wybrzeża Turcji, musiało opuścić swe rodzinne strony. Dla słabej strukturalnie Grecji, która w latach dwudziestych XX w. liczyła 5 mln mieszkańców przyjęcie 1,5 mln wypędzonych i uchodźców stanowiło ogromne wyzwanie. Po zakończeniu przesiedleń przymusowych Grecja i tureckie wybrzeże Azji Mniejszej stały się w dużym stopniu jednorodne etnicznie. Tematy: ● Idea etnicznie jednorodnego państwa narodowego ● Migracje przymusowe podczas I Wojny Światowej, zwłaszcza w Rosji i Imperium Osmańskim. ● Upadek starych imperiów wielonarodowościowych, etniczne ukierunkowanie polityki i nowa mapa polityczna po 1918 r. ● Powstałe i odrodzone po 1918 r. państwa jako państwa narodowe ● Liga Narodów a ochrona mniejszości narodowych ● Tendencje rewizjonistyczne w Niemczech, Bułgarii i na Węgrzech ● Federalizm narodowościowy Związku Radzieckiego pomiędzy autonomią kulturową, dyktaturą partii i czystkami etnicznymi Możliwe studia przypadków: ● Los Niemców Wołyńskich podczas I Wojny Światowej ● Konflikt polsko-niemiecki o Górny Śląsk 1919—1922 ● „Katastrofa w Azji Mniejszej”: grecko-turecka „wymiana ludności” ● Południowy Tyrol po I Wojnie Światowej 2) WIĘKSZOŚCI I MNIEJSZOŚCI W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM Po spojrzeniu na konflikty międzypaństwowe w kolejnym fragmencie w centrum zainteresowania pojawia się konkretne współżycie między narodami większościowymi i mniejszościami w odradzających się i nowopowstających państwach. I tak np. Niemcy, którzy nie zdecydowali się na wyjazd do Rzeszy, stanęli przed kwestią, czy i jak będą się oni integrować w nowym państwie. Spektrum zachowań sięgało przy tym od lojalnego uczestnictwa politycznego po otwarte odrzucenie, przy czym ich zachowanie zależało również od tego, w jakim strona 26 stopniu nowe państwo gwarantowało im prawa mniejszości, chociażby w kwestii języka nauki szkolnej. Politycznie jeszcze niestabilne państwa narodowe odbierały często mniejszości etniczne z nieufnością i intensyfikowały nawet swoje działania wypierające i asymilujące narodowo. Tak jak już w latach przed I Wojną Światową łączą się przy tym konflikty etniczne z kwestiami religijnymi i społecznymi i ulegają przez nie nasileniu. Dla mniejszości niemieckiej w wielu przypadkach przesunięciu ulega polityczny układ współrzędnych. Starzy Austriacy w Czechach i na Morawach stają się najpierw obywatelami czechosłowackimi, ostatecznie jednak „Niemcami żyjącymi na obszarach granicznych lub zagranicą” (Grenzdeutsche i Auslandsdeutsche), którzy wsparcia politycznego wkrótce nie szukali już w Wiedniu lub Pradze, lecz w Berlinie. Powstają również nowe zbiorowe tożsamości. I tak wśród niemieckojęzycznej ludności Czechosłowacji wytwarza się dopiero w tym czasie wspólne poczuwanie się do bycia „Niemcem sudeckim”. W wyborach parlamentarnych w 1925 i 1929 r. około trzech czwartych wyborców niemieckich oddało swe głosy na jedną z trzech „aktywistycznych” partii, które uczestniczyły w budowie demokratycznego państwa czechosłowackiego. Od 1926/1929 r. reprezentowane są one w rządzie; ich współdziałanie nie zostało jednak uhonorowane ustępstwami w zakresie polityki narodowej. Światowy kryzys gospodarczy, który szczególnie silnie dotknął obszary Czech i Moraw, doprowadził wśród ludności niemieckiej do radykalizacji politycznej i pomógł nowoutworzonej Partii Niemców Sudeckich pod przywództwem Konrada Henleina, która później od 1937 r. dążyła do przyłączenia do Rzeszy, w utorowaniu sobie drogi do władzy. Po odrodzeniu Rzeczypospolitej Polskiej Niemcy z trzech wcześniejszych zaborów odnajdują się w nowym państwie. Niemcy z dawnych pruskich prowincji Poznańskiej i Prus Zachodnich oraz wschodniego Górnego Śląska, z habsburskiej Galicji i z carskiej Kongresówki i Wołynia nie rozwijają w sobie jednak aż do gwałtownego końca istnienia II Rzeczypospolitej wspólnej tożsamości mniejszości niemieckiej. Niemieckie mniejszości mogą wprawdzie wypowiadać się w prasie, stowarzyszeniach kulturalnych czy partiach politycznych, jednak „polska polityka wypierania” (Detlef Brandes) prowadziła do wyraźnego spadku udziału ludności niemieckiej w Wielkopolsce, na Pomorzu Gdańskim i na wschodzie Górnego Śląska z 1,2 mln po zakończeniu wojny do 342.000 w roku 1926, jak również do wyparcia języka niemieckiego jako języka nauki szkolnej. Mniejszości niemieckie orientowały się tam politycznie bardziej na Berlin niż na Warszawę i nie odbierały nigdy Polski jako swojego państwa. strona 27 Konflikty między narodami większościowymi i mniejszościami dotykają w tym czasie nie tylko Niemców, lecz również wiele innych europejskich mniejszości znajduje się w coraz bardziej antydemokratycznej i nacjonalistycznej atmosferze w trudnym położeniu. Na skutek regulacji powojennych obok Niemców w diasporach żyją przede wszystkim Ukraińcy, Węgrzy, Białorusini, Polacy, Turcy i Żydzi. Okres międzywojenny nie jest jednak w żadnym wypadku nacechowany wyłącznie konfliktami etnicznymi i nie przebiega jak droga jednokierunkowa w kierunku wojny i wypędzeń. Na płaszczyźnie regionalnej i lokalnej obowiązują często inne reguły i lojalności umożliwiające poza przyporządkowaniami etnicznymi pokojowe współżycie. I tak w Czerniowcach na Bukowinie, które po upadku imperium Habsburgów przyznane zostały Rumunii na podstawie traktatu z St. Germain, utrzymana była do 1939 r. dużą różnorodność etniczna i religijna. Występowały wprawdzie nasilone naciski na romanizację, zwłaszcza w szkolnictwie, żywe jednak wciąż były różne grupy językowe. Tak samo jak Polacy, Rusini i Niemcy także żydowscy mieszkańcy Czerniowiec rozwijali ożywione życie kulturalne i organizacyjne, nawet jeśli ci ostatni musieli cierpieć z powodu nasilonego antysemityzmu. Kompleksowe przyporządkowania narodowe i etniczne występują wprawdzie częściej w Europie środkowej i wschodniej, nie ograniczają się jednak w żadnym wypadku do tych regionów, jak pokazuje przykład Alzacji i wschodniej Lotaryngii. W regionie włączonym w 1918 r. do Republiki Francuskiej tzw. „komisje selekcyjne” administracji francuskiej dzieliły miejscową ludność na cztery grupy. Członkami grupy D są ci mieszkańcy pochodzenia niemieckiego, którzy sprowadzili się tam po roku 1870 (przede wszystkim wojskowi i urzędnicy). Zostali oni zmuszeni do opuszczenia kraju do września 1920 r. Autochtoniczna ludność niemieckojęzyczna pozostaje w większości w Alzacji i nie poddaje również w następnych latach pod wątpliwość przynależności do Francji. Formuje się jednak ruch autonomiczny przeciwny centralistycznej polityce państwa mający na celu ochronę niemieckojęzycznych tradycji kulturowych. Inaczej niż w odniesieniu do granic zachodnich, które zostały uznane w traktacie z Locarno w 1926 r., niemiecka polityka wykorzystuje kwestię mniejszości na wschodzie do podważenia ustaleń wersalskich i osiągnięcia rewizji granic wschodnich: przed rokiem 1933 na drodze dyplomatycznej, później coraz bardziej z zastosowaniem gróźb a w końcu przemocy militarnej. Szybko rosnące wpływy ideologii nazistowskiej na mniejszości niemieckie mają przy tym fatalne skutki w odniesieniu do i tak trudnej wewnątrzpaństwowej integracji i osłabiają lojalność mniejszości wobec nowych państw. strona 28 Tematy: ● Polityka w stosunku do mniejszości w państwach europejskich ● Organizacje kulturalne i polityczne niemieckich mniejszości ● Powstawanie nowych lojalności i tożsamości wśród „Niemców na obszarach granicznych i żyjących zagranicą” (Grenzdeutsche i Auslandsdeutsche) ● Zwrot licznych organizacji mniejszości niemieckich w kierunku nazizmu ● Polityka i społeczeństwo we wschodnich prowincjach pruskich w Republice Weimarskiej i w okresie narodowego socjalizmu Możliwe studia przypadków: ● Wypędzenia na Zachodzie? Alzacja-Lotaryngia 1919 ● Upolitycznienie kwestii sudeckiej ● Polityka romanizacji na Bukowinie ● Polsko-niemiecko-śląska wspólnota na Górnym Śląsku ● Konflikt polsko-czeski o Śląsk Cieszyński/Teschener Schlesien/Těšínsko ● Stosunki polsko-niemieckie na Pomorzu Gdańskim/Prusach Zachodnich ● Madziarzy poza Węgrami ● Polityka Estonii w odniesieniu do mniejszości jako wzór 3) „WSPÓLNOTA NARODOWA (VOLKSGEMEINSCHAFT )“, ANTYSEMITYZM I „PRZESTRZEŃ ŻYCIOWA NA WSCHODZIE ”: G ŁÓWNE ELEMENTY NARODOWEGO SOCJALIZMU Skierowane do wewnątrz i na zewnątrz fantazje nazistów o wyższości i eksterminacji stanowią główny motor zbrojenia, polityki rasowej, wojny, wypędzeń i ludobójstwa. Rozdział zajmuje się genezą nacjonalistyczno- rasistowskich i antysemickich elementów ideologii narodowo-socjalistycznej i jej przeniesieniu do konkretnych działań totalitarnego państwa nazistowskiego do roku 1938. Przejęcie rządów przez NSDAP w Niemczech w 1933 r. stanowi decydującą cezurę. Biologizm narodowego socjalizmu pieczętuje odmienność „innych” jako fakt naturalny; starsze kulturowe projekty asymilacji zastąpione zostały przez nacechowaną przemocą politykę segregacji i wytępienia. Prowadzi ona w konsekwencji najpierw do wykluczenia, pozbawienia praw i wypędzenia mniejszości takich jak Żydzi lub Sinti i Romowie. Planowany przez nazistów „nowy ład europejski” wykracza daleko poza rewizję ustaleń konferencji pokojowej w Wersalu. Do legitymizacji swoich celów posługują się oni również wynikami niemieckocentrycznych „badań wschodnich” (Ostforschung). Już w czasie Republiki Weimarskiej naukowcy niemieccy utrwalili strona 29 ideologiczny konstrukt, według którego rozległe części wschodniej Europy traktować należało jako „niemiecki obszar narodowy i kulturowy” a słowiańska większość nie dysponowała według nich cywilizacją na porównywalnym poziomie. Dla Adolfa Hitlera Niemcy są „narodem bez przestrzeni” (Hans Grimm), który musi zdobyć w drodze biologicznej ekspansji „przestrzeń życiową na wschodzie”. Jego już we wczesnym okresie wyrażone przekonanie, że „germanizacja przeprowadzona być może tylko na obszarze a nigdy na ludziach” pociąga za sobą konsekwencję „przestrzeni bez narodu” dla „narodu bez przestrzeni”. Tematy: ● Polityka wykluczenia i wypędzeń nazistowskich Niemiec po 1933 r. ● Antysemityzm jako własny radykalizujący element ideologii nazistowskiej ● Nazistowska nauka dotycząca ludności: biopolityka, statystyka, polityka osadnicza ● Ideologia „przestrzeni życiowej” Możliwe studia przypadków: ● Mazurzy w Trzeciej Rzeszy ● Złotów (Flatow): kres niemiecko-żydowskiej gminy w Marchii Granicznej Poznańskie-Prusy Zachodnie 4) II WOJNA ŚWIATOWA - TERROR OKUPACYJNY, MIGRACJE PRZYMUSOWE I LUDOBÓJSTWO POD RZĄDAMI DYKTATURY NARODOWO-SOCJALISTYCZNEJ Rok 1938 stanowi pod wieloma względami zwrot: Układ Monachijski usankcjonował aneksję – przyłączenie Kraju Sudeckiego, po nim nastąpiła okupacja tzw. „pozostałych Czech” a w kontekście listopadowego pogromu (nocy kryształowej) 1938r. wypędzono z Niemiec 17.000 Żydów z polskimi paszportami. Po tych określonych przez Jerzego Tomaszewskiego jako „preludium zagłady” wydarzeniach nastąpiły po niemieckiej napaści na Polskę szeroko zakrojone działania w zakresie wypędzeń i przesiedleń. W ten sposób polityka nazistowska radykalizowała modele rozbicia etnicznego, które praktykowane były od początku XX w. w Europie południowej i utrwala własną, opartą na rasistowskich kryteriach politykę wypędzeń. Przymusowe wysiedlenie poszczególnych grup etnicznych staje się w następnych latach rzeczywistością nazistowskich rządów okupacyjnych w wielu częściach okupowanej Europy. Mając na celu pozyskanie wielkich przestrzeni strona 30 do realizacji polityki ludnościowej narodowego socjalizmu i prowadzonej przez nią „germanizacji terenów”, zwłaszcza w Polsce miejsce mają prowadzone na duża skalę wypędzenia, dotknięte migracjami przymusowymi są jednak również Słowenia i Lotaryngia. Ofiarą niemieckiego terroru okupacyjnego pada w ciągu kolejnych sześciu lat do sześciu milionów obywateli polskich. Wraz z rozpoczęciem rasistowskiej wojny totalnej na wyniszczenie przeciwko Związkowi Radzieckiemu latem 1941 r. narodowo-socjalistyczna strategia wojenna i polityka okupacyjna ulegają dalszej radykalizacji. Prowadzona na podstawie antysłowiańskiej ideologii strategia ludobójstwa znajduje swoje odbicie w „Generalnym Planie Wschodnim” (Generalplan Ost), który ma na celu „germanizację” i zniewolenie Europy Wschodniej aż do Uralu. Reżim nazistowski wykorzystuje przy tym świadomie tlące się od dawna konflikty między grupami etnicznymi w celu ustabilizowania swych rządów okupacyjnych. Wprowadzenie „niemieckiej folkslisty” jako elementu nazistowskiej polityki ludnościowej zniszczyło tradycyjne regionalne związki i lojalności. Wraz z nią przyporządkowanie do określonej grupy etnicznej stało się cechą określającą pozycję w hierarchii przypisującą ludziom większe lub mniejsze szanse na przeżycie. „Niemiecka folkslista na Ukrainie” służyła przede wszystkim selekcji „folksdojczów” w zależności od ich przydatności do „przedsięwzięcia germanizacji” w ramach „Generalnego Planu Wschodniego”. Masowa śmierć milionów radzieckich jeńców wojennych była świadomie akceptowana. Ofiarą ekscesów w trakcie zwalczania partyzantów, polityki okupacyjnej mającej na celu pozbawienie praw i bezwzględne wykorzystanie a później „polityki spalonej ziemi” padły miliony radzieckich cywilów, przede wszystkim Ukraińców, Białorusinów i Rosjan. Okupowana Polska stała się obok będących pod okupacją zachodnich obszarów Związku Radzieckiego głównym miejscem nazistowskiego ludobójstwa. Wywłaszczenie, deportacja i umieszczanie w gettach osiągnęły kulminację w systematycznym wymordowaniu sześciu milionów europejskich Żydów (w tym około trzech milionów obywateli polskich) oraz pół miliona Sinti i Romów. Auschwitz stanowi kod do nazistowskiego załamania cywilizacji. strona 31 „REŻIM ETNICZNY” STALINOWSKIEGO ZWIĄZKU RADZIECKIEGO Warunkiem do narodowo-socjalistycznej napaści na Polskę i ponownego rozbioru Polski był pakt Hitler-Stalin (Ribbentrop-Mołotow) z sierpnia 1939 r. Obydwa totalitarne reżimy uczyniły wschodnią Europę obszarem niepohamowanej przemocy realizując na nim swą etniczną politykę masowych mordów. W następstwie paktu Ribbentrop-Mołotow doszło do uregulowanych w umowie akcji przesiedleńczych, którymi obok Niemców bałtyckich dotknięci byli również Niemcy z Wołynia, Galicji, obszaru Narwi, Dobrudży, Bukowiny i Besarabii. W okupowanej przez ZSRR Polsce radzieckie tajne służby dokonują celowego masowego wymordowania polskich elit, którego symbolem jest Katyń. Polacy, Estończycy, Łotysze i Litwini zostali przed i po napaści Niemiec na Związek Radziecki setkami tysięcy deportowani do Azji środkowej i na Syberię. Stalin nawiązał tym do szeroko zakrojonych deportacji, które rozpoczął już przed II Wojną Światową w celu ukarania rzekomo niepewnych grup etnicznych lub usunięcia ich ze strategicznie ważnych regionów. W pierwszej połowie lat trzydziestych XX w. „czystkami” zachodnich obszarów przygranicznych dotknięci byli najpierw przede wszystkim Polacy i Niemcy. Po niemieckiej napaści na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. wiele grup etnicznych jak Finowie i Niemcy prewencyjnie, późnej również Czeczeni, Ingusze, Kałmucy i Tatarzy krymscy ukarani zostali zbiorowo za rzekomą kolaborację deportacją do Azji środkowej i na Syberię. Wiele tysięcy „folksdojczów”, którym udało się uniknąć przesiedlenia do tzw. Kraju Warty (Warthegau) i do rdzennej Rzeszy a tym samym nie opuściło terytorium Związku Radzieckiego, zostało z powodu wpisania na „folkslistę Ukrainy” zbiorowo oskarżonych o zdradę ojczyzny i skazanych na wieloletnie pobyty w obozach. Stalinowski Związek Radziecki pozostał również po zakończeniu II Wojny Światowej przy wewnętrznych czystkach etnicznych i deportacjach, których ofiarą padły miliony ludzi. Jednocześnie zawarto z Polską i Czechosłowacją umowy o przesiedleniach na formalnie dobrowolnej podstawie. EWAKUACJA I UCIECZKA NIEMIECKIEJ LUDNOŚCI CYWILNEJ Po załamaniu się niemieckiego frontu Armia Czerwona stanęła latem 1944 r. na granicy niemieckiej w Prusach Wschodnich. Napływające informacje o okrucieństwach Armii Czerwonej wywołały panikę. Miliony Niemców opuściły swą ojczyznę, wielu z nich zmarło na skutek aktów przemocy ze strony wojsk radzieckich, skutków wojny, trudów ucieczki podczas niezwykle mroźnej zimy strona 32 1944/45 lub popełniło samobójstwo z obawy przed wpadnięciem w ręce Armii Czerwonej. Konkretna sytuacja w związku z ucieczką różniła się w zależności od regionu. Kiedy Armia Czerwona wkraczając w październiku 1944 r. do Prus Wschodnich po raz pierwszy dotarła na terytorium Rzeszy, dokonała ona w miejscowości Nemmersdorf (obecnie Majakowskoje) masakry tamtejszej ludności cywilnej. Po odbiciu miejscowości przez Wehrmacht nazistowskie dowództwo wykorzystało to wydarzenie do nieodpowiedzialnych nawoływań do stawiania oporu, zamiast zająć się na czas ewakuacją. Żołnierze armii radzieckiej, którzy od dwóch lat wieś za wsią i miasto za miastem odzyskiwali swój całkowicie spustoszony kraj nawoływani byli dodatkowo przez swoje dowództwo do aktów zemsty. Rozstrzeliwanie niemieckich cywili było powszednim zjawiskiem, masowe gwałty, aresztowania i plądrowanie były również na porządku dziennym. Rosyjski laureat Nagrody Nobla, oficer polityczny Armii Czerwonej Aleksander Sołżenicyn opisał brutalność wejścia radzieckiej armii do Prus Wschodnich w swym cyklu wierszy „Pruskie noce”. Również późniejszy obrońca praw człowieka Lew Kopielew relacjonuje w swojej autobiografii „Zachować po wsze czasy” wejście do Prus Wschodnich i w rezultacie swojego wystąpienia przeciwko stosowaniu przemocy został z powodu „współczucia dla wroga” wykluczony z partii i skazany na pobyt w więzieniu i obozie karnym. Masowe gwałty stały się traumatycznym doświadczeniem żeńskiej części ludności na obszarach zdobytych przez Armię Czerwoną. Wielokrotne zgwałcenia nawet ze skutkiem śmiertelnym, choroby weneryczne, niechciane ciąże i aborcje były czymś powszechnym, wiele kobiet wybierało śmierć samobójczą. Ze względu na obowiązującą jeszcze przez dziesięciolecia po wojnie tabuizację tej tematyki skalę tego zjawiska można tylko szacować, liczby sięgają nawet 1,4 mln gwałtów w prowincjach wschodnich. Ofiary były pozostawiane same sobie z ich fizycznymi i duchowymi traumami i nie mogły o tym otwarcie porozmawiać, często nawet we własnych rodzinach. Przez całe tygodnie jedyne połączenie w kierunku zachodnim stanowiła dla uciekającej ludności droga przez zamarznięty Zalew Wiślany na Mierzeję Wiślaną. Około dwóch milionów uchodźców ewakuowano na zachód drogą morską.Zginęły przy tym dziesiątki tysięcy, chociażby przy zatopieniu statków Goya i Gustloff. Podczas ucieczki z Pomorza wiele kolumn uchodźców zostało dogonionych przez Armię Czerwoną. Brandenburska Nowa Marchia poniosła ze względu na w większości strona 33 zbyt późną ucieczkę najwyższe procentowo straty ze wszystkich wschodnioniemieckich regionów. Na Śląsku doszło zimą 1944/45 do dużych strat również ze względu na rozkaz gauleitera stawiania oporu i nieprzeprowadzenie ewakuacji Wrocławia ogłoszonego twierdzą. Przy takim samym regionalnym zróżnicowaniu, jak miało to miejsce w pruskich prowincjach wschodnich, przebiegała ewakuacja i ucieczka niemieckiej ludności cywilnej z innych regionów Europy Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Wspólną cechą wszystkich ucieczek z niemieckich prowincji wschodnich jest ich wielokrotne przerywanie i realizacja etapami. Ewakuacje przeprowadzane przez władze niemieckie podporządkowane były wymogom prowadzenia wojny, przez co nie udało się w uporządkowany sposób i odpowiednio wcześnie uratować wielu uchodźców: wielokrotnie kolumny uchodźców zatrzymywane były przez niemieckie oddziały w ich drodze na zachód. W trakcie ucieczki rozdzielane były rodziny, dzieci oddzielane od matek. Ci, którym ucieczka na zachód się nie udała i zostali wyprzedzeni przez linię frontu starali się w większości daremnie wrócić do swych rodzinnych miejscowości. Osiadali oni często w miejscowościach na trasie ucieczki, które wydawały się nieco bezpieczniejsze. Równocześnie od lutego 1945 r. zostało według niemieckich szacunków z okresu powojennego deportowanych do pracy przymusowej w Związku Radzieckim do 200.000 niemieckich cywili z pruskich prowincji wschodnich. W chwili kapitulacji około 4,4 mln wschodnich Niemców znajdowało się na obszarach na wschód od linii Odry i Nysy. Odcięci od informacji nie wiedzieli, co przyniesie im przyszłość. W końcu uniemożliwiono im również dalszy pobyt w ich ojczyźnie. W przeciwieństwie do innych ucieczek w historii w przypadku ucieczki z niemieckich prowincji wschodnich mamy do czynienia z ucieczką bez powrotu, zakończoną ostatecznie trwałym wypędzeniem. Tematy: ● Układ Monachijski i konsekwencje dla ludności na obszarach oddzielonych od Czechosłowacji ● Wolne Miasto Gdańsk, „korytarz” i niemiecka napaść na Polskę ● Polityka aneksji i okupacji Rzeszy Niemieckiej ● Przesiedlenia „folksdojczów”, „niemiecka folkslista” i nazistowska polityka ludnościowa ● Udział Reichsdeutsche (mieszkańców przedwojennej Rzeszy) i „folksdojczów” w nazistowskiej dyktaturze wojennej i okupacyjnej ● „Generalny Plan Wschodni“: wypędzenie, praca przymusowa, mordy masowe strona 34 ● ● ● ● ● ● Deportacja, getta, Holocaust Opróżnianie obozów koncentracyjnych i obozów zagłady i marsze śmierci Reżim etniczny stalinowskiego Związku Radzieckiego Pakt Ribbentrop-Mołotow i radziecka polityka wypędzeń Deportowani Niemcy rosyjscy w radzieckim systemie pracy przymusowej Opróżnianie i ewakuacja niemieckich obszarów osadnictwa w południowowschodniej Europie ● Ewakuacja i ucieczka Niemców ze wschodnich terenów Rzeszy ● Gwałty jako zjawisko masowe ● Przymusowe deportacje zdolnej do pracy niemieckiej ludności cywilnej do Związku Radzieckiego Możliwe studia przypadków: ● Łódź: centrum niemieckiej polityki przesiedleń i umieszczania w gettach ● „Akcja Zamość” i nazistowska polityka wypędzeń ● Wieś Niemców Nadwołżańskich między rewolucją październikową a deportacją ● Kazachstan jako miejsce zesłania narodów deportowanych przez Stalina ● Ewakuacja jednej z gmin położonej w północnej części Siedmiogrodu ● Ucieczka z Prus Wschodnich przez Zalew Wiślany ● Słupsk po zdobyciu przez Armię Czerwoną ● Powstanie praskie 5) WYPĘDZENIE NIEMCÓW I NOWY ŁAD W EUROPIE - DROGA DO KONFERENCJI POCZDAMSKIEJ Wraz ze zwrotem działań wojennych w Stalingradzie na początku 1943 r. skonkretyzowane zostały przez aliantów plany powojennej Europy. Prolog stanowiła konferencja w Teheranie pod koniec 1943 r., po której odbyło się spotkanie sojuszników w Jałcie, a po zakończeniu wojny w lipcu i sierpniu 1945 r. w Poczdamie. Podczas ustalania nowego ładu terytorialnego Europy Środkowej i Wschodniej, w tym przesunięcia Polski na zachód po doświadczeniach narodowo-socjalistycznej polityki ekspansji i eksterminacji inaczej niż po I Wojnie Światowej zaakceptowano i sankcjonowano w skali międzynarodowej rygorystyczną politykę wypędzeń. Dotyczyło to również tych obszarów, na których Niemcy stawali się mniejszością w wyniku nowego przebiegu granic. Zwłaszcza w Polsce i Czechosłowacji panowało na skutek doświadczeń sprzed i z czasu II Wojny Światowej przekonanie, że strona 35 mniejszości niemieckie nie stanowią lojalnych obywateli. Prawo do samostanowienia i ochrona mniejszości zastąpione zostały polityką rozbicia etnicznego i utworzenia jednorodnych etnicznie państw narodowych. Alianci planowali przy tym przy wsparciu rządów emigracyjnych krajów Europy Środkowo-Wschodniej wypędzenie milionów Niemców z tego obszaru kontynentu. W protokole Konferencji Poczdamskiej określono je mianem „transferów”, które miały być przeprowadzone w „uporządkowany i humanitarny sposób”. Głosy krytyki wobec wypędzeń artykułowane przez zachodnią opinię publiczną, w ramach polskiego rządu emigracyjnego a nawet rządu radzieckiego nie uzyskały poparcia. Polski rząd na uchodźstwie starał się odtworzyć przedwojenną granicę Polski na wschodzie i utrzymać zdobyte ziemie na zachodzie w rozmiarach które nie dawałyby mocarstwom argumentu do ustępstw terytorialnych Polski na wschodzie. Wyjaśnia to, dlaczego do jesieni 1944 r. wyrażano wątpliwości wobec przejęcia „niemal całkowicie niemieckich” miast Wrocławia i Szczecina. W obliczu nieodwracalnej utraty polskich ziem wschodnich, którą polscy komuniści musieli uznać wobec kierownictwa radzieckiego, w ciągu 1945 r. zmianie uległy stanowiska w zakresie polityki niemieckiej wyrażane przez polityków niekomunistycznych, np. Stanisława Mikołajczyka, przywódcę Polskiego Stronnictwa Ludowego. Powstał polityczny konsensus w polskim społeczeństwie powojennym dotyczący zachodniej granicy na Odrze i Nysie. Nowe granice w powojennej Europie powstały przy znacznym udziale Stalina, który rozszerzył obszar radzieckiej hegemonii na Europę Środkową i Bałkany. Wypędzenie Niemców służyło przy tym również umocnieniu rządów komunistycznych. Bezpośrednio po przesunięciu Polski na zachód ponad milion Polaków z zaanektowanych przez Związek Radziecki terenów przesiedlony został przymusowo w znacznej części na „ziemie odzyskane”. W momencie wkroczenia Armii Czerwonej w 1944 r. żyło tam szacunkowo 2,8 mln Polaków. Ważne ośrodki polskiej kultury jak Lwów, Grodno i Wilno przypadły na skutek mocarstwowej polityki Stalina Związkowi Radzieckiemu. Na podstawie oficjalnie dobrowolnych, w rzeczywistości jednak wymuszonych przez Związek Radziecki umów do lata 1946 r. przesiedlono przymusowo do Polski około 1,3 mln Polaków (w tym 54.000 Żydów). Eufemistycznie określano ich w oficjalnym języku „repatriantami”. W ten sposób np. Polacy z galicyjskiego Lwowa przesiedleni zostali do polskiego teraz Wrocławia i jego okolic i zachowali tradycje ze swej dawnej ojczyzny. Przymusowe wysiedlenia Niemców i ukryty brak siły roboczej spowodowały, że rząd czechosłowacki podjął 31 lipca 1945 r. uchwałę o wezwaniu żyjących zagranicą Czechów i Słowaków (tzw. reemigrantów) do powrotu do Czechosłowacji. Wśród strona 36 nich znajdowało się również prawie 39.000 tzw. „Czechów Wołyńskich” na Ukrainie, którzy w następstwie umowy z ZSRR osiedleni zostali w zamieszkałych niegdyś przez Niemców regionach Czech, Moraw i Śląska. Inaczej wyglądało to w przypadku niemieckojęzycznych mniejszości w Europie zachodniej i południowej, np. na wschodzie Belgii, w Południowym Tyrolu i północnym Szlezwiku, które po 1945 r. mogły pozostać w swych rodzinnych stronach i których powojenna sytuacja mogłaby służyć za w dużym stopniu udany przykład rozwiązania problemów mniejszości. - „DZIKIE WYPĘDZENIA” W zależności od regionu procesy wypędzeń przebiegały bardzo różnie, były one jednak, inaczej niż to zapowiadano, prawie zawsze dramatyczne i niehumanitarne i pochłonęły liczne ofiary śmiertelne. Przeprowadzenie działań, które było w rękach rządów krajów Europy Środkowo-Wschodniej, rozpoczyna się w Polsce i Czechosłowacji początkowymi „dzikimi wypędzeniami”, które jeszcze przed Konferencją Poczdamską miały stworzyć fakty dokonane. Dotknięty nimi został szczególnie pas znajdujący się bezpośrednio na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej, z którego w czerwcu i lipcu 1945 r. Niemcy byli systematycznie wypędzani. Działania te wspierane były blokadą przepraw rzecznych, aby uniemożliwić uchodźcom powrót do ich rodzinnych miejscowości. Również w Czechosłowacji od maja do sierpnia 1945 r. wypędzono ponad pół miliona Niemców. Niemcy doświadczyli pełnego niepewności i nacechowanego samowolą, denuncjacjami i bezprawiem okresu przejściowego, w którym wiele osób zmarło w wyniku epidemii, niewystarczającej opieki medycznej i głodu, ale również w wyniku aktów zemsty. W Czechosłowacji i częściach Polski ludność niemiecka musiała nosić opaski na ramię, które piętnowały ją publicznie jako Niemców. Niemcy, którzy w okresie władzy nazistów podpisali jako byli polscy obywatele niemiecką folkslistę, zostali zbiorowo potępieni jako „zdrajcy narodu”. W Polsce powstały obozy pracy przymusowej dla Niemców, w odniesieniu do których takie nazwy jak Potulice, Łambinowice, Jaworzno, Świętochłowice czy Sikawa stanowią synonimy okropieństw. Również w Czechosłowacji w setkach obozów Niemcy musieli wykonywać prace przymusowe i znosić znęcanie się. Na dawnych obszarach niemieckich które wprowadzać miały nowy ład Dochodziło przy tym często do radzieckimi i władzami polskimi, organizowane były stopniowo polskie władze, i prowadzić zasiedlanie „ziem odzyskanych”. zaciętych konfrontacji między oddziałami podczas których niemiecka ludność cywilna strona 37 znajdowała się bez żadnych praw między młotem a kowadłem. Z pomocą ustaw, dekretów i decyzji urzędowych tak w Polsce jak i w Czechosłowacji pozbawiono Niemców własności. Wśród ludności widoczne były duże różnice zachowań w stosunku do Niemców, którzy musieli opuścić kraj. I tak obok wspomnianych świadectw przemocy i obojętności znajdują się również przykłady ludzkiej solidarności polskich i czeskich sąsiadów. - WYSIEDLENIA PRZYMUSOWE Po fazie „dzikich wypędzeń” nastąpiły zorganizowane wysiedlenia na podstawie ustaleń Konferencji Poczdamskiej. Obok rządów uczestniczyły w nich głównie komunistyczne organizacje partyjne, jednostki wojskowe i policyjne, sytuację wykorzystywali jednak również grupy przestępcze. Według opublikowanego w listopadzie 1945 r. przez Sojuszniczą Radę Kontroli Niemiec „Planie wysiedlenia ludności niemieckiej” ludność niemiecka z Polski i dawnych niemieckich terenów wschodnich przesiedlona miała zostać przede wszystkim do radzieckiej i brytyjskiej strefy okupacyjnej, podczas gdy Niemcy z Czechosłowacji przesiedleni zostali w przeważającej części do strefy amerykańskiej i radzieckiej. Amerykańska strefa okupacyjna miała następnie przyjąć Niemców węgierskich. Osoby niezdolne do pracy jak starcy, kobiety i dzieci były wysiedlane najpierw, podczas gdy wydalenie niezbędnych pracowników wykwalifikowanych było często wstrzymywane. W taki sposób rozdzielono wiele rodzin, które odnalazły się często dopiero po latach. Większość wypędzonych przybyła do obozów przeznaczenia w alianckich strefach okupacyjnych mniej lub bardziej pozbawiona środków do życia. Także w przypadku „uregulowanych” wysiedleń dochodziło z powodu trudów podróży w bydlęcych wagonach, niewystarczającej opieki medycznej, zimna i braku pożywienia do licznych przypadków śmierci. - DEPORTACJE, INTERNOWANIA I WYPĘDZENIA W EUROPIE POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ Chociaż Węgry były przez lata sojusznikiem nazistowskich Niemiec, państwu temu jako jedynemu w Europie południowo-wschodniej przyznano w Protokole Poczdamskim prawo do wydalenia swej niemieckiej ludności. Wypędzenie Niemców węgierskich przeprowadzano po rozważeniu aspektów polityczno-gospodarczych od roku 1946, związane było ono jednak ze znacznie mniejszą przemocą niż w innych krajach. Połowie niemieckiej ludności na Węgrzech wypędzenia oszczędzono. Rząd węgierski długo spierał się na temat rozmiarów wysiedleni przymusowych. strona 38 Komuniści i Narodowa Partia Chłopska naciskały na radykalne wysiedlenia przymusowe, podczas gdy Partia Drobnych Rolników wahała się pomiędzy cywilnymi prawami własności a węgierskim nacjonalizmem. Przede wszystkim socjaldemokraci wyrażali sceptyczną postawę wobec zbiorowego ukarania Niemców. Rolę odgrywał też wzgląd na niejasny los Węgrów w południowej Słowacji, w stosunku do traktowania których wypędzenie węgierskich Niemców mogłoby mieć rolę negatywnego modelu. W Rumunii ludność niemiecka mogła pozostać w swych ojczystych stronach, była jednak od stycznia 1945 r. szczególnie dotknięta deportacjami przymusowymi do Związku Radzieckiego. Obok dziesiątków tysięcy Niemców z Węgier i Jugosławii z samej Rumunii deportowano 70.000 Niemców, z reguły mężczyzn w wieku od 17 do 45 lat i kobiety w wieku od 18 do 30 lat. Ludzie ci wykorzystywani byli przede wszystkim w Zagłębiu Donieckim oraz w przemyśle hutniczym i stalowym na południu Związku Radzieckiego do pracy przymusowej w ekstremalnych warunkach. Stopa śmiertelności wynosiła wśród nich około 10 do 15 procent. Dopiero pod koniec lat czterdziestych XX w. ostatni deportowani zostali zwolnienie. Na początku lat pięćdziesiątych XX w. dziesiątki tysięcy Banackich Szwabów wywiezione zostały na stepy Równiny Baragan. Zwłaszcza nacjonalistyczna polityka asymilacji prowadzona przez Ceausescu w latach osiemdziesiątych prowadziła do kulturowej dyskryminacji pozostałych w Rumunii Niemców, konsekwencją której były masowe wyjazdy siedmiogrodzkich Sasów i banackich Szwabów. W Jugosławii politykę wypędzeń i internowania prowadzono wobec ludności niemieckiej bez usankcjonowanej międzynarodowo podstawy prawnej. Po pełnym przemocy wywłaszczeniu cała ludność niemiecka została internowana w obozach. Symbolami brutalnej polityki jugosłowiańskiego reżimu obozowego są np. Rudolfsgnad (Knićanin) z szacowanymi 11.000, Gakowa (Gakovo) z 8.500 i Jarek (Jarak) z 7.000 ofiar śmiertelnych. Określanym we Włoszech mianem „exodusu” procesem wysiedleni z Jugosławii zakończyła swe istnienie włoska wspólnota wzdłuż wybrzeża Istrii i Dalmacji. Już pod koniec wojny jugosłowiańska armia zlikwidowała w krasowych rozpadlinach górskich do 4.000 Włochów (masakry w foibe). Włoskim mieszkańcom dano zgodnie z traktatem pokojowym między Włochami a siłami sojuszniczymi z 10 lutego 1947 r. prawo opcji. Obok możliwości prawnej wydalenia z nowej Jugosławii osób optujących za Włochami, komunistyczne „władze ludowe” sięgają po szykany, naciski polityczne i przemoc. Do 1956 r. około 300.000 Włochów opuściło Istrię i Dalmację, przede wszystkim miasta Zadar (włoska Zara) i Rijekę (włoskie Fiume). strona 39 Łączne straty ludzkie spowodowane ucieczką i wypędzeniem są ogromne; ich dokładny wymiar można będzie ustalić dzięki dalszym badaniom tylko w przybliżeniu. W bilansie ludności z roku 1958 Federalny Urząd Statystyczny naliczył 1.338.700 niewyjaśnionych przypadków wśród ludności cywilnej dawnych pruskich prowincji wschodnich i 886.300 niewyjaśnionych przypadków wśród niemieckiej ludności cywilnej poza granicami Rzeszy (nie włączając losu Niemców rosyjskich). Uwzględnione są w tym również straty w ludności cywilnej podczas działań wojennych i całego procesu ucieczki. Archiwum Federalne stwierdziło więc w 1974 r. wyjaśniająco, że zrównanie tych 2,2 mln niewyjaśnionych przypadków ze zbrodnią wypędzeń nie jest możliwe. Samo Archiwum Federalne ustala na podstawie szacunków i analiz relacji pisemnych minimalną liczbę wynoszącą 600.000 ofiar śmiertelnych zbrodni wypędzeń: ponad 400.000 ofiar na obszarach na wschód od Odry i Nysy, ponad 130.000 w Czechosłowacji i ponad 80.000 w Jugosławii. W odniesieniu do strat wśród cywilnych Niemców jugosłowiańskich powstała obszerna praca zainicjowana przez Donauschwäbische Kulturstiftung (Fundację Kultury Szwabów Dunajskich), która precyzuje liczbę ofiar w tym obszarze na prawie 60.000. W związku z wypędzeniem Niemców Sudeckich niemiecko-czeska komisja historyczna zaleciła w 1996 r., by na bazie nowych badań założyć liczbę 30.000 ofiar przemocy. Duża rozpiętość wymienionych liczb spowodowana jest po pierwsze różnymi metodami obliczeń lub zbierania danych, po drugie zaś różnymi definicjami „ofiar wypędzeń”. Nie jest między innymi jasne, w jaki sposób w bilansie ofiar ujęte mają zostać osoby, które zmarły jakiś czas później po przybyciu do miejsca docelowego na skutek następstw wypędzenia. Tematy: ● Sojusznicze plany powojennej Europy ● Plany rządów emigracyjnych oraz demokracji narodowych i Czechosłowacji 19441948 i ich realizacja w prawodawstwie, np. tzw. Dekrety Beneša ● Lokalna przemoc i motywy materialne ● Planowanie i przebieg wysiedleń przymusowych z dawnych pruskich prowincji wschodnich ● Planowanie i przebieg wysiedleń przymusowych z Czechosłowacji ● Planowanie i przebieg wysiedleń przymusowych z północnych Prus Wschodnich ● Deportacje przymusowe i obozy pracy ● (Przymusowe) przesiedlenia Węgrów i Słowaków ● (Przymusowe) przesiedlenia Polaków, Ukraińców i Białorusinów strona 40 ● ● ● ● ● Sytuacja Niemców pozostałych w swych rodzinnych stronach Przesiedlenia Niemców do obu państw niemieckich od lat pięćdziesiątych XX w. Mniejszości niemieckie w Europie zachodniej Wypędzenie Niemców z Węgier Los Szwabów Dunajskich w Jugosławii oraz jugosłowiańskie plany wypędzenia i nowego osadnictwa od 1944 r. Możliwe studia przypadków: ● Postelberg/Postoloprty: zbrodnia przemocy wobec ludności cywilnej Niemców Sudeckich ● „Akcja Ullmann”: wysiedlenie socjaldemokratów - Niemców Sudeckich ● Wrocław i Lwów 1945: utrata ojczyzny i wymiana ludności w dwóch europejskich ● Obóz centralny w Jaworznie ● Odwołanie niemieckich biskupów w Gdańsku i na Warmii ● Przymusowe deportacje do ZSRR z Siedmiogrodu i Banatu ● „Wilcze dzieci” z Prus Wschodnich na Litwie ● Rijeka/Fiume: exodus Włochów z Istrii i umowa z Osimo ● „Akcja Wisła” – wysiedlenie Ukraińców w granicach Polski w 1947 r. 6) UCHODŹCY I WYPĘDZENI W NIEMCZECH I W EUROPIE PO 1945 R.: STRATEGIE, KONFLIKTY I SUKCESY PROCESÓW INTEGRACJI: - DOŚWIADCZENIA PO PRZYBYCIU W rezultacie II Wojny Światowej i decyzji mocarstw sojuszniczych dotyczących powojennego ładu miliony Europejczyków utraciły swą ojczyznę a często również i życie: Niemcy, Polacy, Ukraińcy, Węgrzy, Finowie i wielu innych. Do czasu zakończenia wysiedleń około 14 milionów niemieckich uchodźców i wypędzonych musiało opuścić swe ojczyste strony. W czterech strefach okupacyjnych ich codzienne życie określały często obcość i wykluczenie; przymusowe zakwaterowanie i obozowe baraki, głód, niedostatek i poszukiwania członków rodziny stale im towarzyszyły. Te doświadczenia dzielili z milionami „displaced persons“ i jeńców wojennych, którzy po ich wyzwoleniu z niemieckiej niewoli czekali na repatriację lub emigrację za ocean. Liczba wypędzonych w czterech strefach okupacyjnych podlegała silnym wahaniom. Obok głównych obszarów docelowych Bawarii, Szlezwiku-Holsztyna i Dolnej Saksonii na przykład francuskie władze okupacyjne sprzeciwiały się z początku w ogóle strona 41 przyjmowaniu wypędzonych. Ze względu na bliskość geograficzną obszarów pochodzenia szczególnie duża liczba wypędzonych przypadała na radziecką strefę okupacyjną, w niektórych częściach Meklemburgii i Pomorza Przedniego uchodźcy i wypędzeni stanowili większość. Ze względu na starania, by nie dopuścić do powstawania nowych mniejszości, przy ich osiedlaniu nie uwzględniano ich pochodzenia geograficznego i społecznego oraz wyznania. W wyniku przybycia wypędzonych struktura społeczna i wyznaniowa pozostałej części Niemiec uległa fundamentalnym zmianom. W okresie szczególnych potrzeb bezpośrednio po ich przybyciu decydujące znaczenie miała praca Kościołów. Dzięki „kościelnym placówkom pomocy“, „Pomocy Caritas dla uchodźców i wypędzonych“, „Katolickiej Radzie Uchodźców“, „Dziełu Pomocy Kościoła Ewangelickiego“ czy też „księżom z plecakami“ oba wielkie Kościoły Niemiec oferowały pierwszą pomoc materialną a przede wszystkim otaczały wypędzonych opieką duszpasterską. Po krótkim czasie w szeregach wypędzonych powstają grupy kościelne, jak ewangelickie Komitety Pomocy, zrzeszone w „Konwencie Rozsianych Kościołów Wschodu“. Wśród katolików są to przede wszystkim Dzieła ojczyste (Heimatwerke) wschodnioniemieckich diecezji oraz gmina Ackermanna Niemców Sudeckich. - MIĘDZY INTEGRACJĄ A ASYMILACJĄ: UCHODŹCY I WYPĘDZENI W OBYDWU PAŃSTWACH NIEMIECKICH Wraz z utworzeniem obydwu państw niemieckich zaistniały obok siebie dwie całkowicie różne strategie integracji niemieckich wypędzonych: na zachodzie integracja poprzez „cud gospodarczy”, podtrzymywanie rodzimego środowiska lub działalność kościelna, na wschodzie przymusowa asymilacja i publiczne milczenie o losie wypędzonych. Gospodarczy, społeczny i polityczny proces integracji przebiega w bardzo różny sposób i z pewnością nie bez zgrzytów. Miliony wypędzonych przyczyniają się tym nie mniej do sukcesu odbudowy Republiki Federalnej Niemiec, przy wsparciu państwowej pomocy doraźnej i wyrównaniu poniesionych w wyniku wojny strat. Uprzednio zdominowane przez rolnictwo i leśnictwo obszary doświadczyły dzięki osiedleniu wypędzonych posiadających zawody rzemieślnicze i przemysłowe przyspieszonych zmian strukturalnych. W kontekście Zimnej Wojny działające w RFN partie zabiegają najpierw o głosy wypędzonych. W końcu kwestia wypędzonych spolaryzowała walkę o układy wschodnie stając się odtąd politycznym punktem spornym. Od lat siedemdziesiątych XX w. tematyka wypędzonych ulegała w strona 42 społeczeństwie coraz większej marginalizacji. W NRD wypędzeni, zwłaszcza gdy spotykają się ze swymi ziomkami, wystawieni są na represje ze strony państwa. Także inne kraje europejskie stanęły po zakończeniu II Wojny Światowej przed trudnym zadaniem stworzenia nowej ojczyzny wypędzonej lub wysiedlonej ludności. Za wzorcową uważana jest fińska polityka integracyjna, która chociażby za pomocą wyrównania strat dostarczyła karelskim uchodźcom ze Związku Radzieckiego szybkiej i niebiurokratycznej pomocy i w przeciwieństwie do postępowania sojuszniczych mocarstw okupacyjnych osiedlała uchodźców z jednej okolicy razem w ich nowych rodzinnych miejscowościach. - INICJATYWY POJEDNANIA Ze strony Kościołów nastąpiły dość szybko pierwsze symboliczne gesty pojednania Niemców z ich wschodnimi sąsiadami. Po stronie polskiej list polskich biskupów z 1965 r. z przesłaniem „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie“ wysłał sygnał o gotowości do pojednania. Także memoriał Kościoła Ewangelickiego w Niemczech „Sytuacja wypędzonych i stosunek narodu niemieckiego do jego wschodnich sąsiadów “ z 1965 r. postawił określone akcenty. Poddany wewnątrzkościelnej i ogólnospołecznej dyskusji piętnował on jednocześnie brak solidarności w niemieckim społeczeństwie, „które w oczywisty sposób winne jest wiele wypędzonym”. Z drugiej strony żądał on uznania nowych realiów politycznych w Europie. Kręgi kościelne, jak grupa ekumeniczna „Aktion Sühnezeichen“ (Akcja Znaku Pokuty) podjęły wcześnie starania o pojednanie z sąsiadami ze wschodu. W Republice Federalnej Niemiec przede wszystkim również wypędzeni i ich potomkowie angażują się na rzecz porozumienia ze wschodnimi sąsiadami. Korzystając z lepszych dzięki prowadzonej od początku lat siedemdziesiątych XX w. Nowej Polityce Wschodniej RFN możliwości podróżowania w dawne rodzinne stronny zawierają tam przyjacielskie kontakty z obecnymi mieszkańcami. Wypędzeni z NRD mogli już wcześniej korzystać z wyjazdów do Polski. Po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce w grudniu 1981 r. wielu wypędzonych uczestniczy w akcjach pomocy osobom prześladowanym przez reżim komunistyczny. Z drugiej strony niektóre z ziomkostw trzymają się zdecydowanie stanowisk prawnych polityki niemieckiej, które swymi wyrokami z 1973 i 1975 r. dotyczącymi ostateczności układów wschodnich potwierdził Federalny Trybunał Konstytucyjny. Reżimy komunistyczne instrumentalizują niepewność wśród swych społeczeństw w odniesieniu do ostateczności granic, by w ten sposób stabilizować system. Stare obrazy wroga ulegają w ten sposób utrwaleniu. strona 43 Tematy: ● Doświadczenia niemieckich uchodźców i wypędzonych po przybyciu na miejsce ● Różne ekonomiczne i społeczne działania integracyjne w obydwu państwach niemieckich (reforma rolna kontra ustawa o wyrównaniu strat) ● Praca kościelnych służb poszukiwań ● Karta Stuttgarcka niemieckich wypędzonych z 1950 r. ● Los „displaced persons“ ● Fińska polityka integracji jako wzór? ● Wypędzeni i ich organizacje polityczne, kulturalne i religijne łącznie z historią Związku Wypędzonych (przy tym również spektrum religijne i światopoglądowopartyjne wypędzonych-polityków) ● Zmiana środowiska społecznego i kulturowego powojennych Niemiec przez wypędzonych ● Gromadzenie i przechowywanie kultury i dialektów Niemców we wschodniej Europie ● Wzory narracji i interpretacji ludzi dotkniętych ucieczką i wypędzeniem ● Wymiary polityczne problematyki wypędzonych ● Ucieczka, wypędzenie i utrata ojczyzny w literaturze RFN i NRD ● List polskich biskupów, memoriał Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego i inne inicjatywy pojednania od 1965 r., także pojedynczych osób ● Czeskie, polskie i in. inicjatywy przed rokiem 1989 (np. „Kultura“) ● Długotrwałe konsekwencje utraty ojczyzny dla osób bezpośrednio tym dotkniętych i kolejnych pokoleń ● Emigracja niemieckich uchodźców i wypędzonych za ocean ● Trudne dziedzictwo: Austria i jej „uchodźcy-folksdojcze“ ● Podsycana przez państwo histeria emigracyjna: „wielka wycieczka“ Turków bułgarskich do Turcji latem 1989 Możliwe studia przypadków: ● Obóz przejściowy we Friedland ● Waldkraiburg: miasto wypędzonych na pozostałościach fabryki materiałów wybuchowych ● Wolfsburg i Eisenhüttenstadt: nadzieja dla wypędzonych-robotników ● Berlin: Historia Deutschlandhaus ● Podzielona wieś nad Odrą: wypędzeni po obu brzegach strona 44 7) PO ROKU 1989: NA DRODZE KU EUROPEJSKIEJ KULTURZE PAMIĘCI? Równolegle do otwarcia żelaznej kurtyny przygaszane przez państwo konflikty z przeszłości między mniejszością a większością podsycane są przez nowych „przedsiębiorców etnicznych”. W rezultacie wojen w rozpadającej się Jugosławii terminy ucieczka i czystki etniczne stały się ponownie aktualnymi doświadczeniami europejskimi. W Europie rozpoczynają się rozliczenia z wypędzeniami, nawet tymi z przed wielu lat i potępia się wypędzenia jako narzędzie polityki. W stosunkach polsko-niemieckich msza pojednania z udziałem polskiego premiera Tadeusza Mazowieckiego i niemieckiego kanclerza federalnego Helmuta Kohla, która odbyła się w dawnych dobrach rodziny bojownika ruchu oporu hrabiego Helmutha Jamesa von Moltke w dolnośląskiej Krzyżowej, dawnym Kreisau w listopadzie 1989 r., stała się punktem zwrotnym. Jednocześnie powstawanie i odrodzenie suwerennych państw narodowych narzuca bolesne pytania o przeszłość. Z początku w centrum uwagi znalazło się rozliczenie z dyktaturami komunistycznymi. Zdjęte zostaje jednak tabu z przemilczanych przez długi czas tematów, jak niemiecka przeszłość krajobrazów kulturowych i wypędzenie ich mieszkańców, zostają one poddane historycznemu rozliczeniu a poprzez to w publicznym dyskursie zbadano i naruszono jednostronne wzorce myślenia. Projektem „Zaginiony Kraj Sudetów” („Das verschwundene Sudetenland“) założona przez młodych Czechów inicjatywa obywatelska „Antikomplex“ zajmuje się starymi czeskimi miejscowościami, które dziś już nie istnieją. Również w Niemczech coraz więcej dzieci i wnuków wypędzonych udaje się w poszukiwaniu śladów przodków w ich dawne rodzinne strony. Pytania o przeszłość oznaczają również pytania dotyczące własnej tożsamości. W procesach przyswojenia kulturowego zaginione wieloetniczne światy Europy Środkowej i Wschodniej postrzegane są coraz częściej jako bogactwo i zasługujące na zachowanie wspólne dziedzictwo. Istniejące jeszcze niemieckie i inne mniejszości otrzymują potwierdzone na piśmie prawa i mogą uczestniczyć w życiu publicznym. Symbolem zmian świadomości jest deklaracja słowackiej Rady Narodowej z 12 lutego 1991 r., w której wyraża się żal z powodu utraty ojczyzny przez Niemców karpackich, a także wypowiedzi ówczesnego rumuńskiego ministra spraw wewnętrznych Vasile’a Blagi na zjeździe Sasów Siedmiogrodzkich i Szwabów Banackich w 2010 r.: „Chciałbym powiedzieć Państwu, że Rumunia za Państwem tęskni“. Także wypędzeni, chociażby liczne powiatowe lub lokalne wspólnoty ziomkostw utrzymują często intensywne kontakty z samorządami w ich dawnej ojczyźnie i stanowią dziś oczywistego partnera w Polsce, Czechach, Serbii, czy na Węgrzech. strona 45 Dzięki licznym projektom regionalnym, np. „Fundacja Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego“ europejską rzeczywistością staje się międzynarodowe opracowywanie wspomnień i pamięć. Wynikają stąd nowe perspektywy dla przyszłości Europy, które starają się sprostać wielowarstwowości i kompleksowości dziedzictwa historycznego. Wciąż jednak istnieją znaczne różnice w narodowych punktach widzenia w odniesieniu do II Wojny Światowej i jej następstw. Obok dialogu polsko-niemieckiego, niemiecko-czeskiego i niemiecko-węgierskiego rozwijają się również procesy pojednania między innymi narodami europejskimi, chociażby Polakami i Ukraińcami czy Węgrami i Słowakami. Kirgistan, Darfur, Kongo: nawet jeśli wypędzenia z motywów etnicznych miały swą dotychczasową kulminację w XX w., czystki etniczne znajdują nadal zastosowanie jako instrument prowadzenia wojen i rzekomy model rozwiązywania konfliktów. Dotyczącym aktualnej sytuacji i globalnym przedstawieniem wypędzeń i ich strasznych konsekwencji dla ludzi poddanych cierpieniom kończy się trasa wystawy stałej przyczyniając się do udokumentowania ogólnoświatowego bezprawia czystek etnicznych. Tematy: ● Mniejszości niemieckojęzyczne w dzisiejszej Europie Środkowo-Wschodniej ● Tzw. późni wysiedleńcy spośród Niemców rosyjskich po deportacji i wygnaniu ● Inicjatywy regionalne ● Czystki etniczne w dawnej Jugosławii ● Debaty dotyczące polityki historycznej i kontrowersje w Niemczech i innych krajach ● Powstawanie nowych mniejszości w wyniku emigracji w poszukiwaniu pracy i spowodowanych ubóstwem po 1945 r. i wyzwania związane z ich integracją w Europie ● Globalny charakter obecnych migracji przymusowych i czystek etnicznych Możliwe studia przypadków: ● Cmentarz Szwabów dunajskich w Serbii ● Siedmiogrodzki Hermannstadt (Sibiu) po 1989 r. ● Stosunki polsko-ukraińskie ● Stari Most w bośniackim Mostarze ● Do kogo należy historia? Mazurska wieś Nakomiady/Eichmedien i jej pomnik Bismarcka ● Polsko-niemiecka Fundacja Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego Tłumaczenie: Eva-Maria Steiger