str.1

Postacie
WZRASTANIE
Nasze sprawy
patriotyzmu
2
Niedawno słyszałem bardzo dobre kamoralnego – jest zbędnym reliktem przezanie. Zaczęło się ono od opisu pewnego
szłości, pozostałością po czasach, gdy horeksperymentu.
dy plemienne wiodły wojny o terytorium,
Opiekunom grupy nieżywność i kobiety” (2007).
Zatem, patriotyzm wemowląt zakazano odzydług tej tezy, jest czymś
wania się do tych maW ubiegłym roku w proniepożądanym, wstydlileństw i okazywania im
gramie telewizyjnym pewwym,
atawistycznym,
jakichkolwiek
uczuć.
nego popularnego narcyza
cechującym ludzi pryWskutek
nieustannego
profanowano polską flamitywnych. Czy tak jest
braku miłości, ciepła,
gę, wtykając jej miniatury
w istocie?
czułości i dotyku opiew atrapy psich odchodów W odpowiedzi można
kunów wszystkie dzieci
a działo się to wszystko przy
przytoczyć opinię Grzezmarły, cierpiąc na karszczerym rechocie młodej
gorza Makusa, wskazułowatość deprywacyjną.
publiki. Coś takiego nie wpającego na fakt, że paPolecenie takiego okrutdło do głowy nawet nazitriotyzm niesie ze sobą
nego zabiegu, trwająstom, a potem komunistom,
wartości
ponadczasocego latami (i będącemimo ich niekłamanej niewe, które są ważne tak
go w efekcie masowym
nawiści do polskich symboli
w XIX, jak i w XXI w.
mordem) wydał cesarz
narodowych.
Ten
młody
historyk
Fryderyk II. Władca ten
mówi: „Może jestem
chciał się dowiedzieć,
niedzisiejszy, ale wychojaki jest pierwotny język
dzę z założenia, że aksjomat
małych istot.
«Bóg-Honor-Ojczyzna», znaczył to samo
Niewolnicy z wyboru
A.D. 1900 i A.D. 2009”. Jego zdaniem
W nawiązaniu do powyższego przykłabełkot wszelkiej maści „postępowców”
du twierdzę, że z powodu braku wiedzy
to tylko metoda dyskredytowania tych
o przeszłości i miłości do Ojczyzny człowartości. „Wielu dzisiejszym ludziom,
wiek karłowacieje. Odcięcie „przewodów
zwyczajnie leniwym, głupim i cypamięci” będzie miało ten sam efekt, co
nicznym, nie starcza sił i chęci, by
pozbawienie żywego organizmu tlenu – zasprostać standardom wyznaczocznie się proces umierania.
nym przez swoich przodków, więc
Patrząc na to, co się dzieje w mediach,
próbują zaniżyć te normy jak tylko
człowiek zastanawia się, w jakim kraju
mogą, w efekcie sprowadzając wszystko do
żyje i czy kochając Polskę, nie jest jakimś
poziomu rynsztoka”.
odmieńcem. W ubiegłym roku w prograBez wiedzy o przeszłości, poczucia
mie telewizyjnym pewnego popularnego
więzi z Ojczyzną, percepcji kraju jako donarcyza profanowano polską flagę, wtykabra wspólnego, szacunku i pamięci o ofiejąc jej miniatury w atrapy psich odchodów
rze krwi i męstwie przodków, cierpieniu
– a działo się to wszystko przy szczerym
i chwale szeregu pokoleń – bez tego wszystrechocie młodej publiki. Coś takiego nie
kiego człowiek pomału przeistacza się, niewpadło do głowy nawet nazistom, a potem
zależnie od swego potencjału intelektualkomunistom, mimo ich niekłamanej nienanego, w rodzaj bydlątka, któremu do życia
wiści do naszych symboli narodowych.
wystarczy żłób i legowisko. I choćby był
Pewna gazeta, ta sama, która w ubieto złoty żłób i miał różne, nawet najbargłym roku skutecznie wspierała inicjatywę
dziej wyrafinowane technologicznie formy,
aborcyjnego mordu na dzieciątku Agaty,
to pozostanie on tylko żłobem. Brak umiopublikowała tekst pt. „Patriotyzm jest jak
łowania Ojczyzny oznacza dla człowieka
rasizm”. Jego autor (Tomasz Żuradzki, filopowolną przemianę w idealnego kandydata
zof i politolog) z całą powagą stwierdził, że
na niewolnika, człowieka posłusznego woli
„patriotyzm nie ma żadnego uzasadnienia
każdego obcego agresora.