str. 6 Lekarstwo zwane tajemniczym ogrodem - wywiad z

Transkrypt

str. 6 Lekarstwo zwane tajemniczym ogrodem - wywiad z
i tak poznaje Colina – swego kuzyna, który jest
ciężko chory. Dziewczynka opowiada mu
o tajemniczym ogrodzie i chłopiec bardzo chce
go zobaczyć. Któregoś słonecznego dnia Dick
i Mary postanawiają zawieźć Colina na wózku
do ogrodu. Po kilku dniach chory chłopiec
zaczyna
chodzić.
Tajemnicę
trójki
przyjaciół odkrywa Ben
Weatherstaff.
Od tego
czasu
razem
„odprawiają
czary”.
Pewnego dnia bawią się w ciuciubabkę. Colin ma
zawiązane oczy i przed ogrodem wpada na
swojego ojca, który niespodziewanie wrócił
z długiej podróży. Po chwili tata prosi go, aby
chłopiec pokazał mu ogród. Obaj są szczęśliwi
i wzruszeni.
Dagmara Mikołajewska, Izabela Adamska,
Klaudia Kosińska, Marlena Wasiak,
Krzysztof Klepacz, Krystian Hetmanek
Wywiad z Colinem – synem Archibalda
Cravena,
właściciela
posiadłości
Misselthwaite Manor. Chłopiec leżał
w łóżku przez dziesięć lat. Jak teraz
wygląda jego życie?
- Dlaczego twój ojciec przez wiele lat nie
interesował się tobą?
- Niedługo po tym jak się urodziłem, zmarła moja
mama. Siedziała w ogrodzie na ławce i nagle spadł
na nią gruby konar. Po tym zdarzeniu ojciec kazał
zamknąć ogród. Nikomu nie było wolno tam
wchodzić. Przestał również widywać się ze mną.
Jestem bardzo podobny do mamy i mój widok sprawiał
mu wielkie cierpienie. Na dodatek wszyscy mówili,
że długo nie pożyję. Ojciec, jak mówi teraz, obawiał
się, że straci i mnie, i wolał nie angażować się
uczuciowo.
- Kto w końcu przekonał cię, że nie masz garbu?
- Przekonała mnie o tym Mary.
- Czy możesz coś więcej na ten temat powiedzieć?
- Oczywiście. Wszyscy mówili, że mam garb. Pewnej
nocy miałem atak histerii. Obudziłem służbę.
Pielęgniarka zawołała Mary, żeby mnie uspokoiła.
Dziewczynka tupnęła nogą i powiedziała, że nie mam
żadnego garbu i będę żył długo. Nie chciałem wcale
w to uwierzyć. W końcu Mary dotknęła moich pleców
i powiedziała z całym przekonaniem, że nic na nich nie
ma. Na początku nie wierzyłem, ale później dotarło
do mnie, że to prawda.
- Czy to Mary również przekonała cię, że możesz
chodzić, a nawet biegać?
- Tak, wraz z Dickiem - przyjacielem zwierząt.
- Jak zdołali to zrobić?
- Mary pewnego dnia opowiedziała mi o tajemniczym
ogrodzie. Od tego czasu marzyłem, żeby tam dotrzeć
i zobaczyć go.
- I jak to się stało?
- Dick wiózł mnie na wózku. Mary wskazywała drogę.
To było piękne. Gdy weszliśmy do ogrodu,
oprowadzili mnie po nim.
Podczas kolejnej wizyty
przyjaciele przekonywali, że
mogę wstać. Uwierzyłem w to
i wstałem. Potem Dick wziął
mnie za rękę. Właśnie wtedy
nauczyłem
się
chodzić,
a z czasem i biegać. Kiedy naszą tajemnicę odkrył Ben
Weatherstaff, razem odprawialiśmy czary, bawiliśmy
się.
- Może opowiesz, co to były za czary?
- Z przyjemnością. Dla nas oznaczały one niezwykłe
przeżycia. Siadaliśmy w kręgu pod drzewem razem
z ogrodnikiem i ze zwierzętami. Śpiewaliśmy swoje
magiczne piosenki. Raz nawet Dick zaśpiewał psalm.
Wszystkim bardzo się spodobało. Czasami w rytm
tych
piosenek
chodziliśmy
wokół
ogrodu
i wykonywaliśmy różne, dla niektórych pewnie
dziwne, ruchy. Czary spowodowały, że ogród ożył,
a my, szczególnie ja i Mary, odzyskaliśmy chęć
do życia, radość z przebywania z przyjaciółmi
w pięknym miejscu. Przy okazji wszyscy mieliśmy
świetną zabawę.
- Jak twój ojciec zareagował, kiedy zobaczył,
że biegasz, bawisz się z przyjaciółmi?
- Nasze spotkanie było niespodziewane. Inaczej
wszystko sobie wyobrażałem. Bawiliśmy się
w ogrodzie w ciuciubabkę. Miałem zawiązane oczy
i wpadłem na mojego tatę przed ogrodem. Oboje
byliśmy wtedy szczęśliwi. Ja, że wreszcie zobaczyłem
ojca, a on widząc mnie chodzącego. Po chwili
poprosił, żebym pokazał mu ogród. Był bardzo
wzruszony.
- W naszej rozmowie stwierdziłeś, że najlepszym
dla ciebie lekarstwem okazał się tajemniczy ogród?
Dlaczego?
- Według mnie jest on lekarstwem na nudę, chorobę,
smutek, brak chęci do życia. Pomógł mi uwierzyć,
że mogę wstać, że warto się starać, bo życie jest takie
piękne.
- Dziękujemy za ciekawą rozmowę. Naszych
czytelników na pewno zainteresuje twoja opowieść.
- A ja mam nadzieję, że niektórym pomoże odkryć,
co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Wywiad przeprowadzili:
Dagmara Mikołajewska
Izabela Adamska
Klaudia Kosińska
Marlena Wasiak
Krzysztof Klepacz
Krystian Hetmanek

Podobne dokumenty