141 - WRC Magazyn

9 771643
378313
05
141
Cena 7.95 zł [w tym 5% VAT] Nr indeksu 370274
CZERWIEC 2013
141
redaktor naczelny
W NUMERZE:
ROZMAITOŚCI
ŚWIAT RAJDÓW
36 Michał Bębenek vs. Wojtek Chuchała
6 …z kraju
Pojedynek na słowa. Te same pytania, różne odpowiedzi
9. Rajd Kaszub Gdańsk Baltic Cup.
Z szutrów na asfalty
38 Od RPP w dół
11 …ze świata
W czym tkwi sekret organizacji rajdów amatorskich
44 Ralfs Sirmacis
fot. AF
Młody Łotysz wierzy, że zostanie rajdowym mistrzem świata
Manfred Sindbachler – szef motorsportowy Hankooka
opowiada o strategii koreańskiej firmy
52 Francuscy kierowcy
Dlaczego akurat nad Sekwaną
wyłapywane są największe rajdowe talenty?
22 Strefa quizów
4 konkursy z atrakcyjnymi nagrodami
56 Dwa kraje, jeden kokpit…
24 Dla Amatorów
Przegląd amatorskich imprez i szczegółowy kalendarz zawodów
…czyli na czym polega specyfika międzynarodowych załóg
IMPREZY
SAMOCHODY
28 Rajd Argentyny
62 Subaru Impreza Krzysztofa Oleksowicza
fot. Piotr Ruciński
fot. Volkswagen
Powrót króla pampy
„Zamawiam: samochód WRC, sztuk 1” – ta wojskowa komenda
doprowadziła do powstania niecodziennej rajdówki
32 Rajd Nadwiślański
TECHNIKA
67 Paliwa Extremizer
70 Przegląd rynku – systemy gaśnicze, pytania i odpowiedzi
72 Technika jazdy – ręczny mocno ciągnij
fot. Łukasz Kos
Dokładnie 24 maja, a więc w dniu rynkowego
debiutu aktualnego wydania magazynu WRC, Komisja Rajdowych Mistrzostw Świata wzięła na tapetę
rewolucyjny projekt autorstwa niejakiego Olivera
Ciesli, szefa jeszcze bardziej enigmatycznej spółki
WRC Promoter. O co w nim chodzi? Otóż Ciesla,
kierując się względami marketingowymi, chce, aby
o końcowych wynikach rund mistrzostw świata nie
decydował łączny czas przejazdu wszystkich odcinków specjalnych, a jedynie Power Stage, w którym
ma brać udział dziesięciu czołowych zawodników.
Aby jednak trzy dni ścigania były coś warte, podczas
wspomnianego Power Stage zawodnicy rywalizowaliby w parach o lepsze miejsce. I tak – zawodnik,
który przed finałowym oesem byłby w klasyfikacji na
10. miejscu, walczyłby jedynie z 9. kierowcą w tabeli
właśnie o to 9. miejsce, 8. z 7. o 7. lokatę itd. Tym sposobem zwycięzca rajdu mógłby zostać wyłoniony
jedynie spośród dwóch zawodników, którzy przed
Power Stage zajmowali czołowe lokaty.
Krótko po tym, gdy owa informacja obiegła rajdowy świat, pojawiła się również na naszym facebookowym profilu. Na lawinę komentarzy nie trzeba
było długo czekać. „To mają być rajdy samochodowe
czy cyrk?”, „Do niczego, beznadziejne”, „Tu wystarczy
jedno słowo, aby to podsumować, a mianowicie: głupota”. To tylko niektóre z – trzeba przyznać – bardzo
radykalnych opinii na ten temat.
Wiem, że nie idę zgodnie z powyższym nurtem,
ale muszę szczerze przyznać, że pomysł pana Ciesli
bardzo mi się podoba. Oczywiście kilka niuansów
wymaga dopracowania, jednak sama idea przypadła mi do gustu.
Rajdy samochodowe w obecnym wydaniu, nieważne, czy dotyczy to mistrzostw świata, czy Polski,
dla przeciętnego zjadacza chleba są po prostu nudne.
To samo dotyczy wprowadzonego przed dwoma laty
Power Stage, który po prostu nic nie wnosi do widowiska. Nie jestem jakimś zagorzałym fanem piłki nożnej, ale po obejrzeniu kilku niedawnych spotkań Ligi
Mistrzów czy choćby finału Ligi Europy wiem doskonale, co tak bardzo przyciąga ludzi na stadiony i przed
telewizory. Są to trwające do samego końca emocje,
niepewność i kipiąca adrenalina. Jasne jest, że rajdy
samochodowe nigdy nie będą sportem masowym,
ale by przyczynić się do ich popularyzacji i przede
wszystkim zainteresowania mediów, z telewizją na
czele, trzeba wprowadzić kilka rozwiązań rodem zza
oceanu. Nikt bowiem tak dobrze jak Amerykanie nie
zna się na marketingu i sprzedawaniu z zyskiem zupy
z gwoździa. Myślę, że identyczny tok rozumowania
przyjął Oliver Ciesla. Jeżeli jakaś rzecz, może to być
widowisko sportowe, film czy sztuka teatralna, nie
trzyma w napięciu do samego końca, to jest mało,
a może nawet nic niewarta. Dowodem na to jest
choćby fakt, że abyśmy mogli oglądać mecze piłki
nożnej, tenisa czy śledzić igrzyska olimpijskie, stacje
telewizyjne muszą płacić bajońskie sumy organizatorom za prawa do transmisji. Tymczasem w przypadku
rajdów samochodowych jest niestety na odwrót.
Mam zatem nadzieję, że projekt Ciesli zostanie wprowadzony do mistrzostw świata i sytuacja, którą przedstawiłem, ulegnie diametralnej zmianie.
fot. Artur Bysiek
A MNIE SIĘ TO PODOBA!
Szeja ponad minutę przed Mularczykiem
Marek Mularczyk / Paweł Pochroń
Citroen C2 R2 Max
Rajd Nadwiślański
24 MAJ 2013
Redakcja: ul. Kochanowskiego 16/11,
40-035 Katowice, tel./fax: 32 251 70 86
Internet: www.wrc.net.pl
Redaktor Naczelny:
Wojciech Garbarz, e-mail: [email protected]
Zastępca Redaktora Naczelnego:
Bartosz Głowacki, e-mail: [email protected]
78 Regionalny przegląd firm
80 Rajdowa krzyżówka z nagrodami
GALERIA WRC
WYDANIE 141 [CZERWIEC]
VARIA
Sprawdź, czy znasz się na sportach motorowych.
Odpowiedz na 47 pytań – wszystkie związane są z rajdami
81 Strefa zgniotu
82 Poza drogą
Zespół redakcyjny:
Łukasz Kański-Chmielewski, Rafał Rezler,
Wacław Stawiarski, Tomasz Tonder
Współpraca:
Tomasz Czopik, Jarosław Zagórny
Serwis fotograficzny:
Krzysztof Babisz, Arkadiusz Bar, Adam Charuk, Tomasz
Filipiak, Damian Fużyński, Radek Gułaj, Dominik
Kalamus, Tomasz Kaliński, Marcin Kaliszka, Łukasz Kos,
Kamil Koza, Grzegorz Kozera, Michał Leszczyński, Jacek
Mazur, Ewa Manasterska, Maciej Niechwiadowicz,
Janusz Orządała, Marcin Snopkowski, Marcin
Pawłowski, Leszek Porwit, Grzegorz Rosłon, Marcin
Rybak, Michał Skowronek, Marek Wicher
Reklama: e-mail: [email protected]
Prenumerata: e-mail: [email protected]
Realizacja edytorska: WRC Media SC,
Skład: Dariusz Bieniek, Jakub Skrzypiec
Korekta: Maciej Rzepecki
Druk: Horn Print Poznań • www.studiohorn.pl
Wydawca: WRC Media SC,
Maciej Partyka, e-mail: [email protected]
Zdjęcia na okładce: Dominik Kalamus,
Łukasz Kos, Andre Lavadinho
Redakcja nie odpowiada za treść
zamieszczonych ogłoszeń i reklam.