zachowaj artykuł

Transkrypt

zachowaj artykuł
Niezależny serwis społeczności blogerów
Bibi, Donald, SITE i masakra w Québec City
RAM, 02.02.2017 00:02
Zamach w Québec: SITE Intelligence Group przeciwko Trumpowi
Attentato in Québec: il SITE Intelligence Group si schiera contro Trump
http://federicodezzani.altervista.org/attentato-quebec-site-intelligence-group-si-schiera-trump/
Federico Dezzani 31 styczeń 2017 tłum. RAM
W niedzielę, 29 stycznia - zaledwie dzień po ogłoszeniu dekretu, przy pomocy którego Donald Trump
ograniczył imigrację do USA z kilku krajów muzułmańskich - w Québec City miał miejsce nowy zamach.
Jeden lub kilku terrorystów weszło do lokalnego meczetu, poczym otwarli ogień, zabijając kilka osób.
Atak został natychmiast "podpisany" przez SITE Intelligence Group. Głównym odpowiedzialnym za
masakrę okazuje się być młody francuski Kanadyjczyk - sympatyk Trumpa, Marine Le Pen i
izraelskich sił zbrojnych.
To, że celem akcji miała być demonizacja nowego mieszkańca Białego Domu jest sprawą oczywistą –
rodzi się jednakże pytanie: czyżby SITE nie należało do Izraelczyków? A jeśli tak, to dlaczego agencja
izraelska miałaby atakować Trumpa, będącego w bardzo dobrych relacjach z Benjaminem Netanyahu?
strona 1 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
Coraz bardziej widoczne jest, że tak Mossad, jak i CIA oraz MI6 kierowane są wyłącznie przez
establishment atlantycki.
Subtelna i niezbędna sztuka rozróżniania
Wybór Donalda Trumpa – jak często podkreślaliśmy to w naszych analizach – wprowadzając do gry
zmienną nieprzewidzianą – spowodował spore zamieszanie.
W Białym Domu pojawił sie prezydent, który nie należy do establishmentu, a dokładniej mówiąc można
zaliczyć go do frakcji (narodowej, izolacjonistycznej, realpolitik i pro-Likud, jak chodzi o Izrael) będącej
w otwartej opozycji do dominującej oligarchii (liberałów, neocon, mondialistów, interwencjonistów oraz
wszystkich nietolerujących porywczość charakteryzującą Benjamina Netanyahu).
Krótko mówiąc mamy do czynienia z kolizją pomiędzy "natywistami" amerykańskimi i establishmentem
atlantyckim, operującym wzdłuż osi Londyn – Nowy York.
Sytuacja, jest prawie że dokładnym powtórzeniem konfrontacji jaka miała miejsce pomiędzy Richardem
Nixon'em i kręgami Komisji Trójstronnej - zakończonej skandalem Watergate i defenestracją prezydenta.
W tymże nowym kontekście – w którym establishment został przez prezydenta populistę chwilowo
relegowany na margines i pozbawiony władzy – pojęcia do tej pory używane muszą zostać
zweryfikowane.
Takim pojęciem jest dla przykładu określenie - "Angloamerykanie" jednocześnie oznaczające wcześniej
strona 2 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
władzę wykonawczą (Barack Obama), establishment (duże centra władzy takie jak City i Wall Street),
oraz zróżnicowany świat wywiadów atlantyckich.
Po elekcji Trumpa – pierwsze znaczenie pojęcia, tj. dotyczące władzy wykonawczej – zniknęło. Sytuacja
skomplikowała się, nakazując każdemu, kto zajmuje się analizami geopolitycznymi podjęcie
nieodzownego zgłębienia subtelnej sztuki rozróżniania.
Zajmijmy się dla przykładu agencją SITE Intelligence Group, kierowaną przez Izraelką Ritę Katz. SITE od lata 2014 - rzekomo "odnajdując w sieci" materiały dotyczące ISIS-u - stała się megafonem Kalifatu.
Przypomnijmy, że jakikolwiek zamach, czy inne przedsięwzięcie terrorystyczne - tak na Bliskim
Wschodzie jak i w Europie - ISIS - za pośrednictwem SITE określił jako własne.
SITE zaś w ten sposób na każdym z ataków terrorystycznych położyło swój staranny podpis.
Do tej pory – nie wnikając w szczegóły – wielu z nas identyfikowało SITE Intelligence Group jako
"Izraelczyków" – dziś jednak pojawia się konieczność sprecyzowania terminologii.
Organizacja Rity Katz rzeczywiście reprezentuje wywiad izraelski, a w szczególności Mossad – który
jednak należy odróżnić od izraelskiej władzy wykonawczej i od premiera Izraela - Benjamina Netanyahu.
Bez powyższego rozróżnienia – które nagle stało się fundamentalne – nie jest możliwe wyjaśnienie
ostatnich wydarzeń i prawdopodobnie nie będzie możliwe wyjaśnienie tego, co stanie się w przyszłych
miesiącach.
Mam na myśli oczywiście masakrę w meczecie w Québec City z 29 stycznia. Zamach, o którym mowa,
rzekomo ksenofobiczny wydaje się być celowo opracowany w celu demonizacji Donalda Trumpa i jego
dekretu, przykręcajacego śrubę imigracji muzułmańskiej.
SITE Intelligence Group okazało sie niezwykle szybkie w zaakcentowaniu rasistowskiego tła zamachu przypisując sobie tym samym jego ojcostwo.
Powstaje problem: jeżeli za Ritą Katz - ogólnie mówiąc - ukrywa się Izrael – jak można wytłumaczyć
zamach, pamiętając o wielkiej harmonii panującej między Trumpem i Netanyahu?
strona 3 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
Premier Izraela z powodzeniem może być nazwany "wielkim wyborcą" Trumpa, poza tym publicznie
wyraził swa aprobatę dla polityki migracyjnej nowego prezydenta amerykańskiego:
Benjamin Netanyahu: - "Prezydent Trump ma rację. Wybudowałem mur na południowej granicy
Izraela.Zatrzymał nielegalną imigrację. Wielki sukces. Świetny pomysł".
Benjamin Netanyahu: - "President Trump is right. I built a wall along Israel's southern border. It
stopped all illegal immigration. Great success. Great idea”.
http://federicodezzani.altervista.org/wp-content/uploads/2017/01/bibi-wall.png
Tel Aviv musiałby być chory na schizofrenię, by z jednej strony gratulował Trumpowi pomysłu, a z
drugiej usiłował zdyskredytować go przy pomocy "zamachów ksenofobicznych".
Z jednym wyjatkiem jednakże, tj. jeżeli po jednej stronie postawimy Netanyahu pro-Trump i w dobrych
relacjach z Putinem, a po drugiej – SITE i Mossad, będący strukturą anty-Trump i pro-atlantycką. (...)
Zacznijmy od początku.
W sobotę, 28 stycznia prezydent Trump podpisał dekret ograniczający imigrację do USA. (...)
Bez względu na fakt, że podobne środki zostały przedsięwzięte również przez administrację Busha i
Obamy – establishment - dokument ten błyskawicznie wykorzystał do kampanii oczerniającej Trumpa.
Zbuntował się Departament Stanu, kilku gubernatorów i sędziów federalnych, biurokraci UE oraz prawie
że cały świat mass-mediów oraz wielcy świata finansów. (...) Według znaczących mass-mediów nowy
prezydent USA pogwałcił amerykańskie zasady, zasiał chaos w świecie i podżega do nienawiści w
stosunku do muzułmanów. Z jednej strony premier Netanyahu w pełni poparł restrykcje dekretu w sprawie imigracji, a drugiej –
SITE Rity Katz poinformowała, że polityka nowego prezydenta USA stanowi istotny assist dla
strona 4 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
fundamentalizmu islamskiego.
Wywiady stojące za terroryzmem ISIS-u – a wśród nich także Mossad – wypowiedziały Trumpowi
wojnę.
Netanyahu’s anti-Jewish Support for Trump’s anti-Muslim Decree
http://www.haaretz.com/israel-news/.premium-1.768094
http://federicodezzani.altervista.org/wp-content/uploads/2017/01/katz-muslim-ban.png
Rozdźwięk pomiędzy Netanyahu i kontrwywiadem izraelskim nie jest zresztą rzeczą nową, jako że
powstał i narastał stopniowo za administracji Obamy. Premier pozostawał wrogi w stosunku do
Waszyngtonu i establishmentu liberalnego oraz przeciwny także w odniesieniu do Mossadu konsensualnego i nierozerwalnie związanego z wywiadami atlantyckimi.
W perspektywie wyborów parlamentarnych w roku 2015, Mossad – działając w zgodzie z administracją
Obamy – posunął się nawet do zajęcia oficjalnego stanowiska, sprzeciwiającego się reelekcji Netanyahu,
określając go za pośrednictwem byłego dyrektora Meir'a Dagan'a jako zagrożenie dla bezpieczeństwa
Izraela:
“Former Mossad head urges Israeli voters to oust Binyamin Netanyahu” – o czym pisał The Guardian w lutym 2015.
https://www.theguardian.com/world/2015/feb/27/mossad-binyamin-netanyahu-meir-dagan-israel
Tak więc, podczas gdy establishment wytoczył ciężki sprzęt bojowy przeciwko Trumpowi i jego polityce
imigracyjnej – gorliwe służby atlantyckie – łącznie z Mossadem i SITE Intelligence Group zapragnęły
wnieść do sprawy swój wkład.
W jaki sposób? Całkiem zwyczajnie, organizując "zamach na tle ksenofobicznym", mający za cel
podsycanie oburzenia wobec nowego prezydenta i jego pierwszych dekretów.
I w ten oto sposób 29 stycznia doszło do masakry w meczecie w Québec City. Zapyta ktoś czemu w
Kanadzie i czemu w Québec City?
strona 5 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
Otóż dlatego, że Kanada jest krajem należącym do NATO/Commonwealth, w których tajne służby
atlantyckie poruszają się niekontrolowane; dlatego, że młody i fotogeniczny premier Justin Trudeau – od
kilku godzin ogłoszony na forum światowym jako champion gościnności i tolerancji jest przeciwstawiany
"prostackiemu" Trumpowi; no i również dlatego, że w Québec'u mówi się po francusku i że będzie można
(w przyszłości) umieścić na celowniku także "ksenofobów" z Front National - Marine Le Pen. (...)
W związku z zamachem zatrzymany został (...) 27-letni Alexandre Bissonnette - francuski Kanadyjczyk.
(...) Podczas przesłuchania Bissonnette nie otwarł ust i nie ma żadnych relacji na ten temat.
Prasa określiła go jedynie jako osobę niezintegrowaną: - "Zmarginalizowany, przypominający młodych
ludzi, którzy dając upust swym frustracjom stali się autorami masakr w szkołach amerykańskich". Tu należy zauważyć, że opis Alexandre'a Bissonnette w dziwny sposób przypomina profil 18-latka
Niemca-Irakijczyka, który latem ubiegłego roku otwarł ogień do klientów McDonald's w Monachium.
Jak zawsze mamy do czynienia z osobowościami kruchymi, zwerbowanymi w sieci, nafaszerowanymi
farmaceutykami (halucynogenami, anfetaminami, meskaliną, itp.) przywiezionymi na miejsce "zamachu",
zaopatrzonymi w broń (pistolety, karabiny automatyczne trudne do kupienia) i będącymi w stanach
majaczeniowych. (...)
Tak to SITE Intelligence Group – chociaż zajmuje się głównie Kalifatem i fundamentalizmem islamskim
– nie odmawia - gdy jest na to zapotrzebowanie – zagłębienia się w świat "ekstremizmu prawicowego".
Jak poinformowała Rita Katz i co podchwyciły wszystkie znaczące agencje – Alexandre Bissonnette "podziwia Donalda Trumpa, Marine Le Pen i siły zbrojne Izraela". (...)
http://federicodezzani.altervista.org/wp-content/uploads/2017/01/alex-b-katz.png Masakra w meczecie w Québec City jest kolejnym przykładem trwającej wojny psychologicznej. Nie jest
łatwo ocenić jej wpływ na opinię publiczną, ale z pewnością jest ona przydatna do zidentyfikowania
konfiguracji sił na polu bitwy.
strona 6 / 7
Niezależny serwis społeczności blogerów
Donald Trump ma więc przeciwko sobie nie tylko establishment europejsko-atlantycki, ale także bardzo
zróżnicowany świat tajnych służb - którego osią jest SITE Intelligence Group i ISIS - czyli CIA, MI6,
DGSE i Mossad.(...)
***
Gdy policja zajmuje się tworzeniem terrorystów islamskich – przypadek kanadyjski
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18533&Itemid=44
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych artykułów jest dozwolone wyłącznie na darmowych platformach elektronicznych.
strona 7 / 7
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty