tutaj - Miasta dla Rowerów

Transkrypt

tutaj - Miasta dla Rowerów
Stowarzyszenie Miasta Dla Rowerów
ul. Białoskórnicza 26 50-134 Wrocław
KRS: 0000376302 NIP: 8971776894
tel/fax +48/71.3430849 w. 22
info@miastadlarow erow.pl
www.miastadlarowerow.pl
Kraków/Wrocław, 01.03.2013
1/2013
W związku z pojawiającymi się w mediach doniesieniami o zatrzymywaniu przez uprawnione
służby kierujących rowerami w związku z przekroczeniem przez tych ostatnich dozwolonej
prędkości, przedstawiamy następujące stanowisko.
Kierujący rowerem ma obowiązek stosować się do przepisów ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
oraz znaków i sygnałów drogowych. Powstaje jednak wątpliwość, w jakim zakresie kierujący
rowerem może stosować się do znaków ograniczających prędkość i ponosić odpowiedzialność za
ewentualne przekraczanie dopuszczalnej prędkości.
Wątpliwość ta wynika zarówno z możliwości oceny kierującego rowerem z jaką rzeczywistą
prędkością się porusza jak i technicznych możliwości osiągania przez rower wysokich prędkości.
Rower nie musi być wyposażony w prędkościomierz, a prędkości które rowerzysta może rozwijać
są ograniczone siłą jego mięśni.
Do kierowania rowerem nie są wymagane od osoby, która ukończyła 18 lat żadne uprawnienia.
Jedynie w przypadku osób poniżej 18 roku życia wymagane jest albo prawo jazdy albo karta
rowerowa. Do zdobycia tych uprawnień nie jest jednak wymagana zdolność oceny prędkości, z jaką
porusza się rower. Nie jest ona również wymagana na egzaminie na prawo jazdy ani kartę
rowerową.
Zatem można wysnuć wniosek, że w ocenie prawodawcy problem oceny prędkości przez
rowerzystę jest pomijalny.
W prędkościomierz muszą być wyposażone na podstawie rozporządzenia w sprawie warunków
technicznych pojazdów (Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262, z późn. zm.) pojazdy samochodowe oraz
zarejestrowane po 30.09.1993 roku ciągniki rolnicze, których konstrukcja umożliwia poruszanie się
z prędkością wyższą niż 25 km/godz.
Pojazdy wolnobieżne (czyli zgodnie z art. 2 pkt. 34 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, Dz. U. z
2012 nr 1137) pojazdy silnikowe, których konstrukcja uniemożliwia poruszanie się z prędkością
wyższą niż 25 km/godz.) oraz pojazdy zaprzęgowe, rowery i wózki rowerowe nie muszą być
wyposażone w prędkościomierz.
1
Brak wymogu prędkościomierza wynika zarówno ze stanu technologii i rozwoju rynku (nie ma
możliwości technicznych i organizacyjnych wyposażenia rowerów, wózków rowerowych czy
pojazdów zaprzęgowych w homologowane i wiarygodne prędkościomierze) jak i pragmatyki. Nie
są to bowiem pojazdy zdolne do rozwijania wielkich prędkości a ze względu na niewielką masę
ewentualne skutki zderzenia spowodowanego przez kierujących rowerami nie są groźne.
Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym (Dz. U. z 2012 nr 1137) określa w art. 2 pkt. 47, że rowerem
jest „pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym
pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd
elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie
większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po
przekroczeniu prędkości 25 km/h.” Jak widać, również tutaj prędkość 25 km/godz. została
uznawana przez ustawodawcę jako graniczna. Rowerzysta może co prawda poruszać się szybciej,
ale jest to uzależnione wyłącznie od jego sprawności fizycznej, nawierzchni drogi i ukształtowania
terenu po którym się porusza.
Podręczniki projektowania infrastruktury rowerowej wskazują, że tzw. prędkość 85-percentylowa
(prędkość której nie przekracza 85 procent rowerzystów) w przypadku rowerów wynosi 16
km/godz. (CROW, Postaw Na Rower, CROW, Ede, 1993/wyd. polskie Polski Klub Ekologiczny,
Kraków, 1999). Oczywiście, wytrenowany rowerzysta na sportowym rowerze jest w stanie
rozwinąć prędkości wyższe, zwłaszcza poruszając się na spadku w dół, jednak nie są to przypadki
na tyle częste ani stanowiące przyczyny wypadków, aby mogły stanowić przesłanki do zmiany
prawa w tym zakresie.
Rozpatrując kwestie egzekwowania przestrzegania ograniczeń prędkości przez kierujących
rowerami należy również zwrócić uwagę na to, że rowerzysta - inaczej niż kierujący pojazdami
samochodowymi - nierzadko korzysta z dróg polnych, leśnych, wewnętrznych i włącza się do ruchu
na drodze publicznej w miejscu, w którym nie może dostrzec znaku drogowego ograniczającego
prędkość.
Wszystko to stanowi o niemożności przypisania winy kierującemu rowerem za przekraczanie
prędkości. O ile może dochodzić do czynu zabronionego polegającego na przekroczeniu prędkości
przez rowerystę, o tyle niemożliwe jest wykazanie winy kierującego, jeśli nie posiadał on
instrumentów pozwalajacych na skuteczną ocenę prędkości (prędkościomierza) lub nie miał
świadomości obowiązywania na danym odcinku drogi ograniczenia prędkości ze względu na to, że
jechał trasą, na której nie było znaku drogowego ograniczającego prędkość.
Marcin Hyła, prezes stowarzyszenia
2

Podobne dokumenty