Być Apostołem Dzisiaj 3- marzec 2016
Transkrypt
Być Apostołem Dzisiaj 3- marzec 2016
Słowa Papieża Franciszka z orędzia Urbi et Orbi na Wielkanoc 2013 r.: ,,przyjmijmy łaskę zmartwychwstania Chrystusa! Pozwólmy, by odnowiło nas miłosierdzie Boga, pozwólmy, aby Jezus nas kochał, pozwólmy, by moc Jego miłości przemieniła także nasze życie. I stańmy się narzędziami tego miłosierdzia, kanałami, przez które Bóg może nawadniać ziemię, by strzec całego stworzenia i sprawić, aby kwitły sprawiedliwość i pokój”. Pytania do refleksji: • Papież Franciszek chce, aby w czasie Jubileuszu wszyscy chrześcijanie zastanowili się nad uczynkami miłosierdzia względem ciała i duszy, jako naszej odpowiedzi na miłosierną miłość Ojca. Będzie to: ,, sposób na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia” (MV 15). • Przypomnijmy uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, chorych odwiedzać, więźniów pocieszać, zmarłych pogrzebać. Uczynki miłosierdzia względem duszy: grzeszących upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych. • Co dokładnie proponujemy naszym wspólnotom, rodzinom oraz Lokalnym i Krajowym Radom Koordynacyjnym w tym roku miłosierdzia? Módlmy się z naszym Założycielem, św. Wincentym Pallottim: Boże mój, [...] Ty, który jesteś nieskończoną miłością, nieskończonym miłosierdziem, daruj, że dla większej dosadności ośmielam się powiedzieć – Ty oszalałeś wobec mnie z miłości i miłosierdzia! W każdej bowiem chwili i zawsze myślisz o mnie od całej wieczności, zalewając mię potokami łask, względów, darów i zmiłowań wszystkich Twych nieskończonych bez granic miłosiernych przymiotów, i stale, o Ojcze, Synu i Duchu Święty, karmisz mnie i żywisz całym swoim Istnieniem, Istotą, przymiotami i działaniami Bożymi. Amen (OOCC X, pp. 235-6). S. Angeline Kambugu SAC, Rwanda ________________________________________________ Segretariato Generale, Unione dell’Apostolato Cattolico Piazza San Vincenzo Pallotti 204, Roma, Italia [email protected] Wielkanoc 2016 - Miłosierdzie Boże w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa W czasie otwarcia nadzwyczajnego Roku Świętego Miłosierdzia, Papież Franciszek przypomniał nam, że ten rok jest ,,darem łaski”. Zaprasza on nas do ,,odkrycia na nowo głębi miłosierdzia Ojca, który przyjmuje wszystkich i sam wychodzi na spotkanie każdego.” (Homilia z dnia 12/8/2015). To zaproszenie znajduje silny oddźwięk w naszych sercach. Jako członkowie i wpółpracownicy Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego jesteśmy wezwani do przyjęcia tego zaproszenia, na wzór naszego Założyciela św. Wincentego Pallottiego, który uznał siebie za cud miłosierdzia i chciał, aby nieskończona miłość i miłosierdzie Boga były znakami rozpoznawczymi członków i współpracowników Zjednoczenia. Miłosierdzie Boga w pełni objawiło się nam w osobie Chrystusa, który chociaż istniał ,,w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej!” (Flp 2, 6-8). To jest ta tajemnica miłosiernej miłości Boga, którą głosimy z przekonaniem w naszym Credo: ,,Wierzę, w [...] w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, który [...] został ukrzyżowany, umarł [...] i zmartwychwstał, [...] wstąpił do nieba [aby dać nam życie]”; to jest podstawa naszej wiary. Bóg, który jednym słowem mógł zbawić tysiące światów, jak powiedziała św. Faustyna, chciał, aby nasze odkupienie dokonało się przez krzyż Jego Syna, Jezusa Chrystusa, a On, Jezus Chrystus, w swej nieskończonej miłości i miłosierdziu zgodził się na przyjęcie całego losu ludzkiej kondycji; losu naznaczonego cierpieniem i śmiercią, aby zbawić nas od zła, grzechu i śmierci. Akceptując cierpienie i śmierć na krzyżu, Chrystus objawił niezgłębioną miłość Boga do każdego człowieka; Jego Męka jest zwieńczeniem Jego zbawczego dzieła. Męka Chrystusa jest znakiem bezgranicznej i miłosiernej miłości Boga, najbardziej uderzającym gestem Jego miłości i miłosierdzia. W swojej Pasji Pan Jezus dał nam niedościgłą miłość, która przewyższa wszelkie ludzkie rozumienie. Wszystkie etapy procesu były dla Jezusa źródłem niewypowiedzianego bólu, sięgającego granic ludzkiej wytrzymałości. Od agonii, aż do całkowitego daru ze swego życia, Chrystus okazywał nam miłosierne serce, a każdy Jego gest objawiał to miłosierdzie; On wziął na siebie ludzką nędzę i cierpienie. Obarczył się tym wszystkim, co oddziela nas od Boga. Złączył się z całą naszą samotnością, z sytuacjami naszego cierpienia, naszych zdrad. Gdy nadszedł dzień, aby rozciągnąć ramiona na krzyżu, nie chciał nas zostawić samym sobie, bez pamiątki; w swoim miłosierdziu ustanowił więc Najświętszą Eucharystię jako znak swej obecności wśród nas, tak pełnej miłości i miłosierdzia. Św. Faustyna napisała o tym: ,, Ty, o Panie, odchodząc z tej ziemi, chciałeś pozostać z nami i pozostawiłeś sam siebie w Sakramencie Ołtarza i otworzyłeś nam na rozcież miłosierdzie swoje. [...] W Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam miłosierdzie swoje; Oto Twa miłość tak zaradzić raczyła, bym idąc przez życie, cierpienia i znoje, nigdy o Twej dobroci i miłosierdziu nie wątpiła” (Dz 1747-8). Św. Wincenty Pallotti pisze w dziełku Bóg miłość nieskończona: „Oświecony wiarą świętą pamiętam, że Pan nasz Jezus Chrystus, okazawszy swą nieskończoną miłość i swe nie-skończone miłosierdzie w ciągu najświętszego życia swego we wszystkim co uczynił i co powiedział dla naszego wiecznego zbawienia, raczył, przed pójściem za nas na śmierć krzyżową, ustanowić Najświętszą Eucharystię (…) jako niekrwawą ofiarę oraz jako sakrament na pokarm dla dusz naszych. (…) Chciał bowiem, przez ręce Apostołów oraz ich następców ponawiać wieczyście ofiarę krzyżową na ołtarzach” (Bóg miłość nieskończona, p.31). To właśnie podczas tego posiłku Chrystus dał nam wzniosły przykład, że nasza miłość i miłosierdzie powinny objawiać sie w naszej służbie wobec braci i sióstr (J 13,14). Papież Franciszek w swojej Bulli ogłaszającej Rok Jubileuszowy mówi, że: ,,Podczas gdy Jezus odprawił po raz pierwszy Eucharystię, jako Wieczną Pamiątkę swojej realnej obecności pomiędzy nami, umiejscawiał symbolicznie ten najwyższy akt Objawienia w świetle miłosierdzia. W tymże samym horyzoncie miłosierdzia Jezus przeżywał swoją mękę i śmierć, świadomy wielkiej tajemnicy miłości, która wypełniła się na krzyżu” (MV 7). W czasie agonii doświadczył tak głębokiego smutku, że oświadczył: ,,Smutna jest moja dusza aż do śmierci” (Mt 26,38). Chociaż jego smutek był spowodowany przez grzech ludzi, to jednak zbliżał się ku swego cierpieniu pragnąc sercem zbawienia całej ludzkości. Na krzyżu nie przestał okazywać miłosierdzia, odpuszczając grzechy złoczyńcy, który się nawrócił (Łk 23, 42-43), składając swe życie w ręce Ojca dla zbawienia ludzi (Łk 23,46) oraz przyjmując śmierć w straszliwych mękach, rozpięty na drzewie krzyża. A wszystko to z miłości do mnie! Papież Jan Paweł II w „Dives in misericordiae” powiedział: ,,W ten sposób krzyż Chrystusa, w którym Syn, współistotny Ojcu, oddaje pełną sprawiedliwość samemu Bogu, jest równocześnie radykalnym objawieniem miłosierdzia, czyli miłości wychodzącej na spotkanie tego, co stanowi sam korzeń zła w dziejach człowieka: na spotkanie grzechu i śmierci.” (DM 8) Po swej śmierci otworzył niewyczerpane źródło miłosierdzia dla nas; dał nam to, co było dla Niego najdroższe: krew i wodę wypływającą z Jego boku, źródło wszelkiego miłosierdzia. Św. Faustyna napisała w Dzienniczku: ,,W miłości niepojętej pozwoliłeś otworzyć najświętszy bok swój, I wytrysły z Serca Twego strumienie krwi i wody. Tu jest żywy miłosierdzia Twego zdrój” (Dz 1748). W ten sposób Chrystus całkowicie wypełnił wolę Boga mając na celu odkupienie i zbawienie ludzkości. Przez swoje posłuszeństwo został obdarowany miłosierdziem Ojca, miłością mocniejszą niż śmierć, gdy Bóg Ojciec wskrzesił Go z martwych. Jak czytamy w Dziejach Apostolskich: ,,tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem.”(Dz 2,36) W swoim zmartwychwstaniu Chrystus ukazuje nam pełnię zawsze współczującej miłości Boga, która kieruje się do całej ludzkiej niedoli; jest to niewątpliwie znak i narzędzie Bożego miłosierdzia, zwieńczenie tego miłosierdzia i całej zbawczej misji. W Jezusie zło zostaje pokonane przez dobro, nienawiść przez miłość, śmierć przez zmartwychwstanie. Chrystus, którego „Ojciec nie oszczędził” dla dobra człowieka, i który w swojej męce i śmierci na krzyżu, nie był przedmiotem ludzkiego miłosierdzia, rzeczywiście objawił w swoim zmartwychwstaniu pełnię miłości, jaką żywił do Niego Ojciec a za jego pośrednictwem do wszystkich ludzi. ,,On nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych” (Mk 12,27). W swoim zmartwychwstaniu Chrystus objawił Boga miłosiernej miłości właśnie dlatego, że przyjął krzyż jako drogę do zmartwychwstania. Dlatego, kiedy wspominamy krzyż Chrystusa, Jego mękę i śmierć, nasza wiara i nadzieja opierają się na Zmartwychwstałym. Miłosierdzie jest więc drogą, która łączy Boga i ludzi, abyśmy mogli otworzyć swe serca na nadzieję, że zawsze będziemy kochani, pomimo ograniczeń płynących z naszego grzechu; w Bogu wszystko mówi o miłosierdziu. Miłosierna miłość każdego chrześcijanina, a zwłaszcza każdego członka i współpracownika ZAK musi być podobna. Jak kocha Ojciec, tak też kochają dzieci. Ponieważ On jest miłosierny, i my jesteśmy wezwani, aby być miłosiernymi względem siebie nawzajem. Aby być zdolnymi do miłosierdzia, musimy najpierw przykładać się do słuchania Słowa Bożego. Oznacza to, że musimy na nowo odkryć wartość ciszy, aby w niej rozważać skierowane do nas słowo. Tylko w ten sposób staje się możliwe kontemplowanie miłosierdzia Boga i czynienie go naszym stylem życia.