Pobierz plik

Transkrypt

Pobierz plik
Komunikat prasowy
BPSC SA
Dodatkowe informacje:
Adam Mitura inPlus Media, GSM 789 232 455, [email protected]
Dariusz Wala BPSC SA, GSM 660 719 399, [email protected]
Pracownik na fali. Rekordowe inwestycje w technologie.
Jeszcze nigdy nie inwestowano tak dużych pieniędzy w oprogramowanie wspierające zarządzanie
pracownikami. W ubiegłym roku spółki dostarczające takie rozwiązania pozyskały z rynku 2,4 miliarda
dolarów. W tym roku może paść kolejny rekord. Tylko w I kwartale br. inwestorzy wyłożyli 591 mln dolarów.
To niemal dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2014 r. Inwestorzy chętnie wykładają pieniądze, bo
w obliczu deficytu pracowników, HR staje się coraz ważniejszy. Widać to także w Polsce.
Jeszcze 4 lata temu na inwestycje w spółki technologiczne dostarczające rozwiązania wspierające zarządzanie
ludźmi przeznaczono zaledwie nieco ponad 350 milionów dolarów – wynika z raportu CB Insights. Wartość
inwestycji szybko zaczęła rosnąć w 2013 r. – wówczas przeznaczono na inwestycje ponad 600 milionów dolarów.
Rok później wartość transakcji przekroczyła już jednak próg 1,5 mld dolarów, by w ubiegłym sięgnąć kwoty 2,4
miliarda dolarów.
Nie powinno to jednak dziwić, bo również polski rynek, który po okresie upojenia się systemami wspierającym
zarządzanie logistyką, produkcją czy finansami, dziś coraz chętniej sięga po aplikacje HR. Systemy wspierające
zarządzanie pracownikami zostały wdrożone m.in. przez PKP Energetyka, Grupę PZU czy Synthos. Jak tłumaczy
Adam Chrobasik, szef pionu HR w tej giełdowej firmie, ogromna oszczędność czasu to tylko jedna z korzyści
wdrożenia aplikacji.
„Nie musimy obrabiać tysięcy tabelek, aby ustalić potrzeby szkoleniowe w firmie – mamy do dyspozycji przejrzyste
raporty, możemy więc poświęcić czas na organizację szkoleń, poszukiwanie odpowiedniego dostawcy itd.
Natomiast podstawową kwestią jest podnoszenie świadomości pracowników co do posiadanych kompetencji i
zmiana behawioralna w stosunku do ocen pracowniczych i szkoleń, które nie są już „za karę”. Wybór szkoleń jest
dziś świadomy, dzięki czemu cieszą się one zainteresowaniem pracowników.” – przekonuje.
Trzy najlepsze miesiące
Analizując skalę inwestycji w spółki dostarczające aplikacje HR na przestrzeni ostatnich czterech lat widać, że
wartość inwestycji wzrosła w tym czasie niemal 8-krotnie. To dobitnie pokazuje jak szybko rośnie rola
oprogramowania wspierającego zarządzanie kapitałem ludzkim.
Więcej informacji na stronie: www.impulsevo.pl
„HR to obszar, który przez wiele lat zaniedbywano i którego przez wiele lat nie traktowano strategicznie. Jeśli
informatyzowano firmę, to przede wszystkim w obszarze finansów, logistyki czy produkcji. Teraz mamy do
czynienia z rynkiem pracownika, na rynku brakuje specjalistów, firmy szukają więc rozwiązań, które pozwoliłyby im
przyśpieszyć rekrutację, zwiększyć wydajność pracowników i zatrzymać talenty w firmach. To siłą rzeczy wpływa
na zwiększenie inwestycji w spółki, które takie rozwiązania dostarczają.” – tłumaczy Anna Węgrzyn, wieloletni
praktyk HR z firmy BPSC, która wdrożyła system wspierający zarządzanie personelem m.in. w giełdowym Sythosie,
Maspexie czy Centrum Nauki Kopernik.
Jak wynika z raportu CBInsights, wiele wskazuje na to, że ten rok może być dla firm technologicznych jeszcze
lepszy niż poprzedni. Tylko w I kwartale zrealizowano aż 106 transakcji na kwotę 591 mln dolarów. Startup
SnagAJob pozyskał z rynku 100 milionów dolarów, a serwis pośrednictwa pracy Hired 40 milionów dolarów. To
dokładnie tyle, ile Checkr dostarczający aplikację weryfikującą pracowników pod kątem ich zobowiązań
finansowych, kryminalnej przeszłości, czy historii jazdy samochodem. Po rekordowym II kwartale 2015 r., były to
trzy najlepsze miesiące w historii dostawców oprogramowania HR wspierających wybrane procesy HR.
Zarządzanie talentami w cenie
Jak wskazuje raport CBInsights, nie każda firma dostarczająca aplikacje HR może liczyć na duże wsparcie
inwestorów. Choć najwięcej firm tworzy rozwiązania wspierające rekrutację, sporo jest też serwisów rekrutacyjnych,
to jednak największe wsparcie otrzymują firmy, które tworzą rozwiązania wspierające wszystkie podprocesy HR.
„W małych firmach wystarczą rozwiązania „wyspowe”, takie jak np. aplikacje rekrutacyjne. W średnich i dużych
przedsiębiorstwach wsparcie potrzebne jest już właściwie w każdym obszarze – od etapu planowania, poprzez
rekrutację i onboarding pracownika, dopasowania go do stanowiska, rozwój kariery, realizację ocen, powiązanie
efektywnością indywidualnej z poziomem wynagrodzeń. Bez analizy informacji z tych kilku obszarów trudno
uzyskać całościowy obraz pracownika w organizacji. Nie bez powodu to w takich rozwiązaniach inwestorzy
dostrzegają największy potencjał.” – zwraca uwagę Anna Węgrzyn z BPSC.
Ekscesy nie wystraszyły inwestorów
Na przestrzeni ostatnich 5 lat największe dofinansowanie pozyskał Zenefits dostarczający oprogramowanie do
zarządzania pracownikami w małych i średnich firmach. Firma pozyskała z rynku aż 584 mln dolarów – niemal
dwukrotnie więcej niż w latach 2012 – 2016 zdobyli jej konkurenci. To o tyle ciekawe, że spółka miała w ostatnim
czasie spore problemy. Ten najszybciej rosnący dostawca oprogramowania w modelu SaaS został najpierw
oskarżony o realizowanie działań niezgodnych z prawem, a następnie o alkoholowe ekscesy, które miały miejsce
w siedzibie firmy. Nie przestraszyło to jednak inwestorów, którzy uwierzyli w firmę i dofinansowali ją w maju br.
kwotą pół miliarda dolarów.
Więcej informacji na stronie: www.impulsevo.pl
Oprócz Zenefit, ponad 100 milionów dolarów dofinansowania pozyskało 7 firm. Obok OneSource Virtual, czy
chińskiego FXiaoKe są to m.in. GlassDoor, który jest znany jako doskonałe źródło informacji na temat pracodawców
i wynagrodzeń, Paycor, twórca aplikacji wspierającej rekrutację, onboarding pracowników i monitoring czasu pracy
oraz Namely, dostawca rozwiązania do zarządzania talentami.
Co z tą Polską?
Jak wynika z obserwacji śląskiej firmy BPSC, potrzeby klientów za oceanem są niemal takie same jak w Polsce.
„Zwracają oni przede wszystkim uwagę na moduły analityczne, które wspierają ocenę efektywności procesów HR
a także kalkują stan zabezpieczenia w kwalifikacje stanowisk szybko rotujących czy ryzyko odejść określonych
grup pracowników na podstawie różnych zmiennych - sygnałów ostrzegawczych.” – zwraca uwagę Anna Węgrzyn.
Pracodawcy chcą też wykorzystać potencjał Y-greków i zachęcić ich do samodzielnego poszukiwania informacji,
wiedzy w intranetowych zasobach firmy.
„Oczywiście nie mogą to być stare katalogi zapisane na komputerowym dysku. Musi być w tym jakaś historia,
ważny jest element gry, zabawy, by Y-greki nie utracili zainteresowania samorozwojem i nie nudzili się w pracy.” –
dodaje Anna Węgrzyn.
###
BPSC SA od ponad 28 lat zajmuje się projektowaniem i wdrażaniem systemów informatycznych wspomagających zarządzanie
przedsiębiorstwem. Sztandarowym produktem firmy jest zintegrowany pakiet klasy MRPII/ERP Impuls EVO. System należy w
tej chwili do ścisłej czołówki oferowanych na rynku rozwiązań tej klasy. Dzięki swojej kompleksowości i elastyczności kolejne
rozwiązania klasy ERP wykorzystywane są przez ponad 650 średnich i dużych przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki.
Firma zatrudnia ponad 240 osób - najwyższej klasy specjalistów w doskonały sposób łączących wiedzę na temat nowych
technologii ze znajomością potrzeb współczesnych przedsiębiorstw.
Wśród klientów BPSC są m.in. wybrane przedsiębiorstwa Grupy Tauron Polska Energia, Poczta Polska, PZU Finanse, CN
Kopernik, Kler, BIG - STAR, Stalexport-Transroute Autostrada, Organika, Atal, Wiśniowski, Grupa Sokołów, Sokpol, OSM
Piątnica, WSP Społem Kielce.
Więcej informacji na stronie: www.impulsevo.pl