Informator Sadowniczy 1/2017
Transkrypt
Informator Sadowniczy 1/2017
Nr 1/2017 styczeń/luty egzemplarz bezpłatny www.sadinfo.pl www.ogrodinfo.pl nakład 10 000 egz. Jabłka w torebkach Anita Łukawska P roblemy ze sprzedażą jabłek zmuszają polskich sadowników do poszukiwania nowych rynków zbytu. W listopadzie ub.r. otworzył się na dwa lata rynek chiński. Warto dołożyć starań, aby polskie jabłka były na nim postrzegane jako wartościowe, tym bardziej, że w Chinach są one uważane za owoce szlachetne. Jabłka klasy premium często są kupowane na prezent i są wyrazem szacunku ze strony darującego i cennym darem dla obdarowywanego. Czy jest możliwa produkcja takich jabłek w Polsce? Zanim rynek chiński dopuścił możliwość eksportu jabłek z Polski, właściciele Grupy Producentów Owoców Galster Sp. z o.o. w Wierzchucicach koło Bydgoszczy podjęli próbę produkcji jabłek z użyciem papierowych torebek. W GPO Galster w 2015 r. podjęto pró bę wyprodukowania jabłek w taki spo sób, jak robią to Chińczycy, czyli po przez osłonięcie ich już w fazie zawiąz ków papierowymi torebkami (fot. 1). Kontakt z kontrahentem z Chin Metody ograniczania oparzelizny * powierzchniowej Dr Krzysztof P. Rutkowski, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach M iniony sezon przechowalniczy (2015/2016) obfitował w problemy związane z utrzymaniem jakości jabłek. Głównie było to nadmierne mięknięcie owoców i wystąpienie powierzchniowych uszkodzeń skórki, w tym oparzelizny powierzchniowej. Obserwacje przeprowadzone w Pracowni Przechowalnictwa i Fizjologii Pozbiorczej Owoców i Warzyw Instytutu Ogrodnictwa wskazują, że mieliśmy do czynienia z różnymi typami uszkodzeń powierzchniowych, które w praktyce zbyt często oceniano jako oparzeliznę powierzchniową. Jak zatem odróżnić oparzeliznę powierzchniową od innych uszkodzeń oraz jak zminimalizować ryzyko jej wystąpienia? Uszkodzenia powierzchniowe FOT. 1. Torebki papierowe na zawiązkach jabłek założone na kilku drzewach w sadzie 4 PL ISSN 2081-2124 Na początku przechowywania mogą pojawić się objawy miękkiej oparze lizny chłodniowej (fot. 1), zwanej rów nież głęboką, po kilku miesiącach – oparzelizny powierzchniowej, a pod koniec przechowywania – starczej (fot. 2 na str. 2). Podczas przechowy wania mogą też powstać plamy na powierzchni skórki jako następstwo uszkodzeń słonecznych. Ponadto po wierzchniowe uszkodzenia mogą się pojawić wskutek zbyt wysokiego stę żenia dwutlenku węgla w atmosferze przechowalniczej (fot. 3) czy mecha nicznych otarć. To, co zdecydowanie odróżnia oparzeliznę powierzchnio wą od innych uszkodzeń, to gwałtow ny rozwój po przeniesieniu owoców z chłodni do temperatury pokojowej. Oparzelizna powierzchniowa – objawy Jak wskazuje nazwa choroby, zmiany obejmują zazwyczaj tylko powierzch nię owocu (fot. 4). Pojawiają się zwykle po kilku miesiącach przechowywania w postaci nieregularnych, rozmytych brązowych plam, widocznych zwłasz cza na niewybarwionej skórce (fot. 5). Z czasem powierzchnia pokryta cha FOT. 1. Miękka oparzelizna chłodniowa rakterystyczną „plamą” zwiększa się, niekiedy obejmując cały owoc (fot. 6). W sezonach o wysokim zagroże niu chorobą pierwsze jej symptomy mogą wystąpić jeszcze w chłodni. Na takich owocach wraz z wydłużaniem okresu przechowywania zmieniona chorobowo skórka może lekko się za padać (wskutek transpiracji), przypo minając nieco uszkodzenia zbyt wy sokim stężeniem dwutlenku węgla (fot. 7). 2 W NUMERZE: O Zapraszamy na R it ru Wzrost produkcji i… spadek cen 10 l F s.p ta ul. I. Prądzyńskiego 12/14, Warszawa Zmiany za wschodnią granicą 1-2 ŚRODA-CZWARTEK 14 lutego 2017 Organizatorzy: m w. ww Warszawskie Centrum EXPO XXI 6 P XIII MIĘDZYNARODOWE TARGI AGROTECHNIKI SADOWNICZEJ LOKALIZACJA: Podsumowania i refleksje Teraz czytaj też online Patronat medialny: 2 1 Przyczyny Temperatura przechowywania Pierwsze wzmianki dotyczące oparzelizny po wierzchniowej pojawiły się w literaturze na po czątku XX w. i były kojarzone z przechowywa niem jabłek w chłodniach (występuje też na owocach gruszy europejskiej i azjatyckiej). Dla tego też niektórzy badacze klasyfikują tę choro bę jako uszkodzenia chłodowe. Bezpośrednią przyczyną pojawienia się oparzelizny powierzch niowej jest jednak obecność produktów utlenia nia α-farnezenu, naturalnego lotnego składni ka produkowanego przez jabłka i gruszki. Do tychczas nie poznano dokładnego mechanizmu rozwoju tej choroby. Wiadomo jednak, że jej wystąpienie jest silnie związane z podatnością poszczególnych odmian. ‘Bancroft’, ‘Cortland’, ‘Red Delicious’, ‘Freedom’, ‘Free Redstar’, ‘Fuji’, ‘Granny Smith’, ‘Idared’, ‘McIntosh’, ‘Melrose’, ‘Melfree’ czy ‘Novamac’ to odmiany, na owo Podobnie jak w przypadku schładzania, nie ma jednoznacznego stanowiska dotyczące go wpływu temperatury przechowywania na występowanie czy ograniczanie oparzelizny powierzchniowej. Zdecydowanie częściej wskazuje się, że zbyt wysoka temperatura przechowywania sprzyja szybszemu rozwojowi choroby. Po przechowywaniu w niskiej tem peraturze objawy choroby występują później, jednak z reguły są bardziej widoczne (większa powierzchnia plam i więcej owoców z objawa mi choroby). Taka zależność długości okresu przechowywania i temperatury potwierdza tezę, że oparzelizna powierzchniowa należy do chorób fizjologicznych wywoływanych uszko dzeniami chłodowymi. FOT. 3. Uszkodzenia zewnętrzne CO2 FOT. 6. Oparzelizna powierzchniowa na całej powierzchni owocu FOT. 2. Oparzelizna starcza cach których znacznie częściej niż na innych, notujemy charakterystyczne plamy. Natomiast ‘Empire’, ‘Gala’, ‘Braeburn’, Pink Lady® czy ‘Gol den Delicious’ zaliczane są do odmian mało po datnych na oparzeliznę powierzchniową. Należy jednak pamiętać, że podatność poszczególnych odmian na tę chorobę może być zmienna w po szczególnych sezonach i sadach oraz zależeć od zastosowanej agrotechniki i warunków po zbiorczych. Zapobieganie Istnieje wiele czynników sprzyjających powsta waniu oparzelizny powierzchniowej, zatem jej zapobieganie jest bardzo trudne. Trwające od dziesięcioleci badania nie przyniosły skutecznej metody pozwalającej na jej całkowite wyelimi nowanie. Ponieważ przeciwdziałanie czynnikom przedzbiorczym jest bardzo ograniczone, zatem w dużej mierze to czynniki pozbiorcze decydu ją o ograniczeniu strat związanych z rozwojem choroby. W większości przypadków możemy mówić raczej o opóźnieniu wystąpienia oparze lizny powierzchniowej niż o jej wyeliminowaniu. Dotychczas najskuteczniejszą metodą ogra niczenia wystąpienia oparzelizny powierzch niowej było stosowanie difenyloaminy (DPA) i ethoxyquiny, substancji o działaniu przeciw utleniającym. DPA z powodzeniem stosowano w przechowalnictwie jabłek i gruszek od lat 60. ubiegłego wieku. Obecnie w wielu krajach użycie obu tych substancji jest zabronione. Za tem pozostaje umiejętne stosowanie dostęp FOT. 5. Oparzelizna powierzchniowa FOT. 4. Oparzelizna powierzchniowa na gruszce (zmiany tylko na powierzchni) nych technologii przechowalniczych, tak aby zminimalizować i maksymalnie opóźnić wystą pienie oparzelizny powierzchniowej. Równo cześnie poszukuje się alternatywnych metod, które pozwolą na ograniczanie rozwoju choro by. Jednym z kierunków jest rozwój nowoczes nych technologii przechowalniczych, do których należą pozbiorcze traktowanie owoców prepa ratem zawierającym 1-metylocyklopropen (1MCP) oraz technologie przechowywania w bar dzo niskich stężeniach tlenu. Schładzanie Pierwszym z czynników pozbiorczych, który na leży brać pod uwagę, jest schładzanie owoców. Warto w tym miejscu przypomnieć, że powinny być zebrane w optymalnym fizjologicznie sta dium dojrzałości. Zbyt wczesny ich zbiór (przed osiągnięciem optymalnej dojrzałości) sprzyja wystąpieniu choroby. Nie ma jednak jednoznacznej opinii dotyczącej wpływu tempa schładzania na jej występowa nie. W literaturze odnajdujemy fakty wskazują ce, że opóźnienie schładzania może zarówno zwiększyć, jak i zmniejszyć ryzyko wystąpienia oparzelizny powierzchniowej, może również nie mieć wpływu. Istnieją jednak dowody, że wstęp ne schłodzenie owoców do 5–6°C, a następ FOT. 7. Zapadanie skórki wskutek transpiracji nie stopniowe ich dochładzanie do optymalnej temperatury przechowywania ogranicza wy stąpienie choroby. Podobnie przechowywanie jabłek przez pierwsze 10 dni w temperaturze 10°C, następnie po 20 dniach w temperaturze 4°C dochłodzenie ich do 0°C również zmniejsza straty, nie eliminując jednak ryzyka wystąpienia choroby. Należy jednak w tym miejscu przypo mnieć, że obniżenie temperatury w całkowicie wypełnionej komorze z 10°C do 4°C, wymaga dużego zapasu mocy chłodniczej. Pozbiorcze traktowanie owoców 1-metylocyklopropenem (1-MCP) Pozbiorcze traktowanie preparatami zawie rającymi 1-MCP to innowacyjna technologia w przechowalnictwie owoców, warzyw oraz ro ślin ozdobnych. Ma ona swe początki w latach 90. ub.w. Związek ten oddziałuje na procesy związane z produkcją i wrażliwością produk tów na etylen poprzez przyłączanie się do jego receptorów. Badania potwierdzają wysoką skuteczność 1-MCP w utrzymaniu jakości ja błek, śliwek i gruszek podczas przechowywa nia. Obecnie w Polsce w przechowalnictwie jabłek można stosować dwa preparaty zawie rające 1-MCP: SmartFresh i FruitSmart. Po nadto preparat SmartFresh jest zarejestrowa ny w przechowalnictwie gruszek i śliwek oraz brokułów, kapusty białej i kapusty pekińskiej. Zgodnie z założeniami technologicznymi owo ce po zbiorze należy schłodzić i po maksy malnie 7 dniach przez 24 godziny traktować 1-MCP w szczelnej komorze przechowalniczej. Następnie można je przechowywać zarówno w warunkach normalnej (NA), jak i kontrolo wanej atmosfery (KA). Poza utrzymaniem jęd rności i kwasowości owoców 1-MCP istotnie opóźnia i ogranicza występowanie oparzelizny powierzchniowej na jabłkach i gruszkach. Efekt ten jest znacznie silniejszy podczas przechowy wania owoców w KA. W Polsce badania nad wpływem 1-MCP na ja kość jabłek rozpoczęto w Instytucie Sadowni ctwa i Kwiaciarstwa (obecnie Instytut Ogrodni ctwa) na początku XXI wieku. Ich wyniki wska zują, że efektywność ograniczenia oparzelizny powierzchniowej w dużej mierze zależy od se zonu wegetacyjnego, stadium dojrzałości owo ców podczas zbioru i terminu ich traktowania. Należy również pamiętać, że 1-MCP nie elimi nuje choroby, a jedynie istotnie opóźnia jej wy stąpienie. Skład atmosfery przechowalniczej Przechowywanie owoców w warunkach kon trolowanej atmosfery opóźnia pojawienie się symptomów oparzelizny powierzchniowej. Sku teczność ograniczenia strat zależy jednak od odmiany, sezonu, długości okresu przechowy wania owoców oraz składu atmosfery. Poszu kiwanie alternatywnych metod ograniczenia oparzelizny powierzchniowej przyczyniło się do rozwoju niskotlenowych technologii prze chowalniczych. Jeszcze w latach 80. ub.w. po wszechnie uważano, że bezpieczna granica stężenia tlenu w atmosferze przechowalniczej 3 i zmniejsza ryzyko wystąpienia opa rzelizny powierzchniowej. w komorze przechowalniczej wska zuje, że podczas obrotu handlo wego w ciągu zaledwie kil ku, kilkunastu godzin na powierzchni „zdrowych” owoców mogą pojawić się charakterystyczne plamy. Ograniczenie strat przechowalniczych Dobrą praktyką ograniczającą stra ty jest okresowe wyjmowanie pró bek owoców z chłodni i umieszcza nie ich w temperaturze pokojowej. Pojawienie się po kilku dniach ob jawów oparzelizny jest sygnałem do jak najszybszego zakończenia przechowywania owoców. Pobiera nie próbek powinno się rozpocząć nie później niż po 3–4 miesiącach przechowywania. Należy jednak pa miętać, że brak symptomów choroby w pierwszych terminach „próbkowa nia” nie oznacza braku zagrożenia FOT. 8. Worek XTend z jabłkami dla jabłek wynosi 1–1,2%. Lata 90. ub.w. to rozwój technologii, w których m.in. zastosowano stres anaerobowy w początkowej fazie przechowywania lub wykorzystano sensor fluorescencji chlorofilu do wykrywania stresu związanego z ni skim stężeniem tlenu w atmosferze przechowalniczej. Postęp techno logiczny spowodował, że wiele od mian jabłek przechowuje się w at mosferach zawierających 0,5–0,7% tlenu. Tak niskie stężenia powodują istotne opóźnienie pojawienia się charakterystycznych plam na jab łkach, ale nie są gwarantem wyeli minowania wystąpienia choroby. Czynnikiem istotnie zwiększającym ryzyko wystąpienia oparzelizny po wierzchniowej jest obecność w at mosferze wysokiego stężenia etyle nu, hormonu dojrzewania owoców. Choć podobnie jak w przypadku schładzania i temperatury przecho wywania, zdania są podzielone co do efektywności opóźniania pojawienia się choroby przez usuwanie etylenu z atmosfery przechowalniczej. Wyni ka to przede wszystkim z podatności poszczególnych odmian i trudności utrzymania bardzo niskich stężeń etylenu. Uważa się, że na przykład dla odmiany ‘Granny Smith’ przekro czenie stężenia etylenu w atmosfe rze przechowalniczej powyżej 6 ppm istotnie zwiększa ryzyko rozwoju opa rzelizny powierzchniowej. W komer cyjnych komorach przechowalniczych stężenie to nierzadko przekracza 100 ppm. Nie kwestionuje się nato miast związku etylenu z przyspiesze niem dojrzewania, wzrostem zawar tości α-farnezenu i związków aroma tycznych, znacznie zwiększających ryzyko wystąpienia choroby. W tym miejscu należy wspomnieć o no wych rynkach zbytu dla polskich ja błek i związanym z tym długotrwa łym transportem. Owoce zapakowane w dość szczelne opakowania, w wyni ku dojrzewania będą niebezpiecznie zwiększały stężenie etylenu w ota czającej je atmosferze. Coraz częś ciej do transportu wykorzystuje się worki wykonane ze specjalnej, selek tywnie przepuszczającej tlen, dwutle nek węgla i parę wodną folii (fot. 8), gwarantującej zachowanie wysokiej jakości owoców. Wewnątrz takiego opakowania etylen może jednak osią gać stężenie znacznie przekraczające bezpieczne wartości. Pewnym rozwią zaniem istotnie ograniczającym stę żenie etylenu wewnątrz opakowań transportowych jest zastosowanie pochłaniaczy etylenu, np. saszetki ETEN (fot. 9) opracowanej w wyniku współpracy zespołu z Pracowni Prze chowalnictwa i Fizjologii Pozbiorczej Instytutu Ogrodnictwa i komercyjnej firmy, która rozwiązała wiele aspek tów technologicznych wytwarzania saszetki i wprowadziła ją do obrotu handlowego. Należy jednak zazna czyć, że saszetka to jedynie narzę dzie do utrzymania wysokiej jakości owoców i nie jest to antidotum na wszelkie problemy związane z da lekim transportem. Jej zastosowa nie ogranicza dojrzewanie owoców FOT. 9. Saszetka Eten chorobą w danym sezonie przecho walniczym. Ryzyko wystąpienia opa rzelizny powierzchniowej znacząco wzrasta bowiem wraz z wydłuża niem okresu przechowywania. Wy stąpienie objawów choroby jeszcze Uwaga! Należy zachować szczególne środki ostrożności podczas pobierania próbek z komór kontrolowanych atmosfer, w których panują warunki śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka. * tekst został pierwotnie opublikowany w materiałach na Konferencję Odmianową 2016 fot. 1–9 K. P. Rutkowski COMPO EXPERT ! PROMOCJA – szczegóły w wybranych gospodarstwach szkółkarskich: EXPERTS FOR GROWTH Województwo mazowieckie: Doliński Andrzej ul. Mszczonowska 56, skr. pocztowa 33, 05-600 Grójec tel. +48 48 664 25 44 tel. +48 601 376 071 [email protected] www.dolinski.home.pl Doliński Piotr ul. Polna 3, Wylezin, 05-555 Tarczyn tel. +48 22 727 75 84 tel. +48 501 297 756 [email protected] www.szkolkarstwodolinski.pl Jankowski Tadeusz Szkółki Jankowski & Syn ul. Trakt Kamiński 25a, 09-530 Gabin tel. +48 24 277 12 59 [email protected] www.szkolki.com Jasiński Piotr Kopana, ul. Słoneczna 33, 05-555 Tarczyn tel. +48 22 727 87 94 tel. +48 600 111 213 [email protected] www.szkolkajasinscy.pl Nowakowski Ryszard ARNO Lewiczyn 77a, 05-622 Belska Duzy tel. +48 48 661 17 79 [email protected] www.arno.agro.pl Nowakowski Szymon Żdżary 68, 26-420 Nowe Miasto tel. +48 48 674 41 67 tel. +48 501 224 421 [email protected] www.szkolki.pl Stawikowski Zenon Czaplinek, ul. Grójecka 2, 05-530 Góra Kalwaria tel. +48 603 114 525 Województwo lubelskie: Barszcz Marcin Szkółka Drzewek Owocowych ul. Lubelska, 21-025 Niemce tel. +48 502 298 288 [email protected] www.e-ogrodnik.pl Bielak Marek Zagórze 140, 24-200 Bełżyce tel. +48 81 517 92 57 tel. +48 606 650 149 [email protected] www.szkolkabielak.pl Frąk Jan Zemborzyce Podleśne 116a, 20-515 Lublin tel. +48 81 750 09 14 tel. +48 502 516 559 [email protected] Jachymek Jacek Krzywica 63, 22-678 Ulhówek tel. +48 608 421 362 Lipecki Maciej ul. Torowa 54, 20-255 Lublin tel. +48 81 751 04 29 tel. +48 601 351 363 [email protected] Sułek Andrzej Ożarów 122, 24-150 Nałęczów tel. +48 81 501 77 80 tel. +48 601 366 519 [email protected] www.sulek.com.pl Województwo łódzkie: Kozerski Jan Szkółka Drzew Owocowych Dębowa Góra, k. Skierniewic ul. Witkacego 34, 96-100 Skierniewice +48 46 833 53 76 [email protected] www.kozerski-szkolki.pl Krzewiński Jan INSAD-Prusy Sp. z o.o. Prusy 8/4, 96-130 Głuchów tel. +48 46 815 70 03 tel. +48 607 246 474 [email protected] www.szkolki.pl Machaj Piotr SZKÓŁKI MACHAJ ul. Kwiatowa 2, 96-124 Maków tel. +48 46 831 26 52 [email protected] www.szkolki-machaj.pl Województwo małopolskie: Dudek Rafał ul. Niepołomska 29, 32-020 Wieliczka tel. +48 601 699 311 tel. +48 601 699 411 [email protected] www.dudekszkolka.pl Województwo kujawsko-pomorskie: Grochowalski Piotr Gospodarstwo Sadowniczo-Szkółkarskie Zduny 36a, 87-335 Świedziebnia tel. +48 56 493 84 17 [email protected] Jędrzejewski Tomasz Kłobia 70 , 87-890 Lubraniec +48 54 286 21 88 [email protected] www.sadco.com.pl Zaparuszewski Tadeusz Guźlin 16a, 87-880 Brześć Kujawski +48 54 252 14 47 [email protected] www.zaparuszewski.pl Lista dystrybutorów biorących udział w promocji: Województwo świętokrzyskie: Agricola-Lublin sp. z o.o. Ciecierzyn 121A, 21-003 Ciecierzyn tel. 81 785 13 12 [email protected] www.agricola-lublin.com.pl Bijak Michał Gospodarstwo Szkółkarskie Usarzów 70, 27-540 Lipnik +48 695 480 865 [email protected] Agro Godex Firma Handlowa Danuta Czarnota Godów 111, 24-350 Godów tel. 81 829 11 34 [email protected] Stępień Wiesław Truskolasy 48, 27-580 Sadowie tel. + 48 15 869 28 12 [email protected] www.szkolkatruskolasy.pl Agro-Handel sp.j. Marek Lipiec Jerzy Lipiec ul. Przemysłowa 8, 27-600 Sandomierz tel. 15 833 24 70 [email protected] www.agro-handel.pl Agrosimex Sp. z o.o.* Goliany 43, 05-620 Błędów tel. 48 66 80 841 [email protected] www.agrosimex.pl Appsad Paweł Piotrowski* ul. Narutowicza 43, 96-230 Biała Rawska tel. 46 81 58 633 [email protected] Boczek Włodzimierz Hurtownia Ogrodnicza Stary Kadłub 25, 26-806 Stara Błotnica tel. 48 619 71 83 [email protected] www.hurtowniaboczek.pl Fargo PW ul. Wierzbowa 2a, 62-080 Tarnowo Podgórne tel. 61 8146 334 [email protected] www.fargotarnowo.pl ProCam Polska sp. z o.o.* Oddział Sandomierz Chwałki 45A, 27-600 Sandomierz tel. 15 832 33 97 [email protected] www.horti.procam.pl Team Agro Kuczyńska ul Lwowska 57A, 22-400 Zamość tel. 84 627 04 26 www.teamagrokuczynska.pl Zakład Zaopatrzenia Ogrodniczego Warka Sp. z o.o.* ul. Kolejowa 2, 05-660 Warka tel. 48 665 10 00 [email protected] www.zzowarka.pl *Zapytaj dystrybutora o sadzarkę z dozownikiem Basacote® W razie pytań szczegółowych informacji udzielą: Małgorzata Anasiewicz-Krawczyk: +48 727 021 009, Mirosław Błasiak: +48 607 984 023 4 Sprostać wyzwaniom na rynku jabłek 1 a P Rafał Szeleźniak, portal ogrodinfo.pl omimo niełatwej sytuacji na rynku jabłek w Europie, na targach Interpoma we Włoszech (Bolzano, 24–26 listopada 2016 r.) widać było optymizm przedstawicieli tamtejszego sektora produkcji i eksportu jabłek. Zamiast przygnębienia i rezygnacji jest zapał, aby stawić czoła wyzwaniom, które czekają producentów oraz handlowców. A tych wyzwań jest sporo – począwszy od rosnących kosztów produkcji i międzynarodowej konkurencji, aż po spadek zainteresowania konsumentów jabłkami. b FOT. 2. Papierowa torebka do ochrony jabłek na zewnątrz jest szara (a), a wewnątrz czarna (b) nawiązano podczas wystawy Fruit Lo gistica w Berlinie w 2015 r. Sadownicy zamówili w tym kraju papierowe toreb ki i na kilku drzewach trzech odmian, nieznanych w Chinach (‘Gloster’, ‘Ligol’ i ‘Mutsu’), założyli je na zawiązki. W GPO Galster, która od lat ekspor tuje jabłka na odległe rynki, podję cie się produkcji jabłek klasy pre mium zgodnie z technologią chińską było ciekawym doświadczeniem. Po wstępnych rozmowach ustalono, że strona chińska zobowiąże się do dostarczenia torebek papierowych, które zostaną założone na zawiąz ki we wczesnej fazie wzrostu. Po ich otrzymaniu postępowano zgodnie z instrukcją przekazaną przez Chiń czyków. Papierowe torebki składają się z dwóch warstw specjalnego pa pieru i kawałka drutu. Zewnętrzna warstwa jest szara, a wewnętrzna czarna lub czerwona (fot. 2). Toreb ki, zgodnie z instrukcją, przed zało żeniem na młode zawiązki moczono w wodzie przez 24 godziny, aby stały się elastyczne. Mimo to ich założenie wymagało sporo czasu – jest to pra ca żmudna i czasochłonna. Jak po informował Sebastian Szymanowski, dyrektor handlowy GPO Galster Sp. z o.o., zakładanie torebek na zawiązki jabłek wymaga uwagi i rzeczywiście słuszne było ich wcześniejsze namo czenie, bo gdyby były suche, ich zało żenie na młodziutki zawiązek byłoby bardzo trudne, o ile nie niemożliwe. Zadaniem torebek jest ochrona ros nących owoców przed szkodnikami i rozwojem chorób. Takie osłony od izolowują jabłka całkowicie od czynni ków zewnętrznych i środków ochrony roślin (fot. 3). Dodatkowo zapobie gają wytwarzaniu chlorofilu w skór ce owoców, z uwagi na brak dostępu światła, przez co staje się ona biała i delikatna. Przed powstaniem chlo rofilu w skórce chroni ciemna, we wnętrzna warstwa papieru. Ochro na sadu, w którym założono torebki, prowadzona była standardowo, po nieważ było to kilka drzew w rzędzie, a owoce z nich nie były przeznaczone na sprzedaż. Torebki z jabłek zdjęto, gdy owoce osiągnęły właściwą dla da nej odmiany wielkość i zaczęły wybar wiać się na innych drzewach (około 2 tygodnie przed zbiorem). Wówczas ich skórka pokryła się bladoróżowym rumieńcem (fot. 4). Następnie jabłka zostały delikatnie zerwane i zapako wane w osłonki zabezpieczające je przed uszkodzeniem (również z Chin), ułożone w opakowaniach i wysłane pilotażowo do Chin. W sierpniu 2015 r. kontrahenci z Chin odwiedzili sad, w którym na zawiąz FOT. 3. Torebki izolują owoce od czynników zewnętrznych – tu na odmianie ‘Gloster’ W trakcie kongresu „Jabłko na świe cie” dużo dyskutowano o aktualnej sy tuacji, a także o trendach, które wpły wają na cały sektor. Nie brakowało rzeczowego i analitycznego podejścia do problemów, z którymi spotyka się branża. Włosi zdają sobie sprawę, że najmniejsze gospodarstwa sadowni cze nie przetrwają i stawiają na jesz cze silniejszą współpracę pomiędzy spółdzielniami oraz konsorcjami. Wie dzą, że aby produkcja ja błek była opłacalna, mu szą postawić na odmia ny klubowe, w wypadku których, ceny owoców są znacznie wyższe od cen tych standardowych – np. w 2015 r. średnia cena wiedniej oferty. Wiadomo, że profil konsumenta zmienia się. W społe czeństwie przybywa starszych osób, które mają inne preferencje niż mło dzi. W Niemczech (dane AMI, Agrarmarkt Informations-Gesellschaft mbH) w 1993 r. 19% społeczeństwa stanowili ludzie w wieku powyżej 65 lat, w 2015 r. było to już 25%. Pomimo powiększania się najstar szej grupy konsumentów, specjali ści podkreślają, że nie można zanie dbać najmłodszych, których trzeba zain teresować jabłkami, w przeciwnym razie odwrócą się oni od tych owoców także w wieku dojrzałym. FOT. 4. ‘Ligol’ produkowany tradycyjnie (z lewej) i z użyciem papierowej torebki (z prawej) a b Pink Lady® wynosiła 2,27 euro/kg, gdy w tym samym czasie jabłka odmiany ‘Elstar’ kosztowały około 1,38 euro/kg. Wartość dodana FOT. 5. Jabłka w środku dorastały w papierowych torebkach, dzięki czemu po ich zdjęciu, skórka wybarwiła się na różowo, po zbiorze zapakowano je w specjalne osłonki zabezpieczające przed uszkodzeniami mechanicznymi kach były papierowe torebki oraz zwiedzili obiekty GPO Galster, komo ry chłodnicze, a także pomieszczenia do sortowania i pakowania jabłek. Nie mieli oni wygórowanych wyma gań wobec sposobu prowadzenia sadów. Mimo iż wcześniej wiele już napisano i mówiono o wymaganiach strony chińskiej (np. w sadzie nie po winno być jabłek pod drzewami, a te na drzewach muszą znajdować się na odpowiedniej wysokości nad grun tem), goście z Chin raczej chcieli po znać technologię produkcji owoców w Polsce. W ocenie S. Szymanowskiego, pro dukcja jabłek premium dla odbiorców z Chin jest czasochłonna i kosztow na, jednak nie niemożliwa. Wymaga zaprzestania ochrony chemicznej lub ograniczenia jej do niezbędnego mini mum, ponieważ w czasie, gdy zawiąz ki są zasłonięte szczelnie papierem, nie ma potrzeby jej prowadzenia. Jab łka w torebkach powinny być wolne od pozostałości pestycydów – z tego powodu oraz z uwagi na barwę i deli katność skórki mogą być traktowane jak produkty premium, co wymaga dalszego delikatnego obchodzenia się z nimi poprzez założenie na każde z nich osłonki (fot. 5). Polskim sadownikom z pewnością na sunie się pytanie: co z nawożeniem wapniem? Dokarmianie dolistne tym składnikiem należy prowadzić tak jak by nie było torebek na jabłkach. Jed nak wapń z liści nie dotrze do owoców w pożądanych ilościach, ponieważ tylko naniesiony na owoce spełnia swoją rolę. Gdy planowane jest za kładanie torebek na zawiązki i pro dukowanie jabłek na rynek chiński, należy zapewnić optymalną zawar tość wapnia w glebie. Jest to możli we poprzez nawożenie na podstawie wyników analizy gleby i faktycznego zapotrzebowania pokarmowego ja błoni lub poprzez fertygację. fot. 1, 3–5 S. Szymanowski fot. 2 A. Łukawska Kluczowym hasłem staje się zatem wartość dodana. Na szczęście, co podkreślają eksperci, konsumenci są chętni zapłacić więcej za wyjątko wy produkt, co widać na przykładzie winogron (bezpestkowe kosztują oko ło 3,4 euro/kg, i chociaż są droższe o 1 euro/kg od winogron standardo wych, ich sprzedaż rośnie). Podobnie jest z owocami ekologicznymi. Ten, kto znajdzie dobry pomysł na doda nie wartości do jabłek, ma szansę na sukces – podkreślali eksperci z Inter pomy. Mówi się, że odmiany klubo we to także szansa dla małych deta licznych sprzedawców owoców. Tylko dzięki tym odmianom oraz owocom ekologicznym, indywidualni sprzedaw cy mogą odróżnić się od supermarke tów i próbować z nimi konkurować. W sferze zainteresowania producen tów są wciąż nowe odmiany, m.in. te odporne na choroby, a zatem po zwolą ograniczyć koszty produkcji i jednocześnie zaspokoić potrzebę konsumentów na jabłka z minimal ną zawartością pozostałości środków ochrony roślin. Klient nasz pan W wypadku działów sprzedaży i mar ketingu, największym wyzwaniem zdaje się być natomiast odczytanie potrzeb rynku i przygotowanie odpo OPAKOWANIA Z niewielkimi jabłkami marki RockitTM (a) oraz zapakowane po 4 na tacce (b) Zmiany struktury społecznej Gospodarstwa domowe składają się coraz częściej z 1 lub 2 osób, uby wa rodzin wieloosobowych. Według danych AMI, w Niemczech w 2014 r. 40% gospodarstw rodzinnych stano wiły jednoosobowe (w Polsce 22%), a 75% było 1- lub 2-osobowych. Przewiduje się, że do 2025 r. ta ostatnia kategoria będzie u naszych zachodnich sąsiadów stanowić już 80%. Oznacza to, że sprzedaż jabłek w dużych zbiorczych opakowaniach przestaje być uzasadniona. Zamiast 2–3 kg opakowań jabłek, niezbędne będzie przestawienie się na mniej sze, zawierające 0,5–1 kg owoców (fot.), gdyż coraz więcej konsumentów będzie oczekiwać takiej oferty. fot. A. Łukawska 5 Wymagania higieniczno-sanitarne na etapie produkcji pierwotnej Anita Łukawska B ezpieczeństwo żywności powinno być dla sadowników kwestią nadrzędną, ponieważ produkują owoce, które jako produkty pierwotne są kierowane do bezpośredniego spożycia lub przetworzenia. Z uwagi na przepisy regulujące działania związane z produkcją oraz zatrudnieniem pracowników, każde gospodarstwo może zostać skontrolowane przez odpowiednie służby. Pomijając kontrolę z ramienia ARiMR w odniesieniu do płatności bezpo średnich, w gospodarstwie mogą po jawić się inspektorzy z PIORiN, któ rych zadaniem jest kontrola produkcji owoców i warzyw w zakresie zastoso wanego programu nawożenia i ochro ny chemicznej oraz sprzętu używane go do nanoszenia środków ochrony roślin (ś.o.r.), a także przechowywania tych ostatnich i nawozów. Podczas zbioru i przygotowania owoców oraz warzyw do sprzedaży i samej sprze daży, kontroli mogą dokonać inspek torzy z Powiatowych Stacji Sanitarno -Epidemiologicznych (PSSE) zarówno w gospodarstwach, jak i na placach handlowych. Gdy w gospodarstwie zatrudnieni są cudzoziemcy, gospo darstwo może być skontrolowane przez Państwową Inspekcję Pracy i przez Służby Graniczne. Przed rozpoczynającym się sezonem należy przypomnieć sobie m.in. o obowiązkach i wytycznych w odniesieniu do zapewniania bezpieczeństwa mikrobiologicznego żywności na etapie produkcji pierwotnej i zbioru płodów (podstawa prawna Ustawa z 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz Rozporządzenie WE nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, Załącznik II – Produkcja podstawowa). O konieczności spełnienia odpowiednich warunków sanitarno-higienicznych informują przez zbiorami: Państwowa Inspekcja Sanitarna, Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Główna Inspekcja Ochrony Środowiska, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Główny Inspektorat Weterynarii Jednostki te są odpowiedzialne za przestrzeganie wymienionych aktów prawnych. W związku z powyższym, zgodnie z przepisami, osoby zajmujące się produkcją pierwotną (producenci owoców i warzyw) powinny: l eliminować przypadki nawożenia płodów rolnych fekaliami, które mogą być zanieczyszczone cho robotwórczymi wirusami, mogą cymi utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy; l stosować do upraw wodę spełnia jącą odpowiednie kryteria mikro biologiczne (bakterie z grupy coli poniżej 50 000 w 100 ml, z gr. coli termotolerancyjne poniżej 20 000 w 100 ml, paciorkowce kałowe po niżej 10 000 w 100 ml, Salmonella nieobecna); l zapewnić osobom pracującym przy zbiorze dostęp do toalet (w odpowiedniej liczbie w stosun ku do zatrudnionego personelu): – toalety (stałe lub przenośne) powinny być zlokalizowane blisko plantacji, w zamkniętym obszarze pola, gdzie pracuje personel; – utrzymywać je trzeba w nale żytym stanie sanitarno-technicznym, – należy myć je i dezynfekować zgodnie z opracowaną instrukcją z tego zakresu; – zapewnić higieniczne usuwanie nieczystości, – zapewnić oddzielne toalety dla per sonelu i o ile to możliwe dla gości, l zapewnić pracownikom dostęp do bieżącej wody do mycia rąk; l myć ręce przed każdorazowym wejściem na pole (zalecane jest nawet używanie jednorazowych rękawiczek); l zapewnić czystą odzież ochronną przy wykonywaniu pracy (o ile jest to konieczne); l nie dopuszczać do pracy przy zbiorze owoców i warzyw osób, u których występują: biegunka, wymioty, kaszel, gorączka; l zapewnić odpowiednią czystość pojemników i naczyń do zbioru owoców i warzyw; l bezwzględnie egzekwować zakaz wstępu do obszaru zbioru osób nieupoważnionych; l zapewnić stosowanie procedu ry identyfikowalności/śledzenia surowców według zasady „krok w przód” (lista odbiorców); l przestrzegać zasad dobrej prakty ki rolniczej (GAP), Dobrej Praktyki Higienicznej i Produkcyjnej; l przeprowadzać dla osób pracują cych przy zbiorze owoców i warzyw szkolenia w zakresie podstawo wych zasad higieny. Prawidłowa ocena zagrożeń środo wiskowych jest szczególnie ważna, gdyż następująca potem kontro la poszczególnych etapów podczas produkcji nie jest w stanie 6 6 5 wyeliminować pierwotnych zanieczysz czeń. Główne źródła wirusów w żywności mogą pojawić się podczas pierwotnej produkcji, obej mując wodę, glebę, nawozy, ścieki. Owoce mogą być zanieczyszczone fekaliami pochodzą cymi od ludzi lub zwierząt, np. podczas powodzi. Nieprzestrzeganie warunków higieniczno-sani tarnych na plantacjach jest kryterium dyskwa lifikującym surowiec, dlatego nie może być on przyjęty np. do punktu skupu czy bezpośrednio do zakładu produkcyjnego. Według opinii eksper tów w dziedzinie epidemiologii poprawa sytua cji w zakresie higieny zbioru owoców i warzyw, może nastąpić tylko w przypadku stałego egze kwowania od osób pracujących na plantacjach mycia rąk przed wejściem na pole, zapewnienia pracownikom dostępu do toalet w pobliżu plan tacji, a także zapewnienia urządzeń do mycia rąk w bieżącej wodzie po skorzystaniu z toalety. Podsumowania i refleksje Anita Łukawska Z Inspektorzy wymienionych służb państwowych mają uprawnienia do wstępu na teren plantacji, a w przypadku wystąpienia zagrożenia epidemicznego podejmowania niezbędnych badań w celu jego wyeliminowania. Należy także pamiętać, że każdy podmiot prowadzący działalność w zakresie produkcji pierwotnej, powinien złożyć do terenowo właściwej PSSE wniosek o wpis do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli sanitarnej w zakresie prowadzonej działalności. Obowiązek ten wynika z art. 61 i art. 63 ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (t.j. Dz.U. z 2010 r. Nr 136, poz. 914, z późn. zm.). Niedopełnienie ustawowego obowiązku zagrożone jest sankcją w postaci kary pieniężnej nakładanej w trybie postępowania administracyjnego przez Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego (art. 103 i art. 104 wyżej cytowanej ustawy). Na podstawie: informacji dostępnych na stronach GIS, PSSE, Ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz Rozporządzenia WE nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, Załącznik II – Produkcja podstawowa ima to dobry okres na zastanowienie się nad wieloma sprawami dotyczącymi prowadzonej działalności, także nad skutecznością ochrony przed parchem jabłoni. W ostatnim sezonie zagrożenie ze strony tej choroby wiosną było odmienne w różnych rejonach kraju. Na północy i w centralnej części Polski brak opadów deszczu, nie sprzyjał rozwojowi grzybni Venturia inaequalis oraz infekcjom pierwotnym. Powodowało to ograniczenie presji ze strony patogena oraz ułatwiało prowadzenie ochrony chemicznej, co jednak nie oznaczało, że można było jej zaniechać. Natomiast na południu kraju parch jabłoni wymagał od sadowników czujności oraz odpowiedniej ochrony. Sprawdzone rozwiązanie Gdy nie ma okrywy śnieżnej wysiewy zarodni ków workowych grzyba V. inaequalis, mogą roz począć się wcześnie. Bywały sezony, że miało to już miejsce pod koniec marca. W tym okresie, gdy warunki atmosferyczne sprzyjają rozpoczy naniu wegetacji, pąki jabłoni nabrzmiewają, co skutkuje rozluźnieniem okrywających je łusek. W takie miejsca mogą trafić pojedyncze zarod niki parcha jabłoni. Przy niewielkiej presji ze strony patogena i warunkach atmosferycznych sprzyjających jego rozwojowi, zimą może się zdarzyć, że gros wysiewów nastąpi przed roz poczęciem wegetacji. Nie oznacza to, że sezon będzie „wygrany”, ponieważ nawet ten niewielki odsetek zarodników wysianych później może okazać się groźny. Ochronę chemiczną przed tym patogenem nale ży rozpoczynać po wnikliwej analizie warunków atmosferycznych (np. zapisów ze stacji meteo rologicznych) oraz prognoz pogody. Większość sadowników nie ma stacji analizujących warun ki meteorologiczne. Mają je firmy świadczące doradztwo sadownicze i to one dość wnikliwie prowadzą obserwację warunków oraz ich ana lizę. Na tej podstawie wydają odpowiednie za lecenia. Sadownicy często korzystają z usług kilku doradców sadowniczych. Każdy z nich może podawać inne zalecenia, gdyż korzysta z odmiennych źródeł do ich przygotowania lub poleca określone środki ochrony roślin (ś.o.r.). Z jednej strony to dobrze, ponieważ można zwe ryfikować uzyskane informacje z własnymi ob serwacjami oraz doświadczeniem. Nie „wyłą cza” to myślenia producentów jabłek, co działa na ich korzyść, ponieważ często komunikują się ze sobą, aby podjąć właściwą strategię ochrony. Są też tacy, którzy korzystając z różnych źródeł wykonują zalecane zabiegi, bo myślą, że tak należy. Prowadzi to do kumulacji substancji aktywnych (s.a.) środków lub nawet wykona nia niepotrzebnych zabiegów. Jest też grupa sadowników, którzy nie korzystają z żadnego doradztwa i nie mają odpowiedniej wiedzy, nie chcą jej zdobyć, a dla zabezpieczenia jabłoni nadużywają środków o działaniu układowym, lub zawyżają dawki stosowanych preparatów, co bardzo szybko prowadzi do selekcji ras od pornych patogena. Często w ramach oszczęd ności wykorzystują środki nabyte okazyjnie, a że te są tańsze niż u oficjalnych dystrybuto rów, to stosują je w wyższych dawkach. Wia domo, do czego to prowadzi. Nagminnie są też wykorzystywane ś.o.r. zarejestrowane do in nych upraw. Niestety, choć mają one tę samą s.a., inne są substancje uzupełniające z uwa gi np. na specyfikę roślin, do których ochrony są przewidziane. Te substancje to związki che miczne, które są stwierdzane podczas badań laboratoryjnych. Szkoda, że sadownicy myślą, że „gdy ich jabłek nie zbadano przed sprzedażą, to już osiągnęli sukces i udało się”. Jabłka są też badane przez odbiorców. Jeżeli pobierają cy próbę trafi na jabłka, które nie były badane, a ich ochrona była prowadzona rozwiązaniami okazyjnymi i wynik dla danej partii będzie inny niż dołączony do dokumentów eksportowych, wówczas cała partia będzie wycofana i będzie musiała być poddana utylizacji. Koszty obciążą wszystkich sadowników. To jednak mały problem, bo i jego skala jest niewielka. Jednak takie działania podważają wiarygodność naszych producentów na arenie międzynarodowej, bo media tylko czekają na podobne sensacje. Dla Polski, jako największe go producenta jabłek w Europie jest to nieko rzystne, ale dla innych krajów to „woda na młyn i as w rękawie” podczas negocjacji prowadzo nych na nowych rynkach. Polecam wziąć to pod rozwagę przed kolejnym sezonem. W nowy rok z porcją wiedzy Warto zatem przed rozpoczęciem zabiegów w sadzie nabyć aktualny Program Ochrony Ro ślin Sadowniczych, zapoznać się z jego zapisa mi, sprawdzić, czy stosowane w ub.r. środki są nadal zarejestrowane, jaki jest zakres ich re jestracji, jaką mają s.a. i z jakiej grupy, ile razy w sezonie można użyć konkretnej substancji czy grupy chemicznej, jak odpowiednio ustawić opryskiwacz itp. Wiele aktualnych informacji, zmian w dotych czasowych przepisach jest przekazywane pod czas konferencji odbywających się przed roz poczęciem sezonu wegetacyjnego. Warto na nich bywać i poszerzać wiedzę, bo jej brak nie usprawiedliwia sadowników. Na początku sezonu… …zalecane jest, aby do pierwszych zabiegów wiosennych przeciwko parchowi jabłoni uży wać środków miedziowych, które chronią drze wa także przed chorobami kory i drewna. Mają JUBILEUSZ lat Promocja na celowniku 501_4 arysta PARTNER LOTERII Jubileuszowa LOTERIA Plantpress KUP PAKIET PRODUKTÓW FIRMY PROCAM BIORĄCYCH UDZIAŁ W LOTERII Nagroda gwarantowana: prenumerata Plantpress WYPEŁNIJ OTRZYMANY KUPON I WRZUĆ DO URNY KAŻDY ZAKUP BIERZE UDZIAŁ W LOSOWANIU NAGRÓD Nagrody w loterii: lub Nagroda I ciągnik KUBOTA M7040N Nagroda II doglebowy nawóz ogrodniczy 1000 kg Promocja trwa do 31 sierpnia 2017 r.! Rejestracja beczki na stronie www.kasa.arysta.pl Potrzebny jest numer z karty rejestracyjnej i faktura zakupu 2017 r. Szczegóły na: www.kasa.arysta.pl, www.captan.pl Nagroda III dolistny nawóz ogrodniczy 50 l Weź udział w loterii od 1.11.2016 do 14.05.2017. Szczegóły oraz regulamin loterii dostępne na stronie www.plantpress.pl 7 a b one charakter zapobiegawczy, a tylko taki po winna mieć ochrona przed parchem jabłoni w okresie infekcji pierwotnych. Należy tak ją prowadzić, aby jak najmniej wykorzystywać środki o działaniu układowym. Zalecane jest sięganie po nie tylko w sytuacjach uzasadnio nych. Do kolejnych – po środkach miedziowych – zabiegów, gdy widoczne są zielone części liści, należy wybierać preparaty zawierające ditianon, kaptan i inne o działaniu powierzch niowym, jak np. te z grupy ditiokarbaminianów (mankozeb, metiram, propineb, tiuram), czy zawierające wodorowęglan potasu. Przed wy borem preparatu należy sprawdzić jego reje strację w etykiecie na opakowaniu lub w aktu alnym PORS. Celowo nie podałam nazw ś.o.r., aby pokazać, ile jest dostępnych s.a. i grup chemicznych niewnikających do wnętrza ro ślin. Ich rotacja jest możliwa i konieczna. Inne znane preparaty należące do anilinopirymi dyn, dodynowych, strobiluryn, karboksyami dów oraz triazoli działają wgłębnie, układo wo, lokalnie układowo lub quasi-układowo. Należy pamiętać, że wiele z nich to miesza niny substancji działających powierzchniowo i wykazujących różne działanie wewnętrzne. Ich optymalne działanie przypada zazwyczaj w określonych zakresach temperatury, co na leży uwzględnić przed ich wyborem, aby nie trzeba było wykonywać następnego dnia ko lejnego zabiegu, bo to nie tylko kosztuje, ale także powoduje wprowadzenie kolejnej s.a. do roślin lub zwiększenie ilości tej już stosowanej. Wymogi rynkowe c OBJAWY PARCHA jabłoni: na liściach we wrześniu 2016 r. (a i b) oraz na jabłkach (c) Coraz więcej potencjalnych odbiorców wyma ga, by jabłka miały jak najmniej pozostałości substancji aktywnych ś.o.r., a ich poziomy były bardzo niskie. Normy unijne są dostosowane do realiów europejskich. Jednak mogą one ulegać zmianom nawet w trakcie sezonu. Normy na in nych rynkach są odmienne i przed podjęciem decyzji o sprzedaży tam jabłek, należy uwzględ nić to w ochronie, także przed parchem jabłoni, od początku sezonu. Od sadowników wymaga się, aby na bieżąco śledzili zmiany i dostoso wywali się do nich, bo nieznajomość nie uspra wiedliwia niedostosowanych działań. Problemy Jabłka są tanie i ceny za nie uzyskane często zaledwie pokrywają koszty produkcji, w tym ochrony. Ponadto wiele grup producentów owo ców nie płaci sadownikom na tyle zadowala jąco, aby zrekompensować realizację narzu conych wymagań w odniesieniu do ochrony. Nie jest zatem dziwne, że sadownicy szukając oszczędności sięgają po środki niezarejestro wane do ochrony lub tanie z nielegalnego źród ła, np. zza wschodniej granicy. Zagrożenie Obecnie trudno mówić o wielkości zagrożenia ze strony parcha jabłoni. Mimo, że poprzedni sezon nie nastręczał większych problemów w ochro nie i w wielu sadach udało się nie dopuścić do infekcji, nie oznacza to, że zagrożenie ze strony V. inaequalis jest znikome. Latem w różnych re gionach przeszły opady gradu. W zniszczonych sadach sadownicy zaprzestali ochrony, bo nie mieli co chronić. Liście na drzewach rozwijały się nadal, wiele z nich podjęło wzrost wtórny, parch w tych sadach miał dogodne warunki do rozwoju i stanowił znaczne zagrożenie dla innych. W sadach, w których w pierwszej części se zonu nie było warunków sprzyjających infek cjom, uśpiona została czujność. Sadownicy nie prowadzili ochrony w drugiej części sezonu, co skutkowało pojawieniem się jesienią parcha jabłoni z infekcji wtórnych. Ponadto z uwagi na przedłużające się zbiory jabłek w wielu sadach nie wykonano zalecanych zabiegów moczni kiem w celu przyspieszenia mineralizacji liści. Oznacza to, że od początku bieżącego sezonu należy właściwie podejść do ochrony i nie baga telizować sygnałów o potencjalnych infekcjach. Nad ich prognozowaniem czuwają doradcy sa downiczy, którym nie zależy na tym, aby zalecić określony preparat, ale na tym, aby sadownicy odnieśli sukces w ochronie wykorzystując spraw dzone rozwiązania. Więcej o parchu jabłoni i innych ważnych gospo darczo chorobach jabłoni w następnych nume rach „Informatora Sadowniczego”. fot. A. Łukawska Luna... i życie nabiera smaku! Nowość w ochronie upraw ogrodniczych! Nowy standard w ochronie upraw ogrodniczych: • wyższa skuteczność w zwalczaniu najważniejszych chorób • dłuższe przechowywanie po zbiorze • poprawa zdrowotności roślin • lepsza jakość plonów Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa. Bayer CropScience, Al. Jerozolimskie 158, 02-326 Warszawa, tel. 22 572 36 12, fax 22 572 36 03 Luna Experience prasa 258x185 disco.indd 1 www.agro.bayer.com.pl 16/03/16 12:05 8 IFORED na Fruit Attraction w Madrycie Dorota Łabanowska-Bury, redakcja „Truskawka, Malina, Jagody” i „Hasło Ogrodnicze” W 2012 r. przedstawiciele 14 największych firm zajmujących się produkcją i marketingiem jabłek (z 13 krajów na 5 kontynentach) doprowadzili do powołania międzynarodowego konsorcjum IFORED. Jednostka ta miała zajmować się wprowadzeniem do uprawy odmian jabłek z czerwonym miąższem. Podczas odbywających się 5–7.10.2016 r. targów Fruit Attraction w Madrycie (Hiszpania), zostały zaprezentowane pierwsze z takich kreacji. Wyróżniają się one doskonałym smakiem i niespotykanym wyglądem, czym mają zaintrygować konsumentów z całego świata. Wszystkie odmiany promowane w projekcie IFORED: R201 (fot. 1), Y101 (fot. 2) i Y102 (fot. 3), są włas nością francuskiej firmy IFO (skrót od nazwy International Fruit Obtention), która powstała w 2004 r. w Angers we Francji. Tam na 20 ha założono sady doświadczalne. Obecnie IFO oferuje wiele odmian, które są efek tem prac hodowlanych prowadzonych w ostatnich 20 latach. Wśród nich są odmiany o owocach od słodkich po kwaskowate, których wybarwienie miąższu może być czerwone w 30% aż do ciemnoczerwonego. Skórka może także różnić się barwą – być jednolicie czerwona, dwukolorowa, pomarańczowa lub żółta. Termin zbio ru jabłek z kolekcji IFO jest również zróżnicowany – od wczesnych od mian, jak Royal Gala®, do bardzo póź nych, jak ‘Cripp’s Pink’ (Pink Lady®). Kolejnym krokiem po powołaniu IFO RED było założenie sadów pilotażo FOT. 4. Bruno Essner FOT. 1. Owoce odmiany R201 FOT. 2. Owoce odmiany Y101 wych, w których rosną i oceniane są odmiany o owocach o czerwonym miąższu. Jest to jeden z elemen tów projektu. W pierwszym „rozda niu” oceniano trzy odmiany: po jed nej o skórce żółtej, pomarańczowej i czerwonej. Owoce odmiany R201 charakteryzują się intensywnie czer woną skórką z widocznymi przetchlin kami oraz jasnoczerwonym i atrakcyj nym rumieńcem. Miąższ jest żywo czerwony, aromatyczny, o posmaku owoców jagodowych. Zbiór jabłek przypada w terminie zbioru owoców odmiany ‘Braeburn’. Atrakcyjna po FOT. 3. Owoce odmiany Y102 Zdaniem doradcy ► Okres spoczynku bezwzględnego roślin sadowniczych kończy się w drugiej połowie stycznia. Drzewa systematycznie tracą odpor ność na niską temperaturę. Jej duże różnice między dniem a nocą i silne nasłonecznienie mogą uszkadzać pąki kwiatowe, pędy, pnie oraz konary, co objawia się „pękaniem” pni i tzw. odparzeniami mrozowymi. ► W styczniu–lutym mogą wystąpić podtopienia, szczególnie groźne w młodych sadach. Na stanowiskach o nieuregulowanych stosun kach wodno-powietrznych, należy prowadzić prace melioracyjne. ► Zagrożeniem są gryzonie i zwierzyna płowa (zające, króliki, jelenie, sarny, łosie, dziki, myszy, nornice, karczowniki ziemnowodne, bobry). Mrozy i duże opady śniegu zwiększają prawdopodobieństwo szkód powodowanych przez zwierzęta. ► Lustracje w sadach i jagodnikach trzeba prowadzić także zimą i na przedwiośniu. Kon trolujemy zdrowotność drzew, krzewów i by lin, stan przezimowania drzew w sadzie i tych przechowywanych do wiosennych nasadzeń, zabezpieczenia przed gryzoniami i zwierzyną płową, stan ogrodzeń, siatek oraz bram. ► Lustracje i kontrola obiektów przechowalniczych oraz przechowywanych owoców. Konieczne są, aby sprawdzić stan urządzeń chłodniczych, KA, kontrolnych. Pozwalają oce nić stan przechowywanych owoców, podjąć decyzję o ich ewentualnej sprzedaży. ► Raki i zgorzele groźne są także w zimie, szczególnie w okresie ociepleń i wilgotnej pogody. Łatwiej atakują drzewa uszkodzone przez szkodniki (zwójka koróweczka, przezier niki) i przemarznięte. Nawet w miesiącach zi mowych mogą wystąpić warunki sprzyjające infekcjom. Zgorzele i raki mają duży wpływ na obniżenie mrozoodporności. Na nieleczonych drzewach zamiera tkanka kory, nekrozy obej mują całe konary oraz pień i drzewo zamiera. Zarodniki powodujące zgorzel kory są źródłem występującej w przechowalni gorzkiej zgnilizny jabłek. Jeśli rany zgorzelowe są duże, szcze gólnie na pniach, drzewa karczujemy. Przed ruszeniem wegetacji porażone drzewa bywa ją opryskiwane substancjami odkażającymi. W okresie cięcia zimowego wycinamy pędy porażone tymi chorobami. ► Drzewa coraz częściej opryskujemy w okresie ociepleń zimowych (wzorem kra jów zachodnich) stosując: preparaty miedzio we, siarkowe, związki srebra lub pożyteczne mikroorganizmy. W przypadku występowania/ zamierania części lub całych roślin, należy usunąć je i zabezpieczyć przed dalszym pora żeniem, lub wykarczować i spalić (zaraza og niowa, drzewa porażone srebrzystością liści, szczególnie jeśli występują na nich zarodniki podstawkowe). Narzędzia używane do cięcia drzew porażonych zarazą ogniową należy de zynfekować w 70% denaturacie lub w 10% podchlorynie sodu. ► Sady brzoskwiniowe chronimy przeciw ko kędzierzawości liści brzoskwiń. W okresie ociepleń można stosować preparaty miedzio we oraz Syllit 65 WP. ► Cięcie drzew i krzewów owocowych moż na prowadzić ręcznie i przy użyciu maszyn do cięcia konturowego (po takim cięciu nale ży wykonać ręczną korektę). Jeśli nie udało marańczowa skórka z widocznymi żółtymi przetchlinkami jest charak terystyczna dla odmiany o numerze Y101. Miąższ tych jabłek jest różowo czerwony, jędrny, soczysty. Smak jest bardzo dobrze zbalansowany, słod ko-kwaskowaty. Zbiór jabłek Y101 przypada na koniec zbioru owoców odmiany ‘Gala’. Natomiast owoce odmiany Y102 są zbierane po termi nie zrywania jabłek odmiany ‘Golden Delicious’. Skórka owoców Y102 jest żółta, z widocznymi przetchlinkami. Miąższ jest różowy, smaczny. Jabłka dobrze się przechowują. Pierwsze sady doświadczalne za łożono w Europie w 2016 r., po raz pierwszy owoce z nich będą oceniane jesienią 2017 r. Ocenie będą podle gały takie ich cechy jak smak oraz możliwość przechowywania, a także podatność na porażenie przez choro by i szkodniki. Jak informowano podczas konferencji prasowej towarzyszącej targom Fruit Attraction, do praktyki sadowniczej nowe odmiany mają zostać wprowa dzone w 2018 r. Dodatkowym atutem, jaki IFORED oferuje sadownikom, ma być opracowanie i prowadzenie kam panii marketingowej na całym świe cie wspomagającej sprzedaż jabłek o czerwonym miąższu. Jak informo wał Bruno Essner (fot. 4), prezes IFO RED, w wybranych odmianach drze mie duży potencjał, są smaczne i mają zróżnicowaną barwę skórki. Ponadto IFORED w badaniach wstępnych ma też kolejne propozycje, które w przy szłości także mają szansę zaintereso wać konsumentów. Dziś partnerzy projektu IFORED są zaangażowani w produkcję i marke ting przedstawionych trzech odmian na perspektywicznych rynkach. Po tencjalnie mają to być 3 mln ton owoców produkowanych na 55 tys. ha w 13 krajach. W Europie do sto warzyszenia IFORED należą: AMG (Gerfruit und Mesfruit) z Francji, Blue Whale (Francja), Empire World Trade (Wielka Brytania), Fenaco (Szwajca ria), IFO (Francja), włoska NovaMe la (VOG, VI.P, Melinda, La Trentina und Rivoira), Nufri z Hiszpanii, World wide Fruit (Wielka Brytania) oraz Red Apple Germany z Niemiec. W 8. edycji targów Fruit Attraction uczestniczyło 1238 wystawców z 25 krajów (20% więcej niż w 2015 r.). Targi w 2016 r. odwiedziło ponad 58 tys. osób ze 102 krajów. Wśród zagranicznych gości dominowali mieszkańcy Włoch, Francji, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec, Polski i Belgii. Powierzchnia wystawowa przekroczyła 40 tys. m2. Organizatorami targów pozostają IFEMA i FEPEX. Źródło: materiały prasowe IFORED i IFEMA fot. 1–4 materiały prasowe IFORED Piotr Gościło, niezależny doradca sadowniczy się wykarczować drzew po zbiorze owoców, można tę czynność wykonać zimą. Jeżeli nie ma mrozu można uprawiać glebę i przygoto wać pole pod nowe nasadzenia. Zimą można też m.in. naprawiać rusztowania i konstrukcje wspierające, wykonywać prace melioracyjne, związane z budową studni i urządzeń nawad niających, montować urządzenia do instalacji antyprzymrozkowych. ► Kalibracja i atestacja opryskiwaczy, re monty, budowa i modernizacja maszyn i sprzę tu, to ważne elementy przygotowania się do nadchodzącego sezonu. Kalibrację możemy wykonać sami lub z pomocą specjalisty, ate stacje prowadzą specjalistyczne, wyznaczone jednostki. Przed wykonaniem atestacji opry skiwaczy, powinniśmy je umyć i do połowy na pełnić wodą. Należy otrzymać potwierdzenie przeprowadzonej atestacji. ► Budowa, modernizacja, porządkowanie magazynów ze środkami ochrony roślin, sta nowisk BIOBED. Zasady budowy, wyposaże nia i użytkowania takich obiektów są okre ślone i podane w różnych rozporządzeniach. Trzeba je poznać i prowadzić zgodnie z zasa dami BHP. Nieprzestrzeganie ich i bałagan w tych obiektach prowadzą, np. do zatruć osób czy pomyłek w wyborze i zastosowaniu preparatów. ► Szkolenia, pokazy, seminaria, kursy, wycieczki specjalistyczne są nieodzow nym i cennym źródłem doskonalenia wiedzy. Uczestnicy mogą wymieniać poglądy, dzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi minione go sezonu. Można zakupić najnowszą prasę ogrodniczą. Harmonogram szkoleń, spotkań zamieszczany jest na stronach internetowych, w czasopismach ogrodniczych, w radiu i tele wizji oraz na łamach lokalnych pism. ► Programy ochrony roślin sadowniczych to bardzo ważne pozycje na rynku wydawniczym, z którymi dokładnie powinien zapoznać się każdy producent owoców i warzyw, aby móc przestrzegać zasad integrowanej ochrony. Pro gramy zawierają najnowsze zalecenia dotyczą ce zarejestrowanych preparatów i ogólnych zasad prowadzenia ochrony przed chorobami, szkodnikami, chwastami, a także niektórych elementów nawożenia upraw i stosowania bio stymulatorów. ► Analiza poprzedniego sezonu wegetacyjnego obejmuje przegląd zdarzeń produk cyjnych oraz kalkulacje ekonomiczne. Sprzyja podejmowaniu decyzji gospodarczych w se zonie bieżącym. Analizy łatwiej jest wykonać, jeżeli prowadzi się dokładne zapisy wszystkich zdarzeń gospodarczych (np. notatki meteoro logiczne, nawożenia, ochrony). ► BHP w gospodarstwie. Najwięcej wypad ków, w tym śmiertelnych występuje nie w gór nictwie, ale w rolnictwie. Ich bilans jest prze rażający. Wykonywane są prace maszynami i narzędziami, na wysokościach, ze środkami ochrony roślin, w pomieszczeniach o zmienio nym składzie atmosfery. Obiekty takie powin ny być oznakowane i zabezpieczone przed do stępem osób postronnych, szczególnie dzieci. Za bezpieczeństwo w gospodarstwie odpowia da jego właściciel. Powinien być przeszkolony, a także osobiście, albo z pomocą specjalistów do spraw BHP, przeszkolić swoich pracowni ków, co należy udokumentować. 9 reklama Nawożenie nowych nasadzeń sadowniczych Dr inż. Krzysztof Rutkowski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu Z akładanie sadu wymaga bardzo dobrego przygotowania stanowiska. W zakres prac wchodzi usunięcie chwastów trwałych, w razie potrzeby wapnowanie lub w wyjątkowych sytuacjach zakwaszenie gleby, a także uzupełnienie w niej składników pokarmowych. Kiedy? Zabiegi mające na celu przygotowanie stano wiska pod nowy sad powinny być rozpoczęte odpowiednio wcześniej przed planowanym terminem wysadzenia drzew. Konieczna jest analiza gleby, na podstawie której uzupełnia się składniki pokarmowe, doprowadza ją do odpowiedniego odczynu i co jest równie ważne, uzupełnia w niej zawartość materii organicznej. Trudności w dostępie do nawozów naturalnych, które są jednym z najlepszych źródeł uzupeł nienia masy organicznej i składników pokarmo wych dla roślin, w tym mikroelementów, zmusiły sadowników do stosowania nawozów zielonych. Wszystkie te zabiegi wymagają czasu. RYSUNEK 1. Wpływ nawożenia Basacote® Plus 6M na przyrost średnicy pnia 5 4,79 4 3,15 mm 3 2 1 0 Kontrola Basacote® Plus 6M RYSUNEK 2. Wpływ nawożenia Basacote® Plus 6M na sumę przyrostów pędów Istotne pierwsze lata To pierwsze lata są bardzo ważne dla wzro stu młodych drzew. Drzewka po wykopaniu ze szkółki mają ograniczony system korzeniowy. W pierwszym okresie musi dojść do ich uko rzenienia się, a dopiero w następnej kolejności system korzeniowy rozrasta się. Dlatego tak ważne jest, aby w bezpośrednim zasięgu ko rzeni młodych drzewek znajdowały podstawowe niezbędne składniki pokarmowe oraz woda. To właśnie okres wzrostu w pierwszym i drugim roku ma bezpośredni wpływ na wzrost wege tatywny i plonowanie w kolejnych latach. Nie które składniki pokarmowe mogą uwalniać się zbyt szybko, inne mogą wystąpić w nadmiarze. Rozwiązaniem jest stosowanie nawozów o spo wolnionym okresie uwalniania składników. Taki sposób zapewnia równomierny dostęp skład ników pokarmowych bez ryzyka uszkodzenia systemu korzeniowego, na przykład w wyni ku okresowego zasolenia. Optymalny dostęp składników pokarmowych, przede wszystkim w pierwszym roku po posadzeniu, jest bardzo istotny, ponieważ system korzeniowy jest sła bo rozwinięty. FOT. 1. Pobieranie prób gleby przed założeniem doświadczenia Doświadczenia W sadzie Jarosława Nowaka w Rokietnicy koło Poznania w 2015 r. założono doświadczenie, w którym badano wpływ nawożenia przed za łożeniem sadu z wykorzystaniem nawozów Basacote® Plus 6M. Doświadczenie założo no na kwaterze, na której do 2012 r. rósł sad brzoskwiniowy. Jesienią usunięto stare drze wa i przez kolejne dwa lata uprawiano rośliny na nawóz zielony. Przed posadzeniem drzew została wykonana analiza gleby. Pobrano pró by z warstwy ornej i podornej (fot. 1). Wiosną uzupełniono brakujące składniki pokarmowe. W maju 2015 r. posadzono drzewka odmiany Szampion Reno2® uszlachetniane na podkład ce karłowej ‘M.9’. Do czasu sadzenia drzewka były przechowywane w chłodni. Po posadzeniu zostały dokładnie podlane, a następnie w kwa terze w ciągu kilku dni założono instalację na wadniającą. FOT. 2. System korzeniowy przerastający otoczkę nawozu Basacote® Plus 6M 300 254,9 250 cm 200 178,6 150 100 50 0 Kontrola Basacote® Plus 6M RYSUNEK 3. Wpływ nawożenia Basacote® Plus 6M na liczbę pędów 25 20,3 20 szt./drzewo 17,1 15 FOT. 3. Kombinacja kontrolna (rząd z lewej) i drzewka po zastosowaniu nawozu Basacote® Plus 6M w czasie sadzenia (z prawej) – jesień 2015 r. 10 5 0 Kontrola Basacote® Plus 6M Zastosowano dwie kombinacje: kontrolną bez stosowania dodatkowego nawożenia oraz z nawozem Basocote® Plus 6M w dawce 50 g pod każde drzewko (uprzednio mieszając z glebą, którą przysypano korzenie). W mię dzyrzędziach i w rzędzie drzew przez cały okres wegetacji utrzymywano ugór mecha niczny. Rok 2015 był wyjątkowo ciepły z sumą opadów w okresie wegetacji poniżej 250 mm i średnią temperaturą wyższą o 1°C od śred niej wieloletniej. Jesienią 2015 r. oceniano wzrost wegetatywny drzew. Zastosowanie przed sadzeniem nawo zu Basacote® Plus 6M w dawce 50 g/drzew ko miało istotny wpływ na przyrost średni cy pnia, liczbę oraz sumę przyrostów pędów (rys. 1–3). Po wykopaniu drzewek okaza ło się, że ich system korzeniowy penetrował granule nawozu (fot. 2) i był zauważanie lepiej rozwinięty w porównaniu z kombina cją kontrolną. Zastosowanie nawozu otocz kowanego było szczególnie widoczne w okre sie jesiennym, kiedy rośliny charakteryzowa ły się lepszym rozwojem części nadziemnej (fot. 3). fot. 1–3 K. Rutkowski 10 Wzrost produkcji i… spadek cen Monika Strużyk, redakcja „MPS SAD” W najbliższych latach zbiory jabłek w Polsce mogą wynieść około 4,5 mln ton, a przy bardzo korzystnym przebiegu warunków atmosferycznych nawet 5 mln ton. Wzrost produkcji nie idzie jednak w parze z jej opłacalnością. Dlaczego tak się dzieje i w jaki sposób można temu zaradzić, zastanawiano się 21 sierpnia 2016 r. podczas spotkania członków Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych. Tym razem współorganizatorem spotkania i zarazem gospodarzem była Grupa Producentów Owoców „Fruit Family”. Przyczyny i skutki W sezonie 2015/2016 ceny skupu jabłek były bardzo niskie. Szacuję, że poniżej całkowitych kosztów produkcji sprzedano 80% jabłek przemysłowych i 50% deserowych. Przy plonie 50 ton/ha koszty całkowite produkcji wyniosły jesienią 2015 r. około 1 zł/kg, a późną wiosną 2016 r. (po przechowywaniu) od 1,3 do 1,4 zł za kilogram. Koszty bezpośrednie (wydatki produkcyjne) odpowiednio 0,60 i 0,90 zł/kg. Dotąd nie było tak niskiej opłacalności produkcji jabłek w naszym kraju. Niestety, powierzch- TABELA 1. Rozdysponowanie krajowych zbiorów jabłek (w tys. ton); za dr B. Nosecką Sezon Wyszczególnienie ZBIORY według GUS SPOŻYCIE w gospodarstwach domowych BEZPŁATNA dystrybucja EKSPORT PRZETWÓRSTWO RAZEM 2012/ 2013 2013/ 2014 2014/ 2015 2877 3085 3195 2015/ 2016 szacunek 3150 621 504 550 545 – – 212 290 1262 2335 4218 1123 1855 3482 954 2175 3891 960 2290 4085 Źródło: na podstawie danych GUS, MF i KUPS TABELA 2. Szacunkowe wykorzystanie jabłek w przetwórstwie (w tys. ton) w przeliczeniu na jabłka świeże; za dr B. Nosecką Sezon Wyszczególnienie Ogółem Koncentrat NFC Obierane Cydr Moszcz Przecier Susz Musy 2012/ 2013 2013/ 2014 2335 2100 162 45 1 11 11 4 1 1855 1600 180 45 3 11 10 5 1 2014/ 2015 2175 1900 190 50 9 10 10 5 1 Źródło: na podstawie informacji firm przetwórczych 2015/ 2016 2290 2000 195 50 18 10 9 6 2 2019/ 2020 prognoza 2510 2150 220 54 55 11 10 7 3 nia sadów jabłoniowych i produkcja jabłek stale wzrastają. Nadal znaczny udział w produkcji stanowią też jabł ka niskiej jakości – informował prof. dr hab. Eberhard Makosz z Towa rzystwa Rozwoju Sadów Karłowych. Głównymi przyczynami niskich cen skupu tych owoców są według prele genta wysoka produkcja, spadek spo życia oraz nadmiar owoców niskiej jakości, a także embargo na eksport jabłek do Rosji. Według szacunków prof. Makosza w ostatnich 5 latach z krajowych i importowanych drzewek jabłoni za łożono około 25 000 ha sadów inten sywnych (o wyższym poziomie pro dukcyjnym). Za kilka lat, gdy drzewa wejdą w pełnię owocowania, zbiory jabłek mogą wynieść około 4,5 mln ton, a przy korzystnym przebiegu wa runków atmosferycznych nawet 5 mln ton. Wówczas prawdopodobnie spo życie jabłek wyniesie 800 tys. ton, a eksport 1,2 mln ton. Do zagospo darowania zostanie więc co najmniej 2,5 mln ton owoców, które bez prob lemu wchłonie przemysł przetwórczy. Tylko po jakich cenach? Dlatego prele gent proponował, aby: nie zwiększać powierzchni o nowe sady jabłoniowe, wstrzymać dotacje na ich zakładanie, poprawić jakość jabłek, a także zmie nić strukturę odmianową w szkółkach i sadach. Zwrócił również uwagę, że dobrym rozwiązaniem byłoby zmniej szenie zbiorów jabłek do 3, najwyżej 3,5 mln ton. Nowe sady powinny być zakładane tylko w miejsce wykarczo wanych, być intensywne, z atrakcyjny mi odmianami. Produkcję jabłek po winni rozwijać sadownicy, którzy już prowadzą wysokoprodukcyjne sady i produkują jabłka najwyższej jakości. Ważne jest też, aby produkcję dosto sować do potrzeb i wymagań rynku, zwłaszcza zagranicznego. RYSUNEK 1. Eksport, spożycie i przetwórstwo jabłek w Polsce (w tys. ton); za dr B. Nosecką RYSUNEK 2. Eksport zagęszczonego soku jabłkowego z Polski w tys. ton i ceny w eksporcie w euro/kg; za dr B. Nosecką Okiem ekonomisty Jak poinformowała dr Bożena Nosec ka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), w 2015 r. udział jabłek w wartości polskiego eksportu owoców świe żych wyniósł 63,6%. Rozdyspono wanie tych owoców w ostatnich la tach jest podobne i wynosi: 56% przetwórstwo, 24% eksport i 20% spożycie krajowe (rysunek 1). Nie stety, nadal widoczne są znaczne różnice w szacunkach podawanych m.in. przez GUS i IERiGŻ. W sezonie 2015/2016 różnica ta wynosiła nie mal milion ton (tabela 1). Sytuacja taka utrudnia funkcjonowanie rynku i racjonalne planowanie produkcji. W wypadku przetwórstwa 87–90% jabłek kierowanych do zakładów jest przerabianych na koncentrat. Patrząc na uwarunkowania global ne (np. w Chinach produkcja koncen tratu zmniejsza się), należy spodzie wać się, że jego produkcja będzie się zwiększała (rys. 2). Warto zwrócić uwagę, że w ostatnich latach dyna micznie wzrosła też produkcja soków NFC oraz cydru (tab. 2). Zmienić podejście do produkcji Anita Łukawska N iebawem zderzymy się z nadprodukcją jabłek w Polsce. Już teraz mamy ich do zagospodarowania dużo, bo jak podają jedne źródła 3,5 mln ton, według innych – 4 mln ton. Patrząc na powierzchnię nowo założonych sadów można jednak przypuszczać, że niedługo nawet te liczby będą znacznie przekroczone. Kto kupi od nas tyle jabłek? Aby je spożytkować w kraju każdy obywatel musiałby konsumować rocznie około 108 kg jabłek, a obecnie spożycie wynosi zaledwie 16 kg na osobę rocznie, co daje łącznie 600 tys. ton jabłek deserowych. Resztę trzeba zatem wyeksportować albo przeznaczyć na cele przetwórcze. Polskie jabłka jakością nie grzeszą (fot. 1). Wiem, że teraz czytelników oburzyłam. Może zbytnio uogólniłam, zatem napiszę inaczej. Z 4 mln ton, w mojej ocenie, zaledwie 25% sta nowią jabłka deserowe, które speł nią (powiedzmy) stawiane im normy jakościowe w odniesieniu do cech wewnętrznych i zewnętrznych. A co z resztą? Tu można rozwinąć wodze fantazji. Z tymi nie do końca spełnia jącymi normy też trzeba coś zrobić. Ale co? Niestety brak mi pomysłów. Wiem, że wszystkich przemysł prze twórczy nie zagospodaruje, choć we dług prof. dr. hab. Eberharda Mako sza z TRSK będzie on w stanie wchło nąć około 2,5 mln ton. Mocną stroną polskiego sadowni ctwa są nowoczesne obiekty chłod nicze w grupach producentów owo ców i w gospodarstwach indywidu FOT. 2. Jabłka w supermarkecie w Chinach FOT. 1. Tak oferowane owoce wciąż można u nas spotkać alnych, ale nawet ta infrastruktura nie pomoże, gdy składowane jab łka nie będą spełniały wymagań kwalifikujących je do długotrwałe go przechowywania: braku obja wów chorobowych, uszkodzenia przez szkodniki, zbioru w terminie dojrzałości zbiorczej, odpowiednie go dokarmienia owoców, jędrnoś ci, zawartości ekstraktu czy braku pozostałości po środkach ochrony roślin. Co do technologii produkcji – trzeba jeszcze trochę popracować, aby poprawić jakość jabłek. Pewnie znowu wzbudzę irytację, ale chyba ktoś musi powiedzieć, że skończył się czas produkcji jabłek w sposób, w jaki robili to nasi dziadkowie i ro 11 W innych krajach FOT. 3. Promocje jabłek: Kanzi® i Pink Lady® dzice. Obecnie nie wystarczy produ kować tego, co i jak się potrafi, ale trzeba zmienić podejście do produk cji i zainteresować się potrzebami konsumentów w wybranym segmen cie rynku (fot. 2), być może zmienić odmiany. Na początku każdego roku jest orga nizowanych wiele konferencji sadow niczych. Wstęp na nie jest bezpłat ny. Przekazywane jest na nich wiele ciekawych informacji. Liczne dotyczą agrotechniki, ochrony, nawożenia, ale bez tego (gdy zmieniają się przepi sy lub wymagania potencjalnych od biorców) nie da się obejść. W branży sadowniczej zmienia się wiele, ale czasem ma się wrażenie jakby to nie dotyczyło naszych sadowników, którzy coraz mniej korzystają z tej formy edukacji. A prawda jest taka, że lekarz, prawnik, farmaceuta, do radca sadowniczy muszą się stale dokształcać, aby znać obowiązujące przepisy i zmiany dotyczące sfery ich działalności. Nadal w ciemno Jabłka to chyba jedyny produkt, któ ry jest produkowany masowo, bez określenia klienta i bez dopasowa nia go do jego potrzeb. Producenci samochodów podczas konstruowa nia nowych modeli badają potrzeby potencjalnego odbiorcy z określone go segmentu rynku. Wytwórcy lodó wek, pralek, telewizorów także bada ją rynek, prowadzą obserwacje zmian w gustach konsumentów, aby jak najlepiej sprostać ich wymaganiom. Wówczas rośnie szansa na sprzedaż określonych produktów. Ktoś powie, że koncerny produku jące te produkty mają fundusze na badania rynku. Owszem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby branża sadownicza przeprowadziła takie badania. Sadowników jest wielu, wszyscy płacą składki na Fundusz Promocji Owoców i Warzyw, czy nie można przygotować projektu, w któ rym oprócz promocji będą przepro wadzone badania rynku? Na pewno znalazłyby się na to odpowiednie fundusze, gdyż kampanie reklamo we, czy promocyjne powinny być do pasowane do określonej grupy kon sumentów. Bez jej zbadania wszelkie działania promocyjne nie są wiele warte. Podam przykład programu „Owoce w szkole”. Chyba jednak nikt nie pomyślał o tym, aby zapytać dzie ci, jakie owoce lubią. Program jest narzucony odgórnie i nie wszystkie jego rozwiązania spełniają oczekiwa nia małych konsumentów. Dla nich jabłka (małe, bo takie są wymogi) odmiany ‘Idared’ czy ‘Jonagold’ (we dług norm nawet niezaliczające się do klasy II) są niejadalne. Nie wie rzę w dobry skutek tego programu, bo często widzę jakie owoce dzie ci dostają. Swoim wolę samodziel nie przygotować porcję owoców, bo wiem, że je zjedzą, gdyż uwzględ niam ich potrzeby poprzez zapyta nie się każdego dnia, jakiego owocu sobie życzą. Bazą są jabłka. Inne są urozmaicającym dodatkiem. ff ff ff Na zachodzie Europy sadownicy fi nansują ośrodki badawcze oraz in stytucje, które prowadzą badania nie tylko agrotechniczne, ochroniarskie, ale i dotyczące gustów konsumen tów. Branża tam jest zdyscyplino wana bardziej niż w Polsce, o czym świadczy chociażby działalność tzw. klubów, które ściśle kontrolują pro dukcję drzewek odmian „klubowych” oraz produkcję owoców z nich. Dzięki temu sadownicy osiągają zadowala jące dochody mimo ogólnych prob lemów w sprzedaży jabłek. Odmiany klubowe są oczywiście wsparte re klamą, kampanią promocyjną (fot. 3), poprzez którą konsument jest szcze gółowo informowany o nowej 12 12 11 odmianie jabłek oraz o tym, że bez ich spożywania jego życie nie będzie miało np. „tej barwy”. Może dla ludzi twardo stąpających po zie mi to idiotyzm, ale działa. Wyrabiane jest w konsumencie przeświadcze nie, że musi on kupować jabłka od mian klubowych, aby być zdrowym, osiągnąć sukces, byś szczęśliwym, poważanym, mieć prestiż itp. Taki konsument czuje się doceniony, ma poczucie, że ktoś się z nim liczy, in teresuje się nim, czuje się po prostu „dopieszczony”. W obecnych, zabie ganych czasach, mimo ciągłego prze bywania z ludźmi i kontaktu z nimi na forach społecznościowych ludzie czują się osamotnieni i porzuceni. Ta kie zainteresowanie się konsumen tem poprzez docenienie jego potrzeb staje się dla niego ważne i konieczne do życia. Producenci borówki nie narzekają W Polsce produkuje się dość sporo owoców borówki wysokiej. Nie sły chać jednak narzekania plantato rów tego gatunku. Stanowią oni gru pę, która podąża za wymaganiami konsumentów dostosowując zarów no dobór odmian, termin i sposób zbioru, technologie uprawy, ochrony oraz nawożenia do wysokich wyma gań konsumentów. Często jakość tych owoców potwierdzają między narodowe certyfikaty. Co jakiś czas zmieniane są opakowania, aby na bywców zaskoczyć nowością. Na etykietach umieszczane są informa cje, które sprawiają, że klient czuje się ważny dla producenta. Branża ta pokazuje, że można produkować pod potrzeby klientów. Bo to nie jest rynek producenta, ale konsumen ta. Im szybciej sadownicy sobie to uświadomią, tym szybciej zrozumie ją, jak mają zmienić podejście do produkcji i podejmą działania zmie rzające do dotarcia do wybranego konsumenta. Nowe rynki Dzięki embargu rosyjskiemu dowie dzieliśmy się, że niska cena naszych jabłek na świecie nie wynika z tego, że w Polsce jest ich produkowane dużo, ale że mają one niską jakość, o którą sadownicy nie musieli zabie gać, gdy eksportowali je do Rosji. Tam nie było konkurencji, bo wygry waliśmy kosztami transportu. Teraz musimy zabiegać o nowe rynki, na których są jabłka z innych krajów. One ukształtowały już gust tamtej szych konsumentów i nasze mogą nie znaleźć nabywców. Trzeba zatem naprawdę dołożyć starań, aby dopa sować odmiany, technologie produk cji oraz przechowywania do tamtej szych wymagań. Podejmowane próby kończą się sukcesem lub porażką, ale to zależy nie tylko od tego, jakie jabłka sadownicy wysyłają, od ich ja kości, ale także od doświadczenia firmy przewozowej oraz uczciwości odbiorcy. Jednak, aby nie mieć sobie nic do zarzucenia, sadownicy muszą dołożyć starań, aby produkować owo ce odpowiadające światowym stan dardom, wykorzystując sprawdzone technologie i prawnie dopuszczone środki produkcji. Samodyscyplina w branży sadowniczej jest niezbęd na, aby nie było takich problemów jak latem 2016 r., gdy w jabłkach wy słanych do Szwecji wykryto chloropi ryfos, pozostałość po środku ochro ny roślin zastosowanym zbyt późno przed zbiorem owoców lub niezgod nie z prawem, bo preparatem niezare jestrowanym do zabiegów w sadach jabłoniowych. Trzeba mieć świadomość, że obec nie wiele uwagi poświęca się zdro wiu i bezpieczeństwie konsumentów. Dlatego produkty przeznaczone do spożycia, w tym i jabłka podlegają badaniom laboratoryjnym, a środki ochrony roślin zastosowane niezgod nie z prawem zawsze będą wykryte. Takie „wpadki” będą źle rzutować na wszystkich sadowników w Polsce, choć może działania, które do tego doprowadziły podejmuje niewielki od setek producentów, którzy nie wie dzą, jak należy chronić sad, bądź po prostu nie chcą się tego dowiedzieć i robią to dalej tak, jak ich dziadko wie i rodzice. Odmiany i handel Anita Łukawska Piotr Grel, redakcja portalu ogrodinfo.pl T e tematy dominowały na dziewiątej Konferencji Odmianowej, której organizatorem był Zakład Zaopatrzenia Ogrodniczego w Warce, merytorycznie wspierany przez Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach. Konferencja odbyła się 19 listopada 2016 r. podczas drugiego dnia targów Horti-Tech w Kielcach. Omówiono na niej bieżące trendy odmianowe w obrębie jabłoni i śliw, nowości hodowlane oraz perspektywy handlu jabłkami na odległych rynkach z uwzględnieniem wymogów jakościowych. fot. 1–3 W. Górka WŁOCHY Świąteczne jabłka MARLENE®, jedna z najbardziej roz poznawalnych w Europie marek ja błek z Południowego Tyrolu, przygo towała na Święta Bożego Narodze nia specjalne opakowanie jabłek. Podłużny karton z sezonowymi deko racjami oraz ot worami w kształcie jabłek pojawił się w dwóch wersjach i zawierał po jednym owocu każdej z 6 głównych odmian produkowanych pod marką Marle ne® (‘Golden Delicious’, ‘Granny Smith’, ‘Royal Gala’, ‘Red Delicious’, ‘Fuji’, oraz ‘Braeburn’), a dodatkowo po jednym – traktowanym jako wy jątkowe – jabłku odmiany ‘Stayman’ lub Kanzi®. Ekskluzywne opakowa nie podkreślało dwa najważniejsze atrybuty jabłek z Południowego Ty rolu: jakość i asortyment. Wszystkie owoce były ręcznie wybierane, a na etykiecie kartonu znalazły się wiado mości dotyczące najbardziej charak terystycznych cech jabłek poszczególnych od mian: słod specjaliści od marketingu repre zentujący Marlene® chcą nauczyć konsumentów rozpoznawania oraz wybierania jabłek po odmianach. Świąteczne opakowanie było do stępne w 10 krajach Unii Europej skiej i Północnej Afryki: w Belgii, na Cyprze, w Hiszpanii, Holandii, Liba nie, Libii, na Malcie, w Szwecji, Wło szech oraz w Wielkiej Brytanii. (WG) Na podstawie informacji prasowych Marlene®, 15.12.2016 r. fot. materiały prasowe Marlene® kości, soczystości, kwasowości oraz kruchości. W ten sposób Od kilku lat największe zainteresowanie sadowników budzi jabłoń ‘Red Jonaprince’, coraz więcej jest też pytań o różne sporty odmiany ‘Red Delicious’ i ‘Gala’ – powiedział Maciej Lipecki, prezes Stowarzyszenia Pol skich Szkółkarzy. Jego zdaniem ma sowe sadzenie tych odmian będzie skutkować w niedługim czasie ros nącą produkcją jabłek tych odmian, co zaowocuje nadpodażą owoców na naszym rynku. Sadownicy zmieniają odmiany w sadach licząc na poprawę opłacalności produkcji. Nadal uzy skują niższe ceny niż ich koledzy na zachodzie Europy, ale mają też niż sze niż oni koszty produkcji. Na za chodzie Europy dochód sadownikom zapewniają odmiany klubowe, które dla polskich sadowników nigdy nie będą dostępne. Zdaniem M. Lipe ckiego, konieczne jest zatem stwo rzenie własnej marki/odmiany, którą Polska wyróżni się na arenie między narodowej i nie będzie to ‘Idared’ i ‘Szampion’. Być może szansę taką stworzą nowe odmiany polskiej ho dowli Instytutu Ogrodnictwa (‘Ligoli na’, ‘Free RedStar’, ‘Gold Milenium’ ‘Melfree’, ‘Red Ligol’, ‘Chopin’) lub grupy hodowlanej Aj!Apple (‘Muna’, ‘Najdared’, ‘Reno 2’, ‘Zuzi Gala’, ‘Vic to Red’, ‘Sander’). Odmiany z grupy ‘Gala’ omówił Ja rosław Kuklewski z Zakładu Zaopa trzenia Ogrodniczego w Warce. Za prezentował nowe klony tej odmiany, przypominając, że zainteresowanie rynku budzą tylko te mające pasko wany rumieniec w typie Royal Gala®, które charakteryzują się niestety tendencją do regresji, czyli powrotu do form wyjściowych. Dr Mariusz Lewandowski z IO w Skierniewicach zaprezentował natomiast najnowsze osiągnięcia hodowli jabłoni tej jednostki, oma wiając kreacje J-9805-02 o propono wanej nazwie ‘Putinka’ i J-9805-03 (‘Pink Braeburn’). Obie są krzyżówką ‘Braeburn’ x ‘Pinova’ i są to odmiany zimowe, wcześnie wchodzą w owoco wanie, plonują obficie, ale niestety mają skłonność do przemienności. Ich owoce dojrzałość zbiorczą osią gają pod koniec września, w chłod 13 ni przechowują się do marca, w KA – do końca czerwca. Są mało po datne na parcha i mączniaka jabło ni, wrażliwe na zarazę ogniową, ale wytrzymałe na mróz. Owoce ‘Putin ki’ są średniej wielkości do dużych, kulisto-stożkowate, pokryte ciemno czerwonym rumieńcem. Natomiast owoce ‘Pink Braeburn’ mają kształt taki sam jak ‘Putinka’, różnią się tyl ko barwą rumieńca, który jest różo woczerwony. Odmiany śliw różnią się siłą wzro stu drzew i podatnością na szarkę oraz często mają niedostateczną wy trzymałość drzew i pąków na mróz. W integrowanej uprawie odmiana odgrywa istotna rolę, dlatego, jak stwierdziła mgr Agnieszka Głowa cka z IO w Skierniewicach, należy wybierać do uprawy takie, które będą przysparzać najmniej kłopo tów. W odniesieniu do szarki, są od miany, które zaliczane są do odpor nych (‘Jojo’, ‘Jofela’, ‘Jolina’, ‘Jogan ta’) lub tolerancyjnych wobec tego wirusa (‘Katinka’, ‘Čačanska Rana’, Čačanska Lepotica’, ‘Čačanska Najbolja’, ‘Carpatin’, ‘Hanita’, ‘Valjevka’, ‘Amers’, ‘Elena’, ‘Haroma’, ‘Tophit’, ‘Presenta’. Obecnie w sadzie doświadczalnym obserwowane są ciekawe odmiany śliw ‘Juna’ (‘Katin ka’ x ‘Zwintschers Frühe’) o smacz nych owocach w typie ‘Węgierki Zwykłej’, dojrzewających w terminie ‘Hermana’ oraz ‘Azurka’ (‘Hanita’ x ‘Čačanska Lepotica’), także o smacznych owocach średniej wielkości dojrzewających w poło wie sierpnia. W przypadku obu od mian pestka dobrze oddziela się od miąższu. Krzysztof Krupa (Syngenta) zapre zentował skuteczne rozwiązanie w ochronie jabłoni gwarantujące bardzo niski poziom pozostałości substancji czynnych środków ochro ny roślin w owocach oraz ogranicze nie ich liczby do poziomów wymaga nych przez wiele sieci handlowych na świecie. Jest to stworzony przez firmę Syngenta program Fruit Qua lity Contract, który wskazuje produ centom jabłek możliwości spełnie nia wymagań odbiorców przy pomo cy aktualnie dostępnych preparatów i technologii produkcji. Wymagania odbiorców jabłek na świecie rosną. W niektórych krajach są one znacz nie wyższe niż w Unii Europejskiej, co wynika z wymagań dotyczących bezpieczeństwa żywności oraz ko nieczności dbania o zdrowie konsu mentów. Program Fruit Quality Con tract wpisuje się także w światowy trend ograniczania asortymentu do puszczonych do użycia preparatów ochrony roślin. Prelegent przytacza jąc wyniki wielu badań udowodnił, że możliwe jest ograniczenie liczby stwierdzanych w jabłkach pozosta łości substancji aktywnych do czte rech, a nawet trzech oraz wysokości najwyższych dopuszczalnych pozio mów pozostałości (MRL) – poniżej 70% zatwierdzonych w UE, a nawet niższych. Wymaga to jednak od sa downika racjonalnego doboru pre paratów, terminów ich stosowania i dużej staranności w prowadze niu integrowanej produkcji. Mając to na uwadze, podczas konferencji Agnieszka Sahajdak, dyrektor Biura Nadzoru Fitosanitarnego i Współ pracy Międzynarodowej, omówi ła praktyczne aspekty sprzedaży jabłek na odległe rynki, w tym ich eksportu do Chińskiej Republiki Lu dowej. Dr Krzysztof Rutkowski z IO w Skier niewicach zwrócił uwagę, że aby trwałość przechowalnicza jabłek była wysoka, produkcja musi być odpowiednio prowadzona już od początku sezonu. O jakość jabłek trzeba zatem dbać przez cały sezon produkcyjny, a nie dopiero po zbio rach. Trwałość przechowalnicza owo ców oznacza okres, podczas które go nie następują zmiany obniżające ich przydatność konsumpcyjną i jest ona wypadkową jakości osiągniętej w sadzie, braku uszkodzeń owoców i właściwego terminu ich zbioru. Je żeli któryś z czynników zawiedzie wówczas trwałość przechowalni cza obniża się, a obrazuje to np. skala porażenia jabłek oparzelizną powierzchniową. Znaczny problem choroba ta stanowiła w poprzednim sezonie. Jej pojawienie się jest uza leżnione od podatności odmiany, wa runków termicznych przed zbiorem jabłek, stopnia ich dojrzałości, za wartości azotu i wapnia, szybkości schłodzenia jabłek po zbiorze, tem peratury i wilgotności względnej po wietrza w komorze chłodniczej oraz długości przechowywania. Pozbior cze traktowanie jabłek 1-MCP oraz nowoczesne warunki przechowywa nia (DCA) ograniczają to zjawisko. Chcąc wysyłać jabłka na dalekie ryn ki należy zminimalizować ryzyko wy stąpienia oparzelizny powierzchnio wej, aby nie zamknąć tych dopiero otwartych drzwi. Praktyczne aspekty sprzedaży ja błek na odległe rynki zaprezentowa ła Anita Łukawska z firmy Plantpress Sp. z o.o., kładąc główny nacisk na konieczność poznania wymagań tych rynków pod względem jakości zewnętrznej i wewnętrznej, możliwo ści i długości transportu oraz warun ków, jakie należy zapewnić jabłkom na okres transportu, aby ich jakość się nie obniżyła. Rynek chiński otwo rzył się 9 listopada 2016 r. i raczej nie uda się tam wysłać planowanych 100 tys. ton jabłek, ponieważ wios ną nasz owoce nie będą tamtejszych konsumentów interesować, bo na rynku będą mieli te z własnej pro dukcji. Pamiętać należy, że drogą morską płyną one 34–48 dni. Poza tym 100 tys. ton jabłek, przy produk cji na poziomie 4 mln ton to zaledwie 2,5% produkcji i 10% eksportu. Dla porównania, w sezonie 2014/2015 do Białorusi wysłane zostało 423 tys. ton, a eksport całkowity sta nowił 966 tys. ton. Konieczne jest zatem dalsze poszukiwanie nowych rynków zbytu, ale ważniejsze jest po znanie wymagań tamtejszych konsu mentów, dostosowanie do nich tech nologii produkcji, odmian, sposobu pakowania i rodzaju transportu. Trendy w produkcji i sprzedaży owoców borówki wysokiej omówiła Dominika Kozarzewska, prezes Gru py Producentów Owoców „Polskie Jagody” Sp. z o.o. Obecnie w Polsce jest duże zainteresowanie uprawą tego gatunku. Od 1995 do 2016 r. globalna roczna produkcja owo ców tego gatunku wzrosła prawie dwudziestoośmiokrotnie – z 23 do 640 tys. ton. W związku z tym poja wia się pytanie o opłacalność pro dukcji niebieskich jagód w przy szłości. Sukces według prelegent ki zależy od możliwości sprzedaży produktu. Temu podporządkowany jest dobór odmian, technologii upra wy, techniki zbioru i przygotowania owoców do sprzedaży. fot. P. Grel TOTALNE TORNADO NA CHWASTY… Preparat chwastobójczy o działaniu nieselektywnym (totalnym) do stosowania w uprawach sadowniczych. Szczególnie polecany jako idealne rozwiązanie do utrzymania pasów herbicydowych pod koronami drzew przy dominacji chwastów odpornych na glifosat. Zalecane dawki dla jednorazowego zastosowania: a) 3,0-4,0 l/ha na małe chwasty (ok. 5-10 cm wys.), jest to dawka na hektar powierzchni opryskiwanej czyli na ok. 2 ha sadu, która odpowiada powszechnie stosowanej mieszance: 3 l glifosat 360 SL + 2,5 l MCPA formulacja 300 SL b) 5,0-6,0 l/ha na duże chwasty (>15 cm), lub przy przewadze uciążliwych chwastów odpornych na glifosat, takich jak: skrzypy, wierzbownica, mniszek, ostrożeń, przymiotno. Nufarm Polska Sp. z o. o. ul. Grójecka 1/3, 02-019 Warszawa tel. +48 22 620-32-52 www.nufarm.pl Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie. 14 Zmiany za wschodnią granicą* Anita Łukawska R osyjskie embargo obowiązuje już trzeci rok. Skutkuje to coraz większym problemem ze zbytem polskich jabłek. Na dodatek, rosnące w siłę ukraińskie sadownictwo, powoli staje się poważnym konkurentem w walce o ten ogromny (jednak obecnie niedostępny) wschodni rynek. Realia W lutym 2016 r. miałem okazję odwiedzić rejony sadownicze na Ukrai nie – od Lwowa, przez Kamieniec Podolski, Czerniowce, po Krym. Prawda jest taka, że po cichu wzrasta potęga sadownicza w tym kraju (fot. 1). Interesowaliśmy się dotychczas tym, co dzieje się na Ukrainie pod kątem działań zbrojnych i zagrożenia militarnego. A tam, mimo panującego zamieszania, podjęto trud założenia nowych, często nowoczesnych sadów – informował Robert Sas z Instytutu Praktyczne go Sadownictwa podczas jednego ze spotkań sadowniczych w Białej Rawskiej. Cztery i trzy lata temu z udziałem państwowego dofinan sowania powstały na Ukrainie sady o powierzchni od 20 ha do kilku tysięcy ha. W większości są to na sadzenia jabłoni, ale widać i nowe FOT. 1. Na Ukrainie zakładanych jest coraz więcej sadów jabłoniowych FOT. 2. Drzewka po posadzeniu są mocowane do konstrukcji wspierających opartych na słupach ze strunobetonu lub z drewna FOT. 3. Baza maszynowa w jednym z gospodarstw kwatery czereśni, brzoskwini oraz winorośli. Drzewka bezpośrednio po posadzeniu od razu są mocowane do konstrukcji wspierających opartych na słupach ze strunobetonu lub z drewna (fot. 2). Materiał szkółkarski, z którego zało żono nasadzenia, został zakupiony w szkółkach włoskich, holenderskich i… polskich. Jest także produkowany w rodzimych szkółkach ukraińskich. Część nowo posadzonych jabłoni szczepionych jest na ‘M.9’, a cześć, z obawy przed przemarznięciami, na ‘MM.106’. Dobór odmian jest różny, ale raczej dominują te, na które obec nie jest zapotrzebowanie rynku, czy li ‘Golden Delicious Reinders’, spor ty ‘Red Delicious’, sporty ‘Gali’ oraz ‘Red Jonaprince’. Sady zakładane są co w połączeniu z niewłaściwym cię ciem drzew (w obrębie grubego drew na) ogranicza ich plonowanie. Ale czy to, przy olbrzymich areałach obsa dzonych jabłoniami, ma dla tamtej szych producentów większe znacze nie? Nie, ponieważ ilość wyproduko wanych jabłek i tak będzie znaczna i może w niedługim czasie stanowić konkurencję dla owoców z Polski. Po dejmowane są tam też próby mecha nicznego cięcia drzew. Jednak efekty nie są zadowalające z uwagi na silny wzrost wegetatywny jabłoni będący skutkiem błędów agrotechnicznych oraz żyznej gleby. Przy areale 200–300 ha trudno jest wy konywać zabiegi ochrony terminowo. FOT. 4. Owoce są sprzedawane jako deserowe na rynku krajowym na czarnoziemach – glebach żyznych, ale niezbyt ciepłych. Wadą rejonów z taką glebą jest brak wody podziem nej, którą można by wykorzystać do nawadniania. Mimo to wszystkie sady są nawadniane. Sadownicy czerpią wodę z rzek, naturalnych i sztucznych zbiorników wodnych oraz studni głę binowych. Perspektywy Tamtejszym sadownikom brak jest jeszcze wiedzy praktycznej i doświad czenia. W niektórych sadach drzew ka posadzono zbyt głęboko, z uwagi na chęć zabezpieczenia podkładek przed uszkodzeniami zimą. Skutkiem tego jest bardzo silny wzrost jabłoni, Jednak jest tylko kwestią czasu, aby odpowiednio to zorganizować (fot. 3). Ukraińscy sadownicy mają dostęp do nowoczesnych rozwiązań technicz nych, a jeżeli państwo nadal będzie dofinansowywać tę branżę, to takie rozwiązania będą tam wprowadzane na coraz szerszą skalę. Ponieważ na Ukrainie jest nadal ta nia siła robocza, wiele prac w sadach jest wykonywanych ręcznie. Środki ochrony roślin są tam sprzedawane w takich samych sklepach jak w Pol sce, a część dostępnych tam prepa ratów pochodzi z naszego kraju. Co ciekawe, są one droższe niż u nas, co świadczy o tym, że te tanie, sprzeda wane w naszym kraju jako pochodzą ce z Ukrainy, nie są oryginalne. Zagospodarowanie 26 25 i 26 stycznia 2017 r. ■ konferencja ■ targi sadownicze ■ wystawa maszyn Hala Widowiskowo-Sportowa w Sandomierzu, ul. Patkowskiego 2A Wstęp bezpłatny ■ Zapraszamy www.spotkaniesadownicze.pl Wraz z sadami rozbudowywana jest baza przechowalnicza i infrastruktu ra do sortowania owoców oraz od powiedniego ich pakowania. Komory w obiektach chłodniczych są duże, często o pojemności 400 t, jednak jak twierdzą tamtejsi producenci, u nich takie rozwiązanie się spraw dza, a technologia pozwala na dobre przechowywanie jabłek. Powszech nie jest tam wykorzystywany 1-MCP. Również materiał szkółkarski jest przechowywany w specjalistycznych chłodniach. Owoce są sprzedawane jako de serowe na rynku krajowym (fot. 4). W obiektach chłodniczych przewi dziane są również pomieszczenia, w których będą zamontowane urzą dzenia do tłoczenia soków NFC oraz do produkcji owocowych chipsów. Pewnie z czasem pojawi się zainte resowanie produkcją mrożonek, tak popularnych za wschodnią granicą Polski. Takie działania świadczą o poważnym planowaniu produkcji i zagospodaro waniu owoców na Ukrainie, co przy taniej sile roboczej i dostępie do niej może w przyszłości stanowić znaczne zagrożenie dla polskiego i zachodnio europejskiego sadownictwa. * na podstawie relacji Roberta Sasa, IPSAD fot. 1–4 R. Sas 15 Rośnie potencjał sadowniczy Rosji Z nowym rokiem… Dr Grzegorz Cieśliński, Intermag Sp. z o.o. R osja, jabłka, sady – to w ostatnim czasie hasła bliższe polityce niż agrotechnice, produkcji sadowniczej i międzynarodowemu obrotowi owocami, zwłaszcza polskimi jabłkami. Rosja, do czasu wprowadzenia embarga na import polskich jabłek, była największym odbiorcą naszych owoców, które uzupełniały ujemny bilans pomiędzy ogromnym popytem na świeże owoce i możliwościami produkcji jabłek w Rosji. Szacuje się, że po przystąpieniu tego kraju do strefy wolnego handlu w 2012 r. udział owoców importowanych do Rosji wynosił około 85% całkowitej ich ilości na rynku owoców świeżych. Sprowadzane do Rosji jabłka nie tylko bilansowały deficyt ich produkcji w rosyjskich sadach, lecz także umożliwiały dostępność wysokiej jakości produktów w okresach, gdy technologia przechowywania owoców wyprodukowanych za naszą wschodnią granicą nie gwarantowała już takiej możliwości. FOT. 1. W rejonie Kaukazu Północnego przeważają duże gospodarstwa sadownicze FOT. 2. W strukturze nasadzeń dominują sady młode, ale już w pełni owocujące jest gatunkiem dominującym wśród upraw sa downiczych w tym rejonie. Kabardyno-Bałkaria zdecydowanie przoduje w produkcji owoców w regionie Kaukazu Północ nego. Powierzchnia sadów jabłoniowych i gru szowych wynosi tam około 10 tys. ha i wciąż się powiększa dzięki znacznemu dofinansowaniu dla gospodarstw sadowniczych w ramach rzą dowego programu rozwoju sadownictwa w Ro sji. Rocznie w tym rejonie zbiera się około 70 tys. ton jabłek. Gospodarstwa są duże – naj częściej kilkusethektarowe (fot. 1). W struktu rze nasadzeń przeważają sady młode – 4–6-let nie (fot. 2), a nowych nasadzeń wciąż przybyw. Natomiast w Czeczenii drzewa owocowe upra wia się na mniejszej niż w Kabardyno-Bałkarii powierzchni – około 3,5 tys. ha, i zbiera około 40 tys. ton owoców. Sady w obu republikach przygotowane są do bardzo intensywnej produkcji – na 1 hekta rze posadzonych jest od 3 do nawet 5 tysięcy drzew, przede wszystkim na podkładce ‘M.9’, a także na ‘MM.106’. Wśród odmian dominują: ‘Jonagold’, ‘Golden Delicious’, ‘Red Delicious’, ‘Idared’, ‘Gala’, ‘Fuji’, ‘Braeburn’ oraz rosyjska odmiana ‘Reneta Simirenko’. Na uwagę zasłu guje fakt, że wszystkie sady wyposażone są w kroplowe systemy nawodnieniowe (fertygacyj ne) oraz siatki przeciwgradowe (fot. 3) – wpro wadzone tam przez włoskie firmy. Ten ogromny potencjał produkcyjny nie jest jednak w pełni wykorzystywany. Brak doświadczenia (a zapew ne w wielu wypadkach i dostatecznej wiedzy) agrotechników i agronomów prowadzących te sady sprawia, że zazwyczaj uzyskiwany jest plon 15–25 t/ha, choć zdarzają się sady, w których plonowanie dochodzi do 60 t/ha. Ciekawostką jest fakt, że zwiększenie plono wania nie jest absolutnym priorytetem w dzia łaniach agrotechnicznych. Zdecydowany nacisk kładzie się raczej na poprawę jakości owoców oraz ich zdolność przechowalniczą – zwłaszcza sposobów wydłużenia okresu przechowywania w obiektach o słabej infrastrukturze technicznej – przede wszystkim w przechowalniach i chłod niach zwykłych. Brak możliwości długotrwałe go przechowywania owoców w chłodniach jest zresztą głównym powodem dla rosyjskich sa downików do „walki” o jakość, a nie o ilość. Dla nas z pewnością jednym z ważniejszych pytań jest, czy intensywny rozwój sadownictwa w Rosji może stanowić zagrożenie dla naszych ewentualnych planów eksportowych – zakłada jąc, że wprowadzone ograniczenia zostaną kie dyś zniesione. Myślę, że takiego zagrożenia nie ma, bowiem udział własnych owoców na rynku rosyjskim zapewne wciąż będzie niewielki (około 15%), a popyt na owoce świeże będzie wzrastał. Obecnie jest on hamowany przez wysokie ceny jabłek w sieciach handlowych – 85–90 rubli za kilogram (1,15–1,2 €/kg). Na małych targo wiskach ceny te są o 30–40% niższe, ale w obu przypadkach jakość oferowanych owoców dale ko odbiega od standardów europejskich. fot. 1–3 G. Cieśliński FOT. 3. Sady wyposażone są w kroplowy system nawadniania oraz siatki przeciwgradowe Obecnie w Rosji jabłonie uprawia się na po wierzchni około 183 tys. hektarów, a całkowi ta produkcja tych owoców sięga 1,57 mln ton (dane FAOSTAT, 2014 r.). W części europejskiej Federacji Rosyjskiej jednym z ważniejszych rejonów uprawy jabłoni jest rejon biełgorodz ki (Centralny Okręg Federalny – około 670 km na południe od Moskwy). Rocznie produkuje się tam 35–40 tys. ton jabłek na powierzch ni około 4,5 tys. ha. Najbardziej zaawanso wane technologicznie sady w Rosji znajdują się jednak w regionie Kaukazu Północnego – w okolicach Krasnodaru (Kraj Krasnodarski) oraz Republikach Federacji Rosyjskiej: Adygei, Kabardyno-Bałkarii oraz Czeczenii. Szczególnie interesujące pod względem produk cji sadowniczej wydają się tereny położone na terytorium republik środkowej części Kaukazu Północnego – Kabardyno-Bałkarii i Czecze ni. Obie republiki są niewielkie – powierzch nia Kabardyno-Bałkarii (12,5 tys. km2) zbli żona jest do obszaru zajmowanego przez na sze woj. śląskie, a Czeczenia zajmuje około 15,7 tys. km2, co mniej więcej odpowiada ob szarowi woj. małopolskiego. Warunki klima tyczno-glebowe w obydwu republikach sprzyja ją uprawie gatunków lubiących ciepło – typowy klimat przejściowy pomiędzy podzwrotniko wym a umiarkowanym ciepłym. Oznacza to dość łagodne zimy – mimo bliskości główne go pasma Kaukazu (na terenie Kabardyno -Bałkarii znajduje się najwyższy szczyt Rosji – Elbrus, 5642 m n.p.m.) – oraz bardzo gorące lata – temperatura powietrza w tym okresie w ciągu dnia zazwyczaj sięga 35°C, a niejed nokrotnie nawet więcej. Gleby są żyzne, boga te w substancję organiczną, ale – ze względu na warunki klimatyczne – w przeważającej mierze alkaliczne (pH 8–8,5). Zatem warun ki do uprawy roślin sadowniczych, a zwłasz cza jabłoni, są dość trudne – zdecydowanie bardziej sprzyjają uprawie takich gatunków jak morela, brzoskwinia, a przede wszystkim winorośli. Niemniej jednak to właśnie jabłoń Informator Sadowniczy nr 1/2017 • www.ogrodinfo.pl • egzemplarz bezpłatny Wydawca: Plantpress sp. z o.o. ul. Juliusza Lea 114a, 30-133 Kraków tel. 12 636-18-51 Wojciech Górka redaktor naczelny [email protected], tel. 600 489 563 ANITA Łukawska [email protected], tel. 600 489 618 Informacje o reklamach: Biuro reklamy i ogłoszeń: [email protected] Nakład: 10 000 egz. DRUK: Colonel, Kraków Święta za pasem, więc chłop w domu przebywa wyłącznie na własną odpo wiedzialność – dobrze, jeśli uda się zejść z „linii strzału” rojącej się coraz bardziej nerwowo żeńskiej części ro dziny. Na szczęście jest jeszcze praca. I wreszcie ładny – słoneczny z lekkim mrozem – grudniowy dzień. Nawet alarm ze strony redaktor Anity Ł. „na tychmiast potrzebny tekst” jakoś nie zdołał mnie wytrącić z najwyraźniej świątecznego, nieco refleksyjnego na stroju. Kiedy mi się tak „wklepały” w zwo je mózgowe słowa kluczowe „świę ta”, „biesiada”, mózg już sam dopisał określenia bliskoznaczne „spotkanie”, „spotkanie konsultantów”. I poszło… Przypomniało mi się mianowicie jedno z bardzo dawnych takich spotkań z kon sultantami „Hasła Ogrodniczego”, na którym to przyszło mi przedstawić plany działu sadowniczego pisma na „zaś”. Wśród różnych różności przedstawiłem propozycję (zaznaczając, że to tak dla działkowców – HO miało wówczas dział dla amatorów) samodzielnego sporzą dzania wyciągu z pokrzyw. Moczone tygodniami w beczce zielsko należa ło wytrwale mieszać, a potem otrzy manym roztworem można było opry skiwać (bardziej skrapiać…) drzewka. Autorytety ogrodnictwa ekologicznego, biodynamicznego i wykorzystującego siły Kosmosu twierdziły zgodnie, że to pomaga w ogóle, a zwłaszcza wzmac nia odporność na niską temperaturę. Podejrzewali, że to wpływ krzemionki, w którą pokrzywa jest bogata. Przy stole obrad zrobiło się jakoś tak cicho, nagle wzrosło zainteresowanie kawą, herbatą i kanapkami, ale w koń cu jeden z szacownych konsultantów wziął to na siebie i bardzo łagodnie, dy plomatycznie skomentował moją pro pozycję: „Panie Piotrze, to z pewnoś cią jest niezwykle ciekawe zagadnienie i warto o tym napisać. Ale już bez nas”. Faktycznie, wszyscy nasi doradcy mie li miny świadczące o pełnej zgodności poglądów. Tematu oczywiście zaniecha liśmy, a ja do dzisiaj mam alergię na zwrot „niezwykle ciekawe”. Nie minęło wiele lat – a z pięć, może siedem – a tu masz pierwszy koncern chemiczny ogłasza wprowadzenie do swojej oferty preparatu zawierające go krzem, który – działanie: patrz wy żej… Dzisiaj raczej trudno byłoby zna leźć dużą firmę produkującą nawozy czy środki ochrony roślin, która takiego preparatu nie oferuje. Tak mi się o tym krzemie przypomnia ło, gdy słuchałem w ostatnich dniach wystąpień kolegów z kilku firm nawo zowych. Ja wiem, że kolejny koniec świata – z jakich by pozycji nie patrzeć – jest blisko, ludzkość głupieje, mło dzież wie i potrafi coraz mniej, o polity kach to już w ogóle szkoda gadać i ni komu nie można dzisiaj wierzyć. Więc wszystko jest w normie… A anegdotka (jak najbardziej prawdziwa!) ma takie oto przesłanie: jeszcze (prawie) wszyst ko jest do odkrycia, poznania, wypró bowania, wprowadzenia do praktyki. Trzeba będzie napisać wiele nowych książek o sadownictwie, wydać wiele tytułów, zawiesić na portalach mnó stwo nowych newsów. To optymistyczne – moim zdaniem. No, może nieco su biektywnym, bo jako pismakowi, coś z tego skapnie, a Czytelnik to będzie musiał znowu się męczyć z opanowa niem tych nowinek. Najważniejsze jed nak, że jakiś ciąg dalszy nastąpi i życz my sobie, by był sensowny, choćby to czy tamto przewracał do góry nogami. XIII MIĘDZYNARODOWE TARGI AGROTECHNIKI SADOWNICZEJ it ru F Zapraszamy od godziny 9.00 l s.p ta m w. ww Warszawskie Centrum EXPO XXI ul. I. Prądzyńskiego 12/14, Warszawa P R O 1-2 LUTEGO 2017 TEMATYKA KONFERENCJI: Sytuacja na światowym rynku jabłek po roku 2016. Perspektywiczne odmiany jabłek do obrotu międzynarodowego. Jakich jabłek oczekują konsumenci na Bliskim Wschodzie i w Chinach? Debata: Szanse eksportowe dla polskich jabłek – jakim wyzwaniom trzeba sprostać? Nowoczesne metody uprawy gruszy i czereśni. Nowe rozwiązania w ochronie jabłoni przed parchem i mączniakiem. Przechowywanie i przygotowanie jabłek przeznaczonych na dalekie rynki. ‘Gala’ oraz odmiany czerwonoowocowe – jak uzyskać owoce o najlepszej jakości. Zarządzanie nawożeniem, kwitnieniem i owocowaniem podstawą uzyskiwania wysokiej jakości plonu. Prowadzenie sadów pod osłonami. Integrowana gospodarka wodna w obliczu nowych regulacji. ! ŚĆ O W O N PRZYJDŹ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O NOWYM FUNGICYDZIE ZAREJESTRUJ SWÓJ UDZIAŁ NA www.mtas.pl Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie. Organizatorzy: Dla zarejestrowanych uczestników specjalny kupon rabatowy na zakup Delan Pro Patronat medialny: