Z brązu, marmuru, Ŝywicy - jakie pomniki stawiamy Janowi Pawłowi II

Transkrypt

Z brązu, marmuru, Ŝywicy - jakie pomniki stawiamy Janowi Pawłowi II
http://www.kai.pl/nowyserwis/doc.txt?id=361162
Z brązu, marmuru, Ŝywicy - jakie pomniki stawiamy
Janowi Pawłowi II
Są z piaskowca, granitu, wapnia, i sztucznych marmurów, a takŜe z brązu,
drewna i Ŝywic. Z tworzyw naturalnych lub sztuczne, udające brąz. W Polsce
jest kilkaset pomników Jana Pawła II, z których część postawiono mu juŜ za
Ŝycia. Dyskusja, jak czcić jego pamięć oŜywiła się zwłaszcza po śmierci
Jana Pawła II. Stawiać pomniki, czy podejmować dzieła charytatywne lub
fundować stypendia inspirowane jego nauczaniem. A jeśli stawiamy pomniki jakimi zasadami się kierować?
Zapaleni fundatorzy pomników
Dr Kazimierz OŜóg z KUL, który pod koniec listopada ubiegłego roku obronił
pracę doktorską w Instytucie Historii Sztuki o pomnikach Jana Pawła II, ma
w swym katalogu 227 papieskich monumentów. Uwzględnił tylko pomniki
przestrzenne - ich elementem jest rzeźba, którą moŜna obejść. Pominął
natomiast tablice, kopce, kamienie, krzyŜe, obeliski, figury, które stoją w
niszy, w konsoli, na konsoli we wnętrzu kościołów, które upamiętniają
postać ukochanego PapieŜa - i które trudno zliczyć.
Z pracy dr OŜoga wynika, Ŝe Polacy z wielkim zapałem stawiają pomniki
Janowi Pawłowi II, ale konkluzja jest dość niepokojąca - ich poziom
artystyczny jest bardzo słaby, zjawisko tej swoistej "pomnikomanii"
słusznie budzi kontrowersje, poczynając od faktu, Ŝe większość monumentów
stawiano Ŝywej osobie. Wśród autorów są zarówno rzeźbiarze światowej sławy
- Bronisław Chromy, Jerzy Jarnuszkiewicz, Gustaw Zemła, ale takŜe amatorzy,
którzy coś rzeźbią i są znajomymi proboszcza, zlecającego im zamówienie. Efekty ich pracy czasem trzeba schować - mówi OŜóg. Podkreśla, Ŝe
materiały, z których wykonywane są monumenty są bardzo róŜne, najgorsze są
sztuczne Ŝywice, pomalowane złotą farbą. - One są największą zmorą, gdyŜ
ich produkcja jest niemal taśmowa. Ceny papieskich monumentów kształtują
się bardzo róŜnie - za pomnik z Ŝywicy, produkowany "ze sztancy" płaci się
od 3 do 5 tys. złotych, za kilkumetrowe dzieło, wykonane z brązu, nawet
kilkaset tysięcy.
Projekty i efekty
Pomniki fundują głównie parafie, proboszczowie, biskupi, a od niedawna
samorządy - wynika z pracy OŜoga. Społeczność lokalna najczęściej
przyjmowała pozytywnie fakt upamiętnienia Jana Pawła II, choć nieraz
zdarzały się protesty - mówi OŜóg. Najpierw dyskutowano, czy godzi się
stawiać pomniki Ŝyjącej osobie, ale ostatecznie uznano, Ŝe tak. Protesty
zdarzały się z powodu usytuowania - jak w Mrągowie, gdy pomnik miał stanąć
na głównym placu miejskim, w pobliŜu ratusza, ale pod oknami protestanckiej
plebanii. TakŜe forma dzieła budziła sprzeciw, np. wobec monumentu
postawionego w Licheniu. Autor, prof. Marian Konieczny umieścił obok
PapieŜa klęczącego przed nim kustosza sanktuarium. Protest natury
estetycznej wzbudził m.in. pomnik z Trzcianki pod Poznaniem, gdyŜ ludzka
postać słabo przypomina tam Jana Pawła II...
Autor pracy o pomnikach Jana Pawła II ubolewa, Ŝe nie ma jednoznacznych
prawnych uregulowań, związanych z wartością estetyczną stawianych
monumentów. Teoretycznie powinny nad tym czuwać konserwator zabytków i
komisja, która jest w kaŜdej diecezji, a której zadaniem jest akceptowanie
wszelkich zmian w otoczeniu kościoła i jego wnętrzu. Bardzo często
inicjatywy te są spontaniczne, a poniewaŜ rzadko która diecezja ma jasne
zasady postępowania, Kościół nie kontroluje zmian, więc wszystko idzie "na
Ŝywioł". - Ostatecznie wszystko dzieje się według gustu księdza proboszcza
- mówi OŜóg. - Informuje, Ŝe obecnie pomniki zaczęły stawiać takŜe
samorządy lokalne. Jednak przynosi to niebezpieczeństwa innego rodzaju samorządy podlegają prawu o przetargach publicznych. Organizując konkurs na
pomnik, bardzo często rozstrzyga suma, jaką trzeba wydać na inwestycję,
gdyŜ takie są zasady przetargów - wygrywa najtańszy wykonawca. Ale pomnik
jest dziełem sztuki, którego nie moŜemy się wstydzić za 100, 200 lat, o ile
przetrwa - mówi dr OŜóg.
Na pytanie, jakiego procentu monumentów będziemy się wstydzić, odpowiada: Pokaźnego, gdyŜ przewaŜa tandeta, rzeczy liche. I ubolewa, Ŝe klerycy mają
bardzo niewielką ilość godzin historii sztuki. Szkoda, gdyŜ troska o
piękno było zawsze waŜną rolą Kościoła - przez wieki był mecenasem
najlepszych rzeczy, prawdziwych arcydzieł, wychowywał do piękna. A teraz
niestety juŜ nie jest, zbyt często firmuje dzieła mierne lub wręcz słabe.
Wielu artystów rozgoryczonych jest współpracą z Kościołem, gdyŜ otrzymują
skromne zapłaty, nieraz z opóźnianiem. Często sprawa rozbija się o finanse.
Ilość i jakość
Historyk sztuki zwraca uwagę na inny aspekt zjawiska. W ubiegłym roku w
Dniu Papieskim poświęcono kilkanaście pomników. Tylko w jednej diecezji aŜ cztery. W Nowym Sączu znani przedsiębiorcy ufundowali 4-metrowy monument
i moŜna się zastanawiać, czy jest to tylko hołd, czy juŜ reklama? - mówi dr
OŜóg. Ubolewa, Ŝe rzeźba nie jest wybitna, ale jak miałaby być, skoro jej
autor, Czesław Dźwigaj, ma na koncie ponad 40 pomników Jana Pawła II?
Zamówienia się sypią, więc pracuje za szybko, nad zbyt wieloma projektami
naraz. Dlatego wśród tej produkcji rzadko zdarzają się dzieła wybitne - za
nazwisko płaci się duŜo. Prawdziwy artysta pracuje nad jednym dziełem nie
miesiąc ale pół roku, nawet rok. W Kaliszu Jan Kucz wykonał 4,5-metrową
rzeźbę, bardzo skomplikowaną, piękną, której poświęcił kilka miesięcy.
Wychowywać do piękna
Zapytany, czy wobec tego stawiać Janowi Pawłowi II pomniki, dr OŜóg nie ma
wątpliwości. - To sposób uczczenia Ojca Świętego jest ludziom potrzebny,
nikt nie moŜe im tego zabronić. Rezygnują z pewnego zbytku, dają pieniądze.
Naturalnie, potrzebne są i inne formy uczczenia jego pamięci - stypendia,
fundacje, przytułki, szpitale. Często moŜna zamiast pomnika podejmować
takie dzieła, które będą trwały w inny sposób.
Ale pomniki są potrzebne, gdyŜ wychowują, ogniskują pewne uczucia,
kształtują pamięć zbiorową, są wyznaniem wiary, "totemem", którego się
wiernie strzeŜe.
Pragnącym ufundować pomnik dr OŜóg radzi: nie spieszyć się. Szukać dobrego
artysty. Wielu z nich, zwłaszcza młodych, nie ma takich zamówień, a są
świetnymi rzeźbiarzami. NaleŜy szukać ich wśród absolwentów, którzy często
są w cieniu swoich profesorów, zgarniających takie zamówienia i robiących
to kiepsko. Włączać w projekt społeczność lokalną, konsultować, inicjować
szeroką dyskusję. I nie oszczędzać pieniędzy, mieć świadomość, Ŝe to dzieło
sztuki, Ŝe będzie ono stać setki lat na miejskich skwerach i placach. śe
staną się czymś świętym dla miasta, jego symbolem. Papieskie pomniki mają
teŜ szansę wychować. Pomnik wychowuje - w duchu patriotycznym, ale teŜ,
piękna, harmonii wewnętrznej. Przekonuje o ładzie i pięknie świata - o tym,
co chciał nam przekazać Ojciec Święty - mówi dr OŜóg.
Alina Petrowa-Wasilewicz