Jan z Czarnolasu

Transkrypt

Jan z Czarnolasu
Jan Kochanowski
Fraszki
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
• Jan Kochanowski (1530-1584)
• poeta, dramatopisarz, tłumacz
poeta doctus – z łac. poeta
uczony, wykształcony, mędrzec
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Czarnolas
Jan z Czarnolasu
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Jan Kochanowski to najwybitniejszy poeta polskiego odrodzenia, nazywany „ojcem
poezji polskiej”
Obdarzony niezwykłym słuchem językowym i talentem poetyckim, stał się sprawcą
największego przełomu literackiego w historii polskiego piśmiennictwa, a jego
spuścizna literacka na długie wieki stała się niewyczerpanym źródłem inspiracji dla
następców.
W biografii pisarza wyróżniamy kolejne etapy, związane z jego podróżami
i pracą artystyczną; są to:
–
–
–
–
Dzieciństwo i młodość
Okres studiów zagranicznych
Lata kariery dworskiej
Okres czarnoleski
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Poglądy filozoficzne
•
Jan Kochanowski to bez wątpienia najwybitniejszy przedstawiciel humanizmu w Polsce
renesansowej
•
Niezwykle utalentowany i wykształcony był poetą, dramaturgiem, tłumaczem, dyplomatą,
wydawcą, językoznawcą i uczonym.
•
Głęboka wiara i uwielbienie Boga znalazły odbicie w licznych utworach Kochanowskiego. Jest
on również jednym z pierwszych tłumaczy Biblii na język polski.
Afirmacja świata była dla Kochanowskiego równoznaczna z miłością do Boga, gdyż w
doskonałości wszelkiego stworzenia przejawia się siła, nieomylność i łaskawość Pana.
•
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
• Fraszki
• Pieśni
• Treny
• Tłumaczenie Księgi psalmów – Psałterz Dawidów
• Odprawa posłów greckich
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Fraszka ( wł. frasca – gałązka lub rzecz małej wagi, drobiazg, błahostka, także drobny
klejnocik)
Słowo „fraszka” wprowadził do literatury Jan Kochanowski, tytułując tak swój tomik
poetycki, który zawierał epigramaty oraz inne krótkie utwory literackie, określenie to
przekształciło się w nazwę gatunku.
Utwór poetycki niewielkich rozmiarów, bliski tradycji starożytnego epigramatu.
Epigramat (epigram) (gr. inskrypcja) – krótki utwór poetycki z zaskakującą pointą,
wywodzący się z napisów umieszczanych w starożytnej Grecji na pomnikach i
nagrobkach.
Za twórcę epigramatu uważa się Simonidesa z Keos (V w.p.n.e.) autora słynnego
epigramatu napisanego, by uczcić poległych pod Termopilami:
Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym jej syny,
wierni jej prawom do ostatniej godziny.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Jan z Czarnolasu tworzył fraszki przez całe życie, choć drukiem ukazały się one dopiero
w roku 1584, tuż przed śmiercią poety. Mimo, że do momentu wydania krążyły jedynie
w odpisach, od razu zyskały sobie wielką popularność.
Różnorodność tematyczna i stylistyczna fraszek odwzorowuje renesansową
wszechstronność epoki – obok melancholijnej zadumy nad naturą świata, Boga i losu
człowieka utwory te przepełnia horacjańska radość życia, przejawiająca się afirmacją
ciała, miłości czy też zachwytem nad pięknem przyrody.
Powaga i rubaszny żart przeplatają się z głęboką filozoficzną refleksją co dobrze oddaje
prywatny charakter poezji.
Głównym bohaterem fraszek jest sam poeta, który zostawia nam we fraszkach rodzaj
lirycznego pamiętnika. Znajdziemy tu wiele wątków autobiograficznych, refleksji
dotyczących samej twórczości Kochanowskiego , jak też charakterystyki samej fraszki
jako gatunku literackiego (utwory autotematyczne). Jako wiersze okolicznościowe
fraszki należały do sfery kultury biesiadnej. Fraszki stanowią wyraz poglądów poety na
problemy współczesnego mu świata, często zaprawione satyrą widoczną w portretach
postaci lub w scenkach obyczajowych z życia dworu lub szlacheckiego zaścianka.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Fraszka (wł. frasca - gałązka, drobiazg, bagatela, błahostka)
Fraszka – krótki utwór liryczny zwykle o treści żartobliwej.
Sposób ujęcia tematu odznacza się lekkością i wdziękiem.
Tematyka fraszek jest różnorodna, np. ludzie i ich sprawy, cenione w życiu wartości,
fraszki pochwalne, biesiadne, miłosne.
W tytułach powtarzają się przyimki na, do, o.
We fraszkach nie brak dowcipu słownego i sytuacyjnego, także akcentów satyrycznych.
Często zamyka je dowcipne, celne i zaskakujące sformułowanie (puenta).
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Do fraszek
Fraszki nieprzepłacone, wdzięczne fraszki moje,
W które ja wszytki kładę tajemnice swoje,
Bądź łaskawie Fortuna ze mną postępuje,
Bądź inaczej, czego snać więcej się najduje.
Obrałliby się kiedy kto tak pracowity
Żeby z was chciał wyczerpać umysł mój zakryty:
Powiedzcie mu, niech próżno nie frasuje głowy,
Bo się w dziwny Labirynt i błąd wda takowy,
Skąd żadna Aryjadna, żadne kłębki tylne
Wywieść go móc nie będą, tak tam ścieżki mylne.
Na koniec i sam cieśla, który to mistrował,
Aby tu rogatego chłopobyka chował,
Nie zawżdy do wrót trafi, aż pióra szychtuje
Do ramienia, toż ledwe wierzchem wylatuje.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Raki
Folgujmy paniom nie sobie, ma rada;
Miłujmy wiernie nie jest w nich przysada.
Godności trzeba nie za nic tu cnota,
Miłości pragną nie pragną tu złota.
Miłują z serca nie patrzają zdrady,
Pilnują prawdy nie kłamają rady.
Wiarę uprzejmą nie dar sobie ważą,
W miarę nie nazbyt ciągnąć rzemień każą.
Wiecznie wam służę nie służę na chwilę,
Bezpiecznie wierzcie nierad ja omylę.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Na dom w Czarnolesie
Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje;
Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Inszy niechaj pałace marmorowe mają
I szczerym złotogłowem ściany obijają,
Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe ojczystym,
A Ty mię zdrowiem opatrz i sumnieniem czystym,
Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,
Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Na lipę
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
O doktorze
Hiszpanie
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
"Nasz dobry doktor spać się od nas bierze,
Ani chce z nami doczekać wieczerze."
"Dajcie mu pokój! najdziem go w pościeli,
A sami przedsię bywajmy weseli!"
"Już po wieczerzy, pódźmy do Hiszpana!"
"Ba, wierę, pódźmy, ale nie bez dzbana."
"Puszczaj, doktorze, towarzyszu miły!"
Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.
"Jedna nie wadzi, daj ci Boże zdrowie!"
"By jeno jedna" - doktor na to powie.
Od jednej przyszło aż więc do dziewiąci,
A doktorowi mózg się we łbie mąci.
"Trudny - powiada - mój rząd z tymi pany:
Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany."
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Na zdrowie
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
Szlachetne
zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek
prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Miejsca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klejnocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Na młodość
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli.
Na nabożną
Jeśli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,
Czego się miła, tak często spowiadasz?
Do Jakuba
Że krótkie fraszki czynię, to, Jakubie winisz?
Krótsze twoje nierówno, bo ich ty nie czynisz.
Na Konrata
Milczycie w obiad, mój panie Konracie;
Czy tylko na chleb gębę swą chowacie?
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Z Anakreonta
Ciężko, kto nie miłuje, ciężko, kto miłuje,
Naciężej, kto miłując łaski nie zyskuje.
Zacność w miłości za nic, fraszka obyczaje,
Na tego tam naraczej patrzają, kto daje.
Bodaj zdechł, kto się naprzód złota rozmiłował,
Ten wszytek świat swoim złym przykładem popsował.
Stąd walki, stąd morderstwa; a co jeszcze więcej,
Nas, chude, co miłujem, to gubi napręcej.
Anakreont, Anakréōn, ur. 570 p.n.e., zm. ok. 485 p.n.e.,
grecki poeta liryczny z Teos w Azji Mniejszej; pieśni miłosne,
biesiadne (anakreontyki), elegie, epigramaty, jamby.
Encyklopedia PWN
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Do Wenery
Wenus, nie odnawiaj mi już przeszłej nadzieje,
Niech się mój nieprzyjaciel (wszak wiesz kto) nie śmieje!
Bo lepsza pewna wolność niż rozkosz wątpliwa,
Ta zawżdy ze mną, a z tej często nic nie bywa,
A nasze troski wniwecz, wniwecz i staranie,
Którym to sfałszowane kupujem kochanie.
Podejźrzany mi twój śmiech i twe słodkie słowa
Boję się, by nie była znowu jaka zmowa.
Jako chcesz; aleć tego pełne będą karty,
Chociaż mój płacz u ciebie śmiech tylko a żarty.
Wenera,Wenus, łac. Venus [‘miłość (fizyczna)’, ‘wdzięk’,
‘urok’], mit. rzym. bogini miłości, utożsamiana z grecką
Afrodytą; uchodziła za matkę rodu julijskiego.
Encyklopedia PWN
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Człowiek boże igrzysko
Nie rzekł jako żyw żaden więtszej prawdy z wieka,
Jako kto nazwał bożym igrzyskiem człowieka.
Bo co kiedy tak mądrze człowiek począł sobie,
Żeby się Bóg nie musiał jego śmiać osobie?
On, Boga nie widziawszy, taką dumę w głowie
Uprządł sobie, że Bogu podobnym się zowie.
On miłością samego siebie zaślepiony,
Rozumie, że dla niego świat jest postawiony;
On pierwej był, niżli był; on, chocia nie będzie,
Przedsię będzie; próżno to, błaznów pełno wszędzie.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Pozornie błahe fraszki to ważna pozycja w dorobku poetyckim Jana Kochanowskiego.
Utwory te cechuje różnorodność pod względem tematyki ale i budowy. Są wśród nich
drobne epigramaty ale i rozbudowane wiersze liryczne oraz scenki dramatyczne (O
doktorze Hiszpanie). Autor zastosował we fraszkach wiele śmiałych i nowatorskich
pomysłów – fraszka „Raki” przypomina rebus, który dopiero po wielokrotnym, uważnym
odczytaniu odsłania ukryte znaczenie.
Wśród fraszek znajdziemy niezwykłe urozmaicenie typów wiersza: pięcio-, siedmio-, i
ośmiozgłoskowiec, dwa rodzaje dziesięciozgłoskowca i trzynastozgłoskowca,
jedenastozgłoskowiec i czternastozgłoskowiec.
Obok wiersza ciągłego i fraszek dwuwersowych są fraszki zbudowane ze strof
czterowersowych a nawet trzy sonety.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W miarę rozrastania się zbioru fraszek oraz doskonalenia się warsztatu
literackiego ich autora – poeta dostrzega, że fraszka przestała być
„błaha”
Wiele z tych „drobiazgów” wyraża poglądy autora, który dzięki masce
prześmiewcy i dowcipnisia pozwalał sobie na odkrycie własnej
prywatności. Lekka forma umożliwiła autorowi mówienie prawd
niepopularnych, głoszenie poglądów kontrowersyjnych, mogących
gorszyć współczesnych.
Jan Kochanowski posługuje się terminem fraszka i wydobywa z niego
wielorakie znaczenia. Fraszką jest też, w porównaniu do wieczności,
życie ludzkie, „fraszka” staje się więc słowem – kluczem a jej żartobliwy
ton ułatwia poecie mówienie o sprawach ważnych, nawet ostatecznych a
dowcip i ironia często są podszyte goryczą i poczuciem bezsilności.
Jako humanista, poeta wyraził we fraszkach swoje renesansowe poglądy
na świat i życie, miłość i śmierć, wady i zalety człowieka
Kochanowskiemu nieobce były myśli związane z życiem. Potrafił bawić
się, kochać, kpić ale myśleć o wartościach wielkich i o przemijaniu.
Wyrażał nie tylko przekonanie, że byt człowieka to ulotna chwila, że
człowiek to „Boże Igrzysko” ale też miał świadomość, że jego twórczość
przetrwa, nawet kiedy jego zabraknie, bo tu „ja wszytki kładę tajemnice
swoje”.
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Dziękuję za uwagę
Małgorzata Sikorska
Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Podobne dokumenty