Juliusz Ligoń
Transkrypt
Juliusz Ligoń
Juliusz Ligoń Szkolny projekt o sławnych mieszkańcach Strzelec Opolskich i okolic Juliusz Ligoń (ur. 28 lutego 1823 w Prądach, zm. 17 listopada 1889 w Królewskiej Hucie) − polski działacz społeczny Górnego Śląska, śląski poeta ludowy, publicysta. Rodzina Juliusz Ligoń urodził się w rodzinie kowala w Prądach (obecnie gmina Koszęcin). Synem Juliusza był poeta Jan Ligoń, a wnukiem pisarz Stanisław Ligoń. Oto pomnik Juliusza Ligonia w Chorzowie. Biografia Juliusz Ligoń szkołę ukończył w Strzebiniu . W wieku 18 lat otrzymał pracę kowala w Królewskiej Hucie (obecnie Chorzów). W roku 1848 gdy Śląsk dotknęła klęska głodu, Juliusz Ligoń zorganizował polską pomoc charytatywną dla poszkodowanych. Następnie założył "Komitet pomocy polskiej" oraz "Polskie Konsum", które można określić jako pierwszą organizację o charakterze spółdzielczym. W roku 1851 przeniósł się do huty „Andrzej” w Zawadzkiem, gdzie kilka lat później, w roku 1858 założył „Kółko Czytelnicze” pisząc poezję i artykuły dla prasy. W roku 1869 założył „Towarzystwo Pożyczkowe”, także umożliwiające pobieranie pożyczek polskim robotnikom. Rok później ponownie został zwolniony za szerzenie "antyniemieckiej propagandy". Następnie rozpoczął działalność w założonym przez Karola Miarkę Kółku Towarzyskim. W 1870 roku został zmuszony do wyjechania do Chorzowa, ponieważ za działalność na rzecz polskiej świadomości narodowej groziło mu zwolnienie z pracy bez prawa do emerytury. Od 1877 roku był członkiem Towarzystwa Wzajemnej Pomocy. Przez całe życie był szykanowany za swoją propolską działalność, nie mógł podjąć stałej pracy zarobkowej, skonfiskowano mu jego biblioteczkę, przeprowadzano często rewizje i nakładano wysokie kary finansowe, przez co żył w wielkiej biedzie razem z żoną i sześciorgiem dzieci. Zmarł po ciężkiej chorobie 17 listopada 1889 roku. Grób Juliusza Ligonia znajduje się w Chorzowie. Działalność publicystyczna Zajmował się działalnością publicystyczną i pisał artykuły do polskojęzycznej prasy. Jego pierwszy wiersz został opublikowany w Gwiazdce Cieszyńskiej 19 czerwca 1858 roku. Współpracował również z wieloma innymi pismami jak chełmińskim Przyjacielem Ludu, lwowskim "Dzwonkiem", "Katolikiem" oraz "Gazetą Górnośląską". Twórczość pisarska Był wszechstronnym pisarzem i oprócz poezji uprawiał również twórczość dramatyczną, pisał opowiadania oraz dialogowane gawędy. W utworach łączył elementy oświatowo-dydaktyczne z patriotyzmem i przesłaniem moralnym. Był przeciwnikiem germanizacji oraz zwolennikiem jedności różnych historycznych regionów Polski. Jeden z wielu wierszy Juliusza Ligonia. "Kaszubi, Staroprusacy, Mazury i Warszawiacy, Wielkopolanie, Ślązacy - wszyscyśmy bracia Polacy" I dalej pod Karpatami - też jednym duchem tchną z nami, Na Litwie i Królewiacy - wszyscyśmy jedno rodacy." Dorobek autora Sztuki teatralne: -Los sieroty z 1882 r. publikowana w "Katoliku", -Dobry syn z 1882 r. publikowana w "Katoliku", -Błogosławieństwo matki, -Nawrócony, -Prawda zwycięża, -Los sieroty, Inne: -Piosnki zabawne - zbiór z 1877 r., Obrona Wiednia, czyli niemieckiego państwa i chrześcijaństwa przez króla polskiego 14 września 1863r - poemat z 1883 r. dostępny online na stronach Polskiej Biblioteki Internetowej[8], -Iskra miłości z Górnego Śląska - pośmiertnie 1919 r. dostępna online PBI[9]. ul.Juliusza Ligonia w Katowicach Portret pisarza. Huta”Andrzej ”w Zawadzkiem gdzie Ligoń pracował w latach 18511858. Grób pisarza w jego rodzinnym mieście Prądy(obecnie Koszęcin). Przedwojenna Szkoła powszechna im. Juliusza Ligonia w Chorzowie. Malownicze widoki Królewskiej Huty(obecnie Chorzowa).Miesz kał tu kiedyś Juliusz Ligoń. Angielski: Name : Juliusz Ligoń Date of birth:18.02.1823 Place of birth:Prądy Sex:Man Nationality:Polish Occupation:Silesion folk writer Hair:Dark Eyes: Blue Niemiecki: Name: Juliusz Vorname: Ligoń Geburtsdatum:1 8.02.1823 Geburtsort: Prądy(Koszęcin) Geschlecht: Mann Nationalität: Polnisch Beruf:Schmied und schriftsteller Haar: Dunkel Augen: Blau Oto przykładowy scenariusz apelu o Juliuszu Ligoniu – patronie Szkoły Podstawowej w Strzebiniu Reporter: Witajcie koleżanki i koledzy ze Szkoły Podstawowej im. Juliusza Ligonia w Strzebiniu! Jestem reporterem szkolnym i za chwilę przeprowadzę niecodzienny wywiad! Oto przed Wami sam Juliusz Ligoń – patron naszej szkoły. (J.Ligoń wchodzi powoli,wita się z reporterem, kłania nauczycielom i dzieciom) Reporter: Panie Juliuszu, cieszymy się, że jest Pan wśród dzieci i młodzieży, która właśnie Pana – poetę i kowala – obrała za patrona swojej szkoły! Proszę nam opowiedzieć o sobie i o swojej rodzinie. Kim był Pana ojciec? Podobno Pana krewni pochodzili z Francji? J.Ligoń: Nic mi nie wiadomo o francuskich korzeniach mojej rodziny. Według rodzinnych przekazów, mój ojciec Franciszek był z zawodu kowalem i mieszkał we wsi Prądy, które należały do niemieckiego księcia, zarządzającego rozległymi dobrami z pałacu w Koszęcinie. Ożenił się ze Ślązaczką z sąsiedniej wsi, SKIBIANKĄ z domu. Matka osierociła mnie i moich młodszych braci, kiedy miałem pięć lat. Reporter: „Jestem śląskie dziecko, Nie na próżno żyłem, O Sobieskim Janie, Z młodu się uczyłem...” To Pana słowa, panie Juliuszu, napisane na pamiątkę ulubionemu nauczycielowi. Gdzie Pan chodził do szkoły? J.Ligoń: Kiedy miałem sześć lat, mój ojciec zapisał mnie do szkoły w Strzebiniu. Moim nauczycielem był mądry „rechtór” HRADOSZKA, który uczył nas języka niemieckiego, bo tak trzeba było, ale nie zapominał, że jesteśmy Polakami i zapoznawał również z językiem ojczystym i z historią Polski. Reporter: J.Ligoń: Reporter: J.Ligoń: Reporter: Czy to prawda, że w wieku dwunastu lat rozpoczął Pan naukę trudnego zawodu kowala? Tak. Pracowałem razem z tatą w jego warsztacie kowalskim , a w wolnych chwilach czytałem książki i gazety, które kupowałem za własne, ciężko zapracowane grosiki. To niesłychane! A co Pan czytał? Bardzo lubiłem książki nauczyciela Józefa Lompy z Lubszy. Czytałem także żywoty świętych i różne modlitewniki, które docierały do nas z Jasnej Góry w Częstochowie. Różnie potoczyły się Pana losy rodzinne i zawodowe. W wieku osiemnastu lat rozpoczął Pan pracę w KRÓLEWSKIEJ HUCIE, a później w Zawadzkim. Mimo ciężkiej, wyczerpującej pracy i biedy, zaczął Pan pisać wiersze, reżyserować przedstawienia teatralne, a nawet pisać teksty piosenek z własną muzyką! J.Ligoń: Reporter: J.Ligoń: Reporter: J.Ligoń: Byłem także bibliotekarzem w Kółku Towarzyskim w Królewskiej Hucie. W każdą niedzielę wypożyczałem pracownikom huty książki, wykładałem czasopisma w czytelni, kupowałem nowe książki do księgozbioru i rozmawiałem o przeczytanych lekturach. Moja biblioteka cieszyła się dużym powodzeniem, z czego byłem ogromnie dumny. Podobno Pana syn – JANEK – był bardzo zdolnym aktorem? Tak, ale nie tylko on. Moje pozostałe dzieci – Adolf, Rudolf i Matylda także występowały z powodzeniem w przedstawieniach teatralnych. Tylko pozazdrościć takiej zdolnej rodzinki! Pan także był osobą popularną na całym Górnym Śląsku! Jak sobie Pan radził z tą sławą? Jakie dziwne pytanie Pan mi zadał?! Czy w waszych czasach najważniejsze jest powodzenie i sława? W czasach , kiedy ja żyłem liczyła się rodzinna miłość, szacunek, przyjaźń i nade wszystko UMIŁOWANIE OJCZYZNY I ŚLĄSKA. Zapomnieliście o tych podstawowych wartościach? Więc przypomnę Wam wiersz o miłości Ojczyzny, który napisałem w roku 1888, abyście nigdy nie musieli żyć w obcych krajach i tęsknić za polskim chlebem. Słowo Ojczyzna – o, to słowo drogie! To promień Boży, co do serca świeci, To pomnik pociech, lecz i bóle srogie, Które najbardziej czują śląskie dzieci. Tysiące dziatek naszego narodu Wyrwane z objęć – Ojczyzny kochanej, Co tyle pociech mieli w niej za młodu, Teraz boleją – w tęsknicy nieustannej. Lecz i ten boleść w sercu swoim czuje, Co jest wygnańcem we własnej Ojczyźnie, Co dla jej dobra los go prześladuje, Co ni to w domu – ni to na obczyźnie... Reporter: Teraz to ja jestem zakłopotany.... Będziemy musieli porozmawiać na lekcjach o tym, co jest w życiu najważniejsze, bo nasze czasy bardzo się zmieniły. Dziękuję Panu za wywiad i zapraszam do wysłuchania krótkiego programu artystycznego przygotowanego przez uczniów. (J. Ligoń siada obok nauczycieli) Strony internetowe z których czerpaliśmy informacje o Juliuszu Ligoniu: Slajd nr 1:http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń Slajd nr 2:http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń Slajd nr 3:http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń Slajd nr 4:http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń Slajd nr 5:http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń Slajd nr 6: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ulica_Juliusza_Ligonia_w_Katowicach http://www.ngopole.pl/tag/juliusz-ligon/ Slajd nr 7:pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Ligoń http://www.zawadzkie.opole.opoka.org.pl/swr odzina/historia/h-rozwoj.html Slajd nr 8:http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=425965&page=23 http://www.forum.chorzow.slask.pl/viewtopic.php?t=5075&sid=d9f518d9099 7617aeffa0298a4c9c3bd Slajd nr 9: http://translate.google.pl/?um=1&hl=pl&biw=1024&bih=656&q=Kr%C3%B 3lewska%20Huta&ie=UTF-8&sa=N&tab=iT#en/pl/ Slajd nr 10: http://www.szkola.net/awans/art.php?id=1580 Slajd nr 11: http://www.szkola.net/awans/art.php?id=1580 Slajd nr 12: http://www.szkola.net/awans/art.php?id=1580 Slajd nr 13: http://www.szkola.net/awans/art.php?id=1580 Slajd nr 14: http://www.szkola.net/awans/art.php?id=1580 Wykonywali: Adam Zwiech, Paweł Rabin, Mikołaj Ryszytyło