- Każdy gatunek piwa będzie u nas naturalny, nieutrwalany, robiony
Transkrypt
- Każdy gatunek piwa będzie u nas naturalny, nieutrwalany, robiony
Stary Browar Kościerzyna. Dawne receptury i powiew Irlandii Rozmawiał Grzegorz Kubicki 20.01.2013 , aktualizacja: 24.01.2013 23:52 Fot. Piotr Deska / AG • • Zobacz zdjęcia (5) - Każdy gatunek piwa będzie u nas naturalny, nieutrwalany, robiony starą metodą, bez ulepszania i przyspieszania. Bo piwo ma być pyszne i zdrowe - mówi Tomasz Patzer, główny piwowar w Starym Browarze Kościerzyna. Grzegorz Kubicki: Jakie piwo będziecie warzyć w Starym Browarze w Kościerzynie? Tomasz Patzer, główny piwowar w Starym Browarze Kościerzyna: Na początek trzy rodzaje - keller, czeską ciemną 10 i piwo pszeniczne. Keller to styl piwa pochodzący z Niemiec, piwo piwniczne, niskogazowane, naturalnie mętne, bursztynowe, o delikatnym aromacie dębowej beczki. Czeska dziesiątka to piwo lekkie, o ekstrakcie 10 stopni Ballinga, z niewielką zawartością alkoholu - ok. 3 proc., ciemne, aromatyczne. A piwo pszeniczne to piwo niegdyś bardzo popularne na ziemiach polskich, obecnie znów staje się u nas popularne. Jest jasne, mętne, warzone ze słodu pszenicznego, co ważne dla tego rodzaju piwa, fermentowane w otwartej kadzi. Każdy z tych gatunków będzie naturalny, nieutrwalany, robiony starą metodą, bez ulepszania i przyspieszania. Piwo ma być pyszne i zdrowe. Będziecie korzystać z dawnych receptur, które zostały po browarze działającym kiedyś w Kościerzynie? - Chcemy to zrobić. Mamy dostęp do tych receptur, zbieramy kolejne i grzechem byłoby nie spróbować tego wykorzystać. Gdzie pan się nauczył warzyć piwo? - Podstawy złapałem już na studiach biotechnologicznych. Warzenia uczyłem się też w domu, z kolegą - raz u niego, raz u mnie, kupowaliśmy w tym celu książki, podręczniki. Potem wyjechałem na doktorat do Irlandii, ale niezwiązany z piwem. Długo dojrzewała we mnie decyzja, czy iść w życiu ścieżką naukową, czy za tym, co jest moją pasją - piwowarstwem. Pewnego dnia położyłem na biurko mojej szefowej pisemne wypowiedzenie, iż odchodzę z uczelni i tego samego dnia zgłosiłem się do jednego z miejscowych małych browarów, czy nie przyjęliby mnie na staż. Entuzjazmu z ich strony nie było, ale w końcu się zgodzili. Browar był mały, ale bardzo profesjonalny. Jego piwa wielokrotnie zajmowały pierwsze miejsca na konkursach w Irlandii. Przez kilka miesięcy doskonaliłem w nim sztukę warzenia piwa. Czyli irlandzkie doświadczenia wykorzysta pan teraz w Kościerzynie? - Na pewno. Mam znajomych piwowarów w Irlandii, myślimy o tym, aby wymieniać się recepturami albo po prostu jeździć, np. raz do roku, do siebie nawzajem i warzyć nasze piwa u nich, a oni swoje u nas, według własnych pomysłów. Atutem Starego Browaru ma być piwo fermentowane w otwartej kadzi. - Jest to bardzo istotne dla piw tzw. górnej fermentacji. Na pewno będziemy wzbogacać naszą ofertę światowymi, jak i polskimi trendami. Tak, aby w Starym Browarze Kościerzyna każdy znalazł coś dla siebie. A od czego właściwie zależy smak piwa? - Od czterech rzeczy: rodzaju słodu (może być ciemny, jasny, wędzony, palony), odmiany chmielu, szczepu drożdży oraz od tego, czy jest to piwo dolnej, czy górnej fermentacji, czyli w jakiej temperaturze fermentowało. Otwarcie Starego Browaru planuje się na przełom maja i czerwca. Kiedy zaczniecie warzyć piwo? - Na przełomie marca i kwietnia. Samo warzenie piwa trwa jeden dzień, ale fermentacja i dojrzewanie, w zależności od piwa, zajmuje od miesiąca do nawet kilku lat w przypadku niektórych piw. Może i tak długo leżakowane piwa pojawią się w naszym browarze. ZOBACZ TAKŻE W Starym Browarze w Kościerzynie będzie jak na zamku • • JESSICA pomoże zbudować Stary Browar w Kościerzynie Cały tekst: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,13293846,Stary_Browar_Koscierzyna__Dawne_receptury_i_p owiew.html#TRrelSST%23ixzz2Smmfw6h1#ixzz2TodyHzOi