Warszawa, 20 listopada 2015 Sąd Najwyższy Izba Cywilna Wydział
Transkrypt
Warszawa, 20 listopada 2015 Sąd Najwyższy Izba Cywilna Wydział
POLSKIE STOWARZYSZENIE AKTUARIUSZY Siedziba : PZU Życie SA 00 -133 Warszawa, Al. Jana Pawła II 24 Telefon (+48) 737 528 195 www.actuary.org.pl Warszawa, 20 listopada 2015 Sąd Najwyższy Izba Cywilna Wydział III Plac Krasińskich 2/4/6 00-951 Warszawa Sygnatura akt III CZP 87/15 Działając na podstawie art. 63 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks Postepowania Cywilnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 101 ze zm.) zwracam się z wnioskiem o przyjęcie przez Sad Najwyższy stanowiska Polskiego Stowarzyszenia Aktuariuszy w sprawie Oświadczenia Rzecznika Finansowego (dalej – Oświadczenie) RF/WUE/POG/21/WK/15 z dnia 17 listopada 2015r. Polskie Stowarzyszenie Aktuariuszy (dalej Stowarzyszenie), wpisane do Krajowego rejestru Sądowego - Numer KRS: 0000145906 w swym statucie określiło jako jeden z celów działanie na rzecz dobra publicznego i środowiska zawodowego aktuariuszy. Nasz Kodeks Etyki Zawodowej nakazuje nam wykonywać swe zadania jedynie, gdy posiadamy do nich odpowiednie kwalifikacje. Nie jest zatem możliwe wypowiadanie się przez nas w zakresie materii prawnej wyłożonej w Oświadczeniu, ale działając w imię celów statutowych przedstawiam stanowisko Stowarzyszenia w kwestiach dotyczących materii aktuarialnej przywołanej w Oświadczeniu. Polskie Stowarzyszenie Aktuariuszy jest kompetentne w tych kwestiach, dowodem czego jest fakt, że jest ono jedynym ogólnopolskim stowarzyszeniem aktuariuszy – członkiem Światowego Stowarzyszenia Aktuariuszy (IAA) i Europejskiego Stowarzyszenia Aktuariuszy (AAE). Przynależność do tych organizacji oznacza, że zarówno kwalifikacje zawodowe, profesjonalizm i zasady etyki obowiązujące naszych członków spełniają najwyższe wymagania. W Oświadczeniu dostrzegliśmy nieścisłości wymagające sprostowania w imię interesu publicznego 1. W umowach ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym możliwa i obecna na rynku ubezpieczeniowym w Polsce jest taka konstrukcja produktu, w której jedynymi świadczeniami zakładu ubezpieczeń są: świadczenie na wypadek śmierci i świadczenie polegające na częściowym lub całkowitym wykupie. Tym samym możliwe jest, że w ubezpieczeniu na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym nie jest obecne świadczenie z tytułu dożycia. Jest tak, gdy umowa ubezpieczenia nie ma zakreślonego datami czasu trwania umowy – w przypadku, gdy jest umową na całe życie trwającą tak długo jak długo trwa ubezpieczone życie lub tak długo, jak długo na rachunku jednostek pozostają środki finansowe. Ich wyczerpanie (i tym samym zakończenie umowy) może nastąpić w wyniku działania ubezpieczającego – wykupu lub 1 w wyniku wyczerpania przez pobieranie opłat i/lub zmianę wartości jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. 2. W umowach ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym świadczenie wypłacane w przypadku śmierci ubezpieczonego nie zawsze jest równe kwotowo określonej sumie ubezpieczenia i wartości rachunku jednostek uczestnictwa. W literaturze aktuarialnej nie istnieje pojęcie „właściwego świadczenia” które pojawia się na stronie 5 w drugim akapicie Oświadczenia. Istnieje wiele wariantów kształtowania świadczenia w przypadku śmierci ubezpieczeniowego. Wśród spotykanych wariantów innych niż kwotowa suma ubezpieczenia plus wartość indywidualnego rachunku jednostek wymienić można następujące konstrukcje: a. Świadczenie jest wyższą z dwóch wartości: określonej kwotowo sumy ubezpieczenia oraz wartości indywidulanego rachunku jednostek; b. kwotowa suma ubezpieczenia plus najwyższa wartość indywidualnego rachunku jednostek z ustalonego okresu przeszłego (np. z okresu ostatnich 6 miesięcy) c. świadczenie jest wyższą z wartości: sumy wpłaconych składek oraz wartości indywidualnego rachunku jednostek uczestnictwa; W praktyce rynkowej spotykane są także inne warianty zaś katalog możliwych wariantów kształtowania świadczenia w przypadku śmierci ubezpieczonego nie może być uznany za zamknięty. Konsekwencją powyższego jest stwierdzenie, że teza postawiona na stronie 5 w akapicie 3 o „rzeczywistej sumie ubezpieczenia” nie jest bezwzględnie prawdziwa. Przykładowo, w sytuacji gdy świadczenie jest wyższą z dwóch wartości: kwotowej sumy ubezpieczenia (dla ustalenia uwagi wynoszącej 100 000 złotych) oraz wartości indywidualnego rachunku jednostek, nawet w przypadku znacznego spadku wartości indywidualnego rachunku jednostek, a wręcz - zgodnie z teoretycznym przykładem Rzecznika Finansowego - do zera), wartość świadczenia będzie wynosiła nadal 100 000 złotych. 3. W pierwszym akapicie na stronie 7 Oświadczenia pojawia się uproszczone stwierdzenie, że aktywa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego stanowią rezerwę technicznoubezpieczeniową na pokrycie zobowiązania zaciągniętego w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia. Ścisłe stwierdzenie powinno wymieniać wszystkie rezerwy technicznoubezpieczeniowe (wymienione w Ustawie o działalności ubezpieczeniowej i omówione w rozporządzeniu o szczególnych zasadach rachunkowości zakładów ubezpieczeń i reasekuracji). W zależności od zobowiązań Zakładu Ubezpieczeń wobec ubezpieczających katalog rezerw tworzonych może być różny, choć jednym z jego składników mogą być (choć nie muszą i w praktyce nie w każdym przypadku są) aktywa zgromadzone w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym na indywidualnych rachunkach jednostek ubezpieczających. 4. Stwierdzenie w akapicie 2 strona 11, że świadczenie zakładu ubezpieczeń dotyczące inwestowania składek przeznaczonych na ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy nie jest świadczeniem w zobowiązaniu rezultatu nie jest bezwzględnie prawdziwe. Niekiedy zakład ubezpieczeń udziela gwarancji inwestycyjnych dotyczących rezultatu inwestowania składek i tym samym ponosi zobowiązanie odnoszące się do tego rezultatu. Co istotne w zależności od udzielenia gwarancji takiego zobowiązania lub nie , ustawodawca ustalił różne wymagania kapitałowe dotyczące takich zobowiązań (tzw. wyliczenie marginesu wypłacalności). 5. Nie wypowiadając się co do intencji ustawodawcy opisanej w akapicie 2 na stronie 14 Oświadczenia podkreślić należy, że zmieniony przepis określający 3 świadczenia był merytorycznie błędny wobec faktu, że są umowy ubezpieczenia na życie, w których nie 2 jest możliwe określenie momentu dożycia do końca okresu ubezpieczenia (są to tak zwane umowy na całe życie). 6. Nie jest możliwe merytoryczne ustosunkowanie się do akapitów pierwszego i drugiego na stronie 15 Oświadczenia wobec posługiwania się niezdefiniowanym pojęciem „czynnik aktuarialny” oraz błędami merytorycznymi w posługiwaniu się terminem matematycznym „odwrotność”. Także pojęcie „endowmentu” nie występuje w ustawie o działalności ubezpieczeniowej zaś w anglojęzycznej literaturze aktuarialnej określa terminowe ubezpieczenie na życie i dożycie z gwarantowanymi przez zakład ubezpieczeń świadczeniami na wypadek śmierci i dożycia (oraz wartościami wykupu). 7. Istotnym znaczącym uproszczeniem (aktuarialnie i matematycznie nieprawdziwym) jest stwierdzenie z akapitu 3 strona 15 Oświadczenia, że suma ubezpieczenia na dożycie jest pochodną sumy składek zdyskontowanych o stopę techniczną. 8. Nie jest prawdziwe stwierdzenie z akapitu 4 strona 15 Oświadczenia, że (w domniemaniu zawsze) ani zysk ani kwota wykupu nie są gwarantowane przez ubezpieczyciela. W ubezpieczeniach na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym mogą (ale nie muszą) występować gwarancje inwestycyjne ze strony zakładu ubezpieczeń, a ponadto nawet gdy one nie występują, rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe i środki własne w wysokości określonej marginesem wypłacalności są zabezpieczeniem gwarancji wykonania zobowiązań przez zakład ubezpieczeń. Co istotne, na rynku istnieje wiele produktów (zarówno z gwarancjami jak i bez nich) i możliwy jest wybór produktu zgodny z oczekiwaniami i potrzebami konsumenta. 9. Nie jest prawdziwe stwierdzenie ze strony 16 akapit 1, że świadczenie w przypadku śmierci osoby ubezpieczonej, która nie jest wypadkiem ubezpieczeniowym jest wartość wykupu – niekiedy jest to wartość indywidualnego rachunku jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego a nie wartość wykupu. 10. Nie jest prawdziwe stwierdzenie z akapitu 2 strona 16 o braku elementu aktuarialnego w wyliczeniu prawdopodobieństwa dożycia. Rozumiejąc powyższe stwierdzenie jako brak czynników ryzyka aktuarialnego w wyliczeniu prawdopodobieństwa dożycia stwierdzenie jest nieprawdziwe. Prawdopodobieństwo to jest kalkulowane na podstawie tablic trwania życia. 11. Nie jest zrozumiałe stwierdzenie w akapicie 3 strona 17 o tym, że kwota wykupu stanowi równowartość ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. Ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy, podzielony na jednostki uczestnictwa jest ewidencjonowany na indywidualnych rachunkach ubezpieczających, tym samym świadczenie jest ustalone na podstawie części ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego przypadającej na ubezpieczającego. 12. Nie jest prawdziwe stwierdzenie z akapitu 2 strona 19, że nie jest możliwe, by kwota wykupu dla ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym była określona. Może być ona w niektórych przypadkach określona kwotowo lub przez podanie jej minimalnej wysokości (tego może dotyczyć gwarancja). 13. Nie jest prawdziwe stwierdzenie z ostatniego akapitu na stronie 23, ze żaden przepis prawa nie obliguje ubezpieczonego do pokrywania wszelkich kosztów działalności gospodarczej. Ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej w artykule 18.2. stwierdza, że „Składkę ubezpieczeniową ustala się w wysokości, która 3 powinna co najmniej zapewnić wykonanie wszystkich zobowiązań z umów ubezpieczenia i pokrycie kosztów wykonywania działalności ubezpieczeniowej zakładu ubezpieczeń.” Analogiczne sformułowanie znajduje się w ustawie o działalności ubezpieczeniowej z dnia 11 września 2015 r. (Dz. (Dz. U. z 2015 r., poz. 1844). W art. 33.2 Co za tym idzie przy ustalaniu wysokości składki aktuariusz musi brać pod uwagę wszystkie zobowiązania zakładu i koszty. Jest to podstawowy zapis zobowiązujący aktuariuszy zakładów ubezpieczeń do ustalania stawek ubezpieczeniowych na takim poziomie by pokrywały wszelkie przyszłe koszty wykonywania działalności ubezpieczeniowej (a co za tym idzie także koszty akwizycji). 14. Nie jest prawdziwe stwierdzenie z akapitu 2 strona 27, że nie ma przesłanki myślowej, że założone koszty muszą być rozłożone na cały czas trwania umowy. O zasadzie współmierności kosztów i przychodów mówi ustawa o rachunkowości (…) a także Rozporządzenie Ministra Finansów z 28 grudnia 2009 w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji „§16. 1. W ubezpieczeniach działu I i w reasekuracji ubezpieczeń działu I poniesione w okresie sprawozdawczym koszty akwizycji w części przypadającej na przyszłe okresy sprawozdawcze są rozliczane w czasie.” Zatem rozłożenie kosztów akwizycji jest obowiązkowe, a ponieważ aktywa z tytułu aktywowanych kosztów akwizycji muszą być wyceniane w sposób ostrożny, aktuariusz zwykle rozkłada te koszty na taką część okresu ubezpieczenia, by aktywo to zachowało swoją wartość (a następnie regularnie przechodziło tzw. „testy odzyskiwalności na utratę wartości”). Metodologia rozkładania kosztów akwizycji w czasie jest opisywana przez aktuariusza i zatwierdzana przez Zarząd zakładu ubezpieczeń w regulaminie tworzenia rezerw techniczno-ubezpieczeniowych, który jest obowiązkowym załącznikiem do polityki rachunkowości zakładu ubezpieczeń. Polskie Stowarzyszenie Aktuariuszy, związane swoim statutem, jest zobowiązane do przedstawienia powyższego stanowiska przyjętego przez Zarząd Stowarzyszenia. Nie wypowiadamy się na temat możliwego wpływu naszego stanowiska na materię prawną prezentowaną w Opinii, chcemy jedynie skorygować dostrzeżone w niej nieścisłości z zakresu nauki i praktyki aktuarialnej. W przypadku zaistnienia potrzeby przedstawienia dodatkowych wyjaśnień – Stowarzyszenie pozostaje do dyspozycji Wysokiego Sądu. Z poważaniem Dr Jacek Skwierczyński Prezes Zarządu Polskie Stowarzyszenie Aktuariuszy www.actuary.org.pl Do wiadomości: Pani Aleksandra Wiktorow Rzecznik Finansowy Al. Jerozolimskie 87 4 02-001 Warszawa 5