„Co można powiedzieć o lokalności na podstawie wypowiedzi

Transkrypt

„Co można powiedzieć o lokalności na podstawie wypowiedzi
Anna Petroff-Skiba Centrum Komunikacji Społecznej; Wydział Konsultacji i Dialogu Społecznego
Monika Komorowska, niezależna socjolog i architekt
„Co można powiedzieć o lokalności na podstawie wypowiedzi mieszkańców w
konsultacjach społecznych”
W ramach projektu „Wzmacnianie mechanizmów partycypacji społecznej w m.st. Warszawie”
zrealizowano modelowe konsultacje społeczne w większości dzielnic Warszawy. Wybór tematów
konsultacji był dokonywany przez Dzielnicę i uzgadniany z Centrum Komunikacji Społecznej. Proces
wyboru miał na celu wyłonienie kwestii, problemów które są ważne z punktu widzenia mieszkańców, a
także takich na których rozwiązanie konsultacje mogły mieć realny wpływ. Były to zatem najczęściej
planowane inwestycje, lub tworzenie strategii w wybranych obszarach problemowych jak np. tworzenie
wizji kultury w Ursusie, czy polityki dotyczącej lokali użytkowych i usług na Pradze Południe. Stopień
kompleksowości konsultowanych zagadnień był bardzo zróżnicowany. Czasem zajmowano się kwestiami
ważnymi bardzo lokalnie, w skali mikrospołeczności (oświetlenie podwórzy na Woli), czy współdziałanie
filii DK Włochy z mieszkańcami okolicy, a czasem dotyczyły one całej dzielnicy – tworzenie Strategii
Społecznej dla Dzielnicy Targówek. Konsultacje można zaliczyć do bloków tematycznych: przestrzeń i
infrastruktura, instytucje, usługi, strategie. W przeprowadzonych konsultacjach wykorzystano różne
narzędzia: moderowane dyskusje, debaty, spacery badawcze, warsztaty, badania. Zebrany materiał,
wypowiedzi mieszkańców pozwalają na przybliżenie tego czym jest lokalność we współczesnej
Warszawie. Jest on tym bardziej ciekawy, że dotyczy różnych dzielnic miasta, które są bardzo
zróżnicowane, a problemy w nich występujące obrazują proces dynamicznej przemiany Warszawy w
ostatnich latach (m.in. degradacja blokowisk, osiedla grodzone, rozwój przedmieść, intensywna migracja
zarobkowa młodych ludzi z innych części regionu i kraju do Warszawy, osłabienie więzi sąsiedzkich i
niska tożsamość lokalna), których diagnoza jest przedstawiona w Społecznej Strategii Warszawy.
Przedstawienie tematów zrealizowanych konsultacji społecznych w blokach tematycznych:
Przestrzeń i infrastruktura
-
Zmiany na Chmielnej – projekt modernizacji skweru (Śródmieście)
-
Modernizacja Parku Opaczewskiego (Ochota)
-
Więcej Światła – konsultacje projektu oświetlenia podwórek na Woli,
-
Komunikacja rowerowa na Bielanach,
-
Hot-Spoty na Ursynowie – rozmieszczenie punktów dostępu do bezprzewodowego internetu w
dzielnicy
-
Urządzenie skwerów osiedlowych w Wesołej – tworzenie sieci przestrzeni publicznych w
dzielnicy
-
Stare Miasto w nowej odsłonie – remont nawierzchni (Śródmieście)
1
-
Konsultacje remontu ul. Kawęczyńskiej, (Praga Północ)
-
Konsultacje dotyczące zagospodarowania planowanego centrum sportowego w Wawrze
-
Jak parkować na Człuchowskiej? – problem zbyt małej ilości miejsc parkingowych na terenie
osiedla z lat 70tych (Bemowo)
Instytucje
Tutaj głównie zajmowano się rolą instytucji – głównie domów kultury w życiu dzielnicy i jej
mieszkańców.
-
Kreatywne Włochy – rola domu kultury w animacji sąsiedzkiej, jak wspomagać lokalną
społeczność
-
Dom Kultury w Rembertowie – jeden centralny dom kultury, czy osiedlowe domy kultury?
-
Białołęka na fali kultury – jak dotrzeć z animacją sąsiedzką i kulturalną do nieaktywnych
mieszkańców?
-
Włącz się w kulturę w Ursusie – jakiej kultury potrzebują mieszkańcy Ursusa
Usługi
Zapotrzebowanie na usługi wśród mieszkańców dzielnicy
-
Konsultacje dotyczące przyszłości budynku dawnej kolejki wilanowskiej
-
Usługi na Pradze-Południe
Strategie:
- Strategia społeczna dla dzielnicy Targówek
Dokładne informacje o konsultacjach są dostępne na stronie internetowej pod adresem:
http://www.um.warszawa.pl/konsultacjespoleczne/
DEFINICJA LOKALNOŚCI – SKŁADOWE
Jak może wyglądać definicja lokalności w oparciu o to co powiedzieli mieszkańcy w konsultacjach
społecznych? Poniżej rekonstruujemy ją w odniesieniu do różnych wymiarów, w których się pojawiła:
przestrzennego, dotyczącego dostępności usług, sąsiedzkiego, symbolicznego i instytucjonalnego.
Lokalność jest różnie rozumiana w różnych dzielnicach Warszawy. Mają na nią wpływ charakter osiedli,
zabudowy, ale i charakterystyka mieszkańców. Konsultacje społeczne są sytuacją, w której umożliwiamy
mieszkańcom podjęcie dialogu z władzą lokalną, zakładają one dobrowolność udziału. Najczęściej biorą
w nich udział mieszkańcy, dla których kwestie lokalne są ważne, więc trzeba pamiętać, że wnioski z nich
płynące nie powinny być uogólniane na ogół populacji.
2
1. Wymiar przestrzenny
Lokalność definiują w ważny sposób odległości. Mieszkańcy postrzegają ją poprzez to co jest blisko, co
widzą z okna, gdzie najczęściej przechodzą idąc do domu: podwórko, ławka, plac zabaw, śmietnik,
trawnik przed klatką, parking i to co jest dalej najbliższy warzywniak, sklep spożywczy, bar, kawiarnia,
kiosk, szkoła, przychodnia, bazar, skwer, park, to miejsca gdzie można dojść pieszo, z wózkiem, lub
dojechać na rowerze. Na sposób funkcjonowania lokalności ma wpływ też to co jest poza
bezpośrednim miejscem zamieszkania: połączenie z centrum Warszawy/ innymi dzielnicami, dojazd do
miejsca pracy, nauki, najbliższego centrum handlowego, czy supermarketu, ale także do kompleksu
sportowego.
Plac zabaw to jeden w najważniejszych elementów lokalnej przestrzeni, na który zwracają uwagę
uczestnicy konsultacji. W osiedlach takich jak wolski Młynów place zabaw były lokalizowane na
podwórkach, które teraz służą najczęściej mieszkańcom jako przestrzeń komunikacji: „nie ma tu placu
zabaw, żebym widział dziecko z okna, trzeba chodzić daleko”; „tylko ślad po piaskownicy został, teraz to
jest trawnik, a na podwórku obok kwiatki posadzili, a nie ma gdzie usiąść, ani pobawić się z dzieckiem”
Brak ławek wpływa na osłabienie więzi sąsiedzkich „nie ma gdzie usiąść, no tak ale jak by ławki
postawili to by przychodzili i przesiadywali, tak jak teraz siedzą na schronie, ale ja nie mogę wyjść i z
sąsiadką porozmawiać” . Ławka to element, który dzieli uczestników konsultacji, na tych którzy chcieliby
by były dostępne na ich własnych podwórkach i takich, którym wystarczy ławka na pobliskim skwerze i
w parku. Dobitnie pokazuje to przykład z Młynowa, gdzie detal wejścia do budynku: wnęka z kamienną
ławą i kwietnikiem jest likwidowany ( z 6 bloków został w 2, które jeszcze nie są wyremontowane),
ponieważ na ławach zadaniem mieszkańców przesiaduje młodzież. Śmietnik, który wpisuje się w
lokalny pejzaż to także element, który powoduje konflikty - przy wolnostojących śmietnikach wśród
bloków, które najczęściej są zamykane, mieszkańcy spoza osiedla składują śmieci. Śmietnik to element
niezbędny, które często określany jest jako obskurny, „z którym należałoby coś zrobić ”.
Elementy wyposażenia przestrzeni, oprócz wspomnianych już placów zabaw, ławek, śmietników budują
nastrój okolicy i pokazują sposób jej społecznego funkcjonowania – ogłoszenia na drzewach, drzwiach,
robione przez mieszkańców budki dla ptaków, poidełka, czy miejsca gdzie dokarmiają koty. W
konsultacjach powiązanych z przestrzenią (Park Opaczewski, ul. Kawęczyńska, ul. Grochowska) w
wypowiedziach wracała kwestia ujednolicenia elementów, które mają wpływ na budowanie tożsamości
miejsca: mała architektura oddająca historyczny nastrój ul. Kawęczyńskiej, uwspółcześnienie witryn i
szyldów na pełnej małych sklepów i zakładów Grochowskiej, kolory i formy wyposażenia parku, które
budowałyby nastrój przyjazny różnym użytkownikom.
Lokalność to terytorialne funkcjonowanie mieszkańców, szczególnie określonych grup: dzieci, młodych
matek/ rodziców, osób starszych i niepełnosprawnych. Te grupy mają specyficzne dla siebie relacje z
otoczeniem. Konsultacje dotyczące modernizacji Parku Opaczewskiego pokazały, że dla starszych
mieszkańców park to „przedpokój”, „przydomowy ogród”, gdzie „siedzą na ławkach, plotkują,
rozwiązują krzyżówki” , młodsi bardziej aktywni mieszkańcy chętniej korzystają z położonego dalej
Parku Szczęśliwickiego. W samym parku Opaczewskim różne grupy mają przez siebie zdominowane
fragmenty. Użytkownicy parku to ważni informatorzy o lokalnym życiu, bo „zabiegani koło czterdziestki
nie mają czasu, żeby się zatrzymać” i żyją raczej eksterytorialnie.
3
Dostępność przestrzeni zielonych i rekreacyjnych jest w wypowiedziach uczestników konsultacji
istotnym elementem wpływającym na jakość życia. W konsultacjach na Pradze Południe najbardziej
lubianymi miejscami w okolicy ul. Grochowskiej, której konsultacje dotyczyły były parki te mniejsze
bardziej lokalne, ale także te do których idzie się na spacer w weekend. Konsultacje w Wesołej,
1
poświęcone tworzeniu przestrzeni publicznych w nowej dzielnicy Warszawy , charakteryzującej się
raczej podmiejskim typem zabudowy i dużą ilością lasów, cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem.
Uczestnicy deklarowali, że lubią swoją okolice „mieszkają tu ludzie do siebie podobni” , ale także
zaznaczali, że „każdy siedzi w swoim ogródku”, brakuje miejsc, gdzie można byłoby zrobić piknik, ale
przede wszystkim brakuje miejsc dla młodzieży i placów zabaw. W konsultacjach w Wesołej chłopcy w
wieku około 12 lat sami przyszli powiedzieć, że nie ma w ich dzielnicy skateparku, gdzie mogliby spędzić
czas, nie przeszkadzając innym użytkownikom, mieszkańcom. Ciekawy w tym kontekście jest postulat,
który pojawiał się w konsultacjach w Wesołej i na Pradze Południe, stworzenia „zakrytego placu
zabaw”, „pawilonu z kawiarnią”, „świetlicy, czegoś jak kulki dla dzieci w centrum handlowym”, miejsc,
które zachęcałyby do przyjścia na plac zabaw także w brzydką pogodę, o różnych porach roku.
Funkcjonowanie przestrzeni publicznych, to nie tylko mała architektura i place zabaw, na ich
funkcjonowanie mogą mieć wpływ nowe technologie. Na Ursynowie konsultacje dotyczyły
bezprzewodowego dostępu do Internetu tzw. hot-spotów w parkach. Ten pomysł zyskał duże poparcie
mieszkańców. „W miejscach dostępu hot-spotów stworzą się lokalne centra społeczne”, „potrzebnych
będzie więcej ławek i stolików”. To udogodnienie, które pozwoli wyjść z domu „będę mogła się uczyć”,
„łatwiej będzie się z kimś umówić”.
Potrzeby różnych użytkowników, to ważny element, który wracał w wypowiedziach uczestników
konsultacji, szczególnie jeśli chodzi o przystosowanie przestrzeni dla niepełnosprawnych, osób
starszych, matek z dziećmi, rowerzystów. W konsultacjach dotyczących przestrzeni te grupy
przekazywały wiedzę o tym co w ich najbliższym otoczeniu funkcjonuje, a co jest dysfunkcjonalne (brak
podjazdów, dziury w chodniku, gdzie panują takie ciemności, że osoba starsza, ani kobieta nie pójdą po
zmroku wyrzucić śmieci).
Zieleń, nie tylko parki, ale trawnik, drzewa, elementy, które sprawiają, że „nie żyjemy w
wybetonowanym mieście”, to ważne lokalnie zagadnienia, na które mieszkańcy chcieliby mieć wpływ,
jednak czują się bezradni wobec jednostki gospodarującej zielenią – przykład drzewa na Młynowie,
które „niszczy budynek, wchodzi do okien”, a od dłuższego czasu mieszkańcy nie są w stanie
wyegzekwować jego przycięcia. To czy zieleń jest zadbana jest dla uczestników wskaźnikiem, dobrego
zarządzania, tego czy ich osiedle dobrze funkcjonuje .
Przestrzeń lokalna publiczna i półpubliczna to taka, w której mieszkańcy chcą się czuć bezpiecznie.
Temat bezpieczeństwa był wyraźnie obecny podczas konsultacji. Bezpieczeństwo to nie tylko
oświetlenie, ale także często wymieniana potrzeba monitoringu. Mieszkańcy chcieliby monitorować
place zabaw (Wesoła), ale także ulice – ten postulat pojawił się przy ulicy Kawęczyńskiej. Grodzenie – w
przypadku placów zabaw i monitoring, kontrola właśnie mają zdaniem mieszkańców pomóc
zapobiegać zawłaszczeniu przestrzeni publicznej przez niepożądanych użytkowników. W Wesołej przy
jednym z konsultowanych miejsc – przestrzeni przy sklepowej problem osób pijących, którzy
zdominowali przestrzeń był bardzo mocno podkreślany. Większa wiara pokładana jest w nowe
narzędzia kontroli, niż w dzielnicowego, czy straż miejską. W konsultacjach w parku Opaczewskim
1
Wesoła została włączona do m.st. Warszawy w 2002 roku.
4
grupki, które zbierają się w parku, żeby pić, były określane jako powodujące dyskomfort. Problem braku
respektowania zasad korzystania z przestrzeni publicznej był sygnalizowany również w konsultacjach
dotyczących skweru na Chmielnej: „Skwer jest w tej chwili z jednej strony, od Chmielnej, dla bogatych, z
drugiej, za zielenią, dla meneli i marginesu. Chodzi o to, aby zmienić go tak, aby przychodzili tu wszyscy,
i studenci, i matki z dziećmi”. Zdaniem uczestników konsultacji zasady korzystania z miejsc położonych
w Śródmieściu takich jak Chmielna z ogródkami i kawiarniami powinny być negocjowane, tak by
respektować interesy dwóch stron, takie stanowisko uczestnicy konsultacji przyjęli po
przeprowadzonym moderowanym warsztacie, w którym dyskutowali o swoich potrzebach, , wcześniej
mieszkańcy nie widzieli interesów drugiej strony (przedsiębiorców, bywalców).
Różni użytkownicy i ich sprzeczne interesy, konflikty powiązane z zagadnieniem terytorialności są
elementem ściśle wpisanym w lokalność. Bardzo dobrze pokazały to konsultacje, gdzie poruszono
kwestię parkowania. W Warszawie ostatnich lat liczba samochodów drastycznie się zwiększyła. Na
warszawskim Bemowie w konsultacjach poruszono problem parkowania na osiedlu projektowanym
zgodnie ze wskaźnikiem jeden samochód na cztery mieszkania. Problem parkowania był jeszcze bardziej
wyraźny w konsultacjach śródmiejskich na Chmielnej i na Starym Mieście, gdzie mieszkańcy mówią
obcym samochodom „nie”, ale sami chcą mieć zapewnione miejsca parkingowe. Lokalność to więc
ciągle, w odczuciu wielu uczestników, prawo do postawy roszczeniowej, gdzie turysta, czy samochód
dostawczy nie zaparkują, ale mieszkaniec musi.
Inny wymiar lokalnych konfliktów dotyczy realizacji dużych inwestycji, które nie zawsze odpowiadają na
rzeczywiste potrzeby mieszkańców. W Wawrze planowana jest budowa kompleksu sportowego,
uczestnicy konsultacji krytykowali, że za późno włączono ich w proces dialogu, bardzo ważna była dla
nich przejrzystość proceduralna procesu inwestycyjnego, chcieli wiedzieć czy duży obiekt „moloch, nie
szanujący nikogo, ani mieszkańców dzielnicy, ani zieleni”, wyrastający poza skalę otoczenia, będzie
faktycznie używany przez wawerską społeczność.
2.Wymiar lokalnych usług
Lokalność to w wypowiedziach mieszkańców dostępność ważnych dla nich usług. Uczestnicy konsultacji
zauważają likwidowanie sklepów, czy punktów usługowych. Można powiedzieć, że lokalność to sytuacja,
kiedy „niczego mi nie brakuje”, kiedy wszystko co dla mnie ważne mogę załatwić lokalnie mam kiosk,
warzywniak, sklep spożywczy, bazar, pocztę, bank/bankomat, „wszyscy nam zazdroszczą tego
mieszkania w tym rejonie, bo tu naprawdę się dobrze mieszka: bazar po drugiej stronie, kościół, policja,
przychodnia, szpital obok”. Uczestnicy, konsultacji obserwują jednak tendencję widoczną w Warszawie
ostatnich lat – wymierania małych punktów usługowych i sklepów, pojawiania się coraz większej ilości
usług typu banki, lub operatorzy telekomunikacyjni. Najwyraźniej było to widoczne w konsultacjach na
Pradze Południe, które w całości zostały poświęcone zapotrzebowaniu na usługi: „rotacja najemców
jest bardzo duża, a tam gdzie się coś zwalnia pojawia się natychmiast sklep z alkoholem, albo
ciucholand”, „była tu księgarnia, a teraz jest bank”, „mieliśmy delikatesy na rogu, ale je zlikwidowano,
bazar nie zastąpi takiego sklepu blisko domu, który jest długo otwarty”. Uczestnicy konsultacji, nie
oczekują, że w swojej okolicy zaspokoją wszystkie potrzeby, ale raczej te najbardziej codzienne, inne
potrzeby handlowo usługowe zaspakaja najbliższe centrum handlowe, supermarket.
Lokalnie dostępne usługi oznaczają też bliższe więzi społeczne to „pani z kiosku i pan ze sklepu, którzy
wiedzą co się dzieje i znają wszystkich” (ul. Kawęczyńska, Praga Północ), „pan z piekarni, u którego
można nawet przesyłkę zostawić” (Białołęka). Osiedlowy sklep, czy warzywniak stają się miejscem
spotkań, które jeden z uczestników porównał do angielskiej instytucji pubu, będącym lokalnym centrum
społecznym. Brak miejsc spotkań „z prawdziwego zdarzenia” doskwiera mieszkańcom i bywalcom ul.
5
Grochowskiej: „najbardziej brakuje nam tu kawiarni, albo księgarni takiego EMPIKU, gdzie można
poprzeglądać książki i umówić się na kawę”, „chciałabym żeby była tu elegancka kawiarnia i żebym nie
musiał jeździć się spotykać z kolegami aż na Nowy Świat”. Oferta takich miejsc spotkań powinna być
adresowana do różnych grup użytkowników – młodszym brakuje tu barów i klubokawiarni, a starszym
zwykłej kawiarni, lub kawiarni działającej przy klubie seniora. Uczestnicy konsultacji wyrażali obawę, czy
takie miejsca, chociaż potrzebne, będą mogły się utrzymać. Klubokawiarnia działająca przy Pl. Szembeka
w prywatnym lokalu użytkowym została zamknięta. Wydaje się więc, że tego typu obiekty społecznokulturalne wymagają wsparcia dzielnicy. Zdaniem uczestników konsultacji usługi mają też
niewykorzystany potencjał ożywiania przestrzeni publicznych. Przy ul. Grochowskiej i w Wesołej
„brakuje kawiarnianych stolików”, które mogłyby się znaleźć przed zwykłą cukiernią, czy nawet sklepem
spożywczym.
Ważną obserwacją płynącą z konsultacji jest to, że nowi mieszkańcy, nie utrzymujący kontaktu z
sąsiadami, nierzadko nie znają oferty dostępnych lokalnie usług: „aby dzielnica żyła potrzebujemy
lokalnych usług, ale często nie wiemy, że coś można tu załatwić i jedziemy do centrum handlowego”
(konsultacje w Dzielnicy Włochy). Podczas konsultacji mieszkańcy zgłaszali potrzebę promocji tych
usług, poprzez lokalne media, ale także jak przy ul. Grochowskiej poprzez poprawę estetyki witryn, tak
by sklepy i punkty usługowe były zauważalne i przyciągały.
Wnioskiem płynącym z konsultacji jest konieczność refleksji nad tym, czym w dzisiejszej Warszawie
jest usługa społecznie potrzebna, dostępna lokalnie.
3. Wymiar sąsiedzki
Kwestie relacji sąsiedzkich przewijały się w konsultacjach: „coraz więcej wynajmujących mieszkania”,
„nowi mieszkańcy nie znają okolicy, nie czują się związani, nie znamy się” Więzi sąsiedzkie
charakteryzują raczej starszych mieszkańców, którzy korzystają często z lokalnej przestrzeni „Idziesz po
tym parku i nieraz „dzień dobry”, „dzień dobry” Tak, no bo sami znajomi!”, na mapie osiedli są miejsca
gdzie ludzie „latami mijamy się bez dzień dobry” i takie , gdzie dzięki aktywnym mieszkańcom urządza
się podwórkowe gwiazdki i letnie pikniki (Grochów). Zapotrzebowanie na kontakty społeczne jest
bardzo zróżnicowane. W konsultacjach na Pradze Południe proszono uczestników o ocenę pomysłu
stworzenie klubu społecznego – miejsca spotkań sąsiadów w pustym lokalu użytkowym zarządzanym
przez dzielnicę. Ten pomysł, choć zyskał dość wysokie poparcie, budził wątpliwości mieszkańców, którzy
twierdzili, że jeśli gdzieś była potrzeba takiego miejsca, to wspólnoty mieszkaniowe już je stworzyły.
Tworzenie takich miejsc odgórnie nie ma zdaniem uczestników konsultacji uzasadnienia. Bardziej, niż
wydzielonej przestrzeni spotkań, sąsiadom brakuje wydarzeń, które właśnie tak jak podwórkowa
gwiazdka pozwoliłyby na integrację „od czasu do czasu”.
Dla starszych mieszkańców, sąsiedzi są często wsparciem m.in. za sprawą robienia zakupów, dla
młodszych mieszkańców, funkcjonujących raczej eksterytorialnie, więzi sąsiedzkie są zdecydowanie
mniej istotne, choć mieszkańcy deklarują zaangażowanie się w ważne lokalne sprawy np. sterylizacja
kotów na Grochowie.
4. Wymiar symboliczny
W tym wymiarze, lokalność budowana jest poprzez m.in. nazewnictwo miejsc, określanie własnego
miejsca zamieszkania w mniejszej, niż dzielnicowa, skali. W konsultacjach padały nazwy osiedli:
„Kamionek to jest miasto”, „To jest właśnie serce Grochowa”. Nazewnictwo pozwala też na zaznaczenie
6
odrębności ”własnego fragmentu miasta”, od większego obszaru, jakim jest dzielnica. Miejski System
Informacji nie oddaje w pełni tego, jak z danym obszarem identyfikują się ludzie. W Ursusie, jako
Skorosze, mieszkańcy identyfikują tylko nowe osiedla z ostatnich około 15lat, ale już nie dawną część
dzielnicy, którą do Skoroszy przypisano administracyjnie, a jej mieszkańcy powiedzą, że mieszkają na
Starym Ursusie. Mieszkańcy sprzeciwiają się też nazwom przystanków, nie oddających usytuowania ich
lokalnej przestrzeni i przez to mylących: np. przystanek Czapelska na Pradze Południe powinien zdaniem
uczestników konsultacji być nazwany Garwolińska. Nazewnictwo jest dla mieszkańców ważne w
mikroskali osiedla, nadawanie nazw miejscom „my na to mówimy pasaż” (Młynów, Wola) jest
manifestacją terytorialności danej społeczności.
Lokalność to także coraz bardziej widoczna potrzeba, by znać przeszłość miejsca gdzie się mieszka.
„Szukałam informacji o Kamionku i Grochowskiej, ale niewiele można znaleźć, przydałoby większa
promocja”, „nowi mieszkańcy często nie zdają sobie sprawy z przeszłości dzielnicy, a nawet starzy nie
bardzo ją znają, jej popularyzację warto wykorzystać w budowaniu identyfikacji z Ursusem”.
Lokalność, to także odczuwana przez uczestników konsultacji tożsamość miejsca tworzona przez
charakter zabudowy, architekturę. Na zatracanie tego charakteru, związanego m.in. z remontami
elewacji wykonywanymi najczęściej w związku z termoizolacją budynków, zwracała uwagę część z
uczestników konsultacji (ul. Grochowska). Na lokalnych mapach ważne są miejsca tworzące historię
danej dzielnicy. Często popadające w ruinę (tak, jak Stadion Orzeł), lub wyburzane (zakłady CORA).
Wiele osób podkreśla konieczność ochrony tego dziedzictwa i poddaje pomysły na zagospodarowanie
tych obiektów zgodnie z aktualnymi potrzebami społeczności lokalnej np. na młodzieżowy klub
sportowy.
Lokalność, to także przestrzeń, w której doświadczamy czasu: pór roku, świąt. Mieszkańcy Wesołej,
podczas konsultacji, wskazywali, że nowe miejsce, w którym ustawiana była choinka, usytuowane na
rondzie między ulicami, jest gorsze niż miejsce poprzednie, do którego się przyzwyczaili- skwer, na
którym dostęp do choinki był łatwy „można było do niej podejść, stanąć koło niej, to była nasza
choinka”. Na Grochowie zimą z inicjatywy jednej z sąsiadek zorganizowano gwiazdkę podwórkową, a
latem piknik.
Odpowiedzialność i poczucie wpływu
Lokalność to poczucie odpowiedzialności, manifestujące się tym, że „chcę decydować o rzeczach, które
mnie dotyczą, ale nie chcę podejmować decyzji za sąsiadów”. Było to bardzo wyraźne w skali
podwórkowej, kiedy podczas konsultacji rozmawiano z mieszkańcami o oświetleniu trzech sąsiadujących
ze sobą podwórzy, powtarzającym się stwierdzeniem było: „o tym podwórku niech wypowiedzą się
osoby, które tam mieszkają”. Z lokalnością, w wypowiedziach uczestników konsultacji, wiąże się
potrzeba dialogu o własnych pomysłach, które mogą wpłynąć na jakość życia okolicy. Mieszkańcy
deklarują, że chcą być włączani w procesy decyzyjne na takim etapie, kiedy inwestycje nie są jeszcze
przesądzone.
5. Wymiar instytucjonalny
Do instytucjonalnego wymiaru lokalności można zaliczyć: szkoły, przedszkola, domy kultury, kluby
sportowe, parafie, ale także Komisje Dialogu Społecznego i stowarzyszenia. Podczas konsultacji
pojawiały się one w wypowiedziach uczestników w różnych kontekstach, sygnalizowano także potrzebę
7
tworzenia nowych instytucji/organizacji/ podmiotów, lub sieciowania tych już istniejących, tak by mogły
bardziej efektywnie odpowiadać na lokalne potrzeby.
Szkoła a lokalność
W konsultacjach szkoły pojawiały się rzadko jako odrębny temat, choć to właśnie tam często odbywały
się spotkania podsumowujące konsultacje. Jak funkcjonuje szkoła w wypowiedziach uczestników? To
m.in. „kłopotliwe sąsiedztwo ponieważ chodząca do pobliskiej szkoły młodzież przesiaduje na
podwórku i pali”, albo szkoły przepełnione tak, że nie mogą się angażować w działania dla społeczności
lokalnej – na Białołęce sygnalizowano, że „młodzież uczy się na trzy zmiany”. w Rembertowie uczestnicy
konsultacji sugerowali, że „szkoła to miejsce gdzie można byłoby rozszerzyć ofertę osiedlowego domu
kultury” jednak inni zaraz dodawali, że dzieje się już tam tak dużo, że więcej się nie da.
Podczas konsultacji na Pradze Południe, kiedy zbierano opinie studentów Wyższej Szkoły Psychologii
Społecznej zauważono, że to miejsce funkcjonuje eksterytorialnie, nie jest powiązane z okolicą, choć
dzięki niemu powstało kilka kawiarni i punktów ksero, to studenci nie są zainteresowani otoczeniem.
Dom kultury a lokalność
Przykład konsultacji w Rembertowie – dotyczących przyszłości rozwoju domów kultury stworzenia
jednego centralnego domu kultury albo trzech w różnych osiedlach, pokazuje, że jest potrzeba by domy
kultury były osadzone lokalnie, na osiedlach. Mieszkańcy tej dzielnicy są zadowoleni, że te miejsca
prowadzą program animacji sąsiedzkiej, a dzieci mają blisko na zajęcia. Nie wszystkie domy kultury są
w równym stopniu otwarte na mieszkańców i wychodzenie ze swoją ofertą w przestrzeń miasta. Taką
potrzebę w konsultacjach zgłosili mieszkańcy Białołęki, Włoch i Ursusa. Uczestnicy konsultacji
podkreślali, że modele korzystania z kultury są bardzo różne i chcieliby, żeby domy kultury swoją
działalnością ożywiały przestrzeń dzielnicy. Zgłaszana była też potrzeba by miejsca takie jak domy
kultury, czy biblioteki otwierały się na nieformalne spotkania różnych grup mieszkańców: młodych
mam, sąsiadów, w miarę możliwości zapewniły przestrzeń dla klubu młodzieżowego. Jako pozytywny
przykład takiego miejsca wymieniana była biblioteka w Ursusie na nowym osiedlu – Skorosze.
Parafia a lokalność
Konsultacje pokazały, że ciągle dużą rolę w lokalnym życiu pełnią parafie. Ogłoszenia przekazywane
podczas mszy, pozwoliły spopularyzować ideę konsultacji na Kawęczyńskiej. Z drugiej strony, niektóre
dzielnice zupełnie tego nie dostrzegając, nie zgadzały się na promocję konsultacji w lokalnych
kościołach.
Rola stowarzyszeń i Komisji Dialogu Społecznego
Do konsultacji zapraszano lokalne stowarzyszenia, jednak ich zaangażowanie w ten proces było
zróżnicowane. Ruch organizacji pozarządowych w dzielnicach jest nierównomiernie rozwinięty.
Mieszkańcy podczas konsultacji zgłaszali potrzebę aktywizacji organizacji pozarządowych. W dzielnicy
Ursus w braku ich aktywności, upatrywano przyczyn niewielkiej animacji społeczno-kulturalnej.
Zrealizowane w ramach konsultacji warsztaty pokazały, że są mieszkańcy, którzy nie chcąc angażować
się w zakładanie stowarzyszeń, chcieliby realizować małe działania, czy projekty, które mogłyby być
realizowane np. z istniejącymi instytucjami kultury.
8
Klubokawiarnia – „kawiarnia obywatelska”
Na Pradze Południe, gdzie uczestnicy konsultacji zgłaszali potrzebę zwiększenia ilości miejsc społecznokulturalnych, działa klubokawiarnia „Legalna” przy ul. Terespolskiej. Jej powstanie można wpisać w
rodzący się w Warszawie od kilku lat ruch tzw. „kawiarni obywatelskich”. To kawiarnie, które będąc
miejscem spotkań nieformalnych, realizują także program spotkań kulturalnych, angażują się w lokalne
działania sąsiedzkie, a w związku z tym stają się ważnymi instytucjami na lokalnej mapie. Problemem dla
takich miejsc, które prowadzone są nie przez stowarzyszenia, a prywatnych przedsiębiorców, jest
finansowanie działań społeczno –kulturalnych. Podczas konsultacji zgłaszano pomysł stworzenia małych
grantów na taką działalność realizowaną przez prywatnych przedsiębiorców.
Potrzeba nowych miejsc i współpracy między istniejącymi instytucjami
Młode matki to grupa, która w konsultacjach była bardzo aktywna. To grupa, która uważnie obserwuje
miasto. Lokalność to dla tej grupy dostępny żłobek, przedszkole, szkoła blisko domu, ale oprócz tego
miejsca gdzie można spotkać inne matki/rodziców – Kluby Mam, ale aktywnie spędzić czas wspólnie z
dzieckiem.
Grupą, dla której dostępna oferta instytucjonalna, jest często mało atrakcyjna, jest młodzież, która
potrzebuje bezpiecznej przestrzeni, miejsca spotkań do spędzania czasu, w którym obecny będzie
animator, ale współpracujący zna partnerskich zasadach Do młodzieży, szczególnie gimnazjalnej, nie
trafia też program domu kultury.
Podsumowanie
Przeprowadzone konsultacje społeczne pokazują jak bardzo różne są warszawskie lokalności. To co jest
dla nich wspólne, to mała znajomość wśród mieszkańców podziału odpowiedzialności za „lokalność”, za
„Miasto”, połączone z ciągle dominującą postawą roszczeniową. Zawiła struktura zarządzania miastem
(dzielnica a miasto, zakłady gospodarowania nieruchomościami, spółdzielnia, rada osiedla, zarządcy
dróg, terenów publicznych itp.) jest trudna do zrozumienia. Dlatego też mieszkańcy posiadający
potrzebę wpływu na własne otoczenie, mają problem z rozróżnieniem kompetencji różnych podmiotów.
W konsultacjach wracała też kwestia przepływu informacji pomiędzy urzędem, a mieszkańcami, który
zdaniem tych ostatnich powinien być bardziej aktywny „w terenie”. Uczestnicy konsultacji deklarowali
również konieczność większej przejrzystości proceduralnej, dotyczącej podejmowania decyzji, wiedzy
dotyczących przyjmowanych priorytetów inwestycyjnych.
Momentem, kiedy ujawnia się „lokalność”, przypomnienie sobie o tym, co moje, bliskie, jest moment
protestu. Aktywności w chwili zagrożenia. Często nierzeczywistego. Taka aktywność społeczna
ujawniała się w kilku dzielnicach. W Wilanowie, kiedy mieszkańcy obawiali się likwidacji poczty, w
Rembertowie, kiedy obawiali się likwidacji osiedlowego domu kultury, w Wawrze, kiedy dowiedzieli się,
że planowana inwestycja będzie wymagała wyburzenia domów komunalnych, w których mieszkają. W
tych sytuacjach energia społeczna kierowała się przeciwko „władzy” i była najsilniejsza. Podczas innych
konsultacji, w których mieszkańcy nie upatrywali zagrożenie swojego status quo, aktywność
obywatelska, nie była aż tak wielka. Dlatego też, tak ważne wydaje się wspieranie i animowanie
pewnych działań lokalnych, które nie są konsekwencją protestu.
9

Podobne dokumenty