Bruksela jako stolica Europy – historia, rola, korzyści i zagrożenia

Transkrypt

Bruksela jako stolica Europy – historia, rola, korzyści i zagrożenia
Bruksela jako stolica Europy – historia,
rola, korzyści i zagrożenia.
Dlaczego Bruksela została stolicą UE?
Bruksela centrum Europy
W VI wieku na obszarze dzisiejszego centrum Brukseli leżała wieś położona na bagnach i właśnie z
tego faktu pochodzi nazwa miasta. Pod koniec pierwszego tysiąclecia miasto rozbudowali książęta
dolnej Lotaryngii. Dzięki położeniu na szlakach, wiodących do Kolonii, Gandawy i Brugii miasto
wzbogaciło się na tyle, by stać się jednym z najważniejszych miast centralnej Europy. Do XV wieku
Bruksela znajdowała się pod panowaniem królestwa Brabancji i Burgundii, które następnie przejęli
Habsburgowie. Pod rządami Hiszpanów miasto stało się stolicą hiszpańskich Niderlandów. Po
traktacie w Utrechcie miasto znowu przejęli Habsburgowie. To w tym okresie powstały najważniejsze
zabytki miasta, takie jak zabudowania Grand Place. Przez kilka lat pełniło rolę stolicy Zjednoczonego
Królestwa Niderlandów, a po ustanowieniu niepodległości przez Belgię stało się stolicą tego państwa
(Kuźma, 2015).
Dzisiejsza historia Brukseli zaczyna się w latach 50-tych XX wieku, kiedy to miasto przygotowywało się
do zorganizowania wystawy światowej. To wtedy wybudowano miejskie szerokie aleje, biurowce,
tunele i wiadukty, oraz słynne brukselskie Atomium. Od tej chwili miasto było przygotowane na
przyjęcie tysięcy ludzi. To również wtedy gruntownie przebudowano dzielnicę Léopold, w której
dzisiaj mieści się większość unijnych instytucji.
Jednak lata 50-te to dla Belgii nie tylko wystawa światowa. W 1951 roku w Paryżu ustanowiono
Europejską Wspólnotę Węgla i Stali między Francją, Belgią, Holandią, Luksemburgiem, Niemcami i
Włochami. Jednym z głównych polityków prowadzących rozmowy był Belg Paul-Henri Spaak, który
odegrał wiodącą rolę przy spisaniu Traktatu Rzymskiego. W 1952 roku zostaje on przewodniczącym
Wspólnego Zgromadzenia EWWiS. W 1955 podczas konferencji mesyńskiej pozostałe państwa uznały
go za najbardziej kompetentną osobę na stanowisko przewodniczącego komisji. Belgia więc sama w
sobie stała się swoistą przewodniczącą powstającej wspólnoty.
Brukselę jako główną siedzibę organizacji międzynarodowej wybrała już w 1949 roku Organizacja
Paktu Północnoatlantyckiego. Kierowała się ona przede wszystkim położeniem geograficznym Belgii
jako centrum obszaru działań organizacji oraz bliskością głównej bazy wojskowej NATO w Mons koło
Brukseli.
Po wystawie światowej w 1956 roku miasto było również doskonale przygotowane na przyjęcie dużej
ilości urzędników. Pod uwagę brano również bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę drogowokolejową, głównie połączenia z dworcami kolejowymi.
Istotne jest również położenie Belgii. Wydaje się ona leżeć w samym centrum Europy. Ma dogodny,
ciepły oceaniczny klimat. Znajduję się pomiędzy trzema największymi gospodarkami Europy –
Niemcami, Francją i Wielką Brytanią. Kluczowe okazuje się tranzytowe położenie tego kraju. Łączy
sąsiadujące państwa siecią dróg i koleją. Posiada duży port w Antwerpii u wejścia do kanału La
Manche. Zaraz po Rotterdamie w Holandii, belgijski port stanowi drugą najważniejszą bramę dla
towarów na rynek europejski.
Analizując Belgię nie można nie wspomnieć o wyjątkowych zjawiskach socjologicznych i kulturowych,
które występują w tym kraju. Państwo podzielone jest teoretycznie na dwa terytoria –
francuskojęzyczne i flamandzkojęzyczne. Nie istnieje język belgijski a i mówienie o Belgu, który
faktycznie czuje się obywatelem Belgii jest dyskusyjne. Król państwa mówi, że został on jedynym
prawdziwym Belgiem, bo nikt tam nie czuje przywiązania do swojego terytorium jako ojczyzny. Tak
beznarodowy kraj wydaje się być idealnym do utworzenia z niego centrum całej Europy, miejsca,
gdzie mieszać się będą kultury wszystkich krajów członkowskich.
Jednak najważniejszą rolę odegrał czynnik polityczny. W 1944 roku Holandia, Belgia i Luksemburg,
czyli kraje tzw. Beneluksu, zjednoczyły się traktatem zwyczajowym, który mówi o wzajemnej pomocy
i związaniu się gospodarek. 17 marca 1948 roku w Brukseli podpisano Traktat Brukselski między
Belgią, Wielką Brytanią, Holandią i Luksemburgiem, jako państwami o zbliżonych gospodarkach oraz
ustrojach politycznych. Zapewniał pięćdziesięcioletnią współpracę gospodarczą oraz militarną.
Traktat nazwano Unią Zachodnioeuropejską. W 1949 roku do układu dołączyły Niemcy Zachodnie i
Włochy. Jednak po utworzeniu w 1949 roku NATO, porozumienie stało się mało aktualne, więc
utworzono EWWiS, która zakłada ściśle gospodarczą współpracę. Cel działań organizacji był na tyle
ważny, że po II Wojnie Światowej kluczowymi surowcami do odbudowy gospodarek państw
europejskich były węgiel i stal. Ze wszystkich krajów porozumienia Belgia i Luksemburg odniosły
najmniejsze straty wojenne. Belgia otrzymała najmniejszą pomoc od Amerykanów w związku z
Planem Marshalla. Na początku wydawało się, że Belgia ucierpiała na skutek dołączenia do EWWiS.
Rozwiązania Schumana zakładały bowiem likwidację belgijskiego górnictwa węglowego, który przez
setki lat był podstawą tamtejszego przemysłu. Jednak to ona jako pierwsza odczuła korzyści ze
zniesienia barier celnych, ponieważ była państwem, która lokowała swoje produkty głównie na
rynkach zagranicznych.
Podczas podpisywania Traktatu Paryskiego, ustanawiającego Europejską Wspólnotę Węgla i Stali
pojawił się problem, które miasto uczynić centrum organizacji. Wszystkie państwa założycielskie
postawiły na Brukselę. Jednak swoje veto zgłosił premier Belgii, który wolał Liegé. Nie udało się dojść
do porozumienia, więc wytypowano zupełnie inne miasto – Luksemburg. Wybór z początku okazał się
lepszy niż oba belgijskie miasta. Jednak brakowało tam odpowiedniej sali na tak wielkie
zgromadzenia plenarne, dlatego szybko zaczęto szukać innego miasta na siedzibę Rady Europy, które
nie mogło być oddalone o więcej niż 250 kilometrów. Skorzystano z sali plenarnej EWWiS w
Strasburgu. W mieście jednak brakowało odpowiedniej infrastruktury i przede wszystkim
pomieszczeń na biura. Niedługo później pojawił się również problem z ogromną liczbą przyjezdnych
urzędników w malutkim Luksemburgu. Rząd w Brukseli przestał w końcu obstawiać przy Liegé i
zgodził się udostępnić Brukselę na stolicę Europy. Do dzisiaj znajduje się tam Rada Europy, Komisja
Europejska, część Zgromadzenia oraz jeszcze kilka innych unijnych instytucji. Miastami pomocniczymi
pozostały Luksemburg z organami finansowymi, prawnymi i kontrolnymi oraz Strasburg, gdzie
obraduje Parlament (europa.eu, 2015) (Wściubiak, 2015).
Centralizacja Europy
W 1967 roku dokonano fuzji instytucjonalnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, Europejskiej
Wspólnoty Energii Atomowej oraz Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali i to dało początek Unii
Europejskiej. Tutaj zaczyna się dzisiejsza historia Brukseli jako stolicy Europy. Dzisiaj w mieście
znajdują się siedziby większości unijnych instytucji co oznacza, że miasto stało się symbolem
zjednoczonej Europy. Jednak silny rozwój organizacji, zwłaszcza na początku nowego milenium
spowodował, że wybór stolicy nie jest tak dobry jak się wydawało. Zgromadzenie wszystkich instytucji
unijnych na jednym niewielkim obszarze powoduje wiele niesprawiedliwości zwłaszcza dla odległych
od Belgii państw. Główną wadą centralizacji jest zanik suwerenności pozostałych członków,
powoduje zmniejszenie się gospodarności w ośrodkach lokalnych. Konieczne jest przejście większości
planów przez instytucje w Brukseli, a nie samodzielne działanie członków unii. Centralizacja
administracji oznacza tutaj również bardzo długi czas przepływu informacji oraz orzekania przy
sprawach poszczególnych państw. Urzędnikom w Brukseli często brakuje odpowiedniej wiedzy
fachowej i specjalistycznej pozwalającej na podejmowanie konkretnych decyzji. Dowiedziono
również, że od kilku lat występuje zjawisko tzw. asymetrii informacji lub zniekształcania informacji,
przy czym państwa członkowskie są tą stroną, która posiada mniejszą wiedzę na temat
podejmowanych decyzji niż władze w Brukseli. W skali makroekonomicznej taka sytuacja prowadzi do
nieefektywnej alokacji zasobów zarówno materialnych jak i niematerialnych. Obsługa tak wielu
różnych podmiotów, bariera językowa oraz wspomniany wyżej brak wiedzy na konkretne tematy
prowadzi często do przeciążenia kanałów informacyjnych oraz małej elastyczności działania.
Kosztowna biurokracja
Obecnie, jak było wspomniane, siedziby europejskie rozbite są na trzy miasta: w Brukseli znajduje się
większość instytucji i to tam na co dzień odbywa się praca w komisjach i frakcjach politycznych; w
Strasburgu odbywają się posiedzenia plenarna, a Luksemburg mieści w sobie instytucje prawne i
finansowe. Takie rozbicie administracji generuje ogromne koszty, które niedawno zwróciły uwagę
również członków Parlamentu Europejskiego. Szwedzka euro deputowana Cecilia Malmstroem w
2006 roku założyła specjalną stronę, na której wykazała ile kosztują comiesięczny wyjazdy na
czterodniowe sesje plenarne do Strasburga rzeszy euro parlamentarzystów wraz z ich pomocnikami
oraz innymi pracownikami PE. Wyliczyła, że taki przewóz osób oraz setek ton dokumentów kosztuje
budżet europejski ponad 200 mln euro rocznie, nie mówiąc już o spalaniu paliwa, które podważa
europejską politykę ekologiczną. Na stronie można było składać podpisy pod petycją, by przenieść
siedzibę Parlamentu Europejskiego ze Strasburga do Brukseli. Szybko pod żądaniem podpisało się
ponad milion użytkowników Internetu. Jednak na początku 2007 roku ówczesny przewodniczący
Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering stwierdził, że nie będzie zabiegał o przeniesienie
siedziby PE na stałe do Brukseli (PAP, 2010).
Problemy brukselczyków
Gdy Bruksela została zatwierdzona jako centrum Europy, aż do lat 90. XX wieku trwała całkowicie
wolna rozbudowa miasta. Dla branży budowlanej i inwestycyjnej największy wzrost przypadł na lata
60. i 70., kiedy to powstało najwięcej nowych budynków, niszcząc tym samym unikalny charakter
Brukseli. Wznoszono je na ładnych, atrakcyjnych terenach, nie dbając o tradycyjny układ
urbanistyczny, niszczono zabytkowe place, wyburzano budynki z poprzednich epok, zastępując je
nowymi, często niepasującymi do reszty wielkimi molochami. Najprawdopodobniej przyczynami
takiego postępowania było złe zarządzanie polityką lokalną, brak planu zagospodarowania
przestrzennego miasta czy konieczność szybkiego zapewnienia pomieszczeń biurowych dla tysięcy
urzędników. Problemem była również samowola przedstawicieli instytucji europejskich, którzy nie
czując przywiązania do Brukseli gospodarowali ją na swoją korzyść, ponieważ nie istniały prawie
żadne relacje między urzędnikami unijnymi a władzami miasta. W 1987 roku pojawił się plan
urbanistyczny tzw. „Przestrzeń Bruksela-Europa” autorstwa sekretarza stanu regionu brukselskiego
Jeana-Louisa Thysa, który regulował rozmieszczenie instytucji unijnych. Był w nim również projekt
budowy ogromnej powierzchni mieszkań oraz biur Parlamentu Europejskiego.
W przeciwieństwie do władz miast mieszkańcy Brukseli wykazali się o wiele większym
zaangażowaniem. Od samego początku rozpoczęli oni walkę o zatrzymanie niekorzystnych dla siebie
zmian. Przez cały okres istnienia struktur europejskich w Brukseli, jej rodowici mieszkańcy, czujący się
o wiele lepiej brukselczykami niż Belgami, zaczęli tworzyć dzielnicowe komitety i zrzeszenia
mieszkańców, apelując o uwzględnienie ich głosu przy decyzjach dotyczących szpecących lub
dewastacyjnych inwestycjach. Niestety ich sprzeciwy na nic się nie zdały. W 2001 roku w Nicei
państwa członkowskie Unii Europejskiej zadecydowały, że wszystkie kolejne posiedzenia odbywać się
będą właśnie w Brukseli, dlatego też konieczna jest rozbudowa siedzib europejskich. Wbrew
społeczności lokalnej zatwierdzono plan powiększenia między innymi siedziby Rady Europy (Kuźma,
2015).
Ale może właśnie taki koszt muszą ponieść mieszkańcy miasta, które ma zaszczyt nazywać siebie
centrum całej Europy. Muszą pogodzić się z tym, że lokalna polityka zawsze przegra z tą wielką
międzynarodową, że to interesy na skalę Europy są ważniejsze niż ich ciche wołanie o zachowanie
unikalnej atmosfery miasta. Można z pewnością powiedzieć, że Bruksela straciła swój odwieczny,
romantyczny klimat z chwilą utworzenia z niej stolicy Unii Europejskiej. Ale to przecież dzięki temu
jest jednym z najbogatszych i najbardziej prestiżowych miast Europy.
Bartosz Ćwiertniak
Bibliografia
1. europa.eu, 2015. Historia Unii Europejskiej.
http://europa.eu/about-eu/eu-history/index_pl.htm
[Data uzyskania dostępu: 01 08 2015].
2. Kuźma, E., 2015. Bruksela - stolica Europy.
http://www.polonianet.be/site/index.php?q=pl/odkryj-belgi%C4%99/bruksela-stolica-europy
[Data uzyskania dostępu: 01 08 2015].
3. PAP, 2010. Siedziby Parlamentu Europejskiego.
http://www.europarlament.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_ep.pap.pl&_PageID=1&_menuId=
2&_subMenu=2&_nrDep=896&_CheckSum=-1900348192
[Data uzyskania dostępu: 01 08 2015].
4. Wściubiak, A., 2015. Belgia - centrum Europy i kraina czekolady.
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/ue064/UE.html
[Data uzyskania dostępu: 01 08 2015].

Podobne dokumenty