marketing i rynek 10/2015 - Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne
Transkrypt
marketing i rynek 10/2015 - Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne
MARKETING I RYNEK 10/2015 Adres redakcji Recenzenci 00-099 Warszawa, ul. Canaletta 4, p. 301 tel. (22) 827 80 01, w. 314 faks (22) 827 55 67 e-mail: [email protected] strona internetowa: www.marketingirynek.pl dr hab. Krzysztof Andruszkiewicz, prof. UTP w Bydgoszczy dr hab. Wiesław Ciechomski, prof. UE w Poznaniu dr hab. Bartosz Mickiewicz, prof. ZUT w Szczecinie dr hab. Lech Nieżurawski, prof. WSB w Toruniu dr hab. Iwona Posadzińska, prof. UTP w Bydgoszczy dr inż. Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska, UTP w Bydgoszczy dr inż. Małgorzata Zajdel, UTP w Bydgoszczy dr Maciej Schulz, UTP w Bydgoszczy Wersja drukowana czasopisma jest wersją pierwotną. Informacje dla autorów, zasady recenzowania i lista recenzentów są dostępne na stronie internetowej czasopisma. Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania redakcyjnego oraz dokonywania skrótów w nadsyłanych artykułach. Streszczenia opublikowanych artykułów są dostępne online w międzynarodowej bazie danych CEJSH (http://cejsh.icm.edu.pl). Wydawca Redakcja naukowa Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne S.A. 00-099 Warszawa, ul. Canaletta 4 http://www.pwe.com.pl Krzysztof Andruszkiewicz Iwona Posadzińska Małgorzata Zajdel Wojciech Szymborski Skład Wojciech Szymborski Marketing i Rynek 10/2015 1 SPIS TREŚCI Grażyna Adamczyk-Łojewska − Konkurencyjność polskich regionów w zakresie przyciągania i wykorzystania kapitału zagranicznego dla celów rozwojowych .................... 8 Krzysztof Andruszkiewicz − Produkcja żywności ekologicznej strategiczną szansą na wzrost konkurencyjności i rozwój regionu ................................................................... 20 Mariusz Barczak − Koopetycja jako źródło rozwoju turystyki na obszarze recepcji turystycznej ................................................................................................................... 27 Anna Bernaciak − Strategiczne kierunki rozwoju regionu w warunkach stabilnej i niestabilnej dynamiki rozwoju gospodarczego ................................................................ 35 Magdalena Bierzyńska-Sudoł, Wojciech Szymborski − Metropolie jako przestrzeń rozwoju społecznego, kulturalnego i ekonomicznego we współczesnym świecie ............................................................................................... 45 Edyta Bombiak − Diagnoza kapitału intelektualnego w ujęciu makroekonomicznym − przegląd koncepcji teoretycznych i podejść badawczych ................................................ 54 Natalia Buchalska, Adrianna Lis, Magdalena Mrówczyńska − Rola promocji zdrowia i profilaktyki onkologicznej ................................................................................ 64 Maria Charzyńska − Inwestycje i innowacje ekologiczne jako filary budowania zrównoważonego rozwoju regionów na przykładzie województwa łódzkiego ....................... 70 Wiesław Ciechomski − Marketing terytorialny jako nowoczesna koncepcja kreowania wizerunku miast i regionów ............................................................................................ 83 Wiesław Ciechomski, Robert Romanowski − Handel detaliczny jako źródło przewagi konkurencyjnej jednostek terytorialnych ............................................................ 96 Magdalena Daszkiewicz − Kreowanie marki regionu – możliwości i wyzwania .................. 109 Anna Dziadkiewicz, Joanna Nieżurawska − Przemysł kreatywny a konkurencyjność regionu .......................................................................................................................... 117 Ewa Frąckiewicz, Adrianna Ćwiertnia − Przedsiębiorczość internetowa polskich MSP a polityka cyfrowa Unii Europejskiej ....................................................................... 125 Małgorzata Grabowska, Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska, Małgorzata Zajdel − Działania crowdsourcingowe jako innowacyjna metoda wykorzystania wiedzy tłumu ........................................................................................... 131 Magdalena Hebda − Analiza dynamiki zmian wielkości produkcji tworzyw sztucznych w regionie, Europie i na świecie ..................................................................... 139 Małgorzata Januszewska, Daria Elżbieta Jaremen, Elżbieta Nawrocka − Marka obszaru recepcji turystycznej a kształtowanie jego konkurencyjności ............................. 148 Marketing i Rynek 10/2015 2 Beata Kaniowska, Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska, Małgorzata Zajdel − Elektroniczny system skanowania cen produktów – szanse i możliwości ...................................... 155 Wiesław Kołodziejski, Krzysztof Henryk Szewczak − Samorządowe fundusze pożyczkowe elementem polityki regionalnej na przykładziewojewództwa mazowieckiego .............................................................................................................. 162 Ewa Koreleska − Proces tworzenia marek ekologicznych oraz ich atrybutów w Austrii, Szwajcarii oraz w Niemczech .......................................................................................... Marcin Lewicki − Reguła niedostępności w handlu elektronicznym ................................... Aldona Lipka − Postacie historyczne jako źródło przewagi konkurencyjnej regionu ............ Paweł Mickiewicz − Zarządzanie przestrzenią w zarządzaniu publicznym .......................... Paweł Mickiewicz, Tomasz Rudnicki − Zarządzanie przestrzenią ................................... 169 179 190 199 205 Anna Murawska − Zróżnicowanie i uwarunkowania poziomu bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce ................................................................................................................. 216 Lech Nieżurawski, Czesław Sobków − Reklama kontrowersyjna i ocena jej skuteczności w opinii klientów ................................................................................... 226 Anna Nowakowska, Lidia Nowakowska, Zofia Zgoda − Prawne i polityczne znaczenie partnerstwa publiczno-prywatnego jako instrumentu rozwoju regionalnego ........ 236 Katarzyna Pietrkiewicz, Małgorzata Zajdel, Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska − Wdrażanie programu „Owoce i warzywa w szkole” jako element profilaktyki zdrowotnej w Polsce ................................................. 244 Wiktoria Plucińska, Michalina Połubińska − Postawy nabywców wobec produktów markowych − weryfikacja empiryczna ............................................................................. 255 Joanna Pomaskow − Polityka spójności Unii Europejskiej w aspekcie gospodarczym − próby oceny ............................................................................................................... 266 Iwona Pomianek, Martyna Piotrowska − Projekty UE realizowane przez MSP jako czynnik rozwoju powiatu nowodworskiego ................................................................ Żanna Popławska − Konkurencyjność gospodarki Ukrainy i przesłanki jej podnoszenia ..... Iwona Posadzińska − Społeczna odpowiedzialność biznesu – perspektywa marketingu ....... Iwona Posadzińska, Daria Olszewska − Reklama zewnętrzna jako element przestrzeni miejskiej ........................................................................................................................ 276 286 297 305 Aleksandra Radziszewska − Wykorzystanie Internetu w promocji produktu terytorialnego ................................................................................................................... 315 Maciej Schulz − Rola promocji pośredniej w kształtowaniu wizerunku miast ...................... 323 Paweł Siemaszkiewicz − Rozwój regionu w dobie kształtowania się rolnictwa ekologicznego ................................................................................................................ 329 Iwona Soczewka, Agata Mirończuk, Marek Niewęgłowski − Zmiany w strukturze użytkowania gruntów rolnych w Polsce w latach 2010-2014 ........................................................... 337 Maria E. Szatlach, Wojciech Szymborski − Pozycja konkurencyjna regionu kujawskopomorskiego w aspekcie modernizacji struktur gospodarczych ........................................... 343 Halina Szulce, Filip Januszewski − Znaczenie prestiżowych inwestycji dla wizerunku i rangi miasta na przykładzie Centrum Handlu, Sztuki i Biznesu Stary Browar w Poznaniu . 352 Marketing i Rynek 10/2015 3 Elżbieta Jadwiga Szymańska − Rozwój rynku żywca wieprzowego w Chinach ................. 356 Wojciech Szymborski − Klasyfikacja jednostek terytorialnych do celów statystycznych (NUTS) jako instrument definiowania obszarów problemowych w Unii Europejskiej ......... 366 Krzysztof Śmiatacz, Bożena Pawłowska, Justyna Witkowska − Satysfakcja interesariuszy w procesie rozwoju organizacji .................................................................. 374 Ewelina Tomaszewska, Ewa Glińska − Budowanie marki miasta inteligentnego .............. 382 Elżbieta Wolanin-Jarosz − Zróżnicowanie skali etnocentryzmu konsumenckiego respondentów polskich w zależności od przyjętych zmiennych diagnostycznych − analiza wielowymiarowa ............................................................................................. 389 Zofia Zgoda, Lidia Nowakowska, Anna Nowakowska − Wartości moralne w zarządzaniu przedsiębiorstwem .................................................................................... 397 Janusz Zrobek − Innowacyjne przejawy konkurencyjności słabo rozwiniętych wiejskich jednostek terytorialnych .................................................................................................. 406 Marketing i Rynek 10/2015 4 CONTENTS Grażyna Adamczyk-Łojewska − The competitiveness of Polish regions in ability to attract and use foreign capital to development goals .......................................................... 8 Krzysztof Andruszkiewicz − Ecological food production as a strategic opportunity for growth of competitiveness and development of the region ............................................... 20 Mariusz Barczak − Co-opetition as a source of tourism development in the area of tourism reception ................................................................................................................ 27 Anna Bernaciak − Strategic directions of regional development under conditions of stable and unstable dynamics of economic development ................................................... 35 Magdalena Bierzyńska-Sudoł, Wojciech Szymborski − Metropolises as the space for social, cultural and economic development in the contemporary world ........................... 45 Edyta Bombiak − Diagnosis of intellectual capital in terms of macroeconomic-review of theoretical concepts and research approaches ..................................................................... 54 Natalia Buchalska, Adrianna Lis, Magdalena Mrówczyńska − The role of health promotion and cancer prevention ................................................................................................. 64 Maria Charzyńska − Investments and eco-innovation as the filars to build sustainable regional development on the example of the lodzkie region ................................................... 70 Wiesław Ciechomski − The territorial marketing as a modern concept of creating an image of cities and regions ................................................................................................. 83 Wiesław Ciechomski, Robert Romanowski − The retail trade as the source of the competitive advantage of regional units ....................................................................... 96 Magdalena Daszkiewicz − Regional brand creation − opportunities and challenges ............... 109 Anna Dziadkiewicz, Joanna Nieżurawska − Creative industries and regions’ competitiveness ....................................................................................................................... 117 Ewa Frąckiewicz, Adrianna Ćwiertnia − Internet Entrepreneurship of Polish SME’s and digital policy of the European Union ............................................................................... 125 Grabowska Małgorzata, Michalcewicz-Kaniowska Małgorzata, Zajdel Małgorzata − Crowdsourcing as an innovative way of using the knowledge of the crowd ............................................................................................................................. 131 Magdalena Hebda − Analysis of the dynamics of changes in the volume production of plastics in region, Europe and worldwide ........................................................................... 139 Małgorzata Januszewska, Daria Elżbieta Jaremen, Elżbieta Nawrocka − Tourist destination brand vs.its competitiveness development ....................................................................... 148 Marketing i Rynek 10/2015 5 Beata Kaniowska, Małgorzata Michalcewicz- Kaniowska, Małgorzata Zajdel − Electronic scanning system of product prices − possibilities and opportunities ........................................................................................................................................... 155 Wiesław Kołodziejski, Krzysztof Henryk Szewczak − Local government loan funds as an element of regional politics on example of Mazovian Voivodeship ............................... 162 Ewa Koreleska − The process of creating ecological brands and their attributes in Austria, Switzerland and Germany ................................................................................................................... 169 Marcin Lewicki − Scarcity principle in e-commerce ............................................................... Aldona Lipka − Historical figures as source of regional competitive advantage ..................... Paweł Mickiewicz − Spatial management in public governance ............................................. Paweł Mickiewicz, Tomasz Rudnicki − Spatial management ............................................. 179 190 199 205 Anna Murawska − Diversity and conditions of unemployment in provincial cities in Poland .................................................................................................................................. 216 Lech Nieżurawski, Czesław Sobków − Controversial advertising and evaluation of its effectiveness by the customers ....................................................................................... 226 Anna Nowakowska, Lidia Nowakowska, Zofia Zgoda − Legal and political importance of public-private partnerships as a mean of regional development ...................... 236 Katarzyna Pietrkiewicz, Małgorzata Zajdel, Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska − Implementation of the program „Fruit and vegetablesin schools” as part of preventive health care in Poland .................................................... 244 Wiktoria Plucińska, Michalina Połubińska − Evaluation of brand image impact on its market recognition ........................................................................................................ 255 Joanna Pomaskow − The European Union’s cohesion policy from an economic point – an attempt to evaluate ............................................................................................................ 266 Iwona Pomianek, Martyna Piotrowska − The EU projects implemented by SMEs as a development factor of Nowodworski district ................................................................... 276 Żanna Popławska − The Ukraine’s economy competitiveness and the prerequisities of it’s growth ........................................................................................................................... 286 Iwona Posadzińska − The corporate social responsibility − the perspective of marketing ..... 297 Iwona Posadzińska, Daria Olszewska − External advertisement as part of municipal space ........................................................................................................................ 305 Aleksandra Radziszewska − The use of the Internet in territorial product’s promotion ....... 315 Maciej Schulz − The role of indirect promotion in creating the image of cities ....................... 323 Paweł Siemaszkiewicz − Development of the region in the era of the formation of organic farming ................................................................................................................... 329 Iwona Soczewka, Agata Mirończuk, Marek Niewęgłowski − Changes in the structure of agricultural land use in Poland in the period 2010-2014 .................................................... 337 Maria E. Szatlach, Wojciech Szymborski − The competitive position of KuyavianPomeranian region in the context of modernization of economic structure ............................ 343 Halina Szulce, Filip Januszewski − The importance of prestigious projects to the image and status of a city based on example of Shopping, Arts and Business Center Stary Browar ................................................................................................................ 352 Marketing i Rynek 10/2015 6 Elżbieta Jadwiga Szymańska − Development of live pig market in China .......................... 356 Wojciech Szymborski − Nomenclature des Unités territoriales statistiques (NUTS) as an instrument of defining problem areas in European Union ............................................. 366 Krzysztof Śmiatacz, Bożena Pawłowska, Justyna Witkowska − Satisfaction of stakeholders in the development process of the organization ............................................. 374 Ewelina Tomaszewska, Ewa Glińska −Developing the brand of smart city ........................ 382 Elżbieta Wolanin-Jarosz − Consumer ethnocentrism diversity of Polish respondents, depending on the assumed diagnostic variables − multidimentional analysis ........................ 389 Zofia Zgoda, Lidia Nowakowska, Anna Nowakowska − Moral values in business management ............................................................................................................................ 397 Janusz Zrobek − Innovative symptoms of competitiveness of the rural underdeveloped territorial units ......................................................................................................................... 406 Marketing i Rynek 10/2015 7 Konkurencyjność polskich regionów w zakresie przyciągania i wykorzystania kapitału zagranicznego dla celów rozwojowych1 The competitiveness of Polish regions in ability to attract and use foreign capital to development goals Dr hab. Grażyna Adamczyk-Łojewska Wydział Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Zarządzania, Katedra Ekonomii i Prawa Gospodarczego Streszczenie: W opracowaniu omówiono potencjalne korzyści (bezpośrednie i pośrednie) oraz ewentualne negatywne następstwa dla rozwoju gospodarczego regionów wynikające z tytułu przyjmowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Przedstawiono rezultaty badań przeprowadzonych przy wykorzystaniu danych statystycznych publikowanych przez GUS. Celem podjętych badań było określenie zdolności polskich regionów do przyciągania kapitału zagranicznego, a także jego roli w kształtowaniu potencjału konkurencyjnego poszczególnych regionów w zakresie analizowanych trzech efektów rozwojowych: związanych z kreowaniem miejsc pracy, ponoszeniem nakładów inwestycyjnych na rozwój środków trwałych oraz rozwojem działalności eksportowej. Summary: This paper discusses the potential benefits (direct and indirect) and the possible adverse implications for economic development of regions resulting from acceptance of foreign direct investment. Presented results of the research were carried out using statistical data published by the CSO. The aim of this study was to determine the ability of Polish regions to attract foreign capital, as well as its role in shaping the competitive potential of individual regions in terms of the analyzed three developmental effects associated with the creation of jobs, incurring capital expenditure on the development of fixed assets and the development of export business. Słowa kluczowe: gospodarka Polski, konkurencyjność regionów, kapitał zagraniczny, efekty rozwojowe, zróżnicowanie terytorialne Keywords: Polish economy, regional competitiveness, foreign capital, developmental effects, territorial differences Wprowadzenie Konkurencyjność gospodarki regionu czy kraju jest pojęciem względnym, może być rozpatrywana wyłącznie w porównaniu z innymi systemami terytorialnymi, jako zdolność do tworzenia określonych przewag konkurencyjnych (Markowski, 2005, s. 24-36). Początkowo pojęcie to utożsamiano głównie z rywalizacją gospodarczą w aspekcie konkurencji zewnętrznej i wymiany handlowej. Natomiast współcześnie uwzględnia się znacznie szerszy, jakościowy wymiar konkurencyjności, zwraca się uwagę m.in. na efektywność wykorzystania zasobów, kierunki zmian strukturalnych w gospodarce oraz charakter relacji z otoczeniem (Bieńkowski, 1995, s. 21-22). Konkurencyjność regionów, z uwagi na złożoność tego pojęcia, jest odmiennie definiowana i interpretowana przez poszczególnych autorów. Uwzględniając różne podejścia można jednak zauważyć, że konkurencyjność regionów jest współcześnie na ogół utożsamiana ze zdolnością do zapewniania odpowiednio atrakcyjnych warunków dla funkcjonowania i rozwoju obecnych i potencjalnych 1 Badania realizowane w ramach grantu NCN PB nr 3808/B/H03/2011/40 pt. „Przekształcenia strukturalne i przestrzenne w gospodarce Polski w okresie poakcesyjnym”. Marketing i Rynek 10/2015 8 użytkowników regionu (Stawasz, 2004, s. 203; Markowski, 2005, s. 24-36; Harris, 2008; Golejewska, 2012, s. 7-22). Jest ona wypadkową działań wszystkich podmiotów w regionie, w tym władzy regionalnej (Markowski, 2005, s. 26), oraz może być analizowana m.in. poprzez pryzmat: trwałej przewagi konkurencyjnej, którą uzyskują podmioty gospodarcze z tytułu lokalizacji swojej działalności w regionie i korzystania z konkurencyjnej pozycji materialnych i niematerialnych zasobów regionu; warunków pracy i poziomu życia mieszkańców regionu; poziomu i wzrostu produktywności wewnętrznych i zewnętrznych zasobów (ludzkich i materialnych); zdolności do przyciągania i utrzymania kapitału oraz innych czynników rozwojowych, wg Dziemianowicza (2008, s. 29), takich jak: mieszkańcy, inwestorzy (przedsiębiorcy), turyści czy środki publiczne. Konkurencyjność gospodarcza regionu, która jest środkiem do osiągania celów rozwojowych (wzrostu regionalnego dochodu i dobrobytu) (Czyż, 2009), może być rozpatrywana w okresie krótkim i długim. W krótkim okresie decydują o konkurencyjności danego regionu oraz jego atrakcyjności inwestycyjnej takie czynniki jak: chłonność lokalnego i regionalnego rynku (określona przez liczbę mieszkańców i podmiotów gospodarczych, a także poziom ich dochodów), specjalizacja sektorowa, jakość i gęstość infrastruktury ułatwiająca prowadzenie działalności i zwiększająca dostępność komunikacyjną, odpowiednio ukształtowane pod względem jakościowym zasoby pracy, a także inne czynniki, w tym o charakterze instytucjonalnym. W długim okresie konkurencyjność zależy przede wszystkim od zmian w zakresie szeregu czynników generujących wzrost produktywności zasobów, tj. zdolności innowacyjnej, rozwoju jakościowego zasobów ludzkich czy przekształceń w strukturze gospodarki (Huggins i Izushi, 2008, s. 70-86; za: Golejewska i Gajda, 2012). Teoretycznie każdy region może rozwijać i wykorzystywać indywidualne, specyficzne zasoby, które trudno jest imitować konkurentom. W rzeczywistości jednak potencjał rozwojowy poszczególnych regionów może być silnie zróżnicowany. Regiony różnią się bowiem strukturą i jakością czynników decydujących w danym czasie o rozwoju, a w konsekwencji również zdolnością do konkurowania na krajowym i międzynarodowym rynku, m.in. w zakresie pozyskiwania inwestycji zewnętrznych. Sprzyjać to może procesowi różnicowania się tempa wzrostu oraz dywergencji regionalnej oznaczającej wzrost dysproporcji terytorialnych. W opracowaniu przedstawiono wyniki badań zrealizowanych w ramach grantu NCN (PB nr 3808/B/H03/2011/40), których celem było określenie wpływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych na rozwój polskich regionów. W szczególności chodziło o stwierdzenie: jaka jest zdolność konkurencyjna poszczególnych regionów w zakresie przyciągania kapitału zagranicznego, jaka jest skala pozytywnych efektów rozwojowych generowanych w regionach przez podmioty z kapitałem zagranicznym. W badaniach wykorzystano głównie informacje statystyczne publikowane cyklicznie przez GUS na temat działalności gospodarczej podmiotów z kapitałem zagranicznym. Zakres danych, częściowo publikowanych w przekroju województw, umożliwił przeprowadzenie w odniesieniu do celu pierwszego porównawczej analizy w zakresie dwóch wskaźników: liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym w relacji do ludności w 2005 i 2013 r., wartości kapitału zagranicznego (w tys. zł na 1 mieszkańca) w 2005 i 2013; natomiast w odniesieniu do celu drugiego − analizy trzech wskaźników charakteryzujących trzy różne bezpośrednie cele rozwojowe generowane przez podmioty z kapitałem zagranicznym: liczby miejsc pracy w relacji do ludności w 2013 r. Marketing i Rynek 10/2015 9 nakładów inwestycyjnych na środki trwałe (w tys. zł na 1 mieszkańca średnio w roku w okresie 2011-2013), realizowanej oferty eksportowej (w tys. zł na 1 mieszkańca średnio w roku w okresie 20112013). Wpływ kapitału zewnętrznego na pozycję konkurencyjną regionów W zwiększaniu potencjału gospodarczego kraju rozwijającego się, takiego jak Polska oraz polskich regionów, istotne znaczenie ma zdolność do pozyskiwania kapitału zewnętrznego, w tym zwłaszcza w postaci bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Stanowią one specyficzny rodzaj międzynarodowego przepływu kapitału, gdzie inwestor zagraniczny podejmuje działalność gospodarczą na terenie innego kraju i w tym celu dokonuje transferu środków finansowych, a na ogół także dóbr inwestycyjnych, technologii i know-how (Golejewska, 2008, s. 13-20; Kłysik-Uryszek, 2010, s. 57-60). Inwestycje te mogą przybierać różne formy i mogą polegać na: podejmowaniu od podstaw samodzielnej działalności gospodarczej, co wiąże się z tworzeniem nowego podmiotu gospodarczego (przedsiębiorstwa lub filii), określane jako inwestycje typu greenfield, przejmowaniu (poprzez fuzje i przejęcia) udziału własnościowego i wpływu na zarządzanie już istniejącego przedsiębiorstwa; gdy dotyczy to przedsiębiorstw w złej kondycji, wymagających istotnej modernizacji i restrukturyzacji, określa się je jako inwestycje typu brownfield, współtworzeniu nowego przedsięwzięcia we współpracy z kapitałem lokalnym (tzw. joint ventures). Pozytywne oddziaływanie bezpośrednich inwestycji zagranicznych na gospodarkę regionu i jego pozycję konkurencyjną może się przejawiać w różnych aspektach i wynikać z (Golejewska, 2008, s. 13-30; Świerkocki 2011, s. 22-30): wzmocnienia potencjału wytwórczego regionu poprzez uzupełnienie braków w zakresie kapitału finansowego, potencjału technologicznego czy doświadczenia organizacyjnego, co sprzyja lepszemu wykorzystaniu wewnętrznych zasobów regionu, a także uruchomieniu zwielokrotnionych efektów mnożnikowych, będących rezultatem wzrostu zatrudnienia, dochodów oraz popytu na różnego rodzaju usługi i dobra, współpracy inwestora z podmiotami lokalnymi w ramach różnego rodzaju sieci powiązań pionowych i poziomych (z dostawcami czy kooperacyjnych w zakresie komplementarnych usług i dóbr), transferu do regionu nowych technologii i innowacyjnych rozwiązań organizacyjnomenedżerskich, wiedzy, w tym know-how, który to transfer może dokonywać się w wyniku wspomnianych powiązań kooperacyjnych oraz efektów naśladowczo-imitacyjnych, a także migrację pracowników, którzy nabyli umiejętności i doświadczenie zawodowe, w tym m.in. poprzez szkolenia, rozwoju handlu zagranicznego, zwłaszcza eksportu, w tym także lokalnych produktów będących komponentami eksportowanych towarów; rozszerzeniu powiązań gospodarki regionu z gospodarką światową sprzyjać może ugruntowana na rynkach międzynarodowych pozycja inwestora, szeroki dostęp do kanałów dystrybucji oraz ekspansywny marketing i promocja, korzystnych zmian na rynku pracy, polegających na wzroście ilości i jakości miejsc pracy, wymagających wyższych kwalifikacji z uwagi na stosowane technologie i systemy organizacyjne, co sprzyja rozwojowi kapitału ludzkiego w regionie, zwiększenia wpływów fiskalnych, w tym dochodów budżetów jednostek terytorialnych (gminy, powiatu i województwa), na terenie których znajduje się siedziba danego przedsiębiorstwa, Marketing i Rynek 10/2015 10 m.in. z tytułu udziału tych jednostek terytorialnych w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), a także dochodów pracowniczych (PIT), możliwości przyśpieszenia korzystnych przekształceń strukturalnych, w tym międzysektorowych, co jest szczególnie istotne dla regionów opóźnionych w historycznym procesie tego typu przekształceń. Inwestycje, w tym zewnętrzne, mogą zatem oddziaływać na gospodarkę regionu w sposób bezpośredni − zwiększając produkcję, majątek trwały, zatrudnienie czy dochody, ale także w sposób pośredni − przyczyniając się do dyfuzji postępu technicznego, organizacyjnego, rozwoju kapitału ludzkiego, upowszechnienia pewnych standardów działania czy wywołując szereg innych efektów zewnętrznych zmieniających uwarunkowania gospodarowania. Efekty bezpośrednie powstają stosunkowo szybko i można je oceniać w krótkim okresie, natomiast efekty pośrednie kształtują się stopniowo i nabierają znaczenia w długim okresie (Golejewska 2008, s. 163-164). Oprócz korzystnych oddziaływań bezpośrednich inwestycji zagranicznych na gospodarkę regionu mogą ujawniać się również negatywne skutki, będące następstwem zwiększonej presji konkurencyjnej na rynku dóbr i usług finalnych oraz czynników produkcji, a także nadmiernej koncentracji działalności (m.in. w wyniku eliminacji lokalnych konkurentów) oraz wzrostu barier wejścia na takie rynki. Badania wskazują, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne początkowo często przyczyniają się do wzrostu liczby firm w gałęzi, jednak w dłuższym okresie ich działalność prowadzi do koncentracji. Wśród ekonomistów pojawiają się też skrajne poglądy wskazujące na zagrożenia wynikające z nadmiernego uzależnienia krajów rozwijających się od technologii, wiedzy i nakładów pochodzących z krajów wysoko rozwiniętych (Gorynia, 2005, s. 49). To, które z potencjalnych korzyści i ewentualnych zagrożeń wynikających z napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do regionu ujawnią się (i w jakim stopniu) zależy od konkretnych indywidualnych sytuacji i uwarunkowań, wynikających m.in. z takich czynników jak (Witkowska i Wysokińska, 2004, s. 124): skala i struktura napływających BIZ, w tym sposób wejścia (greenfield czy poprzez przejęcia); motywacje wejścia na dany rynek oraz strategia przedsiębiorstwa inwestującego; struktura sektorowa i dziedzinowa inwestycji oraz ich specyfika i poziom zaawansowania technologicznego; poziom rozwoju gospodarczego regionu przyjmującego oraz istniejące w nim uwarunkowania instytucjonalne. Przyjmuje się, że dla ograniczenia bezrobocia w regionie bardziej skuteczne są z reguły inwestycje typu greenfield, w tym w dziedzinach pracochłonnych, które kreują dodatkowe miejsca pracy, w przeciwieństwie do inwestycji polegających na przejęciach. W tych ostatnich wprowadzanie nowych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych często prowadzi bowiem do racjonalizacji i redukcji zatrudnienia. Ponadto przedsięwzięcia typu greenfield, zwiększając popyt na rynku dóbr i usług (np. budowlanych) już w początkowej fazie inwestowania, skuteczniej mogą wywoływać efekty mnożnikowe pobudzające lokalny wzrost gospodarczy. Należy jednak pamiętać, że efekty tego typu mogą mieć charakter przejściowy (krótkotrwały) lub małoznaczący. Dla uzyskania trwałych i zrównoważonych efektów rozwojowych bardziej istotne jest aby inwestycje zagraniczne przyjmowały i realizowały odpowiednią strategię − tzw. „ukorzeniania się” w regionie poprzez wchodzenie w jak najszersze długofalowe powiązania kooperacyjne z lokalnymi podwykonawcami, a nie bazowały wyłącznie lub głównie na dostawach pochodzących z importu (jak to może mieć miejsce w przypadku tzw. montowni). Rozwój w regionie różnego typu sieci współpracy dostawców towarów, usług, zadań i procesów (delegowanych w ramach outsourcingu) sprzyja bowiem rozwojowi przedsiębiorczości oraz przeciwdziała zjawisku wypierania lokalnych firm z rynku, przyczynia się do lepszego wykorzystania istniejących w regionie zasobów, a także uzyskiwania Marketing i Rynek 10/2015 11 pośrednich efektów w postaci przenikania (spillover) nowych metod i sposobów działania oraz podnoszenia jakości oferowanych dotychczas produktów z uwagi m.in. na wyższe wymagania odbiorców. Oddziaływanie inwestycji zagranicznych na konkurencyjność regionu (i kraju) zależy w dużym stopniu od specyfiki dziedziny (branży) i potencjału innowacyjnego jaki reprezentuje inwestor, a także typu motywacji jakimi kieruje się wchodząc na dany rynek. W literaturze rozróżnia się cztery typy tego typu motywacji: inwestycje zorientowane na poprawę efektywności swojego działania, zorientowane na zasoby, w tym zasoby strategiczne, a także zorientowane na rynek. W przypadku ostatniego typu motywacji przedsiębiorstwo jest zorientowane głównie na zdyskontowanie korzyści wynikających z opanowania lokalnego rynku zbytu do którego kieruje swoje inwestycje, odnosi się to zwłaszcza do sektora usług, głównie tradycyjnych, np. handlu. Gdy inwestor kierujący się taką motywacją rynkową reprezentuje jednocześnie wysoki potencjał innowacyjny (organizacyjny, technologiczny), a także wykazuje skłonność do rozbudowy sieci powiązań kooperacyjnych w bliskim zapleczu, jego wejściu towarzyszyć może wiele pozytywnych omawianych wyżej efektów rozwojowych (bezpośrednich i pośrednich). W dziedzinach, gdzie rozbudowa takich sieci powiązań kooperacyjnych ma ograniczone zastosowanie, a przewaga innowacyjna jest mało znacząca, wejście inwestora zagranicznego może prowadzić do ujawnienia się przewagi negatywnych skutków w postaci ograniczania pola działania rodzimych firm oraz nadmiernej koncentracji działalności. Na niebezpieczeństwo takiej koncentracji wskazuje UNCTAD zalecając, aby krajowa polityka pozyskiwania usługowych BIZ była nacechowana ostrożnością w odniesieniu do niektórych usług, zwłaszcza komunalnych i infrastrukturalnych. Usługodawcy zewnętrzni mogą bowiem tworzyć w takich dziedzinach monopole naturalne i nadużywać swojej pozycji (UNCTAD, 2004). Dla zdynamizowania wzrostu gospodarczego w krajach i regionach rozwijających się podstawowe znaczenie, z uwagi na ograniczony potencjał rynku wewnętrznego, ma pozyskanie bezpośrednich inwestycji zewnętrznych w dziedzinach produkcji oraz nowoczesnych usług offshoringowych, gdzie możliwe jest rozwijanie działalności zorientowanej na eksport. Inwestorzy zewnętrzni o ugruntowanej pozycji na międzynarodowych rynkach, dysponujący zaawansowanymi metodami wytwórczymi oraz dostępem do zagranicznych kanałów dystrybucji tworzą bowiem stosunkowo największą szansę przyśpieszenia wzrostu i zmniejszenia luki rozwojowej w regionach je goszczących. Zdolność polskich regionów do przyciągania kapitału zagranicznego W warunkach globalizacji i integracji gospodarczej, gdy przedsiębiorstwa mogą poszukiwać korzystnych lokalizacji dla swojej działalności w skali świata, o napływie inwestycji zewnętrznych i ich strukturze decyduje głównie atrakcyjność inwestycyjna danego terytorium. Uzależniona jest ona od wielu różnych czynników: m.in. położenia i dostępności terytorium, poziomu zaawansowania rozwoju i potencjału rynku oraz wyposażenia w istotne dla danej działalności konkurencyjne zasobny − materialne i niematerialne, takie m.in. jak jakość zasobów ludzkich określona przez poziom rozwoju kapitału ludzkiego i społecznego, a także korzystne uwarunkowania instytucjonalne (w tym prawne czy polityczne). Czynnikiem przyciągającym może być też uczestnictwo w regionie znanych międzynarodowych firm. Działa tu bowiem zasada sprzężenia zwrotnego, napływ kapitału zwiększa na ogół atrakcyjność inwestycyjną regionu dla dalszych inwestycji, co sprzyja ich aglomeryzacji w przestrzeni (Markowski i Marszał, 1998). W Polsce kapitał zagraniczny stanowi bardzo istotny czynnik wspierający wzrost i rozwój gospodarczy, w tym korzystne zmiany w zakresie produktywności oraz innowacyjności. Udział kapitału zagranicznego i jego wpływ na gospodarkę kraju jest relatywnie duży. Polska zajmowała w 2012 r., wg UNCTAD, szóste miejsce w świecie pod względem wartości wskaźnika FDI Contribution Index, który mierzy udział firm z kapitałem zagranicznym w siedmiu różnych kategoriach ekonomicznych (takich jak: wartość dodana, zatrudnienie, płace i wynagrodzenia, eksport, płatności podatkowe, nakłady inwestycyjne, w tym nakłady na działalność badawczo-rozwojową). Wyższą wartością wspoMarketing i Rynek 10/2015 12 mnianego wskaźnika i tym samym wpływem inwestycji zagranicznych na gospodarkę charakteryzowały się jedynie takie kraje jak: Węgry, Belgia, Czechy, Rumunia i Hong Kong. Szacuje się, że w Polsce do końca 2013 r. skumulowana wartość zainwestowanego kapitału zagranicznego wynosiła 160,480 mld EUR, co oznacza że przeciętnie na 1 mieszkańca kraju przypadało 4,17 tys. EUR zainwestowanego kapitału zewnętrznego (Ministerstwo Gospodarki, 2015, s. 6-9). Jednocześnie należy podkreślić, że poszczególne regiony kraju znacznie różnią się atrakcyjnością inwestycyjną oraz skutecznością w zakresie przyciągania kapitału zagranicznego. Wskazuje na to przeprowadzona w przekroju województw analiza liczby podmiotów z kapitałem obcym oraz wartości zainwestowanego kapitału zagranicznego w relacji do mieszkańców (tab. 1 oraz rys. 1 i 2). Szczególnie dużym zróżnicowaniem w przekroju 16 województw, choć z tendencją do zmniejszania się w latach 2005-2013, charakteryzował się wskaźnik wartości kapitału zagranicznego przypadającego na 1 mieszkańca. Współczynnik zmienności tego wskaźnika kształtował się w latach 2005 i 2013 odpowiednio na poziomie 123 i 113%. Natomiast maksymalna wartość tego wskaźnika (w stołecznym województwie mazowieckim) była kilkadziesiąt razy wyższa (w 2005 r – 63 razy i w 2013 r – 33 razy) od minimalnej wartości jaka miała miejsce w województwie podlaskim. Zróżnicowanie w zakresie liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym w relacji do ludności było wprawdzie mniejsze, niemniej w badanym okresie wykazywało tendencję wzrostową. Współczynnik zmienności zwiększył się w latach 2005-2013 z 67 do 77%, natomiast maksymalna wartość wskaźnika (w województwie mazowieckim) była w 2013 r. większa 13 razy od najniższej wartości (w województwie świętokrzyskim) (tab. 1 oraz rys. 1 i 2). Tabela 1. Zróżnicowanie liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym oraz wartości kapitału zagranicznego ujmowanych w relacji do ludności w przekroju 16 województw w Polsce w latach 2005 i 2013 Wyszczególnienie Liczba podmiotów z kapitałem zagranicznym na 10 tys. mieszkańców Wartość zainwestowanego kapitału zagranicznego w tys. zł na 1 mieszkańca 2005 2013 2005 2013 Współczynnik zmienności (w %) 67 77 123 113 Relacje wskaźnika minimalnego do maksymalnego 1:12,9 1:13,1 1:62,6 1:32,9 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2005 r., GUS, Warszawa 2006 i Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2013 r., GUS, Warszawa 2014. Największą zdolnością przyciągania inwestycji zagranicznych charakteryzuje się województwo mazowieckie, które znacząco dystansuje w tym zakresie pozostałe województwa. Wskaźnik wartości kapitału zagranicznego przypadającego na 1 mieszkańca w tym województwie był w 2013 r. ponad trzy razy wyższy niż w województwie dolnośląskim zajmującym drugą pozycję pod względem tej wartości, natomiast wskaźnik liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym dwa razy wyższy w porównaniu z województwem zachodniopomorskim, posiadającym najwyższą liczbę tych podmiotów spośród pozostałych województw (rys. 1 i 2). Należy zauważyć, że zróżnicowanie analizowanych dwóch wskaźników jest również bardzo duże wśród pozostałych 15 województw (z wyłączeniem woj. mazowieckiego). Relacja minimalnego do maksymalnego wskaźnika wartości kapitału zagranicznego/1 mieszkańca kształtowała się wśród tych województw jak 1:11, natomiast wskaźnika liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym jak 1:6 (rys. 1 i 2). Marketing i Rynek 10/2015 13 17,5 2005 r. 2013 r. 10,9 5,5 1,9 1,2 1,4 0,7 1,0 0,3 0,3 0,6 0,2 0,5 Podlaskie 1,9 1,0 Lubelskie 2,1 1,2 Warmińskomazurskie 2,3 2,2 Kujawskopomorskie 2,5 0,6 Lubuskie Zachodniopomorskie Śląskie Małopolskie Wielkopolskie 2,9 1,3 Łódzkie 3,0 0,9 Opolskie 3,4 2,0 Świętokrzyskie 3,7 2,8 Podkarpackie 3,0 Pomorskie 4,5 3,3 Dolnośląskie 18 16 14 12 10 8 6 4 2 0 Mazowieckie Kapitał zagraniczny w tys. zł na 1 mieszkańca . Wśród piętnastu województw (poza woj. mazowieckim) relatywnie wysoką skutecznością w przyciąganiu inwestycji zagranicznych wyróżniły się głównie województwa zlokalizowane w południowo-zachodniej i zachodniej części kraju (zwłaszcza dolnośląskie, wielkopolskie, małopolskie i śląskie), a pod względem liczby inwestorów zagranicznych również zachodniopomorskie i lubuskie. W zachodniej części kraju zwraca natomiast uwagę relatywnie niska pozycja w omawianym zakresie województwa kujawsko-pomorskiego. Rys. 1. Kapitał zagraniczny w tys. zł na 1 mieszkańca w 16 województwach Polski w 2005 i 2013 r. 20 19,0 18 2005 r. 16 2013 r. 14 10,7 8,5 6,6 6,8 4,1 6,2 4,7 5,2 3,5 4 4,9 4,9 4,0 2,8 4,3 2,8 2,8 2,2 2 2,2 1,3 2,1 1,9 1,9 1,5 1,5 0,8 1,5 1,2 Świętokrzyskie 6 6,3 Podlaskie 7,2 6,3 Lubelskie 8,1 8 Warmińskomazurskie 10 Podkarpackie 12 Kujawskopomorskie Łódzkie Opolskie Małopolskie Śląskie Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Dolnośląskie Zachodniopomorskie 0 Mazowieckie Liczba podmiotów z kapitzłem zagranicznym na 10 tys. mieszkańców Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2005 r., GUS, Warszawa 2006 i Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2013 r., GUS, Warszawa 2014 Rys. 2. Liczba podmiotów z kapitałem zagranicznym na 10 tys. mieszkańców w 16 województwach Polski w 2005 i 2013 r. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2005 r., GUS, Warszawa 2006 i Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym w 2013 r., GUS, Warszawa 2014 Najmniejszą atrakcyjnością inwestycyjną i zdolnością do przyciągania kapitału zagranicznego charakteryzowały się w kraju województwa wschodnie, zwłaszcza podlaskie, lubelskie i warmińskoMarketing i Rynek 10/2015 14 mazurskie. Województwo świętokrzyskie pomimo najmniejszej w kraju liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym charakteryzowało się znacznie korzystniejszą pozycją pod względem wartości zainwestowanego kapitału zewnętrznego w stosunku do ludności. W tej części kraju zwraca również uwagę relatywnie korzystna pozycja województwa podkarpackiego, w ramach którego (podobnie jak w zachodniopomorskim) nastąpił w badanym okresie stosunkowo duży przyrost zainwestowanego kapitału zagranicznego (rys. 1 i 2). Bezpośrednie efekty rozwojowe kreowane przez podmioty z kapitałem zagranicznym w polskich regionach Oddziaływanie podmiotów z kapitałem zagranicznym na gospodarkę Polski, w tym polskich regionów, można rozpatrywać w różnych aspektach. W opracowaniu, z uwagi na ograniczoną dostępność danych statystycznych w ujęciu regionalnym, skoncentrowano się na trzech rodzajach bezpośrednich efektów związanych z: tworzenia miejsc pracy, powiększaniem potencjału wytwórczego w wyniku ponoszenia nakładów inwestycyjnych na rozwój środków trwałych, oferowaniem na rynkach międzynarodowych konkurencyjnych dóbr i usług, czego wyrazem jest potencjał eksportowy tych przedsiębiorstw. Spośród wymienionych trzech rodzajów efektów stosunkowo najmniejszy w skali kraju był udział podmiotów z kapitałem zagranicznym w tworzeniu miejsc pracy. Zatrudnieni w tych podmiotach stanowili zaledwie 14,1% ogółu pracujących poza rolnictwem. Znacznie większy był udział analizowanych podmiotów w zwiększaniu materialnego potencjału wytwórczego w kraju w wyniku ponoszenia nakładów inwestycyjnych. Podmioty z kapitałem obcym uczestniczyły średnio w latach 2011-2013 w 22,5% ogółu nakładów inwestycyjnych przeznaczanych na rozwój środków trwałych. Zdecydowanie największy jest natomiast wkład podmiotów z kapitałem obcym w rozwijaniu działalności na potrzeby eksportu. Średnio w latach 2011-2013 niemal 60% całego polskiego eksportu realizowały podmioty z kapitałem zewnętrznym (tab. 2). Tabela 2. Wskaźniki charakteryzujące efekty rozwojowe kreowane przez podmioty z kapitałem zagranicznym oraz ich zróżnicowanie regionalne Nakłady inwestycyjne na środki trwałe Eksport Wyszczególnienie Liczba pracujących na 100 mieszkańców w 2013 r. W podmiotach z kapitałem zagranicznym w skali kraju 4,2 1,4 9,3 Udział (w %) podmiotów z kapitałem zagranicznym w efektach tworzonych w skali kraju przez ogół podmiotów 14,1 22,5 59,3 Współczynnik zmienności w układzie 16 województw (w %) 71,8 89,9 58,4 Relacje wskaźnika minimalnego do maksymalnego w układzie 16 województw 1:12 1:21 1:8 w tys. zł na 1 mieszkańca średnio w roku w latach 2011-2013 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym, dla lat 2011, 2012, 2013., GUS, Warszawa 2012, 2013, 2014 Skala omawianych efektów analizowanych w relacji do ludności, podobnie jak liczby podmiotów z kapitałem obcym, była znacznie zróżnicowana w układzie regionalnym. Najbardziej zróżnicowany w przekroju województw był w latach 2011-2013 wskaźnik nakładów inwestycyjnych ponoszonych w podmiotach z kapitałem zagranicznym na zwiększenie środków trwałych (w tys. zł/1 mieszkańca). Stosunek minimalnego wskaźnika tych nakładów (w woj. warmińsko-mazurskim) do maksyMarketing i Rynek 10/2015 15 malnego (w woj. mazowieckim) kształtował się jak 1:21. Nieco mniej zróżnicowany był wskaźnik liczby pracujących w omawianych podmiotach w relacji do ludności. Stosunek najmniejszej liczby pracujących na 100 mieszkańców (w woj. podlaskim) do największej (w woj. mazowieckim) kształtował się w 2013 r. jak 1:12. Spośród trzech analizowanych wskaźników najmniej zróżnicowany w układzie województw był w badanym okresie wskaźnik wartości eksportu na 1 mieszkańca. Stosunek minimalnego wskaźnika (w woj. lubelskim) do maksymalnego (w woj. dolnośląskim) kształtował się jak 1:8 (tab. 2 oraz rys. 3). Rys. 3. Efekty rozwojowe, w postaci miejsc pracy oraz nakładów inwestycyjnych na środki trwałe, kreowane przez podmioty z kapitałem zagranicznym w regionach1/ Polski w latach 20112013 12 Liczba pracujących w podniotach z kapitałem zagranicznym na 100 mieszkańców 10,3 Nakłady inwestycyjne na środki trwałe w podmiotach z kapitałem zagranicznym w tys. zł na 1 mieszkańca 10 8 6,7 6 5,3 4,2 3,9 4 3,4 1,8 2 3,3 3,2 3,1 2,7 2,6 2,0 1,4 1,3 0,7 0,9 0,8 1,8 1,6 1,2 0,7 0,7 0,5 0,8 0,3 1,1 1,0 0,2 0,9 0,4 0,2 Podlaskie Warmińskomazurskie Lubelskie Świętokrzyskie Kujawskopomorskie Podkarpackie Opolskie Pomorskie Małopolskie Zachodniopomorskie Łódzkie Lubuskie Śląskie Dolnośląskie Wielkopolskie Mazowieckie 0 Kolejność województw wg liczby pracujących w podmiotach z kapitałem zagranicznym na 100 mieszkańców. 1/ Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym, dla lat 2011, 2012, 2013., GUS, Warszawa 2012, 2013, 2014 Najwyższe wartości wskaźników charakteryzujących omawiane dwa efekty rozwojowe (tj. liczbę pracujących oraz nakłady inwestycyjne na środki trwałe) występowały w województwie mazowieckim (dominacja tego województwa była szczególnie duża w przypadku inwestycji, które były ponad dwa razy wyższe niż w woj. wielkopolskim) a ponadto w województwach zachodniej i południowo-zachodniej Polski: w wielkopolskim, dolnośląskim i śląskim. Najmniejszymi wartościami obu wskaźników charakteryzowały się natomiast województwa wschodniej Polski (w przypadku liczby pracujących – podlaskie, warmińsko-mazurskie i lubelskie; a pod względem nakładów na środki trwałe – warmińsko-mazurskie, lubelskie, a dodatkowo także kujawsko-pomorskie). Rozkład terytorialny wartości eksportu na 1 mieszkańca jest stosunkowo mniej powiązany korelacyjnie z liczbą podmiotów z kapitałem obcym (współczynnik korelacji: 0,72) czy z wartością tego kapitału (odpowiednio: 0,62) (tab. 3 i rys. 4). Zasadniczy wpływ ma tu bowiem struktura sektorowa i dziedzinowa przyjmowanych inwestycji zewnętrznych. Działalność eksportową prowadziło w 2013 r. 40,7% całej zbiorowości podmiotów z kapitałem obcym, głównie związanych z przetwórstwem przemysłowym (78,8% eksportu podmiotów z kapitałem zagranicznym). Marketing i Rynek 10/2015 16 Tabela 3. Współczynniki korelacji charakteryzujące związek między rozkładem terytorialnym liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym i wartością kapitału zagranicznego w relacji do ludności a rozkładem efektów rozwojowych kreowanych przez te podmioty w 16 województwach Polski w latach 2011-2013 Zmienna „Y” w układzie 16 województw Zmienna „X” w układzie 16 województw Liczba podmiotów z kapitałem zagranicznym na 10 tys. mieszkańców Kapitał zagraniczny w tys. zł na 1 mieszkańca Liczba pracujących w podmiotach z kapitałem zagranicznym / 100 mieszkańców 0,91 0,75 Nakłady inwestycyjne na środki trwałe w podmiotach z kapitałem zagranicznym w tys. zł / 1 mieszkańca 0,92 0,71 Eksport podmiotów z kapitałem zagranicznym w tys. zł / 1 mieszkańca 0,72 0,62 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym, dla lat 2011, 2012, 2013., GUS, Warszawa 2012, 2013, 2014 Najwyższą wartością eksportu realizowanego przez podmioty z kapitałem zagranicznym w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyróżniały się w latach 2011-2013 województwa: dolnośląskie (15,4 tys.), śląskie (14,7), mazowieckie (14,6) i wielkopolskie (13,6). Najmniejszą natomiast wartością eksportu (< od 4 tys./1 mieszkańca) charakteryzowały się województwa: lubelskie (1,9 tys.), podlaskie (2,1), świętokrzyskie (2,7) i warmińsko-mazurskie (3,9) (rys. 4). Eksport w tys. zł na 1 mieszkańca Import w tys. zł na 1 mieszkańca 25,0 20 Eksport netto w tys. zł na 1 mieszkańca 15,4 15 14,7 13,0 14,6 14,3 13,6 11,2 10,7 8,3 10 8,4 5,7 6,96,5 6,4 6,1 5,85,7 5,7 4,5 5,8 5,6 5,5 3,8 5 3,93,3 2,7 1,6 2,1 2,1 1,9 1,2 Lube lskie Podlaskie Świę tokrzyskie Warmińskomaz urskie Podkarpa ckie Kujawsko-pomorskie Opolskie Łódz kie Pomorskie Lubuskie Zachodniopomorskie -15 Wie lkopolskie -10 Ma zowiec kie -5 Ślą skie Dolnoślą skie 0 Ma łopolskie Obroty handlu z agra nicznego w tys. zł na mie szka ńca . 25 Rys. 4. Obroty z zagranicą podmiotów z kapitałem zagranicznym (w tys. zł na 1 mieszkańca) w 16 województwach1/ Polski średnio w roku w okresie 2011-2013 1/ Kolejność województw wg wartości eksportu/1 mieszkańca. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z: Działalność gospodarcza podmiotów z kapitałem zagranicznym, dla lat 2011, 2012, 2013., GUS, Warszawa 2012, 2013, 2014 Należy jednocześnie nadmienić, że wśród ogólnej liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym około 45% uczestniczy również w imporcie dóbr i usług. Udział tych podmiotów w ogólnej wartości importu w kraju wynosił w badanych latach (2011-2013) 58,5%, tj. nieco mniej niż w eksporcie (60%). Niemniej jednak eksport netto (eksport minus import) tych podmiotów był w skali kraju ujemMarketing i Rynek 10/2015 17 ny (-0,5 tys. zł/1 mieszkańca). Największą nadwyżką importu nad eksportem tych podmiotów charakteryzowało się woj. mazowieckie, a znacznie mniejszą także woj. wielkopolskie, małopolskie i łódzkie (tab. 4). Podmioty z kapitałem zagranicznym zlokalizowane w województwie mazowieckim zrealizowały w 2013 r. 13,8% eksportu ogółu tych podmiotów w kraju oraz odpowiednio 33,8% importu. Można zatem stwierdzić, że podmioty z kapitałem zagranicznym znajdujące się w tym województwie, z uwagi na swoją strukturę branżową, charakteryzowały się wyjątkowo dużą importochłonnością. Podsumowanie W opracowaniu omówiono potencjalne korzyści (bezpośrednie i pośrednie) oraz ewentualne negatywne następstwa dla rozwoju gospodarczego regionów wynikające z tytułu przyjmowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Przedstawiono również rezultaty badań przeprowadzonych przy wykorzystaniu danych statystycznych publikowanych przez GUS. Celem podjętych badań było określenie zdolności polskich regionów do przyciągania kapitału zagranicznego, a także jego roli w kształtowaniu potencjału konkurencyjnego poszczególnych regionów w zakresie analizowanych trzech efektów rozwojowych, związanych z kreowaniem miejsc pracy, ponoszeniem nakładów inwestycyjnych na rozwój środków trwałych oraz rozwojem działalności eksportowej. Przeprowadzone badania wykazały m.in., że: W Polsce ma miejsce duże zróżnicowanie w układzie województw w zakresie pozyskiwania inwestorów zagranicznych, a jeszcze większe pod względem wartości zainwestowanego kapitału obcego przypadającego na 1 mieszkańca. Stosunek minimalnej wartości wskaźnika liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym/10 tys. mieszkańców do maksymalnej wartości tego wskaźnika kształtował się w 2013 r. jak 1:13, natomiast odpowiednio wskaźnika wartości zainwestowanego kapitału zagranicznego (w tys. zł/1 mieszkańca) jak 1:33. Największą skutecznością w zakresie przyciągania kapitału zagranicznego wyróżniały się, oprócz woj. mazowieckiego, głównie województwa zlokalizowane w południowo-zachodniej i zachodniej Polsce (zwłaszcza dolnośląskie, wielkopolskie, małopolskie i śląskie). Natomiast najmniejszą atrakcyjnością i zdolnością do przyciągania kapitału zewnętrznego charakteryzowały się województwa wschodnie (w tym zwłaszcza podlaskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie. Województwo świętokrzyskie mimo małej liczby podmiotów z kapitałem obcym, reprezentowało znaczny potencjał wartości zainwestowanego kapitału zagranicznego w relacji do ludności. Analizowany w skali kraju udział podmiotów zagranicznych w kreowaniu trzech badanych efektów rozwojowych był najmniejszy w przypadku tworzenia miejsc pracy (w 2013 r. 14,1% ogółu pracujących poza sektorem rolniczym w kraju). Większy był w latach 2011-2013 udział tych podmiotów w ponoszeniu nakładów na rozwój środków trwałych (22,5%) oraz największy w rozwijaniu działalności eksportowej (60% ogółu eksportu Polski). Udział tych podmiotów w ogólnej wartości importu (z lat 2011-2013) był nieco mniejszy i wynosił 58,5%. Niemniej sumaryczny eksport netto (eksport minus import) omawianych podmiotów był w skali kraju ujemny (-0,5 tys. zł/1 mieszkańca). Rozkład terytorialny dwu z analizowanych efektów (liczby pracujących oraz nakładów inwestycyjnych) był silnie dodatnio powiązany korelacyjnie głównie z rozkładem liczby podmiotów z kapitałem obcym w relacji do ludności (współczynniki korelacji: 0,91 i 0,92), a w mniejszym stopniu z wartością kapitału zagranicznego/1 mieszkańca (współ. korelacji: 0,75 i 071). Najwyższe wskaźniki obu efektów występują w województwie mazowieckim, a ponadto w wielkopolskim, dolnośląskim i śląskim, najmniejsze natomiast we wschodniej Polsce. Rozkład terytorialny wartości eksportu/1 mieszkańca realizowany przez podmioty z kapitałem zagranicznym jest słabiej skorelowany z liczbą podmiotów i wartością kapitału zagranicznego (współ. korelacji: 0,72 i 0,62). Podstawowe znaczenie ma tu bowiem struktura sektorowa Marketing i Rynek 10/2015 18 i dziedzinowa przyjmowanych inwestycji zewnętrznych. Najwyższymi wskaźnikami wartości eksportu/1 mieszkańca charakteryzowały się woj. dolnośląskie, śląskie, mazowieckie i wielkopolskie. Przy czym w przypadku województwa mazowieckiego zwraca uwagę bardzo duża importochłonność podmiotów z kapitałem zagranicznym i w rezultacie duży ujemny eksport netto (około 10 tys./1 mieszkańca). Z przedstawionych rezultatów badań wynika, że inwestycje zagraniczne bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego kraju, nie mogą być traktowane jako czynnik skutecznie zmniejszający dysproporcje międzyregionalne poziomu rozwoju gospodarczego. Odwrotnie, napływając głównie do obszarów bardziej zaawansowanych w rozwoju i dogodniej położonych, sprzyjały w badanych latach pogłębianiu się dywergencji terytorialnej. Literatura 1. Bieńkowski, W. (1995). Reganomika i jej wpływ na konkurencyjność gospodarki amerykańskiej. Warszawa: PWN. 2. Czyż, T. (2009). Konkurencyjność regionu wielkopolskiego w aspekcie gospodarki opartej na wiedzy. Poznań: Uniwersytet A.Mickiewicza w Poznaniu, Instytut Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej. 3. Dziemianowicz, W. (2008). Konkurencyjność gmin w świetle relacji władze lokalne – inwestorzy zagraniczni. Warszawa: Uniwersytet Warszawski. 4. Golejewska, (2008). Bezpośrednie inwestycje zagraniczne a proces restrukturyzacji gospodarki – aspekt teoretyczny. Gdańsk: Wyd. Uniwersytetu Gdańskiego. 5. Golejewska, A. (2012). Kapitał ludzki, innowacje i instytucje a konkurencyjność regionów Europy Środkowej i Wschodniej. Warszawa: Centrum Europejskie Natolin. 6. Golejewska, A., Gajda, D. (2012). Analiza potencjału konkurencyjnego polskich regionów. Analizy i Opracowania KEIE UG, nr 05(015). 7. Gorynia, M. (2005). Strategie firm polskich wobec ekspansji inwestorów zagranicznych, Warszawa: PWE. 8. Harris, R. (2008). Models of Regional Growth: Past, Present and Future. SERC Discussion Paper 2. 9. Huggins, R., Izushi, H. (2008). Benchmarking the Knowledge Competitiveness of the Globe’s High Performing Regions: A Review of the World Knowledge Competitiveness Index. Competitiveness Review, 18 (1/2). 10. Kłysik-Uryszek, A. (2010). Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w gospodarce regionu - teoria i praktyka. Warszawa: Wydaw. Fachowe CeDeWu.pl,. 11. Markowski, T. (2005). Przedmiotowa i podmiotowa konkurencyjność regionów. Biuletyn KPZK PAN, z. 219. 12. Markowski, T., Marszał, T. (1998). Konkurencyjność regionów jako element polityki przestrzennej. Warszawa: PAN. 13. Ministerstwo Gospodarki (2015). Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce w 2013 r., Warszawa: Departament Strategii i Analiz. 14. Stawasz, D. (2004). Ekonomiczno-organizacyjne uwarunkowania rozwoju regionu – teoria i praktyka. Łódź: Wydaw. Uniwersytetu Łódzkiego. 15. Świerkocki, J. (red.) (2011). Rola bezpośrednich inwestycji zagranicznych w kształtowaniu aktualnego i przyszłego profilu gospodarczego województwa łódzkiego. Łódź: Łódzkie Towarzystwo Naukowe UŁ. 16. UNCTAD (2004) PRESS/PR, 022 17. Witkowska. J., Wysokińska. Z. (2004). Handel i inwestycje zagraniczne a zrównoważony rozwój. Łódź: Wydaw. Uniwersytetu Łódzkiego. Marketing i Rynek 10/2015 19 Produkcja żywności ekologicznej strategiczną szansą na wzrost konkurencyjności i rozwój regionu Ecological food production as a strategic opportunity for growth of competitiveness and development of the region Dr hab. Krzysztof Andruszkiewicz Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu i Rozwoju Regionalnego Streszczenie: Artykuł przybliża istotę takich pojęć jak konkurencyjność i rozwój regionu i określa rolę władz regionu w tym zakresie. Przedstawia główne kierunki przemian na polskim rynku żywności po okresie transformacji systemowej. Rozważania empiryczne koncentrują się na identyfikacji poziomu wiedzy i zachowań konsumentów regionu kujawsko-pomorskiego na rynku żywności ekologicznej. Summary: Article presents the essence of such notions as competitiveness and development of the region. It also defines the role of regional authorities in this regard. The author presents the main directions of changes on the Polish food market after a period of transition. Empirical considerations focus on identifying the level of knowledge and behaviors of consumers in the Kuyavian-Pomeranian region on organic food market. Słowa kluczowe: żywność ekologiczna, konkurencyjności, rozwój regionu. Keywords: ecological food, competitiveness, development of the region. Wprowadzenie Problematyka konkurencyjności i rozwoju regionu, a zwłaszcza metody oceny i wiedza o budowaniu strategii konkurencji regionu, jest w Polsce ciągle słabo rozwinięta i nie zawsze właściwie doceniane przez władze regionu, a nawet ignorowana. Dlatego istnieje potrzeba podejmowania interdyscyplinarnych i wielopłaszczyznowych badań tych zagadnień i ich naukowa analiza. Reforma administracyjna jaka miała miejsce w 1998 roku zapoczątkowała kształtowanie się i rozwój samorządów terytorialnych. Następnie przystąpienie Polski do UE wyzwoliło jeszcze silniej potrzebę budowania konkurencyjności regionów. Samorządy stały się w ten sposób głównymi spadkobiercami odpowiedzialności za kierowanie, a przede wszystkim za zarządzanie i wyznaczanie strategicznych kierunków konkurencyjności i rozwoju regionu. Zmiany jakie zaszły w minionym okresie zaczęły ujawniać między innymi potrzebę i znaczenie procesów konkurowania pomiędzy układami regionalnymi i lokalnymi. Wymusiły one na władzach regionu stosowanie zasad i reguł, wśród których nadrzędnym celem jest wzrost dobrobytu społeczności zlokalizowanej na ich terenie. Wobec tego pojawiło się ciągle wzmaga społeczne zapotrzebowanie na efektywne, a przede wszystkim skuteczne zarządzanie jednostkami terytorialnymi, służące ich rozwojowi. Głównym celem artykułu jest przybliżenie istoty takich pojęć jak: konkurencyjność i rozwój regionu i określenie roli samorządu terytorialnego w tym zakresie oraz przedstawienie głównych przemian na polskim rynku żywności. Celem empirycznym jest identyfikacja poziomu wiedzy i zachowań konsumentów regionu kujawsko-pomorskiego na rynku żywności ekologicznej. Artykuł adreMarketing i Rynek 10/2015 20 sowany jest między innymi do władz regionu kujawsko-pomorskiego, które wyznaczają i podejmują decyzje o rozwojowych celach strategicznych i budują jego konkurencyjność. Samorządy terytorialne w roli głównych kreatorów konkurencyjności i rozwoju regionu Z ekonomicznego punktu widzenia za region można przyjąć wyodrębniony o wspólnych cechach (głównie społecznych i ekonomicznych) obszar, w którym istnieje ośrodek centralny oddziałujący na cały ten teren. Istotną cechą regionu jest posiadanie względnej samodzielności oraz wspólnej organizacji i władzy (Karwowski, 2002). Zarządzanie regionem powinno sprowadzać się do zaspokajania na oczekiwanym poziomie potrzeb i pragnień jego mieszkańców oraz gości regionu poprzez wcześniejsze ich rozpoznawania, analizowanie i przewidywanie zmian przy racjonalnym wykorzystywaniu posiadanych zasobów. Zarządzanie regionem oraz kształtowanie polityki regionalnej prowadzone są przez samorządy terytorialne, które tworzą w regionach trójszczeblową strukturę (poziom gminy, poziom powiatowy oraz poziom regionu). Obowiązki te wynikają przede wszystkim z faktu, że samorządy reprezentują najszerzej interesy mieszkańców oraz odgrywają decydującą rolę w kierowaniu, koordynowaniu i nadzorowaniu rozwoju regionu (Sekuła, 2002). Nadrzędnym zadaniem wszystkich ogniw samorządowych regionu jest dbałość o zapewnienie rozwoju w skali lokalnej i regionalnej (KłosiewiczGórecka, Słomińska, 2001). Polityka regionalna prowadzona przez ogniwa samorządowe musi być świadomym i celowym działaniem władzy, zmierzającym do tego rozwoju. Cele tej polityki obejmują (Andruszkiewicz, 2006): dążenie do wyrównywania poziomu rozwoju regionu, a przede wszystkim wspierania najsłabszych obszarów, dążenie do wzrostu konkurencyjności i najlepszego wykorzystania zasobów regionu, szczególnie tych unikatowych, poszukiwanie nowych możliwości zwiększania konkurencyjności regionu poprzez odkrywanie nowych kombinacji istniejących zasobów, pozyskiwanie nowych zasobów, absorpcję innowacji, reagowanie na przyspieszone zmiany w otoczeniu regionu wywoływane rozwojem techniki i technologii, procesami globalizacji, przemianami społecznymi. Stąd niezwykle ważnym zadaniem samorządu terytorialnego jest wspieranie, a zwłaszcza kształtowanie konkurencyjności regionu, m.in. poprzez prorozwojową politykę regionalną. Zadanie to wynika z przypisanej samorządom odpowiedzialności wobec całej społeczności lokalnej za podejmowanie w jej imieniu decyzji i działań bieżących oraz strategicznych (Zieman-Miszewska, 2005). Zrealizowanie tak ważnych dla regionu powinności wymaga wyboru i wypracowania strategii konkurencji i kierunków rozwoju oraz wytworzenie warunków i klimatu do ich osiągnięcia. Organy samorządowe, podejmując to niełatwe wyzwanie, stają się coraz częściej podmiotami przedsiębiorczymi, realizującymi coraz skuteczniej koncepcje rozwojowe i sprawując niełatwe funkcje koordynacyjne wobec pozostałych podmiotów lokalnych (Zieman-Miszewska, 2005). W rezultacie organa samorządowe wykazują coraz częściej zwiększony popyt na wiedzę i umiejętności w dziedzinie marketingowego zarządzania strategicznego, szczególnie w obszarze podejmowania decyzji dotyczących wyboru obszarów działania, określania skutecznych narzędzi konkurowania i skutecznego oddziaływania na podmioty regionu. Istota konkurencyjności i rozwoju regionu O problemach i znaczeniu konkurencyjności regionów dyskutuje się często w środowiskach naukowych a także w samych centrach zarządzania regionem oraz wśród społeczności zamieszkującej region. Najogólniej można przyjąć, że konkurencyjność regionu wiąże się ściśle z jego zdolnością do osiągania sukcesów we współzawodnictwie gospodarczym (Zeman-Miszewska, 2005). Zdobyta pozyMarketing i Rynek 10/2015 21 cja konkurencyjna regionu jest więc wynikiem całokształtu cech i uwarunkowań składających się na strukturę danego regionu oraz zależy od pozycji konkurencyjnej podmiotów gospodarczych działających na obszarze tego regionu. W związku z tym można przyjąć, że pozycja konkurencyjna jest w dużej mierze sumą określonego stanu i poziomu warunków naturalnych, gospodarczych i społecznych regionu (Andruszkiewicz, 2006). Konkurencyjność regionu również jest uzależniona od jego atrakcyjności i zdolności do (Zeman-Miszewska, 2005): konkurowania z regionami sąsiednimi, adaptacji do zmieniających się warunków działania i osiągania pożądanego poziomu rozwoju, osiągania w warunkach konkurencji wysokiego poziomu dochodów i zatrudnienia (miejsc pracy), zapewnienia atrakcyjnych warunków życia i prowadzenia działalności gospodarczej. Zjawisko konkurencyjności regionu wobec innych regionów można analizować w wymiarze przedmiotowym i podmiotowym (Markowski, 2005). Konkurencyjność regionu w sensie przedmiotowym oznacza jego zdolność do faktycznego zaspokajania potrzeb i popytu zgłaszanego na usługi i dobra ze strony interesariuszy wewnętrznych oraz zewnętrznych. Konkurencyjność przedmiotowa, mająca źródło w przedmiotowej przewadze konkurencyjnej w odniesieniu do innych regionów, wynika z materialnych i niematerialnych zasobów regionu. Konkurencyjność podmiotowa regionu praktycznie zaczyna odgrywać coraz większą rolę w procesach konkurowania regionów. Wymiar podmiotowy konkurencji budują przede wszystkim organa samorządowe oraz instytucje w regionie, osoby lub grupy osób. W dłuższych okresach naturalną cechą jednostki terytorialnej jest dążenie do rozwoju. Można przyjąć, że rozwój regionu to pozytywne zmiany ilościowe i jakościowe oraz strukturalne w gospodarce regionu. Zmiany odbywają się poprzez inspiracje samorządów różnego szczebla i przy udziale partnerów (interesariuszy) tegoż regionu. Zakres zmian może obejmować struktury gospodarki, przeobrażenia jednostek gospodarczych, poziomu życia, powstawanie nowych wartości intelektualnych i rozwój duchowy (Benio, 1999; Bocian, 2007). Rozwój regionu jest procesem zmian polegającym na przechodzeniu od stanów obecnych na lepsze i prowadzi do pozytywnych przemian w gospodarce, środowisku społecznym i przyrodniczym. Rozwój regionu jest zjawiskiem złożonym, wynikającym z ilości i różnorodności obieranych celów a także z różnorodności podejmowanych działań oraz kombinacji między użytymi zasobami a czynnikami produkcji (Gralak, 2006). Na rozwój regionu składa się szeroki zakres zjawisk i procesów społecznych, gospodarczych i przestrzennych. Prowadzi on do kombinacji zmian w zakresie (Gralak, 2006): potencjału gospodarczego, struktury gospodarki, zagospodarowania infrastruktury, zagospodarowania i ładu przestrzennego, poziomu życia mieszkańców. Rozwój regionu jest wynikiem jednoczesnego działania różnych podmiotów gospodarczych w regionie, jego mieszkańców, podmiotów władzy publicznej, instytucji i organizacji pozarządowych. Efektem rozwoju regionalnego jest powstawanie w regionie nowych wartości, jak kreowanie nowych lub poprawa walorów użytkowych regionu i możliwości rozwoju gospodarczego regionu, czy walorów lokalnego ekosystemu i ładu przestrzennego. Przemiany na polskim rynku żywności jako wyzwanie dla rozwijających się regionów Współczesne trendy rozwoju konsumpcji żywności w Polsce są wynikiem głębokich przeobrażeń politycznych, gospodarczych i społecznych zwłaszcza ostatnich dwóch dekad. Ich rynkowym Marketing i Rynek 10/2015 22 odbiciem jest bardzo szybko postępująca edukacja uczestników rynku, wzrost świadomości gospodarczej, społecznej i konsumpcyjnej. Przy tym można zaobserwować dążenie do samorealizacji oraz szybki rozwój potrzeb, preferencji i oczekiwań konsumpcyjnych Polaków. Przemiany te widoczne są zwłaszcza w przypadku spożycia artykułów żywnościowych (Sojkin, Małecka, Olejniczak i Bakalarska, 2009). Rewolucyjną zmianą dla polskiego konsumenta jaka wystąpiła na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia była transformacja systemowa, która stosunkowo szybko spowodowała nieograniczoną dostępność do wielu produktów i swobodną możliwość ich wyboru. Następne przemiany były już wynikiem nakładania się i wpływu wielu determinant wewnętrznych i zewnętrznych, które doprowadziły do istotnych zmian w poziomie i strukturze konsumpcji oraz jej jakości (Grzega, 2008). Po wejściu Polski w 2004 roku w struktury Unii Europejskiej poziom przemian ciągle wzmaga się, a także przyspiesza proces globalizacji rynku i konsumpcji, między innymi artykułów żywnościowych. Głębokim przeobrażeniom w minionym okresie w sferze zachowań ulegały całe gospodarstwa domowe i pojedynczy konsumenci. Dokonujące się intensywne przemiany wpłynęły na sposoby i formy zaspokajania potrzeb konsumpcyjnych oraz różnicowanie się preferencji. Przejawem tych przeobrażeń jest ewolucja i zmiana hierarchii potrzeb i oczekiwanych wartości przez konsumentów. Proces ten jest szczególnie widoczny na rynku produktów żywnościowych, a jego przejawem jest poszerzająca się i pogłębiająca oferta produktowa oraz rozwój usług dodatkowych w miejscach sprzedaży. Uznaje się, że trendy w spożyciu żywności w Polsce znacznie pokrywają się i nawiązują do trendów globalnych i są w dużym stopniu ich pochodną. Jedynie można zauważyć odmienny poziom natężenia, inną skalę i miejsce ich występowania w różnych obszarach konsumpcji. K. MazurekŁopacińska wskazuje na następujące trendy (Mazurek-Łopacińska, 2008). Prozdrowotność. Trend w kierunku dążenia do poprawy jakości życia, dbałości o zdrowie, racjonalnego odżywiania i stosowania określonych reguł; Innowacyjność produktowa. Pierwotna − dotycząca nowości absolutnych (np. napoje energetyczne), wtórna – obejmująca modyfikacje, modernizacje i inne płytsze innowacje produktowe; Wygoda spożycia, przygotowania, dostępność. Pozwala oszczędzać czas związany z przygotowaniem i spożywaniem żywności, nie wymaga wiedzy związanej z przygotowaniem potrawy; Funkcjonalność opakowań żywności. Możliwość wielokrotnego użycia opakowania, atrakcyjność opakowań (np. wizualna, emocjonalna, identyfikacyjna) wartość komunikacyjna (informacyjna); Ekskluzywność produktów i kanałów dystrybucji (premiumizacja); Zróżnicowane postawy konsumentów wobec produktów zagranicznych (etnocentryzm, kosmopolityzm, internacjonalizm); Pojawienie się nowych produktów i segmentów rynku żywności (np. funkcjonalnej i wygodnej). Porównując konsumpcję żywności w Polsce z innymi krajami Unii Europejskiej należy stwierdzić, że polski konsument nie pozostaje znacząco w tym względzie w tyle za innymi krajami (Gulbicki, 2002). Polska pomimo niższego poziomu PKB na osobę wyróżnia się relatywnie wysokim poziomem spożycia wielu produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, a wartość energetyczna dziennej stawki pokarmowej na jednego mieszkańca nieznacznie ustępuje rozwiniętym krajom Unii Europejskiej. Polscy konsumenci realizują jednak zdecydowanie tańszy model spożycia w porównaniu z pozostałymi rozwiniętymi krajami UE, co jest związane z przyzwyczajeniami i tradycjami (m.in. zwiększone spożycie ziemniaków i przetworów zbożowych) (Rosiak, 2008). Na przykład spożycie ziemniaków w kg na osobę: Polska – 130,1, „UE15” – 76,5; przetwory zbożowe: Polska – 154,6, „UE15” – 121,3. Marketing i Rynek 10/2015 23 Wyraźne zmiany stylu życia polskich konsumentów i uświadamianie wpływu diety na zdrowie oraz rozwój nowoczesnych technologii w przemyśle spożywczym pozwalają na formułowanie również optymistycznych prognoz co do rozwoju rynku żywności funkcjonalnej (w tym ekologicznej i prozdrowotnej). Ten rodzaj żywności jest najszybciej rozwijającym się sektorem przemysłu spożywczego i według ekspertów skutecznie opiera się negatywnym wpływom kryzysów gospodarczych. Na polskim rynku żywności prozdrowotnej (funkcjonalnej) można zauważyć następujące charakterystyczne cechy. Największą grupę produktów zaliczanych do żywności funkcjonalnej stanowią wysoko przetworzone wyroby mleczarskie, a w ich ramach zwłaszcza przodują mleczne napoje fermentowane. Bogatą ofertę na polskim rynku stanowią soki i napoje z dodatkami witamin, składników mineralnych, błonnika i inuliny. Zwłaszcza przodujący rozwój osiągnęły napoje energetyzujące zawierające dodatki substancji biologicznie aktywnych (np. karnityna, tauryna, kofeina). Na przykład w pierwszej połowie 2008 roku wydano w Polsce na napoje energetyzujące o 60% więcej niż w analogicznym okresie 2007 roku (Hoffmann i Świderski, 2008). W obecnych czasach konsument przytłaczany jest informacjami o zanieczyszczeniu powietrza, występowaniu niekorzystnych zmian klimatycznych, zatrutej żywności oraz wielu innych zagrożeń dla środowiska i życia człowieka. Troska o zdrowie własne i zdrowie bliskich oraz troska o środowisko, w którym żyją przyczynia się do tego, że konsumenci wprowadzają radykalne zmiany w życiu codziennym. Promowanie prozdrowotnego stylu życia powoduje zmiany w zachowaniach rynkowych konsumentów, którzy zwracają coraz większą uwagę na produkty ekologiczne i prozdrowotne. Produktami ekologicznymi są te produkty i usługi, których główną funkcją jest zmniejszenie zagrożenia dla środowiska oraz zminimalizowanie zanieczyszczenia i wykorzystania naturalnych zasobów. Produkt ekologiczny, to produkt pochodzący z produkcji ekologicznej, wytworzony zgodnie z zasadami rozporządzenia Rady EWG nr 2092/91 z dnia 24 czerwca 1991 roku w sprawie produkcji ekologicznej produktów rolnych oraz znakowania produktów i środków spożywczych (Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o rolnictwie ekologicznym, Dz. Urz. WEL 198, 22.07.1991 r., z późn. zm. Nr 93, poz. 898). Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej dokument ten stał się aktem prawnym nadrzędnym w stosunku do prawa krajowego i został wprowadzony ustawą z dnia 20 kwietnia 2004 roku (Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o rolnictwie ekologicznym, Dz. U. Nr 93, poz. 898). Ustawa ta, wprowadziła krajowy system kontroli i nadzoru rolnictwa ekologicznego. Od wielu lat można zaobserwować tendencję wzrostu popytu na produkty ekologiczne. Około 2% żywności kupowanej w krajach UE posiada ekologiczne oznaczenia. Produkty te, cieszą się bardzo dużą popularnością wśród Europejczyków. Rynek Eko-produktów zwiększa się średnio o 10% w skali roku. W Polsce również wzrasta zainteresowanie zdrowym odżywianiem a co za tym idzie wzrostem zapotrzebowania na produkty ekologiczne opatrzone odpowiednim certyfikatem rolnictwa ekologicznego. W Polsce wartość towarów ekologicznych wyniosła w 2011 roku 120 mln euro. Prognozy na rok 2015 przewidują wartość rynku żywności ekologicznej na 700 mln zł. Przedstawione powyżej dane oraz prognozy wskazują więc na dynamiczny rozwój produktów ekologicznych. Wiedza i zachowanie konsumentów w regionie kujawsko-pomorskim na rynku żywności ekologicznej Przeprowadzone w maju br. badanie pilotażowe odbyło się metodą ankiety bezpośredniej. Jednym z celów głównych badania było zebranie opinii mieszkańców regionu na temat ich wiedzy i zachowań na rynku żywności ekologicznej. W badaniu pilotażowym wzięło udział stu celowo dobranych mieszkańców regionu, zróżnicowanych według płci, wieku (od 20 do 50+), wykształcenia oraz dochodów na osobę w gospodarstwie domowym (Pakulska, 2015). Marketing i Rynek 10/2015 24 Na wstępie badania zwrócono się do respondentów aby określili czy preferują i przestrzegają zdrowy trybu życia. Zarówno kobiety jak i mężczyźni w większości przyznali, że przestrzegają zasad zdrowego trybu życia. Odpowiedzi „Zdecydowanie Tak” i „Tak” wybrało łącznie 70% badanych kobiet i 82% mężczyzn. Do „raczej nie” zdrowego trybu życia przyznało się 4% kobiet i 5% mężczyzn. Przestrzeganie zdrowego stylu życia wzrasta wraz z wiekiem badanych mieszkańców regionu. Zdecydowanie preferują zdrowy styl życia osoby w wieku powyżej 50 roku życia (47%), w wieku 40-49 lat (44%) a wieku 30-39 lat (40%). Następnie zwrócono się do respondentów z pytaniem, jak oceniają własną wiedzę o żywnościowych produktach ekologicznych i jak oceniają w tym zakresie wiedzę społeczeństwa polskiego? Samoocena wskazuje, że wiedza własne oraz społeczeństwa polskiego w tym zakresie nie jest na wysokim poziomie. Wiedzę własną mieszkańcy regionu kujawsko-pomorskiego ocenili: na poziomie „bardzo dobrym” (16%), „dobrym” (32%), dostatecznym (52%), „niedostatecznym” (0%). Do wiedzy na poziomie „bardzo dobrym” przyznały się głównie kobiety z wyższym wykształceniem, a mężczyźni w mniejszym stopniu (zaledwie 4% badanych). Natomiast ocena wiedzy Polaków w opinii mieszkańców regionu wypadła nieco gorzej. Na poziomie „bardzo dobrym” oceniło 6% badanych, poziomie „dobrym” (14%), „dostatecznym” (54%) i „niedostatecznym” (26%). Uzyskane opinie wskazują, że mieszkańcy regionu kujawsko-pomorskiego wyżej ocenili własną wiedzę o żywności ekologicznej od wiedzy społeczeństwa polskiego. Wypływa z tego wniosek, że należałoby rozszerzyć zakres edukacji społeczeństwa o żywności ekologicznej i znaczeniu tego rynku dla rozwoju regionów i kraju, który posiada bogate tradycje rolnicze. Kolejny problem badawczy jest związany z powyższym pytaniem i dotyczył poznania źródeł wiedzy (informacji) o produktach ekologicznych. Mieszkańcy regionu stwierdzili, że głównym dla nich źródłem informacji jest Internet (54%), w dalszej kolejności telewizja (36%), przekaz ustny (22%), kiermasze/festyny (14%), prasa (8%). Najmłodsi mieszkańcy regionu (w wieku 20-39 lat) zdobywają głównie informacje poprzez Internet, natomiast osoby starsze, w wieku powyżej 50 roku życia wskazały przede wszystkim na informacje czerpane z telewizji. Produkty ekologiczne kupuje obecnie z różną częstotliwością 66% badanych mieszkańców regionu. W sposób regularny zaopatruje się w te produkty 26% badanych, a „od czasu do czasu” produkty ekologiczne kupuje 49% badanych mieszkańców regionu. Powody dla których respondenci decydują się na zakup tych produktów są następujące: wysokie walory prozdrowotne produktów (58%), walory smakowe (24%), korzystny wpływ na środowisko (15%), moda na produkty ekologiczne (3%). Natomiast spożycie rodzajowe produktów ekologicznych deklarowane przez mieszkańców regionu jest następujące: nabiał (28%), miody (28%), warzywa i owoce (10%), nie kupuje produktów ekologicznych (34% badanych). Miejsca zakupu produktów ekologicznych są następujące: sklepy (działy) z żywnością ekologiczną (30%), w ekologicznych gospodarstwach u rolników (26%), na festynach/jarmarkach (21%), supermarkety (17%), e-sklepy (6%). Zakończenie Władze regionu oraz producenci produktów żywnościowych powinni konsekwentnie badać rynek i wychwytywać zachodzące na nim zmiany, które stwarzają dla nich szanse i w ten sposób dają większe możliwości utrzymania pozycji konkurencyjnej na rynku. Obserwowanie zmian na rynku, a zwłaszcza współczesnych stylów życia, obyczajów i nowych prądów kulturowych daje podstawę do analizy trendów konsumenckich. Wskazują one w jakim kierunku zmieniają się zachowania konsumentów, jakie będą ich w przyszłości potrzeby i jakie kroki należy podjąć, aby wyjść im naprzeciw i zbudować na tej podstawie pozycję konkurencyjną regionu w przyszłości. Jednym z takich szybko rozwijających się trendów jest rosnąca konsumpcja produktów ekologicznych i prozdrowotnych. Przedstawione w artykule rozważania potwierdzają, że popyt (w kraju i za granicą) na produkty z gospodarstw ekologicznych będzie w nadchodzących latach dynamicznie wzrastał. W związku Marketing i Rynek 10/2015 25 z tym tendencja ta staje się strategiczną szansą na rozwój i wzrost konkurencyjności regionu kujawsko-pomorskiego silnie związanego z rolnictwem. Władze regionu powinny rozwijać sprzyjające warunki rozwojowe dla gospodarstw rolniczych, sadowników i przedsiębiorstw spożywczych przetwarzających produkty (surowce) ekologiczne. Z drugiej strony istnieje potrzeba nasilenia promocji tych produktów w kraju i podniesienie poziomu edukacji w tym zakresie polskich konsumentów. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. Andruszkiewicz, K. (2006). Strategiczne działania marketingowe samorządów terytorialnych a konkurencyjność regionu. W: E. Duliniec, L. Garbarski, J. Mazur, M. Strzyżewska, W. Wrzosek (red.). Ekspansja czy regres marketingu? Warszawa: PWE. Benio, M. (1999). Programowanie rozwoju regionalnego. Kraków: Małopolska Szkoła Administracji Publicznej AE w Krakowie. Bocian, A.F. (red.) (2007). Rozwój regionalny. Podstawowe cele i wyzwania. Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku. Gralak, A. (2006). Rozwój regionalny – zagadnienia ogólne. Warszawa: SGGW w Warszawie. Grzega, U. (2008). Nowe uwarunkowania konsumpcji i ich wpływ na poziom i strukturę spożycia Polaków. W: G. Sobczyk (red.), Współczesny marketing. Trendy. Działania. Warszawa: Wydawnictwo PWE. Gulbicki, B. (2002). Analiza spożycia żywności w Polsce i w UE. Warszawa: WSISiZ. Hoffmann, M., Świderski F. (2008). Napoje energetyzujące i ich składniki funkcjonalne, Przemysł Spożywczy, 2008, nr 9. Karwowski, J. (2002). Marketingowe zarządzanie regionem. W: J. Karwowski (red.), Marketing w rozwoju regionu. Wybrane zagadnienia. Szczecin: Uniwersytet Szczeciński. Kłosiewicz-Górecka, U., Słomińska, B. (2001). Samorząd terytorialny a rozwój nowoczesnego handlu. Warszawa: Difin. Markowski, T. (2005). Marketing obszarów metropolitarnych – nowe wyzwania w zarządzaniu rozwojem regionu. W: H. Szulce, M. Florek (red.), Marketing terytorialny. Możliwości aplikacji, kierunki rozwoju. Poznań. Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Mazurek-Łopacińska, K. (2008). Konsument w epoce postmodernizmu. W: G. Sobczyk (red.) Współczesny marketing. Trendy, Działania. Warszawa: Wydawnictwo PWE. Pakulska, I. M. (2015). Konsument wobec produktów ekologicznych i produktów pasiecznych. Niepublikowana praca dyplomowa. Bydgoszcz: Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy (promotor: K. Andruszkiewicz). Rosiak, E. (2008). Spożycie żywności w Polsce na tle UE, Przemysł Spożywczy, 2008, nr 8. Sekuła, A. (2002). Marketingowe zarządzanie regionem. W: J. Karwowski (red.), Marketing w rozwoju regionu. Wybrane zagadnienia. Szczecin: Uniwersytet Szczeciński. Sojkin, B., Małecka, M., Olejniczak, T., Bakalarska, M. (2009). Konsument wobec innowacji produktowych na rynku żywności, Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Zieman-Miszewska, E. (2004). Wykorzystanie marketingu w budowaniu przewagi konkurencyjnej regionów. W: W. Kosiedowski (red.), Międzynarodowe uwarunkowania konkurencyjności regionu. Toruń: UMK – WTN. Marketing i Rynek 10/2015 26 Koopetycja jako źródło rozwoju turystyki na obszarze recepcji turystycznej Co-opetition as a source of tourism development in the area of tourism reception Dr Mariusz Barczak Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy Streszczenie: Interesariusze funkcjonujący na współczesnych obszarach recepcji turystycznej coraz częściej poszukują nowych strategii postępowania, które pozwoliłyby na osiągnięcie korzyści przez wszystkie zaangażowane strony oraz stanowiłyby źródło rozwoju dla całego obszaru. Przedstawiona w artykule koncepcja koopetycji, nazywanej także kooperencją pozwala na zastosowanie strategii typu wygrywający-wygrywający w grze o sumie niezerowej. Artykuł prezentuje podejście zgodnie z którym konkurencja nie powinna być podstawową koncepcją na obszarze recepcji turystycznej, gdyż obszar mógłby jedynie „stracić” element swojej oferty. Koopetycja zapobiega bowiem procesom wpływającym destrukcyjnie na obszarowy produkt turystyczny, dzięki współpracy podmiotów tworzących produkt. Summary: Stakeholders functioning in the areas of contemporary tourism reception are increasingly looking for new strategies that would allow all of them to obtain benefits and constitute a major source of development for the entire area. The concept of co-opetition presented in the article, also known as co-operation, allows the use of win-win strategy in non zero sum game. The article presents an approach according to which competition should not be a fundamental concept in the area of tourism reception because the area could only "lose" a part of its offer. Co-opetition prevents the processes destructively influencing the territorial tourism product, thanks to the cooperation of entities creating the product. Słowa kluczowe: konkurencja, kooperacja, koopetycja, kooperencja, obszar recepcji turystycznej Keywords: competition, co-operation, co-opetition, cooperence, tourism reception area Wprowadzenie Zaspokajanie potrzeb turystycznych odbywa się w miejscach docelowych podróży, a więc w miejscach do których kieruje się ruch turystyczny definiowanych w literaturze jako obszary recepcji turystycznej (Niezgoda, 2006). Specyfika produktu turystycznego, w tym szczególnie produktu oferowanego przez obszar recepcji turystycznej, wymaga istnienia nie tylko specjalizujących się w świadczeniu różnych usług przedsiębiorstw, lecz także ich współdziałania (Rapacz, Gryszel i Jaremen, 2010). Podmioty działające w ramach obszaru recepcji powinny zatem ze sobą współpracować na rzecz rozwoju oferty turystycznej, kształtowania jakości świadczonych usług, co nie wyklucza także wzajemnej konkurencji, która czyni tę współpracę coraz bardziej widoczną. Kształtowanie rozwoju turystyki na obszarze recepcji turystycznej przy udziale interesariuszy przybiera formę konkurencji lub kooperacji. W związku z tym proponuje się (Panasiuk, 2006, s. 93), aby stwarzać podstawy do takiej kooperacji, która nie byłaby szkodliwa dla funkcjonowania rynku konkurencyjnego, oraz takiej konkurencji, która nie utrudniałaby współpracy. Celem niniejszego artykułu jest zaprezentowanie koncepcji koopetycji, nazywanej także w literaturze kooperencją. Prezentowane podejście powinno być zdaniem autora podstawową koncepcją stosowaną na obszarze recepcji turystycznej, gdyż zapobiega procesom wpływającym destrukcyjnie na obszarowy produkt turystyczny. Marketing i Rynek 10/2015 27 Konceptualizacja koopetycji Funkcjonowanie przedsiębiorstw na rynku sprowadza się do traktowania biznesu jako gry. W grze tej, zyski w postaci pieniędzy mogłyby być prezentowane jako punkty. W efekcie wygrałoby to przedsiębiorstwo, które zgromadziłoby największą liczbę punktów (Straffin, 2004). Jest to proste odniesienie do teorii gier, której twórcą był Neumann. Wspomniane podejście wiąże się właśnie z pracą samego Neumanna oraz Morgensterna, którzy w latach czterdziestych XX wieku wydali pracę Theory of Games and Economic Behavior (Neumann, Morgenstern, 1995), która wyróżniona została później nagroda Nobla. W przytaczanej pracy określili oni trzy zasadnicze typy gier tj. gra zwana strategią dominująca, gra o sumie stałej oraz gra o sumie niezerowej. Strategia dominująca określana jest także „dylematem więźnia”, gdyż dla wszystkich graczy najbardziej korzystne jest działanie kooperacyjnie, natomiast dla podmiotu dominującego korzystne staje się powstrzymanie od kooperacji. W grze o sumie stałej gracze rywalizują o pewien skończony zasób, gdzie wygrana jednego podmiotu oznacza przegraną innego gracza. W takiej sytuacji ogólny bilans gry jest zerowy. Ostatnim prezentowanym w pracy Neumanna oraz Morgensterna podejściem jest gra o sumie niezerowej, gdzie obaj gracze mogą osiągać zyski albo straty. Rozwiązaniem optymalnym w takiej sytuacji staje się „miejsce” znajdujące się poniżej optimum jednego z graczy. Istnieje jednak strategia, według której najlepszym sposobem na odniesienie sukcesu jest pozwolenie, aby inni mogli odnieść sukces, w tym również konkurenci. Sytuacja ta może bowiem prowadzić do wzajemnego, niekoniecznie sprawiedliwego podziału korzyści między partnerami (Grzybowska, 2011). Strategia ta nie prowadzi bowiem do wyeliminowania konkurenta z rynku, ale współpracy na wybranych obszarach działalności. Takie podejście zaprezentowali jako pierwsi Brandenburger i Nalebuf (1996), którzy rozpoczęli budowę teorii koopetycji od teorii gier. W tym ujęciu koopetycja oznacza strategię wygrywający-wygrywający w grze o sumie niezerowej. W przeciwieństwie do ujęcia konkurencji, której celem może być wyeliminowanie konkurenta z rynku, teoria koopetycji zakłada przynoszenie większych korzyści wszystkim uczestnikom. Mimo, że wynik gry jest dodatni nie można go określić ex ante, toteż nigdy nie wiadomo jak duże zyski ze współpracy będą czerpać partnerzy. Termin koopetycja został po raz pierwszy użyty w 1993 roku przez założyciela i dyrektora generalnego firmy Novell – Raymonda Noorda (Brandenburger i Nalebuff, 1996). Pojęcie to miało oznaczać jednoczesną konkurencję i kooperację między dwoma lub więcej partnerami biznesowymi przy założeniu, że dochodzi do powtarzalnych interakcji. Klasyczna konkurencja powodowała bowiem konieczność wyeliminowania rywala z gry lub ograniczeniu mu dostępu do rynku. Z kolei koopetycja powoduje, że konkurencja może być traktowana jako gra przynosząca większe zyski wszystkim jej uczestnikom (Rapacz, Gryszel i Jeremen, 2010). Taka gra ma na celu maksymalizację wartości wytworzonej, a następnie konkurowanie o jak największy w niej udział (Czakon, 2009). Przegląd definicji koopetycji zaprezentowano w tabeli 1. Tabela 1. Definicje koopetycji Autor Definicja Lado, Boyd, Hanlon (1997) Koopetycja oznacza określony sposób postępowania przedsiębiorstwa w odniesieniu do jego rywali rynkowych. Fjeldstadt (2004) Koopetycja traktowana jest jako jedno z działań konkurencyjnych. Bengstton, Hinttu, Kock (2003) Koopetycja to jeden z typów relacji międzyorganizacyjnych. Dagnino (2008) Dagnino, Le Roy, Yami, Czakon (2008) Koopetycja jest częściową zgodnością interesów i celów określonych interesariuszy. System aktorów w interakcji opartej na częściowej zgodności interesów i celów. Marketing i Rynek 10/2015 28 Stańczyk – Hugiet E. (2011) Koopetycja jest strategią ukierunkowaną na wykorzystanie synergii będącej efektem działania przedsiębiorstw w sieci oraz ich odpowiedniej konfiguracji względem siebie i innych uczestników sektorów lub rynków. Źródło: Opracowanie własne Obszar recepcji turystycznej Biorąc pod uwagę fakt, że współczesna konkurencja odbywa się przede wszystkim między obszarami turystycznymi, a przedsiębiorcy oferujący swoje usługi uzależnieni są od wyborów dokonywanych przez turystów w zakresie miejsca docelowego ich podróży, zagadnienie konkurencji i konkurencyjności nabiera szczególnego znaczenia dla wszystkich interesariuszy działających na danym obszarze recepcji turystycznej (Żemła, 2010). Zgodnie z definicją przyjętą przez Światową Organizację Turystyczną (UNWTO), obszarem recepcji turystycznej może być miejscowość, miasto lub region. UNWTO zawęża pojęcie obszaru recepcji turystycznej do poziomu mezo, aby nie traktować zarówno na przykład ośrodka wypoczynkowego czy też stanów, państw czy międzynarodowych aglomeracji jako obszarów recepcji turystycznej. Obszar odnosi się zatem do miejsca, gdzie oferuje się turystom specyficzne produkty a na jego obszarze realizowana jest odrębna polityka turystyczna (Majewska, 2008). Wielość celów uprawiania turystyki, od aspektów biznesowych do czysto poznawczych sprawia, że trudno ustalić wszystkie motywy penetracji obszarów recepcji turystycznej. Biorąc pod uwagę, że wzrost ruchu turystycznego sprzyja rozwojowi obszaru recepcji turystycznej, który jest także miejscem życia lokalnych społeczności należy zauważyć, że bardzo często samorząd terytorialny poszukuje w turystyce szansy na podniesienie jakości życia. Dzieje się tak ponieważ wiele urządzeń infrastrukturalnych nie jest wyłączona tylko dla turystów, lecz służy lokalnej społeczności. Wraz z rozwojem nowych produktów turystycznych następuje rozwój obszarów recepcji turystycznej a usługi turystyczne stają się źródłem dochodów tych społeczności lokalnych, w których powstają pomysły i inicjatywy turystyczne. Działania te powinny być wskazówką dla władz samorządowych poszukujących sposobu na rozwój tych gmin (Liszewski, 2006). Samorząd może stać się koordynatorem, wykonawcą lub animatorem rozwoju. Funkcję koordynatora realizuje w ten sposób głównie poprzez planowanie rozwoju turystyki w regionie. Funkcję wykonawcy poprzez bycie twórcą atrakcji zwiększających atrakcyjność turystyczną, najczęściej adresowanych nie tylko do potencjalnych turystów, ale także do społeczności lokalnych. Funkcję animatora zauważyć można w wyszukiwaniu zasobów, które potencjalnie mogą zostać wykorzystane do rozwoju funkcji turystycznej (Vaughan, Jolley, Mehrer, 1999). Pełne zaspokojenie popytu zgłaszanego przez turystów wymaga współistnienia i współdziałania wielu jednostkowych usług wytwarzanych przez różnych producentów (Niezgoda, Zmyślony, 2006). Konieczność współistnienia jest przesłanką podkreślenia, że konkurencja, której celem bardzo często jest wyeliminowanie rywala z rynku nie powinna być podstawową koncepcją na obszarze recepcji turystycznej m.in. ze względu na wcześniej przytoczone przesłanki. W przeciwnym przypadku obszar recepcji turystycznej mógłby jedynie „stracić” element swojej oferty. Koopetycja zapobiega więc procesom wpływającym destrukcyjnie na obszarowy produkt turystyczny, dzięki współpracy podmiotów tworzących produkt (Meyer, 2006). Współdziałanie z konkurentem jest więc nowoczesną formą działania traktowaną jako ważny instrument podnoszenia konkurencyjności. Konieczność współdziałania interesariuszy najczęściej i najintensywniej obawia się w momencie powstania problemu rozwojowego, odczuwalnego przez wszystkie bądź większość grup interesu (Nawrot, Zmyślony, 2006). Przedstawiona przez Portera (2001) koncepcja źródeł przewagi konkurencyjnej opiera się na neoklasycznym założeniu o racjonalności ludzkich zachowań. Wybór produktu turystycznego nie ma Marketing i Rynek 10/2015 29 jednak charakteru w pełni racjonalnego, a oprócz czynników takich jak moda, efekt snobizmu, efekt naśladownictwa, silnie wpływają na niego także czynniki sytuacyjne, sprawiające, że pośród tych samych ofert ten sam konsument może dokonać różnych wyborów (Żemła, 2010). Wybór formy turystyki Konkurowanie regionów turystycznej Wybór obszaru recepcji turystycznej Konkurowanie przedsiębiorstw Wybór oferty turystycznej Rycina 1. Schemat postępowania turysty w wyborze oferty turystycznej Źródło: Opracowanie własne Powyższa rycina przedstawia, że konkurują zarówno władze danego terytorium jak i zlokalizowane na nim przedsiębiorstwa. Według zaprezentowanego schematu w dwóch etapach pojawiają się zwycięzcy i przegrani, tymczasem koopetycja umożliwia wyeliminowanie przegranych i pozostawienie wygranych, z których każdy osiąga odmienne korzyści. Analizując literaturę warto skupić uwagę także na pytaniu o co tak naprawdę konkurują regiony. Winarski (1999) podkreśla, że rywalizacja między nimi dotyczy przyciągania inwestycji prywatnych, organizacji gospodarczych, pozyskiwania subwencji i innych form wsparcia z budżetu centralnego, pozyskiwania środków Unii Europejskiej a także innych organizacji międzynarodowych. Z kolei Potoczek (2003) podkreśla rolę dbałości o wizerunek, uznając go za element, którym konkurują regiony. Zdaniem autora obszary recepcji turystycznej powinny konkurować ze sobą o zaistnienie w świadomości potencjalnych odbiorców a następnie o zadawalający poziom relacji z klientem. To właściwe, pozytywne relacje z klientem mogą stać się czynnikiem, który będzie trudno naśladować potencjalnym konkurentom. Dla uzyskania zadowalających relacji konieczna jest jednak koopetycja wszystkich interesariuszy funkcjonujących na wybranym obszarze recepcji turystycznej. Koopetycja jako źródło rozwoju turystyki W literaturze spotyka się różne kryteria klasyfikacji współpracy w turystyce biorące pod uwagę płaszczyznę współpracy dzieląc ją na wertykalną, horyzontalną i diagonalną (Fayall i Garrod, 2005). Kooperacja wertykalna dotyczy sytuacji, gdy podmioty tworzą łańcuch oferty sprzedaży. Z reguły dotyczy ona sektora prywatnego i publicznego. Współpraca horyzontalna dotyczy relacji poziomych, gdy partnerzy świadczą podobne usługi kooperując ze sobą, przy czym nie rezygnują przy tym z konkurowania na innych obszarach. Przykładem takiego podejścia może być idea powołania Bydgoskiego Konsorcjum Turystyki Biznesowej, gdzie przedsiębiorstwa hotelarskie zamierzają podjąć wspólne wysiłki promocyjne na zewnątrz obszaru konkurując ze sobą o klienta wewnątrz obszaru, starając się uzyskać przewagę nad konkurentem poprzez najlepsze dostosowanie oferty do jego potrzeb. Kooperacja diagonalna jest najbardziej złożonym podejściem występującym najczęściej w strukturach klastrowych. Jest to współpraca wielokierunkowa, gdzie oprócz kooperacji spotyka się także konkurencję. Na obszarze recepcji turystycznej poszczególne podmioty kontrolują zasoby materialne lub niematerialne dostępne w określonym miejscu i czasie. Rzadko kiedy pojedynczy podmiot ma możliwość kontrolowania wszystkich zasobów. Dzieje się tak dlatego, że wiele zasobów to dobra naturalne, Marketing i Rynek 10/2015 30 do których dostęp jest powszechny i nieograniczony. Z drugiej strony mają one swojego zarządcę, którym w większości przypadków jest jednostka samorządu terytorialnego. Przedsiębiorstwa, aby osiągać swoje cele strategiczne muszą zatem prowadzić skoordynowane działania wpisujące się w cele strategiczne pozostałych podmiotów funkcjonujących na obszarze recepcji turystycznej. To właśnie na poziomie obszaru recepcji turystycznej najłatwiej zauważyć, że współpraca podmiotów w szeroko pojętej gospodarce turystycznej jest czymś naturalnym. O ile bowiem bardzo łatwo wyobrazić sobie kooperację pomiędzy samorządem, stowarzyszeniem, przedsiębiorcą i uczelnią wyższą to już takie łatwe to nie jest na gruncie typowo biznesowym, gdzie celem wszystkich przedsiębiorstw jest maksymalizacja zysku. Jednocześnie w pierwszym z analizowanych przypadków zbieżność celów bardzo często staje się przesłanką sprzyjającą kooperacji. W drugim natomiast staje się podstawą do rywalizacji, w efekcie której mniejsze i słabsze podmioty znikają z rynku, co punktu widzenia dojrzałości rynku i kompleksowości produktów turystycznych nie jest pożądanym zjawiskiem. W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera strategia wygrywający-wygrywający, przejawiająca się w podejściu koopetycyjnym, gdzie zbieżność celów może także stać się podstawą do kooperacji. Oczywiście nie jest to zadanie proste, gdyż „wrodzona” konkurencyjność nie sprzyja poszukiwaniu tak skrajnie różnych rozwiązań. Ponadto przymusowa kolektywizacja występująca w gospodarce polskiej przed okresem transformacji ustrojowej w dzisiejszych czasach budzi pewien lęk i niepokój. Podstawą koopetycji jest bowiem zaufanie, o które bardzo trudno w początkowym okresie współdziałania. Z tego powodu tak ważny jest czas, który pozwoli partnerom na wzajemne sprawdzenie swoich intencji. To właśnie na tym etapie rozwoju koopetytorzy ponoszą największe koszty zabezpieczeń swoich zasobów, interesów i kontaktów, które w każdej chwili koopetytor może wykorzystać stając się jednocześnie kolejnym konkurentem. Wydaje się, że współpraca koopetytorów zaangażowanych w proces osiągania przewagi konkurencyjnej obszaru recepcji turystycznej staje się kluczowym elementem, na który należy zwrócić uwagę w analizie i badaniach obszarów recepcji turystycznej. Zdaniem autora ważna jest zarówno jakość tej współpracy jak i ilość podmiotów w nią zaangażowanych. Należy przy tym zauważyć, że lista korzyści z koopetycji nie jest ani stała ani równa wśród wszystkich koopetytorów co bardzo często powoduje, że partnerzy pełnią w układzie określone role np. stymulujące, analityczne, badawcze, integracyjne czy też reprezentacyjne. Taki podział ról jest wręcz naturalny i sprzyja trwałości współpracy. Wchodzenie w role ma jeszcze jeden zasadniczy walor tj. koopetytorzy wzajemnie się kontrolują i motywują do poszukiwania nowych rozwiązań organizacyjnych, procesowych lub produktowych. Bardzo ważne jest przy tym, aby niezależnie od jakości relacji i liczby koopetytorów wszyscy zaangażowani partnerzy byli nie tylko interesariuszami ale beneficjentami współpracy, co będzie możliwe jeśli cele indywidualne będą zgodne z celami pozostałych koopetytorów. Oczywiście nie należy zakładać, że zbieżność celów będzie pełna wśród wszystkich podmiotów lecz choćby częściowa. Zdaniem autora proces rozwoju relacji koopetycyjnych na obszarze recepcji turystycznej przechodzi przez poszczególne etapy (rycina 2) bez względu na przestrzeń, którą obejmuje. Pierwsza faza rozwoju relacji, nazwana embrionalną, występuje wówczas, gdy podmioty funkcjonują w ramach jednego obszaru recepcji turystycznej nie kooperując ze sobą w procesie pozyskiwania zasobów oraz zaspokajaniu potrzeb klientów. Druga faza – zalążkowa, to czas kiedy podmioty zaczynają współpracować wewnątrz obszaru w celu wyróżnienia swojej oferty na zewnątrz. W fazie tej podmioty zaczynają dostrzegać, że potencjalny turysta nie wybiera w pierwszej kolejności destynacji określonego produktu lecz koncentruje się na wyborze obszaru recepcji turystycznej. Trzecia faza, nazwana fazą kreacji to stopniowa formalizacja dotychczasowej kooperacji oraz wchodzenie przez podmioty w określone role. Faza czwarta – nazwana fazą koopetycji, charakteryzuje się wysoką ilością i jakością powiązań pomiędzy koopetytorami wewnątrz obszaru recepcji turystycznej. W efekcie modyfikując podejście Zmyślonego (2008), który zakłada, że przezwyciężenie konkurencji przez koordynację może doprowadzić do kolejnego poziomu konkurencji np. pomiędzy Marketing i Rynek 10/2015 31 obszarami należy założyć, że proces konkurowania będzie ciągły. Zatem właściwsze wydawało by się założenie, że konkurencja nie ma być przezwyciężona przez koordynację, lecz jedynie o nią wzbogacona prowadząc do koopetycji, która będzie pewnego rodzaju optimum dla każdej ze stron. Faza embrionalna Liczba Partne rów Z A U F A N I E Faza zalążkowa C Z A S Faza kreacji Faza koopetycji Siła relacji Rycina 2. Etapy rozwoju koopetycji w turystyce Źródło: Opracowanie własne To gęstość i natężenie sieci relacji między podmiotami na obszarze staje się jednym z najważniejszych współczesnych wyzwań w zarządzaniu obszarem recepcji turystycznej. Konkurencyjność w relacji koopetytorów jawi się jako źródło i przyczyna rozwoju społeczno-ekonomicznego regionu. Celem władz lokalnych winno być w takim przypadku uzyskanie trwałej przewagi konkurencyjnej regionu poprzez stworzenie w sieci koopetytorów takiej struktury ich zasobów materialnych i niematerialnych, które okażą się stabilne przyczyniając się w ten sposób do poprawy pozycji konkurencyjnej. Działanie praktyczne lub prace badawcze powinny więc stać się podstawą do określenia przewagi u poszczególnych partnerów oraz w całym obszarze recepcji turystycznej. Zdefiniowana przewaga powinna w dalszej kolejności stać się podstawą dokumentów strategicznych. Dla realizacji wspólnych zadań wśród koopetytorów muszą wystąpić silne motywy zawiązywania relacji partnerskich. Mogą to być zarówno motywy związane z rozwojem rynkowym, motywy technologiczno-infrastrukturalne, motywy związane z efektywnością działania, motywy administracyjno-prawne czy też motywy społeczne. Znaczenie koopetycji na obszarze recepcji turystycznej podkreślał m.in. Żemła (2010) pisząc, że podmiotami uczestniczącymi w procesie podnoszenia poziomu konkurencyjności obszaru recepcji turystycznej powinny być więc nie tylko władze samorządowe, rządowe i ich agendy, lecz także cała branża turystyczna zlokalizowana na obszarze recepcji turystycznej. Patrząc na walory aplikacyjne koopetycji jako przykład można przywołać realizację dużych projektów turystycznych, kiedy to pojedyncze przedsiębiorstwa nie posiadają wystarczających zasobów materialnych, finansowych i organizacyjnych niezbędnych do ich realizacji (Zontek, LipianinZontek, 2005). Obserwacje autora w zakresie aplikowania przez podmioty funkcjonujące w ramach Bydgoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej o środki umożliwiające stworzenie strategii dla nowopowstającej struktur klastrowej potwierdzają taki stan rzeczy. W przypadku aplikowania o środki zewnętrzne istotnego znaczenia nabiera choćby wielkość wkładu własnego wymaganego w projektach ze strony podmiotów aplikujących, który bardzo często stanowiłby barierę dla pojedynczego przedsiębiorstwa a nie stanowi jej dla grupy koopetytorów. Podobny mechanizm uwidacznia się podczas organizacji dużych imprez masowych, których celem jest promocja poza obszarem recepcji turystycznej, a które bez wzajemnej współpracy konkurujących partnerów nie mogłyby się odbyć. Podsumowanie Marketing i Rynek 10/2015 32 Uogólniając można więc stwierdzić, że koopetycja w turystyce na poziomie obszaru recepcji turystycznej jest czymś naturalnym, aczkolwiek do tej pory nie analizowanym w sposób kompleksowy i wyczerpujący. Wielu autorów w swoich publikacjach opisuje konkurencję i kooperację niestety nie łącząc ich ze sobą. Ważnym motywem realizacji strategii kooperencji jest zachowanie w rozwoju obszaru właściwych proporcji między koopetycją a konkurencją. Niewłaściwe proporcje oraz położenie zbyt dużego nacisku np. na konkurencję może prowadzić do wielu negatywnych konsekwencji jak np. uwypuklają się różnice pomiędzy regionami. Ponadto nadmierna konkurencja prowadzi do jednostkowej i zbiorowej agresywności powstrzymując rozwój solidarności (Zontek, Lipianin-Zontek, 2005). Reasumując można zauważyć, że koopetycja może stać się czynnikiem przewagi konkurencyjnej na obszarze recepcji turystycznej. Wypracowanie takich relacji jest zadaniem bardzo trudnym, wymagającym czasu i wzajemnego zaufania pomiędzy partnerami. Na obszarze recepcji turystycznej interesariusze zaczynają jednak dostrzegać, że potencjalny turysta wybiera w pierwszej kolejności obszar, a dopiero później ofertę np. jednego z koopetytorów, a to zdecydowanie sprzyja podejmowaniu współpracy z konkurentem wewnątrz obszaru. Poza tym koopetycja wzbogaca pakiet turystyczny. Jak wynika z rozważań, poziom obszaru recepcji turystycznej jest poziomem trudnym do analizy. Dzieje się tak, ponieważ poziom ten łączy w sobie interakcje pomiędzy wieloma interesariuszami, z których nie wszyscy zostają koopetytorami. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. Brandenburger, A. M., Nalebuff, B. J. (1995). The right game: use game theory to shape strategy. Harvard Business Review, Vol. 73. Brandenburger, A. M., Nalebuff, B.J (1996). Co-opetition, New York: Doubleday. Czakon, W. (2009). Koopetycja-splot tworzenia i zawłaszczania wartości. Przegląd Organizacji, nr 12/2009, 11-14. Fayall, A., Garrod, B. (2005). A collabolative Approach, Tourism marketing. Clevedon-Buffalo-Toronto: Channel View Publications, 156-157. Grzybowska, K. (2011). Koopetycja – współczesna forma współpracy w łańcuchu dostaw. Logistyka 6/2011, 32. Liszewski, S. (2006). Nowe przestrzenie turystyczne i rekreacyjne w Polsce i ich rola w rozwoju kraju i regionu, W: G. Gołembski, (red.), Turystyka w ujęciu podmiotowym i przestrzennym. Człowiek-przestrzeń-przedsiębiorstwo, Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Majewska, J. (2008). Samorząd terytorialny w kształtowaniu funkcji turystycznej gminy, Poznań: Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. Meyer, B. (2006). Obszarowy produkt turystyczny jako efekt relacji pomiędzy grupami interesu, W: S. Wodejko, (red.), Gospodarka turystyczna a grupy interesu, Warszawa: Szkoła Główna Handlowa. Nawrot, Ł., Zmyślony, P. (2006). Współpraca grup interesu w polskich regionach turystycznych, W: S. Wodejko, (red.), Gospodarka turystyczna a grupy interesu, Warszawa: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Niezgoda, A. (2006). Obszar recepcji turystycznej w warunkach rozwoju zrównoważonego. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Niezgoda, A., Zmyślony, P. (2006). Popyt turystyczny, Poznań: Wydawnictwo AE w Poznaniu. Panasiuk, A. (2006). Integracja działań samorządu terytorialnego i podmiotów sektora turystycznego jako warunek rozwoju gospodarki turystycznej. W: S. Wodejko (red.), Gospodarka turystyczna a grupy interesu, Warszawa: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Porter, M.E. (2001). Porter o konkurencji, Warszawa: PWE. Potoczek, A. (2003) Polityka regionalna i gospodarka przestrzenna, Toruń: Wydawnictwo TNOIK. Rapacz, A., Gryszel, P., Jaremen, D. E. (2010.) Klaster turystyczny jako forma koopetycji w obszarze recepcji turystycznej. W: J. Sala (red.), Konkurencyjność miast i regionów na globalnym rynku turystycznym, Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Straffin, P. D. (2004). Teoria gier, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar. Vaughan, D. R., Jolley, A., Mehrer, P. (1999). Local authorities in England and Wales, and the development of tourism internet sites, Information Technology and Tourism, vol. 2, 115-129. Winiarski, B. (1999). Czynniki konkurencyjności regionów, W: M Klamut,. (red.), Konkurencyjność regionów, Wrocław: Wydawnictwo AE we Wrocławiu. Żemła M., (2010). Wartość dla klienta w procesie kształtowania konkurencyjności obszaru recepcji turystycznej, Katowice: Wydawnictwo Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa. Marketing i Rynek 10/2015 33 20. 21. 22. Żemła, M. (2010). Konkurencyjność polskich miejscowości górskich na rynku sportów zimowych – przypadek Szczyrku, W: J. Sala, (red.), Konkurencyjność miast i regionów na globalnym rynku turystycznym, Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Zmyślony, P. (2008). Partnerstwo i przywództwo w regionie turystycznym, Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Zontek, Z., Lipianin-Zontek, E. (2010). Rola współpracy przedsiębiorstw w podnoszeniu konkurencyjności produktów turystycznych, W: J. Sala, (red.), Konkurencyjność miast i regionów na globalnym rynku turystycznym, Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Marketing i Rynek 10/2015 34 Strategiczne kierunki rozwoju regionu w warunkach stabilnej i niestabilnej dynamiki rozwoju gospodarczego Strategic directions of regional development under conditions of stable and unstable dynamics of economic development Dr Anna Bernaciak Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu Wydział Zarządzania, Katedra Inwestycji i Nieruchomości Streszczenie: Ekonomia ewolucyjna i teoria systemów dowodzą, że naturalnym stanem gospodarki jest stan dynamicznej nierównowagi, którego parametry zmieniają się w czasie. W efekcie możliwe jest występowanie stabilnej i niestabilnej dynamiki rozwoju gospodarczego. Podczas gdy stabilność ogranicza ruchy w nowych kierunkach, niestabilność otwiera nowe przestrzenie możliwości i przyczynia się do powstawania dynamicznych struktur. Identyfikacja zjawisk niestabilności w gospodarce regionu oraz wytyczanie strategicznych kierunków jego rozwoju w warunkach niestabilnej dynamiki może być kluczowym elementem budowania regionalnej przewagi konkurencyjnej. Celem artykułu jest prezentacja sposobów identyfikacji zjawisk niestabilności oraz postulatów w zakresie kształtowania strategii regionalnych w warunkach niestabilnej dynamiki. Summary: Evolutionary economics and systems theory show that the natural state of the economy is a state of dynamic disequilibrium, which parameters change over time. As a result, it is possible occurrence of stable and unstable dynamics of economic development. While the stability limits the movement in the new direction, instability opens new possibilities and contributes to the creation of dynamic structures. Identification of the phenomenon of instability in the region's economy as well as laying out the strategic directions of its development in conditions of unstable dynamic can be a key element in building regional competitive advantage. The aim of the article is the presentation of ways of identification instability in regional dynamics and demands for development of regional strategies in conditions of unstable dynamics. Słowa kluczowe: rozwój regionalny, dynamika rozwoju, niestabilność dynamiki, teoria systemów. Keywords: regional development, growth dynamics, instability dynamics, systems theory. Wstęp Punktem wyjścia do wskazania strategicznych kierunków rozwoju regionu w warunkach stabilnej i niestabilnej dynamiki rozwoju gospodarczego powinno być nakreślenie teoretycznych ram zagadnienia stabilnej i niestabilnej dynamiki oraz jej związków z procesem rozwoju gospodarczego. Asumpt do tego dać może stwierdzenie Gowdy’ego (1985), że w procesach ewolucyjnych nie ma zjawisk absolutnych. Systemy ekonomiczne są złożonymi strukturami systemów hierarchicznych z dużą liczbą możliwych wariantów na każdym etapie ewolucyjnym. Wykazują one znacznie wyższą zmienność tempa zachodzących w nich przemian niż zjawiska fizyczne. Tempo zjawisk fizycznych jest raczej stałe, przynajmniej w skali czasowej odpowiedniej dla człowieka. Natomiast ewolucję biologiczną lub ekonomiczną cechują okresy względnego zastoju, przerywane wybuchami nagłych zmian (Gowdy, 1985). Nieprzewidywalność i brak relatywności zjawisk w systemach gospodarczych znajdują odzwierciedlenie w ich dynamice. Zachodzą w nich skomplikowane interakcje, które ujawniają się na różnych poziomach organizacyjnych i w różny sposób. Powoduje to, że systemy te stają się lokalnie niestabilne. Wahania w nich zachodzące mają niepewny, nieokresowy charakter. Odgrywają one istotną rolę operacyjną w ewolucji systemów, tworząc nowe przestrzenie możliwości i zwiększając stopień swobody w zachowaniach systemów. Marketing i Rynek 10/2015 35 Celem niniejszego opracowania jest prezentacja sposobów identyfikacji zjawisk niestabilności oraz postulatów w zakresie kształtowania strategii regionalnych w warunkach niestabilnej dynamiki. Z uwagi na ramy opracowania, ograniczono się do przestawienia założeń teoretycznych oraz wybranych postulatów w zakresie praktyki zarządzania na szczeblu regionalnym. W pierwszej kolejności dokonano określenia założeń pojęciowych i metodycznych, następnie dokonano klasyfikacji pojęć poprzez identyfikację zjawisk je wyjaśniających oraz sformułowano założenia na temat charakteru zjawisk i związków między nimi. W opracowaniu wykorzystano takie metody badawcze, jak analiza opisowa, analiza porównawcza i wnioskowanie oparte o dedukcję. Stabilna i niestabilna dynamika a rozwój gospodarczy Jak dowodzi Domański (2008a), w rozszerzonej przestrzeni możliwości i przy wyższym stopniu swobody zachowań tworzy się w systemach mechanizm, który generuje mikroróżnorodność elementów. Mikroróżnorodność wpływa na rozwój struktury systemu poprzez pobudzenie procesów rozwojowych. Powoduje to powstanie nowych struktur powodujących pojawianie się nagłych zmian o charakterze skokowym. „System, którego zachowanie zmienia się pod wpływem ruchów chaotycznych, zwiększającej się różnorodności strukturalnej i samoorganizacji nabywa cech, których nie da się wydedukować ze składowych części systemu. W ten sposób system zostaje wzbogacony o nowe właściwości, dzięki którym może przesuwać się do nowych przestrzeni zdarzeń” (Domański, 2008a, s. 59). Zjawisko przesuwania systemu w kierunku nowych trajektorii rozwojowych pozwala na jego ewolucję. Domański zaznacza jednak, że aby procesy te mogły zaistnieć system musi spełniać trzy warunki: musi być otwarty, nieliniowy i powinien znajdować się z dala od wcześniejszej równowagi. Systemy społeczno-gospodarcze spełniają te warunki. Przede wszystkim mają one naturę systemów otwartych (Blanchard, 2008; Rosnay, 1979). Między nimi a otoczeniem zachodzi ciągły proces wymiany informacji, energii i materii. W niektórych obszarach przepływ ten jest swobodny, w innych podlega ograniczeniom w postaci np. regulacji prawnych. Bez względu na swoją intensywność, powoduje on nieustający ruch poszczególnych elementów systemu, który w połączeniu z jego wysoką złożonością nie jest możliwy do opisania w sposób liniowy. Ponadto system o liniowym przebiegu rozwoju odtwarza jedynie swoją strukturę, bądź powiększa rozmiary w czasie, nie zachodzą w nim jednak istotne zmiany o charakterze jakościowym. Dopiero taka zmiana, która wpływa na przekształcenie struktury systemu powoduje jego faktyczny, dynamiczny rozwój (Domański, 2008b). Odzwierciedla on ideę schumpeteriańskiej dynamiki życia gospodarczego pojawiającej się w efekcie oddziaływania mechanizmu kreatywnej destrukcji. Samo przekształcenie nie jest jednorazowym aktem, a procesem, który wyróżnia się dużym skupieniem działalności inwestycyjnej oraz intensywnością zmian warunków i zasad funkcjonowania gospodarki i społeczeństwa (Domański, 1987, s. 19). W jego efekcie następuje komplikowanie się struktury systemu, nadawanie jej poszczególnym elementom nowych funkcji i finalnie jej nowa organizacja (Domański, 1987, 2008a, 2011). Procesy zachodzące wewnątrz systemu mogą go wytrącić ze stanu, w którym się znajduje jedynie w sytuacji, gdy jest on w pewnym oddaleniu od stanu równowagi. Wówczas, w efekcie zachodzących oddziaływań, system przyjmuje nową organizację i zbliża się do nowego stanu równowagi. Pozostaje wtedy na nowej trajektorii rozwojowej. W przeciwnym razie, gdy system wyjściowo jest w położeniu zbliżonym do równowagi, bądź pozostaje w równowadze, nieduże odchylenia, które się w nim pojawiają mogą zostać stłumione. Wraca on wówczas do położenia wyjściowego, a przejściowe perturbacje nie wpływają istotnie na jego organizację i sposób funkcjonowania. Nie zostaje uruchomiony mechanizm przejścia fazowego. Ruchy zachodzące blisko stanu równowagi są zbyt słabe, aby zmienić strukturę systemu. Mogą zmieniać nieco kierunek systemu, a następnie odchylać się w przeciwnym kierunku (Domański, 2011; Litwińska, 2004, s. 135-136). Można zatem przyjąć, że wokół położenia równowagi istnieje pewien, właściwy i charakterystyczny dla każdego z systemów, pas dynamiki stabilnej. Wahania pojawiające się wewnątrz tego pasa nie wytrącają systemu z pierwotnego Marketing i Rynek 10/2015 36 położenia. Dopiero fluktuacje o większej sile i oddalenie systemu od stanu równowagi pozwalają na faktyczne zdynamizowanie rozwoju (Bernaciak, 2013, s. 301-303). W wyniku przekształceń o charakterze jakościowym system zyskuje nową organizację i nowy sposób funkcjonowania. Wkracza wówczas na nowe trajektorie, których możliwości nie są do końca rozpoznane, bowiem efekt procesu nie jest prostą sumą składających się na niego czynników i zdarzeń. W nowej organizacji, jeśli system ponownie zbliżać się będzie do stanu równowagi lub bliskiego równowadze, z czasem pojawi się możliwość wyznaczenia nowego pasa stabilnej dynamiki. Wahania wewnątrz niego nie spowodują wytrącenia systemu z nowego położenia. Nie zawsze jednak zachodzące w systemie zmiany kierować go będą ku nowej, prawdopodobnie skuteczniejszej strukturze. Możliwe są sytuacje, w których mechanizm zachodzących przemian będzie miał charakter negatywny i przyczyni się do destrukcji systemu (Schumpeter, 1995). Obniżona zostanie jego efektywność i zdolności przystosowawcze, które mogą spowodować, że system nie będzie w stanie dalej funkcjonować. Presja konkurencyjna i zmiany technologiczne w otoczeniu sprawią, że skala jego niedostosowania wyeliminuje go z gry rynkowej. Interesujące jest zatem, czy system dąży, z pomocą wykorzystania pewnych mechanizmów, do stanów korzystniejszych z punktu widzenia skuteczności funkcjonowania lub w ogóle przetrwania. Domański (2011) podnosi, że rozwój systemu regionalnego napędzany przez niestabilną dynamikę nie zawiera zdefiniowanego mechanizmu optymalizacyjnego. Zaznacza przy tym jednak, że dzięki procesowi selekcji system zmierza do rozwiązań racjonalizujących jego działania. Bez względu na rodzaj działającego mechanizmu dostosowawczego, możliwe jest wyciągniecie wniosków, że niestabilna dynamika prowadzi w sposób skuteczny do zwiększenia pojemności dochodowej i podniesienia ekonomicznej efektywności działań wewnątrz systemu (Domański, 2011). Podejście takie prezentuje ekonomia ewolucyjna, w której zjawisko niestabilności jest zjawiskiem pozytywnym. Podczas gdy stabilność ogranicza ruchy w nowych kierunkach, niestabilność otwiera nowe przestrzenie możliwości i przyczynia się do powstawania dynamicznych struktur. Posiadają one nowe właściwości oraz są zdolne do pełnienia nowych funkcji. W efekcie zachodzi zjawisko ewolucji – przechodzenia systemów od mniej efektywnych i mniej skutecznych do bardziej wydajnych i lepiej zorganizowanych (Schumpeter, 1960). Polityka równoważenia a polityka dynamizowania rozwoju W odniesieniu do gospodarek regionalnych powyższe rozważania znajdują bezpośrednie odzwierciedlenie. Odnoszą się zarówno do ich funkcjonowania jak i przebiegu ich ścieżek rozwoju. Tym samym elementy podejścia systemowego i koncepcje ekonomii ewolucyjnej mogą mieć istotne znaczenie przy opisywaniu mechanizmów funkcjonowania regionów oraz kształtowania ich polityki rozwojowej. Aby móc wskazać te zależności należy najpierw dokonać analizy modeli polityki regionalnej w kontekście jej wpływu na procesy rozwoju gospodarczego. Przyjęcie najskuteczniejszego modelu polityki rozwoju regionalnego stanowi bowiem jedno z poważniejszych wyzwań dla decydentów na poziomie krajowym. Grosse sprowadza tę kwestię do dwóch kluczowych pytań: czy polityka rozwojowa powinna premiować rozwój najbardziej dynamicznie rozwijających się obszarów, niedostatecznie przeciwdziałając narastającym dysproporcjom rozwojowym między poszczególnymi regionami, czy też priorytetem politycznym będzie wyrównywanie szans rozwoju i przeciwdziałanie marginalizacji słabiej rozwijających się obszarów kraju? (Grosse, 2004, s. 189). Gajewski (2008, s. 300-301) z kolei rozpatruje tę kwestię z punktu widzenia całokształtu gospodarki kraju, podnosząc, że priorytetem polityki regionalnej powinna być efektywność na poziomie całej gospodarki, a nie na poziomie regionalnym. Wiąże się to z powszechnym w literaturze i praktyce gospodarczej dylematem między minimalizacją występującego zróżnicowania międzyregionalnego a podnoszeniem konkurencyjności regionów. Do niedawna aktywności te uważane były za sprzeczne i niemożliwe do skutecznego pogodzenia. Polityka regionalna mogła być realizowana według dwóch koncepcji: neoliberalnej i socjalnej. Marketing i Rynek 10/2015 37 Pierwsza z nich zakładała pominięcie zróżnicowań jako nieuniknionej konsekwencji rozwoju oraz stosowanie wsparcia strategicznego na zasadach konkurencyjności. Tym samym faworyzowała najlepiej rozwinięte części regionu (kraju), zakładając, że ich rozwój wpłynie poprzez dyfuzję na pozostałe części. Koncepcja socjalna natomiast (zwana także koncepcją państwa socjalnego) koncentrowała się na udzielaniu strategicznego wsparcia najsłabszym regionom w celu deniwelacji różnic rozwojowych. Najczęściej ograniczało się to do wsparcia finansowego, co według krytyków tego podejścia, utrwalało nieefektywność funkcjonowania tych obszarów (Wierzbicki, 2011, s. 87). Aktualnie coraz powszechniejsze jest podejście nazywane koncepcją środka, stanowiące połączenie powyższych podejść. Zakłada ono podział wsparcia na dwa sektory. W ramach pierwszego środki finansowe rozdzielane są na zasadach konkurencyjności, natomiast w drugim – stosuje się kryterium pomocowe (Wierzbicki, 2011, s. 88). Koncepcji tej odpowiada postulat Begga (2011, s. 113), który stwierdza, że polityka regionalna ma na celu pogodzenie wyzwań skumulowanej konkurencyjności gospodarki z pobudzeniem obszarów docelowych. Często przedstawiana jest zatem jako wymiana kapitał-efektywność, choć, jak stwierdza dalej Begg, kwestią otwartą pozostaje to, czy jest to w rzeczywistości wymiana coś za coś. Podobne podejście prezentuje także Hübner (2006), która stwierdza, że „Działania nakierowane na spójność gospodarczą i społeczną były zawsze jej (polityki regionalnej) naturalnym elementem, którego nie wiązano jednak z logiką wzrostu gospodarczego i konkurencyjności, ale raczej z pojęciem sprawiedliwości społecznej. W warunkach otwartej gospodarki, konkurencyjność i wzrost gospodarczy oparty na innowacyjności i zastosowaniu wiedzy są kluczem do osiągnięcia trwałej spójności”. W praktyce jednak dotychczas realizowane modele polityki regionalnej w dużej mierze ograniczały się do celowej redystrybucji środków publicznych, bądź środków pochodzących z zewnątrz (np. funduszy pomocowych). Wynikało to z posiadanego przez państwo statusu monopolisty w zakresie działań prorozwojowych (Churski, 2008, s. 36) (szczególna była przy tym sytuacja krajów z gospodarką centralnie sterowaną, w których redystrybucja środków finansowych była często oparta o kryteria pozaekonomiczne). Głównymi instrumentami polityki równoważenia rozwoju były: subwencje i dotacje dla regionów problemowych przeznaczone na realizację dużych inwestycji oraz rozbudowę infrastruktury, ulgi podatkowe zwiększające atrakcyjność inwestycyjną obszarów problemowych, wsparcie finansowe pokrywające koszty procesu delokalizacji przedsiębiorstw i instytucji z regionów wysoko rozwiniętych do regionów problemowych (Pietrzyk, 2001: za: Churski, 2008, s. 36). Działania te, najczęściej nakierowane na intensywne wspieranie regionów najsłabszych ekonomicznie, często nie były jednak poprzedzane obiektywnymi analizami efektywności ani diagnozą stanu. Dowodzą tego badania alokacji środków dystrybuowanych w ramach polityki regionalnej m.in. w Niemczech, czy Włoszech (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, 2009, s. 14-15). Mankamentem takiego sposobu postępowania była niska skuteczność podejmowanych działań oraz utrata potencjalnych korzyści z innego sposobu dystrybucji. W rezultacie, regiony, które były beneficjantami tej polityki wciąż pozostawały niewydolne, a ich potencjał nie wzrastał. Realizowane inwestycje infrastrukturalne z ekonomicznego punktu widzenia nie cechowały się wysoką efektywnością oraz nie podnosiły konkurencyjności regionów (Gajewski, 2008, s. 303). Aktualnie, wraz z coraz większą popularnością badań i studiów nad rozwojem regionalnym oraz w związku ze zmianą warunków i czynników rozwoju gospodarczego, zmienił się też sposób postrzegania polityki regionalnej. Jej głównym jest celem nie tyle równoważenie, co raczej dynamizowanie rozwoju. Regionalne dysproporcje wciąż są podstawą do jej prowadzenia, jednak, jak stwierdza Gajewski (2008, s. 326), powinna mieć ona odpowiednio przemyślaną konstrukcję i dobrane narzędzia tak, aby była efektywna ekonomicznie. Wskazuje przy tym na skuteczność polityki wspierającej przestrzenną dyfuzję innowacji i obniżającą ich koszt. Efektem tego typu działań mogą być jedMarketing i Rynek 10/2015 38 nocześnie wyższa stopa wzrostu gospodarczego oraz niższe przestrzenne dysproporcje, zarówno pod względem dochodów jak i rozmieszczenia działalności gospodarczej. Regionaliści wskazują także, że istotny jest sposób wyboru docelowych odbiorców wsparcia. Przeciwwagą nieskutecznych, arbitralnych decyzji politycznych w tym zakresie są neutralne kryteria identyfikacji delimitacji. Opierają się one o obiektywne wskaźniki, bądź ich zestawy. Głównym celem ich zastosowania jest wskazanie obszarów, które w ramach danych osi tematycznych potencjalnie najskuteczniej i najefektywniej wykorzystają przyznane środki (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, 2009, s. 16). Rozpatrując zagadnienie jakości i skuteczności polityki regionalnej realizowanej w Polsce należy wskazać na dwa zasadnicze czynniki, które mają lub powinny mieć wpływ na jej kształt. Pierwszym z nich jest ścisłe uzależnienie od polityki na szczeblu Unii Europejskiej. Determinuje ono kształt i główne kierunki polskiej polityki regionalnej. Jak stwierdzają Gajewski i Kwiatkowski – „wprawdzie istnieje pewien zakres swobody w kształtowaniu ostatecznej formy polityki regionalnej na poziomie państw członkowskich, ale w praktyce jej priorytety i kierunki są wyznaczane przez biurokrację europejską” (Gajewski i Kwiatkowski, 2008, s. 339). Z jednej strony wymaga to od decydentów krajowych wpisania się w ustalone cele i obszary interwencji, z drugiej jednak pozwala na indywidualne kształtowanie strategii i programów rozwojowych z uwzględnieniem krajowej i regionalnej specyfiki społeczno-ekonomicznej. Drugą determinantą są rzeczywiste problemy w rozwoju regionów, jakie wymagają rozwiązania za pomocą narzędzi polityki regionalnej. Gajewski i Kwiatkowski zaliczyli do nich: słabe wyposażenie w kapitał rzeczowy, przestarzałą strukturę zatrudnienia, niski poziom zaawansowania technologicznego, niewystarczający rozwój kapitału ludzkiego, słabość aglomeracji (Gajewski i Kwiatkowski, 2008, s. 334). Warto przy tym także zauważyć, że interesujące wnioski dotyczące realizacji polityki regionalnej w Polsce w okresie transformacji zaprezentował m.in. Szymla (2000). W okresie przedakcesyjnym toczono także szerokie dyskusje eksperckie w zakresie pożądanego kształtu polityki regionalnej, które znalazły swoje odzwierciedlenie m.in. w publikacjach Broszkiewicza i in. (1996) oraz Gilowskiej i in. (1998). Identyfikacja zjawisk niestabilności w gospodarce regionu Przedstawione wyżej dylematy są wciąż obecne w praktyce programowania i realizacji celów rozwoju regionalnego. Szczególnie w obliczu nowej perspektywy finansowania, określenie jasnych priorytetów, kluczowych obszarów interwencji i dobór właściwych narzędzi mogą mieć kluczowe znaczenie dla powodzenia redystrybucji środków unijnych. Jak zatem połączyć praktykę z założeniami teoretycznymi i koncepcjami ewolucyjnego podejścia do zjawisk rozwojowych? Na szczeblu regionalnym możliwe jest wykorzystanie narzędzi pozwalających na identyfikację zjawisk niestabilności w gospodarce regionu, a następnie dążenie do wykorzystania ich potencjalnego oddziaływania. Skuteczna realizacja takiej polityki zarówno na szczeblu krajowym jak i regionalnym wymaga szczegółowej diagnozy stanu. Jej zakres, sposób przeprowadzenia i przede wszystkim cel, jakiemu ma służyć, uzależnione są od indywidualnych uwarunkowań oraz charakteru przedsięwzięcia, dla którego potrzeb są sporządzane. Diagnozy przygotowywane na potrzeby sterowania rozwojem z poziomu krajowego powinny być uzupełnianie o zagadnienia z zakresu dynamiki długookresowych i krótkookresowych trendów w gospodarce, elementy międzyregionalnej analizy porównawczej oraz metody prognozowania i symulacji. Ich wykorzystanie wydaje się niezbędne przy tworzeniu takich dokumentów, jak Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego, czy średniookresowa i długookresowa strategia rozwoju kraju. W dokumencie Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020: Regiony, Miasta, Obszary wiejskie, sporządzonym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i przyjętym przez Radę Ministrów 13 lipca 2010 roku widoczna jest zasadnicza zmiana podejścia do sposobu planowania i prowadzenia polityki regionalnej w Polsce względem wcześniejszych poczynań w tym obszarze (co wynika z ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (tj. Dz.U z 2014 r. poz. 1649 ze zm.). Polityka regionalna jest w tym dokumencie rozumiana znacznie szerzej niż dotychMarketing i Rynek 10/2015 39 czas – jako interwencja publiczna, która realizuje cele rozwojowe kraju przez działania ukierunkowane terytorialnie. Szczegółowe propozycje rozwiązań jakie zawarto w KSRR dotyczą między innymi: odejścia od postrzegania polityki regionalnej wyłącznie przez zróżnicowania przestrzenne mierzone na poziomie regionów na rzecz wykorzystania potencjałów endogenicznych terytoriów dla osiągania celów rozwoju kraju, odejścia od podziału na polityki inter- i intraregionalną, na rzecz jednej, wspólnej polityki (ze wspólnymi celami) określającej cele w odniesieniu do terytorium dla wszystkich podmiotów publicznych, stymulowania konkurencyjności w skali regionalnej, krajowej i międzynarodowej, jak również wspomagania rozprzestrzeniania procesów rozwoju z ośrodków najszybciej rozwijających się na pozostałe obszary kraju, większej efektywności działań w ramach polityki regionalnej przez skoncentrowanie interwencji polityki regionalnej na wybranych obszarach tematycznych i przestrzennych (obszarach strategicznej interwencji), zwiększenia efektywności polityki regionalnej m.in. przez szerokie zastosowanie zasady warunkowości i mechanizmów konkurencji w dostępie do środków publicznych jako nagrody opartej o realizację założonych wskaźników rzeczowych, przemodelowania systemu finansowania polityki regionalnej przez oparcie go o wieloletni plan finansowy i kontrakty terytorialne (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, 2010, s. 7-8). Oprócz zastosowania mechanizmów przejrzystości poszczególnych elementów, w tym głównie aspektów z zakresu finansowania, oparto ten dokument na spójnym zestawie założeń. Niektóre z zaproponowanych wytycznych nie były dotychczas stosowane w planowaniu regionalnym na szerszą skalę. Szczególnie cenne wydaje się ograniczenie dotychczasowego podejścia opierającego się na analizie zróżnicowań przestrzennych na poziomie regionów i dostosowywaniu działań interwencyjnych do przeprowadzonej w tym kontekście diagnozy stanu. Proponowane w zamian skoncentrowanie się na potencjałach endogenicznych regionów może stanowić podstawę do powiązanego z tym szerszego wykorzystania analiz z zakresu dynamiki rozwoju gospodarczego oraz identyfikacji jej stabilności. Aby określić potencjał endogeniczny regionu niezbędne jest dokonanie szerszej analizy przedmiotowej. Nie powinna ona ograniczać się do identyfikacji czynników rozwojowych na podstawie analizy bezwzględnych wartości danych statystycznych lub za pomocą słownego opisu będącego de facto charakterystyką danego regionu. Potencjał, w zmieniających się uwarunkowaniach, jest również czynnikiem dynamicznym. W zależności od uwarunkowań gospodarczych, nacisk na wykorzystanie jego poszczególnych elementów powinien być zróżnicowany. Możliwość identyfikacji rodzaju dynamiki gospodarki regionu w danym momencie umożliwia skuteczniejszą realizację tego postulatu (przykładową procedurę badawczą możliwą do wykorzystania opisuje w tym zakresie Bernaciak (2013, s. 306311). Przy długookresowych perspektywach planowania realizacja większości kluczowych inwestycji jest przesądzona w czasie. Także ich zakres w toku realizacji strategii rozwoju zmienia się w sposób nieznaczny. Dlatego, oprócz bieżącego monitorowania zmian dynamiki gospodarki kraju i regionu istotne jest prognozowanie ich zmian w dłuższej perspektywie czasowej. Niezbędne wydaje się, choćby przy zastosowaniu najprostszych metod prognostycznych, określanie przybliżonych uwarunkowań realizacji poszczególnych zadań w zakładanym okresie planistycznym. Analizy te nie powinny ograniczać się do zmian najważniejszych czynników społeczno-gospodarczych jak poziom PKB, stopa bezrobocia, wskaźnik inflacji czy sytuacja demograficzna. Powinny uwzględniać również prognozy istotnych czynników związanych potencjałem regionu, jak: produkcja przemysłowa, wartość dodana brutto, Marketing i Rynek 10/2015 40 struktura zatrudnienia w przemyśle i wydajność pracy w tym sektorze (w regionach o potencjale przemysłowym), struktura i poziom zatrudnienia w działalności usługowej oraz wydajność pracy w tym sektorze i stan infrastruktury usług (w regionach specjalizujących się w świadczeniu usług), wydajność pracy w rolnictwie i stopa zatrudnienia w tym sektorze, ale także wykorzystanie prognoz klimatycznych czy środowiskowych (w regionach o potencjale rolniczym), nakłady na działania badawczo-rozwojowe, poziom wykształcenia ludności, potencjał naukowo-badawczy instytucji czy kondycja uczelni wyższych (w regionach, których potencjałem jest wysoko wykwalifikowany kapitał ludzki i działalność innowacyjna). Prognoza w tych obszarach powinna być istotnym wyznacznikiem dalszego kształtowania potencjału regionu, kierowania działań z zakresu wsparcia czy pobudzania danego rodzaju działalności oraz rozbudowy infrastruktury, w tym sieci informatycznej i telekomunikacyjnej. Analiza dynamiki zmian poszczególnych czynników gospodarczych może mieć także istotną wartość informacyjną podczas oceny dotychczasowych działań władz regionalnych. Sama zmiana bezwzględnych wartości danej cechy może nie w pełni odzwierciedlać efekty zrealizowanych zadań. Dopiero wskaźniki dynamiki, szczególnie łańcuchowe obrazują tempo zmian, którego wahania mogą być powiązane z realizowaną polityką wsparcia danego sektora. Polityka regionalna w warunkach niestabilnej dynamiki gospodarki Jak dotychczas nie został jednak opracowany katalog zestandaryzowanych metod i działań, które mogłyby w warunkach niestabilnej dynamiki rozwoju stymulować procesy wzrostu oraz generować bodźce do twórczej ewolucji regionów. Zgodnie z pierwotną koncepcją Schumpetera, najskuteczniejsze wydaje się być indukowanie innowacji. Zarówno poprzez ich generowanie jak i wspomaganie podmiotów, które mogą brać czynny udział w ich tworzeniu – przedsiębiorstw, inkubatorów rozwoju, jednostek i instytutów badawczych, centrów rozwojowych. Jakkolwiek, zgodnie z ogólną definicją, sama innowacja, rozumiana jako zmiana sposobu produkcji nie ma jeszcze charakteru pobudzającego dla gospodarki. Warunkiem koniecznym jest aspekt wdrożeniowy, który najczęściej ma charakter dynamiczny. Zastosowanie innowacji skutkuje bowiem, jak podkreślają np. Nelson i Winter, niedającymi się do końca przewidzieć rezultatami (wiąże się to z niemożnością określenia jaka „wielkość doświadczenia” w wytwarzaniu dóbr została zakumulowana i w jaki sposób przełoży się to na działanie innowacyjne) (1982, s. 129). Także Prescott i Kydland wykazali w badaniach empirycznych, że zmiany w wydajności produkcji na skutek zastosowania innowacji następują w sposób nieprzewidywalny. Pojawienie się innowacji stanowi bowiem efekt skomplikowanych procesów, których nie da się modelować ani prognozować (Ratajczak, 2007, s. 167-168; Tabellini, 2005). Podejście to odzwierciedla przyjętą na wstępie koncepcję ewolucyjną. W zależności od sytuacji gospodarczej kształtowanie polityki rozwoju regionalnego powinno uwzględniać różny zestaw priorytetów i narzędzi. W pewnym uproszczeniu można bowiem przyjąć, że w praktyce występować mogą dwa różniące się między sobą okresy dynamiki rozwojowej – okres stabilności i okres niestabilności (tab. 1). Ich identyfikacja, jak wspomniano wcześniej, jest możliwa przy wykorzystaniu zaawansowanych metod statystycznych i wykorzystaniu narzędzi z zakresu prognozowania i symulacji. Dany typ dynamiki preferuje określone działania rozwojowe, których zastosowanie może skutkować pełniejszym wykorzystaniem sił egzogenicznych i uzyskaniem efektów kumulatywnych. Dla stabilnej dynamiki gospodarki preferowane są, i najczęściej realizowane, działania „bezpieczne”. Należą do nich długookresowe inwestycje infrastrukturalne, budowanie i wzmacnianie struktur powiązań nieformalnych, sieci współpracy i kooperacji. W sytuacji dynamiki niestabilnej, oprócz elastycznego dostosowywania się do określonych zmian, skuteczne są działania o charakterze Marketing i Rynek 10/2015 41 „przełomowym”. Zaliczyć do nich można działania od intensyfikacji bezpośredniego wsparcia danego sektora, poprzez przekształcenia strukturalne, aż do modyfikacji profilu gospodarki regionu. Fazy kryzysu i stagnacji są szansą na rozwój nowych potencjałów i wkroczenie w fazy wznoszące cyklu koniunkturalnego z nowymi możliwościami. Tabela 1. Kształtowanie polityki rozwoju regionalnego w zależności od rodzaju dynamiki gospodarczej Warunki i kierunki polityki rozwoju regionalnego Rodzaj dynamiki gospodarczej Stabilna dynamika rozwoju Niestabilna dynamika rozwoju Charakterystyka gospodarki Duża przewidywalność, wyrównane, zazwyczaj niższe stopy wzrostu, wyraźne trendy, łatwe prognozowanie makroekonomiczne Gwałtowne zmiany o niedającym się do końca przewidzieć kierunku i efektach, brak wyraźnych trendów długookresowych, duże wahania krótkookresowe, utrudnione prognozowanie makroekonomiczne Relacje występujące w regionie Sprzężenia zwrotne typu kompensacyjnego Sprzężenia zwrotne typu kumulacyjnego Pożądane kierunki działań rozwojowych Długofalowe działania inwestycyjne w dziedzinie infrastruktury technicznej, społecznej, ochrony środowiska, tworzenie sieci, kooperowanie z podmiotami zewnętrznymi Antycypowania kierunku zachodzących przemian, identyfikowania dziedzin, w których występują efekty kumulacji, stosowanie narzędzi z zakresu prognozowania i symulacji, aktywistyczna polityka gospodarcza opierająca się na poszukiwaniu nowych przestrzeni możliwości i kształtowanie nowych relacji (np. przekształcenia strukturalne) Potencjalne zagrożenia Stagnacja gospodarcza, a nawet recesja, obniżona aktywność w kreowaniu działań rozwojowych, brak motywacji do podejmowania zmian jakościowych intensyfikujących procesy wytwórcze lub modyfikujących profil działania przedsiębiorstw Zbyt długi okres trwania przemian, ich destrukcyjny charakter, możliwość dysfunkcji całego sytemu gospodarczego i upośledzenie jego działania, błędne prognozy i podejmowane w ich efekcie nietrafne decyzje Źródło: opracowanie własne na podstawie A. Bernaciak (2012) Podsumowanie Niestabilność dynamiki gospodarki jest immanentną jej cechą. Następuje w sposób naturalny po okresach względnej stabilności i oscylowania wokół stanu równowagi. Dla systemu jakim jest gospodarka regionalna, podlegającego nieustannym oddziaływaniom czynników zewnętrznych, ujawniających się bezpośrednio poprzez decyzje polityczne lub pośrednio poprzez zmiany dynamiki gospodarki w kraju i na świecie, identyfikacja zjawisk niestabilności jest istotna. Upowszechnienie działań i narzędzi praktycznych w tym zakresie wydaje się niezbędne, szczególne w obliczu aktualnych, dynamicznych zmian w gospodarce międzynarodowej (kryzys grecki, sytuacja w Afryce północnej, czy Europie wschodniej). Regiony, wykorzystując prognozy i symulacje, mogą strać się prowadzić aktywistyczną politykę rozwojową, która wprawdzie wiąże się z pewnym ryzykiem, może jednak pozwolić na budowanie niemożliwych do uzyskania w inny sposób przewag konkurencyjnych. Zmiany makrostruktur mogą być także osiągane w wyniku kumulacji oddziaływań w skali mikro, jak zmiany w poszczególnych przedsiębiorstwach, gminach ale także oddziaływań jednostkowych w skali mezo i makro, jak nowe uregulowania prawne skutkujące nowymi warunkami działalności gospodarczej, przemiany demograficzne, inwestycje komunikacyjne. W przypadku oddziaływań mikroskalowych mogą uruchamiać się efekty mnożnikowe prowadzące do rozprzestrzeniania się ich oddziaływania na całą gospodarkę regionu. Natomiast oddziaływania mezo i makroskalowe mogą bezpośrednio prowadzić do nowej organizacji systemu gospodarki regionalnej i samoczynnie uruchamiać w niej procesy dynamicznych przemian. Od reakcji władz regionalnych będzie jednak w dużej mierze zależał ostaMarketing i Rynek 10/2015 42 teczny efekt tych oddziaływań – nowa trajektoria rozwojowa lub okres stagnacji, a nawet długotrwały regres. Literatura 1. Begg, I. (2011). Czy nowy paradygmat powinien zawierać ideę polityki regionalnej dla wszystkich?. W: M. Kolczyński, P. Żuber (red.), Nowy paradygmat rozwoju – najnowsze trendy i perspektywy polityki regionalnej. Warszawa: Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Departament Koordynacji Polityki Strukturalnej, Wydział Wymiaru Regionalnego. 2. Bernaciak, A. (2012). Stabilność i niestabilność dynamiki rozwoju gospodarczego a rozwój regionów-aspekty teoretyczne i możliwości aplikacyjne. W: W. Gulczyński (red.), Lokalne i regionalne problemy gospodarki przestrzennej. Gorzów Wielkopolski: Wyd. Wyższej Szkoły Biznesu w Gorzowie Wielkopolskim. 3. Bernaciak, A. (2013). Przejawy niestabilności dynamiki gospodarczej Polski i polskich województw w latach 19992010. W: W.M. Gaczek (red.), Dynamika, cele i polityka zintegrowanego rozwoju regionów. Aspekty teoretyczne i zarządzanie w przestrzeni. Poznań: Bogucki Wydawnictwo Naukowe. 4. Blanchard, B. S. (2008). System Engineering Management. New Jersey: John Wiley & Sons, Inc., Hoboken. 5. Broszkiewicz, R., Gruchman, B., Hausner, J., Kidyba, A., Klasik, A., Kudłącz, T., Markowski, T., Mikołajewicz, Z., Pietrzyk, I., Sartorius, W., Szlachta, J., Szlanta, J., Winiarski, B. i Zaucha, J. (1996). Strategiczne wyzwania dla polityki rozwoju regionalnego Polski. Warszawa: Friedrich Ebert Stiftung. 6. Churski, P. (2008). Czynniki rozwoju regionalnego i polityka regionalna w Polsce w okresie integracji z Unią Europejską, Seria Geografia nr 79. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM. 7. Domański, R. (1987). Przestrzenna organizacja rozwoju regionalnego, Studia Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk, tom XCIII. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne. 8. Domański, R. (2000). Miasto innowacyjne, Studia Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk, Tom CIX. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 9. Domański, R. (2008a), Modelowanie ewolucji przestrzennego zagospodarowania: zjawiska, koncepcje, modele. W: J.J.Parysek, T. Stryjakiewicz (red.), Region społeczno-ekonomiczny i rozwój regionalny. Poznań: Bogucki Wydawnictwo Naukowe. 10. Domański, R. (2008b), Rozwój zrównoważony (podtrzymywalny) jako proces ewolucyjny. Teoretyczna rekonstrukcja rozwoju długookresowego. W: J. Tarajkowski i L. Wojtasiewicz (red.), Przestrzeń w polityce gospodarczej. Poznań: Wydawnictwo Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. 11. Domański, R. (2011), Dynamika i ewolucja złożonej i nierównowagowej przestrzeni ekonomicznej. Zarys teorii. W: L. Mierzejewska i M. Wdowicka (red.), Współczesne problemy rozwoju miast i regionów. Poznań: Bogucki Wydawnictwo Naukowe. 12. Gajewski, P. (2008). Teoretyczny model skutecznej polityki regionalnej. W: E. Kwiatkowski (red.), Zróżnicowanie rozwoju polskich regionów. Elementy teorii i próba diagnozy. Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. 13. Gajewski, P. i Kwiatkowski, E. (2008). Polityka regionalna w Polsce – próba oceny i rekomendacje. W: E. Kwiatkowski (red.), Zróżnicowanie rozwoju polskich regionów. Elementy teorii i próba diagnozy. Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. 14. Gilowska, Z., Gorzelak, G., Jałowiecki, B. i Sobczak, K. (1998). Kierunki polityki regionalnej Polski. Warszawa: Uniwersytet Warszawski, Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego i Lokalnego. 15. Gowdy, J.M. (1985). Evolutionary Theory and Economic Theory: Some Methodological Issues. Review of Social Economy, vol. (43), is. (3), 316-324. 16. Grosse, T.G. (2004). Polskie wyzwania polityki rozwoju regionalnego. Międzynarodowy Przegląd Polityczny, nr 1 (6), 188-199. 17. Hübner, D. (2006). Spójność i konkurencyjność – czy można je połączyć?. Pomorski Przegląd Gospodarczy, nr 4 (27). http://www.ppg.gda.pl/index.php/pol/wydawnictwo/ dzial_glowny/spojnosc_i_konkurencyjnosc_czy_mozna_je_polaczyc (04.01.2015). 18. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego(2009). Identyfikacja i delimitacja obszarów problemowych i strategicznej interwencji w Polsce. Wnioski z analiz. Warszawa: Instytut Badań Strukturalnych. 19. Kozłowska, A. (2010). Ewolucja struktur gospodarczych w świetle Schumpeterowskiej koncepcji kreatywnej destrukcji. Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. 20. Litwińska, E. (2004). Stan równowagi w modelowaniu systemów osadniczych za pomocą modeli przesunięć bilansujących. Wrocław: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej. 21. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (2010). Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020: Regiony, Miasta, Obszary wiejskie, dokument przyjęty przez Radę Ministrów dnia 13 lipca 2010 r. Warszawa. Marketing i Rynek 10/2015 43 22. Nelson, R.R. i Winter, S.G. (1982). An Evolutionary Theory of Economic Change. Cambridge: Harvard University Press. 23. Ratajczak, M. (red.) (2007). Współczesne teorie ekonomiczne. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. 24. Rosnay, de J. (1979). The Macroscope. A New World Scientific system. New York, Hagerstown, San Francisco, London: Harper & Row, Publishers. 25. Schumpeter, J.A. (1960). Teoria rozwoju gospodarczego. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe. 26. Schumpeter, J.A. (1995). Kapitalizm, socjalizm, demokracja. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 27. Szymla, Z. (2000). Determinanty rozwoju regionalnego. Wrocław: Akademia Ekonomiczna w Krakowie – Zakład Narodowy im. Ossolińskich. 28. Tabellini, G. (2005). Finn Kydland and Edward Prescott’s Contribution to the Theory of Macroeconomic Policy. The Scandinavian Journal of Economics, 107 (2), 203-216. 29. Ustawa z 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (tj. Dz. U z 2014 r. poz. 1649 ze zm.). 30. Wierzbicki, A.P. (2011). Dynamiczne podejście do opracowywania strategii regionalnej. W: M. Kolczyński i P. Żuber (red.), Nowy paradygmat rozwoju – najnowsze trendy i perspektywy polityki regionalnej. Warszawa: Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Departament Koordynacji Polityki Strukturalnej, Wydział Wymiaru Regionalnego. Marketing i Rynek 10/2015 44 Metropolie jako przestrzeń rozwoju społecznego, kulturalnego i ekonomicznego we współczesnym świecie Metropolises as the space for social, cultural and economic development in the contemporary world Dr Magdalena Bierzyńska-Sudoł Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy Instytut Nauk Politycznych Dr Wojciech Szymborski Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu i Rozwoju Regionalnego Streszczenie: Metropolizacja jest jednym z najważniejszych wyznaczników współczesnego modelu rozwoju. Zjawisku metropolizacji przypisuje się kształtowanie procesów społeczno-ekonomicznych poprzez kumulowanie na obszarach wielkomiejskich zjawisk i działań społeczno-gospodarczych. Metropolie stają się ośrodkiem rozprzestrzeniającym procesy rozwoju na inne obszary, niekoniecznie bezpośrednio graniczące z danym ośrodkiem. W procesie metropolizacji zasadnicze są cechy jakościowe, związane z wysokiej jakości infrastrukturą techniczną, rozwiniętym sektorem usług wyższego rzędu oraz potencjałem innowacyjnym. Rozwój metropolii jest zasadniczym czynnikiem, który wspomaga gospodarki całego współczesnego świata. Metropolie są nie tylko ośrodkami innowacji biznesowych, kulturalnych, turystycznych, ale przede wszystkim węzłami globalnych połączeń sieci. Summary: Metropolization is one of the most important indicators of the contemporary model of development. The phenomenon of metropolization is believed to shape social and economic processes due to the accumulation of such processes and activities in big city areas. Metropolises are becoming centers spreading the process of development to other areas, not necessarily to the ones which directly border with a particular center. What matters in the metropolization processes is the innovation potential and high quality of technological infrastructure and the service sector. The development of metropolises is a key factor boosting the economies of the entire contemporary world. Metropolises are not only centers of business, cultural or touristic innovations. They are first and foremost junctions of global net connections. Słowa kluczowe: miasto, metropolie, metropolizacja, rozwój społeczny, kulturalny, ekonomiczny. Keywords: city, metropolis, metropolization, social, cultural and economic development. Wprowadzenie Powszechne procesy globalizacyjne są jedną z najsilniejszych sił napędowych współczesnych zjawisk społecznych, kulturowych i ekonomicznych oraz rozwoju technologii cyfrowych, a także procesów metropolizacyjnych, związanych ze wzrostem znaczenia dużych obszarów miejskich. Współcześnie można zaobserwować silne związki metropolii i obszarów metropolitalnych z rozwojem lokalnym i regionalnym. Celem artykułu jest przedstawienie i scharakteryzowanie metropolii jako przestrzeni przyjaznej rozwojowi społecznemu, kulturalnemu i ekonomicznemu. W rezultacie przeprowadzonych badań potwierdzono niezaprzeczalną rolę przestrzeni metropolitalnej w rozwoju regionu. Analizie poddane zostały funkcje metropolii, a także rola miast w przestrzeni globalnej. Szczególną uwagę zwrócono na dynamikę rozwoju regionu, potęgowaną przez obszary metropolitalne. Udowodniono, że są one źródłem różnorodności gospodarczej, społecznej i kulturowej oraz silnego zróżnicowania realizowanych wcześniej form działalności usługowej i produkcyjnej. Wykazano, że metropolizacja Marketing i Rynek 10/2015 45 racjonalizuje mechanizmy podejmowania decyzji i potęguje bogactwo kultury oraz dynamizuje procesy edukacyjne i badania naukowe. Analizie poddany został system funkcjonowania współczesnych miast światowych i miast globalnych. Metropolizacja Metropolizacja jest jednym z najważniejszych wyznaczników współczesnego modelu rozwoju. Bohdan Jałowiecki definiuje metropolizację jako „proces przejmowania przez niektóre wielkie miasta funkcji kierowniczych w zarządzaniu gospodarką postindustrialną w skali ponadnarodowej oraz politycznej i/lub funkcji wytwórczych w kulturze” (Jałowiecki, 2004). Autor przyjmuje zjawisko metropolizacji oraz procesy kształtowania się miast globalnych jako znaczący wpływ na przekształcenia ekonomiczne, restrukturyzację gospodarki z przemysłu wytwórczego na sektor usług, umiędzynarodowienie działalności firm prywatnych oraz skupienie na przestrzeni metropolii zarządów przedsiębiorstw. Wskazuje również na wspólną cechę, wszystkich wielkich miast, jaką jest wzajemna łączność poprzez globalną sieć połączeń telekomunikacyjnych i komunikacyjnych, dzięki której odbywa się intensywna wymiana informacji, wiedzy i siły roboczej. Warto także wskazać, że obok czynników ekonomicznych wpływających na rozwój metropolii, wg B. Jałowieckiego istotne znaczenie ma rozwój kultury i rozrywki. Władze miejskie, obok dotychczasowej troski o atrakcyjność miasta dla potencjalnych inwestorów, zaczynają również dbać o rozwój środowisk twórczych. Badacz określił precyzyjnie na podstawowe cechy metropolii. Przedstawia jakie instytucje są zlokalizowane na terenie metropolii, jakie wydarzenia mają miejsca oraz jakie zasoby się w nich importuje i eksportuje, a także w jaki sposób są skomunikowane ze światem. Wśród najważniejszych wyznaczników metropolii można wymienić: import, instytucje globalne, eksport, transport, komunikowanie, usługi, massmedia wydarzenia, instytucje krajowe, polityka intermetropolitalna (Jałowiecki, 2002). Większość wielkich miast krajów wysoko rozwiniętych i niektóre z wielkich miast krajów rozwijających się stały się ośrodkami nowoczesnej, wysoko wydajnej gospodarki o dominacji usług finansowych, doradczych, naukowych oraz związanych z mediami. W ośrodkach tych siedziby mają zarządy globalnych korporacji, stając się centrami podejmowania decyzji o zasięgu międzynarodowym, często ogólnoświatowym. Są to jednocześnie miejsca, w których rodzą się nie tylko innowacje technologiczne, lecz także nowe wzorce kulturowe, style życia i wartości. Przestrzeń metropolitalna Przestrzeń metropolitalna skupia potencjał nie tylko gospodarczy, ale także finansowy, naukowy, władzy, mediów oraz instytucji kultury i sportu. Charakteryzuje się wysokim poziomem usług, innowacyjnością, a także międzynarodowym układem powiązań, współpracy i zależności. Zjawisku metropolizacji przypisuje się kształtowanie procesów społeczno-ekonomicznych poprzez kumulowanie na obszarach wielkomiejskich zjawisk i działań społeczno-gospodarczych. Przede wszystkim związane jest to z koncentracją w metropoliach najnowszych przedsięwzięć innowacyjnych, takich jak uczelnie wyższe, instytucje badawcze i finansowe. Szczególnie cenne są tu innowacje, które stanowią jeden z najważniejszych czynników kształtujących gospodarkę opartą na wiedzy. Metropolie stają się ośrodkiem rozprzestrzeniającym procesy rozwoju na inne obszary, niekoniecznie bezpośrednio graniczące z danym ośrodkiem. Dominacja wielkich miast jest to przede wszystkim efekt kumulacji działalności gospodarczej w miejscach dobrze rozwiniętych inwestycyjnie. Inwestycje dokonywane przez korporacje międzynarodowe skutkują wzrostem zatrudnienia, dochodów, napływem kapitału, rozwojem infrastruktury i nowych technologii, a także rozwojem form lokalnych (Czemiel-Grzybowska, 2008). Marketing i Rynek 10/2015 46 Funkcje metropolii Dla roli metropolii w układach ponadlokalnych istotny jest stopień zaangażowania i czynnego kształtowania rzeczywistości przez samo miasto. Brak inicjatywy ze strony jednostki osadniczej, gdy nie ma ona pomysłu na umiejscowienie się w sieci powiązań, może prowadzić do marazmu, stagnacji i zniknięcia z sieci na mapie metropolii. Miasto poprzez samo istnienie zajmuje miejsce w systemie miast, jednakże jakie to będzie miejsce, zależy w największej mierze od tego, czy przejmie ono inicjatywę i będzie czynnie uczestniczyć w kreowaniu swojego miejsca w sieci powiązań w skalach: lokalnej, regionalnej, krajowej, europejskiej i światowej (Hausner, 1998). Przyjmując jednak czynną postawę w kształtowaniu rzeczywistości społeczno-gospodarczej miasto, poprzez podmioty w nim się znajdujące, może odgrywać następujące role: promotora (wspiera działania, jest przewodnikiem – toruje drogę), kreatora (tworzy warunki, klimat, wspiera inicjatywy), lidera (kształtuje: postawy, cele, działania, zapotrzebowanie) oraz ewaluatora (zmienia, udoskonala, ma funkcję opiniotwórczą, wskazuje na potrzebę zmian, przekształceń) (Klasik, 1998). Miasta mogą równocześnie spełniać wszystkie z powyższych ról. Procesy współczesnej urbanizacji generują w powiązaniu z globalizacją gospodarki nową jakość jednostek miejskich. Kreują miasta na najwyższym poziomie pod względem: siły oddziaływania władzy politycznej w skali krajowej lub ponadkrajowej; stopnia specjalizacji i poziomu świadczenia usług (usługi na najwyższym poziomie, zwłaszcza w sektorach: bankowofinansowym, ubezpieczeń, innych wymagających wysokich kwalifikacji); źródeł wytwarzania innowacji, zastosowywania nowej wiedzy i rozpowszechniania wyników badań naukowych; kreowania opinii publicznej, przetwarzania, przemysłu i rozpowszechniania informacji (mass media) (Węcławowicz, 2003). Rozwijanie się miast o charakterze globalnym powoduje nie tylko przeorganizowanie gospodarki miejskiej, ale także istotne zmiany w strukturze społecznej miasta, generując nowe, nieznane dotąd zjawiska i procesy społeczne. Coraz wyraźniej zaznacza się choćby dwoistość społeczna. Ogromne bogactwo i skrajna bieda współistnieją w bezpośredniej bliskości (segregacja społeczna), stanowiąc efekt i koszt rozwoju miasta metropolitalnego (Jałowiecki, 1999). Mianem metropolii określa się te miasta, które były zdolne stworzyć odpowiednie dla rozwoju sektora informacyjnego środowisko innowacyjne, na które składa się splot relacji gospodarczych, technologicznych, instytucjonalnych i społecznych. Istotnym kryterium określającym metropolię jest liczba mieszkańców, którą szacuje się na od 500 tys. do 1000 tys. osób. Do równie ważnych kryteriów należy zaliczyć przede wszystkim rozwinięty sektor usług, zwłaszcza związany z nowymi technologiami, pośrednictwem finansowym, mediami, kulturą, turystyką oraz administracją publiczną. Kryterium, na które należy zwrócić szczególna uwagę jest również potencjał informacyjny tworzony przez instytucje związane z wytwarzaniem i przetwarzaniem informacji, czyli uniwersytety oraz placówki badawcze. Drugoplanowymi walorami są warunki architektoniczne i urbanistyczne, choć wpływają one na wyjątkowość miasta. Na obszarze metropolitalnym, który swym zasięgiem obejmuje terytorium powiązanych funkcjonalnie miast, towarzyszących im gmin, które tworzą bezpośrednie otoczenie o wysokim stopniu zurbanizowania, wyłania się jeden najważniejszy ośrodek ekonomiczny, kulturalny, sportowy, naukowy, któremu nadaję się miano metropolii. Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk (PAN) definiuje obszar metropolitalny jako spójny funkcjonalnie wielkomiejski układ wielu jednostek osadniczych oraz terenów o wysokim stopniu zurbanizowania, którego główną cechą jest występowanie funkcji metropolitalnych, a także powiązań funkcjonalnych i ekonomicznych. Obszar metropolitalny obejmuje strefę o znacznym bezpośrednim zasięgu stałego oddziaływania oraz tereny potencjalnych możliwości rozwojowych (Markowski, Marszał, 2006). Należy tu podkreślić, że nie każde duże pod względem liczby ludności miasto zasługuje na miano metropolii. W procesie metropolizacji zasadnicze są cechy jakościowe, związane z wysokiej jakości infrastrukturą techniczną, rozwiniętym sektorem usług wyższego rzędu oraz potencjałem innowacyjnym. Wśród cech, które wpływają na metropolitalność miasta należy wyróżnić przede wszystkim: miasto jako eksportera i importera czynników produkcji (siły roboczej, kapitału, Marketing i Rynek 10/2015 47 usług i informacji), które jest wyposażone w infrastrukturę nastawioną na organizację imprez o charakterze międzynarodowym (kongresów, konferencji, wystaw) i jest połączone ze światem dobrze rozwiniętą siecią szybkiego transportu lotniczego, samochodowego i kolejowego, skupione są na jego terenie filie transnarodowych korporacji oraz działają media o charakterze ponadnarodowym. Współczesne nowoczesne metropolie posiadają wysoko wyspecjalizowany sektor usług biznesowych i okołobiznesowych. Przeważająca część mieszańców metropolii znajduje zatrudnienie w sektorze usług. Dobrze wykształceni profesjonaliści obejmują doskonale opłacane stanowiska, a mieszkańcy słabo wykształceni podejmują ciężkie prace fizyczne. Wśród głównych aktorów metropolii B. Jałowiecki wymienia: finanse, otoczenie biznesu, środki masowego przekazu, przestrzenie wyspecjalizowanej konsumpcji, instytucje kulturalne rangi międzynarodowej (Jałowiecki, 2004). Metropolie a rozwój gospodarczy Rozwój metropolii jest zasadniczym czynnikiem, który wspomaga gospodarki całego współczesnego świata. Metropolie są nie tylko ośrodkami innowacji biznesowych, kulturalnych, turystycznych, ale przede wszystkim węzłami globalnych połączeń sieci. Istnieje wiele czynników, które wpływają na przewagę obszarów metropolitalnych. Są one źródłem różnorodności gospodarczej, społecznej, turystycznej, sportowej i kulturowej w postaci rozwoju zróżnicowanych działalności usługowych i produkcyjnych, funkcjonowania licznych podmiotów gospodarczych, obecności ośrodków naukowych, instytucji kultury, działania różnego typu organizacji i stowarzyszeń. Ta wyjątkowa różnorodność powiązań generuje efekty, stanowiące podstawę wzrostu gospodarczego obszarów metropolitalnych, zdolności kreowania i akumulacji wiedzy oraz elastyczności w dostosowaniu się do zmieniających się warunków w dobie globalizacji. Należy podkreślić, że metropolie, dzięki swojemu potencjałowi gospodarczemu, stwarzają ogromne możliwości znalezienia lokalnych dostawców specjalistycznych usług, materiałów oraz usług konsumpcyjnych dla firm. W najbliższym czasie należy spodziewać się rozwoju tendencji szybkiego wzrostu ekonomicznego i umacniania pozycji nowych obszarów metropolitalnych. Czynniki rynkowe, kadrowe i transportowe, stanowiące o przewadze wielkich miast i ich obszarów metropolitalnych, odgrywają coraz większe znaczenie. Należy wskazać, że silny rozwój metropolii następuje poprzez naturalny przyrost ludność oraz dodatnie saldo migracji. Może to także następować dzięki wzajemnym powiązaniom kilku aglomeracji lub rozszerzeniu granic miejskich. Takie zjawisko można zaobserwować obecnie w Polsce. Analizując różnice przebiegu procesu metropolizacji można wyróżnić metropolie światowe, które pełnią istotną rolę w gospodarce światowej i procesach globalizacji. Obok nich wskazuje się metropolie kontynentalne, które sprawują nadzór na obszarze kontynentu, lecz nie kształtują procesów globalnych. Warto również zwrócić uwagę na metropolie regionalne, odgrywające znaczną rolę na arenie kraju lub kilku krajów sąsiednich (Jałowiecki i Szczepański, 2002). Związki pomiędzy metropoliami globalnymi są niezwykle intensywne, często bardziej są widoczne niż relacje metropolii położonych w bezpośrednim geograficznym otoczeniu. Przyjmuje się, że najbliższym sąsiedztwem metropolii czy miasta globalnego jest inna metropolia, nawet jeśli jest zlokalizowana na innym kontynencie. Łatwo wtedy zauważyć, że metropolie funkcjonują w układzie sieciowym. Układ ten definiowany jako kompleks połączonych zależnościami miast, które różnią się jedynie funkcjami, przedstawiał w swej koncepcji John Friedmann (Friedmann, 1995 a,b). Na sieciowy charakter miast globalnych zwraca także uwagę Saskia Sassen. Podkreśla kwestie strategicznych zasobów globalnej gospodarki zlokalizowanej w ich centrach. Zdaniem S. Sassen miasta globalne pełnią zasadniczą funkcję na światowej arenie nie tylko jako centra decyzyjne w strukturze światowej gospodarki, centra usług finansowych i specjalistycznych, ale przede wszystkim jako miejsca rodzenia się innowacji. Autorka wyróżnia dwie podstawowe funkcje miast globalnych, Marketing i Rynek 10/2015 48 a mianowicie pełnienie przez nie funkcji decyzyjnych na międzynarodowych rynkach i rozwiniętą infrastrukturę IT w komunikowaniu globalnym (Sassen, 2001, 2002). Na metropolie w różnych częściach świata oddziałują podobne czynniki decydujące o ich cywilizacyjnym rozwoju. Zauważalne jest, że miasta o różnej historii i tradycji, takie jak Londyn, Nowy Jork czy Tokio stają się współcześnie zbliżonymi do siebie punktami na geograficznej mapie świata. Poddając analizie funkcje i rolę miast globalnych we współczesnym świecie warto zaprezentować stanowisko Paula L. Knoxa. Twierdzi on, że znaczenie miast globalnych w światowej ekonomii tkwi w pełnionej przez nie roli centrów władzy gospodarczej oraz centrów wywierania wpływu i tworzenia opinii. Taki jest bowiem kreowany wizerunek metropolii w mediach. Bazuje on na tworzeniu wizji miast światowych jako miejsca rezydowania elit, których udziałem jest przepływ informacji i decyzji. Głównym zadaniem przekazów medialnych jest rozpowszechnianie przekonania o innowacyjnym charakterze globalnych metropolii (Knox, 1995). Miasto światowe i miasto globalne Poddając analizie system funkcjonowania współczesnych miast światowych należy wskazać, że badacze posługują się nie tylko terminem metropolia. Najbardziej powszechne synonimy to miasto światowe i miasto globalne. Pojęcie miasto światowe (world city) wprowadził Peter Hall, który eksponował je jako globalną arenę handlu, władzy i kultury. Skupił swoją uwagę także na planowaniu i zarządzaniu terenami miejskimi. Badacz zaproponował przede wszystkim podział miast na globalne (europejskie metropolie Londyn i Paryż), subglobalne ( stolice państw europejskich lub miast pełniące rolę stolic handlowych bądź kulturalnych, m.in. Barcelona, Mediolan, Zurych. Genewa i Frankfurt). Zbliżona sytuacja znajduje swoje odzwierciedlenie w Stanach Zjednoczonych, gdzie z Nowym Jorkiem konkurują wyspecjalizowane w określonych sektorach metropolie. Waszyngton, jako centrum polityczne, Chicago i San Francisco, jako centra finansowe i Los Angeles, jako centrum kultury. Zwraca też uwagę na centra wewnątrz regionów metropolitalnych, gdzie wśród najważniejszych wymienia: tradycyjne śródmieście – które znajduje się w centrach miast, np. Downtawn na Manhattanie; nowoczesne centrum biznesowe – miejsce lokalizacji siedzib korporacji, mediów, nowoczesnych usług, np. Midtown na Manhattanie; wewnętrzne miasto „brzegowe” – powstałe w wyniku braku miejsc dla firm w tradycyjnych centrach, np. World Financial Center; zewnętrzne miasto „brzegowe” – często lokowane w obrębie głównych lotnisk czy szybkich kolei, np. Washington Regan/Dulles corridor, najbardziej zewnętrzne miasto „brzegowe” – powstałe wokół stacji klejowych, np. Greenwich w Connecticut oraz wyspecjalizowane subcentra – zwykle posiadają funkcje edukacyjne, rozrywkowe, kongresowe, rekreacyjne, zlokalizowane w różnych miejscach obszaru metropolitalnego (Hall, 2002). Rozwój obszarów metropolitalnych to ogromna szansa wynikająca z koncentracji i możliwości przemieszczania się ludzi i kapitału. Należy jednak podkreślić, że metropolia nie może działać bez otoczenia. Europa jest kontynentem silnie zurbanizowanym, w którym większość ludności zamieszkuje obszary miejskie. Miasta i regiony miejskie odgrywają w Europie niezwykle ważną rolę. Instytucje Unii Europejskie nie dysponują precyzyjnym mandatem, który umożliwiałby im projektowanie i wdrażanie wspólnej polityki miejskiej. Istnieje wiele inicjatyw w Unii Europejskiej, które w sposób pośredni lub bezpośredni wpływają na europejskie miasta. Przykładem może być inicjatywa wspólnotowa URBAN realizowana w latach 1994-2006. Analizując trendy rozwojowe w Unii Europejskiej, Komisja Europejska zwróciła uwagę na znaczący wpływ miast na wzrost tempa procesów gospodarczych i rosnącą liczbę miejsc pracy na obszarze Wspólnoty Europejskiej (Szyjko, 2014). W rezultacie Dyrekcja Generalna odpowiedzialna za sprawy polityki regionalnej (DG Regio), we współpracy z 13 innymi Dyrekcjami Generalnymi Komisji Europejskiej opublikowała przewodnik ułatwiający zrozumienie tych aspektów polityk wspólnotowych, które będą miały szczególne Marketing i Rynek 10/2015 49 znaczenie dla europejskich miast w okresie 2014-2020. Kryzys zapoczątkowany w 2009 roku postawił przed obywatelami i instytucjami Unii Europejskiej i świata wiele wyzwań ekonomicznych i społecznych. Priorytetem zatem stała się polityka inwestycji w obszary warunkujące wzrost gospodarczy, z uwzględnieniem ich wewnętrznego potencjału. Należy kłaść nacisk na włączenie właśnie tych obszarów w rozwój gospodarczy oraz wzmacniać integrację gospodarczą tzw. economic inclusion. Warunkiem rozwoju tego procesu jest inwestowanie w obszary metropolitalne i miejskie. W aktualnej perspektywie finansowej trafnym pomysłem sprzyjającym rozwojowi obszarów miejskich na lata 2014-2020 stało się określenie i realizacja zatwierdzonych w poszczególnych krajach UE (w Polsce przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju) programów delimitacyjnych, tzw. Programów Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – ZIT oraz określenie Miejskich Obszarów Funkcjonalnych – MOF). Programy będą realizowane wspólnie, regionalnie, finansowane ze środków państwowych i unijnych. W wrześniu 2011 roku Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny (EKES) w swojej opinii ECO/229 – Metropolie i miasta – regiony w kontekście Strategii „Europa 2020” zaapelował o przyjęcie twórczego podejścia do ożywienia miast w XXI wieku oraz do tworzenia prężnych i konkurencyjnych obszarów metropolitalnych. EKES definiuje obszar metropolitalny jako duże miasto lub zespół miast o układzie policentrycznym, przy czym obydwie kategorie obejmują okoliczne mniejsze miasta i obszary wiejskie, a zaludnienie każdego obszaru metropolitalnego to co najmniej 500 tys. mieszkańców. Metropolie są funkcjonalnymi regionami tworzącymi główne obszary gospodarcze oraz rynki pracy i zasadniczo nie odpowiadają jednostkom administracyjnym, takimi jak regiony czy okręgi. Z uwagi na tendencje ekonomiczne, społeczne i terytorialne, a także ograniczone możliwości finansowania, EKES zlecił w trybie pilnym opracowanie agendy miejskiej UE, powiązanej ściśle ze strategią „Europa 2020”. Zwrócił także uwagę, iż zrównoważone i silne obszary metropolitalne (OM), wspierane w ramach strategii „Europa 2020”, odegrają rolę pionierów przyszłego rozwoju − każdy z własną tożsamością i odrębnością. Będą jednocześnie wywierać pozytywny wpływ na sytuację makroekonomiczną Europy, dlatego dodatkowo, poza realizacją strategii politycznych w zakresie rozwoju metropolitalnego, należy skoncentrować uwagę na zmniejszaniu rozbieżności między regionami. Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny zlecił utworzenie grupy wysokiego szczebla lub grupy zadaniowej ds. rozwoju metropolitalnego jako uzupełnienia istniejącej międzyresortowej grupy służb Komisji ds. rozwoju miast. Wspomniana grupa zadaniowa powinna mieć charakter interdyscyplinarny i składać się z różnych przedstawicieli państw członkowskich, obszarów metropolitalnych, zainteresowanych podmiotów publicznych i prywatnych oraz przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Jej celem ma być opracowanie długoterminowej wizji Europy metropolitalnej, wykraczające poza granice krajowe. Spójna i efektywna europejska agenda miejska 2050 powinna zastąpić program strategii „Europa 2020”, fragmentarycznie opisujący ogólną koncepcję skoncentrowaną na całościowym, dotyczącym jedynie inteligentnego i zrównoważonego rozwoju sprzyjającym wykluczeniu społecznemu. Silny nacisk powinien być również położony na wymianę strukturalną pomiędzy praktykami a naukowcami, jak na przykład w European Metropolitan Network Institute, inicjatywie wspólnego planowania Urban Europe oraz METREX. Poddając analizie obecne i pojawiające się trendy należy wykorzystać przede wszystkim dane Eurostatu oraz EPSON. Należy tutaj pokreślić, że sieć EPSON była odpowiedzialna za ukierunkowane badania rozwoju w regionach i metropoliach otrzymujących wsparcie z Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG. Sieć EPSON oraz Inicjatywa Wspólnotowa INTRREG są istotnymi elementami wspierania polityki współpracy międzyregionalnej. Obejmują działania takie jak: badania, prognozy, analizy, projekty, spotkania, strategie, działania marketingowe i informacyjne, zarządzanie oraz koordynacja projektów pilotażowych. Współczesne procesy rynkowe będą prowadziły do pogłębiania się nierówności przestrzennych, społecznych i ekonomicznych. Dlatego realizowana obecnie przez Unię Europejską Marketing i Rynek 10/2015 50 polityka spójności przywiązuje tak ogromne znaczenie do właściwego zarządzania obszarami miejskimi, upatrując w spójności terytorialnej szansę na uzyskanie przewagi konkurencyjnej nie tylko przez największe metropolie europejskie, ale również przez regiony. Głównym celem unijnej polityki spójności są przede wszystkim inwestycje wzmacniające konkurencyjność UE. Do głównych można zaliczyć: dostęp do finansowania dla małych i średnich przedsiębiorstw, kapitał ludzki, technologie informacyjno-komunikacyjne (TIK), technologie ekologiczne oraz efektywność energetyczna. Cele te zostały oparte na dorobku koncepcji miast kreatywnych. Zgodnie z nią miasta te, charakteryzuje wysoka innowacyjność, kreatywność, są otwarte i tolerancyjne w wielu dziedzinach życia społecznoekonomicznego, stają się ośrodkami wiodącymi w gospodarce światowej. Badania jednoznacznie wskazują, że kreatywność i innowacje mają zasadniczy wpływ na rozwój regionów. Pojęcia kreatywność używa się w znaczeniu generowania nowego i przydatnego pomysłu, a innowacja oznacza, że pomysł musi być nowy i przydatny w praktyce. Natomiast wymiar regionalny należy rozumieć w ten sposób, że pomysł (innowacja) muszą być przydatne w regionie. Warto tutaj również podkreślić, że w rozwijaniu kreatywności i innowacyjności w regionach mają ogromne znaczenie interakcje międzyludzkie. Dla rozwoju gospodarki szczególnie istotna jest klasa kreatywna, obejmująca takie grupy zawodowe jak: inżynierów, architektów, naukowców, artystów, gdyż to jej członkowie generują najwięcej pomysłów. Poddając analizie charakter metropolii na świecie należy zwrócić uwagę, że bardzo często siłą napędową rozwoju miast i regionów jest przede wszystkim potencjał twórczy i kreatywność jego mieszkańców. Samoorganizowanie się ludzi i umiejętność współpracy w celu realizacji wspólnych interesów, a także tworzenie się licznych grup towarzyskich, klubów i stowarzyszeń opartych na zaufaniu społecznym, gwarantuje sukces. Manuel Castells podkreśla wpływ metropolii na zaplecze regionalne i położone tam ośrodki peryferyjne, dzieląc je na dwie grupy. Do pierwszej zalicza efekty rozprzestrzeniania się rozwoju gospodarczego, wywołane korzystnym oddziaływaniem metropolii na region. Drugą grupę stanowią efekty, które powodują coraz silniejszą polaryzację i wzmacnianie metropolii kosztem regionu. Mimo że oba rodzaje efektów występują równocześnie, nie prowadzi to do ich neutralizacji. Spotyka się przykłady przewagi efektów rozprzestrzeniania się rozwoju nad efektami „wymywania”. Zauważalna jest także tendencja odwrotna, a dychotomia w regionie jest coraz bardziej pogłębiana. Wynika to przede wszystkim z występujących w regionie metropolitalnym procesów segmentacji. W najwyższym segmencie metropolia kontaktuje się głównie z innymi metropoliami w obrębie światowej sieci metropolii, natomiast relacje z otoczeniem ograniczają się do warstwy niskiej i stają się słabsze niż poprzednio. Metropolia „wymywa” najlepsze elementy z całego regionu. Z jej bliskości korzystają natomiast tylko niektóre ośrodki, najczęściej położone najbliżej − na obszarze metropolitalnym. Poza tym segmentacja dotyczy również płaszczyzn, które podlegają efektom trickle down (dotarty) i trickle wash (wypłukany). Efekty wypłukiwania dotyczą zasobów najistotniejszych dla rozwoju we współczesnej gospodarce opartej na wiedzy. Metropolie przyciągają najlepiej wykwalifikowane i wykształcone osoby, ludzi kultury i nauki. Przyciągają także te rodzaje działalności, dla których ważne są jakościowe kryteria lokalizacji. Stanowią je branże najnowocześniejsze, wytwarzające miejsca pracy wysokiej jakości. Efekty rozprzestrzeniania polegają głównie na przenoszeniu z ośrodków centralnych na peryferia starszych technologii (Gorzelak i Smętkowski, 2005). Wynikiem tego, powstające na zapleczu regionalnym miejsca pracy, są niżej opłacane. Otoczenie metropolii staje się „sypialnią” dla pracujących w metropolii osób. Natomiast Antoni Kukliński twierdzi, że związki metropolii z otaczającym ją regionem są bardzo istotne. Metropolia bardzo korzystnie wpływa na życie regionu stymulując jego rozwój. Obszary zlokalizowane przy metropoliach rozwijają się dzięki aktywności lokalnej, opartej na miejscowych małych i średnich przedsiębiorstwach. To właśnie lokalni przedsiębiorcy oraz ich środki i kapitał ludzki, a nie kapitał zewnętrzny, są najważniejszymi czynnikami warunkującymi ten rozwój. Marketing i Rynek 10/2015 51 Obszary metropolitalne W Polsce wyróżnia się następujące obszary metropolitalne: bydgosko-toruński, krakowski, łódzki, poznański, śląski, szczeciński, trójmiejski, warszawski i wrocławski. W świetle kryteriów jakościowych najwięcej cech metropolitalnych posiadają następujące obszary: warszawski, krakowski, poznański, wrocławski i trójmiejski. Na terytorium Polski możemy wyróżnić sześć miast strategicznych (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Trójmiasto – Gdańsk, Gdynia, Sopot) oraz policentryczną konurbację śląską. Wokół każdego z nich można wskazać funkcjonalny obszar metropolitalny, złożony z gmin ściśle powiązanych z miastem lub obszarem centralnym. Tak wyróżnione metropolie stanowią atrakcyjne lokalizacje działalności gospodarczej i stwarzają dobre warunki do życia dla mieszkańców. Procesy współczesnej urbanizacji generują w powiązaniu z globalizacją gospodarki nową jakość jednostek miejskich. Kreują miasta na najwyższym poziomie. Rozwijanie się miast o charakterze globalnym powoduje nie tylko przeorganizowanie gospodarki miejskiej, ale także istotne zmiany w strukturze społecznej miasta, generując nowe, nieznane dotąd zjawiska i procesy społeczne. Podsumowanie Konstatując należy wskazać, że wielu badaczy słusznie zakłada, że czynniki konstytutywne dla procesu metropolizacji generują proces globalizacji. Twierdzą oni, że nie należy rozdzielać tych procesów. Obecne kierunki ewolucji skłaniają raczej do powstawania „megalopolis”, czyli do miejskich supergigantów, na przestrzeni których koncentrować się będą światowe zasoby kapitałowe. Na przewagę obszarów metropolitalnych składa się wiele czynników. Przede wszystkim są one źródłem różnorodności gospodarczej, społecznej i kulturowej w postaci rozwoju zróżnicowanych form działalności usługowych i produkcyjnych, funkcjonowania licznych podmiotów gospodarczych, obecności ośrodków podejmowania decyzji, ponadto bogactwa kultury, edukacji i nauki, działania różnego typu organizacji, stowarzyszeń i instytucji oraz zamieszkania ludzi o odmiennych aspiracjach i pochodzeniu. To właśnie ta wyjątkowa różnorodność powiązań sprawia, że efekty stanowiące podstawę wzrostu ekonomicznego obszarów metropolitalnych są widoczne. Dzięki swojemu potencjałowi ekonomicznemu, kreowaniu i akumulacji wiedzy oraz działań innowacyjnych, metropolie stwarzają ogromne możliwości dla rozwoju firm, usług i przedsięwzięć naukowych oraz kulturalnych. W najbliższym czasie należy spodziewać się w Europie kontynuowania tendencji szybkiego wzrostu gospodarczego i umacniania pozycji obszarów metropolitalnych. Zasadniczą rolę odgrywać będzie przewaga w zakresie zdolności do przyciągania i zatrzymywania wykształconych młodych ludzi oraz atrakcyjność metropolii w sferze społecznej i kulturowej. Literatura 1. Brodzicki T., Szultka S. (2002). Koncepcja klastrów a konkurencyjność przedsiębiorstw, Organizacja i Kierowanie, nr 4 (110), Warszawa. 2. Czemiel-Grzybowska W. (2008). Rola innowacji w kształtowaniu funkcji metropolitalnych, Białystok: Wydawnictwo Politechniki Białostockiej. 3. Friedmann J. (1995). The world city hypothesis, W: P. L. Knox, P. J. Taylor (ed.), World cities in a world-system, Cambridge University Press, Cambridge, s. 317-327. 4. Friedmann J. (1995). Where we stand: a decade of world city research, W: P. L. Knox, P. J. Taylor (red.), World cities in a world-system, Cambridge University Press, s. 22-26. 5. Gorzelak G., Smętkowski M. (2005). Rozwój metropolii w gospodarce informacyjnej, Studia Regionalne i Lokalne, Zeszyt nr 2, Warszawa. 6. Hall P. (2002). Global City-Regions in the Twenty-first Century, W: A. J. Scott (red.) Global City-Regions. Trends, Theory, Policy, Oxford University Press, Oxford, s. 72-74. 7. Hausner J. (1998). Metropolie – luka koncepcyjna? W: Purchla J. Sepioł J. (red.), Funkcje metropolitalne Krakowa, vol. 1, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków, s. 35. Marketing i Rynek 10/2015 52 8. Jałowiecki B., Szczepański M. (2002). Miasto i przestrzeń w perspektywie socjologicznej, Warszawa Wydawnictwo Naukowe Scholar. 9. Jałowiecki B. (1999). Metropolie, Białystok: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania. 10. Jałowiecki B. (2004). Metropolizacja W: A. Majer, P. Starosta (red.), Wokół socjologii przestrzeni, Łódź: Wydawnictwo UŁ., s. 53. 11. Jałowiecki B. (2005). Przestrzeń ludyczna – nowe obszary metropolii, Studia Regionalne i Lokalne, Warszawa, nr 3(21), 5-19. 12. Klasik A. (1998). Rola metropolii w rozwoju regionalnym, W: Purchla J. Sepioł J. (red.), Funkcje metropolitalne Krakowa, vol. 1, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków, s. 45. 13. Knox P. L. (1995). World cities in a world-system, W: P. L. Knox, P. J. Taylor (red.), World cities in a world-system, Cambridge University Press, s. 7-8. 14. Markowski T., Marszał T. (2006). Metropolie, obszary metropolitalne, metropolizacja – problemy i pojęcia podstawowe, Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, Warszawa. 15. Metropolie i miasta- regiony w kontekście strategii „Europa 2020”, Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej nr C 376/02 dnia 22 grudnia 2011 r., Bruksela 2011. 16. Sassen S. (2001). The Global City: New York, London, Tokyo, wyd. II, Princeton University Press, New Jersey. 17. Sassen S. (2002). Global Cities and Global City-Regions: A Comparison, W: A. J. Scott (red.) Global City-Regions. Trends, Theory, Policy, Oxford University Press, Oxford, s. 87-91. 18. Stępiński B. (2013). Przegląd możliwości pozyskiwania funduszy strukturalnych przez jednostki samorządu terytorialnego w obszarach metropolitalnych W: Rola obszarów metropolitalnych w polityce regionalnej i rozwoju regionalnym, W. Kisiała, B. Stępiński (red.). Poznań, s. 51. Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. 19. Szóste sprawozdanie w sprawie postępów w dziedzinie spójności gospodarczej i społecznej, Sprawozdanie Komisji dla Parlamentu Europejskiego i Rady nr 295 z dni 25 czerwca 2009 r., Komisja Wspólnot Europejskich, Bruksela 2009. 20. Szyjko C. T., Potencjał metropolii a polityka rozwojowa Unii Europejskiej, www.sosunkimiedzynarodowe.pl/uniaeuropesjka/892-potencjal-metropolii-a-polityka-rozwojowa-unii-europejskiej?start=2 (10.07.2014) 21. Węcławowicz G. (2003). Geografia Wydawnictwo Naukowe PWN. społeczna miast. Zróżnicowania Marketing i Rynek 10/2015 społeczno-przestrzenne, Warszawa, 53 Diagnoza kapitału intelektualnego w ujęciu makroekonomicznym − przegląd koncepcji teoretycznych i podejść badawczych Diagnosis of intellectual capital in terms of macroeconomic − review of theoretical concepts and research approaches Dr Edyta Bombiak Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach Wydział Nauk Ekonomicznych i Prawnych Streszczenie: Silna konkurencja to zasadniczy atrybut współczesnej gospodarki. Obecnie rywalizują nie tylko przedsiębiorstwa, ale również kraje, regiony i miasta prześcigając się w ofercie warunków dla inwestorów. Trudnym do imitowania źródłem przewagi, które może stać się atutem w walce konkurencyjnej, jest kapitał intelektualny. Potrzeba diagnozy tego kapitału stanowi naturalną konsekwencję wzrostu znaczenia wiedzy i odpowiedź na wyzwania wynikające z gospodarki na niej bazującej, w której tworzenie wartości dodanej opiera się w coraz większym stopniu na aktywach niematerialnych. Celem opracowania jest przegląd i usystematyzowanie wiedzy na temat głównych nurtów badawczych dotyczących diagnozy kapitału intelektualnego w ujęciu makroekonomicznym. Zdaniem autorki wiedza ta może być pomocna dla poprawy efektywności zarządzania na poziomie kraju, regionu i miasta, stąd ważne jest jej popularyzowanie. Summary: Strong competition is an essential attribute of the modern economy. Currently, they compete with each other not only companies but also countries, regions and cities to surpass offer more and better conditions for investment. Difficult to imitate sources of lead, which can be an asset in the competitive struggle is intellectual capital. The need for the diagnosis of this capital is a natural consequence of the growing importance of knowledge and response to the challenges posed by the economy based on it, in which value creation is based increasingly on intangible assets. The aim of this paper is to review and systematization of knowledge on major research trends relating to the diagnosis of intellectual capital in macroeconomic terms. According to the author, this knowledge may be helpful for improving the management efficiency at the country, region or city, so it is important to popularize. Słowa kluczowe: kapitał intelektualny kraju, kapitał intelektualny regionu, kapitał intelektualny miasta. Keywords: intellectual capital of the country, the region's intellectual capital, intellectual capital city. Wprowadzenie Współczesna gospodarka wkroczyła w epokę, w której umiejętność zarządzania kapitałem intelektualnym decyduje o sukcesie rozwojowym zarówno na poziomie mikroekonomicznym jak i makroekonomicznym, stąd też pojecie kapitału intelektualnego do tej pory najczęściej obejmujące swoim zakresem przedsiębiorstwa, stopniowo zyskuje coraz szersze zastosowanie. Jednym z kierunków tej ewolucji jest poszukiwanie możliwości kwantyfikacji tego kapitału na poziomie miast, regionów i krajów. Koncepcja kapitału intelektualnego regionów zrodziła się wprawdzie na gruncie badań nad źródłami wartości przedsiębiorstw, jednak wymaga uwzględnienia innych elementów składowych. Miasto, region czy kraj to obiekty bardziej złożone i mające inne cele niż przedsiębiorstwa, dlatego nie jest możliwe proste przełożenie teorii kapitału intelektualnego z poziomu mikro na poziom makro. Kapitału intelektualnego państwa, regionu czy miasta nie można bowiem utożsamiać z prostą Marketing i Rynek 10/2015 54 sumą kapitałów intelektualnych przedsiębiorstw działających na danym terenie (Rószkiewicz, Węziak i Wodecki, 2007, s. 59). Nie jest łatwo diagnozować kapitał intelektualny w organizacji, jeszcze trudniejsze jest to w skali przestrzennej. Nie sposób tu bowiem zastosować powszechną koncepcję pomiaru polegającą na szacowaniu jego wartości jako różnicy między wartością rynkową a księgową (Edvinsson i Malone, 2001, s. 39). Kapitał intelektualny w ujęciu makroekonomicznym jest bowiem zbiorem wartości niematerialnych posiadanych przez ludzi, przedsiębiorstwa, społeczności, instytucje, w różnych konfiguracjach, natężeniu i zróżnicowaniu przestrzennym, trudnym do diagnozy, ale istotnie kształtującym możliwości rozwojowe poszczególnych miast, regionów i krajów, stąd stanowi ważny obszar badawczy. Diagnoza tego kapitału wymaga dobrania różnych miar cząstkowych, które pozwolą określić poziom i kierunek zmian jego wartości. Nie jest możliwe zastosowanie jednakowych kryteriów dla wszystkich jednostek terytorialnych ze względu na zróżnicowany poziom ich złożoności, stąd w teorii wykształciły się trzy główne nurty badawcze: diagnoza kapitału intelektualnego krajów, diagnoza kapitału intelektualnego regionów, diagnoza kapitału intelektualnego miast. Celem opracowania jest przegląd i usystematyzowanie wiedzy na temat głównych nurtów badawczych dotyczących diagnozy kapitału intelektualnego w ujęciu makroekonomicznym. Zdaniem autorki wiedza ta może być pomocna dla poprawy efektywności zarządzania tym kapitałem na poziomie kraju, regionu i miasta, stąd ważne jest jej popularyzowanie. Dla realizacji przyjętego celu badawczego zastosowano metodę analizy i krytyki piśmiennictwa. Kapitał intelektualny kraju W literaturze przedmiotu można znaleźć różne definicje kapitału intelektualnego kraju wywodzące się z obszaru nauk o przedsiębiorstwie. Najbardziej rozpowszechniona jest ta opracowana przez N. Bontisa, który stwierdza, iż są to ukryte wartości obywateli, przedsiębiorstw, instytucji, społeczności i regionów, które stanowią obecne i potencjalne źródła generowania dobrobytu społeczeństwa (Bontis, 2004, s. 14). Próby oszacowania tego kapitału jako ukrytego bogactwa narodu po raz pierwszy podjął rząd szwedzki w 1996 roku wykorzystując zmodyfikowany model Navigatora Skandii skonstruowanego przez L. Edvinssona do diagnozy kapitału intelektualnego przedsiębiorstw (Stahle i Stahle , 2006, s. 416). Model ten zakłada, że kapitał ten tworzą cztery komponenty: ludzki, rynkowy, procesowy i odnowy. Podobne podejście badawcze prezentuje N. Bontis, proponując równie rozbudowany zestaw mierników dla poszczególnych kategorii kapitału intelektualnego kraju. W swoim modelu National Intellectual Capital Index wyjaśnia on istotę poszczególnych komponentów tegoż kapitału (Bontis, 2004, s. 4). I tak kapitał ludzi bazuje na potencjale intelektualnym każdego mieszkańca obejmując wiedzę, edukację i kompetencje wykorzystywane przez ludność do realizacji celów krajowych, umiejętności pracy grupowej i komunikacji, wiedzę o obowiązującym prawie i historii kraju. Kapitał rynkowy obejmuje nie tylko relacje między obywatelami danego kraju ale też powiązania kraju z rynkami globalnymi, jego atrakcyjność z punktu widzenia rynków zagranicznych, relacje międzynarodowe, umiejętność dzielenia się wiedzą z resztą świata oraz zdolność kreowania konkurencyjnych inicjatyw wychodzących naprzeciw potrzebom klienta międzynarodowego. Kapitał procesowy reprezentuje zasoby wiedzy narodu nie związane bezpośrednio z człowiekiem i obejmuje nośniki, na których jest ona składowana tj. systemy technologiczne, informacyjne i komunikacyjne. Z kolei kapitał odnowy stanowią innowacje pozwalające na kreowanie przyszłego bogactwa intelektualnego i zdolności innowacyjnych narodu, przyczyniające się do pozyskania i zachowania jego przewagi konkurencyjnej. Kapitał procesowy oraz kapitał odnowy to elementy infrastruktury wspierające produktywność jednostki oraz umożliwiające tworzenie i rozpowszechnianie wiedzy (Jarosz-Angowska, 2014). Porównanie obydwu koncepcji pomiaru kapitału intelektualnego kraju przedstawiono w tab. 1. Marketing i Rynek 10/2015 55 Tabela 1. Wskaźniki pomiaru kapitału intelektualnego kraju Komponenty kapitału intelektualnego Kapitał ludzki Kapitał rynkowy Kapitał procesowy Kapitał odnowy Wskaźniki pomiaru kapitału intelektualnego kraju wg L. Edvinssona - udział wysoko wykwalifikowanej siły roboczej - szkolenia pracowników - poziom analfabetyzmu - nabór na studia wyższe - stosunek uczniów do nauczycieli - liczba abonamentów internetowych - wydatki publiczne na edukację - obciążenia podatkowe dla przedsiębiorstw - realizowane przedsięwzięcia międzynarodowe - otwartość kraju na kultury zagraniczne - poziom globalizacji - transparentność informacji gospodarczej - wizerunek kraju za granicą - eksport i import usług - poziom konkurencyjności w biznesie - efektywność i skuteczność rządu - ochrona praw własności intelektualnej - dostępność kapitału - komputery w przeliczeniu na mieszkańca - łatwość zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej - liczba abonamentów telefonii komórkowej - wydatki na badania i rozwój w sferze biznesu - badania naukowe - wydatki na badania i rozwój ogółem w relacji do PKB - liczba naukowców i badaczy - poziom współpracy między przedsiębiorstwami i uczelniami wyższymi - artykuły naukowe - liczba zarejestrowanych patentów w przeliczeniu na mieszkańca Wskaźniki pomiaru kapitału intelektualnego kraju wg N. Bontisa - wskaźnik analfabetyzmu - liczba szkół wyższych - odsetek nauczycieli w poszczególnych rodzajach szkół - liczba studentów w stosunku do liczby mieszkańców - liczba absolwentów szkół wyższych - odsetek uczniów rozpoczynających naukę w szkole podstawowej - udział eksportu produktów zaawansowanych technologii w PKB - liczba patentów - liczba spotkań międzynarodowych - liczba linii telefonicznych w stosunku do liczby mieszkańców - liczba komputerów na jednego mieszkańca - liczba osób korzystających z Internetu - liczba telefonów komórkowych, odbiorników radiowych i telewizyjnych w stosunku do liczby mieszkańców. - czytelnictwo prasy - ogólne wydatki B+R jako procent PKB - liczba pracowników w sferze badawczorozwojowej - nakłady poniesione na szkolnictwo wyższe jako procent wydatków na edukację w kraju - udział importu książek i czasopism w PKB Źródło: opracowano na podstawie: Yeh-Yun Lin, Edvinsson, 2008, s. 530; Bontis, 2004, s. 15 Koncepcja N. Bontisa stanowiła podstawę do opracowania kolejnego modelu diagnostycznego wykorzystanego do pomiaru kapitału intelektualnego krajów UE określanego jako Intellectual Capital Monitor (ICM). Jego autorzy wyróżnili trzy komponenty tegoż kapitału: kapitał ludzki, strukturalny i relacyjny. Nowym w stosunku do koncepcji Bontisa i Edvinssona terminem jest kategoria kapitału relacyjnego, jednak jego zakres merytoryczny pokrywa się z kapitałem poznawczym, gdyż jest on definiowanego jako makroekonomiczne zasoby niematerialne, tj. wiedza zgromadzona i przechowywana za pomocą systemów technologicznych oraz komunikacyjnych, oprogramowanie, bazy danych, laboratoria badawcze a także struktury organizacyjne (Andriessen, Stam, 2008, s. 497). Każdy z komponentów w modelu ICM jest dodatkowo rozpatrywany w trzech kategoriach: obecne aktywa, inwestycje dotyczące przyszłości oraz rezultaty uzyskane dzięki wykorzystaniu aktywów niematerialnych. W tab. 2 przedstawiono wskaźniki dla poszczególnych obszarów diagnozy. Marketing i Rynek 10/2015 56 Tabela 2. Wybrane wskaźniki diagnostyczne w modelu Intellectual Capital Monitor I N W E S T Y C J E A K T Y W A E F E K T Y Kapitał ludzki Kapitał strukturalny Kapitał relacyjny - Inwestycje w wiedzę - Wydatki na edukację w relacji do PKB - Uczestnictwo w kształceniu się przez całe życie - Szkolenia i kursy dla dorosłych - Wydatki krajowe brutto na badania i rozwój - Inwestycje publiczne i prywatne w badania i rozwój - Wydatki na technologie teleinformatyczne - Innowacje niezwiązane z technologią - Wydatki na badania i rozwój przedsiębiorstw finansowane przez rząd - Zagraniczne wydatki na badania i rozwój - Zagraniczne inwestycje w biznesie - Wydatki na badania i rozwój w sferze wyższej edukacji i sektorze rządowym ufundowane przez sferę biznesu - Inwestycje prywatne w edukację - Relacja osób na studiach wyższych do liczby ludności w wieku 20-24 lata - Udział populacji z ukończonymi studiami doktoranckimi - Zawody i umiejętności w sferze gospodarki opartej na wiedzy - Ocena osiągnięć studentów - Porzucenia edukacji - Zasięg usług szerokopasmowych - Publikacje naukowe - Zgłoszenia patentowe - Patenty związane z technologiami przyjaznymi dla środowiska - Współpraca w zakresie innowacji - Współpraca firm innowacyjnych z publicznymi jednostkami badawczymi - Współpraca międzynarodowa w dziedzinie nauki - Współpraca zagraniczna w zakresie innowacji - Stopa zatrudnienia - Stopa zatrudnienia wśród starszych pracowników - Stopa zatrudnienia wśród kobiet - PKB na mieszkańca - Wydajność pracy - Liczba zagranicznych studentów - Liczba zagranicznych naukowców - Udział procentowy patentów opracowanych przy współpracy z zagranicą Źródło: Andriessen, Stam, 2008, s. 499 Analiz przedstawionych koncepcji pozwala na sformułowanie wniosku, iż kapitał intelektualny kraju nie jest kategorią jednolitą. W podejściach poszczególnych badaczy występuje wprawdzie wiele elementów wspólnych, jednak koncepcja ta wciąż nie została ostatecznie sprecyzowana. Dostrzegane zarówno na poziomie definiowania jak i pomiaru różnice powodują, że w celu porównania potencjału intelektualnego różnych krajów konieczny jest wybór i konsekwentne stosowanie wybranej metodologii. Głównym czynnikiem wyboru będzie niewątpliwie dostęp do danych oraz koszt ich zdobycia, które biorąc pod uwagę złożony charakter kategorii kapitału intelektualnego mogą być trudne do pozyskania. Ważne dla efektywnego dysponowania i rozwoju tym kapitałem jest zrozumienie jego istoty i złożoności. Kapitał intelektualny może przyczyniać się do poprawy konkurencyjności kraju tylko wówczas, jeśli będzie właściwe zarządzany. Proces zarządzania musi rozpocząć się od jego identyfikacji. Trudno jest bowiem efektywnie zarządzać czymś, o czym nie posiada się żadnej wiedzy. W warunkach polskich pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte. W 2008 roku powołano Zespół Doradców Strategicznych Prezesa Rady Ministrów, którzy opracowali raport „Kapitał intelektualny Polski”. Stwierdzono w nim, iż rola kapitału intelektualnego jest fundamentalna dla zapewnienia trwałego rozwoju naszego kraju. Model diagnozy kapitału został opracowany we współpracy z Instytutem Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej. Pomiaru dokonano w ujęciu generacyjnym tj. w powiązaniu z poszczególnymi pokoleniami dzieci, studentów, dorosłych i seniorów. Do diagnozy wykorzystano 117 wskaźników (Raport o Kapitale intelektualnym Polski, 2014). W tym Marketing i Rynek 10/2015 57 samym okresie Eurostat opublikował wyniki dotyczące rankingu państw europejskich pod względem poziomu kapitału intelektualnego - ilustruje je rys. 1. Przedstawiają one Polskę w niekorzystnym świetle i wskazują, że zarządzanie potencjałem intelektualnym jest w naszym kraju obszarem wymagającym doskonalenia. Zdaniem ekspertów rządowych głównym źródłem stwierdzonych dysproporcji w poziomie rozwoju Polski jest dystans w obszarze kompetencji oraz nowoczesnych technologii w stosunku do najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Na tej podstawie wnioskować można, iż najbardziej zaniedbanymi obszarami kapitału intelektualnego naszego kraju są komponent ludzki i strukturalny. Rys. 1. Ranking krajów europejskich pod względem kapitału intelektualnego Źródło: Białowolski, Węziak (20.06.2015) Kapitał intelektualny regionu Region to obszar w gospodarce, w którym części składowe i relacje przestrzenne tworzą pewną spójną całość wyodrębnioną z większego obszaru za pomocą specyficznych kryteriów (Domański, 2002, s. 109). To terytorium charakteryzujące się historyczną, kulturalną, geograficzną lub ekonomiczną jednorodnością bądź też wszystkimi tymi cechami łącznie, dającymi zamieszkałej tam ludności poczucie wspólnoty w realizacji własnych interesów (Deklaracja Rady Europejskiej ds. Problemów Regionalizacji, 1978). Marketing i Rynek 10/2015 58 Jak dotąd nie sformułowano jednej, powszechnie akceptowalnej definicji kapitału intelektualnego regionu. Parafrazują te dostępne w literaturze można stwierdzić, że kapitał ten to: grupa aktywów opartych na wiedzy, które wpływają na kreowanie wartości regionu (Schiuma, Lerro i Carlucci, 2008, s. 283-300), aktywa niematerialne postrzegane jako czynniki konkurencyjności, osadzone we wzorcach społeczno-kulturowych, skłonnościach do nowych technologii, otwartości na świat, przedsiębiorczości, przychylności dla zmian, a także ambicjach (Schneider, 2007, s. 129-140), nieobserwowalne bezpośrednio atrybuty mieszkańców regionu, organizacji, społeczności i jednostek administracyjnych, które są obecnymi i potencjalnymi źródłami poprawy przyszłego dobrobytu społecznego oraz wzrostu gospodarczego (Bontis, 2004, s.4). Złożoność pojęcia kapitał intelektualny sprawia, że należy je uzupełnić o elementy jego struktury wewnętrznej. Zdaniem B. Więzak-Białowolskiej tworzą ją (Węziak-Białowolska, 2010, s.24): kapitał ludzki ujawniany przez wykształcenie, kompetencje, orientację na rozwój osobisty, przedsiębiorczość, poziom zadowolenia i satysfakcji z życia członków danej społeczności; kapitał społeczny, znajdujący odzwierciedlenie w normach obowiązujących w społeczeństwie, zaufaniu do innych ludzi, sieci powiązań, relacjach, poczuciu przynależności i zaangażowania, stosunku do demokracji oraz zaufaniu do instytucji; kapitał strukturalny, który ujawnia się poprzez infrastrukturę społeczną i techniczną (transportową, komunikacyjną, ochrony zdrowia); kapitał rozwoju obejmujący inwestycje w badania i rozwój, szkolnictwo wyższe, innowacyjność i wymianę wiedzy. Nieco inną koncepcję strukturalizacji kapitału intelektualnego regionu przedstawia A. UjwaryGil stwierdzając, że stanowią go niematerialne zasoby regionu, umożliwiające rozwój środowiska sprzyjającego kreacji nowej wiedzy i jej absorpcji. Według autorki kapitał ten powstaje w wyniku sieci ukierunkowanych na uczenie się oraz rozwój powiązań między aktorami danego regionu i tworzą go (Ujwary-Gil, 2010, s.100): klimat ekonomiczny (stopień uprzemysłowienia regionu), dostęp do wykwalifikowanej kadry (jej mobilność), dostęp do wiedzy naukowej i technologicznej, kultura przedsiębiorczości, bliskość geograficzna (lokalizacja), lokalna władza, infrastruktura techniczna (systemy łączności i komunikacji teleinformatycznej). Biorąc pod uwagę występujące różnice definicyjne i odmienne ujęcia koncepcji struktury wewnętrzne kapitału intelektualnego regionu, można stwierdzić, że koncepcja ta nie osiągnęła jeszcze poziomu uniwersalnej teorii, stąd nie jest jednolicie rozumiana. Kapitału intelektualnego regionu, w przeciwieństwie do przedsiębiorstwa, nie da się w całości zmierzyć w złotówkach (Wodecki, 2005). W analizie niezbędne jest wykorzystanie badań jakościowych, gdyż jedynie w ten sposób można np. zdiagnozować poziom rozwoju kapitału ludzkiego i społecznego. Przykładowe obszary diagnostyczne przedstawiono w tab. 3. Wykorzystując przedstawione podejście jakościowe nie można oszacować wprawdzie wartości kapitału intelektualnego, można jednak monitorować zmiany poszczególnych wskaźników w czasie i wnioskować, co do tempa jego rozwoju, jak również porównywać z innymi regionami tworząc ranking regionów o największym poziomie rozwoju intelektualnego. Szczegółowa analiza wymaga jednak rozbudowanych badań ankietowych. Marketing i Rynek 10/2015 59 Tabela 3. Obszary diagnozy kapitału intelektualnego regionu Komponent Element Badane aspekty Wykształcenie Poziom wykształcenia, lata nauki, dokształcanie przez Internet Orientacja na przedsiębiorczość Kapitał ludzki Kompetencje cywilizacyjne Orientacja na rozwój osobisty Zadowolenie z życia Zaufanie do organizacji Normy zachowań w społeczeństwie Przynależność do organizacji i pełnione funkcje Kapitał społeczny Kapitał strukturalny Samorozwój, wykorzystywanie Internetu do samorozwoju Zadowolenie z życiowych osiągnięć, z perspektyw na przyszłość, z wykształcenia Zaufanie do banków, towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy, itp. (ankieta) Stosunek do nieprzestrzegania prawa (ankieta) Udział w stowarzyszeniach, partiach, związkach, kołach, itp. (ankieta) Tolerancja Stosunek do równouprawnienia (ankieta) Jakość działania instytucji Sprawność działania instytucji (ankieta) Sąsiedztwo Zadowolenie z bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania (ankieta) Stosunek do demokracji Przewaga demokracji nad innymi formami rządów (ankieta) Działalność społeczna Zaangażowanie w lokalne inicjatywy (ankieta) Zaufanie do ludzi Ocena zaufania (ankieta) Stosunki z przyjaciółmi Zadowolenie z relacji z przyjaciółmi (ankieta) Infrastruktura społeczna Infrastruktura techniczna Działalność B+R Kapitał rozwoju Poziom energii, otworzenie własnej firmy, oczekiwania co do przyszłości Używanie telekomu komórkowego, umiejętności obsługi komputera, znajomość j. angielskiego, korzystanie z Internetu i poczty elektronicznej Odsetek gospodarstw domowych, w których dzieci nie kontynuowały nauki po szkole średniej ze względu na brak szkoły w pobliżu Odsetek gospodarstw wyposażonych w telefon stacjonarny, komputer, Internet Nakłady na B+R na 1 mieszkańca, liczba osób zatrudnionych w działalności B+R Inwestycje Nakłady inwestycyjne na 1 mieszkańca Szkolnictwo wyższe Liczba mieszkańców na jedna szkołę wyższą Migracje ludności Salda migracji międzywojewódzkich Źródło: Więziak- Białowolska, 2010, s. 133-136 Kapitał intelektualny miasta Kapitał intelektualny miasta to ukryte aktywa przejawiające się w zdolności instytucji i ludzi do transferu wiedzy i jej zastosowań, dobrych tradycji i postaw społecznych, co w połączeniu z kulturą organizacyjną miejscowego środowiska sprzyja tworzeniu nowej wiedzy i gromadzenia doświadczeń przydatnych dla bardziej efektywnego gospodarowania (Komorowski, 2014). Według. J. Komorowskiego w swej strukturze obejmuje on komponent ludzki, społeczny, relacyjny i strukturalny (Gaczek i Komorowski, 2005, s. 51-80), zatem analogiczne jak w przypadku diagnozy kapitał intelektualny kraju czy regionu, różnice dotyczą głównie poziomu agregacji. Na szczególna uwagę wśród komponentów kapitału intelektualnego miasta zasługuje kapitał społeczny. Odmiennie niż kapitał ludzki nie Marketing i Rynek 10/2015 60 jest on atrybutem poszczególnych obywateli, ale zjawiskiem kulturowym i ma charakter dobra publicznego budowanego w długim horyzoncie historycznym (Czapiński, 2005, s. 45). Przenika wszystkie elementy kapitału intelektualnego i obejmuje więzi powstające między uczestnikami różnych grup społecznych oraz zawodowych (Fukuyama, 1997, s. 39). Jego szczególna funkcja wiąże się z faktem, iż ułatwia kooperację, rozszerza zdolności kolektywnego działania i uczenia się oraz stanowi kluczowy element tworzenia, dyfuzji i transformacji wiedzy (Kotarski, 2013, s. 9). Diagnoza poziomu tego kapitału w miastach może być przeprowadzony przy wykorzystaniu różnych wskaźników. W tabeli 4 przedstawiono wybrane z nich z uwzględnieniem ich podziału na ilościowe i jakościowe, gdyż wiele ze składników tego kapitału jest trudna do kwantyfikacji. Tabela 4. Wybrane mierniki kapitału społecznego Ilościowe Jakościowe liczba organizacji pozarządowych frekwencja wyborcza ilość czasu poświęconego na działalność społeczną liczba przestępstw wskaźnik dobrowolnej przynależności do organizacji liczba organizacji pozarządowych na 1 mieszkańca liczba wolontariuszy WOŚP na 1000 mieszkańców liczba honorowych krwiodawców na 1000 mieszkańców zaufanie do władz publicznych budowanie społeczeństwa obywatelskiego wspólnie podzielane normy poczucie wspólnoty aktywność obywatelska stopień zaangażowania obywateli w działalność organizacji pozarządowych pozytywny stosunek do demokracji uczestnictwo w sieciach kompetencje władzy publicznej trendy w głosowaniach w wyborach władz publicznych poziom praworządności wszystkich aktorów sceny lokalnej Źródło: Stone, 2001, s. 5; Przygodzki, 2004, s. 106 Polskie miasta stoją przed wieloma wyzwaniami związanymi z globalizacją, wzrostem migracji, rywalizacją o talenty, brakami infrastrukturalnymi oraz niskim poziomem zaufania do władzy publicznej. Wskazane trendy ściśle wiążą się z poszczególnymi komponentami kapitału intelektualnego, stąd jego diagnoza ma swoje racjonalne uzasadnienie, a zarządzanie tym kapitałem może stać się filarem nowego podejścia w polityce miejskiej. Identyfikacja potencjału intelektualnego ma istotne, a często kluczowe znaczenie w wytyczaniu ścieżek rozwoju cywilizacyjnego miast w warunkach silnej konkurencji. Informacje pozyskane w procesie diagnozy ludzkich, społeczny, strukturalnych i relacyjnych komponentów tegoż kapitału mogą mieć praktyczny wpływ na decyzje podejmowane zarówno przez władze lokalne jak i przez inwestorów. Zakończenie Kapitał intelektualny jest źródłem mechanizmów prorozwojowych, dlatego jego akumulacja i wykorzystanie może stanowić barometr procesów modernizacyjnych w gospodarce opartej na wiedzy. W ujęciu makroekonomicznym charakteryzuje go wielopoziomowa i wielowymiarowa struktura, na co wskazuje różnorodność wskaźników proponowanych przez różne ośrodki badawcze. Nie wszystkie jego komponenty można zdiagnozować bezpośrednio, a jedynie wnioskować o ich stanie na podstawie pewnych symptomów np. rosnąca liczba szkół jest traktowana jako symptom rozwoju w obszarze kapitału ludzkiego, choć w praktyce te dwa procesy nie zawsze wykazują dodatnią korelację. Powyższe uwarunkowania powodują, że mamy do czynienia raczej z szacowaniem wartości tego kapitału a nie precyzyjnym jego pomiarem. Marketing i Rynek 10/2015 61 Diagnozując kapitał intelektualny w ujęciu makroekonomicznym należy niewątpliwie wziąć pod uwagę relacje występujące między różnymi poziomami i podmiotami. Na wartość kapitału intelektualnego kraju istotny wpływ ma bowiem potencjał intelektualny poszczególnych regionów go tworzących, a ten z kolei jest zdeterminowany w znacznym stopniu przez niematerialne aktywa miast, przedsiębiorstw, społeczności i instytucji, aż po potencjał poszczególnych jednostek. W tym kontekście przedstawione koncepcje pomiaru tegoż kapitału posiadają zasadniczą wadę, a mianowicie nie uwzględniają relacji zachodzących między aktywami niematerialnym na poszczególnych poziomach: jednostkowym, przedsiębiorstw, regionów aż po relacje międzynarodowe. Są one bowiem oparte na szeregu stosunkowo niezależnych wskaźników. Ponadto należy podkreślić, że zastosowanie różnych podejść diagnostycznych może prowadzić do różnic w uzyskanych wynikach pomiaru. Do wielu wskaźników należy podchodzić z rezerwą. W niektórych przypadkach trudno bowiem wskazać ich poziom wzorcowy. Wielość mierników i dowolność ich wyboru - niejednokrotnie uzasadniana ograniczonym dostępem do danych – powoduje trudności w ocenie poziomu kapitału intelektualnego oraz uniemożliwia jego porównywanie między różnymi obiektami. Pożądanym kierunkiem wydaje się zatem dążenie do opracowania miernika syntetycznego, który niewątpliwe ułatwiałby ocenę i porównywanie poziomu kapitału intelektualnego między miastami, regionami czy krajami. Dlatego też poszukiwanie uniwersalnego modelu pomiaru stanowi aktualny obszar badań. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. Andriessen, G., Stam, C.D. (2008). The Intellectual Capital of the European Union 2008: National Intellectual Capital: Comparison of the Nordic Countries, Journal of Intellectual Capital, No 4, 499. Białowolski, P., Węziak, D. Miejsce Polski w intelektualnym wyścigu w Europie. http://archiwum.rp.pl/artykul/766040Miejsce-Polski-w-intelektualnym-wyscigu-w-Europie.html (20.06.2015). Bontis, N. (2004). National Intellectual Capital Index. A United Nations initiative for the Arab region. Journal of Intellectual Capital. No.1, 14. Czapiński, J. (2005). Diagnoza społeczna. Warszawa: PWN. Deklaracja Rady Europejskiej ds. Problemów Regionalizacji. 1978. Bordeaux. Domański, R. (2002). Gospodarka przestrzenna. Warszawa: PWN. Edvinsson, L., Malone, M. S. (2001). Kapitał intelektualny. Warszawa: PWN. Fukuyama, F. (1997). Zaufanie. Kapitał społeczny a droga do dobrobytu. Warszawa: PWN. Gaczek, W.M., Komorowski, J.W. (2005). Kapitał ludzki i społeczny regionu jako element rozwoju gospodarki opartej na wiedzy. Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu (nr 57, 51-80). Jarosz-Angowska, A., Kapitał intelektualny czynnikiem konkurencyjności regionów. http://www.ue.katowice.pl /uploads/media/1_A.Jarosz-Angowska_Kapital_intelektualny....pdfS.12 (31.08.2014). Komorowski, J. Potencjał społeczno-intelektualny Aglomeracji Kalisko- Ostowskiej. http://www.aglomeracja. holdikom.com.pl (03.01.2014). Kotarski, H. (2013). Kapitał ludzi i kapitał społeczny a rozwój województwa podkarpackiego. Rzeszów: Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego. Przygodzki, Z. (2004). Znaczenie kapitału społecznego w rozwoju. W: A. Jewtuchowicz (red.), Wiedza, innowacyjność, przedsiębiorczość a rozwój regionów. Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. Raport o Kapitale intelektualnym Polski, http://www.platforma.org/pliki/42/raport_kapital_intelektualny_polski_ 08072008_2.pdf (12.08.2014). Rószkiewicz, M., Węziak, D., Wodecki, A. (2007). Kapitał intelektualny Lubelszczyzny – propozycja operacjonalizacji i pomiaru. Studia Regionalne i Lokalne, (Nr 2(28), 59). Schiuma, G., Lerro, A., Carlucci, D. (2008). The Knoware Tree and the Regional Intellectual Capital Index. An assessment within Italy. Journal of Intellectual Capital, vol. 9, No.2, 283-300. Schneider, U. (2007). The Austrian National Knowledge Report. Journal of Knowledge Management, Vol. 11, No. 5, 129-140. Stahle, P., Stahle, S. (2006). Intellectual Capital and National Competitiveness: Conceptual and Methodological Challenges. W: A. Bounfou (red.), L’Harmattan Capital Immaterial. Paris: Connessaince et Performance. Marketing i Rynek 10/2015 62 19. 20. 21. 22. 23. Stone, W. (2001). Measuring Social Capital. Towards a Theoretically Informed Measurement Framework for Researching Social Capital in Family and Community Life. Research Paper, No. 24, 5. Ujwary-Gil, A. (2010). Kapitał intelektualny- problem interpretacji kluczowych terminów. Organizacja i Kierowanie, nr 2, 100. Węziak-Białowolska, D. (2010). Model kapitału intelektualnego regionu. Koncepcja pomiaru i zastosowanie. Warszawa: SGH. Wodecki, A. (2006). Kapitał Intelektualny Lubelszczyzny: badania potencjału regionu. E-mentor, nr 3(15). http://www.e-mentor.edu.pl (11.01.2013). Yeh-Yun Lin, C., Edvinsson, L. (2008). National Intellectual Capital: Comparison of the Nordic Countries. Journal of Intellectual Capital , No. 4, 530. Marketing i Rynek 10/2015 63 Rola promocji zdrowia i profilaktyki onkologicznej The role of health promotion and cancer prevention Natalia Buchalska Adrianna Lis Magdalena Mrówczyńska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania Streszczenie: W artykule przedstawiono rolę promocji zdrowia i profilaktyki onkologicznej na terenie miasta Bydgoszcz ze szczególnym uwzględnieniem działań innowacyjnych w obszarze profilaktyki badań onkologicznych na terenie tego miasta. Skutki, jakie niesie ze sobą choroba nowotworowa, są jednymi z bardziej przykrych i bolesnych doświadczeń. Okazuje się, że wykorzystywane narzędzia promocji mają znaczący wpływ na adresatów i są przez nich pozytywnie odbierane. W artykule dokonano także analizy porównawczej dotyczącej zachorowalności na nowotwory na tle województwa i całego kraju. Summary: The article presents the role of health promotion and cancer prevention in the city of Bydgoszcz with particular emphasis on innovative activities in the area of prevention of cancer research in the area of the city. The effects posed by cancer, are among the more unpleasant and painful experiences. It turns out that used promotional tools have a significant impact on the addressees and they are positively received that. The article also made a comparative study on cancer rates against the background of the region and the whole country. Słowa kluczowe: promocja, onkologia, profilaktyka. Keywords: promotion, oncology, prevention. Wprowadzenie Podczas trwającej ery Internetu, social media oraz bezwzględnego współzawodnictwa na rynku wszystkie działania, zarówno non-profit oraz komercyjne wykorzystują metody marketingowe. Przewaga nad konkurencją jest jednym z ważniejszych celów przedsiębiorstw. Dlatego coraz częściej prócz tradycyjnego marketingu firmy starają się wprowadzać coraz to nowsze działania, które wyróżnią ich na rynku. Od innowacyjnych działań pragniemy skuteczności. Do respondentów trzeba dotrzeć, namawiać, przekonywać. Wszystko jednak powinno odbywać się w sposób delikatny, działania te nie mogą być odstraszające i zniechęcające. Wizja naszej marki ma budzić w nich pozytywne skojarzenia jak i odczucia. Istotne staje się zatem kryterium efektywności reklamy, co związane będzie z zwiększeniem ponoszonych kosztów na tego typu działania. Obecnie kluczowym elementem w marketingu jest Internet, a pozostałe formy reklamy stają się wyłącznie uzupełnieniem działań w wirtualnym świecie. Dzięki temu mogą one być zauważone oraz trafiać do grup potencjalnych odbiorców. Jednak duże grono osób starszych nie korzysta z Internetu jak więc do nich trafić? Przez ich życie przewija się wiele bilbordów, reklam, ulotek, które często bywają niezauważalne i ignorowane. Ważne jest jednak innowacyjne myślenie marketingowe, które pomoże przezwyciężyć rutynę, która opanowała działania marketingowe oraz dotrzeć do społeczeństwa w zupełnie inny sposób niż to dotychczas robiono. Marketing i Rynek 10/2015 64 Metodyka badań Celem głównym badania jest określenie roli promocji, ze szczególnym uwzględnieniem działań innowacyjnych w obszarze profilaktyki badań onkologicznych na terenie miasta Bydgoszczy. W nawiązaniu do określonego celu głównego wyznaczono cele szczegółowe: zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat konieczności wykonywania regularnych badań profilaktycznych analiza statystyczna populacji osób z wykrytym nowotworem w stadium zaawansowanym oraz zgonów spowodowanych chorobą nowotworową, zidentyfikowanie poziomu innowacyjności w dziedzinie promowania badań onkologicznych na terenie miasta Bydgoszcz, ocena wykorzystanych tradycyjnych i nowoczesnych metod promowania badań profilaktycznych. Tak ustalone cele pozwoliły zweryfikować hipotezę, która zakłada, że w zastosowanych rodzajach działań promocyjnych profilaktyki onkologicznej występują obszary problemowe wymagające usprawnień. Źródła wykorzystywane w badaniach można podzielić na pierwotne oraz wtórne. Informacje ze źródeł pierwotnych uzyskano poprzez obserwacje oraz badanie własne w postaci analizy działań dotyczących profilaktyki nowotworów na terenie miasta Bydgoszczy. Wykorzystane źródła wtórne stanowiły bazy danych statystycznych GUS-u. Wyniki badań Innowacyjne metody promocji zdrowia i profilaktyki onkologicznej pozwoliłyby na poruszanie tematów, w których istotna jest granica, rozdzielająca profilaktykę od marketingu. Wskaźnikiem reklamy byłoby tu zastanowienie się respondentów nad daną chorobą oraz podjęcie profilaktyki. Nie można tutaj jednak mówić o zyskach materialnych, gdyż takowe by nie miały miejsca jednak można zaryzykować stwierdzenie, że korzyścią byłaby poprawa zdrowia obywateli. Najtrudniejszym zmaganiem obecnej cywilizacji dotyczących krajów zarówno wysoko rozwiniętych oraz nisko rozwiniętych jest choroba nowotworowa. Tabela 1. Liczba zgonów wywołanych nowotworami w Polsce i województwie kujawskopomorskim w latach 1999-2013 Zgony wywołane nowotworami (tys.) Jednostka terytorialna 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 POLSKA 83,5 86,6 88.2 89,8 90,6 91,9 92,4 93,9 95,8 95,5 96,2 96,1 96,0 98,7 98,9 KUJAWSKOPOMORSKIE 4775 4864 4988 5108 5106 5240 5277 5373 5604 5427 5742 5852 5491 5755 5585 Struktura liczby zgonów w woj. kuj.-pomorskim 5,72 w stosunku do ogółu zgonów w Polsce (%) 5,64 5,65 5,69 5,63 5,71 5,71 5,72 5,85 5,68 5,97 6,09 5,72 5,83 5,65 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Banku Danych GUS, http://www.stat.gov.pl/gus (24.04.2015) Badania wskazują, że nowotwory złośliwe stanowią drugą przyczynę zgonów. W 2000 roku w Polsce odnotowano ponad 86 tys. zgonów wywołanych chorobą nowotworową. Liczba ta wzrosła o ponad 12,5 tys. w roku 2013 (wykres 1). Niestety jak donoszą statystyki w pierwszy stadium raka zgłasza się zaledwie 20 % chorych, 80 % dotyczy już choroby zaawansowanej. Podjęcie odpowiednich działań marketingowych, uświadamianie społeczeństwa o powadze sytuacji mogłoby przyczynić się do ograniczenia odkryć choroby w stadium zaawansowanym. Skoro reklamy przez swoją manipuMarketing i Rynek 10/2015 65 lację potrafią na naszej podświadomości wymusić kupno danego syropu na kaszel, to może wpłynęłyby tak na profilaktykę. Na tle innych państw wypadamy słabo, gdyż w Europie Zachodniej około 80% pacjentów zgłaszających się w pierwszym stadium raka ma większe szanse na pokonanie choroby. Szacuje się, że za 10-15 lat nastąpi dwukrotny wzrost liczby zachorowań na nowotwory. Finansowanie uświadamiania społeczeństwa powinno być więc priorytetem. Tabela 2. Przyrosty i indeksy z liczby zgonów na nowotwory w latach 1999-2013 w Polsce Województwo kuj.pom. LATA Liczba zgonów (w tys.) przyrosty absolutne o podst. stałej (podst. rok 1999) indeksy o podst. stałej (podst. rok 1999) 1999 4775 0 1,00 przyrosty absolutne o podst. zmiennej (podst. do roku poprzedniego) - 2000 4864 89 1,02 89 1,02 2001 4988 213 1,04 124 1,03 2002 5108 333 1,07 120 1,02 2003 5106 331 1,07 -2 1,00 2004 5240 465 1,10 134 1,03 2005 5277 502 1,11 37 1,01 2006 5373 598 1,13 96 1,02 2007 5604 829 1,17 231 1,04 2008 5427 652 1,14 -177 0,97 2009 5742 967 1,20 315 1,06 2010 5852 1077 1,23 110 1,02 2011 5491 716 1,15 -361 0,94 2012 5755 980 1,21 264 1,05 2013 5585 810 1,17 -170 0,97 indeksy o podst. zmiennej (podst. do roku poprzedniego) - Źródło: oprac. własne na podstawie danych z Banku Danych GUS, http://www.stat.gov.pl/gus (24.04.2015) Przyrosty absolutne o podstawie zmiennej (względne przyrosty łańcuchowe) dotyczące całego kraju, informują o tym, że okresami o szczególnie dużym tempie przyrostu liczby zgonów na nowotwory były lata 2000-2001, 2007 i 2012. (tabela 2). Z kolei w latach 2008, 2010-2011 obserwujemy szczególnie małe tempo przyrostu liczby zgonów na tą chorobę. W kolumnie drugiej wyznaczono względne przyrosty jednopodstawowe, przyjmując jako podstawę liczbę zgonów na nowotwory w roku 1999. Z analizy tego wskaźnika wynika, że największą liczbę zgonów w stosunku do roku 1999 odnotowano w latach 2007-2013. Kolumna trzecia zawiera indeksy o stałej podstawie (rok 1999). Z ich analizy wynika, że w roku 2012-2013 było ok. 1,18 razy więcej zgonów na nowotwory niż w roku podstawowym (1999). Jeśli natomiast chodzi o indeksy o podstawie zmiennej, to największą wartość w stosunku do roku poprzedniego stanowiły w 2012 r. (1,03). Przyrosty absolutne o podstawie zmiennej (względne przyrosty łańcuchowe) dotyczące całego kraju, informują o tym, że okresami o szczególnie dużym tempie przyrostu liczby zgonów na nowotwory były lata 2007, 2009 i 2012. (tabela 3). Z kolei w latach 2008, 2011, 2013 obserwujemy szczególnie małe tempo przyrostu liczby zgonów na tą chorobę. W kolumnie drugiej wyznaczono względne przyrosty jednopodstawowe, przyjmując jako podstawę liczbę zgonów na nowotwory w roku 1999. Z analizy tego wskaźnika wynika, że największą liczbę zgonów w stosunku do roku 1999 odnotowuje się od 2007 roku. Kolumna trzecia zawiera indeksy o stałej podstawie (rok 1999). Z ich analizy wynika, że w roku 2009-2010 i 2012 było ponad 1,20 razy więcej zgonów na nowotwory niż w roku podstawowym (1999). Jeśli natomiast chodzi o indeksy o podstawie zmiennej, to największą wartość w stosunku do roku poprzedniego stanowiły w 2012 r. (1,05). Marketing i Rynek 10/2015 66 Tabela 3. Przyrosty i indeksy z liczby zgonów na nowotwory w latach 1999-2013 w województwie kujawsko-pomorskim Województwo kuj.pom. Lata Liczba zgonów (w tys.) Przyrosty absolutne o podst. stałej (podst. rok 1999) Indeksy o podst. stałej (podst. rok 1999) Przyrosty absolutne o podst. zmiennej (podst. do roku poprzedniego) Indeksy o podst. zmiennej (podst. do roku poprzedniego) 0 1,00 - - 1999 4775 2000 4864 89 1,02 89 1,02 2001 4988 213 1,04 124 1,03 2002 5108 333 1,07 120 1,02 2003 5106 331 1,07 -2 1,00 2004 5240 465 1,10 134 1,03 2005 5277 502 1,11 37 1,01 2006 5373 598 1,13 96 1,02 2007 5604 829 1,17 231 1,04 2008 5427 652 1,14 -177 0,97 2009 5742 967 1,20 315 1,06 2010 5852 1077 1,23 110 1,02 2011 5491 716 1,15 -361 0,94 2012 5755 980 1,21 264 1,05 2013 5585 810 1,17 -170 0,97 Źródło: oprac. własne na podstawie danych z Banku Danych GUS, http://www.stat.gov.pl/gus (24.04.2015) Stosunek liczby zgonów w województwie kujawsko-pomorskim w stosunku do zgonów w Polsce (wykres 1) miał charakter zmienny. Największą wartość przyjął on w 2010 roku – 6,9 %. Najszybszy wzrost zaobserwowano w 2009 roku, natomiast gwałtowny spadek zaobserwowano w 2011 roku. W latach 2004-2006 stosunek liczby zgonów w województwie kujawsko-pomorskim do w stosunku do ogółu zgonów w Polsce w przybliżeniu utrzymywał się na tym samym poziomie. Wykres 1. Struktura liczby zgonów w województwie kujawsko-pomorskim w stosunku do ogółu zgonów w Polsce (%). Źródło: Oprac. własne na podstawie danych z Banku Danych GUS, http://www.stat.gov.pl/gus (24.04.2015) Marketing i Rynek 10/2015 67 Namawianie mieszkańców na badania profilaktyczne wcale nie jest łatwe. Oczywiście nie można nikogo zmusić, żeby poszedł do lekarza i się zbadał, ale nie można również godzić się na taką postawę i zostawić tych ludzi. Zapobieganie nowotworom jest jednym z największych wyzwań w obszarze ochrony zdrowia. Promowanie profilaktyki nowotworowej ma pokazać, że rak to nie wyrok, a także ma zachęcić Polaków do dbania o własne zdrowie. Pojęcie teoria i praktyka promocji zdrowia jest obecnie powszechnie używane i zdaje się dobrze współbrzmieć z „promocją” innych towarów, usług oraz osób – wciąż występują różne sposoby pojmowania jego znaczenia, zakresu i stosunku do innych kategorii pojęciowych (zwłaszcza profilaktyki). W Polsce najczęściej przedstawiana jest definicja przyjęta na I Międzynarodowej Konferencji Promocji Zdrowia: „jest to proces umożliwiający ludziom kontrolę nad własnym zdrowiem i poprawianie go”. Dalej autorzy zwracają uwagę, że promocja zdrowia nie implikuje odpowiedzialności sektora opieki zdrowotnej (to każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje zdrowie), natomiast jej celem jest osiągnięcie optymalnego zdrowia poprzez prozdrowotny styl życia. Obecnie coraz większą uwagę poświęca się poziomowi społecznemu, czego przejawem jest podejmowanie różnego rodzaju oddziaływań na społeczność lokalną (wieś, osiedle, dzielnicę itp.). Jest to spowodowane przede wszystkim rosnącym przekonaniem , że nasze zachowania kształtują się w znacznym stopniu pod wpływem środowiska, w którym żyjemy. Zdrowie pojmuje się najczęściej jako podstawowy warunek osiągania przez ludzi pełni ich potencjału życiowego, a więc zdolność ciągłego przystosowania się do wymagań, oczekiwań i bodźców ze strony środowiska. Taka koncepcja zdrowia pojawia się w różnych publikacjach i dokumentach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Strategicznym celem promocji zdrowia jest jego kształtowanie, wzmacnianie oraz optymalizacja statusu zdrowotnego jednostek i populacji. Jednym ze poczynając od uczącej się młodzieży i osoby z grupy podwyższonego ryzyka oraz szczególne uwzględnienie sposobów prowadzących do poprawy tego niekorzystnego stanu, jest ciągłe promowanie profilaktyki onkologicznej pacjentów będących w trakcie leczenia. Każda z tych grup wymaga nie tylko dostarczenia profesjonalnej wiedzy z zakresu profilaktyki chorób nowotworowych, podejmowania interwencji w przypadku wystąpienia niepokojących objawów, ale i wykształcenia postawy prozdrowotnej wzbogaconej o umiejętności praktyczne. W Bydgoszczy w 2014 roku zostały podjęte różne działania w celu promowania badań onkologicznych (wykres 2). Odbyły się porady dietetyczne i pokazy zdrowego gotowania. Promowano również aktywność ruchową. Właściwa dieta i zdrowe nawyki żywnościowe dają większą ochronę przed nowotworami. Jak wynika z raportu Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem (AICR), jedną trzecią wszystkich przypadków raka wywołuje nieprawidłowa dieta, a ponad 40% zachorowań można by uniknąć, zmieniając styl życia oraz wzbogacając naszą codzienną dietę w substancje antynowotworowe (raport Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem (AICR). Najczęściej odbywały się wykłady i debaty. W 2014 roku w Bydgoszczy odbyło się siedem konferencji. Poruszano na nich m.in. wpływ czynników psychicznych tj. stres, samotność, na wzrost ryzyka zachorowania na raka. Osłabiony układ immunologiczny jest mniej czujny co może prowadzić do powstawania pojedynczych komórek nowotworowych. Pięciokrotnie odbyły się akcje w szkołach. Udzielano na nich porad dotyczących przestrzegania zdrowego trybu życia, jak skutecznie możemy chronić się przed nowotworem. Pokazywano również techniki prawidłowego samobadania swojego ciała. Centrum Onkologii w Bydgoszczy zorganizowało program „Szkoła promująca profilaktykę onkologiczną”, którego celem było promowanie w szkołach zasad Europejskiego kodeksu walki z rakiem. Kolejnym rodzajem podjętych działań były badania mammograficzne. Zostały one przeprowadzone łącznie sześć razy, w tym dwa razy była możliwość przeprowadzenia badań w mammobusach. Ogromnym minusem tych akcji był fakt, że bezpłatnie mogły przystąpić jedynie kobiety, które znalazły się w przedziale wiekowym 50-69 lat oraz fakt, iż największą uwagę skupia się na profilaktyce raka piersi. Ten wysoki wskaźnik spowodowany jest największą liczbą zachorowań. Badania cytoMarketing i Rynek 10/2015 68 logiczne przeprowadzono cztery razy, natomiast najrzadziej przeprowadzono badania PET (tylko jeden raz). W ciągu 2014 roku mężczyźni mogli skorzystać z badania PSA tylko jeden raz mimo wysokiego wskaźnika zachorowalności (13%). Wykres 2. Działania marketingowe podjęte na terenie z profilaktyką badań onkologicznych w 2014 r. Bydgoszczy związane Źródło: Badania własne. W obecnych czasach główną formą komunikowania się jest reklama. „Sztuką kreatywnej reklamy jest umiejętność łączenia logiki przekazu z wyobraźnią plastyków. Aby przekaz reklamowy zwrócił uwagę potencjalnych chorych, musi być maksymalnie oryginalny i czytelny. (...) Przekaz ten nie oddziałuje, gdy pojawia się w gazecie lub radiu tylko jeden raz. Musi być powtarzany” (Szulce, 1997, s. 30). Jak pokazują wyniki badań w Bydgoszczy nie zastosowano żadnej skutecznej reklamy. Wnioski Skutki, jakie niesie ze sobą choroba nowotworowa, są jednymi z bardziej przykrych i bolesnych doświadczeń zarówno dla chorego, jak i jego najbliższych. Wykorzystując skuteczne narzędzia marketingowe w promowaniu profilaktyki onkologicznej w znacznym stopniu można pomóc w zmniejszeniu liczby zachorowań. Bez skupiania się na profilaktyce pierwotnej chorób onkologicznych, która musi dotyczyć wszystkich dziedzin naszego życia i zagrożeń w nim występujący nie będziemy w stanie opanować epidemii chorób nowotworowych ani w Polsce, ani w żadnym innym kraju. Jak powiedział niegdyś Albert Einstein: „Szaleństwem jest wciąż robić to samo i oczekiwać różnych rezultatów”. Literatura 1. Alice RD Cancer Myth Busting: My 2025 Goal http://blog.aicr.org/2013/02/08/cancer-myth-busting-my-2025goal/?utm_source=rss (08.02.2013). 2. Fall-Ławryniuk, M. Gdańsk: DIETA KONTRA RAK. http://www.akademia.swiatlo.org/~gdansk/ czytaj_dieta_ kontra_rak-1747.htm (15.07.2015). 3. Potrykowska, A., Strzelecki, Z., Szymborski, J., Witkowski, J. (2014). Zachorowalność i umieralność na nowotwory a sytuacja demograficzna Polski. Warszawa: Rządowa Rada Ludnościowa. 4. Szulce, H. (1997). Instrumenty marketingu i ich zastosowania. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej. Marketing i Rynek 10/2015 69 Inwestycje i innowacje ekologiczne jako filary budowania zrównoważonego rozwoju regionów na przykładzie województwa łódzkiego Investments and eco-innovation as the filars to build sustainable regional development on the example of the lodzkie region Mgr Maria Charzyńska Uniwersytet Łódzki Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny, Katedra Mikroekonomii Streszczenie: Artykuł porusza tematykę dotychczas rzadko podejmowaną przez polskich autorów. Eko-innowacje i inwestycje ekologiczne to wszystkie instalacje ochrony środowiska, które wprowadzają skuteczne rozwiązanie produktowe, procesowe lub organizacyjne dla procesu produkcyjnego, dystrybucyjnego, eksploatacyjnego lub dla fazy unieszkodliwiania odpadów poprodukcyjnych. Oprócz ochrony środowiska naturalnego eko-innowacje i eko-inwestycje przyczyniają się do wzrostu gospodarczego dzięki rozwojowi przemysłu ochrony środowiska a tym samym kreacji nowych miejsc pracy go obsługujących. Ponadto są podstawą oszczędności zasobów zużywanych w procesach produkcyjnych tj., materiały, woda, energia. W pierwszym rozdziale zanalizowane zostały różne podejścia definicyjne do gromadzenia danych ekonomicznych dotyczących ochrony środowiska. W drugim, dokonano omówienia determinant inwestycji ekologicznych oraz ich skali w regionie łodzkim na tle Poski i krajów UE. Kolejny rozdział traktuje o istocie ekoinnowacji i ich wpływie na rozwój gospodarczy z uwzględnieniem województwa łódzkiego, Polski i krajów UE. Ostatnia część przedstawia zależności pomiędzy rozwojem inwestycji ekologicznych wskaźników dotyczących innowacji a wskaźnikami wzrostu gospodarczego krajów UE, Polski i województwa łódzkiego. Summary: The article focuses on the important themes, yet rarely addressed by Polish authors. Eco-innovation and ecoinvestment are all environmental protection installations that bring an effective eco-solution product, eco-process or ecoorganizational arrangements for the production process, distribution process, operational phase of production or the process of disposal of waste. In addition to protecting the environment eco-innovation and eco-investments contribute to economic growth through environmental protection industry and thus the creation of new jobs that support it. In addition, environmental investment and innovation lead to savings in resources consumed in production processes, i.e. materials, water, energy. In the first chapter there were analyzed different approaches to the definition of economic data on environmental protection. In the second chapter there have been discussed the environmental determinants and their scale in the Lodz region against Poland and EU countries. The next chapter deals with the essence of eco-innovations and their impact on economic development, taking into account lodzkie region, Poland and EU countries. The last chapter deals with the correation between the eco-investments and innovation data and economic progress of EU countries, Poland and lodzkie region. Słowa kluczowe: inwestycje ekologiczne, eko-innwacje, zrównoważony rozwój. Keywords: eco-investments, eco-innovations, sustainable development. Wprowadzenie Dokument strategiczny rozwoju dla Unii Europejskiej “Europa 2020” określa trzy kierunki rozwoju, który dotyczy także rozwoju regionalnego. Są to: inteligentny wzrost – Europa musi utrzymać konkurencyjną pozycję dzięki gospodarce opartej na wiedzy zrównoważony wzrost − Europa musi być odpowiedzialna za środowisko – tworząc oszczędną surowcowo gospodarkę wzrost inkluzywny – Europa musi wzmocnić swoją społeczną i terytorialną przestrzeń. Marketing i Rynek 10/2015 70 W kontekście polityki przemysłowej dokument Europa 2020 opublikowany w dniu 28 października 2010 roku przedstawia nowe ramy dla wspierania modernizacji europejskiej bazy przemysłowej i przejście do zasobów o niskiej emisji dwutlenku węgla, równolegle podkreślając, że UE jest atrakcyjnym miejscem dla inwestycji przedsiębiorstw i tworzenia miejsc pracy - zwłaszcza w duchu zielonej gospodarki. Strategie ekologicznego wzrostu wpisują się w szerszą koncepcję postępu niż tylko wzrost PKB i mają na celu zapewnienie przejrzystych i stabilnych sygnałów politycznych, bodźców dla inwestorów i konsumentów, tak aby: (OECD, 2011) osiągnięte były korzyści ekonomiczne wynikające z eliminacji źródeł nieefektywności w wykorzystaniu kapitału naturalnego, wspierane zostały innowacje, które mogą dostarczyć wysokie stopy zrównoważonego wzrostu, promowano nowe możliwości gospodarcze wraz z pojawieniem się nowych zielonych rynków i działalności, wyeliminowanie niedoskonałości, wspieranie innowacji i wykorzystanie nowych możliwości rozwoju w celu unikania zatorów rozwojowych i kryzysów systemowych. Jak polityka ochrony środowiska wpływa na tradycyjnie mierzony PKB? Dzieje się to poprzez cztery kanały związane z jakością i ilością zasobów naturalnych, efektywnością, efektami stymulacyjnymi i innowacjami. (Hallegatte, Heal, Fay I Treguer 2011) Kraje, regiony oraz pozostałe jednostki terytorialne muszą rozważyć koszty pozostawania w tyle technologicznym. Regiony zacofane (także na poziomie sektora przemysłu), które użytkują przestarzałe technologie nadmiernie surowcochłonne i opóźniają wprowadzanie eko-technologii, narażają się na pozostanie niekonkurencyjnymi w stosunku do pozostałych podmiotów rynku. Celem artykułu jest przedstawienie definicji, zasad i metodologii zbierania danych dotyczących inwestycji i innowacji ekologicznych, jak również prezentacja pozycji Polski i województwa łódzkiego na tle Unii Europejskiej w tych wspomnianych powyżej dwóch kwestiach fundamentalnych dla realizacji zrównoważonego rozwoju: inwestowaniu w ochronę środowiska oraz działalności innowacyjnej. Ponadto autorka artykułu stawia sobie za cel pokazanie zależności pomiędzy wzrostem tych danych i poprawą pozycji konkurencyjnej badanych jednostek terytorialnych. Zbieranie danych o zrównoważonym rozwoju i ochronie środowiska Bank Światowy w pracy Inclusive Green Growth definiuje zielony wzrost jak taki, który: obejmuje filary społeczny, gospodarczy i środowiskowy i jest promowany na podstawie zasad powszechności, sprawiedliwości równości płci i wzmocnienia pozycji kobiet, oraz trwałości (World Bank, 2012). Ponadto wspiera łagodzenie ubóstwa poprzez tworzenie zielonych miejsc pracy, zrównoważonej energii dla wszystkich, niskoemisyjnych technologii i promocji zrównoważonego życia miejskiego. Ochrona środowiska jest działalnością (z zastosowaniem wyposażenia, pracy, produkcji technik i praktyk, sieci informacyjnych lub produktów), której głównym celem jest gromadzenie, gospodarowanie, zmniejszanie, zapobieganie lub wyeliminowanie emitentów i zanieczyszczeń lub każdej innej formy degradacji środowiska wynikającej z działalności gospodarczej (Eurostat 2007). Zielone inwestycje to pojęcie bardzo szerokie – zawiera ono w sobie powiązania z wieloma sektorami i aktywnościami i trudno jest zbudować jego definicję, ale można stwierdzić, że jest to dziedzina inwestycji promujących zrównoważony rozwój, w tym efektywność surowcową, redukcję zanieczyszczeń i łagodzenie szkód w środowisku (Internationa Finance Corporation, 2012). Inwestycje w ochronę środowiska są pojęciem niejednorodnym składającym się z kilku dziedzin technologicznych (IFC, 2012): Marketing i Rynek 10/2015 71 technologie wiatrowe, technologie solarne, biopaliwa, biomasa, inne. Wielkość inwestycji w poszczególne dziedziny stanowi przybliżenie informacji o skali wielkości wyżej wspomnianych podgrup tematycznych sektora ochrony środowiska. Celem statystyk wydatków na ochronę środowiska jest oddzielenie wydatków związanych z tą działalnością od działalności zasadniczej firm. Obejmują one dobra inwestycyjne jak i wyposażenie, wydatki związane z zatrudnieniem oraz zakup usług (na przykład gospodarowanie odpadami). Wydatki na ochronę środowiska są więc sumą kapitału i wydatków bieżących na działalność związaną z ochroną środowiska. Wydatki na ochronę środowiska mogą odnosić się do działań, które generują produkty rynkowe lub powodują zasoby oszczędności. Ich źródłem mogą być dotacje lub ulgi podatkowe (Eurostat, 2004). Jednak wydatki na ochronę środowiska to tylko te wydatki, których głównym celem jest gromadzenie, gospodarowanie, zmniejszenie lub wyeliminowanie emitentów, zanieczyszczeń i innego rodzaju degradacji środowiska naturalnego wynikającej z działalności operacyjnej biznesu (Eurostat, 2004). Głównym narzędziem dla gromadzenia danych o wydatkach na ochronę środowiska jest narzędzie badawcze Eurostatu służące zbieraniu międzynarodowych danych o wydatkach na ochronę środowiska realizowane z udziałem jednostek statystycznych w państwach członkowskich. Kwestionariusz jest skierowany do wszystkich sektorów gospodarki (jednostki publiczne, przedsiębiorstwa, gospodarstwa domowe i wyspecjalizowani producenci usług środowiskowych) (Eurostat, 2007). CEPA 2000 (Classification of Environmental Protection Activities – Klasyfikacja Wydatków na Ochronę Środowiska) określa działy tematyczne ochrony środowiska niezbędne dla porządkowania danych o ochronie środowiska: ochrona powietrza atmosferycznego i klimatu, gospodarka ściekami, gospodarka odpadami, ochrona i rekultywacja gleby, wód gruntowych i powierzchniowych, redukcja emisji hałasu i drgań (bez ochrony w miejscu pracy), ochrona różnorodności biologicznej i krajobrazu, ochrona przed promieniowaniem (z wyłączeniem bezpieczeństwa zewnętrznego), badania i rozwój. Sześć głównych zmiennych uwzględnionych w badaniu CEPA to: wydatki inwestycyjne, aktualne wewnętrzne wydatki, przychody z dotacji i transferów, opłaty i zakupy produktów ubocznych oraz przychody. OECD rozwija i monitoruje kilka kluczowych wskaźników dla promocji rozwoju strategii eko-wzrostu oraz porównania kondycji krajów tj. postęp ekologiczny, sektorowe ekologiczne wskaźniki dla określania poziomu integracji strategii oraz wskaźniki pomiarowe dla śledzenia presji zmniejszających wpływ gospodarki na środowisko. Dane te to przede wszystkim ekologiczne podatki i wydatki na ochronę środowiska. Eurostat gromadzi i publikuje wskaźniki zrównoważonego rozwoju, które są wykorzystywane do monitorowania strategii zrównoważonego rozwoju UE w raporcie publikowanym przez Eurostat co dwa lata (Eurostat, 2007). Są one przedstawione w dziesięciu oddzielnych tematach: rozwój socjo-ekonomiczny, Marketing i Rynek 10/2015 72 zrównoważona konsumpcja i produkcja, wykluczenie społeczne, zmiany demograficzne zdrowie publiczne, zmiany klimatu i energia, zrównoważony transport, zasoby naturalne, globalne partnerstwo, skuteczna polityka. Inwestycje ekologiczne a wzrost gospodarczy i pozycja konkurencyjna Związki wzrostu gospodarczego i ochrony środowiska można przedstawić z przynajmniej kilku perspektyw. Według jednej z nich wzrost gospodarczy może być samoistnie zahamowany przez kilka czynników. Ekologiczne bariery wzrostu gospodarczego powstają w związku z ograniczonością dóbr i walorów środowiskowych, co oznacza: (Fiedor, 2002) absolutne bądź względne wyczerpywanie się zasobów podstawowych surowców naturalnych i nośników energii, absolutne bądź względne wyczerpywanie się podstawowych komponentów środowiska decydujących o jego jakości. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku (okres powojenny) zapanowała euforia wzrostu, którą krytykowano już w latach siedemdziesiątych. W następstwie publikacji Klubu Rzymskiego oraz wskutek kryzysu naftowego powstała literatura krytyczna wobec wzrostu, którą w latach osiemdziesiątych przejęła i rozwinęła w różnych kierunkach ekonomia ekologiczna (Rogall, 2010). Według dwóch senariuszy Unep z 2011 r, w których 1% lub 2% PKB będzie kierowanych w inwestycje ekologiczne – w obu tych scenariuszach będzie miał miejsce pozytywny efekt na PKB. Wpływ na rynek pracy będzie neutralny, jednak otrzymano wyniki są podane w kwotach netto, co znaczy, że zawierają zarówno wzrost jak i redukcję miejsc pracy (UNEP, 2011). Zielony wzrost ma potencjał, aby rozwiązywać problemy ekonomiczne i środowiskowe i otworzyć nowe źródła wzrostu poprzez kilka kanałów (OECD, 2011): wydajność: wzrost ekologiczny może zwiększyć wydajność poprzez zmniejszenie ilości odpadów i zużycia energii oraz zużycie i udostępniania zasobów dla wyższej wartości użytkowej; innowacje: zielony wzrost, dzięki strategiom i ramowym politykom , zapewnia większe możliwości dla innowacji; nowe miejsca pracy; nowe rynki: tworzenie nowych rynków może być wzmocnione poprzez stymulowanie popytu zielonych technologii, towarów i usług oraz tworzenie nowych miejsc pracy; zaufanie: zielone cele wzrostu i strategie mogą zwiększyć zaufanie inwestorów poprzez większą przewidywalność i stabilność, jak rządy sobie z głównym środowiskowym i kwestii związanych z rozwojem; stabilność: zielony wzrost prowadzi do bardziej zrównoważonych warunków makroekonomicznych, zmniejszona zmienność cen zasobów i konsolidacja fiskalna poprzez, na przykład, przeglądając skład i efektywność wydatków publicznych i zwiększenie przychodów poprzez ceny zanieczyszczenia. Oprócz efektów czysto ekonomicznych, ochrona środowiska odpowiada za aspekty zdrowia publicznego. Szacuje się, że zanieczyszczenie wód odpowiada za 1,7 miliona zgonów rocznie, skoncentrowanych (90%) wśród dzieci w wieku poniżej 5 lat. Zanieczyszczenie powietrza prowadzi Marketing i Rynek 10/2015 73 według szacunków do śmierci każdego roku 6,4 mln osób. (Cohen, Anderson, Ostro, Pandey, Krzyzanowski, Künzli, Gutschmidt, Pope Romieu, Samet i Smith 2004). Z drugiej strony, korzyści przeciwdziałania zanieczyszczeniom mogą być znaczące. W Stanach Zjednoczonych wymierne korzyści zdrowia publicznego zgodnie z planem Clean Air Act w 2010 roku szacuje się na USD 1,3 tryliona $ a przewyższają one około 30-krotnie koszty związane z podejmowaniem potencjalnych wtórnych przeciwdziałań dla tego negatywnego zjawiska (OECD 2011). Dlatego między innymi złe zarządzanie kapitałem naturalnym skutkuje zmniejszającym się potencjałem produkcyjnym i wąskimi gardłami blokującymi wzrost. Proces odtwarzania środowiska, rozumiany jako proces ekonomiczny, może prowadzić – zwłaszcza w krótkich i średnich okresach – do osłabienia dynamiki wzrostu dobrobytu. Dzieje się tak wskutek konieczności przeznaczania części zasobów produkcyjnych na inwestycje ochronne. Nie musi to oznaczać zahamowania wzrostu ani spadku poziomu dobrobytu społecznego. W długich okresach, zwłaszcza przy występowaniu środowiskowo-oszczędnego postępu technicznego, te specyficzne koszty alternatywne realizacji równowagi ekologicznej we wzroście mogą się zmniejszać, również dzięki pozytywnemu oddziaływaniu poprawy jakości środowiska na produktywność pracy i kapitału (Dobrzański, 2015). Inna teoria przedstawia problem wzrostu gospodarczego i ochrony środowiska z innej perspektywy. Według niej wzrost gospodarczy może być samoistnie zahamowany przez kilka czynników. Ekologiczne bariery wzrostu gospodarczego powstają w związku z ograniczonością dóbr i walorów środowiskowych, co oznacza (Fiedor, 2002): absolutne bądź względne wyczerpywanie się zasobów podstawowych surowców naturalnych i nośników energii, absolutne bądź względne wyczerpywanie się podstawowych komponentów środowiska decydujących o jego jakości. Ponadto wzrost może zostać osłabiony lub całkowicie zahamowany przez wyczerpywanie się zasobów naturalnych zużywanych w procesie wzrostu gospodarczego. Według opublikowanego niedawno raportu do 2050 r. może zniknąć 11% bioróżnorodności lądowej naszej planety. Biorąc pod uwagę tylko najważniejsze korzyści, jakie człowiek czerpie z lasów, koszty ekonomiczne tego procesu mogą wynieść do 5% rocznego światowego PKB do 2050 r. Badanie na temat ekonomii ekosystemów i bioróżnorodności (the Economics of Ecosystems and Biodiversity, EEB), przedstawione zostało podczas dziewiątego spotkania Konferencji Stron Konwencji o Różnorodności Biologicznej ONZ (KRB) zorganizowanej w Bonn, w Niemczech w maju 2008 roku. Analizy badań dotyczących rewizji kosztów projektu rekultywacji zdegradowanego środowiska obejmuja szeroki zakres różnych działań w różnych typach ekosystemów, jak również bardzo różne koszty, w zakresie od kilkuset do tysięcy dolarów na hektar (łąki, pastwiska i lasy) do kilkudziesięciu tysięcy (wody śródlądowe) do milionów dolarów ha (rafy koralowe). Koszty również zmieniają się w zależności od stopnia ich degradacji, i szczególnych okoliczności, w których przeprowadzane jest odtworzenie jak i stosowane metody rekultywacji (TEEB, 2009). Zielony wzrost w ramach którego trwa dyskusja o inwestycjach w ochronę środowiska polega na wspieraniu wzrostu gospodarczego i rozwoju, przy jednoczesnym zapewnieniu, że aktywa nadal dostarczają naturalne zasoby i usługi w zakresie ochrony środowiska. Chodzi również o wspieranie inwestycji i innowacji, które będą stanowić podstawę trwałego wzrostu i powstania nowych możliwości gospodarczych (OECD, 2011). R. Epstein udowodnił, że budowanie pozycji konkurencyjnej firmy może być osiągane poprzez znalezienie równowagi pomiędzy ekonomicznym rozwojem, społeczną odpowiedzialnością oraz ochroną środowiska (OECD, 2011). Realizacja ekorozwoju, który wpisuje się w rozważania o współczesnym wzroście gospodarczym, oznacza spełnienie dwóch celów nadrzędnych, jakimi będą oparte na powszechnie akceptowaMarketing i Rynek 10/2015 74 nych kryteriach moralno-etycznych cele: powiększania dobrobytu społecznego i materialnego oraz bezpieczeństwa i sprawiedliwości wewnątrz- i międzygeneracyjnej (Czaja i Korczyńska, 1998). Literatury na temat relacji między inwestycjami ekologicznymi i wzrostem gospodarczym jest niewiele. Kilka prac można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza pokazuje relację ujemną pomiędzy ekologicznymi inwestycjami i wzrostem gospodarczym a druga pokazuje relację dodatnią pomiędzy tymi zmiennymi Druga kategoria badań ma na celu dowód, że ekologiczne inwestycje podnoszą pozycję konkurencyjną firm i możliwość kreacji zysku dzięki procesowi modernizacji, społecznie odpowiedzialnemu image ‘u biznesowemu i dostępowi do nowych rynków jak i redukcji odpadochłonności produkcji (Porter, Brown i Welsh, 1991). Nowy model gospodarki niskoemisyjnej pokazuje, że te trzy cele mogą się wzajemnie wzmacniać. Badanie wykazało, że zmiana z 20 na 30% redukcji emisji gazów doprowadzi do następujących efektów: (Jaeger, Paroussos, Mangalagiu, Kupers, Mandel i Jtàbara, 2011): zwiększenia wzrostu gospodarczego o 0,6 % rocznie, kreacji około 6 mln dodatkowych miejsc pracy, zwiększenia inwestycji ogółem z 18 do 22% w 2020 r., zwiększenia PKB w 2020 r o 5,7 % z równoczesną redukcją emisji o 11%. W strategii green growth promowanej i wspieranej przez Unię Europejską, bezrobocie w krajach EU-27 może osiągnąć poziom 13,4 mln do 2020 r. (5,3%), w przeciwieństwie do 19,4 mln (7,6%) w scenariuszu bez niskoemisyjnych inwestycji (Jaeger, Paroussos, Mangalagiu, Kupers, Mandel, Jtàbara, 2011). Według Banku Światowego zielony wzrost to taki, który jest skuteczny w wykorzystaniu zasobów naturalnych, czysty, gdyż minimalizuje zanieczyszczenia i oddziaływania na środowisko, i dynamiczny, gdyż bierze pod uwagę zagrożenia naturalne i rolę zarządzania środowiskowego i kapitału naturalnego w zapobieganiu katastrofom fizycznym (World Bank, 2012). L Eyraud i inni znaleźli pięć czynników deterministycznych dla wysokiego osiągania poziomu zielonych inwestycji: (Euraud, Wane, Zhang i Clements, 2011) − wzrost produktu krajowego brutto (PKB). Wyższy poziom PKB ma tendencję do zwiększenia inwestycji w zielone technologie. Na dodatkowy 1 punkt procentowy PKB zgodnie z ich badaniem przypada podniesienie zielonych inwestycji o około cztery punkty procentowe w dłuższej perspektywie, przy pozostałych czynnikach niezmienionych. Wysoki koszt kapitału ma negatywny wpływ na zielone inwestycje; badania wykazały spadek eko- inwestycji o około 10 procent przy zmianie realnej stopy procentowej o 1 punkt procentowy. Wyższe ceny paliw zwiększają zwrot z inwestycji poprzez relatywnie niski kosztu kapitału wytwarzanego z odnawialnych źródeł energii. Zielone inwestycje rosną o dodatkowy punkt procentowy przy różnicy o 1 punkt procentowy inflacji całej gospodarki, zmienna reprezentująca przyjęcie wysokich taryf dla cen surowców. Poziom inwestycji jest dwa do trzech razy większy w krajach nie przyjmujących taryf dla cen surowców, przy pozostałych czynnikach równych. Ponadto znaczącymi czynnikami dla osiągania wyższego poziomu eko-inwestycji są ogólny poziom inwestycji, ogólny poziom technologiczny światowy oraz krajowy i lokalny, plany i strategie polityczne. Inwestycje ekologiczne i wiążąca się z nimi wyższa jakość środowiska naturalnego mogą być znaczącym czynnikiem decydującym o wzroście i rozwoju gospodarczym oraz wysoką jakością życia mieszkańców regionu. Potwierdzają to wysokie wyniki korelacji pomiędzy czynnikami poziomu technologicznego regionu i wyniki charakteryzujące wzrost i rozwój gospodarczy przedstawione w kolejnym rozdziale. Wśród czynników podstawowych, decydujących o zdolności konkurencyjnej regionu wymienia się: − tzw. „otoczenie biznesu” obejmujące różnego rodzaju instytucje i jednostki bankowości, Marketing i Rynek 10/2015 75 firmy ubezpieczeniowe, konsultingowe itp., − dobre warunki i stan środowiska naturalnego oraz zróżnicowanie krajobrazu, − występowanie terenów odpowiednich dla lokalizacji inwestycji bądź zmian w sposobie gospodarowania (Winiarski, 1999). Dobre warunki i wysoka jakość środowiska przyrodniczego są coraz częściej postrzegane jako bardzo ważny czynnik determinujący zdolność konkurencyjną regionu, co jest zgodne z założeniami rozwoju regionalnego trwałego i zrównoważonego. Wskazywane jest nadal 41 zagrożenie dla ładu ekologicznego, wynikające z działań zmierzających do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej prowadzonych według zasad gospodarki intensywnej, skoncentrowanej na wzroście gospodarczym, takich jak ekspansja inwestycyjna na tereny cenne przyrodniczo czy potencjalne zaburzenie ładu społecznego, gdy w wyniku osiągania przewagi konkurencyjnej jedne obszary zyskują, ale inne tracą (Polski, 2008). Za region innowacyjny można uznać taki, w którym: − znajduje się stosunkowo wiele podmiotów prowadzących działalność badawczo – rozwojową (B+R), opracowujących innowacje i wdrażających je do praktyki gospodarczej, − podmioty gospodarcze prowadzą z sobą współpracę, nawiązują również kooperację z wyższymi uczelniami i innymi ośrodkami badawczymi, − władze regionalne mają opracowaną strategię rozwoju regionu (z uwzględnieniem wsparcia dla innowacyjności) oraz prowadzą działania na rzecz rozwoju otoczenia biznesowego, jak i samych przedsiębiorstw innowacyjnych. W regionie ekoinnowacyjnym powyższe założenia współistnieją z działaniami na rzecz ochrony środowiska przyrodniczego (oszczędne wykorzystanie zasobów naturalnych, ograniczenie emisji zanieczyszczeń itp.). Dbałość o środowisko jest kluczowym założeniem podejmowanych działań (Kruk, 2010). Województwo łódzkie na tle Polski i Unii Europejskiej pod względem inwestycji w ochronę środowiska Tabela 1. Województwo łódzkie, Polska i EU-28 – dane ogólne (ostatni dostępny rok) Ludność PKB −2013 r. mln EUR Inwestycje − 2011 r. mln EUR „EU-28” 506913394 13518112 2660731 Polska 38017856 396111 74914,3 łódzkie 2498861 24172 5031,3 Ludność – udział w „UE-28” PKB– udział w „UE-28” Inwestycje – w „UE-28” 0,005 % 0,0018 % 0,0019% łódzkie Źródło: Eurostat 2015 i obliczenia własne Województwo łódzkie stanowi prawie 0,005% ludności Unii Europejskiej, wytwarzając 0,0018% PKB UE. 0,0019% wszystkich inwestycji UE w 2011 r. zostało zrealizowanych w województwie łódzkim. Pierwszym wskaźnikiem obserwacji danych o ochronie środowiska jest skala wydatków przemysłu na ochronę środowiska per capita. W zestawieniu z gospodarką 28 krajów UE-28 Polska i województwo łódzkie wydają w skali per capita mniej na ochronę środowiska w latach 2004-2008 o 2 do 28 euro mniej (tab. 1), dopiero w latach 2009-2013 Polska i województwo łódzkie przeznaczały zdecydowanie więcej środków, co jest zjawiskiem zdecydowanie pozytywnym. Może to wynikać z wysokich potrzeb oraz stosunkowo wysokiej emisji zanieczyszczeń środowiska naturalnego w Polsce. Marketing i Rynek 10/2015 76 Tabela 2 Inwestycje przemysłowe w ochronę środowiska EUR per capita w latach 2004-2013 w cenach z 2012 r w EUR 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 „UE-28” 34,71 28,65 38,75 33,90 54,13 12,32 19,48 42,78 30,60 38,95 Polska 33,98 21,80 12,34 17,78 46,55 48,88 38,68 74,61 47,88 89,37 łódzkie 31,48 20,09 11,33 16,47 43,25 44,75 35,92 69,15 43,41 80,45 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Kolejnym wskaźnikiem obserwacji danych o ochronie środowiska jest skala wydatków rządowych na ochronę środowiska per capita. W zestawieniu z gospodarką 28 krajów UE-28 Polska i województwo łódzkie wydają w skali per capita na ochronę środowiska stosunkowo mniej w latach 2004-12 z wyjątkiem roku 2004 (tab. 2), dopiero w roku 2013 Polska i województwo łódzkie przeznaczały blisko dwukrotnie więcej środków na inwestycje rządowe w ochronę środowiska. Tabela 3. Inwestycje rządowe w ochronę środowiska EUR per capita w latach 2004-2013 w cenach z 2012 r w EUR 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 „UE-28” 20,83 20,46 27,67 26,64 50,26 9,86 17,59 30,55 25,50 50,64 Polska 24,11 16,35 9,64 22,83 44,83 47,35 32,82 56,94 54,72 86,06 łódzkie 22,34 15,07 8,86 21,15 41,65 43,35 30,48 52,77 49,61 77,47 Źródło: Eurostat. 2015 i opracowanie własne Innowacje ekologiczne Rozwój technologii i innowacje są kluczowymi czynnikami wzrostu gospodarczego i wydajności. Są one ważne dla zarządzania energią i zasobami i odgrywają swoją rolę w polityce zachowania zasobów naturalnych i materiałów oraz minimalizacji obciążeń środowiska zanieczyszczeniami. Innowacje w technologiach przyczyniają się do bardziej zintegrowanego podejścia do surowców, produkcji i zarządzania. Ten proces związany jest ściśle ze stosowaniem technologii energetycznych, takich jak „czyste” technologie jak również technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT), które wpływają na zmniejszenie emisji zanieczyszczeń ( Everett, Ishwaran, Ansaloni i Rubin, 2010). Według Komisji Europejskiej eko-innowacją jest produkcja, asymilacja lub eksploatacja produktu, procesu, usługi, metody zarządzania lub prowadzenia działalności, która jest nowa dla danej organizacji (wdrożona lub rozwinięta w organizacji), a która zmniejsza ryzyko presji na środowisko naturalne, zanieczyszczenie środowiska lub inne negatywne wpływy na środowisko naturalne, w tym zużycie energii (Eco-Innovation Observatory Programme 2014). Eko-innowacje można podzielić na cztery grupy (OECD, 2011): eko-technologie, innowacje organizacyjne, innowacje produktowe i procesowe, eko-innowacyjne systemy. Marketing i Rynek 10/2015 77 Zielona strategia wzrostu OECD zaleca, aby polityka wzrostu zielonego wspierała innowacje, które mogą przyczyniać się do większych zysków, eliminując źródła nieefektywności w wykorzystaniu kapitału naturalnego. To może również wspierać nowe możliwości gospodarcze poprzez pojawienie się nowych zielonych rynków i działań z nimi powiązanych (OECD 2011). Najnowsze analizy OECD pokazują, że eko-innowacyjność nie tylko ma potencjał, aby zapewnić wydajne i skuteczne rozwiązania dla wyzwań środowiskowych. Może ona również przyczynić się do zyskania wyższej konkurencyjności, a więc dążenia do silniejszej gospodarki. Po pierwsze, innowacje ekologiczne mogą prowadzić do wzrostu wydajności i efektywności energetycznej, a tym samym zwiększenia konkurencyjności kosztowej przedsiębiorstw Do efektów zarządzania innowacjami ekologicznymi można zaliczyć na przykład zmniejszenie szkodliwości dla środowiska naturalnego oraz poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przestrzeganie przepisów, norm lub standardów ochrony środowiska. Województwo łódzkie na tle Polski i Unii Europejskiej pod względem innowacji ekologicznych Tabela 4 przedstawia wydatki rządowe na badania i rozwój per capita w Polsce, województwie łódzkim i krajach EU-28 w latach 2004-2013. Polska i województwo łódzkie przeznaczają około 10-krotnie mniej wydatków na badania i rozwój per capita niż kraje UE ogółem. Tabela 4. Wydatki na badania i rozwój (R&D) per capita w latach 2004-2013 w cenach bieżących w EUR. 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 „UE-28” 394,4 408,5 435,6 460,6 479,5 472,5 490,5 514 532,6 539,2 Polska 29,8 36,3 39,6 46,3 57,6 55 68,3 73,6 89 89,2 łódzkie 25,5 30,8 35,4 38,4 47,3 44,7 54,5 55,2 71,9 71,9 Źródło: Eurostat, 2015 i opracowanie własne Tabela 5 przedstawia zatrudnionych w nauce i technologiach w latach 2004-2013. Województwo łódzkie na tle krajów UE ogółem i Polski zatrudnia ponad 200-krotnie i 13-krotnie mniej odpowiednio osób w nauce i technologiach. Tabela 5. Zatrudnieni w nauce i technologiach w latach 2004-2013 w EUR „UE-28” Polska łódzkie 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 90 179 93 903 96 940 99 570 102 746 104 889 106 646 111 757 114 438 114438 5 096 5 436 5 723 5 972 6 212 6 585 6 770 6 961 7 241 7 506 382 410 424 447 487 501 496 510 533 556 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Tabela 6. przedstawia ilość patentów zgłoszonych w województwie łódzkim, w Polsce i Unii Europejskiej w latach 2004-2011. Polska i województwo łódzkie na tle gospodarki Unii Europejskiej w latach 2004-2011 miały o ponad dwadzieścia dwa razy mniej patentów ogółem w obserwowanych latach. Danych dotyczących patentów ekologicznych na poziomie województw aktualnie brak, dlatego w dalszej analizie zostaną wykorzystane dane dotyczące ogólnego rozwoju technologicznego regionu. Marketing i Rynek 10/2015 78 Tabela 6. Patenty ogółem w „EU-28”, Polsce i województwie łódzkim w latach 2004-2011 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 „EU-28” 5534338 5703386 5818818 5826374 5663159 5628507 5608542 5535931 Polska 12363 12794 13917 20202 23091 28452 35781 40974 łódzkie 2784 2898 4939 588 8385 14383 15422 11281 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Tabela 7 przedstawia dane o patentach w odnawialnych źródłach energii w latach 2003-2008. Są to dane, które odnoszą się do wniosków patentowych złożonych w ramach współpracy patentowej (PCT). OECD wykorzystuje algorytmy wyszukiwania generujące dane na temat wniosków patentowych dla technologii środowiskowych. Polska posiada umiarkowany wynik jeśli chodzi o udział patentów związanych z odnawialnymi źródłami energii na tle innych krajów OECD – 11 miejsce z około 1,35% udziału eko-patentów w patentach ogółem. Najwyższy wynik osiągnęła Dania z wynikiem 4,40%. Całkowita ilość patentów dla Polski w tych latach to 827,1599. Tabela 7. Patenty ogółem oraz patenty w odnawialnych źródłach energii w krajach OECD w latach 2003-2008 Kraj 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 18 19 20 21 22 Dania Portugalia Hiszpania Grecja Słowacja Norwegia Irlandia Luksemburg Austria Meksyk Polska Estonia Czechy Węgry Włochy OECD Irlandia Rosja Brazylia Chiny Indie Energia odnawialna Patenty ogółem 4,40% 3,91% 3,40% 3,26% 3,21% 2,75% 1,60% 1,58% 1,56% 1,54% 1,35% 1,22% 1,07% 1,05% 1,05% 0,67% 2,29% 1,42% 0,94% 0,86% 0,59% 7051,639 519,6486 7779,913 561,8269 233,7045 3690,134 2071,973 252,9437 11926,05 1101,523 827,1599 163,8168 937,0795 1213,625 17678,02 799389,4 87,2011 4418,736 2502,268 26394,2 6698,488 Źródło: OECD 2015, Green Growth Indicators, http://stats.oecd.org/ (02.06.2015) Inwestycje ekologiczne i innowacje a wzrost gospodarczy – porównanie województwa łódzkiego na tle Polski i krajów Unii Europejskiej Tabele 8, 9 i 10 przedstawiają korelacje pomiędzy poszczególnymi zmiennymi charakteryzującymi inwestycje ekologiczne i innowacje i danymi dotyczącymi wzrostu gospodarczego „UE-28”, Polski i województwa łódzkiego. Najsilniejsze korelacje zaobserwowano pomiędzy wydatkami na Marketing i Rynek 10/2015 79 B+R oraz ilością zatrudnionych osób we wszystkich obserwowanych obszarach. Województwo łódzkie na tle Polski i Unii Europejskiej wykazuje podobne korelacje pomiędzy poszczególnymi zmiennymi, co pozwala na wyciągnięcie wniosku o poprawnej zależności zjawisk na tym obszarze. Potwierdzają to dane zachowujące podobne siły zależności zarówno w ujęciu globalnym (kraje UE ogółem) oraz lokalnym (województwo łódzkie). Warto zwrócić uwagę na wysoką korelację zmiennych Zatrudnieni w nauce i technologiach oraz Wydatki B+R per capita we wszystkich obserwowanych obszarach, a w województwie łódzkim w korelacji z PKB osiąga najwyższą wartość wśród obserwowanych – 0,93 i 0,95 odpowiednio. Świadczy to o powinności wspierania rozwoju tych cech rozwoju zarówno krajowego, jak i regionalnego. Tabela 8. Macierz korelacji − Inwestycje i innowacje a dane dotyczące wzrostu gospodarczego – Unia Europejska „UE-2”8 Inwestycie Przemysł OŚ Inwestycje Rządowe OŚ Wydatki B+R per capita Zatrudnieni w nauce i technologiach Zgłoszone patenty PKB Inwestycje ogółem Zatrudnienie 0,26 0,36 0,93 0,85 0,34 0,52 0,88 0,79 0,21 0,21 0,21 0,57 0,12 0,19 0,40 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Tabela 9. Macierz korelacji − Inwestycje i innowacje a dane dotyczące wzrostu gospodarczego – Polska Polska PKB Inwestycje Zatrudnienie Inwestycie Przemysł OŚ 0,61 0,54 0,54 Inwestycje Rządowe OŚ 0,72 0,72 0,73 Wydatki B+R per capita 0,98 0,95 0,84 Zatrudnieni w nauce i technologiach 0,92 0,92 0,89 Zgłoszone patenty 0,86 0,86 0,76 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Tabela 10. Macierz korelacji − Inwestycje i innowacje a dane dotyczące wzrostu gospodarczego – województwo łódzkie Województwo łódzkie PKB Inwestycje Zatrudnienie Inwestycie Przemysł OŚ Inwestycje Rządowe OŚ Wydatki B+R per capita Zatrudnieni w nauce i technologiach Zgłoszone patenty 0,59 0,71 0,95 0,93 0,74 0,49 0,65 0,84 0,84 0,57 0,47 0,69 0,74 0,85 0,66 Źródło: Eurostat 2015 i opracowanie własne Podsumowanie Proces osiągania zrównoważonego rozwoju jest zagadnieniem stosunkowo nowym znajdującym się wciąż w fazie jego precyzowania i definiowania. Niezaprzeczalnie jest on zjawiskiem pozytywnym w dobie dzisiejszego wzrastającego zapotrzebowania na wysoką jakość środowiska naturalnego, w którym człowiek chce zarówno pracować, jak i odpoczywać. Integracja celów ekologicznych i ekonomicznych staje się dzisiaj ważnym zadaniem dla gospodarek poszczególnych krajów i regionów Marketing i Rynek 10/2015 80 Inwestycje ekologiczne i innowacje ekologiczne mogą znacząco poprawić relację gospodarka – środowisko, o którą upominają się strategie i plany Komisji Europejskiej, a także społeczeństwo Europy. Władze publiczne i zakłady przemysłowe jako najwięksi inwestorzy cechuje duży wkład w ustalanie gry rynkowej, oddziałując na elastyczność cenową i popytową nabywanych przez siebie dóbr i usług ekologicznych. Powinny one odgrywać rolę pioniera konsumpcji instalacji ochrony środowiska, za którego dobrym, sprawdzonym przykładem będą podążać kolejni aktorzy w gospodarce rynkowej –gospodarstwa domowe. Na terenie województwa łódzkiego istnieje zainteresowanie ze strony władz publicznych i inwestorów przemysłowych inwestycjami i innowacjami ekologicznymi. Świadczy o tym przede wszystkim wzrost nakładów per capita na inwestycje w ochronę środowiska w regionie przekraczający w ostatnich latach średnią dla krajów Unii Europejskiej. Polska zajmuje 11-te miejsce pod względem liczności eko-patentów w patentach ogółem wśród krajów OECD. Danych dotyczących innowacji ekologicznych na poziomie województwa łódzkiego w chwili obecnej nie ma. Jednak Eurostat udostępnia dane donoszące, że województwo łódzkie na tle krajów UE ogółem i Polski zatrudnia ponad 200-krotnie i 13-krotnie odpowiednio mniej osób w sektorze nauki i technologii, co nie jest wynikiem optymistycznym. Województwo łódzkie na tle Polski i Unii Europejskiej wykazuje podobne wysokie dodatnie korelacje pomiędzy zmiennymi związanymi z inwestycjami ekologicznymi oraz innowacjami a zmiennymi charakteryzującymi wzrost gospodarczy w obserwowanych latach 2004-11. Znacząco silne korelacje odnotowano dla dwóch zmiennych - Wydatki B+R per capita i Zatrudnieni w nauce i technologiach Literatura 1. Cohen, A. J., Anderson, H. R. Ostro, B., Pandey, K. D., Krzyzanowski, M., Künzli, N., Gutschmidt, K., Pope, C. A., Romieu, I., Samet, J. M., and Smith, K. R. (2004). „Urban Air Pollution” w: M. Ezzatti, A. D. Lopez, A. Rodgers and C. U. J. L. Murray (reds.), Comparative Quantification of Health Risks: Global and Regional Burden of Disease due to Selected Major Risk Factors. Vol. 2, Geneva: World Health Organization 2. Czaja, S., Korczyńska, A. (1998). Spory wokół sposobów mierzenia poziomu i dynamiki dobrobytu (produktu) w gospodarce. w: M. Noga (red.) Ekologiczne i instytucjonalne uwarunkowania wzrostu gospodarczego. Aspekty globalne i regionalne. Opole: Państwowy Instytut Naukowy – Instytut Śląski w Opolu. 3. Dobrzański, P. Wzrost zrównoważony a ochrona środowiska. Podstawowe aspekty polityki gospodarczej. http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/37110/02_Pawel_Dobrzanski.pdf 4. Eco-Innovation Observatory Programme, http://www.eco-innovation.eu/index.php?option=com_content&view =article &id=22&Itemid=23 5. Epstein, R. (1992). The Principles of Environmental Protection: The Case of Superfund. Cato Journal. 6. Euraud, L., Wane, A., Zhang, C., Clements, B. (2011). Who Is Going Green and Why. Trends and Determinants of Green Investment. WP/11/296, IMF Working Paper. 7. Eurostat (2004). Handbook on Environmental Protection. Paris: Eurostat Publishing. 8. Eurostat (2007). Environmental Expenditure Statistics. Paris: Office for Official Publications of the European Communities. 9. Eurostat (2015). http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do 10. Everett, T., Ishwaran, M., Ansaloni, G. P., Rubin A. (2010). Economic Growth and the Environment. DEFRA Publishing. 11. Fiedor, B. (2002). Podstawy ekonomii środowiska i zasobów naturalnych. C.H. Beck, Warszawa. 12. Hallegatte, S., Heal, G.,Fay, M., Treguer, D. (2011). “From Growth to Green Growth: A Framework.” Background paper for the Flagship Report on Green Growth. Washington: Policy Research Working Paper 5872, World Bank, 13. Internationa Finance Corporation (2012). Private Investment in Inclusive Green Growth and Climate-related Activities. Washington: World Bank Group. http://www.ifc.org/wps/wcm/connect/ 074930004d5b706faac3ea 2389a1bab4/ IFC+G20+-+Private+investment+in+green+growth+and+climate-related+activities+-+Issues+Note.pdf?MOD= AJPERES. 14. Jaeger, C., Paroussos, L., Mangalagiu, D., Kupers, R., Mandel, A., Tàbara, J. D. (2011). A New Growth Path for Europe. Generating Prosperity and Jobs in the Low-Carbon Economy. Synthesis Report. Federal Ministry for the Environment, Pots dam, Nature Conservation and Nuclear Safety. Marketing i Rynek 10/2015 81 15. Kruk, H. (2010). Ekoinnowacje jako czynnik rozwoju regionalnego, W: E. Wojnicka (red.), Ekoinnowacyjność dziś i jutro – wyzwania, bariery rozwoju oraz instrumenty wsparcia. Warszawa 2010: PARP. 16. OECD (2011). Fostering Innovation for Green Growth, Paris: OECD. 17. OECD (2011). Towards Green Growth, Paris: OECD, http://www.oecd.org/env/towards-green-growth-9789264111318 -en.htm (02.06.2015). 18. OECD (2015). Green Growth Indicators, http://stats.oecd.org/ . Paris: OECD 19. Polski, J. (2008). Instrumenty proekologicznej polityki regionalnej. W: A. F. Bocian (red.), Rozwój regionalny a rozwój zrównoważony. Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku. 20. Porter, G., Brown, J. W. (1991). Global Environmental Politics.Boulder. CO: Westview Press. 21. Poverty Eradication − A Synthesis for Policy Makers. France: UNEP: www.unep.org/greeneconomy (15.06.2015). 22. Rogall, H. (2010). Ekonomia zrównoważonego rozwoju. Wyd. Zysk i S-ka, Poznań. 23. TEEB (2009). The Economics of Ecosystems and Biodiversity for National and International, Policy Makers, Paris: TEEB, https://www.cbd.int/doc/case-studies/inc/cs-inc-teeb.Chapter%209-en.pdf. (02.06.2015) 24. UNEP 2011, Towards a Green Economy: Pathways to Sustainable Development and 25. Winiarski, B. (1999). Czynniki konkurencyjności regionów. W: M. Klamut (red.), Konkurencyjność regionów. Wrocław: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej. 26. World Bank 2012, Inclusive Green Growth. The pathway to Sustainable Development, International Bank for Reconstruction and Development. Washington: International Development Association of The World Bank. Marketing i Rynek 10/2015 82 Marketing terytorialny jako nowoczesna koncepcja kreowania wizerunku miast i regionów The territorial marketing as a modern concept of creating an image of cities and regions Dr hab. Wiesław Ciechomski Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu Katedra Handlu i Marketingu Streszczenie: Celem artykułu jest analiza uwarunkowań i możliwości kreowania wizerunku miast i regionów za pomocą instrumentów marketingu terytorialnego. Autor opisuje genezę rozwoju marketingu terytorialnego, jego instrumentarium i grupy adresatów działań promocyjnych. Następnie koncentruje się na determinantach kreowania wizerunku jednostki terytorialnej, mającego na celu wzrost jej konkurencyjności w takich sferach jak podnoszenie satysfakcji mieszkańców, pozyskiwanie inwestorów oraz turystów. Summary: The aim of the article is the analysis of the factors and means of creating an image of cities and regions with the instruments of promotion used in the territorial marketing. The author is describing the genesis of the development of the territorial marketing, its instruments and groups of addressees of the promotional practices. Then he concentrates on the determinants of creating the image of the regional unit as a mean of the increase of the competitiveness in such areas as raising the satisfaction of the residents, attracting the investors and the tourists. Słowa kluczowe: marketing terytorialny. Keywords: place-marketing. Wprowadzenie Artykuł ma charakter retrospekcji poglądów na temat znaczenia marketingu jednostek terytorialnych w kreowaniu ich pozycji konkurencyjnej. Jego celem jest analiza determinant i sposobów budowy wizerunku jednostek terytorialnych z wykorzystaniem instrumentarium marketingu terytorialnego. Ograniczona objętość tekstu, wynikająca z wymogów wydawniczych, nie pozwala na szerokie ujęcie tych kwestii, tym niemniej autor stara się przybliżyć czytelnikowi zagadnienia: genezy rozwoju marketingu terytorialnego, jego instrumentarium ze szczególnym uwzględnieniem form promocji jednostek przestrzennych oraz analizę głównych determinant kreowania wizerunku jednostki terytorialnej. Przed niemal półwieczem Ph. Kotler i S. J. Levy (1969) zaproponowali nową koncepcję postrzegania marketingu, która nie odnosiła się jedynie do organizacji komercyjnych, nastawionych na zysk, ale umożliwiła znacznie szersze interpretowanie oferty usługowo-produktowej, którą może być wszystko to, co jest konieczne do zaspokojenia potrzeb nie tylko jednostki, ale całych grup społecznych. W jej świetle produktem marketingowym może również być region, gmina czy miasto. W najszerszym ujęciu marketing terytorialny oznacza całokształt skoordynowanych działań podmiotów lokalnych, regionalnych czy ogólnokrajowych, zmierzających do wykreowania procesów wymiany i oddziaływania poprzez rozpoznanie, kształtowanie i zaspokajanie potrzeb oraz pragnień mieszkańców (Szromnik, 1997, s. 36). Marketing terytorialny jest atrybutem rynkowej orientacji miast i regionów. Według V. Girarda obejmuje on zespół technik i działań, zastosowanych przez społeczności lokalne i organizacje Marketing i Rynek 10/2015 83 w trakcie procesu planowania projektu rozwoju ekonomicznego, turystycznego, urbanistycznego, społecznego, kulturowego lub też projektu o charakterze tożsamościowym (Girard, 1997, s. 85). Pojęcie marketingu terytorialnego często używane jest zamiennie z następującymi nazwami: marketing komunalny, miejski, urbanistyczny, gminny, regionalny, krajowy, przestrzenny, marketing miejsc (Makarski i Kuźniar, 2009, s. 14). W języku angielskim używane są terminy government marketing, regional marketing, teritorial marketing oraz city-marketing. W języku niemieckim używane są najczęściej pojęcia komunales Marketing oraz Stadt- und Regionmarketing (Szromnik, 2011, s. 19). Koncepcja marketingu przestrzennego silnie podkreśla przede wszystkim ścisły związek z określonym terytorium, wyposażonym w specyficzne cechy i zasoby. Do owych atutów i słabości danego obszaru np. miasta czy regionu dostosowywane są wybrane instrumenty marketingowe. W fachowej literaturze znaleźć można liczne definicje marketingu terytorialnego, podkreślające jego odmienne aspekty i aplikacyjny charakter. Brak pełnej zgodności środowiska marketingowego przy definiowaniu kategorii „marketing terytorialny” wynika z interdyscyplinarności i niejednoznaczności koncepcji tej dyscypliny naukowej. A. Szromnik przyjmuje, iż marketing terytorialny jest pewną filozofią osiągania wyznaczonych celów przez jednostki samorządu terytorialnego (JST) w warunkach konkurencji o zróżnicowane i ograniczone zasoby (Szromnik, 2012, s. 28). Podstawą tej uniwersalnej, klasycznej definicji jest przekonanie, że odpowiednia orientacja na partnerów rynkowych i społecznych determinuje osiągane rezultaty. Istotne jest przy tym przekonanie, że sukces jednostki przestrzennej uzależniony jest od optymalnego podporządkowania jej działalności zidentyfikowanym oczekiwaniom i preferencjom interesariuszy wewnętrznych i zewnętrznych. Inne podejście eksponuje procesowy charakter marketingu przestrzennego i przyjmuje, iż jest to proces, w którym wszystkie działania prowadzone na poziomie lokalnym nakierowane są na ekonomicznie i społecznie efektywne funkcjonowanie terytorium, zgodnie z wyznaczonymi celami (Florek, 2013, s. 16). Geneza rozwoju marketingu terytorialnego Jednym z głównych bodźców rozwoju koncepcji marketingu terytorialnego było pojawienie się konkurencji pomiędzy miastami, regionami, a nawet państwami (Makarski i Kuźniar, 2009, s. 21). Regionem konkurencyjnym jest taki region, który jest w stanie przystosować się do zmiennych warunków szybciej niż inne regiony, przez co osiąga on poprawę swojej pozycji we współzawodnictwie między regionami (Gaczek i Rykiel, 2000, s. 42). Mówiąc najbardziej ogólnie, konkurencyjność to zdolność do sprostania konkurencji, którą można zdefiniować jako stan rywalizacji między dwoma lub więcej podmiotami o nabywców lub zasoby. Konkurencja jako immanentna cecha wolnego rynku jest zatem presją wywieraną na uczestników rynku przez rywalizujące o klientów podmioty. Konkurencyjność regionu jest siłą wypadkową, wynikającą z synergii polityki makroekonomicznej państwa z zasobami regionu (Ciechomski, 2014, s. 362). Rywalizacja o zasoby finansowe i ludzkie, inwestycje i inne korzyści została spotęgowana dynamizmem procesów globalizacyjnych. Globalizacja przyczynia się do szybko rosnących potrzeb i wzrostu mobilności przestrzennej zasobów kapitałowych obszaru (Florek, 2013, s. 9). Koncepcja marketingu terytorialnego była zatem odpowiedzią władz samorządowych na rosnącą konkurencję ze strony innych jednostek przestrzennych. Marketing miejsc jest próbą adaptacji różnorodnych metod i narzędzi zarządzania, stosowanych powszechnie w sektorze prywatnym, w krajach wysoko rozwiniętych od lat 50-tych XX wieku, do sektora publicznego, który w przeciwieństwie do sektora komercyjnego nie jest nastawiony maksymalizację zysków. Sektor publiczny, zwany również sektorem nonprofit, lub trzecim sektorem ma za zadanie świadczenie usług społecznych, m.in. w takich obszarach egzystencji jak bezpieczeństwo, ochrona zdrowia i opieka społeczna, komunikacja czy szkolnictwo. Marketing i Rynek 10/2015 84 Marketing organizacji niedochodowych nie jest jedyną koncepcją, która wykształciła się pod wpływem przemian w środowisku społeczno-gospodarczym. Wśród innych dyscyplin marketingowych można wymienić: marketing polityczny (political marketing), marketing społeczny (social marketing), marketing przedsięwzięć oraz imprez (events-marketing), marketing personalny (personal marketing), marketing miejsca (marketing place’s) (Szromnik, 2008, s. 14). W celu objaśnienia istoty marketingu terytorialnego warto przywołać jego niektóre paradygmaty: wykorzystuje ogólną wiedzę marketingową, zwłaszcza zasady i procedury, wyraża orientację na klienta, zmierza do pozyskania zasobów i czynników rozwojowych, a zwłaszcza kapitału, wymaga szerokiej znajomości zagadnień organizacji i funkcjonowania gospodarki regionalnej oraz miejskiej, a szczególnie systemu samorządu terytorialnego, za podstawę oferowanej klientom wartości przyjmuje konglomerat dóbr materialnych i niematerialnych, a przede wszystkim usług, zakłada „sprzedaż” miasta, wsi, regionu, a zwłaszcza posiadanych zasobów, walorów i cech funkcjonalnych, koncentruje uwagę na niekomercyjnej wymianie wartości z „terytorialnymi” grupami zainteresowania, w tym wartości związanych z oferowaniem usług publicznych, wykorzystuje narzędzia oddziaływania na klientów typowe dla wielu marketingów sektorowych, z zwłaszcza dóbr inwestycyjnych, marketingu idei oraz marketingu usług (Domański, 2006, s. 46). Warto podkreślić, że marketing terytorialny wykazuje największe powiązania z marketingiem usług, np. usług turystycznych, bytowych, publicznych, a w tym administracyjnych oraz komunalnych. Obecnie koncepcja marketingu w odniesieniu do jednostek samorządu terytorialnego (JST) i zarządzania nimi posiada w Polsce swoje stałe zastosowanie. Upowszechnienie się koncepcji marketingu terytorialnego nastąpiło po reformie wprowadzającej w 1998 roku decentralizację władzy w Polsce. Trójstopniowy podział władzy – na gminy, powiaty i województwa, został wdrożony na mocy reformy administracyjnej kraju. Trójstopniowy podział terytorialny funkcjonuje w Polsce od 1 stycznia 1999 roku. Wprowadzony został wraz z reformą administracyjną, ustawą z dnia 24 lipca 1998 roku. Polegała ona na wyposażeniu poszczególnych organów administracji samorządowej i państwowej w określone kompetencje oraz przypisaniu im konkretnych zadań. Reforma administracyjna nałożyła na JST nowe obowiązki oraz spowodowała nasilenie się zjawisk rynkowych związanych z konkurencją. JST napotkały nowe wyzwania wynikające m.in. z konieczności rywalizacji o zróżnicowane czynniki rozwoju, co wymusiło poszukiwanie bardziej skutecznych niż dotychczas form promocji i metod zarządzania. Według A. Szromnika, do najbardziej prawdopodobnych czynników determinujących rozwój marketingu regionu można zaliczyć m.in.: wzrost świadomości mieszkańców na temat tego, że przynależą do odrębnych wspólnot lokalnych, regionalnych, narodowych, etnicznych, rozwój marketingowego systemu myślenia i działania nie tylko s sferze komercyjnej, własnościowe wyodrębnienie i upodmiotowienie jednostek osadniczych różnych szczebli, wzrost autonomii decyzyjnej i niezależności ekonomicznej jednostek przestrzennoadministracyjnych, Marketing i Rynek 10/2015 85 wzrost konkurencji i współzawodnictwa między państwami i grupami państw, regionami, wdrażanie współczesnej wiedzy i doświadczeń menedżerskich w zarządzaniu jednostkami osadniczymi i wiele innych. Rezultatem tych procesów był wzrost świadomości społecznej i ekonomicznej mieszkańców oraz związany z tym rozwój postaw roszczeniowych wobec organów samorządu terytorialnego. Instrumentarium marketingu terytorialnego W literaturze przedmiotu dostępnych jest wiele interesujących opracowań poświęconych instrumentarium marketingu terytorialnego, jego klasyfikacji i specyfice wdrażania. Jedną z nich jest klasyczna koncepcja 4P marketingu-mix (Product, Price, Place, Promotion). Ten podział podstawowych elementów składowych marketingu został określony już w 1960 roku przez Jerome McCarthy’ego i upowszechniony 7 lat później przez Philipa Kotlera w książce „Principles of Marketing”. Koncepcja ta eksponuje: ofertę produktowo-usługową, cenowe warunki transakcji, miejsce działalności i sposoby dotarcia do klientów oraz formy promocji i komunikacji z otoczeniem. Elementy koncepcji 4P przeniesione na grunt wybranego terytorium przedstawia rys. 1. 1. Produkt 2. Usługi komunalne, Warunki bytowe, Cechy demograficzne, Jakość kolejnych subproduktów miejskich, Stan techniczny i dostępna infrastruktura, Środowisko i zasoby naturalne, Sprawność urzędów, Ogólny „klimat” społeczny, Dziedzictwo kulturowe, Styl rządzenia miastem i przychylność władz. 3. Ceny poszczególnych usług, Ceny poszczególnych subproduktów, Koszty wejścia i wyjścia z działalności, Cła, Opłaty i podatki lokalne, Kary i opłaty, Ceny produktów finansowych, Ulgi dla inwestorów, Dodatki, dofinansowania itp. Dystrybucja 4. Dostępność poszczególnych subproduktów, Instytucje wspomagające działalność, Dostępność urzędów administracji i sprawność obsługi, Środki transportu i komunikacja w mieście i do miasta, Przedsięwzięcia organizowane na danym terenie. Cena Promocja Komunikacja miasto − otoczenie (wewnętrzne i zewnętrzne), Formy promocji, Poparcie dla działań miasta, Wydatki na promocję, Dostępność informacji o danym terytorium, Komunikacja pomiędzy władzą a urzędnikami i pracownikami. Rys. 1. Elementy składowe klasycznej koncepcji 4P Mc Carthyʼego w odniesieniu do marketingu terytorialnego Źródło: Oprac. własne na podstawie T. Markowski (red.), Marketing terytorialny, PAN, Warszawa 2006, s. 180 Koncepcja 4P okazała się po pewnym czasie niewystarczająca dla pełnego odzwierciedlenia specyfiki marketingu terytorialnego. Problemy z jej pełną adaptacją wynikały z tego, że została stworzona głównie dla dóbr materialnych, tymczasem np. produkt miejski składa się nie tylko z dóbr materialnych, ale przede wszystkim z elementów niematerialnych. Innym znaczącym ograniczeniem jej implementacji było to, że kompozycja 4P eksponowała stronę oferenta nastawionego na maksymalizację zysku, a nie klienta zainteresowanego zaspokojeniem potrzeb i satysfakcją z oferty produktowo-usługowej, co w konsekwencji uniemożliwiało JST sprawne komunikowanie się z rynkiem. Ponadto istotnym ograniczeniem stosowania tej koncepcji było nieuwzględnienie różnorodności produktów oferowanych przez dane terytorium, np. miasto. Koncepcja ta Marketing i Rynek 10/2015 86 niewystarczająco uwzględniała fakt, że produkty i usługi nie mogą być dostarczane odbiorcom i promowane w identyczny sposób. Sytuacja ta spowodowała rozszerzenie badań nad megaproduktem terytorialnym. Produkt-miasto jest kombinacją konkretnych, namacalnych, ale również nieuchwytnych i abstrakcyjnych komponentów, które powiązane ze sobą wywołują swego rodzaju efekt, jakim jest „doświadczenie” dostępne dla odbiorcy w określonej cenie (Florek, 2009, s. 20). Liczba oraz różnorodność komponentów składających się na miasto jest tak duża, że w literaturze miasto określa się często jako megaprodukt. Przez megaprodukt należy rozumieć ściśle powiązaną i ustrukturalizowaną formę produktów materialnych i niematerialnych, dostępnych w jednostce terytorialnej dla różnych jego użytkowników (Markowski, 2006, s. 95). Oceniając różnorodne koncepcje produktu w odniesieniu do miasta można stwierdzić, iż produktem z punktu widzenia jednostki osadniczej jest skumulowana użyteczność społecznoekonomiczna obszaru, zaoferowana wszystkim grupom docelowym, na różnych warunkach finansowych, czasowych i prawnych, dla zaspokojenia ich zróżnicowanych potrzeb (Szromnik, 2008, s. 130). Jednak ze względu na to, iż istnieje wiele rynków docelowych – rzeczywistych i potencjalnych, trudno jest stworzyć jeden, uniwersalny produkt terytorialny. Uogólniając, ujmuje się go zatem jako tzw. megaprodukt, złożony z licznych typów produktów cząstkowych – tzw. subproduktów (Stec i Tłuczek, 2008, s. 168). Kategoria „megaproduktu” została wprowadzona przez T. Markowskiego, który określił w ten sposób całościową ofertę miasta. Jest ono jako całość złożone z podzbioru oddzielnych, ale powiązanych ze sobą produktów miejskich (subproduktów terytorialnych) (Markowski, 1999, s. 224). W skład podstawowych typów częściowych produktów miasta, sklasyfikowanych według kryterium funkcji oraz odmiennej grupy docelowej, wchodzą elementy wymienione na rys. 2. Subprodukt terytorialny Produkt turystyczny Produkt inwestycyjny Przykłady Rynki docelowe Hotele, gastronomia, walory środowiskowe Urządzenia, technologie, lokale, działki, siła robocza Turyści, wczasowicze i młodzież Produkt mieszkaniowy Domy, mieszkania, działki Produkt socjalny Stałe oraz sezonowe miejsca pracy Produkt handlowo-usługowy Usługi komercyjne Produkt oświatowokulturalny Produkt targowowystawienniczy oraz kongresowy Produkt rekreacyjnosportowy Produkt publiczny Edukacja, kina, teatry Inwestorzy, przedsiębiorcy, izby gospodarcze, banki Mieszkańcy miasta i okolicy, spółdzielnie, developerzy, biura nieruchomości Biura pracy, bezrobotni, związki zawodowe, specjaliści, menedżerowie Mieszkańcy danej jednostki osadniczej oraz osoby z zewnątrz Organizacje młodzieżowe, szkoły, uczelnie, rodzice, organizacje społeczne Targi, wystawy gospodarcze, konferencje Firmy marketingowe, agencje reklamowe, przedsiębiorcy, izby gospodarcze Imprezy sportowe, usługi turnieje Organizacje i kluby sportowe, agencje turystyczne, szkoły, młodzież Związki i organizacje gospodarczo-społeczne, mieszkańcy, instytucje Usługi publiczne, zdrowotne, administracja, komunikacja Rys. 2. Struktura megaproduktu terytorialnego Źródło: Opracowanie własne na podstawie A. Szromnik, Marketing terytorialny - geneza, rynki docelowe i podmioty oddziaływania, [w:] Marketing terytorialny. Strategiczne wyzywanie dla miast i regionu, Centrum Badań Studiów Francuskich Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 1997, s. 41 oraz W. Ciechomski, Strategia promocji miasta i gminy, [w:] K. Wojnowski (red.), Poznawanie lokalnych społeczności, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Marketingu i Zarządzania w Lesznie, Leszno 2001, s. 23 Marketing i Rynek 10/2015 87 Ograniczona adaptacyjność klasycznej koncepcji instrumentarium marketingu-mix 4P [produkt (product), cena (price), dystrybucja (place), promocja (promotion)] spowodowała jej rozszerzenie do 7P przez dodanie kolejnych narzędzi: ludzie (people), procesy (processes) oraz cechy fizyczne (physical environment). Na rysunku 3 zaprezentowano elementy tworzące koncepcję 7P w marketingu terytorialnym. Wyszczególnienie Instrument marketingu 1. Produkt 2. Cena 3. Dystrybucja 4. Promocja 5. Ludzie 6. Procesy 7. Cechy fizyczne jakość marka gwarancja subprodukty miejsca rabaty ulgi podatkowe warunki płatnicze lokalizacja infrastruktura komunikacyjna reklama sprzedaż osobista marketing bezpośredni promocja sprzedaży public relations personel standardy i organizacja obsługi nastawienie urzędników do interesariuszy procedury płynność działania kontakty z interesantami wygląd urzędów wygląd wnętrz, wystrój, umeblowanie Rys. 3. Koncepcja kompozycji 7P w marketingu-mix JST Źródło: Opracowanie własne na podstawie: K. Łazorko, A. Niedzielska, Kreowanie wizerunku miejsca w koncepcji marketingu terytorialnego, Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa 2011, s. 32 W świetle koncepcji 7P produktem miast, wsi i regionów są zbiory użyteczności oferowanych w trybie odpłatnym, częściowo odpłatnym lub nieodpłatnym (na różnych warunkach finansowych i prawnych) zainteresowanym grupom klientów. Suma wszystkich subproduktów stanowi tzw. syntetyczny produkt terytorialny (Marks 2011, s. 31) Cenę można z kolei traktować w marketingu terytorialnym jako szeroko rozumiane koszty utrzymania (czynsz za mieszkanie, cenę wody, prądu, koszt wywozu odpadów, lokalne podatki, koszt miejsc parkingowych w centrum, cenę biletów za komunikację miejską, opłaty za korzystanie ze żłobków, przedszkoli, itp.). Można również rozpatrywać pojęcie ceny z punktu widzenia potencjalnych inwestorów (ceny działek, ulgi, strefy ekonomiczne, partnerstwo publiczno-prywatne itp.) (Ciechomski i Romanowski, 2013, s. 255). Ceny produktów są zależne od polityki cenowej władz samorządowych. Ponadto należy zaznaczyć, że dany subprodukt terytorialny, np. turystyczno-rekreacyjny można sprzedawać na różne sposoby, wielu odbiorcom. Dzieje się tak dlatego, ponieważ miasto jest miejscem, w którym stale dokonują się zmiany (Czornik, 1998, s. 15). Kolejny instrument marketingowy - dystrybucja obejmuje wszystkie czynności, które wiążą się z pokonaniem przestrzeni i różnic czasu powstałych w związku z wytworzeniem, sprzedażą i konsumpcją produktu turystycznego (Kornak i Rapacz, 2001, s. 152). W marketingu terytorialnym może Marketing i Rynek 10/2015 88 być rozumiana w dwojaki sposób. Z jednej strony są to możliwości komunikacyjne na terenie danego miasta bądź regionu. Tak postrzegana dystrybucja to między innymi komunikacja miejska (autobusy, tramwaje, metro), komunikacja prywatna (taksówki), komunikacja podmiejska (połączenia kolejowe) oraz sieć dróg i ścieżek rowerowych, służących mieszkańcom i pracownikom na terenie danej aglomeracji do codziennego przemieszczania się własnymi środkami transportu. Najłatwiej identyfikowanym i dostrzeganym instrumentem marketingu terytorialnego jest promocja. Są to wszelkie działania z zakresu reklamy, public relations, promocji sprzedaży oraz sprzedaży osobistej, służące budowaniu więzi oraz relacji jednostki terytorialnej z jej otoczeniem. Celem działań promocyjnych jest przekazywanie informacji, czyli docieranie z ofertą do grup społecznych (turystów, inwestorów oraz kontakty za pomocą mediów). Zagadnieniu temu poświęcono więcej miejsca w dalszej części rozważań. Następnym elementem marketingu-mix w jednostce przestrzennej są ludzie, stanowiący personel obsługujący interesantów, którymi są mieszkańcy, inwestorzy, turyści i inne grupy klientów urzędów. Szczególnie ważny jest odpowiedni dobór personelu (urzędników), ponieważ to, od ich wiedzy, kompetencji, wytrwałości, kultury osobistej oraz pozytywnego nastawienia do petentów zależy percepcja danej jednostki terytorialnej w umysłach klientów. Procesy w marketingu terytorialnym, mają za zadanie poprawę współpracy władz samorządowych z grupami docelowymi, np. poprzez reorganizację pracy urzędów, funkcjonowanie e-administracji, komunikowanie się ze społeczeństwem, itp. Cechy fizyczne jako narzędzie marketingu terytorialnego zawierają w sobie otoczenie fizyczne (budynki, wystrój, umeblowanie, akcesoria oraz wskazówki i informacje dla interesantów w urzędach). Coraz częściej włodarze gmin i miast doceniają w należyty sposób rolę otoczenia fizycznego w tworzeniu odpowiedniego klimatu, w którym dotarcie z danym przekazem do percepcji interesariuszy jest ułatwione. Formy promocji miast i regionów Działania promocyjne realizowane są za pomocą czterech podstawowych instrumentów, którymi są: 1. Reklama. Jest to najbardziej ekspresyjny i silnie oddziałujący na nabywców sposób promocji. Podstawową funkcją reklamy jest jej rola informacyjna – ma ona bowiem uświadomić istnienie danego produktu i dostarczyć informacji na jego temat. Aby dotrzeć do konkretnej grupy docelowej, osoby odpowiedzialne za promocję JST mogą wykorzystać szeroką gamę materiałów promocyjnych takich jak: billboardy, plakaty i inne formy reklamy outdorowej, publikacje internetowe, artykuły w gazetach i czasopismach, monografie, foldery, broszury, katalogi, mapy i plany, przewodniki, gadżety reklamowe i inne materiały promocyjne; kalendarze, teczki, standy, materiały audiowizualne (np. filmy video, slajdy, prezentacje na nośniku CD). 2. Sprzedaż bezpośrednia, w ramach której prezentacja oferty i aktywizowanie współpracy odbywa się za pomocą kontaktów interpersonalnych przedstawicieli samorządu z odbiorcami. 3. Promocja dodatkowa, która obejmuje zespół środków zwiększających atrakcyjność oferty regionu. 4. Public relations jako zespół działań na rzecz kreowania i utrwalenia w świadomości adresatów pozytywnej marki danego miejsca. Wypracowany wizerunek, czyli zbiór widocznych i niewidocznych wartości, które wyróżniają region, powinien zachęcać do wyboru oferty jednostki terytorialnej i równocześnie gwarantować satysfakcję z dokonanego wyboru. Marketing i Rynek 10/2015 89 Często stosowanymi technikami promocji miast i regionów są spotkania przedstawicieli władz z mieszkańcami, udział w targach, konferencjach, seminariach, organizowanie festynów i innych imprez promocyjnych dla mieszkańców oraz gości. Imprezy okolicznościowe organizowane są nawet przez małe wiejskie gminy, pomimo problemów budżetowych. Na festyny i spotkania plenerowe zapraszani są przynajmniej raz w roku artyści sceny muzycznej i kabaretowej. Ponadto sponsorowane są inne wydarzenia kulturalne i sportowe. Aktualnie gminy i miasta sięgają po coraz bardziej urozmaicone sposoby promocji, a mianowicie: opracowują profesjonalne i spersonalizowane oferty dla potencjalnych strategicznych inwestorów, korzystają z usług agencji reklamowych, wdrażając nowe formy przekazu promocyjnego, takie jak artykuły sponsorowane, płyty DVD zawierające filmy reklamowe, banery internetowe, billboardy, ekrany LED i inne formy reklamy zewnętrznej, wykorzystują lobbing, spotkania z ludźmi sukcesu, liderami opinii publicznej, biorą udział w targach branżowych (turystycznych, inwestycyjnych, regionalnych) szkoleniach, sympozjach, seminariach, konferencjach krajowych i zagranicznych, wykorzystują reklamę pocztową, w formie tradycyjnej i elektronicznej, przesyłając życzenia świąteczne i okolicznościowe, zaproszenia na ważne uroczystości, itp. (Ciechomski, 2013, s. 103). Warto w tym miejscy również podkreślić rolę Internetu jako doskonałego środka komunikacji i promocji. Narzędzia wykorzystywane przez zaawansowane informatycznie jednostki samorządowe w ramach nowoczesnych form komunikowania się w sieci to głównie: profile w serwisach społecznościowych: Facebook, Skype, Gadu-Gadu, NK, Twitter; media te nie tyle zapewniają dostęp do informacji, ile łączą ludzi wokół interesujących ich spraw, budują nowe społeczności i są ważnym kanałem dystrybucji wiedzy, poglądów, przekonań, elektroniczne tablice ogłoszeń, interaktywna rezerwacja wizyt, karty informacyjne o etapie załatwiania danej sprawy, kamery przekazujące obraz w czasie rzeczywistym o liczbie interesantów (kolejkach) do danego działu, pliki wideo zawierające instrukcje wypełniania formularzy, wniosków, pliki wideo z filmami promującymi województwo, miasto, powiat, gminę, interaktywne mapy miasta, elektroniczne przewodniki po urzędzie miasta, lokalne czasopisma do pobrania w wersji elektronicznej, ankiety online, e-pocztówki, automatyczne powiadamianie zalogowanych interesantów o zmianach na stronie, zakładki info24, pogoda w regionie i inne (Ciechomski, 2013, s. 105). Dzięki promocji miasta informują otoczenie o swoim istnieniu i właściwościach swoich produktów. Promocja ma na celu takie oddziaływanie na klientów, by za pomocą informacji, argumentacji i obietnic skłonić ich do kupna oferowanych produktów oraz wytwarzania pozytywnej opinii o mieście. Za pomocą promocji w odpowiednim stopniu zwiększa się wiedza odbiorców na temat walorów miast, by doprowadzić do zwiększenia popytu na ich ofertę (Rosa, 2009, s. 362). Grupy interesariuszy w marketingu przestrzennym Dokonując analizy podmiotów funkcjonujących w sferze oddziaływania marketingu terytorialnego należy wyodrębnić dwie główne grupy interesariuszy, a mianowicie dostawców (organizatoMarketing i Rynek 10/2015 90 rów) działań marketingowych oraz adresatów marketingu przestrzennego, czyli nabywców produktu terytorialnego. Do pierwszego rodzaju podmiotów, które zidentyfikowane zostały wcześniej jako przynależne do pierwszego poziomu marketingu miejsca, wg koncepcji Ph. Kotlera, D. Haidera i I. Reina, należą na ogół organy władzy/administracji danego szczebla – jednostki rządowe bądź samorządowe, odpowiedzialne za funkcjonowanie marketingu terytorialnego. Zdarza się jednak, że animatorami działań jest lokalna społeczność, bądź jej pewne grupy, zorientowane na osiągnięcie założonych celów (Łazorko i Niedzielska, 2011, s. 16). W literaturze przedmiotu występuje wiele różnorodnych klasyfikacji drugiej grupy interesariuszy - adresatów działalności JST. Najczęściej preferowanym podziałem jest ich rozróżnienie na dwa modelowe zbiory: adresatów wewnętrznych oraz zewnętrznych (istnieje wówczas analogicznie występujący podział na marketing wewnętrzny i zewnętrzny) (Szromnik, 2008, s. 73). Pierwsza z grup tzw. stałych odbiorców „oferty miejsca”, odnosi się przede wszystkim do: mieszkańców, lokalnych i regionalnych instytucji, miejscowych przedsiębiorców, ludności z okolicy, podmiotów gospodarczych, związków, stowarzyszeń i działaczy społecznych, organizacji wyznaniowych, politycznych, pracowników samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorstw i instytucji użyteczności publicznej (Makarski i Kuźniar, 2009, s. 29). Druga grupa interesariuszy, stanowiących odbiorców działalności jednostki terytorialnej, zlokalizowana jest na rynku zewnętrznym. Stanowią ją potencjalni odbiorcy oferty danego miejsca, zlokalizowani poza granicami jego terytorium. Jest to istotna grupa docelowa, w ramach której można wymienić kilkanaście podsegmentów klientów. Do podmiotów tych, działających zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym należą m.in. przedsiębiorcy, podmioty funkcjonujące poza daną jednostką osadniczą, akcjonariusze firm zewnętrznych, banki, fundusze inwestycyjne, organizacje i agendy rządowe, międzynarodowe organizacje społeczne i gospodarcze, turyści, mieszkańcy innych jednostek terytorialnych (Makarski i Kuźniar, 2009, s. 29). Działania marketingowe powinny być odpowiednio sprofilowane na grupę, do której zostaną skierowane, mając na uwadze cele i potrzeby poszczególnych adresatów. Jednym z kryteriów klasyfikacji adresatów marketingu terytorialnego jest kryterium ich podobieństwa w podatności na działania promocyjne i ich odbiór. Na jego bazie można wyodrębnić 10 grup adresatów działań promocyjnych: osoby korzystające z walorów turystycznych, rekreacyjnych, osoby korzystające z walorów uzdrowiskowych, wszystkie osoby fizyczne, osoby które mogą podjąć działalność gospodarcza, przedsiębiorcy, obecni lub potencjalni klienci miejskich jednostek i spółek, potencjalni nabywcy zobowiązań miasta, najemcy mieszkań komunalnych, organizatorzy przedsięwzięć sportowych, kulturalnych, społeczno-politycznych, ekologicznych i promocyjnych, władze publiczne wyższych szczebli (Sztando, 2009, s. 2). Wszystkie wymienione grupy interesariuszy stanowią rynki docelowe działań marketingu terytorialnego. Ich identyfikacja jest kluczowa z punktu widzenia efektywnego tworzenia oferty jednostki terytorialnej. Najważniejszym podmiotem w jednostce osadniczej są mieszkańcy, gdyż to oni współtworzą lokalny rynek, niemniej jednak marketing terytorialny nie może się ograniczać tylko i wyłącznie do tej grupy (Romanowski i Walkowiak-Markiewicz, 2013, s. 63). Skierowanie oferty, która w przypadku jednostki terytorialnej jest bardzo szeroka, do właściwie wyodrębnionych segmentów rynku determinuje efektywność prowadzonych działań, zapewniając jednocześnie ich partycypację w tworzeniu oczekiwanych produktów terytorialnych. Marketing i Rynek 10/2015 91 Determinanty kreowania wizerunku jednostki terytorialnej Wizerunek jednostki terytorialnej stał się elementem rozważań i analiz w wielu publikacjach oraz tematem dyskusji wielu polityków, ludzi odpowiedzialnych za zarządzanie JST. Image, bo tak również jest nazywany wizerunek, jest odnoszony do różnych podmiotów, takich jak: osoby fizyczne, marki, idee, dobra materialne i usługi, państwa, organizacje, jednostki osadnicze, związki instytucjonalne i inne elementy. Aby dobrze zrozumieć samą ideę wizerunku i jej znaczenie w marketingu należy przyjrzeć się jego definicjom. Wizerunek jest pojęciem wielowymiarowym i spełniającym różne funkcje. Ważne jest to aby w jak największym stopniu oddawał to, co jego kreatorzy chcą przekazać. Sukces w tym względzie zależy w dużej mierze od właściwej struktury i wewnętrznej spójności całego obrazu oraz znajomości metod i procedur jego kształtowania. Według R. Junghardta image miasta, to odbity obraz tożsamości, stworzony z elementów realnych i pozarealnych (Jughardt, 1996, s. 128). Elementami realnymi wizerunku są przede wszystkim różne fakty, pojmowalne w sposób racjonalny. Są to główne charakterystyki komunikacyjno-geograficzne, materialne, struktura funkcjonalna, która tworzy plan urbanistyczny miasta (regionu), zabudowę. Elementy te, najczęściej fizyczne, są łatwe do sprecyzowania i określenia przez odbiorców. Drugim zestawem elementów są poza-realne elementy wizerunku. Są one emocjonalnym odbiciem nastawienia osoby (grupy) do danego miejsca. Pokazują subiektywne określenia, osobisty stosunek, potwierdzenie lub negację obaw i doświadczeń. Takie podejście tworzy pewien filtr, który sortuje informacje docierające do mentalności danej grupy lub osoby. R. Jughardt uwypuklił cechy, które powinien posiadać prawidłowy wizerunek: aktualny i wiarygodny − powinien posiadać elementy potwierdzające prawdziwość cech przekazywanej tożsamości. Należy również pamiętać o jego stałym uaktualnianiu i korygowaniu. Poprawa jakości i wzrost oczekiwań społecznych wzmagają potrzebę ciągłego doskonalenia oferty korzyści (Szulce i Florek, 2005, s. 352), prosty − wizerunek miasta powinien opierać się na jednym głównym elemencie a cała reszta powinna służyć jako środki poboczne pomagające w propagandzie i marketingu miasta, atrakcyjny − wizerunek powinien budzić pozytywne odczucia na wszystkich płaszczyznach oddziaływania, opierając się na cechach twardych i miękkich, niepowtarzalny − image miejsca powinien być różny, wyjątkowy, niestandardowy, oryginalny. Powinien eksponować odmienność i pozytywne cechy oraz uniemożliwiać, a przynajmniej utrudniać jego kopiowanie. W świetle przytoczonych informacji image danego miejsca jest najczęściej utożsamiany z wyobrażeniem ukształtowanym w percepcji ludzi, pewnym obrazem danego zjawiska, osoby lub procesu, subiektywnym odwzorowaniem rzeczywistości, jej zniekształconym, emocjonalnym odbiciem. Jest to zatem pewien zestaw poglądów i przekonań o danym miejscu i zbiór opinii zasłyszanych i wypowiedzianych przez ludzi. Stanowczo jednak należy odróżnić image od stereotypu. Ten drugi jest najczęściej szeroko rozpowszechnionym obrazem, bardzo uproszczonym i zdeformowanym (Szromnik, 2008, 146). Pojęcie wizerunku, w odróżnieniu od tożsamości, nie jest kategorią obiektywną – stanowi subiektywne spostrzeżenia, odczucia, opinie i sądy odbiorcy, również silnie związane z jego indywidualnymi cechami oraz zależne od występujących relacji i wzajemnych doświadczeń pomiędzy użytkownikami przestrzeni (Florek, 2013, s. 84). Z koncepcji tej wynika fakt, iż dane miejsce może posiadać różny wizerunek w zależności od jego odbiorcy. Wizerunek składa się z elementów poznawczych (wiedzy i przekonań na temat danego miejsca), emocjonalnych (emocje i uczucia związane z danym miejscem) oraz behawioralnych (skłonności do określonych zachowań względem miejsca) (Florek, 2013, s. 85). Głównym założeniem tej koncepcji jest to, że odbiorca posiadając odpowiednią wiedzę na temat danego miejsca oraz pozytywne skojarzenia z nim związane jest skłonny wybrać je spośród Marketing i Rynek 10/2015 92 konkurencyjnych ofert (np. jako miejsce do dalszej egzystencji czy kształtowania kariery). Atrakcyjność miasta stanowi zatem o jego przewadze konkurencyjnej. Zgodnie z koncepcją A. Szromnika wizerunek miasta jest całokształtem wyobrażeń rzeczywistości, które wykreowały się w ludzkich umysłach w wyniku oddziaływania środków masowego przekazu i percepcji nieformalnych środków informacyjnych. Wśród specyficznych właściwości wizerunku miasta ekspert ten wymienia następujące atrybuty: brak stałości, jest kategorią zindywidualizowaną, jest cechą zróżnicowaną i złożoną wewnętrznie, kształtowany jest w długim okresie, może przyczyniać się do wzrostu lub spadku konkurencyjności miasta, niezbędne są specjalne badania marketingowe w celu jego dokładnej identyfikacji. Poza elementami, na które JST posiada bezpośredni wpływ, wizerunek marki uwarunkowany jest wieloma zróżnicowanymi czynnikami niezależnymi (wewnętrznymi, zewnętrznymi i pozostałymi). Wpływ na image miejsca mogą mieć m.in. takie elementy jak chociażby: wizerunek całego regionu/kraju, wizerunek mieszkańców/odbiorców marki, wizerunki jednostek konkurencyjnych, doświadczenia i status odbiorców marki (Szulce i Janiszewska, 2012, s. 53), wizerunek władz lokalnych/grupy planistycznej, czy historia i tradycje miasta. Jednostka terytorialna nie posiada bezpośredniego wpływu na wymienione czynniki, może natomiast wpływać na czynniki zależne i w ten sposób kreować swój wizerunek dążąc do uzyskania zakładanej marki miejsca. Do elementów, na które osoby decyzyjne kształtujące wizerunek mają wpływ, należy przede wszystkim symbol marki (system identyfikacji wizualnej) oraz jej tożsamość – definiowana i komunikowana grupom docelowym poprzez wybrane instrumenty marketingu. Do czynników zależnych, determinujących wizerunek należą także: szeroko pojęta infrastruktura, klimat gospodarczy, kwalifikacje mieszkańców czy lokalne atrakcje, tworzone przez człowieka, jak również inne elementy antropogeniczne (Szulce i Janiszewska, 2012, s. 132). Wizerunek pełni ważne funkcje, zarówno w odniesieniu do danego miasta, jak i obecnych oraz potencjalnych nabywców jego usług. Do kluczowych funkcji wizerunku zaliczyć można zatem to, że: stanowi nośnik charakteru miasta oraz determinuje decyzje wyboru (związane np. z miejscem lokalizacji inwestycji, zamieszkania, wypoczynku itp.), wpływa na możliwość uproszczenia i wyselekcjonowania napływających do ludzkiej świadomości informacji niezbędnych do podjęcia danej decyzji, porządkuje informacje w spójną i logiczną całość, jest elementem orientacyjnym – pozwala na dokonywanie subiektywnego odróżnienia i zróżnicowania miast, generuje pozytywny obraz miejsca wpływa na wzrost zaufania, co z kolei redukuje ryzyko podjęcia błędnych decyzji. (Glińska, Florek i Kowalewska, 2009, s. 34). Wykreowanie pozytywnego wizerunku miejsca może przyczynić się do wzrostu satysfakcji lokalnej społeczności, jak również wzrostu poczucia przynależności do miejsca i jego wspólnoty oraz innych więzi. Podsumowanie Reasumując, można stwierdzić, że na wizerunek przestrzeni składa się wiele czynników tworzących subiektywne wyobrażenia w umysłach osób, które zetknęły się z danym miejscem, które są efektem percepcji i oddziaływania środków masowego przekazu. Image to nieco uproszczone odbicie rzeczywistości i mentalny obraz danego miejsca. Wizerunek jednostki terytorialnej jest zindywiduali- Marketing i Rynek 10/2015 93 zowany, ale nie jest stały. Trzeba o niego dbać, umiejętnie go kreować, aby podnosić konkurencyjność danego miasta czy regionu. Szersze zainteresowanie wizerunkiem miast w Polsce, wiąże się ze zmianami, które dokonują się wewnątrz jednostek terytorialnych wskutek szeroko rozumianej globalizacji. Miasta zaczęły się do siebie upodabniać i jednocześnie rywalizować pomiędzy sobą o korzyści np. pozyskiwanie nowych mieszkańców, inwestorów, organizację imprez (eventów) sportowych, kulturalnych itp. Ważną determinantą rozwoju marketingu terytorialnego na terenie Polski był również znaczący i dynamiczny rozwój nowych technologii informatycznych i telekomunikacyjnych. Można przypuszczać, że promocja polskich miast i regionów będzie w przyszłości rozwijać się bardzo dynamicznie. Jest to wymuszone silną konkurencją jednostek przestrzennych. Wiele z nich już obecnie prowadzi zakrojone na szeroką skalę działania promocyjne, kreując swój pożądany wizerunek - stanowiący podstawę budowy marek terytorialnych. Warto również podkreślić, że szczególną wagę do rozwoju nowoczesnych koncepcji marketingu terytorialnego przykłada środowisko uczelni wyższych i placówek naukowych. Literatura 1. Ciechomski, W. (2001). Strategia promocji miasta i gminy, W: K. Wojnowski (red.), Poznawanie lokalnych społeczności, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Marketingu i Zarządzania w Lesznie, Leszno. 2. Ciechomski, W. (2013). Możliwości wykorzystania Internetu w promocji jednostek terytorialnych, W: W. Ciechomski, R. Romanowski, Marketing terytorialny oparty na wiedzy, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań. 3. Ciechomski, W., Romanowski R. (2013). Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w handlu jako sfera marketingu terytorialnego na przykładzie Poznania, W: W. Gaczek (red.) Dynamika, cele i polityka zintegrowanego rozwoju regionów: aspekty teoretyczne i zarządzanie w przestrzeni, W Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań. 4. Ciechomski, W. (2014). Determinanty podnoszenia konkurencyjności regionu i kreowania jego wizerunku, Marketing i Rynek nr 10. 5. Czornik, M. (1998). Promocja miasta, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im. K. Adamieckiego, Katowice. 6. Domański, T. (2006). Marketing terytorialny, W: Marketing terytorialny − Koncepcja ogólna i doświadczenia praktyczne, Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, Warszawa. 7. Florek, M. (2009). Wizerunek miasta od koncepcji do wdrożenia, Wolters Kluwer Polska, Warszawa. 8. Florek, M. (2013). Podstawy marketingu terytorialnego, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań. 9. Gaczek, W., Rykiel Z. (2000). Konkurencyjność regionów a regionalizm ekonomiczny, W: M. Klamut, L. Cybulski (red.), Polityka regionalna i jej rola w podwyższaniu konkurencyjności regionów, Wydawnictwo A.E. im. O. Langego we Wrocławiu, Wrocław. 10. Girard, V. (1997). Marketing terytorialny i planowanie strategiczne, W: T. Domański (red.), Marketing terytorialny. Strategiczne wyzwania dla miast i regionów, Uniwersytet Łódzki, Łódź. 11. Glińska, E., Florek, M., Kowalewska, A. (2009). Wizerunek miasta. Od koncepcji do wdrożenia, Wolters Kluwer Polska, Warszawa. 12. Jughardt, R. (1996). ABC promocji gmin, miast i regionów, Gliwice. 13. Kornak, A., Rapacz A. (2001). Zarządzanie turystyką i jej podmiotami w miejscowości i regionie, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, Wrocław. 14. Kuźniar, W., Wdrażanie marketingu terytorialnego na poziomie gminy jako innowacyjna forma zarządzania jednostką terytorialną, Uniwersytet Rzeszowski, http://www.rsi.podkarpackie.pl/praktyki/publikacje/ zalesie/artykuły/119% 20Kuzniar.pdf, (10.08.2015). 15. Łazorko, K., Niedzielska, A. (2011). Kreowanie wizerunku miejsca w koncepcji marketingu terytorialnego, Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa. 16. Makarski S., Kuźniar W. (2009). Marketing w zarządzaniu jednostką terytorialną, Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów. 17. Markowski, T. (1999). Zarządzanie rozwojem miast, PWN, Warszawa. 18. Markowski, T. (red.) (2006). Marketing terytorialny, Polska Akademia Nauk, Warszawa. Marketing i Rynek 10/2015 94 19. Marks, M. (2011). Typy działań promocyjnych podejmowanych w gminach wiejskich, W: K. Łazorko, A. Niedzielska, Kreowanie wizerunku miejsca w koncepcji marketingu terytorialnego, Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa. 20. Romanowski, R., Walkowiak-Markiewicz, K. (2013). Metody badań marketingowych dotyczących interesariuszy w marketingu terytorialnym, W: W. Ciechomski, R. Romanowski, Marketing terytorialny oparty na wiedzy, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań. 21. Rosa, G. (2009). Promocja jako czynnik kształtowania wizerunku miast i gmin województwa zachodniopomorskiego, Zeszyty Naukowe US nr 526, WNUS, Szczecin. 22. Stec, K., Tłuczek, E. (2008). Program promocji miasta jako element wykorzystania marketingu terytorialnego na przykładzie miasta Jarosław, W: Z. Przygocki, M. Sokołowicz (red.), Nowoczesne miasto. Badania, instrumenty, analizy, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź. 23. Szromnik, A. (1997). Marketing terytorialny − geneza, rynki docelowe i podmioty oddziaływania, W: Marketing terytorialny. Strategiczne wyzywanie dla miast i regionu, Centrum Badań Studiów Francuskich Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź. 24. Szromnik (2008). Marketing terytorialny. Miasto i region na rynku, Wolter Kluwers Polska Sp. z o.o., Kraków. 25. Szromnik, A. (2011). Marketing terytorialny jako atrybut rynkowej orientacji miast i regionów, W: A. Grzegorczyk (red.) A. Kochaniec, Kreowanie wizerunku miast, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Promocji, Warszawa. 26. Szromnik, A. (2012). Marketing terytorialny. Miasto i region na rynku, Oficyna Wolters Kluwer Business, Kraków. 27. Sztando, A. (2009). Obszary i cele promocji dużych miast, W: Gospodarka Przestrzenna XII, Korenik, S. (red.) Przybyła Z., Stowarzyszenie na Rzecz Promocji Dolnego Śląska, Wrocław. 28. Szulce, H., Florek M. (2005). Marketing terytorialny. Możliwości aplikacji, kierunki rozwoju, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań. 29. Szulce, H., Janiszewska K. (2012). Zarządzanie marką, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego, Poznań. Marketing i Rynek 10/2015 95 Handel detaliczny jako źródło przewagi konkurencyjnej jednostek terytorialnych The retail trade as the source of the competitive advantage of regional units Dr hab. Wiesław Ciechomski Dr Robert Romanowski Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu Katedra Handlu i Marketingu Streszczenie: Artykuł jest poświęcony rozwojowi handlu detalicznego w Polsce i jego roli w budowaniu przewagi konkurencyjnej jednostek terytorialnych. Autorzy opisują miejsce sektora handlu w strukturze produktu terytorialnego, a następnie charakteryzują rozwój hipermarketów, supermarketów, sklepów dyskontowych, galerii handlowych oraz sprzedaży targowiskowej. Uwzględniając dostępność i porównywalność aktualnych danych liczbowych charakteryzują nasycenie przestrzeni handlowej wymienionymi rodzajami sklepów. Uwzględniają przy tym ekspansję sieci handlowych będących własnością kapitału zagranicznego. W rozważaniach podkreślają, że w handlu dokonują się dynamiczne przemiany własnościowe, ilościowe, organizacyjne i jakościowe. Summary: The article is devoted to the development of the retail trade in Poland and of its role in creating the competitive advantage of regional units. The authors describe the place of the trade sector in the territorial product and then characterize the development of the hypermarkets, supermarkets, discount stores, retail parks and the market sale in Poland. Considering the availability and the comparability of current data the authors of the article characterize the commercial space with mentioned types of shops. They are taking into account the expansion of commercial networks as an ownership of the foreign capital. They emphasize that dynamic property, quantitative, organizational and quality transformations are taking place in the trade. Słowa kluczowe: marketing terytorialny, handel detaliczny. Keywords: place-marketing, retail trade. Wprowadzenie We współczesnych realiach społeczno-gospodarczych przedmiotem zainteresowania wielu teoretyków i praktyków zarządzania rozwojem regionalnym stała się problematyka konkurencyjności jednostek przestrzennych. Jest to o tyle zasadne, że już nie tylko przedsiębiorstwa zabiegają o klientów i ich środki finansowe, ale również jednostki terytorialne, takie jak, gmina, miasto, region rywalizują o inwestorów, fundusze unijne, czy turystów. Ponadto duży wpływ na wzrost zainteresowania problematyką konkurencyjności jednostek przestrzennych ma reorientacja polityki regionalnej Unii Europejskiej wraz z jej poszerzaniem o kolejne, słabiej rozwinięte państwa. Istotą i nadrzędnym celem tej polityki jest podniesienie poziomu konkurencyjności regionów, traktowanej jako wewnętrzna siła napędowa rozwoju regionalnego i lokalnego (Ciechomski, 2014a, s. 357). Do podstawowych źródeł przewagi konkurencyjnej jednostek terytorialnych można zaliczyć zasoby ludzkie, rzeczowe, finansowe, techniczne organizacyjne i niematerialne (Szwacka-Mokrzycka, 2012, s. 67). W ostatnich latach coraz większego znaczenia nabierają te ostatnie. Zaliczyć do nich można jakość tzw. megaproduktu terytorialnego adresowanego do mieszkańców, turystów, inwestorów i innych grup interesariuszy oraz wizerunek jednostki terytorialnej, na który składa się cały szereg elementów, a jednym z nich jest infrastruktura handlowa – będąca głównym przedmiotem rozważań w dalszej części tekstu. Powinna być ona nowoczesna i zapewniać komfort dokonywania zakupów i spędzania czasu wolnego. Marketing i Rynek 10/2015 96 Celem artykułu jest wyeksponowanie znaczenia infrastruktury handlowej w podnoszeniu konkurencyjności jednostek terytorialnych. Ponadto autorzy zamierzają przybliżyć informacje na temat przestrzennego zróżnicowania stanu rozwoju sieci handlowej – w ujęciu wojewódzkim. Jest to temat relatywnie rzadko podejmowany w literaturze ekonomicznej z powodu trudnego dostępu do aktualnych i porównywalnych danych statystycznych. Megaprodukt terytorialny jako element bazowy marketingu przestrzennego Produktem danej jednostki terytorialnej są określone zbiory użyteczności oferowane odbiorcom w różnym trybie (odpłatnym, częściowo odpłatnym i nieodpłatnym) na zróżnicowanych warunkach finansowych, czasowych, prawnych. Ta różnorodność nakazuje rozpatrywać produkt terytorialny jako „megaprodukt”, składający się z subproduktów np. turystycznego, inwestycyjnego, handlowousługowego, mieszkaniowego, socjalnego, oświatowo-kulturalnego, targowo-wystawienniczego, rekreacyjno-sportowego, publicznego itp. (Szromnik, 2007, s. 110 i n.). Problemy w zdefiniowaniu i klasyfikacji elementów produktu terytorialnego wynikają z faktu, że jako całość jest niematerialny i zawiera różnego rodzaju wartości emocjonalne. Do najważniejszych spośród nich można zaliczyć: obyczaje, kulturę, tradycję, sztukę ludową, język, religię, sławne osobistości związane z terytorium, historię terytorium itp. Te elementy z różną intensywnością pojawiają się w subproduktach terytorialnych, stanowiąc ich integralny komponent (Rawski, 2010, s. 66). Posiadają one jednak strategiczne znaczenie, ponieważ są z reguły trudne do imitacji przez bezpośrednich i potencjalnych konkurentów i często stanowią o przewadze konkurencyjnej danego terytorium. Jak już wspomniano, z powodu swej złożoności produkt terytorialny jest w literaturze określany mianem „megaproduktu”. W takim ujęciu jest definiowany jako ustrukturalizowana forma wzajemnie powiązanych produktów materialnych i niematerialnych dostępnych w danej jednostce terytorialnej dla różnych użytkowników (Markowski, 2002, s. 112). W terytorium jako złożonej jednostce można wyróżnić dwa typy subproduktów (Florek, 2006, s. 33): subprodukty funkcjonalne, wyodrębnione według dominującej funkcji, którą spełnia subprodukt (np. turystyczny, inwestycyjny), subprodukty przestrzenne, elementarne jednostki przestrzenne, wyodrębnione geograficznie względnie administracyjnie (np. gmina, wieś). Megaprodukt powstaje jako efekt nałożenia się na siebie poszczególnych subproduktów. Relacje między nimi są różnorodne, tworząc w efekcie złożoną wewnętrznie strukturę, zwiększającą się wraz z wielkością terytorium. Ponadto między subproduktami zachodzą związki komplementarności i substytucyjności. Warto także przypomnieć, że niekiedy w literaturze używany jest termin „makroprodukt terytorialny”, który jest definiowany jako oferta zasobów, produktów materialnych i usług występujących na danym terenie, skierowana do wszystkich konsumentów, instytucji i podmiotów gospodarujących, również spoza danego terytorium. Region w marketingu terytorialnym może wyróżniać się na rynku ze względu na niepowtarzalność lub nieprzeciętną jakość określonych cech i stać się w opinii klientów produktem markowym. W ten sposób zdobyta przewaga konkurencyjna nad innymi regionami może przynieść wiele korzyści, jak choćby: możliwość uzyskania wyższych cen subproduktów, wzrost świadomości i rozpoznawalności regionu w kraju i za granicą, wzrost zainteresowania turystów, wzrost atrakcyjności inwestycyjnej (Andruszkiewicz, 2014, s. 357). Działania z zakresu marketingu produktu, którym jest w tym przypadku określona jednostka przestrzenna, np. region, powinny tworzyć jednolitą strategię, podporządkowaną takim zadaniom jak utrzymywanie przewagi konkurencyjnej, poszerzanie oferowanych subproduktów, stosowanie odpowiedniej strategii cenowej, (np. za pomocą systemu ulg i zwolnień podatkowych dla inwestorów), kreowanie i wdrażanie kampanii promocyjnych, np. w celu podniesienia prestiżu miasta bądź regionu. Marketing i Rynek 10/2015 97 Subprodukt handlowo-usługowy jest istotną częścią megaproduktu terytorialnego oferowanego zarówno mieszkańcom danej jednostki terytorialnej, jak i osobom z bliższej i dalszej okolicy (Szromnik, 1997, s. 41). Poziom jego rozwoju wpływa na postrzeganie gmin, miast i regionów. Nie bez przyczyny mówi się, że handel niczym w soczewce skupia i eksponuje rozwój społecznogospodarczy danego terytorium. Niekiedy zauważa się także, iż jest on oknem wystawowym poziomu życia lokalnej społeczności. Informuje zatem o przedsiębiorczości, pracowitości, otwartości na innych, zamiłowaniu do czystości i porządku lub też o braku tych cech wśród mieszkańców danego terytorium. Kreowanie pożądanego wizerunku określonej jednostki terytorialnej powinno posiadać atrybut skuteczności. Aby tak się stało przekaz promocyjny nie może być kierowany do nieznanego, uniwersalnego odbiorcy w typowy, monotematyczny sposób. Niezbędna jest bowiem segmentacja adresatów działań z zakresu marketingu terytorialnego i dostosowanie narzędzi do specyfiki grupy docelowej (Ciarczyńska 2012, s. 84). Jest to uniwersalna reguła marketingu, która dotyczy nie tylko marketingu przestrzennego. Obiektem oddziaływań mogą być zatem: osoby stale zamieszkujące dany obszar, władze lokalne, przedsiębiorcy, ale także ludność spoza danego terytorium, w więc potencjalni osadnicy, pracownicy firm i instytucji, uczniowie, turyści, osoby zainteresowane ofertą kulturalną, usługową czy handlową. Istotnym elementem megaproduktu terytorialnego jest stopień rozwoju infrastruktury handlowej, który determinuje sprawność zaopatrywania się konsumentów w poszukiwane towary. W kolejnych fragmentach artykułu pokrótce scharakteryzowano przemiany jakie zaszły w polskim handlu w minionym ćwierćwieczu oraz dane ilustrujące przestrzenne dysproporcje rozwoju sieci handlowej w naszym kraju. Przemiany handlu detalicznego w Polsce Zmiany strukturalne w handlu dotyczą zarówno aspektów ilościowych, tj. przyrostu liczby sklepów i powierzchni handlowej, jak i jakościowo-funkcjonalnych. Warto w tym miejscu nadmienić, że eksperci z zakresu polityki handlowej państwa zajmują się nie tylko oceną tempa przemian sektora handlu detalicznego, ale również diagnozą czynników determinujących owe zmiany. Przykładowo bardzo ciekawe wyniki porównujące zachowania przedsiębiorcze właścicieli mikroprzedsiębiorstw handlowych Lubelszczyzny i Wielkopolski zawarto w artykule A. Goral, „Zachowania podmiotów funkcjonujących w układach regionalnych w funkcji regionów kraju” (Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego nr 596, Ekonomiczne Problemy Usług, nr 56, Szczecin 2010, s. 41-46). W tekście tego artykułu wskazano, że istotną determinantą rozwoju handlu są aktywne proprzedsiębiorcze postawy właścicieli sklepów drobnodetalicznych, będące zaprzeczeniem postaw pasywnych lub roszczeniowych. Transformacja handlu detalicznego w Polce w minionym ćwierćwieczu obejmuje cztery obszary radykalnych przemian. Jest to transformacja: własnościowa (marginalizacja sektora publicznego do 0,15% całkowitej liczby sklepów detalicznych, wejście na rynek zagranicznych sieci handlowych, które obecnie dysponują ok. 1/3 całkowitej powierzchni handlowej i aktywizują procesy koncentracji w handlu), ilościowa (potrojenie liczby sklepów w latach 1989-1993 ze 124 do 380 tys., eksplozja przedsiębiorczości wyrażająca się między innymi powstaniem ponad miliona podmiotów gospodarczych w sferze handlu, co było konsekwencją urynkowienia życia gospodarczego − zgodnie z ideą „wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone” oraz „bierzcie swoje sprawy w swoje ręce”, organizacyjna (integracja i koncentracja handlu, ekspansja hipermarketów, dyskontów, galerii handlowych oraz e-sklepów, rozwój centrów logistycznych, zmiany w organizacji sprzedaży: kody kreskowe EAN, systemy EDI, Just in Time, karty płatnicze, samoobsługowe kasy fiskalne, Marketing i Rynek 10/2015 98 wyszukiwarki i porównywarki cenowe, bramki RFID, wykorzystanie smartfonów i innych urządzeń mobilnych w sprzedaży i komunikacji z nabywcami, itp.), jakościowa (sprawne zarządzanie organizacjami handlowymi, znaczące podniesienie jakości i kultury obsługi, wzrost komfortu dokonywania zakupów, np. w galeriach handlowych czy emarketach). Przed przejściem do ilościowej i przestrzennej charakterystyki zmian liczby i struktury branżowej i powierzchniowej sklepów konieczne jest doprecyzowanie pojęć, które używane są w nazewnictwie. Jest to o tyle istotne, że niektóre agencje badań rynku, np. GfK Polonia, stosują inne warunki brzegowe przy uznawaniu danego sklepu za dyskont czy hipermarket. Oczywiście skutkuje to później nieporównywalnymi, np. z GUS, danymi. Klasyfikacja punktów sprzedaży detalicznej nie jest w literaturze przedmiotu kwestią jednoznacznie przesądzoną. Wprost przeciwnie, można spotkać się z wieloma podziałami sklepów i innych punktów sprzedaży detalicznej oraz z różnorodnym ich nazewnictwem. Oryginalne zestawienie sposobów definiowania poszczególnych rodzajów sklepów przez agencje konsultingowe i wynikające stąd wątpliwości metodyczne zawarto w pracy A. Czubały, Dystrybucja produktów (s. 72-76). Na potrzeby niniejszego opracowania przyjęto metodologię badawczą GUS. Wynika to z faktu, że instytucja ta jest najważniejszym źródłem pełnej i rzetelnej, choć nie zawsze aktualnej, informacji. GUS wśród obiektów wielkopowierzchniowych wyróżnia następujące formy organizacyjne: domy towarowe, czyli wielodziałowe sklepy o powierzchni sal sprzedażowych 2000 m2 i więcej, prowadzące sprzedaż szerokiego i uniwersalnego asortymentu towarów nieżywnościowych, a często także towarów żywnościowych, niekiedy prowadzące również pomocniczą działalność gastronomiczną i usługową, domy handlowe, czyli wielodziałowe sklepy (posiadające przynajmniej dwa działy branżowe) o powierzchni sal sprzedażowych od 600 m2 do 1999 m2, prowadzące sprzedaż towarów o podobnym asortymencie jak w domach towarowych, supermarkety, czyli sklepy o powierzchni sprzedażowej od 400 m2 do 2499 m2 prowadzące sprzedaż głównie w systemie samoobsługowym, oferujące szeroki asortyment artykułów żywnościowych oraz artykuły nieżywnościowe częstego zakupu, hipermarkety, czyli sklepy o powierzchni sprzedażowej od 2500 m2 prowadzące sprzedaż samoobsługową, oferujące szeroki asortyment artykułów żywnościowych i nieżywnościowych częstego zakupu, zwykle z parkingiem samochodowym, usługami gastronomicznymi i innymi usługami towarzyszącymi (Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, s. 13). Warto jednak zaznaczyć, że w szerokiej literaturze przedmiotu wymieniono także inne typy placówek handlowych, pomijane w typologii GUS-u, jak np. sklep dyskontowy, sąsiedzki. Na bazie wyżej przytoczonej klasyfikacji głównych typów wielkopowierzchniowych obiektów handlowych w poniższej tabeli nr 1 zaprezentowano ich najważniejsze kategorie i cechy. Tabela 1. Charakterystyka głównych typów placówek handlowych Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. Typ sklepu Galeria handlowa Dom towarowy Dom handlowy Hipermarket Supermarket Dyskont Sklep powszechny Powierzchnia w m2 4000 i więcej 2000 i więcej 600-1999 2500 i więcej 400-2499 250-1000 do 399 Asortyment Szeroki i głęboki Minimum pięć branż Jedna, dwie branże Bardzo bogaty Bogaty Ubogi, szybkorotujący Płytki Usługi dodatkowe Ceny Różnorodne Kompleksowe Rozbudowane Ograniczone Przeciętne Minimalne Niewielkie Średnie Wysokie Wysokie Niskie Średnie Niskie Średnie Źródło: Opracowanie własne na podstawie Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, GUS, Informacje i opracowania statystyczne, Warszawa 2014, s. 12; M. Sławińska, Przedsiębiorstwo handlowe, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań 2013, s. 53 Marketing i Rynek 10/2015 99 Przechodząc do empirycznej części rozważań podkreślić należy dynamiczny charakter zmian dokonujących się w handlu w Polsce. Wyraża się on między innymi w tym, że w analizowanym okresie minionych kilkunastu lat (2000-2013): liczba hipermarketów wzrosła sześciokrotnie, liczba supermarketów wzrosła niemal czterokrotnie, liczba domów towarowych i handlowych zmniejszyła się ponad dwukrotnie, liczba stacji paliw zwiększyła się o 16%, liczba targowisk stałych spadła o 7%, zanotowano również bardzo duży wzrost liczby dyskontów i galerii handlowych, jednak uchwycenie skali zjawiska jest utrudnione ze względu na ograniczoną porównywalność danych (metodologię badawczą GUS). W tabeli nr 2 zamieszczono dane na temat liczby i powierzchni sprzedażowej głównych typów sklepów w Polsce w latach 2000-2013. Tabela 2. Liczba i powierzchnia sprzedażowa Wyszczególnienie Liczba sklepów ogółem w tym: Domy towarowe Domy handlowe Supermarkety Hipermarkety Stacje paliw Liczba ludności na 1 sklep Powierzchnia sprzedażowa sklepów w w tys.tym: m² Domy towarowe Domy handlowe Supermarkety Hipermarkety Liczba targowisk ogółem Liczba targowisk stałych Liczba targowisk sezonowych 2000 431 991 2005 385 990 2010 346 058 2011 344 982 2012 357 289 2013 353 562 135 500 1602 99 7744 89 95 462 2716 374 10086 99 67 303 4461 562 9603 111 66 280 5006 565 9596 112 64 246 5468 572 9481 108 64 227 6210 592 9053 109 26933 28262 31769 32983 33694 33817 616 484 1069 654 391 452 2125 2567 312 302 3628 3794 313 279 4035 3631 302 252 4387 3688 320 239 4698 3800 7540 2376 5164 9042 2313 6729 9148 2235 6913 8796 2232 6564 8721 2215 6506 8667 2207 6460 Źródło: Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014 Przytoczone w tabeli dane, informujące o malejącej liczbie i powierzchni domów towarowych i handlowych oraz targowisk stałych, świadczą o niskiej ich konkurencyjności w relacji do innych form nowoczesnego handlu wielkopowierzchniowego, których udział w całkowitej sprzedaży detalicznej znacząco wzrasta. Jest to efektem ograniczonych możliwości zaoferowania kompleksowego asortymentu adekwatnego do zmieniających się gustów i upodobań konsumentów. Niezadowolenie części klientów budzą również relatywnie wysokie ceny i archaiczne sposoby ekspozycji oferty. Dynamiczny wzrost znaczenia hipermarketów wynika z ich cenowej konkurencyjności, będącej pochodną efektów skali sprzedaży, nadrzędnej pozycji względem dostawców oraz minimalizacji kosztów logistycznych dzięki informatycznym metodom kontroli zapasów. Są to placówki wielkopowierzchniowe o jednopoziomowej zabudowie i powierzchni minimum 2500 m2, dysponujące co najmniej 10 kasami oraz stosujące wyłącznie samoobsługową formę sprzedaży. Oferują one po atrakcyjnych cenach bardzo szeroki, ale relatywnie płytki, asortyment szybko rotujących towarów. Ojczyzną hipermarketów jest Francja, pierwszy z nich powstał tam w 1963 roku (Kochaniec, 2006, s. 138), a w Polsce w 1994 roku. Marketing i Rynek 10/2015 100 Szczególnym formatem hipermarketów są tzw. hipermarkety hurtowe określane również mianem hurtowni cash and carry (np. Makro, Selgros). Jest to format wielkopowierzchniowego handlu hurtowego, oferującego na zasadach samoobsługowych szeroki asortyment produktów żywnościowych i nieżywnościowych codziennego i okresowego użytku określonej grupie zarejestrowanych klientów instytucjonalnych (Szromnik, 2006, s. 17). Dzięki redukcji usług sprzedażowych, a tym samym obniżeniu kosztów handlowych, towary oferowane są po atrakcyjnych dla nabywców cenach. Trzeba w tym miejscu jednak nadmienić, że tempo oddawania do użytku nowych hipermarketów uległo w ostatnich latach znacznemu spowolnieniu. Jest to pochodną rozwoju nowoczesnych galerii handlowych i sprzedaży internetowej, w których łatwiej jest budować długofalowe relacje z klientem. Ponadto formuła typowego hipermarketu zatraciła już walor oryginalności. Inną grupą dynamicznie rozwijających się wielkopowierzchniowych sklepów masowej sprzedaży są supermarkety. Są to jednostki handlowe o powierzchni 400-2499 m2 sprzedające towary konsumpcyjne powszechnego zakupu, przeciętnie w liczbie 4-12 tys. pozycji asortymentowych, posiadające minimum 2 kasy sklepowe (Ciechomski, 2010, s. 59). W asortymencie wiodących na rynku i bogato zaopatrzonych supermarketów około 70% obrotów przypada na produkty żywnościowe. Niektóre z sieci supermarketów przyjmują strategię zbliżoną do dyskontów (Społem), a inne wyspecjalizowały się jako tzw. supermarkety delikatesowe (Piotr i Paweł, Alma), które cechują się bardzo bogatym asortymentem doskonałych jakościowo produktów, niespotykanych w innych tego typu sklepach i profesjonalną obsługą. Na rysunku nr 1 przedstawiono branżową strukturę handlu detalicznego w Polsce. Rys. 1. Struktura sklepów detalicznych wg przedmiotu działalności i ich liczebność w 2013 r. Źródło: Oprac. własne na podstawie: Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, GUS, Warszawa 2014, tabela nr 10 Z danych zamieszczonych na rysunku 1 wynika, że wśród sklepów detalicznych dominują ogólnospożywcze (25%) i odzieżowe (10%). Na koniec 2013 r. liczba sklepów w Polsce wyniosła 354 tys. i była niższa niż przed rokiem o 1,0% (Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, 2014, s. 41). Powierzchnia sprzedażowa sklepów wyniosła ok. 33 818 tys. m2 i była większa niż w 2012 r. o 0,4%. Wzrost odnotowano w sklepach o powierzchni sprzedażowej z przedziału 400-999 m2 (o 10,1%), 100-399 m2 (o 3,1%) oraz 1000 m² i więcej (o 1,5%). Zmniejszyła się natomiast powierzchnia sklepów najmniejszych (99 m2 i mniej) - o 4,1%. Dane te świadczą o dwubiegunowej polaryzacji handlu - polegającej na tym, że systematycznie wzrasta rola handlu wielkopowierzchniowego, ale równocześnie ciągle silna jest pozycja handlu niezrzeszonego, drobnodetalicznego, który generuje niemal połowę obrotów. Marketing i Rynek 10/2015 101 Rozwój handlu detalicznego w ujęciu wojewódzkim Wraz z ekspansją sklepów wielkopowierzchniowych i handlu internetowego systematycznie maleje znaczenie handlu targowiskowego, który po okresie najlepszej koniunktury w Polsce w latach dziewięćdziesiątych wchodzi w fazę schyłkową (Ciechomski, 2014b, s. 29). Targowiska miejskie (rynki, bazary, jarmarki), stanowiące niegdyś popularne miejsca sprzedaży, współcześnie w coraz większym stopniu są wypierane przez inne formy handlu, takie jak sklepy dyskontowe, supermarkety, sklepy internetowe. Dużym problemem w ich funkcjonowaniu jest niezadowalająca infrastruktura techniczna, a szczególnie warunki sanitarne, przy dość wysokich opłatach targowych. Ponadto niemal każdy sprzedawca aprobuje wyłącznie gotówkową formę płatności. Wątpliwości niekiedy budzi także pochodzenie towaru, możliwość jego zwrotu lub reklamacji. Na rysunku nr 2 zilustrowano rolę sprzedaży targowiskowej w poszczególnych województwach kraju. Domeną handlu targowiskowego jest lokalna sprzedaż nisko przetworzonych produktów rolnych. Targowiska odgrywają nadal w rodzimym handlu pewną rolę, szczególnie w sprzedaży świeżych warzyw i owoców, ponieważ liczba straganów, czyli stałych punktów sprzedaży drobnodetalicznej przekracza 100 tysięcy. Generują one jednak marginalną cześć obrotów, szacowaną na 1-2% sprzedaży detalicznej towarów codziennego użytku. Rys. 2. Znaczenie handlu targowiskowego w poszczególnych województwach Źródło: Oprac. własne na podstawie danych zawartych w: Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, GUS, Warszawa 2014 Sprzedaż targowiskowa jest najbardziej popularna w Polsce wschodniej, w takich województwach, jak lubelskie czy podlaskie, a najsłabiej rozwinięta w województwie pomorskim i śląskim. Aktualnie handel targowiskowy eksponuje przede wszystkim swoją lokalną specyfikę i uzupełnia ofertę handlu stacjonarnego. Można oczekiwać, że w nieodległej przyszłości targowiska będą odgrywały coraz mniejszą rolę w zakupach artykułów codziennego użytku, a tym samym w rozwoju miast. Funkcję rewitalizacji przestrzeni miejskiej przejęły już skutecznie wielkopowierzchniowe obiekty handlowe, a w szczególności nowoczesne galerie. Oceniając w układzie regionalnym całkowitą liczbę sklepów i powierzchnię ich sprzedaży należy zauważyć, że są one mocno skorelowane z liczbą konsumentów, czyli mieszkańców. W związku z tym najwyższe wartości tych parametrów odnotowano w województwach o największej gęstości zaludnienia, tj. mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Z kolei najniższe wartości odnoszą się do województw najmniejszych tj.: lubuskiego, opolskiego i podlaskiego (rys. 3). Marketing i Rynek 10/2015 102 Rys. 3. Liczba sklepów według województw w 2013 r. Źródło: Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, GUS, Warszawa 2014, s. 42 Na jeden sklep przypadało w 2013 r. średnio 109 osób (rys. 4), podczas gdy w 2011 r. było to 112 osób. W układzie regionalnym wskaźnik ten wykazuje dość wysokie zróżnicowanie zarówno pod względem poziomu, jak i dynamiki (Budner, 2014, s. 85). Zazwyczaj w województwach w których nasycenie liczbą ludności na 1 sklep jest wysokie, dynamika zmian jest już dość spowolniona (np. w województwie zachodniopomorskim i łódzkim). Odwrotna sytuacja zachodzi w regionach, w których liczba ludności na jeden sklep jest wysoka (np. w województwie opolskim lub podlaskim). Generalizując w skali kraju wzrost liczby sklepów jest znacznie większy w obszarach zurbanizowanych niż w wiejskich. Rys. 4. Liczba mieszkańców przypadających na 1 sklep Źródło: Oprac. własne na podstawie danych zawartych w: Rynek Wewnętrzny w 2013 roku, GUS, Warszawa 2014 W 2013 roku funkcjonowało w Polsce 14 238 sklepów z udziałem kapitału zagranicznego − ich liczba wzrosła w stosunku do roku poprzedniego o 554. Ich udział w całkowitej liczbie sklepów wynosił zaledwie 4%, ale w powierzchni sprzedażowej aż 27,7%. Oznacza to, że przeciętna powierzchnia sklepu zagranicznego (657,7 m2 była czterokrotnie większa aniżeli sklepu krajowego (odpowiednio w sklepach krajowych przedsiębiorstw własności prywatnej wynosiła 174,2 m2). Co ciekawe w 2007 roku relacja ta wynosiła 811,1 m2 do 143,6 m2, zatem wówczas przeciętny sklep zagraMarketing i Rynek 10/2015 103 niczny był niemal sześciokrotnie większy od krajowego. Dane te są pochodną między innymi tego, że wskutek nasycenia przestrzeni handlowej hipermarketami o powierzchni 7-10 tys. m2 operatorzy zagraniczni zmuszeni byli do inwestowania w tzw. mini-hipermarkety o powierzchni ok. 2 tys. m2, a przede wszystkim w dostosowane do specyfiki lokalnego rynku, o połowę mniejsze, dyskonty. Sklepy stanowiące własność zagraniczną stanowiły 4%, a własność rodzimą 96%. Zupełnie inaczej jednak prezentuje się struktura własnościowa handlu, gdy analizie zostanie poddana nie liczba sklepów, lecz ich powierzchnia handlowa. Dane na ten temat zaprezentowano na poniższym rysunku nr 5. Wynika z niego, że aż 27,7% całkowitej powierzchni sklepowej stanowią placówki należące do inwestorów zagranicznych. Rys. 5. Udział kapitału zagranicznego w powierzchni sprzedażowej sklepów według województw w 2013 roku Źródło: Oprac. własne na podstawie danych zawartych w: Rynek Wewnętrzny w 2013 r., GUS, Warszawa 2014 Obecność zagranicznych operatorów handlowych doprowadziła do istotnych przemian strukturalnych i jakościowych, modernizacji handlu i zmiany struktury rynku (Grzesiuk, 2010, s. 250). Kapitał obcy dominuje przede wszystkim w inwestycjach w nowoczesne galerie handlowe (Ciechomski i Romanowski, 2013, s. 261). Centra handlowe, zwane również ośrodkami handlowymi, centrami samoobsługowymi to nowoczesne obiekty wielkopowierzchniowe o powierzchni kilku lub nawet kilkudziesięciu tysięcy metrów kwadratowych. Największe z nich zajmują ponad 100 tys. m2 powierzchni i zlokalizowane są na obrzeżach dużych miast. Pierwszą trójkę tworzą: 1. Manufaktura − 110 tys. m2 powierzchni handlowej (wynajmu); 2. Arkadia − 103 m2; 3.Port Łódź − 103 m2. Centrum handlowe to obiekt o minimalnej powierzchni do wynajęcia 5000 m2 zaplanowany, wybudowany i zarządzany jako odrębna całość, składający się z lokali handlowych, usługowych i części wspólnej. Cechuje się on: dużą powierzchnią sprzedażową i niewielkim zapleczem magazynowym, szybkością obrotów, przyspieszoną rotacją towarów, wysoką częstotliwością dostaw, szerokim asortymentem towarowym, samoobsługową formą sprzedaży, lokalizacją w ośrodkach handlowych lub na obrzeżach miast, ukierunkowaniem na obsługę klientów, którzy chcą ograniczyć częstotliwość zakupu podstawowych produktów (Kałążna-Drewińska i Iwankiewicz-Rak, 1999, s. 170). Centra handlowe można podzielić na tradycyjne i profilowane. W tradycyjnym centrum handlowym oprócz supermarketu znajdują się sklepy odzieżowe, obuwnicze, z artykułami RTV i AGD, Marketing i Rynek 10/2015 104 zabawkami, upominkami, artykułami dla zwierząt, a także apteka, kwiaciarnia, itp. Centra profilowane oferują wąski i głęboki asortyment towarów z jednej branży, np. meblarskiej. Park handlowy (Retail Park) to wielkopowierzchniowy specjalistyczny sklep, a Factory Outlet to galeria handlowa, w której producenci i dystrybutorzy sprzedają po niższych cenach nadwyżki produkcyjne i końcówki serii swoich produktów. Centra tematyczne oferują wąską gamę markowych produktów, np. ekskluzywną odzież (Rosa, 2009, s. 68). Ponadto niektóre spośród nich poszerzają ofertę form spędzania czasu wolnego: w kinie, restauracji, barze, gabinecie odnowy biologicznej, itp. Na rysunku nr 6 przedstawiono liczbę galerii handlowych zlokalizowanych w największych polskich aglomeracjach. Rys. 6. Liczba centrów handlowych i ich lokalizacjach w głównych aglomeracjach w 2015 r. Źródło: www.galerie hanlowe.pl (31.08.2015) Obserwuje się również silną koncentrację ośrodków handlowych w przekroju terytorialnym. Dziewięć największych aglomeracji skupia niemal 2/3 dużych ośrodków handlowych. Są to aglomeracje: warszawska, górnośląska, poznańska, trójmiejska, łódzka, krakowska, wrocławska, szczecińska i bydgosko-toruńska. W związku z tym, że stopień nasycenia tych miast centrami handlowymi jest wysoki, należy oczekiwać, że budowa kolejnych ośrodków będzie obejmowała głównie miasta średniej wielkości, takie jak Koszalin, Olsztyn, Białystok, Lublin, czy Opole. Silna ekspansja galerii handlowych odzwierciedla pozytywne przeobrażenia strukturalne handlu. Wysoka opłacalność inwestycji w budowę wielkopowierzchniowych obiektów handlowych i krótszy aniżeli w przemyśle czas ich zwrotu przesądza o ich prężnej ekspansji, głównie kosztem handlu drobnodetalicznego i targowiskowego (Ciechomski i Romanowski, 2013, s. 266). Systematyczny wzrost zainteresowania inwestorów alokacją nakładów w centra handlowe jest też efektem zmian w preferencjach klientów oczekujących zarówno komfortowych warunków dokonywania zakupów, jak i atrakcyjnych form spędzania czasu wolnego. Doskonałym przykładem zagospodarowania starych obiektów poprzemysłowych jest Stary Browar w Poznaniu, Manufaktura w Łodzi czy Ferio Wawer w Międzylesiu. Stary Browar Huggerów w Poznaniu z 1844 roku jest od 2003 roku centrum handlowym z artystyczną galerią, które łączy działalność komercyjną (ponad 200 punktów handlowych i gastronomicznych) ze sztuką, historię ze współczesnością i wyjątkowość z codziennością. Pasaże handlowe sąsiadują bowiem z Dziedzińcem Sztuki, promującym wydarzenia związane z malarstwem, rzeźbą, teatrem, muzyką, tańcem, happeningami i filmem. Budynek jest połączeniem starej przemysłowej architektury z nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi – w sumie około 130 tys. m² całkowitej powierzchni. Galeria Stary Browar była wielokrotnie wyróżniana, w tym między innymi w 2005 roku nagrodą Międzynarodowej Rady Centrów Handlowych dla najlepszego Centrum Handlowego na świecie w kategorii obiektów Marketing i Rynek 10/2015 105 handlowych średniej wielkości. Jest to swoiste „miasto w mieście”, które posiada swój oryginalny klimat i jest miejscem spotkań poznaniaków. Dzięki takim obiektom Poznań może utrwalać swój wizerunek miasta handlowo-targowego oraz miasta know-how. Rankingi województw według kryterium rozwoju infrastruktury handlowej Podsumowując rozważania zawarte w niniejszym artykule autorzy sporządzili dwa rankingi województw, których celem jest ilustracja poziomu rozwoju handlu detalicznego w ujęciu przestrzennym. Mimo, że przy konstruowaniu rankingów uwzględniono inne kryteria, to uzyskane wyniki są zbliżone. Przykładowo w pierwszej czwórce rankingu znajdują się trzy te same województwa: śląskie, zachodniopomorskie i lubuskie. Ranking nr 1 (tabela nr 3) powstał po porównaniu liczby konsumentów (mieszkańców) na 1000 m2 powierzchni sklepów wielkoobszarowych. Okazuje się, że największy komfort dokonywania zakupów mają klienci zamieszkujący województwo śląskie, dolnośląskie, zachodniopomorskie i lubuskie. Tabela 3. Ranking województw według kryterium liczby ludności na 1000 m2 powierzchni sklepów wielkoobszarowych (hipermarketów, supermarketów, domów towarowych i domów handlowych) Liczba mieszkańców w tys. przypadająca na 1: Liczba Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. Województwo Śląskie Dolnośląskie Zachodniopomorskie Lubuskie Opolskie Pomorskie Wielkopolskie Łódzkie Kuj.-pomorskie Mazowieckie War.-mazurskie Podlaskie Małopolskie Podkarpackie Lubelskie Świętokrzyskie Polska S H DT i DH S H DT i DH 754 564 364 240 210 387 643 374 373 719 265 190 425 286 275 141 6210 103 54 23 14 21 39 54 46 30 75 17 11 43 21 26 15 592 32 19 15 4 6 11 20 18 14 56 17 12 17 23 19 8 291 6,1 5,2 4,7 4,3 4,8 5,9 5,4 6,7 5,6 7,4 5,5 6,3 7,9 7,4 7,8 9,0 6,3 44,7 53,9 74,7 73,0 47,8 58,9 64,2 54,6 69,8 70,9 85,1 108,6 78,2 101,4 82,9 84,5 72,1 143,7 153,2 114,6 255,4 167,4 208,7 173,4 139,6 149,5 94,9 85,1 99,6 197,7 92,6 113,5 158,5 146,7 Liczba ludności na 1000 m2 powierzchni sklepów wielkoobszarowych*/ 3 413 3 456 3 738 3 765 3 859 3 879 4 228 4 276 4 309 4 416 4 843 4 910 5 032 5 455 5 689 6 098 4 250 Objaśnienia: S – supermarkety, H – hipermarkety, DT i DH - domy towarowe i handlowe */ hipermarketów, supermarketów, domów towarowych i domów handlowych Źródło: Oprac. własne na podstawie danych zawartych w: Rynek Wewnętrzny w 2013 r., GUS, Warszawa 2014 Z kolei drugi ranking (zawarty w tab. 4) uwzględnia cztery kryteria, a mianowicie: powierzchnię sprzedażową sklepów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, liczbę mieszkańców przypadającą na1 sklep drobnodetaliczny, liczbę mieszkańców przypadającą na1 sklep wielkoobszarowy, liczbę mieszkańców przypadającą na1 stację benzynową. W zestawieniu tym prowadzi województwo lubuskie przed wielkopolskim i zachodniopomorskim. Stawkę zamykają natomiast województwo małopolskie i warmińsko-mazurskie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ciekawy ranking rozwoju społeczno-gospodarczego województw zawarto w publikacji „Regiony Polski w 2015 roku”. Bazuje on na 18 kryteriach demograficzno-ekonomicznych, takich jak liczba ludności na 1 km2, wskaźnik urbanizacji, poziom PKB na Marketing i Rynek 10/2015 106 mieszkańca, współczynnik aktywności zawodowej, stopa bezrobocia, przeciętne wynagrodzenie. Nie ma niestety wśród nich wskaźników nasycenia przestrzeni handlowej w sklepy drobnodetaliczne i wielkopowierzchniowe. W rankingu tym prowadzi województwo mazowieckie przed śląskim, a zamyka go podkarpackie. Tabela 4. Ranking województw pod względem rozwoju handlu detalicznego Miejsce w rankingu mierzone dostępnością do placówek handlowych Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. Województwo Powierzchnia sprzedażowa sklepów na 1000 mieszkańców Lubuskie Wielkopolskie Zach.-pomorskie Śląskie Łódzkie Mazowieckie Pomorskie Opolskie Dolnośląskie Lubelskie Podlaskie Świętokrzyskie Podkarpackie Kuj.-pomorskie Małopolskie War.-mazurskie 1 3 5 2 9 8 4 6 7 15 14 16 12 13 10 11 Liczba mieszkańców przypadająca na: 1 sklep drobno- 1 sklep wielkoobdetaliczny (do 99 szarowy (ponad 1 stację paliw m2) 2500 m2) 1 15 3 7 6 5 2 13 2 6 1 14 3 8 4 5 9 9 13 3 13 14 2 12 10 5 15 11 10 1 16 4 6 4 14 7 15 7 10 9 12 11 8 11 16 12 16 8 Finalna lista rankingowa 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 Źródło: Opracowanie własne Podsumowanie Reasumując, należy podkreślić, że cechą każdej dynamicznie rozwijającej się gospodarki jest różnorodność form sprzedaży detalicznej, zarówno sklepowej, jak i pozasklepowej. Nowoczesny handel ciągle poszukuje optymalnych form swojej ekspansji. Także w Polsce jedną z przesłanek rozwoju społeczno-gospodarczego, jaki dokonał się po roku 1989 jest autentyczny rozkwit handlu detalicznego. Przejawia się to zarówno w liczbie utworzonych przedsiębiorstw handlowych, jak i ich nowych formach organizacyjnych i strategiach rozwoju. Rezultaty analiz danych źródłowych dowodzą, że handel detaliczny artykułami powszechnego użytku jest niesłychanie dynamicznie rozwijającym się działem polskiej gospodarki, co wyraża się między innymi silną ekspansją sklepów wielkopowierzchniowych, w tym zagranicznych sieci handlowych. Trzeba przy tym pamiętać, że bez bezpośrednich inwestycji zagranicznych nie byłoby możliwe zastąpienie archaicznego handlu sprzed ćwierćwiecza (np. ulicznego, akwizycyjnego) nowoczesnymi galeriami handlowymi. Proces ten oprócz niewątpliwych korzyści unowocześnienia handlu i podnoszenia jakości obsługi nabywców niesie ze sobą wiele zagrożeń, takich jak wykorzystywanie przez podmioty dominujące uprzywilejowanej pozycji rynkowej w relacjach z dostawcami, eksploatacja personelu sprzedażowego, czy ograniczanie praw konsumenckich. Są to obszary wymagające kompleksowych i obiektywnych badań ze strony praktyków i teoretyków handlu. Stopień rozwoju handlu detalicznego może być jednym z istotnych źródeł przewagi konkurencyjnej jednostek terytorialnych. Aby tak się stało konieczne jest opracowanie przez odpowiednie władze, a następnie sukcesywne wdrażanie, lokalnej bądź regionalnej strategii rozwoju tego sektora. Jest Marketing i Rynek 10/2015 107 to szczególnie ważne dla tych destynacji, które z natury swojego położenia nie są np. obszarami turystycznymi. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. Andruszkiewicz, K. (2014). Marka regionu jako akcelerator jego konkurencyjności i rozwoju. Marketing i Rynek nr 10. Budner, W. (2014). Handel w rozwoju miasta. Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Ciarczyńska, A. (2012). Grupy docelowe w marketingu miast, na przykładzie Wrocławia. W: A. Siedlecka, A. Smarzewska, M. Zwolińska-Ligaj (red.), Marketing terytorialny w budowaniu konkurencyjności podmiotów publicznych. Biała Podlaska: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej. Ciechomski, W. (2010). Koncentracja handlu w Polsce i jej implikacje dla strategii konkurowania przedsiębiorstw handlowych. Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Ciechomski, W. (2014a). Determinanty podnoszenia konkurencyjności regionu i kreowania jego wizerunku. Marketing i Rynek nr 10. Ciechomski, W. (2014b). Handel targowiskowy w Poznaniu – diagnoza stanu rozwoju, preferencje klientów, tendencje zmian. W: Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Handlu i Usług w Poznaniu, nr 28, Poznań. Ciechomski, W., Romanowski, R. (2013). Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w handlu jako sfera marketingu terytorialnego na przykładzie Poznania, W: W. Gaczek (red.), Dynamika, cele i polityka zintegrowanego rozwoju regionów. Aspekty teoretyczne i zarządzanie w przestrzeni. Poznań: Bogucki Wydawnictwo Naukowe. Czubała, A. (2001). Dystrybucja produktów. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Florek, M. (2006). Podstawy marketingu terytorialnego. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej. Goral, A. (2010). Zachowania podmiotów funkcjonujących w układach regionalnych w funkcji regionów kraju. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego nr 596, Ekonomiczne Problemy Usług, nr 56, Szczecin. Grzesiuk, A. (2010). Handel detaliczny jako pracodawca we współczesnej gospodarce. Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. http://www.galerie hanlowe.pl (31.08.2015). Kałążna-Drewińska, U., Iwankiewicz-Rak, B. (1999). Marketing w handlu. Wrocław: Wydawnictwo AE. Kochaniec, A. (2006). Międzynarodowa ekspansja francuskich sieci hipermarketów. W: M. Sławińska (red.), Handel we współczesnej gospodarce. Poznań: Wydawnictwo AE Poznań. Markowski, T. (2002). Marketing miasta, W: T. Markowski (red.), Marketing terytorialny. Warszawa: Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN. Rawski, M. (2010). Wybrane trudności realizacji aspektu czynnościowego w marketingu terytorialnym. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego nr 596, Ekonomiczne Problemy Usług, Nr 56, Szczecin. Regiony Polski w 2015 roku (2015). Główny Urząd Statystyczny, Warszawa. Rosa, G. (red.) (2009). Marketing w handlu. Szczecin: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego. Rynek Wewnętrzny w 2013 roku (2014). Główny Urząd Statystyczny, Informacje i opracowania statystyczne, Warszawa. Sławińska, M. (2013). Przedsiębiorstwo handlowe. Poznań: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Szromnik, A. (1997). Marketing terytorialny – geneza, rynki docelowe i podmioty oddziaływania. W: T. Domańskiego (red.), Marketing terytorialny – strategiczne wyzwania dla miast i regionów, Łódź: Uniwersytet Łódzki. Szromnik, A. (2006). Hurtownie typu cash and carry jako przykład współczesnych zmian instytucjonalnych pośrednictwa handlowego, „Handel Wewnętrzny”, nr 3. Szromnik, A. (2007). Marketing terytorialny. Miasto i region na rynku. Kraków: Oficyna Wolters Kluwer Business. Szwacka-Mokrzycka, J. (2012). Budowanie przewagi konkurencyjnej jednostki terytorialnej. W: A. Siedlecka, A. Smarzewska, M. Zwolińska-Ligaj, J. Kamiński (red.), Wizerunek regionu o orientacji rynkowej, Biała Podlaska: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej. Marketing i Rynek 10/2015 108 Kreowanie marki regionu – możliwości i wyzwania Regional brand creation − opportunities and challenges Dr Magdalena Daszkiewicz Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu Wydział Nauk Ekonomicznych, Katedra Badań Marketingowych Streszczenie: Celem artykułu jest przedstawienie możliwości i wyzwań związanych z kreowaniem marki regionu. Autorka odpowiada na pytanie dotyczące sensowności wykorzystania brandingu w odniesieniu do regionów i proponuje własną definicję brandingu terytorialnego. Prezentuje także możliwości i ograniczenia budowania marki regionu wynikające z jej złożoności. Rozważania teoretyczne oparte na studiach literaturowych poparte analizą wybranych przykładów są podstawą do sformułowania wniosków dotyczących strategicznego budowania marki regionów. Summary: The purpose of this paper is to to identify the opportunities and challenges associated with regional brand creation. It answers to a question regarding the reasonableness of application the branding concept to regions and give the definition of territorial branding. This paper explores the opportunities of regional brand creation taking into account its complexity. Theoretical considerations enriched with case studies of three Polish regions are the basis for the formulation of conclusions regarding the strategic process of regional brand creation. Słowa kluczowe: marka regionu, marka terytorialna, brandingu regionu, brandingu terytorialny, marketing terytorialny Keywords: regional brand, region brand, place brand, regional branding, place branding, place marketing Wprowadzenie Marketing terytorialny staje się integralną częścią zarządzania rozwojem regionów. Wynika to z coraz większej globalnej konkurencji i konieczności prowadzenia działań w celu utrzymania i przyciągnięcia mieszkańców, turystów, wysokokwalifikowanego kapitału ludzkiego, biznesu i inwestycji. Zarówno w literaturze, jak i praktyce gospodarczej coraz częściej mówi się o kreowaniu marek terytorialnych, które mają przyczyniać się do budowania przewagi konkurencyjnej regionów oraz funkcjonujących w ich obrębie podmiotów. Celem artykułu jest przedstawienie możliwości i wyzwań związanych z kreowaniem marki regionu. Wychodząc od koncepcji marketingu terytorialnego, autorka odpowiada na pytanie dotyczące sensowności wykorzystania brandingu w odniesieniu do regionów i proponuje własną definicję brandingu terytorialnego. Następnie prezentuje zagadnienia związane z architekturą marki regionu oraz przedstawia możliwości i ograniczenia związane z budowaniem marki regionu. Rozważania teoretyczne oparte na studiach literaturowych poparte analizą wybranych przykładów są podstawą do sformułowania wniosków dotyczących strategicznego budowania marki regionów. Marka terytorialna – czy możemy mówić o brandingu regionów? Rozważania nad możliwościami kreowania marki regionu rozpoczniemy od koncepcji marketingu terytorialnego. Najprościej to ujmując, łączy się ona z wykorzystaniem zasad, narzędzi i technik marketingu dla rozwoju miast, regionów i krajów. Według A. Szromnika „marketing terytorialny jest filozofią osiągania założonych celów przez jednostki osadnicze w warunkach konkurencji o ograniczone zasoby, u której podstaw leży przekonanie, że właściwa orientacja na klientów-partnerów ma decydujący wpływ na osiągane rezultaty” (Szromnik, 2007, s. 16). Owa orientacja na klientów łączy Marketing i Rynek 10/2015 109 się z zaspokojeniem potrzeb i zapewnieniem satysfakcji mieszkańcom, zatrudnionym oraz przedsiębiorstwom funkcjonującym w obrębie jednostek terytorialnych, jak również spełnieniem oczekiwań turystów i inwestorów (Kotler, Haider i Rein, 1993, s. 18). Strategiczne wykorzystanie marketingu terytorialnego łączy się z: myśleniem w kategoriach zróżnicowanych grup odbiorców, gromadzeniem i analizą informacji na temat ich potrzeb, problemów, wymagań i zachowań, dostosowaniem instrumentów i działań marketingowych do różnych grup docelowych, opracowaniem i wdrażaniem długofalowych planów działania, zapewnieniem odpowiedniego poziomu koordynacji działań rozwojowych, budowaniem więzi i wykształceniem sieci powiązań oraz platform współpracy, które pozwolą na realizację i koordynację działań. Mimo złożoności celów i zadań oraz wielu trudności związanych z koordynacją działań skierowanych do szerokiego grona odbiorców, właściwie nie ma wątpliwości, co do możliwości wykorzystania marketingu w kreowaniu atrakcyjności regionów. Czy jednak możemy mówić o brandingu regionów? Czy możemy określić wspólną ideę marki regionu? A może regiony są za bardzo złożone, aby mówić o ich marce? Marki stały się nieodłączną częścią współczesnego marketingu, a ich zastosowanie nie ogranicza się już do produktów i usług konsumpcyjnych. Branding pewnym krokiem wkroczył do turystyki, sportu, kultury i sztuki, edukacji, a nawet polityki i państwa. Nadal o marce mówimy najczęściej w odniesieniu do produktu, jednak obecnie produkt ma bardzo szerokie znaczenie. Terminu ten odnosić się może do towarów, usług, punktów sprzedaży, osób, organizacji, miejsc, idei lub kombinacji tych elementów. Tak szerokie pojmowanie produktu wpływa na to, że zarówno w publikacjach naukowych, jak i w praktyce coraz częściej czytamy i słyszymy o markach terytorialnych. Czy region może więc mieć markę? Odpowiedź na to pytanie wymaga wyjaśnienia własnej perspektywy przy posługiwaniu się terminem marka, gdyż zarówno wśród teoretyków, jak i praktyków gospodarczych nie ma zgodności, co do jednej, uniwersalnej, powszechnie akceptowanej definicji marki. Precyzyjne określenie jej istoty i charakteru jest więc zadaniem trudnym zwłaszcza, że sposób ujęcia tego terminu różni się w poszczególnych krajach i jest różnie definiowany w zależności od określonej dziedziny naukowej (Daszkiewicz i Wrona, 2014). Jedna z najczęściej cytowanych w literaturze przedmiotu definicji marki, zaproponowana przez Amerykańskie Stowarzyszenie Marketingu (American Marketing Association), ogranicza jej znaczenie do „nazwy, terminu, znaku, symbolu lub projektu bądź ich kombinacji, mających na celu identyfikację towarów lub usług sprzedawcy bądź ich grupy i odróżnienie ich od oferty konkurencji” (Keller, 2011, s. 20). Według J. Altkorna (1998) marka „to zespół cech związanych z przeświadczeniem konsumentów o korzyściach wynikających z użytkowania produktu” (Altkorn, Leksykon Marketingu, 1998, 26). Marka to swoista obietnica określonego zestawu cech nabywanych przez kupującego, dostarczających mu satysfakcji (wyróżniających korzyści funkcjonalnych, ekonomicznych oraz psychologicznych), które mogą być prawdziwe lub iluzoryczne, racjonalne lub emocjonalne, namacalne lub nienamacalne (Daszkiewicz i Wrona, 2014, s. 13). Ph. Kotler (2005) mówi o sześciu wymiarach znaczeniowych marki, które nadają marce znaczenie oraz definiują jej istotę. Są nimi: cechy, korzyści, wartości, kultura, osobowość marki oraz tzw. profil użytkownika. J. N. Kapferer (2008) twierdzi, ze marki to systemy, które są określone przez trzy zasadnicze bieguny: koncepcję marki (propozycję wartości), produkty i usługi (oraz doświadczenia z nimi związane), nazwę i symbole (identyfikatory, „semiotyczne niezmienniki”). G. Randall (2000) w książce „Branding” pisze, „jeżeli konsumenci postrzegają produkt (produkt rozumiany w szerokim znaczeniu, jako przedmiot, usługę, osobę, miejsce, organizację, ideę, itd.) Marketing i Rynek 10/2015 110 jako coś co posiada indywidualną tożsamość, która odróżnia go od podobnych produktów i potrafią go opisać oraz opisać unikalne korzyści jakie oferuje – mamy do czynienia z marką” (Randall, 2000, s. 6). Oczywiście można dyskutować nad tym czy oferowane korzyści rzeczywiście muszą być unikalne, czy istotniejsza w tym zakresie jest percepcja unikalności, a może nawet siła skojarzeń. Najważniejsze jest jednak to, że marka powinna reprezentować zestaw cech, korzyści, wartości, które pozwalają na uzyskanie trwałego wyróżnienia i znaczenia (uznania) w grupach docelowych i innych grupach szeroko pojętego otoczenia. Taka interpretacja marki nie pozostawia wątpliwości, co do sensu stosowania tego terminu w odniesieniu do jednostek terytorialnych. Nie ma ich także S. Anholt (2010), który mówi, iż „nie ulega wątpliwości, że pojęcie marki jest odpowiednie i może być stosowane w przypadku miejsc/obszarów (ang. places) i to zarówno na poziomie sektorowym, jak i odnoszącym się do „marek parasolowych” dostarczających gwarancji, atrakcyjności i statusu produktom i usługom, które są oferowane pod ich egidą” (Anholt, 2010, s. 4). Sens wykorzystania marki terytorialnej widzą także inni autorzy, jednym z nich jest J. Freire (2005), który podkreśl, że koncepcja marki terytorialnej jest „inteligentną odpowiedzią na potrzebę zrównoważonego rozwoju”. Branding terytorialny opiera się na tradycji brandingu produktów. Możemy mówić o podobieństwie celów wizerunkowych, jakimi są wyróżnienie i zdobycie uznania. Jednak aktywność marketingowa w przypadku miast i regionów jest znacznie bardziej złożona. Ta złożoność związana z orientacją na szeroką grupę interesariuszy oraz konieczność prowadzenia planowanych i systematycznych działań związanych z tworzeniem i utrzymywaniem pozytywnego wizerunku terytorium jako całości, zbliża myślenie o marce terytorialnej do marki korporacyjnej. Marka korporacyjna ma dostęp do znacznie szerszego zakresu skojarzeń niż marka produktu, gdyż odnosi się do całej organizacji. Wychodząc z definicji marki korporacyjnej możemy zdefiniować markę terytorialną jako: unikalny zespół wizualnych, werbalnych i behawioralnych elementów, który może zapewnić miastu, regionowi lub krajowi trwałe wyróżnienie i uznanie w szeroko pojętym otoczeniu (Daszkiewicz i Wrona, 2014, s. 27). Brandingu terytorialny to planowy i systematyczny proces tworzenia oraz utrzymywania pozytywnego wizerunku miasta, regionu lub kraju, wymagający definicji koncepcji marki, zarządzania systemem identyfikacji, tworzenia platform pozwalających na integrację komunikacji marketingowej oraz prowadzenia i koordynowania projektów służących zwiększaniu atrakcyjności w szeroko pojętym otoczeniu. Złożoność marki regionu – możliwości i ograniczenia zarządzania Budowanie marki regionu wymaga wielowymiarowego spojrzenia na kwestie atrakcyjności, którą możemy rozpatrywać na różnych płaszczyznach. Decyzje i działania związane z rozwojem regionu dotyczą bowiem różnych interesariuszy, co wpływa na konieczność budowania jego atrakcyjności w kontekście: zdolności do utrzymania i przyciągania mieszkańców/rezydentów, turystów, konsumentów (produktów regionalnych), biznesu i inwestycji. Kreowanie marki regionu jest związane z podnoszeniem atrakcyjności w każdym z tych zakresów, z jednoczesną dbałością o zrównoważony rozwój. Złożoność procesów związanych z kreowaniem marki regionu wynika nie tylko z szerokiej grupy interesariuszy. Ważnym aspektem jest konieczność zarządzania marką o złożonej architekturze. W odniesieniu do regionu możemy bowiem mówić o wielu produktach i usługach, które funkcjonują na jego terytorium i są w różnym stopniu powiązane są z jego marką. Wyróżniamy więc submarki, którymi są określone obszary regionu, marki skierowane do konkretnych grup docelowych oraz projekty (np. wydarzenia flagowe) związane z rozwojem i promocją regionu. W architekturze marek regionu uwzględnia się także marki określane jako marki wspierane „endorsed brands” i marki „cicho” wspierane („shadow endorsed brands”), które funkcjonują w ramach regionu, są z nim powiązane, lecz Marketing i Rynek 10/2015 111 podlegają odrębnemu zarządzaniu. Są nimi miasta, gminy i związki gmin oraz poszczególne produkty (np. atrakcje turystyczne, cykliczne wydarzenia, produkty regionalne). Marki wspierane wykorzystują wsparcie marką regionu ze względu na korzyści wizerunkowe. W ich przypadku widoczna jest rola regionu jako marki parasolowej. Mogą z niej korzystać także prywatni dostarczyciele usług i produktów (Anholt, 2010, s. 3). W przypadku marek „cicho” wspieranych marka główna (marka regionu) jest generalnie znana, ale zwykle nie akcentuje się jej w działaniach komunikacyjnych. W tabeli 1 zaprezentowano architekturę marek wybranych polskich regionów. Poważnym wyzwaniem budowania silnej marki i rozwoju regionu jest oczywiście zapewnienie stabilnego finansowania. Ze względu na ograniczone środki sektora publicznego należy szukać dróg wsparcia rozwoju w partnerstwie publiczno-prywatnym, tworzenia odpowiednich warunków dla działania podmiotów rynkowych oraz wdrażania przez nich rozwiązań zgodnych z koncepcją marki regionu. Prężne regiony potrafią także korzystać ze wsparcia wynikającego z unijnych funduszy strukturalnych, funduszy polityki spójności oraz inicjatyw wspólnotowych. Tabela 1. Architektura marki regionu - wybrane przykłady Marka regionu Śląskie Warmia i Mazury Subregiony: Beskid Śląski i Żywiecki, Jura Krakowsko Częstochowska, Śląsk Cieszyński, Zagłębie Dąbrowskie, Górny Śląsk itd. Subregiony/krainy geograficzne: Warmia, Mazury, Powiśle, Ziemia Lubawska. Produkty turystyczne, wydarzenia, projekty np. Kulinarny Szlak Śląskie Smaki, Festiwal „Śląskie Smaki”, Szlak Zabytków Techniki Województwa Śląskiego i Industriada, Wiślana Trasa Rowerowa, Szlak Architektury Drewnianej, Produkty regionalne: śląska kiszka, krupniok śląski, żymlok śląski, śląskie pieczki, żur śląski. Produkty turystyczne, wydarzenia, projekty np. Wrota Warmii i Mazur, szlaki tematyczne „Zamków Gotyckich”, Szlak Kopernikowski” Wiodące instytucje regionu (np. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Warmii, Mazur i Powiśla), wydarzenia (np. Regionalna Wystawa Innowacji). Produkty regionalne np. ser salami mazurski, mazurska karkówka wędzona, mazurska kiełbasa wędzona, sękacz mazurski, brukowiec mazurski, niedźwiedziówka mazurska nalewka, okowita miodowa warmińska. Miasta, gminy, poszczególne produkty/atrakcje regionalne np. Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem, Olsztyńskie Lato Artystyczne, Piknik Country w Mrągowie, „Old Jazz Meeting − Złota Tarka” w Iławie, Kanał Elbląski. Produkty regionalne: ser welski, syrop buraczany, miód lipowy z Submarki Marki wspierane („endorsed brands”) Marki „cicho” wspierane („shadow endorsed brands”) Miasta, gminy, poszczególne produkty/atrakcje regionalne np. Tydzień Kultury Beskidzkiej, Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich, Szlak Orlich Gniazd, Tyskie Browarium, Miasteczko Twinpigs − westernowy park rozrywki w Żorach, Zabrze – miasto turystyki prze- Marketing i Rynek 10/2015 Dolny Śląsk Subregiony turystyczne: Karkonosze i Góry Izdebskie, Góry i Pogórze Kaczawskie, Masyw Ślęży, Wzgórza Trzebnickie i Dolina Baryczy, Ziemia Wałbrzyska, Ziemia Kłodzka, Bory Dolnośląskie, Dolina Odry itd. Wyróżniono 4 obszary integracji: Wrocławski LegnickoGłogowski, Zachodni. Produkty turystyczne, wydarzenia, projekty np. Południowo-Zachodni SzlakCysterski, Dolina Pałaców i ogrodów, Dolnośląskie folkowo i ludowo, Niesamowity Dolny Śląsk (wystawa, pokazująca największe zabytki i atrakcje całego regionu), Design Dolnośląski. Produkty regionalne: np. miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich, wino śląskie Miasta, gminy, poszczególne produkty/atrakcje regionalne np. Lwóweckie Lato Agatowe, Podziemne Miasto Osówka w Głuszycy, Podziemna Trasa Turystyczna „Kopalnia Złota”, Bieg Piastów, Twierdza Srebrna Góra, Magiczny świat krysz- 112 mysłowej. Produkty regionalne: bryndza żywiecka, jagnięcina beskidzka, jabłka żniwówki, chleb tatarczuch, masło krzepickie. Barcji, tału w Piechowicach, Bolesławieckie Święto Ceramiki, Produkty regionalne np. likier karkonoski, ser zgorzelecki, karp milicki, kapusta kwaszona Ślężańska. Źródło: Śląskie – Brand Map, https://www.slaskie.pl/logo/logo_manual.pdf (10.04.2015); Strategia komunikacji marketingowej Województwa Śląskiego, http://www.slaskie.pl/strona_n.php?jezyk=pl&grupa=3&dzi=1245741548&id_menu=514 (10.04.2015); Strategia Promocji Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2009-2013, http://bip.warmia.mazury. pl/urzad_marszalkowski/system/pobierz.php/zal1_32-353.pdf?id=5118 (10.04.2015); Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej Najlepszy Produkt Turystyczny, http://www.polskapodajdalej.pl/ (10.04.2015); http://www.minrol.gov.pl/ Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych (10.04.2015); opracowano na podstawie: Strategia Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2020, http://www.umwd.dolnyslask.pl/fileadmin /user_upload/Rozwoj_regionalny/SRWD/SRWD_2020-final.pdf (10.04.2015); Strategia komunikacji wizerunkowej województwa dolnośląskiego w kraju i za granicą na lata 2009-2014, http://www.umwd.dolnyslask.pl/ fileadmin/user_upload/Promocja/STRATEGIA%20-%20Dolny%20Slask%20wersja_skrot.pdf (14.11.2013); http://www. umwd.dolnyslask.pl/urzad/dokumenty-promocyjne (10.04.2015) Poza innymi ograniczeniami barierą dla realizacji długofalowych strategii marki regionu i utrzymania spójności działań jest powiązanie zarządzania regionem ze światem polityki oraz kadencyjność urzędów. Należy poszukiwać więc możliwości, które umożliwiałby współpracę poza podziałami politycznymi. Rozwiązaniem może być powoływanie grup eksperckich, które zajmowałyby się planowaniem, koordynacją i kontrolą działań związanych z rozwojem marki regionu. Wyjściem pośrednim jest powoływanie takich grup w celu tworzenia rekomendacji wspierających działania urzędów i organizacji odpowiedzialnych za budowanie marki regionu. Ważnym zadaniem jest też rozwój współpracy między jednostkami terytorialnymi oraz podmiotami działającymi w obrębie regionu, a także współpracy między regionami w szerszym kontekście międzynarodowym. Budowanie marki regionu – podejście strategiczne Budowanie marki regionu wymaga strategicznego podejścia, które oznacza zarówno długofalowość, jak i integrację prowadzonych działań. Strategia marki regionu powinna być oparta na profesjonalnym procesie planowania (rys. 1), którego postawą powinna być diagnoza marki oparta o badania wtórne i pierwotne. Szczegółowa analiza powinna dotyczyć zarówno cech regionu, tożsamości regionalnej i wizerunku, atrakcyjności regionu w różnych obszarach oraz pozycji konkurencyjnej. Diagnoza marki regionu powinna dać odpowiedzi na pytania o: ogólną charakterystykę i cechy regionu, tożsamość i wizerunek, głównych konkurentów, pozycję regionu, trendy i czynniki rozwojowe wpływające na rozwój i pozycję regionu, problemy regionu, obecnych i potencjalnych partnerów. Jej podsumowaniem powinna być analiza SWOT wskazująca na silne i słabe strony regionu oraz szanse i zagrożenia związane z rozwojem regionu. Sformułowane na tej podstawie rekomendacje strategiczne stanowią podstawę jego strategii i są niezbędne do określenia idei przewodniej. Przed rozpoczęciem etapów kreatywnych przeprowadza się także audyty, w tym audyt komunikacyjny, który powinien odpowiedzieć na pytania o zarządzanie komunikacją, poziom zintegrowania działań komunikacyjnych, odbiorców tych działań, podstawowe treści oraz styl prowadzonej komunikacji. Ze względu na złożony charakter marki regionu, podobnie jak w przypadku marki korporacyjnej, w celu stworzenia spójnej koncepcji marki dąży się do określenia idei przewodniej (ang. Big Idea, Brand Idea). Pozwala ona nie tylko na zachowanie spójności, ale razem z kluczami identyfikacji stanowi także płaszczyznę integracji dla działań komunikacyjnych (Daszkiewicz i Wrona, 2014, s. 6869). Idea i klucze identyfikacji powinny nakreślać charakter i cechy regionu, wskazywać na kierunek jego rozwoju oraz wpływać na wzorce komunikacji. Idealnie byłoby, gdy ich pojemność znaczeniowa pozwala na tworzenie korzystnych powiązań między poszczególnymi markami, jak i na wspieranie kreowania pojedynczych marek. Marketing i Rynek 10/2015 113 Diagnoza marki regionu Rekomendacje strategiczne Idea przewodnia i klucze identyfikacji marki regionu Projektowanie systemu identyfikacji marki regionu Program zintegrowanej komunikacji marki Rys. 1. Branding regionu – proces planowania Źródło: oprac. własne na podstawie: W. Olins (2009). Podręcznik brandingu. Warszawa: Instytut Marki Polskiej, s. 73, M. Daszkiewicz, S. Wrona (2014). Kreowanie Marki Korporacyjnej, Warszawa: Difin, 69 Przykładem spójnej idei przewodniej jest „Śląskie. Pozytywna energia”, które ma być klamrą spinającą działania różnych subregionów, branż i miast. Idea marki śląskie jest pojemna znaczeniowo i wiąże się z takimi skojarzeniami, jak: kreatywny, dynamiczny, skuteczny, optymistyczny. Ze względu na możliwość zróżnicowanej i bezpiecznej interpretacji („energia się udziela”, „duchowa energia”, „energia dzikiej przyrody”, „pełne energii”, „zadowoleni i energiczni mieszkańcy”) daje też możliwość szerokiego wykorzystania w komunikacji marki. Śląskie to zróżnicowany region, o bogatej tradycji i wielu potencjalnych identyfikatorach. Udało się jednak znaleźć silną ideę marki i dzięki niej zbudować wspólną płaszczyznę komunikacyjną zarówno dla strategii promocji turystycznej i gospodarczej województwa. „Pozytywna energia” wyznacza charakter marki Śląskie, kierunki rozwoju oraz daje możliwość spójnej identyfikacji i zintegrowanej komunikacji. Warmia i Mazury to region, który powszechnie kojarzy się z naturą i to ona naturalnie stała się podstawą do stworzenia idei przewodniej regionu. Koncepcja marki i komunikacji ujęta w ramach Strategii Promocji Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2009-2013 określała myśl przewodnią „Warmia i Mazury leżą w naszej naturze”. Miała ona umożliwić zbudowanie obrazu Warmii i Mazur jako regionu o zrównoważonym rozwoju. Kluczowym celem realizacji koncepcji marki było wykreowanie wizerunku regionu, jako aplikującego wartości inspirowane relacją „natura − człowiek”, w procesach zmian w obszarze jakości życia, nowoczesnej gospodarki, edukacji, przemysłu czasu wolnego oraz kreacji. Region wychodząc poza turystyczne kierunki promocji daje obietnicę mieszkania, pracy czy zakładania biznesu w wyjątkowym otoczeniu czystej, bogatej przyrody. Pozycjonowanie marki określono skróconym komunikatem „Warmia i Mazury = Wielkie Możliwości”(WM = Wielkie Możliwości). Oczywiście gra słów i skrótów może stanowić o atrakcyjności przekazu, jednak według autorki tego artykułu bardziej celowe byłoby zachowanie spójności z ideą przewodnia marki. W ostatniej, zrealizowanej z rozmachem kampanii, promującej atrakcje turystyczne regionu Warmii i Mazur, słowem kluczowym jest „cudownie”. Pomysł daje duże możliwości kreacji. Przyglądając się jednak różnym działaniom promocyjnym Warmii i Mazur wydaje się, że celowym byłoby zachowanie większej integracji i konsekwencji w komunikowaniu marki regionu w różnych obszarach oraz w czasie Znalezienie idei przewodniej dla tak zróżnicowanego regionu jakim jest Dolny Śląsk wydaje się nie lada wyzwaniem. Różnorodność przyrodnicza, kulturowa i społeczno-ekonomiczna powodowała ograniczenia związane z kreowaniem spójnego wizerunku Dolnego Śląska, mimo jego niepodważalnych atutów. Raport na temat tożsamości Dolnoślązaków wskazywał na to, że mimo poczucia dumy, tożsamość regionalna Dolnoślązaków i świadomość odrębności jest dość słaba i rozmyta (Centrum Monitoringu Społecznego i Kultury Obywatelskiej, 2011). Wskazano także na brak świadomości Marketing i Rynek 10/2015 114 bogactwa wynikającego z bogatego dziedzictwa kulturowego. Wystarczy wspomnieć, że na Dolnym Śląsku znajduje się niemal jedna czwarta zamków i pałaców polskich oraz ogrom zabytków sakralnych, publicznych, przemysłowych czy mieszkalnych. Dolny Śląsk jest regionem dysponującym wieloma bardzo zróżnicowanymi atrakcjami turystycznymi, do których należą także podziemne miasta, sztolnie, i tajemne przejścia, z którymi łączy się mnóstwo legend o duchach i dziwnych wydarzeniach. Mimo wielu ciekawych atrybutów, Dolny Śląsk miał problemy ze znalezieniem idei oraz kluczy identyfikacji integrujących cały, bardzo zróżnicowany obszar. Budowanie marki regionu wymagało więc w tym przypadku wyjścia poza utarte schematy i poszukiwania osi komunikacyjnej, które znajdzie zastosowanie w komunikacji marki w różnych obszarach i w odniesieniu do różnych interesariuszy. Pierwszym pomysłem, który dawał szansę na znalezienie wspólnego mianownika dla atrakcji turystycznych regionu była oparcie komunikacji marki na tajemniczości regionu. Dało to początek kampaniom „Tajemniczy Dolny Śląsk”, „Dolny Śląsk – dotknij tajemnicy” i „Razem odkryjmy Dolny Śląsk”. W październiku 2014 roku odbyło się spotkanie grupy ekspertów (autorka tego artykułu byłą członkiem 11 osobowego zespołu), którzy w ramach warsztatów dotyczących tożsamości Dolnego Śląska wypracowali rekomendacje dla Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Zostały one następnie publicznie zaprezentowane na otwartej debacie o tożsamości Dolnego Śląska. W części dotyczącej marketingu wskazano na konieczność konsekwentnego prowadzenia działań oraz kontynuację budowania marki regionu w oparciu o słowa klucze „tajemnica” i odkrycie”. Daje to możliwość rozszerzenia idei marki na różne obszary i różne grupy interesariuszy. Ważne jest by idea marki i klucze identyfikacji charakteryzowały się trwałością i możliwością wielostronnego wykorzystania. Koordynacja i długofalowość działań stanowi więc obecnie wyzwanie dla Dolnego Śląska. Podsumowanie Kreowanie marki regionu jest zadaniem trudnym, ale możliwym w realizacji. Branding regionu wymaga strategicznego podejścia, co oznacza zarówno długofalowość jak i koordynację działań. Kluczową rolę w procesie kreowania marki regionu odgrywa diagnoza strategiczna, określająca cechy i charakterystykę regionu, jego stan i pozycję, problemy, tendencje i zjawiska, które wpływają i będą wpływać na jego rozwój. Diagnoza jest podstawą sformułowania rekomendacji strategicznych wyznaczających kierunek rozwoju i razem z nimi tworzy bazę do budowania marki o silnej idei przewodniej, będącej uogólnieniem cech, wartości i wizji rozwoju regionu. Ogromnym wyzwaniem dla regionów jest znalezienie takiej idei przewodniej, która uzyska poparcie różnych interesariuszy oraz będzie integrować działania skierowane do różnych grup docelowych. To właśnie ona wraz z kluczami identyfikacji stanowić powinna podstawę komunikacji marki regionu. Niezwykle ważne są także działania komunikacyjne pozwalające na wzmacnianie regionalnej tożsamości i budowanie wizerunku wewnętrznego, a także stworzenie płaszczyzn komunikacji służących wymianie informacji oraz konsultacjom podejmowanym na różnych etapach budowania marki regionu. Kreowanie spójnej marki regionu mogą ułatwić platformy współpracy pozwalające na integrację komunikacji marketingowej oraz prowadzenie i koordynowanie projektów służących zwiększaniu atrakcyjności regionu w szeroko pojętym otoczeniu. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. Altkorn J. (1998). Leksykon Marketingu. Warszawa: PWE. Anholt S. (2010). Definitions of place branding – Working towards a resolution, Journal of Place Branding and Public Diplomacy, 6 (1), 1-10. Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej Najlepszy Produkt Turystyczny, http://www.polskapodajdalej.pl/ (10.04.2015). Daszkiewicz M., Wrona S. (2014). Kreowanie marki korporacyjnej. Warszawa: Difin. Dokumenty Promocyjne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, http://www.umwd.dolnyslask.pl/ urzad/dokumenty-promocyjne (10.04.2015). Marketing i Rynek 10/2015 115 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. Freire, J. (2005). Geo-branding, are we talking nonsense? A theoretical reflection on brands applied to places, Place Branding 1, s. 347-362. http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych (10.04.2015). Kapferer J. N. (2008). Strategic Brand Management. Creating and Sustaining Brand Equity Long Term (wyd. 4). London and Philadelphia: Kogan Page Ltd. Keller K. L. (2011). Strategiczne zarządzanie marką. Warszawa: Wolters Kluwer Polska. Kotler Ph. (2005). Marketing. Poznań: Rebis. Kotler Ph., Haider D., Rein I. (1993). Marketing Places. New York: The Free Press. Olins W. (2009). Podręcznik brandingu. Warszawa: Instytut Marki Polskiej. Regionalny Program Operacyjny Województwa Dolnośląskiego 2014-2020, http://www.umwd.dolnyslask.pl/funduszeeuropejskie/programy-2014-2020/ (14.04.2015). Strategia komunikacji marketingowej Województwa Śląskiego, http://www.slaskie.pl/strona_n.php?jezyk=pl& grupa=3&dzi=1245741548&id_menu=514 (10.04.2015). Strategia komunikacji wizerunkowej województwa dolnośląskiego w kraju i za granicą na lata 2009-2014, http://www.umwd.dolnyslask.pl/fileadmin/user_upload/Promocja/STRATEGIA%20-%20Dolny%20Slask%20wersja_ skrot.pdf (14.11.2013). Strategia Promocji Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2009-2013, http://bip.warmia.mazury.pl/urzad_ marszalkowski/system/pobierz.php/zal1_32-353.pdf?id=5118. Strategia Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2020, http://www.umwd.dolnyslask.pl/fileadmin/user_ upload/Rozwoj_regionalny/SRWD/SRWD_2020-final.pdf (10.04.2015). Szromnik A. (2007). Marketing terytorialny. Kraków: Wolters Kluwer Polska. Śląskie – Brand Map, https://www.slaskie.pl/logo/logo_manual.pdf (10.04.2015). Śląskie. Pozytywna energia. Samorząd Województwa Śląskiego, http://www.slaskie.pl/strona_n.php?Jezyk =pl&grupa=3&dzi=1249384705&id_menu=231 (3.04.2015). Żuk P. (red.) (2011), Tożsamość mieszkańców Dolnego Śląska: raport z badań. Wrocław: Centrum Monitoringu Społecznego i Kultury Obywatelskiej. Marketing i Rynek 10/2015 116 Przemysł kreatywny a konkurencyjność regionów Creative industries and regions’ competitiveness Dr Anna Dziadkiewicz Uniwersytet Gdański Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu Dr Joanna Nieżurawska Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu Wydział Finansów i Zarządzania, Katedra Zarządzania Streszczenie: W krajach zachodnich o przemyśle kreatywnym mówi się od kilkudziesięciu lat. Nazywany jest motorem rozwoju Europy i jednym z największych „pracodawców”. Kluczowe z perspektywy UE i samego sektora kreatywnego jest pytanie, w jaki sposób wspierać jego wzrost, a więc zwiększyć bezpośrednie efekty, jednocześnie stymulując pośrednie. Specjaliści uważają, że potencjał ekonomiczny przemysłu kreatywnego można w pełni wykorzystać tylko poprzez skoncentrowanie się na tworzeniu silnego przemysłu. Jak jednak wzmocnić sektor, skoro 99% europejskich firm to mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa? Artykuł prezentuje istotę przemysłu kreatywnego i sektorów do niego należących. Wskazuje na różnice w jego postrzeganiu w Polsce i w innych krajach europejskich. Pokazuje, że siła przemysłu kreatywnego, rozumianego jako obszar działalności twórczej opierającej się na pomysłowości i umiejętnościach nie tkwi w koncernach, lecz właśnie w niewielkich firmach, których działania mogą budować wizerunek regionu. Summary: Creative industry has been discussed for decades in Western countries. It is called one of the best “employer” that drives for Europe. The core question for the European Union and its creative sectors is: hot to support its growth and stimulate direct and indirect effects. The potential of creative industry is supposed to be used only by concentration of powerful industry, although 99% of European enterprises are SME. The article presents the idea of creative industry and sectors. It indicates, the power of creativity, understood as the area of creative activities, based on inventiveness and skills is not underlain in consortiums, but in a small business, that can successfully create a region image. Słowa kluczowe: przemysł kreatywny, klaster, partnerstwo kreatywne, konkurencyjność regionów, design, myślenie projektowe. Keywords: creative industry, cluster, creative partnership, regions’ competitiveness, design, design thinking. Wprowadzenie We współczesnej gospodarce, bycie konkurencyjnym jest z jednej strony kluczem do sukcesu, z drugiej zaś, jest trudniejsze niż kiedykolwiek. Coraz częściej bowiem przedsiębiorstwa, aby znaleźć nabywców na swoje produkty, muszą zaoferować nie tylko akceptowalną cenę, połączoną z dobrą jakością, ale także dodatkową, unikalną wartość np. innowacyjne podejście do obsługi klienta, przemyślane zarządzanie marką, nową formę organizacji pracy albo oryginalny design produktu. Nabywca oczekuje, że współczesny produkt go zaskoczy, usatysfakcjonuje, a może nawet, dzięki jego nabyciu, będzie mógł liczyć na uznanie otoczenia. O firmach, które tworzą produkty wyjątkowe, zaczyna być medialnie głośno. Przyciągają one artystów, designerów, ludzi z pasją, trendsetterów, czy turystów, a tym samym kreują biznes w regionie, czyniąc ów region popularnym, odróżniającym się od innych, a przez to konkurencyjnym. Celem artykułu jest przedstawienie istoty przemysłu kreatywnego i sektorów do niego należących. W tym celu przeanalizowano literaturę przedmiotu, zwłaszcza raporty zagraniczne, wskazujące dobre praktyki w zakresie budowania przemysłu kreatywnego oraz opisano w formie case study przykład tworzenia sektora kreatywnego w Gdańsku. Marketing i Rynek 10/2015 117 Istota przemysłu kreatywnego Przemysł kreatywny w Unii Europejskiej tworzy obecnie 4% unijnego PKB, co odpowiada rocznej wartości rynkowej 500 mld euro. Według „Creative Economy Report 2010”, Polska znajduje się dopiero na 16. miejscu w Europie pod względem obrotów przemysłu kreatywnego (1,2% wartości dodanej do PKB), zaś jego udział w polskim rynku to 1,3%. Dla porównania w Chinach wynosi on 20,8% (Landowski i Ponichter, 2011, s. 35-41). Termin „przemysł kreatywny” pojawił się w latach 90. XX w., ale stał się popularny dopiero w 1997 r. W Wielkiej Brytanii został wówczas powołany międzysektorowy Zespół ds. Przemysłów Kreatywnych (ang. Creative Industries Taskforce), którego raport zawierał pierwszą definicję przemysłu kreatywnego. Definicja ta, ze względu na swoją uniwersalność, bywa stosowana do dziś i prezentuje przemysł kreatywny jako „działania, które biorą się z indywidualnej kreatywności i talentu, i które mają zarazem potencjał kreowania bogactwa oraz zatrudnienia poprzez wytwarzanie i wykorzystywanie praw własności intelektualnej”. Według wspomnianej definicji, do przemysłów kreatywnych zaliczyć można zarówno reklamę, film i wideo, architekturę i muzykę, rynek sztuki i antyków, sztuki performatywne, jak i gry komputerowe, wideo i oprogramowanie, rynek wydawniczy, rzemiosło, wzornictwo, radio i telewizję oraz projektowanie mody (por. tabela 1). Wyniki przedstawione w tabeli 1 wskazują, że sektorem kulturalnym są wszystkie elementy, znajdujące się w obszarze 1 i 2, zaś do sektora kreatywnego należą dane z obszaru 3 i 4. Przedstawiona tak definicja jest na tyle ogólna (ujmuje 13 sektorów gospodarki), że nie mogła oprzeć się krytyce. Zarzuca się jej brak spójności i precyzji oraz to, że nie odpowiada ekonomicznej praktyce definiowania przemysłu i sektorów. Z jednej strony uwzględnia sektor reklamy i oprogramowania w całości, a z drugiej pomija inne sektory, np. turystykę kulturalną (Etmanowicz, 2015). Dlatego uzupełnieniem może być definicja rządu holenderskiego, ujęta w opracowaniu pn. „Our Creative Potential” z 2005 r., który sugeruje nie rozdzielać przemysłu kreatywnego od kultury, sztuki i rozrywki, ze względu chociażby na to, że odnosi się ona do wszystkich tych przemysłów, dla których kreatywność jest kluczowym czynnikiem rozwoju. Rząd holenderski zaproponował następujący: sztuka (sztuki performatywne i fotografia, sztuki wizualne i wydarzenia artystyczne itd.); media i rozrywka (film, sektor audiowizualny, literatura i dziennikarstwo itd.); usługi biznesu kreatywnego (design, moda, architektura, nowe media i gry, reklama itd.). Departament Kultury, Mediów i Sportu Wielkiej Brytanii zdefiniował branże kreatywne jako „te, które biorą swój początek z indywidualnej twórczości, umiejętności i talentu, i które kryją potencjał budowania dobrobytu i tworzenia miejsc pracy poprzez generowanie i eksploatację własności intelektualnej”(Julier, 2001, s. 58-66). Najczęściej w opisach strategii, w artykułach i publikacjach, wykorzystujących wyrażenie „przemysł/sektor kreatywny”, jest on definiowany intuicyjnie. Wiele osób nie czyni również rozróżnienia pomiędzy przemysłem kultury, a przemysłem kreatywnym. Niektórzy nawet przemysł kreatywny traktują jako wyższą formę przemysłu kultury. I chyba tak to trzeba zostawić... Nie jest bowiem istotne ujęcie terminologii w twarde ramy, jak zastanowienie się nad rolą przemysłu kreatywnego w dzisiejszej gospodarce. Jedyny problem wynika zaś z tego, że skoro brakuje spójnych definicji nie można go zbadać pod względem jakościowym i ilościowym. Próbę zdefiniowania oraz zmierzenia ekonomicznej wartości sektora kultury starała się wykonać firma konsultingowa Kea European Affairs na zlecenie Komisji Europejskiej w 2006 r. W badaniu oceniono wkład sektora w realizację celów strategii lizbońskiej w kontekście wzrostu, konkurencyjności, zatrudnienia, zrównoważonego rozwoju i innowacyjności. Badanie KEA wprowadziło następujący podział: sektor kultury − tradycyjne dziedziny sztuki i przemysły kultury, których wynik jest czysto artystyczny, Marketing i Rynek 10/2015 118 sektor kreatywny − w jego skład wchodzą przemysły i działania, które używają kultury jako wartości dodanej w wytwarzaniu produktów pozakulturalnych, Od 2000 r. zaczęto dostrzegać coraz większą rolę przemysłów kreatywnych. Prym wiodą „stare” kraje Unii Europejskiej, przede wszystkim Wielka Brytania oraz Holandia, choć niezwykle prężna okazała się również stosunkowo niedawno przyjęta do UE − Estonia. Tabela 1. Obszary i sektory kreatywne Obszary Macierzyste dziedziny sztuki Obszar 1. Przemysły kultury Obszar 2. Działania i przemysły kreatywne Obszar 3. Przemysły powiązane Sektory Charakterystyka Sztuki wizualne Sztuki performatywne Dziedzictwo Film i wideo Telewizja i radio Gry Muzyka Książki i prasa Design (moda, grafika, projektowanie wnętrz, wzornictwo użytkowe) Architektura Reklama Producenci komputerów, odtwarzaczy, telefonów komórkowych. Działania nieprzemysłowe. Produkty są prototypami i mają „potencjał zabezpieczenia prawami autorskimi” tzn. opierają się na twórczości, która mogłaby być przedmiotem praw autorskich, ale nie jest systematycznie zabezpieczana (jak to ma miejsce w przypadku rzemiosła artystycznego oraz niektórych produkcji z dziedzin sztuki performatywnej lub wizualnej). Działania o charakterze przemysłowym, nastawione na masową reprodukcję. Przedmioty są przedmiotem praw autorskich. Działania niekoniecznie muszą mieć charakter przemysłowy. Mogą być prototypami. Produkty są przedmiotem prawa autorskiego, ale mogą być też przedmiotem innych praw własności intelektualnej np. znak towarowy). Kreatywność (kreatywne umiejętności i ludzie wywodzący się ze środowiska artystycznego oraz przemysłów kultury) jest niezbędna do funkcjonowania pozakulturowych sektorów. Ta kategoria jest obszerna i trudna do sprecyzowania na podstawie klarownych kryteriów. Angażuje wiele różnych sektorów ekonomicznych, które są zależne od poprzednich „obszarów” np. ICT. Źródło: Kea European Affairs, Turun Kauppakorkeakoulu, MKW GmbH Wirtschaftsforschung (2006). The Economy Culture in Europe– raport opracowany na zlecenie Komisji Europejskiej w październiku 2006, s. 3, http://ec.europa.eu/culture/library/studies/cultural-economy_en.pdf (05.06.2015) Amerykański socjolog i ekonomista Richard Florida wyodrębnił ponadto tzw. klasę kreatywną, czyli osoby stanowiące główne źródło rozwoju postindustrialnych miast (Florida, 2002, s. 118). W jej skład wchodzą zawody zaliczane do sektora kreatywnego oraz naukowcy, badacze i wynalazcy, zajmujący się tworzeniem prototypów i badań nad innowacją i designem. Zdaniem R. Floridy, klasę kreatywną charakteryzują trzy podstawowe wartości, tzw. 3T: talent, tolerancja i technologia. Ważnym z punktu widzenia rozwoju przemysłów kreatywnych okazał się także dokument pn. „Green Paper on Unlocking the potential of cultural and creative industries”, który ukazał się w 2010 r. Wskazywał on jednoznacznie kierunek rozwoju europejskiej gospodarki. Podkreślono w nim, że przyszłość w znacznym stopniu będzie polegała na wykorzystywaniu wiedzy i umiejętności twórczych do pobudzania innowacji oraz, że Europa, chcąc tworzyć wartość dodaną produktu powinna wykorzystać jako swoją mocną stronę bogatą i zróżnicowaną kulturę (Cunningham, Banks i Potts, 2008, s. 7). Partnerstwa i klastry kreatywne jako narzędzia wspierania przemysłu kreatywnego Jako dobrą praktykę w rozwoju przemysłu kreatywnego wskazano tworzenie tzw. partnerstw kreatywnych (ang. creative partnerships), pomiędzy osobami fizycznymi oraz prawnymi, reprezentującymi różne sektory gospodarki, których efektem jest wytworzenie innowacyjnych treści o charakterze zarówno materialnym, jak i niematerialnym (Scott, 2006, s. 3). Marketing i Rynek 10/2015 119 Partnerstwa kreatywne to współpraca pomiędzy biznesem, jednostkami badawczymi i sektorem publicznym, która pomaga w transferze kreatywnych umiejętności z sektorów kultury do innych dziedzin gospodarki. To właśnie jest jeden ze sposobów na tworzenie innowacyjnej i konkurencyjnej gospodarki opartej na wiedzy (Oakley, 2009, s. 403-413). Najczęściej partnerstwo kreatywne przebiega w kilku etapach: zidentyfikowanie potrzeb klienta, wymiana wiedzy i doświadczeń przy użyciu jednostronnego kanału wymiany informacji, wymiana doświadczeń przy użyciu dwustronnego kanału wymiany informacji, rozkład efektów na czynniki pierwsze, feedback. Innym instrumentem, który w Europie wykorzystuje czynnik kreatywny do wspierania biznesu, jest klaster kreatywny (ang. creative cluster). Ma on na celu skoncentrowanie na jednym obszarze geograficznym podmiotów, funkcjonujących w obszarze kultury, sztuki i biznesu. To dzięki niemu możliwe jest zdobycie przewagi konkurencyjnej. Klaster, skupiając podmioty konkurujące ze sobą, dopinguje je do współpracy, nie zaś do rywalizacji. Dzięki skoncentrowaniu potencjału w jednej strukturze i miejscu oraz wymianie kompetencji i informacji z wielu dziedzin, wywołany zostaje efekt synergii. Realizowane są wspólne projekty w kraju i za granicą, inicjowane badania prorozwojowe i organizowane przedsięwzięcia o charakterze interdyscyplinarnym itp. (Pałasiński, s. 2011). Zrzeszeni w klastrze twórcy, artyści, projektanci, producenci, firmy i organizacje, posiadające potencjał do wytworzenia utworów, produktów, projektów oraz usług kulturalnych otrzymują platformę współpracy, komunikacji i wymiany informacji, co powoduje zwiększenie ich konkurencyjności i potencjału rozwoju na rynku (Pałasiński, 2011). Dzięki uczestnictwu w projekcie, poszczególne podmioty zyskują możliwość pozyskania inwestorów i klientów – zarówno w ramach struktury klastra, jak i poza nim. Jego uczestnicy otrzymują infrastrukturę badawczą i techniczną, w znaczny sposób wpływającą zarówno na ich rozwój, jak i na obniżenie bieżących kosztów działalności i inwestycji. Koncentracja podmiotów, które wzajemnie się uzupełniają na tym samym obszarze, wpływa także na większą specjalizację poszczególnych podmiotów. Klaster ma za zadanie łączyć dotychczasowych konkurentów, którzy teraz współdziałają w jednym parku technologicznym, inkubatorze przedsiębiorczości, czy centrum transferu wiedzy, tworząc innowacyjne projekty. Ma również pomagać młodym artystom, projektantom i producentom, mającym pomysł na stworzenie projektów o potencjale ekonomicznym, a nieposiadającym zasobów i infrastruktury do ich realizacji. Przykłady dobrych praktyk w zakresie budowania przemysłu kreatywnego Wartym opisania partnerstwem kreatywnym jest europejski projekt TILLT Europe. Projekt jest współrealizowany przez organizacje pośredniczące pomiędzy sztuką, a biznesem oraz przez jednostki B+R m.in. przez wspomnianą wyżej KEA European Affairs oraz jej hiszpański odpowiednik c2+i. Partnerstwo powstało w 2009 r. w celu promocji i rozwoju działań, mających rozbudować współpracę pomiędzy artystami, a przedsiębiorstwami komercyjnymi. Od 2002 r. TILLT realizuje podobne partnerstwo w Szwecji, polegające na wspieraniu aktywności, realizowanych pomiędzy artystami a biznesmenami. W trakcie realizacji projektu zauważono przepaść, dzielącą świat artystów i biznesu, dlatego konieczne było powołanie nowej funkcji tzw. mediatora (ang. art mediator). Dzięki niemu, projektanci i artyści łatwiej odnajdują się w rzeczywistości biznesowej i uczą się pracować w różnych środowiskach. Wartością dodaną dla produktów i usług, powstałych dzięki takiej współpracy jest zdolność do awangardowego traktowania rzeczywistości, opieranie się stereotypom i masowej (nudnej dla konsumenta) produkcji, na rzecz tworzenia produktów unikatowych i zindywidualizowanych. Marketing i Rynek 10/2015 120 Jak wcześniej wspomniano, pionierem rozwoju przemysłów kreatywnych była Wielka Brytania. W strategii, powstałej na zlecenie Department for Culture, Media and Sport (odpowiednik polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego) powstał raport pn. „Kreatywna Wielka Brytania. Nowe talenty dla nowej ekonomii”, w którym zapisano wizję, aby dążyć do uczynienia z Wielkiej Brytanii największego światowego centrum kreatywności. Jedną z brytyjskich inicjatyw w kierunku utworzenia klastra kreatywnego jest CIDA. Jest to Agencja Rozwoju Przemysłów Kultury, która od niemal 20 lat wspiera wszystkie podmioty, związane z sektorem kreatywnym i kultury w regionie. Członkami klastra są zarówno MŚP, jak i osoby fizyczne oraz organizacje non-profit. CIDA promuje różnorodność kulturową i równouprawnienie, rozwija nowe rynki i kanały dystrybucji. Znana jest na Wyspach z regeneracji miasta, wspierania lojalnych inicjatyw, pomagając w rezultacie miastu w osiągnięciu wyższego wzrostu ekonomicznego, poprawie zatrudnienia oraz wzrostowi kwalifikacji potencjalnych pracowników. CIDA prowadzi doradztwo biznesowe w zakresie planowania strategicznego, wsparcia marketingowego, doradztwa w pozyskaniu środków, doskonaleniu systemu szkoleń i rozpowszechnianiu informacji. Innym projektem jest Underground Village. Jest to centrum artystyczne w londyńskim Shoreditch, stworzone przez Auro Foxtrota, który kilkakrotnie korzystał z inicjatywy CIDA. To nie dzieło sztuki, lecz najbardziej pożądana przestrzeń biurowa w Londynie. Model biznesowy wypracowany przez Foxtrota odniósł spektakularny sukces, dlatego następnym krokiem jest przeniesienie go do Berlina, a potem kolejnych miast europejskich. Obok Wielkiej Brytanii, państwem pionierskim w zakresie przemysłu kreatywnego była Holandia. Rząd tamtejszy wsparł mnóstwo kreatywnych inicjatyw m.in. Artists&Cultural Entrepreneurship. Kunstenaars & CO współpracuje z ponad 200 partnerami ze świata sztuki, reprezentującymi zarówno sektor publiczny, jak i prywatny. Pracując z artystami wszystkich dziedzin proponuje wykorzystanie ich unikalnych umiejętności w innych sektorach, tak w charakterze społecznym, jak i biznesowym. Perspektywy rozwoju polskiego przemysłu kreatywnego Warto podkreślić, że na całym świecie, jednym z głównych założeń, dotyczących wyspecjalizowania krajów oraz poszczególnych regionów w branże kreatywne ma być zwiększenie konkurencyjności gospodarki (Ross, 2009). W Polsce do tego tematu podchodzi się niezwykle sceptycznie. Jednym z najczęściej słyszanych zarzutów, jest niedofinansowanie przemysłu kreatywnego. Do tej pory rzeczywiście trudność w dostępie do istniejących źródeł finansowana stanowiła barierę nie do sforsowania. Tymczasem 17 stycznia 2015 r. odbyło się w Szczyrku XL Sympozjum pt. Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna. Na panelu dyskusyjnym pn. „Przedsiębiorczość, dizajn i Fundusze Europejskie”, wiceminister infrastruktury i rozwoju Iwona Wendel powiedziała: „Fundusze unijne dla firm w latach 20142020 będą wspierać przede wszystkim te projekty, które wpisują się w tzw. inteligentne specjalizacje. Z końcem 2014 roku Inteligentne Technologie Kreacyjne, a więc i wzornictwo, zostały wpisane na listę specjalizacji krajowych”. Na poziomie regionalnym, przemysł kreatywny, w tym wzornictwo, jako swoją inteligentną specjalizację wskazało pięć województw: kujawsko-pomorskie, łódzkie, małopolskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie. Coraz więcej ośrodków naukowych stara się również poprzez współpracę nauki z biznesem, połączyć zasoby intelektualne i doświadczenie praktyczne, w celu wykreowania innowacyjnych koncepcji, mogących mieć w przyszłości wpływ na rozwój i konkurencyjność regionu (Dziadkiewicz i Nieżurawska 2014, s. 49-60). Zwrócenie się w kierunku przemysłu kreatywnego, a co za tym idzie sztuki, kultury i myślenia opartego na idei design thinking (Dziadkiewicz 2014, s. 386-393; Dziadkiewicz 2012, 67) w relacji do biznesu może nie tylko wpłynąć znacząco na konkurencyjność regionów, ale także docenić specjaliMarketing i Rynek 10/2015 121 stów, pracujących koncepcyjnie, nie zaś odtwórczo. To wykreowanie przestrzeni, w której najbardziej wartościowym kapitałem będzie pomysłowość, talent i wiedza. Dlatego w zespołach kreatywnych można spotkać inżynierów, programistów, menedżerów czy także badaczy, naukowców, psychologów oraz osoby związane ze sztuką, z projektowaniem czy mediami. Równolegle z nowym finansowaniem, powinien zostać stworzony system informowania, szkolenia biznesowego, a także monitorowania przekazanych środków. Nie chodzi przecież tylko o to, aby skierować strumień środków, ale, aby mieć gwarancję ich właściwego wykorzystania. Za przykład może posłużyć belgijski CultuurInvest, który kompleksowo prowadzi projekty inwestycyjne, służąc doradztwem i pomocą przedsiębiorstwom kreatywnym na każdym etapie wdrażania projektów. Z kolei o tym, jak ważna jest fachowa pomoc szkoleniowa przygotowująca przedsiębiorstwa kreatywne do wkroczenia na konkurencyjny rynek, świadczy historia wspomnianego londyńskiego Village Underground. Budowanie sektora kreatywnego w Gdańsku jako przykład budowania konkurencyjności regionu W 2012 r. Urząd Miejski w Gdańsku (a dokładniej Referat Badań i Analiz SpołecznoGospodarczych, Wydział Polityki Gospodarczej) wydał raport, prezentujący wyniki badań na temat funkcjonowania sektora kreatywnego w Gdańsku, z uwzględnieniem ogólnej sytuacji sektora w województwie pomorskim. Celem przeprowadzonych badań było określenie wielkości i struktury sektora kreatywnego oraz identyfikacja jego potencjału i możliwości rozwoju. Niektóre wyniki badań są godne przybliżenia. Pierwszą inicjatywą był projekt „Creative Cities”, realizowany poprzez partnerstwo kreatywne pięciu miast europejskich: Genui (IT), Gdańska (PL), Lublany (SI), Peczu (HU) i Lipska (DE). Miasta te są porównywalnej wielkości i stanowią motor napędowy rozwoju otaczających je terenów. Charakteryzuje je obecność znacznych rozmiarów sektora branż kreatywnych przy jednoczesnym braku kompleksowych danych na jego temat, a także odpowiednich strategii lokalnych. Należy podkreślić, że coraz częściej na świecie tworzy się koncepcje tzw. kreatywnych miast, będących odpowiedzią na paradygmat ekonomii kreatywności (Lipka, 2012, s. 9-28). Sama ochrona dziedzictwa miejsca nie jest celem samym w sobie, ale świadomość roli jaką daje wspólne oddziaływanie kultury, sztuki i biznesu może przynieść wymierne korzyści (Kong, 2010, s. 167). Ma ona na celu budowanie środowiska opartego na ochronie zasobów artystycznych i architektonicznych, odkrywaniu wartości miejsc oraz znaczenia działania kolektywnego poprzez prezentowanie i promowanie „flagowych” muzeów, teatrów, budynków zaprojektowanych przez czołowych architektów, wyjątkowych projektów, które przyciągają inwestorów, turystów, ale i osoby tworzące tzw. klasę kreatywną (Florida, s. 118; Brook, 2013, s. 310). W Gdańsku jako branżę kreatywną o istotnym znaczeniu w gospodarce województwa pomorskiego i miasta Gdańska wybrano produkcję biżuterii z bursztynu. Główne działania i cele, w ramach projektu gdańskiego „Creative Cities”, obejmują: stworzenie, instytucjonalizację oraz zbudowanie ponadnarodowej sieci kontaktów pomiędzy klastrami branż kreatywnych, opracowanie i przetestowanie ponadnarodowych narzędzi marketingu klastrów, a także promowanie konkurencyjności klastrów kreatywności w oparciu o dobre europejskie praktyki. Jednym z projektów kreatywnych, który jest realizowany z kolei w regionie Pomorza i Kujaw jest inicjatywa trzech ośrodków naukowych tj. Uniwersytetu Gdańskiego, Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu oraz Politechniki w Porto w zakresie wymiany doświadczeń, związanych z transferem wiedzy i innowacyjnej działalności przedsiębiorstw (akronim COTRANS). Celem programu jest wypracowanie modelu biznesowego i przeniesienie go do sektora MSP. Wartym podkreślenia jest fakt, że osoby współtworzące projekt specjalizują się w różnych dziedzinach naukowych, począwszy od designu i design thinking, poprzez HR, marketing, a skończywszy na zarządzaniu innowacjami i prawie. Marketing i Rynek 10/2015 122 Dzięki tak interdyscyplinarnemu podejściu możliwe będzie wypracowanie modelu, który będzie swoistym novum na rynku. We wszystkich miastach, objętych projektem „Creative Cities”, przemysł kreatywny jest wysoce niestabilny, a klastry zaczęły powstawać od niedawna. Innym problemem jest brak powiązań z innymi sektorami produkcyjnymi, zaniedbanie inwestycyjne, niewykorzystane możliwości współpracy międzynarodowej, brak organizacji, które wsparłyby przedsiębiorców i start-upy w podnoszeniu umiejętności prowadzenia działalności gospodarczej, niewykorzystywanie ich twórczych zasobów na potrzeby promowania się, jako ośrodka innowacyjności celem pozyskiwania inwestycji. Z drugiej strony, wszystkie miasta partnerskie projektu posiadają uniwersytety, których absolwenci czynnie działają w branżach kreatywnych m.in. zajmują się projektowaniem graficznym i webdesigning, tworzeniem mody, muzyki, organizacją festiwali sztuki, a produkty sektora są coraz częściej postrzegane jako towar handlowy. Należy też pamiętać, że branże kreatywne są wiodącym sektorem współczesnej technologii informacyjno-komunikacyjnej, podnosząc atrakcyjność obszaru miejskiego, jako lokalizacji działalności gospodarczej oraz innowacyjności. Aby mogły one być działać prężnie, ważne jest zapewnienie stabilności gospodarczej podmiotów kreatywnych (tym bardziej, że większość z nich to młode, jednoosobowe firmy) poprzez zapewnienie dostosowanego do ich potrzeb wsparcia. Może to być realizowane poprzez punkty kontaktowe, powołanie tzw. menedżera klastra, mediacje w pozyskiwaniu szkoleń z zakresu budowania umiejętności i kompetencji przyszłych przedsiębiorców i promowanie sieci kontaktów oraz współpracy z innymi sektorami, jak i zarządzanie marketingiem ponadnarodowym. Podsumowanie O kreatywności jako istotnym czynniku rozwoju regionalnego jako pierwszy zaczął mówić Gunnar Törnqvist – szwedzki urbanista. W swojej pracy pt. „Creativity and the renewal of regional life” (Törnqvist, 1983, s. 91-112) wprowadził do literatury naukowej pojęcie creative milieu - środowiska kreatywnego. Obecnie dyskusja nad rolą kreatywności w rozwoju regionalnym związana jest przede wszystkim z pracami wspomnianego wyżej Richarda Floridy. Cel pracy został osiągnięty. Przytoczone przykłady, zarówno dobrych praktyk z rynku brytyjskiego, jak i perspektywy rozwoju przemysłu kreatywnego w Polsce, zobrazowane na przykładzie budowy sektora kreatywnego w Gdańsku pozwalają patrzeć optymistycznie na rozwój przemysłu i jego znaczącą rolę w budowaniu konkurencyjności regionów. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. British Government, Department of Culture Media and Sport (2001). Creative Industries Task Force, Creative Industries Mapping Document, Londyn. Brook, D. (2013). A History of Future Cities, New York. Cunningham, S., Banks, J. i Potts, J. (2008). Cultural Economy: The Shape of the Field. In The Cultural Economy. W: H. Anheier, H Y. R. Isar (red.), The Cultures and Globalization (Series 27), Londyn: SAGE Publications. Department for Culture, Media and Sport, Deparment for Business Enterprise and Regulatory Reform, Department for Innovation, (2008). Creative Britain. New Talents for the New Economy. Dutch Ministry of Economic Affairs and the Ministry of Education, Culture and Science (2006). Our Creative Potential. Paper on Culture and Economy http://our-creative-potential-paper-on-culture-and-economy%20.pdf (03.06.2015). Dziadkiewicz, A. (2012), Koncepcja design management. W: A. Sopińska (red.), Współczesne przedsiębiorstwo. Teoria i praktyka (67), Warszawa: Oficyna Wydawnicza Szkoły Głównej Handlowej. Dziadkiewicz, A. (2014). Wpływ designu produktu na budowanie konkurencyjności. Marketing i Rynek, Nr (8/2014); Warszawa: PWE. Dziadkiewicz, A., Nieżurawska, J. (2014). Design of a learning process for SME managers (for different generations). W: A. Richert-Kaźmierska (red.), A. Lechman (red.), Transfer innowacji. Creating Entrepreneurial Mindset (49-60), Horsens: Via University College. Etmanowicz, A. Co to takiego przemysły kreatywne i przemysły kultury? http://www.kreatywnisamozatrudnieni.pl/ art_co_to_takiego_przemysly_kreatywne_i_przemysly_kultury_tekst_agata_etmanowicz.html (03.06.2015). Marketing i Rynek 10/2015 123 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. Florida, R. (2002). The Rise of the Creative Class: And How it’s transforming work, leisure, community and everyday life, Nowy Jork: Perseus Book Group. http://ec.europa.eu/culture/library/studies/cultural-economy_en.pdf (05.06.2015). http://webarchive.nationalarchives.gov.uk/+/http:/www.culture.gov.uk/images/publications/CEPFeb2008.pdf (04.06.2015). http://www.cida.co.uk (05.06.2015). http://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/strony/wiadomosci/wsparcie-unijne-dla-firm-na-wzornictwo-przemyslowe (05.06.2015). http://www.kunstenaarsenco.nl (05.06.2015). http://www.villageunderground.co.uk (05.06.2015). Julier, G. (2005). Szersza perspektywa. Jak to robią w Wielkiej Brytanii?, 2+3D, Nr (16/III/2005). Kea European Affairs, Turun Kauppakorkeakoulu, MKW GmbH Wirtschaftsforschung (2006). The Economy Culture in Europe. Kong, L. (2010). Creative Economy, Global City: Globalizing Discourses and the Implications for Local Arts. W: H. Anheier (red.), H Y. R. Isar (red.), In Cultural Expression, Creativity and Innovation. The Cultures and Globalization (167), Series 2, Londyn: SAGE Publications. Landowski, P. Ponichter, M. (2011). Przemysły kreatywne a polska gospodarka, Znak, nr (673). Lipka, A. (2012), Ekonomia kreatywności – z pogranicza kreatologii ekonomii. W: A. Lipka (red.), Ekonomia kreatywności. Jakość kapitału ludzkiego jako stymulator wzrostu społeczno-gospodarczego, Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Oakley, K. (2009). The disappearing arts: creativity and innovation after the creative industries. In International Journal of Cultural Policy, Nr 15(4). Pałasiński, A. (2011). Policzyć przemysł kreatywny, Business & Beauty, Nr (4), http://www.businessandbeauty.pl/ policzyc-przemysl-kreatywny/ (04.06.2015). Ross, A. (2009). Nice Work If You Can Get It: Life and Labor in Precarious Times, New York University, Nowy Jork. Scott, A. J. (2006). Creative cities: conceptual issues and policy questions, Journal of Urban Affairs. Nr 28(1). Törnqvist, G. (1983). Creativity and the renewal of regional life. W: A. Buttimer (red.), Creativity and Context: A Seminar Report (91-112), Lund. United Nations Development Programme (2010). Creative Economy Report 2010. Creative Economy: A Feasible Development Options, Nowy Jork http://unctad.org/en/Docs/ditctab20103_en.pdf (02.06.2015). Marketing i Rynek 10/2015 124 Przedsiębiorczość internetowa polskich MSP a polityka cyfrowa Unii Europejskiej Internet Entrepreneurship of Polish SME’s and digital policy of the European Union Dr hab. Ewa Frąckiewicz Mgr Adriana Ćwiertnia Uniwersytet Szczeciński Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Katedra Marketingu Streszczenie: W dobie gospodarki cyfrowej otwierają się nowe możliwości dla rozwoju przedsiębiorczości opartej o Internet. Jednak europejskie, w tym także polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MSP) tylko częściowo wykorzystują te szanse na zbudowanie własnej pozycji rynkowej, co pokazują publikowane dane statystyczne. Narzędziem, które ma istotnie zdynamizować ten proces, a w efekcie przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności poszczególnych regionów i Unii Europejskiej jako całości, jest przyjęta w 2010 roku Europejska Agenda Cyfrowa. W artykule przedstawia się jej założenia oraz formułuje wniosek, iż warunkiem koniecznym osiągnięcia wskazanych w niej celów jest przede wszystkim dostosowanie systemu prawnego, będącego fundamentem budowy zaufania między stronami wymiany i gwarantem bezpieczeństwa prowadzonych transakcji. Summary: In the era of digital economy new opportunities open up new for the development of Internet-based business. However European, including Polish small and medium-sized enterprises (SMEs) only partially use these opportunities to build their own market position, as shown by published statistics. A tool that may significantly boost this process, and ultimately contribute to increasing the competitiveness of individual regions and the European Union as a whole, is adopted in 2010, the European Digital Agenda. The article presents its assumptions and draws the conclusion that the achievement of the objectives set out in largely determined by the legal system. This is the foundation of trust between the parties to the exchange and guarantee the safety of the transaction. Słowa kluczowe: przedsiębiorczość internetowa, MSP, polityka cyfrowa UE. Keywords: Internet entrepreneurship, SMEs, the EU's digital policy. Wprowadzenie W literaturze przedmiotu pojęcie przedsiębiorczości nie jest definiowane w sposób jednoznaczny, co wynika z odmiennej perspektywy oceny tego zjawiska w danych warunkach gospodarowania. Elementami, które łączą różne propozycje są przede wszystkim pojęcie przedsiębiorcy, podejmowanie nowych, innowacyjnych działań i ryzyko. Stąd też na potrzeby niniejszego artykułu przyjmuje się propozycję R. W. Griffina, według którego przedsiębiorczość oznacza proces organizowania i prowadzenia działalności gospodarczej oraz podejmowanie związanego z tym ryzyka. Rozwój przedsiębiorczości warunkowany jest dwoma grupami czynników: o charakterze wewnętrznym, odnoszącym się do postaw pracowników, ich chęci i determinacji do działania, oraz zewnętrznym opierającym się na trzech filarach tj. wolności gospodarczej, własności prywatnej oraz konkurencyjnym rynku. W artykule skoncentrowano się na tej ostatniej grupie w odniesieniu do zmian, jakie tworzą z jednej strony Unia Europejska a z drugiej globalna sieć. Podmiotem rozważań są natomiast małe i średnie przedsiębiorstwa, które odgrywają szczególną rolę w gospodarkach poszczeMarketing i Rynek 10/2015 125 gólnych państw, wyrażaną m.in. ich liczbą, udziałem wśród firm ogółem, wpływem na PKB czy rynek pracy, a także posiadanymi cechami takimi jak elastyczność i zdolność dopasowania się do dynamicznych zmian otoczenia. Wiele spośród MSP opiera swoją działalność właśnie o Internet, co daje im większe niż dotychczas, możliwości ekspansji na nowe rynki, także geograficzne. Unia Europejska próbując nadążyć za zmianami, jakie niesie globalna sieć, przygotowuje podłoże prawne, wprowadzając wiele ułatwień dla firm podejmujących taką aktywność. Celem artykułu jest zaprezentowanie stanu rozwoju przedsiębiorczości internetowej polskich MSP w warunkach wdrażanej polityki cyfrowej UE. Rozważaniom poddane zostaną czynniki wpływające na rozwój przedsiębiorczości internetowej MSP, zdiagnozowany będzie poziom aktywności internetowej polskich MSP na tle przedsiębiorstw Unii Europejskiej, omówione będą również główne założenia Europejskiej Agendy Cyfrowej. Rozważania są prowadzone w oparciu o literaturę przedmiotu, dane statystyczne oraz dokumenty Unii Europejskiej. Przedsiębiorczość internetowa Przedsiębiorczość, jako wielowymiarowe i niejednoznaczne pojęcie, jest odmiennie definiowane w literaturze przedmiotu. Mimo to można się zgodzić ze stwierdzeniem, że celem działań przedsiębiorczych jest nadawanie wartości tworzonym produktom i oferowanym usługom, która to wartość znajduje swoje potwierdzenie w wymianie rynkowej. Nieodzownym elementem przedsiębiorczości według P. Druckera jest natomiast innowacyjność, ponieważ jak pisze: „godzien miana przedsiębiorcy jest jedynie ktoś, kto wprowadza w realizowanej przez siebie działalności coś nowego”. W okresie ostatnich 20. lat jedną z takich przełomowych nowości, która wręcz wymusza tworzenie nowych rozwiązań jest Internet, którego ekspansja potwierdzana jest w badaniach zarówno liczby użytkowników (indywidualnych jak i przedsiębiorstw) oraz sposobu jego wykorzystania. Niewątpliwie środowisko sieciowe: może być znaczącym źródłem osiągania korzyści, spośród których tylko część została rozpoznana i wykorzystywana jest w praktyce, może działać jako stymulator aktywności potencjalnych przedsiębiorców, stosując różne, ciągle odkrywane i doskonalone, narzędzia i różne metody, stanowi nowe środowisko dla biznesu, a co więcej – pozwala na błyskawiczne rozprzestrzenianie się innowacji. Biorąc zatem powyższe pod uwagę należy się zgodzić, że przedsiębiorczość internetowa może być rozpatrywana dwojako. Z jednej strony oznacza realizację działań wyłącznie w nowym dla firmy środowisku, w świecie wirtualnym, a z drugiej – może dotyczyć wspierania przez globalną sieć części lub wszystkich funkcji prowadzonych w sposób tradycyjny. Dlatego też wydaje się niemożliwe wręcz określenie poziomu przedsiębiorczości internetowej w każdym z jej wymiarów. Można natomiast wskazać te spośród nich, które podlegają obserwacji i pomiarom. Należą do nich: poziom dostępu do sieci i jego rodzaj, posiadane umiejętności cyfrowe pracowników, zaangażowanie w e-biznes i handel elektroniczny, w tym na rynkach międzynarodowych. Aktywność polskich MSP w sieci na tle UE Powszechnie doświadcza się przyspieszenia tempa cyfryzacji poprzez masową adaptację technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT). Widać to nie tylko w grupie użytkowników indywidualnych, lecz również w środowisku biznesowym. Zgodnie z danymi Eurostatu, w 2004 roku 85% polskich MSP posiadało dostęp do Internetu, podczas gdy wskaźnik ten w przypadku 27 państw UE wynosił 88%. W 2010 roku dostęp firm do globalnej sieci (zatrudniających ponad 10 osób, spoza sektora finansowego) posiadało 94% przedsiębiorstw. Firmy w UE odnotowały wzrost stopnia zinternetyzowania do poziomu 97%. Cztery lata później w Polsce zaskakująco spadł on do poziomu 93%, podczas gdy pośród państw UE wynosił Marketing i Rynek 10/2015 126 97%. Można jednak stwierdzić, że o ile poziom dostępu do Internetu polskich MSP jest zbliżony do średniej w Unii, to zauważa się zróżnicowane tempo ich internetyzacji w zakresie celu wykorzystania sieci. Znaczne różnice między polskimi a europejskimi małymii średnimi przedsiębiorstwami uwidaczniają się w ich aktywności handlowej (tab. 1), w tym także na rynkach poza swoim krajem macierzystym (tab. 2). Tabela 1. Porównanie udziałów polskich i europejskich MSP w wybranych aktywnościach biznesowych w latach 2010(2011)/2013(2014)*/ Rodzaje aktywności oraz kraje lata Firmy, które otrzymały zamówienia za pośrednictwem sieci komputerowych w % 2010 14 15 8 37 4 „EU-28” „EU-15” Polska Kraj o najwyższym udziale − Norwegia Kraj o najniższym udziale − Bułgaria 2014 17 18 11 28 9 Firmy sprzedające on-line (co najmniej 1% obrotów) w % „EU-28” „EU-15” Polska Kraj o najwyższym udziale − Norwegia Kraj o najniższym udziale: Włochy, Bułgaria 13 14 7 34 4 15 15 9 25 5,6 Firmy kupujące on-line (co najmniej 1% obrotów) w % 2010 26 29 bd 56 4 „EU-28” „EU-15” Polska Kraj o najwyższym udziale − Norwegia Kraj o najniższym udziale − Bułgaria 2013 18 bd 15 40 3 * / różnice wynikają z braku danych lub ich niskiego stopnia wiarygodności Źródło: http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=isoc_bde15dec&lang=en; http://appsso.eurostat.ec. europa.eu/nui/submitViewTableAction.do (14.07.2015) Tabela 2. Porównanie udziałów polskich i europejskich MSP regularnie wysyłających zamówienia poprzez komputer do dostawców pochodzących z kraju macierzystego i z pozostałych krajów UE w latach 2011 i 2013 Rodzaj transakcji Kraje „EU-28” „EU-15” Polska Kraj o najwyższym udziale Kraj o najniższym udziale Transakcje z dostawcami z własnego kraju Transakcje z dostawcami z pozostałych krajów UE 2011 31 35 13 2013 29 31 20 2011 10 11 3 2013 10 11 4 Dania 69 Dania (bd) Austria 40 Austria (bd) Bułgaria 6 Bułgaria 5 Bułgaria 3 Bułgaria 3 Źródło: http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=isoc_bde15dec&lang=en; http://appsso.eurostat.ec. europa.eu/nui/submitViewTableAction.do (14.07.2015) Marketing i Rynek 10/2015 127 Jak przedstawiono w tabelach, wirtualna przestrzeń przeznaczona do wypełnienia w tym zakresie przez wszystkie państwa UE jest nadal wolna do zagospodarowania. Zaawansowane technologie internetowe w połączeniu ze sprzyjającą MSP polityką unijną powinny zintensyfikować proces internacjonalizacji przy pomocy Internetu. Szukając przyczyn takiego zjawiska należy skierować uwagę na ogólne możliwości rozwojowe MSP. Liczne ułatwienia i przede wszystkim niskie koszty związane z założeniem i prowadzeniem działalności gospodarczej, a także sprzyjający system podatkowy to główne atuty, dla których poszczególne państwa Wspólnoty wydają się być bardziej lub mniej interesujące. Ponadto fundusze kapitałowe, zwłaszcza dla MSP opartych na nowych technologiach internetowych, są nieporównywalnie większe i łatwiejsze do zdobycia w krajach, gdzie gospodarki są na wiele wyższym poziomie aniżeli w Polsce. Niebagatelne znaczenie mają również możliwości rozwojowe pracowników takich firm. Mając wysokie kompetencje, pracownicy MSP opartych o Internet, wolą rozwijać je za granicą, otrzymując stosowne gratyfikacje. Brak możliwości pozyskania odpowiedniego finansowania oraz zarobków, jest bezpośrednią przyczyną zastoju w rozwoju przedsiębiorczości polskich MSP. Dodatkowo brak powiązania pomiędzy przemysłem, a nauką jak również niewystarczające środki przeznaczone na rozwój innowacji wpływają niekorzystnie na tę sytuację. Europejska Agenda Cyfrowa W 2000 roku przyjęto plan rozwoju dla Unii Europejskiej, zwany „Strategią Lizbońską”. Dekadę później okazało się, że założony cel stworzenia najszybciej rozwijającego się i opartego na wiedzy rynku europejskiego, nie zostały zrealizowane. Chcąc kontynuować działania zmierzające do budowy najbardziej konkurencyjnej gospodarki świata, a także biorąc pod uwagę ówczesną sytuację, będącą następstwem światowego kryzysu, podjęto decyzję o wdrożeniu strategii „Europa 2020”. Jeden z jej głównych filarów stanowi Europejska Agenda Cyfrowa, ogłoszona w maju 2010 roku. Szczególne znaczenie przypisano w niej technologii ICT, w tym szerokopasmowemu Internetowi, którego upowszechnienie powinno się przyczynić do propagowania włączenia społecznego i wzrostu konkurencyjności UE, a w efekcie do stworzenia zrównoważonej przyszłości cyfrowej. Do głównych zadań Europejskiej Agendy Cyfrowej zaliczono: utworzenie jednolitego rynku cyfrowego, wzmocnienie interoperacyjności pomiędzy produktami i usługami informatycznymi, podniesienie poziomu zaufania do Internetu i bezpieczeństwa cyfrowego, zwiększenie dostępu do szybkiego i bardzo szybkiego Internetu, zwiększenie poziomu inwestycji na badania i rozwój, rozwój umiejętności wykorzystywania technologii cyfrowych i włączenia społecznego, sprostanie nowym wyzwaniom społecznym poprzez wykorzystanie technologii ICT. Osiągnięcie poszczególnych celów niewątpliwie wymaga podjęcia różnorodnych działań, zarówno od strony budowy odpowiedniej infrastruktury technicznej jak i zwiększania umiejętności informatycznych jej użytkowników. Jednak jak zasygnalizowano wcześniej, mimo zachodzenia pozytywnych zmian w tych obszarach, nie przekładają się one w podobnej skali na przedsiębiorczość internetową. Stąd też można wnioskować, że fundamentem powodzenia całego programu jest ustanowienie jasnych i wspólnych ram będących gwarantem bezpieczeństwa e-biznesu, jak również warunków sprzyjających innowacjom i rozwojowi kompetencji cyfrowych. W ramach jego granic, wszelkie e-operacje powinny przebiegać w sposób harmonijny, podobnie jak w założeniach ideowych działać powinien Jednolity Rynek Europejski, oparty na swobodzie przepływu osób, usług, kapitału i towaru. Pomoc w osiągnięciu tak postawionych celów, powinna nieść otwarta architektura Internetu, zwiększająca interoperacyjność urządzeń, aplikacji, baz danych, usług i sieci. Przejawiać się to ma w dobrych praktykach stosowania technologii ICT przez różne Marketing i Rynek 10/2015 128 podmioty, w ramach wykorzystywanych przez nie systemów teleinformatycznych i rejestrów publicznych do współdziałania na rzecz wzajemnie korzystnych celów, z uwzględnieniem współdzielenia informacji i wiedzy, poprzez wspierane przez nie procesy biznesowe. Istotne jest również położenie akcentu na cyberbezpieczeństwo, które stanowi podstawę zaufania do operacji przeprowadzanych przez Internet. Poprzez wprowadzenie odpowiednich regulacji dotyczących tak kluczowych operacji jak np. elektroniczne płatności i fakturowanie, rozstrzyganie sporów, można doprowadzić do ukształtowania jednolitego rynku cyfrowego. Mieszkańcy UE podejmując aktywność w sieci, muszą mieć zagwarantowaną ochronę i jest to jedno z głównych wyzwań nakreślonych w Agendzie. Przyjąć należy, że założenia Europejskiej Agendy Cyfrowej, kierowane są w głównej mierze do zwykłych obywateli UE. Część z nich to przedsiębiorcy, prowadzący działalność w ramach MSP. Poruszona materia zatem dotyka ich bardziej w sposób pośredni. To co może być istotne dla przedsiębiorców to rzeczywiste podniesienie poziomu zaufania do Internetu, idące w parze ze wzrostem cyberbezpieczeństwa. Szczególną uwagę kładzie się na kwestię zwiększenia dostępu do szybkiego i bardzo szybkiego Internetu. Jest to niezbędne dla zapewnienia wzrostu gospodarczego, tworzenia miejsc pracy i dobrobytu mieszkańców UE, co pozwoli im na uzyskanie dostępu do oczekiwanych treści i usług. Zauważono ponadto lukę inwestycyjną, która jest efektem niewystarczających nakładów na badania i rozwój. Skutkiem dotychczasowej polityki Europy jest ograniczony i spowolniony rozwój firm opartych o nowe technologie ICT, co poniekąd znajduje odzwierciedlenie w braku odpowiedniej wiedzy i umiejętności użycia Internetu wśród 1/3 mieszkańców UE. Charakterystycznym jest również ciągły deficyt pracowników, posiadających kompetencje w tej dziedzinie. Warto pochylić się również nad kwestiami społecznymi, które potrzebują wsparcia w nowych technologiach ICT. Wynika to chociażby z faktu starzenia się społeczeństwa, które w gospodarkach bardziej rozwiniętych, otrzymuje należytą pomoc od strony zaawansowanych technologii, co przekłada się bezpośrednio na aspekty medyczne ale i inne dziedziny życia, np. powiązane z ekologią. W świetle zaprezentowanej strategii, należy podkreślić fakt, że istotne znaczenie dla zdynamizowania rozwoju gospodarki internetowej ma otoczenie prawne. Oznacza to, że każde państwo ma określoną architekturę prawną, co w konsekwencji przekłada się na konkretne możliwości prowadzenia działalności internetowej. Co więcej takie uwarunkowania można porównywać między krajami członkowskimi i dokonywać właściwego wyboru, gdzie powinna być podjęta aktywność gospodarcza. Istotna jest zatem zasada państwa pochodzenia, principe d’origine, country of origin principle, Herkunftslandprinzip, wprowadzona przez art. 3 dyrektywy o handlu elektronicznym.), determinująca wybór i działalność firm w gospodarce internetowej. To zagadnienie jak i wiele innych aspektów powiązanych z tworzeniem przestrzeni społeczno-gospodarczej, właściwej dla rozwoju przedsiębiorczości internetowej powinny być rozpatrywane w wymiarze międzynarodowym. W chwili obecnej nie można jeszcze zaobserwować ani pełnego zaangażowania Unii Europejskiej we wdrożenie założeń Agendy Cyfrowej, ani też entuzjazmu ze strony właścicieli MSP. Problem bowiem zarysowuje się w wielu kwestiach, m.in. psychologicznych barier, braku zaufania, braku jednostki nadzorującej procesy wymiany handlowej, która rozstrzygałaby ewentualne spory jak też i kosztach tychże transakcji. Zróżnicowanie w rozwoju poszczególnych państw, a także niekorzystne uwarunkowania prawne stanowią dodatkowy czynnik hamujący wdrożenie Europejskiej Agendy Cyfrowej. Zakończenie Rozwój Internetu i innych technologii informacyjno-komunikacyjnych istotnie zmienia sposób działania wielu firm, zarówno tych odnoszących się do realizowanych procesów wewnętrznych, jak i sposobów działania i konkurowania na rynku. Biorąc pod uwagę możliwości jakie oferują ICT w odniesieniu do rozwoju gospodarczego i ekspansji poszczególnych firm, nie dziwi zatem, że Marketing i Rynek 10/2015 129 w ramach polityki integracyjnej UE podjęto także działania związane ze stworzeniem warunków dynamizujących te procesy. Przyjęta Europejska Agenda Cyfrowa, choć co do zasady słuszna, nie przyniosła jednak oczekiwanych rezultatów. Jej założenia nie znalazły bowiem odzwierciedlenia w rzeczywistości. Opracowane założenia strategii budowania jednolitego rynku cyfrowego dla Europy opierają się na optymalnym wykorzystaniu istniejących oraz rodzących się możliwości, związanych z użyciem Internetu. Analizując to przedsięwzięcie całościowo, nie można się doszukać nieprawidłowości, jednakże problem nadal tkwi w rozbieżnych interesach poszczególnych państw, które przekładają się na rozbity rynek cyfrowy i niesprzyjające warunki do wprowadzenia zmian w tym zakresie. Polska w tej strukturze, także musi wiele zmienić. Dostosowanie się do nowych warunków prawnych, ułatwienie dostępu do Internetu, zmiana mentalności społecznej w zakresie korzystania z globalnej sieci, a także edukacja cyfrowa czy też położenie akcentu na rozwój innowacji, to kwestia wytężonej pracy rozłożonej na lata. Trudno przypuszczać, aby ten proces zamknął się w horyzoncie czasowym do 2020 roku. Literatura 1. Drucker, P. (1992). Innowacja i przedsiębiorczość. Praktyka i zasady. Warszawa: PWE. 2. Griffin, R. W. (2002). Podstawy zarządzania organizacjami, Warszawa: PWN. 3. http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do (25.06.2015). 4. http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do (25.06.2015). 5. http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do (25.06.2015). 6. https://mac.gov.pl/files/wp-content/uploads/2012/07/modele-biznesowe.pdf (28.05.2015). 7. Łoboda, M. (2005). Przedsiębiorczość internetowa – anatomia zjawiska. W: M. Łoboda, R. Mącik (red.), Przedsiębiorczość internetowa, Fundacja Uniwersytetu M. Curie-Skłodowskiej, Lublin: Wydawnictwo UMC-S. 8. Piecuch, T. (2013). Przedsiębiorczość. Podstawy teoretyczne. Wydanie II. Warszawa: Wydawnictwo CH Beck. Marketing i Rynek 10/2015 130 Działania crowdsourcingowe jako innowacyjna metoda wykorzystania wiedzy tłumu Crowdsourcing as an innovative way of using the knowledge of the crowd Mgr Małgorzata Grabowska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Studenckie Koło Naukowe „Akademia Postępu” Dr inż. Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska Dr inż. Małgorzata Zajdel Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu i Rozwoju Regionalnego Streszczenie: Crowdsourcing jest to przekazywanie zadań wcześniej powierzonych pracownikom dużej grupie ludzi spoza organizacji. Samo słowo crowdsourcing jest połączeniem dwóch słów, a mianowicie tłumu (z ang. crowd), oraz „outsourcingu”, czyli zlecania niektórych zadań biznesowych zewnętrznym wykonawcom. Dzięki tej metodzie społeczeństwo może doskonalić produkty wielkich korporacji, a nawet je tworzyć. Takie podejście korzystnie wpływa nie tylko na wizerunek marki, ale również na przywiązanie do niej klienta. Summary: Crowdsourcing is the process of outsourcing tasks to a large and external group of people. The word is a combination of the words “crowd” and “outsourcing”, which means outsourcing of some business tasks to external contractors. Thanks to crowdsourcing, people can improve the products of large corporations and even to create them if they want. This practice is beneficial not only to the brand image, but also its commitment to customer. Słowa kluczowe: Crowdsourcing, wiedza tłumu Keywords: Crowdsourcing, knowledge of the crowd Wprowadzenie W dzisiejszych czasach firmy chcące utrzymać się na rynku muszą podejmować się coraz to nowszych działań. Jednym z takich innowacyjnych rozwiązań jest crowdsourcing, który najkrócej rzecz ujmując oznacza wykorzystanie wiedzy tłumu do celów biznesowych. Takie działanie przynosi firmom wiele propozycji, które jak się okazuje często są nawet lepsze niż te specjalistów. Niestety jak każde innowacyjne działanie może wiązać się z pewnym ryzykiem, a mianowicie źle zaplanowana akcja crowdsourcingowa nie przyniesie żadnych korzyści, a jedynie straty. Co więcej akcja taka może zostać źle odebrana przez społeczeństwo, co w konsekwencji może negatywnie wpłynąć na wizerunek marki. Istota działań crowdsourcingowych Pojęcie crowdsourcing po raz pierwszy zostało użyte w czerwcu 2006 roku w artykule „The Rise of Crowdsourcing” amerykańskiego magazynu „Wired”. Autorem tekstu, a zarazem samej idei crowdsourcingu był Jeff Howe, który zdefiniował owe pojęcie jako „outsourcing zadań wykonywanych tradycyjnie przez wyspecjalizowany podmiot (zazwyczaj pracownika) do niezidentyfikowanej, zwykle szerokiej grupy ludzi w formie otwartego zaproszenia” (Hove, 2015). Samo słowo crowdsourcing jest połączeniem dwóch słów, a mianowicie tłumu (z ang. crowd), oraz „outsourcingu”, czyli Marketing i Rynek 10/2015 131 zlecania niektórych zadań biznesowych zewnętrznym wykonawcom. Crowdsourcing zatem najprościej mówiąc oznacza przekazywanie zadań wcześniej powierzonych pracownikom dużej grupie ludzi spoza organizacji (Wojtaś-Jakubowska, 2013). Pomysł angażowania tłumu w udoskonalanie czy też tworzenie nowego produktu spotkał się ze stosunkowo dużym zainteresowaniem firm, które sięgają po tą metodę wierząc w sens pytania tłumu o opinie. Społeczeństwo mogąc wyrażać własne zdanie na dany temat, jest mocniej zaangażowana w działania firmy, czuje się bardziej do niej przywiązana. Przedsiębiorstwo natomiast może zaoszczędzić dużo środków dzięki temu, że nie musi korzystać z pomocy drogo opłacanych specjalistów, wykorzystując „mądrość tłumu” (Brzozowski, 2010). Crowdsourcing nie jest nowym zjawiskiem. Przedsiębiorcy od wielu lat chcąc utrzymać klienta starają się otrzymywać od niego informację zwrotną na temat danego produktu. Nowe jest natomiast to, że teraz odbywa się to przy wykorzystywaniu nowych technologii z uwzględnieniem Internetu umożliwiającemu działanie praktycznie na skalę globalną. Współpraca przedsiębiorstwa z osobami spoza otoczenia firmy wcale nie musi być jednorazowa. Może być realizowana również cyklicznie i najczęściej odbywa się to na specjalnie stworzonych do tego platformach. W dzisiejszych czasach coraz częściej odchodzi się od założenia, że z rozwiązaniem danego problemu mogą uporać się jedynie specjaliści. Innowacyjność zwykłych ludzi jest czasami bardziej cenna dla organizacji niż ta specjalistów. Dowodem na to są badania przeprowadzone w Copenhagen Business School przez M. K. Poetz oraz M. Schreier. Wyniki zostały opublikowane w marcu 2012 roku w „Journal of Product Innovation Management”. Autorzy chcieli porównać pomysły specjalistów oraz zwykłych ludzi, a dokładniej użytkowników danego produktu. Propozycje oceniano pod kątem innowacyjności, wartości pomysłu oraz możliwości jego wdrożenia. Jak się okazało użytkownicy mieli bardziej innowacyjne pomysły niż specjaliści przy niewiele niższej możliwości wdrożenia, co wcale nie oznaczało, że wykonalność ich koncepcji była w rzeczywistości niemożliwa (Kandefer, 2013). Crowdsourcing jest narzędziem bardzo elastycznym i może być wykorzystywany przez różne organizacje poczynając od firm prywatnych, idąc przez organizacje non-profit, kończąc na uczelniach. Cel takiej analizy może być bardzo zróżnicowany. Może ograniczać się np. do określenia przyczyn niezadowolenia klientów z działań danej firmy, określenia potrzeb na rynku lub też sprawdzenia danego produktu. Istotną rolę odgrywają tutaj portale społecznościowe takie jak: Facebook czy Twitter, gdyż to już tam firma może zaczynać wykorzystywać crowdsourcing poznając opinię klientów. Nie należy jednak zapominać o tym, że aby takie działanie miało sens, musi być dokładnie przemyślane. Bez tego możemy spodziewać się, że działanie nie przyniesie nam oczekiwanych rezultatów i będzie prawdopodobnie skutkowało wydłużeniem pracy, zmarnowaniem czasu, no i przede wszystkim powstaniem pewnych kosztów. Warto pamiętać też o tym, że stworzenie dobrego planu jest w interesie firmy, dlatego że to właśnie ona ma czerpać z tych działań profity (Krawiec, 2014). Crowdsourcing jest metodą umożliwiającą komunikację firmy z tłumem w celu otrzymania danej wiedzy lub też opinii. W dzisiejszych czasach jest to dużo łatwiejsze, gdyż Internet pozwala zarówno firmom jak i innego typu organizacjom na dotarcie do jeszcze większej liczby osób. To w jaki sposób zostanie wykorzystany zależy tylko od nich i ich potrzeb. Należy jednak pamiętać o tym, że aby takie działanie miało sens, trzeba je dobrze przemyśleć i zastanowić się co chcemy przez to osiągnąć. Korzyści związane z działaniami crowdsourcingowymi Crowdsourcing w ostatnich latach stał się bardzo modny. Coraz więcej się o nim mówi i coraz częściej się z niego korzysta. Także firmy zaczęły doceniać potencjał tego narzędzia, dostrzegając korzyści płynące z jego zastosowania. Korzystanie z wiedzy tłumu jak się okazuje jest istotnym elementem w budowaniu silnego, konkurencyjnego przedsiębiorstwa. Co ważne, wiedza ta wcale nie musi pochodzić od pracowników firmy, ale wręcz przeciwnie - od osób spoza organizacji. Tak naMarketing i Rynek 10/2015 132 prawdę tylko takie pomysły mają dla firmy jakąś wartość, tylko takie pomysły mogą przynieść firmie wymierne korzyści (Marusiak, 2014). Jedną z korzyści, jakie można dostrzec w stosowaniu modelu crowdsourcingowego, jest to, że firma może dotrzeć do ogromnej liczby osób. Tak naprawdę korzystając z różnych platform internetowych, czy różnego rodzaju portali możliwy jest dostęp do bardzo zróżnicowanej grupy osób, której wiedza jest praktycznie nieograniczona. Im bardziej firma nagłośni daną akcję, tym większy będzie odzew ze strony użytkowników zwłaszcza, że wiele zadań kierowanych przez firmy nie wymaga specjalistycznej wiedzy, a jedynie odrobiny kreatywności (Kandefer-Winter, 2015). Jednak nie na tym kończy się lista zalet. Wykorzystanie modelu crowdsourcingowego przez firmy umożliwia im utrzymanie z klientem pewnych relacji, a także pozwala dotrzeć do tych, którzy do tej pory nie byli w żaden sposób związani z marką. Jest to pewnego rodzaju działanie marketingowe, sprawiające, że dana akcja zyskuje rozgłos, co z kolei wpływa na siłę marki. Przedsiębiorstwo umożliwiając klientom tworzenie czegoś nowego, otwierając się na ich propozycje umożliwiają im spełnianie własnych ambicji i co ważniejsze dają dowód na to, że ich potrzeby i zadowolenie są dla nich sprawą priorytetową. Dzięki takiemu działaniu zyskują na sile więzi klientów z marką, którzy przecież będą kupowali produkty, w których tworzeniu mieli jakiś udział, co oczywiście przełoży się na zwiększenie sprzedaży danego produktu czy usługi (Smolicki, 2015). Inną korzyścią bardzo ważną dla firm jest to, że dzięki wykorzystaniu wiedzy tłumu mogą zrezygnować z drogich specjalistów, którzy mają wykonać stosunkowo proste zadania. Takie podejście pozwoli firmie na ograniczenie zatrudnienia w dziale badawczorozwojowym i co najważniejsze nagradzane będą tylko te osoby, których pomysły są najlepsze. Dzięki temu w przypadku niepowodzenia akcji firma zminimalizuje ryzyko dużych strat związanych z poniesionym nakładem na działania B+R. Jak się okazuje dla firmy ważniejsza jest obiektywna opinia klienta, który wie czego mu brakuje w produkcie lub jakie wytyczne musi on spełniać. Natomiast jeśli chodzi o propozycje specjalistów, to często okazywały się tylko domysłami, które nie koniecznie poprawiały sytuację firmy. Co więcej na takie pomysły firma musiała czekać bardzo długo, co nie ma miejsca w przypadku crowdsourcingu. Zatem oszczędność pieniędzy i krótki czas oczekiwania na dane propozycje są kolejnymi niepodważalnymi zaletami modelu crowdsourcingowego (KrólakWyszyńska, 2015). Trudno jest przeidealizować zjawisko crowdsourcingu, gdyż korzyści płynące z jego zastosowania są widoczne nie tylko z perspektywy firmy, ale również klienta, który może tworzyć dany produkt lub go po prostu ulepszać. Satysfakcja klienta, cięcie kosztów związane z rezygnacją z drogo opłacanych specjalistów, wzrost sprzedaży czy większa lojalność klienta wobec firmy to tylko kilka przykładów zalet, które niesie za sobą model crowdsourcingowy. Ta sieć wzajemnego współdziałania zyskuje coraz większą rzeszę fanów zarówno ze strony konsumentów jak i firm, które chcą w pełni wykorzystać wiedzę i talent tłumu (Marusiak, 2015). Crowdsourcing w praktyce biznesowej Doskonałym przykładem firmy skutecznie wykorzystującej crowdsourcing, jest firma Dell, która zaprojektowała, a następnie w 2007 roku uruchomiła platformę IdeaStorm.com. Początkowo idea tego pomysłu miała skupiać się na bezpośredniej rozmowie z klientami, jednak z czasem rozwinęła się do tego stopnia, że możliwe stało się ulepszanie, a także rozwijanie produktów. Dell dzięki takiemu działaniu stworzył miejsce, w którym nie tylko pracownicy, ale przede wszystkim klienci mogą dzielić się swoimi pomysłami i uwagami (Crowdsourcing w praktyce 2015). Użytkownicy platformy IdeaStorm.com mogą zgłaszać swoje propozycje związane z produktami firmy Dell. Wszystkie te innowacje są poddane głosowaniu, w którym uczestniczą konsumenci, co w konsekwencji zwiększa lub zmniejsza wartość zamieszczonych idei. Firma nie ogranicza się tylko do pytań dotyczących preferowanych parametrów sprzętu, czy designu. Ważne jest dla niej również zdanie konsumentów na temat działań ekologicznych (Krawiec, 2014). Takie działanie ma dodatMarketing i Rynek 10/2015 133 kowy wymiar, a mianowicie pozwala klientom uczestniczyć w życiu marki. Firma otrzymuje dzięki temu informacje dotyczące ich potrzeb, co ma swoje odzwierciedlenie w wytwarzaniu nowych produktów. Istotne jest tutaj również to, że firma realizuje pomysły internautów, co jest niezaprzeczalnym dowodem na to, że nie składa obietnic bez pokrycia (Okulicz-Kozaryn, 2013) Z danych przedstawionych w tabeli 1 wynika, że od początku istnienia platformy IdeaStorm.com zrealizowano już prawie 550 idei. Oczywiście w porównaniu do wszystkich zgłaszanych pomysłów (23 305 propozycji) jest to stosunkowo mało, bo nieco ponad 2% idei zostaje zrealizowanych, jednak wdrożenie ponad 500 pomysłów użytkowników ma już jakieś znaczenie. Dodatkowo skuteczność pozyskiwania wiedzy z tłumu można poświadczyć liczbą wystawianych komentarzy, a jest ich już ponad 100 tysięcy oraz ocen, których dotychczas odnotowano prawie 750 tysięcy. Mimo, że tylko niewielki odsetek proponowanych rozwiązań stanowi jakąś wartość dla firmy, to Dell zdecydował się skorzystać z crowdsourcingu, gdyż to pomaga im w daną stronę ukierunkować swoje działania (Brzozowski, 2010) Firma wyraźnie daje klientowi do zrozumienia, że chce słuchać jego pomysły i chce je wdrażać w życie. Oczywiście jest to pewien sposób na ciągle rozwijający się i efektywny biznes, jednak nie ma w tym nic złego zwłaszcza, że w konsekwencji klient otrzymuje produkt odpowiadający jego potrzebom (Crowdsourcing w praktyce 2015). Platforma IdeaStorm.com jest serwisem, gdzie internauci mogą zgłaszać swoje propozycje na ulepszanie produktów firmy Dell. Każdy z użytkowników ma prawo oddać swój głos na dany pomysł, przez co ten zostanie wprowadzony lub odrzucony. Inicjatywa ta okazała się wielkim sukcesem, gdyż firma zaspokaja potrzeby klientów jednocześnie osiągając coraz większe zyski. Korzyści z zastosowania działań crowdsourcingowych są zatem obopólne i mimo, że tylko niewielki odsetek pomysłów stanowi jakąś wartość dla firmy, takie rozwiązania są warte wdrożenia. Tabela 1. Dane liczbowe zgłaszanych idei firmy Dell Data (stan na dzień) Liczba zgłoszonych idei Liczba zrealizowanych idei Liczba komentarzy Liczba ocen Lipiec 2012 17 000 500 96 355 738 033 Kwiecień 2014 19 000 541 98 000 742 000 Marzec 2015 23 305 549 101 466 747 087 Źródło: opracowanie własne na podstawie: Platforma IdeaStorm.com. http://www.ideastorm.com/idea2 Home?v=1425927000820 (10.03.2015) Innym, tym razem Polskim przykładem firmy wdrażającej działania crowdsourcingowe jest Bank Zachodni WBK, który w 2009 roku stworzył platformę Bank Pomysłów. Internauci dzięki temu serwisowi mogą dodawać swoje pomysły lub po prostu oceniać czy komentować te proponowane przez innych użytkowników. Takie działanie umożliwia klientom łatwe zgłaszanie uwag, dzięki czemu bank może wdrożyć usprawnienia, które w konsekwencji wpłyną na zadowolenie klientów (Kandefer, 2013). Działanie Banku Pomysłów jest bardzo korzystne zarówno dla Banku Zachodniego WBK, jak i dla klienta. Wzajemna współpraca ma nie tylko usprawnić dotychczasowe usługi, czy procedury. Istotne jest też to, aby wprowadzać i rozwijać nowe produkty lub usługi. Inicjatywa odniosła sukces miedzy innymi dlatego, że wszystkie wyrażane opinie, pomysły, sugestie oraz komentarze były faktycznie przez bank analizowane, a te najlepsze zostały wdrożone (Polski crowdsourcing w służbie bankowi 2015). Każdy użytkownik może zgłaszać swoje pomysły w ramach 19 podanych przez bank kategorii. Dotyczą one nie tylko samych usług bankowych, ale również reklamy, promocji, czy nawet zmian, jakie powinny być wprowadzone w Banku Pomysłów. Zakres zgłaszanych inicjatyw jest więc ogromny i praktycznie niczym nieograniczony (Bank Pomysłów BZ WBK 2015). Marketing i Rynek 10/2015 134 Każda osoba, która chce w jakiś sposób usprawnić działanie banku, musi zdecydować czy chce dodać swój pomysł, ocenić już istniejący, czy skomentować i przedyskutować te, które zaproponowali inni. Bank Pomysłów zrzesza już prawie 9 tys. użytkowników, którzy zaproponowali ponad 5 tys. pomysłów, spośród których około 13,5% zostało faktycznie przez BZ WBK wdrożonych. Internauci dotychczas wystawili ponad 10 tysięcy komentarzy, co jest kolejnym niezaprzeczalnym dowodem na to, że konsumenci chcą uczestniczyć w życiu marki (Bank Pomysłów BZ WBK 2015). Współtworzenie takiego serwisu przekłada się nie tylko na lepsze relacje z klientami, ale także na uzyskiwanie korzyści biznesowych przez bank (Król, 2015). Działania crowdsourcingowe mimo swoich korzyści są wciąż mało popularne w Polsce. Bank Zachodni WBK jest jednak jej zwolennikiem i od lat skutecznie korzysta z tej metody. Sukces wprowadzanych działań crowdsourcingowych zawdzięcza się jednak otwartości banku na wszelkie sugestie użytkowników. Dowodem na to jest fakt, że BZ WBK wdrożył ponad 13% wszystkich zgłoszonych pomysłów. Akcja cieszy się coraz większym powodzeniem, co oczywiście ma swoje uzasadnienie w relacjach klient-bank oraz w uzyskiwaniu konkretnych efektów ekonomicznych. Oczywiście przykładów wykorzystania crowdsourcingu jest dużo więcej i coraz to więcej osób biorąc przykład z innych firm decyduje się na tego rodzaju działania. Oba wymienione przykłady pokazują potencjał crowdsourcingu, który jest mierzony nie tylko efektami ekonomicznymi, ale również lojalnością klientów. Crowdsourcing w Przewozach Regionalnych Przewozy Regionalne są największym polskim przedsiębiorstwem transportowym prowadzącym działalność w zakresie pasażerskich przewozów kolejowych. Firma została założona 1 października 2001 r. a jej siedziba znajduje się w Warszawie przy ulicy Wileńskiej 14a. W ciągu doby na tory wyjeżdża średnio 1600 pociągów Przewozów Regionalnych, przewożąc przy tym około 230 tys. osób (Przewozy pasażerskie 2015). Na przykładzie powyższej firmy postanowiono dokonać oceny działań crowdsourcingowych. Badaniem objęto grupę 27 studentów drugiego roku kierunku Zarządzanie oraz trzeciego roku kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Do badań wykorzystano celową metodę doboru próby, w której badana zbiorowość tworzy całość, a elementy populacji dobierane są w sposób nielosowy. Celem tej metody jest uzyskanie reprezentatywnej próby, od której badacz uzyska pełne informacje (Churchill, 2002, s. 500-501). Kwestionariusz ankiety zawierał dwa pytania otwarte. Pierwsze pytanie dotyczyło tego, z którego przewoźnika kolejowego ankietowani korzystają najczęściej, natomiast w drugim pytaniu respondenci mieli wymienić różne formy zachęt, jakie mogą wdrożyć przewoźnicy, by skłonić ludzi do podróżowania pociągiem. Badania były anonimowe i zostały przeprowadzone w styczniu 2015 roku. Zastosowano w nich crowdsourcing, jako stosunkowo nową metodę badawczą wykorzystującą wiedzę tłumu do osiągnięcia danych celów. Z badań wynikło, że ankietowani (osoby z woj. kujawsko-pomorskiego) najczęściej korzystają z usług PKP Intercity (35% respondentów) oraz Arriva RP (35%). Przewozy Regionalne plasują się dopiero na trzecim miejscu stanowiąc przy tym 23% odpowiedzi. Pozostali respondenci w ogóle nie podróżują pociągiem − 7% ankietowanych (tab. 2). Marketing i Rynek 10/2015 135 Tabela 2. Najczęściej wybierani przewoźnicy kolejowi Przewoźnicy Udział respondentów (%) PKP Intercity 35 Arriva RP 35 Przewozy Regionalne 23 Nie podróżuje pociągiem 7 Źródło: oprac. na podstawie badań własnych Zanim podjęto się oceny wykorzystania crowdsourcingu w procesie marketingowym Przewozów Regionalnych respondentów zapytano o to, co zachęciłoby ich do podróżowania pociągiem. Najczęściej ankietowani odpowiadali, że byłyby to tańsze bilety − 19% odpowiedzi (tab. 3). Jest to dosyć oczywista propozycja, na którą jednak Przewozy Regionalne nie pozostały obojętne. Firma wprowadziła wiele promocji zarówno na terenie kraju jak i za granicą. Jeśli chodzi o kraj to dosyć ciekawą promocją jest „Super Bilet”, który umożliwia podróżowanie wybranymi pociągami w bardzo niskich cenach zaczynających się już od 1 zł. Bilety można nabywać wyłącznie internetowo, a ich ceny są uzależnione nie tylko od długości podróży, ale również od daty oraz terminu zakupu biletu. Oczywiście liczba takich biletów jest ograniczona, jednak akcja ta jest co jakiś czas odnawiana na różnych trasach. Inną promocją, tym razem bardzo korzystną dla osób korzystających z codziennych przejazdów na wybranym odcinku, jest „Bilet odcinkowy imienny”. Taki bilet uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów pomiędzy wszystkimi stacjami na odcinku, na który został wydany. Jedynym ograniczeniem jest tutaj odległość przejazdów, która nie może być większa niż 200 km. Przewozy Regionalne oferują bilety odcinkowe zarówno tygodniowe, miesięczne jak i kwartalne. Ostatnią wybraną promocją jest promocja „Ty i raz, dwa, trzy”. Polega ona na tym, że podróżując przykładowo w trójkę pierwsza osoba zakupuje bilet normalny, natomiast druga i kolejna osoba może nabyć taki bilet w cenie obniżonej o około 30% (Przewozy, 2015). To zaledwie kilka przykładów promocji, które one oferują. Wystarczy znaleźć odpowiednią i dostosować ją do swoich potrzeb. Nie każdy jednak wie o tego typu promocjach, co może tłumaczyć liczbę odpowiedzi, która sugeruje, że ceny biletów są po prostu zbyt wysokie. Respondenci odpowiadali również, że do podróżowania pociągiem zachęciłby ich dostęp do WiFi − 12% odpowiedzi (zob. tab. 3). Również w tej kwestii Przewozy Regionalne starają się wyjść do potrzeb podróżnych. W nowych składach możliwe jest już bezpłatne korzystanie z Internetu, co bez wątpienia jest dużym udogodnieniem. Niestety w wielu pociągach nadal nie ma dostępu do WiFi, a podróżni czekają na to, aż się coś w tym kierunku zmieni (Przewozy, 2014). Wysoce prawdopodobne jest to, że z biegiem czasu dostęp do bezpłatnego Internetu stanie się pewnym standardem, który Przewozy Regionalne będą musiały spełnić. Im jednak wcześniej się to stanie tym lepiej, gdyż takie działanie, jak zresztą wynika z badań, może wpłynąć na decyzję o tym, jakim pociągiem podróżować. Pozytywnym przykładem w województwie kujawsko-pomorskim jest odcinek linii Bydgoszcz Główna - Toruń Wschodni, który obsługują nowoczesne składy pociągów typu Elf, wyprodukowane w bydgoskiej firmie Pesa S.A., gdzie na pokładzie pociągu można już korzystać z bezpłatnego WiFi. Na odcinku tym pasażerowie mogą skorzystać również z bardzo korzystnej oferty przewoźnika Przewozy Regionalne, która nosi nazwę BiTCity − obniżającej cenę biletu kolejowego, z możliwością jednoczesnego skorzystania z komunikacji miejskiej w Bydgoszczy lub Toruniu. Jest to oferta łącząca dwie największe aglomeracje miejskie w woj. kujawsko-pomorskim i przyczyniająca się do rozwoju regionalnego, jednocześnie powodująca ograniczenie korzystania z komunikacji samochodowej, a przez to eliminująca zjawisko kongestii na tutejszym terenie oraz emisję gazu CO2. Marketing i Rynek 10/2015 136 Dla 10% respondentów dużą zachętą do podróżowania pociągiem byłby lepszy komfort jazdy (tab. 3). Przewozy Regionalne mają się czym pochwalić, dlatego że w składach wielu pociągów interREGIO pojawiły się nowoczesne, bezprzedziałowe wagony, które przez pewien czas były dostępne wyłącznie w REGIOekspresach. Pasażerowie mają zapewniony dużo lepszy komfort jazdy chociażby ze względu na wcześniej wspomniany dostęp do bezpłatnego Internetu, ponadto składy te wyposażone są w klimatyzację. Jednak nie na tym kończy się lista udogodnień. Nowoczesne wagony posiadają wyciszone wnętrze oraz przestrzeń, która została przystosowana do przewozu rowerów oraz innego rodzaju sprzętu turystycznego (Przewozy, 2014). Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza, że coraz bardziej modny staje się aktywny tryb życia. Potrzeby związane z przewozami są zatem zupełnie inne niż kiedyś, gdyż cel podróży jest również inny. Tabela 3. Formy zachęt do podróży pociągiem Wyszczególnienie Udział odpowiedzi (%) tańsze bilety 19 dostęp do WiFi 12 komfort jazdy 10 więcej połączeń 9 brak opóźnień 6 bilety rodzinne 3 promocje 3 Źródło: opracowanie na podstawie badań własnych Tak naprawdę pomysłów na usprawnienia mające zachęcić podróżnych do korzystania z usług przewoźników jest dużo, a świadczy o tym liczba odpowiedzi ankietowanych. Jednak problem tkwi w tym, że przewoźnicy nie mają wystarczających środków finansowych, żeby te udogodnienia wprowadzić. Metoda wykorzystania wiedzy tłumu przyniosła wiele ciekawych propozycji, które mogłyby zostać wprowadzone przez Przewozy Regionalne. Takie działanie poprawiłoby wizerunek przedsiębiorstwa, co zostałoby przez pasażerów docenione. Jednak wprowadzanie takich zmian nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Przeprowadzając badania związane z Przewozami Regionalnymi posłużono się metodą crowdsourcingu, czyli wykorzystania wiedzy tłumu. Celem pracy było również sprawdzenie tej metody i jej ogólna ocena. Do tego jednak konieczna jest opinia firmy, która będzie dużo bardziej obiektywna niż wszelkie przypuszczenia badacza. Niezależny ekspert Przewozów Regionalnych popiera metodę wykorzystania wiedzy tłumu do celów biznesowych, zgadzając się, że tak naprawdę to klient wyznacza ścieżkę działania firmy. Metoda ta może okazać się kluczem do sukcesu firmy, ponieważ obrazuje potrzeby i oczekiwania klienta (nie tylko kolejowego). Oczywiście należy bardzo dokładnie przeanalizować wszelkie propozycje tak, aby możliwie zminimalizować ryzyko niepowodzenia. Nie mniej jednak crowdsourcing jest innowacyjną metodą, która przyniesie konkretne rozwiązania z danego zakresu. Nie potrzeba do tego specjalistów, którzy kierują się tylko przypuszczeniami i swoimi odczuciami, gdyż dzięki tej metodzie wszystkie odpowiedzi są odbiciem rzeczywistych potrzeb. Każda osoba wchodząca w skład tłumu jest klientem, który określa swoje wartości, swoje życzenia. Może nie jest to gwarantem sukcesu ze względu na wiele indywidualności, jednak takie propozycje są dużo bardziej wiarygodne niż te oferowane przez specjalistów. W przypadku badań Przewozów Regionalnych kilka propozycji firmy pokryło się z tymi podanymi przez respondentów. Wydawałoby się, że badanie zatem nie przyniosło nic nowego. To nie prawda. Wskazało pewne obszary, na które należy zwrócić szczególną uwagę przy promocji, ale również przy kolejnych inwestycjach. Marketing i Rynek 10/2015 137 Podsumowanie W dzisiejszych czasach osoby prowadzące działalność są zmuszone do podejmowania innowacyjnych rozwiązań, które pomogą im utrzymać się na coraz bardziej wymagającym rynku. Jak się okazało crowdsourcing może być skuteczną metodą promocji przedsiębiorstwa, korzystnie wpływającą na wizerunek marki. Metoda wykorzystania wiedzy tłumu może być skuteczna, aczkolwiek wiąże się z pewnym ryzykiem przy niewłaściwym zaplanowaniu tego rodzaju działań. Dlatego aby w pełni wykorzystać zalety tej metody należy dokładnie ją przemyśleć i w konsekwencji cieszyć się odniesionym sukcesem. Literatura 1. Bank Pomysłów BZ WBK, https://bankpomyslow.bzwbk.pl/ (10.03.2015). 2. 3. 4. Brzoskowski Z., Crowdsourcing- pytania mogą się opłacać, Marketing w praktyce, 2010, nr 8, 66-67. Churchill G. A., Badania marketingowe. Podstawy metodologiczne, PWN, Warszawa 2002. Crowdsourcing w praktyce, http://www.crowdsourcing.org.pl/burza-pomyslow-czyli-ideastorm-w-wykonaniudella.html (10.03.2015). 5. Crowdsourcing w praktyce, http://www.crowdsourcing.org.pl/burza-pomyslow-czyli-ideastorm-w-wykonaniu-della. html (10.03.2015). 6. Howe J., The Rise of Crowdsourcing, http://archive.wired.com/wired/archive/14.06/crowds.html?pg=4&topic=crowds (05.01.2015). 7. Kandefer, K., Winter T., Crowdsourcing w marketingu, Marketing w praktyce, 2013, nr 1, 14. 8. Kandefer-Winter K., Korzyści i zagrożenia crowdsourcingu, http://manager.nf.pl/korzysci-i-zagrozeniacrowdsourcingu,15036,6 (10.01.2015). Krawiec W., Crowdsourcing − czynniki motywujące tłum do działania, Marketing i Rynek 2014, nr 4, 14-15. 9. 10. 11. Król K., Rusz Głową! BZ WBK promuje czysty crowdsourcing, http://crowdfunding.pl/2010/10/02/bz-wbk-promujecrowdsourcing-wprost/ (10.03.2015). Królak-Wyszyńska K., Mądrość tłumów − dobre praktyki w crowdsourcingu, http://www.e-mentor.edu.pl/artykul/ index/numer/39/id/830 (10.01.2015). 12. Marusiak K., Crowdsourcing − mądrość jest w tłumie, http://www.kofh.pl/blog/marketing-i-pr/crowdsourcingmadrosc-jest-w-tlumie (10.01.2015). 13. Marusiak K.: Crowdsourcing − mądrość jest w tłumie, http://www.kofh.pl/blog/marketing-i-pr/crowdsourcingmadrosc- jest-w-tlumie (10.01.2015). 14. Okulicz-Kozaryn J., Jak pokonać smoka, czyli crowdsourcing w praktyce, W: J. Kasprzycki- Rosikoń, J. Piątkowski (red.), Crowdsourcing. Jak angażować konsumentów w świat marek, Wyd. Helion, Gliwice 2013, s. 141-142. 15. Polski crowdsourcing w służbie bankowi, http://www.crowdsourcing.org.pl/polski-crowdsourcing-w-sluzbie-bankowi. html (10.03.2015) 16. Przewozy pasażerskie 2015, http://www.utk.gov.pl/pl/analizy-i-monitoring/statystyka-miesieczna/przewozypasazerskie- 20/5641,Przewozy-pasazerskie-2015.html, (30.03.2015). 17. Przewozy Regionalne. InterREGIO 2014: nowy rozkład jazdy, nowe http://www.przewozyregionalne.pl/interregio-2014-nowy-rozklad-jazdy-nowe-mozliwosci (20.04.2015). 18. Przewozy Regionalne. InterREGIO 2014: nowy rozkład jazdy, nowe możliwości: http://www. przewozyregionalne.pl/interregio-2014-nowy-rozklad-jazdy-nowe-mozliwosci (stan z 20.04.2015). Przewozy Regionalne. Oferty krajowe, http://www.przewozyregionalne.pl/oferty/oferty-krajowe, (04.2015). 19. możliwości, 20. Smolicki S., Crowdsourcing w marketingu, niech klient pracuje dla Ciebie, http://www.newcreative.pl/blog/marketing/ crowdsourcing-w-marketingu-niech-klient-pracuje-dla-ciebie/ (10.01.2015). 21. Wojtaś-Jakubowska A., Co daje marce crowdsourcing? Marketing w praktyce 2013, nr 8, 15. Marketing i Rynek 10/2015 138 Analiza dynamiki zmian wielkości produkcji tworzyw sztucznych regionie, Europie i na świecie Analysis of the dynamics of changes in the volume production of plastics in region, Europe and worldwide Magdalena Hebda Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Studenckie Koło Naukowe „Akademia Postępu” Streszczenie: Niniejszy artykuł wprowadza w zagadnienia związane z tworzywami sztucznymi. Przybliża charakterystykę najpopularniejszych stosowanych polimerów, jakimi są polietylen i polipropylen. Przedstawiono wyniki badań dotyczących analizy dynamiki wielkości produkcji tworzyw sztucznych na świecie i w Europie oraz ich zużycia w regionie kujawskopomorskim. Summary: This article introduces the issues associated with plastics. Approximated the characteristics of most common polymers used, which are polyethylene and polypropylene. The results of research on the analysis of the dynamics of the production volume of plastics in the world and Europe, and their consumption in the region of Kuyavian-Pomeranian. Słowa kluczowe: tworzywa sztuczne, polimery, rozwój Keywords: polymers, plastics, development Wprowadzenie Tworzywa sztuczne są w obecnych czasach jednym z najpopularniejszych materiałów wytwórczych. Na świecie w roku 2013 wyprodukowano ich 299 mln. ton, w tym, w Europie 57 mln. ton. Rozwój tworzyw sztucznych jest bardzo szybki, powstają coraz to nowsze ich rodzaje. Warto wspomnieć, iż w wielu dziedzinach nie można się bez nich obejść. Analizując dynamikę zmian wielkości produkcji tworzy sztucznych na świecie i w Europie, można wykazać uwarunkowania do rozwoju regionu kujawsko-pomorskiego w tym kierunku. Region ten, z roku na rok, powiększa produkcję z tworzyw sztucznych a w roku 2013 zajmuje czwarte miejsce w wielkości produkcji w Polsce. Rozwijający się przemysł polimerów, może wskazać nową drogę do rozwoju województwa i podnieść jego konkurencyjność w stosunku do innych. W Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020 opisano sytuację, czym charakteryzuje się region kujawsko-pomorski. Wspomniano o silnie rozwiniętej specjalizacji z zakresu produkcji przemysłowej. Jednym z działów przynoszących największe dochody jest dział produkcji z tworzyw sztucznych oraz gumy. Tworzywa sztuczne i ich rodzaje Tworzywa sztuczne obecnie są stosowane niemal w każdej dziedzinie naszego życia i stanowią bardzo dużą grupę materiałów. Definiowane są jako materiały, które zawierają, jako podstawowy składnik, syntetyczne, naturalne lub modyfikowane wielkie cząsteczki łańcuchowe czyli polimery oraz substancje pomocnicze (Hyla, 1999). Polimer natomiast jest to wielkocząsteczkowy związek chemiczny, który składa się z merów i powstaje w procesie polimeryzacji albo polikondensacji. Kolejnym składnikiem są substancje pomocnicze takie jak: napełniacze wzmacniające, napełniacze proszkowe, Marketing i Rynek 10/2015 139 zmiękczające, antyoksydanty, stabilizatory UV oraz barwniki (Ulewicz, 2010). Każde tworzywo sztuczne posiada własności mechaniczne i fizyczne polimerów z których zostało wykonane. Powszechne zatem jest stosowanie, wymiennie, nazw tworzywa sztuczne i polimery oraz oznaczanie tworzyw sztucznych symbolami danych polimerów z których zostały wytworzone (Hyla, 1999). Rozwój przemysłu tworzyw sztucznych na skalę światową przypada na drugą połowę XIX w. Przyjmuje się, iż są to lata 1850-1875, wtedy po raz pierwszy rozpoczęto przemysłową produkcję celuloidu w USA. Następnie w roku 1897 w Niemczech wyprodukowano na skalę przemysłową galalit, który jest tworzywem kazeinowym. Około roku 1907 wyprodukowano, również w Niemczech, żywicę fenolowo-frmaldechydową. Była ona pierwszym tworzywem sztucznym, które zostało wyprodukowane syntetycznie. Po tych wydarzeniach nastąpił wysoki rozwój przemysłu tworzyw sztucznych, mocno zróżnicowany pod względem ich gatunków i rodzajów (Hyla, 1999). Polimery, które stanowią główny składnik tworzyw sztucznych można podzielić pod względem wielu kryteriów. Najprostszym podziałem jest podział ze względu na pochodzenie. W tym przypadku możemy podzielić je na: naturalne, sztuczne, syntetyczne (Zinowicz, 2003). Polimery naturalne są to m. in. kauczuk naturalny, kazeina i celuloza, i jako jedyne mają znaczenie użytkowe. Materiały te nie mają w obecnych czasach dużego znaczenia wśród polimerów. Wykorzystywane są jedynie pochodne kauczuku, kazeiny i celulozy (Koszkul, 1999), które zaliczają się do grupy polimerów sztucznych. Mianem polimerów sztucznych nazywamy polimery otrzymane wyniku modyfikacji polimerów naturalnych. (Zinowicz, 2003) Polimerami syntetycznymi nazywamy związki organiczne, które składają się przede wszystkim z węgla oraz wodoru. Mogą również zawierać w składzie takie pierwiastki jak: krzem, siarka, chlor, tlen oraz fluor. Grupa ta stanowi najpowszechniej stosowaną. (Koszkul, 1999) Możemy do niej zaliczyć polietylen, polipropylen, poli(teraftalan etylenu) oraz wiele innych (Zinowicz, 2003). Można wyodrębnić również podział ze względu na budowę makrocząsteczki. Rozróżnia się tu polimery homołańcuchowe oraz heterołańcuchowe (Zinowicz, 2003). Następnym podziałem jest podział uwzględniający budowę chemiczną ogniwa strukturalnego. W tym przypadku do najliczniejszych grup zalicza się: poliolefiny (np. polietylen oraz polipropylen); polimery zawierające fluorowce (np. poli(chlorek winylu); poliestry (np. poli(teraftalan etylenu); poliamidy (np. polikaprolaktam) (Zinowicz, 2003). Rodzaje tworzyw sztucznych również możemy podzielić względem kilku kryteriów. Pierwszym kryterium podziału są własności sprężystoplastyczne tworzywa. Stosuję się tu podział na elastomery oraz plastomery. Elastomery to polimery, które wykazują dużą zdolność, zarówno do wydłużeń, jaki i odkształceń w temperaturze pokojowej, przekraczające zazwyczaj 100%, zachowując przy tym właściwości sprężyste, lecz przy niskich modułach sprężystości. W tej grupie możemy wyróżnić m. in. kauczuki naturalne oraz syntetyczne, poliizobutylen, niektóre poliuretany oraz kopolimery butadienu i izoprenu z cząsteczkami winylowymi (Zinowicz, 2003). Plastomery natomiast nie wykazują tak dużych zdolności do odkształceń i wydłużeń. W temperaturze pokojowej wydłużenia sprężyste nie przekraczają progu 100%, najczęściej wynoszą one kilka do kilkunastu procent. Do plastomerów można zaliczyć tworzywa termoplastyczne oraz znaczną część grupy duroplastów (Hyla, 1999). Klasyfikacja tworzyw sztucznych na termoplasty i duroplasty wynika z zachowania się tworzyw pod wpływam ogrzewania. Termoplasty to tworzywa sztuczne które po ogrzaniu do odpowiedniej temperatury doprowadzone są do stanu plastycznego płynięcia natomiast po ochłodzeniu wracają do poprzedniego stałego stanu. Procesy mięknięcia i twardnienia mogą być wiele razy powtarzane i nie powodują one zmian własności tworzywa. Powtarzalność tych procesów ma jednak swoje ograniczenia (Hyla, 1999). Marketing i Rynek 10/2015 140 Duroplasty różnią się od termoplastów tym, iż proces przejścia ze stanu plastycznego w stan stały można przeprowadzić tylko raz. Uplastycznienie kolejny raz jest niemożliwe. Spowodowane jest to chemicznym charakterem reakcji, która polega na usieciowaniu struktury wyjściowej i jest procesem nieodwracalnym. Proces usieciowania może zachodzić pod wpływem określonych substancji wprowadzanych do żywic lub pod wpływem podwyższonej temperatury. Odpowiednio mamy wtedy doczynienia z tworzywami chemoutwardzalnymi oraz termoutwardzalnymi. Można połączyć ze sobą oba czynniki co umożliwi pogłębienie procesu utwardzania (Hyla, 1999). Ostatnim kryterium są własności użytkowe i zastosowania, które określa polimer stanowiący składnik tworzywa. W tej sytuacji tworzywo sztuczne posiada tożsame cechy i nazwę polimeru, z którego jest zbudowane. Charakteryzuje się również budową, technologią otrzymywania oraz metodą przetwarzania i kształtowania polimeru. W tej grupie można wyodrębnić najczęściej stosowane tworzywa w technice (Hyla, 1999). Rodzaje najczęściej stosowanych tworzyw sztucznych Jako, że na świecie istnieje bardzo duża liczba rodzajów tworzyw sztucznych można wyodrębnić te najczęściej stosowane. Najpowszechniej znanym i stosowanym tworzywem sztucznym jest polietylen (PE), który pochodzi on z grupy poliolefin. Pierwszy raz uzyskano go w Wielkiej Brytanii w roku 1935 (Hyla, 1999). Otrzymywany jest w procesie polimeryzacji z etylenu, który jest najtańszym surowcem chemii organicznej. Produkuje się go na skalę masową i pełni bardzo istotną rolę w sektorze tworzyw sztucznych. Można go otrzymać w wyniku trzech metod polimeryzacji: wysokociśnieniowej, średniociśnieniowej oraz niskociśnieniowej (Kelar, 1997). Każda ze stosowanych metod bezpośrednio wpływa na budowę polietylenu. Struktura zaś determinuje właściwości polimeru (Koszkul, 1999). Rozbieżności w budowie i właściwościach powodują podział polietylenu na dwie grupy. Polietylen z metody wysokociśnieniowej nazywany jest polietylenem o małej gęstości – PE-LD (ang. low density) natomiast polietylen z metod nisko- i średniociśnieniowej nazywany jest polietylenem o dużej gęstości – PE-HD (ang. high density) (Kelar, 1997). Jedną z cech polietylenu jest wysoka odporność na działanie czynników chemicznych. Większość znanych nam rozpuszczalników nie jest w stanie rozpuścić go w temperaturze pokojowej. Nie reaguje on z wodnymi roztworami zasad, kwasów i soli. Jedynie ksylen, toluen oraz trójchloroetylen są w stanie doprowadzić do spęcznienia tworzywa przy podwyższonej temperaturze. Rozpuszczanie następuje dopiero po ogrzaniu do 100˚C. Natomiast wadą polietylenu jest utlenianie się na powietrzu gdzie promienie ultrafioletowe dodatkowo przyspieszają ten proces. Wprowadzając do tworzywa sztucznego antyutleniacze lub stabilizatory można zniwelować skutki tego procesu (Koszkul, 1999). Polietylen może być stosowany w przypadkach kontaktu z żywnością oraz jest obojętny fizjologicznie. Nie posiada zapachu oraz smaku (Kelar, 1997). Polietylen posiada mnogie zastosowania wytwórcze. Stosowany jest jako podstawowy materiał przy produkcji wszelkiego rodzaju opakowań. Cechy, dzięki którym polietylen nadaję się zarówno na produkcję opakowań spożywczych jak i przemysłowych to między innymi: obojętność fizjologiczna, możliwość wykorzystania przy niskich temperaturach użytkowania oraz mała przepuszczalność pary wodnej. Może być również stosowany do produkcji różnych elementów technicznych, pojemników, artykułów gospodarstwa domowego oraz izolacji elektrycznych itp. Warto wspomnieć również, że polietylen stosowany jest w medycynie gdzie produkuje się z niego elementy endoprotez (Koszkul, 1999). Najczęściej produkowana jest różnego rodzaju folia, przeznacza się na nią około 40% produkcji polietylenu. Folie wielowarstwowe wykorzystuje się przy produkcji opakowań, które wytwarzane są z różnych rodzajów polietylenu. Dzięki budowie wielowarstwowej folie zyskują bardzo zróżnicowane właściwości fizyczne oraz posiadają różne charakterystyki mechaniczne (Hyla, 1999). Marketing i Rynek 10/2015 141 Polietylen posiada bardzo dobre własności dielektryczne. Dzięki tej cesze jest powszechnie stosowany w przemyśle elektroenergetycznym. Własności te zachowane są w przypadku wilgotnego środowiska i atmosfery oraz są niezależne od częstotliwości oraz wahań temperatury (Hyla, 1999). Kolejnym zastosowaniem polietylenu jest możliwość wykorzystywania go jako tworzywo powłokowe. Zastosowanie to wynika z cech tworzywa. Dzięki temu iż, jest ono obojętne fizjologicznie oraz odporne na działania kwasów, zasad oraz rozpuszczalników stanowi świetny materiał na powłoki (Hyla, 1999). W Polsce w Petrochemii Płock S.A. w Płocku produkowany jest polietylen wysokociśnieniowy i posiada nazwę handlową Malen. Drugim miejscem w Polsce gdzie następuje produkcja jest Zakład Chemiczny w Blachowni Śląskiej Tam natomiast produkt nazwany jest Politen (Koszkul, 1999). Drugim tworzywem sztucznym pod względem popularności stosowania jest polipropylen. Powstaje on w procesie polimeryzacji propylenu. Polipropylen stanowi jedno z najlżejszych tworzyw sztucznych, posiada gęstość wahającą się w przedziale 0,89÷0,90 g/cm3. Duży wpływ na właściwości mechaniczne i cieplne ma stopień krystaliczności. Zachodzi tutaj zależność, im wyższy jest stopień krystaliczności, tym lepsze są własności. Materiał ten wykazuję bardzo dużą odporność na uderzenia. Wyraźne obniżenie tej własności, powoduje dopiero, nacięcie karbu na próbce. Szczególna cechą polietyleny jest jego reakcja podczas rozciągania. Do 30% wydłużenia zostaje zachowany stan sprężysty polimeru. Wydłużenie wnosi ok. 800% w momencie zerwania i zachodzi przy stałym obciążeniu od ok. 100% (Koszkul, 1999). PP posiada wysoką odporność na oddziaływanie czynników chemicznych. Odporny jest na działanie kwasów, zasad oraz soli i rozpuszczalników organicznych w temperaturze pokojowej. Możemy go rozpuścić jedynie w węglowodorach aromatycznych takich jak np. toluen i benzen przy jednoczesnym podgrzaniu. Wadą polipropylenu, jest jeszcze większy, niż w przypadku polietylenu, brak odporności na czynniki atmosferyczne. Bardzo szybko ulega procesowi starzenia się, jednak proces ten można zatrzymać wprowadzając odpowiednie stabilizatory do tworzywa. Podobieństwo do polietylenu występuje również w przypadku przepuszczalności par i gazów, choć przy porównaniu to polipropylen ma nieco lepsze własności mechaniczne i większą odporność cieplną (Koszkul, 1999). Porównanie to wypada na korzyść PP również gdy mówimy o twardości powierzchni, wytrzymałości na rozciąganie oraz odporności termicznej. Jest również lżejszy niż PE (Kelar, 1997). Polipropylen jest tworzywem łatwym w obróbce ponieważ posiada duży zakres cieśnienia oraz temperatury, w których może być przetwarzany. Zakres ten jest ograniczony temperaturą 270˚C, ponieważ przekroczenie tej granicy powoduje szybki proces degradacji tworzywa. Przetwarza się go głównie z zastosowaniem procesu wtrysku oraz wytłaczania (Kelar, 1997). Jednym z zastosowań polipropylenu jest produkcja opakowań farmaceutycznych i elementów sprzętu medycznego. Pozwalają na to cechy PP takie jak: obojętność fizjologiczna i możliwość pracy w temperaturze przekraczającej 100˚C. Kolejnym zastosowaniem jest możliwość produkcji urządzeń chemicznych i pojemników, w których można przechowywać agresywne chemikalia. W tym przypadku warunkuje to bardzo wysoka odporność chemiczna (Koszkul, 1999). Możemy produkować z niego również folie, które mogą być wykorzystywane na opakowania, oraz w formie włókien, które mają szerokie zastosowanie w przemyśle włókienniczym. Produkcja foli odbywa się metodą wytłaczania poprzez dyszę szczelinową. Maja one zastosowanie przy produkcji opakowań oraz w przemyśle spożywczym. Dodatkowo mogą być wykorzystywane przy różnych rodzajach projektów ekologicznych (Hyla, 1999). Polietylen produkowany jest w Polsce w Petrochemii Płock S.A. od roku 1974. Widnieje on pod nazwą Malen-P. Na świecie PP zajmuje trzecie miejsce pod względem wielkości produkcji, symboliczne podium zajmuje z polietylenem i poli(chlorkiem winylu). Produkcja w na świecie wynosi 15 mln ton rocznie natomiast w Polce produkuje się ok. 100 tys. ton rocznie (Hyla, 1999). Marketing i Rynek 10/2015 142 Niniejszy artykuł ma na celu ukazanie zmian wielkości produkcji tworzyw sztucznych na Świecie i w Europie oraz zmian zużycia tworzy sztucznych w regionie kujawsko-pomorskim. Do badań została wykorzystana analiza dynamika zjawisk w czasie. Narzędzia, którymi się posłużono to miary dynamiki zjawisk w czasie. Narzędziami tymi są (Czempas, 2000): przyrosty absolutne i względne. Przyrosty absolutne określają o ile jednostek nastąpiła zmiana poziomu zjawiska. Natomiast przyrosty względne pomnożone przez 100%, pokazują procentową zmianę poziomu zjawiska. Oba narzędzia stosowane są w wersji o podstawie stałe i zmiennej. Wyniki przy stałej podstawie odnoszą się zawsze do okresu bazowego a przy zmiennej ukazują wyniki odnośnie okresu poprzedzającego okres badany. Każde z narzędzi posiada swój wzór. W tabeli nr 1 przedstawiono wielkość produkcji tworzyw sztucznych w latach 1950-2013 w Europie i na świecie. Dane dotyczące wielkości produkcji tworzyw sztucznych zostały pobrane ze strony stowarzyszenia branżowego PlasticsEurope. Reprezentuje ono wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej − zrzesza producentów tworzyw oraz ściśle współpracuje z innymi europejskimi i krajowymi stowarzyszeniami działającymi w branży tworzyw sztucznych (50 tys. firm zajmujących się przetwórstwem oraz ponad tysiąc − produkujących urządzenia. Tabela 1. Wielkość produkcji w mln ton w Europie i na świecie w latach 1950-2013 Rok Europa Świat 1950 0,35 1,7 1976 19,8 47 1989 27,4 99 2002 56,1 204 2009 55 250 2010 57 270 2011 58 280 2012 57 288 2013 57 299 Źródło: opracowanie własne na podstawie http://www.plasticseurope.pl/cust/documentrequest.aspx? DocID=59397 (20.03.2015) Analizując te dane za pomocą analizy statystycznej a dokładniej analizy dynamiki zjawisk w czasie, można ukazać jak, na przestrzeni lat zmienia się ta wielkość. Do badań przyjęto rok bazowy 1976, pomijając rok 1950 jako skrajną wielkość. Obliczony został przyrost absolutny i przyrost względny o podstawie stałej i zmiennej, osobno dla Europy i Świata. W tabeli nr 2 przedstawiono wyniki badań dotyczących Europy. Z powyższych badań wynika, iż produkcja tworzyw sztucznych od roku 1976 cały czas rosła. W kolumnie ukazującej wyniki przyrostów absolutnych o podstawie stałej, widzimy jakie zmiany zachodziły względem roku bazowego w milionach ton a w kolumnie przyrostów względnych wyniki wyrażone są w procentach. W drugim badanym okresie przyrost osiągnął wielkość 7,6 mln ton, co stanowi 38%. Natomiast po upływie 26 lat przyrost wielkości wynosił już 36,3 mln ton czyli 138%. W następnych latach nie zanotowano żadnego spadku wielkości względem roku bazowego. Produkcja tworzyw sztucznych stale rosła. Największy przyrost stanowi 38,2 mln ton czyli 193% i przypada na 2011 rok. W przyrostach absolutnych i względnych o zmiennej podstawie sytuacja ma się nieco inaczej. Względem poprzedniego okresu odnotowane zostały dwa spadki wielkości. Przypadają one na lata 2009 i 2012, wynoszą one odpowiednio − 1,1 mln ton czyli 2% oraz 1 mln ton czyli 2%. W pozostałych badanych latach przyrost utrzymuje się dodatni. Największy przypada na rok 2002 a najmniejMarketing i Rynek 10/2015 143 szy na 2011. Według danych sytuacja w roku 2013 nie zmienia się w Europie w stosunku do roku poprzedniego. Wielkość produkcji tworzyw sztucznych w Europie pozostaje na tym samym poziomie. Tabela 2. Wyniki obliczeń dynamiki zmian wielkości produkcji tworzyw sztucznych w Europie w latach 1976-2012 Lata Wielkość produkcji w mln ton w Europie Przyrost absolutny o podstawie stałej 1976 Przyrost absolutny o podstawie zmiennej Przyrost względny o podstawie stałej 1976 Przyrost względny o podstawie zmiennej 1976 19,8 0 0 0 0 1989 27,4 7,6 7,6 38% 38% 2002 56,1 36,3 28,7 183% 105% 2009 55 35,2 -1,1 178% -2% 2010 57 37,2 2 188% 4% 2011 58 38,2 1 193% 2% 2012 57 37,2 -1 188% -2% 2013 57 37,2 0 188% 0 Źródło: oprac. własne na podstawie http://www.plasticseurope.pl/cust/documentrequest.aspx?DocID=59397 (20.03.2015) Tabela 3. Wyniki obliczeń dynamiki zmian wielkości produkcji tworzyw sztucznych na świecie w latach 1976-2013 Lata wielkość produkcji w mln ton w Europie przyrost absolutny o podstawie stałej 1976 przyrost absolutny o podstawie zmiennej przyrost względny o podstawie stałej 1976 przyrost względny o podstawie zmiennej 1976 47 0 0 - - 1989 99 52 52 111% 111% 2002 204 157 105 334% 106% 2009 250 203 46 432% 23% 2010 270 223 20 474% 8% 2011 280 233 10 496% 4% 2012 288 241 8 513% 3% 2013 299 252 11 536% 4% Źródło: oprac. własne na podstawie http://www.plasticseurope.pl/cust/documentrequest.aspx?DocID=59397 (20.03.2015) Tabela numer 3 ukazuje zmieniającą się wielkość produkcji tworzyw sztucznych na świecie. Rozpatrując wyniki przyrostów absolutnych i względnych o stałej podstawie widać, że produkcja na świecie cały czas rośnie, tak jak w przypadku Europy. Zmienia się jednak skala wielkości. Przyrost między rokiem bazowy a ostatnim wynosi 252 mln ton czyli, aż 536%. Względem roku 1976 nie nastąpił żaden spadek przyrostu. Z okresu na okres wielkość produkcji zwiększa się. W skali Świata nie występują również spadki w stosunku lat poprzednich. Pokazują nam to wyniki dotyczące przyrostów o zmiennej podstawie. Jednakże możemy zauważyć, że wielkości przyrastają coraz wolniej. Największy skok ma miejsce w roku 1989 i 2002 ze względu na różnicę czasową pomiędzy badanymi okresaMarketing i Rynek 10/2015 144 mi. Następnie przyrost jest coraz wolniejszy. W roku 2009 wynosi on 23% czyli 46 mln ton w stosunku do poprzedniego okresu. Natomiast już w roku 2012 przyrost wynosi 3% czyli 8 mln ton. Mimo wolniejszego tempa zmian wielkość produkcji tworzyw sztucznych wzrasta. W roku 2013 następuje większy przyrost niż w roku poprzednim i wynosi on 4% co stanowi 11 mln ton. Odnosząc się do wyników wielkości produkcji tworzyw sztucznych można wskazać powiązania ze zużyciem ich w produkcji w regionie kujawsko-pomorskim. Tabela 4 przedstawia wielkości zużycia tworzyw sztucznych ogółem i z podziałem na polietylen i polipropylen w regionie. Zużycie przedstawione jest w tonach. Wszystkie dane pobrane zostały ze strony Głównego Urzędu Statystycznego. Publikuje on corocznie zestawie pod tytułem Gospodarka Materiałowa. Tabela 4. Wielkość zużycia tworzyw sztucznych, w tonach, ogółem oraz podział na polietylen i polipropylen w regionie kujawsko-pomorskim w latach 2008-2013 Ogółem zużycie tworzyw sztucznych Zużycie polietylenu Zużycie polipropylenu 2008 139047 32966 35395 2009 113541 25045 41228 2010 131845 41476 46212 2011 154981 51746 62750 2012 169980 57591 68562 2013 208354 66289 68988 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS Z powyższych danych można wywnioskować, że wielkość zużycia tworzyw sztucznych rosła od roku 2008 do roku 2013. Jednakże za pomocą przyrostów względnych można pokazać jak dokładnie zmieniają się te wielkości. Na wykresie 1 przedstawiono wyniki przyrostów względnych o zmiennej i stałej podstawie dla zużycia tworzy ogółem w regionie. Z obliczeń widać jak zmieniało się zużycie tworzyw sztucznych względem okresu bazowego – 2008 rok, oraz względem okresu poprzedniego. Odnośnie roku 2008 zużycie zmalało o 18% w roku 2009 oraz o 5% w roku 2010. Jednak w następnych okresach odnotowuje się przyrost zużycia. W roku 2013 nastąpiło podwojenie wielkości zużycia tworzyw sztucznych w regionie. Natomiast odnosząc się do przyrostów o stałej podstawie można zauważyć, że względem roku poprzedniego, najmniejszy przyrost przypada na rok 20012 i wynosi 10%. Na następnym wykresie przedstawione zostało zużycie polietylenu w regionie w latach 2008-2013. Zużycie polietylenu wzrosło od roku 2008 aż o 101%. Jedyny spadek nastąpił w roku 2009 i wynosił -24%. Wzrost zużycia względem roku bazowego jest coraz większy jednakże wzrost z okresu na okres jest coraz mniejszy do 2012 r. i rośnie w 2013. W 2013 r. w stosunku do 2012 r. notuje się wzrost o 15%, większy o 4% niż w 2012 r. w stosunku do 2011 r. Zupełnie inna sytuacja ma się w przypadku zużycia polipropylenu. Obrazuje to wykres 3. Zużycie polipropylenu w regionie, względem roku bazowego, rośnie w każdym okresie. Nie następuje tutaj żaden spadek przyrostu. W roku 2013 wzrost ten przyjmuje wartość 102%. Jednakże w przypadku PP przyrost o zmiennej podstawie jest coraz mniejszy. W roku 2009 wynosi 16% w następnym już 12%. W roku 2011 przyjmuje wartość 36% i stanowi to największy przyrost względem roku poprzedniego. W ostatnim badanym okresie wzrost zużycia stanowi zaledwie 1%. Marketing i Rynek 10/2015 145 Wykres 1. Przyrosty względne o zmiennej i stałej podstawie, wyrażone w procentach, zużycia tworzyw sztucznych ogółem w regionie kujawsko-pomorskim w latach 2008-2013 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS Wykres 2. Zużycie polietylenu, wyrażone w procentach, w regionie kuj.-pomorskim − 2008-2013 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS Wykres 3. Zużycie polipropyleny, wyrażone w procentach, w regionie kuj.-pomomorskim − 2008-2013 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS Marketing i Rynek 10/2015 146 Wnioski Reasumując powyższe badania można wykazać powiązania pomiędzy zmianami wielkości produkcji w Europie i na świecie a ich zużyciem w regionie kujawsko-pomorskim. Wielkość produkcji tworzyw sztucznych stale rośnie. Z roku na rok świat produkuje większą ich ilość a co za tym rośnie ich zużycie w produkcji. Tę sytuację można zaobserwować na podstawie wyników badań przyrostów w regionie. Każdy rok niesie ze sobą coraz większe ich zużycie. Jednakże przyrost z roku na rok jest coraz mniejszy względem roku poprzedniego. Produkcja z okresu na okres rośnie o mniejszą wartość. Interpretując powyższe wyniki widać, że w województwie kujawsko-pomorskim produkuje się coraz więcej z tworzyw sztucznych. Przewagę ma produkcja z polipropylenu nad produkcją z polietylenu. Na świecie sytuacja ma się nieco inaczej, ponieważ to polietylen zajmuje pierwsze miejsce na podium w wielkości produkcji. Jednak wykorzystanie światowej i Europejskiej tendencji do wzrostu produkcji tworzyw sztucznych a co za tym idzie zwiększenie wielkości zużycia produkcyjnego tworzyw sztucznych, może być szansą na rozwój regionu. Tworzywa polimerowe są coraz bardziej powszechne w naszym życiu. Nie wyobrażamy już sobie funkcjonowania bez nich. W naszych czasach nie możemy polegać jedynie na naturalnych zasobach. W regionie kujawsko-pomorskim przez Agendę Nauki i Innowacyjności przeprowadzone zostały badania na temat rozwoju regionu. W załączniku do diagnozy znalazły się m.in. dane dotyczące ilości firm zajmujących się produkcją z tworzyw sztucznych i gumy – jest ich 926. Liczba ta daje tej kategorii 9 miejsce pod względem ilości firm w poszczególnych działach. Dane dotyczą roku 2010. Natomiast według tych badań lecz od strony generowanych przychodów ze sprzedaży produkcja z gumy i tworzyw zajmuje piąte miejsce. Rozpatrując te dane i wyniki badan z obliczeń dynamiki można wywnioskować że branża tworzyw sztucznych cały czas się rozwija i generuje duże dochody. Mimo, iż produkcja w Europie zatrzymała się na tym samym poziomie w latach 2012 i 2013 to jest to bardzo wysoki poziom. Na świecie produkcja wciąż rośnie. Literatura 1. Czempas, J. (2000). Elementy statystyki. Podstawowe mierniki i metody, Wydawnictwo TRIADA, Dąbrowa Górnicza. 2. Hyla, I. (1999). Tworzywa sztuczne: własności, przetwórstwo, Wydawnictwo Politechniki Śląskiej, Gliwice. 3. Kelar, K. Ciesielska D. (1997). Fizykochemia polimerów: wybrane zagadnienia, Poznań, Wydawnictwo Politechniki Poznańskiej. 4. Koszkul, J. (1999). Materiały polimerowe, Częstochowa, Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej. 5. www.plasticseurope.pl/cust/documentrequest.aspx?DocID=59397 (15.12.2014). 6. Zinowicz, Z. Gołębiewski, J. Świć, A. (2003). Technologiczne problemy zagospodarowania odpadów tworzyw polimerowych, Lublin, Wydawnictwo Politechniki Lubelskiej. Marketing i Rynek 10/2015 147 Marka obszaru recepcji turystycznej a kształtowanie jego konkurencyjności Tourist destination brand vs. its competitiveness development Dr Małgorzata Januszewska Dr Daria Elżbieta Jaremen Dr hab. Elżbieta Nawrocka Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu Katedra Marketingu i Zarządzania Gospodarką Turystyczną Streszczenie: Wśród badaczy rynku turystycznego już ponad dwie dekady trwa dyskusja na temat specyfiki marki obszaru recepcji turystycznej. Jak dotąd nie wypracowano spójnej koncepcji w tym zakresie. Włączając się w ten dyskurs, jako cel artykułu Autorki zaproponowały: usystematyzowanie wiedzy na temat istoty marki obszaru turystycznego i omówienie jej roli w kształtowaniu jego konkurencyjności. W artykule sformułowano hipotezę badawczą: marka regionu turystycznego jest ważnym czynnikiem kształtowania jego konkurencyjności. Realizacji celu i weryfikacji hipotezy służyły: krytyczna analiza literatury, analiza porównawcza oraz synteza naukowa. Główną metodą wnioskowania była dedukcja z elementami indukcji. Podjęte studia pozwoliły osiągnąć cel badań i pozytywnie zweryfikować hipotezę badawczą. Summary: The specific nature of tourist destination brand has been the subject of discussions involving tourism market researchers for over two decades. So far, no consistent conception in this matter has been developed. As part of this discussion the authors suggested the following purpose of the article: to systematize the available knowledge about a brand essence of a tourist region and to describe its role in the development of tourist destination competitiveness. The research hypothesis, put forward in the article, is as follows: tourist destination brand remains an important factor of its competitiveness development. The purpose realization and the hypothesis verification were carried out by: the critical review of the subject literature, comparative analysis and scientific synthesis. The leading method applied in drawing conclusions was deduction with elements of induction. The attempted studies allowed for the research objective achievement and for positive verification of the research hypothesis. Słowa kluczowe: obszar recepcji turystycznej, marka, konkurencyjność. Keywords: tourist destination, brand, competitiveness. Wprowadzenie Orientacja na markę w odniesieniu do obszarów recepcji turystycznej (ORT − w artykule, pomimo świadomości różnic, zamiennie stosuje się określenia: obszar recepcji turystycznej, region turystyczny, obszar turystyczny, destynacja turystyczna) w ostatnich latach zyskuje na popularności. Coraz więcej destynacji turystycznych uznaje markę za podstawowy instrument marketingu terytorialnego i ważne narzędzie konkurowania na rynku turystycznym. Obszary turystyczne, poprzez swoich przedstawicieli, tj. jednostki samorządowe, organizacje turystyczne i marketingowe, coraz więcej wysiłku i czasu poświęcają na rozwój i zarządzanie swoimi markami w celu zdobycia silnie wyróżniającej je pozycji na konkurencyjnym rynku. Marka zyskuje na znaczeniu, gdyż jak podkreślają J. DatziraMasip i A. Polizzi jest jednym z nielicznych instrumentów marketingowych, który w porównaniu na przykład do cen, może być w większym stopniu kontrolowany przez władze lokalne (por. DatziraMasip i Polizzi 2014, s. 48-58). Marketing i Rynek 10/2015 148 Celem artykułu jest uporządkowanie wiedzy teoretycznej na temat istoty marki obszaru turystycznego i jej miejsca w kształtowaniu jego konkurencyjności. W artykule sformułowano hipotezę badawczą: marka regionu turystycznego jest ważnym czynnikiem kształtowania jego konkurencyjności. W celu jej weryfikacji dokonano przeglądu i krytycznej analizy proponowanych w literaturze zakresu ekonomiki turystyki modeli kształtowania konkurencyjności obszarów turystycznych. Omówienie modeli poprzedzono rozważaniami na temat istoty marki obszaru recepcji turystycznej. Do charakterystyki marki ORT zastosowano podejście negatywne – poprzez analogię do marki przedsiębiorstwa. Realizacji problemu badawczego służyły zatem krytyczna analiza literatury, analiza porównawcza, a także synteza naukowa. Główną metodą wnioskowania była dedukcja wspomagana elementami indukcji. Przegląd literatury oparto na metodzie SALSA (Search, AppraisaL, Synthesis and Analysis). Search oznaczało badanie słownictwa używanego w opublikowanej literaturze, efektem którego było określenie terminologii, tj. słów kluczowych, a następnie ustalenie kryteriów selekcji publikacji naukowych – głównie artykułów – do analizy. Wyodrębniono następujące słowa kluczowe: marka (brand), obszar recepcji turystycznej (toursit destination), konkurencyjność (competitiveness). Za podstawowe kryteria selekcji prac naukowych przyjęto: opublikowanie ich w najbardziej uznanych zagranicznych czasopismach z zakresu ekonomiki i zarządzania turystyką oraz zarządzania marką (tj.: Tourism Management, Annals of Tourism Research, Journal of Travel Research, Journal of Destination Marketing & Management, Tourism Management Perspectives, Journal of Hospitality and Tourism Management, Journal of Hospitality and Tourism Reseach, Tourist Studies, Tourism and Hospitality Reseach, Tourism Analysis, International Journal of Tourism and Hospitality Research, International Journal of Tourism Research, Journal of Brand Management, Journal of Product & Brand Management), umiejscowienie ich w bazach internetowych (http://web.b.ebscohost.com, www.emeraldinsight.com, www.sagepub.com, www.sciencedirect.com) oraz dostępność publikacji (fizyczna lub wirtualna). W centrum zainteresowania były przede wszystkim artykuły o charakterze koncepcyjnym, w których podejmowano próby zdefiniowania marki obszaru recepcji turystycznej oraz jej znaczenia dla rozwoju i poprawy konkurencyjności ORT. W ramach kolejnego etapu procedury SALSA (AppraisaL) dokonano oceny publikacji pod względem wyżej wymienionych słów kluczowych, na podstawie studiowania ich tytułów i abstraktów. Etap zwany Synthesis pozwolił wyłonić te pozycje literatury, których treść okazała się najbardziej adekwatna do problemu badawczego, dzięki czemu w analizie wzięto pod uwagę 17 artykułów naukowych. Wśród nich kluczowe okazały się artykuły opublikowane w Tourism Management i Journal of Brand Management. Dobierając literaturę do analizy nie pominięto również publikacji zwartych. W procesie realizacji celu badawczego wykorzystano osiem tego typu pozycji. Istota marki obszaru turystycznego i jej kreowanie Od pojawienia się pierwszego artykułu naukowego z zakresu marki obszaru recepcji turystycznej w 1998 roku (Pike, 2009, s. 857-866), opublikowano już wiele tego typu opracowań zarówno teoretycznych, jak i empirycznych, poświęcając problemowi nawet całe wydania czasopism naukowych [np. Journal of Vacation Marketing 1999, 5(3), Tourism Analysis 2007, 12(4), Journal of Brand Management 2002, 9(4-5), Journal of Destination Marketing and Management 2014, 3(1)]. W literaturze z zakresu ekonomiki i zarządzania turystyką nie ma zgodności co do sposobu interpretowania istoty marki obszaru recepcji turystycznej. Ponadto, dużo częściej niż pojęcie marka ORT definiowane jest pojęcie destination branding, co na język polski można przetłumaczyć jako kreowanie (formułowanie) marki, a także zarządzanie marką obszaru turystycznego. A zatem w konceptualizacji marki ORT dominuje ujęcie czynnościowe, które pozwala uznać ją za rezultat procesu brandingu. Wśród nielicznych jej definicji o charakterze przedmiotowym często cytowane są propozycje G. Kerra i D. Buhalisa. Pierwszy z wymienionych autorów, przyjmując podobnie jak J. B. R. Ritchie i R. J. B. Ritchie, uznaje, że marka ORT to nazwa, symbol, logo, słowo lub inny znak graficzMarketing i Rynek 10/2015 149 ny, które identyfikują i odróżniają obszar recepcji turystycznej, co więcej są obietnicą niezapomnianych doświadczeń z podróży związanych jednoznacznie z danym obszarem, a także służą utrwaleniu i wzmocnieniu przyjemnych wspomnień o doznaniach w miejscu docelowym podróży (Kerr, 2006, s. 276-283, Ritchie i Ritchie 1998, s. 89-116). Według D. Buhalisa marka ORT to marka odnosząca się do określonego obszaru geograficznego, który uznawany jest przez turystów za niepowtarzalny (Buhalis, 2000, 97-116). Częściej definiowany branding rozumiany jest natomiast jako celowo podejmowane działania marketingowe zorientowane na tworzenie marki ORT determinującej decyzje turystów. Działania te (Blain, Levy i Ritchie, 2005, 328-338; Berthon, Hulbert i Pitt, 1999, 53-65; Pike, 2009, s. 857-866): zmierzają do wykreowania nazwy, symbol, logo, znaku słownego lub graficznego pozwalających zidentyfikować i odróżnić obszar turystyczny, mają na celu złożenie obietnicy niezapomnianych wrażeń z podróży do określonej destynacji turystycznej, służą utrwalaniu i umacnianiu emocjonalnych więzi między turystami a regionem turystycznym, prowadzą do redukcji kosztów poszukiwania informacji przez turystów i postrzeganego przez nich ryzyka. Brzmienie definicji marki ORT wyraźnie wskazuje na jej podobieństwo do definicji marki produktu jaką w latach 60. XX wieku opracowało Amerykańskie Stowarzyszenie Marketingu (AMA). Oznacza to, że koncepcje marki obszaru turystycznego opierają się przede wszystkim na klasycznej koncepcji marki opracowanej przeszło pół wieku temu na gruncie marketingu przedsiębiorstw i produktów materialnych (Boo, Busser i Baloglu, 2009, s. 219-231). Takie proste przeniesienie wydaje się dalece niewystarczające, gdyż nie uwzględnia specyfiki obszaru turystycznego. W literaturze występuje wiele odniesień do ograniczonych możliwości wykorzystania koncepcji marki przedsiębiorstwa dla potrzeb kreowania marki ORT. W tabeli 1 wskazano najważniejsze z nich. Tabela 1. Różnice pomiędzy kreowaniem marki przedsiębiorstwa i ORT Autor G. Hankinson, 2007 G. Hankinson, 2009 A.V. Seaton, 1996 J. Gnoth, 2007 N. Morgan, A. Pritchard I R. Piggot, 2003 C-S. Ooi, 2004 Elementy W przedsiębiorstwie wprowadzanie nowego produktu materialnego lub usługi na rynek wiąże się z uruchomieniem kampanii marki, w przypadku ORT produkty już najczęściej są opracowane, a wymagają strategii re-brandingu (nowej strategii kreowania marki). Zarządzanie marką w przedsiębiorstwie określa zmiany organizacyjne i kreowanie wizerunku marki wiąże się wizją strategiczną podmiotu, wymaga koordynacji pomiędzy komórkami organizacyjnymi. Koordynacja ta w przypadku ORT jest bardziej skomplikowana, chyba że istnieje synergia między wartościami poszczególnych firm w ORT. Koordynacja wewnątrz organizacji, wynika z relacji pomiędzy organizacją a klientami. W przypadku tworzenia marki ORT mamy do czynienia z większą liczbą podmiotów i ich interesariuszami. W przedsiębiorstwie występuje homogeniczny produkt i możliwość większej kontroli strategii kreowania marki. W przypadku ORT mamy do czynienia z niehomogenicznym produktem, kierowanym do różnych segmentów klientów. W przypadku przedsiębiorstwa to ono jest właścicielem marki, natomiast w odniesieniu do marki ORT nie możemy wskazać oczywistego właściciela, a tylko wielu jej interesariuszy. W przedsiębiorstwie występuje możliwość kontroli strategii kreowania marki, w przypadku ORT największymi wyzwaniami w kreowaniu marki są słaba kontrola tego procesu i słabo wykształcona tożsamość obszaru recepcji turystycznej. W przypadku przedsiębiorstw – menedżerowie mogą zwolnić pracowników nie pasujących do strategii kreowania marki, natomiast władze lokalne nie mają możliwości „pozbycia się” nieodpowiednich mieszkańców czy właścicieli przedsiębiorstw turystycznych. Relacje między ORT a turystami nie są takie same jak przedsiębiorstwa z jego klientami. W przypadku ORT – turyści nie muszą być zawsze miłymi gośćmi dla mieszkańców, natomiast w firmie każdy pracownik Marketing i Rynek 10/2015 150 stara się jak najlepiej obsłużyć klienta. Przedsiębiorstwa są nastawione na zysk i nie oczekuje się od nich zainteresowania np. sprawami społecznymi czy ochrony środowiska przyrodniczego. Inaczej jest w przypadku władz lokalnych w ORT, które realizują m.in. cele społeczne, kulturalne i związane z ochroną przyrody. W korporacji polityka marki jest ujednolicona, nawet w sytuacji stosowania outsourcingu i franS. Saraniemi chisingu. Złożona natura ORT obejmująca wiele atrakcji i dostawców usług powoduje, że dużej i M. Ahonen, 2008 liczbie interesariuszy trudniej ustalić spójną koncepcję marki. Wskazuje na m.in. różnice w możliwościach swobodnego kształtowania tożsamości marki produktu, które są dużo większe w przypadku przedsiębiorstwa, będącego właścicielem marki niż J. Kall, 2010 w przypadku miasta. Podkreśla także fakt, iż właściciele słabo rokujących marek produktów mogą podjąć decyzje o ich wycofaniu z rynku, co nie jest możliwe w przypadku władz miejskich, ponieważ nie można usunąć miast z powierzchni ziemi. Źródło: G. Hankinson (2007). The management of destination brands: five guiding principles based on recent developments in corporate branding theory. Journal of Brand Management, 14(3), 240-254; G. Hankinson (2009). Managing destination brands: establishing a theoretical foundation, Journal of Marketing Management, 25(1-2), 97-115; J. Gnoth (2007). The structure of destination brands: leveraging values, Tourism Analysis, 12(7-8), s. 345-358; A.V. Seaton (1996). Destination Marketing, [w:] Marketing tourism products, A.V. Seaton, M. M. Bennett, London: Business Press, s. 367-368; N. Morgan , A. Pritchard, R. Piggott (2003). Destination branding and the role of the stakeholders: the case of New Zealand. Journal of Vacation Marketing, 9(3), 285-299; C-S. Ooi (2004). Poetics and politics of destination branding: Denmark. Scandinavian Journal of Hospitality and Tourism, 4(2), 107-128; Saraniemi S., Ahonen M. (2008). Destination branding from corporate branding perspective, Proceedings of Conferences on Corporate Communication, Wroxton, s. 435-448; J. Kall (2010). Krytyczna analiza możliwości zarządzania marką miasta/regionu. W: Marketing w realiach współczesnego rynku, red. S. Figiel, Warszawa: PWE, s. 308-316; cyt. za: E. Nawrocka (2013). Wizerunek obszaru recepcji turystycznej. Podstawy konceptualizacji i czynniki jego kreowania. Seria: Monografie i Opracowania nr 241, Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, s. 39 Królestwo Wałaskie Suwalszczyzna – kraina jak baśń Dolina Pałaców i Ogrodów Rys. 1. Logo przykładowych destynacji turystycznych Źródło: (http://www.valasske-kralovstvi.cz/, http://www.suwalszczyzna-jakbasn.pl/, http://www.dolinapalacow.pl/). Konkurencyjność obszaru recepcji turystycznej i modele jej kształtowania Konkurencyjność obszaru bywa różnie rozumiana jako: atrakcyjność inwestycyjna, zdolność do rozszerzonej reprodukcji kapitału ludzkiego, zdolność do generowania innowacji, zdolność do współpracy, miejsce w rankingu regionów (Mikołajewicz, 1999, s. 42). Najogólniej ujmując konkurencyjność to zdolność danego podmiotu do podjęcia współzawodnictwa i walki konkurencyjnej. Podmiotem rywalizującym może być organizacja, przedsiębiorstwo, gałąź przemysłu, a także obszar czy region. Turystyka jest zjawiskiem przestrzennym i interdyscyplinarnym o atrybutach, które mają swoje implikacje w badaniach nad konkurencyjnością. Rywalizację obszarów recepcji turystycznej – z racji cech popytu turystycznego, tj. usługowego charakteru jego przedmiotu oraz mobilności popytu w kierunku destynacji turystycznych – należy rozpatrywać z punktu widzenia klienta-turysty. Zdolność ORT do konkurowania zależna jest od wielu czynników, które ujmowane są w modelach konkurencyjności będących uproszczonymi obrazami złożonej rzeczywistości ilustrującymi konkurencję na rynku turystycznym. W literaturze zagranicznej i polskiej wymienia się najczęściej 9 modeli, które skupiają uwagę na czynnikach konkurencyjności regionu turystycznego (tab. 2). Marketing i Rynek 10/2015 151 Tabela 2. Charakterystyka wybranych modeli konkurencyjności Model A. Poon, 1993 WES, 1994 E. Bordas, 1993 G.I. Crouch i J. R. B. Ritchie, 1993, 2003 Ch. Kim i L. Dwyer, 2003 T. Mihalič, 2000 WEF-TTCI, 2007 E. Heath, 2003 M. Żemła, 2009 Charakterystyka modelu Zakłada, że głównym źródłem przewagi konkurencyjnej nowoczesnego regionu turystycznego są innowacje, jakość i współpraca. W koncepcji opisano konkurencyjność biorąc pod uwagę wskaźniki produktywności i czynniki będące siłę napędową dla produktywności. Model podkreśla wagę czynników popytu i podaży, środowiska naturalnego oraz polityki turystycznej. W modelu marka nie jest wymieniana. Model uwzględnia rolę czynników popytowych. W budowaniu konkurencyjności dynamicznej zauważa się postrzeganą wartość wizerunku ORT i postrzegane koszty tworzenia produktu turystycznego. W modelu marka nie jest wymieniana. W modelu wymienia się ponad trzydzieści czynników zgrupowanych w pięciu obszarach: zasoby kluczowe, zasoby wspierające, zarządzanie, polityka i rozwój ORT (marka, wizja, kontrola) czynniki usprawniające (bezpieczeństwo, spójność, wizerunek). Autorzy uznali, że główny wpływ na konkurencyjność ORT wywierają zasoby (odziedziczone, wytworzone i wspierające) oraz czynniki sytuacyjne (zarządzanie ORT i uwarunkowania popytu). Marka obok wizerunku i pozycjonowania stanowi determinantę zarządzania marketingowego ORT. Model oparty jest na koncepcji Crouch’a i Ritchie’ego. Konkurencyjność ORT może być zwiększona dzięki relacji między działaniami mającymi wpływ na środowisko i zarządzaniem jakością środowiska, a także poprzez działania marketingowe. Marka green brand (uznane na świecie oznakowanie ekologiczne) jest wymieniana jako element systemów akredytacyjnych dla ORT. World Economic Forum to jedyna organizacja systematycznie monitorująca konkurencyjność w turystyce międzynarodowej poprzez Indeks Konkurencyjności Turystyki i Podróży (TTCI), który obejmuje 3 subindeksy dotyczące: ram regulacyjnych (polityka i regulacje, ochrona środowiska, bezpieczeństwo, zdrowie, rola turystyki w polityce gospodarczej), infrastruktury i otoczenia biznesu (infrastruktura: transportu naziemnego i lotniczego, turystyczna, informacyjna, konkurencyjność cenowa) oraz zasobów naturalnych, kulturowych i ludzkich (zasoby ludzki, postrzeganie kraju, walory naturalne i kulturowe). Pomimo złożoności, koncepcja nie zawiera marki jako czynnika konkurencyjności ORT. Autor porównuje kształtowanie konkurencyjności do budowania domu. Jako fundamenty wskazuje dostarczanie i zarządzanie kluczowymi atrakcjami i przeżyciami turystów. Cegły to elementy nakierowane na podaż (m.in. regulacje, klimat inwestycyjny, ramy finansowe i organizacyjne) i na popyt (m.in. wizerunek i marka ORT, strategie marketingowe, zarządzanie satysfakcją odwiedzających), natomiast spoiwem są formy współpracy i angażowanie interesariuszy, dachem wieńczącym całość pozostają wartości, zasady i wspólna wizja. Autor zauważa, że na konkurencyjność ORT wpływają zasadniczo trzy czynniki: lokalizacja, potencjał turystyczny oraz wizerunek tego obszaru. Jednym z istotnych czynników konkurencyjności jest też istnienie relacji współpracy między interesariuszami ORT. Autor umieszcza markę jako czynnik wpływający na kształtowanie wizerunku. Źródło: A. Ponn (1993). Tourism, technology and competitive strategies. Oxon: CAB International, s. 211; Vanhove N. (2011). The Economics of Tourism Destinations. Burlington: Elsevier, s. 164-165; M. Kozak, L. Andreu (2006). Progress in tourism marketing. Oxford: Elsevier, s. 112-113; Bordas E. (1994), Competitiveness of tourist destinations in long distance markets, Tourist Review, 49(3), 3-9; J. R. B. Ritchie, G. I. Crouch (2003), The competitive destination: A sustainable tourism perspective, Wallingford: CABI Publishing, s. 60-78; L. Dwyer, Ch. Kim (2005). Destination competitiveness: determinants and indicators. Current Issues in Tourism, 6(5), 369-414; T. Mihalič (2000). Environmental management of a tourist destination A factor of tourism competitiveness. Tourism Management, 21 (1), 65-78; M. Palatková, J. Zichová, G. Hrubcová (2014). Tourism competitiveness of the Czech Republic Regions and the possibility of the marketing measures performance evaluation using the BSC method. Prague: University of Business in Prague, http://www.tsf2014prague.cz (7.06.2015), T. Mazurek (2014). Competitiveness in tourism – models of tourism competitiveness and their applicability: case study Austria and Switzerland. European Journal of Tourism, Hospitality and Recreation 5(Special Issue), 73-94; E. Heath (2003). Towards a model to enhance destination competitiveness: a Southern African perspective, Journal of Hospitality and Tourism Management, 10(2), 124-141; M. Żemła (2010). Wartość dla klienta w procesach kształtowania konkurencyjności obszaru recepcji turystycznej, Katowice: Wydawnictwo GWSH, s. 212-223, 331-336 Przegląd modeli pozwolił ustalić, że cztery z dziewięciu przebadanych nie uwzględniają marki jako czynnika konkurencyjności ORT. W przypadku pozostałych pięciu propozycji marka brana jest pod uwagę z tym, że w dwóch jako czynnik bezpośrednio, a w trzech pośrednio determinujący zdolMarketing i Rynek 10/2015 152 ność destynacji do konkurowania na rynku turystycznym. Rolę marki mocno wyeksponowano w modelach G. I. Croucha, J. R. B. Ritchie’go i E. Heatha. Podsumowanie Zaprezentowane w tym opracowaniu rozważania, oparte o literaturę przedmiotu, pokazują że bardziej dowartościowana badawczo jest marka ORT i jej kreowanie, a w mniejszym stopniu jej powiązania z działaniami podejmowanymi w zakresie kształtowania konkurencyjności obszaru. Badacze marki ORT w większym stopniu dostrzegają jej znaczenie w oddziaływaniu marketingowym na stronę popytową rynku turystycznego, lecz nie jako czynnik konkurowania (autorzy modeli konkurencyjności ORT natomiast najczęściej reprezentują podejście podażowe do opisu zdolności do konkurowania). Po roku 2000 obserwuje się nasilenie zainteresowania zagadnieniem kształtowania konkurencyjności w turystyce. Nowsze jego modele częściej również uwzględniają markę jako ważny element. Na tej podstawie można pozytywnie zweryfikować postawioną we wstępie artykułu hipotezę badawczą. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. Berthon, P., Hulbert, J. M., & Pitt, L. F. (1999). Brand management prognostications. Sloan Management Review 40(2), 53-65. Blain, C., Levy, S. E., Ritchie, J. R. B. (2005). Destination branding: insights and practices from destination management organizations. Journal of Travel Research 43(May), 328-338. Boo, S., Busser, J., Baloglu, S. (2009). A model of customer-based brand equity and its application to multiple destinations. Tourism Management 30(2), 219-231. Bordas, E. (1994), Competitiveness of tourist destinations in long distance markets. Tourist Review, 49(3), 3-9. Buhalis, D. (2000). Marketing the competitive destination of the future. Tourism Management 21(1), 97-116. Datzira-Masip, J., Polizzi, A. (2014). Brand architecture management: the case of four tourist destinations in Catalonia. Journal of Destination Marketing and Management, 3(1), 48-58. Dwyer, L., Kim, Ch. (2005). Destination competitiveness: determinants and indicators. Current Issues in Tourism, 6(5), 369-414. Gnoth, J. (2007). The structure of destination brands: leveraging values. Tourism Analysis, 12(7-8), s. 345-358. Hankinson, G. (2007). The management of destination brands: five guiding principles based on recent developments in corporate branding theory. Journal of Brand Management, 14(3), 240-254. Hankinson, G. (2009). Managing destination brands: establishing a theoretical foundation. Journal of Marketing Management, 25(1-2), 97-115. Heath, E. (2003). Towards a model to enhance destination competitiveness: a Southern African perspective. Journal of Hospitality and Tourism Management, 10(2), 124-141. http://www.dolinapalacow.pl/ (15.05.2015). http://www.suwalszczyzna-jakbasn.pl (15.05.2015). http://www.valasske-kralovstvi.cz (15.05.2015). Kall, J. (2010). Krytyczna analiza możliwości zarządzania marką miasta/region. W: S. Figiel (red.), Marketing w realiach współczesnego rynku. Warszawa: PWE. Kerr, G. (2006). From destination brand to location brand. Journal of Brand Management, 13(4-5), 276-283. Kozak, M., Andreu, L. (2006). Progress in tourism marketing. Oxford: Elsevier. Mazurek, T. (2014). Competitiveness in tourism – models of tourism competitiveness and their applicability: case study Austria and Switzerland. European Journal of Tourism, Hospitality and Recreation 5(Special Issue), 73-94. Mihalič, T. (2000). Environmental management of a tourist destination A factor of tourism competitiveness. Tourism Management, 21 (1), 65-78. Mikołajewicz, Z. (1999). Czynniki konkurencyjności regionów. W: R. Broszkiewicz (red.), Konkurencyjność miast i regionów Polski południowo-zachodniej. Wrocław: Wydawnictwo AE we Wrocławiu. Morgan, N., Pritchard, A., Piggott, R. (2003). Destination branding and the role of the stakeholders: the case of New Zealand. Journal of Vacation Marketing, 9(3), 285-299. Nawrocka, E. (2013), Wizerunek obszaru recepcji turystycznej. Podstawy konceptualizacji i czynniki jego kreowania. Seria: Monografie i Opracowania nr 241, Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Ooi, C-S. (2004). Poetics and politics of destination branding: Denmark. Scandinavian Journal of Hospitality and Tourism, 4(2), 107-128. Marketing i Rynek 10/2015 153 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. Palatková, M., Zichová, J., Hrubcová, G. (2014). Tourism competitiveness of the Czech Republic Regions and the possibility of the marketing measures performance evaluation using the BSC method. Prague: University of Business in Prague, http://www.tsf2014prague.cz (7.06.2015). Pike, S.D. (2009). Destination brand positions of a competitive set of near-home destinations. Tourism Management, 30(6), 857-866. Ponn, A. (1993). Tourism, technology and competitive strategies. Oxon: CAB International. Ritchie, J. B. R., Ritchie, R. J. B. (1998). The branding of tourism destination: Past achievements and future trends. W: Destination Marketing Scope and Limitations, Reports of 48th Congress, St-Gall; AIEST. Ritchie, J. R. B., Crouch G. I. (2003), The competitive destination: A sustainable tourism perspective. Wallingford: CABI Publishing. Saraniemi, S., Ahonen, M. (2008). Destination branding from corporate branding perspective. Proceedings of Conferences on Corporate Communication, Wroxton. Seaton, A.V. (1996). Destination Marketing. W: Marketing tourism products. A.V. Seaton, M. M. Bennett, London: Business Press. Żemła, M. (2010). Wartość dla klienta w procesach kształtowania konkurencyjności obszaru recepcji turystycznej. Katowice: Wydawnictwo GWSH. Marketing i Rynek 10/2015 154 Elektroniczny system skanowania cen produktów – szanse i możliwości Electronic scanning system of product prices − possibilities and opportunities Beata Kaniowska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Studenckie Koło Naukowe „Akademia Postępu” Dr inż. Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska Dr inż. Małgorzata Zajdel Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu i Rozwoju Regionalnego Streszczenie: Pojawienie się handlu detalicznego oraz pierwszych sklepów samoobsługowych, a także narastającej konkurencji spowodowało, że zaczęto zastanowić się, jak przyciągnąć potencjalnych nabywców, oraz jak obniżyć koszty utrzymania placówki wielkopowierzchniowej. Celem artykułu było wskazanie szans i możliwości jakie daje elektroniczny system skanowania cen produktów. Badania przeprowadzono w sklepie wielkopowierzchniowym ICA MAXI w Ostersund w Szwecji. System ISS do samodzielnego skanowania jest wygodnym rozwiązaniem jednocześnie dla klientów jak i dla właścicieli oraz pracowników sklepów wielkopowierzchniowych. Klienci oszczędzają czas, a właściciele sklepów generują oszczędności, ponieważ potrzebują mniej personelu do obsługi, badania wykazują, iż ok. 35 40% szwedzkich konsumentów decyduje się na użycie skanera i zapłacenie w kasie samoobsługowej. Straty są niewielkie, a opinie klientów wskazują na zadowolenie użytkowników. Summary: The emergence of retailing and the first self-service stores, as well as growing competition made people think about how to attract potential buyers, as well as lower maintenance costs over large institutions. The aim of the article was to identify the opportunities and possibilities offered by the electronic scanning system product prices. The study was conducted over a large ICA Maxi store in Ostersund, Sweden. The ISS for self-scanning is a convenient solution both for customers and for owners and employees of large stores. Customers save time and shop owners generate savings because they need less staff to operate, studies show that about 35-40% of Swedish consumers are choosing to use your scanner and pay the cashier self-service. Losses are small, and customer feedback indicates user satisfaction. Słowa kluczowe: skaner, system skanujący ceny produktów, przyrost liczby klientów, przyrost obrotów. Keywords: scanner, scanning system product prices, increase in the number of customers, increase of turnover. Wprowadzenie W przedsiębiorstwach handlowych działających na rynku, by rozwijać się oraz osiągać stabilność i równowagę organizacji, za cel stawiają sobie nie tylko maksymalizację zysku, ale również znajomość klienta, któremu oferują swoje produkty oraz podwyższenie jakości oferowanych usług, a także nowe rozwiązania technologiczne (Kotler, 2005). Rynek towarów i usług jest bardzo zróżnicowany oraz konkurencyjny. Postępująca globalizacja powoduje, iż klient ma możliwość wyboru szerokiej gamy produktów, które mu najbardziej odpowiadają, dlatego przedsiębiorstwa handlowe szukają nowoczesnych technologii czy trendów marketingowych, polegających między innymi na ułatwieniu w dokonywaniu zakupów poprzez wykorzystanie ręcznego skanera do skanowania cen zakupionych produktów, czy wykorzystaniu informacji o klientach (Domański, 2004). Zatem centralnym elementem działania przedsiębiorstwa handlowego stał się klient oraz komunikacja z nim. Instrumentem, który pozwala rejestrować, przetwarzać, analiMarketing i Rynek 10/2015 155 zować dane, jest szeroko rozumiana technologia informatyczna IT, dlatego, że trudno sobie wyobrazić współcześnie działającą na rynku firmę bez komputerów, sieci, Internetu i odpowiedniego software (Celina, Olszak i Ziemba, 2010). Współczesna technologia IT wyposaża przedsiębiorstwa w różne narzędzia oraz systemy wspierające w codziennej działalności. Umożliwiają one gromadzenie, przetwarzanie i udostępnianie praktycznie każdej ilości danych, które firma gromadzi zarówno pracownikom przedsiębiorstwa handlowego jak i jego klientom (Systemy Wspomagania Organizacji 2015). Ze względu na dynamiczny rozwój technologii IT, systemów wspomagających zarządzanie przedsiębiorstwem, jak i potrzebie wykorzystania informacji o klientach coraz częściej szuka się takich systemów i narzędzi, by zapewnić rozwój i konkurencyjność przedsiębiorstwa handlowego, które oferuje tego typu innowacyjne usługi (Coyle, Bardi i Lanngley, 2006). Elektroniczny system skanowania cen − charakterystyka Självsanning jest to nowoczesna metoda stosowana w szwedzkich sklepach wielkopowierzchniowych, która umożliwia klientom samodzielne skanowanie cen produktów za pomocą skanera, sumuje on ceny wszystkich zeskanowanych produktów, a płatność odbywa się przy pomocy urządzenia z terminalem do wczytywania kart płatniczych lub tradycyjne z udziałem kasjera (Handel w Szwecji, 2015). Klient pobiera skaner poprzez przeciągnięcie swojej karty ICA (fot. 1) przez czytnik do weryfikacji klienta umieszczony na ścianie ze skanerami (fot. 2) i pobiera swój skaner za pomocą, którego wczytuje kod kreskowy z każdego produktu. Fot. 1 Karta ICA Źródło: opracowanie własne Fot. 2. czytniki kart Źródło: opracowanie własne Każdy klient przed przystąpieniem do skanowania zobowiązany jest do zarejestrowania własnej lojalnościowej karty ICA lub karty kredytowej ICA w systemie POSICA z udziałem pracownika działu kas. Wcześniej wymagane jest jednorazowe podpisanie umowy oraz podporządkowanie się do obowiązującego regulaminu, co potwierdzone jest własnoręcznym podpisem klienta oraz dowodem tożsamości. W końcowym etapie zakupów należy podejść do specjalnie przygotowanego miejsca do zapłaty oraz odłożyć skaner, spowoduje to, że karta otrzyma status „oczekiwania na zapłatę”. Płatności można dokonać samodzielnie poprzez ponowne przeciągnięcie kary ICA w terminalu przy kasie samoobsługowej specjalnie do tego przygotowanej z wyświetlaczem z instrukcjami lub u kasjera, jeśli płatność ma być gotówką lub gdy pojawił się problem z zeskanowaniem jakiegoś produktu. System do samodzielnego skanowania jest wygodnym rozwiązaniem jednocześnie dla klientów jak i dla sklepów wielkopowierzchniowych. Klienci zaoszczędzają czas, a właściciele sklepów generują oszczędności, ponieważ potrzebują mniej kasjerów do obsługi, badania wykazują iż ok. 3540% konsumentów decyduje się na użycie skanera i zapłacenie w kasie samoobsługowej. Straty są niewielkie, a opinie klientów wskazują na zadowolenie użytkowników. Liczba klientów korzystających z systemu ISS przybywa, pomimo iż mają świadomość sporadycznych kontroli wyrywkowych. Kontrola wyrywkowa polega na tym, że system decyduje losowo, który z klientów będzie wybrany Marketing i Rynek 10/2015 156 i kasjer nie ma na to żadnego wpływu. System jest w dalszym ciągu unowocześniany i niektóre sklepy w Szwecji są już przystosowane do tego, aby zamiast skanera używać własny telefon (fot. 3). Wystarczy pobrać aplikacje ze strony ICA i wejść na opcję „självskanning”, a następnie zeskanować QR-kod, który znajduje się w sklepie i rozpocząć skanowanie produktów w taki sam sposób jak skanerem. Fot. 3. System ISS w systemie mobilnym Źródło: materiały źródłowe ICA Cel i metoda badawcza Celem artykułu było porównanie liczby klientów dla sprzedaży tradycyjnej i z użyciem skanera, oraz zbadanie dynamiki osiągniętego obrotu prowadzonej w sposób tradycyjny i z użyciem skanera. Wykorzystano podstawową analizę statystyczną oraz analizę dynamiki zmian zjawisk w czasie (Kaczmarczyk, 2006). Analiza obejmowała podstawowe miary przeciętne średnią arytmetyczną, wartość minimalną i maksymalną, a jako podstawowe mierniki analizy dynamiki zjawisk w czasie wyznaczono przyrosty, które wskazują na różnicę wartości badanej cechy (Jóźwiak i Podgórski, 2001). Dokumenty źródłowe stanowiły: dzienne raporty dotyczące liczby klientów z uwzględnieniem sprzedaży tradycyjnej oraz z wykorzystaniem ręcznych skanerów służących do skanowania cen przez klienta za rok 2014, oraz dzienne raporty obrotów (w koronach szwedzkich − SEK) z uwzględnieniem sprzedaży tradycyjnej oraz z wykorzystaniem ręcznych skanerów służących do skanowania cen przez klienta za rok 2014. Badania przeprowadzono w przedsiębiorstwie handlowym – sklepie wielkopowierzchniowym ICA MAXI STORMARKNAD w Östersund (Szwecja). ICA MAXI Stormarknad w Östersund jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która powstała w 2009 roku, a przedmiotem działalności jest prowadzenie handlu detalicznego na terenie Szwecji (ICA Gruppen, 2015). Wyniki przeprowadzonych badań Analizy liczby klientów dokonano na podstawie rocznego zestawienia dla każdego dnia za rok 2014, dane pogrupowano i zestawiono w miesięcznych oraz kwartalnych zestawieniach. Następnie wyznaczono dla danego okresu (miesiąca lub kwartału) wartość minimalną – ilu przyszło najmniej klientów w ciągu dnia, maksymalną – wskazująca na największą liczbę klientów w ciągu dnia oraz średnią informującą o średniej liczbie klientów w analizowanym okresie. (tab. 1) Na podstawie zebranych danych można stwierdzić, iż w sklepie ICA w badanym okresie było średnio ok. 3,9 tys. klientów dziennie, a z użyciem skanera i systemu ISS zakupów dokonało ok. 1,08 tys. kupujących, co stanowi ok. 27% zainteresowanych. Największą liczbę kupujących w sposób tradycyjny odnotowano w grudniu (6,11 tys. klientów w ciągu dnia), natomiast z użyciem skanera i systemie ISS w czerwcu (2,01 tys. klientów w ciągu dnia). Marketing i Rynek 10/2015 157 Tabela 1. Liczba klientów sklepu ICA Liczba klientów korzystających z systemu ISS (liczba osób dokonujących zakupów dziennie) Liczba klientów (liczba osób dokonujących zakupów dziennie) Miesiąc MIN MAX ŚREDNIA MIN MAX ŚREDNIA styczeń 2352 4618 3 582,45 575 1405 1 014,03 luty 3219 5320 3 740,04 839 1604 1 052,57 marzec 3083 4649 3 770,06 849 1403 1 037,48 kwiecień 2430 5735 4 081,03 580 1833 1 116,40 maj 3414 5025 4 041,65 847 1420 1 072,97 czerwiec 3337 6018 4 141,80 822 2032 1 116,77 lipiec 3245 5122 3 926,77 794 1251 977,9 sierpień 3533 4826 4 019,29 855 1366 1 065,10 wrzesień 3326 5425 4 029,70 867 1548 1 089,57 październik 3374 5010 3 959,68 883 1586 1 112,19 listopad 3241 4465 3 869,47 864 1354 1 077,57 grudzień 1922 6111 4 290,97 427 1920 1 217,87 MIN 1922 4465 3582,45 427 1251 977,9 MAX 3533 6111 4290,97 883 2032 1217,87 3039,67 5193,67 3954,41 766,83 1560,17 1079,21 Średnia Źródło: opracowanie własne Dokonano także analizy dynamiki dla zestawienia kwartalnego (tab. 2). Tabela 4. Liczba klientów ICA Kwartał Liczba klientów (liczba osób dokonujących zakupów dziennie) MIN ŚREDNIA MAX Liczba klientów korzystających z systemu ISS (liczba osób dokonujących zakupów dziennie) MIN MAX ŚREDNIA I 2 352,00 5 320,00 3 697,52 575 1 604 1 034,69 II 2 430,00 6 018 4 088,16 580 2 032 1 102,05 III 3 245,00 5 425,00 3 991,92 794 1 548 1 044,19 IV 1 922,00 6 111,00 4 040,04 427 1 920 1 135,88 Źródło: opracowanie własne Przeprowadzona analiza (tab. 3) wskazuje, iż najwyższy dzienny przyrost klientów (dla wartości minimalnej) miał miejsce w kwartale III i w stosunku do kwartału I wynosi on 893 osoby, co stanowi o 38% więcej klientów. Dla wartości maksymalnych najwyższy przyrost dla podstawy stałej (kwartał I) wynosi 791 klientów, co stanowi 15%. Średnia liczba klientów nie charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem wartości, najwyższy przyrost dla wartości średniej odnotowano dla II kwartału i wynosił on 390 klientów, co stanowiło wzrost o 11%. Najwyższy spadek odnotowano dla wartości minimalnej przyrostu o podstawie zmiennej i tak w IV kwartale odnotowano spadek o1323 klientów w stosunku do kwartału poprzedniego. Analiza dla klientów używających systemu ISS wskazuje natomiast, iż najwyższy dzienny przyrost (dla wartości minimalnej) miał miejsce także w III kwartale i w stosunku do I kwartału wynosi ona 219 osób, co stanowi o 38% więcej klientów. Dla wartości maksymalnych najwyższy przyrost dla podstawy stałej (kwartał I) wynosi 428 klientów, co stanowi Marketing i Rynek 10/2015 158 27%. Najwyższy przyrost dla wartości średniej odnotowano dla IV i wynosił on 101 klientów, co stanowiło wzrost o 13%. Analiza liczby klientów dla sprzedaży tradycyjnej i z użyciem skanera wskazuje na duże zainteresowanie klientów tym systemem, z badań wynika, iż nowym sposobem dokonuje zakupów ok. 30% wszystkich klientów. Analiza pozwala przypuszczać, iż system może spowodować oszczędności poprzez obniżenie kosztów generowanych przez sklep wielkopowierzchniowy, czyli przez zmniejszenie liczby personelu potrzebnego do obsługi w przypadku sprzedaży tradycyjnej. Kolejnym celem artykułu było zbadanie dynamiki obrotów (w SEK) uzyskanych ze sprzedaży prowadzonej w sposób tradycyjny oraz z użyciem skanera. Analizy dokonano także na podstawie rocznego zestawienia wielkości obrotów dla każdego dnia w roku 2014, a dane również pogrupowano i zestawiono w miesięcznych oraz kwartalnych zestawieniach. Dla zestawionych danych przeprowadzono analizę dynamiki zjawiska w czasie i wyznaczono podstawowe mierniki. Jako pierwszy wskaźnik wyznaczono przyrost absolutny o podstawie stałej, jako podstawę zdefiniowano miesiąc styczeń 2014 r. Wyznaczone wartości wskazują o spadku lub wzroście poziomu badanego zjawiska rys. 1 przestawia obroty ogółem. Tabela 5. Zestawienie wskaźników dynamiki dla zestawienia kwartalnego liczby klientów tradycyjnych oraz klientów korzystających z systemu ISS przyrosty absolutne o podst. stałej (podst. kwartał I) przyrosty absolutne o podst. zmiennej (podst. do kwartału poprzedniego) indeksy o podst. stałej (podst. kwartał I) indeksy o podst. zmiennej (podst. do kwartału poprzedniego) Klienci tradycyjni KW MIN MAX ŚR MIN MAX ŚR MIN MAX ŚR MIN MAX ŚR I 0,00 0,00 0,00 - - - 1,00 1,00 1,00 - - - II 78,00 698,00 390,64 78,00 698,00 390,64 1,03 1,13 1,11 1,03 1,13 1,11 III 893,00 105,00 294,40 815,00 -593,00 -96,24 1,38 1,02 1,08 1,34 0,90 0,98 IV -430,00 791,00 342,52 -1 323,00 686,00 48,12 0,82 1,15 1,09 0,59 1,13 1,01 - Klienci korzystający z systemu ISS I 0,00 0,00 0,00 - - 1,00 1,00 1,00 - - - II 5,00 428,00 67,36 5,00 428,00 67,36 1,01 1,27 1,07 1,01 1,27 1,07 III 219,00 -56,00 9,50 214,00 -484,00 -57,86 1,38 0,97 1,01 1,37 0,76 0,95 IV -148,00 316,00 101,19 -367,00 372,00 91,69 0,74 1,20 1,10 0,54 1,24 1,09 Źródło: opracowanie własne Rys. 1. Przyrosty o podstawie stałej dla podstawowych statystyk minimum, maksimum i średnia dla obrotów ogółem w 2014r. w SEK Źródło: opracowanie własne Marketing i Rynek 10/2015 159 Najwyższy przyrost dla minimalnego obrotu w stosunku do miesiąca stycznia odnotowano w sierpniu i wynosił on 403 tys. SEK, najwyższy przyrost dla wartości maksymalnych odnotowano w grudniu i wynosił on ponad 1,5 mln SEK, a średni przyrost obrotów w analizowanym okresie zawierał się w przedziale od 41 tys. do 490 tys. SEK. Kolejna analiza dotyczyła przyrostu o podstawie stałej dla obrotów uzyskanych ze sprzedaży przy pomocy skanerów i systemu ISS. Wyniki przedstawia rys. 2. Najwyższy przyrost dla minimalnego obrotu z wykorzystaniem systemu ISS w stosunku do miesiąca stycznia odnotowano w październiku i wynosił on 161 tys. SEK, najwyższy przyrost dla wartości maksymalnych odnotowano w grudniu i wynosił on ponad 566 tys. SEK, a średni przyrost obrotów z wykorzystaniem systemu ISS w analizowanym okresie zawierał się w przedziale od 9 tys. do 171 tys. SEK, a w miesiącu lipcu odnotowano spadek średniej wartości obrotów uzyskanych w wyniku skanowania wynoszący 6 tys. SEK. Rys. 2. Przyrosty o podstawie stałej dla podstawowych statystyk minimum, maksimum i średnia dla obrotów uzyskanych ze sprzedaży z wykorzystaniem systemu ISS w 2014 r. w SEK Źródło: opracowanie własne Rys. 1. Przyrosty o podstawie stałej dla podstawowych statystyk minimum, maksimumi średnia dla udziału obrotów ISS w obrotach ogółem w 2014 r. (w %) Źródło: opracowanie własne Udział średnich obrotów z wykorzystaniem systemu ISS w obrotach ogółem kształtowała się na poziomie 35%-39% udziału, a przyrosty o podstawie stałej dla wartości minimalnej zawierały się w przedziale od ok. -8% do ok. 1,5%, dla wartości maksymalnych udział waha się w przedziale od ok. -4% do 26%, a wartość średnia udziału obrotu zawierała się w przedziale od ok. -4% do ok. 0,5%. Marketing i Rynek 10/2015 160 Analiza obrotów sklepu ICA dla sprzedaży tradycyjnej i z użyciem skanera wskazuje, iż z wykorzystaniem skanera sklep uzyskuje obrót ok. 40% obrotu ogółem. Analiza obrotów również pozwala przypuszczać, iż system może spowodować oszczędności poprzez obniżenie kosztów generowanych przez sklep wielkopowierzchniowy, czyli przez zmniejszenie liczby personelu potrzebnego do obsługi w przypadku sprzedaży tradycyjnej. Podsumowanie System ISS do samodzielnego skanowania jest wygodnym rozwiązaniem jednocześnie dla klientów jak i dla właścicieli oraz pracowników sklepów wielkopowierzchniowych. Klienci oszczędzają czas, a właściciele sklepów generują oszczędności, ponieważ potrzebują mniej personelu do obsługi, badania wykazują, iż ok. 35%-40% szwedzkich konsumentów decyduje się na użycie skanera i zapłacenie w kasie samoobsługowej. Straty są niewielkie, a opinie klientów wskazują na zadowolenie użytkowników. Liczba klientów korzystających z systemu ISS przybywa, pomimo iż mają świadomość sporadycznych kontroli wyrywkowych. Analiza liczby klientów sklepu ICA MAXI dla sprzedaży tradycyjnej i z użyciem skanera wskazuje na duże zainteresowanie klientów tym systemem, z badań wynika, iż nowym sposobem dokonuje zakupów ok. 30% wszystkich klientów. Przeprowadzona analiza pozwala przypuszczać, iż system może spowodować oszczędności poprzez obniżenie kosztów generowanych przez sklep wielkopowierzchniowy, czyli przez zmniejszenie liczby personelu potrzebnego do obsługi w przypadku sprzedaży tradycyjnej. Analiza obrotów sklepu ICA dla sprzedaży tradycyjnej i z użyciem skanera wskazuje, iż z wykorzystaniem skanera sklep uzyskuje obrót ok. 40% obrotu ogółem. Analiza obrotów również pozwala przypuszczać, iż system może spowodować oszczędności poprzez obniżenie kosztów generowanych przez sklep wielkopowierzchniowy, czyli przez zmniejszenie liczby personelu potrzebnego do obsługi w przypadku sprzedaży tradycyjnej. Literatura 1. Celina, M., E. Olszak, E., Ziemba, K. (2010). Strategie i modele gospodarki elektronicznej. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 2. Coyle, J., Bardi, E., Lanngley, J. (2006). The Management of Business Logistics. West Publishing Company. NY. 3. Domański, T. (2004). Strategie marketingowe dużych sieci handlowych. Warszawa-Łódź: Wydawnictwo Naukowe PWN. 4. Handel w Szwecji (2015). http://www.svenskservicehandel.se/index.php/om-branschen/servicehandel-och-fast-food (10.06.2015). 5. ICA Gruppen. www.skatteverket.se. (10.06.2015). 6. Jóźwiak, J., Podgórski, J. (2001). Statystyka od podstaw. Warszawa: Polskie Wydawnictwa Ekonomiczne. 7. Kaczmarczyk, S. (2006). Badania Marketingowe. Metody i techniki. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. 8. Kotler, P. (2005). Marketing Analiza Planowanie Wdrażanie i Kontrola. Warszawa: Felberg SJA. 9. Systemy Wspomagania Organizacji Archiwum Publikacji. Zarządzanie relacjami z klientem na bazie wiedzy. http://www.swo.ae.katowice.pl/_pdf/148.pdf Marketing i Rynek 10/2015 161 Samorządowe fundusze pożyczkowe elementem polityki regionalnej na przykładzie województwa mazowieckiego Local government loan funds as an element of regional politics on example of Mazovian Voivodeship Mgr Wiesław Kołodziejski Mazowiecki Fundusz Poręczeń Kredytowych Sp. z o.o. Prezes Zarządu Dr Krzysztof Henryk Szewczak Warszawska Szkoła Zarządzania – Szkoła Wyższa Starszy wykładowca Streszczenie: W artykule przedstawiono podstawowe elementy polityki regionalnej województwa mazowieckiego realizowanej w ramach Strategii Rozwoju Województwa oraz specyfikę regionu, która ma wpływ na budowę tej strategii. Duże zróżnicowanie rozwoju poszczególnych subregionów ma wpływ na dalszy rozwój, ale także na skuteczność oddziaływania poprzez Fundusz Pożyczkowy na realizację polityki regionu. Fundusz pożyczkowy wspomaga realizację polityki regionu mazowieckiego poprzez współpracę z innymi podmiotami samorządowymi. Efektywność wspierania polityki regionu poprzez Fundusz uzależniona jest także od potrzeb i możliwości podmiotów gospodarczych, których sytuacja jest zróżnicowana w poszczególnych subregionach. Summary: In the paper there were presented the basic elements of regional politics of Mazovian Voivodeship being realized within the framework of Development Strategy of the Voivodeship as well as the specific of the region affecting the strategy building. The wide variation in development of the various sub-regions affects the further development, as well as effectiveness of interacting through Loan Fund on realizing region politics. The loan fund aids realizing Mazovian Region politics through cooperation with other local government entities. The effectiveness of supporting region’s politics through the Fund depends also on needs and possibilities of economic entities which situation is diversified in the various sub-regions. Słowa kluczowe: Samorządowe fundusze pożyczkowe, województwo mazowieckie, polityka regionalna, strategia. Keywords: Local government loans, Mazovian Voivodeship, regional politics, strategy. Wprowadzenie Województwo mazowieckie jest najbardziej rozwiniętym gospodarczo regionem w Polsce, jednocześnie jest regionem najbardziej wewnętrznie zróżnicowanym ekonomicznie. Województwo mazowieckie jest liderem konkurencyjności o czym świadczy pierwsze miejsce regionu pod względem wartości eksportu. Opinia Mączyńskiej i Sulmickiej (2013) „Mazowsze posiada niewykorzystane rezerwy w sferze rozwoju przedsiębiorczości, związane z walorami i przewagami konkurencyjnymi regionu. Region Mazowsza posiada także potencjał wynikający z „renty zacofania”, co stwarza możliwość dokonywania w różnych dziedzinach tzw. żabiego skoku, czyli przejścia od razu do wyższych faz rozwoju z pominięciem faz pośrednich, przez które wcześniej przechodziły kraje wyżej rozwinięte,: potwierdza konieczność poszukiwania w polityce województwa narzędzi i środków do dalszej aktywizacji rozwoju gospodarczego. Marketing i Rynek 10/2015 162 Ewolucja struktury gospodarki w województwie mazowieckim w okresie ostatnich 25 lat charakteryzuje się spadkiem udziału przemysłu i rolnictwa w tworzeniu wartości dodanej przy jednoczesnym dużym wzroście usług rynkowych oraz nieco mniejszym – budownictwa. Prowadzone dyskusje nad modelem wspierania przedsiębiorczości na Mazowszu wskazują na priorytetowy kierunek działania – wzrost konkurencyjności, który między innymi powinien być osiągany przez wspieranie małej i średniej przedsiębiorczości odgrywającej główną rolę w tworzeniu nowych miejsc pracy i przeciwdziałaniu bezrobociu. W Polsce funkcjonuje system Funduszy Poręczeniowych i Pożyczkowych, których celem jest ułatwienie przedsiębiorcom oraz osobom rozpoczynającym działalność gospodarczą dostępu do zewnętrznego finansowania działalności gospodarczej w sektorze MŚP. Zgodnie z Ustawą o Samorządzie Województwa, samorząd województwa określa strategię rozwoju województwa, uwzględniającą w szczególności między innymi cele: pobudzanie aktywności gospodarczej, podnoszenie poziomu konkurencyjności i innowacyjności gospodarki województwa. „Gminy, miasta na prawach powiatu, powiaty, województwa samorządowe i regiony ich obecność w życiu gospodarczym, politycznym i społecznym nabiera szczególnego znaczenia od momentu zapoczątkowania reformy systemowej w naszym kraju ze względu na powszechnie akceptowaną orientację – odrabiania zaległości poprzez rozwój.” (Szewczuk, 2011). Politykę regionalną władze województwa realizują za pomocą narzędzia jakim jest strategia rozwoju opracowywana w perspektywie 10-15 lat. Należy jednak mieć na uwadze, że realizacja polityki regionalnej i osiągnięcie zamierzonych celów strategicznych dla całego województwa mazowieckiego, wymaga synergicznego podejścia oraz programowania rozwoju w oparciu o efektywnie wykorzystywany i promowany potencjał endogeniczny regionu, jak i również możliwość adekwatnego i efektywnego wykorzystania źródeł zewnętrznych. Celem niniejszego referatu jest analiza wpływu działania Funduszu Pożyczkowego na realizację niektórych zadań samorządu zawartych w strategii województwa. Strategia Województwa Mazowieckiego Zaktualizowana w 2006 roku Strategia Rozwoju Województwa Mazowieckiego (uchwalona w 2001 r.) (Red Zb. Strzelecki, 2006) wyznacza perspektywy rozwoju do roku 2020, ukierunkowane na: rozwój kapitału społecznego, w tym zwłaszcza rozwój społeczeństwa informacyjnego, wzrost innowacyjności i konkurencyjności gospodarki, stymulowanie rozwoju funkcji metropolitarnych Warszawy, aktywizację i modernizację obszarów pozametropolitarnych, rozwój społeczeństwa obywatelskiego oraz kształtowanie wizerunku regionu. Na podstawie analizy SWOT przedstawionej w powyższym dokumencie przedstawiamy w tabeli 1 skróconą analizę wskazującą na najbardziej charakterystyczne czynniki wpływające na możliwości rozwoju regionu. W strategii województwa mazowieckiego zdefiniowano cel nadrzędny: Wzrost konkurencyjności gospodarki i zrównoważenie rozwoju społeczno-gospodarczego w regionie podstawą poprawy jakości życia mieszkańców. Cel nadrzędny rozpisano na trzy cele strategiczne: budowa społeczeństwa informacyjnego i poprawa jakości życia mieszkańców województwa, zwiększenie konkurencyjności regionu w układzie międzynarodowym, poprawa spójności społecznej, gospodarczej i przestrzennej regionu w warunkach zrównoważonego rozwoju. Marketing i Rynek 10/2015 163 Tabela 1. Skrócona analiza SWOT dla Województwa Mazowieckiego Słabe strony Mocne strony Duży potencjał demograficzny i społecznogospodarczy, silna i dynamicznie rozwijająca się metropolia stołeczna, rozwinięte nowoczesne branże produkcji i rozwinięty sektor badawczo-rozwojowy, policentryczna sieć osadnicza z rozwiniętymi ośrodkami subregionalnymi, zasoby środowiskowe umożliwiające zrównoważony rozwój. głębokie zróżnicowanie społeczno-gospodarcze, co powoduje konieczność wyodrębnienia subregionów: aglomeracja warszawska –największe możliwości rozwoju – bariera niska wydolność układu komunikacyjnego i infrastruktury technicznej, obszar największych wpływów aglomeracji warszawskiej obszary problemowe: radomski, ostrołęcki, nadbużański, mławsko-żuromiński, płocki. Zagrożenia Szanse realizacja inwestycji infrastrukturalnych rozwój gospodarki opartej na wiedzy, integracja nauka- wiedza – badania – zastosowanie w gospodarce, wykorzystanie walorów środowiska naturalnego oraz rozwój rolnictwa ekologicznego. utrata spójności gospodarczej i społecznej i powiększenie zróżnicowania pomiędzy metropolią a subregionami, niewydolność układów komunikacyjnych, żywiołowość urbanizacji terenów cennych przyrodniczo. Źródło: oprac. własne na podstawie Red Zb. Strzelecki, Strategia Rozwoju Województwa Mazowieckiego (aktualizacja), Mazowieckie Biuro Planowania Przestrzennego i Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2006, 19-24 Cele strategiczne zostały rozpisane na cele pośrednie oraz dalej na kierunki działań. Ze względu na temat niniejszego artykułu zwracamy uwagę na dwa z pięciu celów pośrednich: wzrost innowacyjności i konkurencyjności gospodarki regionu oraz aktywizację i modernizację obszarów pozametropolitalnych i związane z tymi celami pośrednimi następujące kierunki działania: rozwój MŚP oraz wzrost ich innowacyjności i konkurencyjności, wspieranie instytucji otoczenia biznesu, rozwój nowoczesnych technologii z wykorzystaniem własnego potencjału B+R, rozwój regionalnych sieci kooperacyjnych i przepływu nowoczesnych technologii, budowa systemu innowacyjnego w regionie. Te pięć kierunków działania są w zainteresowaniu sektora MŚP. W większości krajów Sektor MŚP wywarł pozytywny wpływ na ich rozwój, a rozwój jest tym bardziej dynamiczny im bardziej sprzyjające warunki stwarzane są w systemie gospodarczym dla tego sektora. Obserwacja tego sektora w województwie ale także badania krajowe (Strużycki, 2002) potwierdzają, że największymi barierami rozwoju w sektorze MŚP są ograniczenia: finansowe, rynkowe, prawne, społeczne, informacyjne. Bariery finansowe dla MŚP to, brak kapitałów własnych lub ich niski poziom, co najczęściej stwarza utrudnienia w dostępie do kapitałów obcych. Istnieje także problem podejścia do ryzyka. Z jednej strony przedsiębiorstwa MŚP, a szczególnie z grupy mikro i małych, niechętnie korzystają z kredytów na finansowanie działalności bieżącej i rozwojowej, a z drugiej strony banki stawiają wysokie wymagania przy ocenie zdolności kredytowej dla tych przedsiębiorstw. W szczególnie trudnej Marketing i Rynek 10/2015 164 sytuacji znajdują się przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą i nie posiadają swojej historii w banku. Banki bowiem, jako instytucje zaufania publicznego muszą przestrzegać standardów bezpieczeństwa, a jednocześnie, jako organizacje komercyjne, muszą zarabiać. W tej sytuacji istotną rolę spełniają instytucje pożyczkowe oraz poręczeniowe, których zadaniem powinno być działanie na rzecz rozwoju działalności gospodarczej, poprzez ułatwianie MŚP dostępu do zewnętrznego finansowania z uwzględnieniem minimalizacji ryzyka instytucji finansowych. W wielu krajach ukształtowały się systemy instytucji poręczeniowych, których zadaniem jest umożliwienie dostępu do kredytów i pożyczek przedsiębiorstwom, które posiadają zdolność kredytową, ale nie spełniają kryteriów bankowych. Systemy poręczeniowe w poszczególnych krajach, pomimo podobnego celu – wspierania rozwoju MŚP, różnią się szczegółowymi rozwiązaniami, szerzej na ten temat w publikacjach (Szewczak, 2012). W opisanych zagranicznych systemach poręczeniowych, pomimo wielu różnic, wspólnym mianownikiem jest wspieranie tych funduszy przez budżety państw poprzez regwarancje. W Polsce, historia tworzenia systemu funduszy poręczeniowych sięga początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Sektor MŚP, a szczególnie start-upy, w pozyskiwaniu finansowania zewnętrznego znajdują się w gorszej pozycji konkurencyjnej niż duże przedsiębiorstwa – z uwagi na brak zabezpieczeń lub krótką historię kredytową. Pomocnym narzędziem dla rozwoju sektora MŚP mogą być fundusze pożyczkowe. których działanie ma charakter non profit a wypracowany zysk przeznaczany jest na cele statutowe. Fundusze pożyczkowe świadczą usługi finansowe w zakresie udzielania pożyczek wyłącznie na rzecz mikro, małych i średnich przedsiębiorstw prowadzących działalność na terenie funkcjonowania funduszy. Przedsiębiorstwa, które korzystają z usług funduszy pożyczkowych uzyskują: ułatwiony dostęp do finansowania zewnętrznego, gdy nie mogą skorzystać z usług banków komercyjnych, przy minimalnym wkładzie własnym, uproszczonej procedurze uzyskania pożyczki z możliwością elastycznego wyboru zabezpieczenia spłaty pożyczki. Tak rolę spełnia w województwie Mazowieckim − Mazowiecki Regionalny Fundusz Pożyczkowy. Mazowiecki Regionalny Fundusz Pożyczkowy (MRFP) Celem działalności MRFP jest stworzenie możliwości powstania i rozwoju podmiotów sektora MŚP. Pożyczki udzielane przez MRFP podobnie jak kredyty bankowe są instrumentem zwrotnym, udzielanym mikro- małym i średnim podmiotom gospodarczym na określonych z góry warunkach co do przeznaczenia, czasu zwrotu, karencji w spłacie i wysokości oprocentowania. Mazowiecki Regionalny Fundusz Pożyczkowy Sp. z o.o. został wpisany do KRS 17.12.2004 r. Pierwszą pożyczkę Fundusz udzielił 11.03. 2005 r. i była to pożyczka ze środków własnych. W roku 2010 Fundusz udzielał pożyczek ze środków pochodzących ze środków Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO – WK) orz ze środków własnych. Informacje o akcji pożyczkowej w okresie 2010-2014 zawiera tabela 2. Podmiotami, które uzyskały pożyczki w MRFP Sp. z o.o., są firmy działające w różnych branżach. Ich szeroki zakres uniemożliwia wyróżnienie branży wiodącej. Miedzy innymi można wyróżnić takie branże jak: handel, transport, budownictwo, sport i rekreację, gastronomię, nowe technologie. Pożyczkobiorcami są podmioty prowadzące działalność gospodarczą w różnych formach organizacyjno-prawnych − od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą i spółek cywilnych do spółek prawa handlowego, będących samozatrudnionymi oraz firmami zatrudniającymi wiele osób. Marketing i Rynek 10/2015 165 Tabela 2. Informacje o akcji pożyczkowej MRFP Lp 1 2 3 4 5 Ilość udzielonych pożyczek Wartość udzielonych pożyczek w tys. zł Średnia wartość 1 pożyczki w tys. zł Procent pozytywnych decyzji w stosunku do zgłoszonych wniosków Start-up 2010 2011 2012 2013 2014 33 57 63 55 106 2 375 000, 00 6 889 600, 00 10 869 900, 00 8 473 000,00 12 650 393,65 71 970 120 870 172 538 154 055 118 494 54% 67% 48% 59% 71% 56% 59% 58% 71% Źródło: opracowanie własne na podstawie sprawozdań Zarządu MRFP Fundusz oferuje obecnie następujące rodzaje produktów pożyczkowych: W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013 realizuje 2 projekty: 1. Mazowiecki Program Pożyczkowy dla Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorstw Pożyczka Pierwszy Krok Plus – dla przedsiębiorstw działających do 12 miesięcy, kwota pożyczki od 20.000 zł do 120.000 zł, okres spłaty do 60 miesięcy, max. 6 miesięcy karencji, Pożyczka Rozwój Plus – dla przedsiębiorstw działających powyżej12 miesięcy, kwota pożyczki od 20.000zł do 500.000 zł, okres spłaty do 60 miesięcy, max.6 miesięcy karencji. 2. „Wzrost potencjału Mazowieckich Przedsiębiorstw” Pożyczka Mała - dla przedsiębiorstw działających do 12 miesięcy, kwota pożyczki od 20.000 zł do 120.000 zł, okres spłaty do 48 miesięcy, max. 6 miesięcy karencji, Pożyczka Duża - dla przedsiębiorstw działających powyżej12 miesięcy, kwota pożyczki od 120.000zł do 250.000 zł, okres spłaty do 48 miesięcy, max.6 miesięcy karencji. Pożyczka Innowacyjna – na wdrożenie działa innowacyjnych, kwota pożyczki od 20.00 zł do 120.000 zł okres spłaty do 48 miesięcy, max.6 miesięcy karencji. W ramach środków własnych Funduszu oferowane są pożyczki: Pożyczka Pierwszy Krok – dla przedsiębiorstw działających do 12 miesięcy, kwota pożyczki od 10.000 zł do 120.000 zł, okres spłaty do 60 miesięcy, max. 6 miesięcy karencji, Pożyczka Rozwój – dla przedsiębiorstw działających powyżej12 miesięcy, kwota pożyczki od 10.000zł do 500.000 zł, okres spłaty do 60 miesięcy, max.6 miesięcy karencji. Inicjatywa JEREMI Pożyczka Globalna – pożyczki od 20.000 zł do 150.000 zł okres spłaty do 60 miesięcy okres karencji do 6 miesięcy. W ramach programu „Pierwszy biznes – Wsparcie w starcie” udzielane są: Pożyczka podstawowa – na rozpoczęcie działalności gospodarczej dla studentów/absolwentów nie prowadzących działalności gospodarczej, kwota do ok. 78.000 zł, oprocentowanie w skali roku 0,69%, okres spłaty do 7 lat, karencja do 1 roku, Pożyczka uzupełniająca- na utworzenie stanowiska dla bezrobotnego, w tym dla bezrobotnego skierowanego przez Powiatowy Urząd Pracy (jako dodatkowa pożyczka dla Marketing i Rynek 10/2015 166 osób, które uzyskały pożyczkę podstawową: wartość pożyczki do ok. 23.000 zł, oprocentowanie jak na przy uzyskanej pożyczce podstawowej. Wzrost akcji pożyczkowej w 2014 roku wynika z uczestniczenia przez fundusz w projektach nie absorbujących środków własnych. Należy zauważyć że wykorzystanie tych środków jest na niskim poziomie. Skutkowało to w latach ubiegłych wycofaniem części środków samorządu poprzez umorzenie udziałów. Uproszczone procedury udzielania pożyczek w stosunku do procedur bankowych są podyktowane przeciwdziałaniu wykluczeniu bankowemu. Beneficjentami samorządowych funduszy są przedsiębiorcy nie potrzebujący wielkich środków na utworzenie firmy lub jej rozwój, nie posiadaj długiej historii bankowej ale są wiarygodni. Procedury zabezpieczenia pożyczek są podobne jak w banku. Natomiast Fundusz poręczeniowy (np. Mazowiecki Fundusz Poręczeń Kredytowych) musi uważać by nie świadczyć podwójnego finansowania czego nie trzeba pilnować przy poręczaniu kredytów bankowych. Ale wszędzie trzeba uważać na nie przekroczenie dopuszczalnej wartości pomocy de minimis. Samorząd województwa który podpisał akt założycielski funduszu ma pełną kontrolę nad działalnością spółki gdyż posiada w niej cały kapitał. Członkowie zarządu podlegają pod ustawę kominową, oraz składają oświadczenia majątkowe. Pracą funduszu trzeba rozpatrywać w połączeniu z innymi podmiotami samorządowymi jak Wojewódzki Urząd Pracy (WUP), Mazowiecki Fundusz Poręcze Kredytowych (MFPK), Mazowiecka Agencja Energetyczna Sp. z o.o. (MAE), Agencja Rozwoju Mazowsza SA (ARMSA). Współpraca została nawiązana również z samorządem gospodarczym – Związkiem Pracodawców Warszawy i Mazowsza (ZPWiM), oraz wcześniej PARP i obecnie Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Jak wynika z materiału Funduszu „Realizacja projektów pożyczkowych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego (RPO WM” Spółka ma dużo nieopłacanej pracy z realizacji projektu. Zwróciła też część środków z projektu Jeremi, gdyż umowa podpisana z BGK była mniej korzystna niż w innych województwach. Wynikało to z bardzo „ostrożnego” podejścia decydentów do dysponowania środkami unijnymi. Przyczyny negatywnej decyzji poręczeniowej, to najczęściej brak zdolności kredytowej wnioskodawcy, a w przypadku wniosków inwestycyjnych zbyt optymistyczne prognozy nieuzasadnione racjonalnymi przesłankami. W wyniku analizy, ustalono, iż przyczynami zmniejszania się zgłaszanych wniosków przez MŚP jest: pogarszająca się sytuacja finansowa, szczególnie mikro i małych przedsiębiorstw (brak zdolności kredytowej, większe zainteresowanie podmiotów z grupy średnich przedsiębiorstw (mniej wniosków, ale za to na wyższe kwoty), zbyt słaba akcja informacyjna, o możliwościach korzystania z pożyczek, prowadzona przez samorządy terenowe i gospodarcze. W 2014 roku nastąpił duży wzrost udziału do 71% pożyczek udzielanym podmiotom rozpoczynającym działalność (start-up). Region Mazowsza oceniany jest jako obszar o ponad przeciętnym poziomie postaw przedsiębiorczych mierzonych średnią liczbą rejestrowanych podmiotów gospodarczych na 10 tys. ludności. Analiza postaw przedsiębiorczych wykazuje duże zróżnicowanie tego zjawiska w powiatach, a także w gminach. Najmniej przedsiębiorcze powiaty to znajdujące się w subregionie radomskim oraz ostrołęcko-siedleckim, to ma także odzwierciedlenie w zapotrzebowaniu na pożyczki z tych subregionów. Największa aktywnością wykazują się mieszkańcy z gmin leżących w pobliżu Warszawy, w których poziom bezrobocia jest niski, także czynnikiem oddziaływującym na aktywność podmiotów istniejących i nowopowstających ma także istnienie bardzo dużych podmiotów gospodarczych jak: PKN Orlen czy Elektrownia Kozienice. Marketing i Rynek 10/2015 167 Analizując wnioski o udzielenie pożyczki należy zwrócić uwagę na zbyt małe zainteresowanie podmiotów gospodarczych wdrażaniem innowacji, pomimo preferowania przez MRFP tego typu przedsięwzięć. Region Mazowsza dysponuje rozwiniętą siecią uczelni wyższych oraz placówek naukowo-badawczych, a ilość przedsięwzięć o charakterze innowacyjnym jest niezadawalająca. W materiałach opracowywanych na zlecenie samorządu województwa (takich jak: Trendy Rozwojowe Mazowsza, Model Wspierania przedsiębiorczości na Mazowszu, Raport w zakresie instrumentów finansowych i ich zaangażowaniu w procesy innowacyjne na Mazowszu), oraz badaniach własnych autorów niniejszego artykułu, można stwierdzić, że jest mała znajomość zasad korzystania z Funduszu Pożyczkowego. Przejawia się to w częstszym korzystaniu przez MŚP z kredytów bankowych, często uzasadniana przez przedsiębiorców większą aktywnością banków i wychodzeniem pośredników do przedsiębiorców z ofertami wsparcia indywidualnie dopasowanymi. W rozmowach przedstawiciele biznesu zwracają uwagę na zbyt małe zaangażowanie samorządów w problemy rozwoju podmiotów gospodarczych, szczególnie dotyczy to gmin wiejskich. Biznesmeni narzekają także na brak komunikacji z samorządem przy budowie strategii gminy. Podsumowanie i wnioski Region Mazowiecki wykazuje dynamiczny rozwój, ale jest to rozwój w warunkach dużego zróżnicowania subregionów. Region posiada duże rezerwy wynikające z walorów takich jak: dużego potencjału rynkowego, dużego potencjału intelektualnego związanego z placówkami naukowymi i badawczymi, a także walory turystyczne. Rozwój regionu jest wspierany przez działania Funduszu Pożyczkowego i powinien być dalej wykorzystywany szczególnie w zakresie zmniejszania dysproporcji pomiędzy subregionami. Fundusz Pożyczkowy powinien w akcji informacyjnej być wspierany przez samorządy gminne. Dla zwiększenia konkurencyjności podmiotów gospodarczych konieczne jest zwiększenie efektywnej współpracy jednostek naukowo-badawczych z podmiotami gospodarczymi wspieranymi przez Fundusz Pożyczkowy. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. De Vincentiss (2008). The Guarantee systems and the SMEs access to credit, Roma, Bancaria Editrice. Gajda W. (2009). Współpraca regionalna i transgraniczna w dobie kryzysu elementem wzmacniającym pozycję firm regionu podlaskiego, w P. Soroka (red.), Problemy rozwoju regionu podlaskiego w okresie światowego kryzysu gospodarczego, Warszawa Oficyna Wydawnicza WSZ-SW. Mączyńska E., Sulmicka M. (2013). Gospodarka. W: red. Naukowa Zb. Strzelecki, Trendy rozwojowe Mazowsza Diagnoza, Warszawa, Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego. Strzelecki Zb. (red.) (2006). Strategia Rozwoju Województwa Mazowieckiego (aktualizacja), Warszawa Mazowieckie Biuro Planowania Przestrzennego i Rozwoju Regionalnego. Strużycki M. (red.) (2002) Zarządzanie małym i średnim przedsiębiorstwem. Uwarunkowania europejskie, Warszawa Difin. Szewczak K. (2012), Mazowiecki Fundusz Poręczeń Kredytowych jako narzędzie wspierania przedsiębiorstw MSP przez samorządy, w Marek Dylewski (red) Finanse i ryzyko w kształtowaniu rozwoju regionu, Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu 2012 nr 41. Szewczuk A. (2011), Rozwój lokalny i regionalny, w A. Szewczuk, M. Kogut-Jaworska, Zioło M. Rozwój lokalny i regionalny. Teoria i praktyka, Warszawa Wydawnictwo C.H. Beck. Ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa. Dz. U. Nr 91 poz.576 ze zm. Marketing i Rynek 10/2015 168 Proces tworzenia marek ekologicznych oraz ich atrybutów w Austrii, Szwajcarii oraz w Niemczech The process of creating ecological brands and their attributes in Austria, Switzerland and Germany Dr Ewa Koreleska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Organizacji i Zarządzania Streszczenie: Głównym celem artykułu było przedstawienie istniejących na rynku marek ekologicznych w wybranych krajach europejskich. Wskazano na problemy z ich tworzeniem oraz określono stopień znajomości oraz zaufania do wybranych marek. Zwrócono szczególną uwagę na atrybuty, oznaczenia oraz certyfikaty poświadczające wartość marki. W artykule korzystano z literatury przedmiotu oraz wyników badań naukowych realizowanych w wybranych krajach. Summary: The main aim of the article was to present the already existing ecological brands in selected countries. There were indicated the problems creating them and there was identified the level of awareness and trust towards selected brands. The particular attention has been paid to the attributes, marks and certificates which prove the brand’s value. In the article there was used the subject literature and the results of the scientific research conducted in selected countries. Słowa kluczowe: marketing, marka, produkt ekologiczny, żywność ekologiczna. Keywords: marketing, brand, ecological product, organic food. Wprowadzenie Z literatury przedmiotu wynika, że jedną z najcenniejszych umiejętności menedżera ds. marketingu jest zdolność do tworzenia marek (Kotler i in., 2002). Marka definiowana jest jako „nazwa, termin, symbol, napis, wzór lub ich kombinacja, kompozycja kolorystyczna, melodia lub zestawienie tych elementów wykorzystywane w celu odróżnienia danego produktu od produktów konkurencyjnych” (Altkorn, 1996). Obecnie na rynku żywności ekologicznej istnieje szereg różnych marek tworzonych przez producentów, handlowców, stowarzyszenia, jednostki certyfikujące itp. Głównym celem artykułu było przedstawienie istniejących na rynku marek ekologicznych w wybranych krajach europejskich. Wskazano na problemy z ich tworzeniem oraz określono stopień znajomości oraz zaufania do wybranych marek. Zwrócono szczególną uwagę na atrybuty, oznaczenia oraz certyfikaty poświadczające wartość marki. W artykule korzystano z literatury przedmiotu oraz wyników badań naukowych realizowanych w wybranych krajach. Marki ekologiczne w Niemczech Pierwszym zastrzeżonym znakiem dla produktów rolnictwa biodynamicznego w Niemczech był znak Demeter − imię greckiej bogini płodności (1928 rok). Następne znaki pojawiły się w tym kraju dopiero w latach osiemdziesiątych wraz ze wzrostem zainteresowania produkcją ekologiczną i tworzeniem się kolejnych organizacji producenckich: w roku 1981 powstała marka Bioland, w 1982 − Naturland, a w 1985 − Ecovin (Peiter, 2004). W latach 90. rozgorzała w Niemczech dyskusja na temat ujednolicenia znaków ekologicznych. Zdaniem jego zwolenników, wspólny znak miał usprawnić proces komunikacji na rynku żywności ekologicznej oraz ułatwić identyfikację produktów przez konsumentów. W jej wyniku władze różnych Marketing i Rynek 10/2015 169 krajów związkowych podjęły próby wprowadzania państwowych regionalnych znaków dla produktów ekologicznych, mając dodatkowo na uwadze wsparcie na poziomie lokalnym rolnictwa ekologicznego z danego regionu. Pierwszy tego typu znak „Oeko-punkt” (das sachsische Oeko-Pruefsiegel) powstał z inicjatywy landu Saksonii w roku 1994. W przygotowanej strategii marketingowej wyeksponowano szczególnie dwa elementy, a mianowicie − sposób produkcji (ekologiczne metody wytwarzania) oraz pochodzenie produktów (lokalne − Saksonia). Korzystanie ze znaku było odpłatne. Poza tym producenci, którzy używali znaku, musieli spełniać nie tylko wymagania rozporządzenia 2092/91, lecz również stowarzyszenia AGOEL oraz przeszkolić pracowników w zakresie rolnictwa ekologicznego (Kreuzer , 1996). Dopiero w 2000 roku został przygotowany w Niemczech pierwszy wspólny znak organizacji ekologicznych o zasięgu krajowym. Oekologische Pruefzeichen powstał z inicjatywy organizacji centralnej AGOEL (Arbeitsgemeinschaft oekologischer Landbau) we współpracy z CMA (Centrale Marketing Gesellschaft). W związku z wykreowaniem nowego znaku oczekiwano średniookresowych silnych impulsów dla wzrostu popytu (Hamm, 1999). Różne czynniki wpłynęły na to, że tak się nie stało. Należały do nich m. in. zbyt wysokie opłaty licencyjne, niewielki budżet reklamowy, który uniemożliwił wypromowanie znaku, mniejsze zainteresowanie ze strony handlu ze względu na oparcie znaku na bardziej surowych prywatnych normach stowarzyszeń, utrudniony import oraz brak poparcia politycznego (Peiter, 2004) (rys. 1). Rys. 1. Pierwszy wspólny znak organizacji producenckich w Niemczech Źródło: Oeko-Pruefzeichen. http://www3.karlsruhe.de/servlet/is/2308 Znak Bio Siegel przyznawany jest przez Federalne Ministerstwo Ochrony Konsumenta. Hasło kampanii informacyjnej zorganizowanej przez ministerstwo brzmiało „tylko produkty ekologiczne mają znak bio”. Znak ten został powołany do życia przez stowarzyszenia zrzeszające przedstawicieli branży spożywczej, stowarzyszenia rolnictwa ekologicznego, organizacje konsumenckie, stowarzyszenia rolnicze i scenę polityczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa wyboru produktów pochodzących z gospodarstw ekologicznych. Właściwie wszystkie organizacje niemieckie były zgodne co do tego, że taki wspólny znak jest w Niemczech potrzebny. Problemem w trakcie prac nad projektem znaku okazały się kryteria, które powinien spełniać. Cześć organizacji ekologicznych (Demeter, Bioland) oraz handel opowiedziały się za normami unijnymi, ale większość organizacji zrzeszona w Agoel − za bardziej restrykcyjnymi normami prywatnymi. Ministerstwo zdecydowało się wybrać normy bardziej liberalne − unijne mając na uwadze przede wszystkim: zapewnienie podaży produktów ekologicznych w ciągu całego roku, prosty i niezbiurokratyzowany sposób rejestracji producentów, którzy będą chcieli z niego skorzystać oraz akceptację wszystkich uczestników rynku, w tym handlu (Sagi, 2002). Rok później zdecydowano się w Niemczech zrezygnować z prywatnego znaku Oekologische Pruefzeichen i zastąpić go państwowym Bio-Siegel. Podstawą prawną funkcjonowania znaku jest EGOeko-Verordnung. Ochrona prawna logo następuje w oparciu o Oeko-Kennzeichengesetz oraz OekoKennzeichenverordnung. Znak Bio Siegel w przeciwieństwie do wcześniejszego OePZ można używać bezpłatnie (rys. 2). Marketing i Rynek 10/2015 170 Rys. 2. Państwowy znak Bio Siegel w Niemczech Źródło: Sagi B.: Das neue Biosiegel aus dem Verbraucherministerium. Umweltnachrichten nr. 93/2002. http://www.umweltinstitut.org/frames/all/m271.htm Nowemu znakowi towarzyszyły liczne obawy. Zdaniem Fortsthofer’a (2003) nowy znak czyni producentów anonimowymi i umożliwia ich wymianę na tańszych, zagranicznych dostawców. Ze względu na to, że znak wspiera import tańszych, zagranicznych produktów Sagi (2002) twierdzi, że należy oczekiwać szybszego rozwoju rynku, ale wolniejszego wzrostu powierzchni upraw ekologicznych w samych Niemczech. Niektórzy producenci krytykują znak za jego nastawienie na przepisy unijne dotyczące rolnictwa ekologicznego, które według nich są niedostateczne. Z tego powodu czterech na pięciu niemieckich rolników ekologicznych wybiera surowsze standardy, zdefiniowane przez organizacje producenckie (Znak jakości). Pomimo wprowadzenia znaku Bio-Siegel wszystkie przedtem istniejące marki ekologiczne są często dalej stosowane. Chociaż w 2002 roku planowano zaprzestania używania znaku regionalnego Bio-Punkt w Saksonii, po to aby znak Bio-Siegel mógł łatwiej pełnić funkcję znaku ogólnokrajowego (Jansen, 2003). Sagi (2002) twierdzi, że znaki organizacji producenckich są nadal potrzebne, ponieważ podkreślają pochodzenie produktu, jego związek z regionem oraz wskazują na stosowanie przez rolników stowarzyszonych bardziej rygorystycznych kryteriów. Uzupełniają w związku z tym informację zawartą w znaku Biosiegel. W lutym 2003 Ministerstwo Ochrony Konsumenta opublikowało pierwsze wstępne skutki z wprowadzenia znaku ”bio” („Bio-Siegel”) w branży spożywczej. Wynika z nich, że od czasu wprowadzenia znaku ponad 740 spółek zarejestrowało ponad 14 800 produktów i że średnio dziennie składano 30 nowych wniosków o oznakowanie nowych ekologicznych produktów spożywczych (Znak jakości). Do końca czerwca 2015 roku 4 519 producentów wprowadziło ponad 70 tysięcy produktów na rynek niemiecki oznakowanych tym znakiem (Bio-Siegel, 2015). Intensywne działania zmierzające do wypromowania znaku spowodowały, że już w 2002 roku 63% konsumentów do 49 roku życia zadeklarowało znajomość marki Biosiegel. Aktualnie odsetek ten jest znacznie większy i sięga w niektórych badaniach nawet ponad 95% (von Meyer-Hoefer i Spiller, 2013). W różnych krajach związkowych i regionach w Niemczech w celu wsparcia sprzedaży lokalnej znak Biosiegel został wzbogacony o informacje na temat miejsca pochodzenia surowca, regionu skąd pochodzi. Możliwość dodania tego typu danych reguluje rozporządzenie − Verordnung zur Gestaltung und Verwendung des Öko-Kennzeichens (Öko- - ÖkoKennzV) (rys. 3). Marketing i Rynek 10/2015 171 Znak A Znak B Znak C Rys. 3. Niemiecki znaki BioSiegel Znak A − znak towarowy Bio Siegel używany w Niemczech dla produktów ekologicznych pochodzących z kraju związkowego Badenia Wirtemberia. Znak B − znak towarowy Bio Siegel używany w Niemczech dla produktów ekologicznych pochodzących z regionu Rhoen Znak C − znak towarowy Bio Siegel używany w Niemczech dla produktów ekologicznych pochodzących z kraju związkowego Meklemburgia Pomorze Przednie Źródło: Regionalne Bio-Siegel. https://www.oekolandbau.de/bio-siegel/verbraucherinformationen/regionale-bio-siegel/ (16.08.2015) Rys. 4. Niemiecki znaki BioSiegel Źródło: Regionalne Bio-Siegel https://www.oekolandbau.de/bio-siegel/verbraucherinformationen/regionale-bio-siegel/ (16.08.2015) 80 ic ś 70 o w li 60 p tą w h c 50 y cą ja 40 m w ó t 30 n e d n 20 o p se r 10 % 74 56 28 7 0 znaki jakości organizacji państwowy znak jakości znaki markowe żadne Rys. 5. Oznakowanie, które zdaniem ankietowanych, prowadzi do uniknięcia wątpliwości Źródło: Kuehnert H. i in.: Datensammlung zur Repraesentativbefragung zur Nachfrage nach Lebensmitteln und zur Wahrnehmung der „Agrarwende“ BIOGUM - Forschumgsbericht/BIOGUM-Research Papier FG Landwirtschaft 2/2002 Universitaet Hamburg. Od 2010 roku w Niemczech, podobnie jak w innych krajach EU wprowadzono obowiązkowe stosowanie logo unijnego na paczkowanych żywnościowych produktach ekologicznych. Jak wynika z badań niemieckich 26% respondentów deklaruje znajomość kryteriów biomarki unijnej, ale aż 75% marki niemieckiej Bio Siegel. Zdecydowanie więcej osób deklaruje również zaufanie do niemieckiej marki Bio Siegel niż EU-bio-znaku (von Meyer-Hoefer i Spiller, 2013). Ochrona tego pierwszego Marketing i Rynek 10/2015 172 została w Niemczech przedłużona do 2021 roku. Przykładem łączenia ekologicznych znaków unijnego z niemieckim oraz uwzględniającego ochronę lokalnego rynku jest znak dla kraju związkowego Hesja (rys. 4). Ciekawe wyniki badań uzyskano w Niemczech analizując postawy konsumentów wobec różnych znaków ekologicznych. Przeprowadzone badania konsumenckie dotyczące zaufania do różnych znaków wykazały, że najwięcej osób (74%) widzi w znaku państwowym środek godny zaufania, 56% ufa znakom jakości stowarzyszeń, a 28% uważa znane marki za najbardziej wiarygodne (Kuehnert i in., 2002). Marki ekologiczne w Austrii W Austrii, podobnie jak w Niemczech, wprowadzono wspólne logo państwowe dla produktów ekologicznych. AMA-Biozeichen tzn. AMA – bioznak został opracowany przez Agrarmarkt Austria Marketing (AMA Marketing) i zatwierdzony przez Ministerstwo Gospodarki Rolnej i Leśnej, Środowiska i Gospodarki Wodnej (BMLFUW) w Wiedniu. Od 2014 roku został on zastąpiony znakiem AMA-Biosiegel, który w stosunku do poprzedniego znaku może być stosowany dla produktów spełniających jeszcze surowsze kryteria jakościowe oraz zawierających 100% składników w jakości ekologicznej (zgodnie z hasłem „mehr Bio, mehr Qualitaet”) (Biozeichen wird Biosiegel, 2014). Konstrukcja znaku austriackiego różni się zasadniczo od znaku niemieckiego tym, że może zawierać informacje na temat źródeł pochodzenia surowca. Oznaczeniu źródła surowca służy podanie nazwy Austria oraz barwa zewnętrznych pierścieni charakterystycznych dla tego kraju (kolor czerwony). Dla produktów wieloskładnikowych, oznakowanych jako produkty rodzime austriackie, dopuszczalne jest pewne odstępstwo, ale tylko w odniesieniu do produktów, które nie mogą być wytwarzane we własnym kraju (maksymalnie do jednej trzeciej masy produktu) (Biologische Landwirtschaft in Österreich, 2015). Taki sposób znakowania umożliwia jednoznaczną identyfikację produktów ekologicznych przez konsumenta dodatkowo z punktu widzenia źródeł ich pochodzenia. Rysunek 6 i 7 prezentuje nowy i stary znak państwowy z podaniem i pominięciem źródła pochodzenia. Rys. 6. AMA Biozeichen – stary znak dla produktów ekologicznych w Austrii Źródło: http://www.janatuerlich.at/janatuerlich/static/external.asp?extlink=http://appl.janatuerlich.at/appl/bio/ kriterien/titel_und_inhalt.htm&katNr=887&sNr=2180 kontoll AMA jest instytucją w Austrii, która prowadzi działania marketingowe na różnych rynkach rolnych, nie ograniczając się wyłącznie do produktów ekologicznych. Przeprowadzone badania ankietowe wśród konsumentów wykazały, że większość z nich uważa, że produkty konwencjonalne oznakowane jako AMA-Guetesiegel pochodzą z gospodarstw ekologicznych. Wyniki badań zaniepokoiły liczne organizacje ekologiczne i doprowadziły do powstania AMA – Bio-Rady, składającej się z przedstawicieli organizacji ekologicznych centralnych ARGE, OeIG jak również Ernte, które współpracowały nad nowym projektem promocji produktów ekologicznych (Mergili i in., 2003). Dzięki ich pracy w 2002 udało się uzyskać 10,5 miliona zł ze środków unijnych na reklamę ekoproduktów. PrzyMarketing i Rynek 10/2015 173 gotowany projekt na okres trzech lat zakładał wykorzystanie łącznie ponad 21 mln zł na wsparcie zbytu produktów ekologicznych w Austrii. Rys. 7. AMA Biosiegel – nowy znak dla produktów ekologicznych w Austrii Źródło: AMA-Biosiegel http://www.ama-marketing.at/?id=1531 W Austrii na rynku produktów ekologicznych istnieją różne znaki organizacji producenckich i handlowych. Przykładem takiego znaku jest znak stowarzyszenia Bio Austria, największego w tym kraju stowarzyszenia rolników prowadzących gospodarstwa ekologiczne. Rys. 8. Przykładowe znaki organizacji producenckich w Austrii Źródło: http://www.bio-austria.at/, http://www.derbiobote.at Do najbardziej popularnych marek handlowych należą w Austrii ja Natuerlich (rys. 9). Rys. 9. Przykładowy znak handlowy sieci w Austrii Źródło: http://www.bhak-graz.ac.at/projekte/bio/bioMS.htm, http://www.naturpur.at/spar-at/index.html Marki ekologiczne w Szwajcarii Marketing i Rynek 10/2015 174 W Szwajcarii, w przeciwieństwie do Austrii i Niemiec, nie wykreowano znaku ekologicznego państwowego. Jednym z najbardziej znanych znaków jest znak prywatny przedstawiający pączek tzw. Biosuisse Knospe. Zasady używania tego znaku zostały określone w 1980 roku przez różne instytucje i organizacje szwajcarskie, takie jak: FiBL, Biofarm, Demeter, Bioterra, Progana, a w 1981 roku powstał silny związek centralny rolników ekologicznych o nazwie BIOSUISSE, który został właścicielem znaku. Związek ten zrzesza około 6 000 gospodarstw ekologicznych (Jahresbericht, 2014, Niggli, 2003). Znak występuje w trzech formach, które nieznacznie różnią się między sobą (rys. 10, 11). Taka modyfikacja znaku została wprowadzona w celu przekazania konsumentom jednoznacznej informacji na temat różnych źródeł pochodzenia surowca. Ostatnia zmiana znaku polegała na wzbogaceniu go o symbole narodowe, w celu lepszej identyfikacji produktów przez konsumentów szukających jednocześnie produktów rodzimy, jak i ekologicznych. Znak A Znak B Znak C Rys. 10. Stare znaki towarowe szwajcarskiej organizacji Bio Suisse Znak A − znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów ekologicznych zawierających ponad 90% surowca pochodzącego ze Szwajcarii. Znak B − znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów ekologicznych zawierających ponad 10% surowca pochodzącego z importu. Znak C − Znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów pochodzących z gospodarstw realizujących program przestawiania na ekologiczne metody gospodarowania (2 letni okres przestawiania). Źródło: Die Knospe auf einen Blick. http://www.biosuisse.ch/de/konsumentinnen/index.php Znak A Znak B Znak C Rys. 11. Nowe znaki towarowe szwajcarskiej organizacji Bio Suisse Znak A − znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów ekologicznych zawierających ponad 90% surowca pochodzącego ze Szwajcarii. Znak B − znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów ekologicznych zawierających ponad 10% surowca pochodzącego z importu. Znak C − Znak towarowy organizacji BIO SUISSE używany w Szwajcarii dla produktów ekologicznych, które wyróżniają się smakiem i jakością, przyznawany w ramach konkursu Źródło: Ist die Knospe drauf ist Bio drin.http://www.bioterra.ch/fachbetriebe/bioterra-fuer-betriebe, Bio Suisse verleiht Gourmet Knospe 2013 http://www.agrarheute.com/bio-suisse-verleiht-gourmet-knospe-2013 Marketing i Rynek 10/2015 175 Znacznie starszym znakiem niż Knospe jest znak stowarzyszenia rolników biologicznodynamicznych DEMETER, używany od 1954 roku. Rys. 12. Znak towarowy szwajcarskiej organizacji Demeter Źródło: Demeter http://www.konsumentenverband.ch/demeter/ W 1993 roku Coop jako pierwsza sieć handlowa w Szwajcarii wprowadziła po wieloletnich przygotowaniach bioprodukty w ramach programu Naturaplan-Produkte. Wykreowana została marka Naturaplan, która była marką wspólną dla dwóch linii produktów- bioproduktów oraz mięsa i jaj produkowanych z zachowaniem dobrostanu zwierząt. W celu rozróżnienia obie linie mały inne kolory opakowań. Obecnie marka Naturaplan występuje wyłącznie do oznaczenia produktów ekologicznych. Tylko 5% produktów ekologicznych dopuszczone jest w sprzedaży w sieci handlowej w Coop bez oznaczenia znakiem Knospe (Richtlinie Coop Naturaplan). Od 1996 roku rozpoczęła się sprzedaż produktów ekologicznych w kolejnej sieci handlowej Migro, oznakowanej znakiem Migros Bio (rys. 13). Wśród znaków szwajcarskich największym zaufaniem wśród konsumentów cieszy się znak Knospe organizacji BioSuisse. Marki handlowe obu sieci COOP i Migros są różnie oceniane. Marka M Bio sieci Coop postrzegana jest czasami przez konsumentów jako pseudoekomarka, ponieważ zastąpiła stary znak dla produktów integrowanych M-Sano. Z kolei marka naturaplan kojarzy się konsumentom albo z oznakowaniem tylko produktów ekologicznych, albo produktów wytwarzanych z poszanowaniem środowiska naturalnego. Stosowanie wspólnego znaku naturaplan dla produktów konwencjonalnych i ekologicznych postrzegane jest przez jednego ankietowanego wręcz jako zamierzone działanie sieci w celu dezorientacji konsumentów. Większość respondentów uważa jednak, że sieci handlowe nie mogą sobie pozwolić na oszustwa i ufa znakom w sieciach handlowych. Niektórzy ankietowani (grupa nie kupujących i nieregularnie kupujących) wskazują na zbyt dużą liczbę znaków ekologicznych w Szwajcarii i oczekują stosowania tylko jednego (Richter, Schmid, Sanders, 2002). Znak A Znak B Znak C Rys. 13. Stare znaki szwajcarskich sieci handlowych Znak A − bioprodukty: zielone i oznakowanie logo Naturaplan oraz Bio-Knospe. Znak B − mięso i jaja produkowane z zachowaniem dobrostanu zwierząt: niebieskie opakowanie oraz oznakowanie logo Naturaplan. Znak C − znak towarowy szwajcarskiej sieci handlowej Migros. Źródło: http://naturaplan.coop.ch/pages/naturaplan.cfm, Niggli U.: Organic Farming in Switzerland. Country Reports Marketing i Rynek 10/2015 176 Znak A Znak B Rys. 14. Nowe znaki szwajcarskich sieci handlowych Znak A − logo Naturaplan oraz Bio-Knospe stosowane w sieci handlowej Coop Znak B – logo stosowne w sieci handlowej Migro. Źródło: Coop-Naturaplan http://naturaplan.coop.ch/pages/naturaplan.cfm, Produkte https://produkte.migros. ch/biodinkelgebaeck-mit-rosinen Podsumowanie W analizowanych krajach zaobserwowano, że proces tworzenia marek ekologicznych przebiegał w kilku etapach. Początkowo wraz z rozwojem rynku żywności ekologicznej powstawało coraz więcej znaków towarowych, co z czasem powodowało dezorientację części konsumentów. Reakcją na nią była unifikacją znakowania, co potwierdzają wcześniejsze badania. W Austrii i w Niemczech wykreowano państwowe znaki towarowe dla ekologicznych produktów żywnościowych, które wsparto szeroką kampanią reklamową. W Szwajcarii wprowadzono na rynek jednolity znak stowarzyszenia BioSuisse. Następnie opracowano logo unijne dla wszystkich produktów pochodzących z rolnictwa ekologicznego do stosowania dla produktów paczkowanych. Obecnie w kolejnym etapie obserwuje się zachowanie znaków ogólnokrajowych w analizowanych krajach i próbę odróżnienia ich od logo unijnego chociażby poprzez wdrażanie wyższych standardów jakościowych (100% składu surowcowego ekologicznego w stosunku do 95% w logo unijnym) oraz wskazywanie miejsca pochodzenia surowca w celu ochrony własnego rynku rodzimego. Literatura 1. Altkorn, J. (red.) (1996). Podstawy marketingu. Kraków: Instytut Marketingu. 2. Biozeichen wird Biosiegel. BauernZeitung – Nr. 14 – 3. April 2014. http://www.eierdatenbank.at/uploads/tx_ news/EBAUER_20140403_SEITE_4_bund_Oesterreichische_Eierdatenbank_02.pdf (18.08.2015). 3. Bundes Ministerium fuer Ernaehrung und Landwirtschaft. Bio-Siegel. http://www.bmel.de/DE/ Landwirtschaft/Nachhaltige-Landnutzung/Oekolandbau/_Texte/Bio-Siegel.html (17.08.2015). 4. Biosiegel. http://www.oekolandbau.de 5. Bio Suisse verleiht Gourmet Knospe 2013. http://www.agrarheute.com/bio-suisse-verleiht-gourmet-knospe-2013 (01.08.2015). 6. Bio Suisse. Jahresbericht 2014. Basel: Bio Suisse. 7. Coop-Naturaplan. http://naturaplan.coop.ch/pages/naturaplan.cfm (15.08.2015). 8. Demeter. http://www.konsumentenverband.ch/demeter (15.08.2015). 9. Die Knospe auf einen Blick. http://www.biosuisse.ch/de/konsumentinnen/index.php 10. Die Agrarmarkt Austria Marketing. AMA-Biosiegel. http://www.ama-marketing.at/?id=1531 (05.08.2015). 11. Forsthofer, U. (2003). Das Bio-Siegel schadet dem oekologischen Landbau. Oekologie und Landbau, nr 2, 48. 12. Gesetz zur Einfuehrung und Verwendung eines Kennzeichens fuer Erzeugnisse des oekologischen Landbaus (OekoKennzeichengesetz-OekoKennzG). http://www.mv-regierung.de/lm/doku/oekokennzeichengesetz.pdf 13. Hamm, U. (1999). Verbraucher - Bestimmungsgruende der Nachfrage nach Lebenmitteln aus oekologischem Landbau. [In:] Eschricht, Matthias und Claus Leiztzmann (Hrsg.) Handbuch Bio-Lebensmittel: Anbau, Recht, Verarbeitung, Kontrolle, Vermarktung (Kapitel V-2). Hamburg: Behr’s Verlag. 14. Ist die Knospe drauf ist Bio drin. http://www.bioterra.ch/fachbetriebe/bioterra-fuer-betriebe (10.08.2015). Marketing i Rynek 10/2015 177 15. Jansen, B. (2003). Sachsen fuenf Prozent Anteil am deutschen Bio-Markt bis 2009. W: Jahrbuch Oeko-Landbau 2003, Oekologie und Landbau (55-57). Bad Duerkheim: Stiftung Oekologie und Landbau. 16. Kotler, Ph., Armstrong, G., Saunders, J., Wong, W. (2002). Marketing. Podręcznik europejski, Warszawa: PWN. 17. Kreuzer, K. (1996). Bio-Vermarktung. Vermarktungswege fuer Lebensmittel aus oekologischer Erzeugung. Darmstadt: Druckhaus Darmstadt. 18. Kuehnert H. i in. (2002). Datensammlung zur Repraesentativbefragung zur Nachfrage nach Lebensmitteln und zur Wahrnehmung der „Agrarwende“ BIOGUM - Forschumgsbericht/BIOGUM-Research Papier FG Landwirtschaft 2/2002 Universitaet Hamburg. 19. Mergili i in (2003). Oesterreich: Mehr Oeko-Flaeche, mehr Bio-Nachfrage, mehr Zusammenarbeit. W: Jahrbuch OekoLandbau 2003 (104-108). Bad Duerkheim: Stiftung Oekologie und Landbau. 20. Niggli, U. (2003). Schweizer Bio-Landbau vor neuem Schub. W: Jahrbuch Oeko-Landbau 2003(101). Bad Duerkheim: Stiftung Oekologie und Landbau. 21. Bundesministerium fuer Land- und Forstwirtschaft, Umwelt und Wasserwirtschaft (2015). Biologische Landwirtschaft in Österreich. Wien: BMLFUW. 22. Meyer-Hoefer von, M., Spiller, A. (2013). Anforderungen an eine nachhaltige Land- und Ernaehrungswirtschaft: Die Rolle des Konsumenten. In: KTBL-Schrift 500 Steuerungsinstrumente für eine nachhaltige Land- und Ernährungswirtschaft − Stand und Perspektiven, KTBL − Tagung vom 10.-11.04.2013 in Neu-Ulm. Darmstadt: Hrsg. Kuratorium für Technik und Bauwesen in der Landwirtschaft e.V. (KTBL), file:///C:/Documents% 20and%20Settings/xp/Moje%20dokumenty/Downloads/Finale%20PDF%20des%20Buchbeitrags%20Druckfassung%2 0(1).pdf (16.08.2015) 23. Oeko-Pruefzeichen. http://www3.karlsruhe.de/servlet/is/2308 24. Peiter, Ch. (2004): Oeko-/ Bio-Siegel: Geschichte und aktuelle Lage unter besonderer Beruecksichtigung des EUBiosiegels. Vortrag zur Erlangung eines Scheins fuer das Oekonomische Seminar. Fachbereich Gartenbau-Oekonomie, Hannover. 25. Produkte. https://produkte.migros.ch/bio-dinkelgebaeck-mit-rosinen (15.08.2015). 26. Richter, T., Schmid, O., Sanders, J. (2002). Contry Report Schwitzerland. OMIaRD. Focus groups 2002, s. 3. 27. Richtlinie Coop Naturaplan. 28. Sagi, B. (2002). Das neue Biosiegel aus dem Verbraucherministerium. Umweltnachrichten, nr 99, 2. http://umwelt institut.org/frames/essen/biosiegel.htm 29. Verordnung zur Gestaltung und Verwendung des Öko-Kennzeichens (Öko-Kennzeichenverordnung - ÖkoKennzV http://www.gesetze-im-internet.de/bundesrecht/_kokennzv/gesamt.pdf (17.08.2015) 30. Znak jakości. http://www.metrogroup.pl 31. Verordnung (EWG) Nr. 2092/91 des Rates vom 24. Juni 1991 ueber den oekologischen Landbau und die entsprechende Kennzeichnung der landwirtschaftlichen Erzeugnisse und Lebensmittel. Marketing i Rynek 10/2015 178 Reguła niedostępności w handlu elektronicznym Scarcity principle in e-commerce Dr Marcin Lewicki Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu Katedra Handlu i Marketingu Streszczenie: Nadrzędnym celem niniejszego artykułu było zaprezentowanie reguły niedostępności jako jednej z głównych technik perswazji znajdującej powszechne zastosowanie w handlu elektronicznym. W pierwszej części artykułu zdefiniowano pojęcie reguły niedostępności oraz omówiono wybrane badania wskazujące na jej istotny wpływ na zachowanie człowieka. Pomimo, że na popularyzację reguły niedostępności olbrzymi wpływ miała publikacja R. Cialdiniego, podkreślono, że pierwsze badania w owym zakresie miały miejsce jeszcze w latach 70-tych XX wieku. W dalszej części omówiono podstawowe techniki oraz optymalne warunki do jej zastosowania. Podkreślono przy tym trudność z obroną przed jej wpływem na zachowanie człowieka. Następnie, bazując na licznych przykładach, szeroko omówiono zastosowanie reguły niedostępności w handlu elektronicznym. Na zakończenie wyraźnie podkreślono powszechność zastosowania owej reguły w e-handlu oraz wskazano na istnienie luki w zakresie badań empirycznych nad jej faktycznym wpływem na zachowanie konsumentów w Internecie. Summary: The main purpose of this article was to present the principle of scarcity as one of the main techniques of persuasion commonly used in e-commerce. In the first part of the article the principle of scarcity has been defined and studies indicating its impact on human behavior has been discussed. The principle has been mostly popularized by publication of R. Cialdini, nevertheless, it has been emphasized that the first studies in that topic were conducted in the 70s of the twentieth century. In the following section, the basic techniques and optimal conditions for the principle application has been discussed. It has been emphasized that defense against the principle of scarcity and its influence on human behavior is very difficult. Then, based on different examples, application of the principle in e-commerce has been widely discussed. At the end of the paper, the common application of the principle in e-commerce has been clearly stressed. A clear cognitive gap has been identified, referring to the lack of empirical data on the actual impact of the principle of scarcity on consumer behavior in the Internet. Słowa kluczowe: reguła niedostępności, handel elektroniczny, perswazja, zachowanie konsumenta, wywieranie wpływu. Keywords: the principle of scarcity, e-commerce, persuasion, consumer behavior, influence. Wstęp Reguła niedostępności to jedna z głównych technik wywierania wpływu na ludzi wyróżnionych przez Roberta Cialdiniego. Autor ten w swojej bestsellerowej książce wyróżnił sześć technik, które określa mianem reguł tj.: wzajemności, konsekwencji, społecznego dowodu, słuszności lubienia i sympatii autorytetu oraz niedostępności (Cialdini, 2014, s. 16). Wyróżnione reguły znajdują swoje zastosowanie w codziennym życiu niemal każdego człowieka. Co więcej, często konsumenci nie zdają sobie sprawy, że znajdują się pod ich wpływem. Niewątpliwie sytuacja ta jest następstwem m.in. dążeń poszczególnych przedsiębiorstw handlowych do poszukiwania coraz to nowych dróg do zwiększenia swojej sprzedaży jak i stale rosnącej wiedzy na temat ludzkich zachowań. Reguły Cialdiniego, stanowią w tym przypadku nieocenione narzędzie dla każdego przedsiębiorcy, w tym również dla tych, którzy funkcjonują w obszarze handlu elektronicznego. W związku z powyższym, głównym celem niniejszego artykułu jest zaprezentowanie reguły niedostępności jako jednej z głównych technik perswazji stosowanej w e-handlu. Natomiast podstawowe cele szczegółowe obejmują: wyjaśnienie mechanizmu działania reguły niedostępności, przedstawienie przykładów badań we wskazanym zakresie oraz przykładów zastosowania ww. reguły w konkretnych przedsiębiorstwach działających w Internecie. Marketing i Rynek 10/2015 179 Reguła niedostępności jako technika perswazji Regułę niedostępności, którą można zdefiniować jako sytuację, w której człowiek przypisuje znacznie większą wartość dobrom/usługom, których liczba/dostępność jest wyraźnie ograniczona i/lub zostanie ograniczona w przyszłości należy uznać za regułę o szczególnie silnym oddziaływaniu na człowieka. Siła oddziaływania reguły niedostępności na człowieka wynika przede wszystkich z dwóch faktów. Po pierwsze, rzeczy, których osiągnięcie jest trudniejsze są zwykle oceniane wyżej – w tym przypadku niedostępność danej rzeczy może posłużyć jako wskaźnik jej wartości. Po drugie, wskutek nieosiągalności określonej możliwości czy rzeczy, swoboda wyboru i działań człowieka ulega znacznemu ograniczeniu, co kolejno prowadzi do pojawienia się u niego oporu psychicznego. Opór ten nasila natomiast pragnienie posiadania tego, co niedostępne i skutkuje określonymi działaniami zmierzającymi do zmiany owego stanu. Należy zaznaczyć, że wspomniany opór psychiczny silnie koresponduje z tzw. teorią reaktancji, zgodnie, z którą zagrożenie bądź utrata wolności przez jednostkę motywuje ją do jej odzyskania, determinując tym samym szereg działań w danym kierunku (Brehm i Brehm, 1981, s. 4). Pomimo, że na popularyzację niniejszej techniki znaczący wpływ miała książka Cialdiniego, to sam autor, już w pierwszych akapitach rozdziału poświęconego regule niedostępności przywołuje szereg przykładów wskazujących na fakt, że technika ta była przedmiotem badań już w połowie lat 70-tych XX wieku (Cialdini, 2014, s. 251-252). To w 1975 roku Stephen West, przeprowadził bowiem badanie (stało się ono przedmiotem artykułu jego autorstwa w Journal of Applied Psychology (West, 1975, 656-658), w którym studenci Stanowego Uniwersytetu na Florydzie mieli ocenić jakość jedzenia na stołówce. Oceny dokonane przez studentów były diametralnie różne w ramach dwóch przeprowadzonych badań ankietowych, pomimo, że jakość jedzenia nie uległa zmianie w tym czasie. Różnica w opiniach była natomiast skutkiem informacji jaką otrzymali badani w dniu drugiego badania tj. informacji o pożarze w stołówce i jej wyłączeniu z użytku na dwa tygodnie. Niespodziewana niedostępność stołówki automatycznie przełożyła się więc na wzrost pozytywnych opinii na temat oferowanego w niej jedzenia. Naturalnym jest, że reguła niedostępności jako technika perswazji najczęściej znajduje swoje miejsce w literaturze z zakresu psychologii oraz zachowań konsumentów (natomiast korzeni niedostępności jako zjawiska należy oczywiście poszukiwać na gruncie ekonomii). Warto natomiast podkreślić, że poszczególni badacze podejmują studia nad wspomnianą techniką na relatywnie różnych płaszczyznach. Theo Verhallen w swoim artykule (Verhallen, 1982, s. 299-322) przeprowadził dwa eksperymenty i zbadał efekt niedostępności oraz osiągalności dóbr na wybory konsumentów w zależności od stopnia oraz przyczyny obu zjawisk. Rezultaty badań wskazały, że zarówno w przypadku pierwszego jak i drugiego eksperymentu, niedostępność wpływa na większą chęć posiadania rzeczy (w ramach niniejszego eksperymentu były to trzy rodzaje książek kucharskich) tylko w przypadku, gdy dana rzecz jest postrzegana przez konsumenta jako atrakcyjna/interesująca z jego punktu widzenia. Michael Lynn i Paulette Bogert (1996, s. 1978-1984) dowodzą, że niedostępność produktów może mieć wpływ na ocenę wzrostu ceny produktu w przyszłości. W swoim badaniu autorzy, dowodzą na przykładzie kolekcjonerskich przedmiotów – znaczka i monety, że ich niedostępność ma wyraźny wpływ na dokonywaną przez badanych (w tym przypadku podmiot stanowili studenci) ocenę możliwego wzrostu ceny w przyszłości. W przypadku gdy badani otrzymali informację, że wydano 1500 sztuk danego znaczka/monety, uważali, że cena przedmiotu wzrośnie w przyszłości bardziej, aniżeli w przypadku gdy otrzymali informację, że wyprodukowano 1500000 sztuk (średnia ocena na 9-stopniowej skali to 6,25 w stosunku do 5,81). Co ważne, autorzy podkreślają, że nie udało się dowieść w tym przypadku istotnego statystycznie wpływu niedostępności wskazanych przedmiotów na zmianę ich podaży i popytu w przyszłości, na obecną cenę i popyt oraz to w jakim stopniu badani Marketing i Rynek 10/2015 180 chcieliby posiadać niniejsze przedmioty. Wpływ niedostępności rzeczy na chęć jej posiadania został jednakże udowodniony znacznie wcześniej przez takich badaczy jak T. C. Brock, H. L. Fromkin oraz F.A. Powell (patrz: Lynn, 1989, s. 257–274). Z kolei, Juho Hamari oraz Vili Lehdonvirta poruszają kwestie związane z regułą niedostępności na przykładzie dóbr wirtualnych w grach wideo [Hamari, Lehdonvirta, 2010, s. 24] podkreślając, że niedostępność i trudność ze zdobyciem określonych przedmiotów w grach sprawia, że gracze w większym stopniu są skłonni wydać swoje pieniądze w wirtualnym świecie aby je zdobyć. W rezultacie projektanci gier sieciowych bardzo często budują je na bazie reguły niedostępności zwiększając w ten sposób wpływy od graczy. Podobnie, równie ciekawe ujęcie problemu reguły niedostępności, prezentują Anthony Miyazaki, Alexandra Aguirre Rodriguez i Jeff Langenderfer [Miyazaki, Aguirre Rodriguez, Langenderfer, 2009, s. 71-84], którzy powołując się na nią, podejmują próbę wyjaśnienia skłonności człowieka do zakupu produktów pochodzących z pirackich (nielegalnych) źródeł. Podstawowe taktyki i warunki optymalne zastosowania reguły niedostępności Reguła niedostępności w praktyce znajduje swoje zastosowanie w formie dwóch podstawowych taktyk tj.: taktyki ograniczonej liczby oraz taktyki czasowej dostępności dóbr (Cialdini, 2014, 252-256). Pierwsza z nich bazuje na informowaniu danego klienta o ograniczonej liczbie egzemplarzy danego produktu, którego zakup w danym momencie rozważa. W ten sposób buduje się wrażenie, że dany produkt z racji swojej niedostępności jest bardziej atrakcyjny, wymuszając tym samym szybsze podjęcie decyzji zakupu. Przykład może w tym przypadku stanowić opustoszała półka z konkretnym produktem w supermarkecie, która sugerowałaby, że dany produkt jest najbardziej popularny i pożądany przez klientów. W przypadku drugiej taktyki, klienta informuje się o dostępności określonej oferty z zastrzeżeniem, że może z niej skorzystać tylko w ograniczonym czasie, po upływie, którego nie będzie to już możliwe. Podobnie jak w przypadku pierwszej taktyki, klient w tym momencie stawiany jest w sytuacji, w której brak decyzji zakupu może skutkować utratą „niepowtarzalnej” okazji. Przykład stanowić może w tym przypadku m.in. słowna deklaracja sprzedawcy, że jeżeli zdecydujemy się na zakup danego produktu w danym momencie to otrzymamy określony rabat. Można wskazać optymalne warunki dla zastosowania reguły niedostępności, a ich źródło stanowi m.in. eksperyment Stephena Worchela, Jerrego Lee i Akanbiego Adewole (Worchel, Lee, Adewole, 1975, 906-914). Badanie polegało na ocenie przez respondentów atrakcyjności ciastek, które znajdowały się w stanie obfitości lub ograniczonej liczby. W przypadku stanu obfitości liczby ciastek zbadano: sytuację, w której ciastka były permanentnie w stanie obfitości, sytuację, w której ciastka znajdowały się w stanie ograniczonej liczby, który następnie został uzupełniony do stanu obfitości, który tłumaczono losowym wypadkiem lub niskim popytem. W przypadku ograniczonej liczby ciastek zbadano natomiast: sytuację, w której ciastka były permanentnie w ograniczonej liczbie, sytuację, gdy ich liczba stopniowo malała ze stanu nadwyżki, przy czym stopniowy spadek ich liczby tłumaczono losowym wypadkiem bądź wysokim popytem. Rezultaty badania dowiodły, że: ciastka, które znajdowały się w ograniczonym stanie były oceniane jako bardziej pożądane niż ciastka w stanie obfitości, ciastka były oceniane jako bardziej pożądane gdy ich stan zmienił się ze stanu obfitości do stanu ograniczonej liczby aniżeli w przypadku gdy ich liczba była stale ograniczona, ciastka, których ograniczenie dostępnej liczby tłumaczono wysokim popytem były wyżej oceniane niż w przypadku tłumaczenia ich braku nagłym wypadkiem, Marketing i Rynek 10/2015 181 ciastka, które znajdowały się w permanentnym stanie obfitości zostały wyżej ocenione aniżeli te, których stan uzupełniano od poziomu niskiego do obfitości. Na podstawie przywołanego powyżej doświadczenia wywnioskowano, że reguła niedostępności jest szczególnie silna i wyraźnie wpływa na ocenę danego obiektu w dwóch przypadkach. Po pierwsze gdy jego niedostępność jest zjawiskiem stosunkowo nowym/świeżym – tj. stan obfitości przechodzi nagle w stan niedostępności. Po drugie w przypadku gdy o niedostępny obiekt zabiega wiele jednostek – stan niedostępności jest wynikiem wysokiego popytu. Skuteczność reguły niedostępności jako techniki perswazji jest bardzo duża. Jak wspomniano wcześniej wynika to w dużej mierze z samej natury człowieka, który naturalnie postrzega rzeczy niedostępne jako bardziej atrakcyjne zaś postawiony w sytuacji nagłego braku dobra wcześniej dostępnego naturalnie dąży do przywrócenia poprzedniego stanu. Co więcej, zastosowanie reguły niedostępności, w istotny sposób odwołuje się bezpośrednio do emocji – zmniejszając tym samym zdolność człowieka do racjonalnego podjęcia decyzji. Emocje w istotny sposób sterują bowiem zachowaniem konsumenta. Z jednej strony umacniając chęć działania, z drugiej natomiast, mogą ograniczać, paraliżować i zniewalać (Rudnicki, 2012, s. 66). Zgodnie z wynikami prowadzonych badań nad zachowaniem konsumentów coraz częściej podkreśla się, że proces podejmowania decyzji w dużym stopniu jest automatyczny i stanowi wynik doświadczeń oraz innych czynników, których człowiek nie jest świadomy. Konsumenci nieustannie podlegają silnemu wpływowi otoczenia (Zaltman, 2003, s. 34-35). W związku z powyższym obrona przed działaniem niniejszej reguły jest niezwykle utrudniona i ogranicza się w zasadzie do wykorzystania fali przypływu emocji, która pojawia się w wyniku działania reguły niedostępności. Zaleca się potraktowanie owej fali jako sygnału, wskazującego na konieczność ochłonięcia i ponownego zastanowienia się nad zasadnością zakupu niedostępnego dobra (Cialdini, 2014, s. 278-282). Przykłady zastosowania reguły niedostępności w e-handlu Handel elektroniczny, w rozumieniu sprzedaży dóbr/usług za pośrednictwem Internetu, to obszar gospodarki, w którym nieustannie postępuje wzrost sprzedaży. Szacuje się, pomimo malejącej stopy wzrostu, że globalna wartość sprzedaży w e-handlu na koniec 2015 roku powinna przekroczyć bilion dolarów (ATKearney, s. 2). Przedsiębiorcy funkcjonujący w ramach e-handlu w swoich działaniach na rzecz zwiększania sprzedaży czy współczynnika klikalności strony (z ang. CTR − Click Through Rate) bardzo często korzystają z reguły niedostępności. Można wyróżnić kilka sposobów implementacji reguły niedostępności w ramach strony WWW (Rys. 1.) Do stosunkowo najpowszechniej i najdłużej stosowanej formy wykorzystania reguły niedostępności należy wskaźnik dostępności produktu i jego wariantów (koloru, rozmiaru itp.). Zasadniczo ciężko jest wskazać sklep internetowy, który świadomie w ramach swojej witryny nie informowałby swoich klientów o stanie magazynowym danego produktu. Różnice w zakresie wykorzystania niniejszego narzędzia sprowadzają się najczęściej jedynie do niewielkich zmian dotyczących wariantów graficznych i kolorystyki (dominuje w tym przypadku najczęściej kolor czerwony bądź pomarańczowy, który skutecznie przyciąga uwagę i wskazuje na niski stan magazynowy) zastosowanej przez sprzedawcę (rys. 2.). Reguła niedostępności poza standardowymi już wskaźnikami dostępności towaru może być powiązana z warunkami dostawy towaru. Przykład stanowić w tym przypadku może jeden z wiodących sklepów internetowych na świecie − Amazon.com. W ramach swojej witryny informuje on klientów, o możliwości dostawy towaru danego dnia, jednakże tylko w przypadku gdy dokonają oni jego zakupu w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. Sklepy internetowe starają się również przyspieszyć decyzję o zarejestrowaniu w ramach witryny, informując np. o możliwości darmowej dostawy jeżeli klient dokona jej natychmiast (rys. 2). Marketing i Rynek 10/2015 182 Rys. 1. Sposoby implementacji reguły niedostępności w ramach strony WWW Źródło: Opracowanie własne Ciekawym sposobem implementacji reguły niedostępności jest ponadto informowanie klientów o zainteresowaniu bądź wykupieniu danej oferty przez inne osoby, które odwiedziły dana witrynę. Wskazaną praktykę można bardzo często zauważyć w przypadku stron WWW, które umożliwiają rezerwowanie pokoi hotelowych jak np. Booking.com.pl. Witryna ta poza standardową informacją o liczbie dostępnych pokoi, informuje potencjalnych klientów dodatkowo o czasie jaki upłynął od ostatniej rezerwacji czy o fakcie, że w najpopularniejszej lokalizacji pozostała wyraźnie ograniczona liczba miejsc (rys. 3.). Stosunkowo rzadziej spotykanym sposobem wykorzystania reguły niedostępności w e-handlu jest ograniczenie czasowe oferty dla porzuconego lub aktywnego koszyka. Sposób ten rozwinął się w odpowiedzi na stosunkowo częste zjawisko porzucania przez klientów koszyków bez finalizacji zamówienia. Według danych serwisu baymard.com [baymard.com], odsetek ten stanowi około 70% koszyków. E-sklep w tym przypadku drogą mailową informuje klienta, że porzucony koszyk może zostać jeszcze aktywowany w ściśle określonym czasie. Dokonanie takiej aktywacji najczęściej będzie się również wiązało z dodatkowym rabatem. Sposób ten wykorzystuje m.in. sklep internetowy z odzieżą Miracas.com. W odniesieniu do czasowego ograniczenia aktywnego koszyka doskonały przykład stanowić może natomiast witryna Coffeeforless.com (rys. 4.). W handlu elektronicznym nie brakuje ponadto przykładów promocji ograniczonych czasowo/ilościowo. Regułę niedostępności powszechnie wykorzystuje w owej formie m.in. sklep Overstock.com. Informacja o takich promocjach może zostać wysłana w formie wiadomości e-mail. Można ją również zamieścić w formie baneru/informacji typu pop’up na stronie bądź wyraźnie wyeksponować np. poprzez odmierzający upływający czas licznik. Bardzo dobrym przykładem jest w tym zakresie popularny serwis zakupów grupowych Groupon.com. (rys. 5). Marketing i Rynek 10/2015 183 Rys. 2. Informacja o dostępności produktu i jego wariantów w ramach witryny WWW Źródło: Opracowanie własne na podstawie: https://www.wolfandbadger.com oraz http://www.jabong.com (02.09.2015) Marketing i Rynek 10/2015 184 Rys. 3. Zastosowanie reguły niedostępności w powiązaniu z opcjami dostawy oraz z działaniami klientów w ramach strony WWW Źródło: Opracowanie własne na podstawie: http://www.amazon.com oraz http://www.booking.com.pl (02.09.2015) Rys. 4. Zastosowanie reguły niedostępności w ramach aktywnego i porzuconego koszyka Źródło: Opracowanie własne na podstawie: http://www.coffeeforless.com/ oraz https://vwo.com/blog/use-urgencyscarcity-increase-ecommerce-sales/ (02.09.2015) Marketing i Rynek 10/2015 185 Rys. 5. Ograniczenie czasowe promocji w ramach strony WWW Źródło: Opracowanie własne na podstawie: http://www.overstock.com oraz https://www.groupon.com (02.09.2015) Rys. 6. Ibood.com jako model biznesu oparty na regule niedostępności Źródło: Opracowanie własne na podstawie: http://www.ibood.com/pl/pl/ (02.09.2015) Marketing i Rynek 10/2015 186 Warto podkreślić, że poza wyróżnionymi wyżej sposobami implementacji reguły niedostępności w handlu elektronicznym istnieją również przykłady przedsiębiorstw, których cały model biznesu w Internecie został oparty o wspomnianą regułę. Doskonałe przykłady takich sklepów to m.in. Ibood.com oraz Humblebundle.com. Ibood.com, w ciągu jednego dnia oferuje swoim klientom jedynie cztery produkty, wszystkie w promocyjnych cenach i z zastrzeżeniem, że pojedynczy klient może dokonać zakupu jedynie czterech egzemplarzy każdego z nich. Po upływie 24 godzin, na stronie pojawiają się kolejne, zupełnie nowe produkty. Sklep udostępnia dodatkowo w ramach społeczności informację o produktach, które wcześniej pojawiły się w jego witrynie, potęgując tym samym nieprzyjemny efekt „straconej okazji” (Rys. 6). Humblebundle.com to witryna, która funkcjonuje na podobnej zasadzie i oferuje swoim klientom pakiety produktów w promocyjnej cenie (najczęściej są to gry komputerowe, książki lub aplikacje mobilne), które są dla nich dostępne jedynie w określonym przedziale czasu, nie przekraczającym zwykle 2 tygodni. Co ciekawe, klienci witryny sami decydują o wysokości kwoty pieniężnej jaką chcą przeznaczyć na pakiet. Aby kwota wpłacana przez klienta była stosunkowo wyższa, serwis nie tylko informuje na bieżąco o tym jaka była średnia wpłata dokonana przez pozostałych klientów ale pozwala także dowolnie rozdysponować wpłatę pomiędzy określone instytucje (w tym rówież instytucje charytatywne). Wpłacenie wyższej kwoty przekłada się ponadto na uzyskanie dostępu do dodatkowych produktów w pakiecie (Rys. 7). Rys. 7. Humblebundle.com jako model biznesu oparty na regule niedostępności Źródło: Opracowanie własne na podstawie: https://www.humblebundle.com/ (02.09.2015) Marketing i Rynek 10/2015 187 Podsumowanie Reasumując, przykłady zastosowania reguły niedostępności w handlu elektronicznym są bardzo liczne co wskazuje na powszechne jej zastosowanie przez przedsiębiorców. Uwagę zwraca fakt, że z jednej strony, zdecydowanie brak jest wyników badań empirycznych, które informowałyby o skuteczności zastosowania owej techniki perswazji w obszarze e-handlu i jej przełożenia na wyniki sprzedaży czy wzrost liczby składanych zamówień (w tym miejscu można mówić o wyraźnej luce badawczej). Jedno z dostępnych źródeł informuje o wzroście wartości zamówień w wyniku zastosowania niniejszej reguły na poziomie 0,07% co w przypadku skali działania badanego podmiotu przełożyło się na zyski liczone w milionach dolarów [Patrz: http://www.monetate.com/blog/websitetesting-time-scarcity-sells-for-a-limited-time/#ixzz2Ot6zzvkN], kolejne źródło wskazuje na 30% wzrost stopy konwersji (patrz: https://builtvisible.com/5-forms-of-scarcity-to-skyrocket-your-sales/). Wiarygodność obu dostępnych źródeł wydaje się jednak wątpliwa. Z drugiej strony, studia literatury przedmiotu dostarczają bardzo wielu dowodów na jej wyraźne oddziaływanie na zachowanie człowieka. Z perspektywy handlu elektronicznego można przypuszczać, że reguła niedostępności również powinna wpływać na zachowanie konsumentów. Zastanowić należy się natomiast nad tym, czy wszystkie spośród zidentyfikowanych sposobów jej zastosowania w e-handlu są zbieżne z dążeniami e-sklepów do zwiększenia przychodów. Szczególne kontrowersje budzi wykorzystanie reguły niedostępności w przypadku koszyka zamówień (http://www.mikemichalowicz.com/false-urgency-killscustomer-loyalty/), co sztucznie wymusza na potencjalnych klientach pośpiech. Jeszcze większe kontrowersje budzi pytanie: na ile niedostępność prezentowana w ramach e-sklepu jest zgodna z faktycznym stanem magazynowym a na ile stanowi jedynie narzędzie w rękach marketerów i próbę manipulacji oraz wywierania wpływu na zachowanie konsumentów? Pozostawiając niniejsze pytanie bez odpowiedzi warto jednakże podkreślić, że skutki zastosowania owej reguły w sposób, który wzbudzałby wątpliwości konsumentów w stosunku do wiarygodności danego e-sklepu z pewnością odbiłby się negatywnie na wynikach jego działalności. Zwłaszcza jeżeli zwróci się uwagę na wzrost agresji, który jest skutkiem zastosowania reguły niedostępności, o którym w swoim artykule wspominają K. Kristofferson, B. McFerran, A. Morales oraz D. Dahl (Kristofferson, McFerran, Morales i Dahl, 2014). Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Alvares, F. (2012). 5 Forms of Scarcity to Skyrocket Your Sales, https://builtvisible.com/5-forms-of-scarcity-toskyrocket-your-sales/ (28.08.2015). ATKearney, (2015). Global Retail E-Commerce Keeps On Clicking The 2015 Global Retail E-Commerce Index™, https://www.atkearney.com/consumer-products-retail/e-commerce-index/full-report//asset_publisher/87xbENNHPZ3D/content/global-retail-e-commerce-keeps-onclicking/10192?_101_INSTANCE_87xbENNHPZ3D_redirect=%2Fconsumer-products-retail%2Fe-commerceindex#sthash.quJlLbqQ.dpuf (02.09.2015). Baymard Institue, 2015, 31 Cart Abandonment Rate Statistics, http://baymard.com/lists/cart-abandonment-rate (28.08.2015). Borden, P., Website Testing Wins: Scarcity Sells… for a Limited Time, http://www.monetate.com/blog/website-testingtime-scarcity-sells-for-a-limited-time/#ixzz2Ot6zzvkN (28.08.2015). Brehm, Sh., Brehm, J. (1982). Psychological Reactance A theory of freedom and control, Academic Press, New York. Cialdini, R. (2014). Wywieranie wpływu na ludzi Teoria i praktyka, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk. Kristofferson, K., McFerran, B., Morales A., Dahl, D. (2014). The Dark Side of Marketing Tactics: Scarcity Promotions Induce Aggressive Behavior, Advances in Consumer Research Volume 42, eds. June Cotte and Stacy Wood, Duluth, MN : Association for Consumer Research. Lynn, M. (1989). Scarcity effects on desirability: Mediated by assumed expensiveness, Journal of Economic Psychology, Volume 10, Issue 2, June 1989. Lynn, M., Bogert P., The Effect of Scarcity on Anticipated Price Appreciation, Journal of Applied Social Psychology, Volume 26, Issue 22, November 1996. Marketing i Rynek 10/2015 188 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Michalowicz, M. (2013). False urgency kills customer loyalty http://www.mikemichalowicz.com/false-urgency-killscustomer-loyalty/ (28.08.2015). Miyazaki, A., D., Aguirre Rodriguez, A., Langenderfer J. (2009). Price, Scarcity, and Consumer Willingness to Purchase Pirated Media Products, Journal of Public Policy & Marketing: Spring 2009, Vol. 28, No. 1. Nagpal, M. (2014). How to Use Urgency and Scarcity Principles to Increase eCommerce Sales https://vwo.com/blog/use-urgency-scarcity-increase-ecommerce-sales/ (28.08.2015). Rudnicki, L. (2012). Zachowania konsumentów na rynku, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa. Strona internetowa Groupon, https://www.groupon.com (28.08.2015). Strona sklepu internetowego Booking, http://www.booking.com (28.08.2015). Strona sklepu internetowego HumbleBundle, https://www.humblebundle.com/ (28.08.2015). Strona sklepu internetowego iBood, http://www.ibood.com/pl/pl/ (28.08.2015). Strona sklepu internetowego Jabong http://www.jabong.com (28.08.2015). Strona sklepu internetowego Wolf and Badger https://www.wolfandbadger.com (28.08.2015). Strona sklepu interntowego Amazon, http://www.amazon.com (28.08.2015). Strona sklepu interntowego CoffeeForLess, http://www.coffeeforless.com/ (28.08.2015). Strona sklepu interntowego Overstock, http://www.overstock.com (28.08.2015). Verhallen, T., 1982, Scarcity and Consumer Choice Behavior, Journal of Economic Psychology 2, North-Holland Publishing Company. West, S. G., 1975, Increasing the attractiveness of college cafeteria food: A reactance theory perspective., Journal of Applied Psychology, Vol 60(5), October 1975. Worchel, S., Lee, J., Adewole, A. (1975). Effects of Supply and Demand on Ratings of Object Value, Journal of Personality and Social Psychology, Vol. 32, No. 5. Zaltman, G. (2003). Jak myślą klienci Podróż w głąb umysłu rynku, Wydawnictwo Forum, Poznań. Marketing i Rynek 10/2015 189 Postacie historyczne jako źródło przewagi konkurencyjnej regionu Historical figures as source of regional competitive advantage Mgr Aldona Lipka Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Katedra Zarządzania Przedsiębiorstwem Streszczenie: W pracy przedstawiono możliwość osiągnięcia przewagi konkurencyjnej regionu, poprzez wykorzystanie postaci historycznych w komunikacji marketingowej. Zaprezentowana argumentacja poparta została wynikami przeprowadzonych przez autorkę badań empirycznych. Celem pracy jest uświadomienie zainteresowanym podmiotom potencjału jaki drzemie w historii i kulturze regionu, który może zostać skomercjalizowany poprzez wykorzystanie informacji i sumy skojarzeń. Postacie historyczne w komunikacji marketingowej marek regionalnych pozwalają na stworzenie wyrazistej, rozpoznawalnej, spójnej i wyróżniającej się treści przekazu. Odwołanie się do nich ułatwia dotarcie do klientów. Biorąc pod uwagę, że składniki niematerialne i prawne przedsiębiorstw stanowią rosnący odsetek wartości podmiotów, skupienie się na uzyskaniu przewagi konkurencyjnej regionu poprzez budowanie silnej marki wydaje się bardzo ważne. Summary: The paper discusses an opportunity to achieve a competitive advantage in the region by using names of historical persons in marketing communications. Presented argumentation is supported by the results of empirical research conducted by the author. The aim of the work is to realize the potential of stakeholders which is hidden in the history and culture of the region that can be commercialized through the use of information and accumulation of symbolic associations. Historical figures in marketing communications of regional brands allow creating distinct, recognizable, cohesive and distinctive communications content. Referencing them makes it easier to reach the customers. Considering that the intangible assets and legal businesses represent a growing percentage of commercial value focusing on gaining competitive advantage in the region by building a strong brand seems to be very important. Słowa kluczowe: konkurencyjność regionalna, budowanie marki, komunikacja marketingowa, postacie historyczne Keywords: regional competitiveness, branding, marketing communications, historical figures Wprowadzenie Wykorzystanie postaci historycznych w formie znaków towarowych i generalnie w komunikacji marketingowej jest działaniem spotykanym w całej Europie od wielu dziesięcioleci (Wyrok Sądu Najwyższego, sygn. III RN 74/97). Zaskakujący jest brak publikacji w tym zakresie z obszaru nauk o zarządzaniu i marketingu, zarówno w języku polskim, jak i języku angielskim. Jedynie prawnicy poruszali to zagadnienie w kilku publikacjach, z perspektywy ochrony dóbr osobistych (por. Mazurkiewicz, 2010; Barta, 2013). Pojedyncze zdania w literaturze marketingu, dotyczące wykorzystania postaci historycznych, skłoniły autorkę do zbadania tej kwestii. Najbardziej inspirujące okazały się słowa J. W. Wiktora: „postacie historyczne, w tym także o charakterze legendarnym, które są elementem świadomości społecznej danej kultury i cieszą się pozytywnym odbiorem; przez nawiązanie do historii reklama tego typu silniej łączy przekaz z odbiorcą, tworząc przesłanki dłuższej obecności w świadomości adresatów” (Wiktor, 2013, s. 133). Autor ponadto zauważa, że „szczególna rola postaci występujących w przekazie reklamowym wynika z okoliczności: wykorzystania waloru znajomości, co skraca czas przyswojenia informacji, wykorzystania jej uznania i wysokiego zazwyczaj statusu społecznego, Marketing i Rynek 10/2015 190 przekształcenia cech postaci w silne bodźce zakupowe, wyeliminowania bariery nieznajomości przedmiotu reklamy” (Wiktor, 2013, s. 132). Prowadząc badania nad komercjalizacją postaci historycznych autorka dostrzegła możliwości drzemiące w niewykorzystanych opowieściach związanych z znanymi ludźmi żyjącymi dawniej w poszczególnych regionach kraju. Utożsamianie biografii z określonymi miejscami i kulturą danego obszaru to silny fundament do budowania przekonującej komunikacji marketingowej. Podobne spostrzeżenie poczyniła M. Zdon-Korzeniwska: „w odniesieniu do marki regionu istotne jest zatem, aby kreować markę odwołując się do już istniejącej tożsamości regionalnej, dziedzictwa przyrodniczego, historycznego czy kulturowego regionu, które jest gwarantem unikatowości, a to ułatwia wyróżnienie się na globalnym rynku” (Zdon-Korzeniowska, 2012). Celem pracy jest uświadomienie władzom regionalnym i przedsiębiorcom potencjału jaki drzemie w historii i kulturze, który może zostać skomercjalizowany poprzez wykorzystanie informacji i skojarzeń związanych z postaciami historycznymi do budowania przewagi konkurencyjnej regionu. W artykule zaprezentowano wyniki badań empirycznych, z zastosowaniem metod mieszanych (badania jakościowe i ilościowe). W pracy wykorzystano metodę analizy treści zgłoszeń opublikowanych w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polskiej, badanie jakościowe w formie wywiadów osobistych wśród 80 dorosłych respondentów i badanie ilościowe, niereprezentatywne, na próbie 865 dorosłych Polaków, do pomiaru zależności pomiędzy wykorzystaniem postaci historycznych w komunikacji marketingowej marek a stosunkiem respondentów do tych działań. Konkurencyjność, konkurencja i przewaga konkurencyjna Konkurencyjność to zdolność do sprawnego, skutecznego i korzystnego realizowania celów na arenie rynkowej (Stankiewicz, 2005, s. 36) i umiejętność efektywnego konkurowania w określonym czasie (Łaźniewska, Chmielewski, Nowak, 2012, s. 24). Jest to kategoria relatywna, będąca wynikiem porównania podmiotów. „Termin konkurencyjność zawiera w sobie element zarówno dynamiczny, jak i statyczny. Używanie terminu konkurencyjność w sensie dynamicznym odnosi się do dłuższego okresu czasu, dotyczy przede wszystkim analizy czynników decydujących o długookresowej zdolności do konkurowania. Natomiast używanie tego terminu w sensie statycznym dotyczy oceny tej zdolności w danym momencie czasowym” (Klamut, 1999, s. 57). Konkurencję można rozpatrywać według następujących kryteriów (Stankiewicz, 2005, s. 18-27): arena konkurencji (przestrzeń w której zachodzi zjawisko), podmioty konkurencji, przedmiot konkurencji, zasięg konkurencji (min. zakres: asortymentowy, segmentu rynku, geograficzny, kompetencji), charakter konkurencji (np.: monopolistyczna, oligopolistyczna), intensywność konkurencji (siła interakcji między rywalami). Elementami struktury konkurencyjnej są (Stankiewicz, 2005, s. 89-93): potencjał konkurencyjny, przewaga konkurencyjna, instrumenty konkurowania i pozycja konkurencyjna. Potencjał konkurencyjny to zasoby materialne i niematerialne, które przyczyniają się do powstawania oczekiwanych przez interesariuszy wartości. Natomiast przewaga konkurencyjna to efekt takiego wykorzystania potencjału konkurencyjności, by powstały atrakcyjne oferty rynkowe i instrumenty skutecznej rywalizacji na arenie konkurencyjnej. Kolejnym elementem struktury konkurencyjnej są instrumenty konkurowania, rozumiane jako świadomie kreowane środki w celu pozyskania kontrahentów dla przedstawionej lub projektowanej oferty. Natomiast pozycja konkurencyjna jest miarą osiągniętej przewagi konkurencyjnej (Stankiewicz, 2005, s. 294) i wynikiem konkurowania, na tle wyników osiąganych przez konkurentów (Stankiewicz, 2005, s. 89). Przewaga konkurencyjna to wszystko, co pozytywnie wyróżnia produkty albo samego przedsiębiorcę spośród konkurentów w oczach klientów czy ostatecznych użytkowników, czyli to dzięki czemu firma osiąga lepsze od konkurentów rezultaty (Stankiewicz, 2005, s. 167). W teorii gospodarczej przyjmuje się, że przewaga konkurencyjna to wynik rozwoju produktu lub procesu na bazie wiedzy wyedukowanych i wykwalifikowanych ludzi, poprzez przedsiębiorczość i postęp technologiczny Marketing i Rynek 10/2015 191 (Łaźniewska, 2012, s. 22). Wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje konkurencji i wynikające z nich przewagi konkurencyjne (Garbarski, Rutkowski i Wrzosek, 2000, s. 126-131): konkurencja jakościowa – opierająca się na oferowanej jakości produktów, usług, warunków ich oferowania; konkurencja cenowa – zmiany poziomu ceny i materialne zainteresowanie nabywców; konkurencja informacyjna – kreowanie informacji w celu ukształtowania wśród nabywców „preferencji w pożądanym kierunku” (Garbarski, Rutkowski i Wrzosek, 2000, s. 127), może pełnić funkcję: służebną (wspomagając proces konkurencji jakościowej, cenowej) lub autonomiczną (informowanie o ofercie i wpływanie na nabywców w sposób skuteczniejszy niż konkurenci, przy danym poziomie jakości i cen). Przewagę informacyjną osiąga to przedsiębiorstwo, które prowadzi skuteczniejszą od konkurentów komunikację marketingową. Znacznie szerszą typologię przewag konkurencyjnych proponuje M. J. Stankiewicz wyodrębniając je ze względu na (Stankiewicz, 2005, s. 174-87): skalę areny konkurencji, bazę przewagi konkurencyjnej i czas utrzymania osiągniętej przewagi, co przedstawiono na rys. 1. Rys. 1. Rodzaje przewag konkurencyjnych Źródło: oprac. własne na podstawie M. J. Stankiewicz, Konkurencyjność przedsiębiorstwa, Dom Organizatora, Toruń 2005, s. 174-187 Przez pryzmat wykorzystania postaci historycznych w komunikacji marketingowej, należy zwrócić uwagę na przewagę opartą na wyróżnianiu się, która skupia zdolność do wytworzenia i zaprezentowania atrakcyjnej i oryginalnej oferty potencjalnym nabywcom. Cechami wyróżniającymi ofertę rynkową są: gwarancja jakości, unikalność, nowoczesność, renoma marki, optymalna dystrybucja i odpowiedni serwis. Warto również odnieść się do przewagi informacyjnej, która powstaje przez sprawne wykorzystanie kanałów komunikacji i trafny dobór treści, w celu skuteczniejszego od konkurentów rynkowych oddziaływania na potencjalnych nabywców. W odniesieniu do komunikacji markeMarketing i Rynek 10/2015 192 tingowej z wykorzystaniem postaci historycznych warto też wspomnieć o trwałość przewagi konkurencyjnej. Przedsiębiorstwa dążą do uzyskania długoterminowej przewagi rynkowej, której koszty ekonomiczne osiągnięcia, po rozłożeniu w czasie pozwolą na wytworzenie większej wartości dodanej. I co ważne, jak zauważono w literaturze, trwałość wynikająca z trudności kopiowania przez konkurencję, może być uwarunkowana historycznie, lokalizacyjnie, wynikać z kultury organizacyjnej firmy lub być efektem specyficznych relacji z dostawcami i odbiorcami (Skawińska, 2002, s. 64). Historia a konkurencyjność regionu Konkurencyjność dawniej rozpatrywana była głównie przez pryzmat przedsiębiorstw, dopiero w latach 80 XX w., za sprawą publikacji M. Portera, kwestię tą odniesiono do regionów, rozumianych jako „poziom terytorialny wciśnięty między poziomy narodowy i lokalny” (Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 19). To właśnie w skali regionalnej pojawia się wiele czynników podnoszących stopień rozwoju i zwiększających konkurencyjność przedsiębiorstw. Podobne opinie formułuje J. Loveringa pisząc, że region powinien być podstawowym obszarem zainteresowania polityki gospodarczej, jako ważne miejsce rozwoju i tworzenia bogactwa (Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 20). Konkurencyjność regionalna nie została jednoznacznie zdefiniowana (Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 31) i bywa rozumiana jako rywalizacja między regionami o zasoby i aktywa lub długotrwała pomyślność, wynikająca z wykorzystania wewnętrznych zasobów danego obszaru. Natomiast M. Porter poprzez konkurencyjność regionu rozumie produktywność poszczególnych przedsiębiorstw opartą na wartości produktów i usług, jak i skuteczności i trwałości tych działań (Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 33). Konkurencyjność regionalną można rozpatrywać zarówno przez czynniki ilościowe (wymiana handlowa, zgłoszone patenty, podaż zasobów, przyciąganie kapitału finansowego), jak i jakościowe (lokalne instytucje, współpraca i zaufanie między przedsiębiorstwami, czynniki społeczne, kulturalne, historyczne). Rozważając konkurencyjność regionu pojawia się postulat ujęcia tych wszystkich czynników w trzy grupy odnoszące się do lokalizacji, przedsiębiorstw i ludzi (Klamut, 1999, s. 183). Każdy z tych elementów może być instrumentem konkurowania, rozumianym jako świadomie wykorzystywane przez przedsiębiorstwo narzędzie, ukierunkowane na pozyskanie kontrahentów dla przedstawionej oferty (Stankiewicz, 2005, s. 89). Ekonomiści, propagatorzy teorii ewolucyjnej i kulturowej rozwoju gospodarki, zwracają uwagę na zaszłościowe aspekty osiągania przewagi konkurencyjnej. Wskazują na uwarunkowania historyczne i kulturowe, ale jak to trafnie konkluduje E. Łaźniewska, niewiele wiemy o miękkich aspektach kulturowego kapitału regionu, są one trudne do oszacowania, choć „powszechnie uważa się, że wpływają na konkurencyjność regionu” (Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 23). Konkurencyjność regionalna jest zjawiskiem emergentnym, wynika z wielu różnorodnych czynników, które oddziałując na siebie przyczyniają się do powstania nowej jakości a dodatkowo „wagi przypisywane poszczególnym czynnikom konkurencyjności regionów zmieniają się w czasie” (Klamut, 1999, s. 55). Badacze tematu wskazują, że jednym z istotnych elementów konkurencyjności regionalnej jest historia i kultura danego obszaru, które jako trwały czynnik oddziaływania pozwalają na kreowanie wartości dodanej (por. Łaźniewska i Gorynia, 2012, s. 41, 43, 71). Jednak należy wyraźnie podkreślić, że jest to jedna z wielu determinant. Budowanie marki i komunikacja marketingowa Marka to suma skojarzeń: nazwy, symbolu, produktu fizycznego, ceny, promocji, dystrybucji, dowodów materialnych, procesu i związanych z ofertą ludzi, wraz z wrażeniami funkcjonalnymi i emocjonalnymi. Pozwala na przywołanie w pamięci określonych informacji i wpływa na proces decyzyjny człowieka. Marketing i Rynek 10/2015 193 Budowanie marki to zaplanowane, skoordynowane i kontrolowane działania polegające na tworzeniu tożsamości i wpływaniu na wizerunek produktu lub usługi poprzez zintegrowaną komunikację marketingową, w celu wywołania silnych, pozytywnych skojarzeń wśród klientów. Przy aktualnym szumie reklamowym wyróżnienie oferty na tle konkurencji i przekonanie klientów do produktów jest bardzo trudnym zadaniem. Wykorzystanie istniejących historii, zamiast budowania marki od podstaw, jest szczególnie widoczne w branży alkoholowej (Sobieski, Napoleon, Chopin) i w branży cukierniczej (Mieszko, Kopernik). Budowanie marki jest nierozerwalnie związane z komunikacją marketingową, będącą pojęciem szerszym niż promocja (Szymańska, 2004, s. 44). Według M. Rydla „w zakres komunikacji marketingowej wchodzą wszystkie informacyjne (nie rzeczowe) relacje między firmą a jej otoczeniem rynkowym” (Rydel, 2001, s. 21). Marki, poza promocją, komunikują się również poprzez: produkt, cenę i dystrybucję, a w przypadku usług jeszcze poprzez dowody materialne, proces i związanych z ofertą ludzi. Warta przywołania jest również definicja H. Mruka, według którego komunikacja marketingowa to „zespół informacji (sygnałów), które firma emituje z różnych źródeł w kierunku nie tylko swoich klientów, lecz także innych podmiotów otoczenia marketingowego (dostawców, pośredników, konkurentów, liderów opinii itp.), oraz zespół informacji, które firma zbiera z rynku (megatrendy, potrzeby, preferencje nabywców, tendencje rozwojowe gospodarki itp.)” (Mruk, 2004, s. 17). To w zakresie komunikacji marketingowej jest tworzenie, utrzymanie, ochrona i poprawa tożsamości marki, tak by powstał rozpoznawalny, wyrazisty, spójny i wyróżniający się wizerunek marki w umysłach konsumentów (Witek-Hajduk, 2011, s. 295). Należy zwrócić uwagę, że marka często oddziałuje na podświadomość, odwołując się do odbioru intuicyjnego, emocjonalnego oraz ukształtowanych kulturowo wzorców czy nawet stereotypów (Witek-Hajduk, 2011, s. 296). Z perspektywy nabywcy, analiza setek danych, przy ograniczonym budżecie i pod presją czasu, byłaby ogromnym obciążeniem dla umysłu. Z tego powodu walka konkurencyjna najczęściej toczy się na poziomie marek. Budując świadomość produktu przedsiębiorcy niekiedy wykorzystują istniejące w umysłach ludzi skojarzenia i poprzez skróty myślowe (heurystyki) wpływają na proces decyzyjny potencjalnego nabywcy. Postacie historyczne w brandingu Postać historyczna to człowiek żyjący w przeszłości, którego czyny wywarły znaczący wpływ na życie i świadomość innych ludzi. Postaciom tym przypisuje się pewne cechy, będące kompilacją faktycznych głoszonych wartości i postrzegania ich przez innych ludzi. W zależności od kontekstu, biografia ewoluuje a kolejne pokolenia w swoisty sposób interpretują wydarzenia z życia postaci historycznej. Oryginalność i często barwność opisanych lub przekazywanych ustnie historii jest tak pociągająca, że należy zgodzić się z J. Domańskim, iż „może skutecznie konkurować z najbardziej nawet genialnymi, najbardziej twórczymi pomysłami, projektami, programami” (Domański, 2002, s. 189). Wielowiekową historię, wraz z łączącymi się z nią wartościami wykorzystują w brandingu przedsiębiorcy na całym świecie, co podkreślono w wyroku Sądu Najwyższego z 1997 r., gdzie zwrócono uwagę, że „zawarte w aktach sprawy materiały wskazują także na powszechność wykorzystywania w państwach Unii Europejskiej nazwisk historycznych jako znaków towarowych (…). W związku z tym należy umacniać dotychczasową praktykę dopuszczającą rejestrację w Polsce tego rodzaju znaków towarowych jako zgodną ze standardami państw Unii Europejskiej” (Wyrok Sądu Najwyższego, sygn. III RN 74/97). Przy czym warto zauważyć, że międzynarodowe regulacje prawne w tym zakresie są zróżnicowane, co wynika z uwarunkowań historycznych (Kopczyk, 2012, s. 60). Należy wspomnieć, że komercjalizacja postaci historycznych spotyka się ze sprzeciwem części społeczeństwa. W Polsce, w latach 90 XX w. przetoczyła się fala krytyki i oburzenia, wraz z sugestiami, że wykorzystanie nieżyjących znanych postaci jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jednak wyżej wspomniany wyrok Sądu Najwyższego z 1997 roku zamknął dyskusję stwierdzeMarketing i Rynek 10/2015 194 niem, że wykorzystanie postaci historycznych nie jest sprzeczne z przepisami prawa. Aktualnie podobne spory trwają w Filipinach, gdzie władze sprzeciwiają się komercjalizacji postaci historycznych przez przedsiębiorców argumentując, że postacie historyczne i obiekty dziedzictwa narodowego nie powinny stawać się własnością prywatną (Arias, 2015). Mając na uwadze polskie przepisy dotyczące zapobiegania i zwalczania nieuczciwej konkurencji w działalności gospodarczej oraz przepisy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, każdy przedsiębiorca powinien ustalić czy potencjalna, wybrana przez niego postać historyczna nie stanowi już znaku towarowego lub marki innego podmiotu gospodarczego. Analiza treści baz danych Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej, dokonana w 2014 roku, uwzględniająca nazwiska trzystu najbardziej znanych polskich postaci historycznych, zamieszczone w „Encyklopedii sławnych Polaków” (Grygiel, 2007) wykazuje, że ponad 21% spośród analizowanych nazwisk zostało zgłoszonych do rejestracji znaku towarowego. Na 300 badanych postaci historycznych, opublikowano 1033 zgłoszenia ochrony znaku towarowego wraz z wykazem towarów, odwołujące się do 64 nazwisk. W tabeli 1 zamieszczono zestawienie 12 najczęściej wykorzystywanych nazwisk. Najwięcej zgłoszeń ochrony znaku towarowego odnotowano przy słowie Mieszko, następnie Kopernik (Copernicus) i Sobieski (Jan III Sobieski). Tabela 1. Najczęściej zgłaszane, jako znaki towarowe, nazwiska i nazwy polskich postaci historycznych w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polskiej (stan z dnia 04.02.2014 r.) L.p. Liczba zgłoszeń ochrony znaku towarowego Nazwa 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. Mieszko Kopernik (Kopernik 200 + Copernicus 50) Jan III Sobieski Chopin ( Chopin 79 + Szopen 3) Chrobry Zawisza Pułaski Kazimierz Walewska Maria Kościuszko Bodo Pola Negri Waza 295 250 94 81 29 29 26 14 13 12 12 12 Źródło: oprac. własne na podstawie bazy danych Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej, http://bazy.uprp.pl/patentwebaccess/databasechoose.aspx?language=polski (24.01.2014 r.; 04.02.2014 r.) By sprawdzić, czy rozkład zgłoszeń znaków towarowych zbliżony jest do spontanicznej świadomości wykorzystania postaci historycznych w komunikacji marketingowej przeprowadzono kolejne badanie. Poproszono osiemdziesięcioro dorosłych przechodniów, na ulicach Warszawy, o wymienienie trzech marek produktów, firm usługowych, zawierające w nazwie imię, nazwisko lub wizerunek postaci historycznej. Okazało się, że spontanicznie wymieniane marki, wywodzące się od nazwiska postaci historycznej bliskie są rozkładowi jaki uzyskano z analizy baz danych Urzędu Patentowego. Wykres 1 przedstawia najczęściej wymieniane przez respondentów marki produktów odwołujące się do nazwisk postaci historycznych, przy czym warto zauważyć, że wielu badanych za postacie historyczne uważa również bohaterów literackich. Mając potwierdzenie wykorzystywania postaci historycznych przez przedsiębiorców, jak i wysokiej świadomości tych działań wśród respondentów, autorka postanowiła ustalić, czy według badanych istnieje związek produktu z postacią historyczną, której nazwisko wykorzystano w komunikacji marketingowej. Spośród osiemdziesięciorga respondentów ponad połowa stwierdziła, że marki komercyjnie eksploatujące postacie historyczne nie mają nic wspólnego z danym człowiekiem. Jednak Marketing i Rynek 10/2015 195 warto zauważyć, że niemalże jedna trzecia respondentów jest skłonna doszukiwać się związku marki z postacią historyczną, poprzez miejsce pochodzenia produktów lub czas powstania przedsiębiorstwa. Zagadnienie to wymaga kolejnych badań, ponieważ w literaturze przedmiotu przyjmuje się, że celem komunikacji marketingowej nie jest prawdziwe odwzorowanie świata realnego, ale przyciąganie uwagi, zadziwianie i dostarczanie wrażeń. „Dlatego uprawnione jest i pożądane w reklamie operowanie kreacją, przesadą, nieokreślonością, subiektywnością. Tylko mało wyrobiony komunikacyjnie odbiorca (lub dziecko) przyjmuje świat przedstawiony w komunikacie reklamowym za odwzorowanie świata realnego” (Zimny, 2009, s. 108). Liczba respondentów 43 16 15 11 10 7 6 4 *postać literacka Wykres 1. Najczęściej wymieniane marki produktów odwołujące się do nazwiska postaci historycznej Źródło: oprac. własne, na podstawie wywiadów przeprowadzonych w Warszawie wśród 80 respondentów, 13.12.2014 r., świadomość spontaniczna By uzyskać pełniejszy obraz opinii respondentów, dotyczącej wykorzystania postaci historycznych przez przedsiębiorstwa, zwrócono się z pytaniem, co sądzą o wykorzystywaniu nazwisk postaci historycznych w działaniach promocyjnych, do ponad ośmiuset dorosłych mieszkańców Torunia, w badaniu ilościowym. By uniknąć braku deklaracji, przedstawiono respondentom propozycję tylko dwóch odpowiedzi. Ponad 60% respondentów wskazało, że podoba im się komunikacja marketingowa wykorzystująca postacie historyczne. Wynik ten koresponduje z opinią uzyskaną w badaniu przeprowadzonym przez R. Nowackiego, opublikowanym w 2014 r. a przeprowadzonym wśród 504 respondentów, z którego wynika, że produkty reklamowane przez pryzmat polskości uznane zostały jako bardziej atrakcyjne od innych przez ponad 75% badanych (Nowacki, 2014). Niemalże 30% badanych nie popiera komercjalizacji sławnych ludzi a ponad 7% badanych, nie zadeklarowało, czy podoba im się wykorzystanie postaci historycznych w komunikacji marketingowej, czy nie (wykres 3). Wykres 2. Związek produktu z postacią historyczną, której nazwisko wykorzystano w komunikacji marketingowej Źródło: oprac. własne, na podstawie wywiadów przeprowadzonych w Warszawie wśród 80 respondentów (13.12.2014) Marketing i Rynek 10/2015 196 Wykres 3. Opinia respondentów o wykorzystaniu postaci historycznych w komunikacji marketingowej Źródło: oprac. własne, na podstawie badania ilościowego, niereprezentatywnego, 04-14.12.2014 r., N = 865. Podsumowanie Konkludując wyniki przeprowadzonych badań pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że wykorzystanie postaci historycznych w formie znaków towarowych jest zgodne z przepisami prawa i ponad 20%, spośród trzystu badanych postaci, zostało zgłoszonych jako nazwa, w formie znaku towarowego. Komercjalizacja postaci historycznych w większości jest pozytywnie postrzegana przez respondentów i w większości są oni świadomi pewnej umowności relacji marki z postacią deklarując, że wiedzą o braku realnego związku produktu z postacią historyczną. W kontekście wyników badań dostrzeżono możliwość wykorzystania postaci historycznych jako źródła przewagi konkurencyjnej regionu, poprzez połączenie historii i tradycji danego obszaru z oferowanymi produktami, co daje silne podstawy komunikacji marketingowej. Działanie to nabiera szczególnego znaczenia biorąc pod uwagę, że kluczowe cechy konkurencyjności, podobnie jak komunikacja marketingowa (Stankiewicz, 2005, s. 337): wpływają na efektywne postrzeganie wartość oferty skierowanej do klientów, mogą zostać wykorzystane do stworzenia nowych ofert, na nowe rynki, są unikatowe, trudne do podrobienia, nabycia i istotnie wpływają na skuteczność instrumentów konkurowania. Dostrzegając tendencję części społeczeństwa do uciekania od unifikacji, komunikacja poprzez ludzi żyjących na danym obszarze i tworzących kulturę regionu może być źródłem różnorodności i niepowtarzalności oferty. „Siła konkurencyjna regionów wydaje się w coraz większym stopniu zależeć nie od tego, czym one faktycznie dysponują, ale od umiejętności i profesjonalizmu w prowadzeniu działań promocyjnych. Nie ulega wątpliwości, że wzmaganie działań promocyjnych i umiejętne uwydatnianie atrakcyjności swych obszarów staje się koniecznością, zwłaszcza dla regionów słabszych – muszą one szybko się nauczyć formułowania korzystnych opinii o swych walorach. Promocja jest nierozerwalnie związana z konkurencją” (Klamut, 1999, s. 540). Szukając sposobów uzyskania trwałej przewagi konkurencyjnej należy pamiętać o emergentności tego zjawiska. Możliwości jakie daje wykorzystanie postaci historycznych w komunikacji marketingowej to jeden z wielu czynników, które mogą wpłynąć na zdobycie przewagi konkurencyjnej regionu. Literatura 1. 2. Arias, J. Inquirer.net, Use of historic figures, names as commercial brands opposed. http://newsinfo.inquirer. net/611110/use-of-historic-figures-names-as-commercial-brands-opposed (30.05.2015). Barta, J. (red.) (2013). System prawa prywatnego. Prawo autorskie, Warszawa: C.H. Beck. Marketing i Rynek 10/2015 197 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. Chmielewski, R., Łaźniewska, E., Nowak, P. (2012). Globalizacja, neoliberalizm i nowy regionalizm. W: E. Łaźniewska (red.), M. Gorynia (red.), Konkurencyjność regionalna Koncepcje – strategie – przykłady. Warszawa: PWN. Domański, J. (2002). Tekst jako uobecnienie. Szkic z dziejów myśli o piśmie i książce. Kęty: Antyk. Garbarski, L., Rutkowski, I., Wrzosek, W. (2002). Marketing. Warszawa: PWE. Gogolewska, J. (1999). Infrastruktura społeczna jako czynnik podniesienia konkurencyjności regionów na przykładzie Polski i niektórych państw UE. W: M. Klamut (red.), Konkurencyjność regionów, Wrocław: Akademia Ekonomiczna im. O. Langego. Grygiel, A. (red.) (2007). Encyklopedia sławnych Polaków. Poznań: Wyd. Publicat S.A. Grzeszak, T. (2000). Reklama a ochrona dóbr osobistych (naruszenie praw osobistych wykorzystanych w reklamie żyjących osób fizycznych). Przegląd Prawa Handlowego nr 2. Klamut M. (red.) (1999). Konkurencyjność regionów. Wrocław: Wyd. Akademii Ekonomicznej im. O. Langego. Kopczyk R. (2012). Prawo sportowca do wizerunku. Wrocław: Acta Erasmiana III. Łaźniewska, E., Chmielewski, R., Nowak, P. (2012). Istota i definicje konkurencyjności regionalnej. W: E. Łaźniewska (red.), M. Gorynia (red.), Konkurencyjność regionalna Koncepcje – strategie – przykłady. Warszawa: PWN. Łaźniewska, E., Chmielewski, R., Nowak, P. (2012). Definicje, modele i studia nad regionalną konkurencyjnością. W: E. Łaźniewska (red.), M. Gorynia (red.), Konkurencyjność regionalna Koncepcje – strategie – przykłady. Warszawa: PWN. Mazurkiewicz, J. (2010). Non omnis moriar. Ochrona dóbr osobistych zmarłego w prawie polskim. Wrocław: Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Wrocławskiego. Mruk, H. (red.) (2004). Komunikowanie się w marketingu. Warszawa: PWE. Nowacki, R. (2014). Etnocentryzm konsumencki a kultywowanie polskości w reklamie. Handel Wewnętrzny, nr 3, 202214, cejsh.icm.edu.pl/cejsh/.../IBRKK_handel_wew_3-2014.202-214.pdf (03.06.2015). Rydel, M. (red.) (2001). Komunikacja marketingowa. Gdańsk: Ośrodek Doradztwa i Doskonalenia Kadr. Skawińska, E. (red.) (2002). Konkurencyjność przedsiębiorstw – nowe podejście. Warszawa: PWN. Stankiewicz, M. J. (2005). Konkurencyjność przedsiębiorstwa. Toruń: Dom organizatora. Szczęsna, E. (2011). Marka w świecie znaków. Semiotyczne i antropologiczne aspekty kreowania marki W: M. K. Witek-Hajduk (red.), Zarządzanie silną marką. Warszawa: Wolters Kluwer Polska. Szymańska, A. (2004). Public relations w systemie zintegrowanej komunikacji marketingowej. Wrocław: Oficyna UNIMEX. Wiktor, J. W. (2013). Promocja. System komunikacji przedsiębiorstwa z rynkiem. Warszawa: PWN. Wyrok Sądu Najwyższego, sygn. III RN 74/97, http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sadnajwyzszy/wyrok;sn;izba;pracy;ubezpieczen; spolecznych;i;spraw;publicznych,ia,iii,rn,74,97,1014,orzeczenie.html? szukaj=postaci+historycznych, (27.05.2015). Wyrok Sądu Najwyższego, sygn. III RN 74/97, http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sadnajwyzszy/wyrok;sn;izba;pracy;ubezpieczen;spolecznych;i;spraw;publicznych,ia,iii,rn,74,97,1014,orzeczenie.html? szukaj=postaci+historycznych (27.03.2015). Zdon-Korzeniowska, M. (2012). Budowa marki regionalnej na wybranych przykładach województw Polski. „Prace Komisji Geografii i Przemysłu” nr 19, Warszawa-Kraków. cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.../73-1371-PB.pdf (03.06.2015). Zimny, R. (2009). Język reklamy. W: Wiedza o reklamie, od pomysłu do efektu. Bielsko-Biała: PWN. Marketing i Rynek 10/2015 198 Zarządzanie przestrzenią w zarządzaniu publicznym Spatial management in public governance Dr hab. Paweł Mickiewicz Społeczna Akademia Nauk w Łodzi Wydział Zarządzania, Katedra Zarządzania w Gospodarce Streszczenie: W artykule po przedstawieniu i analizie najważniejszych pojęć związanych z zarządzaniem publicznym określono, jaką rolę w zarządzaniu publicznym pełni zarządzanie przestrzenią oraz jakie działania z nim związane są w analizowanym kontekście najbardziej istotne. Aby było to możliwe, określono w szerszym zakresie konkretne możliwości i płaszczyzny związane z zarządzaniem publicznym. Artykuł ma charakter przeglądowy – porządkuje kluczowe pojęcia z zakresu zarządzania publicznego i zarządzania przestrzenią oraz zawiera autorskie propozycje ich ujęć. Summary: The paper presents and analysis the key concepts related to the public management as well as the role of spatial management in public governance. To make this possible, set out in a wider range of specific capabilities and planes linked to the public governance. Article is a review - organizes the key concepts in the field of public management and spatial management, and includes author’s proposals for their definition. Słowa kluczowe: zarządzanie przestrzenią – zarządzanie publiczne. Key words: spatial management – public governance – public management. Wprowadzenie Zarządzanie publiczne obejmuje jako system szereg zróżnicowanych relacji i płaszczyzn. Otwartym zagadnieniem pozostaje obecnie zweryfikowanie i doprecyzowanie każdej z nich – zarówno od strony teoretycznej, jak również badawczej. Nie budzi jednak wątpliwości to, że zarządzanie publiczne, obok zarządzania edukacją, kulturą, czy zdrowiem obejmuje także zarządzanie w sferze gospodarczej. W szczególności powinno się tutaj brać pod uwagę tworzenie i zapewnianie efektywnego funkcjonowania infrastruktury dla działalności gospodarczej. W sferze społecznej zapewnianie bezpieczeństwa obejmować może również odpowiednie zapewnienie warunków mieszkaniowych, jak też zapewnienie realizacji ważnych inwestycji publicznych. W związku z powyższym zasadne jest postawienie hipotezy badawczej: „Zarządzanie przestrzenią stanowi jedną z najważniejszych płaszczyzn zarządzania publicznego”. Można dodać, że obok zarządzania przestrzenią, do zarządzania publicznego należy zaliczyć: zarządzanie mieszkaniowym zasobem gminy, a ujmując szerzej – zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych mieszkańców gminy zarządzanie nieruchomościami publicznymi (obejmujące w szczególności działania związane ze sprzedażą i wydzierżawianiem nieruchomości) zarządzanie środowiskiem. W artykule po przedstawieniu i analizie najważniejszych pojęć związanych z zarządzaniem publicznym określono, jaką rolę w zarządzaniu publicznym pełni zarządzanie przestrzenią oraz jakie działania z nim związane są w analizowanym kontekście najbardziej istotne. Zarządzanie publiczne a zarządzanie w samorządzie terytorialnym Pierwszym ważnym zagadnieniem jest określenie definicji zarządzania publicznego. B. Kożuch wskazuje, że zarządzanie publiczne to dyscyplina szczegółowa nauki o zarządzaniu, której główMarketing i Rynek 10/2015 199 nym obiektem badań będzie zarządzanie organizacjami sfery publicznej – przede wszystkim instytucjami publicznymi oraz makrosystemami. Zarządzanie publiczne – zgodnie z powyższym − zajmuje się badaniem sposobów i zakresu harmonizowania działań zapewniających prawidłowe wyznaczanie celów organizacji tworzących sferę publiczną oraz optymalnego wykorzystania możliwości zorganizowanego działania ludzi, nakierowanego na kreowanie publicznych wartości i na realizację interesu publicznego. Nie budzi wątpliwości, że kreowanymi w ramach zarządzania publicznego publicznymi wartościami mogą być między innymi ład przestrzenny i zrównoważony rozwój, a odpowiednie zagospodarowanie terenu może być zgodne z interesem publicznym. W oparciu o powołaną definicję można wyróżnić następujące dziedziny zarządzania publicznego: zarządzanie w sferze gospodarczej; zarządzanie bezpieczeństwem publicznym; zarządzanie zdrowiem publicznym; zarządzanie edukacją; zarządzanie kulturą. Każda z tych dziedzin nie może być rozpatrywana w oderwaniu od pozostałych. W wielu wypadkach – zarówno pod względem przedmiotowym, jak i podmiotowym – występować będą tutaj znaczące powiązania. Ważne wydają się również funkcje zarządzania publicznego, wśród których jako priorytetowe B. Kożuch wymienia: przewodzenie w organizacjach z otwartym członkostwem; społeczne komunikowanie się; koordynowanie wspólnych działań wychodzących poza granice organizacji. Szczególny akcent położony jest na relacje organizacji publicznej z otoczeniem. W ramach zarządzania publicznego trzeba więc określić, jakie cele są przez organizację dla otoczenia realizowane, w jaki sposób jest przekazywana o nich informacja, a także jak przekaz organizacji (często bardzo szeroki) może być skoordynowany. W tym kontekście kluczowe wydaje się zapewnienie sprawności działań zarządzanej organizacji, co zresztą odróżnia zarządzanie publiczne od administracji publicznej (w ramach której chodzi o zapewnienie działania zgodnego z prawem). Zarządzana organizacja publiczna musi mieć skutecznie realizować założone cele. Oczywiście, aby dokładniej określić zakres tych celów niezbędne będzie doprecyzowanie – w ramach administracji publicznej – ich szczegółowego, konkretnego zakresu. Zarządzanie publiczne odróżnia się więc od administracji publicznej, jednakże pod wieloma względami musi się na niej opierać. Można nawet wskazać, że zarządzanie publiczne bez uwzględnienia i analizy administracji publicznej nie jest możliwe. W ramach modeli zarządzania w administracji publicznej wyróżnić można: biurokrację, gdzie podstawą normatywną jest prawo administracyjne, a celem działań utrwalanie porządku; Nowe Zarządzanie Publiczne, gdzie podstawą normatywną są kontrakty, a celem działań wywoływanie zmian; dobre rządzenie, gdzie podstawą normatywną są konwencje, a celem działań budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Na szczególną uwagę zasługują założenia nowego zarządzania publicznego (New Public Management – NPM), wśród których wyróżnić można między innymi poza tym: orientację na wyniki; realizację funkcji administracji publicznej przez sterowanie, czyli wykorzystanie innych podmiotów do realizacji poszczególnych zadań i celów; deregulację i decentralizację; nacisk na zmniejszenie kosztów świadczenia usług publicznych; apolityczność rozumiana jako menedżerska odpowiedzialność organizacji. Marketing i Rynek 10/2015 200 Nowe zarządzanie publiczne sprowadza się do sterowania wyzwalającego możliwości tkwiące w mechanizmach rynkowych. Poza uwzględnieniem więc wymogów administracji publicznej trzeba więc przy tej okazji wykorzystywać wiedzę na temat zasad związanych z funkcjonowaniem różnych rynków, np. rynku nieruchomości. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że zarządzaniem publicznym jest również zarządzanie w samorządzie terytorialnym. H. Gawroński wskazuje, że czynnikiem, który wyróżnia zarządzanie publiczne (co jest ważne przy realizacji usług publicznych) jest interwencja zarządcza władzy publicznej, obejmująca: administrowanie, rozumiane jako regulowanie spraw bieżących, wykonywanie czynności zarządu; wykonywanie obowiązków właścicielskich – w tym nabywanie i zbywanie majątku; alokację środków publicznych, które są w dyspozycji władz publicznych; monitoring i ewaluację funkcjonowania jednostki. Przy czym władza publiczna jest tutaj rozumiana dosyć szeroko: chodzi tutaj zarówno o władzę państwową, jak też jednostki samorządu terytorialnego. Już w tym miejscu trzeba zastrzec, że różnie może na różnych poziomach wykonywanie interwencji zarządczej. Poszczególne organy władzy publicznej – nawet na tym samym szczeblu (np. gminnym) – mogą mieć zróżnicowane kompetencje, np. wójt/ burmistrz/ prezydent miasta może zajmować się administrowaniem, a rada gminy monitoringiem. Także poszczególne elementy związane z zarządzaniem publicznym będą względem siebie bardzo mocno zależne. Też zakres podejmowanych różnych działań w różnych hierarchiach może być odmienny. W pewnym zakresie monitoring będzie podejmowany przez organy specjalistyczne, np. wojewodę, czy organy administracji niezespolonej. W kontekście powyższego można wyróżnić: organy upoważnione do prowadzenia spraw zwykłego zarządu; organy upoważnione do prowadzenia spraw przekraczających zakres zwykłego zarządu w ramach danej jednostki oraz do nadzoru i kontroli; organy upoważnione do nadzoru i kontroli ponad daną jednostką. Kluczowym dla niniejszego wyodrębnienia jest pojęcie czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Pojęcia te bardziej występują na poziomie języka prawniczego, tym niemniej w zarządzaniu publicznym można przyjąć, że czynności zwykłego zarządu oznaczają administrowanie, a czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu – wykonywanie obowiązków właścicielskich oraz alokację środków publicznych. Można więc – w ramach jednego ze spojrzeń na niniejszy zakres interwencji zarządczej – wyodrębnić: bieżące działania administracyjne; podejmowanie decyzji o charakterze strategicznym związanych z wykorzystaniem środków publicznych; weryfikację podjętych działań. Przy czym poszczególne etapy mogą w różnym zakresie być realizowane równocześnie, względem wybranych płaszczyzn. Zarządzanie w samorządzie terytorialnym stanowi proces ciągły, odnoszony do konkretnego terytorium, w którym procesy są w różnych stadiach zaawansowania. E. Wojciechowski zaznacza, że w zarządzaniu w samorządzie terytorialnym mamy do czynienia z koniecznością ciągłego rozwiązywania problemów w realizacji zadań publicznych, poprzez które zaspokajane są potrzeby wspólnoty samorządowej. D. Stawasz i A. Nowakowska kładą akcent na rolę spraw publicznych w procesie zarządzania publicznego. Przy poszczególnych płaszczyznach zarządzania w samorządzie konkretny, szczegółowy zakres poszczególnych działań podlegać będzie osobnym ocenom. Zadaniem teoretyków jest zweryfikowanie tego, jak w poszczególnych płaszczyznach Marketing i Rynek 10/2015 201 zarządzania publicznego w samorządzie kształtują się zarówno uwarunkowania dotyczące administrowania, wykorzystania środków publicznych oraz weryfikacji podjętych działań. Zarządzanie publiczne – zwłaszcza w analizowanym kontekście – łączy się z zarządzaniem strategicznym. Aby wyodrębnić działania strategiczne S. Sudoł proponuje wyróżnienie: horyzontu czasowego celów i skutków; wagi działań dla przetrwania organizacji; stopnia determinowania kierunku rozwoju organizacji. Często w praktyce zarządzania publicznego problemem okazać się może zwłaszcza ostatni z punktów. Z jednej trony strategie, które teoretycznie miałyby odgrywać w organizacji znaczącą rolę, pozostają jedynie programami, które nie są wykonywane. Z drugiej strony – zwłaszcza w długookresowej perspektywie okazać się może, że działania uznane pierwotnie za kluczowe, takimi się nie okazują. Kompleksowa, wszechstronna ocena poszczególnych działań jako strategicznych zgodnie z ujęciem teoretycznym nie zawsze więc będzie możliwa. Przy ocenie samych strategii właściwa – również w omawianym kontekście – wydaje się ich kwalifikacja na strategię wzrostu, strategie stabilizacji, strategie obronne oraz strategie kombinowane. Zarządzanie strategiczne w tym kontekście jest określane jako proces identyfikacji i implementacji strategii organizacji. H. Gawroński wskazuje, że w ramach zarządzania strategicznego w sposób ciągły poszczególne strategie się definiuje i redefiniuje w reakcji na zmiany otoczenia. Wydaje się, że tego rodzaju proces ma miejsce również w ramach samorządu terytorialnego – w największym stopniu na szczeblu regionalnym. Jednakże na poziomie np. gminy zarządzanie strategiczne powinno być wdrażane. Pewnym problemem może okazać się jednak ocena tego, czy poszczególne, przewidziane w systemie zarządzania strategie są traktowane jako realne podstawy zarządzania strategicznego, czy też jako formalno – administracyjny obowiązek, który musi zostać wykonany. W tym kontekście wśród barier związanych z zarządzaniem strategicznym w samorządzie można obecnie wymienić: zbyt dużą liczbę strategii, utrudniającą realizację wszystkich założonych w nich celów niejasny status organizacyjny strategii, zwłaszcza z punktu widzenia zakresu kompetencji jednostek samorządu terytorialnego; niechętne podejście organów odpowiedzialnych za zarządzanie do realizacji wszystkich postanowień zawartych strategii; tendencję do zamieszczania w strategiach zbyt wielu celów, czasem w oderwaniu od realnych potrzeb. Oczywiście, wskazane problemy są szczególnie uwidocznione przy zarządzaniu w samorządzie terytorialnym, gdzie – nawet jak wskazuje się w literaturze przedmiotu – wśród najważniejszych czynników je determinujących wymienia się przepisy prawa i postępowania administracyjnego. Samorząd terytorialny stanowi zdecentralizowaną formę wykonywania władzy publicznej, działając jako podmiot samodzielny z upoważnienia państwa w ramach przez nie wyznaczonych. Zapewne trochę trudniej jest w takim układzie wymagać, aby poszczególne strategie były szybko i skutecznie wdrażane. Organy odpowiedzialne za zarządzanie w zdecydowanie szerszym stopniu będą bowiem zwracać uwagę na swoje obowiązki administracyjne, a nie strategiczne. Dlatego szczególnego podkreślenia wymaga postulat, żeby opracowywane strategie były przejrzyste i zrozumiałe. Osobna sprawa, związana ze specyfiką zarządzania w samorządzie terytorialnym to wpływ otoczenia na samorząd. Jest to otoczenie nie tylko w skali lokalnej, ale również związane z organami administracji regionalnej, czy też krajowej. Samorząd nie może działać w oderwaniu od tegoż oddziaływania. I również w tym miejscu trzeba zwrócić uwagę na zarządzanie strategiczne, które umożliwia opracowanie w tym zakresie pewnych prawidłowości i relacji. Zarządzanie w samorządzie terytorialnym można podzielić na: zarządzanie w gminie; Marketing i Rynek 10/2015 202 zarządzanie w powiecie; zarządzanie w województwie. Na poszczególnych szczeblach samorządu terytorialnego, zakres zagadnień, które muszą być brane pod uwagę przy zarządzaniu jest zróżnicowany. Ważna może okazać się tutaj klasyfikacja zadań na zadania własne i zadania zlecone. Do procesu zarządzania w samorządzie terytorialnym przyporządkować można przede wszystkim zadania własne (dotyczące konkretnej jednostki samorządu terytorialnego). Zadania zlecone (oraz powierzone) stanowią bardziej realizację przez samorząd zadań innych podmiotów (zwłaszcza państwa) i w tym kontekście w zdecydowanie mniejszym stopniu powinny być brane pod uwagę w analizowanym kontekście. W każdej jednostce samorządu terytorialnego zadania własne z punktu widzenia obowiązków związanych z zarządzaniem publicznym można podzielić na kilka grup. W gminach można wyróżnić: zadania związane z kształtowaniem zagospodarowaniem przestrzeni i zagospodarowaniem nieruchomości; zadania związane ze szkolnictwem i kulturą; zadania związane z ochroną zdrowia; pozostałe zadania o charakterze promocyjnym i społecznym. Z analizowanego w niniejszym artykule punktu widzenia kluczowa wydaje się część zadań dotyczy zarządzania przestrzenią i zarządzania nieruchomościami (w tym lokalami mieszkalnymi w gminie). Podkreślić też trzeba, że na zakres podejmowanych działań znaczący wpływ ma to, czy poszczególne zadania są obowiązkowe, czy fakultatywne, co wynika z brzmienia konkretnych ustaw. Jest to przykład zależności konkretnych działań związanych z zarządzaniem publicznym od przepisów prawnych. Przepisy prawne przewidują: zakres działań podejmowanych przez konkretne jednostki samorządu terytorialnego; procedury na podstawie których konkretne cele mogą być realizowane. I tak, przykładowo, jeżeli ustawa o samorządzie gminnym wśród zadań własnych gminy wymienia utrzymanie ładu przestrzennego, a ustawa o ochronie praw lokatorów, zmianie kodeksu cywilnego i mieszkaniowym zasobie gminy – zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych mieszkańców gminy, to są to tylko ogólne wskazania dotyczące zakresu działań. W oparciu o te wskazania samorząd gminny uzyskuje świadomość na co powinien zwracać uwagę i na co kierować swoją działalność, ale w oparciu o tak wyznaczone zadania nie można jeszcze programować konkretnych działań. Te ostatnie możliwe są do doprecyzowania w oparciu o konkretne przepisy określające zasady sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, przesłanki ustalania warunków zabudowy, czy też powody wypowiedzenia umowy najmu lokali mieszkalnych i zasady utrzymania lokali socjalnych. Dodatkowym problemem jest na pewno to, że przepisy po pierwsze często się zmieniają, a po drugie nie zawsze są jasne z punktu widzenia prowadzonej wykładni. Bardzo często utrudnia to realizację konkretnych założeń. Jest to też kolejna specyficzna cecha zarządzania publicznego. O ile przy np. zarządzaniu organizacją również zasadne wydaje się zwracanie uwagi na te kwestie, to jednak nie w aż takim stopniu jak przy zarządzaniu publicznym, w tym przy zarządzaniu w samorządzie terytorialnym. Pisząc o lokalnym wymiarze samorządu, obok gmin należy uwzględniać również powiaty. Ich rola w rozwoju lokalnym jest dyskusyjna. Tym niemniej na analogicznej jak w gminach zasadzie, w oparciu o ustawę o samorządzie powiatowym można wyodrębnić następujące grupy zadań własnych powiatu: zadania związane z edukacją i kulturą; zadania związane z ochroną zdrowia, porządkiem publicznym i pomocą społeczną; zadania związane z infrastrukturą techniczną, gospodarką nieruchomościami i administracją architektoniczno-budowlaną. Marketing i Rynek 10/2015 203 Zwłaszcza ostatnia grupa zadań bardzo mocno łączy się z zarządzaniem przestrzenią przez gminę, stanowiąc dopełnienie założeń i wytycznych na szczeblu gminnym. Dotyczy to przede wszystkim weryfikowania możliwości robót budowlanych (pozwolenia na roboty budowlane i zgłoszenia robót budowlanych) a także prowadzenia ważnego również z punktu widzenia zarządzania przestrzenią katastru nieruchomości. Podsumowanie Po określeniu kluczowych uwarunkowań związanych z zarządzaniem publicznym wskazać należy, że zarządzanie przestrzenią stanowi jedną z płaszczyzn determinujących ramy i zakres zarządzania publicznego. Kluczowe wydaje się bowiem określenie tego, w jakim stopniu podmioty publiczne mogą decydować o konkretnych sprawach znajdujących się w ramach płaszczyzny publicznej, a w jakim są związane np. regulacjami prawnymi. Przy zarządzaniu przestrzenią zakres dopuszczalnych działań jest bardzo szeroki. Zarządzanie przestrzenią może być postrzegane w różnych płaszczyznach. Na pewno najważniejsza wydaje się tutaj perspektywa lokalna (gminna). To na tym szczeblu bowiem można w najszerszym stopniu wpływać na zagospodarowanie konkretnych terenów oraz na związane z ich wykorzystaniem ograniczenia. Powyższe działanie musi być zgodne z zasadami ładu przestrzennego i zrównoważonego rozwoju. Podmioty odpowiedzialne za zarządzanie przestrzenią mają więc w ten sposób wskazane najważniejsze cele, które powinny stanowić efekt poprawnego zarządzania. Na podobnej zasadzie ocenić należy uwarunkowania zarządzania przestrzenią na szczeblu ponadgminnym: przede wszystkim wojewódzkim (regionalnym) i krajowym. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. Dolnicki, B. (red.) (2008). Ustawa o samorządzie powiatowym. Warszawa: Wolters Kluwer Business, s. 45-46. Flieger, M. (2012). Zarządzanie procesowe w urzędach gmin. Model adaptacji kryteriów dojrzałości procesowej. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM, s. 39-40. Gawroński, H. (2010). Zarządzanie strategiczne w samorządach lokalnych. Warszawa: Wolters Kluwer Business, s. 41, 45. Kettl, D. No 3/1997, The Global Revolution in Public Management: Driving Themes, Missing Links, Journal of Policy Analysis and Management, s. 500. Kożuch, B. (2004). Zarządzanie publiczne w teorii i praktyce polskich organizacji. Warszawa: Placet, s. 59. Kożuch, B. (2010). Innowacyjność w zarządzaniu publicznym. W: A. Bosiacki, H. Izdebski, A. Nelicki, I. Zachariasz (red.), Nowe zarządzanie publiczne i public governance w Polsce i Europie (s. 36. s. 39). Warszawa: Liber. Markowski, T., Marszał, T. (2005). Funkcje i zarządzanie obszarami metropolitalnymi „Samorząd terytorialny” nr 7/8/2005, Warszawa: Wolters Kluwer Business, s. 13. Mickiewicz, P. (2015). Publiczne zarządzanie strategiczne. W: B. Kożuch, Ł. Sułkowski (red.), Instrumentarium zarzą dzania publicznego. Warszawa: Difin. Stawasz, S., Nowakowska, A. (2013). Komunikacja społeczna a zarządzanie miastem. W: D. Stawasz, D. Sikora – Fernandez (red.), Zarządzanie w jednostkach samorządu terytorialnego. Wybrane zagadnienia i obszary działania (s. 64). Warszawa: Placet. Sudoł, S. (1999). Przedsiębiorstwo. Podstawy nauki o przedsiębiorstwie. Teoria i praktyka zarządzania. Toruń: TNOiK. Szewc, A., Jyż, G., Pławecki, Z. (2010). Ustawa o samorządzie gminnym. Komentarz. Warszawa: Wolters Kluwer Business, s. 104. Wojciechowski, E. (2012). Gospodarka samorządu terytorialnego. Warszawa: Difin, s. 22. Wojciechowski, E. (2012). Zarządzanie w samorządzie terytorialnym. Warszawa: Difin, s. 19. Marketing i Rynek 10/2015 204 Zarządzanie przestrzenią Spatial management Dr hab. Paweł Mickiewicz Społeczna Akademia Nauk w Łodzi Wydział Zarządzania, Katedra Zarządzania w Gospodarce Dr inż. Tomasz Rudnicki Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie. Streszczenie: W artykule szczegółowo zdiagnozowano i przeanalizowano poszczególne płaszczyzny zarządzania przestrzenią dostępne na szczeblu krajowym, regionalnym i lokalnym. W oparciu o powyższe dokonano oceny obecnego systemu zarządzania przestrzenią oraz ewentualnych związanych z nim słabości instytucjonalnych. Summary: The paper identifies and analyzes the various levels of spatial management at national, regional and local levels. Based on the above assesses the current spatial management system was assessed as well as any associated institutional weaknesses. Słowa kluczowe Zarządzanie przestrzenią – zarządzanie publiczne – instrumenty zarządzania. Key words: spatial management – public management – management tools. Wprowadzenie Problematyka zarządzania przestrzenią budzi liczne kontrowersje i dylematy. Zagadnienia z nią związane wywierają bowiem realny, praktyczny wpływ na szereg czynników ekonomicznych, społecznych, środowiskowych, kulturowych, czy gospodarczych. Od sprawności systemu zarządzania przestrzenią zależy bowiem to, czy i w jakim zakresie będą mogły być realizowane poszczególne inwestycje, a także jaki będzie zakres efektów zewnętrznych występujących przy tych inwestycjach. Między innymi z tego względu zasadne jest analizowanie ewentualnych wad systemu zarządzania przestrzenią – ma to bowiem także konkretny praktyczny wymiar. Celem artykułu jest zdiagnozowanie pozytywnych i negatywnych rozwiązań występujących w ramach systemu zarządzania przestrzenią. Jest to wykonane przede wszystkim poprzez analizę konkretnych rozwiązań instytucjonalnych. W ten sposób na szczeblu lokalnym i ponadlokalnym określono kluczowe uwarunkowania całego systemu. Pojęcie i szczeble zarządzania przestrzenią Przez zarządzanie przestrzenią można rozumieć taki zespół działań organów samorządu terytorialnego i organów administracji państwowej, który zmierza do stworzenia ram i warunków do zagospodarowania przestrzeni. W literaturze – jako zarządzanie przestrzenne – określa się jako zespół czynności, na które składają się analizy, prognozy i symulacje zmian istotnych cech przestrzeni planistycznej pozwalające na przyjęcie strategii optymalnego wykorzystania parametrów tych cech w celu zmaksymalizowania korzyści ekonomicznych i ekologicznych (Bajerski, 2008, s. 12). Można dodać, że poza słusznym zaakcentowaniem elementu związanego z prognozami, analizami i strategiami, uwagę należy zwrócić także na inne, bardziej konkretne z punktu widzenia użytkowników przestrzeni działania. Można je określić jako kształtowanie praw podmiotowych użytkowników przestrzeni, Marketing i Rynek 10/2015 205 w tym prawa własności. Także zarządzanie przestrzenią nie sprowadza się tylko do wymiaru strategicznego, ale obecnie również do np. wymiaru administracyjnego, bądź regulacyjnego. Działania związane z zarządzaniem przestrzenią mogą być podjęte: na szczeblu podstawowym, gminnym (organy gminy); na szczeblu wojewódzkim (organy województwa); na szczeblu krajowym (minister właściwy do spraw infrastruktury i rozwoju regionalnego, Rada Ministrów, w pewnym zakresie organy administracji rządowej). Uznać należy, że czynności związane z zarządzaniem przestrzenią nie mogą zostać podjęte na szczeblu prywatnym. Po pierwsze, kłóciłoby się to z założeniami zarządzania publicznego. Po drugie, podmioty prywatne mogą mieć wpływ wyłącznie na niewielkie fragmenty przestrzeni (inaczej nawet niż znajdujące się na najniższym szczeblu samorządu gminy) i w związku z tym bardziej adekwatne byłoby zastosowanie względem nich pojęcia zarządzanie nieruchomościami. Rys. 1. Podmioty zarządzające przestrzenią Źródło: Opracowanie własne W obecnych uwarunkowaniach nie można wykluczyć, żeby konkretne działania składające się na zarządzanie przestrzenią były skierowane na perspektywę mniejszą niż gminną. Dotyczy to przypadków wydawania decyzji lokalizacyjnych a także uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego obejmujących obszary małej powierzchni. Zwłaszcza jednak w tym drugim przypadku organy gminy – nie tyle od strony formalnoprawnej, ile raczej koncepcyjnej powinny uwzględniać perspektywę lokalną. Specyficznie i na różne sposoby może być oceniana rola w planowaniu przestrzennym takich organów jak Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOS), czy chociażby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). W przypadku tych ostatnich pojawiać się mogą wątpliwości co do sensowności zaliczania ich do grup podmiotów zarządzających przestrzenią. Aby wątpliwości te wyjaśnić należy wskazać, jakie kryteria musi spełniać dany podmiot, aby można było uznać, że może on zarządzać przestrzenią. Skoro zarządzanie przestrzenią ma stwarzać ramy i warunki do zagospodarowania przestrzeni, zasadne wydaje się zweryfikowanie tego, w jaki sposób poszczególne organy mogą tę funkcję realizować. Gminy, województwo, a nawet ministrowie i Rada Ministrów mają przyporządkowane wprost instrumenty, w które w różnym zakresie i na odmiennych płaszczyznach kształtują przestrzeń. GDOŚ i GDDKiA oraz podlegli im regionalni dyrektorzy ochrony środowiska i dyrektorzy oddziałów GDDKiA mogą także poprzez własne programy i koncepcje wpływać na zagospodarowanie terenu. Przykładami mogą być tutaj chociażby: Marketing i Rynek 10/2015 206 programy budowy dróg; plany zadań ochronnych i plany ochrony. Niezależnie od powyższego przedstawiciele niniejszych organów uczestniczą w procedurze opinii i uzgodnień powiązanych ze sporządzaniem innych instrumentów zarządzania przestrzenią. Sama ta funkcja nie jest wystarczająca do zakwalifikowania ich jako podmiotów zarządzających przestrzenią – sprowadza się ona do możliwości mniej lub bardziej skutecznego wymuszania określonych zapisów w dokumentach. Jednakże oprócz powyższego – jak wskazano powyżej – podmioty sporządzają również inne dokumenty, w których w szerszym stopniu mogą zaprojektować lokalizację określonych inwestycji (np. liniowych) w kraju bądź szeroko określone kryteria ochrony przyrody i w konsekwencji możliwość lokalizacji konkretnych inwestycji. Z tego punktu widzenia można przyjąć, że skutki tego rodzaju zapisów są porównywalne co najmniej do skutków zapisów studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz planów zagospodarowania przestrzennego województw. W konsekwencji również wybrane organy administracji rządowej mogą mieć przyporządkowane zadania związane z zarządzaniem przestrzenią. Instrumenty zarządzania przestrzenią na szczeblu lokalnym Podstawowym podmiotem odpowiedzialnym za zarządzanie przestrzenią jest samorząd gminy. Organy samorządu gminy to: wójt/ burmistrz/ prezydent miasta (organ wykonawczy); rada gminy (Mickiewicz i Grzebieluch, 2010, s. 43-50). Oba te organy są na różny sposób zaangażowane w kształtowanie przestrzeni w gminie. Rada gminy podejmuje między innymi uchwały o: przystąpieniu do sporządzenia/ zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego; przystąpieniu do uchwalenia (zmiany) miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego; przyjmującą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego; przyjmującą miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Tak więc rada gminy odpowiada za rozpoczęcie i zakończenie procedury związanej z uchwalaniem dwóch kluczowych instrumentów związanych z kształtowaniem przestrzeni w gminie. Z kolei wójt/ burmistrz/ prezydent miasta w obu przypadkach odpowiada za działania podejmowane pomiędzy uchwałami rady gminy. Chodzi tutaj między innymi o: sporządzenie projektu studium/ planu miejscowego; uzgadnianie i opiniowanie projektów tych dokumentów; przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących projektów tych dokumentów. Organ wykonawczy gminy nie może działać sprzecznie z uchwałami rady gminy. Tak więc w przypadku uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego rada gminy określa przede wszystkim jaką powierzchnię plan miejscowy ma obejmować – a następnie działania organu wykonawczego gminy muszą do tego zakresu znaleźć zastosowanie (Nowak i Mickiewicz, 2012, 53-60). Organ wykonawczy gminy odpowiada również za wydawanie – w intencji ustawodawcy – uzupełniającego instrumentu zarządzania przestrzenią, czyli decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Dotyczy to sytuacji, kiedy na danym obszarze nie obowiązuje plan miejscowy, a jakiś użytkownik przestrzeni (np. właściciel nieruchomości) chce podjąć inwestycję (np. wznieść obiekt budowlany). Oba organy gminy wzajemnie się w pewnym stopniu uzupełniają. Tym niemniej już na tym etapie prowadzonej analizy zauważyć można, że w pewnych sytuacjach wójt/ burmistrz/ prezydent miasta działa niezależnie od rady gminy, a także jej uchwał. Dotyczy to nie tyle procesu sporządzaniu planu miejscowego i studium, ile ustalania warunków zabudowy (które również mają znaczący wpływ Marketing i Rynek 10/2015 207 na planowanie przestrzenne). Nie chodzi oczywiście w tym miejscu o to, żeby każde działanie wójta/ burmistrza/ prezydenta miasta było uzależnione od zgody rady gminy. Tym niemniej zarządzanie przestrzenią musi być skoordynowane pod względem systemowym. I powyższe rozbieżności świadczą również o tym, że nie ma zagwarantowanego powiązania między działaniem organu wykonawczego przy ustalaniu warunków zabudowy i uprzednim działaniem rady gminy. W tym miejscu należy bardziej szczegółowo przeanalizować kwestie związane z poszczególnymi instrumentami zarządzania przestrzenią. Pierwszy z nich, studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jest dokumentem przede wszystkim o charakterze programowym. Prawidłowo sporządzone studium powinno zawierać dwie, wzajemnie istotnie zróżnicowane części: uwarunkowania oraz kierunki. W uwarunkowaniach powinna znaleźć się diagnoza procesów przestrzennych, gospodarczych, środowiskowych, społecznych, które obecnie w gminie mają miejsce, a w kierunkach – ocena, co w związku z nimi należy dalej podjąć. Tak określone studium będzie zawierało w miarę całościową wizję dotyczącą krótkookresowych i długookresowych działań przestrzennych w gminie. Oczywiście, w związku z powyższym studium powinno być co kilka lat aktualizowane i dostosowywane do nowych, zmieniających się uwarunkowań. W praktyce wskazane powyżej założenia nie są w pełni realizowane w gminach. Po pierwsze, uchwalanie i sporządzanie studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla wielu gmin stanowi jedynie realizację nałożonego ustawowo obowiązku. Z punktu widzenia samej ustawy trudno oczekiwać, czy wymagać, aby studium miało wysoki poziom merytoryczny. Obowiązek gmin może dotyczyć uwzględniania w tym kontekście jedynie konkretnych, wskazanych w ustawie punktów. Ustawa też nie wprowadza obowiązku regularnych aktualizacji studium. Czynniki te składają się niewątpliwie na różny poziom studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w poszczególnych gminach. Są one jednak dokumentami wewnętrznie wiążącymi i wywierają obecnie co najwyżej pośredni wpływ na zagospodarowanie przestrzenne. Z treścią studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego nie mogą być sprzeczne miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. W intencji ustawodawcy właśnie te plany miały być podstawowymi instrumentami związanymi z kształtowaniem przestrzeni (tak więc również – podstawowymi instrumentami zarządzania przestrzenią). W praktyce jednak w większości gmin tak nie jest. Plany miejscowe są co do zasady fakultatywne. Od organów gmin zależy więc czy, i w jakim zakresie plany będą uchwalane. W praktyce z perspektywy wielu gmin pojawiają się zróżnicowane bariery. Sprowadzają się one do: zawiłych procedur dotyczących sporządzenia planów miejscowych; kosztów odszkodowawczych związanych z uchwaleniem planów. Uchwalenie bowiem planu miejscowego który obniża wartość nieruchomości otwiera dla właścicieli nieruchomości możliwość kierowania roszczeń odszkodowawczych związanych z tymi planami. Jeżeli właściciele będą dochodzić tych roszczeń przed sądem, to w wielu przypadkach gminy mogą zostać zmuszone do tego, aby wysokie odszkodowania zapłacić. Perspektywa taka byłaby niekorzystna i odstraszająca z punktu widzenia budżetów wielu gmin. Między innymi z tego powodu w wielu wypadkach organy gmin nie decydują się na uchwalanie planów miejscowych albo uchwalają te plany w niewielkim powierzchniowo zakresie. I w ten sposób założenie ustawodawcy o dużej roli planów miejscowych w kształtowaniu przestrzeni nie zawsze jest realizowane (Mickiewicz i Nowak, 2013, s. 403-404). Uchwalony plan miejscowy powinien określać przeznaczenie terenu, linie rozgraniczające tereny o różnym przeznaczeniu, a także – w zależności od potrzeb – ograniczenia i wytyczne dotyczące ładu przestrzennego, ochrony środowiska, czy ochrony kultury, wiążące przy podejmowaniu inwestycji. Realne znaczenie planu miejscowego znajdzie zastosowanie na etapie wydawania pozwolenia na budowę. Jeżeli projekt budowlany okaże się sprzeczny z treścią miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, nie będzie można wydać pozwolenia na budowę. Marketing i Rynek 10/2015 208 Co do kolejnego instrumentu zarządzania przestrzenią, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, wyróżnić można w pierwszej kolejności dylematy natury metodologicznej. Wątpliwości dotyczą tego, czy decyzja taka może być w ogóle uznana za instrument zarządzania przestrzenią. Wynika to z faktu, że decyzja ta: jest niezależna od innych instrumentów zarządzania przestrzenią; odnosi się do indywidualnych przypadków, a nie całościowego zagospodarowania poszczególnych terenów; jest wydawana na wniosek użytkowników przestrzeni, a nie z inicjatywy organów gminy (które teoretycznie powinny odpowiadać za kształtowanie przestrzeni). Wskazać w tym miejscu należy jednak, że brak wkomponowania w system zarządzania przestrzenią nie powinno być oceniane pozytywnie, ale jednocześnie nie jest przesądzającym argumentem na rzecz uznania, że decyzja nie jest instrumentem zarządzania przestrzenią. Podobnie, również plan miejscowy może odnosić się do jednej lub dwóch działek. I po trzecie, jeżeli wniosek zostanie złożony, organ gminy ma faktycznie możliwość dosyć uznaniowej jego oceny. Warto zatrzymać się nad ostatnim z problemów. Formalnie decyzja o warunkach zabudowy jest decyzją związaną, a przesłanki jej wydania są określone w art. 61 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Są tam między innymi wskazane zasady kontynuacji funkcji i bliskiego sąsiedztwa. Polegają one na tym, że wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest dopuszczalne między innymi, gdy: działka ma dostęp do drogi publicznej; uzbrojenie terenu jest dostateczne; teren nie wymaga zgody na odrolnienie lub odlesienie; są spełnione zasady kontynuacji funkcji i bliskiego sąsiedztwa. Chyba najbardziej problematyczny jest ostatni z wymienionych punktów. Zgodnie z nim przed wydaniem decyzji konieczne jest przeprowadzenie analizy urbanistycznej zgodnie z którą zostanie wyodrębniony obszar analizowany. Jest to obszar otaczający działkę, którego minimalna wielkość nie może przekraczać trzykrotności frontu działki. Nie wskazuje się jednak maksymalnej wielkości obszaru, pozostawiając pewną swobodę przy jego wyodrębnianiu organowi (a konkretnie – prowadzącemu analizę urbanistyczną projektantowi). Swoboda występuje również przy kwalifikacji określonych parametrów, na przykład dopuszczalnego wskaźnika powierzchni zabudowanej w stosunku do powierzchni działki (na całym obszarze analizowanym oraz na działce). Nieostre są również ogólne kryteria wskazanych zasad, zgodnie z którymi co najmniej jedna działka położona na obszarze analizowanym musi być zabudowana w sposób porównywalny (pod względem funkcji i parametrów technicznych) jak inwestycja określona we wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Wszystkie tego rodzaju kryteria z uwagi na brak precyzji i faktyczną – występującą na etapie analizy urbanistycznej – uznaniowość prowokują konflikty przestrzenne i na pewno nie stanowią dostatecznej ochrony ładu przestrzennego i zrównoważonego rozwoju. Trudno też jednoznacznie zakwalifikować decyzję o warunkach zabudowy do grupy instrumentów zarządzania przestrzenią w rodzaju miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na cele analizy zawartej w niniejszym artykule, takie założenie zostało poczynione. Nie zmienia to faktu, że analiza uwarunkowań przestrzennych w formie postępowania administracyjnego jest pomysłem złym, szkodliwym zarówno z punktu widzenia ochrony przestrzeni, jak też bardzo często z punktu widzenia poszczególnych inwestorów. Marketing i Rynek 10/2015 209 Instrumenty zarządzania przestrzenią na szczeblu ponadlokalnym Poziom gminny jest podstawowym poziomem w którym przestrzeń w konkretny sposób – poprzez przyporządkowane do organów gminy instrumenty zarządzania − może być zagospodarowywana. Tym niemniej również na szczeblu województwa oraz na szczeblu krajowym można w pewien sposób określać koncepcje związane z zagospodarowaniem przestrzennym. Odbywa się to jednak w większym stopniu na szczeblu programowym, operacyjnym, niż regulacyjnym. Na szczeblu województwa tego rodzaju dokumentem jest plan zagospodarowania przestrzennego województwa (Nowak i Mickiewicz, 2012, s. 77-90). Uchwalany jest od przez organy samorządu województwa w sposób przypominający uchwalenie na szczeblu gminy miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Plan zagospodarowania przestrzennego województwa określa między innymi: podstawowy układ przestrzenny województwa; system komunikacyjny w województwie; obszary chronione w województwie; gdy występują – obszary metropolitalne w województwie; inwestycje celu publicznego o znaczeniu ponadlokalnym. Ten ostatni element planu wojewódzkiego jest jednym z najważniejszych. Zarówno na szczeblu regionalnym jak i krajowym mogą być bowiem opracowywane propozycje najważniejszych inwestycji celu publicznego. Między innymi właśnie w planie opracowanym na szczeblu regionalnym muszą zostać one ujęte i scharakteryzowane. Jednakże mimo wszystko na tym szczeblu nie przesądza się ostatecznie o lokalizacji tych inwestycji. Jest to pewnym problemem. Teoretycznie z planem zagospodarowania przestrzennego województwa w zakresie realizacji inwestycji celu publicznego powinny być zgodne studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Ze studiami nie powinny być natomiast sprzeczne będące aktami prawa miejscowego miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Jednakże brak przyporządkowania konkretnych skutków do studiów oraz planów zagospodarowania przestrzennego województw oraz fakultatywność miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego sprawiają, że poczynione przez ustawodawcę założenia nie są realizowane i obecny system zarządzania przestrzenią nie jest hierarchiczny. Na szczeblu krajowym polityka przestrzenna prowadzona jest w dwojakim zakresie: uchwalenia i wdrażania koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju; podejmowania innych działań mających wpływ na zagospodarowanie przestrzeni. Niewątpliwie kluczową rolę odgrywa również współkształtowanie przez Radę Ministrów i ministra właściwego do spraw gospodarki przestrzennej (podmioty podejmujące politykę przestrzenną na szczeblu krajowym) ram instytucjonalnych związanych z gospodarką przestrzenną – przede wszystkim poprzez przygotowywanie projektów ustaw dotyczących planowania przestrzennego oraz uchwalanie rozporządzeń w tym zakresie. Dokumentem przyjmowanym przez radę ministrów jest koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju. Dokument ten zawiera: - podstawowe elementy sieci osadniczej, z wyodrębnieniem obszarów metropolitalnych; wymagania z zakresu ochrony środowiska i zabytków, przy uwzględnieniu obszarów podlegających ochronie; rozmieszczenie infrastruktury społecznej o znaczeniu międzynarodowym i krajowym; rozmieszczenie obiektów infrastruktury technicznej i transportowej; rozmieszczenie strategicznych zasobów wodnych i obiektów gospodarki wodnej o znaczeniu międzynarodowym i krajowym; obszary problemowe o znaczeniu krajowym, w tym obszary zagrożeń, które wymagają dokonania specjalnych studiów lub planu. Marketing i Rynek 10/2015 210 Poza powyższym, działania z zakresu polityki przestrzennej wyrażane będą w programach zawierających zadania rządowe, przygotowywanych przez ministrów oraz centralne organy administracji rządowej. Programy te przede wszystkim zawierają wskazówki w zakresie inwestycji celu publicznego o zakresie ponadlokalnym. Przykładem może być tu chociażby „Program budowy dróg i autostrad”. Programy te podlegają zaopiniowaniu sejmików poszczególnych województw (Mickiewicz i Nowak, 2013, s. 207-213). Nowa koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju została przyjęta dopiero w grudniu 2011 r. W poszczególnych swoich rozdziałach podjęto w niej następujące problemy: podstawowe definicje związane z zagospodarowaniem przestrzennym kraju; wizja przestrzennego zagospodarowania Polski w roku 2030; zasady i cele polityki przestrzennego zagospodarowania kraju; cele polityki przestrzennego zagospodarowania kraju; typologia obszarów funkcjonalnych; stan przestrzennego zagospodarowania kraju w roku 2010. Głównymi celami polityki przestrzennej prowadzonej w skali kraju są: podwyższenie konkurencyjności głównych ośrodków miejskich Polski w przestrzeni europejskiej poprzez ich integrację funkcjonalną przy zachowaniu policentrycznej struktury systemu osadniczego sprzyjającej spójności; poprawa spójności wewnętrznej kraju poprzez promowanie integracji funkcjonalnej, tworzenie warunków dla rozprzestrzeniania się czynników rozwoju oraz wykorzystanie potencjału wewnętrznego wszystkich terytoriów; poprawa dostępności terytorialnej kraju w różnych skalach przestrzennych poprzez rozwijanie infrastruktury transportowej i komunikacyjnej; kształtowanie struktur przestrzennych wspierających osiągnięcie i utrzymanie wysokiej jakości środowiska przyrodniczego i walorów krajobrazowych Polski; zwiększenie odporności struktury przestrzennej kraju na zagrożenia naturalne i utraty bezpieczeństwa energetycznego oraz kształtowanie struktur przestrzennych wspierających zdolności obronne państwa; przywrócenie i utrwalenie ładu przestrzennego (Koncepcja…, s. 3). Omawianie systemu zarządzania przestrzenią bez uwzględnienia specustaw wydaje się niepełne i niewyczerpujące. Specustawy bowiem umożliwiają realizację określonych inwestycji na innych zasadach. Praktycznie każda specustawa stwarza własny porządek i własne (wzajemnie zróżnicowane) reguły dotyczące lokalizacji inwestycji. Łączy je to, że inwestycje są lub przynajmniej mogą być realizowane niezależnie od planów miejscowych i decyzji o warunkach zabudowy (Mickiewicz, Kiełsznia, Nowak i Gawłowski, 2011, s. 46, 51). Zazwyczaj specustawa stwarza własne rozwiązanie (np. zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) zastępujące inne, podstawowe rozstrzygnięcia. O ile wprowadzanie wyjątkowych sytuacji jest oczywiście dopuszczalne, o tyle mnogość i zakres zróżnicowania tych sytuacji stanowi kolejne zagrożenie dla spójności i klarowności systemu zarządzania przestrzenią. W obecnej sytuacji bardzo duża część inwestycji realizowana jest z pominięciem porządku przestrzennego. Z drugiej strony, przy opisanych wcześniej niedoskonałościach obecnego systemu tego typu rozwiązanie umożliwia realizację pilnych z punktu widzenia kraju inwestycji. Kluczowe problemy w systemie zarządzania przestrzenią W oparciu o przedstawione dane dotyczące systemu zarządzania przestrzenią, można wskazać na najważniejsze związane z nim problemy. Można je próbować definiować z różnych perspektyw i różnych punktów widzenia. W celu dokonania pewnej syntezy należałoby je zaklasyfikować w następujący sposób: Marketing i Rynek 10/2015 211 niepewność użytkowników przestrzeni w zakresie realnych możliwości zagospodarowania poszczególnych terenów; możliwość nadmiernego rozproszenia zabudowy; brak skutecznego zabezpieczenia realizacji na danych obszarach inwestycji celu publicznego; zbyt duże zróżnicowanie podstaw prawnych związanych z planowaniem przestrzennym. Niepewność dotycząca zagospodarowania przestrzeni może łączyć się przede wszystkim z przesłankami ustalenia warunków zabudowy. Nie są one dostatecznie precyzyjne. Szczególnie wskazać należy w tym kontekście na kryteria związane z zasadami kontynuacji funkcji i bliskiego sąsiedztwa oraz szczegółowymi warunkami określanymi na podstawie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z roku 2003. Przy licznych wariantach trudno jest jednoznacznie określić, kiedy – obiektywnie to ujmując – dopuszczalne jest ustalenie warunków zabudowy, a kiedy nie. Głównym problemem jest analiza urbanistyczna, która zarówno w zakresie wyznaczania obszaru analizowanego, jak też innych kwestii, np. wskaźnika zabudowanej części nieruchomości – może być realizowana uznaniowo na różne sposoby. Niepewność dotyczy nie tylko użytkowników przestrzeni, ale organów gminnych, które nie zawsze będą w stanie obiektywnie określić, które rozwiązanie jest najlepsze. Tego rodzaju uznaniowość z jednej strony może doprowadzać do lokalizacji obiektów w sposób rozproszony, a z drugiej strony ograniczać czyjeś prawo własności. Niepewność dotyczyć także będzie finansowych skutków związanych z uchwaleniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i możliwości kierowania do gmin roszczeń odszkodowawczych. Konfliktogenność poszczególnych rozwiązań i fakultatywność planistyczna sprawia, że w wielu najbardziej potrzebujących tego obszarach (terenach w największym stopniu poddanych presji inwestycyjnej), organy gmin nie chcą uchwalać planów miejscowych. Skutkuje to realizacją inwestycji w oparciu o decyzje o warunkach zabudowy, które – jak powyżej wskazano – wywołują liczne wątpliwości i zróżnicowane interpretacje. Ta sama – zbyt szeroka uznaniowość związana z uchwalaniem planów miejscowych może doprowadzać do przypadków, kiedy w gminie na większości terenów zabudowa zostanie dopuszczona i w konsekwencji powstanie zabudowa rozproszona, ograniczająca możliwy do wykorzystania na różne cele zasób nieruchomości. Do podobnych skutków doprowadzić może zezwolenie na szybkie odralnianie gruntów na obszarze miast. Osobna kwestia wiąże się z inwestycjami celu publicznego. Obecnie nie można – np. z punktu widzenia administracji centralnej – zabezpieczyć możliwości realizacji takich inwestycji. Nie gwarantuje tego ani plan zagospodarowania przestrzennego województwa, ani decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, ani nawet studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (z którymi decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu nie muszą być zgodne). Dla terenów przeznaczonych np. na cele drogowe nie ma obowiązkowych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego ani innych rozwiązań umożliwiających ich rezerwację. W praktyce teren zaplanowany na szczeblu krajowym na inwestycję celu publicznego może być zabudowany zupełnie inaczej, co komplikuje proces inwestycyjny na etapie rozpoczęcia inwestycji. W tym kontekście zauważyć trzeba również rozbieżność pomiędzy ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym a innymi licznymi ustawami, które podejmują w różnym stopniu problematykę związaną z zagospodarowaniem przestrzennym. Z jednej strony chodzi tutaj o różne specustawy (np. specustawę drogową) ale także o inne ustawy, dotyczące np. ochrony środowiska, ochrony przyrody, prawa energetycznego, które są bardzo często przygotowane z innej perspektywy i w konsekwencji modyfikują system zarządzania przestrzenią. Można również zagadnienia związane z systemem zarządzania przestrzenią analizować nie tylko z punktu widzenia problematyki relacji pomiędzy poszczególnymi instrumentami, ale także innych wyzwań i diagnoz, które pojawiać się będą przy okazji zagospodarowania przestrzeni. Można tutaj przede wszystkim wskazać na: Marketing i Rynek 10/2015 212 zbyt małą ochronę w ramach obecnego systemu ładu przestrzennego, a w szczególności brak ochrony przed nadmiernym zagospodarowaniem terenów (również wartościowych przyrodniczo) na cele mieszkaniowe i komercyjne; brak adekwatności pomiędzy inwestycjami publicznymi a ich efektami, związanymi między innymi z rentą miejską i korzyściami wynikającymi z inwestycji dla użytkowników przestrzeni; możliwość rezerwowania – nie tylko na poziomie administracyjnym – terenów na przyszłe, kluczowe dla państwa, regionu, bądź gminy inwestycje – w tym kontekście ważny wydaje się pomysł dotyczący tworzenia „banków ziemi”; określenie podmiotów odpowiedzialnych za konkretne działania związane z zarządzaniem przestrzenią w kontekście postępujących zmian gospodarczych, prawnych i środowiskowych. Rozwiązanie tych problemów wymagać może szerszych reform, które przekraczają czasem nawet skalę proponowanych zmian (nawet zawartych w projekcie Kodeksu UrbanistycznoBudowlanego). Rozważać w tym kontekście można między innymi zastąpienie podatku od nieruchomości bardziej adekwatnym z punktu widzenia ponoszonych kosztów podatkiem katastralnym. Uzasadnieniem powyższego miałoby być założenie, że użytkownicy gruntów o podobnym przeznaczeniu, ale zupełnie zróżnicowanej wartości płacą obecnie takie same, albo bardziej podobne podatki. Zmiana polegająca na wprowadzeniu podatku katastralnego byłaby obecnie zapewne zbyt daleko idąca, ale nie zamyka to dyskusji nad wprowadzeniem powszechnego katastru nieruchomości oraz zagwarantowania dochodów gmin za działania, które miałyby doprowadzić do podwyższenia wartości nieruchomości (np. w zakresie budowy obiektów infrastruktury technicznej) Istotną bazą mogłaby być opłata adiacencka, której formuła powinna zostać wzmocniona. Kolejne ważne zadanie, to tworzenie banków ziemi. Obecnie wiele inwestycji celu publicznego – zarówno na poziomie krajowym, regionalnym, czy też lokalnym, nie może zostać zrealizowane w danym momencie, ani nawet w najbliższych latach. Inwestorzy publiczni mają świadomość (i konkretne plany), że inwestycja taka powinna zostać zrealizowana za jakiś czas (kilka – kilkanaście lat), ale – zwłaszcza przy braku planów miejscowych – nie mogą zabezpieczyć terenów pod tego rodzaju inwestycje. Rozwiązaniem wydaje się tutaj ustawowe mobilizowanie różnych jednostek państwowych (np. Agencji Nieruchomości Rolnych) do tworzenia „banków ziemi”. Podobne działania powinny być zresztą podejmowane przez gminy. Polegałyby one na przejmowaniu (co do zasady na podstawie umów cywilnoprawnych) nieruchomości, które za kilka – kilkanaście lat miałyby zostać wykorzystane np. pod drogi. O ile w przypadku jednostek państwowych realizacja tego typu zadania mogłaby zostać wdrożona na podstawie zmian poszczególnych ustaw, o tyle na szczeblu lokalnym, przy gminach, rozważyć można ponadlokalne instrumenty wsparcia. Mogłyby one polegać na dotacjach albo korzystnych pożyczkach dla gmin decydujących się na tworzenie tego typu banków ziemi. Kolejna sprawa, to szersza dbałość o kierunek zagospodarowania poszczególnych terenów – zwłaszcza ochrona przed niekontrolowanym przeznaczeniem ich na cele komercyjne i mieszkaniowe. Postulat ten jest bardzo często zgłaszany przez środowiska urbanistyczne. W tym miejscu można wskazać, że radykalne wdrożenie tego wariantu wymagałoby przeniesienia w ustawach w tym kontekście punktu ciężkości z zasady ochrony praw właściciela nieruchomości i jego prawa do zabudowy na prawo obywateli do równego dostępu do dóbr i usług. Wydaje się, że na obecnym etapie najbardziej odpowiednim wariantem jest doprecyzowywanie zmian w tym kierunku w szczegółowych regulacjach. Przykładem może być dostęp do inwestycji na terenach cennych przyrodniczo. Obok obecnie obowiązujących regulacji rozważyć można wprowadzenie dodatkowych opłat za wykorzystanie nieruchomości na cele mieszkaniowe lub komercyjne w strefach wartościowych pod względem przyrodniczym. Tego rodzaju strefy mogłyby zostać opracowane w skali całego kraju (niezależnie od form ochrony przyrody). Założenie ich dotyczące polegałoby na tym, że podjęcie na nich inwestycji osłabia ich dotychczasowe środowiskowe cechy i podjęcie budowy powinno zostać zrównoważone wypłacoMarketing i Rynek 10/2015 213 nymi przez inwestorów środkami finansowymi, skierowanymi w budżecie (państwa) również na ochronę środowiska. Modyfikacji wymagałby zakres uprawnień poszczególnych podmiotów odpowiedzialnych za planowanie przestrzenne. Wskazanym w kontekście zmian rozwiązaniem byłoby większe zaangażowanie w działania i konkretne ograniczenia planistyczne podmiotów na szczeblu wojewódzkim i krajowym. Chodzić tutaj może w szczególności o samorząd województwa oraz działających w imieniu Rady Ministrów wojewodów (lub regionalnych dyrektorów ochrony środowiska). Samorząd województwa mógłby uzyskać kompetencje w zakresie wiążącego przeznaczania terenów na inwestycje celu publicznego o znaczeniu ponadlokalnym, a wojewodowie – na szczeblu krajowym. Ustalenia te byłyby wiążące dla gmin przy sporządzaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Tego typu zmiany oznaczałyby konieczność wyeliminowania z systemu zarządzania przestrzenią decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu jako rozwiązań doprowadzających do podważania hierarchiczności aktów planowania przestrzennego. Doprecyzowania zapewne wymagałoby również to, kogo konkretnie możemy uważać za podmioty odpowiedzialne za kształtowanie przestrzeni. Poza organami gmin, organami samorządu województw oraz Radą Ministrów i jej przedstawicielami rozważyć należałoby rozszerzenie roli Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz regionalnych dyrektorów ochrony środowiska. Organy te już w chwili obecnej odpowiadają za zarządzanie środowiskiem (które bardzo mocno łączy się z zarządzaniem przestrzenią) i już na obecnym etapie wywierają duży wpływ na przeznaczenie poszczególnych terenów. Inaczej natomiast ocenić należy rolę innych podmiotów, np. publicznych inwestorów, które w większym stopniu należałoby postrzegać jako wykonawców ustaleń planistycznych. Podsumowanie W pracy zdiagnozowano kluczowe problemy związane z problematyką zarządzania przestrzenią. Nie wątpliwie główne słabości systemu zarządzania przestrzenią stanowią: brak możliwości kompleksowego wdrażania konkretnej wizji zagospodarowania przestrzennego gminy; brak konkretnych instrumentów konsekwentnie chroniących przestrzeń przed chaosem przestrzennym; zbyt silne uzależnienie rozwiązań przestrzennych od treści subiektywnych i uznaniowych decyzji lokalizacyjnych. Zaproponowane rozwiązania stanowić mogą próbę zmiany w systemie zarządzania przestrzenią, która doprowadzi do przynajmniej częściowego naprawienia tych kwestii. Skuteczność podjętych działań zdeterminuje konkretne możliwości zagospodarowania poszczególnych terenów i ochrony ważnych walorów przestrzennych. Literatura 1. Bajerowski, T. (2008). Zarządzanie przestrzenne. Teoretyczne i praktyczne aspekty prognozowania finansowych skutków opracowań planistycznych. Olsztyn: Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. s. 12. 2. Koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju 2030. (2011). Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Warszawa. 3. Mickiewicz, P. (2010). Finansowanie ochrony środowiska w Polsce. W: P. Mickiewicz, T. Skotarczak, A. Kiepas-Kokot, M. Nowak. Wybrane problemy zarządzania środowiskiem w rozwoju lokalnym i regionalnym (s. 76). Łódź – Warszawa: Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania. 4. Mickiewicz, P., Grzebieluch, A. (2010). Zarządzanie finansowaniem rozwoju lokalnego na poziomie gminy W: H. Sobocka – Szczapa (red.), Dylematy zarządzania. Człowiek – organizacja – otoczenie (s. 43-50). Łódź: Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania. 5. Mickiewicz, P., Kiełsznia, M., Nowak, M., Gawłowski, S. (2011). Ocena oddziaływania na środowisko a zarządzanie rozwojem lokalnym i regionalnym (s. 46-51). Łódź: Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania,. Marketing i Rynek 10/2015 214 6. Mickiewicz, P., Nowak, M. (2013). Instrumenty zarządzania przestrzenią w kształtowaniu zrównoważonego rozwoju w kontekście planowania i budowy dróg. W: Z. Strzelecki, P. Legutko – Kobus (red.), Gospodarka regionalna i lokalna a rozwój zrównoważony (t. CLII, s. 207-213). Warszawa: Studia KPZK PAN. 7. Mickiewicz, P., Nowak, M. (2013). Zarządzanie przestrzenią na szczeblu lokalnym w gminach atrakcyjnych turystycznie i przyrodniczo. Zeszyty Naukowe XXVII. Ostrołęka: Ostrołęckie Towarzystwo Naukowe, 403-404. 8. Mickiewicz, P., Nowak, M. Influence of Agency of Agricultural Estates on local and regional development in rural areas, Economic Science for Rural Development nr 35/2014, Jelgava, s. 246-250. 9. Nowak, M., Mickiewicz, P. (2012). Plan zagospodarowania przestrzennego województwa jako instrument zarządzania rozwojem regionalnym. Warszawa: CeDeWu. Marketing i Rynek 10/2015 215 Zróżnicowanie i uwarunkowania poziomu bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce Diversity and conditions of unemployment in provincial cities in Poland Dr inż. Anna Murawska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Ekonomii i Prawa Gospodarczego Streszczenie: Celem artykułu była ocena zróżnicowania poziomu bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce. Dodatkowo dokonano analizy poziomu bezrobocia w porównaniu do poziomu wynagrodzeń mieszkańców miast oraz dochodów i wydatków miast wojewódzkich. Analizy dokonano uwzględniając wskaźniki charakteryzujące sytuację na rynku pracy w zależności od wybranych cech społecznych i demograficznych osób bezrobotnych. Do realizacji założonego celu wykorzystano najnowsze informacje pochodzące ze źródeł wtórnych, głównie z roczników statystycznych oraz innych materiałów źródłowych. Analizie poddano ogólne dane dotyczące miast wojewódzkich w Polsce. Do oceny regionalnych różnic i zachodzących relacji wykorzystano podstawowe mierniki i wskaźniki mające postać ocen liczbowych. Obliczono między innymi współczynniki natężenia, struktury, zmienności oraz korelacji. Zróżnicowanie poziomu bezrobocia w polskich miastach wojewódzkich uzależnione jest od takich cech jak lokalizacja miasta, wiek, płeć i wykształcenie bezrobotnych, a także długość zatrudnienia czy czas pozostawania bez pracy. W miastach o mniejszym bezrobociu ludność tam zamieszkała ma istotnie wyższe przeciętne wynagrodzenia i zarazem poziom życia oraz istotnie wyższe są dochody i zarazem wydatki miast wojewódzkich w Polsce. Summary: The aim of the article was to assess differentiation in unemployment in provincial cities in Poland. Was analyzed the level of unemployment compared to the level of wages of urban residents and the revenue and expenditure of provincial cities. The analysis was made taking into account the indicators characterizing the situation on the labor market depending on the selected social and demographic characteristics of the unemployed. To accomplish the objective pursued was used the latest information from secondary sources, mainly from statistical yearbooks and other source materials. Was analyzed data on provincial cities in Poland. To assess regional differences and relationships was used basic indicators and indicators in the form of numerical ratings. Was calculated among other factors: intensity, structure, volatility and correlation. Differentiation in the level of unemployment in the Polish provincial cities depends on characteristics such as city location, age, gender and education of the unemployed, as well as the length of employment and duration of unemployment. In cities with lower unemployment people living there it has a significantly higher average wages and also the standard of living and a significantly higher revenue and expenses both provincial cities in Poland. Słowa kluczowe: bezrobocie, stopa bezrobocia, poziom życia, determinanty, zróżnicowanie, miasta wojewódzkie. Keywords: unemployment, unemployment rate, standard of living, determinants, differentiation, provincial capitals. Wprowadzenie Z polityką zatrudnienia i analizą rynku pracy nierozerwalnie związane jest bezrobocie. Bezrobocie to zjawisko społeczne polegające na tym, że część ludzi zdolnych do pracy i deklarujących chęć jej podjęcia nie znajduje faktycznego zatrudnienia (Gutkowska i Murawska, 2010). Bezrobocie jest jednocześnie i problemem ekonomicznym i kwestią społeczną, a świadomość tej jedności powinna stanowić ważną przesłankę metodologiczną podejmowanych badań (Mlonek, 2006). Analizy poziomu bezrobocia i rynku pracy wykazują istotne jego regionalne zróżnicowane (Por.: Nasiłowski, 2007; Ratyński, 2003; Murawska, 2009). Z reguły jest większe na obszarach peryferyjnych wielkich miast, w rejonach słabo rozwiniętych, na obszarach poddanych restrukturyzacji w przemysłach surowcowych i przetwórczych. Istnienie bezrobocia wywołuje wiele negatywnych skutków, ogranicza dochody państwa, przyczynia się do zmniejszenia poziomu życia, jakości życia, Marketing i Rynek 10/2015 216 poziomu konsumpcji, wywołuje napięcia i niepokoje społeczne oraz zachowania patologiczne (Murawska, 2015). Ważnym problemem dla polityki społecznej i regionalnej jest bezrobocie lokalne, regionalne, występujące tylko na niektórych obszarach kraju, w niektórych miastach, powiatach, gminach lub wsiach, gdzie występują nadwyżki siły roboczej. Jako, że celem polityki regionalnej jest zwiększenie konkurencyjności regionów (miast), zdynamizowanie rozwoju gospodarki oraz zredukowanie przestrzennych dysproporcji rozwoju pomiędzy regionami (również miastami), a celem polityki społecznej zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego, ładu społecznego czyli stabilizacji życiowej ludzi oraz życia rodzinnego na odpowiednim poziomie, działania władz publicznych, podmiotów prywatnych oraz różnych instytucji i organizacji zlokalizowanych w różnych punktach kraju, powinny być komplementarne, wspierające zarówno rozwój przedsiębiorczości, jak i wspierające otoczenie przedsiębiorstw, które tworzone jest między innymi przez ludność zamieszkałą i pracującą w tych samych regionach i miastach. W ramach działań władz publicznych w zakresie polityku społecznej i regionalnej problemy związane z rynkiem pracy, aktywnością zawodową i poziomem bezrobocia powinny być jednym z ważniejszych działów, a znajomość tendencji oraz podstawowych wyznaczników i uwarunkowań sytuacji na rynku pracy powinny ułatwiać podejmowanie decyzji dotyczących założeń polityki ekonomicznej i społecznej zapewniającej dobrobyt i zrównoważony poziom życia (Gutkowska iMurawska, 2010). Metoda badań Celem artykułu było przedstawienie regionalnego zróżnicowania poziomu bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce. Przedstawiono również zróżnicowanie poziomu bezrobocia w zależności od wybranych cech społeczno-demograficznych ludności, takich jak miejsce zamieszkania, płeć, wiek, wykształcenie, staż pracy czy długość pozostawania bez pracy bezrobotnych. Dodatkowo starano się wykazać czy zachodzą relacje pomiędzy wskaźnikami opisującymi poziom bezrobocia i poziom życia. Za miarę poziomu życia przyjęto wartość przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń ludności w sektorze przedsiębiorstw oraz wartość dochodów (i wydatków) miast wojewódzkich. Jako jedno z uwarunkowań poziomu bezrobocia uwzględniono również wskaźnik absolwentów kończących studia w danym doku akademickim w danym mieście. Do realizacji założonego celu wykorzystano najnowsze informacje pochodzące ze źródeł wtórnych, głównie z roczników statystycznych opracowywanych przez Główny Urząd Statystyczny i urzędy regionalne oraz innych materiałów źródłowych. Analizie poddano osiemnaście miast w Polsce (po jednym w każdym województwie z wyjątkiem lubuskiego oraz kujawsko-pomorskiego – po dwa). Do oceny regionalnych różnic, zachodzących relacji oraz zależności wykorzystano podstawowe mierniki i wskaźniki, mające postać ocen liczbowych. Obliczono między innymi współczynniki natężenia, struktury, zmienności oraz korelacji. Analizy przeprowadzono bazując na danych z lat 2007-2012. Wyniki przeprowadzonych analiz Podstawową miarą bezrobocia jest jego stopa. Stopa bezrobocia jest to odsetek niezatrudnionej siły roboczej w stosunku do ogólnej liczby ludzi zdolnych do pracy. Skala występowania bezrobocia jest zmienna w czasie i w przestrzeni regionalnej (Nasiłowski 2007). Potwierdzają to dane statystyczne dotyczące stopy bezrobocia w latach 1990-2014 w Polsce. Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce podczas gdy w 1990 r. wynosiła 6,5%, to w 1994 i 1995 r. przekroczyła 16%. Jego skala była tym bardziej szokująca, gdyż przed 1990 rokiem bezrobocie praktycznie nie istniało. Było wręcz odwrotnie – występowała nadwyżka popytu na pracę nad podażą pracy. W kolejnych latach dzięki odpowiednim działaniom i sprawności mechanizmu rynkowego bezrobocie zaczęło spadać, aby w 1997 i 1998 r. osiągnąć poziom 10%. Niestety w kolejnym pięcioleciu, na skutek prowadzonej Marketing i Rynek 10/2015 217 restrukturyzacji w przedsiębiorstwach (1998-2003) stopa bezrobocia dynamicznie wzrastała, aby osiągnąć najwyższy w całym analizowanym okresie poziom 20%. W 2004 r. Polska wstąpiła do Unii Europejskiej i od tego czasu sytuacja na rynku pracy poprawiła się. Najniższą stopę bezrobocia rejestrowanego odnotowano na poziomie 9,5% w 2008 r. Niestety kryzys gospodarczy wywołany w Stanach Zjednoczonych w 2007 r. odbił się echem w całej Europie i dotarł również do Polski, w związku z czym od 2009 r. liczba bezrobotnych zaczęła wzrastać. W ostatnich latach polska gospodarka ustabilizowała się. W 2014 r. stopa bezrobocia obniżyła się w porównaniu do poprzednich dwóch lat o 2 pkt. proc. i obecnie jest na poziomie 11,5% (Murawska, 2015). Sytuacja gospodarcza w Europie i w Polsce znalazła swoje odzwierciedlenie w występujących realiach na rynku pracy w polskich miastach wojewódzkich. Należy podkreślić, iż poziom bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce jest jednym z najniższych, w porównaniu do stopy bezrobocia ogółem w Polsce, innych miastach albo na obszarach wiejskich. W analizowanym okresie największy dystans pomiędzy stopą bezrobocia ogółem w Polsce, a w miastach wojewódzkich był w 2007 roku (stopa bezrobocia ogółem w Polsce wyniosła 11,2%, a w miastach wojewódzkich 5,8%). W kolejnych latach dystans zaczął się zmniejszać, gdyż bezrobocie ogółem w Polsce utrzymywało się na podobnym poziomie 12-13%, a w największych miastach Polski zaczęło wzrastać, do poziomu 8,2% w 2012 r. Z danych GUS wynika, że w czasie trwania kryzysu, a więc w latach 2008-2013 bezrobocie w 10-ciu największych polskich miastach wzrosło o 96%, a średnia dla całego kraju wyniosła 41%. Na koniec 2013 roku co dziewiąta osoba poszukująca pracy była mieszkańcem jednego z dziesięciu największych miast Polski. Przyczyną tak dużego wzrostu bezrobocia w dużych miastach jest fakt, że w nich zlokalizowanych jest najwięcej firm. W Katowicach, Gdańsku i Szczecinie działały duże przedsiębiorstwa przemysłu ciężkiego i to w nich miały miejsce największe zwolnienia grupowe. Jednak analitycy prognozują, że w miarę ustępowania kryzysu to właśnie w dużych miastach najszybciej maleć będzie stopa bezrobocia. Dla polityki regionalnej istotną kwestią jest wielkość zróżnicowania poziomu bezrobocia pomiędzy miastami. Otóż zróżnicowanie jest wysokie. Współczynnik zmienności obliczony dla stopy bezrobocia rejestrowanego dla 18-stu miast najwyższy był w 2008 r, Vs=48,7%, a w 2012 r. obniżył się do poziomu Vs=32,1%. Jednak wartość ta daleko przekracza przyjęty statystycznie poziom istotności współczynnika zmienności Vs=10% (jeżeli Vs wynosi powyżej 10% to zróżnicowanie pomiędzy badanymi obiektami − krajami, województwami, miastami, gminami itp.− jest istotne, jeżeli poniżej Vs≤10% wówczas nie ma istotnej różnicy pomiędzy analizowanymi obiektami w zakresie badanego wskaźnika (Nowak, 1997; Zeliaś, 2000). Jako, że zróżnicowanie poziomu bezrobocia w miastach wojewódzkich w Polsce jest wysokie jednym z zadań polityki regionalnej powinno być niwelowanie tych dysproporcji, poprzez bardziej efektywne rozmieszczenie działalności produkcyjnej i w konsekwencji wzrost produkcji, dochodu i zatrudnienia w miastach o niższym rozwoju gospodarczym i poziomie życia, bardziej równomierne rozmieszczenie działalności gospodarczej, społecznej, kulturalnej i politycznej lub integrację czynników struktury przestrzennej w skali miast i regionów. Dane w tabeli 1 pokazują, że skala rozpiętości (dystans) stopy bezrobocia wśród 18-stu miast w 2012 r. wynosiła 3,2:1 (relacja pomiędzy Poznaniem i Białymstokiem, co świadczy o znacznym zróżnicowaniu pomiędzy miastami. Poznań był miastem o najniższym bezrobociu we wszystkich analizowanych latach (2007 – 2,9%, 2008 – 1,8%, 2009 − 3,2%, 2010 – 3,6%, 2011 – 3,6%, 2012 – 4,2%), na drugim miejscu znajduje się Warszawa, ze stopą bezrobocia w 2012 r. na poziomie 4,3%. Najwyższe bezrobocie w latach 2007-2008 było w Kielcach (9-10%), a od 2009 roku w Białymstoku (1213%). W ostatnich latach niekorzystna sytuacja na rynku pracy występuje również w Łodzi (10-12%) i w Szczecinie (10-11%) (tab. 1). Marketing i Rynek 10/2015 218 Tabela 1. Stopa bezrobocia rejestrowanego w miastach wojewódzkich w latach 2007-2012 (stan w grudniu) Stopa bezrobocia rejestrowanego 2007 2008 2009 2010 2011 2012 MIASTA w% Polska M.st. Warszawa Białystok Bydgoszcz Gdańsk Gorzów Wlkp. Katowice Kielce Kraków Lublin Łódź Olsztyn Opole Poznań Rzeszów Szczecin Toruń Wrocław Zielona Góra 11,2 2,9 7,9 6,2 3,7 6,1 3,3 10,0 3,8 8,2 8,5 4,4 5,3 2,9 7,3 6,5 6,3 4,5 7,1 9,5 1,9 7,8 4,9 2,6 4,2 1,9 9,6 2,8 7,4 6,8 4,3 4,4 1,8 5,9 4,3 6,1 3,3 4,9 12,1 2,8 11,7 7,6 4,8 7,7 3,3 10,6 4,1 9,0 9,6 7,3 5,9 3,2 7,2 8,5 8,5 5,1 7,4 12,4 3,5 12,3 8,0 5,4 8,1 3,8 10,6 4,7 9,6 10,0 6,9 6,4 3,6 7,6 9,7 8,2 5,5 7,7 12,5 3,7 12,4 7,9 5,4 9,4 4,2 9,9 4,8 9,4 11,0 7,2 6,2 3,6 7,6 9,9 8,1 5,0 8,3 13,4 4,3 13,3 8,6 6,3 9,1 5,2 10,7 5,8 9,9 12,0 8,4 7,1 4,2 8,1 11,0 9,6 5,7 8,3 Vs Min Max Aw As 5,8 36,1 2,9 10,0 3,4 0,2 5,0 48,7 1,8 9,6 5,3 0,5 6,9 37,7 2,8 11,7 4,2 0,0 7,3 35,0 3,5 12,3 3,5 0,1 7,4 35,1 3,6 12,4 3,4 0,1 8,2 32,1 4,2 13,3 3,2 0,2 Legenda: Bezrobotni zarejestrowani w % ludności w wieku produkcyjnym w 2012 r. 4,6 8,5 6,1 4,5 6,5 5,5 9,1 4,9 7,7 9,1 6,3 6,3 3,9 7,6 7,3 6,6 4,7 6,3 4,6 6,4 Bezrobotne kobiety w % bezrobotnych ogółem w 2012 r. 24,5 3,9 9,1 2,3 0,2 48,7 45,7 51,9 53,9 51,9 52,2 45,8 50,1 50,2 48,4 49,4 50,2 52,1 50,7 48,8 52,0 51,0 50,5 48,7 50,2 4,3 45,7 53,9 1,2 -0,7 dla miast wojewódzkich Vs – Współczynnik zmienności w %, Aw – amplituda wahań, As – asymetria. Źródło: obliczenia własne na podstawie: Miasta w liczbach, GUS, US w Poznaniu, Warszawa, 2014; http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/miasta-wojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (6.07.2015). Poziom bezrobocia na poziomie krajów, regionów, województw, powiatów, gmin, miast i obszarów wiejskich jest zróżnicowany, zwłaszcza różni się w zależności od cech społecznodemograficznych osób bezrobotnych. Szczególną uwagę zwraca się na bezrobocie i udział wśród bezrobotnych ogółem osób długotrwale bezrobotnych, do 25 lat i powyżej 50 roku życia, bez doświadczenia zawodowego czy bezrobotnych kobiet (Terytorialne zróżnicowanie…, 2014). Kobiety należą do jednej z najliczniejszych grup zagrożonych wykluczeniem z rynku pracy. Problemem jest niska lub żadna aktywność zawodowa kobiet, długotrwałe pozostawanie bez pracy i niewystarczające lub zdezaktualizowane wykształcenie. Bierność zawodowa kobiet, prowadząca do długotrwałego bezrobocia, powodowana jest różnorodnymi czynnikami, jednak jednym z najważniejszych czynników wpływającym na uczestnictwo kobiet w pracy zawodowej jest płeć i związane z nią role społeczne (Likhtarovich, 2006). Dokonując analizy bezrobocia kobiet na rynku pracy można zaobserwować, że największy udział bezrobotnych kobiet wśród zarejestrowanych bezrobotnych osób ogółem jest w Bydgoszczy (53,9%), Białymstoku, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Szczecinie Marketing i Rynek 10/2015 219 i Opolu (52%) oraz Toruniu (51%), z kolei najmniej zarejestrowanych kobiet w stosunku do bezrobotnych ogółem jest w Warszawie (45,7%) (tab. 1). Istotnym uwarunkowaniem poziomu bezrobocia w polskich miastach jest wiek osób bezrobotnych. Otóż co druga zarejestrowana osoba w urzędzie pracy mieszkająca w mieście wojewódzkim jest w wieku 25-44 lata, a co piąta w wieku 45-54 lata. Aż 16,9% zarejestrowanych bezrobotnych w miastach jest osób w wieku powyżej 55 lat oraz 12,1% ogółu bezrobotnych stanowią osoby w wieku 24 lata i mniej. Podczas gdy zróżnicowanie bezrobotnych w miastach wojewódzkich w wieku od 25 do 54 lata nie jest wysokie, to niepokojące jest wysokie zróżnicowanie bezrobocia osób w wieku 55+ oraz poniżej 24 lat (Vs≈17%). Otóż największy problem na rynku pracy mają młodzi ludzie w Toruniu, Rzeszowie i Katowicach (osoby w wieku do 24 lat stanowią tam 15% ogółu bezrobotnych), a najmniej zarejestrowanych młodych ludzi w porównaniu do zarejestrowanych bezrobotnych ogółem jest w Warszawie i Wrocławiu (8,5 i 8,4%) (tab. 2). Kolejnym czynnikiem różnicującym poziom bezrobocia w miastach wojewódzkich jest wykształcenie bezrobotnych. Zróżnicowanie bezrobotnych mieszkających w miastach wojewódzkich o określonym poziomie wykształcenia jest istotnie wysokie i dla niektórych miast może to stanowić szczególny problem. Największe zróżnicowanie pomiędzy miastami występuje wśród osób z wyższym wykształceniem (Vs=21,7%) i największy udział zarejestrowanych osób z wyższym wykształceniem w stosunku do ogółu bezrobotnych jest w Rzeszowie, Olsztynie i Warszawie (≈26-25% ogółu bezrobotnych), a najmniejszy w Łodzi (11,6%). W Urzędach Pracy w miastach wojewódzkich stosunkowo dużo jest również zarejestrowanych osób z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niepełnym podstawowym i stanowią oni 25,4% ogółu bezrobotnych a zróżnicowanie pomiędzy miastami jest istotnie wysokie (Vs=17,6%). Otóż największy udział bezrobotnych o takim wykształceniu jest w Łodzi (38,3%) i w Katowicach (31,1%), najmniejszy w Rzeszowie (19,6%) i Kielcach (19,8%). Najmniejszy udział wśród bezrobotnych w analizowanych miastach stanowią osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym (11,1%), co wynika z faktu, że większość absolwentów liceów ogólnokształcących, zwłaszcza tych lepszych, wybiera po maturze studia wyższe (tab. 2). Tabela 2. Bezrobotni zarejestrowani według wieku i poziomu wykształcenia w 2012 r. w % ogółu bezrobotnych Wykształcenie Grupy wieku MIASTA M.st. Warszawa Białystok Bydgoszcz Gdańsk Gorzów Wlkp. Katowice Kielce Kraków Lublin Łódź Olsztyn Opole Poznań Rzeszów Szczecin Toruń Wrocław 24 lata i mniej 25-44 8,5 13,4 13,7 10,7 13,8 14,7 12,3 11,5 12,9 10,3 13,9 11,6 10,9 14,9 11,1 15,0 8,4 51,0 50,9 49,5 50,8 47,8 50,6 51,3 51,6 54,8 46,6 51,8 50,5 53,0 52,5 49,0 51,4 46,1 45-54 55 lat i więcej 20,1 19,9 20,8 19,9 20,6 21,0 21,0 20,6 18,3 22,7 19,2 19,2 19,5 19,2 20,8 20,1 21,3 20,4 15,9 15,9 18,6 17,8 13,7 15,4 16,2 14,0 20,4 15,1 18,7 16,7 13,4 19,1 13,6 24,1 wyższe policealne i średnie zawodowe średnie ogólnokształcące zasadnicze zawodowe 25,5 21,0 15,2 20,5 16,9 15,2 22,6 24,2 23,4 11,6 24,6 23,7 23,3 26,1 16,9 14,7 23,5 24,0 22,8 20,0 23,0 20,5 21,1 24,3 23,3 23,0 18,5 21,9 19,9 18,8 24,7 19,3 22,0 23,9 11,9 11,6 9,5 13,0 11,8 9,1 11,3 11,3 11,7 11,8 12,5 11,9 12,1 11,1 10,5 9,5 10,2 14,9 20,8 27,5 19,1 24,7 23,4 22,0 18,7 17,6 19,8 18,2 19,9 20,7 18,5 24,0 25,2 20,6 Marketing i Rynek 10/2015 gimnazjalne, podstawowe i niepełne podstawowe 23,6 23,8 27,9 24,4 26,2 31,1 19,8 22,6 24,2 38,3 22,7 24,6 25,0 19,6 29,3 28,7 21,9 220 Zielona Góra Vs Min Max Aw As Legenda: 11,0 12,1 16,7 8,4 15,0 1,8 -0,3 50,8 50,6 4,2 46,1 54,8 1,2 -0,5 22,1 20,4 5,3 18,3 22,7 1,2 0,3 16,1 16,9 16,9 13,4 24,1 1,8 0,9 17,4 20,3 21,7 11,6 26,1 2,3 -0,5 24,5 22,0 9,4 18,5 24,7 1,3 -0,3 9,5 11,1 10,3 9,1 13,0 1,4 -0,4 25,2 21,2 15,4 14,9 27,5 1,8 0,2 23,4 25,4 17,6 19,6 38,3 2,0 1,5 dla miast wojewódzkich Vs – Współczynnik zmienności w %, Aw – amplituda wahań, As – asymetria. Źródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/miastawojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (6.07.2015). Kolejnymi istotnymi czynnikami różnicującymi poziom bezrobocia w polskich miastach wojewódzkich jest staż pracy oraz czas pozostawania bez pracy. Największy udział wśród bezrobotnych stanowią osoby ze stażem pracy 1-10 lat oraz 10-30 lat (odpowiednio 33,7% oraz 28,9%). Najmniej z kolei jest zarejestrowanych osób ze stażem pracy powyżej 30 lat (5,5% oraz bez stażu pracy (14,5%). Jednakże zróżnicowanie w analizowanych miastach udziału bezrobotnych wśród bezrobotnych ogółem bez stażu pracy oraz o najwyższym stażu jest największe (odpowiednio Vs=28,8% i Vs=26,6%). Otóż największy problem ze znalezieniem pracy mają osoby bez stażu pracy w miastach Polski północno-zachodniej: Szczecinie (21,5% ogółu bezrobotnych), Białymstoku (20,0%) i Zielonej Górze (19,7%), a najmniejszy we Wrocławiu (7,9%), a w następnej kolejności w Bydgoszczy, Toruniu i Łodzi (10,0%). Największy udział bezrobotnych ze stażem pracy powyżej 30 lat jest w Opolu (8%), a najmniejszy w Lublinie (2,8%). Czas pozostawania bez pracy to uwarunkowanie, które od lat jest jednym z najważniejszych problemów na rynku pracy. Spowolnieniu gospodarczemu, które miało miejsce w ostatnich latach w Polsce, towarzyszył wzrost bezrobocia, wiązało się to ze zwolnieniami i zasadniczym spadkiem liczby nowych miejsc pracy. Problem pojawia się wówczas, gdy po utracie pracy lub rezygnacji z niej nie od razu udaje się znaleźć nową. Okres poszukiwania trwa tym dłużej, im trudniejsza jest sytuacja na rynku, tj. im mniej nowych pracowników potrzebują pracodawcy. Na początku 2010 roku trzeba się było liczyć z około 6-cioma miesiącami poszukiwania nowej pracy (Tyrowicz, 2010). Największy problem zawsze dotyczy osób długotrwale bezrobotnych. Długotrwałe bezrobocie najczęściej zagraża osobom o niskich kwalifikacjach niedopasowanych do rynku pracy. Problem ten dotyczy często osób powyżej 50-tego roku życia. Otóż największy odsetek długotrwale bezrobotnych, czyli pozostających w rejestrze Powiatowego Urzędu Pracy łącznie przez okres ponad 12 miesięcy w okresie ostatnich dwóch lat, jest w Lublinie (55,6%), Rzeszowie (54,0%) i Białymstoku (54,7%), najmniejszy w Poznaniu (31,8%) (tab. 3). Bezrobocie jest zjawiskiem niekorzystnym dla osób nim dotkniętych, a w skali masowej jest ogromnym ciężarem dla całej gospodarki kraju. Problemy z utrzymaniem bezrobocia na niskim poziomie powodują zmniejszenie dochodów budżetowych państwa, a zarazem dochodów budżetowych miast, z uwagi, że bezrobotni nie płacą podatków dochodowych, nie płacą składek na ubezpieczenie społeczne, nie kupują towarów, w których jest ukryty podatek pośredni. W konsekwencji wysoki poziom bezrobocia generuje ujemne skutki dla społeczeństwa, poprzez duże koszty świadczeń socjalnych, zwiększenie zasięgu zjawisk niepożądanych, kłopoty finansowe rodzin i obniżenie poziomu i jakości życia. W artykule starano się sprawdzić, czy istnieje związek pomiędzy poziomem bezrobocia w poszczególnych miastach wojewódzkich, a poziomem wynagrodzeń ludności tam zamieszkałej oraz wielkością dochodów miast. Wskaźniki te potraktowano jako wskaźniki poziomu życia ludności w miastach. Dodatkowo podczas analiz uwzględniono wielkość wydatków miast na oświatę i wychowanie oraz pomoc społeczną oraz wskaźnik: absolwenci szkół wyższych na 1000 mieszkańców miasta. Wskaźnik ten uznano jako jedno z uwarunkowań bezrobocia w miastach wojewódzkich. SzczegóMarketing i Rynek 10/2015 221 łowy opis uwzględnionych wskaźników podczas analiz zależności przedstawiono w tabeli 4. Najwyższe przeciętne miesięczne wynagrodzenia w 2012 r. w sektorze przedsiębiorstw otrzymywali mieszkańcy Katowic na poziomie 5309,70 zł, a najniższe mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego (2959,00 zł). Dochody i wydatki miast wojewódzkich na najwyższym poziomie są w Warszawie, a na najniższym również w Gorzowie Wielkopolskim. Wydatki na oświatę i wychowanie oraz pomoc społeczną najniższe są w mieście stołecznym Warszawie, a najwyższe w Gorzowie Wielkopolskim. Z kolei najwięcej absolwentów przypada na 1000 mieszkańców Opola (86,60 absolwentów), a najmniej Gorzowa Wielkopolskiego (11,70) (tab. 4). Tabela 3. Bezrobotni zarejestrowani według stażu pracy i czasu pozostawania bez pracy w 2012 r. w % ogółu bezrobotnych Staż pracy MIASTA M.st. Warszawa Białystok Bydgoszcz Gdańsk Gorzów Wlkp. Katowice Kielce Kraków Lublin Łódź Olsztyn Opole Poznań Rzeszów Szczecin Toruń Wrocław Zielona Góra Vs Min Max Aw As Legenda: bez stażu pracy 12,2 20,0 10,2 14,1 12,5 12,5 17,7 15,6 18,9 10,1 17,0 10,9 11,5 18,5 21,5 10,0 7,9 19,7 14,5 28,8 7,9 21,5 2,7 0,2 Czas pozostawania bez pracy 1 rok i mniej 1-10 10-30 powyżej 30 lat 18,3 16,5 14,5 14,3 12,4 23,5 18,1 15,8 21,4 18,1 17,1 16,2 17,2 22,2 24,1 14,0 19,8 9,9 17,4 21,8 9,9 24,1 2,4 0,1 32,3 32,0 36,5 35,2 36,1 35,4 33,7 34,5 31,9 34,0 33,5 34,8 35,0 32,0 28,3 37,9 32,2 31,5 33,7 6,7 28,3 37,9 1,3 -0,4 30,3 26,1 32,1 30,6 32,4 24,6 26,5 28,9 24,9 32,3 28,1 30,1 29,8 23,4 22,4 32,3 32,6 32,1 28,9 11,8 22,4 32,6 1,5 -0,6 6,9 5,5 6,7 5,8 6,6 4,0 4,0 5,2 2,8 5,4 4,4 8,0 6,4 3,8 3,8 5,8 7,5 6,8 5,5 26,6 2,8 8,0 2,9 -0,1 3 miesiące i mniej 26,3 25,2 31,6 34,3 36,4 30,4 26,5 32,1 24,2 24,7 32,4 33,2 36,8 26,2 27,7 30,9 35,1 36,0 30,6 14,1 24,2 36,8 1,5 -0,1 3-12 12-24 37,6 33,6 38,7 38,4 39,3 40,4 37,5 38,6 33,1 36,2 40,5 38,0 42,2 33,7 36,7 41,4 34,8 41,4 37,9 7,4 33,1 42,2 1,3 -0,3 15,3 19,0 16,8 17,4 16,2 18,1 19,4 16,5 17,7 20,0 17,1 15,5 14,4 18,0 19,6 16,7 13,1 14,4 17,0 11,4 13,1 20,0 1,5 -0,2 powyżej 24 miesięcy 20,8 22,2 12,9 9,9 8,1 11,1 16,6 12,7 25,0 19,1 10,0 13,3 6,5 22,1 15,9 10,9 17,0 8,2 14,6 37,8 6,5 25,0 3,8 0,4 Długotrwale bezrobotni 44,5 54,7 43,6 36,8 37,2 41,4 53,0 39,8 55,6 52,4 42,1 42,4 31,8 54,0 50,2 44,1 37,4 40,8 44,5 16,0 31,8 55,6 1,8 0,2 dla miast wojewódzkich Vs – Współczynnik zmienności w %, Aw – amplituda wahań, As – asymetria. Źródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/miastawojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (dostęp: 6.07.2015 r.). Na podstawie obliczonych współczynników korelacji można wysunąć kilka istotnych wniosków. Otóż można stwierdzić, iż im w miastach wojewódzkich jest wyższa stopa bezrobocia rejestrowanego w % oraz więcej jest bezrobotnych zarejestrowanych w % ludności w wieku produkcyjnym, tym jest istotnie niższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie w zł w sektorze przedsiębiorstw oraz istotnie niższe dochody miast wojewódzkich. Jednocześnie im wskaźniki charakteryzujące poziom bezrobocia są wyższe, tym też istotnie wyższe są wydatki miast na pomoc społeczną i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej (tab. 5). Marketing i Rynek 10/2015 222 Tabela 4. Wynagrodzenia mieszkańców miast wojewódzkich (poziom życia), dochody i wydatki miast wojewódzkich oraz wskaźnik absolwentów szkół wyższych odpowiadający poszczególnym miastom (dane za 2012 r.) Wyszczególnienie * Vs** min max 5309,7 (Katowice) 6977,7 (Warszawa) 7370,1 (Warszawa) 39,4 (Gorzów Wlk.) Przeciętne miesięczne wynagrodzenia w zł w sektorze przedsiębiorstw 3726,6 17,2 2959,0 (Gorzów Wlk.) Dochody miast na 1 mieszkańca w zł 4785,8 18,0 3522,1 (Gorzów Wlk.) Wydatki miast na 1 mieszkańca w zł 5018,2 18,0 3381,3 (Gorzów Wlk.) 29,8 19,2 18,9 (Warszawa) 12,6 28,7 6,3 (Warszawa) 20,5 (Gorzów Wlk.) 51,8 37,9 11,7 (Gorzów Wlk.) 86,6 (Opole) Wydatki na oświatę i wychowanie w % wydatków ogółem Wydatki miast na pomoc społeczną i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej w % wydatków ogółem Absolwenci szkół wyższych w roku akademickim 2011/2012 na 1000 mieszkańców miasta * dla miast wojewódzkich **Vs – Współczynnik zmienności w %. Źródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/miastawojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (6.07.2015) Tabela 5. Zależności pomiędzy poziomem bezrobocia a wynagrodzeniami mieszkańców miast wojewódzkich (poziomem życia), dochodami i wydatkami miast wojewódzkich oraz wskaźnikiem absolwentów szkół wyższych odpowiadającym poszczególnym miastom (dane za 2012 r.) 0,03 0,05 -0,39 0,11 -0,44 -0,48* -0,53* 0,14 -0,23 0,36 0,53* 0,46 0,37 -0,66* -0,35 -0,34 -0,41 -0,48* 0,14 -0,14 0,29 0,40 0,45 0,22 -0,57* -0,25 0,34 0,35 0,60* 0,17 -0,20 -0,47* -0,01 -0,04 -0,09 0,34 -0,19 0,59* 0,55* 0,43 -0,08 0,17 -0,31 -0,23 -0,10 0,01 0,39 -0,01 gimnazjalnym, podstawowym i niepełnym podstawowym 0,15 zasadniczymzawodowym 0,03 średnim -0,17 policealnym 0,23 wyższym -0,20 55 lat i więcej -0,65* 45-54 24 lata i mniej -0,54* 25-44 Stopa bezrobocia rejestrowanego w % Przeciętne miesięczne wynagrodzenia w zł w sektorze przedsiębiorstw Dochody miast na 1 mieszkańca w zł Wydatki miast na 1 mieszkańca w zł Wydatki na oświatę i wychowanie w % wydatków ogółem Wydatki miast na pomoc społeczną i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej w % wydatków ogółem Bezrobotni zarejestrowani z wykształceniem Bezrobotni zarejestrowani w % ludności w wieku produkcyjnym Wyszczególnienie Bezrobotni zarejestrowani w wieku w % ogółu bezrobotnych Marketing i Rynek 10/2015 223 Absolwenci szkół wyższych roku akademickim 20111/2012 na 1000 mieszkańców miasta -0,04 -0,29 0,14 0,54* -0,53* -0,30 0,65* 0,23 0,17 -0,47* -0,45 Legenda: * korelacja istotna na poziomie 0,05 Źródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/miastawojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (6.07.2015) O ile istotna ujemna zależność pomiędzy udziałem bezrobotnych zarejestrowanych w wieku 24 lata i mniej w % ogółu bezrobotnych, a poziomem dochodów i wydatków miast jest trudna do wyjaśnienia, to istotny dodatni związek z poziomem wydatków miast na oświatę i wychowanie w % wydatków ogółem można uzasadnić. Im więcej młodych ludzi nie jest aktywnych zawodowo i ma trudności ze znalezieniem pracy, tym miasta więcej przeznaczają wydatków na dokształcanie, staże, szkolenia itp.. Ciekawy jest fakt, że ujemna zależność korelacyjna charakteryzuje wskaźniki: wydatki miast na oświatę i wychowanie w % wydatków ogółem i udział bezrobotnych zarejestrowanych w wieku 55 lat i więcej. Wniosek z tego, że im jest więcej bezrobotnych osób w wieku 55+ tym istotnie rzadziej miasto wojewódzkie angażuje się w oferowanie i przeznaczanie wydatków na szkolenia i dokształcanie właśnie ludzi starszych. Analiza uzyskanych zależności pokazała również istotne związki pomiędzy ilością absolwentów szkół wyższych przypadającą na 1000 mieszkańców miasta w zestawieniu z odsetkiem bezrobotnych w zależności od wieku i wykształcenia. Otóż okazało się, że im uczelnie wyższe zlokalizowane w poszczególnych miastach wojewódzkich „produkują” więcej absolwentów, tym też w tym samym mieście jest zarejestrowanych więcej bezrobotnych osób w wieku 25-44 lata oraz o wykształceniu wyższym, z kolei odwrotnie, istotnie mniej jest zarejestrowanych bezrobotnych w wieku 45-54 lata i z wykształceniem zasadniczym zawodowym. Można to uzasadnić, tym, że osoby kończące studia i mogące mieć problemy na rynku pracy zamieszkują właśnie miasta wojewódzkie, a dodatkowo konkurencję na rynku pracy tworzą absolwenci szkół wyższych pochodzący z małych miast i wsi, którzy nie chcą wracać w rodzinne strony, tylko planują swoje życie zawodowe i rodzinne w dużym mieście. Podsumowanie Najczęściej bezrobotnym w polskim mieście wojewódzkim jest osoba w wieku 25-44 lata, o wykształceniu gimnazjalnym, podstawowym i niepełnym podstawowym, ze stażem pracy od 1 do 10 lat i pozostająca bez pracy od 3 do 12 miesięcy. Niemalże co druga osoba zarejestrowana w Urzędzie Pracy i mieszkająca w mieście wojewódzkim jest długotrwale bezrobotna. Bezrobocie w miastach wojewódzkich w ostatnich latach wzrosło i niezmiennie wykazuje się istotnym zróżnicowaniem. Dystans pomiędzy miastami o najniższym bezrobociu takich jak Poznań, Warszawa, Wrocław czy Katowice i o najwyższym, w miastach takich jak Białystok, Łódź, Szczecin czy Kielce pozostaje od lat taki sam. Miasta wojewódzkie różnią się również istotnie charakterystyką bezrobotnego, jego cechami społeczno-demograficznymi. Największe i niepokojące zróżnicowania występują w zakresie takich cech bezrobotnego jak: wiek do 24 lat oraz 55 lat i więcej, wykształcenie wyższe, zasadnicze zawodowe oraz gimnazjalne, podstawowe i niepełne podstawowe, brak stażu pracy oraz staż pracy poniżej 1 roku i powyżej 30 lat, a także czas pozostawania bez pracy trzy miesiące i mniej oraz powyżej 24 miesięcy. Poziom bezrobocia w miastach wojewódzkich istotnie wpływa na poziom i jakość życia ludzi tam zamieszkałych. Im więcej jest osób bezrobotnych w mieście, tym istotnie niższe są dochody i wynagrodzenia mieszkańców oraz obniżają się dochody i zarazem wydatki miast. Im większe jest Marketing i Rynek 10/2015 224 bezrobocie, tym miasta również więcej wydatków przeznaczają na pomoc społeczną i pozostałe zadania w zakresie polityki społecznej. Występuje również istotny dodatni związek pomiędzy liczbą absolwentów szkół wyższych w danym mieście wojewódzkim, a odsetkiem bezrobotnych w wieku do 24 lat i z wykształceniem wyższym. Władze publiczne powinny podejmować racjonalne decyzje dotyczące pomocy osobom bezrobotnym, w szczególności w miastach najbardziej zagrożonych bezrobociem. Niezbędna do tego jest znajomość danych liczbowych uwzględniających udział bezrobotnych o określonych cechach, tendencji zachodzących w strukturze bezrobotnych oraz regionalne zróżnicowanie. Jako, że poziom bezrobocia wykazuje istotny związek z poziomem życia ludności w miastach powinny być realizowane programy pomocy na rynku pracy, ale kierowane nie tylko do ludzi młodych lub starszych lub z niskimi kwalifikacjami zawodowymi, ale również do bezrobotnych w wieku od 25 do 54 lat i posiadających wieloletni staż pracy, gdyż stanowią oni najliczniejszą grupę bezrobotnych w miastach. Utrata pracy przez często jedynych żywicieli rodziny niesie za sobą olbrzymie negatywnych skutki obniżenia lub niemożności zaspokajania podstawowych potrzeb i w konsekwencji obniżenia poziomu i jakości życia. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. Gutkowska, K., Murawska, A. (2010). Sytuacja na rynku pracy a jakość życia ludności w Polsce, Zarządzanie Publiczne, Zeszyty Naukowe Instytutu Spraw Publicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego (nr 3(11)/2010, 71-72). Kraków: Wydawnictwo Uniwersytet Jagielloński. http://www.naszswiat.net/wiadomo-ci/wiadomosci/polska/wielkomiejskie-bezrobocie-2008-2013.html (8.07.2015). Likhtarovich, K. (2006). Jak odnaleźć się na rynku pracy. Przykłady modelowych praktyk na rzecz grup defaworyzowanych. Raport: Projekty aktywizacji zawodowej bezrobotnych kobiet. Warszawa: Fundacja Inicjatyw SpołecznoEkonomicznych. http://rynekpracy.org/x/411650 (10.07.2015). Miasta w liczbach 2012 (2014). Warszawa: GUS, US w Poznaniu. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inneopracowania/miasta-wojewodztwa/miasta-w-liczbach-2012,3,7.html (6.07.2015). Mlonek, K., (2006). Bezrobocie. W: A. Kurzynowski (red.), Polityka społeczna (93). Warszawa: SGH IGS. Murawska, A. (2009). Rozwój społeczno-ekonomiczny a poziom życia w gospodarstwach domowych w Polsce. Niepublikowana praca doktorska, Warszawa: SGGW. Murawska, A. (2015). Differentation of Unemployment Among People in a Special Situation on the Labor market on the Example of Polish Regions. W: A. P. Balcerzak (ed.) Contemporary Issues in Economy. Market or Government? (246). Toruń: Institute of Economic Research. Nasiłowski, M. (2007). System rynkowy. Podstawy mikro- i makroekonomii. Warszawa: Wydawnictwo Key Text. Nowak, E. (1997). Zarys metod ekonometrii. Warszawa: PWN. Ratyński, W. (2003). Problemy i dylematy polityki społecznej w Polsce. Tom 1. Warszawa: Difin. Terytorialne zróżnicowanie bezrobocia w Polsce w 2013 roku (2014). Warszawa: MPiPS DRP, s. 5. http://www.mpips.gov.pl/analizy-i-raporty/raporty-sprawozdania/rynek-pracy/erytorialnezrnicowanie bezrobociawpolsce/ (8.07.2015). Tyrowicz J. (2010). Czas na bezrobociu. http://rynekpracy.org/x/568893 (10.07.2015). Zeliaś, A. (red.) (2000). Taksonomiczna analiza przestrzennego zróżnicowania poziomu życia w Polsce w ujęciu dynamicznym. Kraków: AE w Krakowie. Marketing i Rynek 10/2015 225 Reklama kontrowersyjna i ocena jej skuteczności w opinii klientów Controversial advertising and evaluation of its effectiveness by the customers Dr hab. Lech Nieżurawski Dr hab. Czesław Sobków Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu Katedra Zarządzania Streszczenie: Reklama produktu ma przyciągnąć uwagę potencjalnych konsumentów i spowodować zakup określonego. Coraz większą rolę odgrywają przekazy intrygujące, oryginalne, odwołujące się do emocji, a często kontrowersyjne, budzące wątpliwości natury etycznej, szokujące. Akceptowalne granice kontrowersyjności przekazów reklamowych oraz ich skuteczności prezentują wyniki badania ankietowego. Summary: Product advertisment is supposed to attract attention of the prospective customers and lead to a purchase of a particular good. An increasingly growing role is played by intriguing messages, original, appealing to emotions, and frequently controversial, arousing doubts of ethical nature, shocking. The results of a statistical survey show the acceptable limits of controversialism of advertising messages and their effectiveness. Słowa kluczowe: reklama, oddziaływanie reklamy, reklama etyczna, reklama kontrowersyjna, wartości informacyjne reklamy. Keywords: advertising, impact of advertising, ethical advertising, controversial advertising, communicatory values of advertising. Wstęp Problematyka zachowań klientów należy do kluczowych obszarów wiedzy marketingowej. Wiadomo, że nabywcy produktów kierują się emocjami, a to wszystko chcą wykorzystać sprzedawcy. Chcą oni sprawić, aby potencjalni klienci przechodzący obok ich produktów sięgnęli po konkretną kawę, sok czy jogurt. Jednak nie jest to proste zadanie, gdyż wcześniej trzeba konsumenta „zaprogramować” za pomocą środków komunikacji. Chodzi tu o reklamy, które mają za zadanie zbudowanie pożądanego kontekstu produktowego i wywołać emocje, które zapadną głęboko w pamięci klientów, a które ponownie wywołane za pomocą tego samego logo, muzyki, sloganu poprowadzą do sfinalizowania transakcji w sklepie. Coraz większą rolę odgrywają przekazy intrygujące, oryginalne, odwołujące się do emocji, a często kontrowersyjne i budzące wątpliwości natury etycznej. W takim kontekście pojawia się dylemat wyboru między reklamą etyczną i społecznie odpowiedzialną a nieetyczną i kontrowersyjną. Reklama etyczna utożsamiana jest z działaniami nie budzącymi negatywnych emocji związanych z naruszaniem odczuwanych przez odbiorców zasad etycznych i światopoglądowych (Nowacki, 2012). Reklama nieetyczna to taka, która jest sprzeczna z prawem lub dobrymi obyczajami, przez co narusza interes innego przedsiębiorcy lub konsumenta. Jej źródłem są luki w systemie prawnym, nie regulującym kompleksowo oddziaływania reklamy i tworzącym precedensy dla stosowania rozwiązań Marketing i Rynek 10/2015 226 kontrowersyjnych. Wzbudzają one w odbiorcach skojarzenia i emocje związane z dyskomfortem psychicznym wywołanym naruszaniem subiektywnie definiowanych norm etycznych i zasad światopoglądowych. Eskalacja takich działań skutkuje wzrostem negatywnych ocen reklamy jako zjawiska społeczno-gospodarczego. Rodzi się też pytanie o skuteczność takich działań. Reklama kontrowersyjna zapewnia oryginalność, wyróżnianie się na tle konkurentów, zwiększa atrakcyjność przekazu i niesie ze sobą duży ładunek emocjonalny. Nie zawsze jednak wpływa na zachowania odbiorców w pożądany sposób. Przeciwnicy reklamy podkreślają, że jest ona z natury nieetyczna jako zaprzeczenie prawa klienta do swobodnego wyboru, gdyż nakłaniając do nabywania określonych produktów zagraża ich suwerenności, upowszechnia złe gusta, niszczy wrażliwość oraz kreuje sztuczne potrzeby (Pogonowska, 2004). Nowoczesna technologia przekazu reklamowego pozwala manipulować obrazem, udoskonalając go w sposób nierealistyczny. Dotyczy to wszystkich elementów przekazu, od tła i scenerii, poprzez występujące postacie, aż po wizualizację samego produktu. Ułatwia to wprowadzanie klientów w błąd (Spurgin, 2003). Ocena reklamy w kontekście społecznej odpowiedzialności jest zjawiskiem subiektywnym, uzależnionym od wielu czynników, w tym cech demograficznych odbiorców. Szczególnie istotny jest w tym przypadku wiek (Sundaram i Mitra, 2007). Im młodsi klienci, tym mniejszą posiadają wrażliwość na działania nieetyczne. Dopuszczają stosowanie rozwiązań kontrowersyjnych i są bardziej podatni na ich oddziaływanie. Wraz z wiekiem, nabywanym doświadczeniem i wiedzą rynkową stają się bardziej krytyczni wobec działań naruszających zasady etyczne i w większym stopniu się na nie uodparniają. Wpływ na postrzeganie reklamy w kontekście etycznym ma również płeć – większą wagę do aspektów etycznych przykładają kobiety niż mężczyźni (Keith, Pettijohn i Burnett, 2008). Marketerzy w Polsce w większości reklam na siłę stosują słowa: miłość, bliskość, licząc, że wywołają pozytywne emocje i skojarzenia z marką. Jednak emocjami należy nauczyć się posługiwać, aby były skutecznym narzędziem promocyjnym. Często zapomina się o wywoływaniu silnych emocji negatywnych, które według wielu specjalistów są skutecznym narzędziem perswazji. W obliczu tej sytuacji wydaje się uzasadnione zwrócenie uwagi na kontrowersyjną reklamę. Pojawianie się tego typu przekazów w mediach wprowadza pewien szum, pobudza dyskusje, szokuje, a nawet bawi. Jest to mimo wszystko pozytywne zjawisko, gdyż widać, że osoby zajmujące się reklamą szukają nowych rozwiązań. Aby być zauważonym trzeba się wyróżnić innowacyjnością. Dzięki temu ludzie są zmuszani do oglądania przekazów reklamowych, powodujących przeróżne emocje od śmiechu po zażenowanie, a nie tylko znudzenie. Celem artykułu jest przedstawienie stanu badań nt. reklamy kontrowersyjnej i wyników badania własnego o kontrowersyjności przekazów reklamowych oraz ocen ich skuteczności. Badanie zostało zrealizowane metodą ankiety internetowej, w której respondenci dokonywali wyboru odpowiedzi na pytania zamknięte. Respondenci drogą e-mailową, a także za pomocą popularnego medium społecznościowego Facebook otrzymali wiadomość, w której przedstawiono cel badania oraz zwrócono się z prośbą do respondentów o wypełnienie kwestionariusza, którego adres URL również znalazł się we wiadomości. Kwestionariusz został skonstruowany i udostępniony za pomocą funkcji formularze Google, dostępnej na usłudze Google Drive. W badaniu wzięło udział 50 kobiet i 20 mężczyzn, czyli 71,40% i 28,60%. Najliczniej reprezentowaną grupę stanowiły osoby w wieku do 24 lat (75,7%), następnie 13 osób (18,6%) z przedziału wiekowego 25-40 lat i cztery osoby (5,7%) z grupy 41-60 lat. Ponad połowa ankietowanych to jest 41 osób miało wykształcenie wyższe (58,6%), 23 osoby − wykształcenie średnie (32,9%) oraz po trzy osoby zadeklarowały wykształcenie zawodowe (4,3%) lub podstawowe (4,3%). Przeprowadzone badania posiadają charakter sondażowy, rozpoznawczy i z uwagi na wielkość i strukturę badanej próby nie posiadają waloru reprezentatywności. Marketing i Rynek 10/2015 227 Istota reklamy kontrowersyjnej i wykorzystywane w niej motywy Obecnie reklamy towarzyszą nam wszędzie, zarówno w realnym świecie jak i tym online. Już prawie 50 lat temu magazyn „Fortune” poczynił uwagę, że „żadne miejsce na Ziemi nie pozostało poza zasięgiem sprzedawców, a jedyną oazą spokoju, uwolnioną od reklamy, są pogrążone w cieniu izolatki umierających ludzi, którzy jako klienci nie są warci zachodu” (Duda, 2011). Reklamy zachęcają nas do zrobienia czegoś, wypróbowania, skosztowania, czy kupowania produktów i usług, które prezentują. Na każdym kroku można spotkać billboardy, plakaty, ulotki rozdawane na ulicy, smsy, maile, listy i banery w Internecie. Nie dziwią już nawet reklamy na ścianach budynków, środkach komunikacji miejskiej, ubraniach sportowców czy nawet wytatuowane na ciele. Jedną z metod po którą sięgają marketerzy jest zastosowanie w reklamie motywów i treści, które wzbudzają kontrowersje. Reklama zgodnie z definicją przyjętą przez Amerykańskie Stowarzyszenie Marketingu jest to wszelka płatna, bezosobowa forma prezentowania i popierania dóbr, usług oraz idei przez określonego nadawcę (Kozłowska, 2001). Natomiast w Słowniku języka polskiego pojęcie kontrowersji jest ujmowane jako „różnica zdań, rozbieżność sądów; spór, dyskusja, polemika” (Słownik języka polskiego, 1988). Tak więc kontrowersyjną reklamę można zdefiniować jako działania marketingowe promujące dobra i usługi w sposób budzący skrajne emocje i przeciwstawiające się panującym w danym społeczeństwie normom etycznym i obyczajowym. Istnieje wiele możliwości, którymi mogą posłużyć się twórcy reklam prezentujących prowokujące i szokujące treści. Są one związane z wykorzystaniem między innymi takich motywów jak śmierć, choroby, symbole kulturowe, czy religijne. Nie da się ukryć, że kontrowersyjność przyciąga uwagę, a tym samym zwiększa się siła oddziaływania reklamy na potencjalnych klientów która pomaga zapamiętać daną reklamę na dłużej. Jest też ważnym narzędziem, które pozwala uzyskać te efekty w dość krótkim czasie, gdyż konsumenci poświęcają na obejrzenie reklamy od kilku (w przypadku reklamy prasowej czy outdoorowej) do kilkunastu sekund (w przypadku reklam telewizyjnych, radiowych czy internetowych). Jednak wykorzystując ten sposób komunikacji z klientem należy pamiętać, aby szokować na tyle żeby przyciągnąć jego uwagę, a jednocześnie nie zniechęcić do reklamowanego produktu, czy też marki. Jest to bardzo trudne zadanie, gdyż linia dzieląca reklamę, w której zawarty jest kontrowersyjny przekaz, a reklamą przekraczającą granicę szeroko pojętej moralności i dobrego smaku jest dosyć cienka (Grębowiec, 2010). Jej działania wyszły znacznie dalej poza zwykłe nakłanianie do kupna produktów, ich celem było wykreowanie wizerunku koncernu jako zaangażowanego społecznie oraz stworzenie nowej koncepcji reklamy (Wieczorkowska, 2006). Kontrowersyjne reklamy jak wspomniano bardzo często wywołują burzę. Jednak rzadko kiedy martwi to twórców tych reklam, bowiem jeśli reklama wywoła skandal, to mówią o niej zaintrygowani, zbulwersowani i poruszeni odbiorcy, którzy przekazują informacje o niej w dyskusjach, przez co stają się kolejnym nośnikiem treści o produkcie bądź marce dzięki czemu informacje te docierają do jeszcze szerszego grona odbiorców a to prowadzi do skutecznego i darmowego przedłużenia kampanii. Mimo wszystko także zwykłe reklamy wzbudzają dużo kontrowersji, nie ze względu na treść, którą przedstawiają, lecz na to jak oddziaływają na klientów. Po pierwsze istotą każdej reklamy jest traktowanie konsumpcji jako miary ludzkiej wartości. Drogi samochód, markowe ubrania czy eleganckie pióro mają pomagać człowiekowi potwierdzać unikalność jego tożsamości, a także służą do lansowania się w społeczeństwie zasobnością portfela. Oczywiście produkty te są dla większości ludzi poza zasięgiem, ale i tak wiele osób kupuje więcej, niż może sobie na to pozwolić. Wystarczy spojrzeć chociażby na statystyki dotyczące liczby zaciąganych kredytów i problemów z ich spłaceniem (Duda, 2011). Wynika to z faktu, iż współcześnie reklama nastawiona jest nie tyle na przekazywanie istotnych informacji o produkcie czy usłudze, lecz na wzbudzanie czy nawet manipulowanie emocjami odbiorcy. Zabieg ten stosowany jest poprzez wykorzystanie w reklamie słów bądź zdań o dużym ładunku emocjonalnym oraz bodźców wizualnych wywołujących emocje, czyli takich które są w stanie Marketing i Rynek 10/2015 228 zwrócić uwagę odbiorcy, zainteresować go produktem, wzbudzić pragnienie jego zakupu oraz pobudzić do działania. Twórcy komunikatów reklamowych dawno zdali sobie sprawę, że aby wzbudzić zainteresowanie odbiorców należy w jakiś znaczący sposób odwołać się do ich życia codziennego. Kontrowersyjna komunikacja może być wskazana kiedy dana marka, charakteryzująca się niskim stopniem rozpoznawalności wchodzi na rynek jako nowy gracz, ma niewielki budżet i niewiele do stracenia. W ten sposób można zbudować świadomość swojego istnienia w dość szybki sposób. Ze względu na prowokacyjną naturę jest też idealnym rozwiązaniem jeżeli w komunikacji ma zostać poruszony istotny społecznie problem. Kampanie społeczne często korzystają z tej formy reklamy (Jabłoński, 2013). Decyzję o wypuszczeniu do emisji kontrowersyjnych reklam powinny być podejmowane w oparciu o dokładne zidentyfikowanie grupy docelowej. Ważne są tutaj nie tylko, płeć, wiek, czy przynależność do danej klasy społecznej, lecz także pochodzenie etniczne, przynależność kulturowa oraz orientacja religijna. Wartości te nabierają szczególnego znaczenia w przypadku tego typu przekazów, gdyż są w nich wykorzystywane symbole kulturowe, etniczne, religijne a także motywy śmierci i choroby. Oczywisty jest fakt, iż wszelkiego rodzaju przekazy zawierające kontrowersyjne treści czy tematy tabu nie wszędzie i nie przez każdego są odbierane w jednakowy sposób (Grębowiec, 2010). Szokująca kampania reklamowa może spotkać się z pozytywnym odbiorem w przypadku, gdy dana marka zamierza wkupić się w łaskę zbuntowanych nastolatków. W większości nie urazi ona młodych ludzi, oraz osób, które patrzą na świat z przymrużeniem oka. Inaczej może być z tradycjonalistami, którzy najprawdopodobniej z góry odrzucą prowadzone w ten sposób kampanie reklamowe. Ten typ reklamy jest bez wątpienia ryzykowny, a granica między szokująca reklamą a nieakceptowaną społecznie jest bardzo cienka. Źle przemyślana strategia może doprowadzić do tego, że reklama zamiast wywołać dyskusję i pozytywny szum wokół marki, spowoduje niechęć i utratę reputacji. Mimo wszystko warto od czasu do czasu korzystać z tej formy reklamy, aby w gąszczu praktycznie identycznych produktów oferowanych przez konkurencję przypomnieć o konkretnej marce, a to bez wątpienia wpłynie na krótkotrwałe wsparcie sprzedaży i podniesie wskaźniki rozpoznawalności. Używanie kontrowersyjności przez markę w każdej kampanii reklamowej może opłacić się jedynie w specyficznych, naprawdę wyjątkowych przypadkach (Jabłoński, 2013). Reklamy w głównej mierze przedstawiają świat oparty na stereotypach. W praktyce trudno oczekiwać, aby reklama posługiwała się bardzo złożonymi informacjami na temat rzeczywistości, gdyż po pierwsze jest emitowana przez bardzo krótki okres, a po drugie ma być odbierana przez konsumentów w jasny i zrozumiały sposób. Stereotyp powstaje w procesie przyswajania opinii rozpowszechnionych w danym środowisku, które powstały w wyniku nieporozumień, plotek i wyobrażeń opartych przeważnie na niepełnej wiedzy. Myślenie stereotypowe polega na szablonowym pojmowaniu świata, bez zastanawiania się nad skutkami powielania takich schematów (Kiełb, 2011). Kolejnym wykorzystywanym motywem, który oburza opinię publiczną jest agresja i przemoc w reklamie. Agresja wywołuje w ludziach pewnego rodzaju ekscytację. Programy telewizyjne oraz filmy pełne są przemocy, gdyż ludzie lubią oglądać drastyczne sceny. Nagłówki brukowej prasy zawierają bardzo często szokujące informacje oraz zdjęcia obrazujące okrucieństwo i przemoc, których autorzy otrzymują prestiżowe nagrody. Niestety media przekazują nam coraz częściej takie obrazy, które prowadzą do stopniowego przyzwyczajania się do nich, a to powoduje zobojętnienie i coraz mniejszą wrażliwość na ludzkie nieszczęście. Nikt tak naprawdę nie popiera przemocy, jednak przykuwa ona uwagę odbiorców. Z tego powodu, twórcy reklam w świecie wzmożonej konkurencji szukają silnych bodźców, za pomocą których mogliby skłonić znudzonego odbiorcę nie tylko do kupna danego towaru, lecz w ogóle do jakiegokolwiek zainteresowania daną reklamą. Marketing i Rynek 10/2015 229 Kontrowersyjność i skuteczność reklamy w opinii klientów Istota kontrowersji w reklamie. Opinie na temat kontrowersji w przekazie reklamowym były różne, jednak w większości jest to sytuacja inna niż panujące dotychczas normy zachowań i zasady wzbudzające skrajne emocje wśród publiczności, albo jest to odmienność zdań i poglądów, które często prowadzą do dyskusji. Wobec tego kontrowersja jest zazwyczaj tematem dyskusji, wyrażania własnych opinii a coraz częściej zażenowania lub szokowania odbiorców swoją treścią. Warto zwrócić uwagę, że badania zostały przeprowadzone głównie wśród osób młodych, które mają zupełnie inne spojrzenie na świat i od najmłodszych lat „wychowują się” na informacjach i reklamach, które nie robią na większości z nich większego wrażenia, zaś według starszego pokolenia są kontrowersyjne i oburzające. Zdecydowana większość respondentów zna definicję kontrowersji, ale przykłady reklamy kontrowersyjnej potrafiło przytoczyć tylko 27,10% badanych. Pozostali respondenci (72,9%) stwierdzili, że dotychczas nie spotkali się z kontrowersyjną reklamą. Rys. 1. Charakterystyki wpływające na częstość występowania reklam kontrowersyjnych według respondentów Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Treści wzbudzające kontrowersję w reklamie. Na pierwszym miejscu reklam szokujących znalazły się te, które zawierają podteksty seksualne (24,6%). Może to wynikać z faktu, że tego typu reklam jest najwięcej i obecnie prawie każda firma próbuje sprzedać towar za pomocą seksu. Ankietowanych obrażają także reklamy wykorzystujące symbole religijne (16,4%), przedstawiające agresję (15,8%) oraz stereotypy dotyczące mniejszości narodowych (15,1%) i stereotypy dotyczące płci (14,4%). Najmniej oburzające respondentów są reklamy napojów alkoholowych i papierosów (11%) oraz dotyczące innych zagadnień (2,7%), wśród których znalazły się reklamy farmaceutyków, które w reklamie przedstawione są jako idealne rozwiązanie do walki z każdą chorobą oraz reklamy żywności zawierającej wiele konserwantów, która jest przedstawiana jako zdrowa i naturalna. Respondenci mogli dokonywać jednokrotnego wyboru zaproponowanych charakterystyk kontrowersyjności (rys. 1). Wykorzystanie kontrowersji w reklamie. Na rys. 2 przedstawiono opinie respondentów co do wykorzystania kontrowersyjnego przekazu w reklamach (ankietowani mieli możliwość wyboru zaproponowanej charakterystyki). Najczęściej twierdzili, że kontrowersyjna reklama jest skuteczna (22,5%) i nieetyczna (22,5%). Następnie przyjmowali, że są one oryginalne (18,0%) lub żenujące (18,0%). Zaznaczono też odpowiedź, że są one ciekawe (10,0%) albo nudne (5,4%). Kontrowersyjna reklama może być więc zrealizowana w sposób kreatywny, by za pomocą emocji wywołać szok, ale nie obrazić bądź znudzić odbiorcę. Marketing i Rynek 10/2015 230 Rys. 2. Charakterystyki kontrowersyjności przekazów reklamowych według respondentów Źródło: opracowano na podstawie badania ankietowego Uczucia towarzyszące podczas oglądania reklam. Na rys. 3 pokazano informacje o stosunku respondentów do oglądanych reklam. Większość badanych nie lubi oglądać reklam (72,9% respondentów), ale 37,2% jest zmuszonych (zapewne chodzi tu głównie o reklamy, które pojawiają się w trakcie oglądania filmów w telewizji itp.) i 35,7% stara się ich unikać (te osoby mogą zmieniać kanały telewizyjne w czasie przerw reklamowych oraz instalują aplikacje blokujące reklamy w Internecie). Zaledwie 17,1% lubi oglądać reklamy, a 10% nie ma na ten temat zdania. Uczucia po obejrzeniu kontrowersyjnej reklamy. Po obejrzeniu kontrowersyjnych reklam (rys. 4) 28,6% respondentów traktuje je z przymrużeniem oka reagując śmiechem i nie doszukując się intencji rozbawienia czy urażenia odbiorcy. Dla kolejnych 28,6% ankietowanych kontrowersyjne reklamy niczym nie różnią się od zwykłych przekazów reklamowych, gdyż są dla nich obojętne. Natomiast 24,2% respondentów odpowiedziało, że czuje zażenowanie. Może ono wynikać z faktu, że większość kontrowersyjnych reklam wykorzystuje podteksty seksualne. Tylko 10% badanych czuje oburzenie. Rys. 3. Stosunek respondentów do oglądanych przekazów reklamowych Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Marketing i Rynek 10/2015 231 Rys. 4. Stan emocjonalny respondentów po obejrzeniu kontrowersyjnej reklamy Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Wpływ kontrowersyjnej reklamy na zachowania dzieci. Kontrowersyjne reklamy mają negatywny wpływ na dzieci (rys. 5). Według 57,1% respondentów ten typ reklamy może zdecydowanie negatywnie oddziaływać na dzieci. Trzeba przyznać im rację, gdyż reklamy wyrobów alkoholowych, czy plakaty epatujące seksem, które dzieci oglądają od urodzenia, nie mogą mieć pozytywnego wpływu. Tylko 5,7% ankietowanych osób uznało, że kontrowersyjna reklama nie wywiera negatywnego wpływu. Stosunkowo duży udział respondentów 37,1% nie ma zdania na ten temat. Rys. 5. Ocena wpływu kontrowersyjnej reklamy na zachowania dzieci w opinii respondentów Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Produkty nieakceptowane w kontrowersyjnej reklamie. Jak można zauważyć na rys. 6, najwięcej respondentów (34%) uważa, że produkty alkoholowe i tytoniowe nie powinny być reklamowane, bowiem jest to nieetyczne. Mają one negatywny wpływ na zdrowie i często powodują konflikty rodzinne. Prawie 1/3 respondentów uważa, że produkty, których odbiorcami są głównie dzieci, też nie powinny być reklamowane. Marketing i Rynek 10/2015 232 Rys. 6. Produkty, które według respondentów nie powinny zostać dopuszczone do emisji ich reklamy Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Zachowania nabywcy po obejrzeniu kontrowersyjnej reklamy .Z rys. 7 wynika, że zaledwie 21,4% ankietowanych byłoby skłonnych do zakupienia produktu reklamowanego w sposób szokujący, kontrowersyjny. Jednakże, 37,2% osób ankietowanych uważa, że reklama taka w żaden sposób nie spowodowałyby u nich potrzeby nabycia takiego produktu bądź usługi. Jednakże, stosunkowo duży odsetek 41,4% respondentów przyznało, że nie wie czy to właśnie kontrowersyjna reklama wpływa na ich decyzje zakupowe. Rys. 7. Występowanie skłonności respondentów do zakupu produktu po obejrzeniu kontrowersyjnej reklamy Źródło: Opracowano na podstawie badania ankietowego Podsumowanie Wykorzystanie komunikatów o negatywnym zabarwieniu, czyli m.in. wykorzystując kontrowersję, można sprawić, że pod wpływem wywołanych emocji wyostrza się czujność a komunikat Marketing i Rynek 10/2015 233 reklamowy zostaje lepiej zapamiętany. W sytuacji wyboru, zgodnie z prawidłowością, że to, co znane, wydaje się lepsze, konsumenci nieświadomie sięgają po ten produkt, który właśnie lepiej utrwalił się w ich pamięci. Znajomość tego mechanizmu działania ludzkiego mózgu jest bardzo ważna dla marketerów, gdyż konsument zwykle nie podejmuje decyzji o zakupie produktu w chwili oglądania reklamy. Dlatego właśnie zapamiętywanie treści reklamy jest silnie skorelowane z jej zdolnością do generowania sprzedaży. Poza tym warto wiedzieć, że negatywny ładunek emocjonalny komunikatu reklamowego nie musi przenosić się na sposób postrzegania marki, której dotyczy. Wyniki badań wskazują m.in. wskazują, że znaczna większość ankietowanych ogląda reklamy bez względu czy lubi to robić czy też nie a osoby odpowiedzialne za tworzenie przekazów reklamowych mają bardzo trudne zadanie. Ponieważ większość klientów jest negatywnie nastawiona do reklam we wszelkiej postaci, autorzy reklam muszą wykazać się nie lada pomysłowością, aby zainteresować odbiorców i sprawić, że o danej kampanii będzie się mówiło. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest kierowanie konkretnego przekazu do wybranej grupy docelowej. Jeżeli przekaz zostanie trafnie dobrany, osoby, do których został skierowany odbiorą go pozytywnie. Być może okaże się także, że spot dotarł także do innych grup, które także się nim zainteresują. Z przeprowadzonych badań wynika, że wykorzystanie kontrowersji w przekazach reklamowych ponad połowa ankietowanych oceniła pozytywnie uznając je za skuteczne w podejmowaniu decyzji zakupowych (22,5%), za oryginalne (18%) oraz ciekawe (9,9%). Natomiast emocje, które im towarzyszą podczas oglądania kontrowersyjnych reklam to głównie rozbawienie (28,6%) oraz obojętność (28,6%). Negatywne emocje w reklamie są doskonale do przykuwania uwagi odbiorców, wyróżniania się z monotonnego bloku radośnie uśmiechniętych aktorów, którzy przedstawiają produkty nie posiadające żadnych wad. Mimo wszystko stosowanie kontrowersji jest jak stąpanie po kruchym lodzie. Niewłaściwy krok może spowodować lodowatą kąpiel spowodowaną przez lawinę napływających skarg od oburzonych konsumentów. Jednak istnieją motywy, które nie powinny być stosowane w reklamach. Według ankietowanych są to napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe (34,0%) oraz reklamy kierowane bezpośrednio do dzieci (33,0%). Złą sławą cieszą się reklamy, które w pewien sposób obrażają osoby o innej orientacji seksualnej (reklama margaryny Flora), rasistowskie (reklama koncernu PepsiCo), pośrednio nawołujące do złego traktowania zwierząt (reklama Play), czy w końcu reklamy, w których użyty został wizerunek postaci z historii, które wyrządziły wiele złego dla społeczeństwa (nieautoryzowana reklama Mercedesa, reklama szamponu Biomen oraz reklama Heyah). Na podstawie powyższych rozważań wysunąć można również pewne wnioski ogólne. Wszelkie spostrzeżenia o charakterze negatywnym, jakie udało się uzyskać dzięki przeprowadzonym badaniom można wyeliminować lub znacząco ograniczyć. Każda agencja reklamowa a także producenci zlecający przygotowanie kampanii promocyjnej powinni dokonać podobnej analizy branży reklamowej, by dowiedzieć się jakie elementy są skuteczne, a jakich kategorycznie należy unikać. Dobrze dobrany przekaz reklamowy może przyprowadzić za sobą grono klientów oraz zwiększyć zaufanie. Jeżeli w reklamie zostaną użyte negatywne motywy, może się to wiązać z ryzykiem dewaluacji pozycji marki, spadkiem sprzedaży a nawet koniecznością wycofania się z rynku. Podsumowując, kontrowersyjna reklama może być skuteczna, jeżeli zostanie przemyślana i starannie wykonana. Należy wiedzieć do jakiej grupy docelowej ma ona dotrzeć, gdyż nie da się zszokować wszystkich i oczekiwać u każdego takiej samej reakcji. Należy także unikać motywów, które od razu stawiają całą kampanię na przegranej pozycji. Najlepiej jest, jeśli reklama osiągnie status wirusa, gdyż wówczas spełniona zostanie zasada: czym głośniej, tym lepiej. Marketing i Rynek 10/2015 234 Literatura 1. 2. Duda, A. (2011). Kontrowersje wokół reklamy. Próba podsumowania społecznej krytyki tego zjawiska. Rocznik Nauk Społecznych, nr 3, 178. Grębowiec, M. (2010), Reklamy kontrowersyjne i ich wpływ na podejmowanie decyzji nabywczych przez konsumentów. Zeszyty Naukowe Polityki Europejskiej, Finanse i Marketing, nr 3, 447-448. 3. Jabłoński, A. (2013). Podbijacz rozpoznawalności, Marketing w Praktyce, nr 4, 64-65. 4. Keith, N. K., Pettijohn, C. E., Burnett, M. S. (2008). Ethics in Advertising: Differences in Industry Values and Student Perceptions. Academy of Marketing Studies Journal, Vol. 12, No. 2, 81-96. Kiełb, M. (2011). Wizerunek kobiety w reklamie. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Rzeszowskiego Seria Filologiczna GLOTTODYDAKTYKA 3, zeszyt 68, 51. Kozłowska A. (2001). Prowokowanie emocji w reklamie. Kontrowersje wokół reklamy. http://depot.ceon.pl /bitstream/handle/123456789/606/Prowokowanie%20emocji%20w%20reklamie.pdf?sequence=1, (31.01.2014). Nowacki, R. (2012). Etyczne dylematy zarządzania działalnością reklamową w przedsiębiorstwie. W: M. Gębarowski, L. Witek, B. Zatwarnicka-Madura. Marketing – aktualne problemy i kierunki ewolucji. Oficyna Wydawnicza Politechniki Rzeszowskiej. Pogonowska, B. (red.) (2004). Elementy etyki gospodarki rynkowej. Warszawa: PWE. Słownik języka polskiego, tom pierwszy (1988). Warszawa: PWN, 1001. Spurgin, E. W. (2003). What's Wrong with Computer-Generated Images of Perfection in Advertising?. Journal Of Business Ethics, Vol. 45, No 3, 257-268. Sundaram, D. S., Mitra K. (2007). Ethical Evaluation of Marketing Practices in Tobacco Industry. International Journal Of Business Research, Vol. 7, No. 2, 194-204. Wieczorkowska, M. (2006). Etyczność reklam Benettona. Annales, nr 2, tom 9. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. Marketing i Rynek 10/2015 235 Prawne i polityczne znaczenie partnerstwa publicznoprywatnego jako instrumentu rozwoju regionalnego Legal and political importance of public-private partnerships as a mean of regional development Mgr Anna Nowakowska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Ekonomii i Prawa Gospodarczego Dr Lidia Nowakowska Dr Zofia Zgoda Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Marketingu i Rozwoju Regionalnego Streszczenie: Artykuł zawiera analizę wpływu partnerstwa publiczno-prywatnego na rozwój regionalny. Pogląd o jego potencjalnej roli w tym zakresie jest wyrażany przez Komisję Europejską, jest też potwierdzony w oficjalnym stanowisku polskiego rządu, który coraz aktywniej propaguje jego ideę. Spore zainteresowanie, wyrażane zarówno przez podmioty publiczne, jak i prywatne, nie przekłada się na liczbę faktycznie zawartych umów o PPP co wskazuje, że nadal nie jest to popularna forma realizacji przedsięwzięć. Stąd, mimo znacznego potencjału partnerstwa publiczno-prywatnego nie można stwierdzić, że jest to skuteczny instrument rozwoju regionalnego. Summary: The article presents the impact of public-private partnerships on regional development. Its importance is emphasized by the European Commission, it is also confirmed in the official documents of the Polish government. Considerable interest has been expressed by both public and private entities, but it’s not reflected in the number of actually concluded PPP contracts. This indicates that it is still not a popular form of implementation of projects. Hence, despite the significant potential of public-private partnership in this area, it cannot be said that it is an effective instrument of regional development. Słowa kluczowe: partnerstwo publiczno-prywatne, rozwój regionalny Keywords: public-private partnership, regional development Wprowadzenie Pozytywne doświadczenia państw Europy Zachodniej zdobyte przy stosowaniu instytucji partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) zachęciły polskie władze do skorzystania z wzorców zachodnich i wprowadzenia rozwiązań umożliwiających szeroką współpracę podmiotów publicznych z sektorem prywatnym. Ich wagę i znaczenie podkreśla stanowisko Komisji Europejskiej, która podejmuje inicjatywy regulacyjne o charakterze wytycznych i zaleceń, jednoznacznie rekomendując realizację przedsięwzięć w tej formule (Wytyczne Komisji, 2003; Zielona Księga, 2004). Takie działania wpisują się w całościową politykę Unii Europejskiej i odpowiadają jej celom w zakresie rozwoju regionalnego. Celem artykułu jest analiza wpływu rozwiązań przyjętych w ustawie o partnerstwie publicznoprywatnym na rozwój regionalny. Obecna tendencja decentralizowania władzy oraz prywatyzowania gospodarki, a także propagowanie idei współpracy sektorów publicznego i prywatnego przez polskie i unijne władze powodują, że coraz częściej rozważa się realizację inwestycji regionalnych w drodze takiego współdziałania. Niniejszy artykuł koncentruje się na badaniu, czy jest ono skutecznym instrumentem rozwoju regionalnego. Z tego względu ukazana zostanie ewolucja regulacji prawnych oraz Marketing i Rynek 10/2015 236 statystyka postępowań i zawartych umów. Przytoczone zostaną także badania na temat stanu wiedzy potencjalnych stron umów. Pojęcie partnerstwa publiczno-prywatnego w ustawodawstwie Polskie ustawodawstwo nie zna definicji legalnej partnerstwa publiczno-prywatnego. Obowiązująca ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym (Ustawa z 19 grudnia 2008 r., zwana dalej „ustawą”) wyjaśnia wprawdzie co kryje się pod tym pojęciem, nie wprowadza jednak jego ścisłej i precyzyjnej definicji. Z analizy przepisów ustawy można wyprowadzić wniosek, że jest to współpraca podmiotu publicznego i partnera prywatnego, oparta na zawartej przez nich umowie dokonującej podziału między nich zadań i ryzyk, podjęta w celu wspólnej realizacji określonego przedsięwzięcia, w związku z którym partner prywatny obowiązany jest ponieść przynajmniej część nakładów i za które otrzymuje wynagrodzenie. Zgodnie z art. 2 pkt 4 ustawy za przedsięwzięcie należy uznać: budowę lub remont obiektu budowlanego, świadczenie usług, wykonanie dzieła, w szczególności wyposażenie składnika majątkowego w urządzenia podwyższające jego wartość lub użyteczność, lub inne świadczenie, połączone z utrzymaniem lub zarządzaniem składnikiem majątkowym, który jest wykorzystywany do realizacji przedsięwzięcia publiczno-prywatnego lub jest z nim związany. Wykładnia językowa i historyczna uzasadnia twierdzenie, że termin „zadanie”, którym posługuje się ustawodawca nie powinno być rozumiane jako zadanie publiczne. W poprzedniej ustawie, uchwalonej w 2005 r. (Ustawa z 28 lipca 2005 r.), współpraca między podmiotami miała opierać się na umowie i służyć realizacji „zadania publicznego”. Brak takiego określenia w obecnej wersji tego przepisu nie jest przypadkowy. Ustawodawca zrezygnował z konieczności stosowania rozwiązań partnerstwa wyłącznie do wykonywania zadań o charakterze publicznym. Taka interpretacja znajduje również potwierdzenie w uzasadnieniu projektu ustawy (Projekt ustawy o partnerstwie publicznoprywatnym). Partnerstwo publiczno-prywatne może więc dotyczyć przedsięwzięć leżących poza sferą użyteczności publicznej. Trzeba jednak pamiętać, że w każdym przypadku przy realizacji przedsięwzięcia w tej formie współpracy powinien obligatoryjnie występować element utrzymania lub zarządzania składnikiem majątkowym wykorzystywanym do realizacji przedsięwzięcia publicznoprywatnego lub z nim związanym. Zadania powierzone partnerowi prywatnemu powinny zatem obejmować powyższy zakres. Pierwsza kompleksowa ustawa regulująca partnerstwo publiczno-prywatne została uchwalona w 2005 r. W realizacji postanowień ustawy pokładano duże nadzieje. Przewidywano, że nastąpi zwiększenie napływu kapitału, który zostanie przeznaczony na inwestycje w sferze usług publicznych. Przedsięwzięcia w ramach partnerstwa miały też umożliwić pozyskanie wiedzy i doświadczenia sektora prywatnego, a tym samym przyczynić się do zwiększenia wydajności, wykorzystania zasobów i poprawienia jakości usług przy wykonywaniu zadań publicznych. Za cel stawiano sobie również możliwość generowania dodatkowych przychodów od osób trzecich w ramach przedsięwzięcia, co ograniczyłoby potrzebę angażowania środków publicznych. Według wstępnych i uproszczonych szacunków Departamentu Polityki Regionalnej Ministerstwa Gospodarki i Pracy wartość rocznych transakcji miała wynosić średnio 1,5 mld dolarów rocznie. Oszczędności z tego tytułu dla finansów publicznych oscylowałyby zatem w granicach 150 mln dolarów rocznie. Za podstawę tych niezwykle optymistycznych wyliczeń przyjęto doświadczenia zachodnie i założono, że udział Polski w wartości realizowanych w latach 1985-2000 w Europie Zachodniej przedsięwzięć będzie proporcjonalny do liczby ludności (Partnerstwo publiczno-prywatne jako metoda realizacji zadań, s. 3). Marketing i Rynek 10/2015 237 W miarę upływu czasu okazało się, że rzeczywistość stosowania ustawy dalece odbiega od planów ustawodawcy. Pod rządami ustawy z 2005 r. nie zawarto żadnej umowy o PPP. Obecnie przyczyny takiego stanu rzeczy widzi się w nadmiernej restrykcyjności regulacji, ograniczeniach podmiotowych i przedmiotowych, a przede wszystkim w szeroko krytykowanym kosztownym i czasochłonnym obowiązku przeprowadzania analiz przedrealizacyjnych (Raport o partnerstwie publicznoprywatnym w Polsce, s. 19). Podnosi się również, że problem niewykorzystania rozwiązań ustawowych został spotęgowany brakiem wzoru obligatoryjnego ogłoszenia o przystąpieniu do przedsięwzięcia oraz deficytem wiedzy o PPP (np. opisanych pozytywnych wzorców i projektów pilotażowych) (Kulesza i Sześciło, 2013, s. 103-104). Na taką sytuację nie bez wpływu pozostawał też niesprzyjający klimat polityczny w kraju. Po uchwaleniu ustawy przeprowadzone były wybory parlamentarne, których rezultatem była zmiana rządu. Doświadczenia państw, w których partnerstwo publicznoprywatne jest powszechnie stosowane przekonują, że nawet kompleksowy i dobrze opracowany system rozwiązań prawnych w zakresie PPP nie będzie prawidłowo funkcjonował, jeżeli brakuje wyraźnej woli politycznej rządzących. Takiej natomiast wówczas w Polsce zabrakło. Nie będzie przesadą teza o panującej początkowo nieufności w stosunku do współpracy z sektorem prywatnym przy wykorzystaniu przepisów ustawy. Podejście to powoli ulegało zmianie i zaczęto się z większym przekonaniem odnosić do tej formy współpracy. Ostatecznie zdecydowano o uchyleniu ustawy z 2005 r. i zastąpieniu jej nową regulacją – ustawą o partnerstwie publiczno-prywatnym z 2008 r., która została przyjęta już przez kolejny rząd. Od tego momentu zaczęto prowadzić działania mające na celu zachęcić podmioty publiczne jak i potencjalnych prywatnych inwestorów do podjęcia współpracy. W myśl art. 3 ustawy Minister Gospodarki ma obowiązek upowszechniania i promowania partnerstwa publiczno-prywatnego. Powinność propagowania wiedzy na temat tej formy współpracy przedsiębiorczości prywatnej z sektorem publicznym Ministerstwo wypełnia prowadząc internetową Bazę Projektów PPP, która zawiera informacje o planowanych, realizowanych oraz zakończonych projektach. Część zadań powierzono Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach projektu systemowego pt. „Partnerstwo publiczno-prywatne”, który rozpoczął funkcjonowanie w 2011 r. Pomoc administracji rządowej w przygotowaniu i wdrażaniu projektów PPP stanowi także internetowa Platforma Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, uruchomiona przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (obecnie Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju). Uchylenie nieefektywnej ustawy z 2005 r. i zastąpienie jej nową z 2008 r., uchwalanie nowelizacji obowiązującej ustawy, a także coraz aktywniejsze działania rządu w zakresie promocji i upowszechniania jej rozwiązań świadczą o tym, że strona rządząca nie rezygnuje z możliwości, jakie płyną ze stosowania partnerstwa publiczno-prywatnego i upatruje w nim szansę na rozwój gospodarczy, w tym także rozwój regionalny. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju na swojej stronie internetowej rekomenduje partnerstwo publiczno-prywatne jako „skuteczny sposób na szybszy rozwój polskich regionów i poprawę infrastruktury” (Partnerstwo publiczno-prywatne). W swoich wypowiedziach Minister zapowiadała jeszcze większą aktywność administracji rządowej w tym obszarze (Bieńkowska, 2011). Znaczenie partnerstwa publiczno-prywatnego dla rozwoju regionalnego zostało podkreślone w oficjalnych dokumentach rządowych. Przyjęta uchwałą Rady Ministrów „Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020: Regiony, miasta, obszary wiejskie” wymienia podstawowe zasady polityki regionalnej. Jest ona jedną z form polityki publicznej, a jej celem jest między innymi dążenie do pełnego wykorzystania zasobów terytoriów dla rozwoju regionalnego. W myśl Krajowej Strategii jedną z jej naczelnych zasad, wynikających z podstawowych wartości społeczeństwa demokratycznego, jest partnerstwo i współpraca podmiotów publicznych i niepublicznych. Ma ona polegać na „wspólnym wysiłku przy wyznaczaniu celów polityki regionalnej i współpracy w realizacji wspólnych przedsięwzięć przyczyniających się do osiągnięcia założonych celów, a także monitorowaniu i ewaluacji podejmowanych w ramach polityki regionalnej działań interwencyjnych” (Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego, s. 1445). Partnerstwo w realizacji celów rozwojowych jest także elementem Marketing i Rynek 10/2015 238 wizji rozwoju regionalnego Polski do roku 2020. Rada Ministrów większy nacisk kładzie na procesy decentralizacyjne, co ma się przełożyć na większą autonomię decyzyjną w procesach rozwojowych. Utrwalanie partnerstwa między instytucjami demokratycznego państwa i społeczeństwa ma zgodnie z zamierzeniami rządu doprowadzić do skuteczniejszego zintegrowania regionów i aktywizacji społecznej na rzecz polityki regionalnej (Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego, s. 1455-1456). Co więcej, Rada Ministrów uznaje wzrost liczby partnerstw lokalnych (w tym publiczno-prywatnych) za miarę sukcesu Krajowej Strategii i realizacji celów polityki regionalnej. Partnerstwo publiczno-prywatne stanowi instrument rozwoju regionalnego będąc jedną z możliwych form jego finansowania (Mikita, 2007, s. 182; Hałaburda, 2010, s. 193; Nogalski, Szreder i Walentynowicz 2006, s. 2 i n.; Lechwar, 2010, s. 205 i n.). Ciągły niedostatek zasobów finansowych niezbędnych dla prawidłowego rozwoju powoduje, że szuka się nowych źródeł kapitału. Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej forma ta stała się podstawowym sposobem na dofinansowanie planowanych przedsięwzięć. Obecnie nie kwestionuje się poglądu, że dostęp do zapewnianych przez nią funduszy jest jednym z poważniejszych czynników rozwoju regionalnego. Korzystanie ze wsparcia tych funduszy wpływa też na poprawę konkurencyjności regionów (Adamiak i Kola-Bezka, 2009, s. 662). Pośredni udział w tym procesie ma również partnerstwo publiczno-prywatne. Może być ono szansą na rozwiązanie problemu ograniczonych środków własnych. Doświadczenia Polski po wstąpieniu do Unii przekonują, że przewidywania wystąpienia trudności we współfinansowaniu projektów realizowanych ze środków Unii są bezpodstawne. W przypadku niedostatku środków z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, kapitał pozyskany od partnera prywatnego może pozwolić na uruchomienie projektu poprzez spełnienie warunków stawianych przez Unię Europejską i skorzystanie z jej dofinansowania. W ten sposób partnerstwo publiczno-prywatne może się pośrednio przyczynić do rozwoju regionów. Partnerstwo publiczno-prywatne jest narzędziem przydatnym w restrukturyzacji wydatków jednostki samorządu terytorialnego. Art. 242 i 243 ustawy o finansach publicznych (Ustawa z 27 sierpnia 2009 r.) nakładają na nią ograniczenia w uchwalaniu budżetu, polegające m.in. na tym, że planowane wydatki bieżące nie mogą być wyższe niż planowane dochody bieżące powiększone o nadwyżkę budżetową z lat ubiegłych i wolne środki, o których mowa w art. 217 ust. 2 pkt 6. Aby nie doprowadzić do nadmiernej redukcji wydatków, organ stanowiący jednostki powinien przeprowadzić ich optymalizację. Może ona zostać przeprowadzona przez dobór odpowiedniego dla potrzeb jednostki samorządu terytorialnego sposobu wykonywania jej zadań. Dzięki temu może ona wypełnić swój obowiązek (wynikający zarówno z wymogów prawnych, jak i oczekiwań mieszkańców) unikając jednocześnie obniżenia poziomu wydatków. Współpraca z partnerem prywatnym w formie PPP może stanowić korzystne rozwiązanie. Podmiot publiczny musi się liczyć z koniecznością pokrycia wydatków związanych z wniesieniem wkładu własnego (w tym wkładu do spółki) oraz wydatków bieżących obejmujących np. wypłatę wynagrodzenia pieniężnego dla partnera prywatnego, poniesienie części wydatków na realizację przedsięwzięcia, w tym sfinansowanie dopłat do usług świadczonych przez partnera prywatnego w ramach przedsięwzięcia itp. W ostatecznym rozrachunku jednak wydatki przy realizacji zadania w formie partnerstwa publiczno-prywatnego są znacznie niższe niż w przypadku samodzielnej realizacji przedsięwzięcia lub dokonania zakupu w drodze zamówienia publicznego (Olejniczak, 2014). Ponadto są one rozłożone w czasie. Dodatkową korzyścią może być również przysługiwanie podmiotowi publicznemu części dochodów (w zależności od postanowień umowy). Korzystna struktura budżetu jednostki samorządu terytorialnego połączona z pomyślną realizacją przedsięwzięć użyteczności publicznej przyczyniają się do rozwoju regionalnego. Marketing i Rynek 10/2015 239 Rezultaty i doświadczenia Działania rządu i organizacji pozarządowych w zakresie promocji i upowszechniania PPP przynoszą pozytywny skutek. W ostatnich latach można zaobserwować wzrost zainteresowania podmiotów publicznych tą formą współpracy. W 2014 r. na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości przeprowadzono badanie podmiotów publicznych na potrzeby analizy ich potencjału do realizacji projektów PPP (Raport z badania wśród wybranych podmiotów publicznych, 2014). Badania tego dokonano na próbie 390 jednostek o dużym, średnim, jak i małym potencjale inwestycyjnym. Analogiczne badanie odbyło się dwa lata wcześniej, dzięki czemu mogła zostać odnotowana ewentualna zmiana znajomości zagadnień związanych z PPP i zainteresowania tą formułą. Badanie to dowiodło, że tak krótki upływ czasu był wystarczający, aby nastąpił zauważalny wzrost poziomu wiedzy o PPP. Przełożyło się to z kolei na pozytywne nastawienie pracowników sektora publicznego do tej formy współpracy z sektorem prywatnym. Ponadto, więcej pracowników jednostek publicznych zajmuje się tematyką PPP z własnej inicjatywy (Raport z badania wśród wybranych podmiotów publicznych, s. 55). Zmiany poziomu świadomości dotyczącego PPP ilustruje wykres nr 1. 2012 2014 89 Respondenci, którzy słyszeli 95 33 Respondenci, którzy rozważali 39 12 Respondenci, którzy przygotowywali Respondenci, którzy stosowali 19 4 8 Wykres 1. Respondenci, którzy słyszeli, rozważali, przygotowywali i stosowali PPP (w %) Źródło: Raport z badania wśród wybranych podmiotów publicznych sporządzony na potrzeby analizy potencjału podmiotów publicznych i przedsiębiorstw do realizacji projektów partnerstwa publiczno-prywatnego dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa 2014, s. 9 W badaniu ustalono, że w 2014 r. zdecydowana większość respondentów słyszała o partnerstwie publiczno-prywatnym (95% w stosunku do 89% w 2012 r.). W ciągu dwóch lat objętych badaniem nastąpił też widoczny wzrost liczby podmiotów publicznych, które rozważały realizację przedsięwzięcia w tej formule – z 33% w 2012 r. do prawie 40% w 2014 r. 8% badanych natomiast (4% dwa lata temu), zadeklarowało, że w ich jednostkach rozpoczęto przygotowania lub realizację przedsięwzięcia PPP. Wiarygodną miarą zainteresowania formuła PPP może być również analiza ogłoszeń o postępowaniach na wybór partnera prywatnego (lub koncesjonariusza). Ich liczbę w latach 2009-2014 ilustruje wykres nr 2. Z przedstawionego wykresu wynika, że największą liczbę wszczętych postępowań odnotowano w roku 2010, 2012 i 2013. Można stąd wyprowadzić wniosek, że w badanym okresie w porównaniu z momentem wejścia w życie ustawy z 2008 r. nastąpił wzrost zainteresowania PPP. Zastanawiający jest natomiast wynik dotyczący ostatniego roku. W 2014 r. wszczęto bowiem zaledwie 45 postępowań, a więc w zasadzie tyle samo, ile na początku obowiązywania ustawy. Wynik ten można by odczytywać jako wyraz zniechęcenia podmiotów publicznych doświadczeniami z lat poprzednich lub Marketing i Rynek 10/2015 240 nienajlepszą opinią o dotychczasowych efektach współpracy z sektorem prywatnym. Autorzy „Raportu PPP. Rynek partnerstwa publiczno-prywatnego i koncesji w Polsce w 2014 r. na tle stanu obowiązującego w latach 2009-2013” przekonują jednak, że jest to przejaw lepszego przygotowania planowanych do realizacji przedsięwzięć i bardziej efektywnego ich wdrażania przez podmioty publiczne. Tym, co zwraca największą uwagę w analizie przedstawionych danych jest mała liczba zawartych umów o PPP w stosunku do wszczętych postępowań. Jedynie co piąte postępowanie zakończyło się podpisaniem umowy. Uwidacznia to jedną ze słabości polskiego rynku PPP, tj. częste unieważnianie postępowań. Jest to spowodowane przede wszystkim niską jakością ofert (w tym nierealnymi założeniami umowy PPP), a w konsekwencji brakiem wiarygodnych zgłoszeń ze strony partnerów prywatnych lub szybkim wycofywaniem się z rozpoczętych negocjacji (Raport o partnerstwie publicznoprywatnym w Polsce, s. 28). Biorąc natomiast pod uwagę ilość zawartych umów o PPP z uwzględnieniem podziału na województwa, można zauważyć istotne zróżnicowanie terytorialne. Przykładowo, w latach 2009-2014 w Województwie Świętokrzyskim zawarto zaledwie jedną umowę, w Podkarpackiem, Opolskiem, Lubuskim, Zachodniopomorskiem i Kujawsko-Pomorskiem po dwie, a w Województwie Śląskim aż czternaście (Raport PPP, s. 20). Zróżnicowanie to dowodzi, że przyczyn małej popularności formuły PPP w niektórych regionach nie można upatrywać jedynie w brakach regulacji prawnej, ale że jest ono rezultatem pozaprawnych czynników. Wszczęte postępowania 2009 r. 2010 r. 44 1 61 15 43 2011 r. 2012 r. 2013 r. 2014 r. Zawarte umowy 18 77 15 72 17 45 16 Wykres 2. Liczba ogłoszonych postępowań oraz zawartych umów w latach 2009-2014 Źródło: Raport PPP. Rynek partnerstwa publiczno-prywatnego i koncesji w Polsce w 2014 r. na tle stanu obowiązującego w latach 2009-2013 sporządzony dla Ministerstwa Gospodarki, Warszawa 2015 r., 4 Analiza danych zawartych w dostępnych statystykach prowadzi do wniosku, że realizacja przedsięwzięć w formie partnerstwa publiczno-prywatnego nie cieszy się szerszym uznaniem. Łączna liczba tylko 82 dotychczas zawartych umów o PPP jest zaskakująca w kontekście dużego zainteresowania tą formułą, wyrażanego nie tylko samymi ogłoszeniami o wszczęciu postępowania, ale też wykazywaną przez podmioty publiczne dużą ilością zapytań dotyczących oferty, kierowanych do nich przez potencjalnych partnerów. Jest ono wynikiem jednoznacznego przekazu ze strony władz publicznych, sprzyjających wyborowi tej formy współpracy. Władze od czasu wejścia w życie ustawy z 2008 r. w sposób mniej lub bardziej aktywny zachęcają do partnerstwa, podkreślając jego zalety dla rozwoju regionalnego. Jednak mimo pokładanych w nim nadziei partnerstwo publiczno-prywatne nie jest Marketing i Rynek 10/2015 241 często wykorzystywanym rozwiązaniem. Przyczyną jego nikłego stosowania są nie tylko wady obowiązującej ustawy czy brak dostatecznego doświadczenia i wiedzy, ale także, a może przede wszystkim postawa nieufności wśród urzędników i polityków oraz obawa przed podejrzeniami o korupcję lub niejasne powiązania z biznesem. W tej sytuacji częściej decydują się oni na pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej, zwłaszcza że przygotowanie wniosków o fundusze unijne jest znacznie mniej pracochłonne i skomplikowane niż procedura PPP. Wśród barier utrudniających stosowanie PPP wymienia się także czasochłonność całego procesu, niejednokrotnie przekraczającą jedną kadencję władz (Partnerstwo publiczno-prywatne: zagrożenia i bariery, 2014). Dostrzeżone wady tego rozwiązania powodują, że coraz częściej mówi się o jego kryzysie, nawet w państwach, gdzie było szeroko stosowane. Zauważono mianowicie, że głównym beneficjentem jest przeważnie podmiot prywatny, a korzyść sektora publicznego polega na uzyskaniu pewnego rodzaju kredytu – początkowo bowiem zaangażowanie środków publicznych jest mniejsze, jednak w ostatecznym rozrachunku w koszt przedsięwzięcia okazuje się wyższy, niż gdyby było finansowane z budżetu. W konsekwencji, mimo dużego potencjału w tym zakresie, partnerstwo publiczno-prywatne nie może być obecnie uważane za skuteczny instrument rozwoju regionów. Podsumowanie Wprowadzając do polskiego porządku prawnego ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym wiązano z nią duże nadzieje. Sprostać miała oczekiwaniom na przyspieszenie rozwoju regionalnego. Szczególnie zachęcające były dotychczasowe sukcesy państw Europy Zachodniej w stosowaniu tej formuły. Po pierwszych niepowodzeniach podjęto aktywne wysiłki w upowszechnianiu wiedzy o partnerstwie i propagowaniu jego idei. Jednak spore zainteresowanie, wyrażane zarówno przez podmioty publiczne, jak i prywatne, nie przekłada się na liczbę faktycznie zawartych umów o PPP co wskazuje, że nadal nie jest to popularna forma realizacji przedsięwzięć. Stąd, mimo znacznego potencjału partnerstwa publiczno-prywatnego w tym zakresie nie można stwierdzić, że jest to skuteczny instrument rozwoju regionalnego. Sądzić można, że zmianę wnieść może większa odpowiedzialność społeczna partnerów biznesowych oraz szersze respektowanie zasady zaufania i wzajemności. Natomiast relatywna łatwość czerpania ze środków finansowych Unii Europejskiej stanowi obecnie istotną konkurencję dla PPP. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Adamiak, J., Kola-Bezka, M. (2009). Polityka spójności Unii Europejskiej i jej rola w podnoszeniu konkurencyjności polskich regionów na przykładzie województwa kujawsko-pomorskiego. W: M. Haffer, W. Karaszewski (red.), Czynniki wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstw i regionów. Toruń: Wydawnictwo Naukowe UMK. Bieńkowska, E. (2011). Inwestycje nie wyhamują. Pismo Samorządu Terytorialnego WSPÓLNOTA, nr 50, 27. Centrum Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (2013). Raport o partnerstwie publiczno-prywatnym w Polsce. J. Hausner (red.), Warszawa: Centrum Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. Hałaburda, D. A. (2010). Zewnętrzne źródła finansowania rozwoju przez samorząd województwa. Zeszyty Naukowe SGGW w Warszawie, Ekonomika i organizacja gospodarki żywnościowej, nr 81, 193. Kulesza, M.. Sześciło, D. (2013). Polityka administracyjna i zarządzanie publiczne, Warszawa: Wolters Kluwer Polska SA. Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020: Regiony, miasta, obszary wiejskie z dnia 13 lipca 2010 r. (2010). Monitor Polski, nr 36, poz. 423. Lechwar, M. (2010). Partnerstwo jako determinanta modernizacji regionu. Nierówności społeczne a wzrost gospodarczy, nr 17. Ministerstwo Gospodarki (2015). Raport PPP. Rynek partnerstwa publiczno-prywatnego i koncesji w Polsce w 2014 r. na tle stanu obowiązującego w latach 2009-2013. Warszawa: Ministerstwo Gospodarki. Ministerstwo Gospodarki i Pracy Departament Polityki Regionalnej (2005). Partnerstwo publiczno-prywatne jako metoda realizacji zadań publicznych, Warszawa: Ministerstwo Gospodarki i Pracy Departament Polityki Regionalnej, s. 3, http://archiwum-ukie.polskawue.gov.pl/www/serce.nsf/0/925F 1895DAD97A8AC12570DD0044CC88?Open (26.06.2015 r.). Marketing i Rynek 10/2015 242 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. Mikita, M. (2007). Nowe formy finansowania rozwoju regionalnego – szansą na wzrost konkurencyjności Polski. Materiały „Lama Project’s International Conference. XIII Scientific Conference of Young Economist. VII International Conference for Senior and Yunior Researchers “Labour Market and Competitiveness”. Szczecin http://mikroekonomia.net/system/publication_files/707/original/18.pdf?1315 212440 (28.06.2015 r.). Nogalski, B., Szreder, J., Walentynowicz P. (2006). Partnerstwo publiczno-prywatne jako szansa rozwoju lokalnego, bariery i korzyści. W: M. Oliński (red.), Uwarunkowania funkcjonowania sektora publicznego. Olsztyn: Uniwersytet Warmińsko Mazurski. Olejniczak, A. (2014). Optymalizacja wydatków, jako sposób obniżenia wskaźnika spłaty zobowiązań. W: P. Walczak (red.), Zadłużenie jednostek samorządu terytorialnego. Wyzwania w obliczu nowej perspektywy finansowej UE (pkt 5.2.4. Legalis). Warszawa: C. H. Beck. Partnerstwo publiczno-prywatne, https://www.mir.gov.pl/strony/zadania/polityka-rozwoju-kraju/platformapartnerstwa-publiczno-prywatnego (28.06.2015 r.). Partnerstwo publiczno-prywatne: zagrożenia i bariery (2014). Rzeczpospolita, 20.09.2014 r. http://prawo.rp.pl/artykul/ 1142824.html?p=1 (28.06.2015 r.). Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (2014). Raport z badania wśród wybranych podmiotów publicznych sporządzony na potrzeby analizy potencjału podmiotów publicznych i przedsiębiorstw do realizacji projektów partnerstwa publiczno-prywatnego dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Warszawa: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Projekt ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym wraz z uzasadnieniem z dnia 20 października 2008 r., druk sejmowy nr 1180. Ustawa z dnia 28 lipca 2005 r. o partnerstwie publiczno-prywatnym (Dz.U. 2005 nr 169, poz. 1420 ze zm.). Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o partnerstwie publiczno-prywatnym (Dz.U. 2009 nr 19, poz. 100 ze zm.). Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz.U. 2009 nr 157, poz. 1240 ze zm.). Komisja Europejska (2003). Wytyczne Komisji w sprawie udanego partnerstwa publiczno-prywatnego opublikowane. Komisja Europejska, Dyrektoriat Generalny ds. Polityki Regionalnej. Komisja Wspólnot Europejskich (2004). Zielona Księga Partnerstw Publiczno-Prywatnych i prawa wspólnotowego w zakresie zamówień publicznych i koncesji, Bruksela: Komisja Wspólnot Europejskich, COM (2004), 327 final. Marketing i Rynek 10/2015 243 Wdrażanie programu „Owoce i warzywa w szkole” jako element profilaktyki zdrowotnej w Polsce Implementation of the program „Fruit and vegetables in schools” as part of preventive health care in Poland Mgr Katarzyna Pietrkiewicz Dr inż. Małgorzata Zajdel Dr inż. Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania Streszczenie: W artykule przedstawiono rolę profilaktyki zdrowotnej wraz z ocena wdrażania programu Agencji Rynku Rolnego „Owoce i warzywa w szkole” w kraju, z uwzględnieniem regionu kujawsko-pomorskiego. Program poza dostarczaniem porcji warzyw i owoców do szkół, który jest głównym celem programu, są również działania edukacyjne wspomagające program. Program „Owoce i warzywa w szkole” jest przeprowadzany na terenie całej Polski. W każdym z tych województw znajduje się Oddział Terenowy Agencji Rynku Rolnego, który administruje, zarządza i pełni kontrolę nad realizacją programu w swoim regionie. Każde województwo różni się od siebie wielkością, gęstością zaludnienia, poziomem rozwoju gospodarczego, uprzemysłowieniem, położeniem geograficznym, ukształtowaniem terenu itp. Biorąc pod uwagę te czynniki liczba dzieci biorących udział w programie jest inna w każdym województwie. W celu sprawdzenia dynamiki zmian obejmujących m.in. dane liczbowe liczby szkół i liczby dzieci uczestniczących w programie przeprowadzona została analiza statystyczna. Można wykazać, że poprzez m.in. zwiększone działania promocyjne i edukacyjne nastąpił wzrost liczby placówek i dzieci uczestniczących w programie w trakcie 12 semestrów jego trwania. Summary: This paper presents the role of preventive health care, along with the evaluation of the implementation of the Agricultural Market Agency program „Fruit and vegetables in schools" in Poland. The program in addition to providing servings of vegetables and fruit in schools, which is the main objective of the program, there are also educational activities supporting the program. The „Fruit and vegetables in school” is carried out throughout the Polish. In each of these regions is a Regional Branch of the Agricultural Market Agency, which administers, manages and full control over the implementation of the program in their region. Each province is different from each other in size, population density, level of economic development, industrialization, geographical location, terrain, etc. It turns out that taking these factors into account the number of children participating in the program is different in each province. In order to verify the dynamics of change including, among others figures the number of schools and the number of children participating in the program divided into semesters was conducted statistical analysis. It can be shown that by, among others, increased promotional and educational activities increased the number of outlets and the children participating in the program during 12 semesters duration. Słowa kluczowe: Wspólna Polityka Rolna, promocja zdrowia, Agencja Rynku Rolnego. Keywords: Common Agricultural Policy, health promotion, Agricultural Market Agency. Wprowadzenie Tematem właściwego odżywiania zajęła się Unia Europejska, która w ramach Wspólnej Polityki Rolnej stworzyła kilka programów, które mają zachęcić dzieci do spożywania zdrowych składników. Wśród nich jest wdrażany program „Owoce w szkole”, który polega na dystrybucji świeżych warzyw i owoców do placówek i jest realizowany na terenie naszego kraju już od 2009 roku do chwili obecnej. W roku szkolnym 2014/2015 została wdrożona kolejna edycja tego programu pod nazwą „Owoce i warzywa w szkole”. Program ma na celu przeciwdziałać otyłości i złemu odżywianiu młodych uczniów. Poza dostarczaniem porcji warzyw i owoców do szkół, który jest głównym celem programu są również działania edukacyjne wspomagające program. Agencja Rynku Rolnego w imieniu Marketing i Rynek 10/2015 244 WPR administruje i zatwierdza ten program, pod względem przyjmowania wzniosów od szkół oraz dostawców (Niewiarowska, 2013; Trajer i Krzyżanowska, 2012).. Podczas tych sześciu lat trwania programu należało wprowadzić różnego rodzaju formy promocji w celu popularyzacji programu, zaakcentowaniu zalet przyłączenia się do przedsięwzięcia oraz opisania pozytywnych skutków zdrowego odżywiania, w szczególności wśród młodych uczniów. Jednym z zadań Agencji Rynku Rolnego jest promowanie swoich mechanizmów na terenie całej Polski jak i w poszczególnych województwach, w tym obecnie programu „Owoce i warzywa w szkole”. Zadaniem wszelkiego rodzaju akcji i promocji jest popularyzowanie programu, zachęcanie do jego uczestnictwa, szerzenie informacji na jego temat oraz edukację dzieci, rodziców oraz pracowników i dyrekcji szkół podstawowych o prawidłowym odżywianiu i zdrowym trybie życia. Program „Owoce i warzywa w szkole” to nie tylko i wyłącznie dostarczanie porcji warzyw i owoców dla dzieci szkół podstawowych, ale również wszelkie działania mające na celu edukację i informowanie najmłodszych o zdrowym odżywianiu. Każde państwo członkowskie, które bierze udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” jest zobligowane do organizowania działań towarzyszących obejmujących działania promocyjne i edukacyjne dla dzieci, szkół podstawowych oraz rodziców z zakresie zdrowego żywienia. Jest to swoiste uzupełnienie wiedzy, które przy udostępnianych porcjach warzyw i owoców będą skutecznie realizować cele programu. Formy edukacji są dostosowane do poziomu dzieci, ponieważ są prowadzone w sposób ciekawy, w formie zabawy i konkursów. Dodatkowo z budżetu przedsięwzięcia są przygotowywane plakaty, ulotki i broszury, które mają na celu popularyzowanie programu oraz podawanie najważniejszych informacji. Działania są prowadzone przez szkoły podstawowe, które zostały zatwierdzone do programu „Owoce i warzywa w szkole”. Działania edukacyjne są prowadzone dla dzieci przez dyrekcję szkoły przy współpracy nauczycieli oraz rodziców uczniów i mają przyczyniać się do wzrostu wiedzy podopiecznych z zakresu zdrowego żywienia. Metodyka badań Celem badań jest ocena stanu wdrażania programu „Owoce i warzywa w szkole” w Polsce oraz w województwie kujawsko-pomorskim. W pracy wykorzystano materiały w postaci raportów z Agencji Rynku Rolnego sporządzonych m.in. na potrzeby Narad Kierownictwa ARR z Dyrektorami Biur Centrali i Oddziałów Terenowych Agencji Rynku Rolnego. Dokonano szczegółowej analizy danych statystycznych, które zawierają najważniejsze informacje tj.: liczbę dzieci w Polsce, które brały udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” we wszystkich semestrach między rokiem 2009/2010 a 2014/2015; liczbę szkół, które zakwalifikowały się do udziału w programie we wszystkich semestrach między rokiem 2009/2010 a 2014/2015; ilość udostępnianych porcji warzyw i owoców jednemu dziecku w ciągu semestru od I semestru roku 2009/2010 do II semestru 2014/2015; stawkę dopłaty za porcję w semestrze od I semestru roku 2009/2010 do II semestru 2014/2015 liczbę uczniów ze szkół podstawowych biorących udział w programie w I semestrze roku 2009/2010 i II semestrze 2014/2015 z podziałem na wszystkie województwa; liczbę uczniów uczestniczących w programie w województwie kujawsko pomorskim od I semestru roku 2009/2010 do II semestru 2014/2015; liczbę szkół podstawowych zakwalifikowanych do programu w województwie kujawsko pomorskim od I semestru roku 2009/2010 do II semestru 2014/2015; liczbę dzieci, którym udostępniane są warzywa i owoce w II semestrze roku 2013/2014 i II semestrze roku 2014/2015 z podziałem na wszystkie powiaty należące do województwa kujawsko- pomorskiego; Marketing i Rynek 10/2015 245 liczbę szkół biorących udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” w II semestrze roku 2013/2014 i II semestrze roku 2014/2015 z podziałem na wszystkie powiaty należące do województwa kujawsko-pomorskiego; wypłacaną kwota pomocy na program „Owoce i warzywa w szkole” przez OT ARR Bydgoszcz na każdy rok szkolny, począwszy od roku 2009/2010 do 2014/2015 (Materiały na Naradę Kierownictwa ARR, 2015; Nowakowska, 2015). W celu określenia i dokonania analizy obliczono następujące miary dynamiki zjawisk (Kukuła, 2003, s. 234-235): przyrosty absolutne mogą mieć punkty odniesienia w okresie przyjętym za podstawowy. Przyrosty te można rozróżnić na dwa rodzaje: o o podstawie stałej − określa poziom zmian danej cechy, w określonym czasie, w porównaniu ze stałym okresem; o o podstawie zmiennej, inaczej łańcuchowej − pokazuje, w jakim stopniu zmieniła się badana wartość, w określonym czasie, w porównaniu z okresem poprzedzającym; przyrosty względne obliczane są w wyniku podziału przyrostu absolutnego danej zmiennej przez jej wartość w momencie, który został określony za podstawowy. Podobnie jak poprzednio, przyrosty względne można podzielić na dwa rodzaje ze względu na rodzaj podstawy: o o podstawie stałej − stosowany jest stały punkt odniesienia w postaci wartości zmiennej z momentu początkowego; o podstawie zmiennej (łańcuchowej) − podstawą jest wartość zmienna, czyli moment poprzedzający okres badany; indeksy obliczane są poprzez iloczyn dwóch wartości. Przedstawiają poziom zmian zjawiska pomiędzy dwoma okresami i również można wyróżnić ich dwa rodzaje: o o podstawie stałej − ukazuje, w jakim procencie nastąpiła zmiana wartości w badanym czasie w porównaniu ze stałym okresem; o o podstawie zmiennej (łańcuchowej) − ukazuje, w jakim procencie nastąpiła zmiana wartości w badanym czasie w porównaniu z okresem poprzedzającym; przeciętne tempo zmian − wyznacza jak bardzo rośną lub spadają wartości danego zjawiska w czasie w stosunku do analizowanej jednostki czasu. Przyrosty absolutne, przyrosty względne oraz indeksy zarówno o podstawie stałej lub zmiennej są miarami dynamiki zjawisk, lecz zastosowanie mają jedynie do jednego zjawiska wyrażonego ilościowo. Przyrosty absolutne i względne mogą przyjmować wartości ujemne, zero oraz dodatnie. Wartości mniejsze od zera oznaczają spadek wartości w porównaniu do przyjętego okresu uważanego za podstawowy, wartość równa zeru sygnalizuje brak zmiany w porównywanych wartościach, a wartości dodatnie określają wzrost zmiennych. Również indeksy indywidualne mogą mieć różne wartości. W momencie uzyskania wartości równej 1 to oznacza, że zjawisko pozostaje na równym poziomie. Jeśli obliczona wartość jest mniejsza niż 1 określa obniżenie poziomu analizowanego zjawiska w badanym okresie w porównaniu do mementu przyjętego za podstawowy (Kukuła, 2003, s. 213-214, 217).. Wyniki badań Program „Owoce i warzywa w szkole” jest realizowany na terenie kraju od I semestru roku szkolnego 2009/2010 aż do chwili obecnej. Dotychczas minęło w sumie 12 semestrów tego programu. Co pół roku zmienia się liczba szkół podstawowych zgłaszających się do wzięcia udziału w przedsięwzięciu i sukcesywnie rośnie liczba uczniów korzystających z udostępnianych owoców i warzyw. Popularność i zaufanie do programu „Owoce i warzywa w szkole” wzrasta dzięki działaniom promo- Marketing i Rynek 10/2015 246 cyjnym, edukacyjnym i informacyjnym. Rodzice młodych uczniów również włączają się w organizację działań towarzyszących dla dzieci. Tabela 1. Przyrosty i indeksy z liczby dzieci (w przybliżeniu) w programie „Owoce i warzywa w szkole” w latach 2009-2015 uczestniczących Liczba dzieci w tys. Przyrosty absolutne o podst. stałej Indeksy o podst. stałej Przyrosty absolutne o podst. zmiennej Indeksy o podst. zmiennej Przyrosty względne o podst. stałej Przyrosty względne o podst. zmiennej I semestr 2009/2010 298 0 1,00 - - 0% - II semestr 2009/2010 571 274 1,92 274 1,92 92% 92% I semestr 2010/2011 767 470 2,58 196 1,34 158% 34% II semestr 2010/2011 792 495 2,66 25 1,03 166% 3% I semestr 2011/2012 859 562 2,89 67 1,08 189% 8% II semestr 2011/2012 892 595 3,00 33 1,04 200% 4% I semestr 2012/2013 918 621 3,09 26 1,03 209% 3% II semestr 2012/2013 951 654 3,20 33 1,04 220% 4% I semestr 2013/2014 968 671 3,25 17 1,02 225% 2% II semestr 2013/2014 977 680 3,28 9 1,01 228% 1% I semestr 2014/2015 1323 1 026 4,45 346 1,35 345% 35% II semestr 2014/2015 1340 1 043 4,50 17 1,01 350% 1% Źródło: Oprac. własne na podstawie danych z otrzymanych materiałów z Agencji Rynku Rolnego Pierwszym zjawiskiem poddanym analizie jest liczba dzieci, które brały udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” w całej Polsce przez cały czas trwania przedsięwzięcia. W Tabeli 1 przedstawiono dane liczbowe oraz wyniki obliczonych miar dynamiki zjawisk, gdzie za podstawę przyjęto pierwszy semestr roku szkolnego 2009/2010, a miary o podstawie zmiennej obliczano na podstawie okresu poprzedzającego badany okres. W I semestrze roku 2009/2010 liczba uczniów, którym były udostępniane porcje warzyw i owoców była w Polsce ok. 298 tys., tendencja z semestru na semestr była wyraźnie wzrostowa, ponieważ największą wartość odnotowano w ostatnim semestrze roku 2014/2015. Liczba dzieci wyniosła około 1340 tys., co w stosunku do początku trwania programu wzrosło o ok. 1043 tys. Ten wzrost wynosił 350%. Porównując zmienne miary dynamiki można zauważyć, że największy wzrost nastąpił pomiędzy II semestrem roku 2013/2014 a I semestrem 2014/2015, ponieważ liczbowo nastąpił wzrost o ok. 346 tys. dzieci, które wzięły udział w programie. Spowodowane jest to dołączenie do grupy docelowej tych dzieci, które uczęszczają do placówek przedszkolnych znajdujących się przy szkołach Marketing i Rynek 10/2015 247 podstawowych, ponieważ od roku szkolnego 2014/2015 wymogi dotyczące uczestników programu rozszerzono to są grupę dzieci. Natomiast procentowo największy wzrost − 92%, nastąpił na samym początku badanego okresu, czyli w II semestrze roku 2009/2010 w stosunku do poprzedniego semestru. Najmniejsze zmiany wzrostowe odnotowano w II semestrze 2013/2014 oraz II semestrze 2014/2015, ponieważ wynosiły po 1%. Kolejnym zjawiskiem, które zostało wzięte pod uwagę, a jest równie ważne była liczba szkół podstawowych z całej Polski, które od początku trwania programu, czyli od I semestru 2009/2010 brały udział w przedsięwzięciu aż do aktualnego II semestru roku 2014/2015. W sumie zanalizowano 12 semestrów. Analiza wskazuje, że liczba szkół biorących udział w programie rośnie, ponieważ w I semestrze roku 2009/2010 tych szkół było ok. 2600, a obecnie przystąpiło ich ok. 11 000, czyli o około 8 400 więcej niż na początku trwania programu. Najwyższy wzrost liczby szkół zanotowano w II semestrze roku 2009/2010 w stosunku do poprzedniego semestru, ponieważ wzrosło o 131%, czyli przystąpiło ok. 3400 szkół więcej. W następnym semestrze również był wysoki wzrost, aż o 37% w stosunku do poprzedniego semestru, a w kolejnych okresach liczba ta nieznacznie wzrasta, przyrosty oscylują pomiędzy 2% a 10%, z tym, że w I semestrze roku 2012/2013 oraz II semestrze 2014/2015 uzyskały taki sam wynik w porównaniu do rezultatu uzyskanego pół roku wcześniej. Analizując indeks o podstawie stałej lub przyrost względny o podstawie stałej można wywnioskować, że w stosunku do I semestru 2009/2010, największe wzrosty odnotowano w pięciu ostatnich semestrach w latach 2012-2015, ponieważ różnica wynosi między 300% a 323%. W ciągu trwania programu „Owoce i warzywa w szkole”, pomimo wzrostów następowały również okresy stabilizacji, ponieważ nie odnotowano znacznych zmian w liczbie uczestniczących szkół podstawowych. Ważną kwestią, która została przebadana to ilość porcji warzyw i owoców jakie były dostarczane każdemu dziecku z osobna przez cały okres trwania programu. Jest to ciekawe zjawisko, ponieważ wraz ze wzrostem liczby dzieci uczestniczących w programie, co zostało wcześniej udowodnione i przedstawione, liczba tych porcji zmniejsza się. Wynika to z faktu, że kwota budżetu przeznaczona na cele programu jest z góry ustalona i należy ją podzielić przez ilość dzieci zatwierdzonych w programie, tak, aby każdy uczeń otrzymał taką samą ilość porcji w semestrze. W tab. 2 zostały przedstawione wartości przyrostów i indeksów obliczonych z liczby porcji warzyw i owoców przeznaczonych na dziecko z podziałem na semestry każdego roku szkolnego. Bazowym, podstawowym okresem, na podstawie, której są obliczane miary o podstawie stałej jest I semestr roku 2009/2010, a o podstawie zmiennej jest zawsze semestr poprzedzający badany okres. Tabela 2. Przyrosty i indeksy z liczby porcji udostępnianych dla 1 uczestnika programu „Owoce i warzywa w szkole” w latach 2009-2015 Liczba porcji na dziecko Przyrosty absolutne o podst. stałej Indeksy o podst. stałej Przyrosty absolutne o podst. zmiennej Indeksy o podst. zmiennej Przyrosty względne o podst. stałej Przyrosty względne o podst. zmiennej I semestr 2009/2010 40 0 1 - - 0% - II semestr 2009/2010 30 -10 0,75 -10 0,75 -25% -25% I semestr 2010/2011 30 -10 0,75 0 1,00 -25% 0% II semestr 2010/2011 20 -20 0,5 -10 0,67 -50% -33% I semestr 2011/2012 18 -22 0,45 -2 0,90 -55% -10% Marketing i Rynek 10/2015 248 II semestr 2011/2012 20 -20 0,5 2 1,11 -50% 11% I semestr 2012/2013 24 -16 0,6 4 1,20 -40% 20% II semestr 2012/2013 23 -17 0,575 -1 0,96 -43% -4% I semestr 2013/2014 31 -9 0,775 8 1,35 -23% 35% II semestr 2013/2014 30 -10 0,75 -1 0,97 -25% -3% I semestr 2014/2015 22 -18 0,55 -8 0,73 -45% -27% II semestr 2014/2015 21 -19 0,525 -1 0,95 -48% -5% Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z otrzymanych materiałów z Agencji Rynku Rolnego W pierwszym semestrze, który rozpoczynał działanie programu „Owoce i warzywa w szkole”, udostępniano rekordową ilość porcji przeznaczoną na jednego ucznia w semestrze − 40 porcji świeżych produktów. W trakcie trwania programu liczba ta zmieniała się, momentami wartość ta malała i rosła. W chwili obecnej dziecko otrzymywało 21 porcji w II semestrze 2014/2015. Największa różnica występuje pomiędzy wartością najwyższą − 40 porcji w I semestrze 2009/2010, a najniższą − 18 porcji w I semestrze roku 2011/2012, co wynosi 55% różnicy. W II semestrze roku 2011/2012 pomimo wcześniejszych spadków nastąpił wzrost liczby udostępnianych partii produktów i trwał on do II semestru roku 2013/2014 (wyjąwszy II semestr 2012/2013, gdzie nastąpił niewielki spadek o 1 porcję w stosunku do okresu poprzedniego). W ostatnich dwóch semestrach nastąpiło ponowne obniżenie poziomu ilości porcji na 1 dziecko. Największe spadki, w stosunku do poprzedniego semestru, odnotowano w trzech momentach przez cały okres trwania programu „Owoce i warzywa w szkole”: II semestrze roku 2009/2010 − o 25%, II semestrze roku 2010/2011 − o 33% oraz w I semestrze roku 2014/2015 − o 27%. Stawki dopłaty za udostępniane porcje są kolejną analizowaną wielkością, pod kątem zmian zachodzących w każdym z semestrów. Kwota przeznaczana na pomoc w dofinansowaniu porcji produktów przeznaczonych dla młodych uczestników programu „Owoce i warzywa w szkole” są uzależnione przede wszystkim od cen warzyw i owoców, które wchodzą w skład tych porcji w danym semestrze. Na początku trwania programu wysokość dopłaty na 1 porcje warzyw i owoców wynosiła 1117 zł. Pomimo wzrostu w następnym semestrze o 14% to w okresie między I semestrem 2010/2011 a II semestrem 2011/2012 wysokość stawki była niższa od tej początkowej, ponieważ zmiany wartości oscylowały pomiędzy -8% a -2%. W czasie tych czterech semestrów następowały spadki, wzrosty i stabilizacja kwoty dopłat. W następnych latach sytuacja ta uległa poprawie i wysokość stawki powoli zwiększała się, uzyskując na koniec badanego okresu, czyli II semestru roku 2014/2015 kwotę 1,6 zł. Jest to wartość o 0,483 zł wyższa (43%) od tej bazowej. Największy spadek kwoty nastąpił między II semestrem 2009/2010 a I semestrem roku 2010/2011, ponieważ spadła o 19%, czyli o 0,246 zł. Największy wzrost stawki dofinansowania za porcję warzyw i owoców odnotowano między II semestrem 2013/2014 a I semestrem 2014/2015, ponieważ podwyższono dopłatę do każdej z porcji o 0,4 zł, co wynosi równe 33%. Na przestrzeni 12 semestrów liczna dzieci, którym udostępniane są porcje warzyw i owoców zmieniła się, w kilku przypadkach diametralnie. W celu wskazania tych rozbieżności w Tabeli 3 przedstawiono liczbę uczniów w pierwszym półroczu realizacji programu oraz ostatnim, czyli II seme- Marketing i Rynek 10/2015 249 strze 2014/2015, z podziałem na województwa. Dodatkowo obliczono przyrosty i indeksy, które miały za zadanie pokazanie różnic pomiędzy tymi dwiema wielkościami. Tabela 3. Przyrosty i indeksy z liczby dzieci korzystających z programu „Owoce i warzywa w szkole” z podziałem na województwa w I semestrze roku 2009/2010 oraz II semestrze roku 2014/2015 Liczba dzieci I semestr 2009/2010 II semestr 2014/2015 Przyrost absolutny o podst. stałej Indeks o podst. stałej Przyrost względny o podst. stałej podlaskie 13467 38020 24553 2,82 182% kujawsko-pomorskie 28402 79944 51542 2,81 181% pomorskie 29354 97900 68546 3,34 234% lubuskie 15894 31704 15810 1,99 99% śląskie 51195 132449 81254 2,59 159% świętokrzyskie 1068 43583 42515 40,81 3981% małopolskie 15257 123620 108363 8,10 710% 0 77287 77287 77287,00 7728600% łódzkie 7297 70841 63544 9,71 871% warmińsko-mazurskie 20501 52940 32439 2,58 158% opolskie 1069 26900 25831 25,16 2416% wielkopolskie 41669 127906 86237 3,07 207% podkarpackie 12883 76347 63464 5,93 493% zachodniopomorskie 7364 59789 52425 8,12 712% mazowieckie 34431 204757 170326 5,95 495% dolnośląskie 17695 96229 78534 5,44 444% Suma 297546 1340216 Województwo lubelskie Źródło: Oprac. własne na podstawie danych z otrzymanych materiałów z Agencji Rynku Rolnego We wszystkich przypadkach wzrosty liczby uczestników były ogromne i oscylują pomiędzy 99% a nawet 7728600%. Wśród wszystkich województw można wyróżnić te, co osiągnęły najniższy i najwyższy wynik w liczbie uczestników programu. W przypadku I semestru roku 2009/2010 województwo lubelskie (OT Lublin) nie zakwalifikowało żadnego ucznia do programu, co przyczyną mogło być brak odpowiedniego środka przekazu informacji pomiędzy Agencją Rynku Rolnego a szkołami podstawowymi oraz nieodpowiednia kampania reklamowa, albo nie znaleziono lub nie udało się żadnemu dostawcy zakwalifikować i spełnić wymogów określonych w programie dotyczących przygotowania i dystrybucji owoców i warzyw. Najwyższą liczbę uczniów − 51195, które przystąpiły do programu z tego okresu odnotowano w województwie śląskim (OT Katowice). Kolejny badany okres, czyli II semestr 2014/2015, również odnotował najwyższe i najniższe wyniki. Najmniejszą wartość osiągnięto w województwie opolskim (OT Opole), czyli 26900 uczestników ze szkół podstawowych, a najwyższy wynik w tym okresie uzyskało województwo mazowieckie licząc 204757 dzieci. Porównując te oba skrajne okresy można zauważyć ogromną różnicę w licznie uczniów, którzy przystąpili do programu. Największe zmiany nastąpiły w województwach takich jak: lubelskim (zmiana o 7728600%), świętokrzyskim − wzrost o 3981% oraz opolskim, czyli o 2416% przybyło więcej dzieci, którym udostępniane są porcje warzyw i owoców. W województwach mazowieckim i małopolskim Marketing i Rynek 10/2015 250 zmiana dotyczy ponad 100 lub 170 tysięcy dzieci. Najmniejsze wzrosty liczby uczestników, porównując I semestr roku 2009/2010 a II semestr 2014/2015 odnotowano w lubuskim, wzrost o 99% co w przeliczeniu ilościowym wynosi 15810 dzieci. Dodatkowo warunki uczestnictwa dzieci w programie również uległy zmianie, dzięki czemu młodsze dzieci, z placówek przedszkolnych, mogą korzystać z udostępnianych owoców i warzyw. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się wśród dostawców jak i dyrektorów szkół podstawowych, dzieci i ich rodziców. Każda z tej grupy chce jak najwięcej wynieść z tego programu, a co najważniejsze dążą do celu, jakim jest zmiana nawyków żywieniowych wśród dzieci i edukacja w zakresie zdrowego odżywiania. Ostatnią kwestią, jaka będzie analizowana zdanych dla Polski, jest liczba dostawców, który zgłosili się i zakwalifikowali się do uczestnictwa w programie „Owoce i warzywa w szkole”. Zobowiązują się do odpowiedniego wyprodukowania, przygotowania i dostarczania porcji warzyw i owoców do szkół podstawowych, z którymi uprzednio zostały podpisane umowy. Dodatkowym ułatwieniem dla dostawców jest jednorazowa możliwość ubiegania się o uczestnictwo w programie. W momencie otrzymania akceptacji ze strony Agencji Rynku Rolnego, dostawca nie ma obowiązku składnia wniosków i dokumentów w następnych latach. Liczba dostawców najbardziej zależy od tego, w jakim województwie sie znajduje, jak duże jest to region i jakie jest zapotrzebowanie na dostawców do programu „Owoce i warzywa w szkole”. W większych województwach tj. mazowieckim, wielopolskim, małopolskim, pomorskim i zachodniopomorskim istnieje więcej szkół podstawowych oraz uczęszcza do nich większa liczba dzieci, dla których należy przygotować porcje świeżych produktów zgodnych z zaleceniami. Największą liczbę dostawców uzyskało województwo mazowieckie, które obecnie liczy 21 dostawców. Kolejnymi wysokimi wynikami są województwa: wielkopolskie − 19, małopolskie − 15 oraz pomorskie i zachodniopomorskie − po 14 każda. Najmniejszą liczbę odnotowano z mniejszych województwach tj.: opolskim i śląskim − po 3 dostawców oraz podlaskim i warmińskomazurskim − liczących po 4 dostawców. Największe zmiany w przeciągu jednego roku szkolnego zaobserwowano w województwie lubelskim, gdzie dołączyło 4 dostawców, czyli o 67% więcej niż rok wcześniej. Kolejne zmiany wzrostowe nastąpiły w województwach podkarpackim, dolnośląskim i wielkopolskim, ponieważ dołączyło po 2 dostawców w każdym z regionów, a w województwach pomorskim, małopolskim, łódzkim, zachodniopomorskim i mazowieckim liczba dostawców w każdym z tych obszarów Polski zwiększyła się o 1 dostawcę. Dostawcy coraz chętniej chcą współpracować ze szkołami, uczestniczyć w programach Unijnych oraz przykładać się do wzrostu liczby spożywanych przez dzieci zdrowych porcji warzyw i owoców. Następne wielkości i zjawiska będą składać się z danych uzyskanych wyłącznie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Dotyczą one liczby dzieci i szkół podstawowych zakwalifikowanych do programu z podziałem na poszczególne semestry, począwszy od I semestru 2009/2010 a kończąc na II semestrze roku 2014/2015, liczbę uczniów i placówek oświatowych uczestniczących w programie w II semestrze 2013/2014 oraz II semestrze 2014/2015 z podziałem na powiaty oraz kwoty wypłacane przez Oddział Terenowy Agencji Rynku Rolnego w Bydgoszczy na rzecz programu „Owoce i warzywa w szkole” na przestrzeni wszystkich lat jej działalności (od 2009 do 2015). Dane te pozwolą na ich analizę i wyprowadzenie wniosków na temat oceny realizacji programu w badanym województwie. Najważniejszym zjawiskiem, jaki będzie rozważany to liczba uczniów oraz liczba szkół, jakie biorą udział w programie. Najmniejsza liczba uczniów województwa kujawsko- pomorskiego uczestniczących w programie była na samym początku trwania przedsięwzięcia i wynik ten wynosił 12287 uczniów, a najwyższy wynik, który w stosunku do I semestru roku 2009/2010 jest o 551% wyższy i wynosił on w I semestrze 2014/2015 − 79955 dzieci. Podobnie jak w poprzednich zestawieniach, liczba dzieci biorących udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” w województwie kujawskopomorskim mają tendencję wzrostową, pomijając kilka przypadków, gdzie liczba ta miała niewielkie spadki. W I semestrze roku 2011/2012 spadek wyniósł -2%, czyli niecałe 950 uczniów uczestniczyło Marketing i Rynek 10/2015 251 mniej w stosunku do poprzedniego półrocza. Odnotowano również nieznaczne spadki w II semestrze 2013/2014 o 129 uczniów mniej oraz w II semestrze 2014/2015 o 11 dzieci. Największy wzrost nastąpił w II semestrze roku 2009/2010, gdzie o 167% nastąpiła zmiana liczby dzieci, czyli przybyło do programu 20575 uczestników więcej niż pół roku wcześniej. Z większych zmian liczby dzieci można wyróżnić I semestr 2010/2011, czyli o 43% (14288 dzieci więcej w stosunku do II semestru 2009/2010) oraz I semestr 2014/2015, gdzie program pozyskał 21155 uczestników, co stanowi 36% w stosunku do poprzedniego półrocza. Pozostałe wyniki przyrostów względnych o podstawie zmiennej oscylują pomiędzy 1% a 9%. W województwie kujawsko-pomorskim liczba szkół podstawowych, które uczestniczyły w programie „Owoce i warzywa w szkole” również ulegały zmianom i wzrostom na przełomie lat 2009-2015. Podobnie jak w poprzednich przypadkach dodatkowo obliczono miary dynamiki tj.: przyrosty absolutne, indeksy i przyrosty względne o podstawie stałej i zmiennej. Podstawą stałą był I semestr roku 2009/2010, a podstawą zmienną − semestr poprzedzający badany okres. Pozwoli to na analizę, jak bardzo zmieniały się wielkości w porównaniu z zarówno pierwszym półroczem realizacji programu jak i semestrami występującymi po sobie. Zainteresowanie szkół podstawowych i chęć uczestnictwa w programie „Owoce i warzywa w szkole” wzrastał z biegiem lat i semestrów. W I semestrze roku 2009/2010 tych szkół było tylko 93. Powodem mogła być nieznajomość przepisów i warunków uczestnictwa w programie, które należało spełnić. W kolejnym semestrze tego samego roku szkolnego liczba ta zwiększyła się 193 placówki, czyli o ponad 200%. Jest to ogromna zmiana, ponieważ program nabierał tempa, zyskał na popularności, a wnioski dotyczące uczestnictwa w programie były wypełniane prawidłowo, co kwalifikowało do spełnianych warunków. Duży wzrost liczby szkół odnotowano również w kolejnym semestrze, czyli I semestrze roku 2010/2011, gdzie wzrost wynosił 57% w stosunku do poprzedniego, co stanowi 164 placówki. W kolejnych semestrach również występowały wzrosty i ich wysokość oscylowała pomiędzy 0% a 10%. Najwyższy wynik uzyskano w II semestrze 2014/2015, gdzie aż 623 szkoły podstawowe wyraziły chęć uczestnictwa w przedsięwzięciu. W porównaniu do początku realizacji programu wzrost wyniósł 570%, czyli 530 szkół. Województwo kujawsko-pomorskie jest podzielone na 23 powiaty w tym 4 to miasta na prawach powiatu, czyli Bydgoszcz, Toruń, Włocławek i Grudziądz. Każdy z tych powiatów różni się liczbą ludności, gęstością zaludnienia, ilością i położeniem większych miast i miejscowości, przyrostem naturalnym oraz rozwojem gospodarczym. Analiza wskazuje, ze w poszczególnych powiatach województwa kujawsko-pomorskiego zmieniała się liczba dzieci, którym udostępniane są porcje owoców i warzyw, pomiędzy II semestrem roku 2013/2014 a II semestrem roku 2014/2015. Głównymi czynnikami zmiany liczby dzieci uczestniczących w programie „Owoce i warzywa w szkole” jest wzrastająca popularność i skuteczność programu, rosnący przyrost naturalny w ostatnich latach oraz zmiana w warunkach uczestnictwa dzieci, ponieważ od początku roku szkolnego 2014/2015 istnieje możliwość zakwalifikowania dzieci uczęszczających do oddziałów przedszkolnych umieszczonych przy szkołach podstawowych, które realizują roczny okres przedszkolny. Wartości zostały poddane analizie statystycznej, gdzie w łatwy sposób można dowiedzieć się, w których powiatach były największe zmiany w liczbie uczestników. Najliczniejszym powiatem pod względem ilości uczestników w programie jest miasto Bydgoszcz, a najmniej liczną jest powiat wąbrzeski. Spowodowane jest to dużą dysproporcją w liczbie ludności oraz liczbie szkół w obu powiatach. Można zaobserwować, że oba największe miasta w województwie − Bydgoszcz i Toruń odnotowują najwyższe wyniki. Analizowany okres zmian w liczbie dzieci biorących udział w programie dotyczy całego roku, pomiędzy II semestrem roku 2013/2014, a II semestrem roku 2014/2015. W międzyczasie do grupy dzieci już uczestniczących w programie we wcześniejszych edycjach, dołączyli nowi pierwszoklasiści oraz dzieci w okresie przedszkolnym, które uczą się w placówkach przyłączonych do szkół podstawowych. Te wszystkie zmiany spowodowały Marketing i Rynek 10/2015 252 ogromne wzrosty liczby uczestników w każdym powiecie. Zmiany oscylują pomiędzy 14% a 51%. Największe przyrosty względne odnotowano w takich powiatach jak: golubsko-dobrzyńskim − o 51%, radziejowskim − o 50%, brodnickim i nakielskim − każdy osiągnął wzrost o 49%, toruńskim, czyli 48% więcej niż rok wcześniej oraz nakielskim – o 46% wzrostu wartości. Najmniejsze zmiany pomiędzy dwoma badanymi okresami, wystąpiły w mieście Grudziądz, ponieważ tylko 14% dzieci uczestniczyło więcej w II semestrze roku 2014/2015 w porównaniu do roku poprzedzającego, co wynosi dokładnie 381 uczniów. Wzrost liczby dzieci o 22% wstąpił w mieście Bydgoszcz. Pomimo jednego z najniższych przyrostów względnych, zmiana ta wynosi niecałe 2 tys. więcej dzieci, co stawia Bydgoszcz, jako miasto na prawach powiatu, na szczycie rankingu. Tabela 4. Przeciętne tempo zmian dla danych dotyczących liczby dzieci i szkół podstawowych uczestniczących w programie „Owoce i warzywa w szkole” oraz liczby porcji i stawki dopłat za porcję w latach 2009-2015 W województwie kujawsko-pomorskim W Polsce Liczba porcji na dziecko Stawka dopłaty za porcję (w zł) 93 40 1,117 32862 286 30 1,276 8200 47150 450 30 1,03 792 9000 49953 495 20 1,1 I semestr 2011/2012 859 9200 49008 516 18 1,09 II semestr 2011/2012 892 10000 53191 551 20 1,09 I semestr 2012/2013 918 10000 55607 568 24 1,2 II semestr 2012/2013 951 10400 56072 587 23 1,2 I semestr 2013/2014 968 10600 58933 619 31 1,2 II semestr 2013/2014 977 10800 58804 620 30 1,2 I semestr 2014/2015 1323 11000 79955 621 22 1,6 II semestr 2014/2015 1340 11000 79944 623 21 1,6 0,1466 0,1401 0,1856 0,1888 -0,0569 0,0332 14,66% 14,01% 18,56% 18,88% -5,69% 3,32% Semestr Liczba dzieci (w tys.) Liczba szkół podstawowych Liczba dzieci Liczba szkół podstawowych I semestr 2009/2010 298 2600 12287 II semestr 2009/2010 571 6000 I semestr 2010/2011 767 II semestr 2010/2011 Tempo [%] Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z otrzymanych materiałów z Agencji Rynku Rolnego Marketing i Rynek 10/2015 253 Badania wskazują, że w przeciągu jednego roku nie nastąpiło wiele zmian w liczbie szkół zakwalifikowanych do programu „Owoce i warzywa w szkole”. Można dostrzec, że w kilku przypadkach odnotowano niewielki wzrost tej wartości w takich powiatach jak: powiat nakielski − dwie szkoły, powiat świecki i Miasto Bydgoszcz, gdzie po jednej szkole dołączyło do grupy szkół podstawowych uczestniczących w programie. W powiatach brodnickim, golubsko-dobrzyńskim i sępoleńskim ubyło z tej grypy po jednej placówce. Zmiany te mogą dotyczyć, np. niedopełnieniu obowiązków w związku z wypełnieniem odpowiednich formularzy i wniosków w wyznaczonym czasie. Najwięcej szkół uczestniczących w programie jest w mieście Bydgoszcz, ponieważ jest to największe miasto w województwie kujawsko-pomorskim z największą liczbą ludności, a najmniej w powiecie wąbrzeskim z powodu małej powierzchni i niskiego poziomu liczby ludności na tym obszarze. W Tabeli 4 przedstawiono wyniki obliczonego przeciętnego tempa zmian dla liczby dzieci i szkół uczestniczących w programie zarówno w całej Polsce jak i w województwie kujawsko- pomorskim. Badanym okresem będzie 12 semestrów, czyli czas realizacji programu „Owoce i warzywa w szkole”. Najszybsze tempo zmian zanotowano wśród liczby szkół podstawowych z województwa kujawsko-pomorskiego, ponieważ uzyskano prawie 19%. Podobny wynik, czyli 18,5% dotyczyły zmian w liczbie uczestników, które otrzymywały porcje warzyw i owoców w województwie kujawskopomorskim. Wyniki te wskazują, że w ciągu 12 semestrów trwania programu zmiany zachodziły przeciętnie w ok. 18-19%. W Polsce te zjawiska miały niższe tempo zmian − liczba dzieci uczestniczących programie przeciętnie wzrastała o 14,6% a liczba szkół o 14%. Liczba porcji, które przypadały na 1 dziecko w semestrze spadała i tempo tego spadku wynosiło prawie-5,7%. Stawka dopłat za porcje warzyw i owoców wzrastała z powolnym tempie, ponieważ w przeciągu 12 semestrów przeciętny wzrost tej kwoty wynosi 3,3%. Wnioski Przeprowadzona analiza uzyskanych danych z Agencji Rynku Rolnego, dotyczących głównie liczby uczestników oraz szkół podstawowych biorących udział w programie „Owoce i warzywa w szkole” pozwala stwierdzić, że realizacja programu spełnia swoje cele, które m.in. dotyczy popularyzacji i szerzenia wiedzy na temat zdrowego odżywiania i poprawnego stylu życia. W konsekwencji liczba uczniów oraz szkół z biegiem lat i semestrów stale wzrasta. Kampanie promocyjne, zaangażowanie wszystkich beneficjentów, wszelkie działania towarzyszące w tym edukacyjne i informacyjne spowodowały zwiększone zainteresowanie tym programem. Rzetelnie pełniony nadzór, kontrola i monitoring ze strony administracji publicznej, jakim jest Agencja Rynku Rolnego sprawiła, że program „Owoce i warzywa w szkole” funkcjonuje sprawnie i zyskuje coraz większe zaufanie wśród odbiorców. Zwiększa się również zainteresowanie uczestnictwem w programie wśród dostawców, co pozwala na sprawniejsze dostarczanie wysokiej jakości porcji warzyw i owoców do szkół i ich podopiecznych. Literatura 1. Kukuła K. (2003). Elementy statystyki w zadaniach, Wyd. PWN, Warszawa s. 212-221, 234, 235. 2. Materiały na Naradę Kierownictwa ARR z Dyrektorami Biur Centrali i Oddziałów Terenowych Agencji Rynku Rolnego, Szymbark 16-18 kwietnia 2015 r., 29-33. 3. Niewiarowska M. (2013). Programy szkolne WPR − dzisiaj i jutro. Biuletyn informacyjny ARR, nr 1/2013, 35-39. 4. Nowakowski A., Prezentacja pt. Realizacja programu „Owoce w szkole” w województwie kujawsko-pomorskim, Bydgoszcz 15 kwietnia 2015r., 7-20. 5. Trajer M., Krzyżanowska K. (2012). „Program „Owoce w szkole” − realizacja i skuteczność w kształtowaniu nawyków żywieniowych u dzieci”. Roczniki Ekonomii Rolnictwa w Rozwoju Obszarów Wiejskich, Tom 99, zeszyt 2, Polska Akademia Nauk, Warszawa, 114. Marketing i Rynek 10/2015 254 Postawy nabywców wobec produktów markowych − weryfikacja empiryczna Attitudes of buyers to branded products − empirical verification Wiktoria Plucińska Michalina Połubińska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania Międzywydziałowe Studenckie Koło Naukowe „Euro-Projekt” Streszczenie polskie: W artykule omówiono, w jakim stopniu wizerunek marki wpływa na zainteresowanie konsumentów. Głównym celem badania było przedstawieni postawy konsumentów względem produktów markowych i nie markowych.. W części teoretycznej zostały omówione aspekty związane z kształtowaniem wizerunku marki, Porównane zostały możliwe metody postępowania każdej z nich. Kolejna część artykułu poświęcona jest analizie badania nakreślających stosunek konsumentów do marki. Summary: The article discusses an actual impact of brands image on consumer demand. The main purpose of this study was introduced consumer attitudes in relation to branded products and branded. Theoretical part covers aspects related to shaping a brand, both for new and recognizable companies. This part includes also the comparision of branding strategies. Further section focuses on consumer-brand relationship research analysis. Słowa kluczowe: kształtowanie wizerunku marki, preferencje konsumentów. Keywords: branding, consumer preferences. Wprowadzenie Celem artykułu jest identyfikacja i analiza postaw nabywców względem produktów markowych i nie markowych. W badaniu uwzględniono takie atrybuty marki jak jakoś, cena, metody promocji oraz pozycja na rynku. Sama marka stała się jednym z najważniejszych aktywów przedsiębiorstwa. Coraz rzadziej mamy możliwość zdobyć produkty o wysokiej jakości, ale za niską cenę. Zaostrzająca się konkurencja powoduje, że cały czas należy utrzymać pozytywny wizerunek marki, dlatego też coraz częściej przedsiębiorstwa starają się wykorzystywać nowe narzędzia marketingowe, które pomogą wyróżnić ich na rynku. Wypromowanie marki i ukształtowanie jej pozycji jest procesem długofalowym, dlatego wszystkie działania skierowanie w tym kierunku powinny mieć charakter przemyślany. Kształtowanie wizerunku marki W osiągnięcie sukcesu rynkowego jest coraz trudniejsze, nie tylko ze względu narastającej konkurencji między przedsiębiorstwami, ale również przez wzrastające wymagania klientów. To właśnie pozytywny wizerunek marki pozwala nam utrzymać dotychczasowych nabywców i zdobyć nowych, dlatego też na początek odpowiedzmy sobie na pytanie, czym jest sam wizerunek. Według H. Mruka (2012) „wizerunek to synteza wyobrażeń, odczuć, oczekiwań, które powstają w efekcie odbieranych bodźców”. Nie zawsze jest tak, że wyobrażenie musi pokrywać się z rzeczywistością, może być jedynie subiektywnym obrazem. Często jest też tak, że tożsamość rozmija się z wizerunMarketing i Rynek 10/2015 255 kiem, zjawisko to nazywamy luką wizerunkową. Jeżeli jest ona niewielka, dział marketingu może kontynuować dotychczasowe działania, natomiast w sytuacji większych rozbieżności między tożsamością, a wizerunkiem, konieczne jest podjęcie odpowiednich działań, aby zmniejszyć wielkość luki wizerunkowej. Częstymi przyczynami dojścia do takiej luki są min: różnice w oczekiwaniach klientów, naśladowanie przedsiębiorstw konkurencyjnych, oraz zbyt szybkie, albo zbyt wolne wprowadzanie zmian w stosunku do elementów otoczenia. Wdrażając strategię wizerunku trzeba pamiętać o jej funkcjach: funkcja upraszczająca (szybkie oraz łatwiejsze podejmowanie decyzji), funkcja porządkująca (łatwiejsze poruszanie się w przestrzeni, w której panuje ład), funkcja redukcji ryzyka (określony wizerunek przedsiębiorstwa pozwala na podświadome podejmowanie decyzji), funkcja budowania lojalności (utrzymywanie stałych kontaktów), funkcja tworzenia własnego systemu (bodźce wpływające na podświadome podejmowanie decyzji), funkcja budowania równowagi emocjonalnej (właściwe relacje z innymi). Wiedząc, jakie funkcje wizerunku mają znaczenie można skupić swoją uwagę na wdrażaniu ich. Celem kształtowania takiego wizerunku jest dążenie do zbudowania rozpoznawalności na rynku, stworzeniu oferty która wyróżnia się na tle konkurencji i pozwala w pełni wspierać proces sprzedaży. Proces kształtowania wizerunku firmy składa się z wielu etapów: identyfikacja własnego wizerunku, identyfikacja wizerunku konkurencji, porównanie obu wizerunków i sformułowanie wniosków, zaprojektowanie strategii zmodyfikowanego wizerunku, opracowanie narzędzi wdrażania nowych tożsamości, ustalenie budżetu, opracowanie harmonogramu, wdrażanie i kontrola uzyskanych rezultatów. Pod pojęciem wizerunek rozumiana jest „osobowość” firmy, czyli unikalny zespół cech wyróżniający firmę spośród konkurentów. Każda firma powinna posiadać swój image, dzięki któremu będzie kształtowała swoją skuteczność i efektywność, co w rezultacie doprowadzi do jej atrakcyjności dla otoczenia. Indywidualny styl przedsiębiorstwa, powinien być dobrze odbierany przez otoczenie, tylko w takiej sytuacji nasza firma ma szansę wyróżniać się na rynku. Utrzymanie pozycji marki na rynku Głównym priorytetem każdego Gestora marki jest doprowadzenie jej do ostatniej z faz cyklu życia marki, zwanej pozycją orbitalną marki (podział według Agencji Carr Nior), poprzez systematyczne podejmowanie przez gestora działań mających na celu wzmocnienie pozycji na rynku. Pozycję orbitalnej marki przedsiębiorstwa osiągają wraz z systematycznym wzrostem sprzedaży produktów własnych. Należy jednak uważać, ponieważ osiągając stabilną pozycję na rynku nie należy lekceważyć potencjalnych konkurentów oraz innych ewentualnych zagrożeń (Hajduk, 2011, s. 116-117). Działania marketingowe, mające na celu utrzymanie pozycji marki na rynku, oraz jej stałe udoskonalanie oferty mają charakter długofalowy. W tym celu należy korzystać z holistycznego podejścia marketingowego, który wymaga efektywnego połączenia marketingu relacji, marketingu zintegrowanego, marketingu wewnętrznego oraz marketingu działań. (Kotler, 2011, s. 669). Specjaliści do spraw marketingu są zobligowani dokonać wszelkich starań, aby podtrzymać dobry wizerunek marki. Rewitalizacja, pobudzanie świadomości marki, kształtowanie lojalności marki, pozycjonowanie, czy logika dominacji to kluczowe elementy tego procesu. Marketing i Rynek 10/2015 256 Rewitalizacja polega na odnawianiu marki poprzez wzmocnienie jej wartości, siły oraz jej kapitału. Lepsza jakość i różnorodność oferowanych produktów, skuteczne zarządzanie marką, to jedne z zaleceń dotyczące rewitalizacji, które można znaleźć w niejednej literaturze podmiotu. N. C. Berry wyróżnia jeszcze sześć etapów procesu rewitalizacji, zaczynając od bieżącej analizy sytuacji marki, wskazanie celów rewitalizacji, opracowania strategii, określenia budżetu, jaki jesteśmy wstanie przeznaczyć na odnowę marki, poprzez wdrożenie tej strategii oraz systematyczne kontrolowanie i weryfikację działań sprzyjających rewitalizacji (Witek-Hajduk, 2011, s. 118). Równie ważnym elementem utrzymania dobrej pozycji na rynku, jest kształtowanie percepcji, czyli poszerzanie świadomości marki u konsumentów. Działania marketingowe przybierają tutaj trochę inną formę, ponieważ głównym priorytetem programów brandingowych, nie jest wzrost sprzedaży, a większa rozpoznawalność marki. Z tego typu rozwiązań pod koniec 2007 r. skorzystała firma Philips, uruchamiając nową kampanię brandingową maszynek do golenia dla mężczyzn Philips Nivea for Men Shaver. Realizacja kampanii na przełomie trzech miesięcy przyniosła zadowalające efekt, ponieważ zarówno świadomość marki, jaki i wzrost sprzedaży wzrosły po 3%.(Jeffery, 2015, s. 99102). Świadomość marki związana jest również z pozycjonowaniem, które polega na przekazaniu pewnego wyobrażenia o produkcie, usłudze bezpośrednio do umysłów konsumentów.(Ritchie, 2011, s. 273). Częstym posunięciem gestorów marek zwykłych i premium jest czerpanie inspiracji od marek luksusowych. Marki typu H&M, Puma, Lacoste czy Avon otwierają luksusowe butiki o ekskluzywnych wnętrzach, wprowadzają do swojej oferty limitowane produkty, nawiązują współprace z projektantami na światowym poziomie. W ten ich oferta wydaje się być bardziej luksusowa (Witek-Hajduk, 2011, s. 312-313). a) Tradycyjna organizacji firmy b) Nowoczesna organizacji firmy zorientowanej na klienta Rys. 1. Schemat organizacji przedsiębiorstwa Źródło: Kotler, P. Keller, K. L. (2012). Marketing. Poznań: Dom Wydawniczy REBIS Budowanie relacji z klientami, kształtowanie lojalności, oraz tworzenie wartości wspólnych z klientami to istotne aspekty, które dobrze rozwinięte w znacznym stopniu pomagają w budowaniu silnej marki. Samo kształtowanie lojalności wśród klientów to nic innego, jak poprzez oferowanie produktów, usług o dobrej jakości wpływanie na odczucia konsumentów w taki sposób, aby powracali oni do danej marki po ten sam lub inny produkt. Do tego celu przedsiębiorstwa korzystają z wielu instrumentów marketingu-mix. Często wykorzystywane są do tego programy lojalnościowe (Śliwińska, 2008). Lojalność nabywców do marki rozumiana jest, jako trwała relacja pomiędzy konsumentami a przedsiębiorstwami, co wiąże się z budowaniem relacji z klientami. Przedsiębiorstwa zorientoMarketing i Rynek 10/2015 257 wane na klienta wyróżnia odwrócony schematy organizacji firmy (rys. 1). Firmy działające w ten sposób nie tylko osiągają sukcesy, poprzez efektywne wprowadzanie nowych produktów, podtrzymywanie już dobrej sprzedaży, albo jej zwiększanie (Kotler, 2012, s. 135-136). Głównym celem przedsiębiorstw zorientowanych na klienta jest nie tylko wysoka sprzedaż, ale także budowanie trwałych i silnych relacji z odbiorcami podkreślając w ten sposób własną markę, oraz jej znaczenie na rynku. Warto też zwrócić uwagę na koncepcję stworzoną przez Steve Vargo i Roberta Lusch, zwaną logiką dominacji usług (logika S-D; ang. service-dominant logic), która polega na przekształceniu dotychczasowego marketingu-mix na dostrzeżenie, że najważniejsza w marketingu jest usługa, a nie dobro i produkty (Ritchie 2011, s. 54-55). Metodyka badań Głównym celem badania była identyfikacja postaw konsumentów wobec produktów markowych. W nawiązaniu do celu głównego wyznaczono cele szczegółowe: zbadanie opinii na temat cech i kryteriów wyboru produktów markowych, skonfrontowanie dwóch marek o znacznej różnicy pozycji na rynku, identyfikacja atrybutów wybranych marek – marki Sowa i marki STANKE. Powyższe założenia były niezbędne, w celu przybliżenia powyższego problemu badawczego i pozwoliły zweryfikować hipotezę zakładającą, że marka ma znaczący wpływ na stosunek konsumentów do produktów. Artykuł został napisany na podstawie literatury przedmiotu oraz badań własnych przeprowadzonych w oparciu o badania ankietowe. Do tego celu opracowano kwestionariusz ankiety liczący 24 pytania, w tym pięć pytań z metryczki. Wszystkie pytania były zamknięte oraz jednokrotnego wyboru. Ankieta została podzielona na trzy części pierwsza z nich miała na celu nakreślenie ogólnego stosunku respondentów co to znaczenia marki, natomiast kolejne dwie części dotyczyły już konkretnych marek. Badanie zostało przeprowadzone wśród 100 mieszkańców Bydgoszczy jak i okolic. Ankietowanymi byli przypadkowi przechodni. Wyniki badań Nabywcy mają szeroki wachlarz dostępnych im wyrobów konsumpcyjnych, a na ich wybór często oddziałują czynniki demograficzne, ekonomiczno-społeczne, psychologiczne czy geograficzne. W celu zbadania w jakim stopniu wizerunek marki wpływa na zainteresowanie nią przez konsumentów przeprowadzono badania ankietowe, w których wzięło udział 100 osób z czego 66% były kobiety, a 34% to przedstawiciele płci męskiej o różnym stopniu wykształcenia. Największą grupę stanowiły osoby z wykształceniem średnim – 46%, pozostała część ankietowanych to osoby z wykształceniem wyższym – 39% oraz zawodowym – 11%. Najmniejszą część stanowiły osoby z wykształceniem podstawowym – 4%. Ponad połowa respondentów zamieszkiwało duże miasta powyżej 100 tyś. osób. Dogłębnie analizując uzyskane wyniki łatwo było zauważyć, że niektóre odpowiedzi w pytaniach były ściśle związane z odpowiedziami w kolejnych pytaniach, a wyniki tych odpowiedzi były w znacznej mierze zbliżone do siebie. Można zatem stwierdzić, że respondenci odpowiadali na zadawane im pytania w sposób przemyślany, co nadaje wynikom przeprowadzonego badania charakter wiarygodny. Zanim dokładnie przeanalizujemy odpowiedzi respondentów na pytania dotyczące ich ogólnego stosunku do znaczenia marki to na samym początku warto przyjrzeć się zależnością wynikających ze świadomości, jak prestiż marki wpływa ma jakość oferowanych przez nią produktów, a wykształceniem ankietowanych (rys. 2.) Z danych umieszczonych powyżej łatwo zauważyć, że większą grupę respondentów stanowiły osoby z wyższym i średnim wykształceniem. Osoby o niższych kwalifikacjach zawodowych stanowiły mniejszość, bo zaledwie 15%. Uniemożliwia to przeprowadzenia dokładnej analizy na ten temat, jednak można lekko nakreślić jak wykształcenie wpływa na postrzeganie marki i jakości jako całość. Jak widać poniżej ludzie z wykształceniem zawodowym należeli do Marketing i Rynek 10/2015 258 grupy osób o najszerszym spojrzeniu na ten temat. Zdania ich były rozłożone prawie po równo. Wynika z tego, że w tej grupie zawodowej jak i w grupie ludzi z podstawowym wykształceniem panują różne poglądy. Patrząc na ludzi w wykształceniem średnim lub wyższym zdecydowaną przewagę obejmują odpowiedzi związane z dużym oraz bardzo dużym spostrzeganiem jakości przez pryzmat marki. Wśród nich znalazły się jednak osoby dla których wysoka cena, znana marka jest równoznaczna z wysokim poziomem usług. Pytanie dotyczące znaczenia marki podczas wyboru produktu (rys. 3.) oraz skłonność do zapłacenia więcej za owe produkty (rys. 4.) pokazały, że ponad 80% respondentów w większym lub mniejszym stopniu przy wyborze produktów sugerowała się marką, zaledwie dla 12% ankietowanych marka nie miała większego znaczenia. Ponad 60% respondentów była skłonna zapłacić za markową usługę lub produkt więcej niż za tańsze substytuty. Natomiast niecałe 30% ankietowanych było gotowych zapłacić więcej, ale tylko w odniesieniu do konkretnych wyrobów. Pozostałe 12% pytanych wolała korzystać z tańszych ofert. Wyniki świadczą o znaczącej słabości Polaków do sięgania po bardziej prestiżowe produkty. Odczucia związane z kupowaniem produktów danych marek oraz świadomość konsumenta co do jakości tych produktów są jednym z podstawowych elementów procesu wyboru produktów przez klientów. Na rys. 5 widać, że niecałe 70% ankietowanych uważało, iż wizerunek marki świadczy, o jakości wykonywanych przez nią usług, 16% respondentów była zdania, że tylko jakość niektórych produktów należy określać przez pryzmat ich marki. Rys. 2. Stosunek konsumentów do jakości względem marki, a ich wykształcenie Źródło: Badanie własne Gwarancja wysokiej jakości była także najczęściej wymieniania jako podstawowa cecha prestiżowych marek. Jednak dla prawie 30% respondentów prestiż marki był równoznaczny z koniecznością przepłacenia. Natomiast dla 12% respondentów wybór dobrej marki powiązany był bardziej z aspektami psychologiczno-społecznymi mający wpływ na ich przynależność do wyższej warstwy społecznej (rys. 6). Takie poglądy przekładają się na fakt, iż taka sama ilość ankietowanych kupując produkty nie markowe czuła, że schodzi na niższy szczebel drabiny społecznej. Natomiast ponad 50% pytanych korzystanie z mniej prestiżowych ofert potraktowało, jako dobry sposób na zaoszczędzanie. 35% respondentów kupując nie markowe produkty była świadoma, że decydują się na znacznie gorszą jakość wybranego towaru. Warto zwrócić uwagę, że stosunek jakości do dobrej marki w 59% ma stosunek pozytywny, jednak aż 14% stwierdziło, że dobry produkt nie znaczy wcale markowy produkt (rys. 7). Marketing i Rynek 10/2015 259 Źródło: Badania własne Źródło: Badanie własne Rys. 5. Znaczenie marki względem jakości produktu 45% 40% 35% 30% 25% 20% 15% 10% 5% 0% 42% 27% 16% 11% 4% Źródło: badanie własne Źródło: Badanie własne Źródło: Badanie własne Decyzje związane z zakupem produktów zarówno markowych jak i tańszych substytutów (rys. 8) najczęściej miału charakter przemyślany. Mogłoby się wydawać, że planując zakup bardziej prestiżowych marek poświęcamy więcej czasu na przemyślenie swojej decyzji, względem wyboru mniej markowych produktów. Z analizy ankiety wynika, że w dużej mierze zakupy miały charakter przemyMarketing i Rynek 10/2015 260 ślany, jeżeli chodzi o produkty markowe, jest to aż 63%, natomiast artykułów z niższej półki 47%. Patrząc na same produkty nie markowe to konsumenci często przyznało, że kupują je po prostu z przyzwyczajenia. Rysunek 9 prezentuje, jak respondenci ustosunkowali się do pytania dotyczącego możliwości kupienia atrakcyjnego produktu mało znanej firmy, jednak o cenie przybliżonej do cen markowych produktów, aż 39% ankietowanych stwierdziło, że wszystko zależy od produktów. Oczywiście nie jest to równoznaczne z tym, że marka nie ma znaczenia, ponieważ prawie połowa respondentów wykazała negatywny stosunek to powyższego pytania. Natomiast 15% konsumentów nie widziało problemu w zapłaceniu tyle samo za produkt nie markowy co za produkt markowy. Pomimo, że prawie 50% ankietowanych nie miała przychylnego stosunku do tego typu produktów i tak dużym zaskoczeniem może się wydawać fakt, że spora część konsumentów kupując droższe produkty nie robili tego tylko ze względu na prestiż danej oferty. Inne czynniki niż znana marka były także wstanie ich przekonać do wydanie większych sum pieniężnych. Znaczenie marki nie miało jednak zawsze aż tak istotnego wpływy na wybór klientów i nie zawsze wybierając nie markowe produkty decydowali się na nie ze względu ekonomicznych. Rys. 8. Charakter decyzji związany z zakupem produktów markowych i nie markowych Źródło: Badanie własne Wysoka jakość i adekwatna cena produktów i usług była najczęściej kojarzona (57% odpowiedzi) z określeniem dobrej marki. Zaskakujące jest to, że niecałe 10% osób odpowiadających na nasze pytanie „dobra marka” skojarzyła się im nie z prestiżowymi, drogimi produktami, a właśnie z ofertą starającą zaspokoić potrzeby konsumentów podchodzących do zakupów w oszczędny sposób lub takich o mniejszych możliwościach finansowych. Znaczna część ankietowanych, za dobrą markę uważali przede wszystkim z ofertą wyróżniającą się na tle innych. Interesujące jest jednak to, że powszechnie uważa się, że marka kojarzy się właśnie z jakością, prestiżem, ceną. Jednak z badania wynika, że ponad 40% pytanych słowa „dobra marka” skojarzyło im się z czymś zupełnie innym. (rys.10). Z zestawienia zawartego w tab. 1 można zauważyć, że największą uwagę do marki przywiązywali konsumenci o najwyższych dochodach. Adekwatnie najmniejsze znaczenie przywiązywała grupa o najmniejszych dochodach. Pozostałe grupy miały podobne preferencje. Można także zwrócić uwagę, że tylko w grupa o mniejszych dochodach padły odpowiedź świadczące o całkowitym niezainteresowaniu marką. Poniższe wyniki mogą świadczyć, że konsumenci wybierając dany rodzaj produkMarketing i Rynek 10/2015 261 tów, często sugerują się własnymi możliwościami, a nie pozorami, które często traktowane są, jako jedna z głównych przyczyn słabości do markowych produktów. Źródło: Badanie własne Źródło: Badanie własne Patrząc na konkretną markę, która od wielu lata utrzymuje silną pozycje na rynku, oraz poszerza ofertę swojej firmy otwierając różnego typu punkty gastronomiczne w całej Polsce, jest marka Sowa. Firma od 1946 r. prowadzi swoją działalność, zaczynając od niewielkiej piekarni w podwórzu kamienicy przy ul. Pomorskiej w Bydgoszcz. Teraz Sowa należy do znaczących marek, posiadających swoje oddziały na terenie całej Polski, a także w krajach takich jak Anglia i Niemcy. Z badania przeprowadzonego w celu zweryfikowania stosunku konsumentów do marki Sowa wynika, że jej rozpoznawalność była 100%, z czego 79% respondentów przyznało się do korzystania z ich usług. Rozpoznawalność i liczba klientów nie zawsze jednak świadczy o znaczeniu marki na rynku. Warto dogłębnie przeanalizować czy Sowa to marka tylko rozpoznawalna, o silnej pozycji, czy może zaliczana do tych luksusowych. Pomimo, że restauracja Sowa oraz ich sieć cukierni często kojarzą się z prestiżem to z badań wynika, że marka w 51% zaliczana była do marek o znaczącej pozycji na rynku, a w 49% do marek rozpoznawalnych. Działania marketingowe, jakie stosuje przedsiębiorstwo również pokazują „Sowę”, jako markę o silnej pozycji, niż jako markę luksusową. Najbardziej prestiMarketing i Rynek 10/2015 262 żowe marki potrzebują bowiem strategii marketingowej należącej do najbardziej skomplikowanych, przyjmuję się tutaj często rozszerzoną wersję 7P marketingu-mix (Witek-Hajduk, 2011, s. 312). Sam marketing Sowy przynajmniej z punkty widzenia promocji nie należy do najbardziej rozbudowanych. Pytając respondentów z jaką formą promocji marki Sowa spotykali się najczęściej (rys. 11.) odpowiedzi świadczą, że firma nie przywiązuje większej uwagi do reklamy własnych produktów i usług. Tabela 1. Preferencje wobec produktów markowych a pozom dochodów Miesięczny dochód na osobę w rodzinie Stopień znaczenia marki dla respondentów Liczba respondentów o danym dochodzie bardzo wysoki wysoki umiarkowany niski bardzo niski Poniżej 900 zł 14 0 4 6 3 1 901-1500 zł 38 4 16 14 3 1 1501-3000 zł 35 7 13 13 2 0 Powyżej 3000 zł 13 6 5 0 2 0 Źródło: Badanie własne Źródło: Badanie własne Na pytania dotyczące tego, w jaki sposób marka Sowa powinna utrzymać dobrą pozycję na rynku zaledwie 26% ankietowanych odpowiedziało, że podtrzymując dotychczasową ofertę. Niecałe 40% uważało, że należałoby poszerzyć dotychczasową ofertę, a 30% ankietowany sądziło, że dobrym posunięciem byłoby obniżenie cen. Zaledwie 5% pytanych sądziło, że idealnym sposobem mającym pomóc w utrzymania dobrej pozycji na rynku jest podniesienie cen. Pomimo faktu, że ponad połowa respondentów nie spotykała się z działaniami promocyjnymi przez markę Sowa, a zaledwie 26% ankietowanych było w 100% zadowolona była z dotychczasowej oferty marki to powyższe wyniki świadczą o bardzo dużej rozpoznawalności i ugruntowanej pozycji marki na rynku. Na podobne pytanie respondenci odpowiadali również w odniesieniu do mniej rozpoznawalnej, bydgoskiej marki odzieżowej STANKE, która istniej od stycznia 2015 r. Marka ta posiada butik w centrum Bydgoszczy, jednak zakupów można dokonywać także za pośrednictwem Internetu. STANKE na swoim profilu na facebook’u ma już ponad 1600 zwolenników, a ceny w butiku wahają się w granicach 100-300 zł co w porównaniu ze znanymi, wszechobecnymi sieciówkami można uznać za znaczne, zwłaszcza jak na początkującą markę. Świadczy to jednak z pewnością o chęci dotarcia do Marketing i Rynek 10/2015 263 bardziej luksusowej klienteli. Pomimo wszystko STANKE zdecydowanie można zaliczyć do mało rozpoznawalnych marek uważa tak aż ponad 90% ankietowanych. Natomiast zaledwie 17% respondentów przyznało, że zna firmę STANKE, a 8% z nich zadeklarowało się do korzystania z ich oferty. Patrząc na powyższe wyniki warto zastanowić się w jaką formę reklamy należy przyjąć, aby wypromować nową, nie znaną nikomu markę (rys. 12). Ważnym wskaźnikiem naprowadzającym na to, dlaczego marka po ponad pół rocznym istnieniu na rynku nadal jest, aż tak mało rozpoznawalna jest procentowe przedstawienie odpowiedzi respondentów na pytanie dotyczące tego jaką formę reklamy wykorzystuje STANKE. Ponad 80% pytanych nie spotkało się żadnymi formami promocji, jest to ściśle związane z nie znajomości tej marki. Jednak z pośród respondentów kojarzących STANKE przyznało, że z reklamą owej marki spotykali się najczęściej w social mediach oraz w formie papierowej (prasa, ulotki, plakaty). Źródło: Badanie własne Chcą wywnioskować jaka forma reklamy dla nowych firmy w tym przypadku dla marki STANKE jest najskuteczniejsza według konsumentów wskazane było porównać owe wyniki z wcześniej opisanymi wnioskami dotyczącymi najczęściej spotykaną formą promocji marki przez respondentów. Ankietowani za najskuteczniejsza metodę promocji najczęściej wskazywali promocje cenowe i bony rabatowe. Często tego typu działania są ściśle związane z bonami rabatowymi w formie ulotek, czy z plakatami przedstawiającymi na jaki procent rabatu konsumenci mogą liczyć. Forma papierowa może być także wykorzystywana do kampanii reklamowej, która także w znacznym stopniu traktowana była przez respondentów jako możliwie efektywna forma promocji. Patrząc na zależności występujące pomiędzy rysunkiem 3 a najczęściej spotykaną formą promocji nie trudno zauważyć, że właśnie ulotki, plakaty były najczęściej wymieniane w obu przypadkach. Biorąc po uwagę fakt, iż pomimo małej rozpoznawalności marki STANKE to prawie połowa respondentów znających tą markę potwierdziło, że są również jej klientami. Taki wynik można uznać za zadowalający zwłaszcza, że we wcześniejszej części badań zostało udowodnione, że rozpoznawalność marki jest ważna zwłaszcza dla produktów, których nie można zaliczyć co tańszych substytutów. Nie trudno zatem wywnioskować, że tego typu promocja była traktowana przez ankietowanych jako najbardziej pożądana i najbardziej efektywna. Powyższe omówione marki Sowa i STANKE zostały porównane w celu skonfrontowania dwóch marek o zróżnicowanej pozycji na rynku. Marki nie różni tylko branża, świadomość marki u konsumentów, ale także okres jaki istnieją na rynku. Chcąc porównać zależności występujące na Marketing i Rynek 10/2015 264 odczuciach respondentów dotyczących nowych jak i silniejszych marek. Najlepszym sposobem wykreowania nowej, silnej marki jest nic innego jak wypromowanie oferty w taki sposób, aby jak najwięcej potencjalnych konsumentów się o niej dowiedziało. Natomiast przyglądając się marką o gruntownej pozycji na rynku sama świadomość korzystania ze znanej oferty jest podstawą do utrzymania dobrej pozycji. WNIOSKI Kreowanie wizerunku marki należy do podstawowych elementów każdego dobrze prosperującego przedsiębiorstwa. Chęć osiągnięcia sukcesu jest fundamentem motywującym do podejmowania działań, związanych z prawidłowym przejściem wszystkich etapów cyklu życia marki, które wymagają zaangażowania, umiejętności oraz wytężonej pracy każdej z jednostek działającej w danej organizacji. To właśnie umiejętne przejście przez ten proces jest gwarancją wypracowania świadomości własnej marki u osób trzecich, oraz uzyskania przewagi konkurencyjnej, poprzez wzbudzenie w klientach uczucia sympatii, pewności, lojalności oraz uczucia respektu i obawy u konkurentów. Dobry marketing owiec, powinien pełnić rolę poszukiwacza, odkrywcy, nie powinien przyjmować wszystkiego oczywistego za prawdziwe. Jak widać z przeprowadzonych badań nieraz niektóre odpowiedzi zaskakiwały udowadniając, że „dobra marka” nie dla każdego znaczy to samo. Należy pamiętać, że konsumentów dzielą różnice demograficzne, społeczne, ekonomiczne, co wiąże się z różnego rodzaju przekonaniami, przyzwyczajeniami a także możliwościami konsumpcyjnymi. Dlatego istotne jest, aby przedstawiciele marek zdawali sobie sprawę, że wykorzystując różne narzędzia marketingowe powinni posługiwać się nimi w taki sposób, aby przekaz dotarł do różnej klienteli. Szczególnie ostrożnym należy być wykorzystując środki nowoczesnego przekazu, które w obecnych czasach często traktowane są przez znaczną część społeczeństwa jako jedno z najpewniejszych źródeł informacyjnych. Niestety w niektórych przypadkach rzeczywistość jest zupełnie inna od tej jaką przedstawiają social media. Literatura 1. Czekaj, J. (2007). Metody organizacji i zarządzania. Kraków: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Krakowie. 2. Jeffery, M. (2015). Marketing analityczny 15 wskaźników, które powinien znać każdy marketer. Gliwice: Wydawnictwo Helion. 3. Kłeczek, R., Kowal, W., Woźniczka, J. (1994). Strategiczne planowanie marketingowe. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. 4. Kotler, P., Keller, K. L. (2012). Marketing. Poznań: Dom Wydawniczy REBIS. 5. Mruk, H. (2012). Marketing – satysfakcja klienta i rozwój przedsiębiorstwa. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN S.A. 6. Ritchie, Ch. (2012). Marketing. Warszawa: MT Biznes sp. z o.o. 7. Śliwińska, P. (red.) (2008). Kształtowanie lojalności w działaniach marketingowych na wybranych rynkach. Katowice: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej. 8. Trojanowski, M. (2010). Marketing bezpośredni koncepcja – zarządzanie – instrumenty. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. 9. Witek-Hajduk, M. (2011). Zarządzanie silną marką. Warszawa: Wydawnictwo Jak. Marketing i Rynek 10/2015 265 Polityka spójności Unii Europejskiej w aspekcie gospodarczym – próba oceny The European Union’s cohesion policy from an economic point – an attempt to evaluate Mgr Joanna Pomaskow Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Katedra Ekonomii Streszczenie: Polityka kohezji Unii Europejskiej stanowi przedmiot kontrowersji. Nie osiągnęła ona jak dotąd zakładanych przez siebie celów, za sprawą nie uzyskania planowanego poziomu spójności w wymiarze społecznym, ekonomicznym i terytorialnym. Stąd pojawiają się wątpliwości, co do sensu jej istnienia. W artykule postawiono tezę, iż całkowite odejście od strategii wyrównywania szans w ramach polityki regionalnej nie jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie biorąc pod uwagę interes państw mniej rozwiniętych. Summary: The European Union's cohesion policy is the subject of controversy. It has not yet reached its assumed objectives, due to the failure to obtain the planned social, economic and territorial cohesion. Hence, there are doubts concerning the validity of its existence. In the article a thesis has been put forward that a total departure from the strategy of equal opportunities in the context of regional policy is not a good solution, especially taking into consideration the interests of less developed countries. Słowa kluczowe: polityka kohezji, Unia Europejska, region. Keywords: cohesion policy, European Union, region. Wstęp Jednym z głównych celów Unii Europejskiej jest niwelowanie dysproporcji gospodarczych, społecznych oraz terytorialnych na poziomie regionalnym i krajowym. Dąży ona zatem do osiągnięcia większej spójności w tym zakresie, sądząc że działania te pozwolą na lepsze funkcjonowanie jednolitego rynku europejskiego. Choć coraz częściej pojawiają się na ten temat uzasadnione i trafnie umotywowane poglądy przeciwne, mówiące, że to gospodarka zróżnicowana jest bardziej efektywna ekonomicznie, Unia nadal reprezentuje wcześniej obrane stanowisko. Być może ulegnie ono zmianie w późniejszych latach. Polityka spójności, określana również mianem politytki strukturalnej, czy polityki regionalnej, prowadzona jest w trzech wymiarach. Autorka pracy zajmie się jednakże jedynie jej gospodarczym aspektem. Celem podjęcia rozważań jest ukazanie ewolucji polityki regionalnej Unii Europejskiej, wskazanie jej niewątpliwych zalet, ale również, coraz częściej wytykanych, wad oraz znaczenia dla rozwoju polskiej gospodarki. Aby go osiągnąć wykorzystano metodę analizy i krytyki piśmiennictwa, poświęconego polityce spójności oraz zastosowano metodę prób rozpoznawczych, by sprawdzić czy kraje członkowskie UE uległy procesowi konwergencji od 2004 do 2013 roku. Opracowanie porusza zagadnienia najważniejsze i stanowi wycinek szerszego problemu. Rozwój koncepcji wspólnej polityki regionalnej Traktat rzymski, wchodzący w życie 1 stycznia 1958 roku, powołujący Europejską Wspólnotę Gospodarczą (EWG), nie dopuszczał jeszcze możliwości prowadzenia polityki regionalnej w ramach Marketing i Rynek 10/2015 266 wspólnoty. Jednakże to w preambule tejże umowy międzynarodowej pojawiła się wzmianka, stanowiąca zalążek współczesnej polityki spójności. Państwa wyrażały w nim troskę o „wzmocnienie jedności swych gospodarek i zapewnienie ich harmonijnego rozwoju, poprzez zmniejszenie różnic, istniejących między poszczególnymi regionami oraz opóźnienia regionów mniej uprzywilejowanych” (Traktaty rzymskie). W obliczu rozszerzenia Wspólnoty Europejskiej o nowe państwa członkowskie oraz ze względu na groźbę nierównomienego odczuwania przez nie pozytywnych skutków procesów integracyjnych, które mogło stanowić poważne utrudnienie efektywnej współpracy (Klimowicz, 2014, s. 203), w 1975 roku zdecydowano się na powołanie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Był to pierwszy zdecydowany krok w kierunku budowania dzisiejszej polityki europejskiej w wymiarze regionalnym. Polityka regionalna prowadzona w ramach UE była rezultatem zmian, towarzyszących postępującemu procesowi integracyjnemu. Stąd też cele, zadania, a także instrumenty tej polityki ulegały przeobrażeniom (Klimowicz, 2014, s. 204). Koncepcja spójności społecznej, gospodarczej i terytorialnej bazowała początkowo na teorii wzrostu egzogenicznego, która była związana z funkcją kompensacyjną i redystrybucyjną. Funkcja kompensacyjna polityki regionalnej oparta była na założeniu, że poszczególne państwa członkowskie, ulegając stopniowo postępującemu procesowi integracji gospodarczej narażone są z tego tytułu na pewne straty, które należy zrekompensować. Polityka spójności miała zatem stanowić w pewnym sensie przeciwwagę dla wolnego rynku. Koncpecja ta jednak straciła na znaczeniu po największej dotąd fali rozszerzenia Unii Europejskiej w 2004 roku. Istotna grupa nowych państw członkowskich przestała bowiem traktować możliwość uczestnictwa w wolnym rynku jako stratę, a zaczęła ją odbierać jako ważną wartość dodaną. Funkcja redystrybucyjna polega natomiast na równoważeniu dysproporcji w dochodach za sprawą transferowania ich z bogatszych państw członkowskich w kierunku biedniejszych. Polityka spójności, o czym będzie mowa w dalszej części rozważań, zajmuje się jednak również finansowaniem działań w zamożniejszych regionach, stad też nie należy jej uznawać za klasyczny aparat redystrybucyjny (Kwasowski, Rokicki, Ryba i Wtorek, 2006, s. 52-54). Aktualnie polityka regionalna UE uległa rozwojowi w kierunku teorii wzrostu endogenicznego (Klimowicz, 2014, s. 204). Ogniskuje się ona wokół maksymalnego wykorzystania zasobów własnych, wedle innowacyjnych rozwiązań gospodarczych (Misiak i Siemiński, 2001, s. 15). Kolejna wzmianka na temat polityki regionalnej pojawiała się w art. 130a Jednolitego Aktu Europejskiego (Jednolity Akt Europejski), wchodzącego w życie 1 lipca 1987 roku. Mowa w nim o „celu wspierania harmonijnego rozwoju Wspólnoty” realizowanego poprzez „rozwijanie i prowadzenie działań zmierzających do wzmocnienia swej spójności gospodarczej i społecznej”. Chodzi tu zasadniczo o dążenie do „do zmniejszenia dysproporcji w poziomach rozwoju różnych regionów”. Ponadto traktat ten sprecyzował również instrumenty realizacji polityki spójności. Stanowiły je fundusze strukturalne (Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnej – Sekcja Orientacji, Europejski Fundusz Społeczny, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego), Europejski Bank Inwestycyjny oraz inne ówcześnie istniejące instrumenty finansowe. Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską (Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską,) podpisany w 1992 roku zawiera już odrębny tytuł poświęcony „Spójności gospodarczej i społecznej”. Art. 2 tego traktatu wskazuje, że zadaniem Wspólnoty jest m.in. „podwyższanie poziomu spójności gospodarczej i społecznej oraz solidarności między Państwami Członkowskimi”. Oznacza to, że polityka regionalna ukierunkowana została na zmniejszenie dysproporcji w poziomie rozwoju gospodarczego i społecznego regionów UE. Zdaniem Magdaleny Typy w przeciwnym razie mogłoby dojść nie tylko do „utraty dobrobytu, lecz także utraty potnecjalnego dochodu regionu składającego się na dochód UE i utraty szans na polepszenie standardu życia i pracy mieszkańców ugrupowania” (Typa, 2011, s. 332). Na szczycie Rady Europejskiej w Berlinie w 1999 roku weszła w życie Agenda 2000. Dokument ten zawierał projekt reform funduszy strukturalnych w perspektywie finansowej na lata 2000Marketing i Rynek 10/2015 267 2006. Miał również zapewnić gospodace Starego Kontynentu większą spójność wewnętrzną oraz konkurencyjność na tle Stanów Zjednoczonych i Japonii. Główny nacisk położono tu właśnie na wzrost konkurencyjności regionów UE. Zintensyfikowano działania w ramach polityki strukturalnej za sprawą powiększenia budżetu o ponad 1/3 oraz zniwelowano liczbę celów (Greta i Lewandowski, 2006, s. 142-145) z siedmiu do trzech. Są to cele polityki regionalnej przewidziane na lata 2000-2006 [Rozporządzenie Rady (WE), 1999]: cel 1 − wspieranie rozwoju i dostosowania strukturalnego regionów opóźnionych w rozwoju, cel 2 − wspieranie gospodarczej i społecznej konwersji obszarów stojących w obliczu problemów strukturalnych, cel 3 − wspieranie dostosowania i modernizacji polityk i systemów kształcenia, szkolenia i zatrudnienia. W marcu 2000 roku na posiedzeniu Rady Europejskiej w Lizbonie została przyjęta strategia lizbońska. Ten 10-letni plan rozwoju zakładał „stworzenie w Europie, do 2010 roku, najbardziej konkurencyjnej gospodatki na świecie”. Strategia ta po raz pierwszy dawała możliwość czerpania w sposób pełniejszy z endogenicznego potencjału regionów na rzecz budowania potencjału konkurencyjności gospodarczej Unii Europejskiej (Typa, s. 332), szczególnie mając na uwadze perspektywę przystąpienia nowych państw członkowskich w 2004 roku. Należy również dodać, że strategia lizbońska nie przyniosła oczekiwanych rezultatów (Piotrowski, 2012, s. 39-50) i do 2010 roku Unia Europejska nie stała się „najbardziej konkurencyjną i dynamiczną gospodarką świata” (Lisbon European Council, 2000). Stąd też podjęto działania w kierunku udoskonalenia tego planu rozwoju. Pierwszym krokiem ku zmianom była kolejna perspektywa finansowa polityki spójności na lata 2007-2013. Przed ogłoszeniem oficjalnych ram finansowych pojawiły się jednak pewne wątpliwości: czy bardziej uprawnione byłoby kierowanie środków wspólnotowych dla wsparcia najdynamiczniejszych regionów, zdolnych osiągnąć imponujące wyniki gospodarcze, czy może lepszym rozwiązaniem byłoby skierowanie funduszy dla wsparcia regionów najsłabiej rozwiniętych (Pancer-Cybulska, 2009, s. 126). W rozmowach górę wzięły przesłaniki społeczne, a polityka regionalna została sprowadzona do realizacji trzech nowych celów [Rozporządzenie Rady (WE), (2006)]: cel 1 − „Konwergencja”, który zwrócony był w kierunku pobudzenia procesu wzrostu gospodarczego i zatrudnienia w najsłabiej rozwiniętych regionach państw członkowskich; cel 2 − „Konkurencyjność regionalna i zatrudnienie”, z którego mogły korzystać regiony, niezakwalifikowane do celu Konwergencja. cel 3 − „Europejska wspólnota terytorialna”, zmierzającego do umacniania współpracy transgranicznej, międzynarodowej i międzyregionalnej. Polityka regionalna podporządkowana została tu realizacji celu 1, na którego realizację przeznaczono około 81,5% łącznego budżetu funduszy strukturalnych i funduszu spójności, opiewającego na kwotę nieco ponad 347 mld euro w cenach bieżących (308 mld euro w cenach stałych z 2004 roku). Dla porządku warto również dodać, że na realizację celu 2 przeznaczono 16% tych zasobów, zaś na cel 3, około 2,5% (Komisja Europejska, 2007, s. 24). Proporcje te nie uległy istotnej zmianie w kolejnej perspektywie. Polityka spójności w nowej perspektywie finansowej Kształt aktualnej polityki spójności, mającej wyraz w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 stanowi sumę doświadczeń z dotychczasowych okresów. Debata na jej temat rozpoczęła się już 2007 roku. Wtedy to Unia Europejska stanęła przed pozważnymi wyzwaniami wywołanymi przez światowy kryzys finansowy. Musiała zatem sięgnąć po efektywniejsze i sprawniejsze rozwiązania (Żmija, 2010, s. 218). W tym zakresie wzięto pod uwagę również postanowienia strategii „Europa 2020”, przyjętej 2010 roku. Miała ona stworzyć warunki dla zrównoważonego oraz inteligentengo Marketing i Rynek 10/2015 268 rozwoju gospodarczego sprzyjającego włączeniu społecznemu. Komisja Europejska wyłoniła w niej pięć celów UE, które mają za zadanie ukierunkować cały proces integracji. Odnoszą się one do polityki zatrudenienia, badań i innowacji, zmian klimatu i energii, edukacji oraz walki z ubóstwem (Komisja Europejska, 2010). Biorąc pod uwagę fakt, iż jedną trzecią budżetu Unii Europejskiego pochłaniają środki skierowane do Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Funduszu Spójności stały się one podstawowymi instrumentami ucieleśnienia strategii „Europa 2020”. W tym zakresie podjęto działania w stronę uproszczenia procedur ubiegania się o środki, a także zdecydowano się na większą elastyczność budżetu, wynoszącego 376 mld euro w cenach stałych z 2011 roku (Klimowicz, 2014, s. 228). Zasoby te zostały zasadniczo przeznaczone na inicjatywy o charakterze regionalnym i lokalnym, oraz odnoszą się do celów tematycznych stretegii, zawartych w tabeli 1. W ramach obecnej perspektywy finansowej polityki regionalnej, ukierunkowanej na inwestycje, na podstawie wielkości PKB, per capita mierzonego parytetem siły nabywczej, wyodrębniono trzy kategorie regionów, do których mogą być kierowane środki z funduszy strukturalnych w postaci Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) i Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Są to (Komisja Europejska, Dyrekcja Generalna ds. Polityki Regionalnej, 2011, s. 5): regiony mniej rozwinięte, których PKB per capita nie przekracza 75% średniego PKB krajów UE-27, regiony w fazie przejściowej, których PKB per capita waha się między 75 a 90% średniego PKB krajów UE-27, regiony bardziej rozwinięte, do których należą regiony o PKB per capita przekraczającym 90% średniego PKB krajów UE-27. Nowa kategoria regionów w fazie przejściowej powstała w miejsce wcześniej obowiązującego systemu pomocy przejściowej, w formie „phasing out” oraz „phasing in” (Komisja Europejska, 2011, s. 5). Środki z Funduszu Spójności (FS) nie wchodzą w skład funduszów strukturalnych i są skierowane do państw. De facto finansują one jednak działania polityki spójności na poziomie regionów. Tu kryterium jest nie przekroczenie 90% średniej unijnej dochodu narodowego brutto (DNB). Wyznaczono również tzw. ring-fencing, a więc pułapy finansowe minimalnego wydatkowania środków z funduszy na poszczególne cele tematyczne. Dotyczą one środków z EFRR oraz EFS, a ich wielkość determinowana jest poziomem rozwoju poszczególnych regionów państw członkowskich. I tak dla regionów bardziej rozwiniętych pułap wydatkowania funduszy na konkretny cel tematyczny będzie wyższy niż w przypadku regionów krajów w fazie przejściowej oraz mniej rozwiniętych. Jest to jednoznaczne ze zmniejszeniem elastyczności państw i regionów w zakresie wyboru obszarów wsparcia (Departament Koordynacji, s. 8). Ponadto w ramach rozwoju metropolitalnego położono nacisk na politykę miejscą. Wyzanczno w związku z tym obowiązek przeznacznia nie mniej niż 5% środków, pochodzących z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego właśnie na zrównoważony rozwój miast (Klimowicz, 2014, s. 231-332). Tabela 1. Cele tematyczne polityki strukturalnej na lata 20142020 oraz źródła ich finansowania Cele tematyczne Źródła finansowania Cel 1 Wzmacnianie badań naukowych, rozwoju technologicznego i innowacji EFRR*/ Cel 2 Zwiększenie dostępności, stopnia wykorzystania i jakości technologii informacyjno-komunikacyjnych EFRR Marketing i Rynek 10/2015 269 Cel 3 Cel 4 Cel 5 Cel 6 Cel 7 Cel 8 Wzmacnianie konkurencyjności MŚP, sektora rolnego (w odniesieniu do EFRROW) oraz sektora rybołówstwa i akwakultury (w odniesieniu do EFMR) Wspieranie przejścia na gospodarkę niskoemisyjną we wszystkich sektorach Promowanie dostosowania do zmian klimatu, zapobiegania ryzyku i zarządzania ryzykiem Zachowanie i ochrona środowiska naturalnego oraz wspieranie efektywnego gospodarowania zasobami Promowanie zrównoważonego transportu i usuwanie niedoborów przepustowości w działaniu najważniejszej infrastruktury sieciowej Promowanie trwałego i wysokiej jakości zatrudnienia oraz wsparcie mobilności pracowników EFRR EFRR, FS**/ EFRR, FS EFRR, FS EFRR, FS EFRR, EFS***/ Cel 9 Wspieranie włączenia społecznego i walka z ubóstwem EFRR, EFS Cel 10 Inwestowanie w edukację, umiejętności i uczenie się przez całe życie EFRR, EFS Cel 11 Wzmacnianie potencjału instytucjonalnego i skuteczności administracji publicznej EFRR, EFS, FS */ – Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego **/ – Fundusz spójności ***/ – Europejski Fundusz Społeczny Źródło: oprac. własne na podstawie: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Programowanie perspektywy finansowej 2014-2020: Umowa partnerstwa, 21.05.2014, https://www.mir.gov.pl (3.03.2015 r.). W ramach budżetu polityki spójności w nowej perspektywie finansowej, największa pula środków w wysokości 162,6 mld euro trafi do regionów najmniej rozwiniętych. Druga co do wielkości kwota 68,7 mld euro przeznaczona zostanie na inwestycje pokrywane z Funduszu Spójności. Z kolei sfinansowanie działań w ramach nowego instrumentu polityki spójności „Łącząc Europę” dla branży transportu, energetyki i technologii informacyjno-komunikacyjnych pochłonie 40 mld euro. Poza regionami mniej rozwiniętymi środki finansowe, choć w znacznie mniejszej wysokości, otrzymają również regiony w fazie przejściowej (39 mld euro) oraz regiony bardziej rozwinięte (53,1 mld euro). Pozostałe zasoby finansowe przeznaczone zostaną na współpracę transagraniczną w kwocie 11,7 mld euro oraz na dodatkowy przydział dla regionów bardziej peryferyjnych i północnych w wysokości 0,9 mld euro (Departament Koordynacji, 2012, s. 14). Poglądy na temat polityki regionalnej Unii Europejskiej Po krótkiej charakterystyce aktualnej polityki regionalnej, a także koncepcji jej rozwoju warto dokonać próby wskazania jej mocnych oraz słabych stron. Polityce spójności przyświeca cel dążenia do niwelowania dysporoporcji, poprawy konkurencyjności międzyregionalnej Unii Europejskiej oraz rozwiązywania problemów strukturalnych o charakterze ekonomicznym i społecznym, usuwając w ten sposób istniejące bariery rozwojowe. Ekonomicznym, bowiem Unia nadal stoi na stanowisku, że nierówności gospodarcze w wymiarze regionalnym prowadzą do nieefektywnego wykorzystania dostępnych czynników produkcji. Natomiast społecznym, ponieważ do jednych z jej głównych założeń należy solidarność i spójność, a z zgodnie z nimi dysproporcje nie są akceptowane (Dorożyński, 2012, s. 71-75). Ponadto Unia nadal jest „wierna” hipotezie konwergencji, zgodnie z którą biedniejsze, a nie jakby się mogło wydawać bogatsze, kraje są w stanie osiągnąć wyższe poziomy stóp wzrostu PKB per capita, dzięki czemu mają szansę nadgonić swe rozwojowe opóźnienia. Koncpecja ta dopuszcza interwencję państwa w gospodarkę za sprawą alokowania kapitału w jej problemowe obszary, w tym wypadku regiony, w celu dynamizownia ich wzrostu z korzyścią dla wszystkich członków Unii Europejskiej (Kowalski, 2008, s. 42-44). Choć w nowej perspektywie finansowej polityki regionalnej na lata 2014-2020 obserwuje się zmianę ogólnej tendencji i pomoc również regionom bardziej rozwiniętym, to nadal większa pula środków trafia do regionów, których PKB per capita nie przekracza 75% średniej unijnej. Zdaniem Marketing i Rynek 10/2015 270 Danuty Hübner byłygo komisarza ds. polityki regionalnej: „jest rzeczą naturalną, że europejska polityka spójności koncentruje się przede wszystkim na pomocy regionom najsłabiej rozwiniętym w pozyskiwaniu inwestycji, które bez niej nie byłyby możliwe” (Komisja Europejska, 2007, s. 3). Zwolennicy podejścia liberalnego, czy też neoliberalnego traktują nierówności na poziomie regionalnym jako chwilową trudność, pojawiającą się w samoczynnie działającym systemie równowagi ekonomicznej. W tym ujęciu długotrwałą równowagę regionalną zapewniają: „doskonała mobliność pracy i kapitału” oraz „pełne wykorzystanie zasobów”, w warunkach wolnej konkurencji. Wśród zwolenników teorii liberalnej znajdują się monetaryści. W ich przekonaniu pomoc finansowa Unii Europejskiej dla regionów mniej rozwiniętych nie znajduje uzasadnienia, bowiem hamuje ogólny rozwój i wzrost gospodarczy. Przede wszystkim wskazują oni na wysokie koszty finansowe polityki spójności, czego konsekwncją jest wzrost wpływów z tytułu podatków, spadek konkurencyjności przedsiębiorstw oraz zmniejszenie realnych dochodów finalnych konsumentów. Nie zgadzają się oni również z dotowaniem tylko niektórych przedsiębiorstw sztucznie zwiększając ich konkurencyjność (Zapałowicz, 2012, s. 230-234). Nie należy jednak zapominać, że polityka regionalna Unii Europejskiej stanowi tylko uzupełnienie regionalnej polityki kraju, a skoro tak to nie może mieć ona decydującego wpływu na poziom spójności obszarów do niej należących. Ważną rolę w tym zakresie odgrywa aktywność administracji rządowej i samorządowej. Zdaniem Tomasza Dorożyńskiego polityka spójności ma pozytywny wpływ na gospodarkę kraju, bowiem powoduje większe zaangażowanie kapitału publicznego, a także prywatnego w procesy pro rozwojowe (Dorożyński, 2012, s. 70-72). Monetaryści przeciwstawiają się jednak obowiązującej w ramach polityki regionalnej zasadzie subsydiarności, polegającej na konieczności finansowa inwestycji podmiotów publicznych i prywatnych nie tylko ze środków unijnych, ale również w pewnym wymiarze ze środków własnych, co skłania je do emisji obligacji, akcji, czy zaciągania kredytów na inwestycje, których często nie planowały i w przeciwnym razie nigdy by nie zrealizowały. Stąd też wiele środków publicznych i prywatnych jest nieefektywnie wydatkowanych. Ponadto polityka spójności niesie za sobą niebezpieczeństwo uzależnienia się podmiotów, mogących ubiegać się o środki z niej płynące, od dotacji o charakterze publicznym (Kowalski, 2008, s. 42-44). Krzystof Rybiński stoi na stanowisku, iż istnienie polityki regionalnej jest uzasadnione. Problemem są jej cele i założenia, które powinny ulec przewartościowaniu, w taki sposób, by budować efektywniejszą gospodarkę opartą na wiedzy. Podkreśla również, iż cele polityki regionalnej o charakterze lokalnym zostały już w znacznym stopniu zrealizowane, stąd też Unia Europejska powinna zadbać o osiągnięcie celów w wymiarze globlanym, gwarnatującym jej wysoką pozycję konkurencyjną w stosunku do Japonii i Stanów Zjednoczonych. Zwracał również uwagę na zintensyfikowanie wydatków na B+R oraz efektywność czy bezpieczeństwo sektora energetycznego (Rybiński, s. 2). Za niewątpliwą zaletę polityki regionalnej powszechnie uznaje się jej długofalowe podejście strategiczne (Komisja Europejska, 2007, s. 3). Perspektywy finansowe tej polityki obowiązują 7 lat. Obecna rozpoczęła się w 2014 roku, a zakończy w 2020. Oponenci zarzucają jej jednak realizację jedynie bieżących a nie dalekosiężnych celów. Ponadto, ze względu na szereg różnorodnych i trudnych do oszacowania czynników determinujących wykorzystanie zasobów finansowych przeznaczonych na realizację polityki spójności Unii Europejskiej, jak choćby możliwości finansowe podmiotów ubiegających się o środki, niewykonalna staje się dokładna kalkulacja związanych z nią wydatków (Zapałowicz, 2012, s. 235). Niezależne badanie przeprowadzone przez Michele Boldrina i Fabio Canova w latach 19801996 na próbie 185 regionów NUTS 2, wykorzystujące model regresji nie pozwoliło jednak na potwierdzenie tezy, iż dysproporcje między regionami UE maleją na skutek prowadzenia polityki spójności. Autorzy analizy, podsumowując swoje pomiary doszli do wniosku, iż polityka strukturalna Unii Europejskiej ogranicza się do swej dystrybucyjnej roli, a jej istnienie nie wynika z pobudek ekonomicznych, a politycznych (Boldrin i Canova, 2001, s. 225-227). W obliczu przeprowadzonych badań, Marketing i Rynek 10/2015 271 nie można jednoznacznie stwierdzić, iż brak tej polityki skutkowałby dalszym powiększaniem dysproporcji między regionami państw członkowskich UE (Dorożyński, 2012, s. 72). Rok 2004 był przełomowy dla integracji Unii Europejskiej. Nie dość, że przystępujące w tym okresie kraje stanowiły, jak dotąd, najliczniejszą grupę, to przeważały w niej państwa mniej rozwinięte, których PKB per capita nie przekraczało 75% średniej unijnej. W gronie tym znalazły się: Słowacja, Polska, Węgry, Łotwa, Litwa i Estonia. Do krajów w fazie przejściowej należały Czechy, Słowenia i Malta, zaś do krajów wysoko rozwiniętych jedynie Cypr. Nigdy wcześniej kraje członkowskie UE nie charakteryzowały się tak dużą dysproporcją na poziomie państw i regionów. W obliczu ogólnoświatowej tendencji, zgodnie z którą świat staje się coraz bardziej niespójny, istniało zagrożenie, że różnice te mogą się jeszcze powiększyć. Należy zatem postawić pytanie: czy rzeczywiście kraje członkowskie UE uległy od tego momentu, w efekcie prowadzenia przez Unię Europejską polityki spójności, procesowi konwergencji? Przydatne w tym zakresie okazały się dane zamieszczone w tabeli 2 i 3. Największym przyrostem per capita mierzonym wg parytetu siły nabywczej, w okresie 20042013 charakteryzowała się Litwa, rozpoczynająca od pozomu 50%, by w 2013 roku osiągnąć 23procentowy przystost, do wysokości 73% PKB per capita. Przy utrzymującym się tempie wzrostu kraj ten w kolejnej perspektywie finansowej polityki spójności będzie należał do grupy państw w fazie przejściowej. Największe spadki w badanym przedziale czasowym odnotowała Grecja (-22 p.p.), co w obliczu jej zadłużenia wydaje się całkowicie zrozumiałe, Wielka Brytania (-16) oraz Irlandia (-13 p.p.). Irlandia od 1995 do 2007 roku rozwijała się najdynamiczniej ze wszystkich krajów należących do UE, dlatego też najdotkliwiej odczuł skutki globalnego kryzysu finansowego, za którego symboliczny początek uznaje się bankructwo banku Lehman Brothers we wrześniu 2008 roku. Kraj ten jeszcze rok wcześniej utrzymywał PKB per capita na poziomie 147% średniej unijnej, zaś w roku kryzysowym zanotował drastyczny spadek do poziomu 132% i do dziś nie udało mu się odrobić poniesionych strat. Warto dla porówania dodać, że w analogicznym okresie słabo rozwinięta Rumunia zanatowała wzrost aż o 6 p.p. Tabela 3 zawiera średni przyrost PKB per capita mierzony wg parytetu siły nabywczej w okresie 2004-2013. Z danych tych wynika, iż w badanym przedziale czasowym kraje mniej rozwinięte zanotowały najwyższy przyrost PKB per capita na poziomie 10,33 p.p. Ponad trzykrotnie niższą wartość uzyskały kraje w fazie przejściowej (2,66 p.p.). Ujemny przyrost zanotowano jedynie w krajach bardziej rozwiniętych (-3,15 p.p.). Średnio we wszystkich państwach członkowskich zaobserwowano nieznaczny, ale jednak, wzrost PKB per capita o 2,43 p.p. Oznacza to, że proces konwergencji na poziomie państw członkowskich zachodzi, ponieważ dysproporcje gospodarcze między nimi ulegają zmniejszeniu. Działa tu również prawo, że z niskiego poziomu kraje mniej rozwinięte są w stanie osiągnąć wyższe poziomu wzrostu. Polska jest największym beneficjentem środków polityki spójności. W obecnej perspektywie finansowej przyznano jej aż 82,5 mld euro w cenach bieżących (Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, 23.05.2014). Nie odnotowuje z tego tytułu największego przyrostu PKB per capita. Niemniej jednak polityka ta mimo wielu wad, stanowi niepowtarzalną szansę rozwoju polskich regionów. W momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku PKB per capita wg standardu siły nabywczej wynosiło 49% średniej unijnej, w 2013 wskaźnik ten wzrósł do 67% (Eurostat). W stosunku do pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej, Polska nie jest regionem o dużej polaryzacji regionalnej. Wyjątkiem jest tu jedynie województwo mazowieckie, które od momentu reformy administracyjnej, dokonanej w 1999 roku, osiągnęło największy przyrost PKB per capita oraz ma najistotniejszy udział w tworzeniu polskiego PKB, co nie oznacza, że pozostałe województwa nie rozwijają się i nie próbują dotrzymać mu kroku (Sokołowicz, 2008, s. 15-19). Marketing i Rynek 10/2015 272 Tabela 2. PKB per capita wg parytetu siły nabywczej (index „EU-28” = 100) Państwa\rok „EU-28” „EU-27” Strefa euro (19 państw) Strefa euro (18 państw) Strefa euro (17 państw) Belgia Bułgaria Czechy Dania Niemcy Estonia Irlandia Grecja Hiszpania Finlandia Chorwacja Włochy Cypr Łotwa Litwa Luksemburg Węgry Malta Holandia Austria Polska Portugalia Rumunia Słowenia Słowacja Finlandia Szwecja Wielka Brytania Stany Zjednoczone Japonia Źródło: 2004 2007 2008 2013 100 100 108 109 109 121 34 79 125 116 55 143 95 100 110 57 108 97 48 50 246 62 81 133 128 49 77 34 86 57 117 129 125 158 111 100 100 108 109 109 115 40 84 122 116 69 147 91 103 107 61 105 100 60 61 254 61 78 136 123 53 79 42 87 67 118 128 118 151 105 100 100 108 109 109 115 43 82 123 116 68 132 93 102 106 64 106 105 60 63 256 63 81 139 124 55 79 48 89 71 120 127 114 146 101 100 100 107 107 107 119 45 82 124 122 73 130 73 94 107 61 99 89 64 73 257 66 86 131 128 67 79 55 82 75 113 127 109 150 103 Różnica w poziomie PKB per capita 2007-2008 0 3 -2 1 0 -1 -15 2 -1 -1 3 1 5 0 2 2 2 3 3 1 2 0 6 2 4 2 -1 -4 -5 -4 Różnica w poziomie PKB per capita 2004-2013 -2 11 3 -1 6 18 -13 -22 -6 -3 4 -9 -8 16 23 11 4 5 -2 0 18 2 21 -4 18 -4 -2 -16 -8 -8 opracowanie własne na podstawie: Eurostat, http://ec.europa.eu/eurostat/tgm/table.do?tab= ble&init=1&language=en&pcode=tec00114&plugin=1 (1.04.2014). ta- Jak podkreśla Mariusz Sokołowicz „fakt, iż polskie regiony notują szybsze niż średnio w UE tempo wzrostu gospodarczego, a tym samym „doganiają” regiony najlepiej rozwinięte, nie oznacza, że kontynuowanie strategii spójności w obecnym kształcie przynosić będzie pozytywne rezultaty także w przyszłości” (Sokołowicz, 2008, s. 19). Podniesienie przez Polskę standardów cywilizacyjnych do poziomu najlepiej rozwiniętych obszarów Unii Europejskiej, spowoduje konieczność przejścia na dalszy etap rozwoju, już nie wyrównywania szans, a budowania regionów wysoce konkurencyjnych i innowacyjnych (Sokołowicz, 2008, s. 19). Marketing i Rynek 10/2015 273 Tabela 3. Średni przyrost PKB per capita wg parytetu siły nabywczej w okresie 2004-2013 „UE-28” W krajach bardziej rozwiniętych (PKB per capita > 90% średniej unijnej) W krajach w fazie przejściowej (PKB per capita 75-95% średniej unijnej) W krajach mniej rozwiniętych (PKB per capita < 75% średniej unijnej) 2,428571 -3,15385 2,666667 10,33333 Źródło: opracowanie własne na podstawie: Eurostat, http://ec.europa.eu/eurostat/tgm/table.do?tab=table&init= 1& language =en&pcode=tec00114&plugin=1 (1.04.2014). Coraz popularniejszy staje się pogląd, iż polaryzacja regionów jest zjawiskiem naturalnym, z którym nie należy walczyć „za wszelką cenę”. Wiąże się on z osiągnieciem pewnych korzyści z ekonomicznego punktu widzenia. Jego konsekwencją jest wyłonienie się tzw. „biegunów wzrostu”. W początkowym etapie ich powstawania ma miejsce wysysanie zasobów materialnych i niematerialnych przez najprężniej rozwijające się obszary. Jednakże po pewnym okresie czasu nasilające się „niekorzyści aglomeracji” skutkują przesunięciem czynników produkcji do regionów o niższym poziomie rozwoju (Domański, 2004, s. 135-136). Za „niekorzyści aglomeracji” Ryszard Domański uznaje „spadek rentowności przedsiębiorstw w następstwie wzrostu płac, podwyżki na rynku nieruchomości, wynikające ze wzmożonego popytu na nie, spadek jakości usług publicznych, rosnące zagęszczenie ruchu, postępująca degradacja środowiska, czy pogłębienie się skali patologii społecznych” (Domański, 2002, s. 33). Proces ten był obserwowany w krajach wysoko rozwiniętych w II połowie ubiegłego stulecia (Domański, 2004, s. 135-136). Za wadę tego podejścia należy uznać poświęcanie zbyt małej uwagi negatywnym skutkom w wymiarze społecznym, jak choćby wzrostu bezrobocia i obniżenia jakości życia w regionach słabiej rozwiniętych. Zakończenie Trudno jednoznacznie ocenić skuteczność polityki regionalnej Unii Europejskiej. Znajduje ona równie wielu zwolenników, jak i przeciwników. Jedno jest pewne, polityka ta nie osiągnęła jak dotąd zakładanych przez siebie celów, a więc nie uzyskała zamierzonego poziomu spójności społecznej, ekonomicznej i terytorialnej. Autorka pracy sceptycznie podchodzi do pomysłu całkowitego odejścia od strategii wyrównywania szans w ramach polityki regionalnej. Regiony mniej rozwinięte muszą bowiem dysponować odpowiednią, uprzednio przygotowaną, infrastrukturą transportową, czy poprawić stan środwiskia naturnalnego, aby w jak najwyższym stopniu mogły czerpać z rozwoju państw rozwiniętych. Skala wsparcia płynąca z funduszy przeznaczonych na politykę spójności nie jest niestety skorelowana z wynikami osiągniętymi przez poszczególne państwa członkowskie. Polityka regionalna jest bardzo drogim instrumentem Unii Europejskiej pochłaniającym znaczną część jej dochodów, stąd też w obliczu kryzysu zadłużeniowego należałoby poprawić efektywność wydatkowania tych funduszy w przyszłości. W nowej perspektywie finansowej dokonano już pewnych zmian w tym zakresie. Na ich skutki trzeba jednak zaczkać przynajmniej do jej zakończenia w 2020 roku. Być może krytyka monetarystów pod adresem polityki regionalnej Unii Europejskiej jest zbyt surowa. Jednak stanowi ona pewne ostrzeżenie przed nieporządanymi jej skutkami, których w dłuższym okresie nie wolno bagatelizować. Literatura 1. Boldrin, M., Canova, F. (2001). Ineqality and Convergence In Europe’s Regions. Reconsidering European Regional Policies. Economic Policy, No 32. 2. Departament Koordynacji Polityki Strukturalnej (5.06.2012), Programowanie perspektywy finansowej 2014-2020. Uwarunkowania strategiczne. https://www.mir.gov.pl/fundusze/Fundusze_Europejskie_2014_ 2020/Programowanie_ 2014_2020/ Documents/uwarunkowania_strategiczne.pdf (1.03.2014). 3. Domański, R. (2002). Gospodarka przestrzenna. Warszawa: PWN. Marketing i Rynek 10/2015 274 4. Domański, R. (2004). Geografia ekonomiczna. Ujęcie dynamiczne. Warszawa: PWN. 5. Dorożyński, T. (2012). Efektywność polityki spójności oraz jej wpływ na rozwój regionów. Międzynarodowe stosunki gospodarcze − integracja regionalna w Europie i na świecie, nr 123. 6. Eurostat. GDP per capita in PPS. http://ec.europa.eu/eurostat/tgm/table.do?tab=table&plugin=1& language=en& pcode=tec00114 (10.03.2015). 7. Greta, M., Lawandowski, K. (2006). Wspólnotowa polityka regionalna i jej reforma a strategia lizbońska, Zeszyty Naukowe Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego, nr 20. 8. Jednolity Akt Europejski, Dz. Urz. WE L 169 z 29 czerwca 1987 roku. 9. Klimowicz, M. (2014). Ewolucja celów polityki regionalnej Unii Europejskiej w procesie integracji gospodarczej. W: A. Paśniak, M. Klimowicz (red.), Procesy integracyjne i dezintegracyjne w Europie. Wrocław: OTO. 10. Komisja Europejska (2007). Polityka spójności 2007-2013 − Komentarze i teksty oficjalne, Luksemburg: Urząd Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich. 11. Komisja Europejska (3.03.2010). Europa 2020: Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu, Bruksela. http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=COM: 2010:2020:FIN:pl:PDF (28.02.2015). 12. Komisja Europejska, Dyrekcja Generalna ds. Polityki Regionalnej (2011). Polityka spójności 2014-2020. Inwestycje w rozwój gospodarczy i wzrost zatrudnienia, Luksemburg: Urząd Publikacji Unii Europejskiej, Luksemburg. 13. Kowalski, A.M. (2008). Polityka regionalna Unii Europejskiej w Irlandii i Wielkiej Brytanii w latach 1989-2006. Monografie i Opracowania/ Szkoła Główna Handlowa, nr 550. 14. Kwasowski, M., Rokicki, B., Ryba, J., Wtorek, J. (2006). Przyszłość polityki spójności a przegląd budżetu Unii Europejskiej w latach 2008-2009 – materiały do dyskusji. Warszawa: Urząd Komitetu Integracji Europejskiej Departament Analiz i Strategii. 15. Lisbon European Council, 23 and 24 march 2000. Presidency Conclusions, European Parliament, http://www.europarl. europa.eu/summits/lis1_en.htm# (26.02.2015). 16. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (23.05.2014), Komisja Europejska zatwierdziła plan wydatkowania funduszy unijnych dla Polski na lata 2014-2020. https://www.mir.gov.pl/strony/aktualnosci/komisja-europejska-zatwierdzilaplan-wydatkowania-funduszy-unijnych-dla-polski-na-lata-2014-2020/ (10.03.2015). 17. Misiak, W., Siemiński, J. L. (2001). Koncepcje rozwoju regionalnego Polski w świetle doświadczeń integracji Europy. Studia Europejskie, nr 3. 18. Pancer-Cybulska, E. (2009). Strategia Lizbońska jako podstawa polityki spójności na lata 2007-2013. W: G. WrzeszczKamińska (red.), Spójność społeczna i ekonomiczna Unii Europejskiej. Wrocław: Wyższa Szkoła Handlowa. 19. Piotrowski, J. (2012). Strategia Lizbońska – przyczyny niepowodzenia, Unia Europejska.pl, nr 1 (212). 20. Rozporządzenie Rady (WE) nr 1083/2006 z dnia 11 lipca 2006 r. ustanawiające przepisy ogólne dotyczące Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Funduszu Spójności i uchylające rozporządzenie (WE) 1260/1999. 21. Rozporządzenie Rady (WE) Nr 1260/1999 z dnia 21 czerwca 1999 r. ustanawiające przepisy ogólne w sprawie funduszy strukturalnych. 22. Rybiński, K. (30.11.2009-01.12.2009). From quantity to sustainable quality. Increasing intellectual capital: can this objective guide policy development and can it be measured, Materiały przygotowane na konferencję: “New Methods for Cohesion Policy Evaluation: Promoting Accountability and Learning”. Warszawa. 23. Sokołowicz, M. (2008), W kierunku nowej polityki regionalnej? Rozważania nad przyszłym kształtem polityki regionalnej w Polsce. W: Polityka spójności – ocena i wyzwania. Materiały z konferencji, Warszawa: Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. 24. Typa, M. (2011). Regiony ekonomiczne. W: I. Fierda (red.), Geografia ekonomiczna Unii Europejskiej, Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. 25. Zapałowicz, P. (2012). Polityka spójności z punktu widzenia polityki monetaryzmu. Prace Naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, nr 269. 26. Żmija, D. (2010). Współczesne wyzwania polityki regionalnej Unii Europejskiej. W: M. Klamut, E. Szostak (red), Jaka polityka spójności po roku 2013?, Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego. Marketing i Rynek 10/2015 275 Projekty UE realizowane przez MSP jako czynnik rozwoju powiatu nowodworskiego The EU projects implemented by SME’s as a development factor of Nowodworski district Dr inż. Iwona Pomianek lic. Martyna Piotrowska Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Streszczenie: W latach 2007-2013 małe i średnie przedsiębiorstwa z powiatu nowodworskiego otrzymały ponad 173 mln zł dofinansowania z funduszy strukturalnych do projektów, których wspólnym celem był rozwój społeczno-gospodarczy całego regionu. Mimo, że z szansy skorzystało jedynie 0,5% firm, to wśród nich znalazły się przedsiębiorstwa niezwykle świadome potencjału tego rodzaju finansowania i wykorzystały dofinansowania w kilku, a nawet kilkunastu, projektach, maksymalizując swoje szanse na dynamiczny rozwój. Jako strategiczne kierunki rozwoju powiatu władze samorządowe wskazały między innymi: „współtworzenie warunków do rozwoju gospodarczego”, „inwestycje w kapitał ludzki” oraz „dbałość o należyte wykorzystanie zasobów środowiskowych”. Biorąc pod uwagę te wytyczne, projekty realizowane przedsiębiorstwa wykazały się dużą trafnością. Summary: In 2007-2013, small and medium-sized enterprises in Nowodworski district received more than 173 million PLN from the EU structural funds for projects which common goal concerned socio-economic development of the entire region. The opportunity was taken by not more than 0.5% of companies. Nevertheless, some enterprises were extremely conscious of a potential of such kind of funding and used it in several projects, maximizing their chances for dynamic development. The district authorities indicated following strategic directions of development: "co-creation of conditions for economic growth", "investment in human capital" and "attention to the proper use of environmental resources". Taking these guidelines into account, projects implemented by the enterprises proved to be very relevant and consistent. Słowa kluczowe: sektor MPS, fundusze strukturalne, rozwój lokalny. Keywords: SMEs sector, structural funds, local development. Wprowadzenie Małe i średnie przedsiębiorstwa, stanowiące 99,89% firm w Polsce (BDL GUS, dane na dzień 31.12.2014), są fundamentem gospodarki, stymulując jej rozwój od poziomu lokalnego do skali całego kraju. Potrafią bowiem dynamicznie dostosowywać się do zmian w otoczeniu zewnętrznym, reagując na zmiany potrzeb konsumentów i uwarunkowania konkurencji. Zwykle tam, gdzie dużym przedsiębiorstwom działalność nie będzie się opłacać, tam swoją szansę znajdą mniejsze firmy (Ignatiuk, 2011). Tworzą wszystkim nowe miejsca pracy, przyczyniając się do poprawy warunków życia i wzrostu zamożności mieszkańców oraz wpływów budżetowych. Stad też władze samorządowe powinny wspierać lokalne firmy w ich wysiłkach związanych z pozyskiwaniem środków na badania, inwestycje i rozwój. Ważne jest także prowadzenie odpowiednich działań inwestycyjnych i promocyjnych w skali lokalnej i regionalnej w celu ograniczenia barier lokalizacji (Makieła, 2013) i przyciągnięcia nowych przedsiębiorców (Skowronek-Mielczarek, 2011). Celem opracowania była ocena wykorzystania środków z funduszy strukturalnych przez małe i średnie przedsiębiorstwa w powiecie nowodworskim (woj. mazowieckie) pod kątem zbieżności realizowanych projektów z celami rozwojowymi tego powiatu. Jako zakres czasowy przyjęto, zgodnie z perspektywą finansową UE, lata 2007-2013. Analizowane dane pochodziły głównie z Banku Danych Marketing i Rynek 10/2015 276 Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego (BDL GUS) oraz oficjalnego portalu funduszy europejskich (Mapa Dotacji UE). Przedstawiono wybrane wskaźniki statystyczne oraz ewaluacji (zawarte w podsumowaniu). Powiat nowodworski jako obszar lokalizacji działalności gospodarczej Powiat nowodworski leży w centralnej części województwa mazowieckiego, ok. 30 km na północny zachód od Warszawy. W widłach Wisły i Narwi położone jest miasto powiatowe Nowy Dwór Mazowiecki. Powiat zajmuje powierzchnię 691,6 km2, z czego 25,3% stanowią lasy, głównie Kampinoski Park Narodowy zajmujący część południową tego obszaru. Przez teren powiatu przebiegają trzy trasy komunikacyjne: linia kolejowa E-65 na trasie Warszawa-Gdańsk, dwie drogi krajowe – nr 7 (Gdańsk-Warszawa-Kraków-granica ze Słowacją) i nr 62 (Włocławek-Płock-Wyszków-Węgrów). W Nowym Dworze Mazowieckim znajduje się międzynarodowy port lotniczy Warszawa-Modlin (otwarty w 2012 r.), obsługujący głównie tanie linie lotnicze. Bliskość aglomeracji warszawskiej i doskonałe połączenia komunikacyjne stwarzają korzystne warunki do zainteresowania inwestorów działalnością w terenach otaczających stolicę. Z takim położeniem wiążą się także większe możliwości edukacyjne i lepiej wykształcona kadra na lokalnym rynku pracy. W roku 2013 na terenie powiatu mieszkało 78,5 tysiąca osób, gęstość zaludnienia wynosiła 113 osób/km2 (110 osób/km2 w 2007 r.). W 2007 roku powiat nowodworski uplasował się na pierwszym miejscu pod względem udziału ludności w wieku produkcyjnym (64,6 %), a w 2013 roku – na drugim (64,2%). Około 40% mieszkańców powiatu pozostawało w wieku produkcyjnym mobilnym. Wartości tych wskaźników dla województwa mazowieckiego i Polski były o 1-2 punkty procentowe niższe. Wskaźnik obciążenia demograficznego, obliczony jako liczba osób w wieku poprodukcyjnym na 100 osób w wieku produkcyjnym wahał się od 22,6 w 2007 roku do 26,0 w 2013 roku. Powiat nowodworski zajmował pod tym względem siódme miejsce wśród mazowieckich powiatów ziemskich. Dla województwa wartości te były wyższe, a więc mniej korzystne, i wynosiły odpowiednio 26,9 i 30,5 (dla Polski 24,8 i 29,0). Dzięki swojemu położeniu, powiat nowodworski może stanowić atrakcyjne miejsce zamieszkania dla rosnącej liczby osób przenoszących się z dużych miast na tereny mniej zurbanizowane. Według danych pochodzących z Narodowych Spisów Powszechnych przeprowadzanych przez Główny Urząd Statystyczny od roku 2002 do 2011 liczba ludności w powiecie wzrosła o około 4 punkty procentowe. Sprzyja to rozwojowi głównie większych miast tego terenu, w których regularnie realizowane są nowe inwestycje deweloperskie. W latach 2008-2013 zapewniły one średnio 428 mieszkań oddanych do użytkowania rocznie. W okresie tym wzrosła również liczba mieszkań przypadająca na 1000 mieszkańców – w 2007 roku było to 3,86, natomiast w roku 2013 – 6,38. Największą atrakcyjnością mieszkaniową odznacza się Nowy Dwór Mazowiecki. Jest to rezultatem przede wszystkim dogodnego położenia komunikacyjnego (36 km od centrum Warszawy), dogodnej komunikacji autobusowej i kolejowej, a także cen mieszkań, przeciętnie o połowę niższych niż w stolicy. Według serwisu otodom.pl, średnia cena za 1 m2 mieszkania na rynku pierwotnym w Nowym Dworze Mazowieckim w czerwcu 2013 wynosiła 4 356 zł (dla porównania w Warszawie 7 726 zł). Rosnąca liczba ludności i powstające nowe przedsiębiorstwa w latach 2007-2013 skutkowały znacznym zwiększeniem się dochodów własnych powiatu. W ciągu 6 lat nastąpił wzrost o blisko 26 punktów procentowych – w 2013 roku dochody powiatu na jednego mieszkańca wynosiły 639,79 zł (BDL GUS). Sytuacja na rynku pracy w latach 2007-2013 nieznacznie się pogorszyła, czego wynikiem była rosnąca z roku na rok liczba zarejestrowanych bezrobotnych. Wyjątkiem był rok 2008, kiedy zarejestrowanych było jedynie 1996 osób, a stopa bezrobocia wynosiła 7,2% – ponad 2 punkty procentowe mniej niż stopa bezrobocia dla kraju. W roku 2013 zarejestrowanych było 3818 osób, a stopa bezrobocia wyniosła 12,8%. Największą wartość wskaźnik ten osiągnął w 2011 roku – 13,4%, prawie Marketing i Rynek 10/2015 277 o 1 punkt procentowy więcej niż stopa bezrobocia dla kraju i aż o 3,6 punktu procentowego więcej niż w województwie mazowieckim. Lata 2012 i 2013 przyniosły jednak spadek odpowiednio o 0,4 i 0,2 p.p., w przeciwieństwie do sytuacji na ogólnokrajowym rynku pracy, na którym stopa wzrosła o 0,9 p.p. Chociaż w całym okresie sytuacja na rynku pracy powiatu jest zdecydowanie bardziej korzystna niż na rynku ogólnokrajowym, to stopa bezrobocia rejestrowanego nadal przewyższa stopę w województwie mazowieckim. W 2007 roku w powiecie nowodworskim na 100 mieszkańców w wieku produkcyjnym przypadało 5,1 bezrobotnych, natomiast w roku 2013 – 7,6 bezrobotnych. Dla porównania, na poziomie krajowym i wojewódzkim wskaźnik ten był mniej korzystny, i tak: w województwie mazowieckim wartości te wynosiły odpowiednio 6,6 oraz 8,5, natomiast w Polsce 7,1 i 8,8. W podobny sposób przedstawia się drugi czynnik na rynku pracy – średnie wynagrodzenie brutto. Od roku 2007 do 2013 na terenie powiatu wzrosło ono o 31,5%, uzyskując minimalnie większą dynamikę niż średnie wynagrodzenie dla całego województwa mazowieckiego (30%), ale mniejszą niż wartość dla kraju (35%). Specyficzne położenie geograficzne sprawiło, że powiat należy do najciekawszych turystycznie i wypoczynkowo terenów województwa mazowieckiego. Do atrakcji przyrodniczych przede wszystkim zalicza się dolinę Wisły i Narwi oraz Kampinoski Park Narodowy, natomiast ze względów historycznych – Twierdzę Modlin. Dobra dostępność komunikacyjna, ciekawe położenie krajobrazowe i turystyczne zdecydowanie zaliczają się mocnych stron powiatu nowodworskiego. Istnieją także słabe strony powiatu jak np. niedostateczny poziom utrzymania istniejących dróg krajowych i powiatowych. W celu zniwelowania tych negatywnych zjawisk w 2007 roku Rada Powiatu uchwaliła Plan Rozwoju Lokalnego Powiatu Nowodworskiego na lata 2007-2013 (Plan... 2007), zawierający analizę społeczno-gospodarczą powiatu, planowane projekty inwestycyjne (współfinansowane ze środków funduszy unijnych) oraz wskaźniki monitorowania i kontroli prowadzonych programów. Wyznaczono 8 celów cząstkowych oraz 1 główny cel strategiczny: „umocnienie wspólnoty terytorialnej poprzez podniesienie konkurencyjności powiatu tj. poprzez współtworzenie warunków do rozwoju gospodarczego, inwestycje w kapitał ludzki, poprawę bezpieczeństwa publicznego i socjalnego, modernizację infrastruktury i dbałość o należyte wykorzystanie zasobów środowiskowych” (Plan, 2007). Zarówno cel strategiczny, jak i cele szczegółowe, były zbieżne z odpowiednimi dokumentami rangi wojewódzkiej – Strategią Rozwoju Województwa Mazowieckiego do 2020 roku i Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Mazowieckiego na lata 2007-2013. W powiecie nowodworskim w 2007 roku zarejestrowanych było 6909 podmiotów gospodarczych. Liczba ta w kolejnych dwóch latach najpierw znacznie wzrosła, a następnie zmalała o blisko 800 podmiotów. Od roku 2010 ponownie rośnie, w 2013 podmiotów działających na terenie powiatu było 7341 (wzrost o 6% w stosunku do początku okresu). Znaczna większość przedsiębiorstw w powiecie nowodworskim kwalifikuje się do sektora MSP – w latach 2007-2013 około 99% podmiotów zatrudniało mniej niż 250 pracowników. Wynika to z przeważającej formy działalności – około 86% firm to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą bądź tworzące spółkę cywilną. Rysunek 1 przedstawia główne branże, w których działają powiatowi przedsiębiorcy – jest to przede wszystkim handel (duża ilość rodzinnych sklepów spożywczo-monopolowych), budownictwo i przetwórstwo przemysłowe, ale też transport czy działalność profesjonalna, naukowa i techniczna. Zauważyć można też stosunkowo dużą liczbę przedsiębiorstw prywatnych w sekcji opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, co może być odpowiedzią na niski poziom tych usług świadczonych przez sektor publiczny. Marketing i Rynek 10/2015 278 Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów 2180 Budownictwo 957 Przetwórstwo przemysłowe 694 Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna 574 Transport i gospodarka magazynowa 475 Pozostała działalność usługowa i gospodarstwa domowe 468 Opieka zdrowotna i pomoc społeczna 299 Działalność związana z obsługą rynku nieruchomości 249 Edukacja 167 Wynajem i dzierżawa 256 Działalność finansowa i ubezpieczeniowa 205 Informacja i komunikacja 175 Działalność związana z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi 147 Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo 121 0 500 1000 1500 2000 2500 Rys. 1. Liczba podmiotów według głównych przedmiotów działalności, w sektorze prywatnym, w powiecie nowodworskim w 2013 roku (PKD 2007) Źródło: oprac. na podstawie danych z Banku Danych Lokalnych GUS, http://stat.gov.pl/bdl/ (23.06.2015) Mimo stopniowo rosnącej od roku 2007 popularności i liczby prowadzonych własnych działalności gospodarczych w powiecie nadal dosyć mała liczba osób decyduje się na tę formę pracy zarobkowej. W 2007 roku na 100 osób w wieku produkcyjnym działalność prowadziło jedynie 11,4. Wskaźnik ten nie zmieniał się znacząco do roku 2013, najwyższą wartość osiągnął w roku 2008 – 11,9; najniższą rok później (10,3). Dla porównania w województwie mazowieckim działalność prowadziło od 13,7 (2007) do 14,9 (2013) osób na 100 w wieku produkcyjnym. Podobnie przedstawiają się wskaźniki dla powiatu i województwa, które w 2007 wynosiły odpowiednio 14,1 oraz 19,0. Obie wartości w ciągu kolejnych lat wzrosły, jednak wskaźnik województwa miał dużo większą dynamikę (koniec do początku okresu – 11,5) niż powiatu, który w omawianym okresie spadał do wartości nawet 13,0. Istotną kwestią w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw jest źródło finansowania, m.in. kapitałem zagranicznym, które w znaczący sposób może przyczyniać się do poszerzania działalności takich firm. W powiecie nowodworskim w 2011 roku funkcjonowało 28 podmiotów (27 w 2013 r.), które angażowały kapitał zagraniczny w kwocie 156,4 mln zł. Było to zaledwie 0,2% kapitałów w całym województwie (79 866,1 mln zł w 9 447 firmach). Odsetek ten zmalał w 2013 roku do 0,17%, kiedy w mazowieckich podmiotach zaangażowane było 93 014,6 mln zł. Wykorzystanie środków z funduszy strukturalnych przez MSP w powiecie nowodworskim Środki z funduszy strukturalnych, obok kapitału własnego, pożyczek i kredytów, mogą stanowić jedno z ważniejszych źródeł finansowania przedsiębiorstw (wciąż wykorzystywane w niewielkim stopniu). Dotacje mogą stać się bardzo istotnym impulsem rozwojowym dla firm, pod warunkiem, że informacje o nich są szerzone wśród przedsiębiorców. Właśnie to niewystarczające promowanie funduszy stanowiło jedno z zagrożeń dla firm w powiecie nowodworskim w latach 2007-2013. W wyniku ograniczonej wiedzy o możliwościach i procedurach, z dotacji unijnych skorzystały jedynie 43 podMarketing i Rynek 10/2015 279 mioty gospodarcze – mniej niż 1% wszystkich podmiotów zarejestrowanych w REGON (0,6% wszystkich małych i średnich przedsiębiorstw funkcjonujących w 2013 roku w tym powiecie). Większość, bo 35 ze wspomnianych 43 firm, skorzystała z dofinansowania tylko przy jednym projekcie. Natomiast pozostałe 8 podmiotów, wykorzystując szanse na swój rozwój maksymalnie, otrzymało dofinansowanie do więcej niż jednego projektu (od 2 do nawet 12). Ogółem zrealizowano 68 projektów o wartości ponad 452,04 mln zł (tabela 1). Wartość całkowitego dofinansowania uplasowała się na poziomie 38% wartości i wyniosła 173,28 mln zł. Dwadzieścia projektów (głównie z PO Kapitał Ludzki) realizowanych było na terenie większym niż powiat nowodworski, a dofinansowanie do nich wyniosło 17,651 mln zł (10% kwoty całkowitego dofinansowania dla MSP w powiecie). Dwie trzecie projektów realizowanych było z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a w jego ramach najwięcej z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (o dofinansowaniu ponad 3 razy większym niż w pozostałych programach łącznie), nieco mniej było inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Pozostałe dofinansowanie w kwocie 18,341 mln zł otrzymały 22 inicjatywy z Europejskiego Funduszu Społecznego, mające na celu głównie aktywizację bezrobotnych i rozwój już pracujących. Tabela 1. Liczba i wartość projektów MSP w powiecie nowodworskim dofinansowanych z funduszy strukturalnych w latach 2007-2013 (05.03.2015) Fundusz EFRR EFS Program Dofinansowanie (PLN) 24 372 199 584,31 132 043 483,45 22 61 161 242,98 22 898 106,61 22 18 679 815,12 18 341 396,05 68 452 040 642,41 173 282 986,11 Liczba Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego Program Operacyjny Kapitał Ludzki Ogółem Projekty Wartość ogólna (PLN) Źródło: Opracowanie na podstawie danych z portalu Mapa Dotacji UE, http://www.mapadotacji.gov.pl/ (05.03.2015) Średnia kwota dofinansowania do projektów na terenie powiatu z lat 2007-2013 wynosiła 2,548 mln zł (mediana 602,99 tys. zł), a wartość 6,647 mln zł (mediana 1,056 mln zł). Projekty o największej wartości (od 12,430 mln do 91,829 mln zł) i dofinansowaniu miały na celu inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym, polegające na wprowadzaniu do produkcji nowych technologii i produktów. Najniższe wartości – od 12 500 do 13 200 zł – charakteryzowały pięć projektów zakwalifikowanych do Działania „6.1 Paszport do eksportu” z PO Innowacyjna Gospodarka, polegających jedynie na opracowaniu planu rozwoju firm w stronę eksportu na rynki zagraniczne. Dofinansowanie było przy nich również najniższe i wynosiło 10 000 zł. Przeciętnie dofinansowywano 63% wartości projektu. Najmniejsze dofinansowanie (21,9%) otrzymał projekt z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, będący jednocześnie projektem o największej wartości. Stuprocentowe dofinansowanie można było uzyskać jedynie w przypadku projektów z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Duża liczba inicjatyw (aż 30, tj. 42%) realizowanych było w temacie „rozwój firm” (Rysunek 2) i otrzymało 23,1 mln zł (tj. 13%) dotacji. Drugą najliczniejszą branżą była „praca i integracja społeczna”, gdzie szesnaście (23,5%) przedsięwzięć dostało 8,9% całkowitego dofinansowania tj. 15,41 mln zł. Kolejną grupą były „badania, rozwój, innowacje”, gdzie jedenaście projektów dofinansowano w kwocie 130,5 mln zł (75%). Widoczna jest dysproporcja i różnorodność w projektach – trzydzieści projektów z jednej branży wartych było blisko sześć razy mniej niż jedenaście innej. Ostatnie 11 projektów to te o temacie „nauka i edukacja”, „telekomunikacja i e-usługi” oraz „turystyka”, które razem otrzymały 2% całkowitej kwoty dotacji. Tematy turystyki i ochrony środowiska były stosunkowo mocno podkreślane we wszystkich planach rozwoju powiatu, mimo to małe Marketing i Rynek 10/2015 280 i średnie przedsiębiorstwa zrealizowały w zakresie turystyki tylko jeden projekt, natomiast „ochrona środowiska” została pominięta całkowicie. W latach 2007-2013 do finansowania w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zakwalifikowało się 46 projektów małych i średnich przedsiębiorstw w powiecie nowodworskim. Realizowane były z RPO Województwa Mazowieckiego i PO Innowacyjna Gospodarka. Ich łączna wartość wyniosła 433,36 mln zł, natomiast dofinansowanie sięgnęło 154,94 mln zł. Projekty z RPO Województwa Mazowieckiego i PO Innowacyjna Gospodarka dostały niemalże całą sumę dofinansowania – 89,4%. 13,33% Suma dofinansowania z EFRR i EFS: 173 282 986,11 zł 8,89% 0,16% 1,69% 75,32% [PERCENTAGE] badania, rozwój, innowacje - 11 projektów rozwój firm - 30 projektów praca i integracja społeczna - 16 projektów nauka i edukacja - 6 projektów telekomunikacja i e-usługi - 4 projekty turystyka - 1 projekt Rys. 2. Struktura procentowa wartości dofinansowania oraz liczba projektów realizowanych przez MSP w powiecie nowodworskim według ich tematu w latach 2007-2013 (stan na dzień 05.03.2015) Źródło: Oprac. na podstawie danych z portalu Mapa Dotacji UE, http://www.mapadotacji.gov.pl/ (05.03.2015) Dwadzieścia cztery projekty zrealizowane w ramach PO Innowacyjna Gospodarka nakierowane były przede wszystkim na innowacje i prekursorskie technologie wykorzystywane w przedsiębiorstwach. Znaczącą część dofinansowania dostały podmioty proponujące projekty związane z B+R, realizujące projekty z 2 osi priorytetowych – I Badania i rozwój nowoczesnych technologii (Instytucją Pośredniczącą było Narodowe Centrum Badań i Rozwoju) oraz IV Inwestycje w innowacyjne przedsięwzięcia. Priorytety te są ze sobą ściśle powiązane – pierwszy ma na celu zwiększenie znaczenia nauki w gospodarce poprzez realizację prac B+R (wszystkie działania nastawione są na wspomaganie prac badawczych), natomiast drugi z nich skupia się na podniesieniu innowacyjności w polskich przedsiębiorstwach poprzez wykorzystanie innowacyjnych technologii w dużej mierze uzyskanych w wyniku działań priorytetu pierwszego. Z tych dwóch możliwości rozwoju, jakimi są badania nad nowymi technologiami i ich wdrażanie, skorzystało kilka średnich przedsiębiorstw produkcyjnych powiatu nowodworskiego – wśród mikro i małych firm działania te w ogóle nie występowały. Wszystkie te projekty miały na celu opracowanie i wdrożenie innowacyjnych technologii (np. technologia produkcji niskokrzepnącego oleju opałowego) lub wdrożenie już istniejących innowacyjnych rozwiązań do ogólnego procesu produkcji (np. zastosowanie giętkiego laminatu wstęgowego o kontrolowanym uwalnianiu substancji zapachowej, jako materiału opakowaniowego). Obok innowacyjności i prac badawczych dużym powodzeniem wykazały się projekty związane z osią priorytetową VI Polska gospodarka na rynku międzynarodowym (Instytucją Pośredniczącą w realizacji tego priorytetu było Ministerstwo Gospodarki). Celem tej osi jest praca nad wizerunkiem Polski jako atrakcyjnego partnera gospodarczego oraz atrakcyjnego miejsca nawiązywania kontaktów handlowych, inwestycji, prowadzenia działalności gospodarczej oraz rozwoju usług turystycznych. Inicjatywy zrealizowane były z działania 6.1 Paszport do eksportu i polegały na opracowaniu planu Marketing i Rynek 10/2015 281 rozwoju eksportu (projekty o małej wartości kilkunastu tysięcy złotych z 80% dofinansowaniem) lub na wdrożeniu tych przygotowanych wcześniej planów (wartość pomiędzy 194 tys. a 383 tys. zł), a zaangażowane były zarówno mikro, małe jak i średnie przedsiębiorstwa. Ostatnim priorytetem PO Innowacyjna Gospodarka wykorzystanym przez małe i średnie przedsiębiorstwa w powiecie jest oś VIII Społeczeństwo informacyjne – zwiększanie innowacyjności gospodarki (Instytucją Pośredniczącą w realizacji tego priorytetu jest Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji). Celem tej osi jest stymulowanie rozwoju gospodarki elektronicznej poprzez wspieranie nowych e-Usług (usług internetowych), innowacyjnych rozwiązań elektronicznego biznesu oraz zmniejszanie technologicznych i ekonomicznych barier w społeczeństwie. Jednym z projektów była budowa infrastruktury szerokopasmowego dostępu do Internetu – a więc faktyczne działanie na rzecz zmniejszenia wykluczenia cyfrowego. Pozostałe trzy miały na celu wdrażanie elektronicznego biznesu B2B – dzięki dofinansowaniu trzy podmioty (dwie firmy produkcyjne i jeden niepubliczny zakład opieki zdrowotnej) były w stanie wprowadzić w swoich działaniach systemy elektroniczne usprawniające wymianę informacji i dokumentacji oraz całe procesy biznesowe pomiędzy nimi a dostawcami i odbiorcami. Drugim z programów operacyjnych finansowanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego był Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego, w ramach którego wykonano 22 projekty. Zdecydowana większość z nich (90,9%) zakwalifikowana została do działań z osi priorytetowej I Tworzenie warunków dla rozwoju potencjału innowacyjnego i przedsiębiorczości na Mazowszu. Głównymi celami tej osi było wspieranie współpracy nauka-gospodarka oraz instytucji otoczenia biznesu, silne działania przy rozwoju i powstawaniu przedsiębiorstw, jak i również przy wdrażaniu przez firmy BAT (ang. Best Available Technology – najlepsze dostępne technologie), dzięki którym możliwe jest zapobieganie powstawaniu i reedukacja zanieczyszczeń z procesów produkcyjnych. Na tym też polegały projekty z tego priorytetu – rozbudowie parków maszynowych, zakupach nowych energooszczędnych urządzeń, wdrażaniu bardziej nowoczesnych technologii produkcji lub dywersyfikacji produkcji, mających doprowadzić do wzrostu konkurencyjności lokalnych przedsiębiorstw. Beneficjentami projektów były przedsiębiorstwa świadczące usługi (np. pralnicze) oraz produkcyjne (np. opakowania). Jednym z dwóch pozostałych projektów była rozbudowa systemu zarządzania, a zarazem poprawa działalności operacyjnej i procesów biznesowych w przedsiębiorstwie. Cel ten pokrywał się z działaniami osi priorytetowej II Przyspieszenie e-rozwoju Mazowsza, która duży nacisk wywierała na dalszy dynamiczny rozwój sektora e-usług oraz innowacyjność sektora ICT (technologii informacyjnych i komunikacyjnych) i skłonność oraz możliwość małych i średnich przedsiębiorstw do wdrażania tych technologii w swoich procesach produkcyjnych i usługach. Ostatni projekt wykonany został w ramach priorytetu VI Wykorzystanie walorów naturalnych i kulturowych dla rozwoju turystyki i rekreacji (dokładniej z działania 6.2 Turystyka) i była to jedyna inicjatywa w ciągu trwania omawianej perspektywy, która związana była z jednym z głównych celów rozwojowych powiatu – turystyką i rekreacją. Inwestycja beneficjenta (spółki cywilnej – właściciela warszawskiej restauracji) polegała na stworzeniu (wybudowaniu i wyposażeniu) bazy turystycznorekreacyjnej w gminie Pomiechówek, wśród lasów dawnej ponad stusześćdziesięcioletniej puszczy i obok rzeki Wkra. W skład całego kompleksu wchodzić miał pensjonat z funkcjami noclegowymi, gastronomicznymi i biznesowymi, miejsca na ogniska i grille, pole namiotowe i campingowe, wyposażenie sportowe i rekreacyjne, jak rowery, narty biegowe itp. Najaktywniejszym przedsiębiorstwem w zakresie projektów unijnych w latach 2007-2013 była nowodworska firma Drukpol.Flexo zajmująca się produkcją torebek, laminacją i nadrukami na opakowaniach produktów spożywczych, chemicznych, zabawek itp. W ciągu omawianych siedmiu lat firma ta wykonała dwanaście projektów (w ramach prawie wszystkich wymienionych wyżej priorytetów) z łącznym dofinansowaniem ponad 28 mln zł. Wszystkie te inwestycje na celu miały rozwój Marketing i Rynek 10/2015 282 i nieustanną pracę nad innowacyjnymi rozwiązaniami – dotyczyły prac badawczych i wdrażania nowych technologii oraz wynalazków, zakupu nowych maszyn laminujących i drukujących, ograniczających zużycie energii (BAT), dywersyfikacji produkcji poprzez wprowadzanie nowych rodzajów opakowań, wdrażania systemów B2B oraz zintegrowanych systemów zarządzania oraz poszerzania zasięgu eksportu przedsiębiorstwa. Dzięki tym inicjatywom i dofinansowaniu z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej, firma ta utworzyła nowe miejsca pracy na lokalnym rynku, unowocześniła swój zakład i proces produkcyjny, rozwinęła możliwości eksportowe – nie tylko do Europy, ale też na przykład Meksyku. Przede wszystkim poprzez tak duże inwestycje i ciągły rozwój przychody firmy wzrosły z poziomu 54,8 mln zł w roku 2009 do 102 mln zł w 2012 – co daje blisko studziewięćdziesięcioprocentowy wzrost w ciągu czterech lat (Ranking Gazele Biznesu 2014). Europejski Fundusz Społeczny Europejski Fundusz Społeczny w latach 2007-2013 był źródłem finansowania działań z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Małe i średnie przedsiębiorstwa w powiecie nowodworskim zrealizowały w tym czasie dwadzieścia dwa projekty z tego funduszu o wartości prawie 18,7 mln zł przy dofinansowaniu niemal stuprocentowym w kwocie 18,34 mln zł. Wszystkie inicjatywy zaliczone zostały do działań z czterech priorytetów regionalnych (VI, VII, VII, IX). Najwięcej projektów dofinansowano zgodnie z priorytetem VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich. Cztery firmy (z czego trzy zajmujące się szkoleniami i edukacją zawodową oraz ośrodek szkolenia kierowców) pozyskały 10,83 mln zł, tj. stuprocentowe dofinansowanie, do siedmiu inicjatyw mających na celu poprawę dostępu do zatrudnienia dla wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza dla tych pozostających bez zatrudnienia na lokalnym rynku pracy. Aż trzy inicjatywy dotyczyły aktywizacji zawodowej jedynie kobiet – w latach 2007 i 2008 bezrobotnych kobiet zarejestrowanych było w powiecie odpowiednio o 11 i 19% więcej niż mężczyzn, jednak od roku 2009 następuje odwrócenie proporcji – w roku 2013 zarejestrowanych kobiet było mniej o 17%. Kolejnymi projektami wspomagającymi rynek pracy w powiecie były przedsięwzięcia realizowane w ramach priorytetu VII Promocja integracji społecznej. Dwa z nich, zgodnie z celami priorytetu, dotyczyły aktywnej integracji lokalnej społeczności poprzez bezpłatne warsztaty i kursy z różnych dziedzin (np. manicure, bezpieczeństwo na drodze). Pozostałe projekty miały na celu zapobieganie wykluczeniu zawodowemu i społecznemu osób zagrożonych tym zjawiskiem – kobiet, młodzieży i rodzin z marginesu społecznego oraz aktywizację i pomoc na rynku pracy dla niepełnosprawnych. Priorytetem dopełniającym działania priorytetu szóstego jest oś VIII Regionalne kadry gospodarki. Jej celem jest rozwój i ciągłe kształcenie oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników w regionie, ale też poprawa ich zdolności do adaptacji w dynamicznych warunkach rynków pracy. W tym przypadku dwie firmy zajęły się organizacją kursów dla osób po 45 roku życia, dotyczących rozwoju ich kompetencji i umiejętności komputerowych oraz aktywizacji w Internecie. Natomiast projekt „Perspektywy” skierowany był do osób, które utraciły pracę (lub były wśród osób przewidzianych do zwolnienia) i miał na celu dostosowanie ich umiejętności do powrotu na rynek pracy lub otworzenia własne działalności. Oprócz szkoleń zapewniono również stypendium dla uczestników. Ostatnim regionalnym priorytetem PO Kapitał Ludzki był IX Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach. W jego ramach zrealizowano cztery inwestycje w dwóch szkołach policealnych dla dorosłych, mające na celu pomoc w uzyskaniu wykształcenia dla młodzieży i dorosłych w trudnej sytuacji materialnej i społecznej. Pozostałe dwa projekty dotyczyły edukacji przedszkolnej, pozostającej bardzo dużym problemem powiatu nowodworskiego, w którym nieustannie brakuje miejsc dla dzieci w przedszkolach i żłobkach. Ze środków unijnych i gminnych sfinansowano więc powstanie np. przedszkola językowego w Czosnowie – „Gumisiowe Przedszkole”. Placówka oferuje opiekę nad dziećmi mieszkańców gminy w żłobku, przedszkolu i zerówce w godzinach 6:30-18:00, co jest dużym udogodnieniem dla osób dojeżdżających do pracy do pobliskich większych miast. Oprócz kształcenia Marketing i Rynek 10/2015 283 według podstawy programowej zaoferowano również naukę języków obcych, zajęcia plastyczne, kucharskie, rzemieślnicze, muzyczno-teatralne, matematyczne, taneczne, gimnastyczne oraz terapie logopedyczne – stworzone więc zostało miejsce z kompleksową opieką i możliwością rozwoju od najmłodszych lat. Podsumowanie W latach 2007-2013 małe i średnie przedsiębiorstwa z powiatu nowodworskiego otrzymały ponad 173 mln zł dofinansowania z funduszy strukturalnych do zgłoszonych projektów, których wspólnym celem był rozwój społeczno-gospodarczy całego regionu. Możliwości, jakie w tych latach dawały fundusze Unii Europejskiej, były bardzo szerokie, jednak w całym powiecie skorzystały z nich tylko czterdzieści trzy podmioty z zarejestrowanych ponad siedmiu tysięcy. Pozytywnym aspektem był jedynie fakt, że znalazły się przedsiębiorstwa niezwykle świadome potencjału tego rodzaju finansowania i wykorzystały dofinansowania w kilku (a nawet kilkunastu) projektach, maksymalizując swoje szanse na dynamiczny rozwój. Ponad 60% zrealizowanych inicjatyw skupiło się na współpracy biznesu i nauki – efektywnie wykorzystano możliwości odkrycia nowych technologii i wynalazków dotyczących przede wszystkim procesów produkcyjnych powiatowych przedsiębiorstw. Firmy te postawiły również na unowocześnianie swoich systemów zarządzania wewnętrznego i komunikacji zewnętrznej z dostawcami i odbiorcami, dorównując jednocześnie w swojej nowoczesności o wiele większym jednostkom gospodarczym działającym na terenie kraju i świata. Chociaż najwięcej środków pozyskały właśnie projekty innowacyjne i nakierowane konkretnie na rozwój firm, pojawiło się również wiele inicjatyw związanych z kapitałem ludzkim i społecznym. Dzięki tym inwestycjom pracownicy mogli zdobywać i podnosić umiejętności, dostosowywać poziom kwalifikacji do potrzeb rynku pracy i coraz bardziej innowacyjnych firm na nim funkcjonujących. Władze powiatu nowodworskiego, jako strategiczne kierunki rozwoju, wskazały między innymi: „współtworzenie warunków do rozwoju gospodarczego”, „inwestycje w kapitał ludzki” oraz „dbałość o należyte wykorzystanie zasobów środowiskowych”. Biorąc pod uwagę te wytyczne, projekty zrealizowane w latach 2007-2013 przez małe i średnie przedsiębiorstwa wykazały się dużą trafnością. Warunki rozwoju gospodarczego zapewnione zostały poprzez prace nad innowacyjnymi technologiami i wdrażanie wynalazków. Zagwarantować miały one beneficjentom większą konkurencyjność na rynku lokalnym, ale też światowym, ponieważ jednocześnie wprowadzane były (z powodzeniem) plany rozwoju eksportu. W warunkach dynamicznego rozwoju tych firm naturalnie powstały nowe miejsca pracy (np. zakład Drukpol.Flexo w latach 2011-2013 zwiększył zatrudnienie ze 175 do 207 pracowników). Nowe miejsca pracy i wzrost gospodarczy spowodowały jeszcze większe niż wcześniej zapotrzebowanie na wykształconą kadrę pracowniczą. Z tego powodu powstały projekty gwarantujące szkolenie dla osób bezrobotnych dostosowujące ich kwalifikacje do rynku pracy oraz poprawiające dostęp do edukacji dla dorosłych i dzieci (zwłaszcza dwa projekty przedszkolne). Wszystkie te inicjatywy były zgodne z drugim celem częściowym – „inwestycjami w kapitał ludzki”. Najmniejsze zainteresowanie wzbudziły projekty z dziedziny turystyki, która określona została jako jedna z największych szans na rozwój powiatu. Bezpośrednio w ostatni wymieniony wyżej cel („dbałość o należyte wykorzystanie zasobów środowiskowych”) trafiał tylko jeden projekt – budowa bazy turystyczno-rekreacyjnej. Oprócz tego do dbałości o stan środowiska należy zaliczyć również inwestycje w BAT, których pośrednim celem jest wykorzystywanie technologii bezpiecznych i oszczędnych dla środowiska. Obok kryterium trafności ważnym elementem projektu jest także jego użyteczność. Biorąc pod uwagę omawiane projekty, można stwierdzić, że zdecydowana większość z nich odpowiadała potrzebom i problemom społeczno-gospodarczym powiatu. Przede wszystkim przedsiębiorstwa miały Marketing i Rynek 10/2015 284 zapewnioną szansę postępu i ekspansji, która w wielu przypadkach nie byłaby możliwa przy finansowaniu jedynie ze środków własnych lub kredytów. Z pewnością wiec spełnione zostały potrzeby powiatowego sektora MSP – rozwój eksportu, nowe maszyny, technologie. W całym powiecie, a szczególnie na obszarach wiejskich, istniała potrzeba nowych miejsc pracy i przede wszystkim dokształcenia dużej liczby osób, które ukończyły np. jedynie szkołę podstawową. Zarówno projekty związane ze szkoleniem bezrobotnych, popularyzacją kształcenia dla dorosłych i zapobieganiem wykluczeniu społecznemu, jak i te stawiające na rozwój istniejących i powstawanie nowych przedsiębiorstw, były odpowiedzią na lokalne potrzeby. Oprócz edukacji dla pełnoletnich mieszkańców konieczna również była interwencja w zakresie edukacji przedszkolnej dla najmłodszych – na te potrzeby odpowiedziały dwa nowoutworzone niepubliczne przedszkola, dbające o wysoką jakość kształcenia najmłodszych i cieszące się dużą popularnością. Jedynym projektem odpowiadającym na problem zbyt mało rozwiniętej infrastruktury turystycznej tego regionu było utworzenie ośrodka wypoczynkowego w lasach gminy Pomiechówek. Wśród innych problemów wymienianych w strategii powiatu znalazły się: degradacja środowiska i zabytków, ochrona środowiska i zanieczyszczenia powietrza z fabryk oraz rzek z ich górnych biegów oraz brak instytucji otoczenia biznesu. Niestety, potrzeby te nie zostały ujęte w projektach realizowanych ze środków z funduszy strukturalnych w omawianym przedziale czasowym. Większość projektów wykonanych w perspektywie 2007-2013 z pewnością może wykazywać się względną trwałością. Ich dalsze efekty po zaprzestaniu finansowania w dużej mierze zależeć będą od wielu czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Z pewnością wszystkie inwestycje w prace badawcze nad nowymi technologiami i ich późniejsze wdrażanie będą trwałe, dopóki nie wynaleziona zostanie kolejna, nowsza technologia produkcji. Trwałość nowych miejsc pracy we wzrastających firmach uwarunkowana jest pomyślną koniunkturą gospodarczą oraz efektywnym zarządzaniem właścicieli, podobnie jak efekty wdrażania planów eksportu. Jednakowe szanse na długie przetrwanie mają efekty inwestycji w nowe przedszkola czy ośrodek wypoczynkowy. Najmniej trwałymi efektami mogą okazać się szkolenia dla bezrobotnych, w których udział brała niewielka grupa osób, niemająca żadnej gwarancji na faktyczne znalezienie zatrudnienia po ukończeniu kursu. Literatura 1. Bank Danych Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego, dane na dzień 31.12.2014. http://stat.gov.pl/bdl/ (30.05.2015). 2. Ignatiuk. S. (2011). Wpływ przedsiębiorstw z sektora MSP na rozwój gospodarczy północno-wschodniego regionu kraju. Economy and Management 2/2011, 7-20. 3. Makieła. Z. (2013). Przedsiębiorczość i innowacyjność terytorialna. Region w warunkach konkurencji. Warszawa: Wydawnictwo C.H.Beck. 4. Mapa Dotacji UE, http://www.mapadotacji.gov.pl/ (05.03.2015). 5. Plan Rozwoju Lokalnego Powiatu Nowodworskiego na lata 2007-2013, Załącznik do Uchwały Nr XIII/71/2007 Rady Powiatu Nowodworskiego z dnia 29.11.2007 r. 6. Ranking Gazele Biznesu 2014. http://gazele.pb.pl/ (13.05.2015). 7. Skowronek-Mielczarek. A. (2011). Finansowe formy wspierania rozwoju przedsiębiorstw w regionie. W: M. Strużycki (red.), Przedsiębiorstwo Region Rozwój (155-156). Warszawa: Difin. 8. Średnie ceny nieruchomości, Otodom.pl. http://otodom.pl/srednie-ceny-nieruchomosci (16.02.2015). Marketing i Rynek 10/2015 285 Konkurencyjność gospodarki Ukrainy i przesłanki jej podnoszenia The Ukraine’s economy competitiveness and the prerequisites of its growth Prof. dr hab. Żanna Popławska Politechnika Lwowska Katedra Ekonomii Teoretycznej i Stosowanej Streszczenie: W artykule przedstawiono wybrane metodyki oszacowania konkurencyjności gospodarki narodowej na podstawie różnych podejść. Pokazano osiągnięcia oraz przeanalizowano przyczyny problemów gospodarki narodowej Ukrainy na podstawie rankingu Światowego Forum Ekonomicznego. Summary: Some methodologies for evaluating the competitiveness of the national economy on the basis of different approaches have been presented in the article. Taking into account the ranking of World Economic Forum the assessment of Ukraine’s economy competitiveness was made, the reasons for its low level have been mentioned and the directions for the enhancement of Ukraine's economy competitiveness have been determined. Słowa kluczowe: konkurencyjność, konkurencyjność gospodarki, ranking. Keywords: competitiveness, competitiveness of the national economy, ranking. Wprowadzenie Wolność i niepodległość mają tym mocniejsze fundamenty, im silniejsza jest gospodarka, im szybszy rozwój ekonomiczny, im większa zamożność obywateli. W szybko zmieniającym się świecie gwarantem sukcesu jest konkurencyjna gospodarka, która jest w stanie przebić się na globalnym rynku. To roszczenie bezpośrednio dotyczy Ukrainy. Jednak czynniki, które definiują poziom konkurencyjności gospodarki narodowej Ukrainy, wykorzystywane są nie w pełni, co nie może zabezpieczyć trwałego i stabilnego wzrostu ekonomicznego. Niestabilna sytuacja polityczna, agresja ze strony Rosji i wydatki na prowadzenie operacji antyterorystycznej, brak zdecydowanego i skutecznego postępowania w reformowaniu ukraińskiej gospogarki i walce z korupcją sprawiają niegatywny wpływ na poziom konkurencyjności gospodarki Ukrainy. Zatrzymanie współpracy z UE powstrzymało dostęp do europejskiego rynku i ograniczyło wzrost konkurencyjności ukraińskiej gospodarki, doskonalenie ustawodawstwa i podnoszenie energoefektywności. Celem niniejszego opracowania jest zaprezentowanie oceny obecnego poziomu konkurencyjności ukraińskiej gospodarki z uwzgłędnieniem różnych podejść, określenie największych problemów prowadzenia biznesu w Ukrainie oraz zdefinowanie potencjalnych przewag konkurencyjnych Ukrainy. Prezentowane w artykule dane pochodzą z opublikowanych przez Międzynarodowy Instytut Zarządzania Rozwojem (International Management Development Institute – IMD) oraz Światowy Forum Ekonomiczny (World Economic Forum – WEF) rankingi. Metodologie stosowane przez tę instytucję są tak skonstruowane, aby można było ocenić poziom konkurencyjności danej gospodarki Marketing i Rynek 10/2015 286 za pomocą jednego wskaźnika, obliczanego na podstawie skomplikowanego algorytmu opartego na kilkuset szczegółowych czynnikach. Zasady oceny konkurencyjności gospodarki narodowej W literaturze przedmiotu trudno znaleść porozumienie co do jednolitej definicji konkurencyjności gospodarki. W przeciwieństwie do definowania konkurencyjności przedsiębiorstwa problemy z taką definicją pojawiają się podczas oceny konkurencyjności podmiotów terytorialnych, takich jak państwo czy region wskutek innych cech i celów przedsiębiorstw oraz państw, a także z odmiennej natury ich konkurowania. W ogólnym rozumieniu konkurencyjność prezentuje zdolność gospodarki do rywalizacji na światowych rynkach. Czasem definiuje się ją też jako zdolność do długookresowego wzrostu gospodarczego. O konkurencyjności w coraz większym stopniu decydują jakościowe determinanty, związane m.in. z postępem technologicznym, innowacjami, wykorzystywaniem kapitału ludzkiego. Szczególne znaczenie mają wskaźniki dotyczące nauki, techniki i innowacji, które prezentują poziom konkurencyjności technologicznej i innowacyjnej krajów. Według M. E. Portera (Портер, 1993), pojęcie konkurencyjności narodów jest bardzo trudne do zdefiniowania, a próba dokonania jej syntetycznej oceny dla całego państwa skazana jest na niepowodzenie. Według tego autora, jeśli założymy, iż głównym celem państwa jest podnoszenie poziomu życia ludności, to powinniśmy pamiętać, że cel ten może być osiągnięty dzięki efektywności wykorzystania narodowych zasobów pracy i kapitału. O tym zaś decydują wyniki osiągane przez przedsiębiorstwa. Dlatego jedyną znaczącą koncepcją konkurencyjności na poziomie gospodarki narodowej jest efektywność, a jej głównym celem jest tworzenie wysokiego poziomu życia ludności. Według przedstawicieli World Economic Forum (WEF) konkurencyjność dotyczy dopasowania krajowych instytucji ekonomicznych i struktury gospodarczej do produkowania wzrostu widocznego na tle ogólnej struktury gospodarki światowej. Gospodarka narodowa jest więc konkurencyjna w skali międzynarodowej, jeśli jej instytucje i prowadzona polityka wspierają szybki i długotrwały wzrost gospodarczy (Kryk, 2008, s. 39). Podobną definicją posługuje się Komisja Europejska, przyjmując, że konkurencyjność jest zdolnoścą gospodarki do zapewnienia mieszkańcom wysokiego i rosnącego standardu życia oraz szerokiego dostępu do zatrudnienia, opartych na trwałych podstawach. Dotyczy to takich uwarunkowań instytucjonalnych i politycznych, dzięki którym wydajność i produkcja mogą rosnąć w sposób trwały i zrównoważony (European Competitiveness Report 2010, European Commission, 2010, s. 22). W World Competitiveness Yearbook 1996 konkurencyjność zdefiniowana została jako zdolność kraju do tworzenia wartości dodanej i w ten sposób powiększania bogactwa narodowego poprzez zarządzanie zasobami i procesami, atrakcyjnością i agresywnością, w wymiarze globalnym i lokalnym, i przez integrację tych zależności w modelu społeczno-gospodarczym (Garelli, 1996, s. 6-7). Jak uważa M.-J. Radło (Radło, 2008, 4-5), ujęcia międzynarodowej konkurencyjności gospodarczej państw mówią o wzajemnie uzupełniających się jej aspektach. Ich uwzgłędnienie prowadzi do wyróżnienia trzech podstawowych typów definicji konkurencyjności państw: Definicje wynikowe. Odnoszą się do rezultatów osiąganych przez daną gospodarkę, w tym poziomu dochodu narodowego, osiągniętego udziału w handlu światowym zarówno w wymiarze jakościowym jak i ilościowym. Skupiają się one na ocenie osiągniętej przez dane państwo pozycji konkurencyjnej. Zmiana tej pozycji następuje, gdy zmieniają się warunki udziału danej gospodarki w handlu światowym. Wadą tej definicji jest fakt, iż koncentruje się ona przede wszystkim na wynikach gospodarczych, mówiąc niewiele o ich przyczynach; Definicje czynnikowe. W przeciwieństwie do definicji wynikowych skupiają się na ocenie źródeł konkurencyjności gospodarki, które wpływają na przyszłą pozycję konkurencyjną, w tym m.in. wielkości i strukturze zasobów produkcji czy efektywności ich wykorzystania. Definicje Marketing i Rynek 10/2015 287 te oceniają zdolność gospodarki kraju do sprostania konkurencji międzynarodowej, czyli jej zdolność konkurencyjną; Definicje mieszane czynnikowo-wynikowe. Łączą w sobie obydwa wymienione wyżej podejścia do oceny konkurencyjności, biorąc pod uwagę zarówno obecny potencjał gospodarczy i osiągniętą pozycję konkurencyjną, jak również czynniki decydujące o potencjale wzrostu gospodarczego, związane ze zdolnością konkurencyjną. Definicje tego typu mają najpełniejszy charakter, gdyż uwzględniają interakcję jaka zachodzi pomiędzy osiągniętym poziomem rozwoju gospodarczego a zestawem czynników determinujących konkurencyjność. Zaproponowany w ramach projektu Raportu Konkurencyjności Globalnej (Global Competitiveness Report) sposób rozumienia konkurencyjności przez J. D. Sachsa i G. L. Stone brzmi jako „państwa konkurencyjne to takie, które mają podstawy ekonomiczne do osiągnięcia szybkiego i wieloletniego wzrostu ekonomicznego, z uwzględnieniem poziomu dochodu narodowego w punkcie startu”. Bardzo pozytywną cechą takiego podejścia jest fakt, iż podkreśla ono rolę osiągniętego poziomu wzrostu i rozwoju gospodarczego jako determinanty źródeł konkurencyjności. Dzięki temu podejście to łączy również w sobie elementy definicji czynnikowej i wynikowej. Ujęcie takie nie rozwija jednak problemu czynników konkurencyjności, mówiąc o gospodarce narodowej jako całości. Zaś w badaniach podjętych przez Grupę Banku Światowego konkurencyjność identyfikowana jest z produktywnością. Odnosi się ona do wielkości wytworzonej wartości dodanej na jednostkę zaangażowanych środków, jaką osiągają przedsiębiorstwa. W tym ujęciu „konkurencyjność jest stałym procesem innowacji, wzmacniania i ulepszania tych czynników i działań, które decydują o wielkości wytworzonej wartości dodanej”. Posiadanie przewagi konkurencyjnej nie jest równoznaczne z posiadaniem przewagi komparatywnej. Wynika to z faktu, iż wiele państw pomimo przewagi komparatywnej, wynikającej np. z niskich kosztów pracy czy dużych zasobów surowców naturalnych, pogrążone są w biedzie, zaś przed ich gospodarką nie rysuje się perspektywa wzrostu. Definicja ta ma charakter ściśle czynnikowy, a jej podstawową zaletą jest podkreślenie roli innowacji w tworzeniu i utrzymaniu zdolności konkurencyjnej. Zupełnie inny sposób spojrzenia na czynniki konkurencyjności stosowany jest w opracowaniach Światowego Forumu Ekonomicznego (World Economic Forum – WEF) i Międzynarodowego Instytutu Zarządzania Rozwojem (International Management Development Institute – IMD). Metodologie stosowane przez te instytucje są tak skonstruowane, aby można było ocenić poziom konkurencyjności danej gospodarki za pomocą jednego wskaźnika, obliczanego na podstawie skomplikowanego algorytmu opartego na kilkuset szczegółowych czynnikach. Zdaniem M-J Radła, (Radło, 2008, s. 4-5) podejścia powyższe są bardzo eklektyczne. Ich podstawową zaletą jest kompleksowość podejścia do problematyki konkurencyjności. O wiele dokładniej uwzględniają oni rolę środowiska makroekonomicznego i międzynarodowego w kształtowaniu konkurencyjności międzynarodowej. Użyteczność tego podejścia jest dość duża, jednak przyjęta klasyfikacja czynników, a w szczególności brak wyodrębnienia powiązań pomiędzy poszczególnymi czynnikami powoduje, iż pozostawia ono wciąż wiele do życzenia. Ten sposób oceny międzynarodowej konkurencyjności gospodarczej odpowiada przyjętej definicji konkurencyjności, gdyż nie skupia się on jedynie na ocenie środowiska mikroekonomicznego, ale obejmuje czynniki dotyczące zarówno przedsiębiorstw (strategie przedsiębiorstw), jak i czynniki zawarte w ich otoczeniu (mikroekonomicznym i makroekonomicznym). Ewolucja teorii oraz badań nad konkurencyjnością zmierza w kierunku bardziej kompleksowego jej ujęcia, które obok aspektu międzynarodowego będzie obejmowało także kondycję gospodarki w skali makro- i mikroekonomicznej. U podstawy tworzenia rankingów konkurencyjności międzynarodowej krajów przez różne instytucje leżą odmienne metodyki. Na przykład, Instytut Rozwoju Zarządzania (IMD) w Lozannie wykorzystuje w dwóch trzecich oficjalną statystykę i w jednej trzeciej – oceny ekspertów. W celu okreMarketing i Rynek 10/2015 288 ślenia konkurencyjności krajów wykorzystywanych jest 314 mierników. W powstałym w ten sposób rankingu uwzględnia się tylko 60 krajów. W roku 2001 IMD zdecydował się na zmianę modelu klasyfikacji czynników konkurencyjności, dzieląc je na cztery grupy: sytuację ekonomiczną (gospodarka narodowa, handel międzynarodowy, inwestycje zagraniczne, zatrudnienie, ceny), wydajność rządu (finanse publiczne, polityka fiskalna, struktury instytucjonalne, struktury biznesowe/sprzyjające uwarunkowania prawne dla przedsiębiorstw/, edukacja), wydajność zarządzania (produktywność, rynek pracy, rynki finansowe, praktyka zarządzania, wpływ globalizacji), infrastrukturę (infrastruktura podstawowa, infrastruktura technologiczna, infrastruktura naukowa, zdrowie i środowisko, system wartości). Nowy model IMD jest bezstronnym, obiektywnym, ale jednocześnie dość konserwatywnym, zawiera on bowiem komponenty odpowiadające poszczególnym elementom analizy konkurencyjności zawartym w definicji tego pojęcia. Bardziej liberalna metodyka Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), w przeciwieństwie do metodologii IMD, uwzględnia w jednej trzeciej dane statystyczne i w dwóch trzecich – oceny ekspertów. (Cornelius, Blanke, 2010). W rankingach WEF uwzględniona jest większa liczba krajów. Zgodnie z ekspertami WEF konkurencyjność gospodarcza krajów opiera się na 12 filarach i są to: instytucje, infrastruktura, otoczenie makroekonomiczne, zdrowie i edukacja na poziomie podstawowym, wyższe wykształcenie i doskonalenie zawodowe, efektywność rynku dóbr, efektywność rynku pracy, poziom rozwoju rynku finansowego, przygotowanie technologiczne, rozmiar rynku, wyrafinowanie (sophisticated) środowiska biznesowego, innowacyjność. Z uwzględnieniem w/w filarów opracowuje się Światowy Wskaźnik Konkurencyjności (Global Competetiveness Index – GCI). Wskaźnik GCI należy do metod bardzo złożonych oraz jest jednym z najważniejszych i najpowszechniej stosowanych indeksów syntetycznych, których celem jest pomiar międzynarodowej zdolności konkurencyjnej krajów. W celu ustalenia indeksu globalnej konkurencyjności krajów przez WEF najpierw grupowane są one według poziomu rozwoju ekonomicznego (rys. 1). Wyodrębnia się trzy grupy krajów: kraje w początkowej fazie rozwoju, kraje znajdujące się w stadium dojrzałego rozwoju i kraje w stadium innowacyjnego rozwoju. Dla krajów wchodzących do pierwszej grupy źródłami konkurencyjności są posiadane surowce lub tania siła robocza. Dominuje tutaj konkurencja cenowa, a niski poziom płac odzwierciedla niski poziom wydajności pracy. Poziom konkurencyjności krajów drugiej grupy definiuje się poprzez skuteczność rynku siły roboczej, wysoki poziom edukacji i przygotowanie fachowego pracowników. W tym przypadku rozwijają się złożone procesy wytwórcze, w zakresie konkurencji dąży się do usprawnienia jakości produktów, faktycznie wzrasta wartość dodana. Dla fazy innowacyjnego rozwoju charakterystyczna jest zdolność konkurowania na globalnych rynkach dzięki absolutnej nowości wytwarzanych dóbr, ich unikalności i najwyż- Marketing i Rynek 10/2015 289 szej jakości przy jednoczesnym wzroście złożoności. Taka natura konkurencyjności leży u podstawy wysokiego poziomu życia. Wymogi bazowe instytucja infrastruktura otoczenie makroekonomiczne ochrona zdrowia i edukacja podstawowa Wzmacniacze efektywności edukacja wyższa i przygotowanie fachowe efektywność rynku towarów efektywność rynku pracy poziom rozwoju rynku finansowego gotowność technologiczna rozmiar rynku Czynniki rozwoju i potencjału innowacyjnego poziom rozwoju biznesu innowacje Podstawa gospodarek orientowanych na czynniki Podstawa gospodarek orientowanych na efektywność Podstawa gospodarek orientowanych na innowacje Rys. 1. Dwanaście składników konkurencyjności Źródło: opracowanie własne na podstawie: The Global Competitiveness www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalCompetitivenessReport_14-15.pdf (13.05.2015) Report 2014-2015: W celu grupowania badanych krajów bierze się pod uwagę wagi i znaczenia progowe określonego stadium rozwoju poszczególnych krajów (tab.1). Tabela 1. Wagi i znaczenia progowe dla stadium rozwoju Stadium orientacji czynnikowej (1) PKB na osobę (dol. USA) Waga subindeksu Wymogi bazowe (%) Waga subindeksu Wzmacniacze efektywności (%) Waga subindeksu Czynniki rozwoju i potencjału innowacji (%) Źródło: <2 000 Przejście od 1 do 2 stadium 2 0002 999 Stadium orientacji na efektywność (2) 3 000-8 999 Przejście od 2 do 3 stadium 9 00017 000 Stadium orientacji na innowacje (3) >17 000 60 40-60 40 20-40 35 35-50 50 50 50 5 5-10 10 10-30 30 opracowanie własne na podstawie: 2013, www.feg.org.ua (04.01.2014) Звіт про конкурентоспроможність регіонів 20 України − Ocena poziomu konkurencyjności gospodarki narodowej Ukrainy Według globalnego rankingu szwajcarskiej grupy badawczej IMD, który uwzględnia 4 grupy parametrów – stan makroekonomii, jakość regulowania państwowego i infrastruktury, efektywność biznesu − w 2013 roku Ukraina awansowała o 7 pozycji w porównaniu z 2012 rokiem, zajmując 49 miejsce. W następnym 2014 roku tą pozycję udało się zachować. Jednak rankink IMD-2015 stwierdził, że wojna na wschodzie Ukrainy, straty finansowe i ekonomiczne razem z odziedziczonymi od poprzedniego rządu problemami – niezadowalającym biznes-klimatem i poziomem rozwoju infraMarketing i Rynek 10/2015 290 struktury razem z niewystarczającym poziomem kompetencji regionalnych struktur rządowych – spowodowali spadek Ukrainy w tym rankinku na 60, przedostatnią pozycję. Mocną stroną gospodarki kraju pozostają ludzi – poziom ich edukacji i wykształcenia. Czołówka liderów w analizowanym rankingu pozostaje niezmienna – USA, Szwajcaria, Hong Kong i Singapur, choć zamienili się oni miejscami (tab. 2). Tabela 2. Ukraina w rankingu IMD 2015 Kraj Miejsce USA Szwajcaria Hong Kong Niemcy Chiny Litwa Polska Czechy Estonia Rosia Ukraina Węgry Rumunia Indeks 1 4 2 10 22 28 33 29 31 45 60 48 55 100,0 91,9 96,0 85,6 767,9 71,7 68,7 70,8 69,2 58,5 41,9 563,9 49,703 2014 2013 2012 1 2 4 6 23 34 36 33 30 38 49 48 47 1 2 3 9 21 31 33 35 36 42 49 50 55 2 3 1 9 23 36 34 33 31 48 56 45 53 Źródło: opracowanie własne na podstawie: World Competitiveness Yearbook 2013-2015 http://www.imd.org/wcc/newswcy-ranking (03.05.2015) Warto zauważyć, iż w opublikowanym rankingu analitycy IMD ocenili nie tylko aktualną pozycję krajów, ale i w retrospektywie od roku 1997. Wyróżniono dwie grupy państw: takie, które w analizowanym okresie polepszyły swoją konkurencyjność i inne, których konkurencyjność pogorszyła się. Ukraina według tego badania zostawiła pierwszą wymienioną grupę. Mimo że tegoroczne wyniki badań WEF zostały podane do wiadomości publicznej w warunkach wysokiej niepewności politycznej i ekonomicznej, Ukrainie udało się nie tylko utrzymać dotychczasową pozycję, ale i polepszyć swoje wyniki. W ciągu ostatniego roku Ukrainie udało się podnieść się o osiem pozycji wzwyż, zajmując 76 miejsce wśród 144 badanych krajów (tab. 3). Tabela 3. Ranking Ukrainy w Globalnym indeksie konkurencyjności Kraj USA Niemcy Francja Chiny Estonia Polska Łotwa Rosja Kazachstan Bułgaria Rumunia Ukraina Gruzja Liczba krajów 2009/ 2010 2 7 16 29 35 46 68 63 67 76 64 82 90 133 2010/ 2011 4 5 15 27 33 39 70 63 72 71 67 89 93 139 2011/ 2012 5 6 18 26 33 41 64 66 72 74 77 82 88 142 2012/ 2013 7 6 21 29 34 41 55 67 51 62 78 73 77 139 2013/ 2014 5 4 23 29 32 42 50 64 50 57 76 84 72 148 2014/ 2015 3 5 23 28 29 43 42 53 50 54 59 76 69 144 Znaczenie indeksu 5,5 5,5 5,1 4,9 4,7 4,5 4,5 4,4 4,4 4,4 4,3 4,1 4,2 Zmiana rankingu 2014/2015 do 2013/2014 +2 -1 +1 +3 -1 +8 +9 +3 +17 +8 +3 Źródło: Oprac. własne na podstawie: WEF http://www.weforum.org/reports/global-competitiveness-report-2014-2015 (04.06.2015) Marketing i Rynek 10/2015 291 Najważniejszymi punktami wzrostu pozycji Ukrainy zostało podniesienie zaufania do instytucji społecznych i wzrost efektywności rynków wewnętrzych, podniesienie udziału osób, zdobywających edukację, szerokie wykorzystywanie IT komunikacji w biznesie i życiu prywatnym. Jednak zostały stare nierozwiązane problemy, w tym nieefektywne otoczenie instytucjonalne i dominacja dużych przedsiębiorstw. Warto zauważyć, iż aneksja Krymu i aktywność wojskowa na wschodzie Ukrainy w rankingu nie zostały uwzględnione. Te wydarzenia mają charakter łokalny i nie zdarżyły jeszcze poznaczyć się na wynikach. Wart oczekiwać ich wpływu na ranking następnego roku. W klasyfikacji według stadium rozwoju gospodarkę Ukrainy można traktować jako zorientowaną na efektywność (tab. 4). Tabela 4. Klasyfikacja krajów według stadium rozwoju Stadium orientacji czynnikowej (38 krajów) Przejście od stadium 1 do stadium 2 (20 krajów) Stadium orientacji na efektywność (31 krajów) Przejście od stadium 2 do stadium 3 (22 kraje) Bangladesz Azerbejdżan Bułgaria Łotwa Dania Wietnam Armenia Gruzja Polska Niemcy Stadium orientacji na innowacje (37 krajów) Kirgizja Iran Chiny Rosja USA Pakistan Mołdawia Ukraina Litwa Czechy Czad Maroko Rumunia Węgry Słowenia Źródło: Oprac. własne na podstawie: Звіт про конкурентоспроможність регіонів України − 2013, www.feg.org.ua (04.01.2014) Jak widać, konkurencyjność Ukraina osiąga wskutek orientacji na podnoszenie efektywności gospodarki, dlatego największą wagę we wskaźniku GCI odgrywają czynniki efektywności – 50% oceny końcowej. Na wymogi bazowe co do gospodarki – 1 grupa wskaźników – przypada 40% i tylko pozostałe 10% dotyczy innowacyjności i łatwości prowadzenia biznesu (rys. 2). Rys. 2. Udział i miejsce Ukrainy w grupach wskaźników GCI Źródło: Oprac. wł.asne (04.06.2015) na podstawie: http://www.weforum.org/reports/global-competitiveness-report-2014-2015 Wachlarz ocen w ramach grupy Wymogi bazowe waha się od 33 miejsca wegług udziału dzieci, objętych edukacją podstatową, liczby osób wykostywujących telefonie komórkową na 100 osób – 33 pozycja przez dług państwowy (66 miejsce) do poziomu narodowych oszczędności (% w PKB) – 134 pozycja i niepodległości sądów – 140 miejsce. Najlepsze wyniki (i najlepsza średnia) Ukrainy w grupie czynników efektywności: udział osób z wykształceniem wyższym – 65 miejsce; nauczanie personelu − 98; średnie cło importu – 88; Marketing i Rynek 10/2015 292 podatkowe stymulowanie inwestycji – 97; szybkość Internetu w rozliczeniu na 1 osobę − 70; niezawodność banków – 105; indeks ochrony praw kredytorów i pożyczkobiorców − 69. Grupa czynników, decydująca o poziomie rozwoju nowoczesnej gospodarki w Ukrainie najlepiej przedstawiona obecnością ojczystych naukowców i kadry inżeneryjnej - 48 pozycja, a także wykorzystywaniem marketingu (79 miejsce). 123 pozycja charakteryzuje Ukrainę według dostępności do kupna nowych wysocetechnologicznych produktów i 128 – rozwoju klasterów ekonomicznych. W ciągu ostatniego okresu pogorszył się poprzednio najlepszy wynik wśród składników indeksu konkurencyjności Ukrainy - subindeks “Otoczenie makroekonomiczne”. Został on obniżony z 90 do 105 miejsca, w tym podniosł się na dwa punkty w ciągu ostatniego roku. Pogorszenie tego subindeksu wynika z osiągnięcia gorszych wskaźników rozwoju gospodarki narodowej na tle ponoszenia wydatków na potrzeby finansowania działań antyterorystycznych, odbudowy infrastruktury na wschodzie kraju oraz utraty rosyjskiego rynku. Według badań, na liście największych problemów prowadzenia biznesu w Ukrainie w rankingu WEF 2014/2015 okazały się: niestabilność polityczna, ograniczony dostęp do finansów, korupcja. Nie została jeszcze zdołana biurokracja państwowa i trudność regulowania podatkowego. Czynnik ludzki, w tym poziom kompetencji personelu i nastawienie do wykonywania obowiązków powodują minimalnie negatywny wpływ na rozwój biznesu w Ukrainie. Najbardziej pogorszyło się znaczenie subindeksu „Poziom rozwoju rynku finansowego”. Obniżył się wskaźnik dostępności kapitału pożyczkowego wskutek restrukturyzacji systemu finansowego Ukrainy i zamykania dużej liczby banków oraz obniżenia bazy zasobowej pożyczkobiorców, a także wskaźnik obecności kapitału typu „venture” na rynku wewnętrznym. Subindeks "Państwowe i społeczne instytucje"pozostaje na poprzednim poziomie głównie z powodu niskiego poziomu bezstronności przedstawicieli władz wykonawczych, ale wzrostu poziomu zaufania społecznego do polityków. Pozostałe elementy też pogorszyły swoje pozycje, a wskaźnik zaufania do banków jest jednym z najgorszych na świecie. Tabela 5. Miejsce Ukrainy w indeksie rozwoju finansowego Kraj Polska Słowacja Rosja Rumunia Ukraina 2012 37 38 39 51 59 2014 35 39 110 64 109 Źródło: The Financial Development Report, 2012,2014 World Economic Forum, www. weforum.org (10.10.2014) Instytucjonalne środowisko zabezpieczające przejrzystość stosunków na rynku, obronę praw własności i praw konsumentów, stabilność systemu prawnego, a także skuteczność regulowania administracyjnego stanowi bazę rozwoju gospodarki rynkowej. W przypadku Ukrainy ocena poziomu zaawansowania państwowych i społecznych instytucji, które są podstawą rozwoju konkurencyjności gospodarki rynkowej nie polepszyła się. Ten subindeks pozostaje najgorszy wśród innych elementów rankingu konkurencyjności Ukrainy. W rankingu WEF w odniesieniu do składników subindeksu państwowych i społecznych instytucji, jak wspominano wyżej, odnotowano zarówno dodatnie jak i ujemne zmiany, co w całości obraMarketing i Rynek 10/2015 293 zuje złożoność procesów politycznych, przebiegających w Ukrainie w ostatnich latach i powiązane jest z reformowaniem wszystkich instytucji zarządzania państwowego, w tym reformy podatkowej i emerytalnej. W ocenie respondentów, uczestniczących w ankietowaniu WEF, opieszałość reform administracyjnych pogorszyło warunki prowadzenia biznesu na rynku wewnętrznym: nie zaniknął jeszcze „faworytyzm” przy podejmowaniu decyzji przez przedstawicieli władzy państwowej, jednak polepszył się poziom zaufania społeczeństwa do polityków – podniosł się do 96 pozycji, nie zostały do końca zredukowane nieuzasadnione wydatki państwowe i in. Jednocześnie pozostaje opóźnienie w zakresie skutecznego zarządzania korporatywnego, ochrony biznesu przed przestępczością, łapówkarstwa. Rys. 3. Czynniki wpływające na etykę korporatywną (98 miejsce) Źródło: Oprac. własne na podstawie: Звіт про конкурентоспроможність регіонів України www.feg.org.ua (04.01.2014) Według badań WEF krytycznemu opóźnieniu Ukrainy towarzyszyły inne negatywne tendencje. Zwłaszcza wartość subindeksu „Udoskonalenie biznesu” zmniejszyła się m.in. wskutek pogorszenia warunków rozwoju kooperacji klasterowej pomiędzy produkcją i działalnością naukowobadawczą. Bez zmian pozostał subindeks „Skuteczności rynku towarów”. W zakresie zagrożeń potencjalnych Ukrainy okazały się czynniki rozwoju i potencjału innowacyjnego. W tym wartość subindeksu „Technologiczne przygotowanie” spadła z 81 na 94 miejsce w 2013 roku. Jednak mimo problemów o charakterze politycznym i makroekonomicznym, Ukrainie udało się w roku 2014 poprawić swoją pozycje na 9 punktów. Inne subindeksy z zakresu potencjalnych zagrożeń ukazują tendencję do wahania miejsca w rankingu, przy czym straty dotyczą subindeksu „Innowacji”, który spadł z 71 na 93 miejsce w roku 2013, ale podniosł się na 12 pozycji w 2014 roku. Badania wskazują m.in. na niski poziom wskaźnika swobody ekonomicznej, w tym swobody finansowej, swobody fiskalnej i swobody od korupcji. W ostatnim roku pogorszyła się pozycja Ukrainy co do wskaźników bezpieczeństwa – 124 miejsce i wartości wskutek działań terorystycznych. Przedstawione powyżej subindeksy w zakresie krytycznego opóźnienia ukazują problemy, rozstrzygnięcie których jest najpilniejsze dla gospodarki narodowej Ukrainy. Jednocześnie takie działania powinny odbywać się bez strat, które niestety miały miejsce w zakresie tak potencjalnych zagrożeń, jak i przewag konkurencyjnych. Potencjalne przewagi konkurencyjne gospodarki Ukrainy W zasadzie Ukrainie udało się zachować dotychczasowe przewagi konkurencyjne, chociaż ich lista, niestety, nie jest długa (tab. 6). Takie wyniki bazują się przede wszystkim na dobrym systemie edukacji i wielkości rynku. Marketing i Rynek 10/2015 294 Tabela 6. Lista przewag konkurencyjnych Ukrainy Wskaźniki Miejsce 1 Objętość edukacją wyższą (dane statystyczne) 14 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Koszty zwolnień (dane statystyczne) Jakość komunikacji kolejowej Płace i wydajność Zatrudnienie kobiet w sektorze prywatnym (dane statystyczne) Indeks wielkości rynku wewnętrznego (dane statystyczne) Indeks: udział w rynku zewnętrznym (dane statystyczne) Bariery taryfowe Poziom edukacji matematycznej Objętość edukacją średnią (dane statystyczne) Sieci telefoniczne (statystyczne dane) 27 25 31 52 37 38 43 30 41 51 Źródło: Kонкурентоспроможність економіки України: місце України в основних світових рейтингах. Міністерство економічного розвитку і торгівлі України. Аналітична записка, www. weforum.org (12.10.2014) W porównywaniu z rankingiem zeszłorocznym pogorszyły się prawie wszystkie pozycje oprócz poziomu edukacji matematycznej – wzrost na 12 pozycji i objętości edukacją średnią – na 3. Udało się polepszyć pozycję wegług subindeksu skuteczności rynku pracy − Ukraina podniosła swoje miejsce w rankingu na 4 punkty, jednak zostaje duża luka pomiędzy dynamiką poziomu płac a tempem wzrostu wydajności pracy. Problemem Ukrainy zostaje odejście utalentowanych ludzi. Ponadto warto zauważyć, iż nie odnotowano istotnych zmian w kodeksie pracy. Na wysokim poziomie zostaje system edukacji, w tym edukacji wyższej − 40 pozycja, w tym 14 pozycja według danych liczbowych i 65 − według danych jakościowych, a także poziom edukacji matematycznej (30 pozycja), co stanowi przesłankę dla podnoszenia przyszłej konkurencyjności gospodarki Ukrainy, pod warunkiem rozwoju konkurencji na rynkach towarów i usług oraz kontynuacji reformy sektora finansowo-bankowego (według wyżej wymienionych parametrów Ukraina znalazła się na 112 i 107 miejscu). Jedyną bezapelacyjną na dziś przewagą konkurencyjną pozostaje subindeks „Wielkość rynku”, według którego Ukraina osiągnęła najwyższą pozycję − 38 miejsce, niezmienne w ciągu ostatnich lat. To znaczy, że potencjalne rynki zbytu dla ukraińskich towarów, tak wewnętrzny, jak i zewnętrzny, pozostają dosyć pojemnymi i zdolnymi do integracji w ramach międzynarodowego podziału pracy na zasadach walki konkurencyjnej. Wnioski Pomimo dużego naturalnego, przemysłowego i naukowego potencjału determinanty przewag konkurencyjnych Ukrainy są rozwinięte jeszcze niewystarczająco. Potrzeba zdobycia odpowiedniej pozycji konkurencyjnej na światowych rynkach z uwzględnieniem posiadanego potencjału spowodowała w latach 90. XX wieku dążenie do wzrostu konkurencyjności gospodarki narodowej według scenariuszu najprostszego, tj. modelu przetrwania w trudnym otoczeniu konkurencyjnym na podstawie posiadanych czynników produkcyjnych. W sytuacji napięcia politycznego i ekonomicznego Ukraina może podnieść poziom swojej konkurencyjności pod warunkiem rozwiązania dwóch równoległych problemów: przetrwania z uwzgłędnieniem aneksji Krymu i dzałań wojennych na wschodzie kraju. Pierwzsorzędnymi zadaniami władz Ukrainy powinno być: deregulowanie gospodarki, obrona praw inwestorzy i właścicieli, polepszenie dostępu do międzynarodowych rynków finansowych, Marketing i Rynek 10/2015 295 obniżenie presji fiskalnej na biznes. Realizacja tych zadań utrudnia się wewnętrznymi ryzykami, spowodowanymi: działaniami wojskowymi na Donbasie, powodującymi zmniejszenie produkcji w regionie, pogorszenie warunków dostępu do finansowania zewnętrznego, wzrost wydatków budżetu państwa na finansowanie struktur ochronno-wojskowych i na odnowe zrujnowanej infrastruktury, powiększeniem obciążenia budżetu państwa wskutek niezbędności finansowania deficytu i zadłużenia NAK Naftogaz w poprzednie lata, wyczerpaniem rezerwów międzynarodowych, co utrudnia wykorzystywanie interwencji przez Bank Narodowy jako narzędzia powstrzymania wzrostu popytu na walutę obcą wskutek nastroi panicznych i atak spekulacji. Efekty wtórne politycznych i ekonomicznych wstrząsów wewnętrznych, aneksji Krymu i działań wojskowych na Donbasie rospowszechnili się na większość sektorów gopodarki ukraińskiej. Wskutek tego pogłębiają się obecne dysproporcje, przyspiesza się spadek PKB, redukcja poziomu produkcji przemysłu itp. Jednak sytuacja kryzysowa – to dobry moment na dogłębną zmiane orientacji gospodarki Ukrainy w kierunku zmian jakościowych i akcentu na czynnikach innowacyjnych podnoszenia jej konkurencyjności pod warunkiem zmian makroekonomicznych i społecznych. Literatura 1. Garelli, S. (1996). What is World Competitiveness. Lausamle: World Competitiveness Yearbook. IMD. 2. Kryk, B. (2008). Konkurencyjność gospodarki a fundusze unijne na rozwój kapitału ludzkiego w Polsce. W: S. PangsyKania, K. Piech (red.), Innowacyjność w Polsce w ujęciu regionalnym: nowe teorie, rola funduszy unijnych i klastrów. Warszawa: Instytut Wiedzy i Innowacji. 3. Портер, M. (1993). Международная конкуренция. М.: Международные отношения. 4. Cornelius, P., Blanke, J. Growth Competitiveness Index: Recept Economic Developments and Prospects for а Sustained Recovery, http://www. weforum.org. 5. European Competitiveness Report 2010, European Commission, Brussels 2010, s. 22, ec.europa. eu/enterprise /newsroom/cf/_getdocument.cfm?doc_id=6222. 6. Radło, M. J. (2008) Międzynarodowa konkurencyjność gospodarki. Uwagi na temat definicji, czynników i miar. Warszawa: Instytut Gospodarki Światowej. Szkoła Główna Handlowa. //radlo.org/mkg.pdf s.4-5. 7. The Financial Development Report. (2012) World Economic Forum, www. weforum.org (10.10.2014). 8. The Global Competitiveness Report 2014-2015: www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalCompetitivenessReport_1415.pdf (13.05.2015). 9. WEF http://www.weforum.org/reports/global-competitiveness-report-2014-2015 (04.06.2015). 10. World Competitiveness Yearbook 2013-2015 http://www.imd.org/wcc/news-wcy-ranking (03.05.2015). 11. Звіт про конкурентоспроможність регіонів України − 2013, Конкурентоспроможність України: оцінка Світового економічного форуму (за Звітом про глобальну конкурентоспроможність 2013-2014). Аналітична записка, www. weforum.org 04.01.2014). 12. Kонкурентоспроможність економіки України: місце України в основних світових рейтингах. Міністерство економічного розвитку і торгівлі України. Аналітична записка, www. weforum.org (12.10.2014). Marketing i Rynek 10/2015 296 Społeczna odpowiedzialność biznesu – perspektywa marketingu The corporate social responsibility − the perspective of marketing Dr hab. Iwona Posadzińska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Zarządzania Innowacjami Organizacyjnymi Streszczenie: Artykuł zawiera analizę teoretyczną problemu społecznej odpowiedzialności biznesu w kontekście ewolucji orientacji marketingowej. Zinterpretowano pojęcie i zakres CSR oraz marketingu społecznego. Opracowano model korzyści zastosowania działań CSR z punktu widzenia marketingu, różne obszary zaangażowania społecznego przedsiębiorstwa oraz szanse i zagrożenia wynikające z przyjęcia koncepcji społecznej odpowiedzialności w obszarze marketingu. Summary: The article contains in context of evolution of marketing orientation the theoretical analysis of problem of social responsibility business. It notion was interpreted was and range CSR as well as social marketing. It the model of advantage of use workings was has worked out was with point of sight of marketing the CSR, the different areas of commitment of social enterprise as well as the chances and the resulting with party of conception of social responsibility in area of marketing threats. Słowa kluczowe: koncepcja społecznej odpowiedzialności, korzyści dla przedsiębiorstwa, inicjatywy społeczne. Key words: the conception of social responsibility, advantage for enterprise, the social initiatives. Wstęp Dynamiczne zmiany gospodarcze i społeczne zapoczątkowane w drugiej połowie dwudziestego wieku stały się podstawą nowego spojrzenia na społeczną rolę przedsiębiorstw. Do najważniejszych przyczyn wzrostu znaczenia społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR od angielskich słów Corporate social responsibility) należą: przejście od społeczeństwa produkcyjnego do społeczeństwa usługowego i informacyjnego (z dominującym sektorem trzecim i czwartym), zmiany w produkcji zostały wymuszone faktem, że rzeczy coraz częściej zastępują usługi; globalizacja – zakłady pracy są przenoszone z kraju do kraju; zanikają związki przedsiębiorstwa z danym terenem, a wraz z nimi „nieformalna kontrola” i współpraca; społeczna odpowiedzialność była dawniej bardziej naturalna − przedsiębiorca, który przestał liczyć się z dobrem lokalnej społeczności – tracił klientów; duża anonimowość w dobie globalizacji wymaga zwracania większej uwagi na odpowiedzialny biznes; zmianie postaw konsumentów – którzy przestali być biernymi odbiorcami dóbr, stali się bardziej świadomi i krytyczni, interesują się nie tylko ceną, ale również krajem pochodzenia, sposobem produkcji, zachowaniem praw pracowniczych lub zasad ochrony środowiska naturalnego; zwiększeniu potencjału organizacyjnego przedsiębiorstw – w dużych organizacjach trudniej kontrolować poczynania wszystkich pracowników (pracują oni w różnych miejscach) oraz motywować do działania, spełniając niejednorodne cele i oczekiwania społeczne. Marketing i Rynek 10/2015 297 Przedsiębiorstwo odpowiedzialne społecznie jest świadome oddziaływania na rynek i otoczenie. Uwzględnia problemy społeczne i środowiskowe przy wyborze pracowników, partnerów handlowych, dostawców i klientów. Inwestuje własne zasoby w lepsze funkcjonowanie społeczności, w której działa. Celem artykułu jest analiza teoretyczna problemu społecznej odpowiedzialności biznesu w kontekście działań marketingowych. Opracowano model korzyści zastosowania inicjatyw CSR z punktu widzenia marketingu, zinterpretowano różne obszary zaangażowania społecznego przedsiębiorstwa oraz szanse i zagrożenia wynikające z przyjęcia koncepcji społecznej odpowiedzialności w obszarze marketingu. Istota społecznej odpowiedzialności biznesu Postępowanie w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu staje się coraz częściej regularną praktyką przedsiębiorstw. Przedsiębiorcy są świadomi, że wyłączna troska o jakość usług i wyrobów (choć niezastąpiona) nie jest już wystarczająca. Ważne są także: dbałość o środowisko naturalne, troska o interesy lokalnej społeczności, dbałość o całe społeczeństwo, piecza nad bezpieczeństwem pracowników. Termin społecznej odpowiedzialności biznesu jest relatywnie nowy, choć podstawy tej teorii filozoficznej posiadają długą historię. Stosunek do CSR uległ zmianie w przeciągu kilkunastu lat ze względu na różne okoliczności i uwarunkowania, które wspomagały rozwój tej myśli. Nowe podejście do traktowania odpowiedzialności społecznej dotyczy ujęcia długofalowego. Argumenty po stronie zwiększonego zainteresowania koncepcją CSR odnoszą się zwłaszcza do ciągle ewoluującego otoczenia przedsiębiorstw oraz (Żemigała, 2007): zwiększenia aktywności społeczeństwa w wymiarze globalnym, metamorfozy usposobienia konsumentów, które zmienia się z biernego na zaangażowane, wzrostu znaczenia zasobów niematerialnych przedsiębiorstw, które polegają na poszukiwaniu coraz nowszych metod konkurowania ukierunkowanych na zaufanie, przemiany nastawienia inwestorów, którzy oczekują czegoś więcej niż wyniki finansowe. Wymienione przekształcenia zachodzące w otoczeniu organizacji spowodowały, że działalność gospodarcza podąża w kierunku modelu zrównoważonego rozwoju, który dotyczy trzech wymiarów – ekonomii, środowiska i społeczeństwa. Rozwój gospodarczy nie zależy wyłącznie od zwiększenia dochodów, ale również innych aspektów dostatku społecznego. Zagadnienie zrównoważonego rozwoju znajdują odzwierciedlenie w tematyce społecznej odpowiedzialności biznesu − idei, która zawiera pewną filozofię oraz zbiór instrumentów pomagających dotrzeć do stanu równowagi w przedsiębiorstwie. Skutkiem tych starań w dalszym okresie są nie tylko korzyści społeczne i środowiskowe, ale także gwarancja długookresowego wzrostu potencjału firmy (Zapała i Kaźmierczak, 2011). Społeczna odpowiedzialność biznesu stanowi nową misję organizacji w otaczającym go społeczeństwie, zupełnie nowatorski sposób patrzenia na sferę partnerstwa. Społeczne zaangażowanie jest w stanie zniwelować większość ryzyk związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, przede wszystkim ryzyko związane z wizerunkiem firmy oraz z działalnością podstawową. Wiele przedsiębiorstw zorientowało się, że postrzeganie wizerunku oraz rzetelność są ciągle poddawane ocenie. Najkorzystniejszym sposobem działania w tej sytuacji jest zastosowanie strategii opartej na przeciwdziałaniu ryzyku, czyli rzetelnym i przejrzystym postępowaniu. Renoma w większości zależy od wykorzystania norm społecznej odpowiedzialności biznesu. Efektywne zarządzanie renomą skutkuje przezwyciężeniem zaistniałych zdarzeń niekorzystnych dla przedsiębiorstwa i w konsekwencji podniesieniem renomy (Głuszek, 2009). Marketing i Rynek 10/2015 298 Przedsiębiorstwo, które jest określane, jako społecznie odpowiedzialne postępuje w zgodzie z krajowymi i międzynarodowymi standardami, przestrzega prawa, wpływa pozytywnie na zrównoważony rozwój otaczającego społeczeństwa oraz liczy się z opiniami klientów (Zapała, Kaźmierczak, 2011). W literaturze występuje szereg interpretacji tego pojęcia (tab.1). Tabela 1. Przegląd definicji społecznej odpowiedzialności biznesu Źródło/Autor Definicja CSR Bank Światowy (2004) Określa CSR, jako powiązanie firmy z zrównoważonym rozwojem gospodarczym − współdziałanie z otoczeniem, lokalną społecznością, z pracownikami oraz ich rodzinami, co sprawia że firma potrafi polepszyć jakość funkcjonowania sposobami, które są odpowiednie dla biznesu oraz jego dalszego rozwoju. Światowa Rada Biznesu ds. Zrównoważonego rozwoju (1999) Zielona Księga Komisji Europejskiej (2001) McWilliams, Siegel & Wright (2006) J. Adamczyk (2009) M. Line, R. Braun (2007) Business for Socjal Responsibility (BSR) (2004) Definiuje społeczną odpowiedzialność, jako stałe zobowiązanie firmy do postępowania etycznego oraz do poczynań związanych z rozwojem ekonomicznym. Jednocześnie przy tych działaniach mamy do czynienia z poprawą jakości życia społeczności lokalnej, pracowników i ich rodzin oraz społeczeństwa. Społeczna odpowiedzialność biznesu to uwzględnianie przez przedsiębiorstwo bez przymusu działań związanych z ekologią, działaniami społecznymi, które występują w czynnościach handlowych oraz w kontakcie z interesariuszami. Pojęcie społecznej odpowiedzialności biznesu w przedsiębiorstwie ma swój początek w momencie, gdy czynności w firmie przekraczają zakres podstawowy działalności i obejmują sprawy, które mają dobry wpływ na otaczające społeczeństwo. Koncepcja, która zakłada że firma zobowiązana jest do zarządzania działalnością zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Wszelkie działania muszą uwzględniać normy prawne i etyczne oraz pozytywnie wpływać na otaczające społeczeństwo. Prowadzenie działalności zgodnie z kwestiami dotyczącymi społeczeństwa, zasad etycznych, środowiska, ekonomii oraz sposobu dotyczącego reagowania na oczekiwania klientów w tych dziedzinach Koncepcja, która podkreśla że decyzje podejmowane przez firmy muszą uwzględnić zasady etyczne i prawne, szacunek dla otaczającego środowiska oraz społeczeństwa. Źródło: oprac. własne na podstawie S. Zapłata, M. Kaźmierczak (2011). Ryzyko, ciągłość biznesu, odpowiedzialność społeczna. Nowoczesne koncepcje zarządzania. Warszawa: Wolters Kulwer, 163 Społeczne aspekty marketingu Doświadczenia rynkowe i ich uogólnienia teoretyczne wskazują kierunek ewolucji podejścia do marketingu i roli, jaka odgrywa w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Na przełomie XX. i XXI. wieku orientacja marketingowa przybrała wymiar społeczny. Marketing społeczny − to proces wykorzystujący zasady i techniki obowiązujące w marketingu komercyjnym − tworzenia, komunikowania i dostarczania wartości w celu wywarcia wpływu na zachowania/postawy grupy docelowej z korzyścią dla całego społeczeństwa − ochrona zdrowia, bezpieczeństwo, środowisko naturalne (Kotler i Lee, 2008). Korzyści dla biznesu i społeczeństwa można rozpatrywać poprzez ideę marketingu społecznie zaangażowanego, która opiera się na partnerskiej współpracy firmy komercyjnej i organizacji społecznej. Marketing społecznie zaangażowany dotyczy prowadzonych przez firmy komercyjne działań wykorzystujących pieniądze, techniki i strategie marketingowe w celu wspierania istotnych społecznie spraw, wzmacniających jednocześnie własny biznes. Firmy promują swój wizerunek w powiązaniu ze sprawą, o którą walczą, powodując w konsekwencji wzrost pieniędzy na dany cel (Maison i Maliszewski, 2002). Marketingowe płaszczyzny rozwoju i sukcesu przedsiębiorstwa obejmują następujące kategorie decyzji i działań: Marketing i Rynek 10/2015 299 dobre produkty i usługi, silną markę, nowe metody tworzenia i podtrzymywania emocjonalnych więzi z marką, opinie o przedsiębiorstwie, głębokie i znaczące relacje firmy z klientem, postawę prospołeczną przedsiębiorstwa. Bracia Kotlerowie zwrócili uwagę na sześć kategorii inicjatyw społecznych stanowiących obszary zaangażowania społecznego przedsiębiorstwa (Kotler i Kotler, 2013). Zaangażowanie społeczne – firma przeznacza pieniądze, świadczenia rzeczowe lub inne zasoby, aby wspierać określona sprawę, zbiórkę pieniędzy lub rekrutację wolontariuszy. Firma może zaangażować się samodzielnie, zostać kluczowym partnerem lub jednym z kilku donatorów. Marketing społecznie zaangażowany – firma przekazuje określonej organizacji charytatywnej datki pieniężne lub rzeczowe, których wielkość zależy od sprzedaży określonego produktu w określonym czasie. Inicjatywa może przybrać postać partnerstwa z organizacją non-profit. W efekcie korzyści odnoszą wszystkie strony – firma, klienci, organizacja non-profit – klienci dostają zniżkę na produkt i jednocześnie mogą wspierać akceptowaną przez siebie działalność charytatywną. Korporacyjny marketing społeczny – firma angażuje się we wspieranie zmiany zachowań dotyczących poprawy stanu zdrowia, bezpieczeństwa publicznego, środowiska naturalnego lub jakości życia społeczności. Inicjatywa przypomina zaangażowanie społeczne, różnica polega na dążeniu do rzeczywistej zmiany postaw i zachowań, a nie tylko podnoszeniu świadomości problemu. Podobnie, jak wyżej firma może działać samodzielnie, współdziałać z partnerami z sektora publicznego lub organizacjami non-profit. Filantropia korporacyjna – polega na tym, że firma przekazuje bezpośrednio darowiznę na rzecz organizacji charytatywnej lub na wybrany ważny społecznie cel w postaci gotówki, darów lub nieodpłatnych usług. W praktyce jest to najczęściej spotykana forma, która coraz częściej przybiera strategiczny wymiar. Oznacza on wybór obszaru zainteresowania i powiązania działalności charytatywnej z biznesową oraz strategicznymi i taktycznymi celami przedsiębiorstwa. Wolontariat pracowniczy – firma zachęca i wspiera swoich pracowników, partnerów handlowych lub franczyzowych do angażowania się na rzecz lokalnych organizacji lub ważnych celów, działając samodzielnie lub w ramach inicjatyw podejmowanych przez organizacje nonprofit. Społecznie odpowiedzialne praktyki biznesowe − firma podejmuje inicjatywy społeczne, których celem jest poprawa standardu życia społeczności lub ochrona środowiska. Szereg przedsiębiorstw wymyśla i wdraża podobne praktyki samodzielnie lub w partnerstwie z innymi podmiotami. Zyskanie opinii przedsiębiorstwa zaangażowanego w problemy klientów, partnerów, społeczności lokalnej czy globalnej sprzyja utrzymaniu lub poprawie pozycji biznesowej. Coraz więcej klientów wybiera firmy, które troszczą się o ważne problemy dnia dzisiejszego i przyszłe. Podobnie ważny efekt można osiągnąć w grupie pracowników, ceniących etyczne relacje i poczucie współuczestniczenia w rozwoju. Zarządzanie reputacją rynkową pozwala przyciągnąć i utrzymać cenionych dostawców, dystrybutorów i inwestorów. Zachować stabilność struktury kapitału i w relacjach na rynkach finansowych. CSR a marketing − model korzyści Chociaż trwałe efekty marketingowe nie są łatwe do uzyskania i wymagają konsekwencji w działaniu, przedsiębiorstwo musi podjąć wysiłek określenia i tworzenia ważnej, trwałej i oryginalnej Marketing i Rynek 10/2015 300 wartości dla klienta. O wynikach finansowych i rynkowych decyduje nawiązanie i utrzymanie relacji z klientami (Reichheld, 2003). Można zatem przyjąć tezę, że CSR sprzyja tworzeniu wartości, na której opierają się silne, trwałe i bezpieczne relacje klient – firma (Bhattacharaya i Sen, 2009). Potwierdzają to wyniki badań, m.in. prowadzone przez Cone (2007) – 87% amerykańskich konsumentów była gotowa przerzucić się na inną markę, przy takiej samej cenie i poziomie jakości, jeżeli ta druga kojarzyła się ze społeczną odpowiedzialnością. Klienci deklarowali większe przywiązanie do marki, działali w jej interesie nie tylko poprzez zakupy, ale także promując wśród znajomych (Bhattacharaya, Sen, 2009). Model korzyści obejmuje wpływ działań CSR na potrzeby i zachowania klientów oraz czynniki kształtujące te relacje (rys. 1). Rys. 1. CSR a marketing − model korzyści Źródło: opracowanie własne na podstawie C. B Bhattacharaya, S. Sen (2009). Koncepcja odpowiedzialnego biznesu w marketingu. W: N.C. Smith, G. Lenssen (red.). Odpowiedzialność biznesu. Teoria i praktyka. Warszawa: Wydawnictwo Studio EMAK, s. 380 Strumienie na wejściu (wpływy) uwzględnione w modelu dotyczą jednego lub kilku obszarów inicjatyw społecznych, które mogą obejmować – społeczeństwa (wolontariat, akcje charytatywne), tolerancję, relacje pracownicze, środowisko naturalne, ład korporacyjny, prawa człowieka czy bezpieczne i użyteczne produkty. W przebiegu procesu należy zwrócić uwagę na postrzeganie działań CSR przez klientów, obiektywne oceny mogą różnić się do tego, jak odbierane są przez adresatów. Poza tym ocena pojedynczej inicjatywy może różnić się od postrzegania ogólnego poziomu zaangażowania w CSR. Na ocenę wpływają dwa aspekty – skuteczność poprawy sytuacji adresatów oraz motywy, jakimi kieruje się firma – biznesowe czy autentyczna troska o sprawę? W wiązce potrzeb konsumentów zaspokajanych przez podejmowane inicjatywy CSR ważne staje się oddziaływanie na własne cele, zwykle odnoszące się do bardziej fundamentalnych wartości duchowych związanych z budowaniem tożsamości. Klienci mogą realizować ważne dla siebie cele i wartości, np. tworzenie więzi społecznych czy szacunku dla samego siebie przez bezpośredni udział w inicjatywach. Zaspokajają też swoje wyższe potrzeby związane z własną tożsamością przez identyfikację z firmą czy marką kojarzoną z CSR. BadaMarketing i Rynek 10/2015 301 nia nad identyfikacją społeczną oraz identyfikacją organizacyjną wskazują, że jednostki często utożsamiają się z organizacjami, do których należą. Przyjmują jako własne pewne cenione aspekty tożsamości organizacyjnej, dzięki którym zaspokajają swoje wyższe potrzeby, np. samookreślenia, poprawienia opinii na swój temat czy wyróżnialności. Dzięki CSR prawdopodobieństwo utożsamiania się z firmą jest większe. Tożsamość przedsiębiorstwa artykułowana przez wybrane inicjatywy społeczne jest bardziej wyrazista, głębsza i trwalsza, staje się ważnym argumentem skłaniającym klientów do identyfikowania się z nim. Strumienie na wyjściu (skutki) opisane w modelu dotyczą zachowania w stosunku do firmy i zachowania w stosunku do sprawy. Identyfikacja z firmą łączy interesy konsumenta i przedsiębiorstwa, wyzwalając chęć działania na rzecz przedsiębiorstwa w postaci pojedynczych transakcji lub bardziej długofalowe – tworzenia relacji (Du, Bhattacharaya i Sen, 2007). Pozytywna reakcja dotycząca określonej sprawy społecznej wywołuje zaangażowanie, chęć wsparcia i promowania jej wśród innych odbiorców. Wzmocnieniu ulega jakość relacji z przedsiębiorstwem – ludzie chętniej wspierają akcje firm, których produkty kupują. Model uzupełniają uwarunkowania identyfikowane na poziomie organizacji i na poziomie konsumenta. Do czynników organizacyjnych należą cechy inicjatyw społecznych podejmowanych przez przedsiębiorstwo i jego konkurentów. Dopasowanie firmy do programu CSR określa postrzegany związek z produktami, wizerunkiem, pozycją i jej docelowym rynkiem. Dopasowanie wzmacnia przekonania klientów, powodując zwiększenie skutków, jakie wywołuje CSR w obszarze postrzegania i podejmowanych zachowań. Na odbiór CSR przez klientów wpływają cechy przedsiębiorstwa, jego reputacja, cechy branży oraz porównanie jego aktywności z inicjatywami podejmowanymi przez konkurentów. Wpływ czynników związanych z cechami i postawami konsumentów odnosi się do stopienia zaangażowania w inicjatywy CSR. Aktywny udział – tworzenie, wspieranie, realizowanie programów CSR sprzyja rozwijaniu umiejętności, poznawaniu innych ludzi, wzmacnianiu zaufania do firmy. CSR jako wyznacznik ewolucji strategii marketingowej przedsiębiorstwa Przyjęcie CSR na poziomie strategicznym wymaga (Adamczyk, 2009): opracowania społecznych i środowiskowych celów firmy, odnowienie systemu strategicznych celów i poszerzenie ich o aspekty społeczne i środowiskowe, określenie metod oceny i kontroli podczas osiągania tych celów, zestawienia zysków i strat z realizowania działań społecznych, opisania i udostępnienia klientom informacji z przeprowadzonych działań społecznych. Koncentracja strategii marketingowej z filozofią społecznej odpowiedzialności w perspektywie dłuższego czasu wymaga wprowadzenia zasad CSR w newralgicznych obszarach funkcjonowania przedsiębiorstwa (rys. 2). G. Lenssen i N. C. Smith stwierdzili, że wdrożenie społecznej odpowiedzialności biznesu w strategiczny, główny nurt zarządzania jest zasadniczym sprawdzianem dla tej filozofii. Strategiczne ujęcie CSR jest ogniwem, które łączy przedsiębiorstwo z otaczającym go rynkiem, pozarynkowym środowiskiem, na którym zachodzą energiczne interakcje z różnymi grupami interesariuszy – począwszy od klientów, dostawców, pracowników, władz oraz organizacji pozarządowych, partnerów do konkurentów (Smith i Lenssen, 2009). CSR może stanowić źródło innowacji. Mają one charakter szans, a nie kosztów i ograniczeń. Tego typu podejście do CSR jest w stanie sprawić, że zmiana stanie się bardziej atrakcyjna dla otaczającego go społeczeństwa i przedsiębiorców. Ten sposób interpretacji jest pokrewny z koncepcją pozytywnej odpowiedzialności, która powstała w filozofii dialogu ukierunkowanej na wdrażanie w życiu codziennym dobra bez towarzyszącego mu poczuciu uciążliwości, przymusu, z którym często jest to Marketing i Rynek 10/2015 302 powiązane. Czynienie dobra jest odbierane jako motyw przyciągający i budzący zainteresowanie. Koncepcja pozytywnej odpowiedzialności rozpoczyna nowy etap o długiej perspektywie, uwalnia energię i zachęca do poszukiwania twórczych odpowiedzi (Jedynak, 2008). Kwestie społeczne i ekologiczne nie są już dla przedsiębiorcy męczącym przymusem, lecz stają się inspiracją do stworzenia czegoś nowego − usług, produktów, nie tylko w aspekcie modernizacji, ale poszukiwania absolutnej nowości. S. Zadek i R. M. Kanter wskazują, że kierownicy przedsiębiorstwa posiadający nowoczesne podejście do społecznej odpowiedzialności biznesu widzą społeczne potrzeby, jako sposobność do formowania nowych kategorii rynku oraz rozszerzania idei, a powstałe innowacje społeczne sprawiają, że firma zyskuje coraz większe korzyści finansowe wynikające z ich wprowadzenia, poprawiając poziom życia społeczeństwa (Kanter, 2006). Rys. 2. Obszary strategiczne wdrażania strategii CSR Źródło: oprac. własne na podstawie J. Szumniak-Smolej (2013). Odpowiedzialny biznes w gospodarce sieciowej, Warszawa: Wydawnictwo Poltext, s. 20 Podsumowanie Zastosowaniem koncepcji społecznej odpowiedzialności biznesu w obszarze marketingu wiąże się z szeregiem korzyści, ale może także wymagać rozstrzygnięcia problemów. Pozytywne aspekty wdrożenia koncepcji CSR w działaniach marketingowych odnoszą się do − łatwiejszego pozyskiwanie i zatrzymanie najlepszych pracowników, dodatkowego i cenionego przez klientów wymiaru wyróżnienia się na tle konkurentów, pozyskiwania dostawców i dystrybutorów wrażliwych na zagadnienia społeczne (podobieństwo wyznawanych wartości), pozyskania nowej kategorii klientów dbających o stan środowiska (klienci stają się bardziej świadomi jakości środowiska i społecznej harmonii) oraz wzmocnienie pozycji marki, a w efekcie uzyskanie większej sprzedaży i udziału w rynku. Z drugiej strony należy zwrócić uwagę na mogące się pojawić zagrożenia, a szczególnie − niepewność korzyści, trudności ze zmierzeniem efektów CSR, brak natychmiastowych efektów, trudności w wyborze adresata działań, zbyt małe zainteresowanie mediów nagłaśnianiem CSR, konieczność długofalowego zaangażowania środków, nieadekwatne działania – brak związku ze strategią. Aktualne pozostaje także pytanie, gdzie leżą granice czynienia dobra w ramach CSR? Ze względów formalnych są nimi cel i kompetencje przedsiębiorstwa. Cel biznesowy musi łączyć się z celami społecznymi, wdrożenie CSR nie oznacza podejmowania nowych działań, do których przedsiębiorstwo nie jest przygotowane. Wykorzystuje istniejące zasoby i kompetencje. Drugi aspekt dotyczy regulacji prawnych – przestrzegania obowiązujących norm prawnych, etycznej postawy w przypadku wykładni prawa czy w sytuacjach, gdy proces stanowienia prawa nie nadąża za rzeczywistością. W tym kontekście należy także interpretować zakres władzy przedsiębiorstwa – kiedy podejmowane decyzje pozostają skuteczne? Czy władza dotyczy jedynie postepowania wewnątrz organizacji? Pytanie wydaje się zasadne szczególnie w kontekście intensywnie rozwijanych powiązań kooperacyjnych, Marketing i Rynek 10/2015 303 sieciowych, korzystania z zewnętrznych miejsc produkcji czy usług i zachowania partnerów biznesowych. Literatura 1. 2. Adamczyk, J. (2009). Społeczna odpowiedzialność przedsiębiorstw: Teoria i praktyka. Warszawa: PWE. Bhattacharaya, C. B, Sen, S. (2009). Koncepcja odpowiedzialnego biznesu w marketingu. W: N.C. Smith, G. Lenssen (red.), Odpowiedzialność biznesu. Teoria i praktyka. Warszawa: Wydawnictwo Studio EMAK. 3. Business for Social Responsibility (2004). BSR Issue Briefs, Overview of Corporate Social Responsibility. 4. Du, S., Bhattacharaya, C. B., Sen, S. (2007). Reaping relationships rewards from corporate social responsibility: The role of competitive positioning. International Journal of Research in Marketing, 24 (3). 5. Głuszek, E. (2009). Ochrona reputacji przedsiębiorstwa poprzez zarządzanie tematami. W: B. Nogalski, J. Rybicki (red). Systemowe uwarunkowania sukcesu organizacji (t. 2). Sopot: WZUG FRUG. 6. Jedynak, A. (2008). Odpowiedzialność w globalnej wiosce. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Samper. 7. Kanter, R. M. (2006). Korporacja innowacyjność społeczna – nowy model innowacyjności. W: Zarządzanie innowacyjnością. Harvard Business School Press. Gliwice: Wydawnictwo Helion. 8. Kotler, P., Kotler, M. (2013). Przez marketing do wzrostu. 8 zwycięskich strategii. Poznań: Dom Wydawniczy Rebis. 9. Kotler, P., Lee, N. R. (2008). Social marketing: Influencing behaviors for good (3rd ed.). Thousand Oaks, CA: Sage Publications. 10. Line, M., Braun, R. (2007). Baseline study on CSR practies in the new UE member states candidate countries. http: // europeandcis. undp.org/ uploads/ public1/ files/ BASELINE_STUDY_ON. pdf, stan z dnia 16.04.2015. 11. Maison, D., Maliszewski, N. (2002). Cause related marketing − marketing zaangażowany społecznie. W: D. Maison i P. Wasilewski (red), Propaganda dobrych serc – czyli rzecz o reklamie społecznej. Kraków: Agencja Wasilewski. 12. McWiliams, A., D. S. Siegel, D.S., Wright, P. M. (2006). Corporate Social Responsibility. Strategic Implications. Journal of Management Studies, 43: 1-18. 13. Reichheld, F.F. (2003). The one number you need to grow, Harvard Business Review, 81 (12). 14. Smith, N. C., Lenssen, G. (red.) (2009). Odpowiedzialność biznesu. Teoria i praktyka. Warszawa: Studio EMKA. 15. Szumniak-Smolej, J. (2013). Odpowiedzialny biznes w gospodarce sieciowej. Warszawa: Wydawnictwo Poltext. 16. Światowa Rada Biznesu ds. Zrównoważonego Rozwoju (1999). CSR: Meeting Changing Expectations. www.wbcsd.org (16.04.2015). 17. The World Bank (2004). Corporate Responsibility Practice. Public Sector Roles in Strengtheninc Corporate Social Responsibility. Taking Stock. January. 18. Zapłata, S., Kaźmierczak, M. (2011). Ryzyko, ciągłość biznesu, odpowiedzialność społeczna. Nowoczesne koncepcje zarządzania. Warszawa: Wolters Kulwer. 19. Zielona Księga Komisji Europejskiej (2001). Promoting a European Framework for Corporate Socjal Responsibility – Green Paper. Bruksela: UE. 20. Żemigała, M. (2007). Społeczna odpowiedzialność przedsiębiorstwa. Budowanie zdrowej, efektywnej organizacji. Kraków: Wolters Kulwer. Marketing i Rynek 10/2015 304 Reklama zewnętrzna jako element przestrzeni miejskiej External advertisement as part of municipal space Dr hab. Iwona Posadzińska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania, Katedra Zarządzania Innowacjami Organizacyjnymi Lic. Daria Olszewska Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Wydział Zarządzania Streszczenie: W artykule podjęto problem reklamy zewnętrznej z uwzględnieniem wyboru tradycyjnych i nowoczesnych form przekazu oraz miejsc lokalizacji. Wybór miejsca powinien spełniać kryteria skutecznego docierania do grupy docelowych odbiorców, ale także zapewnienia ładu przestrzeni i zachowania walorów takich stref, jak zabytkowe i rekreacyjne. Celem artykułu była analiza głównych czynników oddziaływania reklamy zewnętrznej w świetle opinii odbiorców – mieszkańców Bydgoszczy. Artykuł zawiera wyniki badania pilotażowego (próba dobrana kwotowo) przeprowadzonego w drugiej połowie 2015 roku. Summary: It the problem of external advertisement in article was undertaken was from regard the choice traditional the and modern forms the money transfer as well as the places of location. The choice of place should fulfil criteria effective reaching to target recepient’s group, but also the assurance of order of space and behaviour of values of such zones, as antique and recreational. Analysis of main factors of influence in light of the recepient’s opinion the external advertisement was the aim of article − the occupants of Bydgoszcz. Article contains the results of pilotage investigation (of test sum selection) conducted in second half 2015. Słowa kluczowe: reklama zewnętrzna, tradycyjne i nowoczesne formy, wybór miejsca. Keywords: the external advertisement, traditional the and modern forms, the choice of place. Wstęp Reklama zewnętrzna od powstania powiązana jest z zagospodarowaniem przestrzeni, szczególnie przestrzeni miejskiej. To miasto, posiadające ogromną publiczność zawsze ją przyciągało, wykorzystując różne elementy otoczenia. Reklama istnieje odkąd istnieje wymiana towarowa. Jest to czynność, której celem jest rozpowszechnienie określonych informacji o towarach, usługach. Reklama zewnętrzna była obecna w życiu społecznym, kulturalnym, ekonomicznym i politycznym człowieka. Powstanie i dynamiczny rozwój miast miał ogromy wpływ na twórczość reklamy. W starożytnej Babilonii wdrożono pierwsze formy reklamy wizualnej, które służyły jako oznaczenie sklepów oraz reklamy audiowizualnej, w tym celu najmowano osoby, które chodząc ulicami, polecały ofertę danego sklepu. Średniowiecze było okresem powstania znaku towarowego, twórcy podpisywali swoim nazwiskiem wyroby, a z czasem metalowe tablice z rysunkami i napisami przyczepiali prostopadle do ścian budynków. W 1440 roku wprowadzenie ruchomej, metalowej czcionki i matryc przez Jana Gutenberga dało możliwość drukowania plakatów i prasy, a w niej ogłoszeń reklamowych przyczepianych do słupów i murów. Plakat drukowany o charakterze reklamowym pojawił się w XVIII wieku. Pod koniec wieku XIX reklama zaczęła wypełniać powierzchnie dotąd niezagospodarowane: ściany budynków, słupy telegraficzne, kominy przemysłowe oraz powierzchnie budynków np. poczty czy dworca kolejowego. Po 1900 roku zaczęto wprowadzać pierwsze przepisy regulujące reklamy po pladze plakatów rozwieszanych wszędzie i bez umiaru. Zaczęto zakazywać wieszania reklam na Marketing i Rynek 10/2015 305 otwartych przestrzeniach i miejscach, gdzie przeszkadzała by w swobodnym kontakcie ludzi z naturą, np. w ogrodach. Często dochodziło do nierespektowania norm uczciwej konkurencji. Konwencja paryska z 1883 roku zawierała zasady ochrony znaków towarowych, znaku patentowego i zasad uczciwej konkurencji w celu zaniechania oszustw i fałszerstw (Markiewicz, 2010, s. 60-65). Reklama stawała się wielką umiejętnością, w której zaczęto posługiwać się metodami naukowymi badaniami potrzeb i opinii konsumentów. Pierwsze szkolenia dotyczące reklamy miały miejsce w USA w 1897 roku. Powstawały nowe dziedziny reklamy i nowe media. Treść, forma, lokalizacja nośnika powinny spełniać kryteria skutecznego docierania do grupy docelowych odbiorców, ale także zapewniać ład przestrzeni i zachować walory takich miejsc, jak strefy zabytkowe i rekreacyjne. Celem artykułu była analiza głównych czynników oddziaływania reklamy zewnętrznej w świetle opinii mieszkańców Bydgoszczy. Istota przekazu w reklamie zewnętrznej Reklama zewnętrzna jest uważana za dodatkową formę komunikacji między przedsiębiorstwem, a rynkiem. Cechuje się połączeniem obrazu z nośnikiem przekazu, wielkim formatem, oryginalnymi i innowacyjnymi rozwiązaniami. Zawiera ona szeroki wachlarz różnorodnych mediów – od pasywnych (plakat) po aktywne (mieniące się światła). Tablice umieszczane są w miejscach masowego ruchu potencjalnych nabywców, tzn. w samym centrum miast oraz osiedli, wzdłuż głównych ulic i przy nieustannym ruchu pieszego, na nieruchomościach, skwerach i deptakach, dworcach i przystankach oraz we wszelkich innych miejscach dostępnych dla potencjalnego klienta (Wiktor, 2013, s. 174175). W odróżnieniu do innych nośników reklamy, outdoor nie dąży do dostarczenia natłoku przeróżnych informacji. Ma za zadanie zagwarantować natychmiastową identyfikację produktu. Zredukowana liczbę słów − często do jednego − nazwy firmy wystarcza, aby konkretny produkt dopasować do jego marki (Mikosz, 2010, s. 45). W reklamie zewnętrznej należy przestrzegać pewnych reguł. Na plakacie powinien znajdować się tylko jeden motyw, ponieważ przekaz reklamy musi być zrozumiały i zwięzły. Zatem należy unikać zawierania w nim niepotrzebnych elementów. Ma to zastosowanie m.in. w sloganie, gdzie limit słów wynosi od 5-7. Kształt oraz wielkość czcionki trzeba dostosować tak, aby zagwarantować najlepszą zauważalność. Elementem komunikacji jest przede wszystkim obraz − obszerne elementy graficzne umieszczone na nierozpraszającym uwagi tle, przeważające jasne kolory oraz silne kontrasty. Powierzchnia reklamowa powinna być w całości wykorzystana przez projektanta (Gębarowski, 2007, s. 122). Nowoczesna technologia pozwala przezwyciężyć ograniczenia, stwarza nowe możliwości. Outdoor przybiera różne, niestandardowe formy, nie jest to już zwykły plakat z nadrukiem. Powstały reklamy trójwymiarowe, których elementy wychodzą poza billboard czy też reklamy widoczne zarówno za dnia, jak i w nocy (Day&night). Do najbardziej znanych form zalicza się plakaty na słupach i ścianach, billboardy oświetlone i nieoświetlone, reklamy na budynkach, środkach komunikacji miejskiej, reklamy 3D coraz częściej spotykane ekrany LCD, LED oraz telebimy. Do zalet reklamy zewnętrznej można zaliczyć − dużą częstotliwość oddziaływania bodźca, efektywne kształtowanie wizerunku oraz świadomości istnienia marki, stosunkowo niskie koszty, przyciąganie uwagi odbiorców przez ruchome tablice (Benedikt, 2004, s. 113). Badania dowodzą, że outdoor skutecznie kształtuje wizerunek marki, wykorzystując podobnie jak inne typy reklam, proste komunikaty oraz nośniki symboli. Przyciąga uwagę, można go odbierać za pomocą kilku zmysłów, co przyczynia się do budowania więzi miedzy klientem a marką. Ponadto eksponowanie nazwy marki należy do najważniejszych funkcji plakatu bądź billboardu reklamowego. Zarzut w postaci nietrwałości oddziaływania reklam zewnętrznych łagodzi dostęp do komunikatu przez 24 godziny w ciągu doby, 7 dni w tygodniu. W związku z tym istnieje możliwość styczności z przekazem w ciągu całego procesu zakupowego przed, po oraz w trackie podjęcia decyzji o zakupie. Marketing i Rynek 10/2015 306 W reklamie ogromna role odgrywa jej zwracająca uwagę forma przekazu. Jak akcentuje R. K. Ohme: „Nieważne, jaki produkt jest reklamowany, ważne są obrazy które wywołują pozytywne emocje odbiorców. Odbiorca to nie racjonalny, pragmatyczny, skupiony na przekazie i usiłujący go zrozumieć konsument. To klient emocjonalny, intuicyjny, który decyduje się na kupno produktu x, a nie y, robi to bezwiednie, podświadomie, automatycznie” (Mikosz, 2010, s. 46-47). Tradycyjne i nowoczesne formy reklamy zewnętrznej Reklama zewnętrzna z uwagi na brak przeszkód przestrzennych, tworzy niezliczone możliwości obejmujące różnorodne kreacje form oraz przekazów. Możemy ją spotkać na bilecie komunikacji miejskiej, na obszernych nieruchomościach bądź też w przestrzeni powietrznej. Za nośnik może służyć wszystko to, co będzie zauważalne dla oczu człowieka oraz znajduje się poza jego miejscem zamieszkania. Na reklamę zewnętrzną składają się dwa podstawowe elementy − nośnik i przekaz reklamowy. Jednakowy przekaz obejmujący tekst oraz elementy graficzne może mieścić się na innych nośnikach (Pabian, 2008, s. 123). Billboard – stanowi jedną z najczęściej wykorzystywanych oraz spotykanych form reklamy. Znajdują się one na każdym niezabudowanym obszarze miejskim oraz na poboczach najczęściej użytkowanych tras komunikacyjnych. Billboardy cechują stosunkowo niskie koszty projektowania, druku oraz opłaty za wynajem miejsc. Są adresowane szczególnie do kierowców oraz pasażerów przemieszczających się przy miejscach lokalizacji reklamy. Przyjmuje się, że czas ekspozycji tych właśnie form trwa od 2 do 5 sekund. Zwiększenie siły oddziaływania może nastąpić poprzez odpowiednio skonstruowany przekaz, który będzie wywoływał w sposób błyskawiczny pożądane stany emocjonalne, np. zdziwienie, rozbawienie, strach (Grzegorczyk, 2010, s. 95). Na ich powierzchni umieszczane są – poza promowanymi produktami oraz informacjami o usługach – również twarze celebrytów. Jest to kolejny sposób na zwrócenie uwagi na konkretną firmę bądź jej produkty (Mikosz, 2010, s. 49). Taką taktykę pozyskania nabywców zastosowała firma sieci komórkowej „Play”, gdzie zarówno w reklamach telewizyjnych oraz na billboardach sportowcy uczestniczyli w promowaniu nowej oferty „Zasięg 4 sieci”. Twarzą reklamy zostali polscy skoczkowie: Kamil Stoch, Klemens Murańka, Dawid Kubacki oraz Jan Ziobro. Billboardy były widoczne na terenie całej Polski. Plakaty − spotykane na ulicy drukowane, jednostronne, w różnych formatach, kolorowe są umieszczane na tablicach przeznaczonych specjalnie dla plakatów, ścianach budynków, wiatach przystankowych, słupach itp. Dostarczają one o wiele więcej informacji, niż zwykłe Billboardy. Najczęściej spotkać można plakaty promujące nadchodzące wydarzenia – koncerty, festiwale, imprezy plenerowe. Zaletą takiej formy reklamy jest możliwość wyprodukowania ich w różnych kształtach, jednak to plakaty są najczęściej narażone na zniszczenia i dewastacje. Jest to również niepewna forma, ponieważ mogą zostać umieszczone za późno. Zazwyczaj obwieszczają terminowe wydarzenia, a najlepsze lokalizacje na ich umieszczenie mogą być zarezerwowane przez firmy w kontraktach długoterminowych (Burtenshaw, Mahon i Barfood, 2008, s. 14). Szczególny natłok plakatów na ulicach jest zauważalny w czasie trwania kampanii wyborczych, których zadaniem jest wypromowanie kandydatów bądź partii politycznych. Chaos oraz nadmierna liczba plakatów wyborczych szpecą przestrzeń miejską w czasie kampanii i zwykle długo po jej zakończeniu. Reklama na środkach komunikacji miejskiej − nośnikami reklamy są z reguły tablice umieszczane po bokach autobusów i taksówek. Niekiedy instaluje się je także na wagonach kolejowych, ale mając na uwadze prędkość pociągu, reklama nie jest w pełni skuteczna. Nośnik ten posiada takie same zalety i wady, jak stacjonarne tablice reklamowe. Różnice głównie wynikają z faktu przemieszczania się nośnika reklamy względem odbiorcy. Rozszerza to paletę wad tego nośnika, ponieważ nie wiadomo, kto zobaczy reklamę, jak również zalet − zasięg reklamy jest znacznie większy niż tej umocowanej w jednym miejscu. Plansze reklamowe usytuowane na tle pojazdu powinny znajdować się na linii wzroku kierowców samochodów osobowych. Zwiększa się w ten sposób prawdopodobieństwo, że Marketing i Rynek 10/2015 307 przeczytają oni komunikat, np. czekając na zmianę świateł (Blythe, 2002, s. 125). Autobusy stwarzają projektantom reklam ogromne możliwości. Podłużny format plakatów pozwala na użycie haseł oraz poziomej grafiki umieszczonej na całej długości autobusu (Burtenshaw, Mahon i Barfood, 2008, s. 24). Firmy projektujące reklamy na środkach komunikacji miejskiej postanowiły poszerzyć swoje pole reklamowe umieszczając reklamy również na oknach autobusu, używając specjalnej folii okiennej, tzw. one way vision. Wyposażona jest ona w perforację, dzięki której po umieszczeniu jej na powierzchni okien, zapewnia dostateczna widoczność otoczenia z wnętrza pojazdu (Gębarowski, 2007, s. 160). Citylight – stanowi aktualnie najszybciej rozwijającą się formę nośnika w Polsce. Jest to podświetlany od wewnątrz panel o gabarytach 1,2x1,5 m., umieszczany zazwyczaj w wiatach przystankowych bądź w konstrukcjach innych obiektów użyteczności publicznej, spotykane w formie wolno stojących oraz naściennych. W zachodniej części Europy citylight uważany jest za ekskluzywny system reklamowy oraz stanowi integralny element zabudowy przestrzeni miejskiej. Z uwagi na lokalizacje, citylight gwarantuje dłuższy kontakt z komunikatem reklamowym. Ludzie mogą poświęcić więcej uwagi reklamie, dlatego umieszcza się na niej więcej informacji, a oświetlenie zapewnia doskonałą widoczność treści przekazu nawet nocą. Poza pieszymi oraz osobami poruszającymi się środkami komunikacji miejskiej, przekaz na citylightach ma szanse dotrzeć również do osób użytkujących swój osobisty środek transportu, z tym że ich kontakt z reklamą jest bez porównania krótszy (Markiewicz, 2010, s. 125). Reklama na nieruchomościach – obejmuje formy mocowane na powierzchniach nieruchomości. Plakaty te muszą dobrze współgrać z tłem budynku. O wartości lokalizacji przesądza bliskość centrum i duże natężenie ruchu. Przestrzenie reklamowe mogą osiągać olbrzymie rozmiary. Korzystnym czynnikiem dla reklamodawców jest wzrost liczby właścicieli i zarządców zainteresowanych udostępnieniem powierzchni na swoich budynkach. Reklamy mogą też pokrywać remontowane nieruchomości, co ma z pewnością wpływ na estetykę otoczenia. Odbiorcami tych przekazów, podobnie jak billboardów są kierowcy oraz przechodnie. Reklamy w dużych rozmiarach są odporne na warunki atmosferyczne, wytrzymałe, coraz lepszej jakości, niezniszczalne. Jednym z popularniejszych materiałów stosowanych do reklam na nieruchomościach jest lita tkanina z poliestru powleczona PCV (Mikosz, 2010, s. 49). Ruchoma reklama na ekranach LCD – stanowi ważny i nowoczesny nośnik w ofercie agencji reklamowych o wymiarach kilkunastu bądź kilkudziesięciu metrów kwadratowych, umożliwiający wyświetlanie ruchomych obrazów. Zazwyczaj są to urządzenia w formie tuneli projekcyjnych (stosowanych wyłącznie za dnia), monitorów plazmowych, wyświetlaczy LED, paneli LCD i ścian modułowych. W codziennym użyciu znalazły się ściany LED (diodowe), dzięki możliwości uzyskania jasnego oraz wyraźnego obrazu przy pełnym nasłonecznieniu. Do wad można zaliczyć stosunkowo niską rozdzielczość ekranów. Urządzenia te znalazły swoje zastosowanie poza miejscami, gdzie montowane są na stałe, na mobilnych obiektach − umieszczane bezpośrednio na samochodach ciężarowych bądź przyczepach (Gębarowski, 2007, s. 141). Projektanci reklamy zewnętrznej konkurują ze sobą o to, kto zrobi ciekawszą oraz bardziej oryginalną reklamę. Na skutek tego, oprócz tradycyjnych i dobrze nam znanych form, powstają nowe, zaskakujące, a czasem nawet kontrowersyjne nośniki. Te niestandardowe formy bardziej przykuwają uwagę, stają się obiektem do rozmów, rozmyślań, fascynacji. Właśnie to zachęca twórców reklam do eksperymentowania oraz zabawy reklamą. Niekiedy reklama nie jest już tylko zwykłą promocją marki, staje się sztuka uliczną, przy której ludzie się zatrzymują i podziwiają niczym dzieło w galerii sztuki. Do głównych atutów reklamy niestandardowej można zaliczyć to, że działa poprzez zaskoczenie, a komunikat dociera do odbiorcy zanim zostanie rozpoznany jako reklama. Przeważnie wywołują rozgłos i prowokują do dyskusji. Media niestandardowe wielokrotnie przyczyniają się również do wzbudzenia zainteresowania innych środków masowego przekazu m.in. prasy, telewizji. Ich innowacyjny Marketing i Rynek 10/2015 308 i dynamiczny komunikowania zwykle wyróżnia się na tle innych, tradycyjnych form reklamowych. Udramatyzowane i niejednokrotnie niekonwencjonalne użycie mediów powoduje, że częściej zapadają w pamięć (Burtenshaw, Mahon i Barfood, 2008, s. 39). Kreatywne podejście do reklamy outdoroowej może sprawić, że użycie jedynie paru nośników zlokalizowanych w kluczowych punktach przestrzeni miejskiej przyniesie fenomenalny efekt. Niespotykany przekaz przyciągnie uwagę przechodniów oraz co najważniejsze, wywoła rozgłos w mediach, dzięki czemu zasięg oddziaływania reklamy będzie znacznie szerszy (Gębarowski, 2007, s. 148). Do niestandardowych, ale coraz częściej spotykanych nośników reklamy zalicza się airboard, czyli nadmuchiwaną ściankę reklamową o parametrach 12x8 m. Cechuje ją łatwość zmiany lokalizacji oraz możliwość eksponowania reklamy na obszarze, gdzie nie zostały zamontowane na stałe nośniki outdoorowe. Czas przygotowania reklamy wynosi ok. 30 minut. W polskiej reklamie zewnętrznej coraz częściej stosowane są niestandardowe ekspozycje, wykonywane z wykorzystaniem dodatkowych elementów przykuwających uwagę przechodniów (np. fragment layoutu – przekazu wykraczającego poza ramy nośnika). Siła ich oddziaływania jest konsekwencją oryginalnego pomysłu i niestandardowego wykorzystania samego medium. Zastosowanie takich form jest zwykle bardziej kosztowne, niż rozklejenie tradycyjnych plakatów. Wydatek związany z wykonaniem ekspozycji przestrzennej, czyli trójwymiarowej, jest uzależniony przede wszystkim od rodzaju wykorzystanych niekonwencjonalnych rozwiązań. Najdroższe są ekspozycje energochłonne, mianowicie zawierające elementy ruchome, czy też emitujące światło (Gębarowski, 2007, 146). Malowanie ścian należy do najwcześniejszych form malarstwa na świecie, w której drzemie ogromna siła oddziaływania na psychikę odbiorcy. Dowodem tego są zachowane do dnia dzisiejszego groty z naściennymi malowidłami stworzone przez ludzi pierwotnych. Forma graffiti oraz malowideł reklamowych na ścianach (murale), daleko odbiega od sprayowych napisów malowanych pośpiesznie przez grafficiarzy. Dziś coraz częściej całe elewacje budynków pokryte są tzw. sztuka reklamową ulicy (Markiewicz, 2010, s. 141-143). Ciekawe rozwiązanie zwracające uwagę klientów powstało na budynku w centrum Bydgoszczy. Na odnowionej ścianie kamienicy umieszczono „retro ścianę”, która wyróżnia się na tle innych, kolorowych reklam na nieruchomościach. Retro ściana stworzona na wzór strony z gazety wydawanej w 1939 roku. Niestandardowa forma nie przypomina tradycyjnej reklamy, a bardziej dzieło sztuki, które zdobi miasto oraz zdecydowanie przyciąga wzrok przechodniów i wzbudza pozytywne emocje. Jest to reklama z pomysłem, bez nachalności, która idealnie komponuje się z klimatami Starego Miasta. Coraz większe uznanie, zachwyt oraz zainteresowanie wśród odbiorców budzą graffiti 3D. Malowane przez artystów na płaskiej powierzchni, zazwyczaj chodników, pod odpowiednią perspektywą tworzą bardzo realistyczny obraz. Początkowo powstawały zwykłe malowidła, które bawiły przechodniów, lecz z czasem firmy, wykorzystując rosnące zainteresowanie tą forma, zaczęły w taki sposób reklamować swoje produkty czy usługi. Z troską o ład przestrzeni – zmiana regulacji prawnych Ponad dwa lata temu projekt prawa, które miało wzmocnić narzędzia ochrony krajobrazu, przygotował Prezydent Bronisław Komorowski. Doprecyzowywano w nim szereg pojęć związanych z budownictwem, architekturą i krajobrazem, ale także ustalono kary za nielegalne wieszanie reklam. Ustawa krajobrazowa miała być skuteczną bronią do walki z nielegalnymi reklamami w miastach. Największy problem stanowiły reklamy wielkoformatowe, ogromne płachty w całości zasłaniające elewacje budynków. Przynoszą one bardzo wysokie przychody, szacuje się, że za jedną instalację wielkogabarytową zawieszoną w centrum Warszawy właściciele są w stanie zarobić nawet sto tysięcy złotych miesięcznie. Jeśli kara ma odstraszyć od samowoli, to musi być odpowiedni wysoka. Marketing i Rynek 10/2015 309 Na mocy nowej „ustawy krajobrazowej” (Ustawa z dnia 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu, Dz. U. 2015 poz. 774) przyjętej w bieżącym roku zmieniono szereg dotychczasowych regulacji, a mianowicie − ustawę z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, ustawę z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń, ustawę z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, ustawę z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych, ustawę z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, ustawę z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska, ustawę z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawę z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ustawę z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz ustawę z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Wielość przepisów regulujących ład przestrzenny i w tym zakresie miejsca i formy reklam zewnętrznych wpłynęła niewątpliwie na trudności z interpretowaniem i egzekwowaniem przepisów w praktyce. W efekcie w przestrzeni miejskiej i poza nią znalazło się wiele szpecących i samowolnie zainstalowanych nośników. Efekt procesu legislacyjnego stanowi znacznie odbiega jednak od pierwotnie zakładach propozycji zmian i zdaniem wielu komentatorów tylko w niewielkim stopniu może przyczynić się do poprawy sytuacji. W ustawie zdefiniowano pojęcie reklamy, szyldu, krajobrazu, krajobrazu kulturowego, krajobrazu priorytetowego. Nałożono także obowiązek sporządzania przez samorząd wojewódzki audytu krajobrazowego na podstawie zdefiniowanych obszarów krajobrazów priorytetowych. Dla tych obszarów sejmik województwa ma możliwość ustalania norm dotyczących wysokości, kształtu budynków i ewentualnego stosowania materiałów miejscowych lub tradycyjnej architektury. Ustawa tylko częściowo zawiera regulacje Europejskiej Konwencji Krajobrazowej z 2000 r. ratyfikowanej przez Polskę w 2004 r., a także rekomendację UNESCO z 2011 r. w sprawie historycznego krajobrazu miejskiego, przyjętą przez państwa członkowskie ONZ, w tym Polskę. Dokument UNESCO jest całościową koncepcją i filozofią, będącą podsumowaniem wszystkich dotychczasowych starań ONZ o ochronę dziedzictwa kulturowego. Stanowi wszechstronną propozycję, w której dziedzictwo kulturowe, z całym jego potencjałem, staje się podstawą rozwoju miasta i jego rewitalizacji. W społecznej dyskusji wzięło udział szereg środowisk zainteresowanych zmianą −stowarzyszenie Ulepsz Poznań, warszawskie stowarzyszenie Miasto Moje A w Nim, Forum Rozwoju Lublina. wiele organizacji samorządowych, ośmiu prezydentów miast, plastycy miejscy, architekci, inspektorzy nadzoru budowlanego i konserwatorzy zabytków. List otwarty w sprawie walki z reklamami podpisały też miedzy innymi dwie instytucje z Podhala − Tatrzańska Izba Gospodarcza i Towarzystwo Opieki nad Zabytkami − Oddział Podhalański. Kampania społeczna toczyła się pod hasłem − Wysoka Izbo! Posprzątaj reklamy. W ustawie krajobrazowej tylko częściowo wdrożono rozwiązania europejskie. Nie znalazła się w niej spójna definicja przedmiotu ochrony – krajobrazu. Skoncentrowano się raczej na warunkach dopuszczalności umieszczania reklam w przestrzeni publicznej. Pod wątpliwość należy poddać także wysokość grzywny zmniejszoną maksymalnie do pięciu tysięcy złotych, nakładaną na właściciela reklamy tylko raz. Nie wprowadzono sankcji w odniesieniu do właścicieli czy administratorów nieruchomości, co zdecydowanie utrudni ich egzekucję. Reklama zewnętrzna w świetle opinii mieszkańców Bydgoszczy Badanie ankietowe o charakterze eksploracyjnym, pilotażowym przeprowadzono wśród mieszkańców Bydgoszczy w pierwszej połowie 2015 roku. W próbie dobranej kwotowo znaleźli się przedstawiciele największych osiedli. Celem badania było zebrane opinii na temat form reklam zewnętrznych w kontekście ich oddziaływania na adresatów przekazów oraz na atrakcyjność i funkcjonalność przestrzeni miejskiej. Poszukiwanie nowych form reklam zewnętrznych powoduje, że dynaMarketing i Rynek 10/2015 310 mika ich stosowania pozostaje wysoka, a zatem ważne wydaje się być badanie ich oddziaływania w procesie komunikacji i wpływu na przestrzeń miasta. W badaniu wzięło udział 93 mieszkańców miasta Bydgoszczy. Kobiety stanowiły 55,9% próby, mężczyźni natomiast 44,1%. Największy udział mieli respondenci zamieszkujący Fordon (31%) oraz kolejno – mieszkańcy Śródmieścia (21%), osiedla Leśnego (19%), osiedla Glinki (15%) i Bartodzieje (14%). Pomimo krótkotrwałego kontaktu z reklamą zewnętrzną respondenci zadeklarowali, że zwracali na nią uwagę (82% pozytywnych odpowiedzi). Wykres 1. Opinia respondentów na temat najczęściej postrzeganych nośników reklamy zewnętrznej Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania Wykres 2. Czynniki wpływające na atrakcyjność reklamy zewnętrznej Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania Opinie respondentów na temat najczęściej postrzeganych nośników reklamy zewnętrznej przedstawiono na wykresie 1. Większość, bo 89 osób zaliczyło do nich billboard, freeboard. Następnie wskazano reklamę na nieruchomościach (66 osób) oraz reklamę na środkach komunikacji miejskiej (58 osób). Poszukiwanie nowych form reklamy zewnętrznej okazało się ważnym czynnikiem w ocenie jej atrakcyjności przez odbiorców (wykres 2). Marketing i Rynek 10/2015 311 Niekonwencjonalna forma prezentacji reklamy zyskała poparcie 40 respondentów, o połowę mniej osób wskazało miejsce umieszczenia reklamy. Pozostałe czynniki − hasło reklamowe wyróżniło 15 osób, oprawę graficzną − 13, a format – 4. Głos w dyskusji na temat reklam, jako elementu przestrzeni miejskiej dotyczył nasycenia nośnikami, wyboru miejsc ich lokalizacji, szczególnie w pobliżu zabytków czy stref rekreacyjnych. Wykres 3. Intensywność występowania nośników reklamy zewnętrznej w Bydgoszczy Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania. Ponad połowa ankietowanych (50 osób − 54%) uważała, że intensywność występowania reklam zewnętrznych w Bydgoszczy była duża, a jedna piata (19 osób − 20%), że bardzo duża. Jedna czwarta (22 osoby − 24%) oceniła ją jako przeciętną, a jedynie 2% za małą (wykres 3). Na wykresie 4 zaznaczono opinie dotyczące akceptacji miejsc, w których zlokalizowane zostały reklamy zewnętrzne w Bydgoszczy. Wykres 4. Akceptacja miejsc lokalizacji reklam zewnętrznych w Bydgoszczy Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania Zdecydowana większość respondentów (58 osób − 62%) uznała, że reklamy zewnętrzne nie były umieszczane we właściwych miejscach na terenie miasta. Zaledwie 11% (10 osób) zapytanych osób akceptowała lokalizację, a 27% (25 osób) nie miała zadania. Marketing i Rynek 10/2015 312 Wykres 5. Postawy respondentów wobec umieszczania reklam w okolicach zabytków w Bydgoszczy Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania. Prawie połowa ankietowanych (48%) uważała, że reklamy zewnętrzne nie powinny być w ogóle umieszczane w okolicach zabytków (wykres 5). Według 26% zapytanych reklamy te psują otoczenie oraz zniechęcają turystów. 13% zadeklarowało, że toleruje obecność reklam, jednak w mniejszych ilościach, dla 8% były one obojętne, a jedynie 5% nie przeszkadzały. Drugą z ocenianych przestrzeni były strefy przeznaczone do wypoczynku (wykres 6). Wykres 6. Postawy respondentów wobec umieszczania reklam w miejscach przeznaczonych do wypoczynku w Bydgoszczy Źródło: opracowanie własne na podstawie przeprowadzonego badania. W przypadku tego czynnika ocena postaw respondentów charakteryzowała się podobną strukturą, jak wyżej. W opinii 39% ankietowanych reklama zewnętrzna nie powinna być w ogóle umieszczana w okolicach miejsc przeznaczonych do wypoczynku. Kolejna grupa − 28% respondentów była w stanie je zaakceptować, jednak w mniejszych ilościach. Zdaniem 14% ankietowanych reklamy psuły otoczenie i zniechęcały turystów. Jedynie 19% pytanych nie przeszkadzały lub były im obojętne. Respondenci wyrazili także zdecydowaną aprobatę (80%) dla potrzeby wprowadzenia regulacji ustawowej, która przyczyni się do poprawy wizerunku miast. Marketing i Rynek 10/2015 313 Podsumowanie Reklama zewnętrzna od zawsze była obecna w życiu człowieka i pomimo rozwoju nowych mediów i sposobów komunikacji pozostaje istotnym nośnikiem informacji kierowanych do klientów. Do dynamicznego rozwoju różnorodnych form reklamy outdoorowej przyczynił się rozwój technologiczny. Niekonwencjonalne formy reklamy są bardziej kontrowersyjne, przyciągają wzrok przechodniów oraz wyróżniają się na tle tradycyjnych form reklamy zewnętrznej. Uzyskane wyniki badania sondażowego potwierdziły wpływ nowych form na postrzeganie przekazu. Mieszkańcy z dużym zaangażowaniem podchodzili do oceny miejsc lokalizacji nośników, negatywnie oceniając ingerencję w strefy zabytków i rekreacji. Odbiorcy coraz bardziej świadomie oceniali przekazy, a w postawach wobec outdoor dostrzegali także cele społeczne. Podjęty problem badawczy wydaje się ważny w kontekście uzyskanych wyników. Mogą one stanowić rekomendację do kontynuowania badania w zakresie poszukiwana i oceny nowych form oraz wsparcia samorządu w porządkowaniu przestrzeni miasta. Literatura 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. Benedikt A. (2004). Reklama jako proces komunikacji. Wrocław: Wyd. Astrum. Blythe J. (2002). Komunikacja marketingowa. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Burtenshaw K., Mahon N., Barfood C. (2008). Kreatywna reklama. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Gębarowski M. (2007). Nowoczesne formy promocji. Rzeszów: Oficyna Wydawnicza Politechniki Rzeszowskiej. Grzegorczyk A. (2010). Reklama. Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne. Markiewicz M. (2010). Reklama zewnętrzna w mieście. Koszalin: Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Koszalińskiej. Mikosz J. (2010). Formy reklamy zewnętrznej. Kultura − Media – Teologia, nr. 3. Pabian A. (2008). Promocja, nowoczesne formy i środki. Warszawa: Wyd. Centrum Doradztwa i Informacji Difin Sp. z o.o. Ustawa z dnia 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu, Dz. U. 2015 poz. 774. Wiktor J. W. (2013). Komunikacja marketingowa. Modele, struktury, formy przekazu. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Marketing i Rynek 10/2015 314 Wykorzystanie Internetu w promocji produktu terytorialnego The use of the Internet in territorial product’s promotion Dr Aleksandra Radziszewska Politechnika Częstochowska Wydział Zarządzania Streszczenie: Jednostki terytorialne, działając w warunkach konkurowania o zasoby i klientów, prowadzą aktywne działania marketingowe wykorzystując wszystkie, współcześnie dostępne środki i kanały komunikacji marketingowej. Ważnym obszarem działań marketingowych jednostek terytorialnych jest środowisko Internetu, które jest skutecznie wykorzystywane w ich aktywności marketingowej. Jednostki terytorialne w swoich działaniach marketingowych eksplorują możliwości globalnej sieci w tym samym stopniu, co podmioty komercyjne. W pracy omówiono na przykładach narzędzia stosowane w internetowym marketingu terytorialnym, a także sposoby i celowość ich wykorzystania w prowadzonych przez jednostki terytorialne działaniach e-marketingowych. Summary: The paper describes assumption of territorial marketing and importance of internet marketing tools in region’s or city’s promotion. The paper presents possibilities for territorial marketing in virtual Internet environment, such as: social media marketing or content marketing. The tools of territorial product promotion connected with use of modern technologies and social media have been described. On selected examples the practical solutions, which use Internet marketing tools, social media, websites and mobile applications to promote and create positive image of cities and regions have been presented. Słowa kluczowe: marketing terytorialny, produkt terytorialny, promocja, e-marketing, social media marketing, content marketing. Keywords: territorial marketing, territorial product, promotion, e-marketing, social media marketing, content marketing. Wprowadzenie Nowoczesne narzędzia związane z e-marketingiem są wykorzystywane nie tylko w działaniach przedsiębiorstw oraz w celach typowo komercyjnych. Internet jest coraz częściej z powodzeniem wykorzystywany przez jednostki samorządu terytorialnego w ich działaniach marketingowych. Środowisko Internetu jest dla jednostek terytorialnych nie tylko skutecznym narzędziem promocji i kreowania wizerunku, ale przede wszystkim nośnikiem informacji dedykowanej różnym grupom docelowym, a także platformą kontaktu z mieszkańcami, turystami, inwestorami oraz różnego typu podmiotami związanymi z daną jednostką terytorialną. Interaktywność i skuteczność internetowych narzędzi marketingowych pozwala na prowadzenie innowacyjnych i efektywnych kampanii promocyjnych, które nie tylko przyciągają uwagę internautów, ale również angażują ich w tworzenie treści. Dzięki interaktywności i społecznościowemu charakterowi środowiska Internetu adresaci działań promocyjnych w marketingu terytorialnym są nie tylko biernymi odbiorcami, ale również aktywnymi współtwórcami przekazów, promujących miasta czy regiony. Dzięki mediom społecznościowym mogą też aktywnie uczestniczyć w ich rozpowszechnianiu. Celem opracowania jest omówienie koncepcji marketingu terytorialnego oraz deskrypcja możliwości wykorzystania Internetu w działaniach marketingowych jednostek samorządu terytorialnego, związanych z promocją produktu terytorialnego, a także zaprezentowanie praktycznych przykładów skutecznej promocji miast i regionów w internetowym marketingu terytorialnym. Marketing i Rynek 10/2015 315 Koncepcja i założenia marketingu terytorialnego Koncepcja marketingu terytorialnego zakłada, że jednostki terytorialne funkcjonują w sposób podobny do przedsiębiorstwa. Same będąc swego rodzaju produktem, wytwarzają produkty i usługi, oferując je na rynku wewnętrznym i zewnętrznym. Działają w warunkach konkurencji innych jednostek terytorialnych, co wymaga wykorzystania wszystkich możliwych narzędzi zwiększających efektywność funkcjonowania, w tym również narzędzi marketingowych. Marketingowa koncepcja funkcjonowania jednostek terytorialnych polega na traktowaniu podmiotów znajdujących się na ich terenie oraz na terenie innych jednostek terytorialnych jako specyficznego rodzaju klientów, o których należy zabiegać tak samo jak ma to miejsce w przypadku podmiotów komercyjnych. Każda jednostka terytorialna podlega prawom rynku podobnie jak przedsiębiorstwo, dlatego jest zmuszona rywalizować z innymi jednostkami, aby przyciągnąć oraz utrzymać turystów, inwestorów i mieszkańców. Zabiegając o sprzedaż swoich dóbr i usług jednostka terytorialna funkcjonuje w warunkach konkurencji innych ośrodków. Istotna rolę w uzyskaniu przewagi konkurencyjnej przez miasta, gminy czy regiony spełnia marketing terytorialny, będący nowoczesną koncepcją zarządzania jednostką terytorialną. Marketing terytorialny, określany też jako marketing miejsc czy marketing urbanistyczny, wykształcił się jako efekt adaptacji koncepcji zarządzania wypracowanych w sektorze prywatnym do sektora publicznego. Jest on sztuką osiągania założonych efektów przez jednostki samorządu terytorialnego w warunkach konkurencji o ograniczone zasoby, u której podstaw leży przekonanie, że kluczowy wpływ na otrzymane rezultaty ma właściwa orientacja na partnerów. Jest to proces społeczny i kierowniczy inicjowany przez podmioty komunalne, zmierzający do wykreowania wymiany wartości z ich partnerami, którymi są mieszkańcy, turyści i inwestorzy (Florek, 2007, s. 18). Marketing terytorialny jest „współczesną koncepcją zarządzania jednostkami samorządowymi w warunkach rozwiniętych stosunków rynkowych” oraz „całokształtem praktycznych środków i narzędzi oddziaływania wykorzystywanych przez różnorodne podmioty samorządowe współpracujące w dążeniu do osiągnięcia celów rynkowych”. Jest „sposobem postrzegania i traktowania partnerów jednostek samorządowych” (Szromnik, 2008, s. 93). Najczęściej marketing terytorialny określa się jako zespół działań i technik marketingowych stosowanych w długoterminowej perspektywie przez społeczności lokalne i organizacje, w trakcie procesu planowania projektu rozwoju ekonomicznego, turystycznego, urbanistycznego, społecznego, kulturowego lub projektu o charakterze tożsamościowym (Girard, 1999, s. 161). Marketing terytorialny obejmuje analizę, planowanie, organizację, wdrożenie oraz kontrolę strategii urynkowienia danego terytorium, a jego głównym celem jest wzmocnienie pozycji konkurencyjnej danej jednostki terytorialnej w międzynarodowej walce o atrakcyjne grupy docelowe (Balderjahn, 2000, s. 57-58). Głównym założeniem marketingu terytorialnego są działania na rzecz uatrakcyjnienia miejsca, mające na celu podniesienie jego wartości. Miejsce jest traktowane jako specyficzny składnik aktywów gospodarczych. Kluczem do sukcesu w marketingu terytorialnym jest przede wszystkim dbanie o satysfakcję klienta w oparciu o realizację strategii rozwoju gospodarczego danego terytorium. Każde miejsce konkuruje z innymi na polu ekonomicznych atutów, promując swój wizerunek, kulturę i historię, potencjał inwestycyjny czy turystyczny, a działania na rzecz marketingu miejsc są niezbędnym elementem wspomagającym rozwój jednostek terytorialnych, a tym samym decydującym o ich konkurencyjności i atrakcyjności (Gollain, 2010, s. 9). Marketing terytorialny jest narzędziem stosowanym w zarządzaniu rozwojem jednostki terytorialnej w taki sposób, aby swego rodzaju złożony megaprodukt, jakim jest np. miasto czy region, zaspokoił zmodyfikowane i antycypowane potrzeby klientów w zamian za uzyskane dla określonego terytorium korzyści (Markowski, 1999, s. 25). W marketingu terytorialnym promocja to całokształt działań związanych z komunikowaniem się jednostki terytorialnej z otoczeniem, obejmujący informowanie o regionie, przekonywanie o jego atrakcyjności oraz nakłanianie do nabycia lub konsumpcji subproduktów terytorialnych (Florek, 2007, s. 150). Promocja, czyli propagowanie dóbr terytorialnych na rynku zewnętrznym i wewnętrznym, Marketing i Rynek 10/2015 316 polega na tworzeniu przyciągającego klientów, pozytywnego obrazu danego obszaru, ukazywania jego walorów lokacyjnych, przyrodniczych, urbanistycznych, społecznych i ekonomicznych. Przekaz promocyjny w marketingu terytorialnym skierowany jest do turystów, mieszkańców, przedsiębiorców, inwestorów oraz organizacji i firm działających na terenie danej jednostki terytorialnej oraz konkurencyjnych obszarów. U podstaw marketingu terytorialnego leży koncepcja marketingu społecznego, która mniejszy nacisk kładzie na wymianę, większy natomiast na zadowolenie klienta. W myśl jej założeń „zadanie organizacji polega na określeniu potrzeb, wymagań i interesów rynków docelowych oraz dostarczeniu pożądanego zadowolenia w sposób bardziej efektywny i wydajny niż konkurenci” (Kotler, 1994, s. 75). Elementem różnicującym narzędzia marketingowe stosowane w przedsiębiorstwie od instrumentów marketingu terytorialnego jest sposób definiowania korzyści będących efektem podejmowanych działań. Efekty ekonomiczne nie stanowią tu priorytetowych celów, gdyż większość atrybutów szeroko rozumianego produktu terytorialnego nie jest udostępniana mieszkańcom czy turystom na zasadach komercyjnych, a działania jednostek terytorialnych koncentrują się przede wszystkim na zaspokojeniu ich potrzeb oraz rozwoju i podnoszeniu konkurencyjności danej jednostki terytorialnej względem innych obszarów. Cele marketingowe jednostek terytorialnych to przede wszystkim budowanie pozytywnego wizerunku danego obszaru oraz podnoszenie jego atrakcyjności i pozycji w odniesieniu do konkurencyjnych obszarów terytorialnych, a także wpływanie na opinie, postawy i zachowania zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych grup zainteresowanych osób i podmiotów. Internet w promocji produktu terytorialnego Produktem jest wszystko, co może być zaoferowane rynkowi w celu zwrócenia uwagi, nabycia, użytkowania lub konsumpcji, i co jest w stanie zaspokoić potrzebę lub pragnienie potencjalnego klienta (Kotler i in., 2002, s. 141). Miasta czy regiony podobnie jak produkty mają zestaw cech i właściwości, które mogą zaspokoić potrzeby konsumentów. Konsumentami są mieszkańcy, turyści, podmioty gospodarcze i inwestorzy. Produkt terytorialny to „skumulowana użyteczność społeczno-ekonomiczna miejsca (obszaru), zaoferowana klientom wewnętrznym i zewnętrznym dla zaspokojenia ich potrzeb materialnych i duchowych, bieżących i rozwojowych, o charakterze konsumpcyjnym i inwestycyjnym” (Szromnik, 2008, s. 118). Produktem jednostek terytorialnych są określone zbiory użyteczności oferowane w różnym trybie i na zróżnicowanych warunkach finansowych, czasowych i prawnych różnym rynkom docelowym. Ta różnorodność nakazuje rozpatrywać produkt terytorialny jako megaprodukt, składający się z subproduktów. Rozszerzona formuła produktu umożliwia traktowanie przestrzeni jako obiektu transakcji między jednostką przestrzenną, a określonymi grupami, czyli klientami. Takie podejście pozwala wyodrębnić najważniejsze cechy produktu terytorialnego, jakimi są: powiązanie z przestrzenią i środowiskiem lokalnym czy regionalnym; małe, wymagające dużych nakładów finansowych i rozłożone w czasie możliwości modyfikacji produktu; duża złożoność i różnorodność przedsięwzięć składających się na produkt terytorialny (Szromnik, 2005, s. 197-208). Promocja oznacza działania, które mają na celu informowanie o zaletach produktu i namawianie docelowych klientów do skorzystania z niego (Kotler i in., 2002, s. 142). Wyzwaniem dla promocji w marketingu terytorialnym jest marketing wirtualny, określony często jako e-marketing lub „marketing terytorialny 2.0”. Dzięki niemu niewielkim kosztem można dotrzeć do milionów potencjalnych odbiorców, którzy są zainteresowani prowadzeniem działalności gospodarczej na terenie danej jednostki terytorialnej, nabywaniem produktów czy usług lokalnych. Obecnie to właśnie Internet stał się kluczowym narzędziem w marketingu terytorialnym (Abraham i Ketter, 2008, s. 63). Podstawowym narzędziem w działalności promocyjnej realizowanej za pośrednictwem sieci jest najczęściej strona internetowa, prowadzona przez jednostkę terytorialną. Użytkownicy Internetu stali się bardziej wymagający, dlatego zwykłe strony internetowe nie są skuteczną formą dotarcia do potenMarketing i Rynek 10/2015 317 cjalnych odbiorców, a działania marketingowe przenoszone są w obszary Internetu zapewniające interakcje między użytkownikami. Wynika stąd ogromna popularność mediów społecznościowych, jako środowiska, w którym realizowane są działania marketingowe. Na uwagę zasługuje też konieczność implementacji innowacyjnych narzędzi w funkcjonowanie tradycyjnych witryn internetowych jednostek terytorialnych. Jednym ze sposobów wykorzystania Internetu w promocji jednostek terytorialnych są wirtualne spacery. W ramach stron internetowych miast czy regionów coraz częściej zamieszczane są sekcje pozwalające, podczas wirtualnych wycieczek, poznać ich najważniejsze atrakcje. Dzięki takim aplikacjom użytkownicy sieci mogą oglądać zabytki, ulice czy krajobrazy poszczególnych miast i regionów. Internet jest też idealnym miejscem dla działań marketingu wirusowego. Na podjęcie działań wykorzystujących nieformalny przepływ informacji miedzy użytkownikami Internetu zdecydowały się władze Gdańska. W działaniach promocyjnych posłużono się kampanią zatytułowaną „Fale GDN”. Wstępny etap kampanii rozpoczął się od publikowania na portalach internetowych informacji o odkryciu fal GDN oraz ich niezwykłego działania. Jednocześnie zamieszczano w sieci filmy, będące formą przekazu wirusowego, które pokazywały niestandardowe zachowania ludzi będących pod wpływem fal. Filmy wzbudziły spore zainteresowanie użytkowników sieci, a ich dopełnieniem były reklamy radiowe informujące o emisji fal. Dodatkowo w wybranych polskich miastach pojawiły się specjalne pojazdy z personelem badającym stężenie fal GDN. Ponadto rzekomemu zjawisku poświęcono profil na Facebooku. Uruchomiona została także strona internetowa kampanii. Stopniowo pojawiało się coraz więcej wskazówek, iż tajemnicze fale mają związek z Gdańskiem. Kolejnym elementem akcji promocyjnej był etap wizerunkowy, w ramach którego wykorzystano reklamę telewizyjną, prasową, internetową oraz zewnętrzną. Kontynuowano także działania w serwisach społecznościowych. W działaniach komunikacyjnych wykorzystano też hasło „Gdańsk. Dotknij wolności”. Warto podkreślić, że działania promocyjne były w tej kampanii prowadzone nie tylko na terenie Polski, ale także za granicą, a reklamy związane z kampanią emitowała nawet amerykańska stacja telewizyjna CNN (Gębarowski, 2011). Przykład działań promocyjnych, podjętych przez władze Gdańska, ilustruje ogromne możliwości, jakie w aktywności marketingowej jednostek terytorialnych, stwarza zaimplementowanie nowoczesnych narzędzi internetowych, zwłaszcza tych o społecznościowym charakterze, które umożliwiają użytkownikom dzielenie się treścią. Na uwagę zasługuje również fakt, iż narzędzia internetowe zostały w kampanii promocyjnej z powodzeniem zintegrowane z tradycyjnymi narzędziami marketingowymi. Działania promocyjne mogą również integrować środowisko Internetu oraz coraz powszechniej wykorzystywane aplikacje mobilne, będąc interesującym pomysłem na promocję jednostek terytorialnych. Przykładem może być projekt zrealizowany przez władze Przemyśla, gdzie opracowano nowoczesny system informacji turystycznej, dedykowany zarówno turystom jak i mieszkańcom miasta. System tworzą: portal turystyczny www.visit.przemysl.pl oraz mobilna aplikacja na smartfony z Androidem. Narzędzia te służyć mają prezentowaniu bieżących informacji oraz aktualności turystycznych i kulturalnych, wskazaniu miejsc wartych zwiedzenia, posiadają również kompletną bazę teleadresową godnych polecenia noclegów, lokali gastronomicznych, imprez kulturalnych oraz wydarzeń sportowych (http://marketingwpigulce.pl). Marketing internetowy jest też sposobem na odświeżenie starych kampanii promocyjnych oraz nadanie im zupełnie nowego wymiaru. Ciekawym przykładem jest kampania „I Love New York”. Kampanię w 1977 r. opracowała i wdrożyła agencja Ogilvy. Jej celem było wypromowanie miasta. Po trzydziestu latach wrócono do tej koncepcji, ale zmieniono obszar promocji. Tym razem chodziło o wypromowanie całego stanu Nowy Jork. Zdecydowano, że zamiast inwestycji w drogą reklamę telewizyjną, wszelkie działania skupią się jedynie na przestrzeni wirtualnej. Przygotowano stronę, oficjalne kanały w mediach społecznościowych, reklamę display na dużych portalach oraz nawiązano współpracę z blogosferą. Spójna koncepcja i długoterminowa wizja sprzed lat, zaowocowały dużą skutecznością kampanii. Potwierdza to fakt, iż 78 % badanych respondentów kojarzyło różne elemenMarketing i Rynek 10/2015 318 ty kampanii ze stanem Nowy York (http://blog.czart.pl/2013/04/marketing-miejsc-na-swiecie/). Jest to kolejny przykład potwierdzający celowość stosowania nowoczesnych narzędzi marketingowych w promocji jednostek terytorialnych, który wskazuje jednocześnie na łatwość łączenia nowoczesnych rozwiązań technologicznych z tradycyjnymi narzędziami promocyjnymi oraz dużą skuteczność takich rozwiązań. Środowisko Internetu stwarza też szczególne warunki do stosowania content marketingu. Tego typu działania mogą być szczególnie skuteczne, gdyż to odbiorca sam decyduje, które treści są dla niego interesujące oraz, z którymi warto się zapoznać. Stosując marketing treści jednostki terytorialne najczęściej prowadzą portale internetowe lub blogi, które opisują i prezentują atrakcje konkretnego miejsca czy regionu. Często wykorzystywaną w marketingu terytorialnym formą contentu jest zamieszczane na stronie internetowej wideo. Doskonałym przykładem wideo promującego region jest kampania „Dolny Śląsk nie do opowiedzenia, do zobaczenia”. Film pokazuje atrakcje i najpiękniejsze miejsca Dolnego Śląska, w tym zamek Książ. Podobny sukces marketingowy odniósł też film promocyjny „Polska jest piękna”, w którym z lotu ptaka internauci mogą podziwiać najpiękniejsze zakątki naszego kraju. Ważnym elementem content marketingu jest zachęcanie użytkowników Internetu do współtworzenia treści. Przykładem może być Toruń, gdzie mieszkańcy są zachęcani do robienia i przesyłania zdjęć. Te najlepsze trafiają na oficjalny fanpage miasta, który ma kilkadziesiąt tysięcy fanów. Największą nagrodą dla autorów jest promocja ich prac, sporadyczne dostają oni również symboliczne upominki. Elementy content marketingu w promocji jednostek terytorialnych charakteryzują się dużą skutecznością, która wynika przede wszystkim z osobistego zaangażowania użytkowników w kreowanie i dystrybucję treści, które tworzą wizerunek danego miejsca. Promocja w mediach społecznościowych Jednostki terytorialne są idealnym produktem do promocji w mediach społecznościowych. Dzięki mediom społecznościowym miasta, gminy czy regiony mają szansę zbudować silną więź ze swoimi mieszkańcami i pozostać z nimi w stałym kontakcie, poprzez zwiększenie ich zaangażowania w budowanie społeczności w ramach profilu oraz przedstawienie w atrakcyjny sposób informacji na temat danego regionu. Media społecznościowe są aplikacjami bazującymi na rozwiązaniach internetowych, które pozwalają na tworzenie oraz dystrybucję treści przez użytkowników Internetu. Kreowane i przekazywane treści mogą mieć formę tekstów i zdjęć, jak również plików wideo oraz audio. Głównym celem funkcjonowania tego typu platform internetowych jest umożliwienie ich użytkownikom nawiązania interakcji, podjęcia współpracy oraz dzielenia się treścią. Do mediów społecznościowych oprócz serwisów społecznościowych, należy zaliczyć: blogi, mikroblogi, fora, czaty, wiadomości RSS, podcasty i wideocasty, serwisy pozwalające na publikowanie zdjęć oraz plików wideo, a także strony umożliwiające dzielenie się prezentacjami, serwisy służące wymianom opinii o produktach oraz tzw. wirtualne światy (Turner, Shah, 2011, s. 37-38). Media społecznościowe, ze względu na szeroki zasięg wśród użytkowników Internetu, pozwalają nie tylko na realizowanie działań wizerunkowych, ale również na prowadzenie dialogu na rzecz poprawy działalności i funkcjonowania lokalnych społeczności i urzędów. Ich podstawową funkcją w promocji miast czy regionów jest funkcja informacyjna. Można pokazywać, co się dzieje w mieście czy regionie, informować o organizowanych koncertach, wystawach, imprezach, atrakcjach czy organ