Wkład kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sobór Watykański II
Transkrypt
Wkład kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sobór Watykański II
mgr Anna Dorota Wójcik Instytut Prymasa Wyszyńskiego Wkład kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sobór Watykański II Wyczerpujące opracowanie tak sformułowanego tematu nie jest możliwe ani w jednym artykule, ani w jednym wykładzie1. Dlatego na początku zaznaczam, że zostaną tu omówione, na podstawie wybranych dokumentów, tylko niektóre zagadnienia. Ograniczę się do ukazania kilku decyzji i projektów kardynała Wyszyńskiego, którymi wzbogacił on prace i owoce Soboru Watykańskiego II. Na początku należy przypomnieć, że w ubiegłym roku ukazała się publikacja zatytułowana Stefan Kardynał Wyszyński, Prymas Polski, Ojciec Soboru Watykańskiego II 1962-1965. Wybór dokumentów2. Zostały w niej zawarte wszystkie soborowe wypowiedzi Księdza Prymasa, jego pisemne wnioski złożone w Sekretariacie Soboru oraz wiele informacji o działaniach kard. Wyszyńskiego w ramach Soboru. Podstawą wskazanej publikacji, a zarazem niniejszego referatu, są dokumenty ze zbioru liczącego blisko 60 tomów, wydanych przez Polyglottę Watykańską w latach 1960-19993, oraz osobiste notatki kard. Wyszyńskiego, Pro memoria, z lat 1962-1965. Do opracowań wybrano zapiski dotyczące prac soborowych Księdza Prymasa, uwzględniając też pojedyncze noty z lat wcześniejszych (1959 i 1961), w których znalazły się informacje związane z Soborem. Dzięki tym źródłom udało się na przykład ustalić, że Komisja Soborowa przy Episkopacie Polski powstała w kwietniu 1959 roku, a także poznać jej skład i zakres prac. Mówiąc o wkładzie kard. Wyszyńskiego w dzieło Soboru należy ponadto odwołać się do bardzo ważnego dokumentu, jakim jest artykuł kard. Karola Wojtyły opublikowany w „Zeszytach Naukowych KUL” w 1971 roku4. Znacząca część tego artykułu zawiera refleksję Autora, dzisiaj świętego Jana Pawła II, nad pracą kard. Wyszyńskiego na Soborze. Dokument, będący świadectwem Współpracownika w soborowym trudzie, jest ważnym przekazem nie tylko ze względu na poruszone w nim zagadnienia, ale także z tej racji, że pokazuje sposób, w jaki należy traktować zagadnienie posługi kard. Wyszyńskiego Kościołowi powszechnemu i, w jej ramach, Soborowi Watykańskiemu II. Mówiąc najkrócej, kard. Wojtyła ustawia sprawę w następujący sposób: wszystko, co Ksiądz Prymas czynił dla Kościoła partykularnego, do którego został posłany, czynił to zarazem dla Kościoła powszechnego. Idąc po tej linii rozumowania, trzeba przyjąć, że wszystko, czego kard. Wyszyński dokonał na rzecz polskich Ojców soborowych, każda forma 1 Artykuł zawiera treści przedstawione przez autorkę podczas sesji popularnonaukowej zorganizowanej w 33. rocznicę śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego, 28 V 2014 r. w Warszawie, pod hasłem: Co nam zostało z dziedzictwa Prymasa Tysiąclecia? 2 Oprac. ks. Stanisław Wilk, Anna Wójcik, Wydawnictwo KUL, Lublin 2013. 3 Dokumentację okresu przedsoborowego opatrzono tytułem Acta et Documenta Concilio Oecumenico Vaticano II apparando, a soborową Acta Synodalia Sacrosancti Concilii Oecumenici Vaticani II (dalej: Acta Synodalia). 4 Chodzi o artykuł zatytułowany Znaczenie Kardynała Stefana Wyszyńskiego dla współczesnego Kościoła, „Zeszyty Naukowe KUL”, t.14, nr 3(55), Lublin 1971, s.19-37 [dalej: Wojtyła, Znaczenie Kardynała Stefana Wyszyńskiego]. Jest to jedyne wydanie tego artykułu i nigdy dotąd nie ukazało się jego wznowienie. Należy stanowczo odrzucić wydania artykułu, podające identyczny tytuł i to samo nazwisko autora, ze względu na dokonane skróty, a przede wszystkim na skutek istotnego zniekształcenia treści tekstu w podanych tłumaczeniach. Chodzi o książki: Niezłomni. Wspólne dzieje Kardynała Wojtyły i Prymasa Tysiąclecia (Wydawnictwo Biały Kruk, Kraków 2001, s. 5-26) oraz przedruk artykułu z tej pozycji, rzekomo kard. Wojtyły, wydany przez Oficynę Wydawniczo-Poligraficzną „ADAM” (Warszawa 2004). współpracy, pomocy poszczególnym biskupom lub zespołowi Episkopatu Polski w sprawach soborowych, służyło całemu Soborowi. A wiadomo, że kard. Wyszyński podjął wiele różnorodnych działań dla polskich Ojców soborowych i wspólnie z nimi. Jednocześnie formułował i przekazywał projekty służące bezpośrednio całości Soboru. Czas pokazywał, jak bardzo wzbogacały one owoc pracy wszystkich zebranych w Auli. Spośród wielu form i kierunków aktywności kard. Wyszyńskiego na Soborze proponuję teraz wybrać te, które pokazują relacje między nim i biskupem, a od końca 1962 roku arcybiskupem, Karolem Wojtyłą oraz starania dotyczące powołania katolików świeckich na Sobór. Tłem tego skromnego przekazu niech będą słowa kard. Wojtyły ze wspomnianego artykułu: „Prymas Polski wniósł od początku w zgromadzenie soborowe pełny profil swej osobowości oraz całą wymowę znaczenia, które ukształtowało się wśród Episkopatu Kościoła powszechnego przede wszystkim świadectwem lat 1953-1956, a także całej jego działalności”5. * Po uroczystym otwarciu Soboru, równolegle do prac podejmowanych codziennie w Auli, z inicjatywy Księdza Prymasa i pod jego przewodnictwem odbywały się raz w tygodniu spotkania biskupów polskich. Miejscem tych spotkań był Instytut Polski przy via Pietro Cavallini. Przypomnijmy, że w tym czasie Ksiądz Prymas był już włączony w zadania soborowego Sekretariatu extra ordinem (do spraw nadzwyczajnych; od 17 X 1962). W spotkaniach na Pietro Cavallini aktywnie uczestniczył bp Wojtyła, co Ksiądz Prymas notuje w swoich krótkich zapiskach6. Podczas drugiej sesji jesiennej coraz częściej powtarzają się notatki kard. Wyszyńskiego o bp. Wojtyle podejmującym coraz to nowe zadania w zespole polskich Ojców soborowych. W tym okresie można zauważyć, że Prymas Polski i biskup Wojtyła spotykali się na osobnych rozmowach. Ksiądz Prymas, od drugiej sesji członek Prezydium Soboru, i Wikariusz kapitulny krakowski musieli mieć sobie coś ważnego do powiedzenia – prowadzili indywidualne rozmowy przed wspólnymi obradami na Pietro Cavallini. Rozpoczynali je godzinę (31 X 1963), pół godziny (14 XI i 28 XI 1963) lub kwadrans (21 XI 1963) przed wspólnym zebraniem. Czy takie spotkania, poza omówieniem konkretnych spraw, mogły dokonać czegoś innego, niż wzajemnego głębszego poznania się i duchowego zbliżenia tych pasterzy Kościoła? Żaden inny biskup nie przychodził na osobne rozmowy z Księdzem Prymasem. Przynajmniej brak jest notatek w Pro memoria na ten temat. W drugiej połowie listopada 1963 roku Sekretarz Soboru, abp Pericle Felici, poinformował, że odbędą się dodatkowe wybory członków Komisji soborowych. Na polskiej liście, która zapewne miała akceptację kard. Wyszyńskiego, jako kandydat do Komisji de Disciplina cleri et populi christiani wpisany został bp K. Wojtyła7. Niestety, podczas głosowania 28 listopada 1963 Aula nie zauważyła tego kandydata8. Kończyła się druga sesja Soboru. W tym czasie trwały już intensywne prace nad schematem przyszłej konstytucji duszpasterskiej o Kościele, nazywanym wówczas schematem XVII. Soborowa Komisja Mieszana zaproponowała Ojcom, aby składali własne 5 Wojtyła, Znaczenie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, s.28. Zob. Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Polski Ojciec Soboru Watykańskiego II 1962-1965. Wybór dokumentów, oprac. Stanisław Wilk, Anna Wójcik, t. I, Wydawnictwo KUL, Lublin 2013, s. 293-294, 296, 302 (dalej: Kard. Wyszyński Ojciec Soboru). 7 Kard. Wyszyński Ojciec Soboru, s.78. 8 Acta Synodalia vol. II, pars 1, s. 90-93 oraz pars 6, s. 306-307. 6 propozycje dotyczące schematu XVII, nawet całe jego projekty. Biskupi polscy po powrocie do kraju podjęli tę propozycję. Komisja Soborowa przy Episkopacie Polski zleciła opracowanie nowego projektu abp. Bolesławowi Kominkowi, który należał do Komisji Mieszanej. Projekt przygotowany pod kierunkiem abp Kominka nazwano wrocławskim. W tym samym czasie abp Wojtyła podjął pracę nad własną propozycją schematu XVII, z odrębnym zespołem, i ten projekt nazwano krakowskim. W pierwszych dniach kwietnia biskupi zebrani na konferencji plenarnej w Warszawie zostali poinformowani o obydwóch propozycjach. Ksiądz Prymas poprosił wówczas, aby oba projekty były gotowe w połowie kwietnia 1964 roku9. Przygotowywał wówczas swój wyjazd do Rzymu, aby podziękować Ojcu św. Pawłowi VI za nominację bp Edmunda Nowickiego na ordynariusza gdańskiego. Faktycznie kard. Wyszyński udał się do Papieża w połowie maja i wtedy prawdopodobnie złożył w Sekretariacie Soboru oba projekty jako jeden dokument z Polski, polską propozycję. Podanie dwóch oddzielnych projektów od Episkopatu z Polski wyglądałoby dziwnie. Taki domysł może być usprawiedliwiony zapisem w Pro memoria z 18 czerwca 1964. Ksiądz Prymas zanotował, że podczas konferencji plenarnej Episkopatu przemawiali abp Kominek i abp Wojtyła jako „autorzy projektu przedłożonego przez Episkopat Polski”. Również o jednym projekcie mówił 4 listopada 1964, wygłaszając własną interwencję w Auli, dotyczącą schematu o Kościele w świecie współczesnym10. A przecież 14 września 1964 zapisał, że podczas spotkania w Rzymie na Pietro Cavallini wszyscy biskupi otrzymali „opracowania abp. Wojtyły i abp. Kominka – do schematu XVII – dziś XIII”11. Na początku trzeciej sesji, pod datą 20 września 1964 kard. Wyszyński zanotował, że delegat Episkopatu francuskiego poprosił „o delegata na konferencje, które odbywają się co tydzień i skupiają delegatów różnych episkopatów. Wydelegowaliśmy abp Wojtyłę” 12. Taki zapis wskazuje, że kard. Wyszyński poparł tę delegację. Jego zdanie miało duże znaczenie. Po kilku dniach (24 IX 1964) abp Wojtyła przedstawiał stan prac nad schematem konstytucji duszpasterskiej o Kościele na zebraniu polskich Ojców soborowych w Instytucie Polskim13. Wiadomo też, że abp Wojtyła uczestniczył w dalszej redakcji tego tekstu podczas prac prowadzonych w Ariccii k. Castel Gandolfo (styczeń i początek lutego 1965)14. Relację na temat prowadzonych dyskusji i ich rezultatów przedstawił podczas konferencji plenarnej Episkopatu Polski w Warszawie 11 marca 1965. Potem, pod tą datą, kard. Wyszyński zanotował: „Arcybiskup krakowski mówi o pracach Commissio Plenar[ia] nad sch[ematem] XIII, z której właśnie wrócił. Arcybiskup omawiał projekt krakowski, który poszedłby w niepamięć w powodzi papierów, gdyby nie było przedstawiciela Polski, jedynego niemal z „drugiego świata”15. Świat pierwszy przedstawia ideę Kościoła w świecie bardziej rationaliter niż realiter. Oglądają Kościół raczej jako ideę obecną w świecie aniżeli jako internację. Abp k[rakowski] dążył do uwydatnienia rzeczywistej obecności Kościoła w świecie, w ludziach i instytucjach. 9 Zob. Kard. Wyszyński Ojciec Soboru, s. 328. Tamże, s.236 i 240. 11 Tamże, s. 330. 12 Tamże, s. 331. 13 Tamże. 14 Zob. R. Skrzypczak, Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II. Zbiór wystąpień, Warszawa 2011, s. 10 85-90. 15 Polacy mieli okazję doświadczyć nawet ginięcia papierów. Już w pierwszych dniach po rozpoczęciu Soboru zaginęła pierwsza lista z polskimi kandydatami na członków komisji soborowych i Ksiądz Prymas musiał podać drugi egzemplarz. Zob. Kard. Wyszyński Ojciec Soboru, s. 77. – Wyniki pracy: Komisja dała szczegółowe dyrektywy do zredagowania zupełnie nowego tekstu, nawet fragmenty”16. Następne kartki Pro memoria zakryły tę, na której Ksiądz Prymas zapisał drobnymi literkami „Wydelegowaliśmy abp Wojtyłę”. Z pracą nad Konstytucją duszpasterską o Kościele wiąże się jeszcze jeden polski „drobiazg” – projekt zmiany w prowadzeniu dyskusji i głosowań nad schematem XIII, przekazany przez Księdza Prymasa 24 września 1965 moderatorowi Soboru. W Auli trwała dyskusja nad schematem XIII i starano się skończyć ją jak najszybciej. Kardynał Wyszyński, członek Prezydium Soboru, przekazał kard. Agagianianowi wniosek Episkopatu Polski, aby nie głosować nad II częścią w całości, ale przeprowadzić głosowania cząstkowe, nad poszczególnymi rozdziałami. W Pro memoria napisał, że powodem złożenia wniosku była troska o uniknięcie ogólników w soborowym tekście. Polski wniosek poddano głosowaniu w Auli. Został przyjęty 2111 głosami17. W zyskanym czasie wielu mówców zgłaszało swe uwagi, w tym 7 Polaków. Według notatki kard. Wyszyńskiego z 4 listopada 1965, „schemat pogłębił się religijnie po dyskusji”18. Dokument soborowy został lepiej zredagowany. * Drugim zapowiedzianym zagadnieniem jest sprawa powołania świeckich katolików na Sobór. Zagadnienie świeckich w Kościele dla Księdza Prymasa zawsze było ważnym tematem. Problematyce tej poświęcił m. in. dużą część votum wysłanego z Gniezna w 1959, wskazując, czym winien zajmować się zapowiedziany Sobór19. W pierwszych dniach po otwarciu Vaticanum II odbyły się wybory do komisji soborowych. W wyniku głosowań 16 października 1962 kard. Wyszyński został członkiem Komisji de Fidelium Apostolatu; de Scriptis Prelo Edendis et de Spectaculis Moderandis (Komisji ds. Apostolstwa Świeckich, Prasy i Widowisk)20. Jego członkostwo w tej Komisji nie trwało długo, ponieważ dzień później, o czym już wspomniano, Jan XXIII brewe apostolskim mianował polskiego Kardynała członkiem Sekretariatu extra ordinem. Do tego Sekretariatu należał kard. Giovanni Battista Montini (od 4 IX 1962), od następnej sesji drugi papież Soboru. Pracom Sekretariatu przewodniczył kard. Amleto Giovanni Cicognani, sekretarz stanu, członkami tego ważnego gremium byli ponadto kardynałowie: Giuseppe Siri, Carlo Confalonieri, Julius Döpfner, Albertus Meyer oraz Leo Jozef Suenens, a sekretarzem abp Felici. Sekretariat extra ordinem służył Ojcu Świętemu i całemu Zgromadzeniu. Ordo soborowe (art. 7) określało pozycję Sekretariatu na Soborze. Sekretariat do spraw nadzwyczajnych miał badać nowe sprawy zgłaszane przez Ojców i przekazywać Papieżowi te, które tego wymagały. Kardynał Wyszyński z chwilą, gdy otrzymał nominację na członka Sekretariatu extra ordinem, postarał się, aby na jego miejsce wszedł do Komisji de Fidelium Apostolatu abp Kominek, człowiek przygotowany do tej pracy. Od 29 października 1962 abp Kominek i bp Bednorz podjęli zadania członków Komisji ds. Apostolstwa Świeckich (Laikatu). 16 Wśród historyków Soboru na temat przyjęcia „projektu krakowskiego” do redakcji przyszłej Konstytucji duszpasterskiej o Kościele istnieją też inne opinie. Np. Roberto De Mattei pisze, że alternatywny projekt mons. Karola Wojtyły, przedstawiony w Aricci, nie został przyjęty. Zob. pracę tego autora Sobór Watykański II. Historia dotąd nieopowiedziana, tłum. Sergiusz Orzeszko IBP, Centrum Kultury i Tradycji, Wiedeń 1683, Ząbki 2012, s.352. 17 Tamże, s. 346 oraz Acta Synodalia vol. IV, pars 2, s.403. 18 Zob. Kard. Wyszyński Ojciec Soboru, s. 352. 19 Tamże, s. 107-108. 20 Tamże, s. 28. Kardynał Wyszyński odczekał dwa tygodnie. 13 listopada 1962 roku o godz. 18.00, podczas zebrania biskupów polskich na Pietro Cavallini, wysłuchał relacji z prac w komisjach soborowych, w tym o rozpoczęciu prac w Komisji Laikatu, po czym zaproponował abp. Kominkowi przygotowanie pisma o powołaniu świeckich katolików na Sobór i zapowiedział, że pismo to wniesie na posiedzenie Sekretariatu extra ordinem. Być może zamiar ten już wcześniej nosił w sercu, ale czekał na chwilę sposobną. Pielgrzymka Jana XXIII do relikwii św. Stanisława Kostki (13 XI 1962) mogła pomóc w uzewnętrznieniu zamiaru. Moment był sprzyjający. Rzym i Sobór zwrócił uwagę na Polskę, na polskich Ojców soborowych i, oczywiście, na Prymasa Polski. Propozycję powołania na Sobór katolików świeckich Ksiądz Prymas podał na piśmie kard. Confalonieriemu podczas zebrania Sekretariatu 16 listopada 1962 roku. Tydzień później (23 XI 1962) osobiście przedstawił swój projekt na posiedzeniu tego Zespołu. Wszyscy uczestnicy zebrania stwierdzili zgodnie, że wniosek jest bardzo ważny i należy przedłożyć go Ojcu Świętemu. Propozycję kard. Wyszyńskiego wsparł kard. Confalonieri, przypominając zasadę, że papież i biskupi uczestniczą w Soborze na mocy prawa Bożego, a inni na mocy prawa kościelnego. Drzwi dla wprowadzenia propozycji kard. Wyszyńskiego, aby przedstawiciele katolickiego laikatu byli na Soborze, zostały uchylone. Decyzję w tej sprawie podjął dopiero Paweł VI21. W uzupełnionym (przeredagowanym) Ordo Concilii (Regulaminie Soboru), który Ojciec Święty podpisał 13 września 1963 roku, znalazł się artykuł o audytorach22. Jeśli chodzi o obecność świeckich katolików na Soborze, to jakiś znak akceptacji dla tego projektu musiał wyjść od papieża Jana XXIII. Inaczej byłoby niezrozumiałe staranie Księdza Prymasa o wprowadzenie na Sobór świeckich katolików z Polski, które podjął już w maju 1963 roku (Pro memoria, 18 V 1963). Zgłosił wówczas dwóch kandydatów. Przed wyjazdem na drugą sesję kard. Wyszyński poinformował rektora KUL-u, że w Sekretariacie Soboru zgłosił dwóch profesorów – Czesława Strzeszewskiego i Stefana Swieżawskiego. Od drugiej sesji w Auli zasiedli audytorzy – świeccy katolicy (wśród nich Polak ze Szwajcarii Mieczysław Habicht). Z Polski jednak nie został powołany żaden audytor. Dnia 11 października 1963 Prymas Polski ponownie podał w Sekretariacie Soboru kandydatury profesorów KUL i poparł je pismem. Prosił o powołanie przynajmniej jednego z nich. Sprawę przekazał kard. Cicognaniemu. Odpowiedzi Sekretariatu Stanu doczekał się po ponad rocznym oczekiwaniu. Kartę wstępu na Sobór, tylko dla prof. Swieżawskiego, otrzymał 19 października 1964, z zastrzeżeniem, że jest to zaproszenie na konkretne dwa tygodnie23. Kartę przekazał sekretarz kardynała Cicognaniego. Kardynał Wyszyński odmówił wówczas przyjęcia tego zaproszenia i wyjaśnił doręczycielowi: „(…) rozwiązanie takie nie odpowiada oczekiwaniom Episkopatu Polski. Wypada, by spoza tzw. żelaznej kurtyny był przynajmniej jeden audytor. Może być Murzyn, może być i Polak – na progu 1000-lecia Chrztu Polski. Karty przyjąć nie mogę, gdyż jest 21 Pismem z 11 IX 1963 (Prot. N. 5242) Sekretariat Stanu powiadomił sekretarza Soboru o powołaniu na Sobór pierwszych dziesięciu audytorów świeckich. Acta Synodalia, vol. VI, pars 2, s. 271-272. 22 Rozdz. V, art. 11 (audytorzy): Praeclari niminis laici ad adsistendum Sessionibus publicis et Congregationibus generalibus et Commissionibus admitti possunt ex benigna Summi Pontificis concessione, iidem autem loqui non possunt, nisi forte in pecularibus adiunctis, qua Periti, a Moderatore Congregationis vel a Praeside Commissionis ad exponendas suas opiniones invitentur. Acta Synodalia, vol. II, pars 1, s. 27. Audytorzy – świeccy katolicy, którzy mogli uczestniczyć w kongregacjach generalnych. W niektórych okolicznościach – na zaproszenie moderatora, a także przewodniczącego którejś z komisji – mieli prawo przedstawiać swoje opinie. 3 XII 1963 w Auli przemawiali Jean Guitton i Vittorio Veronese. 23 26 X-8 XI 1964. niestosowna dla człowieka tak zasłużonego dla filozofii chrześcijańskiej w Polsce i dla wychowania kleru”. Odpowiednie zaproszenie dla prof. Swieżawskiego zostało doręczone Księdzu Prymasowi na początku listopada 1964. Audytor z Polski na Sobór przybył 14 listopada 1964 roku. Wiemy, że prof. Swieżawski pracował nad redakcją schematu XIII, m. in. w Aricci. Po zakończeniu Soboru powołany został do papieskiej komisji Justitia et Pax. W zapiskach Księdza Prymasa nie ma żadnej innej uwagi na temat takiego potraktowania prośby złożonej przez Pomysłodawcę projektu powołania świeckich katolików na Sobór, żadnego tonu goryczy. Sprawę objął cierpliwym wyczekiwaniem. * Dla poszerzenia wiedzy o soborowej pracy kard. Wyszyńskiego zapraszam do lektury książki Stefan Kardynał Wyszyński, Prymas Polski, Ojciec Soboru Watykańskiego II.