Katarzyna Grzybczyk Naruszenie dobra osobistego w reklamie
Transkrypt
Katarzyna Grzybczyk Naruszenie dobra osobistego w reklamie
Rejent, rok 9 • nr 9(101) wrzesień 1999r. Katarzyna Grzybczyk Naruszenie dobra osobistego w reklamie Szybko rozwijająca się gospodarka rynkowa, w której główny nacisk położony jest na zysk, posługuje się różnorodnymi instrumentami dla osiągnięcia tego celu. Niejednokrotnie instrumenty te, takie jak reklama, stanowią źródło zagrożenia dóbr osobistych różnych grup osób: popularnych aktorów, sportowców, polityków, autorów znanych utworów, przedsiębiorców czy wreszcie przypadkowych ludzi. Jednym ze skuteczniejszych „chwytów reklamowych" jest posłużenie się nazwiskiem lub wizerunkiem popularnej i sympatycznej osoby lub przedstawienie jednego z obecnych czy dawnych idoli jako nabywcę określonych dóbr i usług. Przykłady w tym zakresie można mnożyć. Zwłaszcza polscy aktorzy, po przełamaniu początkowych oporów związanych z etyką zawodu, są często nadawcami komunikatów reklamowych, wykorzystując czasami stworzone przez siebie postacie, np. Marek Kondrat, bohater serialu „Ekstradycja", grający rolę uczciwego, wrażliwego policjanta z problemami alkoholowymi, reklamował alkohol„Ideal Vodka". Przeprowadzone badania wykazały, iż ten typ bohatera jest wzorem do naśladowania dla polskich mężczyzn w wieku od 20-50 lat i twórcy reklamy liczyli na przeniesienie na produkt sympatii i uznania dla aktora1. Idol dzieci i młodzieży z lat 70-tych i 80-tych, legendarny kapitan Baranowski przypomniał o sobie niedawno reklamą „łódki Bols", kontro1 s. 232-233. 119 A. Katarzyna Grzybczyk wersyjną i szeroko dyskutowaną ze względu na skojarzenia, co jak sądzę było celem reklamy, z wódką Bols, etc. W podanych przykładach osoby występujące w reklamach wyraziły na to zgodę. Może się jednak zdarzyć, iż twórcy reklamy przedstawiająjakąś osobę bez pytania o pozwolenie. Pojawia się wówczas problem naruszenia dóbr osobistych. Z drugiej jednak strony reklama może naruszać również dobra odbiorców, jeśli jest np. zbyt agresywna, sprzeczna z dobrymi obyczajami, uchybiająca godności człowieka czy naruszająca sferę życia prywatnego i intymnego odbiorcy. Głośna sprawa toczyła się przed Sądem Wojewódzkim w Krakowie w 1998 r. Dotyczyła ona plakatu reklamującego film „Skandalista Larry Flynt", przedstawiającego Larry Flynta z rozkrzyżowanymi rękami na tle półnagich kobiecych bioder. Powód twierdził, iż plakat jest profanacją krzyża, symbolu wiary chrześcijańskiej i narusza wolność sumienia. Domagał się od pozwanego, Zakładu Plakatowania w Krakowie, zamieszczenia odpowiedniego ogłoszenia w prasie oraz złożenia zapewnienia, iż w przyszłości nie dopuści się podobnych czynów, nadto zapłaty nawiązki na rzecz gminy poszkodowanej podczas powodzi2. Podstawowym aktem prawnym dotyczącym ochrony dóbr osobistych jest kodeks cywilny. Jednakże, ze względu na naruszone dobro, mogą znaleźć zastosowanie także inne przepisy - np. z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, o znakach towarowych, o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, o ochronie danych osobowych. Pojęcie dóbr osobistych Początkowo w polskiej literaturze cywilistycznej przeważało ujęcie subiektywistyczne, kładące nacisk przy definiowaniu dóbr osobistych na odczucia osoby żądającej ochrony prawnej. Do najbardziej znanych należy definicja S. Grzybowskiego, zgodnie z którą dobra osobiste to „indywidualne wartości świata uczuć, stanu życia psychicznego człowieka"3. 2 J. S a d e c k i, Rzeczpospolita z dnia 10.01.1998 r., nr 14. S . G r z y b o w s k i , Ochrona dóbr osobistych według przepisów ogólnych prawa cywilnego, Warszawa 1957, s. 78. 3 120 Naruszenie dobra osobistego w reklamie Obecnie jednak przeważa pogląd, zgodnie z którym przy ocenie naruszenia dobra osobistego należy posługiwać się kryterium obiektywnym, odwołującym się do ocen przyjętych w danym społeczeństwie. Obszerną definicję dóbr osobistych zaproponował Z. Radwański: „chodzi tu o uznane przez system prawny wartości (tj. wysoko cenione stany rzeczy) obejmujące fizyczną i psychiczną integralność człowieka, jego indywidualność oraz godność i pozycję w społeczeństwie, stanowiące przesłankę samorealizacji osoby ludzkiej"4. Za obiektywizacją dóbr osobistych wypowiedzieli się także inni autorzy, np. A. Kopff (zabezpieczeniu podlegają typowe interesy, a nie ściśle indywidualne)5, J. Panowicz-Lipska (subiektywne odczucia poszkodowanego należy weryfikować z obiektywnego punktu widzenia)6, A. Szpunar (ustalenie faktu naruszenia dobra osobistego musi być oparte na obiektywnej ocenie konkretnych okoliczności)7. Koncepcja obiektywna naruszenia dóbr osobistych jest niezmiernie przydatna podczas analizy dóbr osobistych osoby prawnej. Zgodnie z art. 43 k.c., przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Według objaśnienia przyjętego za Sądem Najwyższym, dobra osobiste osoby prawnej - to wartości niemajątkowe, dzięki którym może ona funkcjonować zgodnie ze swym zakresem działań8. Zakres tych dóbr jest węższy niż w przypadku osób fizycznych ze względu na brak przeżyć psychicznych i osobowości psychofizycznej, nie można zatem mówić o takich dobrach, jak życie, sumienie, godność osobista. Bezspornie jednak osoby prawne są wyposażone w następujące dobra: nazwa (odpowiednik nazwiska osoby fizycznej), dobre imię - dobra sława, reputacja, renoma (odpowiednik czci osoby fizycznej), tajemnica korespondencji i nietykalność pomieszczeń. Polski system prawa chroni dobra osobiste w art. 23 i 24 k.c. Wyliczenie ich ma charakter jedynie przykładowy, co oznacza, iż ochronie mogą podlegać także dobra nie wymienione w kodeksie. Z punktu widzenia reklamy 4 Z. R a d w a ń s k i , Prawo cywilne - część ogólna, Warszawa 1997, s. 148. A. K o p f f, Koncepcja praw do intymności i do prywatności życia osobistego, St. Cyw. 1972, t. XX, s. 3 i nast. 6 J. P a n o w i c z - L i p s k a , Majątkowa ochrona dóbr osobistych, Warszawa 1975, s. 5 29. 7 8 A. S z p u n ar, Ochrona dóbr osobistych, Warszawa 1979, s. 106-107. Orzeczenie SN z dnia 14.11.1986 r. II CR 295/86, OSN 1988, nr 2-3, poz. 40. 121 Katarzyna Grzybczyk najbardziej interesujące i tym samym najbardziej podatne na naruszenia są: wizerunek, nazwisko, firma lub nazwa przedsiębiorstwa, sfera prywatności adresata reklamy. Ochrona dóbr osobistych jest uzależniona od dwóch przesłanek: zagrożenia lub naruszenia dobra i bezprawności działania. Zainteresowanie prawników budzi przede wszystkim druga przesłanka i okoliczności wyłączające bezprawność. Bezprawność jest kategorią obiektywną, niezależną od winy i świadomości sprawcy i jest nią każde zachowanie sprzeczne z przepisami prawa i zasadami współżycia społecznego. W kodeksie cywilnym przyjęto domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, dlatego osoba żądająca ochrony musi udowodnić jedynie zagrożenie lub naruszenie dobra osobistego, natomiast pozwany musi wykazać brak bezprawności swojego działania, czyli wskazać na okoliczności, które wyłączają bezprawność. Do okoliczności takich zaliczono w doktrynie prawa cywilnego: 1) działanie na podstawie przepisu lub w wykonaniu prawa podmiotowego, 2) zgodę uprawnionego, 3) nadużycie prawa podmiotowego osobistego (art. 5)9 lub działanie w obronie zasługującego na ochronę interesu10, 4) obronę konieczną i stan wyższej konieczności11. Spośród wymienionych wyżej okoliczności, dla zagadnień związanych z reklamą znaczenie może mieć jedynie zgoda uprawnionego, dlatego należy tej kwestii poświęcić kilka słów. Przyjmuje się, iż zgoda podmiotu uprawnionego nie jest czynnością prawną, lecz czynem zgodnym z prawem podobnym do czynności prawnych. Zatem dla jej skutecznego udzielenia wystarczy działanie z rozeznaniem, natomiast nie jest konieczna zdolność do czynności prawnych. Jednakże udzielenie zgody nie jest skuteczne, jeśli dotyczy działania sprzecznego z przepisami prawa czy zasadami współżycia społecznego. 9 M. P a z d a n, [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 1997, s. 77. 10 Tak J.St. P i ą t o w s k i, Ewolucja ochrony dóbr osobistych, [w:] Tendencje rozwoju prawa cywilnego, Ossolineum 1983, s. 43. 11 A . S z p u n a r , Ochrona..., s. 157 i nast. 122 Naruszenie dobra osobistego ty reklamie Ponadto nie można udzielić zgody pro futuro i in blanco, ponieważ byłoby to równoznaczne ze zrzeczeniem się prawa osobistego, czego uczynić przecież nie wolno. Wyrażenie zgody odnosi się jedynie do sfery wykonywania prawa, nie rodzi natomiast trwałego przeniesienia czy wygaśnięcia prawa12. Prawo do nazwiska Jednym z ważniejszych dóbr osobistych osoby fizycznej jest jej nazwisko. Poprzez imię i nazwisko następuje indywidualizacja i identyfikacja człowieka, dlatego normy prawa cywilnego, a zwłaszcza prawa rodzinnego, tak szczegółowo regulują te kwestie. Nazwisko pełni ponadto funkcję ewidencyjną. Każdy człowiek uzyskuje własne prawo do nazwiska z mocy samego prawa, od chwili urodzenia się i prawo to nie jest prawem pochodnym od rodziców13. Naruszenie prawa do nazwiska ma miejsce w przypadku bezprawnego posługiwania się cudzym nazwiskiem. W działalności promocyjnej, w tym również w reklamie, często wykorzystuje się nazwiska dla oznaczenia produktów bądź usług, wymienia się nazwiska osób, które z dóbr czy usług skorzystały i polecają je innym. Wreszcie działalność gospodarcza może być prowadzona pod nazwą lub firmą, w której skład wchodzi nazwisko. Wszystkie to powoduje, iż prawo do nazwiska może być, umyślnie lub nie, naruszone. Do naruszenia dóbr osobistych może dojść, jeśli w reklamie stworzona została postać fikcyjna wyposażona w cudze nazwisko, które jest na tyle nietypowe lub powszechnie znane, że nie pozostawia wątpliwości co do tożsamości postaci14. Takim zagadnieniem zajmował się Sąd Najwyższy, który stwierdził, iż: „używanie nazwisk osób istniejących i żyjących jest w działalności artystycznej prawnie dozwolone. Prawo to, służące twórcom, może ulec w pewnych okolicznościach ograniczeniu z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.[...] Tak na przykład może być uznane za nadużycie prawa 12 Z. R a d w a ń s k i , op. cit., s. 151. D. K o t, Użycie cudzego nazwiska w prasie a autorstwo dzieła, ZN UJ - PWiOWI, Kraków 1997, z. 68, s. 112. 14 R. M a r k i e w i c z, Granice dozwolonego przedstawiania osób rzeczywistych w dziele piśmienniczym. Zagadnienia cywilnoprawne, ZNUJ - PWiOWI, Kraków 1987, z. 44, s. 102. 13 123 Katarzyna Grzybczyk użycie nazwisk osób znanych i szczególnie szanowanych przez społeczeństwo, użycie nazwiska w intencji ośmieszenia określonej osoby noszącej to samo nazwisko, albo gdy nawet bez intencji świadomości autora pewne charakterystyczne cechy wymyślonej przez niego postaci są tego rodzaju, że nasuwają skojarzenie z konkretnie istniejącą osobą o tym samym nazwisku'"5. Jedna z kampanii reklamowych papierosów oparta była o pomysł rozmieszczenia na ulicy billboardów z hasłem „Gdzie jest Józef Tkaczuk?". Józef Tkaczuk to autentyczny woźny ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Warszawie. Od 1987 r. w różnych publicznych miejscach Warszawy pojawiały się napisy „Józef Tkaczuk", co prawdopodobnie było zemstą uczniów za surową dyscyplinę wprowadzoną w szkole przez woźnego16. Postać wykorzystana w reklamie została prawidłowo skojarzona przynajmniej przez część odbiorców. O wiele częściej do naruszenia prawa do nazwiska dochodzi poprzez bezprawne reklamowanie swojej działalności lub swoich produktów cudzym nazwiskiem. Możliwość posługiwania się nie swoim nazwiskiem była przedmiotem ugody zawartej przed sądem w Warszawie. W procesie o ochronę dóbr osobistych spadkobierczyni rodziny Fukierów domagała się od wspólników spółki cywilnej „Słodki Fukier" zaniechania używania w ich działalności gospodarczej nazwiska Fukier. Szczególnie poczuła się dotknięta dodaniem do nazwiska przodków określenia „słodki", zwłaszcza że rodzina ta nigdy nie prowadziła tego typu działalności jak pozwani. W wyniku ugody wspólnicy nadal mogą prowadzić restaurację i winiarnię w historycznej kamienicy Fukierów na warszawskiej Starówce pod nazwą Restauracja u Fukiera, ale muszą zrezygnować z nazw sklepów zawierających przedmiotowe nazwisko. Natomiast spadkobierczyni zobowiązała się nie udzielać nikomu innemu zgody na posługiwanie się nazwiskiem Fukierów w działalności gospodarczej17. Omawiając zagadnienia związane z posługiwaniem się cudzym nazwiskiem, nie można zapomnieć o dosyć nowej ustawie o ochronie danych 15 Orzeczenie SN z dnia 19.10.1951 r. C 492/51 cyt. za D. K o t , op. cit., s. 115. A. J a c h n i s, J.F. T e r e lak, op. cit., s. 358. 17 M.D o m a g a l s k i , Rzeczpospolita z dnia 05.01.1999 r., nr 3. 16 124 Naruszenie dobra osobistego ty reklamie osobowych z dnia 29.08.1997 r.18 Zgodnie z tą ustawą, każdy ma prawo do ochrony danych osobowych, które go dotyczą (art. 1 ust. 1). Dane osobowe to wszelkie informacje dotyczące osoby fizycznej, pozwalające na określenie tożsamości tej osoby (art. 6), np. nazwisko, imię, dane dotyczące stanu rodzinnego, płci, miejsca zamieszkania etc. - a zatem dane jawne, w mniejszym lub większym stopniu. Zgodnie z omawianą ustawą nie mogą one być przetwarzane (tj. zbierane, utrwalane, przechowywane, opracowywane, zmieniane, usuwane itd.), chociaż z pewnymi wyjątkami: gdy chodzi o dobro publiczne, dobro osoby, której dane dotyczą lub dobro osób trzecich (art. 1 ust. 2). Zgodnie z art. 3 ust. 2, ustawa znajduje zastosowanie również w odniesieniu do tych podmiotów prawa cywilnego, które przetwarzają dane w związku z działalnością zarobkową czy zawodową. A zatem również wszystkie agencje reklamowe i marketingowe są zobowiązane do przestrzegania przepisów omawianej ustawy. Co do zasady, przetwarzanie danych jest dozwolone, gdy osoba, której one dotyczą, wyrazi na to zgodę (art. 23 ust. 1 pkt 1), przy czym zgoda ta powinna być wyraźna. Istotnym rozwiązaniem, z punktu widzenia wszelkiej promocji, jest dopuszczalność wykorzystywania zbioru danych tylko w tym celu, w jakim został on legalnie założony. Prawo do kontroli przetwarzania danych stwarza możliwość zainteresowanemu wniesienia sprzeciwu, jeśli jego dane zawarte w konkretnym zbiorze mają być przetworzone dla celów marketingowych (art. 32 ust. 1 pkt 8). Zagadnienie ochrony dóbr osobistych osoby fizycznej w ofercie handlowej było przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku: „Dobro osobiste podlega ochronie prawnej, gdy jest zagrożone cudzym bezprawnym działaniem (art. 24 § 1 k.c.). Nie można wszakże przyjąć, iż posłużenie się danymi osobowymi osoby fizycznej w ofercie handlowej do niej skierowanej było bezprawnym działaniem oferenta. Podstawowe dane osobowe człowieka (nazwisko i imię) są jego dobrem osobistym, ale jednocześnie są dobrem powszechnym w tym znaczeniu, iż istnieje publiczna zgoda na posługiwanie się nimi w życiu społecznym (towarzyskim, urzędowym, handlowym itp.). Dopóki więc dane osobowe człowieka są używane zgodnie z regułami społecznymi, nie można mówić ani o bezpraw18 Dz.U. z 1997 r. Nr 133, poz. 883. 125 Katarzyna Grzybczyk ności działań innych osób, ani o zagrożeniu dóbr osobistych tymi działaniami"19. Wobec obowiązującej ustawy o ochronie danych osobowych orzeczenie to traci swoją aktualność, bowiem nie ma takich danych, które byłyby wyłączone spod jej ochrony ze względu na swą ogólną dostępność i funkcje identyfikacyjne w obrocie20. Prawo do wizerunku Kolejnym dobrem osobistym „podatnym" na naruszenia w reklamie jest wizerunek. Jest on wymieniony w art. 23 i chroniony na podstawie art. 24 k.c. Ponadto ochronę prawa do wizerunku przewiduje ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994 r.21 Wizerunek jest to „wytwór niematerialny, który za pomocą środków plastycznych przedstawia rozpoznawalną podobiznę danej osoby (lub danych osób)"22. Są nim portrety malarskie, fotografie czy karykatury. Pojęciem tym obejmuje się także tzw. maskę artystyczną - czyli postać, w którą osoba portretowana się wcieliła, o tyle jednak, o ile odbiorcy mogą rozpoznać prawdziwą tożsamość portretowanego. Zagadnienie to było przedmiotem znanego orzeczenia Sądu Najwyższego z 1967 r. Otóż powódka domagała się od pozwanego zaprzestania wydawania i rozpowszechniania pocztówek z maską artystyczną przez nią stworzoną, a także złożenia przez pozwanego oświadczenia, iż wydanie pocztówek nastąpiło bez jej zgody. Zdaniem powódki, pozwany bez porozumienia się z nią wydał w kilkutysięcznym nakładzie pocztówki przedstawiające ją w roli Danusi z filmu „Krzyżacy" i rozpowszechniał je w celach promocyjnych i reklamowych. Pozwany wykorzystał w tym celu fotografie sporządzone dla tygodnika „Ekran", do których aktorka pozowała i na które wyraziła zgodę. Powódka wskazywała również, iż rozpowszechnianie pocztówek z jej podobizną naraziło ją na przykrości w jej środowisku aktorskim, w którym takie reklamowanie się uważane jest za 19 Orzeczenie SA z dnia 15.03.1996 r. I ACr 33/96, Wokanda 1996, nr 11, s. 50. E. Ł ę t o w s k a , Prawo umów konsumenckich, Warszawa 1999, s. 146. 21 Dz.U. Nr 24, poz. 83. 22 J. B a r t a , R. M a r k i e w i c z , [w:] J. B a r t a, M. C z a j k o w s k a - D ą b r o w s k a, Z. Ć w i ą k a l s k i, R. M a r k i e w i c z , E. T r a p i e , Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Warszawa 1995, s. 386. 20 126 Naruszenie dobra osobistego ty reklamie niewłaściwe i niezgodne z etyką aktora. Sąd Najwyższy orzekł, iż zgoda aktora na rozpowszechnianie jego wizerunku dotyczy tylko konkretnego sposobu wykorzystania wizerunku i nie oznacza zgody na posłużenie się nim w innym celu. Ochrona wizerunku występuje niezależnie od prawnej kwalifikacji portretu, czyli od tego, czy jest on utworem w rozumieniu prawa autorskiego, czy też nie23. Zgodnie z art. 81 ustawy o pr. aut., naruszenie omawianego dobra polega na rozpowszechnianiu wizerunku bez zezwolenia osoby na nim przedstawionej, ale także na tworzeniu wizerunku wbrew woli portretowanego. Równoznaczne z udzieleniem zgody, o ile oczywiście brak wyraźnego zastrzeżenia, jest uzyskanie wynagrodzenia za pozowanie do portretu. W doktrynie panuje zgodność co do tego, iż rozpowszechniać cudzy wizerunek może tylko ten, kto uzyskał zgodę portretowanego. Jednakże orzecznictwo nie jest jednomyślne w tej kwestii. W orzeczeniu z 1967 r. Sąd Najwyższy uznał, iż „z zastrzeżeniem wyjątków [...] publikowanie fotografii określonej osoby dopuszczalne jest tylko za jej zgodą. Dalsza publikacja jest dopuszczalna bez takiej zgody, ale tylko pod warunkiem wskazania pierwotnego źródła publikacji i bez wprowadzenia zmian w publikowanym zdjęciu, tzn. tylko z powołaniem okoliczności, w jakich zostało ono wykonane i opublikowane po raz pierwszy"24. Ale w innym orzeczeniu, dotyczącym takiego samego zagadnienia SN orzekł: „popularność powoda jako znakomitego sportowca oraz okoliczność, że zdjęcia zamieszczone na wydanych przez pozwaną pocztówkach były uprzednio reprodukowane w czasopismach bez sprzeciwu powoda - nie uzasadniają poglądu, że pozwanej tylko z samego faktu owej popularności służyło uprawnienie do wydania przedmiotowej pocztówki bez zgody powoda. Pozwana [...] naruszyła prawo do wyłącznego rozporządzenia swoją fotografią. Takie zaś działanie jest ingerencją w wyłączne prawo powoda do rozporządzania swoim dobrem osobistym"25. 23 E . W o j n i c k a , Prawo do wizerunku w ustawodawstwie polskim, ZNUJ - PWiOWI, Kraków 1990, z. 56, s. 102. 24 Orzeczenie SN z dnia 2.02.1967 r. I CR 496/66, OSN 1967, nr 9, poz. 161. 25 Orzeczenie SN z dnia 27.04.1977 r. I CR 127/77, [w:] J. B a r t a, R. M a r k i e w i c z, Prawo autorskie. Przepisy, orzecznictwo, umowy międzynarodowe, Warszawa 1997, s. 734. 127 Katarzyna Grzybczyk Wydaje się, iż kwestia zgody na rozpowszechnianie wizerunku powinna być rozpatrywana tak, jak w przypadku każdego innego dobra osobistego. Zatem musi być ona niewątpliwa, nie może upoważniać do każdego, z góry nieokreślonego rozpowszechniania, bez podawania konkretnych warunków, sposobu, osoby uprawnionej etc. Wyjątki od tej zasady dotyczą dwóch sytuacji. Po pierwsze, nie jest wymagane zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku od osoby powszechnie znanej, jeśli jednak wizerunek odnosi się do funkcji publicznych pełnionych przez tę osobę. W ustawie o prawie autorskim brak jest definicji osoby powszechnie znanej i do sądów będzie należała interpretacja tego zwrotu. Jak zauważono, nie wykluczona jest pewna relatywizacja pojęcia „osoby powszechnie znanej" w zależności od kręgu odbiorców, do których jest skierowana określona forma rozpowszechniania wizerunku26. Brzmienie omawianego przepisu z pewnością nie upoważnia do wykorzystania wizerunku osób publicznych w celach reklamowych. Do takiego działania potrzebna jest zawsze zgoda uprawnionego. Do najbardziej znanych przypadków posłużenia się wizerunkiem osoby publicznej dla celów promocyjnych jest reklama prasowa polskiej firmy produkującej meble ze zdjęciem prezydenta Kwaśniewskiego. Ponieważ uprawniony wyraził zgodę na takie działanie, nie można mówić o naruszeniu prawa do wizerunku27. W prasie opisywana była również sprawa, jaką wytoczył jednej z gazet prezes Polskiej Agencji Prasowej. Domagał się on publicznego przeproszenia i zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną opublikowaniem fotografii przedstawiającej go zupełnie nago, za to z jagnięciem na ramionach. Pozwany bronił się tym, iż powód nie zastrzegł sobie dalszej kontroli nad postępowaniem z jego podobizną a ponadto ze względu na to, iż jest on osobą publiczną jego prawa osobiste ulegają ograniczeniu28. Drugi przypadek dotyczy osoby, której wizerunek jest jedynie szczegółem całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz czy publiczna impreza. Wówczas również nie jest wymagana zgoda na rozpowszechnianie. Celem tego przepisu jest umożliwienie prowadzenia działalności dokumentacyj- 26 27 28 128 J. B a r t a , R. M a r k i e w i c z , [w:] Komentarz do ustawy..., s. 387. Por. Rzeczpospolita z dnia 04.02.1998 r„ nr 29. Por. Rzeczpospolita z dnia 08.11.1997 r., nr 261. Naruszenie dobra osobistego ty reklamie nej, sprawozdawczej czy informacyjnej, jednak działanie takie nie może naruszać prawa do prywatności. Dyskusyjny wyrok dotyczący wykorzystania wizerunku przypadkowej osoby w reklamie prasowej zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi. Powód, lekarz biorący udział w szkoleniu z zakresu ratownictwa medycznego, wniósł powództwo do sądu o naruszenie dóbr osobistych. Zdjęcie przedstawiające go w wyżej opisanej sytuacji zostało zamieszczone w piśmie ,Ratownictwo Polskie" jako ilustracja do tzw. artykułu sponsorowanego przez producenta sprzętu ratunkowego. Naraziło to powoda na uwagi innych lekarzy, iż czerpie on korzyści z reklamy tego sprzętu. Powód nie udzielał zezwolenia na takie rozpowszechnianie swojego wizerunku. Sąd nie dopatrzył się w omawianym wypadku naruszenia prawa do wizerunku, powołując się właśnie na art. 81 ust. 2 pkt 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych29. Tak w orzecznictwie, jak i w doktrynie przyjmuje się, iż prawo do wizerunku nie przysługuje osobie prawnej. W ten sposób wypowiedział się Sąd Najwyższy: „zgodnie z art. 43 k.c. przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych, a zatem także do przedsiębiorstw państwowych. Odpowiednie stosowanie art. 23 k.c. wyłącza z zakresu tej ochrony takie jednak dobra osobiste człowieka, które w przypadku osoby prawnej w ogóle nie mogą być brane pod uwagę, jak np. zdrowie lub wizerunek. Nie jest bowiem wizerunkiem osoby prawnej ani wizerunek miejsca jej siedziby, ani osób wchodzących w skład jej organów lub nawet całego zespołu itp. jej elementów (z osobna lub łącznie wziętych). Osoba prawa cywilnego nie ma swego wizerunku niezależnie od teoretycznej konstrukcji tej instytucji. Stąd też nie ma swego wizerunku również przedsiębiorstwo państwowe, nie stanowią zaś tego wizerunku fotografie niektórych członków Zespołu (chodzi o zespół Mazowsze -przyp. autorki), reprodukowane (za ich zgodą) w wydanym przez pozwanego kalendarzu, wobec czego ewentualny nawet brak zgody kierownika zespołu na zamieszczenie tych fotografii w kalendarzu jest w tym przypadku bez znaczenia"30. 29 T. G r z e s z a k, Glosa do wyroku SA w Łodzi z 28.08.1996 r.IAcr 341/96, Monitor Prawniczy 1997, nr 8, s. 318. 30 Orzeczenie SN z dnia 23.05.1977 r. I CR 159/77, [w:] J. B a r t a, R. M a r k i e w i c z, Prawo autorskie. Przepisy..., s. 776. 129 Katarzyna Grzybczyk Możliwa jest jednak szersza interpretacja pojęcia wizerunku - obejmująca również dobre imię, renomę czy też dobrą sławę przedstawionej osoby31. Wówczas można by mówić również o wizerunku osoby prawnej, który podlegałby ochronie na podstawie przepisów k.c. Wydaje się jednak, iż bliższym odpowiednikiem renomy czy dobrej sławy jest cześć osoby fizycznej, a nie wizerunek. Prawo do ochrony życia prywatnego W art. 23 k.c. nie wymieniono prawa do prywatności, ale jest ono powszechnie uznawane w doktrynie. Jako dobra chronione wymienia się dwie sfery życia: intymność i prywatność. Intymność dotyczy niedostępnych dla otoczenia emocji i przeżyć związanych z uczuciem miłości, z życiem seksualnym człowieka, a także wynikających z więzi rodzinnych, kultu pamięci osoby zmarłej etc32. Natomiast prywatność dotyczy wszystkich stosunków jednostki z otoczeniem i temu otoczeniu dostępnych33. Obejmuje się tym pojęciem życie rodzinne, sąsiedzkie, przyjacielskie, a także środowisko koleżeńskie w pracy34. W odniesieniu do reklamy rozróżnienie tych dwóch dóbr osobistych pozostaje, jak można sądzić, bez znaczenia. Zarówno jedna, jak i druga sfera życia powinny być chronione przed działaniami reklamowymi, brak tu bowiem jakiegoś przekonywającego uzasadnienia, jak np. interes społeczny. Większość reklam jest odbiorcy narzucona, ingeruje w jakiś sposób w jego prywatność - poprzez swoją wszechobecność i nachalność rozprasza myśli, dekoncentruje, odwraca uwagę. Jednak z upływem czasu odbiorcy przyzwyczajają się do takich działań, nie reagują na nie, a może nawet zaczynają je akceptować. Z punktu widzenia ochrony dóbr osobistych ma to takie znaczenie, iż - jak już wskazywano - przy ocenie naruszenia posługujemy się kryterium obiektywnym, odwołując się do opinii przyję- 31 [ . W i s z n i e w s k a , Polskie prawo reklamy, Warszawa 1998, s. 85. P. S u t, Ochrona sfery intymności w prawie polskim - uwagi de lege lata i de lege ferenda, RPEiS 1994, z. IV, s. 102 i nast.; t e n ż e , Czy sfera intymności jest dobrem chronionym w prawie polskim, Palestra 1995, nr 7-8, s. 49 i nast. 33 P. S u t, Czy sfera intymności..., s. 54. 34 E. N o w i ń s k a, Zwalczanie nieuczciwej reklamy, Kraków 1997, s. 138. 32 130 Naruszenie dobra osobistego ty reklamie tych w społeczeństwie. Są jednak takie działania reklamowe, które z całą pewnością nie zasługują na aprobatę społeczną. Taką sprawę rozpatrywał Sąd Wojewódzki w Warszawie. Reader's Digest Przegląd został pozwany z tytułu naruszenia dóbr osobistych powódki przez wysyłanie na nazwisko jej zmarłego przed trzema laty męża korespondencji reklamowej. Powódka wskazywała na naruszenie jej prawa „do ukojenia bólu i żalu po śmierci osoby najbliższej" i domagała się przeproszenia i zadośćuczynienia. Pozwany bronił się tym, iż nie wiedział o śmierci męża powódki, a nieusunięcie danych z komputera było wynikiem przypadku, a nie działania umyślnego. Jednakże w trakcie trwania procesu zmarły mąż „otrzymał" kolejne certyfikaty i reklamówki o swoich wygranych na loterii. Sfera prywatności chroniona jest także przez ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 16.04.1993 r.35 Wart. 16ust. 1 pkt5u.z.n.k. za nieuczciwą reklamę uznano także taką, która stanowi istotną ingerencję w sferę prywatności. Chodzi o te sytuacje, gdy reklama jest szczególnie agresywna i wdziera się w życie prywatne odbiorcy w taki sposób, że wymusza na nim podjęcie konkretnej decyzji. Odbiorca podlega przymusowi psychicznemu przy uzewnętrznianiu swojej woli co do nabycia reklamowanych dóbr i usług36. Jak wskazano jednak w doktrynie, należy do omawianego zagadnienia podejść z ostrożnością, bowiem nie można nadmiernie ograniczyć swobody reklamy37. Dlatego należy dokonywać interpretacji określenia „istotna ingerencja" dla każdego przypadku osobno, ze szczególnym akcentem na element istotności. Powoduje on relatywizację ochrony i powinien być rozumiany jako zastrzeżenie „proporcjonalności" naruszenia38. Najczęstsze postacie uciążliwej reklamy to: - namawianie w miejscach publicznych przechodniów do kupna określonego produktu czy skorzystania z jakiejś usługi; 35 Dz.U. z 1993 r. Nr 47, poz. 211. R. S k u b i s z, [w:] Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz, red. J. Szwaja, Warszawa 1994, s. 150. 37 1 . W i s z n i e w s k a , Polskie prawo reklamy, s. 41. Można się zgodzić z tym twierdzenie, z zastrzeżeniem jednak, iż to ochrona dób osobistych, a zwłaszcza prawa do prywatności, ma pierwszeństwo nad ochroną praw czy interesów innych osób, głównie reklamodawców i agencji reklamowych. 38 E. Ł ę t o w s k a , Prawo umów..., s. 142. 36 131 Katarzyna Grzybczyk - odwiedzanie, bez wcześniejszego uzgodnienia, klientów w domu, pracy w celu zbycia przyniesionych towarów; - przesyłanie nie zamawianych produktów na adres klienta wraz z żądaniem zapłaty; - wysyłanie do domów materiałów reklamowych w listach; - nadużywanie technicznych środków przekazu informacji, takich jak telefon czy telefax, w celu reklamowania produktów. Jak wskazano w literaturze, rozwój praktyk rynkowych poszedł w tym kierunku, iż nie można uznać za bezprawną próbę nawiązania „pierwszego kontaktu" w celu zawarcia umowy z odbiorcą reklamy, nawet jeśli takie zachowanie wkracza w sferę prywatną39. Od tej reguły istnieją wyjątki np. nakłanianie żałobników na cmentarzu czy ciężko chorych w szpitalu do skorzystania z oferowanych usług. Prawo do prywatności może być także naruszone poprzez inne czyny nieuczciwej reklamy - reklamę ukrytą, zwłaszcza podprogową (czyli oddziałującą na podświadomość odbiorcy) i reklamę nierzeczową, odwołującą się do sfery emocji40. Inaczej jednak niż w przypadku ochrony kodeksowej, legitymacja czynna do wystąpienia z powództwem nie przysługuje konsumentowi, którego dobro zostało naruszone, lecz krajowej lub regionalnej organizacji, której celem statutowym jest ochrona interesów konsumentów. Sankcje za popełnienie czynu nieuczciwej reklamy to: możliwość orzeczenia zaniechania niedozwolonych działań, usunięcia ich skutków, złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych i wydania, również na zasadach ogólnych, bezpodstawnie uzyskanych korzyści. Prawo do nazwy (firmy) Omawiając problematykę dóbr osobistych wykorzystywanych w reklamie i naruszanych przez reklamę, nie można nie wspomnieć o dobrach osobistych osób prawnych. Najważniejszym dobrem jest firma (nazwa). Mianem prawa firmowego określa się zespół norm regulujących rejestrację, używanie, rozporządzanie i ochronę firmy. Największe znaczenie 39 40 132 Por. E. Ł ę t o w s k a, op. cit., s. 138. Ibidem, s. 142. Naruszenie dobra osobistego ty reklamie mąją przepisy kodeksu handlowego, cywilnego, a także ustaw o znakach towarowych i zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Firma jest to nazwa, pod którą spółka prawa handlowego prowadzi swoje przedsiębiorstwo, występuje w obrocie, zawiera umowy i składa swój podpis; równocześnie jest elementem składowym przedsiębiorstwa o dużej wartości majątkowej41. Od firmy (w rozumieniu k.h.) należy odróżnić nazwę podmiotów gospodarczych, osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych, które nie są spółkami handlowymi. Posługiwanie się takimi oznaczeniami podlega przepisom k.c., jednakże w sytuacjach, w których nazwa pełni analogiczne funkcje jak firma i jest używana w obrocie gospodarczym, należy przestrzegać również zasad tzw. prawa firmowego42. Firma pełni funkcję indywidualizującą, umożliwiając odróżnienie jednego podmiotu od innego występującego na rynku i prowadzącego taką samą lub podobną działalność. Pozwala na identyfikację przedsiębiorstwa i przedsiębiorcy jako jednej całości; jest odpowiednikiem nazwiska osoby fizycznej43. Ponadto firma pełni funkcję reklamową i marketingową. W polskiej doktrynie i orzecznictwie występują rozbieżności co do charakteru prawa do firmy. Niektórzy autorzy uważają, iż jest to prawo o charakterze osobistym44, inni - że majątkowym45. Wydaje się jednak, że obecnie przeważa pogląd, iż nazwy osób prawnych i firmy spółek handlowych są przedmiotem tak praw osobistych, jak i majątkowych46. Niewątpliwie jednak w przypadku naruszenia prawa do firmy (nazwy) zastosowanie znajdą art. 23 i 24 k.c. w związku z art. 43 k.c. Można się na nie 41 J. S z w aj a, [w:] S. S o 11 y s i ń s k i, A. S z a j k o w s k i, J. S z w a j a , Kodeks handlowy. Komentarz, t. I, Warszawa 1997, s. 340. 42 Por. szerzej na ten temat J. S z w a j a, op. cit., s. 360 i nast. 43 R. S t e f an i c k i, Prawo do nazwy (firmy) i jego ochrona, Kraków 1999, s. 26. 44 Np. J. K o c z a n o w s k i, Zakres i środki ochrony dóbr osobistych osób prawnych, [w:] Dobra osobiste i ich ochrona w polskim prawie cywilnym, red. J.St. Piątowski, Wrocław 1986, s. 281; S. W ł o d y k a, Prawo spółek, Kraków 1991, s. 210. 45 S . G r z y b o w s k i , Ochrona dóbr osobistych według przepisów ogólnych prawa cywilnego, Warszawa 1957, s. 92 46 M. P o ź n i a k - N i e d z i e l s k a , Nazwa osoby prawnej jako przedmiot ochrony prawa cywilnego, [w:] Rozprawy z prawa cywilnego. Księga ku czci W. Czachórskiego, Warszawa 1985, s. 296; R. S k u b i s z, Prawo do firmy i jego ochrona, PiP 1993, nr 1, s. 12; J. S z w aj a, [w:] Kodeks handlowy..., s. 350 i nast. 133 Katarzyna Grzybczyk powołać zarówno wtedy, gdy chodzi o ochronę w obrocie gospodarczym, jak i poza nim47. Reklama może być źródłem naruszeń prawa do firmy, jeśli wykorzystuje bezprawnie cudze oznaczenie, gdy istnieje niebezpieczeństwo, iż oznaczenie jednego przedsiębiorstwa może wprowadzić w błąd w obrocie gospodarczym i wreszcie wówczas, gdy godzi w dobre imię czy renomę przedsiębiorstwa poprzez posłużenie się jego firmą. Interesującą sprawę rozstrzygał Sąd Apelacyjny w Warszawie. Dotyczyła ona emitowania w telewizji filmu reklamowego pt. „Wagi". W filmie tym reklamowano importowane elektroniczne wagi sklepowe, porównując je do polskich wag mechanicznych, produkowanych przez stronę powodową. Te ostatnie zostały ukazane w sposób, który świadczył, iż są nieprzydatne i uciążliwe, a ponadto, zdaniem powoda, widoczny był jego znak firmowy i nazwa. Te okoliczności spowodowały, iż Lubelska Fabryka Wag wystąpiła do sądu o naruszenie dóbr osobistych, bowiem utraciła zaufanie klientów. Sąd Apelacyjny uwzględnił powództwo mimo ustaleń, iż w reklamie nie posłużono się oznaczeniami wskazującymi na Fabrykę. Zdaniem SA, nie jest konieczne, aby osoba lub nazwa konkurenta zostały wyraźnie wymienione w reklamie, wystarczy, gdy istnieje możliwość jego identyfikacji. A ponieważ w rozpatrywanej sprawie powód był jedynym producentem tego rodzaju wag w Polsce, jego identyfikacja jest niewątpliwa i nieunikniona48. W przedstawionym przypadku sąd zakwalifikował działanie pozwanego jako reklamę porównawczą, naruszającą dobra osobiste. Przepis art. 24 k.c. był samodzielną podstawą udzielenia ochrony w następującej sprawie: Dnia 19.04.1989 r. w jednym z dzienników ukazało się ogłoszenie reklamowe pozwanego - właściciela zakładu zarejestrowanego pod nazwą „Ksero-Nashua". Stwierdzał on m.in., iż nie ponosi odpowiedzialności za niską jakość usług zakładów posługujących się nazwą „Ksero-Nashua". Dwa dni wcześniej powód otworzył swój zakład kserograficzny w pobliżu zakładu pozwanego, pod szyldem „Ksero-Nashua". Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie było wątpliwości kogo dotyczyło ogłoszenie, mimo że nie 47 R. S k u b i s z, Prawo do firmy..., s. 31. T. Ż y z n o w s k i , Prawo do firmy i jego ochrona w świetle orzecznictwa sądowego, Zielona Góra 1993, s. 43 i nast. 48 134 Naruszenie dobra osobistego ty reklamie wskazano w nim powoda. Naruszone zostało jednak dobro osobiste powoda, jakim jest dobre imię prowadzonego przez niego zakładu. Sąd odwołał się do orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13.05.1985 r.: „niewskazanie nazwisk i imion bohaterów, a nawet czasu i miejsca akcji, w artykule prasowym nie wystarcza dla uznania, że nie narusza ono dobra osobistego w postaci czci i dobrego imienia. [...] Jeżeli treść ogłoszenia pozwala na zidentyfikowanie osoby, o którą chodzi, to spełnione sąprzesłanki do żądania ochrony na podstawie art. 24 k.c."49 Sąd Apelacyjny stwierdził, iż pozwany miał prawo do zamieszczenia w prasie ogłoszenia dotyczącego jego odpowiedzialności, jednakże podawanie swojej negatywnej opinii o powodzie było przekroczeniem tego prawa50. Dobra osobiste są to wartości najistotniejsze dla integralności psychofizycznej człowieka i sprawnego funkcjonowania osoby prawnej. Zagadnienia związane z ochroną tych dóbr są zawsze aktualne ze względu na nowe zagrożenia, które pojawiają się wraz z rozwojem nauki i techniki, zwłaszcza w zakresie uzyskiwania informacji i ingerencji w prywatność człowieka. Również rozwój społeczeństw, zmiany modelu życia, wartości i celów wpływają na ewolucję ochrony tych dóbr. Z drugiej strony jednak można zaobserwować wzrost świadomości i dążenie jednostki do samoidentyfikacji i stanowienia o sobie, zagwarantowane przepisami prawa51. Dlatego - mimo wielu opracowań i ustalonych zasadniczo poglądów wydaje się, iż problematyka dóbr osobistych pozostaje wciąż niewyczerpana. 49 Orzeczenie SN z dnia 13.05.1985 r. IV CR 93/85, [w:] J. B a r t a, R . M a r k i e w i c z , Prawo autorskie. Przepisy..., s. 777. 50 T. Ż y z n o w s k i, op. cit., s. 55-56. 51 J.St. P i ą t o w s k i, Ewolucja ochrony..., s. 10. 135