wrocławianin
Transkrypt
wrocławianin
Plebiscyt Czytelników nr 2 (91) luty 2012 rok dziewiąty zapraszamy do głosowania 4 Wąsosz – 67. rocznica wyzwolenia Czynem, nie słowem Choć nasze miasteczko jest nieduże, to jego historia jest długa i bogata – mówił 24 stycznia podczas uroczystych obchodów 67. rocznicy wyzwolenia Wąsosza burmistrz Zbigniew Stuczyk. Złożenie kwiatów i apel pamięci pod wąsoskim obeliskiem upamiętniającym tragedię smoleńską i zbrodnię katyńską było częścią tych uroczystości. Fot. SŁAWOMIR GRYMIN Dzieje Wąsosza są niezwykle ciekawe – bo to i wojna trzydziestoletnia, i wojny napoleońskie, i zabór pruski, i Wiosna Ludów. I wreszcie II wojna światowa: rok 1944, ofensywa wojsk radzieckich, powrót Ziemi Górowskiej do macierzy i 24 stycznia – wyzwolenie Wąsosza. – Ale miasto to nie domy, nie kościoły, nie ma miasta bez mieszkańców, a 5 maja 1945 roku – z widocznym wzruszeniem mówił burmistrz – przyjechali tutaj repatrianci ze Wschodu, z Wołynia, Polesia, Terespola, Stanisławowa, Wilna… I na domach, tam, gdzie zamieszkał Polak, pojawiała się biało-czerwona flaga. 14 Kłodzko – gmina Fot. SŁAWOMIR GRYMIN Podkowy na szczęście, stypendia – dla rozwoju Zagrodno Dobry wiatr przyszłości W numerze: Jaki będzie rok 2012? – odpowiadają marszałek opolski Józef Sebesta wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa 3 Opera Wrocławska na nowo 19 Zima w zoo 24 Fot. SŁAWOMIR GRYMIN Zagrodno, niewielka gmina rolnicza w powiecie złotoryjskim, dała przykład innym i pokazała, że bezowocną paplaninę o nowoczesności, proekologicznym działaniu i odnawialnej energii warto zmienić w realia. Dzisiaj na terenie gminy działają w Łukaszowie i Modlikowicach dwie farmy wiatrowe, stoi już 29 wspaniałych wiatraków, każdy o wysokości 150 m, których łączna moc turbin wynosi 58 MW, co wystarcza do zasilenia energią elektryczną 40 tysięcy gospodarstw domowych. 13 Choć trzynastka jest dla przesądnych liczbą nieszczęśliwą, to w gminie Kłodzko samorząd w zabobony nie wierzy i właśnie 13 stycznia – do tego w piątek! – w Gimnazjum Publicznym im. Władysława Stanisława Reymonta wójt gminy Kłodzko Stanisław Longawa spotkał się z przedstawicielami miejscowego biznesu, nagradzając ich Podkowami Biznesu 2012. Poza tym przeprowadzono atrakcyjną aukcję przedmiotów podarowanych przez najważniejszych polityków w państwie z prezydentem Bronisławem Komorowskim na czele – ministrów, ludzi kultury i sportu. 12 2 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Mity, fakty, opowiastki Debilizm drogowy Prawo jazdy mam od ponad dwudziestu lat, przejechałem około miliona kilometrów i przez ten czas zapłaciłem trzy mandaty za przekroczenie prędkości, najwięcej o 18 km/h. Nigdy nie spowodowałem wypadku, za to mnie trzepnięto zdrowo cztery razy, w tym trzy razy, kiedy stałem w miejscu. Niektórzy mówią, że jestem niezłym kierowcą, ale ja mam szczere wątpliwości. Nie mam za to wątpliwości w generalnej ocenie umiejętności polskich kierowców. Są najgorsi w Europie, to prawdziwa zaraza, dżuma i w wielu przypadkach prawdziwe chamiszcza bez wyobraźni, szacunku dla innych i poszanowania prawa. Wydaje się to dziwne, że w najbardziej katolickim kraju ludzie tak bardzo gardzą współbraćmi, że decydują się na obłędne jazdy po pijaku, nieprzytomne wciskanie pedału gazu, chroniczny brak uprzejmości, nieuprawnione parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych, zastawianie wjazdów i wyjazdów, nieudzielanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, przy ciągłej linii, a nawet dwóch liniach lub na trzeciego. Mieszkam we Wrocławiu nieopodal skrzyżowania ulic Mierniczej i Komuny Paryskiej. Od niedawna przebudowywana jest ul. Pułaskiego, co wymusiło zmianę kierunków jazdy i pierwszeństwa ruchu. Oczywiście, postawiono nowe znaki drogowe, ale co z tego, skoro wielu kierowców po prostu jeździ na pamięć lub na żadne znaki nie zważa. Prawie codziennie na wspomnianym skrzyżowaniu dochodzi do kolizji, ale to wcale mnie nie dziwi. Polacy mają w nosie prawo, dopóki ich nie dotknie i zdrowo nie potarmosi. Znaki i kodeks drogowy są u nich poniżej pleców i – moim zdaniem – tylko surowe kary mogą ich odstraszyć od szaleństw za kółkiem. Niestety, na razie takich dolegliwych restrykcji nie ma. Wprawdzie jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem kryminalnym, ale rzadko kto ląduje za to w więzieniu, chyba że kogoś zabije. Mandaty są śmieszne, bowiem najsurowszy za przekroczenie prędkości wynosi 500 zł. Taki sam w innym cywilizowanym kraju to 2500 funtów. Sławomir Grymin 10 listopada 2011 roku Wydział VI ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratur y Okręgowej we Wrocławiu podjął częściowo umorzone wcześniej postępowanie w sprawie udziału wójta gminy Kobierzyce Ryszarda Pacholika i skarbnika gminy Marii Prodeus w wyrządzeniu gminie Kobierzyce znacznej szkody majątkowej w kwocie 1 866 0 0 0 zł. Przypomnijmy: w marcu Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu stwierdziła, że gmina Kobierzyce, przez pięć lat bez konkursu ofert zlecając Niepublicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej „Twój Lekarz” realizację programów zdrowotnych oraz badań przesiewowych (od 20 08 roku – zakupu usług medycznych) i przekazując spółce łącznie 1 866 0 0 0 zł, naruszyła art. 35 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. 11 sierpnia 20 09 roku Prokuratura Rejonowa Wrocław-Krzyki Zachód wszczęła w tej sprawie śledztwo, które 20 października – wobec niestwierdzenia popełnienia przestępstwa – zostało umorzone. Teraz o tym, czy sprawa trafi do sądu, zdecyduje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. Rząd przerzuca na samorządy coraz więcej kosztownych obowiązków, nie konsultując tego wątpliwego dobrodziejstwa z samorządami. Ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej nałożyła na gminy obowiązek zatrudniania asystentów pomagających rodzinom niezamożnym i dysfunkcyjnym. Poza tym gminy mają płacić tak że za pobyt swych mieszkańców w ośrodkach opiekuńczych. W budżecie państwa zarezer wowano na ten cel 130 mln zł, ale samorządowcy twierdzą, że potrzeba im około 70 0 mln zł. Podobnie wygląda sprawa żłobków: koszt wybudowania jednego żłobka to 1,5 mln zł, a w tym roku rząd wyda na nie około 60 mln zł. Za te pieniądze można wybudować 40 żłobków, a potrzebnych jest kilkaset. Poza tym samorządy skar żą się na Kartę Nauczyciela i na zapisane w niej przywileje nauczycieli, które muszą finansować. Gminy muszą płacić roczne płatne urlopy nauczycielskie już po siedmiu latach pracy nauczyciela. Fiaskiem skończyło się przedsięwzięcie „sześciolatki do szkół”, ponieważ szkoły nie były przygotowane na przyjecie tak małych dzieci. Są jeszcze ustawy, które weszły w życie, ale mało kto z nich korzysta. Przykładem jest upadłość konsumencka czy też postojowe – dopłata z budżetu państwa do pensji pracowników zakładów, które mają przestoje z powodu kr yzysu. W Polsce prawo często jest martwe i funkcjonuje jedynie na papierze. Naszym zdaniem projekty ustaw, któr ych realizacją mają zająć się samorządy, powinny być uzgadniane z reprezentantami gmin i powiatów. Dobre państwo nie może funkcjonować bez dobrego prawa, a u nas bubel legislacyjny goni bubel legislacyjny i pogania legislacyjnym bublem. Głupio, dener wująco, śmiesznie, a czasami – wręcz strasznie. Niedawno województwo dolnośląskie zdobyło dwie nagrody. Pierwsza jest nagrodą specjalną w konkursie wyłaniającym Region Najbardziej Przyjazny Młodzieży (MYFER), kolejnym wyróżnieniem jest druga lokata Dolnego Śląska w Rankingu Zrównoważonego Rozwoju organizowanym przez organizację Teraz Polska oraz Wydział Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej. W tym roku samorząd województwa dolnośląskiego przeznaczy na inwestycje 764 mln zł, a do prior ytetów należeć będzie budowa nowego szpitala na Stabłowicach we Wrocławiu, mostu przez Odrę w Brzegu Dolnym, trasy z Żernik do Siechnic w ramach Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, program budowy „orlików”, przebudowa Pawilonu Czterech Kopuł i rozbudowa Oper y Wrocławskiej. W województwie opolskim na tysiąc kobiet w wieku od 15 do 49 lat przypada zaledwie 35 żywych urodzeń – średnia krajowa 44. Pod tym względem opolskie zajmuje ostatnie miejsce w kraju. Województwo opolskie zamieszkiwane jest przez około milion obywateli i ma największy udział w migracji zarobkowej. Na 330 tysięcy osób zatrudnionych w opolskiej gospodarce około 120 tysięcy pracuje za granicą. Dolnośląskie szpitale – jako pierwsze w Polsce – tworzą jednakowe elektroniczne kartoteki pacjentów i na początek dziewiętnaście szpitali i przychodni będzie pracować na wspólnej bazie danych. W przyszłości w kraju mają zniknąć papierowe teczki z historiami choroby, do lekarza będziemy chodzić bez zdjęć RTG i wyników badania krwi. Już od stycznia w dziewiętnastu lecznicach ma działać elektroniczny rekord pacjenta, czyli baza danych dostępna na razie lekarzom i pielęgniarkom. W przyszłości każdy będzie mógł zajrzeć do swego medycznego konta i zrobić w nim notatki na przykład o tym, jak działa na niego nowy lek. Pod koniec ubiegłego roku na gali w Muzeum Śląska Opolskiego statuetki „Opolniensi Arte Laureato” otrzymało 6 osób. Do tej pory na Opolszczyźnie Nagrodami Marszałka dla Animatorów i Twórców Kultury uhonorowano ponad 300 osób. W 2011 roku statuetki odebrali: Józef Rosiński z Pogorzeli – jeden z pomysłodawców Festiwalu Pieśni Patriotycznej „Tobie Polsko” i założyciel zespołu Białe Orły, Zenon Widłak – artysta malarz i właściciel galerii „W polu”, Zbigniew Janowski – dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Dąbrowie, komendant hufca ZHP w Głubczycach harcmistrz Ryszard Kańtoch, szef Sztabu Wojskowego w Opolu płk Andrzej Kuśmierz i Aleksandra Janik – plastyczka zajmująca się projektowaniem graficznym, książką artystyczną i fotografią. Marszałek Józef Sebesta przyznał też kilka wyróżnień, które otrzymali: Jolanta Belko – nauczycielka z Długomiłowic, nauczyciel muzyki Klaudiusz Lisoń, Jadwiga Breguła z Żędowic – założycielka zespołu Żędowianie, artysta plastyk Zbigniew Natkaniec, dyrektor opolskiej Galerii Sztuki Współczesnej Anna Potocka, malarka, poetka i dziennikarka Ludmiła Małgorzata Sobolewska, prezes Nyskiej Opolskie klucze biznesowe Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu podsumował pierwszą edycję projektu „PO Klucz do biznesu”. Projekt „PO Klucz do biznesu” (finansowany z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki) promował osoby poniżej 25. roku życia te, które przekroczyły 45. rok życia, niepełnosprawnych, kobiety chcące wrócić do pracy po urodzeniu dziecka i powracających do kraju z zagranicy. Wystarczyło mieć pomysł na działalność gospodarczą i szansę przetrwania na rynku, aby otrzymać maksymalne dofinansowanie 40 tys. zł. Poza tym przyszły przedsiębiorca mógł liczyć na 100-godzinne szkolenie związane z prowadzeniem biznesu, poznawał tajniki marketingu, uczono go, jak się poruszać w gąszczu przepisów i urzędów, mógł liczyć na dofinansowanie pomostowe (700 zł przez sześć miesięcy). W sumie uczestnicy projektu założyli 328 indywidualnych działalności gospodarczych i 6 spółek cywilnych. Wśród uczestników projektu 150 osób rekrutowało się z miast, a 127 ze wsi. Kobiety założyły 152 firmy, mężczyźni 191. Naj- więcej przedsiębiorców rekrutowało się z przedziału wiekowego 26-35 lat (51 proc.) i legitymowało wyższym wykształceniem (54 proc.). Spośród bezrobotnych aż 78 proc. stanowili ci, którzy niedawno utracili pracę, a wśród pracujących – najwięcej osób wcześniej zatrudnionych było w administracji publicznej. Uczestnicy projektu w przeważającej liczbie zamieszkiwali Opole i powiat opolski. Dofinansowanie pozwoliło na założenie firm głównie usługowych, pojawiło się sporo zakładów budowlano-montażowych, fryzjerskich i kosmetycznych, firm projektowania mówi, że... Grupy Artystycznej Jolanta Tacakiewicz-Lipińska oraz prof. dr hab. Teresa Smolińska z Uniwersytetu Opolskiego, kierownik Katedry Kulturoznawstwa i Folklorystyki. Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych S.A. z Kędzierzyna-Koźla w ciągu dwóch lat za 75 mln zł przebuduje drogę wojewódzką nr 384 między Dzier żoniowem a Łagiewnikami. Projekt ułatwi dojazd do miejscowości kilku gmin, do podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i przyczyni się do wzrostu aktywności tur ystycznej i gospodarczej regionu. Jedna z krakowskich firm na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej opracuje projekt ponad 70 0 -metrowej zapor y tworzącej suchy zbiornik na rzece Bystrzycy Dusznickiej. Zapora będzie częścią systemu ochrony przeciwpowodziowej Kotliny Kłodzkiej i umożliwi zatrzymanie wód o objętości prawie ośmiokrotnie przekraczającej kubaturę Stadionu Narodowego w Warszawie. Zapora o długości 712 metrów wraz suchym zbiornikiem „Szalejów Górny” o powierzchni 110 ha są głównymi elementami dokumentacji projektowej. Podróż z Wrocławia do Warszawy miała tr wać nieco ponad półtorej godziny, ale Kolei Dużych Prędkości szybko nie będzie, bowiem budowę odłożono o 20 lat. Według wcześniejszych zapowiedzi rządu, linia łącząca Warszawę z Wrocławiem i Poznaniem przez Łódź, na której pociągi miały jechać nawet 350 km/godz., miała być gotowa w roku 2020 kosztem około 20 mld zł. Na Dolnym Śląsku na każdą spośród 7,5 tys. ofert pracy przypada od 10 0 do nawet 150 chętnych. Płace – choć niższe niż w Wielkopolsce i na Mazowszu – są podobne do tych na Górnym Śląsku. Statystyczny dolnośląski szeregowy pracownik zarabia 2,4 tys. zł brutto i jest to o ponad 1,2 tys. zł mniej niż w najlepszej w kraju pod tym względem Wielkopolsce. Podglądacz samorządowy ogrodów, cateringowych, handlowych i szkoleniowych. Na przykład Anna Gawinek prowadzi w Krapkowicach prywatny żłobek „Świat do trzech lat”. Na ten pomysł wpadła, gdy sama została mamą i nie mogła znaleźć żłobka. Dofinansowanie pomogło jej kupić wyposażenie i pozyskać większy lokal, zatrudnia cztery osoby. W lutym rusza kolejna edycja projektu, a za przeznaczone na ten cel 55 mln zł na dofinansowanie może liczyć od 1200 do 1300 osób. S.G. Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym przez zespół prasowy gabinetu marszałka województwa opolskiego. W ROCŁAWIANIN w regionach nr 2 (91) lut y 2012 3 Rok 2012 – jaki będzie? Marszałek opolski Józef Sebesta Najbliższe lata niosą ze sobą ważne wyzwania dla Samorządu Województwa Opolskiego. Przygotowujemy się już do następnego okresu programowania w Unii Europejskiej. Naszym najważniejszym zadaniem będzie wkrótce opracowanie programu operacyjnego na lata 20142020, ponieważ negocjacje regionalnych programów rozpoczną się zapewne w roku 2013, a w 2014 będą realizowane pierwsze projekty. Podstawą do opracowania programu regionalnego będzie nowa strategia rozwoju województwa, nad którą intensywnie pracujemy w tym roku i która powinna zostać uchwalona najpóźniej w listopadzie. W ramach nowej strategii identyfikujemy obszary problemowe dla regionu, wraz z katalogiem najważniejszych celów do osiągnięcia i inwestycji do realizacji w kolejnym okresie programowania. Do pracy nad tym dokumentem angażujemy przedstawicieli wszystkich środowisk w regionie – teraz właśnie rozpoczynamy konsultacje materiału diagnostycznego we wszystkich powiatach. Niezwykle cenne doświadczenia dla tych działań zdobywamy teraz, realizując – z bardzo dobrymi efektami – Regionalny Program Operacyjny Województwa Opolskiego na lata 2007-2013. Dziś już rozdysponowaliśmy ponad 95 proc. funduszy europejskich przypadających na województwo opolskie. Do tej pory w ramach RPO zrealizowano wiele dużych projektów, będą także realizowane kolejne. Chcę przypomnieć, że blisko dwa lata trwał zakończony w grudniu 2010 r. konkurs Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o dodatkowe unijne pieniądze z tzw. Krajowej Rezerwy Wykonania. W konkursie województwo opolskie zyskało najwięcej spośród wszystkich województw dla swojego programu regionalnego. W ramach RPO do województwa trafi więc dodatkowo ponad 64,3 mln euro, w tym ponad 54,1 mln euro w ramach nagrody z Krajowej Rezerwy Wykonania, 3,9 mln euro z tzw. dostosowania technicznego i 6,2 mln euro na usuwanie skutków powodzi w województwie (czyli przeznaczonych na przebudowę mostu na drodze Cisek-Bierawa). Przyjęliśmy już harmonogram naboru wniosków w związku z otrzymaniem tych dodatkowych pieniędzy. Pierwsze nabory zostaną ogłoszone już w tym kwartale: w połowie lutego – na drogi wojewódzkie, pod koniec lutego – na wsparcie instytucji świadczących usługi pożyczkowe i poręczeniowe dla przedsiębiorców, w marcu – na pro- Rok 2012 na Dolnym Śląsku z całą pewnością zostanie zapamiętany jako czas rozgrywania EURO 2012 – Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Od kilku lat trwające przygotowania nabrały w ostatnich miesiącach szczególnej intensywności. Z projektów zaplanowanych w związku z EURO 2012 najbardziej chyba cieszy funkcjonująca już od ubiegłego roku Autostradowa Obwodnica Wrocławia, na którą rząd wydał ponad 4 miliarda złotych. AOW nie tylko znaczą- Wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa co odciążyła układ komunikacyjny Wrocławia, ale ułatwiła tranzyt przez Dolny nizację Wrocławskiego Węzła Wodnego. Śląsk. Na pewno dumę może budzić nowo Realizacja zamierzonych prac zabezpieczy wybudowany stadion, na którym w trakcie nas przed konsekwencjami nawet tak tramistrzostw będą gościły reprezentacje Polski, gicznych wydarzeń, jak pamiętna powódź Czech, Grecji i Rosji. Stadion będzie służył z 1997 roku. Temat powodzi jest mi szczególnie bliski Dolnoślązakom również po mistrzostwach, stając się sceną dla niezwykle ciekawych wy- z uwagi na specjalne kompetencje wojewody darzeń kulturalnych i sportowych. To dwie w tym zakresie. Ostatni rok był dla nas dość najbardziej spektakularne inwestycje zwią- łaskawy w tym zakresie, Dolny Śląsk unikzane z EURO, ale nie jedyne. Wrocławski nął wielkiej wody i poza lokalnymi zdarzeport lotniczy uzyska wkrótce nowy terminal, niami nie ponieśliśmy znaczących w skali dzięki czemu będziemy mogli obsługiwać regionu strat. Ciągle jednak trwa odbudowa więcej podróżnych w zdecydowanie bardziej po powodzi roku 2010. Bogatynia, która była gminą najbardziej dotkniętą katakomfortowych warunkach. Naklizmem w regionie, szczęśliwie tomiast PKP realizuje właśnie wykorzystała zdecydowaną więkmodernizację kilku połączeń szość z przyznanej przez rząd dokolejowych, które znacząco tacji w wysokości ok. 35 mln zł. przyspieszą podróż po remonW tym roku prace nad odbudową towanych trasach. Równolegle zniszczonej infrastruktury będą prowadzony jest remont Dworca kontynuowane. Trwają starania Głównego we Wrocławiu, któo kolejne wsparcie rządowe. Jest ry ma szanse stać się prawdziwą szansa, że w tym roku będziemy wizytówką stolicy Dolnego Śląmogli wesprzeć samorządy kwoska. Na tych kilku przykładach widać, jak wielkim impulsem inwestycyjnym tą przynajmniej kilkudziesięciu milionów złodla naszego regionu była decyzja rządu o or- tych. Umiejętne wykorzystanie tych środków będzie warunkowało nie tylko sprawną odbuganizacji w Polsce EURO 2012. Priorytetem najbliższych miesięcy będzie dowę, ale również przyszłą pomoc rządową na pewno doprowadzenie do końca wszyst- w tym obszarze. W najbliższym czasie rozpoczniemy kich prac przygotowawczych, aby mistrzostwa mogły odbywać się w warunkach opty- również modernizację i unowocześnianie malnych dla sportowców i tysięcy kibiców, wojewódzkiego system ostrzegania i alarktórzy zechcą wziąć udział w tym wyjątko- mowania o stanach zagrożenia powodziowym wydarzeniu. Organizacja takiej im- wego. Wykorzystanie nowych technoloprezy to kompleksowe zadanie wymagające gii informatycznych oraz udoskonalenie koordynacji wielu służb i podmiotów. Wiel- przepływu informacji powinno znacząco kim wyzwaniem będzie zapewnienie bez- usprawnić pracę całego systemu, a tym samym spowodować, że Dolnoślązacy będą pieczeństwa w czasie trwania imprezy. Setki tysięcy fanów piłki nożnej z różnych krajów mogli czuć się bezpieczniej. Ważnym eleodwiedzą w przeciągu kilku tygodni Dolny mentem systemu będzie portal informaŚląsk. Wszyscy powinni wrócić do domów cyjny, który na bieżąco będzie informował z wrażeniem przeżycia pięknej przygody, ale o sytuacji w regionie. Patrząc z perspektywy przedstawiciei przeświadczeniem, że odwiedzili spokojny i bezpieczny region, pełen ciekawych miejsc la rządu w terenie, trudno pominąć naji życzliwych ludzi. Osiągnięcie tego celu bę- większe wyzwanie nie tylko tego roku, ale dzie wymagało jeszcze wielu tygodni i mie- zapewne również kilku najbliższych lat. sięcy ciężkiej pracy wszystkich zaangażowa- Globalny kryzys gospodarczy, który tak nych służb oraz sprawnego przeprowadzenia dotkliwie dotknął kilka krajów europejskich, ciągle pozostaje realnym zagrożesamej imprezy. EURO 2012 to oczywiście nie jedyne niem dla sytuacji w Polsce. Największym wielkie wyzwanie tego roku. W najbliż- wyzwaniem będzie utrzymywanie polskiej szych miesiącach powinny rozpocząć się gospodarki w relatywnie dobrej kondycji. dwa wielkie projekty inwestycyjne, których Udało nam się uniknąć poważniejszych celem jest zapewnienie bezpieczeństwa po- konsekwencji pierwszych fal kryzysu, ale wodziowego Wrocławia i terenów położo- zapewnienie trwałego rozwoju gospodarnych nad Odrą. W sumie ponad 2 miliardy czego z równoczesnym zabezpieczeniem złotych rząd przeznaczy na budowę zbior- odpowiedniego standardu życia obywateli nika suchego Racibórz Dolny oraz moder- będzie niezwykle trudnym zadaniem. Fot. DUW Fot. UMWO jekty promocyjne regionu, przede wszystkim dla rozwoju usług turystycznych i rekreacyjno-sportowych świadczonych przez sektor publiczny. W kwietniu wnioski na zakup wyposażenia przeznaczonego do celów dydaktycznych będą mogły składać placówki kształcenia ustawicznego i praktycznego. Na kwiecień i maj zaplanowane są także nabory na projekty dotyczące wsparcia sektora badawczo-rozwojowego i innowacji na rzecz przedsiębiorstw w regionie – to czas dla tych, którzy chcą inwestować np. w parki naukowe i technologiczne czy inkubatory przedsiębiorczości, a także w technologiczny rozwój firm. W ubiegłych latach zainteresowanie projektami dotyczącymi rozwoju nowych technologii było niewielkie, bo to dość trudne projekty dla firm. Dlatego też położymy szczególny akcent na promowanie i szkolenie w tym zakresie, aby w pełni wykorzystać pieniądze w tej dziedzinie, która jest niezwykle istotna dla Komisji Europejskiej. Nie możemy zapominać, że obecny rok będzie dość trudny dla budżetu naszego województwa. Prognozowane wpływy z podatku CIT, które stanowią o wysokości dochodów regionu, pokazują, że trzeba będzie zacisnąć pasa. Będziemy musieli bardzo racjonalnie wydawać pieniądze, by wydatki bieżące nie przekroczyły dochodów własnych. Jedyną drogą prowadzącą do osiągnięcia tego celu jest ograniczenie dalszego wzrostu poziomu wydatków bieżących, finansowanych w całości ze środków własnych województwa. Z wielką uwagą będziemy także śledzić, jakie konsekwencje dla Polski i w efekcie dla kształtowania się dochodów samorządów terytorialnych będzie miał kryzys europejski. Te niższe dochody w tym roku są efektem pierwszej fali kryzysu, który dotknął sferę finansów publicznych niemal na całym świecie, w tym oczywiście w Polsce, ograniczając możliwości finansowania inwestycji. Wysokość dochodów samorządów w prosty sposób zależy od skutków spowolnienia gospodarczego, a samorządy województw odczuwają to w pierwszej kolejności, bo ich podstawowym dochodem jest udział w podatku od przedsiębiorstw CIT. W tym roku stoimy także przed trudnym zadaniem przygotowywania się do wprowadzania w kolejnych latach tzw. budżetu zadaniowego. To przełom w dziedzinie finansów publicznych. Do tej pory opracowywaliśmy roczny plan finansowy, uwzględniający planowane dochody i wydatki, którego struktura była dla laika mało czytelna. W budżecie zadaniowym zaś konkretne kwoty będą przypisane do konkretnych inwestycji (nie tylko do działów klasyfikacji budżetowej, jak dotychczas). Jego nieodłączną cechą będzie także stały monitoring realizacji celów oraz mierzenie efektywności poniesionych wydatków. Wyzwaniem dla nas będzie dopasowanie właściwych mierników do przyjętych celów. Ale jak to się uda, to pozwoli na maksymalne wykorzystanie środków finansowych, które przecież z roku na rok są coraz skromniejsze. 4 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Moja ojczyzna Rosnąca liczba SMS-ów od mieszkańców Śląska (Dolnego i Opolskiego) świadczy o tym, że kochamy te swoje małe ojczyzny. Najwięcej głosów w plebiscycie na Śląską SuperGminę w styczniu przybyło gminom: Żórawina, Izbicko, Sobótka, Kłodzko, Zawonia, Strzelin, Oleśnica i Wisznia Mała. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Tak więc aktualna kolejność w rankingu najulubieńszych gmin śląskich wygląda następująco: 1. Żórawina 2. Izbicko 3. Strzelin 4. Zawonia 5. Kłodzko – gmina 27. 28. 29. 30. Wisznia Mała Oleśnica – gmina Sobótka Czernica Kąty Wrocławskie Środa Śląska Ziębice Wąsosz Zagrodno Prusice Jelcz-Laskowice Dobroszyce Lubin – gmina Kondratowice Oborniki Śląskie Niechlów Ząbkowice Śląskie Oleśnica – miasto Chojnów – gmina Pielgrzymka Udanin P R O M O w regionach C J Byczyna Zgorzelec – gmina Lubomierz Kunice Na gminę, w której dobrze się żyje, władza samorządowa jest przyjazna, gdzie chce się mieszkać, można głosować SMS-ami do listopada. Spośród głosujących w każdym miesiącu losujemy jedną osobę, której wysyłamy 300 zł nagrody. Tym razem kwota ta trafia do mieszkańca wsi Krośnica w gminie Izbicko. Nagrodami dla gmin będą: bezpłatna promocja, statuetki, dyplomy. Swoje nagrody fundują też sponsorzy plebiscytu, a wśród nich ten złoty – firma Caparol. Maciej Woźny Głosujemy, wysyłając sms pod numer 71051 o treści: wroc.gmina.nazwagminy np.: wroc.gmina.wiszniamala W przypadku kiedy głosujemy na gminę lub miasto o tej samej nazwie, wpisujemy np.: wroc.gmina.lubin lub wroc.miasto.lubin www.caparol.pl – sponsor plebiscytu W nazwach nie używamy polskich znaków, wielkość liter nie ma znaczenia. Koszt sms-a – 1,23 zł brutto. SKIE 8) 2012 CENA 3,9 0 zł (w ty m 23% VAT) ŚLĄSK UTY STYCZEŃ/L POL IE – O K S U B DOLNY Nr 1 (19 MIESIĘC ZNIK gosza Osiedle Dłu 1 (41) m a g a z y n miesięcznik 1,80 zł (w tym 8% VAT) m i e j s k i cena: www.wroclawianin.pl styczeń/luty 2012 Ania Wyszkoni – LU – miłość sprawia, że nie wariuję SKIE OŚLĄ nr 14 cena: 1,60 zł (w luty 2012 tym 8% VAT) DOLN l. Długosza u , w ła c o r gosza – W Osiedle Dłu str. 6 2 Trendy 201 Wnętrza – str. 6 m mieszkańco y z r e p lo e Dew Państwowa drożyzna kontra wolna konkurencja Euro 2012 moją szansą 1233-8524 147 ISSN INDEX 331 str. 14 INDEX 280437 ISSN 1899-4806 Zs akochani ą wśród nas INDEX 2800 46 ISSN 2083 -0904 Nasze miesięczniki: „Wrocławianin – magazyn miejski” „Rynek Nieruchomości” „Wrocławski Senior” teraz są dostępne także w kioskach Dolnego Śląska i Opolszczyzny A W ROCŁAWIANIN w regionach nr 2 (91) lut y 2012 Starostwo Powiatowe we Wrocławiu Ambitnie w nowy rok Rozmowa z Jerzym Fitkiem, wicestarostą powiatu wrocławskiego – Porozmawiajmy o planach powiatu wrocławskiego na rok 2012. Są to jak zawsze plany ambitne? – Zarówno starosta Andrzej Szawan jak i ja jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że plany są bardzo ambitne, ale powinny być zawsze realne. Czyli – jeśli uda się super, to się je zrealizuje, a jeśli uda się tylko bardzo dobrze, to też powinno być dobrze. – To oznacza, że trzeba mierzyć wysoko, aby osiągnąć założone cele? – Tak! Ale warto pamiętać, że są takie miejsca w Polsce, w gminach i powiatach, że pieniędzy nie ma, że nie można nic zrobić… – Czyli jest kryzys? – Być może nadchodzi. Ale my nie obserwujemy w naszym powiecie kryzysu, przeciwnie – jeżeli uda nam się zrealizować chociaż 70 procent – ba, 50 procent! – planów przychodowych, to również uda nam się wykonać podstawowy zakres naszych zaplanowanych do realizacji projektów. Poza tym niektóre z projektów co najmniej na początku realizacji są bezkosztowe. Wracam właśnie z bardzo ciekawej konferencji wójtów i burmistrzów z po- wiatu wrocławskiego, gdzie omawialiśmy kilka spraw, najważniejszych dla powiatu i jego mieszkańców. – A co jest najważniejsze? – Sprawy związane z inwestycjami drogowymi: prawie 20 mln zł wydatków – czyli jedna czwarta budżetu – idzie na drogi. Najważniejsze zadania to modernizacja kilkudziesięciu kilometrów dróg, może to być nawet 50 km! Jesteśmy po przetargach i podpisaniu umów na przygotowywane od lat drogi w Kiełczowie i Ślęży; mamy zapewnienie otrzymania dotacji 1 mln zł – na poprawę stanu drogi przez Łozinę z łącznika S8 i jedynego zjazdu w powiecie z S8 od Łoziny w stronę Wrocławia i Środy Śląskiej. Chcemy zrealizować to zadanie w 2012 roku, ale z finansowaniem przez cztery lata. Na najbliższe trzy lata w wieloletnim planie finansowym powiatu wrocławskiego jest zaplanowana w każdej gminie jakaś ważna droga. Chcemy także przebudować dach i poddasze w Zespole Szkół w Krzyżowicach – bardzo zły stan techniczny zabytkowego budynku nie pozwala na dalsze czekanie na lepsze czasy. Z naszych analiz wynika, że szybkie wykonanie części zaplanowanych zadań, szczególnie inwestycji drogowych, ale z założoną w warunkach przetargowych wydłużoną płatnością za ich realizację, lepiej się opłaca finansowo niż zaciągnięcie kredytu bankowego. Dla sfinansowania tak ambitnego planu inwestycyjnego ma- Wicestarosta Jerzy Fitek my przygotowane do sprzedaży bardzo atrakcyjne nieruchomości – głównie przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe. Sądzę, że uda nam się pozyskać ze sprzedaży kilkanaście (a może i kilkadziesiąt) milionów. Działki są w większości gmin powiatu, ale głównie w gminie Kobierzyce, gdzie mamy kilka hektarów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne, i ponad sto hek- Sobótka Zatrzymać się nie wolno Rozmowa ze Stanisławem Dobrowolskim, burmistrzem Sobótki – W terminologii wojskowej znane jest powiedzenie: rozpoznanie bojem. W pierwszym roku swego burmistrzowania zajął się pan sprawami bardzo trudnymi i budzącymi społeczne emocje – reformowaniem oświaty. – Niektórzy posądzili mnie, że zlikwidowałem szkoły, a ja twierdzę, iż nasze działania uratowały pozostałe szkoły przed nieuchronnymi kłopotami. W dwóch szkołach w klasach nie było odpowiedniej liczby uczniów. W szkole w Rękowie było łącznie 25 uczniów, a w Mirosławicach – 65. I tak dalej być nie mogło. Trzeba też podkreślić, że w każdej z tych placówek oświatowych pracowało po kilkunastu nauczycieli. – Pieniądze z subwencji – kolokwialnie mówiąc – idą za uczniami i takie szkoły, gdzie ich liczba jest znikoma, bardzo obciążają budżety gmin. – Prawdę powiedziawszy, liczyliśmy na to, że reformowanie oświaty przyniesie niemałe oszczędności, ale okazało się, iż oszczędności są mizerne. Jednak zgodnie z nową Burmistrz Stanisław Dobrowolski reformą oświatową 5- i 6-latki miały pójść do szkół, tworzono nowe oddziały i zatrudniano nowych nauczycieli. Zatem z tych zlikwidowanych szkół wszyscy nauczyciele znaleźli zatrudnienie. – Czy także rok 2012 będzie dla samorządu Sobótki okresem niełatwych decyzji? – Jeśli chodzi o bazę oświatową, to najprawdopodobniej nie będziemy musieli podejmować takich decyzji, bowiem dzięki wcześniejszym posunięciom i naszemu uporo- wi dzisiaj gmina ma więcej pieniędzy, nauczyciele pracę, a uczniowie chodzą do bardzo dobrych szkół. Wszyscy są zadowoleni. – Co będzie najważniejsze w tym roku do zrealizowania przez samorząd Sobótki? – Najważniejsza była, jest i będzie kanalizacja całej gminy. Tak postanowili radni. Najpierw kanalizacja, później reszta świata. – Budowanie kanalizacji i inwestycje drogowe są najbardziej kosztochłonnymi zadaniami… – …ale zrobić to trzeba i Rada Gminy Sobótka ma rację. Na te zadania będziemy szukać pieniędzy poza budżetem gminy, ale mamy już pewne plany, których teraz nie ujawnię. Póki nie ma pieniędzy, nie będę zapeszał. Mam nadzieję, że z naszych rozmów coś dobrego wyniknie. Opracowujemy dokumentację skanalizowania północnej części gminy – m.in. tego terenu, gdzie zamknięto szkoły. Ten obszar zaniedbali wszyscy moi poprzednicy – i był traktowany po macoszemu. Teraz tak nie będzie i te zaniechania postaramy się nadrobić. Roboty rozpoczną się już w tym roku; zaczniemy budowanie kanalizacji od Mirosławic, Olbrachtowic, Rękowa i Starego Zamku. Ponadto w tego- tarów obok strefy przemysłowej LG, przeznaczonych pod działalność gospodarczą, głównie pod duże zakłady przemysłowe. Mamy też bardzo atrakcyjne działki w gminie Kąty Wrocławskie oraz w gminach Długołęka i Sobótka, i dwie superatrakcyjne nieruchomości w centrum Wrocławia. Zainteresowanie działkami jest duże. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu osobistego lub przez internet. – A co poza drogami i sprzedażą nieruchomości? – Wspólnie z gminami realizujemy zadania związane z tzw. ustawą śmieciową. Jesteśmy już po trzech spotkaniach konsultacyjnych, głównie informacyjno-prawnych i przygotowujemy się do stworzenia struktury organizacyjnej pozwalającej przejąć gminom obowiązki wynikające z ustawy. Na naszym ostatnim spotkaniu 17 stycznia br. jednogłośne wyrażono wolę wspólnej realizacji aż czterech projektów, które pozwolą na uzyskanie znacznych oszczędności i pozyskanie nowych dochodów. Zaplanowane zadania dotyczą wspólnego przygotowania dokumentów do prawidłowej realizacji zadań 5 w zakresie gospodarki odpadami w gminach, wspólnego audytu energetycznego gmin powiatu wrocławskiego i stworzenia tzw. grupy zamówieniowej do negocjacji i przetargów dotyczących dostaw energii elektrycznej do oświetlenia ulic i obiektów komunalnych, wspólnego zrobienia dostępnej w internecie aktualnej ortofotomapy dla gmin powiatu wrocławskiego. Na spotkaniu przedstawiciele Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej przedstawili nam możliwości, jakie fundacja może stworzyć gminom i powiatowi w docieraniu do mieszkańców, głównie nowych domów, którzy się nie przemeldowali, więc ich podatki – ponad 20 procent budżetów gmin! – trafiają nie tam, gdzie te osoby naprawdę mieszkają. I ostatnia sprawa: zainicjowany przez powiat wrocławski serwis internetowego biznesu na terenie powiatu, czyli ofert inwestycyjnych nieruchomości z gmin i powiatu wrocławskiego, w którym jest też miejsce dla tych, którzy nieruchomości poszukują. Serwis już jest dostępny, trzeba tylko wypełnić go wszystkimi naszymi ofertami. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Starostwo Powiatowe we Wrocławiu ul. Tadeusza Kościuszki 131 50-440 Wrocław tel. 71 722 17 00 fax 71 722 17 06 [email protected] www.powiatwroclawski.pl rocznym budżecie gminy są pieniądze na zrobienie dokumentacji skanalizowania Świątnik, Księginic, Będkowic, Strzegomian i Przemiłowa. Budowa rozpocznie się w roku przyszłym. – Nie można być w XXI wieku gminą o charakterze turystyczno-rekreacyjnym, nie mając kanalizacji. – Niektóre nasze miejscowości, np. Sulistrowice i Sulistrowiczki, mają kanalizację, czego efektem jest pojawienie się w rzeczkach pstrągów. Odwiedzają nas turyści przede wszystkim weekendowi, przyciąga ich do nas Śląski Olimp – góra Ślęża. Większość przyjezdnych to wrocławianie, którzy mają tutaj domy letniskowe. Turyści idą na górę i z powrotem, później wracają do Wrocławia, nie robią u nas zakupów i nie zostawiają żadnych pieniędzy. – Zawsze gdy przyjeżdżam do waszej gminy, kupuję dla siebie i rodziców chleb w Rogowie Sobóckim lub w Sobótce. – No właśnie, zazwyczaj słyszę tylko o tych piekarniach, które rzeczywiście wyróżniają się estetyką, miłą obsługą i wspaniałymi wyrobami. – Czy myślicie już dzisiaj o nowych inwestycjach współfinansowanych z nowego rozdania unijnych środków? – Oczywiście, będzie to budowa kanalizacji, ale są jeszcze inne zamysły, chociażby stary dom kultury, który remontowano przez 50 lat i nigdy nie został zmodernizowany. Nie ma w nim sali widowiskowej ani sceny, a dziurawy dach grozi zawaleniem. Nikt nie chciał go kupić i dlatego wraz z radą postanowiliśmy go wreszcie wyremontować. Zaczniemy od dachu, a później resztę. Warto podkreślić, że na to konto przyjechał do nas Teatr Komedii z Wrocławia, który wystawił w domu kultury sztukę „Unia bez tajemnic”. – Czy w roku 2012 w gminie Sobótka będzie działo się coraz lepiej? – Radni, ja i moi współpracownicy robimy wszystko, aby przynajmniej nie było gorzej i aby rozwój gminy się nie zatrzymał. Urząd Miasta i Gminy Sobótka Rynek 1 55-050 Sobótka tel. 71 316 20 43 do 45 fax 71 316 21 23 [email protected] www.sobotka.pl Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 6 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Prusice Miejsce na ziemi Po kolei – najpierw zaczniemy to, co pod ziemią, a potem to, co na ziemi. Najpierw kanalizacja, a potem to, co przyjemne dla oka – mówił w wywiadzie dla „Wrocławianina” po wyborach burmistrz Prusic Igor Bandrowicz. I jak zapowiedział, tak czyni… Tyle że tego, co jest pod ziemią, nie widać, a to, co nad nią – już oczy cieszy. nie ma już śladu po prusickim zamku, ale opowieść o okrutnym mężu pozostała. Zresztą marnie skończył, musiał sprzedać majątek, który trafił najpierw w ręce Schaffgotschów, a potem – Hatzfeldów. I dzięki tym ostatnim mają Prusice jeden z najcenniejszych zabytków w regionie – najpiękniejszy grobowiec wojenny Śląska. To tumba grobowa feldmarszałka Melchiora von Hatzfelda, znajdująca się w kaplicy dobudowanej do gotyckiego kościoła św. Jakuba w Prusicach. Melchior, uczestnik wojny trzydziestoletniej, prowadził regimenty do walk w Jutlandii, Italii, nad Renem i pod Krakowem (1657), który Hatzfeld – ruszając na pomoc królowi Janowi Kazimierzowi – odbił z rąk Szwedów. Była to ostatnia bitwa feldmarszałka – zmarł 9 stycznia 1658 roku i spoczął w grobowcu z Żmigrodzie. Jego brat, Herman, wybudował barokową kaplicę przy kościele św. Jakuba i tutaj, w dziewięć lat po śmierci, znalazł ostatni spoczynek wielki feldmarszaFot. UMiG PRUSICE Przede wszystkim zrewitalizowany został ratusz i trwa rewitalizacja rynku. Ich uroda jest dla Prusic niezwykle ważna, bowiem i dla turysty, i dla kogoś, kto chciałby się tutaj osiedlić, wygląd stolicy gminy jest istotny. Czasy się bowiem zmieniają, nie wystarczy już, że powstaje kanalizacja, że są dobre szkoły, że powietrze jest czyste, a zieleń – soczysta. Goście i mieszkańcy gminy (także ci potencjalni) chcą, aby było ładnie, aby miejsce wybrane na własny dom miało urok i ciekawą tożsamość. Prusice mogą się pochwalić jednym i drugim. Długa historia pozostawiła ślady – jak choćby dra- matyczną opowieść o właścicielu Prusic, Henryku III Kurzbachu, który zamurował (rzecz działa się Tumba grobowa marszałka Melchiora von Hatzfelda w latach 1582-84) żonę w prusickim zamku, w niewielkiej komnacie z otworem umożliwiającym podanie nieszczęsnej jedzenia… Birbant i rozrzutnik, wydawszy jej posag, oskarżył niewinną kobietę o cudzołóstwo, aby ożenić się z inną. Dziś łek… Jego serce zaś – zgodnie z wolą zmarłego – spoczywa w Laudenbach, w Badenii-Wirtembergii. Oba sarkofagi – i ten w Prusicach, i ten w Laudenbach – są dziełem mistrza Achillesa Kerna. Prusicka tumba – znakomicie zachowana! – ozdobiona jest dwunastoma pełnymi dramatyzmu scenami batalistycznymi z bitew, w których uczestniczył marszałek. Na jednej z płaskorzeźb towarzyszy mu ukochana suczka – Trczka. Trczka, podtrzymująca herb Hatzfeldów, spoczywa też u stóp leżącego na tumbie Melchiora von Hatzfelda, przy którego postaci wyrzeźbiona jest panorama Krakowa oraz obóz wojskowy. Obie tumby są prawie takie same, ale Trczka w Prusicach spogląda na odwiedzających grobowiec, a w Laudenbach – na swojego pana… Grobowiec feldmarszałka, kaplica, kościół św. Jakuba to atrakcje turystyczne, których zwiedzając tę część Dolnego Śląska pominąć nie można. Teraz, po rewitalizacji ratusza i rynku, błyszczeć będą jeszcze większym blaskiem. Rok 2012 – rok proinwestycyjny – Świat jest tak poukładany, że po bessie idzie hossa, po latach tłustych – chude… Jak będzie w roku 2012 w Oleśnie? Czy będziecie zwalniać, czy inwestować na podobnym jak w roku ubiegłym poziomie? – Mam wrażenie, że każdy samorząd gospodaruje swoim budżetem na zdrowych zasadach – czyli wydaje pieniądze przede wszystkim na konieczne inwestycje. Takie, które widać, które na terenie najmniejszego nawet miasteczka i wioski są niezbędne, i które myśmy przez ostatnich kilka lat wykonywali. A teraz zrobiła się psychoza! Jak się dzień zaczyna bez złej informacji, to jest to dzień stracony… Wydaje mi się, że gdy wszyscy będą mówili o oszczędnościach, które polegać mają na cięciu wydatków na inwestycje, to wpadniemy w kłopoty. – W samorządową anoreksję? – Tak to można nazwać. Ja osobiście starałem się przekonać radę miasta, aby dalej inwestować, choć może w zakresie trochę ograniczonym, bowiem na naszym terenie jest w tej chwili masa rzeczy do zrobienia. Myślę, że cała Polska jest w tej chwi- li jednym wielkim placem budowy w samorządach środki na inwestycje i naprawdę wszyscy mamy co robić! wydawane są najtrafniej! – Przekonał pan radnych do swoZachód niech się martwi, bo oni tam już wszystko zrobili, choć i tak do- jej idei, że nie wolno zwalniać, że pływające do nas sygnały od sąsia- dalej trzeba dynamicznie rozwijać dów świadczą o tym, że gospodarka gminę? – Budżet został się kręci, a ten kryzys uchwalony jednogłoto jest chyba bardziej śnie… w sferach psycho– To mówi samo logicznych i finanza siebie. sowych. Tak czy – Staramy się inaczej my w rozpostwarzać taką atmosczętym roku postaraferę i takie warunmy się przeprowadzić ki, aby naprawdę doinwestycje za kilkabrze się u nas żyło. naście milionów, tak W związku z tym jak było to w latach szósty rok z rzędu poprzednich. Tam, nie ruszamy żadnych gdzie oszczędności będą możliwe, prze- Burmistrz Sylwester Lewicki podatków lokalnych, pozostawiając je na prowadzimy je, mamy doświadczenie, bo wciąż pracuje- tym samym poziomie. Poza tym sysmy z tą samą grupą ludzi, wykonując tem oświaty: szkoły, przedszkola, żłocoraz większe budżety. I chcemy taki bek – jedyny zresztą w powiecie jest sposób pracy kontynuować, oczywi- w Oleśnie – wszystko będzie działać, ście jeśli nie będzie odgórnych wska- a przedszkola mamy w większości zań dotyczących ograniczenia wydat- wiosek. To duży wysiłek finansowy, także jeśli weźmiemy pod uwagę, że ków w samorządach. opłaty w przedszkolach za godziny – Co się zaczyna właśnie dziać. – Jeśli idzie o globalne zadłużenie dodatkowe są u nas najniższe na capaństwa, to samorządy są zadłużo- łej Opolszczyźnie. Jak to się dzieje, że ne na kilka procent tego zadłużenia! u nas te opłaty są takie niskie? – pyA przecież – moim zdaniem – właśnie tała i Polska Agencja Prasowa, i TVP. Rynek zapowiada się świetnie. – Chcemy przywrócić przedwojenny charakter rynku – mówi burmistrz Bandrowicz. – Zostawiliśmy więc drzewa, które są wokół rynku, a żeby pięknie wyglądały, zleciliśmy zrobienie projektu podświetlenia ich od dołu. Rozważamy też możliwość postawienia drzew w dużych donicach… Już teraz odsłonił nam się pięknie ratusz i kamieniczki i dostaliśmy prawie 800 tys. zł dofinansowania na rewitalizację sześciu z nich. Mam nadzieję, że wszystko razem po rewitalizacji będzie naprawdę wspaniale wyglądało! Tak właśnie tworzy się tożsamość miasta. Z jednej strony – legendy i opowieści, z drugiej – zabytki i wielka o nie dbałość. Jasne, że infrastruktura też jest niezwykle ważna i w Prusicach samorząd wie o tym bardzo dobrze, ale tożsamość, choć to coś niematerialnego, jest równie jak infrastruktura istotna. Tworzy bowiem odrębność, poczucie dumy, ciekawość, która pozwala coraz silniej wrastać w swoje miejsce na ziemi. Anita Tyszkowska (TS) Fot. UMiG w Prusicach Urząd Miasta i Gminy w Prusicach Rynek 1 55-110 Prusice tel. 71 312 62 24, 71 312 62 31 fax 71 312 62 29 [email protected] www.prusice.pl Olesno Rozmowa z Sylwestrem Lewickim, burmistrzem Olesna w regionach Proste – wszyscy mówią o stosowaniu systemu prorodzinnego, więc my na poziomie lokalnym to robimy! Życząc zresztą polskim rodzinom podobnych rozwiązań na poziomie całego kraju, bo dziecko nie wszędzie jest traktowane jako pełnoprawny obywatel. – A najważniejsze inwestycje w tym roku? – Kończymy kolejny, drugi etap kanalizacji miasta. To bardzo duży wysiłek finansowy, bo ponad 4 mln zł, a dofinansowanie, w związku z rozproszeniem budynków, to tylko niecałe 1,5 miliona. Poza tym po raz kolejny wchodzimy w Narodowy Program Budowy Dróg Lokalnych: wykorzystujemy dofinansowanie i dokończymy minirewitalizację naszego rynku, z drogami do rynku prowadzącymi. Planujemy także rozpoczęcie budowy inkubatora przedsiębiorczości. To najważniejsze zadania plus oczywiście cały szereg projektów związanych Urząd Miejski w Oleśnie ul. Pieloka 21 46-300 Olesno tel. 34 359 78 42 do 44 fax 34 359 72 83 [email protected] www.olesno.pl z drogami i wykorzystaniem kończącego się już Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. To bardzo duże zadanie, bo mamy kilkanaście projektów na terenach wiejskich. Kończymy też odbudowę sędziwych obiektów w Starym Oleśnie – szkoły, budynku socjalnego i tu także w grę wchodzą poważne kwoty. – Myślicie już o nowym okresie programowania? – W tej chwili trwają dyskusje na poziomie regionalnym. Kiedy wszystko się skrystalizuje, będziemy się starali kontynuować niezbędne u nas inwestycje, Poprzedni okres wykorzystaliśmy skutecznie, wiele inwestycji miało bardzo duży udział środków z RPO i PROW. Inwestycje ostatnich lat to blisko 40 mln zł, dzięki przede wszystkim pieniądzom zewnętrznym. – Z naszej rozmowy wynika, że na rok 2012 patrzy pan optymistycznie. – Założenia budżetowe o tym świadczą! Oczywiście, czekają nas pewne ograniczenia, choćby w oświacie, ale generalnie rok 2012 jest dla nas rokiem proinwestycyjnym. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) W ROCŁAWIANIN w regionach Ujazd Tu warto inwestować Rozmowa z Tadeuszem Kauchem, burmistrzem Ujazdu – Ujazd jest jedną z tych gmin Opolszczyzny, które w ostatnim okresie pozyskiwały najwięcej unijnych środków, gmin proinwestycyjnych, które stawiają na nowoczesny rozwój. Jak będzie w roku 2012? – Gdy zostałem burmistrzem, nakreśliliśmy sobie program sanitacji gminy, który został dokończony w roku ubiegłym. Wszystkie miejscowości naszej gminy – jest ich dziesięć – są w stu procentach skanalizowane, zwodociągowane i stelefonizowane. Wiedzieliśmy też, że gmina musi szukać dodatkowych dochodów – to gmina typowo rolnicza, dochody niewielkie, wydatki – takie same jak w gminach zamożnych. Nim jeszcze ruszyła budowa autostrady, pomyślałem, że warto zainteresować się terenami leżącymi przy autostradzie. A jest to teren znakomicie skomunikowany, z jednej strony przylega bezpośrednio do autostrady, od strony zachodniej jest droga wojewódzka, od wschodniej – krajowa. Do tego to teren równy, co w naszej gminie częste nie jest, bo my raczej mamy takie małe Sudety… – Teren proinwestycyjny jak z marzeń. – Właśnie! W planach zagospoda- cji Zagranicznych w Warszawie podpirowania przestrzennego mamy po pół- sywałem ostatnie papiery, mieliśmy nanocnej stronie autostrady wyznaczone wet szampana w lodówce w urzędzie! 550 ha pod inwestycje. Teren został O dziewiątej rano miało nastąpić ogłoszenie werdyktu. uzbrojony w meMy czy Rumudia – woda, kanania – bo kontrlizacja, prąd, gaz, kandydatem bydrogi wewnętrzła Rumunia. Ale ne. Mamy już inokazało się, że westorów, któwygrały… Węrzy dwa lata temu gry. Tak decydeklarowali, że zję podjął zarząd rozpoczną inweMercedesa i nalestycje, ale na naży to uszanować. sze nieszczęście – Ale wtedy pojawił się kryprzegrana bozys… Ale jest lała? u nas kilka reno– Bardzo bomowanych firm lała! Gdybyśmy – m.in. ProLogis, wygrali, gmina HABA-BETON, wyglądałaby dziś JD Trade, wiele zupełnie inaczej, z nich już funk- Burmistrz Tadeusz Kauch bylibyśmy już cjonuje, część przymierza się do budowy w tym ro- pewnie na etapie odbudowy zamku. – Przecież gmina i tak wygląda ku. Najcenniejszą perełką, która zainteresowała się gminą Ujazd, była fir- znakomicie! – Ale zawsze się chce więcej… ma Mercedes-Benz, która na 400 ha chciała wybudować fabrykę mercede- W każdym razie w tych 550 ha jest sa klasy A. Teren został wybrany ja- 200 ha, których właścicielem jest Speko najlepszy w kraju i już byłem pe- cjalna Strefa Ekonomiczna w Katowiwien, że wygraliśmy, o czwartej nad cach, dająca różnego typu przywileje ranem w Państwowej Agencji Inwesty- inwestorom. Mam nadzieję, że począ- Strzegom Rok będzie dobry Rozmowa ze Zbigniewem Suchytą, burmistrzem Strzegomia – Zaplanowaliście co trzeba, jest budżet gminy Strzegom i są priorytety. Wiecie również, na jakim poziomie kształtować się będą dochody i wydatki. – Przede wszystkim rok 2012 będzie rokiem, w którym kończymy wieloletnią i największą inwestycję – kanalizację siedmiu wsi i modernizację oczyszczalni ścieków. Znikną też kłopoty, które pojawiły się po wybudowaniu kanalizacji, bowiem odnowimy drogi i chodniki. Ostatnie miesiące były dla naszych mieszkańców niezwykle ciężkie, ponieważ trudno się żyje, gdy drogi są rozkopane. – Nikt za pomocą czarodziejskiej różdżki nie potrafi tego zrobić w jednej chwili… – …ale ludzie, narzekając, często mają rację, gdyż niektórzy wykonawcy są niesolidni. – Czy widać już metę całkowitego skanalizowania gminy? – W zeszłym roku ukończyliśmy kanalizację Tomkowic i Granicy, a w tym roku zaczniemy budowę sieci w Goczałkowie Górnym i dokończymy budowę kanalizacji Granicznej. Zostanie wtedy jeszcze pięć wiosek, w Goczałkowie i chcemy wybudować z których trzy są znacznie oddalone od ostatniego już w naszej gminie „orlika” – w Jaroszooczyszczalni ściewie, gdzie nie ma ków i zastanawiażadnej bazy spormy się, czy nie zatowej. Przymierzainstalować w nich my się również do znacznie tańszych remontów świetlic przydomowych wiejskich w Tomoczyszczalni ściekowicach, Stawików. skach i Stanowi– Na tak koszcach. Ciekawi nas tochłonne inbardzo, czy zostawestycje trzeba nie uruchomiony znaleźć środki program „Świezewnętrzne… tlik”, na który po– …i są takowe dobno w budżew Wojewódzkim cie państwa jest Funduszu Ochro12 mld zł. To prony Środowiska Burmistrz Zbigniew Suchyta gram dotyczący i G o s p o d a rki Wodnej we Wrocławiu, z którym budowy małych świetlic wiejskich, ale na razie ani widu, ani słychu. współpracuje nam się bardzo dobrze. – Może czcza gadanina o kryzysie – Co jeszcze istotnego będzie działo się w waszej gminie w tym wyparła merytoryczne sprawy związane ze „Świetlikiem”? roku? – Ale ja mam nadzieję, że po „orli– Bolączką jest stan dróg i chodników, zarówno na terenach wiejskich, kach” zaczną się „świetliki”, a mamy jak i w mieście – i to trzeba zmienić. na naszym terenie wioski, gdzie nie A ponadto kończymy już moderniza- ma żadnej infrastruktury sportowej cję Strzegomskiego Centrum Kultu- ani kulturalnej. Nie ma tam nic. Przyry, która trwała dwa lata i pochłonęła kładem są Graniczna i Grochotów, prawie 7 mln zł. Poza tym w tym roku w których mieszkańcy nie mają gdzie rozpoczynamy budowę sali sportowej się spotkać nawet latem, ale w ubie- nr 2 (91) lut y 2012 tek roku 2012 to co najmniej jeden rozpoczynający budowę inwestor; są już wszelkie uzgodnienia i chcielibyśmy, aby stał się on jaskółką, która zwiastować będzie inwestycyjną wiosnę… Dwa lata była cisza, inwestorzy się nami nie interesowali, ale w drugiej połowie roku 2011 przez mój gabinet przewinęło się kilkunastu przedsiębiorców. Uważam, że jeśli uda nam się zatrzymać trzech na dziesięciu zainteresowanych inwestowaniem u nas, to jest to świetny wynik, a udaje się nam ten wynik osiągać. Teraz, po wybudowaniu w gminie pełnej infrastruktury, będziemy musieli bardzo dużo czasu poświęcić Strefie Aktywności Gospodarczej. Musimy przekonać do idei inwestowania u nas jak największą liczbę przedsiębiorców! Gdy to nam się uda, budżet gminy będzie dużo wyższy i wtedy będziemy mogli myśleć o odbudowie zamku, o przebudowie centrum miasta, o „deserach” dla mieszkańców, na które dzisiaj nas nie stać. – Prawdę mówiąc, cokolwiek samorząd zrobi, to i tak coś jeszcze do zrobienia się pojawi. 7 – Takie jest życie… I dobrze, bo ciągłe dążenie do czegoś nowego determinuje rozwój gminy. – Wypada więc teraz zapytać, czy przygotowujecie się już do nowego okresu programowania 2014-2020? – Są jeszcze pieniądze z obecnego okresu programowania, mamy jeszcze środki własne i chcemy sięgnąć po dofinansowanie; w planach jest remont spichlerza, chcemy sięgnąć do programu Mój Rynek, złożyliśmy też projekt do urzędu marszałkowskiego na zagospodarowanie osadów z oczyszczalni ścieków. Musimy też już w tej chwili myśleć, że trzeba rozbudować oczyszczalnię ścieków – wymagać tego będzie rozwój strefy gospodarczej. Więc następny okres programowania to dla nas przygotowanie dokumentacji na zwiększenie przepustowości oczyszczalni. Mamy park miejski, bardzo zaniedbany, a chcemy, aby stał się wizytówką i chlubą miasta. Mamy zniszczone w czasie II wojny ruiny zamku… – Zapraszamy więc do gminy Ujazd – pięknej, zadbanej i gospodarnej. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miejski w Ujeździe ul. Sławięcicka 19 47-143 Ujazd tel. 77 463 70 37 fax 77 463 40 81 [email protected] www.ujazd.pl głym roku zrobiono projekty na place zabaw z dużymi altankami i boiskami do siatkówki. – Pańskie serce bije zdecydowanie po lewej stronie. Czy w związku z tym będziecie realizować jakiś program prospołeczny? – Jak wszędzie – także u nas – najważniejsza jest oświata. Mamy czternaście szkół, do których dokładamy niemałe pieniądze. W ubiegłym roku połączyliśmy szkoły w dwóch miejscowościach – w Jaroszowie i Goczałkowie – i mamy dzisiaj wyraźne efekty tego przedsięwzięcia. W jednej z naszych wsi jest wyremontowana ładna szkółka, w tym obiekcie mieści się też filia biblioteki publicznej, a niebawem znajdzie tam także miejsce wiejska przychodnia lekarska. Wcześniej te instytucje znajdowały się w trzech budynkach, teraz będą w jednym i koszty utrzymania się zmniejszą. Podobnie stało się w Goczałkowie i tak będzie w Stanowicach. Poza tym szukamy miejsca na żłobek, którego siedzibę widzimy w jednej ze strzegomskich szkół, lecz do zrealizowania tego przedsięwzię- Urząd Miejski w Strzegomiu Rynek 38 58-150 Strzegom tel. 74 856 05 99 fax 74 856 05 16 [email protected] www.strzegom.pl cia potrzebna jest nam jeszcze społeczna akceptacja. – A co będzie się działo w mieście? – Będziemy bardzo oszczędzać, co nie znaczy, że wszystko wycinamy. Dużo pieniędzy przeznaczyliśmy na kulturę, sport i wsparcie organizacji pozarządowych. W tym roku w Strzegomiu uruchomimy dwie świetlice środowiskowe dla dzieci z rodzin niezamożnych, ale także dla tych, które nie mają zorganizowanego spędzania wolnego czasu. Niemałe środki finansowe otrzyma Amatorski Klub Sportowy, który zaczyna koordynować sport wiejski. – Jednym z waszych atutów jest podstrefa gospodarcza… – …gdzie w ubiegłym roku udało się pozyskać jednego inwestora. Mamy jeszcze 4 ha, które chcemy przekazać jako nasz udział do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Oczywiście cały czas rozglądamy się za inwestorami, prowadząc kampanię promocyjną. Myślę, że ten rok będzie dla nas bardzo dobry, zaciskamy pasa gdzie trzeba, ale gdzie trzeba – działamy. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 8 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Izbicko Po pierwsze – dobro ogółu Rozmowa z Brygidą Pytel, wójtem gminy Izbicko – Samorządy wchodzą w rok 2012 z obawą… – To prawda, ale już od wielu lat obawa towarzyszy nam na początku każdego kolejnego roku. Nie wiemy, co nam przyniesie i jakimi nowymi zadaniami zostaniemy obarczeni. Sytuacja samorządów – moim zdaniem – byłaby zdecydowanie lepsza, gdyby nie dokładano nam dodatkowych zadań, których realizacja zawsze obciąża budżety gmin. – A jaka jest sytuacja w waszej gminie? – Gmina Izbicko funkcjonuje całkiem nieźle. Mamy poukładaną współpracę z naszymi szkołami i przedszkolami i nie musimy zamykać żadnej placówki oświatowej, co jest bardzo ważne, ponieważ wiele samorządów zmuszonych jest dzisiaj do ich likwidacji. U nas obserwujemy wzrost demograficzny, można więc zakładać perspektywicznie, że szkoły i przedszkola zdołamy utrzymać. Ale zmiany decyzji na rządowej górze wprowadzają zamieszanie. Przykładowo, sześciolatki miały iść do szkoły od roku 2012 i miała – kolokwialnie mówiąc – iść za nimi sub- wencja. Decyzję zmieniono i sześcio- trudności. Jednak brak stabilizacji latki pójdą do szkoły w roku 2014, nie pozwala nam na patrzenie daleale wcześniej rząd zdecydował, że ko do przodu. – Do przodu z optymizmem czy 5 godzin przedszkolnych jest nieodpłatne. Takie właśnie zmiany nie da- raczej z rezerwą? ją samorządowcom pewności, co tak naprawdę będzie. Ponadto podwyższona składka ZUS też odbije się na budżecie gminy. – Utrzymanie oświaty jest dla gmin coraz trudniejsze… – …i stanowi pokaźną część budżetu, a poza podwyżkami nauczycielskich pensji dochodzą dwa dodatkowe punkty procentowe składki zusowskiej. Subwen- Wójt Brygida Pytel cja tych wydatków nie pokry– Mimo wszystko patrzę na przyje i te środki skądś musimy wziąć. Poza tym dochodzi ustawa o pieczy szłość z optymizmem i mam nadziezastępczej i narzucenie nam zatrud- ję, że w naszym kraju samorząd bęnienia asystenta rodzinnego, który dzie wreszcie traktowany – tak jak musi spełniać określone wymagania sama nazwa na to wskazuje – jak sai też nie może otrzymać najniższego morząd. Jeśli narzuca nam się coraz więcej zadań, na co nie mamy żadnewynagrodzenia. – Nie zniechęca pani narzu- go wpływu, a nasze protesty nie odcanie wam coraz to nowych obo- noszą żadnego skutku, to nie ma to nic wspólnego z samo-rządzeniem. wiązków? – Czasami tak, ale uważam, że Po prostu samorządy wykonują z góotrzymałam mandat społeczny, lu- ry narzucone rządowe decyzje. Wardzie mi ufają i trzeba pokonywać to podkreślić także, że od dłuższego Pielgrzymka Wolniej, ale bez obaw Rozmowa z Tomaszem Sybisem, wójtem gminy Pielgrzymka – Ostatnio słyszałem w radiu i oglądałem w telewizji kilka programów, w których optymistycznie mówiono o przyszłości polskiej gospodarki. Jest tajemnicą poliszynela, że rozwój gospodarki i stabilne krajowe finanse mają bezpośredni wpływ na to, co dzieje się w gminach. Podobno rok 2012 może być dla samorządów całkiem niezły… – …ale zawsze trzeba zakładać dwa warianty, optymistyczny i pesymistyczny, a najczęściej sprawdza się wersja pośrednia. – Zacznijmy zatem od wersji pesymistycznej. – Zapewne dojdzie do spowolnienia rozwoju gospodarki, ponieważ nasz kraj nie jest samotną wyspą na kontynencie europejskim i to, co się na nim dzieje, dotyka także Polski. Do tego spowolnienia dojdzie – moim zdaniem – raczej w roku 2013 i odczujemy je przede wszystkim przez mniejsze wpływy do budżetu gminy z podatku PIT. – A pozytywy? – Istnieje duże prawdopodobień- stwo, że przy przetargach znowu mieszkańców opłaty śmieciowe, spadną ceny i będziemy mogli reali- a w przetargu wyłonić wykonawzować inwestycje mniejszymi środkami finansowymi. – Na razie w kraju konsumpcja wygląda świetnie, towary są nabywane i do połowy roku ma być naprawdę nieźle. Kryzysu żadnego nie widać. Z drugiej strony samorządowcy narzekają na ciągle narzucane przez rząd nowe obciążenia, za którymi – mówiąc kolokwialnie – nie idą pieniądze. Czasami się zastanawiam, ile jeszcze tych nowych zadań samorządy wytrzymają. – Samorządy wytrzymają niemało, ale dojdzie do tego – i powoli to widać – że nie będziemy realizować tak potrzebnych mieszkańcom Wójt Tomasz Sybis inwestycji infrastrukturalnych. Gminom doszedł nowy obo- ców usług związanych z odpadami wiązek dotyczący pieczy zastępczej i im zapłacić. – Znowu zaczęliśmy narzekać, i zatrudnienia asystenta rodzinnego, a trzeba też pamiętać o noweliza- więc teraz czas na optymizm. – Są jeszcze do pozyskania środcji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, nakładają- ki unijne, szczególnie jeśli chodzi cej na samorządy kolejne obowiąz- o Program Rozwoju Obszarów ki. Gminy będą musiały zbierać od Wiejskich. Niemało jeszcze by moż- czasu mówi się o Karcie Nauczyciela jako o anachronizmie, ale poza gadaniną żadnych konstruktywnych zmian nie widać. – Może dlatego, że głosy nauczycieli liczą się przy urnach wyborczych. – Wtedy liczą się głosy wszystkich grup zawodowych, ale jeśli ktoś rządzi, to powinien być odpowiedzialnym – szanować oczywiście mniej licznych, ale przede wszystkim dbać o dobro ogółu obywateli. W Urzędzie Gminy Izbicko dobro ogółu jest rzeczą pierwszoplanową. – Jakie zadania będą w tym roku dla was najważniejsze? – Dużo już zrobiliśmy, korzystając ze środków zewnętrznych – przede wszystkim grantów unijnych. Mamy jeszcze trochę inwestycji do zrealizowania i przede wszystkim wybudujemy kanalizację w czterech naszych miejsco- w regionach wościach. Po zakończeniu tego zadania prawie 80 procent gminy będzie skanalizowane. Ponadto mamy jeszcze dwa projekty związane z zagospodarowaniem terenów wokół świetlic wiejskich i kilka projektów dotyczących różnych imprez, np. wojewódzkiego wyścigu rowerowego, nocy świętojańskiej i koncertu organowego w kościele pw. św. Jana. Poza tym przed nami inwestycja związana z modernizacją ujęć wody. Czekamy też na rozstrzygnięcie naszego wniosku o dofinansowanie termomodernizacji budynków szkoły podstawowej i gimnazjum, rozpatrywanego przez Ministerstwo Środowiska. – Dzisiaj jesteście na 2. miejscu w drugiej edycji esemesowego plebiscytu „Wrocławianina” na Śląską SuperGminę. W pierwszej edycji wygraliście, teraz znowu jesteście w czołówce… – …i mam nadzieję, że znowu zwyciężymy! Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Izbicko ul. Powstańców Śląskich 12 47-180 Izbicko tel. 77 461 72 21 fax 77 463 12 54 [email protected] www.izbicko.pl na zrealizować, ale problemem są niewielkie środki własne. – W Pielgrzymce inwestowaliście naprawdę całkiem sporo, ale dziś pewnie trzeba już uważać z kredytowaniem zadań. – Z jednej strony na pewno trzeba uważać z pożyczkami, ale z drugiej jest pokusa, aby jeszcze inwestować i coś pożytecznego zrobić. – Podobno w nowym okresie programowania pieniędzy dla naszego kraju ma być całkiem sporo… – Aby było ich tyle co ostatnio, to będzie bardzo dobrze. Tylko trzeba się do tego przygotować. – Czy już coś planujecie? – Cały czas mamy to na uwadze. W tym roku zaczynamy już stabilizować budżet gminy Pielgrzymka, nie będziemy zwiększać zadłużenia, postaramy się je zmniejszyć i tak będziemy działać gdzieś przez dwa lata. Wszystko po to, by wypracować sobie zdolność kredytową do kolejnego okresu programowania 2014-2020. – Co będzie – pod względem inwestycyjnym – najważniejsze Urząd Gminy Pielgrzymka Pielgrzymka 117 59-524 Pielgrzymka tel. 76 877 50 13, 76 877 50 26 fax 76 878 36 20 [email protected] www.pielgrzymka.biz w roku 2012 dla samorządu gminy Pielgrzymka? – Chcemy rozpocząć generalny remont przynajmniej jednej wiejskiej świetlicy i niebawem wybudować wodociąg. Dalej będziemy inwestować w bardzo ważną dla mieszkańców infrastrukturę drogową i place zabaw. Jednak, generalnie, przeznaczymy na inwestycje mniej środków finansowych niż w roku ubiegłym. Chcę także podkreślić, że przede wszystkim będziemy realizować te zadania, na które otrzymamy środki zewnętrzne, unijne czy też krajowe. Chodzi o to, aby nie angażować zbytnio pieniędzy z budżetu gminy. – Z tego co pan mówi wyraźnie widać, że w gminie Pielgrzymka wchodzicie w rok 2012 bez specjalnych obaw. – Bez specjalnych obaw, ponieważ zadłużenie gminy nie jest zbyt duże, inwestycje są realizowane planowo. Tempo rozwoju będzie wolniejsze, ale musimy być realistami i zdawać sobie sprawę z naszych możliwości finansowych. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) W ROCŁAWIANIN w regionach nr 2 (91) lut y 2012 Przemków Miodowy dotyk natury Na Dolnym Śląsku – krainie o skomplikowanych dziejach i malowniczych krajobrazach – nie brakuje miejsc, które i natura, i historia obdarowały ponad zwyczajną miarę. Ale nawet na ich tle Przemków jest wyjątkowy. Warto się o tym przekonać. Stanisław Pępkowski, burmistrz Przemkowa, na pytanie, jakimi atrakcjami zachęcić Dolnoślązaków i nie tylko, aby tę ziemię właśnie chcieli poznać, mówi: – Przede wszystkim trzeba zaprosić na nasze Święto Wina i Miodu. To sztandarowa przemkowska impreza! Przyciąga co roku gości nie tylko z Dolnego Śląska, ale i z całego kraju, a nawet z zagranicy. Ostatni wrześniowy weekend to raj dla wielbicieli miodów pitnych i wszystkiego, co steśmy na etapie kończenia planu zagospodarowania i uzbrojenia terenów dla dwóch obszarów – jednego w Hucie, a drugiego w mieście. Łącznie to około 7 ha, czyli kilkadziesiąt działek budowlanych w miejscach urodziwych i urokliwych… Rzeczywiście, Przemków i okolice są i urodziwe, i urokliwe. Gmina leży na północnym skraju Borów Dolnośląskich, a jej krajobraz jest tak urozmaicony, zasoby leśne tak bogate, a środowisko tak czyste, że jej cały obszar został w roku 1997 objęty ochroną Przemkowskiego Parku Krajobrazowego. – Turystów na pewno może przyciągnąć kontakt z przyrodą – co do tego burmistrz nie ma wątpliwości. – Przede wszystkim zbiorniki wodne, czyli ponad 1000 ha stawów. Te stawy to zresztą ewenement w skali Europy, są bowiem dziełem człowieka. Ich twórcami byli właściciele Przemkowa, ród Schleswig-Holstein. Przybyli tutaj Wrzosowiska są piękne... pszczele. Znajdują tu także wiele dla siebie wielbiciele wina i sadzonek winorośli. Atrakcją święta jest „Bieg po Miód” i gwiazdy estrady i sportu, które coraz chętniej do nas przyjeżdżają. Nic dziwnego, że miód jest przemkowską specjalnością – w Przemkowskim Parku Krajobrazowym są setki hektarów wrzosowisk, to w Polsce wielka rzadkość! W setkach stawianych tu przez pszczelarzy pni powstaje aromatyczny miód wrzosowy, poszukiwany przez koneserów. Te wrzosowiska to tylko element największej chyba atrakcji ziemi przemkowskiej – natury. Bo tu przyroda rządzi! – Warto podkreślić – mówi burmistrz Pępkowski – że choć leżymy w powiecie polkowickim, to z przemysłem wydobywczym nie mamy żadnej styczności! Nic się pod naszą ziemią nie dzieje, nie grożą nam tąpnięcia, nie ma zagrożeń ekologicznych. W takim miejscu warto więc zamieszkać. Cudowną naturę mamy w zasięgu ręki! A kwestia dojazdu do pracy – na przykład w Polkowicach czy Legnicy – to pół godziny, najwyżej 40 minut. Proszę sobie przełożyć to na taki choćby Wrocław, gdzie z pracy do domu jedzie się i dwie godziny. Mamy jeszcze miejsca dla nowych mieszkańców. Je- z Holandii i znali się na tym, jak zagospodarować bagna… Schleswig-Holsteinowie to kolejna atrakcja Przemkowa i okolic. Otóż 1 października 1853 roku książę Christian August von Schleswig-Holstein wykupił miasto z rąk Hansa Benedikta von Block-Bibran za 900 tysięcy talarów. Wybudował nowy pałac, a las go otaczający przeobraził we wspaniały park. I w tym parku właśnie przyszły cesarz niemiecki, Wilhelm II Hohenzollern, w roku 1880 oświadczył się księżniczce Auguście Wiktorii… Po- dzi niemych i gęsi gęgawych, czas, gdy na taflach wody gromadzą się duże stada kaczek, a wśród nich – największa rzadkość! – ginąca jako gatunek podgorzałka. W suchych szuwarach gnieżdżą się czaple siwe – lokalny ewenement ornitologiczny, bowiem te ptaki gnieżdżą się przeważnie w konarach drzew. Lato na stawach to czas macierzyństwa: wszędzie słychać popiskiwania piskląt, swe młode wodzą łabędzie, gęsi, kaczki, perkozy i łyski. W kępach roślinności i na powierzchni wody w stada grupują się 9 znał ją zresztą na polowaniu, jakie Holsteinowie organizowali w przemkowskich lasach. A polować mieli gdzie – bowiem lasy wokół Przemkowa są do dzisiaj absolutnie niezwykłe! Można spotkać tu na przykład wielką rzadkość herpetologiczną: na suchych polanach i skrajach leśnych dróg, w rozgrzanym piasku poluje gniewosz – wąż, odżywiający się między innymi jaszczurkami. Największą rzadkością i całego parku krajobrazowego jest mały ssak z rodziny pilchowatych – popielica. Lasy obfitują w grzyby, a na terenach bagiennych spotkać można wiele roślin chronionych: wiosną cieszy oczy obfitość zawilców i konwalii, można też Baśniowe łęgi na Stawach Przemkowskich na Bagnach Przemkowskich spotkać bardzo rzadką rosiczkę okrągłolistną, w Przemkowie zarejestro„polującą” na owady. wane kąpielisko otwarte, – Te tereny dzisiaj to raj dla zwierząt ale łagodnie mówiąc, mai tych, którzy je obserwują – uśmiecha ło atrakcyjne. W nowym się burmistrz Pępkowski. – Są tu dwie ośrodku, który powstanie watahy wilków i zdarzało się, że grzyprzy tym kąpielisku i przy biarze wilki spotykali… Barmiejskich stawach, będzie dziej się chyba zresztą te wilmożna uprawiać sporty ki przestraszyły niż ten, co je wodne, a poza tym pojazobaczył! Zbladł dopiero wtewią się ścieżki rowerowe dy, gdy opowiadając o spotkai piesze, trasy do marszów niu „jakichś dziwnych psów” z kijkami. Ciepło będzie uświadomił sobie, że to były nieco oszukane, bo nie prawdziwe wilki! Ale wilki to z ziemi, lecz z biogazowni, na pewno niejedyna atrakcja, ale powstaną otwarte basebo mamy tutaj rezerwat orniny z podgrzewaną wodą. tologiczny i trudno byłoby wyBędzie to ośrodek rekremienić gatunki, których w reacyjno-sportowy na miarę zerwacie nie ma, bo nawet jest wieku XXI. A ma Przeliczna populacja orła bielika! mków wodno-rekreacyjne Rajem dla ornitologów W lesie można spotkać wilka tradycje, bowiem już w roi tych, którzy po prostu lubią ku 1912 książę Ernst Günobserwować ptaki, są Stawy Prze- drobne ptaki trzcinowisk i wówczas naj- ther wybudował kąpielisko miejskie… mkowskie. Ich założycielem był wnuk łatwiej obserwować łowy dużych draPrzemkowski samorząd kontyksięcia Christiana Augusta, Ernst Gün- pieżników – bielika i rybołowa. Późną nuuje tę tradycję. – Mamy już konther von Schleswig-Holstein, znakomi- jesienią zaś warto podpatrzeć dużą ko- cepcję, biznesplan, w sumie to około ty gospodarz, któremu przemkowska lonię mewy śmieszki, w której zawsze 36 mln zł netto – wyjaśnia burmistrz. ziemia wiele zawdzięcza. Dziś stawy jest ruch – jedne ptaki wysiadują jaja, – Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak to to jeden z najcenniejszych rezerwatów a inne budują jeszcze gniazda… Zi- ma wyglądać, nie jest to duża kwota. ptasich na Dolnym Śląsku, gdzie wy- mą zaś, gdy mróz skuje powierzchnie Szukamy partnera, który by to zrestępuje ponad sto gatunków samych stawów, można obserwować bajecznie alizował i prowadził, bo gmina nie tylko ptaków wodno-błotnych, w tym ubarwione zimorodki, czatujące na ma- jest w stanie tego robić. Powołaliśmy około czterdzieści gatunków lęgo- łe rybki przy niezamarzniętych oczkach w ubiegłym roku spółkę prawa hanwych! Warto tu przyjeżdżać w różnych wodnych Szprotawy i doprowadzalni- dlowego, pomysł dajemy gotowy, proporach roku. Wczesna wiosna to czas kach wody do stawów. jekt i biznesplan też. Powstanie Term gonitwy o rewiry lęgowe wśród łabęSzczerze mówiąc, o przyrodzie te- Przemkowskich bardzo podniesie nago regionu można by pisać i pisać… Tu szą atrakcyjność, będzie tu można naprawdę czuje się jej dotyk. Tak jak spędzić weekend, dotknąć natury… dotyk historii – jest bowiem Przemków Albo zamieszkać u nas, a pracować także miejscem, gdzie podziwiać moż- czy prowadzić biznesy, dojeżdżając. na cenne zabytki. Ale samorząd wciąż I wracać do domu, gdzie panuje sporobi wszystko, aby przyciągnąć no- kój, środowisko jest czyste, gdzie wych mieszkańców i turystów. – Jest można naprawdę po pracy odpocząć. jeszcze jeden projekt – burmistrz PępAnita Tyszkowska kowski nie kryje satysfakcji. – To i Sławomir Grymin (TS) tzw. Termy Przemkowskie. Mamy Fot. Sławomir Grymin i UM w Przemkowie Zabytkowy kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Maryi Panny Urząd Miejski w Przemkowie pl. Wolności 25 59-170 Przemków tel. 76 831 92 10 fax 76 831 92 08 www.przemkow.pl 10 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Czernica Wczoraj remonty, dziś inwestycje Rozmowa ze Stefanem Dębskim, wójtem gminy Czernica – Zawsze na początku roku mówimy o przyszłości. Jaka ona będzie dla samorządu i lokalnej społeczności Czernicy? Co będzie waszym priorytetem w roku 2012? – Pod koniec ubiegłego roku dokonaliśmy jego podsumowania i 29 grudnia przyjęliśmy budżet gminy na rok 2012. Rada Gminy Czernica uchwaliła dochody w wysokości 36 151 551 zł, a wydatki na kwotę 39 301 551 zł. Budżet ten jest wyższy od poprzedniego, mimo że tym razem dochody ze sprzedaży majątku zostały znacznie zaniżone. Za to przewidzieliśmy większe wpływy z podatków i znacznie wyższa jest subwencja oświatowa. Ponadto założyliśmy większe wpływy do budżetu naszej gminy ze środków rządowych. – Zatem jest to budżet optymistyczny. – Raczej tak, ale ten budżet na pewno jeszcze będzie wielokrotnie zmieniany, ponieważ będziemy starać się zrealizować niektóre zadania współfinansowane ze środków unijnych. Jeśli pozyskamy środki na realizację tych zadań, to oczywiście będziemy musieli wprowadzić je do budżetu. – Jakie to mogą być inwestycje? – Liczymy m.in. na budowę nowej świetlicy w Nadolicach Małych. Wójt Stefan Dębski – Z tego co pan mówi wnioskuję, że nie jesteście jeszcze zbytnio zadłużeni, gmina Czernica ma płynność finansową i możecie wyłożyć środki własne na następne inwestycje. – Chcę przypomnieć, że szczególnie udało nam się pozyskać środki unijne na oświatę i na świetlice wiejskie. Dzięki tym pieniądzom wyremontowana została świetlica w Wojnowicach, kończy się remont świetlicy w Ratowicach i rozpoczynamy zakończenie rozbudowy świetlicy w Chrząstawie. – Wójta – byłego nauczyciela – szczególnie chyba cieszą inwestycje oświatowe. – Oczywiście. I trzeba sobie zdawać sobie sprawę z tego, że inwestowanie w oświatę daje konkretne rezultaty. Środki finansowe pozyskane na zajęcia dodatkowe spowodowały, że dzieci mogły wyjeżdżać na interesujące wycieczki krajowe, a poza edukacyjnym zwiedzaniem brały udział w zajęciach wzbogacających ich umiejętności i wiadomości. Chcę też zaznaczyć, że – moim zdaniem – dysponujemy w gminie Czernica dobrą kadrą oświatową, a wszyscy dyrektorzy placówek oświatowych otrzymali oceny wyróżniające. Poza tym niedawno nasza gmina była organizatorem konferencji regionalnej, która odbyła się w Zespole Szkół w Chrząstawie, a uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej i kuratorium. – Kiedy byłem przed kilkunastu laty po raz pierwszy w Czernicy, to z oświatą nie było jeszcze tak różowo… – …ale w ostatnim czasie skierowaliśmy znaczne środki na inwe- stycje oświatowe, baza jest już na niezłym poziomie, a nasze placówki oświatowe albo są już wyremontowane, albo kończymy ich modernizację. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że występuje u nas – czego nie ma w wielu miejscach naszego kraju – przyrost liczby mieszkańców, a więc i dzieci, i w przyszłości będziemy zmagać się z poważnym problemem – kolejną budową nowej placówki oświatowej. Trzeba będzie znaleźć na ten cel środki z Unii Europejskiej. – Widać, że ten rok będzie dla gminy Czernica okresem proinwestycyjnym. – Rzeczywiście, dużo pieniędzy przeznaczymy właśnie na inwestycje, a wcześniej niemało środków przeznaczyliśmy na remonty. Teraz priorytetem będzie dokończenie kanalizacji sanitarnej w Nadolicach Wielkich; to bardzo kosztochłonne zadanie, na które przeznaczamy po- w regionach nad 6 mln zł. Ponadto przed nami budowa przepompowni ścieków i sieci kanalizacyjnej dla potrzeb szkół w Czernicy i miejscowej wspólnoty mieszkaniowej (zadanie współfinansowane przez mieszkańców wspólnoty), modernizacja przepompowni przy ul. Czystej i budowa rurociągu tłocznego od ul. Czystej do Studziennej w Kamieńcu Wrocławskim, budowa przepompowni ścieków przy osiedlu Archicom w Nadolicach Wielkich oraz budowa przepompowni i rurociągu łączącego gminę Czernica z Wrocławiem. Nie chcemy budować drogiej oczyszczalni ścieków i zakładamy, że część ścieków będziemy zrzucać do Wrocławia, a część do Jelcza-Laskowic. – Wygląda na to, że w tym roku zwalniać nie będziecie. – Na pewno nie i jestem przekonany, że jeśli ruszy sprzedaż naszego mienia, to będziemy mogli zrealizować dodatkowe zadania. To przede wszystkim świetlica w Nadolicach Małych i inwestycje w infrastrukturę drogową. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Czernica ul. Kolejowa 3 55-003 Czernica tel. 71 318 01 23 fax 71 318 01 24 [email protected] www.czernica.iap.pl Byczyna Największy atut – ludzie Rozmowa z Ryszardem Grünerem, burmistrzem Byczyny Fot. UM W BYCZYNIE – Prawdę mówiąc, zawsze rozmawiamy o przyszłości – bo praca w samorządzie to inwestowanie w przyszłość. Proponuję zerwanie z „przyszłościową” tradycją i porozmawianie o teraźniejszości – czyli o atutach gminy Byczyna. – Przede wszystkim naszym atutem są ludzie, chętni do pracy. W okresach, gdy z pracą było ciężko, wyjeżdżali za granicę, bo nie boją się zmian, umieją sobie radzić, nie dają się złamać trudnościom. To oni są naszym największym atutem. – Atutem też jest zawsze położenie gminy przy ważnej drodze… – My co prawda nie leżymy przy autostradzie, ale mamy drogę krajową nr 11, która weszła do Europejskiej Sieci Transportowej. Jest też szansa, że po roku 2015 na dobre zacznie się budowa drogi S11, która nie tylko będzie przebiegać przez naszą gminę, ale będzie miała w jej centralnym punkcie zjazd, zlokalizowany przy terenach, które planujemy przeznaczyć pod inwestycje przemysłowe i usługi. A doświadczenie pokazuje, że inwesto- rzy przechodzą z większych miast Leader Plus są chyba zbyt skomplido ośrodków mniejszych. Doskona- kowane! Leader Plus w swoim główłym przykładem niewielkich gmin, nym nurcie miał wspierać lokalne iniktórym udało się ściągnąć inwe- cjatywy, niewielkie stowarzyszenia stycje, są Ujazd czy Skarbimierz, i nowych przedsiębiorców. Niestety, gdzie inwestorzy przyszli zachęce- procedury aplikowania i rozliczania ni łatwym dostępem do terenu tych projektów w ptogramie Leader Plus są bardzo skomplikowane – śmiem twiergmin. I my też na to liczymy! dzić, że nie ma w Polsce – Dziesięć lat trudniejszego unijnego temu w Byczynie funduszu! Nie wiem, było duże bezrodlaczego tak się stało. bocie, ale ustawa A z tego co wiemy, Lez roku 2003 poader w Europie funkzwoliła samorzącjonuje świetnie, co nas dowi na zmiany, nie dziwi, bo u nas takdzięki którym że funkcjonuje doskonastaliście się na le; nasze stowarzyszenia Opolszczyźnie potrafią wykorzystać jednym z lideszanse, podobnie jak rów w rozwiązynasze sołectwa i kandywaniu kwestii so- Burmistrz Ryszard Grüner daci na przedsiębiorców cjalnych. – Rzeczywiście, zrobiliśmy do- – ale aplikowanie o te środki w Polsce syć sporo, przede wszystkim inwe- jest bardzo trudne, w Europie załatwia stując w kapitał ludzki. Możemy się to dużo prościej. – Udawało się wam w gminie dzięki temu inwestować w naszych obywateli, w ich pozytywne cechy. Byczyna uzyskać poważne środStaramy się to robić na każdym kro- ki zewnętrzne, a nadchodzi nowy okres programowania 2014-2020. ku i wszyscy na tym zyskują. – Jest pan zadowolony z funk- To mają być dla Polski środki najcjonowania w Lokalnej Grupie większe… Przygotowujecie się już do ich pozyskiwania? Działania „Górna Prosna”? – Oczywiście, jesteśmy w trak– Grupa działa dobrze, ale przepisy związane z działaniem programu cie przygotowań do nowego okresu Rycerze i ich gród to także atut Byczyny programowania! Przygotowujemy nową – a właściwie aktualizujemy istniejącą – strategię rozwoju naszej gminy. Jesteśmy już w końcowej fazie tych prac. Korekta będzie delikatna, ale robiliśmy tę strategię nieco inaczej, niż dzieje się to powszechnie w gminach, bo chcieliśmy, aby kierunki rozwoju gminy wskazali nasi mieszkańcy… – Czyli zaczęliście od konsultacji społecznych. – Tak, od pytania o to, jakie kierunki rozwoju, jakie szanse i zagrożenia, jakie słabe i mocne strony Urząd Miejski w Byczynie Rynek 1 46-220 Byczyna tel. 77 413 42 16 tel./fax 77 413 41 50 [email protected] www.byczyna.pl gminy widzą ci, którzy tu mieszkają. Ankieta trafiła do wszystkich – i do mieszkańców wsi na zebraniach wiejskich, i do mieszkańców Byczyny. Zawiesiliśmy ją też na stronie internetowej, żeby mogli się z nią zapoznać wszyscy. – I na czym ludziom najbardziej zależy? – Na rozwoju przedsiębiorczości! – Zatem wynika z tego, że mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż bogata gmina to dostatniejszy każdy dom. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) W ROCŁAWIANIN Żmigród w regionach nr 2 (91) lut y 2012 11 Dlaczego burmistrz siwieje? Rozmowa z Robertem Lewandowskim, burmistrzem Żmigrodu – Porozmawiajmy o tegorocznych priorytetach inwestycyjnych w gminie Żmigród i o przyszłości. – Podstawą całej działalności gminy jest jej budżet, wyznacznik strategiczny na najbliższy rok. Tegoroczny budżet przyjęty przez radę 23 grudnia, jest – moim zdaniem – budżetem dobrym, realnym jeśli chodzi o wydat- alizujemy istotne zadanie: budowę i modernizację kanalizacji. Skończyliśmy już kanalizowanie dwóch miejscowości obok Żmigrodu – Radziądza i Borzęcina – a teraz przez około półtora roku będzie modernizowana kanalizacja w Żmigrodzie. W ślad za tymi inwestycjami powstaną nowe drogi, dobudujemy i zmodernizujemy także chodniki. Cieszę się, że cała infrastruktura w stolicy gminy będzie uporządkowana, ponieważ ze swoich środków modernizujemy niezbędne Burmistrz Robert Lewandowski ki i bieżące dochody, a ponadto udało nam się wyasygnować na inwestycje niemałą kwotę ponad 12 mln zł, co w budżecie 46-milionowym jest wynikiem dość dobrym. Optymistycznie zakładam, że w ciągu roku środki inwestycyjne będą się powiększały ze względu na możliwość i realne szanse pozyskiwania dotacji unijnych. Chcę też podkreślić, że gmina Żmigród jest w Lokalnej Grupie Rybackiej i stąd mamy dodatkową możliwość sięgnięcia po środki finansowe. – Co zatem z tegorocznymi inwestycjami? – Jeśli chodzi o plany dotyczące inwestycji infrastrukturalnych, to re- Zima w Żmigrodzie... części wodociągów. Poza tym – i jest to ciekawostka i ewenement w skali Dolnego Śląska – budujemy kanalizację teletechniczną, czyli przygotowujemy przyszłemu operatorowi, którego wyłonimy w przetargu, możliwości techniczne do odbioru przez mieszkańców programów telewizji satelitarnej, internetu szerokopasmowego i wszystkiego, co wiąże się z nowoczesną teletechniką. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, na który zdecydowaliśmy się, ponieważ w przyszłości nie trzeba będzie przeprowadzać robót ziemnych instalujących takie sieci, a przede wszystkim naszym mieszkańcom zwiększy się komfort życia. – Trudno, aby burmistrzowi-inżynierowi nie podobał się taki nowoczesny zamysł! – To prawda i bardzo się cieszę, że wraz z pracownikami wpadliśmy na takie rozwiązania, i że te wszystkie zadania wykonamy najpóźniej do połowy roku 2013. Poza zadaniami kanalizacyjno-wodociągowymi rozpoczniemy budowę odkrytego basenu z podgrzewaną wodą. W miejscu starego, przedwojennego i wysłużonego basenu powstanie zupełnie nowy kompleks rekreacyjno-sportowy realizowany w ramach II etapu modernizacji Ośrodka Lato pod Żmigrodem... Sportu i Rekreacji w Żmigrodzie. Wreszcie w naszym mieście bę- co w urzędzie marszałkowskim złodzie fajne miejsce na letnie spędzanie żyliśmy wniosek o dofinansowanie wolnego czasu, a podgrzewanie wody w ramach Programu Rozwoju Obszawydłuży nam okres korzystania z te- rów Wiejskich. Liczymy na milion go obiektu od połowy maja do poło- złotych dotacji i – biorąc pod uwagę wy września, co ważne jest jeśli cho- liczbę złożonych wniosków do prodzi o lekcje wychowania fizycznego. gramu „Mój Rynek” – mamy realną Kończymy także projekt nowej płyty szansę pozyskać te środki. – Dla waszej społeczności strateżmigrodzkiego rynku, uzgodniliśmy już wszelkie kwestie z konserwatorem giczną sprawą jest budowa trasy S5. zabytków i w przyszłości powstanie Czy ma pan jakieś nowe informacje granitowa płyta rynku z kostki i płyt. na ten temat? – Ten problem rozpatruję w dwóch Będzie na nim pręgierz, a generalnie to przez realizację tych inwestycji po- płaszczyznach. Pierwsza związana jest z trwającym postępowaniem dotycząstawimy estetyczną kropkę nad i. – Ale kropkę, znacznie zmienia- cym pozwolenia na budowę tej drogi. jącą wygląd i atrakcyjność Żmi- Postępowanie wszczęto przed trzema miesiącami i w zależności od tego, grodu. – Wszystko to będziemy realizo- czy będą jakieś odwołania lub protesty, wać nie wcześniej niż w roku 2013, może trwać trzy miesiące lub nawet natomiast w tym roku kilkanaście ka- rok. Widać zaś, że ta procedura będzie mienic – w większości komunalnych zakończona i wreszcie zostanie uzybądź tworzących wspólnoty z mająt- skane pozwolenie na realizację zadakiem gminnym – będzie modernizo- nia. Dzięki temu Żmigród będzie miał wanych w ramach rewitalizacji. Będą dwie niezależne od siebie obwodnice, nowe elewacje i dachy, co dodatnio co kapitalnie wpłynie na naszą komuwpłynie na poprawę estetyki miasta. nikację i gospodarkę. Druga, mniej Poza tym wybudujemy w mieście pozytywna płaszczyzna dotyczy tekrótkie odcinki dróg i wybudujemy go, że nic się nie zmieniło jeśli chodzi w Żmigrodzie nowe targowisko – na o plany rządowe i realizacja inwestycji jest przewidziana po roku 2013. Mimo wszystko mam nadzieję, że to zadanie przyspieszy, i liczę po cichu na lobbing marszałka Rafała Jurkowlańca, wojewody Aleksandra Marka Skorupy i dolnośląskich posłów, szczególnie posła ziemi trzebnickiej Marka Łapińskiego. Ta trasa jest przecież priorytetem nie tylko dla powiatu trzebnickiego, ale dla całego województwa dolnośląskiego. Warto zauważyć, iż po otwarciu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia wyjazd i wjazd do miasta od strony Poznania jest dzisiaj najgorszy z wszystkich wjazdów. Urząd Miejski w Żmigrodzie pl. Wojska Polskiego 2-3 55-140 Żmigród tel. 71 385 30 57 tel./fax 71 385 35 56 [email protected] www.zmigrod.com.pl – Czy przygotowujecie się do nowego rozdania unijnych grantów? – W ramach spółki mamy przygotowane kolejne projekty związane z kanalizacją gminy. Dzisiaj nie wiemy, na co będą nowe pieniądze, ale zakładam, iż będą to środki na infrastrukturę techniczną, które chętnie przeznaczymy na dokończenie kanalizowania gminy. W tym roku opracujemy także projekt budowy w mieście nowej szkoły i jest to dla naszego samorządu olbrzymie wyzwanie, bowiem wartość inwestycji będzie oscylować w okolicy 20-25 mln zł. Chcę też zaznaczyć, że jeśli popatrzymy wstecz – na to, jak od roku 2007 wchodził w życie Regionalny Program Operacyjny – to zakładam, że jak już dowiemy się, na co będzie można pozyskać środki, będziemy mieli co najmniej dwa lata, aby się do tego przygotować. – Nigdy pan nie narzekał. Czy dalej jest pan takim optymistą? – Dzisiaj nie mam żadnych przesłanek, aby powiedzieć, że w gminie Żmigród będzie działo sie gorzej. Może to dziwne, ale w roku 2011 sprzedaliśmy – za kwotę 5,2 mln zł – najwięcej nieruchomości w historii gminy! W roku 2010 było to 2,8 mln zł, a w 2009 – 1,8 mln zł. Sprzedaliśmy też połowę terenów strefy ekonomicznej i będą budowane co najmniej trzy nowe zakłady pracy. Poza tym modernizowana jest linia kolejowa do Wrocławia i naprawdę nie mamy powodów do narzekań. – Jeśli wszystko toczy się nieźle, to skąd coraz więcej siwizny na pańskich skroniach? – Bo problemów ważnych dla naszych mieszkańców wciąż jest niemało i człowiek po prostu siwieje. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 12 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 w regionach Kłodzko – gmina Podkowy na szczęście, stypendia – dla rozwoju Laureatami Podków Biznesu zostali: • Bank Spółdzielczy w Kłodzku • firma BIELINEX-BETON Sp. z o.o. 1 Uroczystość rozpoczął występ młodzieżowego zespołu muzycznego z Jaszkowej Dolnej, a później wójt gminy Kłodzko Stanisław Longawa przywitał zaproszonych na uroczystość gości, biznesmenów, samorządowców, przedstawicieli służb mundurowych oraz młodzież. – Cieszę się, że mimo trzynastego, daty budzącej u niektórych negatywne emocje, mieli państwo odwagę przyjść do nas, by uświetnić to noworoczne spotkanie, które jest podziękowaniem naszym przedsiębiorcom, • firma OMYA Sp. z o.o. • Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych DROGMOST Sp. z o.o. • Gospodarstwo Rolne AGRO-RIND Sp.j. • Ryszard Łacny – Transport Towarowy • Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno-Drogowych INBUD • Wojciech Nakwasiński – „HEFAJSTOS” • Ryszard Rapacz – Zakład Wyrobów Metalowych RAPMET • Przedsiębiorstwo Piekarniczo-Cukiernicze Machela Sp. z o.o. Filiżanka od ministra Rostowskiego firmom i instytucjom wspierającym rozwój gminy Kłodzko – mówił wójt. – W jednej z piosenek słyszymy, że „na początku można stracić czas i pieniądze”, ale mam nadzieję, że Kłodzko. Budżet gminy, uchwalony w wysokości około 46 mln zł, jest budżetem realnym. Wokół pracy, edukacji i wykorzystania wolnego czasu koncentrować się będzie w tym roku rozwój gminy, a największe inwestycje dotyczyć będą porządkowania gospodarki ściekowej. Ponadto środki finansowe skierowane będą także na rozwój bazy oświatowej i sportowej, m.in. na przedszkola i boiska. Dla samorządu gminy Kłodzko ważne w tym roku będzie również obniżanie kosztów funkcjonowania obiektów kubaturowych, szkół i remiz, czyli ich termomodernizacja, solary, pompy ciepła i – być może – energia wiatrowa. Będzie wzbogacana oferta edukacyjna w szkołach, będą modernizowane i budowane wiejskie świetlice. – Liczba stojących przed nami Podków Biznesu pokazuje, jak prężnie działają przedsiębiorcy z gminy Kłodzko i jak dobrze pracuje miejscowy samorząd – podkreśliła rad- • firma Rekord Hale Namiotowe Sp. z o.o. • Spółdzielnia Rzemieślniczo-Wielobranżowa w Kłodzku • Przedsiębiorstwo Budowlano-Konserwatorskie CASTELLUM Sp. z o.o. • Przedsiębiorstwo Inżynieryjno-Konstrukcyjno-Budowlane INKOBUD • Leszek Drewniak – LECH-POL • Ryszard Matyasik – Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe TRANSPORT • Edyta i Grzegorz Sutor – Skład Opału w Gorzuchowie • Zakład Inżynierii Sanitarnej WINSAN Sp.j. • firma FLORA Sp. z o.o. • Przedsiębiorstwo Rolne AGRO-POL w Wojborzu • Urszula Makarska – Kancelaria Notarialna • Jacek Adamczyk – Roboty Ogólnobudowlane, Instalatorstwo Sanitarne, Ogrzewanie i Gaz • Ryszard Kolata – KOLGLASS Hurt-Import-Export Hełm strażacki od prezesa Pawlaka został wylicytowany dzisiaj nikt z naszych gości nie odczuje tutaj takiej straty i nie będzie żałował, że do nas przyjechał. Dochód z aukcji, którą przeprowadzimy, będzie w całości przekazany na Fundusz Stypendialny im. Grzegorza Ciechowskiego, dlatego są dzisiaj z nami stypendyści funduszu, którzy w grudniu otrzymali stypendia do końca roku szkolnego. Następnie Stanisław Longawa poinformował zebranych o priorytetowych inwestycjach, które będą realizowane w tym roku w gminie na województwa dolnośląskiego Grażyna Cal. – Tego serdecznie gratuluję gospodarzom gminy. Warta też podkreślenia jest tradycja spotkań biznesowych, i to świetnie, że udaje się realizować tak dobrą współpracę z miejscowymi przedsiębiorcami. Życzę państwu, aby rok 2012 był dla was pomyślny, aby przyniósł dobre zdrowie i świetne pomysły oraz wiele satysfakcji i wspaniałych efektów z pracy. Wójt Stanisław Longawa wręczył wyróżniającym się przedsiębior- com 23 Podkowy Biznesu 2012, będące rękodziełami wykonanymi przez artystów rzeźbiarzy i mieszkańców gminy Kłodzko – Martę Mirynowską i Piotra Makałę, absolwentów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Końcowym akordem piątkowej imprezy była tradycyjna aukcja na rzecz Funduszu Stypendialnego im. Grzegorza Ciechowskiego. W czasie aukcji licytowano przedmioty przekazane przez wiele osób z pierwszych stron gazet. Zgrabnie i dowcipnie prowadziła ją przewodnicząca kapituły stypendialnej Mariola Huzar, której od czasu do czasu pomagał wójt Longawa. Powszechnie wiadomo, że z aukcjami jest trochę tak jak z zawodami sportowymi – w miarę ich trwania rywalizacja staje się coraz bardzie zacięta, ale walczy się złotówką i kapitałem, co też jest pasjonujące. Tego dnia biznesmenom nie zabrakło animuszu, nie zagnieździły się im w kieszeni żadne węże, toteż zebrano rekordową kwotę 13 800 zł, a tytuł Sponsora Roku przypadł Jackowi Adamczykowi. • Prezydent RP Bronisław Komorowski podarował płaskorzeźbę przedstawiającą Pałac Prezydencki. • Minister Finansów Jacek Rostowski – zdobioną ręcznie filiżankę z Bolesławca w opakowaniu opatrzonym logo polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. • Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka – niewielki „android” (pendrive) z pamięcią 8 GB. • Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki – zestaw: pióro i pendrive. • Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka – dwa albumy: biografię Marii Skłodowskiej-Curie i Piotra Curie oraz album poświęcony Andrzejowi Heidrichowi, twórcy polskich banknotów. • Prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej Waldemar Pawlak – hełm strażacki, który jest unikalnym rękodziełem wykonanym z mosiądzu. • Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner – pamiątkowy medal z brązu z wizerunkiem Adama Małysza. • Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato – piłkę z podpisami: własnym oraz selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej Franciszka Smudy. • Team rajdowy: kierowca Krzysztof Hołowczyc i pilot Maciej Wisławski – plakat z autografami. • Państwo Paulina i Maciej Kurzajewscy – telewizyjną grę planszową „Kocham Cię Polsko” i książkę pt. „Mama, tata, to my”. • Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej – zestaw biurowy: portmonetka, długopis i brelok. • Nieformalna Grupa Artystów Gminy Kłodzko Wioski Cudów: artysta Marek Kopczyk – obraz olejny przedstawiający drewnianą chatę w kolorach jesieni. S.G. (TS) Urząd Gminy Kłodzko ul. Okrzei 8a 57-300 Kłodzko tel. 74 647 41 00 fax 74 647 41 03 [email protected] www.gmina.klodzko.pl W ROCŁAWIANIN w regionach nr 2 (91) lut y 2012 13 Zagrodno Dobry wiatr przyszłości 1 W Polsce jest ich już kilkaset, ale aż kilka lat trzeba było czekać, aby na Dolnym Śląsku, w gminie Zagrodno, zaczęły działać farmy wiatrowe. Cierpliwość i konsekwencja miejscowego samorządu zostały jednak nagrodzone i pierwsze w regionie farmy działają. W Modlikowicach, 20 stycznia na „Press Open Day”, przedstawiciele inwestora i władz gminy – wójta Mieczysława Słoniny i przewodniczącego rady gminy Stanisława Olechowskiego – podpisali umowy (pakiet offsetowy), odwiedzili jedną z farm i uczcili zakończenie inwestycji uroczystym obiadem na zamku Grodziec. Dzień później mieszkańcy gminy na pikniku z bliska mogli przyjrzeć się wiatrakom, poznać szczegóły techniczne turbin, posłuchać, jak pracują i samemu przekonać się, że nie taki diabeł straszny, jak to niektórzy usiłują go malować. Zagrodno, niewielka gmina rolnicza w powiecie złotoryjskim, dała przykład innym i pokazała, że bezowocną paplaninę o nowoczesności, proekologicznym działaniu i odnawialnej energii warto zmienić w realia. Dzisiaj na terenie gminy działają w Łukaszowie i Modlikowicach dwie farmy wiatrowe, stoi już 29 wspaniałych wiatraków, każdy o wysokości 150 m, których łączna moc turbin wynosi 58 MW, co wystarcza do zasilenia energią elektryczną 40 tysięcy gospodarstw domowych. Inwestorami są spółki z o.o. Amon i Talia podlegające Grupie Polish Energy Partners S.A., będącej jedną z największych firm na rynku energii odnawialnej i zajmującej się rozwojem, wdrażaniem i zarządzaniem projektami w zakresie wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Warto podkreślić, iż podczas realizacji inwestycji na terenie gminy Zagrodno, jej lokalizację zweryfikowano pod względem występowania obszarów objętych ochroną przyrody, wykonano monitoring przelotów ptaków i nietoperzy oraz kilkuletnie pomiary wiatrów. Ponadto ze względów przyrodniczych inwestor ograniczył liczbę turbin na każdej z farm. Ważne, iż farmy wiatrowe w Łukaszowie i Modlikowicach położone są na otwartym terenie, w znacznym oddaleniu od zabudowań mieszkalnych, kilka wiatraków stoi w odległości 700-900 m od budynków, ale większość w odległości 1500-2000 m. Istotne też, że dzięki zastosowaniu wyłącznie nowych i technologicznie zaawansowanych turbin wiatrowych i właściwemu ich rozmieszczeniu, dźwięki przez nie emitowane nie są odczuwalne na terenach zabudowanych mieszkalnych. Wiatraki zamontowane na terenie gminy Zagrodno są najnowszymi, bardzo cichymi urządzeniami i w Polsce są montowane po raz pierwszy. Krótko mówiąc, jest to produkt technologiczny Farma wiatrowa w gminie Zagrodno prosto z fabrycznej taśmy i najnowszej generacji. – Chcę podkreślić, iż wszystkie beneficja zainicjowane przez firmę, która farmy wybudowała, spłynęły na naszą gminę dopiero po zakończeniu inwestycji – powiedział wójt gminy Zagrodno Mieczysław Słonina. – Środki finansowe otrzymali: dwie jednostki straży pożarnej, pięć klubów sportowych, Stowarzyszenie Teraz Zagrodno prowadzące zespół folklorystyczny „Swojacy”, parafia rzymskokatolicka w Zagrodnie na remont dachu, Urząd Gminy w Zagrodnie na trzy komputery oraz bus renault traffic dla szkoły podstawowej w Zagrodnie. Wpływy z farm wiatrowych do budżetu gminy Zagrodno wyniosą 1,2 mln zł, a ponadto firma Tauron Dystrybucja S.A. wybudowała i uruchomiła 18 stycznia na naszym terenie, w Brochocinie, nową stację energetyczną, dzięki której też zyska nasza gmina. Bez przesady można stwierdzić, że farmy wiatrowe są inwestycją w środowisko i człowieka, bowiem pozyskując czystą energię, ograniczają emisję dwutlenku węgla, wpływając na poprawę klimatu i hamując rozwój wielu chorób cywilizacyjnych. Ponadto wytwarzanie zielonej energii pozwala kontrolować ceny energii na rynku i zwiększa szansę na uniezależnienie się od dostaw zagranicznych. Poza tym budowa parków wiatrowych znacznie przyczynia się do rozwoju regionu, poprawia stan dróg, generalnie – infrastruktury, a także pozwala na tworzenie nowych miejsc pracy. Czasami spotykamy się z poglądem, że gminy typowo rolnicze są gminami niezamożnymi i najmniej nowoczesnymi. Temu poglądowi przeczy gmina Zagrodno, która choć rzeczywiście jest gminą typowo rolniczą, gdzie pieniędzy nie ma za wiele, to duch panuje tutaj nowoczesny, a władze, radni i mieszkańcy należą do ludzi trzeźwo myślących, konsekwentnych i dobrze wiedzą, że cywilizacji i postępowi czasami warto podać rękę. A to „warto” ma przecież konkretne przeliczenie w złotów- Urząd Gminy Zagrodno Zagrodno 52 59-516 Zagrodno tel. 76 877 33 96 fax 76 877 33 45 [email protected] www.zagrodno.pl kach, w budżecie gminy i w polepszeniu poziomu życia miejscowej społeczności. S.G. (TS) Beneficjenci darowizn przekazanych przez Polish Energy Partners S.A. dla gminy Zagrodno 1. Urząd Gminy Zagrodno na zakup sprzętu komputerowego – 15 000 zł 2. Stowarzyszenie Promocji Kultury „Teraz Zagrodno” na zakup instrumentów muzycznych – 5000 zł 3. Klub Sportowy Skóra Jadwisin – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej 4. Klub Sportowy Radziechowianka Radziechów – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej 5. Klub Sportowy Orzeł Zagrodno – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej klubu 6. Klub Sportowy Olimpia Olszanica – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej klubu 7. Klub Sportowy KRM Brochocin – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej klubu 8. Ochotnicza straż Pożarna w Olszanicy – 20 000 zł, z przeznaczeniem na doposażenie sprzętowe jednostki 9. Ochotnicza Straż Pożarna w Zagrodnie – 20 000 zł, z przeznaczeniem na doposażenie sprzętowe jednostki 10. Zespół Szkolno-Przedszkolny w Zagrodnie – samochód do przewozu dzieci 11. Parafia Rzymskokatolicka pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Chrystusa Króla w Zagrodnie – 30 000 zł, z przeznaczeniem na wymianę pokrycia dachowego zabytkowego kościoła w Zagrodnie 14 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Wąsosz Czynem, nie słowem 1 Obchody 67. rocznicy wyzwolenia Wąsosza były niezwykle uroczyste. Rozpoczęły się mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele pw. Niepokalanego Serca NMP, którą odprawił ks. kanonik Jan Węgielski. We mszy uczestniczyli: kompania honorowa jednostki wojskowej w Głogowie, Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Wrocławia, poczty sztandarowe, delegacje wojewody dolnośląskiego oraz Starostwa Powiatowego w Górze, burmistrzowie, wójtowie, radni, przedstawiciele służb mundurowych i licznie przybyli mieszkańcy. – To wielki zaszczyt sprawować liturgię w takiej atmosferze – mówił ks. kanonik Jan Węgielski. I przypominał: – Cała nasza historia usiana jest prochami bohaterów po wielu zakątkach naszej ziemi. Tym bohaterom oddajemy dziś cześć. Nie wolno myśleć o przyszłości, nie pamiętając o przeszłości… Po mszy jej uczestnicy udali się na wąsoski rynek. Tam, przy obelisku upamiętniającym tragedię smoleńską i zbrodnię katyńską, zebrali się mieszkańcy Wąsosza i goście miasta. Z uwagą słuchali przemówienia burmistrza Zbigniewa Stuczyka, który przypomniał długie i burzliwe dzieje Wąsosza i Ziemi Górowskiej, apelując na koniec o to, aby pamięć o tej historii była zawsze żywa. Następnie kpt. Jarosław Żeglarski odczytał apel pamięci. Gdy nad zgromadzonymi ludźmi, nad rynkiem, nad całym miastem popłynęły słowa: „Chwała bohaterom!”, gdy huknęła salwa honorowa, wzruszenie ogarnęło wszystkich. Przy obelisku zapłonęły znicze, złożono wieńce i wiązanki kwiatów. Uroczyste obchody rocznicy wyzwolenia Wąsosza zakończyły się spotkaniem w Zespole Placówek Kultury, gdzie żołnierze z powiatu górowskiego za nienaganną służbę w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami kraju odznaczeni zostali Gwiazdą Afganistanu i Gwiazdą Iraku. Odznaczenie to nadaje prezydent RP na wniosek ministra obrony narodowej. Gwiazdy wręczył wojskowy komendant uzupełnień ppłk Piotr Mielniczuk, któremu towarzyszyli starosta powiatu górowskiego Piotr Wołowicz, burmistrz Zbigniew Stuczyk i wójt Jemielna Czesław Połczyk. Gwiazdą Iraku odznaczeni zostali: szeregowy rezerwy Sławomir Górski i dr Grzegorz Kiarszys, Gwiazdą Afganistanu – starszy chorąży sztabowy Janusz Olearczyk. Zwieńczeniem uroczystości był montaż słowno-muzyczny, przygotowany przez młodzież i grono pedagogiczne Publicznego Gimnazjum w Wąsoszu. – Montaż dedykujemy tym, dzięki którym możemy dzisiaj tutaj być, tym, którzy walczyli, aby nasza Ojczyzna była wolna i tym, którzy dziś walczą, aby świat był lepszy – taką deklaracją rozpoczęły uczennice gimnazjum program, na który składały się prezentacja zdjęć – także dawnych – Wąsosza, piosenek wojskowych i wierszy. Gdy zespół, prezentujący montaż, śpiewał „Biały krzyż” i „Po ten kwiat czerwony”, na ekranie przewijały się zdjęcia. Na starych fotografiach zobaczyć można było nieistniejący już ratusz, domy, których już nie ma, i te, które do dziś stoją na wąsoskim rynku… Można także było zdać sobie sprawę, jak bardzo Wąsosz się zmienił – prezentacja dzisiejszych zdjęć miasta pokazała to bardzo wyraziście! Montaż tak bardzo spodobał się widzom, że bez trudu udało się dziewczynom wciągnąć ich do wspólnego odśpiewania „Jak długo na Wawelu…” . Uroczystości zakończyło wystąpienie burmistrza Wąsosza, który dziękował mieszkańcom i przybyłym gościom za obecność na uroczystości. Dziękował m.in. generałowi Józefowi Rzemieniowi, dyrektorowi Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, za to, że wspierał Wąsosz, gdy miasto dotknęła powódź, i podpułkownikowi Piotrowi Mielniczukowi, który bardzo aktywnie uczestniczył w przygotowaniu obchodów. Szczególnie gorące słowa skierował Zbigniew Stuczyk do żołnierzy i ich dowódców, dziękując za pomoc i zaangażowanie, dzięki którym święto miało naprawdę niepowtarzalną i wspaniałą atmosferę. – Ojczyznę miłować trzeba bardziej czynem niż słowem – mówił w czasie mszy św. za Ojczyznę ks. kanonik Jan Węgielski… Gdy 24 stycznia, w promieniach zimowego słońca, patrzyliśmy na Wąsosz – na czyściutki rynek, na nowe domy, chodniki, na zadbane ulice, gdy cieszyliśmy oczy pięknem starych kościołów i z podziwem zwiedzaliśmy Zespół Placówek Kultury, który – otwarty w listopadzie 2010 – świetnie służy mieszkańcom, nietrudno było zauważyć, że ta mądra myśl tutaj wprowadzana jest w życie. Anita Tyszkowska (TS) Fot. Sławomir Grymin Urząd Miejski Wąsosza pl. Wolności 17 56-210 Wąsosz tel. 65 543 78 50 fax 65 543 77 08 [email protected] www.wasosz.eu w regionach W ROCŁAWIANIN Strzelin w regionach nr 2 (91) lut y 2012 Inwestycje i jubileusz Gmina Strzelin zrealizuje w tym roku szereg bardzo potrzebnych zadań inwestycyjnych. Zdecydowanie najważniejszym będzie rozpoczęcie budowy nowego przedszkola miejskiego. najszybciej – wyraża opinię burmistrz Dorota Pawnuk. Drugą ważną inwestycją będzie modernizacja ulicy Wodnej, prowadzącej do strzelińskiego rynku, na którą już pozyskano dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. – W ramach kompleksowej moderniNa to zadanie zabezpieczono w bu- zacji ul. Wodnej zostanie m.in. wymiedżecie gminy 3 mln zł. Warto pod- niona nawierzchnia jezdni i chodników kreślić, że budowa nowoczesnego – informuje szefowa gminy Strzelin. obiektu przy ul. Ogrodowej zostanie – Wymiana sieci kanalizacji wodociągowej oraz sanitarnej zrealizowana w nowazwiększy atrakcyjność torskim systemie „zaproobszaru oraz poprawi jektuj i wybuduj”. Obecstandardy życia miesznie trwają przygotowania kańców. Niebawem do ogłoszenia przetargu. ogłosimy przetarg na Jego zwycięzca przygorealizację tego zadania. tuje dokumentację proGm ina St rzelin jektową oraz zrealizuje konsekwentnie konprace budowlane. Wykotynuuje kanalizowanawca skorzysta z przynie terenów wiejskich. gotowanego przez gminę W 2012 roku zakończy programu funkcjonalno- Burmistrz największe w swojej użytkowego, co przyspie- Dorota Pawnuk historii przedsięwzięszy realizację inwestycji o około 6 miesięcy. Nowe przedszkole, cie w zakresie sanitarno-inżynieryjktóre pomieści 200 dzieci, ma być go- nym. Projekt pn. „Budowa kanalizacji towe latem 2013 r. – Nie mogliśmy od- w gminie Strzelin wraz z modernikładać tej bardzo potrzebnej inwesty- zacją oczyszczalni ścieków w Chocji. Ogromnie się cieszę, że wszystkie ciwelu”, w ramach którego zostanie kluby radnych były zgodne co do tego, skanalizowanych m.in. osiem sołectw, iż nowe przedszkole musi powstać jak uzyskał kilkudziesięciomilionowe dofinansowanie z Unii Europejskiej. – W tym roku dokończymy też budowę kanalizacji w Szczawinie, a jednym z priorytetowych zadań będzie znalezienie możliwości wsparcia mieszkańców w wykonaniu przyłączy do nowej sieci sanitarnej – uzupełnia szefowa gminy Strzelin. Panią burmistrz cieszy to, że Rada Miejska Strzelina dostrzegła potrzebę wykonania sufitu z ociepleniem w hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzelinie oraz przygotowania dokumentacji na budowę nowej szatni przy stadionie miejskim. Ta, mieszcząca się obecnie w budynku klubowym, nie spełnia jakichkolwiek obowiązujących standardów. W 2012 roku do nowej siedziby ma się przeprowadzić Strzeliński Ośrodek Kultury. Jego nowe lokum powstaje właśnie przy ul. Mickiewicza, w miejscu dawnego kina i miejskiej biblioteki. – To będzie bardzo nowoczesny obiekt, z wielofunkcyjną, klimatyzowaną salą widowiskową – informuje burmistrz Dorota Pawnuk. – Całkowita wartość tego projektu wyniesie ponad 6 mln zł. Ponad 3,8 mln zł pozyskaliśmy na ten cel z Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. Dobrzeń Wielki Nadzieja na dobry rok Rozmowa z Henrykiem Wróblem, wójtem gminy Dobrzeń Wielki – Dobrzeń Wielki to gmina, gdzie wiele się inwestowało, gdzie wspierane były organizacje pozarządowe i programy prospołeczne. Zawsze byliście jedną z czołowych gmin województwa opolskiego i mam nadzieję, że ten rok też będzie dobrym rokiem dla Dobrzenia. – Mam przede wszystkim nadzieję, że nie będzie to rok gorszy niż 2011, gdy poza dwiema inwestycjami, które przesunęły się na rok 2012, zrealizowaliśmy wszystkie plany – wydatki i dochody także. Jeśli idzie o rok 2012, to – oczywiście poza wsparciem instytucji takich jak organizacje pozarządowe, kluby sportowe, stowarzyszenia, poza dbałością o naszych starszych mieszkańców i opiekę nad nimi – mamy ponad 12 mln zł tylko na inwestycje! – Dużo! – Owszem. Ale okazało się na przykład, że sporo musimy jeszcze zainwestować w kanalizację, ponieważ boom budowlany, który mamy na terenie gminy, powoduje, iż budować trzeba całe nowe odcinki kanalizacji. Mamy już skanalizowaną całą gminę, ale wciąż – jak wspominałem – przybywa domów i trzeba kanalizację będzie za kilka miesięcy, środki mamy w budżecie zapewnione i sądzę, rozbudowywać. – Nowi mieszkańcy płacą tutaj że razem z samorządem województwa przystąpimy do modernizacji tego podatki? – Tak, 40 procent ich PIT-ów tra- skrzyżowania. Planujemy też pomału potężną inwestycję – fia do gminy, to okochcemy zlikwidować ło 7 mln zł do naszenaszą oczyszczalnię go budżetu rocznie, co ścieków, która końw około 50-milionoczy swój techniczny wym budżecie nie jest żywot i przygotować mało. się do podawania – Jakie będą – pościeków do oczyszza kanalizacją – teczalni opolskiej, któgoroczne inwestycyjra je zagospodaruje. ne priorytety? – A jak daje so– Kolejny ważny bie radę oświata? inwestycyjny projekt – Dwie szkoły to oczywiście drogi. – w Czarnowąsach Inwestujemy także Wójt Henryk Wróbel i Dobrzeniu Wielw sieci cieplne, ostatnio budowaliśmy je w Czarnowąsach kim – nie są jeszcze w pełni goi było to spore zadanie. Planujemy bu- towe na przyjęcie sześciolatków, dowę kilku nowych dróg, a wiele jest ale program został przesunięty przeznaczonych do gruntownego re- w czasie, co dało nam trochę oddemontu i asfaltowania. Sporo środków chu… W tym roku rozpoczynamy przeznaczamy też na wsparcie nasze- przebudowę szkoły w Czarnowąsach – go województwa, czyli drogę 454. To zostanie trochę powiększona, powstadroga wojewódzka, bardzo ważne jest nie sala dla sześciolatków i szatnie. dla jej funkcjonowania skrzyżowanie Sądzę, że ta przebudowa zakończy się w Czarnowąsach, stanowiące teraz wą- w roku przyszłym, a w szkole w Doskie gardło. Jest już koncepcja przebu- brzeniu miejsce dla sześciolatków będowy tego skrzyżowania, gdzie dzia- dzie za półtora roku. Szkół likwidować łać będą inteligentne światła. Projekt nie musimy, liczba uczniów jest w mia- W tegorocznym budżecie gminy zabezpieczono też środki m.in. na: budowę boiska przy Zespole Szkół w Kuropatniku, nowych domków w Ośrodku Wypoczynku Świątecznego w Białym Kościele i modernizację targowiska miejskiego. Realizacja tej ostatniej inwestycji będzie jednak uzależniona od pozyskania unijnego 15 podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Niewątpliwie ważnym zadaniem strzelińskiego samorządu będzie sprawna organizacja obchodów jubileuszu 720-lecia nadania Strzelinowi praw miejskich. – Obecnie przygotowujemy program uroczystości. Chcemy, aby o na- Wizualizacja przedszkola miejskiego w Strzelinie dofinansowania. – Chciałabym również wesprzeć remont strzelińskich zabytków, a przede wszystkim pomóc w dokończeniu remontu Rotundy św. Gotarda, która jest wizytówką i symbolem Strzelina – zapowiada Dorota Pawnuk. Kolejnym gminnym priorytetem jest aktywne pozyskiwanie inwestorów. W 2012 roku powinien wreszcie powstać kolejny zakład w strzelińskiej szym lokalnym święcie dowiedzieli się nie tylko mieszkańcy regionu, ale też całego kraju. Główne obchody odbędą się w ostatni weekend września, kiedy tradycyjnie świętujemy dzień patrona Strzelina – św. Michała Archanioła. W tym roku będzie to niezapomniana uroczystość, na którą już dziś gorąco zapraszam również wszystkich czytelników „Wrocławianina” – kończy burmistrz Dorota Pawnuk. (TS) Urząd Miasta i Gminy Strzelin ul. Ząbkowicka 11 57-100 Strzelin tel. 71 392 19 71 fax 71 392 13 03 [email protected] www.strzelin.pl rę duża, bo boom budowlany przełożył się nam także na boom demograficzny. – Mówił pan o opiece nad ludźmi starszymi. Jak to robicie? – Opolski Cartitas zawsze startuje w konkursie i zlecamy mu to zadanie. Jest na nie dotacja, panie jeżdżą po domach, robią zastrzyki, pomagają – przede wszystkim zajmują się sprawami zdrowotnymi, a ich podopieczni nie muszą szukać pomocy gdzieś poza domem. Mamy też w Dobrzeniu Wielkim prowadzony przez Caritas gabinet rehabilitacyjny, z którego korzystają mieszkańcy naszej gminy. I bardzo są zadowoleni, słyszę same pochwały – że jest blisko, że jest dostępność…. – Do nowego okresu programowania środków unijnych jest jeszcze trochę czasu, ale myślicie już pewnie o strategicznych inwestycjach z nowego rozdania? – Myślimy! Jest duża inwestycja, obiekt, o którym od lat się mówi – miniaquapark. Niedawno powstała grupa skupiona wokół naszego sąsiada, gminy Pokój, który stara się o odzyskanie statusu uzdrowiska, i my oczywiście do tej grupy kilkunastu gmin należymy. Pojawił się pomysł, aby wokół Urząd Gminy Dobrzeń Wielki ul. Namysłowska 44 46-081 Dobrzeń Wielki tel. 77 469 55 25, 77 469 54 83 fax 77 469 55 24 [email protected] www.dobrzenwielki.pl uzdrowiska Pokój-Zdrój powstała strefa rekreacyjno-wypoczynkowa, nasz aquapark ma być elementem uzupełniającym tę strefę i to jest szansa na zewnętrzne dofinansowanie. Uzyskaliśmy od marszałka województwa zapewnienie, że ten projekt będzie projektem kluczowym na nowy okres programowania. Przemysłu tu nie ma wiele, ale jest dużo lasów i piękne tereny, które można wykorzystać dla rekreacji. Nie bez znaczenia jest planowana na rok 2013 budowa elektrowni, gdzie pracować będzie 2000 ludzi. I ci ludzie będą chcieli gdzieś odpoczywać. – Budowa elektrowni to też szansa? – Elektrownia to dla nas szansa na znaczne zwiększenie budżetu gminy. Powstanie u nas także gospodarstwo ogrodnicze, specjalizujące się w produkcji pomidorów – 90 ha pod szkłem, największe gospodarstwo ogrodnicze w Europie, a bodaj drugie na świecie. – Radni zgadzają się z tymi projektami? – Współpraca z radnymi w naszej gminie układa się znakomicie! Nie ma u nas „nie, bo nie”, są tylko dyskusje i spory merytoryczne. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 16 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 Zawonia Co zaplanowane – wykonamy Rozmowa z Andrzejem Farańcem, wójtem gminy Zawonia – Początek stycznia, budżet uchwalony… – Przy jednej osobie wstrzymującej się. – I jaki to budżet? – Porównywalny z ubiegłorocznym, ta sama wartość zadań inwestycyjnych, może nawet troszkę większa… – „Troszkę” robi różnicę? – W ubiegłym roku budżet skupiał się na oddaniu hali sportowej w Stradomi, co było zadaniem najkosztowniejszym, w tym roku zaś ta sama kwota zostanie wydana na dużo więcej zadań. Największe inwestycje, których wykonanie lub rozpoczęcie planujemy w tym roku, to – po pierwsze – budowa przedszkola w Zawoni; szacujemy, iż powinniśmy ją wykonać za około 1-1,1 mln zł. Jest potrzebna, bo wydaje mi się, że coraz więcej matek poszukuje pracy i przedszkole ułatwiłoby im zawodowe życie. Druga taka inwestycja to budowa świetlic w miejscowościach Trzęsawice i Szachowo, na budowę których dostaliśmy dofinansowanie z Dużej Odnowy Wsi. Przetargi na budowę przedszkola i świetlic odbędą się w najbliższym czasie, świetlice muszą nowoczesny sposób uzdatniania wody. powstać do końca września tego roku, No i oczywiście w tym roku dotknie budowa przedszkola obliczona jest na nas to, co samorządy w całej Polsce dwa lata. Trzecia inwestycja, może nie – nowa ustawa śmieciowa. Nowe obotak kosztowna, ale na pewno koniecz- wiązki, nowe zadania – aż się nie chce na, to przebudowa siłowni na poradnię o tym rozmawiać… – O pieczy zastęprehabilitacyjną – trzeczej też się nie chce ba przenieść tę poradrozmawiać? Bo to też nię z ośrodka zdrowia nowy ciężar, zrzucony do osobnego budynku. na samorządy bez fiPlanujemy także wynansowego wsparcia. budowanie dwóch dróg – Jest początek roku, w Zawoni – ulic Toponie chcę zaczynać od lowej i Nauczycielskiej, narzekania! Choć mona co dostaliśmy dofiże warto wspomnieć, że nansowanie. W planach wzrost składki rentowej mamy także wykonao dwa punkty procennie dokumentacji dla Wójt Andrzej Faraniec towe to w skali naszej świetlicy w Kałowicach i drogi przy ul. Tęczowej w Zawoni, gminy zniknięcie jednej inwestycji: wyale tu czekamy, czy uda nam się zała- starczy policzyć pracowników urzędu, pać na „schetynówkę” – po pierwszym oświaty… – Przypominam: nie narzekamy! rozdaniu znajdujemy się na liście rezerwowej. Dzisiaj dofinansowanie „sche- Jako doświadczony samorządowiec tynówki” to tylko 10 procent, ale też się doskonale pan wie, że jak jest subto liczy. Bardzo istotnym – choć niein- wencja, to i tak nie pokrywa wydatwestycyjnym – zadaniem jest też dla ków. Taki samorządowy paragraf 22. – Ten paragraf działa za każdych nas przebudowa i modernizacja stacji uzdatniania wody w Czeszowie, która rządów. Może wreszcie warto byłoby dostarcza wodę do trzech miejscowo- coś z tym zrobić? – Tak czy inaczej widać, że zadań ści w naszej gminie i jednej w gminie Dobroszyce. Stacja ma już około 20 lat, zaplanowaliście sporo i że każde sowięc najwyższy czas, aby przejść na łectwo coś dostanie. Zębowice Za daleko do Opola Rozmowa z Waldemarem Czają, wójtem gminy Zębowice – Macie niewiele nieruchomości należących go gminy… – …za to dużo terenów jest w rękach – Spostrzegłem, że od naszego ubiegło- prywatnych i Agencji Nieruchomości Rolnych. Gmina ma natomiast dwa poletka, którocznego spotkania ma pan bielsze skronie. – Zmartwień przybywa, bowiem niewiel- re można by przeznaczyć pod działalność kie gminy wiejskie mają coraz mniej pienię- nieszkodliwą dla środowiska naturalnego. Mogą tam ulokować się małe dzy, a coraz więcej nakłada się lub średnie podmioty gospona nie obowiązków. To powodudarcze nieuciążliwe dla otoczeje trudności z płynnością finannia, ale takie podmioty znaleźć sową gmin. niełatwo. Zdajemy sobie do– Jakie są priorytety w tym brze sprawę z tego, że gmina roku w Zębowicach? Zębowice, oddalona od auto– Budżet skonstruowaliśmy na strad i dróg ekspresowych, jest przetrwanie, nie ma w nim poważpo prostu sypialnią. Niestety, niejszych środków na inwestycje, zbyt daleko mamy do Opola, ponieważ musimy spłacić wczebowiem gdyby ta odległość byśniej zaciągnięty kredyt na zadała w granicach 20 km, to może nia drogowe i budowę hali spor- Wójt Waldemar Czaja rozruszałyby się tereny miesztowej. To niemałe pieniądze, tym bardziej że nasze dochody maleją, ubywa nam kaniowe. Dzisiaj takiego zainteresowania mieszkańców i dzieci w szkołach. Stąd subwen- u nas nie ma. – Więc rok 2012 będzie w gminie Zęcja niższa od ubiegłorocznej o około 500 tys. zł, co spowoduje, iż trzeba będzie znaleźć dodat- bowice przede wszystkim okresem admikowe środki na wynagrodzenie dla nauczycieli. nistrowania. – Właśnie tak bym to określił. Czekam z niecierpliwością na uchwalenie budżetu centralnego i na wskaźniki z MinisterRozmawiał Sławomir Grymin (TS) stwa Finansów. Wtedy dopiero będę wiedział, jaką otrzymamy subwencję. Jeśli potwierdzą Zapraszamy na naszą stronę internetową: się moje wyliczenia, to będzie bardzo smutno. www.zebowice.pl – Chodzi przecież o to, aby gminę rozwijać w sposób zrównoważony, aby każdy mieszkaniec miał satysfakcję z tego, że mieszka w gminie Zawonia, aby wiedział, że się o nim nie zapomina. – Kiedy w roku 2007 rozpoczynał się RPO, było trochę czasu, aby się do niego przygotować. Teraz czeka nas nowy okres programowania 2014-2020, jest też czas na pomyślenie o tym, co można będzie zrobić. – Obserwując to, co się dzieje przy rozdziale funduszy zewnętrznych, trochę się obawiam. Dla mnie najważniejsze jest wykonanie zadania. Zaplanowaliśmy świetlicę? Jest świetlica. Zaplanowaliśmy drogę? Jest droga. I nie jest wedle mnie najważniejsze, czy na elewacji świetlicy są płytki, czy tynki mineralne i czy droga jest z kostki, czy asfaltowa. A po wykonaniu zadania z pewnym zdziwieniem obserwuję, że panie i pa- w regionach nowie przyjeżdżają z taśmą i mierzą budynek, badają rynny – czy plastikowe, czy miedziane… Wygląda to tak, jakby starano się gminom dać jak najmniej. Najpierw miesiącami czeka się na rozpatrzenie wniosku, potem zaś, gdy wszystko jest już zrobione, okazuje się, że można nie dostać refundacji. Mieliśmy taki przypadek z drogą wewnętrzną w Czeszowie – umowa z urzędem marszałkowskim podpisana, koszt powyżej 800 tys. zł, dofinansowanie 300 tysięcy. Zgodnie z dokumentacją drogę wykonaliśmy i okazało się, że drogi wewnętrzne nie są dofinansowywane, tylko ciągi piesze… A po drodze w Czeszowie i jadą auta, i chodzą piesi. Drogi są, a pieniędzy może nie być. Teraz się odwołujemy. – Jaki to będzie rok? – Rok dalszego rozwoju, choć czas jest niepewny… Ale kryzys jest na pewno częściowo wirtualny, a moje wieloletnie doświadczenie w samorządowej pracy mówi mi, że to, co jest zaplanowane, powinno być wykonane. Życie wszystko zweryfikuje. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Zawonia ul. Trzebnicka 11 55-106 Zawonia tel. 71 312 81 82 fax 71 312 81 93 [email protected] www.zawonia.pl Na Opolszczyźnie wojewódzcy informatycy pomagają lekarzom i aptekarzom Wicemarszałkowski pomysł Z inicjatywy wicemarszałka województwa opolskiego Romana Kolki informatycy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego przygotowali wyszukiwarkę ułatwiającą lekarzom i aptekarzom znalezienie na długiej liście leków informacji o interesujących ich medykamentach i odpłatności za nie. Wyszuk iwarka działa pod adresem www.leki.opolskie.pl, a jej celem jest ułatwienie znalezienie informacji o poziomie refundacji leków znajdujących się na nowej liście leków refundowanych. To bardzo dobra inicjatywa, bowiem trzeba zdać sobie sprawę z tego, że obwieszczenie ministra zdrowia z 29 grudnia w sprawie wykazu leków refundowanych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na dzień 1 stycznia 2012 roku ukazało się w internecie w formie plików EXEL lub PDF, co znacznie utrudnia wyszukanie znajdujących się na nich leków. Nowa wyszukiwarka ma to znacznie ułatwić. Po wpisaniu pierwszych trzech liter nazwy leku wyświetla się cała intuicyjna lista leków możliwych do zastosowania, z informacją o opcjach refundacyjnych w zależności od wskazań medycznych. W wyszukiwarce znajduje się pełna lista leków refundowanych, w tym najistotniejszych 148 leków o dwóch możliwych poziomach refundowania. Wyszukiwarka pozwala na znalezienie poziomu refundacji w zależności od wskazań medycznych i jest w niej również informacja o wydatkach ponoszonych przez pacjenta. Warto także zaznaczyć, że przeglądarka ma być rozbudowana, a kolejnym krokiem będzie przygotowanie opcji, w której punktem wyjścia ma być substancja czynna zawarta w leku. Wszystko po to, aby także pacjent mógł porównać, ile będzie musiał zapłacić za lek lub jego zamiennik. Intuicyjnie będą także wskazywane najtańsze dla pacjenta opcje terapeutyczne. Na razie z przeglądarki można korzystać tylko on-line, ponieważ jej przygotowanie do działania off-line wymaga dłuższej pracy. Dzisiaj już wiemy, że informatycy z UMWO będą się tym zajmować. S.G. Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym przez zespół prasowy gabinetu marszałka województwa opolskiego. W ROCŁAWIANIN Kondratowice w regionach nr 2 (91) lut y 2012 Wydatki i oszczędności Rozmowa z Wojciechem Bochnakiem, wójtem gminy Kondratowice – Wystarczy wiedzieć, jak zasobny jest budżet gminy – porównać go z ubiegłorocznym – aby samemu odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki będzie to rok dla gminy Kondratowice. – Nasz budżet będzie troszeczkę mniejszy, ale jest to spowodowane tym, że realizujemy bardzo duży, kilkunastomilionowy projekt budowy kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni ścieków w Kondratowicach. Dzisiaj zostało nam do wydania na tę kanalizację około 4 mln zł, a w ubiegłym roku inwestycja ta pochłonęła 8 mln zł. W 2011 roku budżet gminy Kondratowice wyniósł 22 mln zł, w tym roku dochody wyniosą 18 mln zł, a wydatki 19 mln zł. Natomiast inwestycje pochłoną między 6 a 7 mln zł. – Budżet jest niemały. – Rzeczywiście, jest spory, ale chcę zaznaczyć, że przed nami trudna część procesu inwestycyjnego, ponieważ przydarzyły się błędy projektowe dotyczące kanalizacji. Ponadto w 2000 roku, za wójtowania mego poprzednika, wybudowano – Prowadzimy zaawansowane kanalizację, ale teraz wykonaliśmy jej monitoring i okazało się, że rozmowy z trzema firmami wiaaż 220 metrów w Kondratowicach trowymi, a z dwiema podpisaliśmy trzeba wymienić. To mnie zasmu- porozumienia dotyczące realizacji inwestycji na teca, bowiem nie marenie naszej gminy my na ten cel pienięw dwóch miejscach. dzy i tych środków Stoi już maszt batrzeba będzie szudający od roku siłę kać. Z drugiej strowiatru, a od trzech ny ta wymiana jest lat rolnicy mają podniezbędna. Będzie pisane umowy dzierto trochę kosztować, żawy. Ponad 30 farm a najgorzej, iż gdziewiatrowych ma poniegdzie trzeba bęwstać na granicy dzie ładne wjazdy z gminą Borów, ale z granitowej kostki jeszcze nie wiemy, ludziom rozbierać, Wójt Wojciech Bochnak ile wiatraków stanie co nie wzbudzi entuu nas, a ile u sąsiadów. Poza tym duzjazmu mieszkańców. ży koncern niemiecki także podpi– A inne inwestycje? – To przede wszystkim remon- suje umowy z rolnikami na granicy ty świetlic, które na ten rok prze- gmin Kondratowice i Jordanów Śląłożyliśmy z roku ubiegłego. Re- ski. W związku z powyższym naszą montować będziemy pięć świetlic gminę czeka dużo pracy, ponieważ wiejskich, a szóstą – w Górce So- trzeba zmienić studium uwarunkobockiej – postawimy praktycznie wania przestrzennego oraz plan zagospodarowania przestrzennego. od podstaw. – Mówi pan, że będziecie szu- Dzisiaj mogę powiedzieć, że nie kać pieniędzy, co dzieje się w róż- damy zielonego światła wiatrakom ny sposób. Jednym z nich są inwe- na terenie całej gminy, tylko wystycje w farmy wiatrowe. Pierwsze dzielimy dla nich obszary graniczne farmy już działają na Dolnym Ślą- z gminami Jordanów Śląski i Borów i być może ze Strzelinem. Tam własku w gminie Zagrodno. Zgorzelec – gmina Pracowity rok 2012 Rok 2012 będzie dla samorządu gminy Zgorzelec rokiem bardzo pracowitym, ale to nic nowego, bowiem to jedna z najlepiej rozwijających się dolnośląskich gmin, gdzie samorządowcy umieją pracować zgodnie i realizować nawet najtrudniejsze projekty. kończenie prac planowane jest na koniec czerwca 2013 roku. Kolejny projekt to „Krasnoludki – przedszkole bez granic”, prowadzony przy współpracy z niemieckim partnerem – gminą Schoenau Berzdorf. Ten projekt – szacowany na około 3,5 mln zł – zostanie zamknięty do końca roku 2013. Bardzo istotnym zadaniem jest budowa Europejskiego Centrum Edukacyjno-Kulturalnego Zgorzelec – Görlitz „Meeting Do głównych zadań należy przede Point Music Messiaen”. Na miejscu bywszystkim rozwinięcie oferty gminy łego niemieckiego obozu dla jeńców pod względem turystyczno-rekreacyj- II wojny światowej powstanie międzynarodowe centrum kulnym i kulturalnym. turalne, a w pierwszej W tym roku ruszają prokolejności zostanie wyjekty dofinansowane ze konana „Wyspa Pamięśrodków Unii Europejci”, skupiająca muzeum skiej, a do najważniejoraz ścieżki edukacyjszych należy „Przygone. Dalsze etapy inweda z Nysą – turystyczne stycji to wybudowazagospodarowanie ponie w kolejnych latach granicza polsko-niesal wykładowych, sali mieckiego ” – projekt, koncertowej oraz hoktórego ideą jest poprastelu. W projekcie obok wa wizerunku terenów Wójt Kazimierz Janik gminy Zgorzelec partyprzygranicznych oraz ulepszenie jakości istniejącej bazy tury- cypują: miasto Zgorzelec, miasto Görstyki wodnej i pieszo-rowerowej. Przed- litz oraz Fundacja Centrum Wspierasięwzięcie jest realizowane w partner- nia Przedsiębiorczości. Wartość zadania stwie z powiatem żarskim i powiatem w bieżącym roku to ok. 15 mln zł. Plan inwestycyjny na 2012 rok obejGörlitz, jego wartość po stronie gminy Zgorzelec wynosi około 2,2 mln zł. Za- muje także dokończenie budowy kana- śnie są otwarte przestrzenie Równiny Wrocławskiej, dalekie od zabudowań i tam nieźle dmucha. – W waszym działaniu widzę analogie do gminy Zagrodno. Tam wiatraki także postawiono na terenie równinnym, daleko od zabudowań. Dzięki tej inwestycji budżet gminy wzrósł o 10 procent, a pakietem offsetowym objęto wszystkie kluby sportowe, strażaków, szkołę i urząd gminy. – Już liczyłem, ile będziemy mogli zyskać i wyszło mi, że będzie to całkiem sporo. Chciałbym jednak, aby na wiatrowej inwestycji zyskały przede wszystkim miejscowości, gdzie powstaną farmy wiatrowe. Zależałoby nam przede wszystkim, aby powstały drogi śródpolne i chodniki. – Początek roku był dla kondratowickiego samorządu czasem niełatwych decyzji oświatowych. – Do naszej oświaty dokładamy niemało, bo subwencja nie pokrywa kosztów. Dlatego przeprowadziliśmy dwie duże zmiany i przekonaliśmy mieszkańców Żelowic, Ko- 17 walskich i Strachowa do tego, aby utworzyli szkołę społeczną. Szkoła liczy 33 uczniów, 17 przedszkolaków i każdy uczeń w tej szkole kosztował nas 14 tys. zł rocznie, a powinien kosztować około 4,5 tys. zł. Przekonaliśmy do naszej inicjatywy rodziców i nie było jakichś dramatycznych protestów. Ponadto przed wieloma laty gmina Kondratowice nie zadbała o to, aby jej dzieci chodziły do szkół z terenu gminy Kondratowice. Z czterech naszych miejscowości dzieci chodziły do strzelińskich szkół, a z trzech – do borowskich. Z tego powodu w naszych szkołach było mniej dzieci i było to sprzeczne z prawem, bowiem gmina ościenna nie ma prawa ustalania obwodów oświatowych na terenie sąsiedniej gminy. Dzisiaj nasz samorząd, zmieniając obwody, nie każe nikomu chodzić do naszych szkół, ale nie będziemy płacić za dowożenie dzieci mieszkających na terenie gminy Kondratowice, jeśli będą uczęszczać do szkół poza gminą. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Kondratowice ul. Nowa 1 57-150 Prusy tel. 71 392 60 60 fax 71 392 60 21 [email protected] www.kondratowice.pl realizując takie cele strategiczne jak poprawa stanu infrastruktury technicznej, wzrost przedsiębiorczości, restrukturyzacja rolnictwa oraz poprawa poziomu usług w sferze społecznej. Ponadto, jak podkreśla zastępca wójta Piotr Machaj, ideą rozwoju gminy Zgorzelec jest także podniesienie jej walorów lizacji sanitarnej w Jędrzychowicach i budowę świetlicy z zapleczem sportoworekreacyjnym w Koźminie. Zgorzeleckiemu samorządowi zależy też na budowie wyciągu narciarskiego na terenie malowniczej wsi Spytków, ale projekt przedsięwzięcia jest jeszcze w fazie początkowych przygotowań. W sumie wartość realizowanych na terenie gminy w 2012 roku projektów wynosi blisko 25,8 mln zł. Nowe lodowisko – chluba gminy Tegoroczny budżet gminy to 30,77 mln zł po stronie dochodów, turystyczno-rekreacyjnych i zapewnie32,2 mln po stronie wydatków, a wy- nie przybywającym gościom naprawdę datki przeznaczone na inwestycje to komfortowego wypoczynku. 9,71 mln. Obok inwestycji głównymi Gmina Zgorzelec w dużej mierze wydatkami są środki przeznaczone na rozwija się dzięki dofinansowaniu ze oświatę i wychowanie, pomoc społecz- środków Unii Europejskiej. – Jesteśmy ną, rolnictwo, kulturę oraz gospodarkę bardzo pozytywnie nastawieni do dalkomunalną. Poziom zadłużenia gminy szego korzystania z tej formy wsparcia Zgorzelec – na koniec 2012 r. planowany – mówi wójt Kazimierz Janik. – Jedjest na 46,14 procent przy 60-procentowym limicie – spełnia wszystkie ograUrząd Gminy Zgorzelec niczenia prawne wynikające z zapisów ul. Kościuszki 70 ustawy o finansach publicznych. 59-900 Zgorzelec Dla wójta Kazimierza Janika najtel. 75 772 14 00 ważniejszy jest zrównoważony rozfax 75 775 65 64 wój gminy, przekładający się przede [email protected] wszystkim na wzrost jakości życia spowww.gmina.zgorzelec.pl łeczności lokalnej, co można osiągnąć, nakże planowanie inwestycji z wykorzystaniem środków unijnych musi być spójne z celami strategicznymi gminy. Zatem nie uzależniamy naszego rozwoju od ogłaszanych naborów wniosków o dotacje. W pierwszej kolejności zamierzamy realizować nasze plany inwestycyjne, a jeśli istnieje możliwość wnioskowania o dofinansowanie w tym zakresie, to oczywiście staramy się wykorzystać taką okazję, co pozwala nam wówczas w dalszej części na rozszerzenie spektrum naszego działania i planowania. Obecnie staramy się o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej dla realizacji takich projektów inwestycyjnych jak budowa świetlic w Spytkowie i Ręczynie, uzupełnienie kanalizacji sanitarnej w Tylicach i Kunowie, kontynuacja projektu „Przygoda z Nysą” obejmująca budowę ścieżek rowerowych w pasie przygranicznym w kierunku Czech. Natomiast w dalszej przyszłości prawdopodobnie będziemy wnioskować o wsparcie dla renowacji centrum Kunowa. (TS) 18 W ROCŁAWIANIN nr 2 (91) lut y 2012 w regionach Poznaj atrakcje regionu i nie tylko Turystyczny weekend Już ponad 150 wystawców z całego świata zgłosiło się do udziału w Międzynarodowych Targach Turystycznych WROCŁAW 2012. Ta największa w regionie impreza turystyczna odbędzie się w najbliższy weekend 3-5 lutego w Hali Stulecia. Pałac w Cieplicach Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej Pomnik Historii Zakończyły się dwuletnie starania Fundacji Doliny Pałaców i Ogrodów o wpisanie na listę Pomników Historii zespołów pałacowo-parkowych znajdujących się na terenie Kotliny Jeleniogórskiej. 2 lutego w Pałacu Prezydenckim w Warszawie prezydent Bronisław Komorowski wręczył ten prestiżowy tytuł przedstawicielom fundacji. nie 45 najcenniejszym obiektom w całej Polsce. W najbliższym czasie do tego grona dołączy zespół 11 założeń pałacowo-parkowych znajdujących się na terenie Kotliny Jeleniogórskiej. – Pomnik Historii to pierwszy krok do wpisu jeleniogórskich pałaców na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – mówi Piotr Napierała, prezes Fundacji Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej. W najbliższej przyszłości również o to będziemy się starać, ponieważ Dolina Pałaców i Ogrodów to miejsce naprawdę wyjątkowe na mapie Europy Pomnik Historii to najwyższa forma uznania dla zabytków. Do tej pory tytuł ten nadano jedy- Zespoły pałacowo-parkowe w Bukowcu i w Wojanowie czy pałace w Staniszowie i Łomnicy to tylko niektóre z wybranych zabytków, które otrzymały tytuł Pomnika Historii. Co zdecydowało o ich wyborze? – To miejsca z bogatą historią, przykłady fantastycznej architektury oraz sztuki ogrodowej – stwierdza prezes Napierała. – Dolina jest dziedzictwem kulturowym o znaczeniu europejskim i jest przy tym dostępna dla turystów. Każdy może zobaczyć, gdzie tworzył Johann Wolfgang Goethe lub mieszkała rodzina Radziwiłłów. To idealne miejsce do poznawania historii. Pałace i parki krajobrazowe Kotliny Jeleniogórskiej zostały uznane za Pomnik Historii we wrześniu 2011 roku, jednak dopiero teraz oficjalnie nadano im ten tytuł. (red) Hasło tegorocznej edycji brzmi: „Podróże zaczynają się od marzeń”. – Chcemy zainspirować do odkrywania ciekawych zakątków świata, ale też do poznawania atrakcji naszego regionu – mówi Przemysław Bandura, prezes MTT Wrocław. Odwiedzający znajdą na targach oferty z całego świata – zaprezentują je zarówno biura podróży, jak i regiony tyrystyczne. Wystawcy przygotowują dla gości oferty first minute, atrakcyjne rabaty i konkursy, w których można wygrać np. wycieczkę po Morzu Śródziemnym, pobyty w SPA i liczne upominki. Imprezie towarzyszą trzy wydarzenia specjalne: Festiwal Podróżników (tym razem aż piętnastu obieżyświatów opowie o swoich życiowych podróżach), Festiwal Kulinarny (będą degustacje i propozycje autorskich dań szefów kuchni na bazie regionalnych produktów, ale nie zabraknie także międzynarodowej odsłony) oraz Strefa Małego Podróżnika – najmłodsi zamienią się w Indian, odR REKLAMA Pałac w Staniszowie R E K L A M A 3 baseny, sauny Fitness klub: fitness, aquaaerobic, siłownia z odnową biologiczną, Odnowa biologiczna: zabiegi balneologii, hydroterapii, thalassoterapii, terapie kąpielowe, zabiegi na ciało, masaże, refleksoterapia twarzy i stóp, Rehabilitacja: pełna oferta zabiegów rehabilitacyjnych ul. Teatralna 10-12, Wrocław, tel. 71 341 07 23, 71 341 09 43, www.spa.wroc.pl kopią z piasku szczątki dinozaura i z własnym paszportem w ramach Oasis Fun Club zwiedzą Grecję, Tunezję czy Egipt. Gościem specjalnym targów będzie wielka podróżniczka Elżbieta Dzikowska, której seminarium odbędzie się w Sali Cesarskiej w sobotę 4 lutego o godz. 12.20. – Właśnie teraz jest najlepszy czas, by zaplanować wakacje – podkreśla Przemysław Bandura. – Rok temu ci, którzy liczyli na last minute, zawiedli się, gdyż oferty drożały z dnia na dzień. Na targach będzie można znaleźć inspiracje zarówno na egzotyczne wakacje, jak i na te krótkie, weekendowe przygody, dla których dobrą ofertę ma nasz region. – Chcemy zaznaczyć Dolny Śląsk jako ofertę turystyczną – powiedział Jerzy Tutaj, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego podczas konferencji zapowiadającej targi. – Nie chcemy, by nasz region służył tylko dla tranzytu, ale by turyści zostali u nas na dłużej. Jak podkreślił Jerzy Tutaj, zarząd województwa planuje działania, które mają wypromować Dolny Śląsk turystycznie nie tylko w Polsce. Dobrym przykładem takiego projektu jest udana promocja województwa lubelskiego, które jest partnerem strategicznym targów. E K ISKA Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia targów. Więcej informacji – na stronie www.mttwroclaw.pl. L A M A Rozmaitości W ROCŁAWIANINA nr 2 (91) lut y 2012 Teatr widzę ogromny W grudniu ubiegłego roku minister Bogdan Zdrojewski podpisał dokument, na mocy którego Opera Wrocławska będzie mogła rozbudować swoje zaplecze. – Na tę decyzję czekaliśmy od 1995 roku do 2011 – mówi Kazimierz Budzanowski, pełnomocnik dyrektora ds. inwestycyjnych. – W trakcie remontu zabytkowej części opery – wyjaśnia Kazimierz Budzanowski – był projekt, który zakładał rozbudowę zaplecza. Niestety, w ramach inwestycji, jaka rozpoczęła się w roku 1995, zaplecze nie powstało, co wynikało z faktu, że w międzyczasie zmieniła się koncepcja zagospodarowania przestrzennego tej części miasta. I pomysł na budowę zaplecza opery w tym nowym planie, przygotowanym przez władze miasta, się nie mieścił. Skutek był taki, że owszem, wykonano remont kapitalny budynku, ale zaplecze – tak niezwykle ważne dla opery! – nie powstało. Remont zakończył się w roku 2005 i do roku 2011 czekaliśmy na decyzję umożliwiającą budowę zaplecza. Gdy pojawiały się środki unijne, w operze bardzo szybko przygotowano wniosek o te środki. – Ponieważ wartość inwestycji, czyli budowy zaplecza, nie mieściła się w kategoriach dających możliwość dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego – wyjaśnia Kazimierz Budzanowski – wniosek złożyliśmy do Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Priorytet „Kultura i dziedzictwo kulturowe”. W międzyczasie opera ogłosiła konkurs na koncepcje, na wszystkie prace związane z projektowaniem mieliśmy pieniądze z urzędu marszałkowskiego. Środki unijne opera dostała, minister Bogdan Zdrojewski w grudniu uroczyście podpisał dokumenty wysoko ocenianego teatru zyska wreszcie godziwe warunki pracy. A widzowie – Scenę Letnią, na której dyrektor Ewa Michnik planuje wystawianie m.in. operetek, boi stało się oczywiste, że po wielu la- gazyny, rozrzucone dziś po całym liwość budowania dekoracji na pięć wiem dzisiaj operetki wystawiatach od rozpoczęcia remontu wro- mieście. – Bardzo ważne jest też to – zmian. Teraz mamy tak mało miej- ją zespoły operowe – tak się dziecławskiej opery zostanie on szczę- podkreśla Kazimierz Budzanowski sca, że zdarza się przechowywanie je na całym świecie. A że nasza śliwie zakończony – wedle założeń – że będziemy wreszcie mieli sale dekoracji na świeżym powietrzu! Po- opera doskonale sobie z tym radzi koniec prac przy budo– wiemy, bośmy słyszeli wie zaplecza i sceny Planowany całkowity koszt realizacji projektu i widzieli znakomitą „Ze103 435 260,00 zł letniej to 31 lipca 2014 mstę nietoperza”, na któ50 000 000,00 zł roku. Na czele zespołu, Dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej rą bilety kupować trzeba który przygotował kon- Dofinansowanie z budżetu województwa dolnośląskiego z wielomiesięcznym wy53 435 260,00 zł cepcję rozbudowy opeprzedzeniem. 31.07.2014 r. ry wraz z budową sce- Planowany termin zakończenia zadania Gdy zakończą się prany letniej stoi architekt ce przy rozbudowie Opery Bogusław Wowrzeczka. Jego dzie- prób z prawdziwego zdarzenia dla za zapleczem opery powstanie także Wrocławskiej i budowie Narodowełem jest słynny „serowiec” – Stu- baletu, chóru, orkiestry… Będzie Scena Letnia – wewnętrzne przekry- go Forum Muzyki, plac Wolności dium Języków Obcych Politechniki wreszcie duża sala prób, bowiem te- te szklanym dachem forum łączące powinien zmienić nazwę – może na Wrocławskiej – w roku 2009 nomi- raz część prób odbywa się na scenie, dwa budynki. plac Muzyki? Może – plac Sztuki? Rozbudowa opery to praktycz- A może – plac Polihymnii? Bo Ponowany do niezwykle prestiżowej co powoduje konieczność ciągłych zmian dekoracji. Będą magazyny ko- nie zakończenie jej remontu, roz- lihymnia to ta z Muz – cór Zeusa – Nagrody im. Miesa van der Rohe. Dzięki rozbudowie opera zyska stiumów i dekoracji, będzie w ra- poczętego w roku 1995. Zespół która opiekuje się muzyką. wreszcie miejsce na pracownie i ma- mach budowanej przestrzeni moż- niezwykle popularnego i bardzo Anita Tyszkowska Dofinansowana nauka Uniwersytet Opolski 19 Uniwersytet Opolski i Politechnika Opolska podpisały 5 stycznia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego umowy na dofinansowanie zakupu sprzętu i aparatury niezbędnej do prowadzenia badań i działalności naukowo-dydaktycznej. Pieniądze dla uczelni pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. – Rozstrzygnięcie trzeciego naboru było możliwe dzięki dobremu kursowi euro i oszczędnościom powstałym z poprzednich naborów – podkreślił marszałek opolski Józef Sebesta. – Nowo oddane obiekty opolskich uczelni będą w pełni przydatne, gdy otrzymają nowoczesne wyposażenie. To właśnie ma miejsce i życzę obu szkołom jak najszybszego zagospodarowania wydziałów i realizacji projektów. Politechnika Opolska otrzymała 620 tys. zł dofinansowania (całość projektu – 730 tys. zł) i planuje zakup aparatury dla Wydziału Inżynierii Produkcji i Logistyki oraz Wydziału Elektrycznego. Z kolei Uniwersytet Opolski, który niedawno wzbogacił się o nowy budynek biotechnologii, chciałby za unijne pieniądze (uczelnia otrzymała 800 tys. zł, całość projektu – 941 tys. zł) doposażyć laboratorium w aparaturę badawczo-pomiarową oraz w meble, sprzęt audiowizualny i komputery. Obie szkoły wyższe otrzymały maksymalne dofinansowanie – na poziomie 85 procent. S.G. Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym do redakcji przez zespół prasowy gabinetu marszałka opolskiego. 20 nr 2 (91) lut y 2012 Luty w filharmonii Najzimniejszy – przynajmniej teoretycznie i z nazwy – miesiąc w roku muzycznie zapowiada się wcale nie chłodno. Od muzyki filmowej do Händla i Albinoniego. Od Sibeliusa do Cole Portera… Kosmy, Gershwina, Kerna, Portera, Grittona… Begin the Beguine Cole Portera (wszyscy mamy w uszach genialne wykonanie Elli Fitzgerald…) w wykonaniu chóru filharmonijnego? To coś, na co już się cieszę! Tego samego dnia, tylko półtorej godziny później, w Oratorium Marianum Wrocławska Orkiestra Barokowa prowadzona przez słynnego włoskiego oboistę Alfredo Bernardiniego zaczaruje nas – jakżeby inaczej! – arcydziełami mistrzów baroku: Bacha, Händla, Vivaldiego i Telemanna, którego koncert c-moll na obój i orkiestrę zagra Bernardini. Oczywiście, to nie wszystkie lutowe spotkania z muzyką: 17 lutego koncert orkiestry Leopoldinum poprowadzi Ernst Kovacic, a 19 lutego muzykę Chopina, Brahmsa i Rach- W skarbcu Muzeum Narodowego do 30 kwietnia Porcelana z Miśni Dwa naczynia z najsłynniejszej zastawy europejskiej, czyli serwisu „łabędziego” są ozdobą tej kameralnej wystawy porcelany miśnieńskiej w skarbcu wrocławskiego Muzeum Narodowego. Wytwarzana w Chinach od VII wieku porcelana była podziwiana w Europie już od wczesnego średniowiecza i wielu ceramików podejmowało próby odkrycia tajemnicy jej wyrobu. Udało się to dopiero specjalistom zatrudnionym przez Augusta II Mocnego – fizykowi i mate- matykowi Ehrenfriedowi Walterowi von Tschirnhausowi oraz utalentowanemu alchemikowi Johannowi Friedrichowi Böttgerowi. W 1707 roku wyprodukowali rodzaj kamionki o czerwonym kolorze, a dwa lata później rozwiązali problem koloru, zastępując czerwony bolus białym kaolinem. 23 stycznia 1710 August II Mocny ogłosił światu, że zakłada fabrykę porcelany w Dreźnie. Po kilku miesiącach została ona przeniesiona na zamek w Miśni, którego położenie na wysokim skalistym wzgórzu dawało szansę, że tajemnica arcanum nie wyjdzie poza jego mury. Znajomość składu masy i proces wytwarzania objęte były ścisłą tajemnicą i przez długi czas znał je tylko Böttger (sam alchemik i inne osoby pracujące przy wytwarzaniu „białego złota” były w pewnym sensie więźniami króla i nie mogły opuszczać zamku). Pionierski okres reprezentują na wystawie cztery obiekty wykonane z czerwonej kamionki – figurka Wśród nagrodzonych znalazła się trójka samorządowców Laury na Opolszczyźnie Wybitni opolscy samorządowcy, przedsiębiorcy, ludzie nauki, kultury i medycyny nagrodzeni zostali Laurami Umiejętności i Kompetencji. Gala w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu rozpoczęła się minutą ciszy, którą uczczono pamięć zmarłego niedawno prezesa Opolskiej Izby Gospodarczej Janusza Granata. Żona zmarłego prezesa, Helena Granat, odebrała przyznany mu pośmiertnie (pierwszy w historii Laurów przyznany osobie nieżyjącej) Kryształowy Laur. – Prezes Janusz Granat – wspominał go Tadeusz Donocik, przewodniczący kapituły regionalnej i prezes Śląskiej Izby Gospodarczej – był człowiekiem szlachetnym, skromnym i zwolennikiem silnego samorządu gospodarczego. Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka i przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej, mówił m.in., że jest pod wielkim wrażeniem Opola i zmian, jakie w nim zaszły w ostatnich latach. – Widać, że samorządowcy wykorzystali doskonale swoją szansę – podkreślił – a polska gospodarka rozwija się szybko i, mam nadzieję, że tak będzie nadal, bowiem miejsce Polski zależy od talentów polskich przedsiębiorców. Z kolei marszałek województwa opolskiego Józef Sebesta zaznaczył, iż wiele opolskich osiągnięć nie byłoby możliwych, gdyby nie dobra współpraca samorządu i biznesu. – Samorząd – mówił – odpowiedzialny jest za tworzenie warunków do rozwoju gospodarki, generującej miejsca pracy i kształtującej naszą rzeczywistość. Laury zaś są przykładem dobrej inicjatywy, spotykaniem najlepszych, by pociągnąć za sobą innych. Następnie tytuł i statuetkę Europejskiej Kobiety Roku, nadawaną przez Paryską Izbę Handlową, odebrała – jako pierwsza Polka – Cecylia Zdebik, była prezes brzeskiej „Odry”. Laureatami Platynowych Laurów zostali: wojewoda opolski Ryszard maninowa grać będą Konstanty Andrzej Kulka (skrzypce), Tomasz Strahl (wiolonczela) i Krzysztof Jabłoński (fortepian). Czekają nas też w lutym dwa koncerty, które nazwać by można „okolicznościowymi”, bowiem związane są z okolicznościami kalendarzowymi. Pierwszy z nich to Koncert Walentynkowy – oczywiście w regionach 14 lutego, drugi 21 lutego to Ostatki z przytupem – ogniste flamenco. Koncertowy luty zakończy się 26 lutego koncertem kameralnym w Muzeum Pana Tadeusza. Wystąpi Trio Solistów Leopoldinum, które zagra utwory Beethovena, Mozarta i Schuberta. Ata Fot. ŁUKASZ RAJCHERT W karnawałowy nastrój wprowadzą nas na pewno koncerty zespołu Dixie Tiger’s Band (8 i 9 lutego) – Muzyka filmowa lat 20. i 30. To czas, gdy narodził się musical, a musicalowe piosenki i tańce stawały się przebojami. I wciąż są przebojami, na zawsze awansowały bowiem do znakomitej kategorii evergreenów, ponieważ muzyka ta budzi zawsze wiele emocji, a jej różnorodność sprawia, że chętnie jej słuchamy. Tiger’s Band zaprezentuje musicalowe przeboje w nowych, elektryzujących aranżacjach, będzie to więc koncert dla słuchaczy od lat 5 do 105… Evergreenem są także – choć w innej kategorii muzycznej – Cztery pory roku Antonio Vivaldiego. Usłyszmy je (10 lutego) w wykonaniu Rachel Barton Pine uważanej za jedną z najbardziej utalentowanych i charyzmatycznych amerykańskich skrzypaczek młodego pokolenia. Skrzypaczce towarzyszyć będzie Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod batutą Michała Nesterowicza, a drugim punktem programu będzie Peleas i Melisanda Jana Sibeliusa. Dwunastego lutego zaś o 16.30 czeka nas powrót do lżejszych klimatów, bowiem znakomity chór Filharmonii Wrocławskiej wraz ze swą dyrygentką Agnieszką Franków-Żelazny zaprosi nas na koncert Chór na bis. Posłuchamy utworów W ROCŁAWIANIN Chór Filharmonii Wrocławskiej przedstawiająca Augusta II Mocnego, czarki i dzbanek. Kolejne etapy w działalności manufaktury związane są z wybitnymi projektantami i twórcami – Gregoriusem Höroldtem i Johannem Joachimem Kaendlerem. Höroldt inspirował się wzorami chińskimi, Kaendler potraktował porcelanę jak tworzywo rzeźbiarskie, wykonał między innymi wielkie figury ptaków i zwierząt do wyposażenia Pałacu Japońskiego. Prawdziwą sławę przyniósł mu projekt serwisu „łabędziego”. Najsłynniejsza i największa w dziejach zastawa powstała na zamówienie dostojnika dworu Heinricha von Brühla, składała się z 2200 elementów i przeznaczona była dla 100 osób. Półmisek i talerz ze Wilczyński, inicjator programu Odnowa Wsi na Opolszczyźnie, i Zbigniew Figas, od 1993 roku prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Złote Laury otrzymali: Spółka Gniotpol, ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej Szpitala Wojewódzkiego dr Janusz Piechurski, ksiądz profesor Andrzej Hanich, rektor Politechniki Opolskiej prof. dr hab. inż. Jerzy Skubis, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Oleśnie Wilhelm Beker, firma Jedynak Babywelt z Namysłowa, spółka Imex Piechota, Zakład Technologii Wysokoenergetycznych Explomet Gałka Szulc, Agencja Ochrony Gwarant, spółka Wodociągi i Kanalizacja w Opolu i piosenkarka Anna Panas. Ponadto kapituła przyznała 24 Srebrne Laury, które powędrowały także do samorządowców: wójta gminy Pokój Barbary Zając, wójta słynnego serwisu udało się kupić do Muzeum Narodowego w 1977 i 1981 roku, ta wystawa jest rzadką okazją do ich zobaczenia. Kolejne prezentowane eksponaty obrazują następne etapy działania manufaktury. K u r a t o r k a m i w ys t aw y s ą Magdalena Karnicka i Jolanta Sozańska. (ak) gminy Zębowice Waldemara Czai i burmistrza Kietrza Józefa Mateli. Inicjatywa nagradzania najlepszych zrodziła się w roku 1992, a jej pomysłodawcami byli: Tadeusz Donocik oraz ówcześni wojewodowie Mirosław Styczeń i Ryszard Zembaczyński. W Laurach partycypowały cztery województwa: opolskie, śląskie, bielskie i częstochowskie. Z biegiem czasu wyróżnienie nabrało prestiżu, a ich zdobywcami byli m.in.: prezydent Lech Wałęsa, premierzy Jerzy Buzek i Tadeusz Mazowiecki, Zbigniew Brzeziński, papież Jan Paweł II, arcybiskup Alfons Nossol, Jan Nowak-Jeziorański, Krzysztof Zanussi i Andrzej Wajda. S.G. Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym do redakcji przez zespół prasowy gabinetu marszałka opolskiego. Rozmaitości W ROCŁAWIANINA nr 2 (91) lut y 2012 21 Perfekcja i artyzm Kwestia, czy fotografia jest sztuką, rozwiązała się sama – fotografie na dobre zagościły w muzeach i galeriach, ceny niektórych z nich przyprawiają o zawrót głowy. Jednak dzieje fotografii są nam znane stosunkowo słabo, nazwiska takie jak choćby Witkin czy Skoglund – że odwołamy się do fotografii współczesnej – niewiele przeciętnemu zjadaczowi sztuki mówią… Chwała więc Dolnośląskiemu Centrum Fotografii „Domek Romański”, że od lat naszą wiedzę o dziejach i współczesności fotografii wzbogaca. A tym razem w „Domku…” czeka nas wystawa wyjątkowa, zorganizowana dzięki współpracy z krakowskim Muzeum Historii Fotografii. To wystawa zdjęć Władysława MArynowicza. Valkyries, przed 1969 zatorem życia artystycznego i odkrywcą – wspólnie ze swoim byłym studentem odkrył proces posteryzacji – zdjęcia kolorowe uzyskiwali z czarno-białych negatywów. Jego książka „Photography as an art form” była bestsellerem na fotograficznym rynku wydawniczym. (red) Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii w Krakowie Valkyrie, przed 1959 Perfekcja i artyzm – pisze o dziełach Władysława Marynowicza Ewa Piotrowska – to efekt wielu lat pilnej i systematycznej pracy, doświadczeń, jak również rozczarowań. Za atrakcyjność pomysłów i ich rozwiązań kolorystycznych, a także za świetne portrety czarno-białe był ogromnie ceniony i podziwiany na całym świecie. Gdy operował kolorem, starał się w portrecie podkreślić atmosferę zdjęcia. Barwy ciepłe i chłodne, tony ciężkie i lekkie, łagodne przejścia kolorystyczne, szyby o różnych fakturach, kolorowe reflektory – to wszystko służyło jednemu celowi: pokazaniu w urzekający i ciekawy sposób twarzy człowieka, na której rysuje się jego portret psychologiczny. Rozpoczynał swą twórczą pracę od monochromów, następnie zainteresował się kolorem, by wreszcie eksperymentować w obydwu dziedzinach. Działał głównie w atelier, gdzie fotograf ma największą możność kontroli i wpływu na efekt końcowy. Niektóre techniki, takie jak izohelia, separacja tonów i podobne, podciągnął Marynowicz na poziom dotychczas w świecie niespotykany. I to zarówno w fotografii kolorowej, jak i czarno-białej. Władysław Marynowicz był nie tylko wyśmienitym artystą, ale i utalentowanym wykładowcą, organi- Przed 1975 Lubuska infolinia 800 109 160 Dla bezdomnych Wojewoda lubuski Marcin Jabłoński przypomina o działającej w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim bezpłatnej infolinii 800 109 160. Dzwoniąc pod ten numer, można uzyskać informacje o wolnych miejscach w schroniskach i noclegowniach dla osób bezdomnych. Infolinia działa całą dobę i obsługiwana jest przez Centrum Zarządzania Kryzysowego. Urząd na bieżąco gromadzi informacje o tym, gdzie i ile wolnych miejsce pozostało w placówkach działających na terenie województwa. W okresie zimowym pomoc w po- staci noclegu może otrzymać blisko 500 osób. Obecnie wolnych jest ponad 100 miejsc. Pracownicy Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego przygotowali też plakaty z informacjami o placówkach, które pomagają osobom bezdomnym. Wywieszone zostały w miejscach publicznych na terenie całego regionu. W okresie zimowym jest to szczególnie ważne dla ludzi, którzy nie mają dachu nad głową. Spędzenie nocy pod gołym niebem w przypadku niskiej temperatury może mieć dramatyczne skutki. Dlatego zwracajmy uwagę na takie osoby i informujmy o takich sytuacjach odpowiednie służby. Być może uratujemy komuś życie. (red) Dolnośląskie Centrum Fotografii „Domek Romański” Galeria Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu pl. bpa Nankiera 8 18 stycznia – 25 lutego 2012 Żywy dar miłości przy ul. Lekcyjnej we Wrocławiu Wigilijnie Niektóre z nich są na świecie zaledwie kilkanaście miesięcy. Uśmiech i poświęcenie im odrobiny uwagi – to jedyne, czego oczekują od dorosłych. Pedagog, wychowawcy i pozostali pracownicy każdego dnia starają się sprostać tym zwykłym, ale jakże istotnym dla małych istot potrzebom. Obdarowywanie miłością jest szczególnie ważne w czasie świąt, które zarówno w maleńkich, jak i w tych trochę większych sercach mieszkańców Wrocławskiego Centrum Opieki, Wychowania i Adopcji wywołują drżenie i tęsknotę za prawdziwym, rodzinnym ciepłem. I tym razem w bożonarodzeniowym czasie tego daru nie mogło zabraknąć. Radość, śpiew, ale i skrywane gdzieś w głębi silne emocje towarzyszyły chyba wszystkim uczestnikom świątecznego spotkania. Na trzy dni przed Wigilią wychowa n kowie centrum przy ul. Lekcyjnej we Wrocławiu wystawili jasełka, w których Świętej Rodzinie i Trzem Królom towarzyszyły także energicznie rozsypujące płatki śniegu aniołki. Wszyscy śpiewali kolędy – zarówno dzieci, jak i widownia, na której znaleźli się także zaproszeni goście, m.in. Jacek Sutryk – dyrektor departamen- Władysław Marynowicz (1920-1977) – żył w Anglii, choć zawsze czuł się Polakiem i z wiązki z ojcz yzną były dla niego bardzo istotne. Podczas II wojny światowej żołnierz II Korpusu Wojsk Polskich Władysława Andersa, uczestnik kampanii włoskiej (walczył pod Monte Cassino). Po wojnie pozostał, mieszkał i pracował w Londynie. Był głównym wykładowcą fotografii w Ealing Technical College, członkiem Royal Photographic Society, członkiem Institute of Incorporated Photog raphe ra, człon k iem E u ro p e j s k i e j F e d e ra c j i Fotografów (EFIAP) oraz wieloletnim prezesem Polskiego Towarzystwa Fotograficznego w Londynie. Pr zek rojowa w ystawa foto g r a fi i W ł a d y s ł a w a Marynowicza została zorganizowana dzięki uprzejmości Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, które posiada najwięk szą na ś w i e c i e ko l e kcj ę p ra c artysty. tu spraw społecznych UM, Anna Józefiak-Materna – dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Małgorzata Ryman – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4 we Wrocławiu. Dla części dzieci były to pierwsze święta spędzone z dala od rodzinnego domu. Dlatego ciepła atmosfera podczas tego podniosłego dnia była szczególnie ważna. Uśmiech na twarzach najmłodszych i możliwość spokojnego snu jednego z maluchów w ramionach opiekuna okazały się najlepszym dowodem, że serca nikomu nie zabrakło. Po przedstawieniu jasełkowym wszyscy spotkali się przy wigilijnym stole. Niezwykły entuzjazm wśród dzieci wywołało przybycie Świętego Mikołaja, który z pomocą swoich elfów przywiózł każdemu mieszkańcowi centrum przy ul. Lekcyjnej sympatyczny podarunek od sponsorów. Elżbieta Małoszyc 22 Rozmaitości nr 2 (91) lut y 2012 W ROCŁAWIANINA Szczęścia bez miary... Konkurs Janusz Korczak w szkole XXI wieku „Ach, co to był za ślub” – myślimy, patrząc na fotografie ślubne naszych krewnych, przyjaciół, ale też dziadków czy pradziadków… Szczególnie że te fotografie sprzed wielu lat bardzo różnią się od współczesnych. Każda klasa z każdej szkoły regionu Dolnego Śląska i Opolszczyzny może wziąć udział w konkursie „Co jest dla mnie najważniejsze? Wartości Janusza Korczaka w szkole XXI wieku”. Na zwycięzców czekają nagrody pieniężnie. Uczniowie i ich opiekunowie sami zdecydują, na co je wydać. Do 13 lutego we wrocławskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji przy ul. Krasińskiego 1 można oglądać fotografie ślubne z dawnych lat na wystawie „Szczęścia bez miary dla Młodej Pary”. Muzeum wspólnie z Wrocławskim Centrum Seniora zgromadziło zdjęcia ślubne mieszkańców Dolnego Śląska z lat 1885-1970. Na wystawie prezentowanych jest ok. 50 ślubnych zdjęć, na których można zobaczyć modę ślubną przełomu wieków, dwudziestolecia międzywojennego i czasów powojennych. Za każdą fotografią kryje się jakaś historia miłosna, która nie zostanie zapomniana, właśnie dzięki tej małej fotce. Wśród prezentowanych zdjęć wyróżniają się tak zwane monidła, czyli portrety ślubne namalowane na podstawie zdjęcia, popularne szczególnie w latach 40. XX wieku. Pokazane są także telegramy ślubne z lat 1921-1936. (red) Nie ma dzieci – są ludzie. Każde dziecko ma prawo do nauki i zabawy. Każde powinno poznać przyjaźń, dowiedzieć się od dorosłych, co to szacunek i tolerancja. Rok 2012, ogłoszony Rokiem Janusza Korczaka, ma nam o tym przypomnieć. A okazją do przeprowadzenia w każdej klasie specjalnej lekcji jest ogólnopolski konkurs organizowany przez Kuratorium Oświaty w Kielcach oraz Grupę Edukacyjną S.A. z siedzibą w Kielcach, wydawcę podręczników MAC Edukacja. Tu jesteśmy We Wrocławiu mamy ok. 80 punktów kolportażu i ok. 30 w regionie południowo-zachodniej Polski. Są to miejsca często odwiedzane, znane, prestiżowe. Bywający tam mogą wziąć „Wrocławianina” z naszego firmowego stojaka. Ta forma kolportażu gwarantuje, że gazeta nie jest wyrzucana do kosza i trafia do Czytelników niezależnie od pogody. Nie wciskamy gazety przechodniom na ulicach. R E Nasze gazety dostarczamy też na liczne imprezy targowe, kulturalne, turystyczne, rozrywkowe, którym patronujemy; otrzymują je klienci taksówek SuperTaxi. Stałe punkty kolportażowe we Wrocławiu to m.in.: Opera Wrocławska, ul. Świdnicka; Filharmonia, ul. Piłsudskiego; Urząd Miejski, Sukiennice; Hala Strzegomska, ul. Strzegomska; Apteka Medfarm, ul. Młodych Techników; Zarząd Zasobu Komunalnego ul. św. Elżbiety; Kwiaciarnia, Rynek; Cukiernia „Goplana”, Rynek; Cukiernia Witaminka, Rynek; Centrum Informacji Kulturalnej, Rynek-Ratusz; Urząd Miejski, pl. Nowy Targ; PKO, ul. Wita Stwosza; Centrum SPA, ul. Teatralna; Mediateka, pl. Teatralny; Mediateka, ul. Reja; BOŚ, ul. Zapolskiej; Urząd Marszałkowski, Wybrzeże Słowackiego; Urząd Wojewódzki, pl. Powstańców Warszawy; Księgarnia Archidiecezjalna, pl. Katedralny; Kogeneracja S.A., ul. Łowiecka; Przychodnia, ul. Dobrzyńska; Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Kamieńskiego; Apteka, ul. Powstańców Śl.; Polski Związek Głuchych, ul. Braniborska; Towarzystwo Miłośników Wrocławia, ul. Odrzańska; Pałac Królewski – Muzeum Miejskie Wrocławia, ul. Kazimierza Wielkiego; Muzeum Narodowe, pl. Powstańców Warszawy; CH Arena, ul. Komandorska; Muzeum Etnograficzne, ul. Traugutta; Szpital Onkologiczny, ul. Gwiaździsta/pl. Hirszfelda; 4. Wojskowy Szpital Kliniczny, K www.wroclawianin.pl Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Materiałów niezamówionych nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów i korekt przy publikacji nadesłanych listów i tekstów. Tekst sponsorowany – (TS). L ul. Weigla; Sklep „Chata Polska”, ul. Mickiewicza; Spółdzielnia Mieszkaniowa „Popowice”, ul. Popowicka; Dziecięcy Szpital Kliniczny, ul. Wrońskiego; Polski Związek Wędkarski, ul. Kazimierza Wielkiego; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Wyszyńskiego; Biblioteka, ul. Jelenia; Biblioteka, ul. Sztabowa; CH Marino, ul. Paprotna; Infopunkt Nadodrze, ul. Władysława Łokietka; Spółdzielnia Mieszkaniowa „Energetyk”, ul. Sielska; Resurs – centrum rehabilitacji, ul. Wita Stwosza; Sektor 3, ul. Legnicka; NFZ, ul. Dawida; Pierwszy Urząd Skarbowy, ul. Klimasa; Delikatesy Społem, ul. Kasprowicza/Żmigrodzka; MDK im. Kopernika, ul. Kołłątaja; CH Arkady, ul. Powstańców Śląskich/Swobodna; CH Renoma, ul. Świdnicka; Klub Śląskiego Okręgu Wojskowego OKO, ul. Pretficza; Zoo, ul. WróblewA Zgodnie z założeniami konkursu nauczyciel przeprowadza lekcję poświęconą ponadczasowym wartościom, które pozostawił po sobie Janusz Korczak. Uczniowie, na podstawie nabytej na niej wiedzy, tworzą pracę – prezentację multimedialną, flashową, nagranie audycji radiowej, słuchowiska, album multimedialny lub film – która w nowoczesny sposób przenosi ideały korczakowskie do szkoły XXI wieku. Konkurs jest przeprowadzany w czterech kategoriach wiekowych – dla klas I-III, klas IV-VI, uczniów gimnazjów oraz uczniów szkół ponadgimnazjalnych. W każdej główna nagroda to 1000 złotych, a dwie równorzędne drugiego stopnia – po 500 złotych każda. Każda klasa może nadesłać lub dostarczyć prace konkursowe do 9 marca 2012 roku na adres: Grupa Edukacyjna S.A., ul. Łódzka 308, 25-655 Kielce. Anna Niedzielska Bliższe informacje o konkursie: www.mac.pl tel. 505 055 260 [email protected] skiego; Redakcja „Wrocławianina”, ul. Energetyczna; Związek Inwalidów Wojennych, ul. Energetyczna. Poza Wrocław każde wydanie dostarczane jest (po kilkaset egzemplarzy) do kilkudziesięciu gmin województw: dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego współpracujących z redakcją „Wrocławianina”. Gazeta jest dostępna na firmowych stojakach m.in. w urzędach wojewódzkich i marszałkowskich w Opolu, Zielonej Górze i Gorzowie, w siedzibach starostw i domach kultury Dolnego Śląska. Pocztą otrzymują „Wrocławianina” 52 ośrodki i stowarzyszenia polonijne na całym świecie. Gazeta trafia też na biurka ministrów, posłów i innych VIP-ów wywodzących się ze śląskiej ziemi. M Redakcja: 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14, tel. 71 791 13 62/63, fax 71 791 13 61, [email protected] Redaktor naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 503 085 422, [email protected] Zastępca redaktor naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 508 188 509, [email protected] Sekretarz redakcji: Izabela Siwińska, tel. 71 791 13 62, [email protected] Stale współpracują: Kamila Gębik, Renata Jastrzębska, Anna Kowalów, Elżbieta Małoszyc, Paweł Duchnik, Tomasz Kapłon, Krzysztof Truss Dział sprzedaży reklam: tel. 71 362 65 95, 71 791 13 64, 501 291 181, 512 043 869, 512 244 769 Korekta: Barbara Surkont Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak, [email protected] Druk: Drukarnia Polskapresse, oddział Prasa Wrocławska, Bielany Wrocławskie Wydawca: Usługi Dziennikarskie i Wydawnicze Maciej Woźny, 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14 A W ROCŁAWIANIN o sobie nr 2 (91) lut y 2012 23 Nie ma na Śląsku gazety podob - w Jaworze, Lata Agatowego w Lwów- nej do „Wrocławianina” – bezpłat- ku Śląskim, Święta Kwiatów w Otmu- n eg o, chowie, Święta Wina w Środzie Śląskiej wielonakładowego s i ęcz n i ka, na łamach mie- k tó rego i Święta Miodu i Wina w Przemkowie. promują się przede wszystkim gminy i powiat y Dol nego Śląska, Opolszczyzny i wojewód z t wa l ubusk ie Śląsk i Olimp – Ślęża go. Nie ma miesięcznika takiego jak „Wrocławianin – magazyn Polski zachodniej i południowej”, który z problemami samorządowców dociera do polonusów z ponad pięćdziesięciu krajów całego świata, m.in. Niemiec, USA, Czech, Fran cji, Wielkiej Br ytanii, RPA, Brazylii i Chile. Nie znamy w nas z ym reg ion ie żad nego per iodyku, którego przedstawiciele tak bardzo interesowaliby się ż yciem Droga do klasztoru pocystersk iego w Henrykowie gmin, problemami samorządów i uczestniczyli w tylu lokalnych imprezach. To dziennikar ze „Wrocławianina” rocznie przemierza- Rynek w Korfantowie ją około 40 tysięcy kilometrów po Śląsku Opolskim, Dolnym Śląsku i województwie lubuskim, rozmawiając z włodarzami gmin, fotografując piękne zabytki naszej ziemi i uczestnicząc w dożynkach oraz innych wspaniałych spotkaniach lokalnych społeczności. Właśnie „Wrocławianin” dystr ybuPole golfowe w Wiszni Małej owany jest w wielu prestiżowych miejscach miast i wsi, urzędach marszałkowskich, wojewódzkich, miejskich i gminnych, starostwach powiatowych, we wrocławskiej operze, w filharmoniach, centrach handlowych i leczniczych oraz ogrodach zoologicznych. To my jesteśmy patronami medialnymi m.in. Wratislavii Cantans, Filharmonii i Opery Wrocławskiej, akcji „Gmino, przytul żyrafę” prowadzonej wspólnie z wrocławskim ogrodem zoologicznym, esemesowego plebiscytu na Śląską Su- Kościół św. Anny w Oleśnie Panie i Panowie Starostowie, Prezydenci, Burmistrzowie i Wójtowie! Jeśli chcecie w ypromować walor y tur ystyczne i gospodarcze zarządzanych przez siebie powiatów i gmin, pokazać, jak zmieniać się będzie w najbliż sz ym czasie wasza ziemia, zareklamować spr zedaż nieruchomości komunalnych i stref y ekonomiczne oraz wyeksponować, co przeszkadza polskim gminom w rozwoju – zróbcie to z „Wrocławianinem”. Mamy teraz wiek XXI, wiek dynamicznie rozwijającej się cywilizacji, nauki, w tym informatyki. Dzisiaj warto swoją pracę i walor y ziemi, na któ rej się żyje, wysyłać w świat. Już nasi przodkowie mawiali: „siedzisz w kącie, nie znajdą cię”. perGminę i kapitalnych imprez: Mię- Ale uczciwie mówimy – nie jesteśmy dzynarodowego Zjazdu Saniami Ro- tani i nie jesteśmy drodzy. „Wrocławia- gatymi w Kowarach, Święta Chleba nin” jest w sam raz! 24 Magazyn nr 2 (91) lut y 2012 9 Już czas 15 12 3 na Twoją reklamę 18 14 21 1 8 11 10 6 2 4 20 16 17 19 7 13 5 Zimą zoo nie śpi Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem ZOO Wrocław Sp. z o.o. – Szybko zmienia się wrocławskie zoo… – …które ma już 146 lat, a ja jestem jego dyrektorem niespełna lat pięć. W tym czasie sporo się w ogrodzie zmieniło, ale wielu ludzi o tym nie wie, bowiem jak dotąd do nas nie przyszli. Wcześniejsze Panda mała to ogromna rzadkość 25 lat charakteryzowało się dużą stagnacją wrocławskiego ogrodu zoologicznego i frekwencja stale spadała. Dlatego chcemy zachęcić do przyjścia do ogrodu tych, którzy tutaj nie byli dawno. A są wrocławianie, którzy sami mówili mi, że nie byli w zoo dwadzieścia albo nawet trzydzieści lat! To wstyd, bowiem moim zdaniem wrocławianie powinni chodzić do swoje- W ROCŁAWIANINA go ogrodu co najmniej raz w roku albo nawet częściej i naprawdę za każdym razem zobaczą coś nowego i interesującego. Może to być np. jakiś nowy pawilon – budujemy teraz dwa spore obiekty, które będzie już widać na wiosnę – i są nowe, ciekawe i rzadkie zwierzęta. – Dzisiaj podziwiałem pandę małą… – Jest panda, są dwie młode alpaki, przyjechały dwa młode wielbłądy i dwa młode wyjce. Takie maluchy zawsze ożywiają każdą ekspozycję. – A niedługo zawitają do wrocławskiego ogrodu nosorożce. – Zagroda dla nich jest już budowana, także rysie będą miały nowy wybieg. Naprawdę za każdym razem, gdy tylko odwiedzi się zoo, znajdzie się coś nowego. Nikt, kto przyjdzie do wrocławskiego ogrodu, nie może powiedzieć „ja już to wszystko widziałem”. To dotyczy też pracowników zoo, bowiem ja sam, gdy rano wychodzę z domu, dobrze wiem, że coś się w 1 Powiat wrocławski 2 Sobótka 3 Prusice 4 Olesno 5 Ujazd 6 Strzegom 7 Izbicko 8 Pielgrzymka 9 Przemków 10 Czernica 11 Byczyna 12 Żmigród 13 Kłodzko – gmina 14 Zagrodno 15 Wąsosz 16 Strzelin 17 Dobrzeń Wielki 18 Zawonia 19 Zębowice 20 Kondratowice 21 Zgorzelec – gmina ogrodzie zmieniło, coś się urodziło, jakieś zwierzę od nas wyjechało, a inne przyjechało. – A jak ktoś nie był w ogrodzie parę lat… – …to na pewno będzie mile zaskoczony. Warto sobie zafundować nawet wejściową kartę roczną, ponieważ wtedy wejścia do zoo wychodzą bardzo tanio. Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że nasza ekspozycja jest tak bogata, iż nie sposób jej całej ogarnąć podczas jednego dnia. – Jak zwierzęta przygotowują się do zimowania? Czy często goszczą na wybiegach? – Jaką mamy zimę, każdy widzi. Większość naszych zwierząt pochodzi z subtropiku i tropiku, wychodzą w ciągu dnia, a na wieczór chowamy je do ciepłych stajenek. Oczywiście, gdy jest słońce, wiele z nich chętnie przebywa na dworze. – Panda mała też wychodzi z domku… – …bowiem pandy małe lubią zimno, a nie cierpią ciepła i gdy latem były temperatury około 30 stopni, to leżały w cieniu na gałęziach i odpoczywały, a wychodziły dopiero wieczorem. Teraz temperatura im odpowiada, są bardzo aktywne, biegają i bawią się. Nałożyły już zimowe piękne futra, bardzo sute i gęste. – A duże zwierzęta kopytne? 5 5 6 6 7 7 8 8 9 10 10 11 12 13 14 15 15 16 16 17 17 – Też lubią wyjść na spacerek i naprawdę jest co oglądać we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Ludzie nie doceniają zdolności przystosowawczych zwierząt, a te z obszarów subtropikalnych i tropikalnych – szczególnie z pustyń i sawann – muszą przecież znosić strasznie niskie temperatury. Na pustyniach podczas jednej doby wahania temperatury dochodzą do ponad 40 stopni. Nie jest przecież straszna zima w zoo także dla płazów, gadów i wspaniałych pająków mieszkających w podgrzewanych szklanych gablotach, dla egzotycznych ryb w akwariach i tropikalnych ptaków w naszej ptaszarni. Oglądanie tych zwierząt zimą niejako przenosi nas w amazońską dżunglę, równikowe lasy Afryki i Madagaskaru i na australijską rafę koralową. – Zwierzęta w polskich lasach łatwiej jest obserwować zimą, bowiem muszą dbać o dostawę kalorii i żerują całymi dniami… – …a ponadto nie ma już liści i dlatego także obserwacja jest ułatwiona, a po drugie – tło jest jasne i na przykład ciemne plamy dzików bardzo dobrze się na nim odznaczają. Zwierzęta przystosowane są do trudnych warunków, żyją od setek tysięcy lat, żadna zima im nie dała rady i żadna tego nie uczyni. One po prostu są do tego przystosowane. Rozmawiał Sławomir Grymin