wrocławianin

Transkrypt

wrocławianin
Plebiscyt
Czytelników
nr 2 (91)
luty 2012
rok dziewiąty
zapraszamy
do głosowania
4
Wąsosz – 67. rocznica wyzwolenia
Czynem,
nie słowem
Choć nasze miasteczko jest nieduże, to jego historia jest długa
i bogata – mówił 24 stycznia podczas uroczystych obchodów
67. rocznicy wyzwolenia Wąsosza burmistrz Zbigniew Stuczyk.
Złożenie kwiatów i apel pamięci pod wąsoskim obeliskiem
upamiętniającym tragedię smoleńską i zbrodnię katyńską
było częścią tych uroczystości.
Fot. SŁAWOMIR GRYMIN
Dzieje Wąsosza są niezwykle ciekawe – bo to i wojna trzydziestoletnia, i wojny napoleońskie, i zabór pruski, i Wiosna Ludów. I wreszcie II wojna światowa:
rok 1944, ofensywa wojsk radzieckich, powrót Ziemi Górowskiej do macierzy
i 24 stycznia – wyzwolenie Wąsosza. – Ale miasto to nie domy, nie kościoły, nie
ma miasta bez mieszkańców, a 5 maja 1945 roku – z widocznym wzruszeniem
mówił burmistrz – przyjechali tutaj repatrianci ze Wschodu, z Wołynia, Polesia,
Terespola, Stanisławowa, Wilna… I na domach, tam, gdzie zamieszkał Polak, pojawiała się biało-czerwona flaga.
14
Kłodzko – gmina
Fot. SŁAWOMIR GRYMIN
Podkowy
na szczęście,
stypendia
– dla rozwoju
Zagrodno
Dobry wiatr przyszłości
W numerze:
Jaki będzie rok 2012?
– odpowiadają marszałek opolski Józef Sebesta
wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa
3
Opera Wrocławska na nowo
19
Zima w zoo
24
Fot. SŁAWOMIR GRYMIN
Zagrodno, niewielka gmina rolnicza w powiecie złotoryjskim, dała przykład innym
i pokazała, że bezowocną paplaninę o nowoczesności, proekologicznym działaniu
i odnawialnej energii warto zmienić w realia. Dzisiaj na terenie gminy działają
w Łukaszowie i Modlikowicach dwie farmy wiatrowe, stoi już 29 wspaniałych wiatraków,
każdy o wysokości 150 m, których łączna moc turbin wynosi 58 MW, co wystarcza
do zasilenia energią elektryczną 40 tysięcy gospodarstw domowych.
13
Choć trzynastka jest dla przesądnych liczbą
nieszczęśliwą, to w gminie Kłodzko samorząd w zabobony
nie wierzy i właśnie 13 stycznia – do tego w piątek! –
w Gimnazjum Publicznym im. Władysława Stanisława
Reymonta wójt gminy Kłodzko Stanisław Longawa
spotkał się z przedstawicielami miejscowego biznesu,
nagradzając ich Podkowami Biznesu 2012. Poza tym
przeprowadzono atrakcyjną aukcję przedmiotów
podarowanych przez najważniejszych polityków
w państwie z prezydentem Bronisławem Komorowskim
na czele – ministrów, ludzi kultury i sportu.
12
2
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Mity, fakty, opowiastki
Debilizm
drogowy
Prawo jazdy mam od
ponad dwudziestu lat,
przejechałem około
miliona kilometrów
i przez ten czas
zapłaciłem trzy mandaty
za przekroczenie
prędkości, najwięcej
o 18 km/h. Nigdy
nie spowodowałem
wypadku, za to mnie
trzepnięto zdrowo cztery
razy, w tym trzy razy,
kiedy stałem w miejscu.
Niektórzy mówią, że
jestem niezłym kierowcą,
ale ja mam szczere
wątpliwości.
Nie mam za to wątpliwości w generalnej ocenie umiejętności polskich kierowców. Są najgorsi w Europie, to prawdziwa zaraza, dżuma
i w wielu przypadkach prawdziwe
chamiszcza bez wyobraźni, szacunku dla innych i poszanowania
prawa. Wydaje się to dziwne, że
w najbardziej katolickim kraju
ludzie tak bardzo gardzą współbraćmi, że decydują się na obłędne jazdy po pijaku, nieprzytomne
wciskanie pedału gazu, chroniczny
brak uprzejmości, nieuprawnione parkowanie na miejscach dla
niepełnosprawnych, zastawianie
wjazdów i wyjazdów, nieudzielanie pierwszeństwa, wyprzedzanie
na przejściach dla pieszych, przy
ciągłej linii, a nawet dwóch liniach
lub na trzeciego.
Mieszkam we Wrocławiu nieopodal
skrzyżowania ulic Mierniczej i Komuny Paryskiej. Od niedawna przebudowywana jest ul. Pułaskiego, co
wymusiło zmianę kierunków jazdy
i pierwszeństwa ruchu. Oczywiście,
postawiono nowe znaki drogowe,
ale co z tego, skoro wielu kierowców po prostu jeździ na pamięć lub
na żadne znaki nie zważa. Prawie
codziennie na wspomnianym skrzyżowaniu dochodzi do kolizji, ale to
wcale mnie nie dziwi. Polacy mają
w nosie prawo, dopóki ich nie dotknie i zdrowo nie potarmosi. Znaki
i kodeks drogowy są u nich poniżej
pleców i – moim zdaniem – tylko
surowe kary mogą ich odstraszyć
od szaleństw za kółkiem.
Niestety, na razie takich dolegliwych restrykcji nie ma. Wprawdzie
jazda w stanie nietrzeźwości jest
przestępstwem kryminalnym, ale
rzadko kto ląduje za to w więzieniu,
chyba że kogoś zabije. Mandaty są
śmieszne, bowiem najsurowszy za
przekroczenie prędkości wynosi
500 zł. Taki sam w innym cywilizowanym kraju to 2500 funtów.
Sławomir Grymin
10 listopada 2011 roku
Wydział VI ds. Przestępczości
Gospodarczej Prokuratur y
Okręgowej we Wrocławiu
podjął częściowo umorzone
wcześniej postępowanie
w sprawie udziału wójta
gminy Kobierzyce Ryszarda
Pacholika i skarbnika gminy
Marii Prodeus w wyrządzeniu
gminie Kobierzyce znacznej
szkody majątkowej w kwocie
1 866 0 0 0 zł. Przypomnijmy:
w marcu Regionalna Izba
Obrachunkowa we Wrocławiu
stwierdziła, że gmina
Kobierzyce, przez pięć lat
bez konkursu ofert zlecając
Niepublicznemu Zakładowi
Opieki Zdrowotnej „Twój
Lekarz” realizację programów
zdrowotnych oraz badań
przesiewowych (od 20 08 roku
– zakupu usług medycznych)
i przekazując spółce łącznie
1 866 0 0 0 zł, naruszyła art. 35
ust. 2 ustawy o finansach
publicznych. 11 sierpnia 20 09
roku Prokuratura Rejonowa
Wrocław-Krzyki Zachód
wszczęła w tej sprawie
śledztwo, które 20 października
– wobec niestwierdzenia
popełnienia przestępstwa –
zostało umorzone. Teraz
o tym, czy sprawa trafi do
sądu, zdecyduje Prokuratura
Okręgowa we Wrocławiu.
Rząd przerzuca na
samorządy coraz więcej
kosztownych obowiązków, nie
konsultując tego wątpliwego
dobrodziejstwa z samorządami.
Ustawa o wspieraniu rodziny
i pieczy zastępczej nałożyła na
gminy obowiązek zatrudniania
asystentów pomagających
rodzinom niezamożnym
i dysfunkcyjnym. Poza tym
gminy mają płacić tak że za
pobyt swych mieszkańców
w ośrodkach opiekuńczych.
W budżecie państwa
zarezer wowano na ten cel
130 mln zł, ale samorządowcy
twierdzą, że potrzeba im
około 70 0 mln zł. Podobnie
wygląda sprawa żłobków: koszt
wybudowania jednego żłobka
to 1,5 mln zł, a w tym roku
rząd wyda na nie około
60 mln zł. Za te pieniądze
można wybudować
40 żłobków, a potrzebnych jest
kilkaset. Poza tym samorządy
skar żą się na Kartę Nauczyciela
i na zapisane w niej przywileje
nauczycieli, które muszą
finansować. Gminy muszą
płacić roczne płatne urlopy
nauczycielskie już po siedmiu
latach pracy nauczyciela.
Fiaskiem skończyło się
przedsięwzięcie „sześciolatki
do szkół”, ponieważ szkoły
nie były przygotowane na
przyjecie tak małych dzieci.
Są jeszcze ustawy, które
weszły w życie, ale mało kto
z nich korzysta. Przykładem
jest upadłość konsumencka
czy też postojowe – dopłata
z budżetu państwa do pensji
pracowników zakładów, które
mają przestoje z powodu
kr yzysu. W Polsce prawo często
jest martwe i funkcjonuje
jedynie na papierze.
Naszym zdaniem projekty
ustaw, któr ych realizacją
mają zająć się samorządy,
powinny być uzgadniane
z reprezentantami gmin
i powiatów. Dobre państwo
nie może funkcjonować
bez dobrego prawa,
a u nas bubel legislacyjny goni
bubel legislacyjny i pogania
legislacyjnym bublem. Głupio,
dener wująco, śmiesznie,
a czasami – wręcz strasznie.
Niedawno województwo
dolnośląskie zdobyło
dwie nagrody. Pierwsza jest
nagrodą specjalną
w konkursie wyłaniającym
Region Najbardziej Przyjazny
Młodzieży (MYFER),
kolejnym wyróżnieniem jest
druga lokata Dolnego Śląska
w Rankingu Zrównoważonego
Rozwoju organizowanym przez
organizację Teraz Polska oraz
Wydział Administracji i Nauk
Społecznych Politechniki
Warszawskiej.
W tym roku samorząd
województwa dolnośląskiego
przeznaczy na inwestycje
764 mln zł, a do prior ytetów
należeć będzie budowa
nowego szpitala na
Stabłowicach we Wrocławiu,
mostu przez Odrę w Brzegu
Dolnym, trasy z Żernik do
Siechnic w ramach Wschodniej
Obwodnicy Wrocławia,
program budowy „orlików”,
przebudowa Pawilonu
Czterech Kopuł i rozbudowa
Oper y Wrocławskiej.
W województwie opolskim na
tysiąc kobiet w wieku od 15
do 49 lat przypada zaledwie
35 żywych urodzeń – średnia
krajowa 44. Pod tym względem
opolskie zajmuje ostatnie
miejsce w kraju. Województwo
opolskie zamieszkiwane jest
przez około milion obywateli
i ma największy udział w migracji
zarobkowej. Na 330 tysięcy
osób zatrudnionych w opolskiej
gospodarce około 120 tysięcy
pracuje za granicą.
Dolnośląskie szpitale – jako
pierwsze w Polsce – tworzą
jednakowe elektroniczne
kartoteki pacjentów i na
początek dziewiętnaście szpitali
i przychodni będzie pracować
na wspólnej bazie danych.
W przyszłości w kraju mają
zniknąć papierowe teczki
z historiami choroby, do lekarza
będziemy chodzić bez zdjęć
RTG i wyników badania krwi.
Już od stycznia w dziewiętnastu
lecznicach ma działać
elektroniczny rekord pacjenta,
czyli baza danych dostępna na
razie lekarzom i pielęgniarkom.
W przyszłości każdy będzie mógł
zajrzeć do swego medycznego
konta i zrobić w nim notatki
na przykład o tym, jak działa
na niego nowy lek.
Pod koniec ubiegłego roku
na gali w Muzeum Śląska
Opolskiego statuetki „Opolniensi
Arte Laureato” otrzymało 6 osób.
Do tej pory na Opolszczyźnie
Nagrodami Marszałka dla
Animatorów i Twórców Kultury
uhonorowano ponad 300 osób.
W 2011 roku statuetki odebrali:
Józef Rosiński z Pogorzeli – jeden
z pomysłodawców Festiwalu
Pieśni Patriotycznej „Tobie
Polsko” i założyciel zespołu
Białe Orły, Zenon Widłak
– artysta malarz i właściciel
galerii „W polu”, Zbigniew
Janowski – dyrektor Gminnego
Ośrodka Kultury i Rekreacji
w Dąbrowie, komendant hufca
ZHP w Głubczycach harcmistrz
Ryszard Kańtoch, szef Sztabu
Wojskowego w Opolu
płk Andrzej Kuśmierz
i Aleksandra Janik – plastyczka
zajmująca się projektowaniem
graficznym, książką artystyczną
i fotografią. Marszałek Józef
Sebesta przyznał też kilka
wyróżnień, które otrzymali:
Jolanta Belko – nauczycielka
z Długomiłowic, nauczyciel
muzyki Klaudiusz Lisoń, Jadwiga
Breguła z Żędowic – założycielka
zespołu Żędowianie, artysta
plastyk Zbigniew Natkaniec,
dyrektor opolskiej Galerii Sztuki
Współczesnej Anna Potocka,
malarka, poetka i dziennikarka
Ludmiła Małgorzata
Sobolewska, prezes Nyskiej
Opolskie klucze biznesowe
Wojewódzki Urząd Pracy
w Opolu podsumował
pierwszą edycję projektu
„PO Klucz do biznesu”.
Projekt „PO Klucz do biznesu” (finansowany z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki) promował osoby
poniżej 25. roku życia te, które przekroczyły 45. rok życia, niepełnosprawnych, kobiety chcące wrócić do pracy
po urodzeniu dziecka i powracających
do kraju z zagranicy. Wystarczyło
mieć pomysł na działalność gospodarczą i szansę przetrwania na rynku, aby
otrzymać maksymalne dofinansowanie 40 tys. zł. Poza tym przyszły przedsiębiorca mógł liczyć na 100-godzinne
szkolenie związane z prowadzeniem
biznesu, poznawał tajniki marketingu,
uczono go, jak się poruszać w gąszczu przepisów i urzędów, mógł liczyć
na dofinansowanie pomostowe (700 zł
przez sześć miesięcy). W sumie uczestnicy projektu założyli 328 indywidualnych działalności gospodarczych
i 6 spółek cywilnych. Wśród uczestników projektu 150 osób rekrutowało
się z miast, a 127 ze wsi. Kobiety założyły 152 firmy, mężczyźni 191. Naj-
więcej przedsiębiorców rekrutowało
się z przedziału wiekowego 26-35 lat
(51 proc.) i legitymowało wyższym wykształceniem (54 proc.). Spośród bezrobotnych aż 78 proc. stanowili ci, którzy
niedawno utracili pracę, a wśród pracujących – najwięcej osób wcześniej
zatrudnionych było w administracji
publicznej. Uczestnicy projektu w przeważającej liczbie zamieszkiwali Opole
i powiat opolski. Dofinansowanie pozwoliło na założenie firm głównie usługowych, pojawiło się sporo zakładów
budowlano-montażowych, fryzjerskich
i kosmetycznych, firm projektowania
mówi, że...
Grupy Artystycznej Jolanta
Tacakiewicz-Lipińska
oraz prof. dr hab. Teresa
Smolińska z Uniwersytetu
Opolskiego, kierownik Katedry
Kulturoznawstwa i Folklorystyki.
Przedsiębiorstwo Robót
Drogowych i Mostowych S.A.
z Kędzierzyna-Koźla w ciągu
dwóch lat za 75 mln zł
przebuduje drogę wojewódzką
nr 384 między Dzier żoniowem
a Łagiewnikami. Projekt ułatwi
dojazd do miejscowości kilku
gmin, do podstrefy Wałbrzyskiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej
i przyczyni się do wzrostu
aktywności tur ystycznej
i gospodarczej regionu.
Jedna z krakowskich firm na
zlecenie Regionalnego Zarządu
Gospodarki Wodnej opracuje
projekt ponad 70 0 -metrowej
zapor y tworzącej suchy zbiornik
na rzece Bystrzycy Dusznickiej.
Zapora będzie częścią systemu
ochrony przeciwpowodziowej
Kotliny Kłodzkiej i umożliwi
zatrzymanie wód o objętości
prawie ośmiokrotnie
przekraczającej kubaturę
Stadionu Narodowego
w Warszawie. Zapora
o długości 712 metrów wraz
suchym zbiornikiem „Szalejów
Górny” o powierzchni 110 ha
są głównymi elementami
dokumentacji projektowej.
Podróż z Wrocławia do
Warszawy miała tr wać nieco
ponad półtorej godziny, ale
Kolei Dużych Prędkości szybko
nie będzie, bowiem budowę
odłożono o 20 lat.
Według wcześniejszych
zapowiedzi rządu, linia łącząca
Warszawę z Wrocławiem
i Poznaniem przez Łódź, na
której pociągi miały jechać
nawet 350 km/godz., miała być
gotowa w roku 2020 kosztem
około 20 mld zł.
Na Dolnym Śląsku na każdą
spośród 7,5 tys. ofert pracy
przypada od 10 0 do nawet
150 chętnych. Płace – choć
niższe niż w Wielkopolsce
i na Mazowszu – są podobne
do tych na Górnym Śląsku.
Statystyczny dolnośląski
szeregowy pracownik zarabia
2,4 tys. zł brutto i jest to
o ponad 1,2 tys. zł mniej
niż w najlepszej w kraju pod
tym względem Wielkopolsce.
Podglądacz samorządowy
ogrodów, cateringowych, handlowych
i szkoleniowych. Na przykład Anna
Gawinek prowadzi w Krapkowicach
prywatny żłobek „Świat do trzech lat”.
Na ten pomysł wpadła, gdy sama została mamą i nie mogła znaleźć żłobka. Dofinansowanie pomogło jej kupić
wyposażenie i pozyskać większy lokal,
zatrudnia cztery osoby.
W lutym rusza kolejna edycja projektu, a za przeznaczone na ten cel
55 mln zł na dofinansowanie może liczyć od 1200 do 1300 osób.
S.G.
Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym przez zespół prasowy gabinetu marszałka województwa
opolskiego.
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
3
Rok 2012 – jaki będzie?
Marszałek opolski Józef Sebesta
Najbliższe lata niosą ze sobą ważne wyzwania dla Samorządu Województwa Opolskiego.
Przygotowujemy się już do następnego okresu
programowania w Unii Europejskiej. Naszym
najważniejszym zadaniem będzie wkrótce opracowanie programu operacyjnego na lata 20142020, ponieważ negocjacje regionalnych programów rozpoczną się zapewne w roku 2013,
a w 2014 będą realizowane pierwsze projekty.
Podstawą do opracowania programu regionalnego będzie nowa strategia rozwoju województwa, nad którą intensywnie pracujemy
w tym roku i która powinna zostać uchwalona najpóźniej w listopadzie.
W ramach nowej strategii identyfikujemy obszary problemowe dla
regionu, wraz z katalogiem najważniejszych celów do osiągnięcia
i inwestycji do realizacji w kolejnym okresie programowania. Do
pracy nad tym dokumentem angażujemy przedstawicieli wszystkich środowisk w regionie – teraz
właśnie rozpoczynamy konsultacje materiału diagnostycznego we wszystkich powiatach.
Niezwykle cenne doświadczenia dla tych
działań zdobywamy teraz, realizując – z bardzo dobrymi efektami – Regionalny Program
Operacyjny Województwa Opolskiego na lata
2007-2013. Dziś już rozdysponowaliśmy ponad 95 proc. funduszy europejskich przypadających na województwo opolskie. Do tej pory
w ramach RPO zrealizowano wiele dużych
projektów, będą także realizowane kolejne.
Chcę przypomnieć, że blisko dwa lata trwał
zakończony w grudniu 2010 r. konkurs Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o dodatkowe
unijne pieniądze z tzw. Krajowej Rezerwy Wykonania. W konkursie województwo opolskie
zyskało najwięcej spośród wszystkich województw dla swojego programu regionalnego.
W ramach RPO do województwa trafi więc
dodatkowo ponad 64,3 mln euro, w tym ponad 54,1 mln euro w ramach nagrody z Krajowej Rezerwy Wykonania, 3,9 mln euro z tzw.
dostosowania technicznego i 6,2 mln euro na
usuwanie skutków powodzi w województwie
(czyli przeznaczonych na przebudowę mostu
na drodze Cisek-Bierawa).
Przyjęliśmy już harmonogram naboru
wniosków w związku z otrzymaniem tych
dodatkowych pieniędzy. Pierwsze nabory zostaną ogłoszone już w tym kwartale:
w połowie lutego – na drogi wojewódzkie,
pod koniec lutego – na wsparcie instytucji
świadczących usługi pożyczkowe i poręczeniowe dla przedsiębiorców, w marcu – na pro-
Rok 2012 na Dolnym Śląsku
z całą pewnością zostanie zapamiętany jako czas rozgrywania
EURO 2012 – Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Od kilku lat
trwające przygotowania nabrały
w ostatnich miesiącach szczególnej intensywności.
Z projektów zaplanowanych
w związku z EURO 2012 najbardziej chyba cieszy funkcjonująca
już od ubiegłego roku Autostradowa Obwodnica Wrocławia, na
którą rząd wydał ponad 4 miliarda złotych. AOW nie tylko znaczą- Wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa
co odciążyła układ komunikacyjny
Wrocławia, ale ułatwiła tranzyt przez Dolny nizację Wrocławskiego Węzła Wodnego.
Śląsk. Na pewno dumę może budzić nowo Realizacja zamierzonych prac zabezpieczy
wybudowany stadion, na którym w trakcie nas przed konsekwencjami nawet tak tramistrzostw będą gościły reprezentacje Polski, gicznych wydarzeń, jak pamiętna powódź
Czech, Grecji i Rosji. Stadion będzie służył z 1997 roku.
Temat powodzi jest mi szczególnie bliski
Dolnoślązakom również po mistrzostwach,
stając się sceną dla niezwykle ciekawych wy- z uwagi na specjalne kompetencje wojewody
darzeń kulturalnych i sportowych. To dwie w tym zakresie. Ostatni rok był dla nas dość
najbardziej spektakularne inwestycje zwią- łaskawy w tym zakresie, Dolny Śląsk unikzane z EURO, ale nie jedyne. Wrocławski nął wielkiej wody i poza lokalnymi zdarzeport lotniczy uzyska wkrótce nowy terminal, niami nie ponieśliśmy znaczących w skali
dzięki czemu będziemy mogli obsługiwać regionu strat. Ciągle jednak trwa odbudowa
więcej podróżnych w zdecydowanie bardziej po powodzi roku 2010. Bogatynia, która była
gminą najbardziej dotkniętą katakomfortowych warunkach. Naklizmem w regionie, szczęśliwie
tomiast PKP realizuje właśnie
wykorzystała zdecydowaną więkmodernizację kilku połączeń
szość z przyznanej przez rząd dokolejowych, które znacząco
tacji w wysokości ok. 35 mln zł.
przyspieszą podróż po remonW tym roku prace nad odbudową
towanych trasach. Równolegle
zniszczonej infrastruktury będą
prowadzony jest remont Dworca
kontynuowane. Trwają starania
Głównego we Wrocławiu, któo kolejne wsparcie rządowe. Jest
ry ma szanse stać się prawdziwą
szansa, że w tym roku będziemy
wizytówką stolicy Dolnego Śląmogli wesprzeć samorządy kwoska. Na tych kilku przykładach
widać, jak wielkim impulsem inwestycyjnym tą przynajmniej kilkudziesięciu milionów złodla naszego regionu była decyzja rządu o or- tych. Umiejętne wykorzystanie tych środków
będzie warunkowało nie tylko sprawną odbuganizacji w Polsce EURO 2012.
Priorytetem najbliższych miesięcy będzie dowę, ale również przyszłą pomoc rządową
na pewno doprowadzenie do końca wszyst- w tym obszarze.
W najbliższym czasie rozpoczniemy
kich prac przygotowawczych, aby mistrzostwa mogły odbywać się w warunkach opty- również modernizację i unowocześnianie
malnych dla sportowców i tysięcy kibiców, wojewódzkiego system ostrzegania i alarktórzy zechcą wziąć udział w tym wyjątko- mowania o stanach zagrożenia powodziowym wydarzeniu. Organizacja takiej im- wego. Wykorzystanie nowych technoloprezy to kompleksowe zadanie wymagające gii informatycznych oraz udoskonalenie
koordynacji wielu służb i podmiotów. Wiel- przepływu informacji powinno znacząco
kim wyzwaniem będzie zapewnienie bez- usprawnić pracę całego systemu, a tym samym spowodować, że Dolnoślązacy będą
pieczeństwa w czasie trwania imprezy. Setki
tysięcy fanów piłki nożnej z różnych krajów mogli czuć się bezpieczniej. Ważnym eleodwiedzą w przeciągu kilku tygodni Dolny mentem systemu będzie portal informaŚląsk. Wszyscy powinni wrócić do domów cyjny, który na bieżąco będzie informował
z wrażeniem przeżycia pięknej przygody, ale o sytuacji w regionie.
Patrząc z perspektywy przedstawiciei przeświadczeniem, że odwiedzili spokojny
i bezpieczny region, pełen ciekawych miejsc la rządu w terenie, trudno pominąć naji życzliwych ludzi. Osiągnięcie tego celu bę- większe wyzwanie nie tylko tego roku, ale
dzie wymagało jeszcze wielu tygodni i mie- zapewne również kilku najbliższych lat.
sięcy ciężkiej pracy wszystkich zaangażowa- Globalny kryzys gospodarczy, który tak
nych służb oraz sprawnego przeprowadzenia dotkliwie dotknął kilka krajów europejskich, ciągle pozostaje realnym zagrożesamej imprezy.
EURO 2012 to oczywiście nie jedyne niem dla sytuacji w Polsce. Największym
wielkie wyzwanie tego roku. W najbliż- wyzwaniem będzie utrzymywanie polskiej
szych miesiącach powinny rozpocząć się gospodarki w relatywnie dobrej kondycji.
dwa wielkie projekty inwestycyjne, których Udało nam się uniknąć poważniejszych
celem jest zapewnienie bezpieczeństwa po- konsekwencji pierwszych fal kryzysu, ale
wodziowego Wrocławia i terenów położo- zapewnienie trwałego rozwoju gospodarnych nad Odrą. W sumie ponad 2 miliardy czego z równoczesnym zabezpieczeniem
złotych rząd przeznaczy na budowę zbior- odpowiedniego standardu życia obywateli
nika suchego Racibórz Dolny oraz moder- będzie niezwykle trudnym zadaniem.
Fot. DUW
Fot. UMWO
jekty promocyjne regionu, przede
wszystkim dla rozwoju usług turystycznych i rekreacyjno-sportowych świadczonych przez sektor
publiczny. W kwietniu wnioski na
zakup wyposażenia przeznaczonego do celów dydaktycznych będą
mogły składać placówki kształcenia ustawicznego i praktycznego.
Na kwiecień i maj zaplanowane są
także nabory na projekty dotyczące
wsparcia sektora badawczo-rozwojowego i innowacji na rzecz przedsiębiorstw w regionie – to czas dla
tych, którzy chcą inwestować np.
w parki naukowe i technologiczne czy inkubatory przedsiębiorczości, a także w technologiczny rozwój firm. W ubiegłych latach
zainteresowanie projektami dotyczącymi rozwoju nowych technologii było niewielkie, bo
to dość trudne projekty dla firm. Dlatego też
położymy szczególny akcent na promowanie
i szkolenie w tym zakresie, aby w pełni wykorzystać pieniądze w tej dziedzinie, która jest
niezwykle istotna dla Komisji Europejskiej.
Nie możemy zapominać, że obecny rok będzie dość trudny dla budżetu naszego województwa. Prognozowane wpływy z podatku CIT,
które stanowią o wysokości dochodów regionu, pokazują, że trzeba będzie
zacisnąć pasa. Będziemy musieli bardzo racjonalnie wydawać
pieniądze, by wydatki bieżące
nie przekroczyły dochodów własnych. Jedyną drogą prowadzącą
do osiągnięcia tego celu jest ograniczenie dalszego wzrostu poziomu wydatków bieżących, finansowanych w całości ze środków
własnych województwa.
Z wielką uwagą będziemy także śledzić,
jakie konsekwencje dla Polski i w efekcie dla
kształtowania się dochodów samorządów terytorialnych będzie miał kryzys europejski.
Te niższe dochody w tym roku są efektem
pierwszej fali kryzysu, który dotknął sferę
finansów publicznych niemal na całym świecie, w tym oczywiście w Polsce, ograniczając
możliwości finansowania inwestycji. Wysokość dochodów samorządów w prosty sposób
zależy od skutków spowolnienia gospodarczego, a samorządy województw odczuwają to w pierwszej kolejności, bo ich podstawowym dochodem jest udział w podatku od
przedsiębiorstw CIT.
W tym roku stoimy także przed trudnym
zadaniem przygotowywania się do wprowadzania w kolejnych latach tzw. budżetu zadaniowego. To przełom w dziedzinie finansów
publicznych. Do tej pory opracowywaliśmy
roczny plan finansowy, uwzględniający planowane dochody i wydatki, którego struktura
była dla laika mało czytelna. W budżecie zadaniowym zaś konkretne kwoty będą przypisane
do konkretnych inwestycji (nie tylko do działów klasyfikacji budżetowej, jak dotychczas).
Jego nieodłączną cechą będzie także stały monitoring realizacji celów oraz mierzenie efektywności poniesionych wydatków. Wyzwaniem dla nas będzie dopasowanie właściwych
mierników do przyjętych celów. Ale jak to się
uda, to pozwoli na maksymalne wykorzystanie
środków finansowych, które przecież z roku na
rok są coraz skromniejsze.
4
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Moja ojczyzna
Rosnąca liczba SMS-ów
od mieszkańców Śląska
(Dolnego i Opolskiego)
świadczy o tym, że
kochamy te swoje małe
ojczyzny. Najwięcej głosów
w plebiscycie na Śląską
SuperGminę w styczniu
przybyło gminom: Żórawina,
Izbicko, Sobótka, Kłodzko,
Zawonia, Strzelin, Oleśnica
i Wisznia Mała.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
Tak więc aktualna kolejność
w rankingu najulubieńszych gmin
śląskich wygląda następująco:
1. Żórawina
2. Izbicko
3. Strzelin
4. Zawonia
5. Kłodzko – gmina
27.
28.
29.
30.
Wisznia Mała
Oleśnica – gmina
Sobótka
Czernica
Kąty Wrocławskie
Środa Śląska
Ziębice
Wąsosz
Zagrodno
Prusice
Jelcz-Laskowice
Dobroszyce
Lubin – gmina
Kondratowice
Oborniki Śląskie
Niechlów
Ząbkowice Śląskie
Oleśnica – miasto
Chojnów – gmina
Pielgrzymka
Udanin
P
R
O
M
O
w regionach
C
J
Byczyna
Zgorzelec – gmina
Lubomierz
Kunice
Na gminę, w której dobrze się żyje, władza samorządowa jest przyjazna, gdzie chce się mieszkać, można głosować SMS-ami do listopada.
Spośród głosujących w każdym miesiącu losujemy jedną osobę, której
wysyłamy 300 zł nagrody. Tym razem kwota ta trafia do mieszkańca
wsi Krośnica w gminie Izbicko.
Nagrodami dla gmin będą: bezpłatna promocja, statuetki, dyplomy.
Swoje nagrody fundują też sponsorzy plebiscytu, a wśród nich ten złoty
– firma Caparol.
Maciej Woźny
Głosujemy, wysyłając sms pod numer 71051 o treści:
wroc.gmina.nazwagminy
np.:
wroc.gmina.wiszniamala
W przypadku kiedy głosujemy na gminę lub miasto o tej
samej nazwie, wpisujemy np.:
wroc.gmina.lubin
lub
wroc.miasto.lubin
www.caparol.pl
– sponsor plebiscytu
W nazwach nie używamy polskich znaków, wielkość liter
nie ma znaczenia. Koszt sms-a – 1,23 zł brutto.
SKIE
8) 2012
CENA 3,9
0 zł (w ty
m 23%
VAT)
ŚLĄSK
UTY
STYCZEŃ/L
POL
IE – O
K
S
U
B
DOLNY
Nr 1 (19
MIESIĘC
ZNIK
gosza
Osiedle Dłu
1 (41)
m a g a z y n miesięcznik
1,80 zł (w tym 8% VAT)
m i e j s k i cena:
www.wroclawianin.pl
styczeń/luty 2012
Ania
Wyszkoni
– LU
– miłość sprawia,
że nie wariuję
SKIE
OŚLĄ
nr 14
cena: 1,60 zł (w luty 2012
tym 8% VAT)
DOLN
l. Długosza
u
,
w
ła
c
o
r
gosza – W
Osiedle Dłu
str. 6
2
Trendy 201
Wnętrza –
str. 6
m
mieszkańco
y
z
r
e
p
lo
e
Dew
Państwowa drożyzna
kontra wolna konkurencja
Euro 2012
moją szansą
1233-8524
147 ISSN
INDEX 331
str. 14
INDEX 280437 ISSN 1899-4806
Zs akochani
ą wśród nas
INDEX 2800
46 ISSN 2083
-0904
Nasze miesięczniki:
„Wrocławianin – magazyn miejski”
„Rynek Nieruchomości”
„Wrocławski Senior”
teraz są dostępne także w kioskach
Dolnego Śląska i Opolszczyzny
A
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
Ambitnie w nowy rok
Rozmowa z Jerzym Fitkiem,
wicestarostą
powiatu wrocławskiego
– Porozmawiajmy o planach powiatu wrocławskiego na rok 2012.
Są to jak zawsze plany ambitne?
– Zarówno starosta Andrzej
Szawan jak i ja jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że plany są bardzo ambitne,
ale powinny być zawsze realne. Czyli
– jeśli uda się super, to się je zrealizuje,
a jeśli uda się tylko bardzo dobrze, to
też powinno być dobrze.
– To oznacza, że trzeba mierzyć
wysoko, aby osiągnąć założone cele?
– Tak! Ale warto pamiętać, że są
takie miejsca w Polsce, w gminach
i powiatach, że pieniędzy nie ma, że
nie można nic zrobić…
– Czyli jest kryzys?
– Być może nadchodzi. Ale my nie
obserwujemy w naszym powiecie kryzysu, przeciwnie – jeżeli uda nam się
zrealizować chociaż 70 procent – ba,
50 procent! – planów przychodowych,
to również uda nam się wykonać podstawowy zakres naszych zaplanowanych do realizacji projektów. Poza tym
niektóre z projektów co najmniej na
początku realizacji są bezkosztowe.
Wracam właśnie z bardzo ciekawej
konferencji wójtów i burmistrzów z po-
wiatu wrocławskiego, gdzie omawialiśmy kilka spraw, najważniejszych dla
powiatu i jego mieszkańców.
– A co jest najważniejsze?
– Sprawy związane z inwestycjami
drogowymi: prawie 20 mln zł wydatków – czyli jedna czwarta budżetu –
idzie na drogi. Najważniejsze zadania to modernizacja kilkudziesięciu
kilometrów dróg, może to być nawet
50 km! Jesteśmy po przetargach i podpisaniu umów na przygotowywane od
lat drogi w Kiełczowie i Ślęży; mamy zapewnienie otrzymania dotacji
1 mln zł – na poprawę stanu drogi przez
Łozinę z łącznika S8 i jedynego zjazdu
w powiecie z S8 od Łoziny w stronę
Wrocławia i Środy Śląskiej. Chcemy
zrealizować to zadanie w 2012 roku,
ale z finansowaniem przez cztery lata. Na najbliższe trzy lata w wieloletnim planie finansowym powiatu wrocławskiego jest zaplanowana w każdej
gminie jakaś ważna droga. Chcemy
także przebudować dach i poddasze
w Zespole Szkół w Krzyżowicach
– bardzo zły stan techniczny zabytkowego budynku nie pozwala na dalsze czekanie na lepsze czasy. Z naszych analiz
wynika, że szybkie wykonanie części
zaplanowanych zadań, szczególnie inwestycji drogowych, ale z założoną w
warunkach przetargowych wydłużoną
płatnością za ich realizację, lepiej się
opłaca finansowo niż zaciągnięcie kredytu bankowego. Dla sfinansowania tak
ambitnego planu inwestycyjnego ma-
Wicestarosta Jerzy Fitek
my przygotowane do sprzedaży bardzo
atrakcyjne nieruchomości – głównie
przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe. Sądzę, że uda
nam się pozyskać ze sprzedaży kilkanaście (a może i kilkadziesiąt) milionów.
Działki są w większości gmin powiatu,
ale głównie w gminie Kobierzyce, gdzie
mamy kilka hektarów przeznaczonych
pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne, i ponad sto hek-
Sobótka
Zatrzymać się nie wolno
Rozmowa ze Stanisławem
Dobrowolskim,
burmistrzem Sobótki
– W terminologii wojskowej
znane jest powiedzenie: rozpoznanie bojem. W pierwszym roku
swego burmistrzowania zajął się
pan sprawami bardzo trudnymi
i budzącymi społeczne emocje –
reformowaniem oświaty.
– Niektórzy posądzili mnie, że
zlikwidowałem szkoły, a ja twierdzę, iż nasze działania uratowały
pozostałe szkoły przed nieuchronnymi kłopotami. W dwóch szkołach w klasach nie było odpowiedniej liczby uczniów. W szkole
w Rękowie było łącznie 25 uczniów,
a w Mirosławicach – 65. I tak dalej
być nie mogło. Trzeba też podkreślić, że w każdej z tych placówek
oświatowych pracowało po kilkunastu nauczycieli.
– Pieniądze z subwencji – kolokwialnie mówiąc – idą za uczniami i takie szkoły, gdzie ich liczba
jest znikoma, bardzo obciążają
budżety gmin.
– Prawdę powiedziawszy, liczyliśmy na to, że reformowanie oświaty przyniesie niemałe oszczędności, ale okazało się, iż oszczędności
są mizerne. Jednak zgodnie z nową
Burmistrz Stanisław Dobrowolski
reformą oświatową 5- i 6-latki miały pójść do szkół, tworzono nowe
oddziały i zatrudniano nowych nauczycieli. Zatem z tych zlikwidowanych szkół wszyscy nauczyciele
znaleźli zatrudnienie.
– Czy także rok 2012 będzie dla
samorządu Sobótki okresem niełatwych decyzji?
– Jeśli chodzi o bazę oświatową, to najprawdopodobniej nie będziemy musieli podejmować takich
decyzji, bowiem dzięki wcześniejszym posunięciom i naszemu uporo-
wi dzisiaj gmina ma więcej pieniędzy, nauczyciele pracę, a uczniowie
chodzą do bardzo dobrych szkół.
Wszyscy są zadowoleni.
– Co będzie najważniejsze
w tym roku do zrealizowania
przez samorząd Sobótki?
– Najważniejsza była, jest i będzie kanalizacja całej gminy. Tak
postanowili radni. Najpierw kanalizacja, później reszta świata.
– Budowanie kanalizacji i inwestycje drogowe są najbardziej
kosztochłonnymi zadaniami…
– …ale zrobić to trzeba i Rada
Gminy Sobótka ma rację. Na te zadania będziemy szukać pieniędzy
poza budżetem gminy, ale mamy
już pewne plany, których teraz nie
ujawnię. Póki nie ma pieniędzy, nie
będę zapeszał. Mam nadzieję, że
z naszych rozmów coś dobrego wyniknie. Opracowujemy dokumentację skanalizowania północnej części gminy – m.in. tego terenu, gdzie
zamknięto szkoły. Ten obszar zaniedbali wszyscy moi poprzednicy
– i był traktowany po macoszemu.
Teraz tak nie będzie i te zaniechania postaramy się nadrobić. Roboty
rozpoczną się już w tym roku; zaczniemy budowanie kanalizacji od
Mirosławic, Olbrachtowic, Rękowa
i Starego Zamku. Ponadto w tego-
tarów obok strefy przemysłowej LG,
przeznaczonych pod działalność gospodarczą, głównie pod duże zakłady przemysłowe. Mamy też bardzo atrakcyjne
działki w gminie Kąty Wrocławskie
oraz w gminach Długołęka i Sobótka,
i dwie superatrakcyjne nieruchomości
w centrum Wrocławia. Zainteresowanie
działkami jest duże. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu
osobistego lub przez internet.
– A co poza drogami i sprzedażą
nieruchomości?
– Wspólnie z gminami realizujemy
zadania związane z tzw. ustawą śmieciową. Jesteśmy już po trzech spotkaniach konsultacyjnych, głównie informacyjno-prawnych i przygotowujemy
się do stworzenia struktury organizacyjnej pozwalającej przejąć gminom
obowiązki wynikające z ustawy. Na
naszym ostatnim spotkaniu 17 stycznia
br. jednogłośne wyrażono wolę wspólnej realizacji aż czterech projektów,
które pozwolą na uzyskanie znacznych
oszczędności i pozyskanie nowych dochodów. Zaplanowane zadania dotyczą
wspólnego przygotowania dokumentów do prawidłowej realizacji zadań
5
w zakresie gospodarki odpadami
w gminach, wspólnego audytu energetycznego gmin powiatu wrocławskiego
i stworzenia tzw. grupy zamówieniowej do negocjacji i przetargów dotyczących dostaw energii elektrycznej do
oświetlenia ulic i obiektów komunalnych, wspólnego zrobienia dostępnej
w internecie aktualnej ortofotomapy dla
gmin powiatu wrocławskiego. Na spotkaniu przedstawiciele Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej przedstawili nam możliwości, jakie fundacja może
stworzyć gminom i powiatowi w docieraniu do mieszkańców, głównie nowych
domów, którzy się nie przemeldowali,
więc ich podatki – ponad 20 procent budżetów gmin! – trafiają nie tam, gdzie
te osoby naprawdę mieszkają. I ostatnia
sprawa: zainicjowany przez powiat wrocławski serwis internetowego biznesu
na terenie powiatu, czyli ofert inwestycyjnych nieruchomości z gmin i powiatu wrocławskiego, w którym jest też
miejsce dla tych, którzy nieruchomości poszukują. Serwis już jest dostępny,
trzeba tylko wypełnić go wszystkimi
naszymi ofertami.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
ul. Tadeusza Kościuszki 131
50-440 Wrocław
tel. 71 722 17 00
fax 71 722 17 06
[email protected]
www.powiatwroclawski.pl
rocznym budżecie gminy są pieniądze na zrobienie dokumentacji skanalizowania Świątnik, Księginic,
Będkowic, Strzegomian i Przemiłowa. Budowa rozpocznie się w roku
przyszłym.
– Nie można być w XXI wieku
gminą o charakterze turystyczno-rekreacyjnym, nie mając kanalizacji.
– Niektóre nasze miejscowości,
np. Sulistrowice i Sulistrowiczki,
mają kanalizację, czego efektem jest
pojawienie się w rzeczkach pstrągów. Odwiedzają nas turyści przede
wszystkim weekendowi, przyciąga ich do nas Śląski Olimp – góra
Ślęża. Większość przyjezdnych to
wrocławianie, którzy mają tutaj domy letniskowe. Turyści idą na górę
i z powrotem, później wracają do
Wrocławia, nie robią u nas zakupów
i nie zostawiają żadnych pieniędzy.
– Zawsze gdy przyjeżdżam do
waszej gminy, kupuję dla siebie
i rodziców chleb w Rogowie Sobóckim lub w Sobótce.
– No właśnie, zazwyczaj słyszę
tylko o tych piekarniach, które rzeczywiście wyróżniają się estetyką,
miłą obsługą i wspaniałymi wyrobami.
– Czy myślicie już dzisiaj o nowych inwestycjach współfinansowanych z nowego rozdania unijnych środków?
– Oczywiście, będzie to budowa
kanalizacji, ale są jeszcze inne zamysły, chociażby stary dom kultury, który remontowano przez 50 lat
i nigdy nie został zmodernizowany. Nie ma w nim sali widowiskowej ani sceny, a dziurawy dach grozi zawaleniem. Nikt nie chciał go
kupić i dlatego wraz z radą postanowiliśmy go wreszcie wyremontować. Zaczniemy od dachu, a później resztę. Warto podkreślić, że
na to konto przyjechał do nas Teatr
Komedii z Wrocławia, który wystawił w domu kultury sztukę „Unia
bez tajemnic”.
– Czy w roku 2012 w gminie
Sobótka będzie działo się coraz
lepiej?
– Radni, ja i moi współpracownicy robimy wszystko, aby przynajmniej nie było gorzej i aby rozwój
gminy się nie zatrzymał.
Urząd Miasta i Gminy Sobótka
Rynek 1
55-050 Sobótka
tel. 71 316 20 43 do 45
fax 71 316 21 23
[email protected]
www.sobotka.pl
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
6
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Prusice
Miejsce na ziemi
Po kolei – najpierw
zaczniemy to, co pod
ziemią, a potem to,
co na ziemi. Najpierw
kanalizacja, a potem to,
co przyjemne dla oka
– mówił w wywiadzie
dla „Wrocławianina” po
wyborach burmistrz Prusic
Igor Bandrowicz. I jak
zapowiedział, tak czyni…
Tyle że tego, co jest pod
ziemią, nie widać, a to, co
nad nią – już oczy cieszy.
nie ma już śladu po prusickim zamku, ale opowieść o okrutnym mężu
pozostała. Zresztą marnie skończył,
musiał sprzedać majątek,
który trafił najpierw w ręce
Schaffgotschów, a potem
– Hatzfeldów.
I dzięki tym ostatnim mają Prusice jeden z najcenniejszych zabytków w regionie
– najpiękniejszy grobowiec
wojenny Śląska. To tumba grobowa feldmarszałka Melchiora von Hatzfelda, znajdująca się w kaplicy
dobudowanej do gotyckiego
kościoła św. Jakuba w Prusicach. Melchior, uczestnik wojny trzydziestoletniej, prowadził regimenty
do walk w Jutlandii, Italii,
nad Renem i pod Krakowem
(1657), który Hatzfeld – ruszając na pomoc królowi Janowi Kazimierzowi – odbił
z rąk Szwedów. Była to
ostatnia bitwa feldmarszałka – zmarł
9 stycznia 1658 roku i spoczął w grobowcu z Żmigrodzie. Jego brat, Herman, wybudował barokową kaplicę przy kościele św. Jakuba i tutaj,
w dziewięć lat po śmierci, znalazł
ostatni spoczynek wielki feldmarszaFot. UMiG PRUSICE
Przede wszystkim zrewitalizowany został ratusz i trwa rewitalizacja rynku. Ich uroda jest dla Prusic niezwykle ważna, bowiem i dla
turysty, i dla kogoś, kto chciałby się
tutaj osiedlić, wygląd stolicy gminy
jest istotny. Czasy się bowiem zmieniają, nie wystarczy już, że powstaje
kanalizacja, że są dobre szkoły, że
powietrze jest czyste, a zieleń – soczysta. Goście i mieszkańcy gminy
(także ci potencjalni) chcą, aby było ładnie, aby miejsce wybrane na
własny dom miało urok i ciekawą
tożsamość.
Prusice mogą się pochwalić jednym i drugim. Długa historia pozostawiła ślady – jak choćby dra-
matyczną opowieść o właścicielu
Prusic, Henryku III Kurzbachu,
który zamurował (rzecz działa się
Tumba grobowa marszałka
Melchiora von Hatzfelda
w latach 1582-84) żonę w prusickim zamku, w niewielkiej komnacie
z otworem umożliwiającym podanie nieszczęsnej jedzenia… Birbant
i rozrzutnik, wydawszy jej posag,
oskarżył niewinną kobietę o cudzołóstwo, aby ożenić się z inną. Dziś
łek… Jego serce zaś – zgodnie z wolą
zmarłego – spoczywa w Laudenbach,
w Badenii-Wirtembergii.
Oba sarkofagi – i ten w Prusicach,
i ten w Laudenbach – są dziełem
mistrza Achillesa Kerna. Prusicka
tumba – znakomicie zachowana! –
ozdobiona jest dwunastoma pełnymi
dramatyzmu scenami batalistycznymi z bitew, w których uczestniczył
marszałek. Na jednej z płaskorzeźb
towarzyszy mu ukochana suczka
– Trczka. Trczka, podtrzymująca herb Hatzfeldów, spoczywa też
u stóp leżącego na tumbie Melchiora
von Hatzfelda, przy którego postaci
wyrzeźbiona jest panorama Krakowa oraz obóz wojskowy. Obie tumby są prawie takie same, ale Trczka
w Prusicach spogląda na odwiedzających grobowiec, a w Laudenbach
– na swojego pana…
Grobowiec feldmarszałka, kaplica, kościół św. Jakuba to atrakcje
turystyczne, których zwiedzając tę
część Dolnego Śląska pominąć nie
można. Teraz, po rewitalizacji ratusza i rynku, błyszczeć będą jeszcze
większym blaskiem.
Rok 2012 – rok proinwestycyjny
– Świat jest tak poukładany, że po
bessie idzie hossa, po latach tłustych
– chude… Jak będzie w roku 2012
w Oleśnie? Czy będziecie zwalniać,
czy inwestować na podobnym jak
w roku ubiegłym poziomie?
– Mam wrażenie, że każdy samorząd gospodaruje swoim budżetem na
zdrowych zasadach – czyli wydaje pieniądze przede wszystkim na konieczne
inwestycje. Takie, które widać, które
na terenie najmniejszego nawet miasteczka i wioski są niezbędne, i które
myśmy przez ostatnich kilka lat wykonywali. A teraz zrobiła się psychoza!
Jak się dzień zaczyna bez złej informacji, to jest to dzień stracony… Wydaje
mi się, że gdy wszyscy będą mówili
o oszczędnościach, które polegać mają
na cięciu wydatków na inwestycje, to
wpadniemy w kłopoty.
– W samorządową anoreksję?
– Tak to można nazwać. Ja osobiście starałem się przekonać radę miasta, aby dalej inwestować, choć może w zakresie trochę ograniczonym,
bowiem na naszym terenie jest w tej
chwili masa rzeczy do zrobienia. Myślę, że cała Polska jest w tej chwi-
li jednym wielkim placem budowy w samorządach środki na inwestycje
i naprawdę wszyscy mamy co robić! wydawane są najtrafniej!
– Przekonał pan radnych do swoZachód niech się martwi, bo oni tam
już wszystko zrobili, choć i tak do- jej idei, że nie wolno zwalniać, że
pływające do nas sygnały od sąsia- dalej trzeba dynamicznie rozwijać
dów świadczą o tym, że gospodarka gminę?
– Budżet został
się kręci, a ten kryzys
uchwalony jednogłoto jest chyba bardziej
śnie…
w sferach psycho– To mówi samo
logicznych i finanza siebie.
sowych. Tak czy
– Staramy się
inaczej my w rozpostwarzać taką atmosczętym roku postaraferę i takie warunmy się przeprowadzić
ki, aby naprawdę doinwestycje za kilkabrze się u nas żyło.
naście milionów, tak
W związku z tym
jak było to w latach
szósty rok z rzędu
poprzednich. Tam,
nie ruszamy żadnych
gdzie oszczędności
będą możliwe, prze- Burmistrz Sylwester Lewicki podatków lokalnych,
pozostawiając je na
prowadzimy je, mamy doświadczenie, bo wciąż pracuje- tym samym poziomie. Poza tym sysmy z tą samą grupą ludzi, wykonując tem oświaty: szkoły, przedszkola, żłocoraz większe budżety. I chcemy taki bek – jedyny zresztą w powiecie jest
sposób pracy kontynuować, oczywi- w Oleśnie – wszystko będzie działać,
ście jeśli nie będzie odgórnych wska- a przedszkola mamy w większości
zań dotyczących ograniczenia wydat- wiosek. To duży wysiłek finansowy,
także jeśli weźmiemy pod uwagę, że
ków w samorządach.
opłaty w przedszkolach za godziny
– Co się zaczyna właśnie dziać.
– Jeśli idzie o globalne zadłużenie dodatkowe są u nas najniższe na capaństwa, to samorządy są zadłużo- łej Opolszczyźnie. Jak to się dzieje, że
ne na kilka procent tego zadłużenia! u nas te opłaty są takie niskie? – pyA przecież – moim zdaniem – właśnie tała i Polska Agencja Prasowa, i TVP.
Rynek zapowiada się świetnie.
– Chcemy przywrócić przedwojenny
charakter rynku – mówi burmistrz
Bandrowicz. – Zostawiliśmy więc
drzewa, które są wokół rynku, a żeby
pięknie wyglądały, zleciliśmy zrobienie projektu podświetlenia ich od dołu. Rozważamy też możliwość postawienia drzew w dużych donicach…
Już teraz odsłonił nam się pięknie ratusz i kamieniczki i dostaliśmy prawie
800 tys. zł dofinansowania na rewitalizację sześciu z nich. Mam nadzieję,
że wszystko razem po rewitalizacji będzie naprawdę wspaniale wyglądało!
Tak właśnie tworzy się tożsamość
miasta. Z jednej strony – legendy
i opowieści, z drugiej – zabytki i wielka o nie dbałość. Jasne, że infrastruktura też jest niezwykle ważna i w Prusicach samorząd wie o tym bardzo
dobrze, ale tożsamość, choć to coś
niematerialnego, jest równie jak infrastruktura istotna. Tworzy bowiem odrębność, poczucie dumy, ciekawość,
która pozwala coraz silniej wrastać
w swoje miejsce na ziemi.
Anita Tyszkowska (TS)
Fot. UMiG w Prusicach
Urząd Miasta i Gminy w Prusicach
Rynek 1
55-110 Prusice
tel. 71 312 62 24, 71 312 62 31
fax 71 312 62 29
[email protected]
www.prusice.pl
Olesno
Rozmowa
z Sylwestrem Lewickim,
burmistrzem Olesna
w regionach
Proste – wszyscy mówią o stosowaniu
systemu prorodzinnego, więc my na
poziomie lokalnym to robimy! Życząc
zresztą polskim rodzinom podobnych
rozwiązań na poziomie całego kraju,
bo dziecko nie wszędzie jest traktowane jako pełnoprawny obywatel.
– A najważniejsze inwestycje
w tym roku?
– Kończymy kolejny, drugi etap kanalizacji miasta. To bardzo duży wysiłek finansowy, bo ponad 4 mln zł,
a dofinansowanie, w związku z rozproszeniem budynków, to tylko niecałe 1,5 miliona. Poza tym po raz kolejny wchodzimy w Narodowy Program
Budowy Dróg Lokalnych: wykorzystujemy dofinansowanie i dokończymy minirewitalizację naszego rynku,
z drogami do rynku prowadzącymi.
Planujemy także rozpoczęcie budowy inkubatora przedsiębiorczości. To
najważniejsze zadania plus oczywiście cały szereg projektów związanych
Urząd Miejski w Oleśnie
ul. Pieloka 21
46-300 Olesno
tel. 34 359 78 42 do 44
fax 34 359 72 83
[email protected]
www.olesno.pl
z drogami i wykorzystaniem kończącego się już Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. To bardzo duże zadanie, bo mamy kilkanaście projektów
na terenach wiejskich. Kończymy też
odbudowę sędziwych obiektów w Starym Oleśnie – szkoły, budynku socjalnego i tu także w grę wchodzą poważne kwoty.
– Myślicie już o nowym okresie
programowania?
– W tej chwili trwają dyskusje na
poziomie regionalnym. Kiedy wszystko się skrystalizuje, będziemy się starali kontynuować niezbędne u nas
inwestycje, Poprzedni okres wykorzystaliśmy skutecznie, wiele inwestycji miało bardzo duży udział środków
z RPO i PROW. Inwestycje ostatnich
lat to blisko 40 mln zł, dzięki przede
wszystkim pieniądzom zewnętrznym.
– Z naszej rozmowy wynika, że
na rok 2012 patrzy pan optymistycznie.
– Założenia budżetowe o tym
świadczą! Oczywiście, czekają nas
pewne ograniczenia, choćby w oświacie, ale generalnie rok 2012 jest dla nas
rokiem proinwestycyjnym.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
W ROCŁAWIANIN
w regionach
Ujazd
Tu warto inwestować
Rozmowa
z Tadeuszem Kauchem,
burmistrzem Ujazdu
– Ujazd jest jedną z tych gmin
Opolszczyzny, które w ostatnim
okresie pozyskiwały najwięcej unijnych środków, gmin proinwestycyjnych, które stawiają na nowoczesny
rozwój. Jak będzie w roku 2012?
– Gdy zostałem burmistrzem, nakreśliliśmy sobie program sanitacji gminy,
który został dokończony w roku ubiegłym. Wszystkie miejscowości naszej
gminy – jest ich dziesięć – są w stu procentach skanalizowane, zwodociągowane i stelefonizowane. Wiedzieliśmy też,
że gmina musi szukać dodatkowych dochodów – to gmina typowo rolnicza, dochody niewielkie, wydatki – takie same
jak w gminach zamożnych. Nim jeszcze
ruszyła budowa autostrady, pomyślałem,
że warto zainteresować się terenami leżącymi przy autostradzie. A jest to teren
znakomicie skomunikowany, z jednej
strony przylega bezpośrednio do autostrady, od strony zachodniej jest droga
wojewódzka, od wschodniej – krajowa.
Do tego to teren równy, co w naszej gminie częste nie jest, bo my raczej mamy
takie małe Sudety…
– Teren proinwestycyjny jak
z marzeń.
– Właśnie! W planach zagospoda- cji Zagranicznych w Warszawie podpirowania przestrzennego mamy po pół- sywałem ostatnie papiery, mieliśmy nanocnej stronie autostrady wyznaczone wet szampana w lodówce w urzędzie!
550 ha pod inwestycje. Teren został O dziewiątej rano miało nastąpić ogłoszenie werdyktu.
uzbrojony w meMy czy Rumudia – woda, kanania – bo kontrlizacja, prąd, gaz,
kandydatem bydrogi wewnętrzła Rumunia. Ale
ne. Mamy już inokazało się, że
westorów, któwygrały… Węrzy dwa lata temu
gry. Tak decydeklarowali, że
zję podjął zarząd
rozpoczną inweMercedesa i nalestycje, ale na naży to uszanować.
sze nieszczęście
– Ale wtedy
pojawił się kryprzegrana bozys… Ale jest
lała?
u nas kilka reno– Bardzo bomowanych firm
lała! Gdybyśmy
– m.in. ProLogis,
wygrali, gmina
HABA-BETON,
wyglądałaby dziś
JD Trade, wiele
zupełnie inaczej,
z nich już funk- Burmistrz Tadeusz Kauch
bylibyśmy już
cjonuje, część
przymierza się do budowy w tym ro- pewnie na etapie odbudowy zamku.
– Przecież gmina i tak wygląda
ku. Najcenniejszą perełką, która zainteresowała się gminą Ujazd, była fir- znakomicie!
– Ale zawsze się chce więcej…
ma Mercedes-Benz, która na 400 ha
chciała wybudować fabrykę mercede- W każdym razie w tych 550 ha jest
sa klasy A. Teren został wybrany ja- 200 ha, których właścicielem jest Speko najlepszy w kraju i już byłem pe- cjalna Strefa Ekonomiczna w Katowiwien, że wygraliśmy, o czwartej nad cach, dająca różnego typu przywileje
ranem w Państwowej Agencji Inwesty- inwestorom. Mam nadzieję, że począ-
Strzegom
Rok będzie dobry
Rozmowa
ze Zbigniewem Suchytą,
burmistrzem Strzegomia
– Zaplanowaliście co trzeba, jest
budżet gminy Strzegom i są priorytety. Wiecie również, na jakim poziomie kształtować się będą dochody i wydatki.
– Przede wszystkim rok 2012 będzie rokiem, w którym kończymy wieloletnią i największą inwestycję – kanalizację siedmiu wsi i modernizację
oczyszczalni ścieków. Znikną też kłopoty, które pojawiły się po wybudowaniu kanalizacji, bowiem odnowimy
drogi i chodniki. Ostatnie miesiące były dla naszych mieszkańców niezwykle ciężkie, ponieważ trudno się żyje,
gdy drogi są rozkopane.
– Nikt za pomocą czarodziejskiej
różdżki nie potrafi tego zrobić w jednej chwili…
– …ale ludzie, narzekając, często
mają rację, gdyż niektórzy wykonawcy są niesolidni.
– Czy widać już metę całkowitego
skanalizowania gminy?
– W zeszłym roku ukończyliśmy
kanalizację Tomkowic i Granicy,
a w tym roku zaczniemy budowę sieci
w Goczałkowie Górnym i dokończymy budowę kanalizacji Granicznej.
Zostanie wtedy jeszcze pięć wiosek, w Goczałkowie i chcemy wybudować
z których trzy są znacznie oddalone od ostatniego już w naszej gminie „orlika” – w Jaroszooczyszczalni ściewie, gdzie nie ma
ków i zastanawiażadnej bazy spormy się, czy nie zatowej. Przymierzainstalować w nich
my się również do
znacznie tańszych
remontów świetlic
przydomowych
wiejskich w Tomoczyszczalni ściekowicach, Stawików.
skach i Stanowi– Na tak koszcach. Ciekawi nas
tochłonne inbardzo, czy zostawestycje trzeba
nie uruchomiony
znaleźć środki
program „Świezewnętrzne…
tlik”, na który po– …i są takowe
dobno w budżew Wojewódzkim
cie państwa jest
Funduszu Ochro12 mld zł. To prony Środowiska
Burmistrz Zbigniew Suchyta
gram dotyczący
i G o s p o d a rki Wodnej we Wrocławiu, z którym budowy małych świetlic wiejskich, ale
na razie ani widu, ani słychu.
współpracuje nam się bardzo dobrze.
– Może czcza gadanina o kryzysie
– Co jeszcze istotnego będzie
działo się w waszej gminie w tym wyparła merytoryczne sprawy związane ze „Świetlikiem”?
roku?
– Ale ja mam nadzieję, że po „orli– Bolączką jest stan dróg i chodników, zarówno na terenach wiejskich, kach” zaczną się „świetliki”, a mamy
jak i w mieście – i to trzeba zmienić. na naszym terenie wioski, gdzie nie
A ponadto kończymy już moderniza- ma żadnej infrastruktury sportowej
cję Strzegomskiego Centrum Kultu- ani kulturalnej. Nie ma tam nic. Przyry, która trwała dwa lata i pochłonęła kładem są Graniczna i Grochotów,
prawie 7 mln zł. Poza tym w tym roku w których mieszkańcy nie mają gdzie
rozpoczynamy budowę sali sportowej się spotkać nawet latem, ale w ubie-
nr 2 (91) lut y 2012
tek roku 2012 to co najmniej jeden
rozpoczynający budowę inwestor; są
już wszelkie uzgodnienia i chcielibyśmy, aby stał się on jaskółką, która
zwiastować będzie inwestycyjną wiosnę… Dwa lata była cisza, inwestorzy
się nami nie interesowali, ale w drugiej
połowie roku 2011 przez mój gabinet
przewinęło się kilkunastu przedsiębiorców. Uważam, że jeśli uda nam się
zatrzymać trzech na dziesięciu zainteresowanych inwestowaniem u nas, to
jest to świetny wynik, a udaje się nam
ten wynik osiągać. Teraz, po wybudowaniu w gminie pełnej infrastruktury, będziemy musieli bardzo dużo
czasu poświęcić Strefie Aktywności
Gospodarczej. Musimy przekonać do
idei inwestowania u nas jak największą
liczbę przedsiębiorców! Gdy to nam
się uda, budżet gminy będzie dużo
wyższy i wtedy będziemy mogli myśleć o odbudowie zamku, o przebudowie centrum miasta, o „deserach”
dla mieszkańców, na które dzisiaj nas
nie stać.
– Prawdę mówiąc, cokolwiek samorząd zrobi, to i tak coś jeszcze do
zrobienia się pojawi.
7
– Takie jest życie… I dobrze, bo
ciągłe dążenie do czegoś nowego determinuje rozwój gminy.
– Wypada więc teraz zapytać, czy
przygotowujecie się już do nowego
okresu programowania 2014-2020?
– Są jeszcze pieniądze z obecnego
okresu programowania, mamy jeszcze
środki własne i chcemy sięgnąć po dofinansowanie; w planach jest remont
spichlerza, chcemy sięgnąć do programu Mój Rynek, złożyliśmy też projekt
do urzędu marszałkowskiego na zagospodarowanie osadów z oczyszczalni
ścieków. Musimy też już w tej chwili
myśleć, że trzeba rozbudować oczyszczalnię ścieków – wymagać tego będzie
rozwój strefy gospodarczej. Więc następny okres programowania to dla nas
przygotowanie dokumentacji na zwiększenie przepustowości oczyszczalni.
Mamy park miejski, bardzo zaniedbany, a chcemy, aby stał się wizytówką i chlubą miasta. Mamy zniszczone
w czasie II wojny ruiny zamku…
– Zapraszamy więc do gminy
Ujazd – pięknej, zadbanej i gospodarnej.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski w Ujeździe
ul. Sławięcicka 19
47-143 Ujazd
tel. 77 463 70 37
fax 77 463 40 81
[email protected]
www.ujazd.pl
głym roku zrobiono projekty na place
zabaw z dużymi altankami i boiskami
do siatkówki.
– Pańskie serce bije zdecydowanie po lewej stronie. Czy w związku
z tym będziecie realizować jakiś program prospołeczny?
– Jak wszędzie – także u nas – najważniejsza jest oświata. Mamy czternaście szkół, do których dokładamy
niemałe pieniądze. W ubiegłym roku połączyliśmy szkoły w dwóch
miejscowościach – w Jaroszowie
i Goczałkowie – i mamy dzisiaj wyraźne efekty tego przedsięwzięcia.
W jednej z naszych wsi jest wyremontowana ładna szkółka, w tym obiekcie mieści się też filia biblioteki publicznej, a niebawem znajdzie tam
także miejsce wiejska przychodnia
lekarska. Wcześniej te instytucje znajdowały się w trzech budynkach, teraz będą w jednym i koszty utrzymania się zmniejszą. Podobnie stało się
w Goczałkowie i tak będzie w Stanowicach. Poza tym szukamy miejsca
na żłobek, którego siedzibę widzimy
w jednej ze strzegomskich szkół, lecz
do zrealizowania tego przedsięwzię-
Urząd Miejski w Strzegomiu
Rynek 38
58-150 Strzegom
tel. 74 856 05 99
fax 74 856 05 16
[email protected]
www.strzegom.pl
cia potrzebna jest nam jeszcze społeczna akceptacja.
– A co będzie się działo w mieście?
– Będziemy bardzo oszczędzać,
co nie znaczy, że wszystko wycinamy. Dużo pieniędzy przeznaczyliśmy
na kulturę, sport i wsparcie organizacji pozarządowych. W tym roku
w Strzegomiu uruchomimy dwie świetlice środowiskowe dla dzieci z rodzin
niezamożnych, ale także dla tych, które nie mają zorganizowanego spędzania wolnego czasu. Niemałe środki
finansowe otrzyma Amatorski Klub
Sportowy, który zaczyna koordynować
sport wiejski.
– Jednym z waszych atutów jest
podstrefa gospodarcza…
– …gdzie w ubiegłym roku udało
się pozyskać jednego inwestora. Mamy jeszcze 4 ha, które chcemy przekazać jako nasz udział do Wałbrzyskiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Oczywiście cały czas rozglądamy się za inwestorami, prowadząc kampanię promocyjną. Myślę, że ten rok będzie dla
nas bardzo dobry, zaciskamy pasa gdzie
trzeba, ale gdzie trzeba – działamy.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
8
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Izbicko
Po pierwsze – dobro ogółu
Rozmowa z Brygidą Pytel,
wójtem gminy Izbicko
– Samorządy wchodzą w rok
2012 z obawą…
– To prawda, ale już od wielu lat
obawa towarzyszy nam na początku
każdego kolejnego roku. Nie wiemy,
co nam przyniesie i jakimi nowymi zadaniami zostaniemy obarczeni.
Sytuacja samorządów – moim zdaniem – byłaby zdecydowanie lepsza,
gdyby nie dokładano nam dodatkowych zadań, których realizacja zawsze obciąża budżety gmin.
– A jaka jest sytuacja w waszej
gminie?
– Gmina Izbicko funkcjonuje
całkiem nieźle. Mamy poukładaną współpracę z naszymi szkołami
i przedszkolami i nie musimy zamykać żadnej placówki oświatowej, co
jest bardzo ważne, ponieważ wiele
samorządów zmuszonych jest dzisiaj
do ich likwidacji. U nas obserwujemy wzrost demograficzny, można
więc zakładać perspektywicznie, że
szkoły i przedszkola zdołamy utrzymać. Ale zmiany decyzji na rządowej górze wprowadzają zamieszanie.
Przykładowo, sześciolatki miały iść
do szkoły od roku 2012 i miała – kolokwialnie mówiąc – iść za nimi sub-
wencja. Decyzję zmieniono i sześcio- trudności. Jednak brak stabilizacji
latki pójdą do szkoły w roku 2014, nie pozwala nam na patrzenie daleale wcześniej rząd zdecydował, że ko do przodu.
– Do przodu z optymizmem czy
5 godzin przedszkolnych jest nieodpłatne. Takie właśnie zmiany nie da- raczej z rezerwą?
ją samorządowcom pewności,
co tak naprawdę będzie. Ponadto podwyższona składka
ZUS też odbije się na budżecie gminy.
– Utrzymanie oświaty
jest dla gmin coraz trudniejsze…
– …i stanowi pokaźną
część budżetu, a poza podwyżkami nauczycielskich
pensji dochodzą dwa dodatkowe punkty procentowe
składki zusowskiej. Subwen- Wójt Brygida Pytel
cja tych wydatków nie pokry– Mimo wszystko patrzę na przyje i te środki skądś musimy wziąć.
Poza tym dochodzi ustawa o pieczy szłość z optymizmem i mam nadziezastępczej i narzucenie nam zatrud- ję, że w naszym kraju samorząd bęnienia asystenta rodzinnego, który dzie wreszcie traktowany – tak jak
musi spełniać określone wymagania sama nazwa na to wskazuje – jak sai też nie może otrzymać najniższego morząd. Jeśli narzuca nam się coraz
więcej zadań, na co nie mamy żadnewynagrodzenia.
– Nie zniechęca pani narzu- go wpływu, a nasze protesty nie odcanie wam coraz to nowych obo- noszą żadnego skutku, to nie ma to
nic wspólnego z samo-rządzeniem.
wiązków?
– Czasami tak, ale uważam, że Po prostu samorządy wykonują z góotrzymałam mandat społeczny, lu- ry narzucone rządowe decyzje. Wardzie mi ufają i trzeba pokonywać to podkreślić także, że od dłuższego
Pielgrzymka
Wolniej, ale bez obaw
Rozmowa
z Tomaszem Sybisem,
wójtem gminy Pielgrzymka
– Ostatnio słyszałem w radiu
i oglądałem w telewizji kilka programów, w których optymistycznie mówiono o przyszłości polskiej gospodarki. Jest tajemnicą
poliszynela, że rozwój gospodarki i stabilne krajowe finanse mają
bezpośredni wpływ na to, co dzieje się w gminach. Podobno rok
2012 może być dla samorządów
całkiem niezły…
– …ale zawsze trzeba zakładać
dwa warianty, optymistyczny i pesymistyczny, a najczęściej sprawdza
się wersja pośrednia.
– Zacznijmy zatem od wersji
pesymistycznej.
– Zapewne dojdzie do spowolnienia rozwoju gospodarki, ponieważ
nasz kraj nie jest samotną wyspą na
kontynencie europejskim i to, co się
na nim dzieje, dotyka także Polski.
Do tego spowolnienia dojdzie – moim zdaniem – raczej w roku 2013
i odczujemy je przede wszystkim
przez mniejsze wpływy do budżetu
gminy z podatku PIT.
– A pozytywy?
– Istnieje duże prawdopodobień-
stwo, że przy przetargach znowu mieszkańców opłaty śmieciowe,
spadną ceny i będziemy mogli reali- a w przetargu wyłonić wykonawzować inwestycje mniejszymi środkami finansowymi.
– Na razie w kraju konsumpcja wygląda świetnie, towary są nabywane
i do połowy roku ma być
naprawdę nieźle. Kryzysu
żadnego nie widać. Z drugiej strony samorządowcy
narzekają na ciągle narzucane przez rząd nowe obciążenia, za którymi – mówiąc kolokwialnie – nie idą
pieniądze. Czasami się zastanawiam, ile jeszcze tych
nowych zadań samorządy
wytrzymają.
– Samorządy wytrzymają
niemało, ale dojdzie do tego – i powoli to widać – że
nie będziemy realizować tak
potrzebnych mieszkańcom Wójt Tomasz Sybis
inwestycji infrastrukturalnych. Gminom doszedł nowy obo- ców usług związanych z odpadami
wiązek dotyczący pieczy zastępczej i im zapłacić.
– Znowu zaczęliśmy narzekać,
i zatrudnienia asystenta rodzinnego,
a trzeba też pamiętać o noweliza- więc teraz czas na optymizm.
– Są jeszcze do pozyskania środcji ustawy o utrzymaniu czystości
i porządku w gminach, nakładają- ki unijne, szczególnie jeśli chodzi
cej na samorządy kolejne obowiąz- o Program Rozwoju Obszarów
ki. Gminy będą musiały zbierać od Wiejskich. Niemało jeszcze by moż-
czasu mówi się o Karcie Nauczyciela jako o anachronizmie, ale poza
gadaniną żadnych konstruktywnych
zmian nie widać.
– Może dlatego, że głosy nauczycieli liczą się przy urnach wyborczych.
– Wtedy liczą się głosy wszystkich grup zawodowych, ale jeśli ktoś
rządzi, to powinien być odpowiedzialnym – szanować oczywiście
mniej licznych, ale przede wszystkim dbać o dobro ogółu obywateli.
W Urzędzie Gminy Izbicko dobro
ogółu jest rzeczą pierwszoplanową.
– Jakie zadania będą w tym roku dla was najważniejsze?
– Dużo już zrobiliśmy, korzystając ze środków zewnętrznych
– przede wszystkim grantów unijnych. Mamy jeszcze trochę inwestycji do zrealizowania i przede
wszystkim wybudujemy kanalizację w czterech naszych miejsco-
w regionach
wościach. Po zakończeniu tego zadania
prawie 80 procent
gminy będzie skanalizowane. Ponadto
mamy jeszcze dwa projekty związane z zagospodarowaniem terenów wokół świetlic wiejskich i kilka projektów dotyczących różnych
imprez, np. wojewódzkiego wyścigu rowerowego, nocy świętojańskiej
i koncertu organowego w kościele
pw. św. Jana. Poza tym przed nami inwestycja związana z modernizacją ujęć wody. Czekamy też na
rozstrzygnięcie naszego wniosku
o dofinansowanie termomodernizacji budynków szkoły podstawowej
i gimnazjum, rozpatrywanego przez
Ministerstwo Środowiska.
– Dzisiaj jesteście na 2. miejscu w drugiej edycji esemesowego plebiscytu „Wrocławianina” na
Śląską SuperGminę. W pierwszej
edycji wygraliście, teraz znowu jesteście w czołówce…
– …i mam nadzieję, że znowu
zwyciężymy!
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Izbicko
ul. Powstańców Śląskich 12
47-180 Izbicko
tel. 77 461 72 21
fax 77 463 12 54
[email protected]
www.izbicko.pl
na zrealizować, ale problemem są
niewielkie środki własne.
– W Pielgrzymce inwestowaliście naprawdę całkiem sporo,
ale dziś pewnie trzeba już uważać
z kredytowaniem zadań.
– Z jednej strony na pewno trzeba
uważać z pożyczkami, ale z drugiej
jest pokusa, aby jeszcze inwestować
i coś pożytecznego zrobić.
– Podobno w nowym okresie
programowania pieniędzy dla naszego kraju ma być całkiem sporo…
– Aby było ich tyle co ostatnio, to
będzie bardzo dobrze. Tylko trzeba
się do tego przygotować.
– Czy już coś planujecie?
– Cały czas mamy to na uwadze.
W tym roku zaczynamy już stabilizować budżet gminy Pielgrzymka, nie będziemy zwiększać zadłużenia, postaramy się je zmniejszyć
i tak będziemy działać gdzieś przez
dwa lata. Wszystko po to, by wypracować sobie zdolność kredytową do
kolejnego okresu programowania
2014-2020.
– Co będzie – pod względem
inwestycyjnym – najważniejsze
Urząd Gminy Pielgrzymka
Pielgrzymka 117
59-524 Pielgrzymka
tel. 76 877 50 13, 76 877 50 26
fax 76 878 36 20
[email protected]
www.pielgrzymka.biz
w roku 2012 dla samorządu gminy
Pielgrzymka?
– Chcemy rozpocząć generalny
remont przynajmniej jednej wiejskiej świetlicy i niebawem wybudować wodociąg. Dalej będziemy
inwestować w bardzo ważną dla
mieszkańców infrastrukturę drogową i place zabaw. Jednak, generalnie, przeznaczymy na inwestycje mniej środków finansowych niż
w roku ubiegłym. Chcę także podkreślić, że przede wszystkim będziemy realizować te zadania, na
które otrzymamy środki zewnętrzne, unijne czy też krajowe. Chodzi
o to, aby nie angażować zbytnio pieniędzy z budżetu gminy.
– Z tego co pan mówi wyraźnie
widać, że w gminie Pielgrzymka
wchodzicie w rok 2012 bez specjalnych obaw.
– Bez specjalnych obaw, ponieważ zadłużenie gminy nie jest zbyt
duże, inwestycje są realizowane planowo. Tempo rozwoju będzie wolniejsze, ale musimy być realistami
i zdawać sobie sprawę z naszych
możliwości finansowych.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
Przemków
Miodowy dotyk natury
Na Dolnym Śląsku
– krainie o skomplikowanych
dziejach i malowniczych
krajobrazach –
nie brakuje miejsc,
które i natura, i historia
obdarowały ponad
zwyczajną miarę.
Ale nawet na ich tle
Przemków jest wyjątkowy.
Warto się o tym przekonać.
Stanisław Pępkowski, burmistrz
Przemkowa, na pytanie, jakimi atrakcjami zachęcić Dolnoślązaków i nie
tylko, aby tę ziemię właśnie chcieli
poznać, mówi: – Przede wszystkim
trzeba zaprosić na nasze Święto Wina
i Miodu. To sztandarowa przemkowska impreza! Przyciąga co roku gości
nie tylko z Dolnego Śląska, ale i z całego kraju, a nawet z zagranicy. Ostatni
wrześniowy weekend to raj dla wielbicieli miodów pitnych i wszystkiego, co
steśmy na etapie kończenia planu zagospodarowania i uzbrojenia terenów
dla dwóch obszarów – jednego w Hucie, a drugiego w mieście. Łącznie to
około 7 ha, czyli kilkadziesiąt działek
budowlanych w miejscach urodziwych
i urokliwych…
Rzeczywiście, Przemków i okolice są i urodziwe, i urokliwe. Gmina leży na północnym skraju Borów
Dolnośląskich, a jej krajobraz jest tak
urozmaicony, zasoby leśne tak bogate,
a środowisko tak czyste, że jej cały obszar został w roku 1997 objęty ochroną Przemkowskiego Parku Krajobrazowego. – Turystów na pewno może
przyciągnąć kontakt z przyrodą – co
do tego burmistrz nie ma wątpliwości.
– Przede wszystkim zbiorniki wodne,
czyli ponad 1000 ha stawów. Te stawy
to zresztą ewenement w skali Europy, są bowiem dziełem człowieka. Ich
twórcami byli właściciele Przemkowa,
ród Schleswig-Holstein. Przybyli tutaj
Wrzosowiska są piękne...
pszczele. Znajdują tu także wiele dla
siebie wielbiciele wina i sadzonek winorośli. Atrakcją święta jest „Bieg po
Miód” i gwiazdy estrady i sportu, które coraz chętniej do nas przyjeżdżają.
Nic dziwnego, że miód jest przemkowską specjalnością – w Przemkowskim Parku Krajobrazowym są
setki hektarów wrzosowisk, to w Polsce wielka rzadkość! W setkach stawianych tu przez pszczelarzy pni powstaje aromatyczny miód wrzosowy,
poszukiwany przez koneserów.
Te wrzosowiska to tylko element
największej chyba atrakcji ziemi przemkowskiej – natury. Bo tu przyroda
rządzi!
– Warto podkreślić – mówi burmistrz Pępkowski – że choć leżymy
w powiecie polkowickim, to z przemysłem wydobywczym nie mamy żadnej
styczności! Nic się pod naszą ziemią
nie dzieje, nie grożą nam tąpnięcia, nie
ma zagrożeń ekologicznych. W takim
miejscu warto więc zamieszkać. Cudowną naturę mamy w zasięgu ręki!
A kwestia dojazdu do pracy – na przykład w Polkowicach czy Legnicy – to
pół godziny, najwyżej 40 minut. Proszę sobie przełożyć to na taki choćby
Wrocław, gdzie z pracy do domu jedzie się i dwie godziny. Mamy jeszcze
miejsca dla nowych mieszkańców. Je-
z Holandii i znali się na tym, jak zagospodarować bagna…
Schleswig-Holsteinowie to kolejna atrakcja Przemkowa i okolic. Otóż
1 października 1853 roku książę Christian August von Schleswig-Holstein
wykupił miasto z rąk Hansa Benedikta
von Block-Bibran za 900 tysięcy talarów. Wybudował nowy pałac, a las go
otaczający przeobraził we wspaniały
park. I w tym parku właśnie przyszły
cesarz niemiecki, Wilhelm II Hohenzollern, w roku 1880 oświadczył się
księżniczce Auguście Wiktorii… Po-
dzi niemych i gęsi gęgawych, czas, gdy na taflach wody gromadzą
się duże stada kaczek,
a wśród nich – największa rzadkość! – ginąca
jako gatunek podgorzałka. W suchych szuwarach gnieżdżą się czaple
siwe – lokalny ewenement ornitologiczny, bowiem te ptaki gnieżdżą
się przeważnie w konarach drzew.
Lato na stawach to
czas macierzyństwa:
wszędzie słychać popiskiwania piskląt, swe
młode wodzą łabędzie,
gęsi, kaczki, perkozy
i łyski. W kępach roślinności i na powierzchni
wody w stada grupują się
9
znał ją zresztą na polowaniu, jakie Holsteinowie organizowali w przemkowskich lasach.
A polować mieli gdzie – bowiem
lasy wokół Przemkowa są do dzisiaj
absolutnie niezwykłe! Można spotkać
tu na przykład wielką rzadkość herpetologiczną: na suchych polanach
i skrajach leśnych dróg, w rozgrzanym
piasku poluje gniewosz – wąż, odżywiający się między innymi jaszczurkami. Największą rzadkością i całego
parku krajobrazowego jest mały ssak
z rodziny pilchowatych – popielica. Lasy obfitują w grzyby, a na terenach bagiennych spotkać można wiele roślin
chronionych: wiosną cieszy oczy obfitość zawilców i konwalii, można też
Baśniowe łęgi na Stawach Przemkowskich
na Bagnach Przemkowskich spotkać
bardzo rzadką rosiczkę okrągłolistną,
w Przemkowie zarejestro„polującą” na owady.
wane kąpielisko otwarte,
– Te tereny dzisiaj to raj dla zwierząt
ale łagodnie mówiąc, mai tych, którzy je obserwują – uśmiecha
ło atrakcyjne. W nowym
się burmistrz Pępkowski. – Są tu dwie
ośrodku, który powstanie
watahy wilków i zdarzało się, że grzyprzy tym kąpielisku i przy
biarze wilki spotykali… Barmiejskich stawach, będzie
dziej się chyba zresztą te wilmożna uprawiać sporty
ki przestraszyły niż ten, co je
wodne, a poza tym pojazobaczył! Zbladł dopiero wtewią się ścieżki rowerowe
dy, gdy opowiadając o spotkai piesze, trasy do marszów
niu „jakichś dziwnych psów”
z kijkami. Ciepło będzie
uświadomił sobie, że to były
nieco oszukane, bo nie
prawdziwe wilki! Ale wilki to
z ziemi, lecz z biogazowni,
na pewno niejedyna atrakcja,
ale powstaną otwarte basebo mamy tutaj rezerwat orniny z podgrzewaną wodą.
tologiczny i trudno byłoby wyBędzie to ośrodek rekremienić gatunki, których w reacyjno-sportowy na miarę
zerwacie nie ma, bo nawet jest
wieku XXI. A ma Przeliczna populacja orła bielika!
mków wodno-rekreacyjne
Rajem dla ornitologów W lesie można spotkać wilka
tradycje, bowiem już w roi tych, którzy po prostu lubią
ku 1912 książę Ernst Günobserwować ptaki, są Stawy Prze- drobne ptaki trzcinowisk i wówczas naj- ther wybudował kąpielisko miejskie…
mkowskie. Ich założycielem był wnuk łatwiej obserwować łowy dużych draPrzemkowski samorząd kontyksięcia Christiana Augusta, Ernst Gün- pieżników – bielika i rybołowa. Późną nuuje tę tradycję. – Mamy już konther von Schleswig-Holstein, znakomi- jesienią zaś warto podpatrzeć dużą ko- cepcję, biznesplan, w sumie to około
ty gospodarz, któremu przemkowska lonię mewy śmieszki, w której zawsze 36 mln zł netto – wyjaśnia burmistrz.
ziemia wiele zawdzięcza. Dziś stawy jest ruch – jedne ptaki wysiadują jaja,
– Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak to
to jeden z najcenniejszych rezerwatów a inne budują jeszcze gniazda… Zi- ma wyglądać, nie jest to duża kwota.
ptasich na Dolnym Śląsku, gdzie wy- mą zaś, gdy mróz skuje powierzchnie Szukamy partnera, który by to zrestępuje ponad sto gatunków samych stawów, można obserwować bajecznie alizował i prowadził, bo gmina nie
tylko ptaków wodno-błotnych, w tym ubarwione zimorodki, czatujące na ma- jest w stanie tego robić. Powołaliśmy
około czterdzieści gatunków lęgo- łe rybki przy niezamarzniętych oczkach
w ubiegłym roku spółkę prawa hanwych! Warto tu przyjeżdżać w różnych wodnych Szprotawy i doprowadzalni- dlowego, pomysł dajemy gotowy, proporach roku. Wczesna wiosna to czas kach wody do stawów.
jekt i biznesplan też. Powstanie Term
gonitwy o rewiry lęgowe wśród łabęSzczerze mówiąc, o przyrodzie te- Przemkowskich bardzo podniesie nago regionu można by pisać i pisać… Tu szą atrakcyjność, będzie tu można
naprawdę czuje się jej dotyk. Tak jak spędzić weekend, dotknąć natury…
dotyk historii – jest bowiem Przemków Albo zamieszkać u nas, a pracować
także miejscem, gdzie podziwiać moż- czy prowadzić biznesy, dojeżdżając.
na cenne zabytki. Ale samorząd wciąż I wracać do domu, gdzie panuje sporobi wszystko, aby przyciągnąć no- kój, środowisko jest czyste, gdzie
wych mieszkańców i turystów. – Jest można naprawdę po pracy odpocząć.
jeszcze jeden projekt – burmistrz PępAnita Tyszkowska
kowski nie kryje satysfakcji. – To
i Sławomir Grymin (TS)
tzw. Termy Przemkowskie. Mamy
Fot. Sławomir Grymin i UM w Przemkowie
Zabytkowy kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Maryi Panny
Urząd Miejski w Przemkowie
pl. Wolności 25
59-170 Przemków
tel. 76 831 92 10
fax 76 831 92 08
www.przemkow.pl
10
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Czernica
Wczoraj remonty, dziś inwestycje
Rozmowa ze Stefanem
Dębskim, wójtem gminy
Czernica
– Zawsze na początku roku
mówimy o przyszłości. Jaka ona
będzie dla samorządu i lokalnej
społeczności Czernicy? Co będzie
waszym priorytetem w roku 2012?
– Pod koniec ubiegłego roku dokonaliśmy jego podsumowania
i 29 grudnia przyjęliśmy budżet gminy na rok 2012. Rada Gminy Czernica uchwaliła dochody w wysokości 36 151 551 zł, a wydatki na kwotę
39 301 551 zł. Budżet ten jest wyższy od poprzedniego, mimo że tym
razem dochody ze sprzedaży majątku zostały znacznie zaniżone. Za to
przewidzieliśmy większe wpływy
z podatków i znacznie wyższa jest
subwencja oświatowa. Ponadto założyliśmy większe wpływy do budżetu
naszej gminy ze środków rządowych.
– Zatem jest to budżet optymistyczny.
– Raczej tak, ale ten budżet na pewno jeszcze będzie wielokrotnie zmieniany, ponieważ będziemy starać się
zrealizować niektóre zadania współfinansowane ze środków unijnych. Jeśli
pozyskamy środki na realizację tych
zadań, to oczywiście będziemy musieli wprowadzić je do budżetu.
– Jakie to mogą być inwestycje?
– Liczymy m.in. na budowę nowej świetlicy w Nadolicach Małych.
Wójt Stefan Dębski
– Z tego co pan mówi wnioskuję,
że nie jesteście jeszcze zbytnio zadłużeni, gmina Czernica ma płynność finansową i możecie wyłożyć
środki własne na następne inwestycje.
– Chcę przypomnieć, że szczególnie udało nam się pozyskać środki unijne na oświatę i na świetlice
wiejskie. Dzięki tym pieniądzom
wyremontowana została świetlica
w Wojnowicach, kończy się remont
świetlicy w Ratowicach i rozpoczynamy zakończenie rozbudowy świetlicy w Chrząstawie.
– Wójta – byłego nauczyciela –
szczególnie chyba cieszą inwestycje oświatowe.
– Oczywiście. I trzeba sobie zdawać sobie sprawę z tego, że inwestowanie w oświatę daje konkretne rezultaty. Środki finansowe pozyskane
na zajęcia dodatkowe spowodowały,
że dzieci mogły wyjeżdżać na interesujące wycieczki krajowe, a poza edukacyjnym zwiedzaniem brały
udział w zajęciach wzbogacających
ich umiejętności i wiadomości. Chcę
też zaznaczyć, że – moim zdaniem –
dysponujemy w gminie Czernica
dobrą kadrą oświatową, a wszyscy
dyrektorzy placówek oświatowych
otrzymali oceny wyróżniające. Poza tym niedawno nasza gmina była
organizatorem konferencji regionalnej, która odbyła się w Zespole Szkół
w Chrząstawie, a uczestniczyli w niej
m.in. przedstawiciele Ministerstwa
Edukacji Narodowej i kuratorium.
– Kiedy byłem przed kilkunastu laty po raz pierwszy w Czernicy, to z oświatą nie było jeszcze tak
różowo…
– …ale w ostatnim czasie skierowaliśmy znaczne środki na inwe-
stycje oświatowe, baza jest już na
niezłym poziomie, a nasze placówki oświatowe albo są już wyremontowane, albo kończymy ich modernizację. Trzeba zdać sobie sprawę
z tego, że występuje u nas – czego
nie ma w wielu miejscach naszego
kraju – przyrost liczby mieszkańców, a więc i dzieci, i w przyszłości
będziemy zmagać się z poważnym
problemem – kolejną budową nowej
placówki oświatowej. Trzeba będzie
znaleźć na ten cel środki z Unii Europejskiej.
– Widać, że ten rok będzie dla
gminy Czernica okresem proinwestycyjnym.
– Rzeczywiście, dużo pieniędzy
przeznaczymy właśnie na inwestycje, a wcześniej niemało środków
przeznaczyliśmy na remonty. Teraz
priorytetem będzie dokończenie kanalizacji sanitarnej w Nadolicach
Wielkich; to bardzo kosztochłonne
zadanie, na które przeznaczamy po-
w regionach
nad 6 mln zł. Ponadto przed nami budowa przepompowni ścieków i sieci kanalizacyjnej dla potrzeb szkół
w Czernicy i miejscowej wspólnoty
mieszkaniowej (zadanie współfinansowane przez mieszkańców wspólnoty), modernizacja przepompowni
przy ul. Czystej i budowa rurociągu
tłocznego od ul. Czystej do Studziennej w Kamieńcu Wrocławskim, budowa przepompowni ścieków przy
osiedlu Archicom w Nadolicach
Wielkich oraz budowa przepompowni i rurociągu łączącego gminę Czernica z Wrocławiem. Nie chcemy budować drogiej oczyszczalni ścieków
i zakładamy, że część ścieków będziemy zrzucać do Wrocławia,
a część do Jelcza-Laskowic.
– Wygląda na to, że w tym roku
zwalniać nie będziecie.
– Na pewno nie i jestem przekonany, że jeśli ruszy sprzedaż naszego
mienia, to będziemy mogli zrealizować dodatkowe zadania. To przede
wszystkim świetlica w Nadolicach
Małych i inwestycje w infrastrukturę drogową.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Czernica
ul. Kolejowa 3
55-003 Czernica
tel. 71 318 01 23
fax 71 318 01 24
[email protected]
www.czernica.iap.pl
Byczyna
Największy atut – ludzie
Rozmowa
z Ryszardem Grünerem,
burmistrzem Byczyny
Fot. UM W BYCZYNIE
– Prawdę mówiąc, zawsze rozmawiamy o przyszłości – bo praca w samorządzie to inwestowanie
w przyszłość. Proponuję zerwanie z „przyszłościową” tradycją
i porozmawianie o teraźniejszości
– czyli o atutach gminy Byczyna.
– Przede wszystkim naszym
atutem są ludzie, chętni do pracy.
W okresach, gdy z pracą było ciężko, wyjeżdżali za granicę, bo nie
boją się zmian, umieją sobie radzić,
nie dają się złamać trudnościom. To
oni są naszym największym atutem.
– Atutem też jest zawsze położenie gminy przy ważnej drodze…
– My co prawda nie leżymy przy
autostradzie, ale mamy drogę krajową nr 11, która weszła do Europejskiej Sieci Transportowej. Jest
też szansa, że po roku 2015 na dobre zacznie się budowa drogi S11,
która nie tylko będzie przebiegać
przez naszą gminę, ale będzie miała w jej centralnym punkcie zjazd,
zlokalizowany przy terenach, które
planujemy przeznaczyć pod inwestycje przemysłowe i usługi. A doświadczenie pokazuje, że inwesto-
rzy przechodzą z większych miast Leader Plus są chyba zbyt skomplido ośrodków mniejszych. Doskona- kowane! Leader Plus w swoim główłym przykładem niewielkich gmin, nym nurcie miał wspierać lokalne iniktórym udało się ściągnąć inwe- cjatywy, niewielkie stowarzyszenia
stycje, są Ujazd czy Skarbimierz, i nowych przedsiębiorców. Niestety,
gdzie inwestorzy przyszli zachęce- procedury aplikowania i rozliczania
ni łatwym dostępem do terenu tych projektów w ptogramie Leader Plus są
bardzo skomplikowane – śmiem twiergmin. I my też na to liczymy!
dzić, że nie ma w Polsce
– Dziesięć lat
trudniejszego unijnego
temu w Byczynie
funduszu! Nie wiem,
było duże bezrodlaczego tak się stało.
bocie, ale ustawa
A z tego co wiemy, Lez roku 2003 poader w Europie funkzwoliła samorzącjonuje świetnie, co nas
dowi na zmiany,
nie dziwi, bo u nas takdzięki którym
że funkcjonuje doskonastaliście się na
le; nasze stowarzyszenia
Opolszczyźnie
potrafią wykorzystać
jednym z lideszanse, podobnie jak
rów w rozwiązynasze sołectwa i kandywaniu kwestii so- Burmistrz Ryszard Grüner
daci na przedsiębiorców
cjalnych.
– Rzeczywiście, zrobiliśmy do- – ale aplikowanie o te środki w Polsce
syć sporo, przede wszystkim inwe- jest bardzo trudne, w Europie załatwia
stując w kapitał ludzki. Możemy się to dużo prościej.
– Udawało się wam w gminie
dzięki temu inwestować w naszych
obywateli, w ich pozytywne cechy. Byczyna uzyskać poważne środStaramy się to robić na każdym kro- ki zewnętrzne, a nadchodzi nowy
okres programowania 2014-2020.
ku i wszyscy na tym zyskują.
– Jest pan zadowolony z funk- To mają być dla Polski środki najcjonowania w Lokalnej Grupie większe… Przygotowujecie się już
do ich pozyskiwania?
Działania „Górna Prosna”?
– Oczywiście, jesteśmy w trak– Grupa działa dobrze, ale przepisy związane z działaniem programu cie przygotowań do nowego okresu
Rycerze i ich gród to także atut Byczyny
programowania! Przygotowujemy
nową – a właściwie aktualizujemy
istniejącą – strategię rozwoju naszej gminy. Jesteśmy już w końcowej fazie tych prac. Korekta będzie
delikatna, ale robiliśmy tę strategię
nieco inaczej, niż dzieje się to powszechnie w gminach, bo chcieliśmy, aby kierunki rozwoju gminy
wskazali nasi mieszkańcy…
– Czyli zaczęliście od konsultacji społecznych.
– Tak, od pytania o to, jakie kierunki rozwoju, jakie szanse i zagrożenia, jakie słabe i mocne strony
Urząd Miejski w Byczynie
Rynek 1
46-220 Byczyna
tel. 77 413 42 16
tel./fax 77 413 41 50
[email protected]
www.byczyna.pl
gminy widzą ci, którzy tu mieszkają. Ankieta trafiła do wszystkich
– i do mieszkańców wsi na zebraniach wiejskich, i do mieszkańców
Byczyny. Zawiesiliśmy ją też na
stronie internetowej, żeby mogli się
z nią zapoznać wszyscy.
– I na czym ludziom najbardziej zależy?
– Na rozwoju przedsiębiorczości!
– Zatem wynika z tego, że
mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż bogata gmina
to dostatniejszy każdy dom.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
W ROCŁAWIANIN
Żmigród
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
11
Dlaczego burmistrz siwieje?
Rozmowa z Robertem
Lewandowskim,
burmistrzem Żmigrodu
– Porozmawiajmy o tegorocznych priorytetach inwestycyjnych
w gminie Żmigród i o przyszłości.
– Podstawą całej działalności gminy jest jej budżet, wyznacznik strategiczny na najbliższy rok. Tegoroczny
budżet przyjęty przez radę 23 grudnia,
jest – moim zdaniem – budżetem dobrym, realnym jeśli chodzi o wydat-
alizujemy istotne zadanie: budowę
i modernizację kanalizacji. Skończyliśmy już kanalizowanie dwóch miejscowości obok Żmigrodu – Radziądza i Borzęcina – a teraz przez około
półtora roku będzie modernizowana
kanalizacja w Żmigrodzie. W ślad
za tymi inwestycjami powstaną nowe
drogi, dobudujemy i zmodernizujemy
także chodniki. Cieszę się, że cała infrastruktura w stolicy gminy będzie
uporządkowana, ponieważ ze swoich
środków modernizujemy niezbędne
Burmistrz Robert Lewandowski
ki i bieżące dochody, a ponadto udało
nam się wyasygnować na inwestycje
niemałą kwotę ponad 12 mln zł, co
w budżecie 46-milionowym jest wynikiem dość dobrym. Optymistycznie zakładam, że w ciągu roku środki
inwestycyjne będą się powiększały ze
względu na możliwość i realne szanse
pozyskiwania dotacji unijnych. Chcę
też podkreślić, że gmina Żmigród jest
w Lokalnej Grupie Rybackiej i stąd
mamy dodatkową możliwość sięgnięcia po środki finansowe.
– Co zatem z tegorocznymi inwestycjami?
– Jeśli chodzi o plany dotyczące
inwestycji infrastrukturalnych, to re-
Zima w Żmigrodzie...
części wodociągów. Poza tym – i jest
to ciekawostka i ewenement w skali
Dolnego Śląska – budujemy kanalizację teletechniczną, czyli przygotowujemy przyszłemu operatorowi, którego wyłonimy w przetargu, możliwości
techniczne do odbioru przez mieszkańców programów telewizji satelitarnej, internetu szerokopasmowego
i wszystkiego, co wiąże się z nowoczesną teletechniką. Uważam, że jest to
bardzo dobry pomysł, na który zdecydowaliśmy się, ponieważ w przyszłości nie trzeba będzie przeprowadzać
robót ziemnych instalujących takie sieci, a przede wszystkim naszym mieszkańcom zwiększy się komfort życia.
– Trudno, aby burmistrzowi-inżynierowi nie podobał
się taki nowoczesny zamysł!
– To prawda i bardzo się cieszę, że wraz z pracownikami
wpadliśmy na takie rozwiązania, i że te wszystkie zadania
wykonamy najpóźniej do połowy roku 2013. Poza zadaniami
kanalizacyjno-wodociągowymi rozpoczniemy budowę odkrytego basenu z podgrzewaną wodą. W miejscu starego,
przedwojennego i wysłużonego
basenu powstanie zupełnie nowy kompleks rekreacyjno-sportowy realizowany w ramach
II etapu modernizacji Ośrodka Lato pod Żmigrodem...
Sportu i Rekreacji w Żmigrodzie. Wreszcie w naszym mieście bę- co w urzędzie marszałkowskim złodzie fajne miejsce na letnie spędzanie żyliśmy wniosek o dofinansowanie
wolnego czasu, a podgrzewanie wody w ramach Programu Rozwoju Obszawydłuży nam okres korzystania z te- rów Wiejskich. Liczymy na milion
go obiektu od połowy maja do poło- złotych dotacji i – biorąc pod uwagę
wy września, co ważne jest jeśli cho- liczbę złożonych wniosków do prodzi o lekcje wychowania fizycznego. gramu „Mój Rynek” – mamy realną
Kończymy także projekt nowej płyty szansę pozyskać te środki.
– Dla waszej społeczności strateżmigrodzkiego rynku, uzgodniliśmy
już wszelkie kwestie z konserwatorem giczną sprawą jest budowa trasy S5.
zabytków i w przyszłości powstanie Czy ma pan jakieś nowe informacje
granitowa płyta rynku z kostki i płyt. na ten temat?
– Ten problem rozpatruję w dwóch
Będzie na nim pręgierz, a generalnie
to przez realizację tych inwestycji po- płaszczyznach. Pierwsza związana jest
z trwającym postępowaniem dotycząstawimy estetyczną kropkę nad i.
– Ale kropkę, znacznie zmienia- cym pozwolenia na budowę tej drogi.
jącą wygląd i atrakcyjność Żmi- Postępowanie wszczęto przed trzema
miesiącami i w zależności od tego,
grodu.
– Wszystko to będziemy realizo- czy będą jakieś odwołania lub protesty,
wać nie wcześniej niż w roku 2013, może trwać trzy miesiące lub nawet
natomiast w tym roku kilkanaście ka- rok. Widać zaś, że ta procedura będzie
mienic – w większości komunalnych zakończona i wreszcie zostanie uzybądź tworzących wspólnoty z mająt- skane pozwolenie na realizację zadakiem gminnym – będzie modernizo- nia. Dzięki temu Żmigród będzie miał
wanych w ramach rewitalizacji. Będą dwie niezależne od siebie obwodnice,
nowe elewacje i dachy, co dodatnio co kapitalnie wpłynie na naszą komuwpłynie na poprawę estetyki miasta. nikację i gospodarkę. Druga, mniej
Poza tym wybudujemy w mieście pozytywna płaszczyzna dotyczy tekrótkie odcinki dróg i wybudujemy go, że nic się nie zmieniło jeśli chodzi
w Żmigrodzie nowe targowisko – na o plany rządowe i realizacja inwestycji
jest przewidziana po roku 2013. Mimo
wszystko mam nadzieję, że to zadanie
przyspieszy, i liczę po cichu na lobbing
marszałka Rafała Jurkowlańca, wojewody Aleksandra Marka Skorupy
i dolnośląskich posłów, szczególnie posła ziemi trzebnickiej Marka
Łapińskiego. Ta trasa jest przecież
priorytetem nie tylko dla powiatu
trzebnickiego, ale dla całego województwa dolnośląskiego. Warto zauważyć, iż po otwarciu Autostradowej
Obwodnicy Wrocławia wyjazd i wjazd
do miasta od strony Poznania jest dzisiaj najgorszy z wszystkich wjazdów.
Urząd Miejski w Żmigrodzie
pl. Wojska Polskiego 2-3
55-140 Żmigród
tel. 71 385 30 57
tel./fax 71 385 35 56
[email protected]
www.zmigrod.com.pl
– Czy przygotowujecie się do nowego rozdania unijnych grantów?
– W ramach spółki mamy przygotowane kolejne projekty związane
z kanalizacją gminy. Dzisiaj nie wiemy, na co będą nowe pieniądze, ale
zakładam, iż będą to środki na infrastrukturę techniczną, które chętnie
przeznaczymy na dokończenie kanalizowania gminy. W tym roku opracujemy także projekt budowy w mieście nowej szkoły i jest to dla naszego
samorządu olbrzymie wyzwanie, bowiem wartość inwestycji będzie oscylować w okolicy 20-25 mln zł. Chcę też
zaznaczyć, że jeśli popatrzymy wstecz
– na to, jak od roku 2007 wchodził
w życie Regionalny Program Operacyjny – to zakładam, że jak już dowiemy się, na co będzie można pozyskać
środki, będziemy mieli co najmniej
dwa lata, aby się do tego przygotować.
– Nigdy pan nie narzekał. Czy
dalej jest pan takim optymistą?
– Dzisiaj nie mam żadnych przesłanek, aby powiedzieć, że w gminie Żmigród będzie działo sie gorzej. Może to dziwne, ale w roku 2011
sprzedaliśmy – za kwotę 5,2 mln zł
– najwięcej nieruchomości w historii
gminy! W roku 2010 było to 2,8 mln zł,
a w 2009 – 1,8 mln zł. Sprzedaliśmy
też połowę terenów strefy ekonomicznej i będą budowane co najmniej trzy
nowe zakłady pracy. Poza tym modernizowana jest linia kolejowa do Wrocławia i naprawdę nie mamy powodów
do narzekań.
– Jeśli wszystko toczy się nieźle,
to skąd coraz więcej siwizny na pańskich skroniach?
– Bo problemów ważnych dla naszych mieszkańców wciąż jest niemało i człowiek po prostu siwieje.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
12
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
w regionach
Kłodzko – gmina
Podkowy na szczęście,
stypendia – dla rozwoju
Laureatami
Podków Biznesu
zostali:
• Bank Spółdzielczy w Kłodzku
• firma BIELINEX-BETON
Sp. z o.o.
1 Uroczystość rozpoczął występ młodzieżowego zespołu muzycznego z Jaszkowej Dolnej, a później wójt gminy Kłodzko Stanisław
Longawa przywitał zaproszonych na
uroczystość gości, biznesmenów, samorządowców, przedstawicieli służb
mundurowych oraz młodzież. – Cieszę się, że mimo trzynastego, daty budzącej u niektórych negatywne emocje, mieli państwo odwagę
przyjść do nas, by uświetnić to noworoczne spotkanie, które jest podziękowaniem naszym przedsiębiorcom,
• firma OMYA Sp. z o.o.
• Przedsiębiorstwo Robót
Drogowo-Mostowych
DROGMOST Sp. z o.o.
• Gospodarstwo Rolne
AGRO-RIND Sp.j.
• Ryszard Łacny – Transport
Towarowy
• Przedsiębiorstwo Robót
Inżynieryjno-Drogowych
INBUD
• Wojciech Nakwasiński
– „HEFAJSTOS”
• Ryszard Rapacz – Zakład
Wyrobów Metalowych
RAPMET
• Przedsiębiorstwo
Piekarniczo-Cukiernicze
Machela Sp. z o.o.
Filiżanka od ministra Rostowskiego
firmom i instytucjom wspierającym
rozwój gminy Kłodzko – mówił wójt.
– W jednej z piosenek słyszymy, że
„na początku można stracić czas
i pieniądze”, ale mam nadzieję, że
Kłodzko. Budżet gminy, uchwalony
w wysokości około 46 mln zł, jest budżetem realnym. Wokół pracy, edukacji i wykorzystania wolnego czasu
koncentrować się będzie w tym roku
rozwój gminy, a największe inwestycje dotyczyć będą porządkowania gospodarki ściekowej. Ponadto środki
finansowe skierowane będą także na
rozwój bazy oświatowej i sportowej,
m.in. na przedszkola i boiska. Dla
samorządu gminy Kłodzko ważne
w tym roku będzie również obniżanie
kosztów funkcjonowania obiektów
kubaturowych,
szkół i remiz,
czyli ich termomodernizacja,
solary, pompy
ciepła i – być
może – energia wiatrowa.
Będzie wzbogacana oferta edukacyjna
w szkołach, będą modernizowane i budowane wiejskie
świetlice.
– Liczba stojących przed nami
Podków Biznesu pokazuje, jak prężnie działają przedsiębiorcy z gminy
Kłodzko i jak dobrze pracuje miejscowy samorząd – podkreśliła rad-
• firma Rekord Hale
Namiotowe Sp. z o.o.
• Spółdzielnia Rzemieślniczo-Wielobranżowa w Kłodzku
• Przedsiębiorstwo
Budowlano-Konserwatorskie
CASTELLUM Sp. z o.o.
• Przedsiębiorstwo
Inżynieryjno-Konstrukcyjno-Budowlane INKOBUD
• Leszek Drewniak – LECH-POL
• Ryszard Matyasik –
Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe TRANSPORT
• Edyta i Grzegorz Sutor
– Skład Opału
w Gorzuchowie
• Zakład Inżynierii Sanitarnej
WINSAN Sp.j.
• firma FLORA Sp. z o.o.
• Przedsiębiorstwo Rolne
AGRO-POL w Wojborzu
• Urszula Makarska –
Kancelaria Notarialna
• Jacek Adamczyk – Roboty
Ogólnobudowlane,
Instalatorstwo Sanitarne,
Ogrzewanie i Gaz
• Ryszard Kolata – KOLGLASS
Hurt-Import-Export
Hełm strażacki od prezesa Pawlaka został wylicytowany
dzisiaj nikt z naszych gości nie odczuje tutaj takiej straty i nie będzie
żałował, że do nas przyjechał. Dochód z aukcji, którą przeprowadzimy, będzie w całości przekazany na
Fundusz Stypendialny im. Grzegorza Ciechowskiego, dlatego są dzisiaj
z nami stypendyści funduszu, którzy
w grudniu otrzymali stypendia do
końca roku szkolnego.
Następnie Stanisław Longawa
poinformował zebranych o priorytetowych inwestycjach, które będą
realizowane w tym roku w gminie
na województwa dolnośląskiego
Grażyna Cal. – Tego serdecznie gratuluję gospodarzom gminy. Warta
też podkreślenia jest tradycja spotkań biznesowych, i to świetnie, że
udaje się realizować tak dobrą współpracę z miejscowymi przedsiębiorcami. Życzę państwu, aby rok 2012 był
dla was pomyślny, aby przyniósł dobre zdrowie i świetne pomysły oraz
wiele satysfakcji i wspaniałych efektów z pracy.
Wójt Stanisław Longawa wręczył
wyróżniającym się przedsiębior-
com 23 Podkowy Biznesu
2012, będące rękodziełami wykonanymi przez artystów rzeźbiarzy i mieszkańców gminy Kłodzko
– Martę Mirynowską
i Piotra Makałę, absolwentów Akademii Sztuk
Pięknych we Wrocławiu.
Końcowym akordem
piątkowej imprezy była
tradycyjna aukcja na rzecz
Funduszu Stypendialnego
im. Grzegorza Ciechowskiego. W czasie aukcji
licytowano przedmioty przekazane przez wiele osób z pierwszych stron
gazet. Zgrabnie i dowcipnie prowadziła ją przewodnicząca kapituły stypendialnej Mariola Huzar,
której od czasu do czasu
pomagał wójt Longawa.
Powszechnie wiadomo, że
z aukcjami jest trochę tak
jak z zawodami sportowymi – w miarę ich trwania
rywalizacja staje się coraz
bardzie zacięta, ale walczy
się złotówką i kapitałem,
co też jest pasjonujące. Tego dnia biznesmenom nie
zabrakło animuszu, nie zagnieździły się im w kieszeni żadne węże, toteż
zebrano rekordową kwotę
13 800 zł, a tytuł Sponsora Roku przypadł Jackowi
Adamczykowi.
• Prezydent RP Bronisław Komorowski
podarował płaskorzeźbę przedstawiającą Pałac Prezydencki.
• Minister Finansów Jacek Rostowski –
zdobioną ręcznie filiżankę
z Bolesławca w opakowaniu opatrzonym logo polskiej prezydencji w
Unii Europejskiej.
• Minister nauki i szkolnictwa wyższego
prof. Barbara Kudrycka – niewielki
„android” (pendrive) z pamięcią
8 GB.
• Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek
Sawicki – zestaw: pióro i pendrive.
• Prezes Narodowego Banku Polskiego
Marek Belka – dwa albumy: biografię Marii Skłodowskiej-Curie
i Piotra Curie oraz album poświęcony Andrzejowi Heidrichowi, twórcy
polskich banknotów.
• Prezes Zarządu Głównego Związku
Ochotniczych Straży Pożarnych
Rzeczypospolitej Polskiej Waldemar
Pawlak – hełm strażacki, który jest
unikalnym rękodziełem wykonanym
z mosiądzu.
• Prezes Polskiego Związku
Narciarskiego Apoloniusz Tajner
– pamiątkowy medal z brązu z wizerunkiem Adama Małysza.
• Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej
Grzegorz Lato – piłkę z podpisami: własnym oraz selekcjonera reprezentacji
Polski w piłce nożnej Franciszka Smudy.
• Team rajdowy: kierowca Krzysztof
Hołowczyc i pilot Maciej Wisławski
– plakat z autografami.
• Państwo Paulina i Maciej
Kurzajewscy – telewizyjną grę planszową „Kocham Cię Polsko” i książkę
pt. „Mama, tata, to my”.
• Agencja Rozwoju Aglomeracji
Wrocławskiej – zestaw biurowy: portmonetka, długopis i brelok.
• Nieformalna Grupa Artystów Gminy
Kłodzko Wioski Cudów: artysta
Marek Kopczyk – obraz olejny przedstawiający drewnianą chatę w kolorach jesieni.
S.G. (TS)
Urząd Gminy Kłodzko
ul. Okrzei 8a
57-300 Kłodzko
tel. 74 647 41 00
fax 74 647 41 03
[email protected]
www.gmina.klodzko.pl
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
13
Zagrodno
Dobry wiatr przyszłości
1 W Polsce jest ich już
kilkaset, ale aż kilka lat trzeba
było czekać, aby na Dolnym
Śląsku, w gminie Zagrodno,
zaczęły działać farmy wiatrowe.
Cierpliwość i konsekwencja
miejscowego samorządu zostały
jednak nagrodzone i pierwsze
w regionie farmy działają.
W Modlikowicach,
20 stycznia na „Press Open Day”,
przedstawiciele inwestora
i władz gminy
– wójta Mieczysława Słoniny
i przewodniczącego rady gminy
Stanisława Olechowskiego –
podpisali umowy (pakiet
offsetowy), odwiedzili jedną
z farm i uczcili zakończenie
inwestycji uroczystym obiadem
na zamku Grodziec. Dzień
później mieszkańcy gminy na
pikniku z bliska mogli przyjrzeć
się wiatrakom, poznać szczegóły
techniczne turbin, posłuchać, jak
pracują i samemu przekonać się,
że nie taki diabeł straszny, jak to
niektórzy usiłują go malować.
Zagrodno, niewielka gmina rolnicza
w powiecie złotoryjskim, dała przykład
innym i pokazała, że bezowocną paplaninę o nowoczesności, proekologicznym
działaniu i odnawialnej energii warto
zmienić w realia. Dzisiaj na terenie gminy działają w Łukaszowie i Modlikowicach dwie farmy wiatrowe, stoi już
29 wspaniałych wiatraków, każdy o wysokości 150 m, których łączna moc turbin
wynosi 58 MW, co wystarcza do zasilenia energią elektryczną 40 tysięcy gospodarstw domowych. Inwestorami są spółki z o.o. Amon i Talia podlegające Grupie
Polish Energy Partners S.A., będącej jedną z największych firm na rynku energii
odnawialnej i zajmującej się rozwojem,
wdrażaniem i zarządzaniem projektami
w zakresie wytwarzania energii elektrycznej i ciepła.
Warto podkreślić, iż podczas realizacji
inwestycji na terenie gminy Zagrodno, jej
lokalizację zweryfikowano pod względem
występowania obszarów objętych ochroną
przyrody, wykonano monitoring przelotów ptaków i nietoperzy oraz kilkuletnie
pomiary wiatrów. Ponadto ze względów
przyrodniczych inwestor ograniczył liczbę
turbin na każdej z farm. Ważne, iż farmy
wiatrowe w Łukaszowie i Modlikowicach
położone są na otwartym terenie, w znacznym oddaleniu od zabudowań mieszkalnych, kilka wiatraków stoi w odległości
700-900 m od budynków, ale większość
w odległości 1500-2000 m. Istotne też, że
dzięki zastosowaniu wyłącznie nowych
i technologicznie zaawansowanych turbin
wiatrowych i właściwemu ich rozmieszczeniu, dźwięki przez nie emitowane nie
są odczuwalne na terenach zabudowanych
mieszkalnych. Wiatraki zamontowane na
terenie gminy Zagrodno są najnowszymi,
bardzo cichymi urządzeniami i w Polsce
są montowane po raz pierwszy. Krótko
mówiąc, jest to produkt technologiczny
Farma wiatrowa w gminie Zagrodno
prosto z fabrycznej taśmy i najnowszej
generacji.
– Chcę podkreślić, iż wszystkie beneficja zainicjowane przez firmę, która farmy
wybudowała, spłynęły na naszą gminę dopiero po zakończeniu inwestycji – powiedział wójt gminy Zagrodno Mieczysław
Słonina. – Środki finansowe otrzymali:
dwie jednostki straży pożarnej, pięć klubów sportowych, Stowarzyszenie Teraz
Zagrodno prowadzące zespół folklorystyczny „Swojacy”, parafia rzymskokatolicka w Zagrodnie na remont dachu, Urząd
Gminy w Zagrodnie na trzy komputery
oraz bus renault traffic dla szkoły podstawowej w Zagrodnie. Wpływy z farm
wiatrowych do budżetu gminy Zagrodno
wyniosą 1,2 mln zł, a ponadto firma Tauron Dystrybucja S.A. wybudowała i uruchomiła 18 stycznia na naszym terenie,
w Brochocinie, nową stację energetyczną,
dzięki której też zyska nasza gmina.
Bez przesady można stwierdzić, że farmy wiatrowe są inwestycją w środowisko i człowieka, bowiem pozyskując czystą energię, ograniczają emisję dwutlenku
węgla, wpływając na poprawę klimatu
i hamując rozwój wielu chorób cywilizacyjnych. Ponadto wytwarzanie zielonej energii
pozwala kontrolować ceny energii na rynku
i zwiększa szansę na uniezależnienie się od
dostaw zagranicznych. Poza tym budowa
parków wiatrowych znacznie przyczynia
się do rozwoju regionu, poprawia stan dróg,
generalnie – infrastruktury, a także pozwala na tworzenie nowych miejsc pracy.
Czasami spotykamy się z poglądem, że
gminy typowo rolnicze są gminami niezamożnymi i najmniej nowoczesnymi. Temu
poglądowi przeczy gmina Zagrodno, która choć rzeczywiście jest gminą typowo
rolniczą, gdzie pieniędzy nie ma za wiele,
to duch panuje tutaj nowoczesny, a władze,
radni i mieszkańcy należą do ludzi trzeźwo myślących, konsekwentnych i dobrze
wiedzą, że cywilizacji i postępowi czasami warto podać rękę. A to „warto” ma
przecież konkretne przeliczenie w złotów-
Urząd Gminy Zagrodno
Zagrodno 52
59-516 Zagrodno
tel. 76 877 33 96
fax 76 877 33 45
[email protected]
www.zagrodno.pl
kach, w budżecie gminy i w polepszeniu
poziomu życia miejscowej społeczności.
S.G. (TS)
Beneficjenci darowizn
przekazanych
przez Polish Energy
Partners S.A.
dla gminy Zagrodno
1. Urząd Gminy Zagrodno na
zakup sprzętu komputerowego – 15 000 zł
2. Stowarzyszenie Promocji
Kultury „Teraz Zagrodno” na
zakup instrumentów muzycznych – 5000 zł
3. Klub Sportowy Skóra Jadwisin – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej
4. Klub Sportowy Radziechowianka Radziechów – 10 000 zł,
z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej
5. Klub Sportowy Orzeł Zagrodno – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej klubu
6. Klub Sportowy Olimpia
Olszanica – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację
działalności statutowej klubu
7. Klub Sportowy KRM Brochocin – 10 000 zł, z przeznaczeniem na realizację działalności statutowej klubu
8. Ochotnicza straż Pożarna
w Olszanicy – 20 000 zł,
z przeznaczeniem na doposażenie sprzętowe jednostki
9. Ochotnicza Straż Pożarna
w Zagrodnie – 20 000 zł, z
przeznaczeniem na doposażenie sprzętowe jednostki
10. Zespół Szkolno-Przedszkolny
w Zagrodnie – samochód do
przewozu dzieci
11. Parafia Rzymskokatolicka pw.
Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Chrystusa Króla
w Zagrodnie – 30 000 zł,
z przeznaczeniem na wymianę
pokrycia dachowego zabytkowego kościoła w Zagrodnie
14
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Wąsosz
Czynem,
nie słowem
1 Obchody 67. rocznicy wyzwolenia Wąsosza były niezwykle uroczyste. Rozpoczęły się mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele pw. Niepokalanego
Serca NMP, którą odprawił ks. kanonik Jan Węgielski. We mszy uczestniczyli:
kompania honorowa jednostki wojskowej w Głogowie, Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Wrocławia, poczty sztandarowe, delegacje wojewody
dolnośląskiego oraz Starostwa Powiatowego w Górze, burmistrzowie, wójtowie, radni, przedstawiciele służb mundurowych i licznie przybyli mieszkańcy.
– To wielki zaszczyt sprawować liturgię w takiej atmosferze – mówił ks. kanonik Jan Węgielski. I przypominał: – Cała nasza historia usiana jest prochami
bohaterów po wielu zakątkach naszej ziemi. Tym bohaterom oddajemy dziś
cześć. Nie wolno myśleć o przyszłości, nie pamiętając o przeszłości…
Po mszy jej uczestnicy udali się na wąsoski rynek. Tam, przy obelisku
upamiętniającym tragedię smoleńską i zbrodnię katyńską, zebrali się mieszkańcy Wąsosza i goście miasta. Z uwagą słuchali przemówienia burmistrza
Zbigniewa Stuczyka, który przypomniał długie i burzliwe dzieje Wąsosza
i Ziemi Górowskiej, apelując na koniec o to, aby pamięć o tej historii była
zawsze żywa. Następnie kpt. Jarosław Żeglarski odczytał apel pamięci.
Gdy nad zgromadzonymi ludźmi, nad rynkiem, nad całym miastem popłynęły słowa: „Chwała bohaterom!”, gdy huknęła salwa honorowa, wzruszenie ogarnęło wszystkich. Przy obelisku zapłonęły znicze, złożono wieńce
i wiązanki kwiatów.
Uroczyste obchody rocznicy wyzwolenia Wąsosza zakończyły się spotkaniem w Zespole Placówek Kultury, gdzie żołnierze z powiatu górowskiego za nienaganną służbę w polskich kontyngentach wojskowych poza
granicami kraju odznaczeni zostali Gwiazdą Afganistanu i Gwiazdą Iraku.
Odznaczenie to nadaje prezydent RP na wniosek ministra obrony narodowej.
Gwiazdy wręczył wojskowy komendant uzupełnień ppłk Piotr Mielniczuk,
któremu towarzyszyli starosta powiatu górowskiego Piotr Wołowicz, burmistrz Zbigniew Stuczyk i wójt Jemielna Czesław Połczyk.
Gwiazdą Iraku odznaczeni zostali: szeregowy rezerwy Sławomir Górski
i dr Grzegorz Kiarszys, Gwiazdą Afganistanu – starszy chorąży sztabowy
Janusz Olearczyk.
Zwieńczeniem uroczystości był montaż słowno-muzyczny, przygotowany
przez młodzież i grono pedagogiczne Publicznego Gimnazjum w Wąsoszu.
– Montaż dedykujemy tym, dzięki którym możemy dzisiaj tutaj być, tym,
którzy walczyli, aby nasza Ojczyzna była wolna i tym, którzy dziś walczą,
aby świat był lepszy – taką deklaracją rozpoczęły uczennice gimnazjum program, na który składały się prezentacja zdjęć – także dawnych – Wąsosza,
piosenek wojskowych i wierszy. Gdy zespół, prezentujący montaż, śpiewał
„Biały krzyż” i „Po ten kwiat czerwony”, na ekranie przewijały się zdjęcia.
Na starych fotografiach zobaczyć można było nieistniejący już ratusz, domy,
których już nie ma, i te, które do dziś stoją na wąsoskim rynku… Można
także było zdać sobie sprawę, jak bardzo Wąsosz się zmienił – prezentacja
dzisiejszych zdjęć miasta pokazała to bardzo wyraziście! Montaż tak bardzo
spodobał się widzom, że bez trudu udało się dziewczynom wciągnąć ich do
wspólnego odśpiewania „Jak długo na Wawelu…” .
Uroczystości zakończyło wystąpienie burmistrza Wąsosza, który dziękował mieszkańcom i przybyłym gościom za obecność na uroczystości.
Dziękował m.in. generałowi Józefowi Rzemieniowi, dyrektorowi Wydziału
Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, za to, że wspierał Wąsosz, gdy miasto dotknęła powódź, i podpułkownikowi Piotrowi Mielniczukowi, który bardzo aktywnie uczestniczył
w przygotowaniu obchodów. Szczególnie gorące słowa skierował Zbigniew
Stuczyk do żołnierzy i ich dowódców, dziękując za pomoc i zaangażowanie,
dzięki którym święto miało naprawdę niepowtarzalną i wspaniałą atmosferę.
– Ojczyznę miłować trzeba bardziej czynem niż słowem – mówił w czasie
mszy św. za Ojczyznę ks. kanonik Jan Węgielski… Gdy 24 stycznia, w promieniach zimowego słońca, patrzyliśmy na Wąsosz – na czyściutki rynek, na
nowe domy, chodniki, na zadbane ulice, gdy cieszyliśmy oczy pięknem starych kościołów i z podziwem zwiedzaliśmy Zespół Placówek Kultury, który
– otwarty w listopadzie 2010 – świetnie służy mieszkańcom, nietrudno było
zauważyć, że ta mądra myśl tutaj wprowadzana jest w życie.
Anita Tyszkowska (TS)
Fot. Sławomir Grymin
Urząd Miejski Wąsosza
pl. Wolności 17
56-210 Wąsosz
tel. 65 543 78 50
fax 65 543 77 08
[email protected]
www.wasosz.eu
w regionach
W ROCŁAWIANIN
Strzelin
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
Inwestycje i jubileusz
Gmina Strzelin zrealizuje
w tym roku szereg
bardzo potrzebnych zadań
inwestycyjnych. Zdecydowanie
najważniejszym będzie
rozpoczęcie budowy nowego
przedszkola miejskiego.
najszybciej – wyraża opinię burmistrz
Dorota Pawnuk.
Drugą ważną inwestycją będzie
modernizacja ulicy Wodnej, prowadzącej do strzelińskiego rynku, na
którą już pozyskano dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.
– W ramach kompleksowej moderniNa to zadanie zabezpieczono w bu- zacji ul. Wodnej zostanie m.in. wymiedżecie gminy 3 mln zł. Warto pod- niona nawierzchnia jezdni i chodników
kreślić, że budowa nowoczesnego – informuje szefowa gminy Strzelin.
obiektu przy ul. Ogrodowej zostanie – Wymiana sieci kanalizacji wodociągowej oraz sanitarnej
zrealizowana w nowazwiększy atrakcyjność
torskim systemie „zaproobszaru oraz poprawi
jektuj i wybuduj”. Obecstandardy życia miesznie trwają przygotowania
kańców. Niebawem
do ogłoszenia przetargu.
ogłosimy przetarg na
Jego zwycięzca przygorealizację tego zadania.
tuje dokumentację proGm ina St rzelin
jektową oraz zrealizuje
konsekwentnie konprace budowlane. Wykotynuuje kanalizowanawca skorzysta z przynie terenów wiejskich.
gotowanego przez gminę
W 2012 roku zakończy
programu funkcjonalno- Burmistrz
największe w swojej
użytkowego, co przyspie- Dorota Pawnuk
historii przedsięwzięszy realizację inwestycji
o około 6 miesięcy. Nowe przedszkole, cie w zakresie sanitarno-inżynieryjktóre pomieści 200 dzieci, ma być go- nym. Projekt pn. „Budowa kanalizacji
towe latem 2013 r. – Nie mogliśmy od- w gminie Strzelin wraz z modernikładać tej bardzo potrzebnej inwesty- zacją oczyszczalni ścieków w Chocji. Ogromnie się cieszę, że wszystkie ciwelu”, w ramach którego zostanie
kluby radnych były zgodne co do tego, skanalizowanych m.in. osiem sołectw,
iż nowe przedszkole musi powstać jak uzyskał kilkudziesięciomilionowe
dofinansowanie z Unii Europejskiej.
– W tym roku dokończymy też budowę kanalizacji w Szczawinie, a jednym
z priorytetowych zadań będzie znalezienie możliwości wsparcia mieszkańców w wykonaniu przyłączy do nowej
sieci sanitarnej – uzupełnia szefowa
gminy Strzelin.
Panią burmistrz cieszy to, że Rada
Miejska Strzelina dostrzegła potrzebę wykonania sufitu z ociepleniem
w hali sportowej Ośrodka Sportu
i Rekreacji w Strzelinie oraz przygotowania dokumentacji na budowę nowej szatni przy stadionie miejskim.
Ta, mieszcząca się obecnie w budynku klubowym, nie spełnia jakichkolwiek obowiązujących standardów.
W 2012 roku do nowej siedziby ma się
przeprowadzić Strzeliński Ośrodek
Kultury. Jego nowe lokum powstaje
właśnie przy ul. Mickiewicza, w miejscu dawnego kina i miejskiej biblioteki. – To będzie bardzo nowoczesny
obiekt, z wielofunkcyjną, klimatyzowaną salą widowiskową – informuje
burmistrz Dorota Pawnuk. – Całkowita wartość tego projektu wyniesie
ponad 6 mln zł. Ponad 3,8 mln zł pozyskaliśmy na ten cel z Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa
Dolnośląskiego na lata 2007-2013.
Dobrzeń Wielki
Nadzieja na dobry rok
Rozmowa z Henrykiem
Wróblem, wójtem gminy
Dobrzeń Wielki
– Dobrzeń Wielki to gmina, gdzie
wiele się inwestowało, gdzie wspierane były organizacje pozarządowe
i programy prospołeczne. Zawsze
byliście jedną z czołowych gmin województwa opolskiego i mam nadzieję, że ten rok też będzie dobrym rokiem dla Dobrzenia.
– Mam przede wszystkim nadzieję, że nie będzie to rok gorszy niż 2011,
gdy poza dwiema inwestycjami, które
przesunęły się na rok 2012, zrealizowaliśmy wszystkie plany – wydatki i dochody także. Jeśli idzie o rok 2012, to
– oczywiście poza wsparciem instytucji takich jak organizacje pozarządowe,
kluby sportowe, stowarzyszenia, poza
dbałością o naszych starszych mieszkańców i opiekę nad nimi – mamy ponad 12 mln zł tylko na inwestycje!
– Dużo!
– Owszem. Ale okazało się na
przykład, że sporo musimy jeszcze
zainwestować w kanalizację, ponieważ boom budowlany, który mamy na
terenie gminy, powoduje, iż budować
trzeba całe nowe odcinki kanalizacji.
Mamy już skanalizowaną całą gminę, ale wciąż – jak wspominałem –
przybywa domów i trzeba kanalizację będzie za kilka miesięcy, środki mamy w budżecie zapewnione i sądzę,
rozbudowywać.
– Nowi mieszkańcy płacą tutaj że razem z samorządem województwa przystąpimy do modernizacji tego
podatki?
– Tak, 40 procent ich PIT-ów tra- skrzyżowania. Planujemy też pomału
potężną inwestycję –
fia do gminy, to okochcemy zlikwidować
ło 7 mln zł do naszenaszą oczyszczalnię
go budżetu rocznie, co
ścieków, która końw około 50-milionoczy swój techniczny
wym budżecie nie jest
żywot i przygotować
mało.
się do podawania
– Jakie będą – pościeków do oczyszza kanalizacją – teczalni opolskiej, któgoroczne inwestycyjra je zagospodaruje.
ne priorytety?
– A jak daje so– Kolejny ważny
bie radę oświata?
inwestycyjny projekt
– Dwie szkoły
to oczywiście drogi.
– w Czarnowąsach
Inwestujemy także Wójt Henryk Wróbel
i Dobrzeniu Wielw sieci cieplne, ostatnio budowaliśmy je w Czarnowąsach kim – nie są jeszcze w pełni goi było to spore zadanie. Planujemy bu- towe na przyjęcie sześciolatków,
dowę kilku nowych dróg, a wiele jest ale program został przesunięty
przeznaczonych do gruntownego re- w czasie, co dało nam trochę oddemontu i asfaltowania. Sporo środków chu… W tym roku rozpoczynamy
przeznaczamy też na wsparcie nasze- przebudowę szkoły w Czarnowąsach –
go województwa, czyli drogę 454. To zostanie trochę powiększona, powstadroga wojewódzka, bardzo ważne jest nie sala dla sześciolatków i szatnie.
dla jej funkcjonowania skrzyżowanie Sądzę, że ta przebudowa zakończy się
w Czarnowąsach, stanowiące teraz wą- w roku przyszłym, a w szkole w Doskie gardło. Jest już koncepcja przebu- brzeniu miejsce dla sześciolatków będowy tego skrzyżowania, gdzie dzia- dzie za półtora roku. Szkół likwidować
łać będą inteligentne światła. Projekt nie musimy, liczba uczniów jest w mia-
W tegorocznym budżecie gminy
zabezpieczono też środki m.in. na:
budowę boiska przy Zespole Szkół
w Kuropatniku, nowych domków w
Ośrodku Wypoczynku Świątecznego
w Białym Kościele i modernizację
targowiska miejskiego. Realizacja
tej ostatniej inwestycji będzie jednak
uzależniona od pozyskania unijnego
15
podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej
Strefy Ekonomicznej.
Niewątpliwie ważnym zadaniem
strzelińskiego samorządu będzie
sprawna organizacja obchodów jubileuszu 720-lecia nadania Strzelinowi
praw miejskich.
– Obecnie przygotowujemy program uroczystości. Chcemy, aby o na-
Wizualizacja przedszkola miejskiego w Strzelinie
dofinansowania. – Chciałabym również wesprzeć remont strzelińskich
zabytków, a przede wszystkim pomóc w dokończeniu remontu Rotundy św. Gotarda, która jest wizytówką i symbolem Strzelina – zapowiada
Dorota Pawnuk.
Kolejnym gminnym priorytetem
jest aktywne pozyskiwanie inwestorów. W 2012 roku powinien wreszcie
powstać kolejny zakład w strzelińskiej
szym lokalnym święcie dowiedzieli się
nie tylko mieszkańcy regionu, ale też
całego kraju. Główne obchody odbędą
się w ostatni weekend września, kiedy
tradycyjnie świętujemy dzień patrona
Strzelina – św. Michała Archanioła.
W tym roku będzie to niezapomniana
uroczystość, na którą już dziś gorąco
zapraszam również wszystkich czytelników „Wrocławianina” – kończy burmistrz Dorota Pawnuk. (TS)
Urząd Miasta i Gminy Strzelin
ul. Ząbkowicka 11
57-100 Strzelin
tel. 71 392 19 71
fax 71 392 13 03
[email protected]
www.strzelin.pl
rę duża, bo boom budowlany przełożył
się nam także na boom demograficzny.
– Mówił pan o opiece nad ludźmi
starszymi. Jak to robicie?
– Opolski Cartitas zawsze startuje w konkursie i zlecamy mu to zadanie. Jest na nie dotacja, panie jeżdżą
po domach, robią zastrzyki, pomagają
– przede wszystkim zajmują się sprawami zdrowotnymi, a ich podopieczni
nie muszą szukać pomocy gdzieś poza
domem. Mamy też w Dobrzeniu Wielkim prowadzony przez Caritas gabinet
rehabilitacyjny, z którego korzystają
mieszkańcy naszej gminy. I bardzo
są zadowoleni, słyszę same pochwały
– że jest blisko, że jest dostępność….
– Do nowego okresu programowania środków unijnych jest jeszcze
trochę czasu, ale myślicie już pewnie o strategicznych inwestycjach
z nowego rozdania?
– Myślimy! Jest duża inwestycja,
obiekt, o którym od lat się mówi – miniaquapark. Niedawno powstała grupa
skupiona wokół naszego sąsiada, gminy Pokój, który stara się o odzyskanie
statusu uzdrowiska, i my oczywiście
do tej grupy kilkunastu gmin należymy. Pojawił się pomysł, aby wokół
Urząd Gminy Dobrzeń Wielki
ul. Namysłowska 44
46-081 Dobrzeń Wielki
tel. 77 469 55 25, 77 469 54 83
fax 77 469 55 24
[email protected]
www.dobrzenwielki.pl
uzdrowiska Pokój-Zdrój powstała strefa rekreacyjno-wypoczynkowa, nasz
aquapark ma być elementem uzupełniającym tę strefę i to jest szansa na
zewnętrzne dofinansowanie. Uzyskaliśmy od marszałka województwa zapewnienie, że ten projekt będzie projektem kluczowym na nowy okres
programowania. Przemysłu tu nie ma
wiele, ale jest dużo lasów i piękne tereny, które można wykorzystać dla rekreacji. Nie bez znaczenia jest planowana na rok 2013 budowa elektrowni,
gdzie pracować będzie 2000 ludzi. I ci
ludzie będą chcieli gdzieś odpoczywać.
– Budowa elektrowni to też szansa?
– Elektrownia to dla nas szansa na
znaczne zwiększenie budżetu gminy.
Powstanie u nas także gospodarstwo
ogrodnicze, specjalizujące się w produkcji pomidorów – 90 ha pod szkłem,
największe gospodarstwo ogrodnicze
w Europie, a bodaj drugie na świecie.
– Radni zgadzają się z tymi projektami?
– Współpraca z radnymi w naszej
gminie układa się znakomicie! Nie ma
u nas „nie, bo nie”, są tylko dyskusje
i spory merytoryczne.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
16
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
Zawonia
Co zaplanowane – wykonamy
Rozmowa
z Andrzejem Farańcem,
wójtem gminy Zawonia
– Początek stycznia, budżet
uchwalony…
– Przy jednej osobie wstrzymującej się.
– I jaki to budżet?
– Porównywalny z ubiegłorocznym,
ta sama wartość zadań inwestycyjnych,
może nawet troszkę większa…
– „Troszkę” robi różnicę?
– W ubiegłym roku budżet skupiał się na oddaniu hali sportowej
w Stradomi, co było zadaniem najkosztowniejszym, w tym roku zaś ta
sama kwota zostanie wydana na dużo więcej zadań. Największe inwestycje, których wykonanie lub rozpoczęcie planujemy w tym roku, to
– po pierwsze – budowa przedszkola w Zawoni; szacujemy, iż powinniśmy ją wykonać za około 1-1,1 mln zł.
Jest potrzebna, bo wydaje mi się, że
coraz więcej matek poszukuje pracy
i przedszkole ułatwiłoby im zawodowe życie. Druga taka inwestycja to
budowa świetlic w miejscowościach
Trzęsawice i Szachowo, na budowę
których dostaliśmy dofinansowanie
z Dużej Odnowy Wsi. Przetargi na budowę przedszkola i świetlic odbędą się
w najbliższym czasie, świetlice muszą nowoczesny sposób uzdatniania wody.
powstać do końca września tego roku, No i oczywiście w tym roku dotknie
budowa przedszkola obliczona jest na nas to, co samorządy w całej Polsce
dwa lata. Trzecia inwestycja, może nie – nowa ustawa śmieciowa. Nowe obotak kosztowna, ale na pewno koniecz- wiązki, nowe zadania – aż się nie chce
na, to przebudowa siłowni na poradnię o tym rozmawiać…
– O pieczy zastęprehabilitacyjną – trzeczej też się nie chce
ba przenieść tę poradrozmawiać? Bo to też
nię z ośrodka zdrowia
nowy ciężar, zrzucony
do osobnego budynku.
na samorządy bez fiPlanujemy także wynansowego wsparcia.
budowanie dwóch dróg
– Jest początek roku,
w Zawoni – ulic Toponie chcę zaczynać od
lowej i Nauczycielskiej,
narzekania! Choć mona co dostaliśmy dofiże warto wspomnieć, że
nansowanie. W planach
wzrost składki rentowej
mamy także wykonao dwa punkty procennie dokumentacji dla Wójt Andrzej Faraniec
towe to w skali naszej
świetlicy w Kałowicach
i drogi przy ul. Tęczowej w Zawoni, gminy zniknięcie jednej inwestycji: wyale tu czekamy, czy uda nam się zała- starczy policzyć pracowników urzędu,
pać na „schetynówkę” – po pierwszym oświaty…
– Przypominam: nie narzekamy!
rozdaniu znajdujemy się na liście rezerwowej. Dzisiaj dofinansowanie „sche- Jako doświadczony samorządowiec
tynówki” to tylko 10 procent, ale też się doskonale pan wie, że jak jest subto liczy. Bardzo istotnym – choć niein- wencja, to i tak nie pokrywa wydatwestycyjnym – zadaniem jest też dla ków. Taki samorządowy paragraf 22.
– Ten paragraf działa za każdych
nas przebudowa i modernizacja stacji
uzdatniania wody w Czeszowie, która rządów. Może wreszcie warto byłoby
dostarcza wodę do trzech miejscowo- coś z tym zrobić?
– Tak czy inaczej widać, że zadań
ści w naszej gminie i jednej w gminie
Dobroszyce. Stacja ma już około 20 lat, zaplanowaliście sporo i że każde sowięc najwyższy czas, aby przejść na łectwo coś dostanie.
Zębowice
Za daleko
do Opola
Rozmowa z Waldemarem Czają,
wójtem gminy Zębowice
– Macie niewiele nieruchomości należących go gminy…
– …za to dużo terenów jest w rękach
– Spostrzegłem, że od naszego ubiegło- prywatnych i Agencji Nieruchomości Rolnych. Gmina ma natomiast dwa poletka, którocznego spotkania ma pan bielsze skronie.
– Zmartwień przybywa, bowiem niewiel- re można by przeznaczyć pod działalność
kie gminy wiejskie mają coraz mniej pienię- nieszkodliwą dla środowiska naturalnego.
Mogą tam ulokować się małe
dzy, a coraz więcej nakłada się
lub średnie podmioty gospona nie obowiązków. To powodudarcze nieuciążliwe dla otoczeje trudności z płynnością finannia, ale takie podmioty znaleźć
sową gmin.
niełatwo. Zdajemy sobie do– Jakie są priorytety w tym
brze sprawę z tego, że gmina
roku w Zębowicach?
Zębowice, oddalona od auto– Budżet skonstruowaliśmy na
strad i dróg ekspresowych, jest
przetrwanie, nie ma w nim poważpo prostu sypialnią. Niestety,
niejszych środków na inwestycje,
zbyt daleko mamy do Opola,
ponieważ musimy spłacić wczebowiem gdyby ta odległość byśniej zaciągnięty kredyt na zadała w granicach 20 km, to może
nia drogowe i budowę hali spor- Wójt Waldemar Czaja
rozruszałyby się tereny miesztowej. To niemałe pieniądze, tym
bardziej że nasze dochody maleją, ubywa nam kaniowe. Dzisiaj takiego zainteresowania
mieszkańców i dzieci w szkołach. Stąd subwen- u nas nie ma.
– Więc rok 2012 będzie w gminie Zęcja niższa od ubiegłorocznej o około 500 tys. zł,
co spowoduje, iż trzeba będzie znaleźć dodat- bowice przede wszystkim okresem admikowe środki na wynagrodzenie dla nauczycieli. nistrowania.
– Właśnie tak bym to określił.
Czekam z niecierpliwością na uchwalenie budżetu centralnego i na wskaźniki z MinisterRozmawiał Sławomir Grymin (TS)
stwa Finansów. Wtedy dopiero będę wiedział,
jaką otrzymamy subwencję. Jeśli potwierdzą
Zapraszamy na naszą stronę internetową:
się moje wyliczenia, to będzie bardzo smutno.
www.zebowice.pl
– Chodzi przecież o to, aby gminę rozwijać w sposób zrównoważony, aby każdy mieszkaniec miał satysfakcję z tego, że mieszka w gminie
Zawonia, aby wiedział, że się o nim
nie zapomina.
– Kiedy w roku 2007 rozpoczynał się RPO, było trochę czasu, aby
się do niego przygotować. Teraz czeka nas nowy okres programowania
2014-2020, jest też czas na pomyślenie o tym, co można będzie zrobić.
– Obserwując to, co się dzieje
przy rozdziale funduszy zewnętrznych, trochę się obawiam. Dla mnie
najważniejsze jest wykonanie zadania. Zaplanowaliśmy świetlicę? Jest
świetlica. Zaplanowaliśmy drogę? Jest
droga. I nie jest wedle mnie najważniejsze, czy na elewacji świetlicy są
płytki, czy tynki mineralne i czy droga jest z kostki, czy asfaltowa. A po
wykonaniu zadania z pewnym zdziwieniem obserwuję, że panie i pa-
w regionach
nowie przyjeżdżają z taśmą i mierzą
budynek, badają rynny – czy plastikowe, czy miedziane… Wygląda to
tak, jakby starano się gminom dać
jak najmniej. Najpierw miesiącami
czeka się na rozpatrzenie wniosku,
potem zaś, gdy wszystko jest już zrobione, okazuje się, że można nie dostać refundacji. Mieliśmy taki przypadek z drogą wewnętrzną w Czeszowie
– umowa z urzędem marszałkowskim
podpisana, koszt powyżej 800 tys. zł,
dofinansowanie 300 tysięcy. Zgodnie
z dokumentacją drogę wykonaliśmy
i okazało się, że drogi wewnętrzne
nie są dofinansowywane, tylko ciągi
piesze… A po drodze w Czeszowie
i jadą auta, i chodzą piesi. Drogi są,
a pieniędzy może nie być. Teraz się
odwołujemy.
– Jaki to będzie rok?
– Rok dalszego rozwoju, choć czas
jest niepewny… Ale kryzys jest na
pewno częściowo wirtualny, a moje
wieloletnie doświadczenie w samorządowej pracy mówi mi, że to, co jest
zaplanowane, powinno być wykonane.
Życie wszystko zweryfikuje.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Zawonia
ul. Trzebnicka 11
55-106 Zawonia
tel. 71 312 81 82
fax 71 312 81 93
[email protected]
www.zawonia.pl
Na Opolszczyźnie wojewódzcy informatycy pomagają
lekarzom i aptekarzom
Wicemarszałkowski
pomysł
Z inicjatywy wicemarszałka
województwa opolskiego
Romana Kolki
informatycy
Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Opolskiego
przygotowali wyszukiwarkę
ułatwiającą lekarzom i aptekarzom
znalezienie na długiej liście leków
informacji o interesujących ich
medykamentach
i odpłatności za nie.
Wyszuk iwarka działa pod adresem
www.leki.opolskie.pl, a jej celem jest ułatwienie znalezienie informacji o poziomie
refundacji leków znajdujących się na nowej
liście leków refundowanych. To bardzo dobra
inicjatywa, bowiem trzeba zdać sobie sprawę z tego, że obwieszczenie ministra zdrowia z 29 grudnia w sprawie wykazu leków
refundowanych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz
wyrobów medycznych na dzień 1 stycznia
2012 roku ukazało się w internecie w formie
plików EXEL lub PDF, co znacznie utrudnia
wyszukanie znajdujących się na nich leków.
Nowa wyszukiwarka ma to znacznie ułatwić.
Po wpisaniu pierwszych trzech liter nazwy leku wyświetla się cała intuicyjna lista
leków możliwych do zastosowania, z informacją o opcjach refundacyjnych w zależności od wskazań medycznych. W wyszukiwarce znajduje się pełna lista leków
refundowanych, w tym najistotniejszych 148
leków o dwóch możliwych poziomach refundowania. Wyszukiwarka pozwala na znalezienie poziomu refundacji w zależności od
wskazań medycznych i jest w niej również
informacja o wydatkach ponoszonych przez
pacjenta.
Warto także zaznaczyć, że przeglądarka ma być rozbudowana, a kolejnym krokiem będzie przygotowanie opcji, w której
punktem wyjścia ma być substancja czynna
zawarta w leku. Wszystko po to, aby także
pacjent mógł porównać, ile będzie musiał
zapłacić za lek lub jego zamiennik. Intuicyjnie będą także wskazywane najtańsze
dla pacjenta opcje terapeutyczne.
Na razie z przeglądarki można korzystać
tylko on-line, ponieważ jej przygotowanie do działania off-line wymaga dłuższej
pracy. Dzisiaj już wiemy, że informatycy
z UMWO będą się tym zajmować.
S.G.
Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym przez zespół prasowy gabinetu marszałka województwa opolskiego.
W ROCŁAWIANIN
Kondratowice
w regionach
nr 2 (91) lut y 2012
Wydatki i oszczędności
Rozmowa z Wojciechem
Bochnakiem,
wójtem
gminy Kondratowice
– Wystarczy wiedzieć, jak zasobny jest budżet gminy – porównać go z ubiegłorocznym – aby
samemu odpowiedzieć sobie na
pytanie, jaki będzie to rok dla
gminy Kondratowice.
– Nasz budżet będzie troszeczkę
mniejszy, ale jest to spowodowane
tym, że realizujemy bardzo duży, kilkunastomilionowy projekt budowy
kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni
ścieków w Kondratowicach. Dzisiaj
zostało nam do wydania na tę kanalizację około 4 mln zł, a w ubiegłym roku inwestycja ta pochłonęła 8 mln zł.
W 2011 roku budżet gminy Kondratowice wyniósł 22 mln zł, w tym
roku dochody wyniosą 18 mln zł,
a wydatki 19 mln zł. Natomiast inwestycje pochłoną między 6 a 7 mln zł.
– Budżet jest niemały.
– Rzeczywiście, jest spory, ale
chcę zaznaczyć, że przed nami trudna część procesu inwestycyjnego,
ponieważ przydarzyły się błędy projektowe dotyczące kanalizacji. Ponadto w 2000 roku, za wójtowania
mego poprzednika, wybudowano
– Prowadzimy zaawansowane
kanalizację, ale teraz wykonaliśmy jej monitoring i okazało się, że rozmowy z trzema firmami wiaaż 220 metrów w Kondratowicach trowymi, a z dwiema podpisaliśmy
trzeba wymienić. To mnie zasmu- porozumienia dotyczące realizacji inwestycji na teca, bowiem nie marenie naszej gminy
my na ten cel pienięw dwóch miejscach.
dzy i tych środków
Stoi już maszt batrzeba będzie szudający od roku siłę
kać. Z drugiej strowiatru, a od trzech
ny ta wymiana jest
lat rolnicy mają podniezbędna. Będzie
pisane umowy dzierto trochę kosztować,
żawy. Ponad 30 farm
a najgorzej, iż gdziewiatrowych ma poniegdzie trzeba bęwstać na granicy
dzie ładne wjazdy
z gminą Borów, ale
z granitowej kostki
jeszcze nie wiemy,
ludziom rozbierać, Wójt Wojciech Bochnak
ile wiatraków stanie
co nie wzbudzi entuu nas, a ile u sąsiadów. Poza tym duzjazmu mieszkańców.
ży koncern niemiecki także podpi– A inne inwestycje?
– To przede wszystkim remon- suje umowy z rolnikami na granicy
ty świetlic, które na ten rok prze- gmin Kondratowice i Jordanów Śląłożyliśmy z roku ubiegłego. Re- ski. W związku z powyższym naszą
montować będziemy pięć świetlic gminę czeka dużo pracy, ponieważ
wiejskich, a szóstą – w Górce So- trzeba zmienić studium uwarunkobockiej – postawimy praktycznie wania przestrzennego oraz plan zagospodarowania przestrzennego.
od podstaw.
– Mówi pan, że będziecie szu- Dzisiaj mogę powiedzieć, że nie
kać pieniędzy, co dzieje się w róż- damy zielonego światła wiatrakom
ny sposób. Jednym z nich są inwe- na terenie całej gminy, tylko wystycje w farmy wiatrowe. Pierwsze dzielimy dla nich obszary graniczne
farmy już działają na Dolnym Ślą- z gminami Jordanów Śląski i Borów
i być może ze Strzelinem. Tam własku w gminie Zagrodno.
Zgorzelec – gmina
Pracowity rok 2012
Rok 2012 będzie dla
samorządu gminy Zgorzelec
rokiem bardzo pracowitym,
ale to nic nowego, bowiem to
jedna z najlepiej rozwijających
się dolnośląskich gmin,
gdzie samorządowcy
umieją pracować zgodnie
i realizować nawet
najtrudniejsze projekty.
kończenie prac planowane jest na koniec czerwca 2013 roku. Kolejny projekt to „Krasnoludki – przedszkole bez
granic”, prowadzony przy współpracy z
niemieckim partnerem – gminą Schoenau Berzdorf. Ten projekt – szacowany na około 3,5 mln zł – zostanie zamknięty do końca roku 2013. Bardzo
istotnym zadaniem jest budowa Europejskiego Centrum Edukacyjno-Kulturalnego Zgorzelec – Görlitz „Meeting
Do głównych zadań należy przede Point Music Messiaen”. Na miejscu bywszystkim rozwinięcie oferty gminy łego niemieckiego obozu dla jeńców
pod względem turystyczno-rekreacyj- II wojny światowej powstanie międzynarodowe centrum kulnym i kulturalnym.
turalne, a w pierwszej
W tym roku ruszają prokolejności zostanie wyjekty dofinansowane ze
konana „Wyspa Pamięśrodków Unii Europejci”, skupiająca muzeum
skiej, a do najważniejoraz ścieżki edukacyjszych należy „Przygone. Dalsze etapy inweda z Nysą – turystyczne
stycji to wybudowazagospodarowanie ponie w kolejnych latach
granicza polsko-niesal wykładowych, sali
mieckiego ” – projekt,
koncertowej oraz hoktórego ideą jest poprastelu. W projekcie obok
wa wizerunku terenów Wójt Kazimierz Janik
gminy Zgorzelec partyprzygranicznych oraz
ulepszenie jakości istniejącej bazy tury- cypują: miasto Zgorzelec, miasto Görstyki wodnej i pieszo-rowerowej. Przed- litz oraz Fundacja Centrum Wspierasięwzięcie jest realizowane w partner- nia Przedsiębiorczości. Wartość zadania
stwie z powiatem żarskim i powiatem w bieżącym roku to ok. 15 mln zł.
Plan inwestycyjny na 2012 rok obejGörlitz, jego wartość po stronie gminy
Zgorzelec wynosi około 2,2 mln zł. Za- muje także dokończenie budowy kana-
śnie są otwarte przestrzenie Równiny Wrocławskiej, dalekie od zabudowań i tam nieźle dmucha.
– W waszym działaniu widzę
analogie do gminy Zagrodno.
Tam wiatraki także postawiono
na terenie równinnym, daleko od
zabudowań. Dzięki tej inwestycji
budżet gminy wzrósł o 10 procent, a pakietem offsetowym objęto wszystkie kluby sportowe, strażaków, szkołę i urząd gminy.
– Już liczyłem, ile będziemy mogli zyskać i wyszło mi, że będzie to
całkiem sporo. Chciałbym jednak,
aby na wiatrowej inwestycji zyskały przede wszystkim miejscowości, gdzie powstaną farmy wiatrowe.
Zależałoby nam przede wszystkim, aby powstały drogi śródpolne
i chodniki.
– Początek roku był dla kondratowickiego samorządu czasem
niełatwych decyzji oświatowych.
– Do naszej oświaty dokładamy
niemało, bo subwencja nie pokrywa
kosztów. Dlatego przeprowadziliśmy dwie duże zmiany i przekonaliśmy mieszkańców Żelowic, Ko-
17
walskich i Strachowa do tego, aby
utworzyli szkołę społeczną. Szkoła
liczy 33 uczniów, 17 przedszkolaków i każdy uczeń w tej szkole kosztował nas 14 tys. zł rocznie, a powinien kosztować około 4,5 tys. zł.
Przekonaliśmy do naszej inicjatywy
rodziców i nie było jakichś dramatycznych protestów. Ponadto przed
wieloma laty gmina Kondratowice nie zadbała o to, aby jej dzieci
chodziły do szkół z terenu gminy
Kondratowice. Z czterech naszych
miejscowości dzieci chodziły do
strzelińskich szkół, a z trzech – do
borowskich. Z tego powodu w naszych szkołach było mniej dzieci
i było to sprzeczne z prawem, bowiem gmina ościenna nie ma prawa
ustalania obwodów oświatowych
na terenie sąsiedniej gminy. Dzisiaj
nasz samorząd, zmieniając obwody, nie każe nikomu chodzić do naszych szkół, ale nie będziemy płacić
za dowożenie dzieci mieszkających
na terenie gminy Kondratowice, jeśli będą uczęszczać do szkół poza
gminą.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Kondratowice
ul. Nowa 1
57-150 Prusy
tel. 71 392 60 60
fax 71 392 60 21
[email protected]
www.kondratowice.pl
realizując takie cele strategiczne jak poprawa stanu infrastruktury technicznej,
wzrost przedsiębiorczości, restrukturyzacja rolnictwa oraz poprawa poziomu usług w sferze społecznej. Ponadto, jak podkreśla zastępca wójta Piotr
Machaj, ideą rozwoju gminy Zgorzelec jest także podniesienie jej walorów
lizacji sanitarnej w Jędrzychowicach i
budowę świetlicy z zapleczem sportoworekreacyjnym w Koźminie.
Zgorzeleckiemu samorządowi zależy też na budowie
wyciągu narciarskiego na terenie malowniczej wsi Spytków, ale projekt przedsięwzięcia jest jeszcze w fazie
początkowych przygotowań.
W sumie wartość realizowanych na terenie gminy w 2012 roku projektów
wynosi blisko 25,8 mln zł. Nowe lodowisko – chluba gminy
Tegoroczny budżet gminy
to 30,77 mln zł po stronie dochodów, turystyczno-rekreacyjnych i zapewnie32,2 mln po stronie wydatków, a wy- nie przybywającym gościom naprawdę
datki przeznaczone na inwestycje to komfortowego wypoczynku.
9,71 mln. Obok inwestycji głównymi
Gmina Zgorzelec w dużej mierze
wydatkami są środki przeznaczone na rozwija się dzięki dofinansowaniu ze
oświatę i wychowanie, pomoc społecz- środków Unii Europejskiej. – Jesteśmy
ną, rolnictwo, kulturę oraz gospodarkę bardzo pozytywnie nastawieni do dalkomunalną. Poziom zadłużenia gminy szego korzystania z tej formy wsparcia
Zgorzelec – na koniec 2012 r. planowany – mówi wójt Kazimierz Janik. – Jedjest na 46,14 procent przy 60-procentowym limicie – spełnia wszystkie ograUrząd Gminy Zgorzelec
niczenia prawne wynikające z zapisów
ul. Kościuszki 70
ustawy o finansach publicznych.
59-900 Zgorzelec
Dla wójta Kazimierza Janika najtel. 75 772 14 00
ważniejszy jest zrównoważony rozfax 75 775 65 64
wój gminy, przekładający się przede
[email protected]
wszystkim na wzrost jakości życia spowww.gmina.zgorzelec.pl
łeczności lokalnej, co można osiągnąć,
nakże planowanie inwestycji z wykorzystaniem środków unijnych musi być
spójne z celami strategicznymi gminy.
Zatem nie uzależniamy naszego rozwoju od ogłaszanych naborów wniosków o dotacje. W pierwszej kolejności
zamierzamy realizować nasze plany inwestycyjne, a jeśli istnieje możliwość
wnioskowania o dofinansowanie w tym zakresie, to oczywiście staramy się wykorzystać taką okazję, co pozwala
nam wówczas w dalszej części
na rozszerzenie spektrum naszego działania i planowania.
Obecnie staramy się o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej dla realizacji takich
projektów inwestycyjnych jak
budowa świetlic w Spytkowie
i Ręczynie, uzupełnienie kanalizacji sanitarnej w Tylicach i Kunowie, kontynuacja projektu „Przygoda
z Nysą” obejmująca budowę ścieżek rowerowych w pasie przygranicznym w
kierunku Czech. Natomiast w dalszej
przyszłości prawdopodobnie będziemy
wnioskować o wsparcie dla renowacji
centrum Kunowa.
(TS)
18
W ROCŁAWIANIN
nr 2 (91) lut y 2012
w regionach
Poznaj atrakcje regionu i nie tylko
Turystyczny
weekend
Już ponad 150 wystawców
z całego świata
zgłosiło się do udziału
w Międzynarodowych
Targach Turystycznych
WROCŁAW 2012.
Ta największa w regionie
impreza turystyczna
odbędzie się w najbliższy
weekend 3-5 lutego
w Hali Stulecia.
Pałac w Cieplicach
Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej
Pomnik Historii
Zakończyły się dwuletnie
starania Fundacji Doliny
Pałaców i Ogrodów
o wpisanie na listę Pomników
Historii zespołów pałacowo-parkowych znajdujących
się na terenie Kotliny
Jeleniogórskiej. 2 lutego
w Pałacu Prezydenckim
w Warszawie prezydent
Bronisław Komorowski
wręczył ten prestiżowy tytuł
przedstawicielom fundacji.
nie 45 najcenniejszym obiektom
w całej Polsce. W najbliższym czasie do tego grona dołączy zespół
11 założeń pałacowo-parkowych
znajdujących się na terenie Kotliny
Jeleniogórskiej. – Pomnik Historii
to pierwszy krok do wpisu jeleniogórskich pałaców na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO
– mówi Piotr Napierała, prezes Fundacji Doliny Pałaców
i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.
W najbliższej przyszłości również
o to będziemy się starać, ponieważ Dolina Pałaców i Ogrodów to
miejsce naprawdę wyjątkowe na
mapie Europy
Pomnik Historii to najwyższa
forma uznania dla zabytków. Do
tej pory tytuł ten nadano jedy-
Zespoły pałacowo-parkowe
w Bukowcu i w Wojanowie czy pałace w Staniszowie i Łomnicy to tylko niektóre z wybranych zabytków,
które otrzymały tytuł Pomnika Historii. Co zdecydowało o ich wyborze?
– To miejsca z bogatą historią, przykłady fantastycznej architektury oraz
sztuki ogrodowej – stwierdza prezes
Napierała. – Dolina jest dziedzictwem
kulturowym o znaczeniu europejskim
i jest przy tym dostępna dla turystów.
Każdy może zobaczyć, gdzie tworzył
Johann Wolfgang Goethe lub mieszkała rodzina Radziwiłłów. To idealne
miejsce do poznawania historii.
Pałace i parki krajobrazowe Kotliny Jeleniogórskiej zostały uznane za Pomnik Historii we wrześniu
2011 roku, jednak dopiero teraz oficjalnie nadano im ten tytuł.
(red)
Hasło tegorocznej edycji brzmi:
„Podróże zaczynają się od marzeń”.
– Chcemy zainspirować do odkrywania ciekawych zakątków świata,
ale też do poznawania atrakcji naszego regionu – mówi Przemysław
Bandura, prezes MTT Wrocław.
Odwiedzający znajdą na targach
oferty z całego świata – zaprezentują je zarówno biura podróży, jak
i regiony tyrystyczne. Wystawcy
przygotowują dla gości oferty first
minute, atrakcyjne rabaty i konkursy, w których można wygrać
np. wycieczkę po Morzu Śródziemnym, pobyty w SPA i liczne
upominki.
Imprezie towarzyszą trzy wydarzenia specjalne: Festiwal Podróżników (tym razem aż piętnastu obieżyświatów opowie o swoich
życiowych podróżach), Festiwal
Kulinarny (będą degustacje i propozycje autorskich dań szefów
kuchni na bazie regionalnych produktów, ale nie zabraknie także
międzynarodowej odsłony) oraz
Strefa Małego Podróżnika – najmłodsi zamienią się w Indian, odR
REKLAMA
Pałac w Staniszowie
R
E
K
L
A
M
A
3 baseny, sauny
Fitness klub: fitness, aquaaerobic, siłownia z odnową biologiczną,
Odnowa biologiczna: zabiegi balneologii, hydroterapii, thalassoterapii,
terapie kąpielowe, zabiegi na ciało, masaże, refleksoterapia twarzy i stóp,
Rehabilitacja: pełna oferta zabiegów rehabilitacyjnych
ul. Teatralna 10-12, Wrocław, tel. 71 341 07 23, 71 341 09 43, www.spa.wroc.pl
kopią z piasku szczątki dinozaura
i z własnym paszportem w ramach
Oasis Fun Club zwiedzą Grecję,
Tunezję czy Egipt.
Gościem specjalnym targów będzie wielka podróżniczka Elżbieta
Dzikowska, której seminarium odbędzie się w Sali Cesarskiej w sobotę 4 lutego o godz. 12.20.
– Właśnie teraz jest najlepszy
czas, by zaplanować wakacje – podkreśla Przemysław Bandura. – Rok
temu ci, którzy liczyli na last minute, zawiedli się, gdyż oferty drożały
z dnia na dzień.
Na targach będzie można znaleźć
inspiracje zarówno na egzotyczne
wakacje, jak i na te krótkie, weekendowe przygody, dla których dobrą
ofertę ma nasz region. – Chcemy
zaznaczyć Dolny Śląsk jako ofertę turystyczną – powiedział Jerzy
Tutaj, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego podczas konferencji zapowiadającej targi. – Nie
chcemy, by nasz region służył tylko
dla tranzytu, ale by turyści zostali
u nas na dłużej.
Jak podkreślił Jerzy Tutaj, zarząd województwa planuje działania, które mają wypromować
Dolny Śląsk turystycznie nie tylko
w Polsce.
Dobrym przykładem takiego
projektu jest udana promocja województwa lubelskiego, które jest
partnerem strategicznym targów.
E
K
ISKA
Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia targów. Więcej informacji
– na stronie www.mttwroclaw.pl.
L
A
M
A
Rozmaitości
W ROCŁAWIANINA
nr 2 (91) lut y 2012
Teatr widzę ogromny
W grudniu ubiegłego roku
minister Bogdan Zdrojewski
podpisał dokument,
na mocy którego Opera
Wrocławska będzie mogła
rozbudować swoje zaplecze.
– Na tę decyzję czekaliśmy
od 1995 roku do 2011 – mówi
Kazimierz Budzanowski,
pełnomocnik dyrektora
ds. inwestycyjnych.
– W trakcie remontu zabytkowej
części opery – wyjaśnia Kazimierz
Budzanowski – był projekt, który
zakładał rozbudowę zaplecza. Niestety, w ramach inwestycji, jaka rozpoczęła się w roku 1995, zaplecze
nie powstało, co wynikało z faktu, że
w międzyczasie zmieniła się koncepcja zagospodarowania przestrzennego tej części miasta. I pomysł na budowę zaplecza opery w tym nowym
planie, przygotowanym przez władze
miasta, się nie mieścił. Skutek był
taki, że owszem, wykonano remont
kapitalny budynku, ale zaplecze
– tak niezwykle ważne dla opery! –
nie powstało. Remont zakończył się
w roku 2005 i do roku 2011 czekaliśmy na decyzję umożliwiającą budowę zaplecza.
Gdy pojawiały się środki unijne, w operze bardzo szybko przygotowano wniosek o te środki.
– Ponieważ wartość inwestycji, czyli budowy zaplecza, nie mieściła się
w kategoriach dających możliwość
dofinansowania z Regionalnego
Programu Operacyjnego – wyjaśnia
Kazimierz Budzanowski – wniosek złożyliśmy do Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Programu Operacyjnego
Infrastruktura i Środowisko, Priorytet „Kultura i dziedzictwo kulturowe”. W międzyczasie opera ogłosiła
konkurs na koncepcje, na wszystkie
prace związane z projektowaniem
mieliśmy pieniądze z urzędu marszałkowskiego.
Środki unijne opera dostała, minister Bogdan Zdrojewski w grudniu uroczyście podpisał dokumenty
wysoko ocenianego teatru zyska
wreszcie godziwe warunki pracy.
A widzowie – Scenę Letnią, na której dyrektor Ewa Michnik planuje
wystawianie m.in. operetek, boi stało się oczywiste, że po wielu la- gazyny, rozrzucone dziś po całym liwość budowania dekoracji na pięć wiem dzisiaj operetki wystawiatach od rozpoczęcia remontu wro- mieście. – Bardzo ważne jest też to – zmian. Teraz mamy tak mało miej- ją zespoły operowe – tak się dziecławskiej opery zostanie on szczę- podkreśla Kazimierz Budzanowski sca, że zdarza się przechowywanie je na całym świecie. A że nasza
śliwie zakończony – wedle założeń – że będziemy wreszcie mieli sale dekoracji na świeżym powietrzu! Po- opera doskonale sobie z tym radzi
koniec prac przy budo– wiemy, bośmy słyszeli
wie zaplecza i sceny Planowany całkowity koszt realizacji projektu
i widzieli znakomitą „Ze103 435 260,00 zł
letniej to 31 lipca 2014
mstę nietoperza”, na któ50 000 000,00 zł
roku. Na czele zespołu, Dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej
rą bilety kupować trzeba
który przygotował kon- Dofinansowanie z budżetu województwa dolnośląskiego
z wielomiesięcznym wy53 435 260,00 zł
cepcję rozbudowy opeprzedzeniem.
31.07.2014 r.
ry wraz z budową sce- Planowany termin zakończenia zadania
Gdy zakończą się prany letniej stoi architekt
ce przy rozbudowie Opery
Bogusław Wowrzeczka. Jego dzie- prób z prawdziwego zdarzenia dla za zapleczem opery powstanie także Wrocławskiej i budowie Narodowełem jest słynny „serowiec” – Stu- baletu, chóru, orkiestry… Będzie Scena Letnia – wewnętrzne przekry- go Forum Muzyki, plac Wolności
dium Języków Obcych Politechniki wreszcie duża sala prób, bowiem te- te szklanym dachem forum łączące powinien zmienić nazwę – może na
Wrocławskiej – w roku 2009 nomi- raz część prób odbywa się na scenie, dwa budynki.
plac Muzyki? Może – plac Sztuki?
Rozbudowa opery to praktycz- A może – plac Polihymnii? Bo Ponowany do niezwykle prestiżowej co powoduje konieczność ciągłych
zmian dekoracji. Będą magazyny ko- nie zakończenie jej remontu, roz- lihymnia to ta z Muz – cór Zeusa –
Nagrody im. Miesa van der Rohe.
Dzięki rozbudowie opera zyska stiumów i dekoracji, będzie w ra- poczętego w roku 1995. Zespół która opiekuje się muzyką.
wreszcie miejsce na pracownie i ma- mach budowanej przestrzeni moż- niezwykle popularnego i bardzo
Anita Tyszkowska
Dofinansowana nauka
Uniwersytet Opolski
19
Uniwersytet Opolski
i Politechnika Opolska
podpisały
5 stycznia
w Urzędzie
Marszałkowskim
Województwa
Opolskiego umowy
na dofinansowanie
zakupu sprzętu i aparatury
niezbędnej
do prowadzenia badań
i działalności
naukowo-dydaktycznej.
Pieniądze dla uczelni pochodzą
z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.
– Rozstrzygnięcie trzeciego naboru
było możliwe dzięki dobremu kursowi euro i oszczędnościom powstałym z poprzednich naborów –
podkreślił marszałek opolski Józef
Sebesta. – Nowo oddane obiekty opolskich uczelni będą w pełni
przydatne, gdy otrzymają nowoczesne wyposażenie. To właśnie ma
miejsce i życzę obu szkołom jak
najszybszego zagospodarowania
wydziałów i realizacji projektów.
Politechnika Opolska otrzymała
620 tys. zł dofinansowania (całość
projektu – 730 tys. zł) i planuje zakup
aparatury dla Wydziału Inżynierii
Produkcji i Logistyki oraz Wydziału
Elektrycznego. Z kolei Uniwersytet
Opolski, który niedawno wzbogacił się o nowy budynek biotechnologii, chciałby za unijne pieniądze
(uczelnia otrzymała 800 tys. zł, całość projektu – 941 tys. zł) doposażyć
laboratorium w aparaturę badawczo-pomiarową oraz w meble, sprzęt audiowizualny i komputery.
Obie szkoły wyższe otrzymały
maksymalne dofinansowanie – na
poziomie 85 procent.
S.G.
Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym do redakcji przez
zespół prasowy gabinetu marszałka
opolskiego.
20
nr 2 (91) lut y 2012
Luty w filharmonii
Najzimniejszy – przynajmniej
teoretycznie i z nazwy –
miesiąc w roku muzycznie
zapowiada się wcale nie
chłodno. Od muzyki filmowej
do Händla i Albinoniego. Od
Sibeliusa do Cole Portera…
Kosmy, Gershwina, Kerna, Portera,
Grittona… Begin the Beguine Cole
Portera (wszyscy mamy w uszach
genialne wykonanie Elli
Fitzgerald…) w wykonaniu chóru filharmonijnego? To coś, na co
już się cieszę!
Tego samego dnia,
tylko półtorej godziny później, w Oratorium Marianum
Wrocławska Orkiestra Barokowa
prowadzona przez słynnego włoskiego oboistę Alfredo Bernardiniego
zaczaruje nas – jakżeby inaczej! – arcydziełami mistrzów baroku: Bacha,
Händla, Vivaldiego i Telemanna, którego koncert c-moll na obój i orkiestrę
zagra Bernardini.
Oczywiście, to nie wszystkie lutowe spotkania z muzyką: 17 lutego
koncert orkiestry Leopoldinum poprowadzi Ernst Kovacic, a 19 lutego
muzykę Chopina, Brahmsa i Rach-
W skarbcu Muzeum Narodowego do 30 kwietnia
Porcelana z Miśni
Dwa naczynia
z najsłynniejszej zastawy
europejskiej, czyli serwisu
„łabędziego” są ozdobą
tej kameralnej wystawy
porcelany miśnieńskiej
w skarbcu wrocławskiego
Muzeum Narodowego.
Wytwarzana w Chinach od VII
wieku porcelana była podziwiana
w Europie już od wczesnego średniowiecza i wielu ceramików podejmowało próby odkrycia tajemnicy jej
wyrobu. Udało się to dopiero specjalistom zatrudnionym przez Augusta II Mocnego – fizykowi i mate-
matykowi Ehrenfriedowi Walterowi
von Tschirnhausowi oraz utalentowanemu alchemikowi Johannowi
Friedrichowi Böttgerowi. W 1707 roku wyprodukowali rodzaj kamionki
o czerwonym kolorze, a dwa lata później rozwiązali problem koloru, zastępując czerwony bolus białym kaolinem. 23 stycznia 1710 August II
Mocny ogłosił światu, że zakłada fabrykę porcelany w Dreźnie.
Po kilku miesiącach została ona
przeniesiona na zamek w Miśni,
którego położenie na wysokim skalistym wzgórzu dawało szansę, że
tajemnica arcanum nie wyjdzie poza
jego mury. Znajomość składu
masy i proces wytwarzania
objęte były ścisłą tajemnicą i przez długi czas
znał je tylko Böttger
(sam alchemik i inne osoby pracujące
przy wytwarzaniu „białego złota” były w pewnym
sensie więźniami króla i nie mogły
opuszczać zamku).
Pionierski okres reprezentują na
wystawie cztery obiekty wykonane z czerwonej kamionki – figurka
Wśród nagrodzonych znalazła się trójka samorządowców
Laury na Opolszczyźnie
Wybitni opolscy
samorządowcy,
przedsiębiorcy, ludzie
nauki, kultury i medycyny
nagrodzeni zostali Laurami
Umiejętności i Kompetencji.
Gala w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu rozpoczęła się
minutą ciszy, którą uczczono pamięć
zmarłego niedawno prezesa Opolskiej Izby Gospodarczej Janusza
Granata. Żona zmarłego prezesa, Helena Granat, odebrała przyznany mu pośmiertnie (pierwszy w
historii Laurów przyznany osobie
nieżyjącej) Kryształowy Laur. – Prezes Janusz Granat – wspominał go
Tadeusz Donocik, przewodniczący
kapituły regionalnej i prezes Śląskiej
Izby Gospodarczej – był człowiekiem szlachetnym, skromnym i zwolennikiem silnego samorządu gospodarczego.
Janusz Steinhoff, wicepremier
i minister gospodarki w rządzie
Jerzego Buzka i przewodniczący
Rady Krajowej Izby Gospodarczej,
mówił m.in., że jest pod wielkim
wrażeniem Opola i zmian, jakie
w nim zaszły w ostatnich latach.
– Widać, że samorządowcy wykorzystali doskonale swoją szansę
– podkreślił – a polska gospodarka
rozwija się szybko i, mam nadzieję,
że tak będzie nadal, bowiem miejsce
Polski zależy od talentów polskich
przedsiębiorców.
Z kolei marszałek województwa
opolskiego Józef Sebesta zaznaczył,
iż wiele opolskich osiągnięć nie byłoby możliwych, gdyby nie dobra
współpraca samorządu i biznesu.
– Samorząd – mówił – odpowiedzialny jest za tworzenie warunków do rozwoju gospodarki, generującej miejsca
pracy i kształtującej naszą rzeczywistość. Laury zaś są przykładem dobrej
inicjatywy, spotykaniem najlepszych,
by pociągnąć za sobą innych.
Następnie tytuł i statuetkę Europejskiej Kobiety Roku, nadawaną
przez Paryską Izbę Handlową, odebrała – jako pierwsza Polka – Cecylia
Zdebik, była prezes brzeskiej „Odry”.
Laureatami Platynowych Laurów
zostali: wojewoda opolski Ryszard
maninowa grać będą Konstanty
Andrzej Kulka (skrzypce), Tomasz
Strahl (wiolonczela) i Krzysztof
Jabłoński (fortepian). Czekają nas też
w lutym dwa koncerty, które nazwać
by można „okolicznościowymi”, bowiem związane są z okolicznościami
kalendarzowymi. Pierwszy z nich to
Koncert Walentynkowy – oczywiście
w regionach
14 lutego, drugi 21 lutego to Ostatki
z przytupem – ogniste flamenco.
Koncertowy luty zakończy się
26 lutego koncertem kameralnym
w Muzeum Pana Tadeusza. Wystąpi Trio Solistów Leopoldinum, które
zagra utwory Beethovena, Mozarta
i Schuberta.
Ata
Fot. ŁUKASZ RAJCHERT
W karnawałowy nastrój wprowadzą nas na pewno koncerty zespołu Dixie Tiger’s Band (8 i 9 lutego) – Muzyka filmowa lat 20. i 30.
To czas, gdy narodził się musical,
a musicalowe piosenki i tańce stawały się przebojami. I wciąż są przebojami, na zawsze awansowały bowiem
do znakomitej kategorii evergreenów,
ponieważ muzyka ta budzi zawsze
wiele emocji, a jej różnorodność sprawia, że chętnie jej słuchamy. Tiger’s
Band zaprezentuje musicalowe przeboje w nowych, elektryzujących aranżacjach, będzie to więc koncert dla
słuchaczy od lat 5 do 105…
Evergreenem są także – choć
w innej kategorii muzycznej – Cztery pory roku Antonio Vivaldiego. Usłyszmy je (10 lutego) w wykonaniu Rachel
Barton Pine uważanej
za jedną z najbardziej
utalentowanych i charyzmatycznych amerykańskich skrzypaczek młodego pokolenia.
Skrzypaczce towarzyszyć będzie Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod batutą Michała
Nesterowicza, a drugim punktem
programu będzie Peleas i Melisanda
Jana Sibeliusa.
Dwunastego lutego zaś o 16.30
czeka nas powrót do lżejszych klimatów, bowiem znakomity chór Filharmonii Wrocławskiej wraz ze swą
dyrygentką Agnieszką Franków-Żelazny zaprosi nas na koncert
Chór na bis. Posłuchamy utworów
W ROCŁAWIANIN
Chór Filharmonii Wrocławskiej
przedstawiająca Augusta II Mocnego, czarki i dzbanek.
Kolejne etapy w działalności manufaktury związane są z wybitnymi
projektantami i twórcami – Gregoriusem Höroldtem i Johannem Joachimem Kaendlerem. Höroldt inspirował się wzorami chińskimi,
Kaendler potraktował porcelanę jak
tworzywo rzeźbiarskie, wykonał między innymi wielkie
figury ptaków i zwierząt
do wyposażenia Pałacu Japońskiego. Prawdziwą sławę przyniósł
mu projekt serwisu „łabędziego”.
Najsłynniejsza i największa w dziejach zastawa powstała
na zamówienie dostojnika dworu
Heinricha von Brühla, składała się
z 2200 elementów i przeznaczona była dla 100 osób. Półmisek i talerz ze
Wilczyński, inicjator programu Odnowa Wsi na Opolszczyźnie, i Zbigniew
Figas, od 1993 roku prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Opolu.
Złote Laury otrzymali: Spółka
Gniotpol, ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej Szpitala Wojewódzkiego dr Janusz Piechurski, ksiądz
profesor Andrzej Hanich, rektor
Politechniki Opolskiej prof. dr hab.
inż. Jerzy Skubis, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Oleśnie Wilhelm Beker, firma Jedynak
Babywelt z Namysłowa, spółka Imex
Piechota, Zakład Technologii Wysokoenergetycznych Explomet Gałka Szulc, Agencja Ochrony Gwarant, spółka Wodociągi i Kanalizacja
w Opolu i piosenkarka Anna Panas.
Ponadto kapituła przyznała
24 Srebrne Laury, które powędrowały także do samorządowców: wójta
gminy Pokój Barbary Zając, wójta
słynnego serwisu udało się kupić do
Muzeum Narodowego w 1977 i 1981
roku, ta wystawa jest rzadką okazją
do ich zobaczenia.
Kolejne prezentowane eksponaty
obrazują następne etapy działania
manufaktury.
K u r a t o r k a m i w ys t aw y s ą
Magdalena Karnicka i Jolanta
Sozańska.
(ak)
gminy Zębowice Waldemara Czai
i burmistrza Kietrza Józefa Mateli.
Inicjatywa nagradzania najlepszych zrodziła się w roku 1992,
a jej pomysłodawcami byli: Tadeusz
Donocik oraz ówcześni wojewodowie Mirosław Styczeń i Ryszard
Zembaczyński. W Laurach partycypowały cztery województwa:
opolskie, śląskie, bielskie i częstochowskie. Z biegiem czasu wyróżnienie nabrało prestiżu, a ich zdobywcami byli m.in.: prezydent Lech
Wałęsa, premierzy Jerzy Buzek
i Tadeusz Mazowiecki, Zbigniew
Brzeziński, papież Jan Paweł II,
arcybiskup Alfons Nossol, Jan
Nowak-Jeziorański, Krzysztof
Zanussi i Andrzej Wajda.
S.G.
Artykuł powstał dzięki materiałom przesłanym do redakcji przez
zespół prasowy gabinetu marszałka
opolskiego.
Rozmaitości
W ROCŁAWIANINA
nr 2 (91) lut y 2012
21
Perfekcja i artyzm
Kwestia, czy fotografia jest
sztuką, rozwiązała się sama
– fotografie na dobre
zagościły w muzeach
i galeriach, ceny niektórych
z nich przyprawiają
o zawrót głowy. Jednak
dzieje fotografii są nam
znane stosunkowo słabo,
nazwiska takie jak choćby
Witkin czy Skoglund – że
odwołamy się do fotografii
współczesnej – niewiele
przeciętnemu zjadaczowi
sztuki mówią…
Chwała więc Dolnośląskiemu
Centrum Fotografii
„Domek Romański”,
że od lat naszą wiedzę
o dziejach i współczesności
fotografii wzbogaca.
A tym razem w „Domku…”
czeka nas wystawa
wyjątkowa,
zorganizowana
dzięki współpracy
z krakowskim Muzeum
Historii Fotografii.
To wystawa zdjęć
Władysława MArynowicza.
Valkyries, przed 1969
zatorem życia artystycznego i odkrywcą
– wspólnie ze swoim byłym studentem
odkrył proces posteryzacji – zdjęcia kolorowe uzyskiwali z czarno-białych negatywów. Jego książka „Photography as an art
form” była bestsellerem na fotograficznym
rynku wydawniczym.
(red)
Zdjęcia ze zbiorów
Muzeum Historii Fotografii w Krakowie
Valkyrie, przed 1959
Perfekcja i artyzm – pisze o dziełach Władysława Marynowicza Ewa
Piotrowska – to efekt wielu lat pilnej i systematycznej pracy, doświadczeń,
jak również rozczarowań. Za atrakcyjność pomysłów i ich rozwiązań kolorystycznych, a także za świetne portrety czarno-białe był ogromnie ceniony
i podziwiany na całym świecie. Gdy operował kolorem,
starał się w portrecie podkreślić atmosferę zdjęcia. Barwy ciepłe i chłodne, tony ciężkie i lekkie, łagodne przejścia kolorystyczne, szyby o różnych fakturach, kolorowe
reflektory – to wszystko służyło jednemu celowi: pokazaniu w urzekający i ciekawy sposób twarzy człowieka,
na której rysuje się jego portret psychologiczny.
Rozpoczynał swą twórczą pracę od monochromów,
następnie zainteresował się kolorem, by wreszcie eksperymentować w obydwu dziedzinach.
Działał głównie w atelier, gdzie
fotograf ma największą możność kontroli i wpływu na efekt
końcowy. Niektóre techniki, takie jak izohelia, separacja tonów i podobne, podciągnął Marynowicz na poziom dotychczas
w świecie niespotykany. I to zarówno w fotografii kolorowej,
jak i czarno-białej. Władysław
Marynowicz był nie tylko wyśmienitym artystą, ale i utalentowanym wykładowcą, organi- Przed 1975
Lubuska infolinia 800 109 160
Dla bezdomnych
Wojewoda lubuski Marcin
Jabłoński przypomina
o działającej w Lubuskim
Urzędzie Wojewódzkim
bezpłatnej infolinii
800 109 160.
Dzwoniąc pod ten
numer, można uzyskać
informacje o wolnych
miejscach w schroniskach
i noclegowniach dla osób
bezdomnych.
Infolinia działa całą dobę i obsługiwana jest przez Centrum Zarządzania Kryzysowego. Urząd
na bieżąco gromadzi informacje
o tym, gdzie i ile wolnych miejsce pozostało w placówkach działających na terenie województwa.
W okresie zimowym pomoc w po-
staci noclegu może otrzymać blisko 500 osób. Obecnie wolnych
jest ponad 100 miejsc.
Pracownicy Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego przygotowali
też plakaty z informacjami o placówkach, które pomagają osobom
bezdomnym. Wywieszone zostały
w miejscach publicznych na terenie całego regionu. W okresie zimowym jest to szczególnie
ważne dla ludzi, którzy nie mają dachu nad głową. Spędzenie
nocy pod gołym niebem w przypadku niskiej temperatury może
mieć dramatyczne skutki. Dlatego
zwracajmy uwagę na takie osoby
i informujmy o takich sytuacjach
odpowiednie służby. Być może
uratujemy komuś życie.
(red)
Dolnośląskie Centrum Fotografii
„Domek Romański”
Galeria Ośrodka Kultury i Sztuki
we Wrocławiu
pl. bpa Nankiera 8
18 stycznia – 25 lutego 2012
Żywy dar miłości przy ul. Lekcyjnej we Wrocławiu
Wigilijnie
Niektóre z nich są
na świecie zaledwie
kilkanaście miesięcy.
Uśmiech i poświęcenie
im odrobiny uwagi
– to jedyne, czego
oczekują od dorosłych.
Pedagog, wychowawcy i pozostali pracownicy każdego dnia
starają się sprostać tym zwykłym, ale jakże istotnym dla małych istot potrzebom. Obdarowywanie miłością jest szczególnie
ważne w czasie świąt, które zarówno w maleńkich, jak i w tych
trochę większych sercach mieszkańców Wrocławskiego Centrum
Opieki, Wychowania i Adopcji
wywołują drżenie i tęsknotę za
prawdziwym, rodzinnym ciepłem.
I tym razem w bożonarodzeniowym czasie tego daru nie mogło zabraknąć. Radość, śpiew,
ale i skrywane gdzieś w głębi
silne emocje towarzyszyły chyba wszystkim uczestnikom świątecznego spotkania. Na trzy dni
przed Wigilią wychowa n kowie centrum przy ul. Lekcyjnej
we Wrocławiu wystawili jasełka, w których Świętej Rodzinie
i Trzem Królom towarzyszyły także energicznie rozsypujące płatki
śniegu aniołki. Wszyscy śpiewali
kolędy – zarówno dzieci, jak i widownia, na której znaleźli się także zaproszeni goście, m.in. Jacek
Sutryk – dyrektor departamen-
Władysław Marynowicz
(1920-1977) – żył w Anglii,
choć zawsze czuł się Polakiem i z wiązki z ojcz yzną były dla niego bardzo
istotne. Podczas II wojny
światowej żołnierz II Korpusu Wojsk Polskich Władysława Andersa, uczestnik
kampanii włoskiej (walczył pod Monte Cassino).
Po wojnie pozostał, mieszkał i pracował w Londynie. Był głównym wykładowcą fotografii w Ealing
Technical College, członkiem Royal Photographic
Society, członkiem Institute of Incorporated Photog raphe ra, człon k iem
E u ro p e j s k i e j F e d e ra c j i
Fotografów (EFIAP) oraz
wieloletnim prezesem Polskiego Towarzystwa Fotograficznego w Londynie.
Pr zek rojowa w ystawa
foto g r a fi i W ł a d y s ł a w a
Marynowicza została zorganizowana dzięki uprzejmości Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, które
posiada najwięk szą na
ś w i e c i e ko l e kcj ę p ra c
artysty.
tu spraw społecznych UM, Anna
Józefiak-Materna – dyrektor
Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Małgorzata Ryman – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4 we Wrocławiu. Dla
części dzieci były to pierwsze święta spędzone z dala od rodzinnego domu. Dlatego ciepła atmosfera podczas tego podniosłego dnia
była szczególnie ważna. Uśmiech
na twarzach najmłodszych i możliwość spokojnego snu jednego
z maluchów w ramionach opiekuna
okazały się najlepszym dowodem,
że serca nikomu nie zabrakło.
Po przedstawieniu jasełkowym
wszyscy spotkali się przy wigilijnym stole. Niezwykły entuzjazm
wśród dzieci wywołało przybycie
Świętego Mikołaja, który z pomocą swoich elfów przywiózł każdemu mieszkańcowi centrum przy
ul. Lekcyjnej sympatyczny podarunek od sponsorów.
Elżbieta Małoszyc
22
Rozmaitości
nr 2 (91) lut y 2012
W ROCŁAWIANINA
Szczęścia bez miary... Konkurs
Janusz Korczak w szkole XXI wieku
„Ach, co to był za ślub”
– myślimy, patrząc na
fotografie ślubne naszych
krewnych, przyjaciół, ale też
dziadków czy pradziadków…
Szczególnie że te fotografie
sprzed wielu lat bardzo różnią
się od współczesnych.
Każda klasa
z każdej szkoły
regionu Dolnego Śląska
i Opolszczyzny
może wziąć udział
w konkursie
„Co jest dla mnie
najważniejsze?
Wartości Janusza Korczaka
w szkole XXI wieku”.
Na zwycięzców czekają
nagrody pieniężnie.
Uczniowie
i ich opiekunowie
sami zdecydują,
na co je wydać.
Do 13 lutego we wrocławskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji przy
ul. Krasińskiego 1 można oglądać fotografie ślubne z dawnych lat na wystawie „Szczęścia bez miary dla Młodej
Pary”. Muzeum wspólnie z Wrocławskim Centrum Seniora zgromadziło
zdjęcia ślubne mieszkańców Dolnego
Śląska z lat 1885-1970. Na wystawie
prezentowanych jest ok. 50 ślubnych
zdjęć, na których można zobaczyć modę ślubną przełomu wieków, dwudziestolecia międzywojennego i czasów
powojennych. Za każdą fotografią kryje się jakaś historia miłosna, która nie
zostanie zapomniana, właśnie dzięki
tej małej fotce. Wśród prezentowanych
zdjęć wyróżniają się tak zwane monidła, czyli portrety ślubne namalowane na podstawie zdjęcia, popularne
szczególnie w latach 40. XX wieku.
Pokazane są także telegramy ślubne
z lat 1921-1936.
(red)
Nie ma dzieci – są ludzie. Każde
dziecko ma prawo do nauki i zabawy. Każde powinno poznać przyjaźń, dowiedzieć się od dorosłych, co
to szacunek i tolerancja. Rok 2012,
ogłoszony Rokiem Janusza Korczaka, ma nam o tym przypomnieć.
A okazją do przeprowadzenia w
każdej klasie specjalnej lekcji jest
ogólnopolski konkurs organizowany
przez Kuratorium Oświaty w Kielcach oraz Grupę Edukacyjną S.A.
z siedzibą w Kielcach, wydawcę
podręczników MAC Edukacja.
Tu jesteśmy
We Wrocławiu mamy
ok. 80 punktów kolportażu
i ok. 30 w regionie
południowo-zachodniej
Polski. Są to miejsca
często odwiedzane,
znane, prestiżowe.
Bywający tam mogą wziąć
„Wrocławianina”
z naszego firmowego
stojaka. Ta forma
kolportażu gwarantuje,
że gazeta nie jest
wyrzucana do kosza
i trafia do Czytelników
niezależnie od pogody.
Nie wciskamy gazety
przechodniom na ulicach.
R
E
Nasze gazety dostarczamy też na
liczne imprezy targowe, kulturalne,
turystyczne, rozrywkowe, którym patronujemy; otrzymują je klienci taksówek SuperTaxi.
Stałe punkty kolportażowe we
Wrocławiu to m.in.: Opera Wrocławska, ul. Świdnicka; Filharmonia,
ul. Piłsudskiego; Urząd Miejski, Sukiennice; Hala Strzegomska, ul. Strzegomska; Apteka Medfarm, ul. Młodych Techników; Zarząd Zasobu
Komunalnego ul. św. Elżbiety; Kwiaciarnia, Rynek; Cukiernia „Goplana”,
Rynek; Cukiernia Witaminka, Rynek;
Centrum Informacji Kulturalnej, Rynek-Ratusz; Urząd Miejski, pl. Nowy
Targ; PKO, ul. Wita Stwosza; Centrum SPA, ul. Teatralna; Mediateka,
pl. Teatralny; Mediateka, ul. Reja; BOŚ, ul. Zapolskiej; Urząd Marszałkowski, Wybrzeże Słowackiego;
Urząd Wojewódzki, pl. Powstańców
Warszawy; Księgarnia Archidiecezjalna, pl. Katedralny; Kogeneracja S.A.,
ul. Łowiecka; Przychodnia, ul. Dobrzyńska; Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Kamieńskiego; Apteka, ul. Powstańców Śl.; Polski Związek
Głuchych, ul. Braniborska; Towarzystwo Miłośników Wrocławia, ul. Odrzańska; Pałac Królewski – Muzeum
Miejskie Wrocławia, ul. Kazimierza Wielkiego; Muzeum Narodowe,
pl. Powstańców Warszawy; CH Arena,
ul. Komandorska; Muzeum Etnograficzne, ul. Traugutta; Szpital Onkologiczny, ul. Gwiaździsta/pl. Hirszfelda; 4. Wojskowy Szpital Kliniczny,
K
www.wroclawianin.pl
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów.
Materiałów niezamówionych nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów i korekt przy publikacji
nadesłanych listów i tekstów. Tekst sponsorowany – (TS).
L
ul. Weigla; Sklep „Chata Polska”,
ul. Mickiewicza; Spółdzielnia Mieszkaniowa „Popowice”, ul. Popowicka;
Dziecięcy Szpital Kliniczny, ul. Wrońskiego; Polski Związek Wędkarski,
ul. Kazimierza Wielkiego; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Wyszyńskiego; Biblioteka, ul. Jelenia; Biblioteka,
ul. Sztabowa; CH Marino, ul. Paprotna; Infopunkt Nadodrze, ul. Władysława Łokietka; Spółdzielnia Mieszkaniowa „Energetyk”, ul. Sielska; Resurs
– centrum rehabilitacji, ul. Wita Stwosza; Sektor 3, ul. Legnicka; NFZ,
ul. Dawida; Pierwszy Urząd Skarbowy, ul. Klimasa; Delikatesy Społem,
ul. Kasprowicza/Żmigrodzka; MDK
im. Kopernika, ul. Kołłątaja; CH Arkady, ul. Powstańców Śląskich/Swobodna; CH Renoma, ul. Świdnicka;
Klub Śląskiego Okręgu Wojskowego
OKO, ul. Pretficza; Zoo, ul. WróblewA
Zgodnie z założeniami konkursu nauczyciel przeprowadza lekcję
poświęconą ponadczasowym wartościom, które pozostawił po sobie Janusz Korczak. Uczniowie, na
podstawie nabytej na niej wiedzy,
tworzą pracę – prezentację multimedialną, flashową, nagranie audycji
radiowej, słuchowiska, album multimedialny lub film – która w nowoczesny sposób przenosi ideały korczakowskie do szkoły XXI wieku.
Konkurs jest przeprowadzany
w czterech kategoriach wiekowych
– dla klas I-III, klas IV-VI, uczniów
gimnazjów oraz uczniów szkół ponadgimnazjalnych. W każdej główna nagroda to 1000 złotych, a dwie
równorzędne drugiego stopnia – po
500 złotych każda.
Każda klasa może nadesłać lub
dostarczyć prace konkursowe do
9 marca 2012 roku na adres: Grupa
Edukacyjna S.A., ul. Łódzka 308,
25-655 Kielce.
Anna Niedzielska
Bliższe informacje o konkursie:
www.mac.pl
tel. 505 055 260
[email protected]
skiego; Redakcja „Wrocławianina”,
ul. Energetyczna; Związek Inwalidów
Wojennych, ul. Energetyczna.
Poza Wrocław każde wydanie
dostarczane jest (po kilkaset egzemplarzy) do kilkudziesięciu gmin województw: dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego współpracujących
z redakcją „Wrocławianina”. Gazeta
jest dostępna na firmowych stojakach
m.in. w urzędach wojewódzkich
i marszałkowskich w Opolu, Zielonej Górze i Gorzowie, w siedzibach
starostw i domach kultury Dolnego
Śląska.
Pocztą otrzymują „Wrocławianina” 52 ośrodki i stowarzyszenia polonijne na całym świecie. Gazeta trafia też na biurka ministrów, posłów
i innych VIP-ów wywodzących się ze
śląskiej ziemi.
M
Redakcja: 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14, tel. 71 791 13 62/63, fax 71 791 13 61, [email protected]
Redaktor naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 503 085 422, [email protected]
Zastępca redaktor naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 508 188 509, [email protected]
Sekretarz redakcji: Izabela Siwińska, tel. 71 791 13 62, [email protected]
Stale współpracują: Kamila Gębik, Renata Jastrzębska, Anna Kowalów, Elżbieta Małoszyc, Paweł Duchnik,
Tomasz Kapłon, Krzysztof Truss
Dział sprzedaży reklam: tel. 71 362 65 95, 71 791 13 64, 501 291 181, 512 043 869, 512 244 769
Korekta: Barbara Surkont
Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak, [email protected]
Druk: Drukarnia Polskapresse, oddział Prasa Wrocławska, Bielany Wrocławskie
Wydawca: Usługi Dziennikarskie i Wydawnicze Maciej Woźny, 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14
A
W ROCŁAWIANIN
o sobie
nr 2 (91) lut y 2012
23
Nie ma na Śląsku gazety podob -
w Jaworze, Lata Agatowego w Lwów-
nej do „Wrocławianina” – bezpłat-
ku Śląskim, Święta Kwiatów w Otmu-
n eg o,
chowie, Święta Wina w Środzie Śląskiej
wielonakładowego
s i ęcz n i ka,
na
łamach
mie-
k tó rego
i Święta Miodu i Wina w Przemkowie.
promują się przede wszystkim gminy i powiat y Dol nego Śląska, Opolszczyzny
i wojewód z t wa l ubusk ie Śląsk i Olimp – Ślęża
go. Nie ma miesięcznika takiego jak „Wrocławianin –
magazyn Polski zachodniej
i południowej”, który z problemami samorządowców
dociera do polonusów z ponad pięćdziesięciu krajów
całego świata, m.in. Niemiec, USA, Czech, Fran cji, Wielkiej Br ytanii, RPA,
Brazylii i Chile. Nie znamy
w nas z ym reg ion ie żad nego per iodyku, którego
przedstawiciele tak bardzo
interesowaliby się ż yciem
Droga do klasztoru pocystersk iego w Henrykowie
gmin, problemami samorządów i uczestniczyli w tylu lokalnych imprezach. To
dziennikar ze „Wrocławianina” rocznie przemierza-
Rynek w Korfantowie
ją około 40 tysięcy kilometrów po Śląsku Opolskim,
Dolnym Śląsku i województwie lubuskim, rozmawiając z włodarzami gmin,
fotografując piękne zabytki naszej ziemi i uczestnicząc w dożynkach oraz innych wspaniałych spotkaniach lokalnych społeczności.
Właśnie „Wrocławianin” dystr ybuPole golfowe w Wiszni Małej
owany jest w wielu prestiżowych miejscach miast i wsi, urzędach marszałkowskich, wojewódzkich, miejskich
i gminnych, starostwach powiatowych,
we wrocławskiej operze, w filharmoniach, centrach handlowych i leczniczych oraz ogrodach zoologicznych.
To my jesteśmy patronami medialnymi m.in. Wratislavii Cantans, Filharmonii i Opery Wrocławskiej, akcji „Gmino,
przytul żyrafę” prowadzonej wspólnie
z wrocławskim ogrodem zoologicznym,
esemesowego plebiscytu na Śląską Su-
Kościół św. Anny w Oleśnie
Panie i Panowie Starostowie, Prezydenci, Burmistrzowie i Wójtowie! Jeśli
chcecie w ypromować walor y tur ystyczne i gospodarcze zarządzanych
przez siebie powiatów i gmin, pokazać, jak zmieniać się będzie w najbliż sz ym czasie wasza ziemia, zareklamować spr zedaż nieruchomości
komunalnych i stref y ekonomiczne
oraz wyeksponować, co przeszkadza
polskim gminom w rozwoju – zróbcie
to z „Wrocławianinem”.
Mamy teraz wiek XXI, wiek dynamicznie rozwijającej się cywilizacji, nauki, w tym informatyki. Dzisiaj warto
swoją pracę i walor y ziemi, na któ rej się żyje, wysyłać w świat. Już nasi
przodkowie mawiali: „siedzisz w kącie,
nie znajdą cię”.
perGminę i kapitalnych imprez: Mię-
Ale uczciwie mówimy – nie jesteśmy
dzynarodowego Zjazdu Saniami Ro-
tani i nie jesteśmy drodzy. „Wrocławia-
gatymi w Kowarach, Święta Chleba
nin” jest w sam raz!
24
Magazyn
nr 2 (91) lut y 2012
9
Już czas
15
12
3
na Twoją reklamę
18
14
21
1
8
11
10
6
2
4
20
16
17
19
7
13
5
Zimą zoo nie śpi
Rozmowa z Radosławem
Ratajszczakiem,
prezesem
ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– Szybko zmienia się wrocławskie zoo…
– …które ma już 146 lat, a ja
jestem jego dyrektorem niespełna lat pięć. W tym czasie sporo się
w ogrodzie zmieniło, ale wielu ludzi o tym nie wie, bowiem jak dotąd
do nas nie przyszli. Wcześniejsze
Panda mała to ogromna rzadkość
25 lat charakteryzowało się dużą
stagnacją wrocławskiego ogrodu
zoologicznego i frekwencja stale
spadała. Dlatego chcemy zachęcić
do przyjścia do ogrodu tych, którzy
tutaj nie byli dawno. A są wrocławianie, którzy sami mówili mi, że
nie byli w zoo dwadzieścia albo nawet trzydzieści lat!
To wstyd, bowiem
moim zdaniem wrocławianie powinni
chodzić do swoje-
W ROCŁAWIANINA
go ogrodu co najmniej raz w roku
albo nawet częściej i naprawdę za
każdym razem zobaczą coś nowego
i interesującego. Może to być np. jakiś nowy pawilon – budujemy teraz
dwa spore obiekty, które będzie już
widać na wiosnę – i są nowe, ciekawe i rzadkie zwierzęta.
– Dzisiaj podziwiałem
pandę małą…
– Jest panda, są dwie
młode alpaki, przyjechały dwa młode wielbłądy
i dwa młode wyjce. Takie
maluchy zawsze ożywiają
każdą ekspozycję.
– A niedługo zawitają
do wrocławskiego ogrodu
nosorożce.
– Zagroda dla nich jest
już budowana, także rysie
będą miały nowy wybieg.
Naprawdę za każdym razem, gdy tylko odwiedzi
się zoo, znajdzie się coś
nowego. Nikt, kto przyjdzie do wrocławskiego
ogrodu, nie może powiedzieć „ja już to wszystko widziałem”. To dotyczy też pracowników zoo,
bowiem ja sam, gdy rano wychodzę z domu, dobrze wiem, że coś się w
1
Powiat wrocławski
2
Sobótka
3
Prusice
4
Olesno
5
Ujazd
6
Strzegom
7
Izbicko
8
Pielgrzymka
9
Przemków
10
Czernica
11
Byczyna
12
Żmigród
13
Kłodzko – gmina
14
Zagrodno
15
Wąsosz
16
Strzelin
17
Dobrzeń Wielki
18
Zawonia
19
Zębowice
20
Kondratowice
21
Zgorzelec – gmina
ogrodzie zmieniło, coś się urodziło,
jakieś zwierzę od nas wyjechało,
a inne przyjechało.
– A jak ktoś nie był w ogrodzie
parę lat…
– …to na pewno będzie mile zaskoczony. Warto sobie zafundować
nawet wejściową kartę roczną, ponieważ wtedy wejścia do zoo wychodzą
bardzo tanio. Trzeba też zdać sobie
sprawę z tego, że nasza ekspozycja
jest tak bogata, iż nie sposób jej całej
ogarnąć podczas jednego dnia.
– Jak zwierzęta przygotowują się
do zimowania? Czy często goszczą
na wybiegach?
– Jaką mamy zimę, każdy widzi.
Większość naszych zwierząt
pochodzi z subtropiku i tropiku, wychodzą w ciągu
dnia, a na wieczór chowamy je do ciepłych
stajenek. Oczywiście,
gdy jest słońce, wiele
z nich chętnie przebywa na
dworze.
– Panda mała też wychodzi
z domku…
– …bowiem pandy małe lubią
zimno, a nie cierpią ciepła i gdy latem były temperatury około 30 stopni, to leżały w cieniu na gałęziach
i odpoczywały, a wychodziły dopiero
wieczorem. Teraz temperatura im odpowiada, są bardzo aktywne, biegają
i bawią się. Nałożyły już zimowe piękne futra, bardzo sute i gęste.
– A duże zwierzęta kopytne?
5
5
6
6
7
7
8
8
9
10
10
11
12
13
14
15
15
16
16
17
17
– Też lubią wyjść na spacerek i naprawdę jest co oglądać we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Ludzie
nie doceniają zdolności przystosowawczych zwierząt, a te z obszarów subtropikalnych i tropikalnych – szczególnie
z pustyń i sawann – muszą przecież
znosić strasznie niskie temperatury. Na
pustyniach podczas jednej doby wahania temperatury dochodzą do ponad
40 stopni. Nie jest przecież straszna
zima w zoo także dla płazów, gadów
i wspaniałych pająków mieszkających
w podgrzewanych szklanych gablotach, dla egzotycznych ryb w akwariach
i tropikalnych ptaków w naszej ptaszarni. Oglądanie tych zwierząt zimą niejako przenosi nas w amazońską dżunglę, równikowe lasy
Afryki i Madagaskaru
i na australijską rafę koralową.
– Zwierzęta w polskich lasach łatwiej jest
obserwować zimą, bowiem
muszą dbać o dostawę kalorii
i żerują całymi dniami…
– …a ponadto nie ma już liści i dlatego także obserwacja jest ułatwiona,
a po drugie – tło jest jasne i na przykład ciemne plamy dzików bardzo
dobrze się na nim odznaczają. Zwierzęta przystosowane są do trudnych
warunków, żyją od setek tysięcy lat,
żadna zima im nie dała rady i żadna
tego nie uczyni. One po prostu są do
tego przystosowane.
Rozmawiał Sławomir Grymin

Podobne dokumenty