sanathana sarathi - Oficjalna strona internetowa Organizacji Sathya
Transkrypt
sanathana sarathi - Oficjalna strona internetowa Organizacji Sathya
SANATHANA SARATHI Pismo poświęcone moralnemu i duchowemu rozwojowi ludzkości poprzez SATJĘ * DHARMĘ * ŚANTI * PREMĘ * AHIMSĘ (PRAWDĘ *PRAWOŚĆ *POKÓJ *MIŁOŚĆ *NIEKRZYWDZENIE) Luty 2011 „Co tak naprawdę znaczy sadhana? Prawdziwa sadhana oznacza zapominanie o anatmie (nie-jaźni) i rozmyślanie o atmie (jaźni), zapominanie o awidji (niewiedzy) a dążenie do widji, zapominanie o wszystkim co przemijające, a myślenie o tym jedynie, co jest wieczne.” Baba Tłum. z ang. Grzegorz Leończuk Red. Bogusław Posmyk Sanathana Sarathi 2/2011 SPIS TREŚCI Zapomnij o nie-jaźni, a rozmyślaj o jaźni Przemówienie Bhagawana z 4 lipca 1996 roku Wspaniały pokaz sportowy i wydarzenia kulturalne Doroczne zgromadzenie sportowe i kulturalne placówek oświatowych Śri Sathya Sai Moją rzeczywistością jest satjam, siwam, sundaram Z naszych archiwów Uroczystości w Praśanti Nilajam Sprawozdanie Moc błogosławieństw Pana Blask boskiej chwały Gdzie jest atma? Ćinna Katha Nowiny z ośrodków Sai © Organizacja Sathya Sai w Polsce 2 Sanathana Sarathi 2/2011 AMRITA DHARA PRZEMÓWIENIE BHAGAWANA Z 4 LIPCA 1996 ROKU Zapomnij o nie-jaźni i kontempluj jaźń Człowieku! Żyj, wykonując chwalebne czyny, podejmując się wyrzeczeń, rozwijając miłość, powściągając demoniczne skłonności i podążając drogą oddania. Ucieleśnienia Miłości! Narodziny w ludzkiej postaci są bardzo rzadkim osiągnięciem. Jeszcze rzadsze jest zdobycie przez człowieka spokoju w życiu. Od narodzin do śmierci, ludzkie życie podlega wielu zmianom. Dziwne jest to, że człowiek nie uświadamia sobie tej prawdy. W dzieciństwie człowiek pragnie zabawy i cieszy się towarzystwem kolegów czy koleżanek. W młodości i w wieku średnim jest pochłonięty ziemskimi związkami i zarabianiem pieniędzy. W wieku starczym żałuje, że nie zrobił tego czy tamtego i wciąż pragnie pieniędzy, nie rozmyślając o Bogu nawet w dojrzałym wieku. W ten sposób marnuje swoje cenne, ludzie narodziny. Uważaj swoje obowiązki za sadhanę Człowiek obdarzony jest wielką siłą inteligencji. Ponieważ nie wie, jak jej dobrze używać, schodzi na złą drogę. Wie, co jest dobre, a co złe. Jeśli spytacie kogoś, dlaczego zszedł na złą drogę, usłyszycie wymówki w rodzaju: „Wszystko to jest spowodowane wpływem maji”. Ludzie myślą, że cała ta ułuda panująca na świecie jest grą maji. Czym jest maja? Jest to jedynie nazwa - nie ma rzeczywistego istnienia. Wykształceni ludzie oraz uczeni nazywają maję nartaki (tancerką), która sprawia, że człowiek tańczy tak jak ona. Jak więc zapanować nad tą nartaki? Jeśli odwróci się litery w słowie nartaki, otrzyma się słowo kirtana (wyśpiewywanie chwały Boga). Znaczy to, że można podporządkować sobie maję, wchodząc na drogę oddania i śpiewając chwałę Boga. Osoba, która jest całkowicie zatopiona w miłości, nie potrafi opisać tego, czego doświadcza, podobnie jak ktoś zanurzony w wodzie wraz z głową nie może nic powiedzieć. Jedynie ten, kto doświadcza miłości powierzchownie, może mówić o miłości. Bardzo zabawne jest to, że ludzie, którzy nigdy nie © Organizacja Sathya Sai w Polsce 3 Sanathana Sarathi 2/2011 zasmakowali i nie zaznali miłości, dają wykłady o miłości. Jaką sadhanę powinien podjąć człowiek, żeby doświadczyć miłości? Jakie jest znaczenie sadhany? Prawdziwa sadhana to zapomnienie o anatmie (nie-jaźni) i rozmyślanie o atmie (jaźni); zapomnienie o awidji (niewiedzy), a dążenie do widji, zapomnienie o wszystkim, co przemijające, a myślenie o tym jedynie, co wieczne. Sadhana to nie tylko wykonywanie dżapy, tapy, dhjany i jadźni (śpiewania, pokuty, medytacji i składania ofiar). Wiele kobiet wykonuje z poświęceniem swe domowe obowiązki i dogląda potrzeb swego męża i dzieci. Niektóre z nich czują się źle, ponieważ nie są w stanie uczestniczyć w praktykach duchowych, takich jak satsang i słuchanie duchowych przemówień, gdyż cały czas muszą spędzać na wykonywaniu swych domowych obowiązków. Jakież zasługi zgromadzisz uczestnicząc w duchowych praktykach, jeśli zaniedbujesz obowiązki domowe? Prawdziwa sadhana dla kobiet to opiekowanie się dziećmi, uszczęśliwianie męża, utrzymywanie domu w czystości i prowadzeniu wzorowego życia rodzinnego. Przygotowanie jedzenia dla męża i dzieci, rano i wieczorem, wyprawianie dzieci do szkoły oraz męża do biura oraz opieka nad domem to również wielkie sadhany. Wykonuj sadhanę, aby wzrastać duchowo Nawet wykonywanie codziennych obowiązków domowych, takich jak gotowanie może stać się najwyższą praktyką duchową. Wybieranie małych kamyków z ryżu i czyszczenie ryżu można porównać do kszetra kszetradźnia wibhaga jogi (jogi rozróżniania pomiędzy polem a znawcą pola) oraz do gunatraja wibhaga jogi (jogi trzech jakości: sattwy, radżasu i tamasu), opisanych w Bhagawadgicie. Można to również uznać za jogę rozróżniania pomiędzy atmą i anatmą. W tym kontekście, kamienie wybierane z ryżu oznaczają kszetrę, a ryż – kszetradźnię. Kobiety w domu gotują również warzywa. Podczas krojenia warzyw powinny myśleć: „Nie kroję warzyw – kroję nożem mądrości złe skłonności, które są we mnie,”. Myjąc warzywa powinny myśleć, że obmywają je wodą miłości. Stawiając warzywa na ogień i dodając sól oraz przyprawy, powinny myśleć, że stawiają je na ogniu rozróżniania i dodają sól oraz przyprawy wytrwałej wiary i oddania. Oto sadhana, która może przyspieszyć ich duchowy wzrost. Matka w domu sporządza wieczorem lekki posiłek dla dzieci. Kiedy przygotowuje puri nie powinna się martwić, że nie może iść na bhadźany, że cały czas spędza w kuchni. Gniotąc kulkę z mąki, aby otrzymać z niej szeroki placek, powinna mieć święte poczucie, że poszerza swoje serce. Podobnie, podczas zamiatania domu, powinna myśleć: „Nie tylko sprzątam dom, ale sprawiam, że moje serce staje się jasne i czyste”. Deho dewalaja prokto dźiwo dewa sanathana (Ciało jest świątynią , a jej mieszkańcem jest Bóg). Prawdziwą © Organizacja Sathya Sai w Polsce 4 Sanathana Sarathi 2/2011 sadhaną jest rozwijanie świętych uczuć. Nie warto chodzić na duchowe spotkania i słuchać duchowych przemówień, jeśli zapomina się o tym wszystkim z chwilą powrotu do domu. Pozostanie w domu i wykonywanie w odświętny sposób obowiązków domowych jest lepszą sadhaną. Wykonywanie obowiązków jest najlepszą sadhaną. Co może być większą sadhaną nad podążanie tą świętą drogą? Czyż nie spotykacie wielu ludzi odzianych w ochrowe szaty i udających, że wyrzekli się świata, a nie mogących pozbyć się swego samolubstwa i przywiązania? Prawdziwe wyrzeczenie to porzucenie złych cech Podczas swej tryumfalnej podróży objazdowej po kraju dla szerzenia znajomości Wed, Adi Śankara spotkał wielkiego uczonego wedyjskiego, Mandana Misrę i odbył z nim dysputę. Żona Mandana Misry była także wielką uczoną i kobietą o wielkiej mądrości. Żyjąc w aśramie uczyła swe uczennice zasad prawego postępowania. Pewnego dnia szła z uczennicami nad rzekę Ganges, aby wziąć w niej kąpiel. Po drodze zauważyła jakiegoś sannjasina (człowieka wyrzeczonego ), leżącego w cieniu drzewa i trzymającego pod głową wysuszoną tykwę, w której trzymał wodę pitną. Pilnował pieczołowicie, żeby nikt jej nie zabrał. Ubhajabharati zobaczyła to przywiązanie Sannjasina do tykwy i powiedziała do uczennic: „Popatrzcie! Ten człowiek nazywa siebie sannjasinem, a jest przywiązany do jakiejś tykwy. Czyż człowiek z tak wielkim przywiązaniem może osiągnąć poziom wyrzeczenia?” Sannjasin usłyszał tę uwagę, jednak nie powiedział ani słowa. Gdy Ubhajabharati wracała wraz z uczennicami znad rzeki, odrzucił tę tykwę, aby dowieść, że nie jest do niej przywiązany. Patrząc na to Ubhajabharati trafnie zauważyła: „Myślałam, że jest napastowany jedynie przez abhimanę (przywiązanie), jednak ma w sobie też ahamkarę (ego)”. Wyrzucenie tykwy nie pokazało jego wyrzeczenia się, ale ujawniło ego. Czy ktoś opanowany przez abhimanę i ahamkarę może stać się dźnanim i sannjasinem? Jaką korzyść ktoś taki może odnosić z duchowych praktyk? Następnie Ubhajabharati powiedziała do tego sannjasina: „Jeśli wyrzekłeś się wszystkiego w życiu, dlaczego posiadasz ego i przywiązanie? To niedobrze”. W ten sposób obdarzyła sannjasina wiedzą o prawdziwym wyrzeczeniu i pokazała mu drogę mądrości. Sannjasin upadł do stóp Ubhajabharati i obiecał jej, że z tą chwilą porzuca ego i przywiązanie, aby prowadzić życie prawdziwie wyrzeczone. Wielu ludzi w swoim złudzeniu sądzi, że wyrzekli się wszystkiego. Czego się jednak wyrzekli? Co naprawdę znaczy wyrzeczenie? Wyrzeczenie nie polega jedynie w porzuceniu majątku i rodziny i odejściu do lasu. Prawdziwe wyrzeczenie to porzucenie złych cech. Oto prawdziwa thjaga i joga. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 5 Sanathana Sarathi 2/2011 Niektórzy ludzie wyrzekają się pewnych dóbr ziemskich i materialnych. Jednak nie jest to wyrzeczenie w prawdziwym znaczeniu tego pojęcia. Powinieneś wyrzec się wad, złych czynów, egoizmu oraz nieświętych uczuć, które są w Tobie. Oto prawdziwe wyrzeczenie. Całkiem łatwo jest wyrzec się domowego ogniska – nie jest to zbyt trudne. Tym, czego powinieneś się wyrzec, są złe skłonności, które sprowadzają Cię na złą drogę i wywołują niezmierne cierpienie. Ludzie martwią się wpływem nawagrahów (dziewięciu planet) na swoje życie. Jednak tym, co rzeczywiście wywołuje cierpienie człowieka, nie są nawagrahy, ale jedynie dwie grahy: raga i dwesza (przywiązanie i nienawiść). Człowiek może osiągnąć pokój dopiero wówczas. gdy porzuci te dwie wady. Dla zdobycia spokoju nie potrzebujesz podejmować jakichś szczególnych duchowych praktyk. Osiągniesz spokój, gdy będziesz szczerze wypełniał swoje obowiązki. Jeśli jesteś grihasthą (żyjącym w rodzinie), powinieneś wypełniać obowiązki, przypisane temu, kto posiada rodzinę. Jeśli jesteś brahmaćarim (człowiekiem żyjącym w celibacie), kieruj się zasadą brahmaćarji. Wszyscy powinni trzymać się dharmy (obowiązku), przypisanego okresowi ich życia i uświęcać czas rozmyślaniem o Bogu. Jednak dziwne są drogi ludzi na tym świecie. Nie są otwarci na mowy dotyczące świętości i ideałów. Słuchają za to z wielkim zaciekawieniem rozmów o wszelkiego rodzajach zła. Dwoje uszu to dla nich za mało, by do woli nasłuchać się takich rozmów. Pożyczają więc uszy od innych, żeby słuchać takich rzeczy. Ludzie nie słuchają słów dobrych, wypowiadanych ze szczerego serca. Zamieniają się natomiast w słuch, kiedy wypowiadane są złe słowa. Jak tacy ludzie mogą pojąć moją boskość? Jaki jest pożytek z ich wykształcenia? Tak postępuje dzisiejszy człowiek. Nie znajduje upodobania w oglądaniu niczego dobrego – pragnie widzieć wszystko to, co złe. Jego umysł nie jest podatny na nic dobrego, jest za to zawsze gotów zanurzyć się w tym, co złe. Kiedy się go poprosi, aby pomyślał o czymś dobrym, w umyśle pojawia się próżnia. Ni potrzebuje natomiast w ogóle wysilać, żeby żywić złe myśli – przychodzą do niego automatycznie. Jaki jest tego powód? Przyzwyczaił się w życiu do tego rodzaju zachowania. Dlatego też powinien zmienić się i rozwijać dobre praktyki. Ciało podlega zmianom, ale nie atma Pierwiastek boskości jest jeden, ale obecny jest we wszystkich formach. Spójrz na girlandę kwiatów. Są w nim kwiaty o wielu barwach, ale nić w nich jest jedna. Nić nie ulega żadnym zmianom. Byłą tą samą nicią wczoraj i będzie jutro. Tymczasem kwiaty były wczoraj w pączkach, rozkwitły dzisiaj, a jutro uschną. Ciało ludzkie jest także jak te kwiaty. Dzisiaj jesteś młody, jak w pełni rozkwitły kwiat, jutro będziesz stary, jak uschły kwiat. To ciało podlega © Organizacja Sathya Sai w Polsce 6 Sanathana Sarathi 2/2011 zmianom, ale pierwiastek atmy w ciele jest niezmienny we wszystkich trzech okresach czasu [przeszłości, teraźniejszości i przyszłości]. Brahmasutra (pierwiastek Brahmama) jest jak pojedyncza nić, biegnąca przez wszystkie kwiaty tej girlandy. Jest on obecny we wszystkich istotach. Istoty podlegają zmianie, ale pierwiastek Brahmana pozostaje zawsze taki sam. Nie powinniście się martwić o ciało, które podlega nieustannym zmianom. Powinieneś gorliwie starać się zdobyć to, co jest wieczne. Oto sadhana, jaką powinieneś wykonywać. A także właściwie używać umysłu i intelektu, danych Ci przez Boga, do prowadzenia tej sadhany. Przypuśćmy, że jest kubek z wodą, na którego dnie jest cukier. Nie możesz posmakować cukru, kiedy pijesz wodę z powierzchni. Jeśli dokładnie wymieszasz wodę łyżką, słodycz cukru przeniknie całą wodę. Podobnie słodycz boskości jest obecna na dnie twojego serca. Jeśli pomieszasz wodę swoich myśli łyżką buddhi (intelektu), wówczas boskość przeniknie całe twoje serce. Oto sadhana, jaką musisz wykonywać. Aby prowadzić tę duchową praktykę, nie musisz nigdzie iść. Naczynie serca jest w tobie oraz cukier boskości i łyżka intelektu. Czy musisz poszukiwać? Gdzie chcesz szukać? Dokąd się udawać? Szukanie boskości poza sobą jest zwykłą niewiedzą. Bóg mieszka w twoim sercu Thjagaradża wszędzie szukał Pana Ramy, w końcu jednak uświadomił sobie, że nie ma potrzeby poszukiwania Tego, który zawsze jest z nim. Król Thandżawur zaprosił Thjagaradżę na swój dwór, aby posłuchać jego utworów. Thjagaradża zauważył tam wiele wybitnych osobistości i z całą pokorą rozpoczął swój koncert od utworu: Endaro mahanubhawulu, andariki wandanamulu… (Jest tak wiele wielkich dusz; pokłaniam się nisko przed każdą z nich). Słuchając jego słodkiej pieśni, całe zgromadzenie było oczarowane. Dla wynagrodzenia Thjagaradży, król ofiarował mu trochę pieniędzy. Na ich widok Thjagaradża zapytał sam siebie: „O umyśle! Powiedz mi, czy szczęście leży w pieniądzach, czy w bliskości z Bogiem”. Po przemyśleniu sprawy, odmówił przyjęcia pieniędzy, jakie ofiarował mu władca. Wówczas król odesłał go w lektyce do wioski, z należnymi honorami. Widząc Thjagaradźę jadącego w królewskiej lektyce, podążyło za nim paru złodziei, sądząc, że musi on wieźć ze sobą dużo pieniędzy. Zauważywszy ich, ludzie niosący lektykę powiedzieli Thjagaradży: „Swami, gonią nas złodzieje. Mogą nas nawet zabić.” Thjagaradża odparł na to: „Dlaczego mielibyście się obawiać? Nie macie żadnych pieniędzy, które są powodem strachu. Tylko ci, którzy mają pieniądze, boją się. Dlaczego ci, co posiadają jedynie bogactwo cnót, mieliby się obawiać? Macie tylko cnoty, a żadnych pieniędzy. Dlatego nie bójcie się wcale.” Po chwili złodzieje dobiegli do Thjagaradży i upadli mu do stóp, prosząc: „Zechciej nas ochronić, ochroń © Organizacja Sathya Sai w Polsce 7 Sanathana Sarathi 2/2011 nas…”. Thjagaradża spytał ich: „Przed kim mam was ratować? Dlaczego prosicie mnie o ratunek? Jakie nieszczęście na was spadło?” Powiedzieli, że dwóch młodych mężczyzn, zbrojnych w łuki i strzały, grozi, że ich ukarze. Usłyszawszy to, Thjagaradża, który wcześniej udawał się tu i tam w poszukiwaniu Ramy, uzmysłowił sobie, że Rama jest z nim zawsze. Następnie zaśpiewał ku chwale Ramy następującą pieśń: Mundu wenaka iruprakkala odai unnawa, o Rama! (Och Ramo! Ty jesteś przede mną, za mną i po obu stronach mnie). Zsyłając mu to doświadczenie Rama sprawił, że Thjagaradża uświadomił sobie Jego wszechobecność. Bóg zawsze jest z takimi szlachetnymi duszami i ochrania je na wszystkie sposoby w trudnych chwilach. Wysławiając współczucie Ramy, Thjagaradża zaśpiewał pieśń Rama nannu browara (Ramo, bądź proszę moim obrońcą) i zatopił się w błogości. Do czasu uświadomienia sobie prawdy, że Bóg jest w nim, poszukiwacz duchowy ciągle szuka Go w świecie zewnętrznym. Kiedy uzmysłowi sobie, że Bóg jest w nim, nie potrzebuje wykonywać żadnej sadhany. Każdy powinien starać się pojąć ten pierwiastek wszechobecności Boga. Właściwie to sam jesteś Bogiem. Twoje ciało jest świątynią Boga, a serce jest najświętszym jej miejscem. Bóg zamieszkuje Twoje serce. Powinniście uświadomić sobie tę prawdę. Popełniasz grzech, kiedy krytykujesz innych. Nigdy nie zdołasz uciec od jego skutków, ponieważ inni naprawdę są samym Bogiem. Ci, których uważasz za innych, w rzeczywistości innymi nie są. Są zaprawdę ucieleśnieniami boskości. Dlatego nie powinieneś krytykować, znieważać i lekceważyć do nikogo. Dlaczego? Bóg jest obecny we wszystkich. Kiedy uświadomisz sobie boskość, nie będziesz miał żadnych zmartwień. Kogokolwiek spotkasz, kochaj go i szanuj. Oto mały przykład. Wszystkie moce są obecne w miłości Chłopiec, który przemawiał wcześniej, pochodzi z Simli. Kiedy przyszedł do naszej szkoły podstawowej przed dziesięciu laty, był małym dzieckiem. Uczy się tu również jego brat. Ojciec sprowadził ich matkę do Brindawan na noszach ze stanu Himaćal Pradeś. Powiedziałem tej matce: „Od tej chwili oni są moimi dziećmi. Nie martw się o nich.” Przekazując te dzieci, matka powiedziała: „O Matko Sai! Zostawiam moje dzieci pod Twoją opieką.” To powiedziawszy zamknęła oczy i wydała ostatnie tchnienie. Przywiozłem te dzieci do Prasanthi Nilajam i przyjąłem je do szkoły. Wówczas ten chłopiec powiedział: „Sai jest moją prawdziwą matką”. Ich ojciec również był bardzo zadowolony, oddając ich pod moją opiekę. Od tamtego dnia chłopcy ci nigdy nie ronili łez. Choć obdarzeni są miękkim sercem, mocno trzymali się danej Swamiemu obietnicy. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 8 Sanathana Sarathi 2/2011 Kiedy ofiarujesz siebie Bogu, nigdy nie zaznasz zmartwienia w życiu. To jest prawdziwe podporządkowanie się. Ich matka umarła. Nawet ojciec nie przyjeżdża tu zbyt często, ponieważ wie, że Swami się o nich troszczy. Codziennie ich widzę, rozmawiam z nimi i pytam o ich pomyślność. Ich czułe serca są pełne mocnej wiary. Dzisiaj ten chłopiec mówił bardzo dobrze, odnosząc się do wiary, jako że jego serce jest nią przepełnione. Nie cierpią bólu rozłąki z matką. Pewnego razu, kiedy ten chłopiec wspomniał ją i zaczął płakać, kierowniczka przyprowadziła go do mnie. Powiedziała: „Swami! On nie je i cały czas płacze.” Był wówczas w pierwszej klasie. Swami zabrał go do pokoju rozmów, stworzył dlań pierścień, porozmawiał z nim słodko i sprawił, że chłopiec stał się szczęśliwy. Od tamtego dnia ma on zawsze uśmiechniętą twarz (długie oklaski). Dzieci mają święte serca, dlatego mogą doświadczać boskiej miłości. Starsi natomiast nie są w stanie doświadczać tej miłości. Miłość jest święta i może obdarzyć niezmierną odwagą i hartem. Chłopcy ci są tu szczęśliwi, ponieważ są u Swamiego. Czy byliby szczęśliwi, gdyby musieli mieszkać gdzieś indziej? Nie. Swami daje im więcej niż miłość tysiąca matek. Nawet ci, co nazywają siebie wyrzeczonymi, nie są w stanie pojąć tej prawdy. Prowadzą duchowe praktyki, takie jak dżapa i dhjana (recytacja imion Boga i medytacja). Jakiż z tego pożytek, jeśli ich umysły są opanowane przez samolubstwo i przywiązanie? Człowiek może wieść swoje życie na ziemi bez zmartwień, jeśli przyjmie jedną zasadę. Jaką? Zasadę miłości. Jeśli masz w sobie miłość, masz wszystko. Możesz mieć w sobie fizyczne męstwo, intelektualną moc i inne moce. Wszelkie rodzaje mocy, jakie można zdobyć na tym świecie, sa obecne w miłości. Jeśli posiadasz złoto, możesz mieć też ozdoby z niego zrobione. Podobnie, jeśli masz boską łaskę, możesz osiągnąć wszystko. Kiedy Bóg staje się tobą, czego więcej trzeba? Czy istnieje coś większego? Dlatego zrozumcie tę zasadę boskości i działajcie zgodnie z nią. Wystarczy, że porzucisz swoje wady. Jeśli tak uczynisz, nie będziesz potrzebował żadnej duchowej praktyki. Rozwijaj wiarę, że Bóg, którego czcisz, jest obecny we wszystkich. Studenci powinni kultywować też zasadę jedności. Z tą zasadą osiągniesz wszystko. Bogactwa przychodzą i odchodzą jak chmury na niebie. Jednakże one są też w pewnym stopniu potrzebne do życia. Osobiście troszczę się o wszystkie sprawy, czy to duże, czy małe. Czujecie się źle, jeśli Swami do was się nie odezwał, bo nie jesteście świadomi tej prawdy. Wzywam dyrektora i wypytuję nawet o drobne sprawy. Choć mam tyle innych obowiązków, dopytuję się o każdego ucznia. Ale uczniowie mający ograniczone umysły myślą: „Niestety, Swami nie mówił do mnie, nie patrzył na mnie”. Ale ja widzę wszystko i dbam o ich dobro. Chłopiec, który niedawno mówił, powiedział, Straciłem matkę, ale zdobyłem miłość tysiąca matek”. Jak wielu może mieć takie wielkie szczęście? Jak wielu może powiedzieć w ten © Organizacja Sathya Sai w Polsce 9 Sanathana Sarathi 2/2011 sposób z takim przekonaniem? To dlatego on nazwał mnie „moją matką Sai” na początku wystąpienia. Ludzie, którzy mają taką mocną wiarę, są chronieni przez tą wiarę. Wiara zapewnić może im wszelkie sukcesy. Podobnie miłość obdarza wszelkiego rodzaju sukcesami. Rozwijaj więc miłość, a będziesz zwyciężał we wszystkich swoich zamierzeniach. Przestrzegaj milczenia i dyscypliny Chcę wam też powiedzieć jeszcze inną rzecz. Mianowicie – powinniście przestrzegać dyscypliny. Jak powiedziałem wam wczoraj, powinniście zawsze mówić słodko i z miłością. Mówiłem wam też, żebyście nie używali szorstkich słów, kiedy rozmawiacie. Jednak podczas ostatnich paru miesięcy nastąpiło pewne rozluźnienie dyscypliny w Prasanthi Nilajam. Ludzie robią wiele hałasu, gdy wstają po zakończeniu bhadźanów. Kiedy wybieram ludzi na osobistą rozmowę i zabieram ich do pokoju, ludzi na werandzie oraz przed świątynią wstają i robią wiele zamieszania, jak gdyby był to plac targowy. Po zakończeniu programu w mandirze, powinniście odejść w ciszy, rozmyślając o tym, co powiedział Swami, zamiast prowadzić zbędne rozmowy. Po jednej stronie kobiety czynią dużo hałasu, po drugiej - mężczyźni. Cały czas rozmawiają, rozmawiają i rozmawiają! Nie tylko tutaj, w mandirze, w Prasanthi Nilajam, ale też na drodze czy gdziekolwiek się znajdziecie, nie rozmawiajcie zbyt dużo. Dyscyplina powinna towarzyszyć wam jak cień. Powinna podążać za wami, dokądkolwiek idziecie. Nie tylko tutaj, ale nawet gdy jesteś na zewnątrz i idziesz drogą. Najważniejsza rzecz, jakiej Bóg oczekuje od was, to dyscyplina. Po zakończeniu bhadźanów powinniście wracać do domu w ciszy. Możecie rozmawiać dopiero po przyjściu do domów. Czy jesteście w Prasanthi Nilajam, czy gdzie indziej, nie ma żadnego sensu w gadulstwie. Mówiąc zbyt dużo, marnujecie wiele energii. Słuchanie niepotrzebnej gadaniny także zakłóca spokój umysłu. Cierpisz na nerwicę, gdy mówisz za dużo. Cierpi na tym również twoja pamięć. Dlatego powinieneś ściśle przestrzegać dyscypliny i pozostawać w milczeniu. Mężczyźni i kobiety nie powinni rozmawiać ze sobą w mandirze. Mogą to czynić, kiedy pójdą do domu. Ale nie rozmawiajcie niepotrzebnie ani na bazarze, ani w mandirze, ani gdziekolwiek indziej. Mało tego. Nawet starsi oddają się niepotrzebnej rozmowie na oczach uczniów i dają im zły przykład. Starsi powinni postępować wzorowo. Sabdabrahman (dźwięk wszechświata) można usłyszeć jedynie wówczas, gdy zachowuje się milczenie. Dlatego od dzisiaj zachowujcie ciszę i stosujcie dyscyplinę. Ponadto, jak powiedziałem wam wczoraj - nie używajcie szorstkich słów. Prowadźcie życie z miłością, uważając miłość za swoją duszę. Miejcie wiarę w to, że Bóg jest miłością. Jeśli zapomnicie o miłości, równa się to zapomnieniu o Bogu. Wypełniajcie swoją mowę miłością. Żyjcie ze współczuciem i wyrozumiałością. Osiągnijcie stan, w którym zapomina się nawet o czasie, kontemplując Boga. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 10 Sanathana Sarathi 2/2011 (Bhagawan zakończył przemówienie bhadźanem Gowinda Kriszna dżej…) - Z mowy Bhagawana w hali Sai Kulwant w Prasanthi Nilajam, wygłoszonej 4 lipca 1996 roku. Doroczny mityng sportowo-kulturalny placówek oświatowych Śri Sathya Sai WSPANIAŁE POKAZY SPORTOWO-KULTURALNE Doroczny Mityng Sportowo-Kulturalny placówek oświatowych Śri Sathya Sai odbył się w dniach 11-12 stycznia na stadionie Hill View, wspaniale udekorowanym na to wielkie wydarzenie. Oprócz uczniów szkoły podstawowej i średniej Śri Sathya Sai, w tegorocznych wydarzeniach sportowych i kulturalnych uczestniczyły trzy uczelnie: Instytut Wyższej Wiedzy Śri Sathya Sai z Prasanthi Nilajam, uczelnie Sai z Brindawan i Anantapur, Wyższa Szkoła Muzyczna Mirpuri Śri Sathya Sai, uczniowie Angielskiej Szkoły Średniej im. Iśwarammy oraz Wyższa Uczelnia Pielęgniarstwa i Innych Nauk Medycznych. Uroczyste otwarcie i marsz Wszystkie sektory wielkiego się stadionu były pełne widzów już na kilka godzin przed rozpoczęciem sportowych wydarzeń w owo jasne i słoneczne popołudnie 11 stycznia 2011 roku. Śpiewanie Wed na stadionie zaczęło się o 16:40 i trwało pół godziny napełniając całe otoczenie świętymi wibracjami. Orkiestra dęta z uczelni w Anantapur powitała Bhagawana Śri Sathya Sai Babę, Czcigodnego Rektora Instytutu Wyższej Wiedzy, radosną i słodką muzyką, gdy pojawił się na północnym krańcu stadionu w Swej iskrzącej się, białej szacie o godzinie 17:05. Kawalkada pojazdów Bhagawana podążyła następnie ku scenie - Śanthi Wedice we wspaniałym pochodzie, obejmującym motocyklistów, wolno maszerujący oddział niosący flagi oraz orkiestrę dętą Instytutu. Kiedy Bhagawan dotarł w pobliże Śanthi Wediki, oddział niosący flagi zrobił baldachim z flag, aby zgotować Mu pełne czci powitanie. Gdy Sai przybył do Śanthi Wediki, otrzymał na powitanie róże od zastępcy rektora oraz członków wyższej kadry Instytutu. Uroczystość rozpoczął Bhagawan o 17:15 zapaleniem świętej lampy, przy burzliwych oklaskach olbrzymiego zgromadzenia. Gdy Bhagawan spoczął na © Organizacja Sathya Sai w Polsce 11 Sanathana Sarathi 2/2011 podwyższeniu, grupy studentów z różnych placówek oświatowych Sai przybyły, idąc elegancko jedna za drugą i ofiarowując Mu pełne szacunku pozdrowienia. W tym Wielkim Pochodzie uczestniczyło ogółem 1 600 studentów – otwierała go grupa ze Szkoły Podstawowej Śri Sathya Sai w Prasanthi Nilajam. Po zakończeniu pochodu Bhagawan wciągnął na maszt proporzec Instytutu, po czym kapitan Instytutu odebrał od uczestników owego sportowego zlotu przysięgę, że będą brali uprawiali sport w prawdziwie sportowym duchu, na cześć kraju i dla chwały Matki Sai. Następnie Bhagawan zapalił ceremonialną pochodnię, którą atleci ponieśli do podnóża Wzgórza Hanumana, skąd osoba przebrana za tropikalną papugę zabrała ją na szczyt wzgórza i zapaliła obrzędowy ogień. W tym czasie Bhagawan wypuścił białe gołębie i pęki balonów. Następnie orkiestra dęta z uczelni w Anantapur oraz studenci z Instytutu z Praśanthi Nilajam przeszli przed Śanthi Wediką. Odwaga i pewność siebie młodzieży studenckiej z Anantapur Wydarzenia sportowe rozpoczęła młodzież studencka z Anantapur. Najpierw pokazano wyczyny motocyklowe, wykonane z wielką odwagą, zręcznością i pewnością siebie. Niesłychanie śmiały był skok motocyklowy nad 20 dziewczętami. Następnie odbył się taniec z różnymi figurami i z barwnymi wstęgami. Później studentki wykonywały różne figury na dwóch konstrukcjach w kształcie statków. Swój pokaz zakończyły tańcem z latawcami. Było to coś nowatorskiego i bliskiego tematycznie, ponieważ ze świętem Sankranti wiąże się puszczanie latawców. Następne pokazy należały do młodzieży studenckiej z Wyższej Szkoły Pielęgniarstwa i Pokrewnych Nauk Medycznych działającej w obrębie Instytutu Śri Sathya Sai Wyższych Nauk Medycznych. Ubrani w stroje pielęgniarskie, młodzi ludzie przedstawili wiele figur, pokazujących szlachetność zawodu pielęgniarskiego. Choć uczestniczyli w zlocie sportowym po raz pierwszy, byli bardzo widoczni. Pokaz umiejętności, zręczności i równowagi studentów z uczelni w Brindawanie Następnie wystąpili studenci, uczący się w na wydziałach w Brindawan. Najpierw odezwały się słodkie tony ich orkiestry dętej. Zagrała ona dwa utwory. Później przedstawili przejmujący taniec grupowy połączony z pięknymi dekoracjami przestrzennymi. Wielkiego uroku dodała tańcowi towarzysząca mu pieśń nabożna ze słodką muzyką. Po kolejnym tańcu grupowym studenci zatańczyli cudowny taniec smoka. Następnie pokazali swe umiejętności i sprawność, dając próbki sztuki walki - walki na miecze i na kije. Na koniec przedstawili widowiskowe figury na wysokości. Nazywając siebie akrobatami powietrznymi, wykazywali się umiejętnościami, zwinnością i równowagą. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 12 Sanathana Sarathi 2/2011 Utworzony przez nich napis „85 Lat Miłości” uczynił ten popis jeszcze wspanialszym. Pierwszy dzień zlotu sportowo-kulturalnego dobiegł końca wraz z arati do Bhagawana o 18:45. Imponujący występ uczniów szkoły podstawowej W drugi dzień zlotu, 12 stycznia 2011 roku, Bhagawan przybył na stadion o 17:15; eskortowany przez motocyklistów. Tancerze tańca smoka ze Szkoły Podstawowej Śri Sathya Sai, tancerze tańca lwa z uczelni w Prasanthi Nilajam oraz orkiestra dęta z uczelni w Brindawan prowadzili Bhagawana do Śanthi Wediki we wspaniałym pochodzie. Zdarzenia sportowo-kulturalne drugiego dnia zlotu rozpoczęły się od występu uczniów Szkoły Podstawowej Śri Sathya Sai w Prasanthi Nilajam. Tablica z pięknym wyobrażeniem wszechświata oraz przesłaniem „Wszechświat jest boską grą w jego bezpiecznych dłoniach” tworzyła tło dla ich przedstawienia. Pierwszym punktem programu uczniów był barwny taniec dziewcząt towarzyszący pieśni tematycznej, wyrażającej wdzięczność Bhagawanowi za Jego miłosierdzie i łaskę. Następny był pokaz gimnastyczny, dający wyraz ich zwinności i sprawności fizycznej. Zgromadzenie wstrzymało oddech, kiedy niektórzy z uczniów skoczyli ponad dziesięcioma chłopcami, wybiwszy się z rampy. Wyczyny akrobatyczne na specjalnej, wysokiej konstrukcji były punktem kolejnym, wykonanym z taką samą jak poprzednio doskonałością. Następnie popłynął barwny taniec dziewcząt o pełnych wdzięku ruchach. Po tym odbyły się dwa wspaniałe tańce – smoka i lwa, które zdobyły uznanie wszystkich widzów. Dzieci zatańczyły później żywe i barwne tańce: Kawadi oraz taniec pawia. Ostatnim punktem programu szkoły podstawowej był taniec dziewcząt z łukami roślinnymi, których barwy zmieniały się wraz z ruchami tancerek, czyniąc go jeszcze urokliwszym i barwniejszym. Następnie swój pierwszy występ na zlocie sportowo-kulturalnym dały uczennice z Angielskiej Szkoły Średniej im. Iśwarammy. Mimo iż pokaz ich był krótki, dały się poznać z dobrej strony, przedstawiając piękne tańce i pokazy gimnastyczne. Śmiałe wyczyny studentów z Praśanti Nilajam Ostatni występ na zlocie sportowo-kulturalnym należał do uczniów szkół w Prasanthi Nilajam, Szkoły Średniej Śri Sathya Sai oraz Szkoły Muzycznej Mirpuri Śri Sathya Sai. Zanim rozpoczęli, przywieźli przed Śanthi Wedikę olbrzymi posąg Pana Kriszny, cudne dzieło sztuki. Na początku dali występ gimnastyczny na koźle oraz równoległych drążkach – było to pod każdym względem widowiskowe, zwłaszcza skok nad furgonetką, nad którą trzymano płonącą deskę. Później nastąpił barwny taniec, świetnie zsynchronizowany. Kolejny punkt programu to piękne połączenie muzyki, tańca i dramatu, wraz ze © Organizacja Sathya Sai w Polsce 13 Sanathana Sarathi 2/2011 znaczącym komentarzem słownym. Następnie pokazali swoje umiejętności w jeździe na rolkach, wykonując śmiałe skoki z rampy. Szczególnie wielkie wrażenie zrobił skok ponad sześcioma chłopcami. Potem odbył się pokaz meczu krykieta, który ożywił wspomnienia meczu krykietowego o Puchar Jedności Śri Sathya Sai z 1997 r, a po nim przedstawiono harmonię świateł, wykonując różne figury z różdżkami światła w dłoniach. Ostatnia prezentacja to taniec lwów, w którym pokazano wiele efektownych układów. Ten wspaniały sportowo-kulturalny mityng zakończyły pokazy sztucznych ogni i arati do Bhagawana. RADOSNE OBCHODY ŚWIĘTA SANKRANTI Święto Sankranti obchodzono wesoło i pobożnie w Prasanthi Nilajam, 15 stycznia 2011 roku. Hala Sai Kulwant – miejsce uroczystości – została na tę okoliczność pięknie ozdobiona. Ponieważ święto związane jest również ze żniwami, wiązki trzciny cukrowej i kokosów z nowego zbioru zawieszono na bramach hali i w innych wyróżniających się miejscach, obok innych dekoracji. Uroczystość finałowa [mityngu sportowo-kulturalnego] Owego pomyślnego dnia odbyła się również uroczystość wieńcząca doroczny Mityng Sportowo-Kulturalny placówek oświatowych Śri Sathya Sai. Na udekorowanym podwyższeniu wystawiono wiele nagród dla zwycięzców wydarzeń sportowych. 15 stycznia Bhagawan przybył do Sali Sai Kulwant o 18:30 w towarzystwie orkiestry dętej uczelni w Praśanti Nilajam oraz grupy uczniów niosących proporce. Kiedy samochód z Bhagawanem dotarł na środek hali, niosący proporce uczniowie stworzyli z nich baldachim, witając Go w ten sposób. Uroczystość rozpoczęła się zapaleniem świętej lampy przez Bhagawana. Następnie wystąpili dwaj mówcy. Pierwszym był Śri Sandżaj Sahni, kierownik wydziału uniwersytetu w Brindawan. Mówiąc o znaczeniu Sankranti, Śri Sahni zwrócił uwagę na to, że słońce oznacza ludzkie widzenie, które należy skierować ku Bogu, gdy słońce rusza na północ wraz z nadejściem Sankranti. Nawiązując do znakomitego występu studentów podczas niedawnych występów sportowo-kulturalnych, Śri Sahni powiedział, że natchnieniem uczniów (studentów) jest Bhagawan, który dostarczył im bezpłatnie światowej jakości sprzęt sportowy. Następnie do zgromadzonych przemówiła Kum. Suma Rao, wykładowczyni z uczelni w Anantapur. Omawiając znaczenie wydarzeń sportowych pod przewodnictwem Bhagawana, uczona mówczyni zauważyła, że sport przydaje młodzieży wiele zalet, takich jak odwaga i zrównoważenie i pomaga im pokonywać strach, ponieważ ci młodzi ludzie przez cały czas © Organizacja Sathya Sai w Polsce 14 Sanathana Sarathi 2/2011 skupiają się na Bhagawanie, którego uważają za jedynego sprawcę tego co się wydarza. Po tych dwóch przemówieniach Bhagawan rozdał nagrody młodzieży ze wszystkich placówek oświatowych, które uczestniczyły w owym zlocie sportowo-kulturalnym. Pobłogosławił ich również wielką ilość medali i dyplomów dla zwycięzców rozgrywek. Bhagawan wyraził swoje szczęście z powodu występów uczniów (studentów) podczas tego zlotu oraz sztuki teatralnej wystawionej przez studentów w przeddzień święta Sankranti. Kiedy rozdawano pobłogosławiony przez Bhagawana prasadam, orkiestra dęta z Prasanthi Nilajam grała żywą muzykę, potęgując radość owego dnia. Uroczystość zakończyło arati do Bhagawana . Bhagawata Saramu – przedstawienie teatralne Studenci Instytutu w Prasanthi Nilajam wystąpili ze sztuką „Bhagawata Sarami” (sedno Bhagawaty) w przeddzień święta Sankranti, 13 stycznia 2011 roku. Główna myśl przedstawienia odsłoniła się już w pierwszej scenie, kiedy to Pan Wisznu powiedział Naradzie, że Bhagawata nie jest jedynie opowieścią o Jego życiu. Jest ona opowieścią o rozwoju człowieka poprzez różne drogi – bhakti, dźńany, wairagji (oddania, wiedzy i wyrzeczenia) oraz urzeczywistnienie prawdy, prowadząc go ostatecznie do samego celu, jakim jest mukti (wyzwolenie). Następne sceny ukazywały różne zdarzenia z różnych pism świętych, które to obrazują. Było tam o bhakti Hanumana i jego spotkaniu z Rawaną na dworze tego ostatniego, o tym, jak Pan Kriszna rozwiał złudzenie Brahmy, o tym, jak Kriszna uczył Matkę Dewaki i Jaśodę wairagji poprzez anuragę (uczucie miłości) oraz o wyjaśnieniu Naćikecie przez Jamę istoty ludzkiego życia. Ostatnia scena obrazowała wyzwolenia człowieka. Radha połączyła się w niej w jedno z Panem, kiedy Kriszna grał na flecie. Przedstawienie to było oparte na naukach Bhagawana i było ozdobione słodkimi utworami poetyckimi. Dobra gra aktorska, znakomite stroje, charakteryzacja i dekoracje oraz doskonała choreografia przydawały wartości tej sztuce. Po jej zakończeniu Bhagawan pobłogosławił obsadę, ustawił się z nimi do wspólnych zdjęć i rozdał im prasadam swymi boskimi dłońmi. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 15 Sanathana Sarathi 2/2011 Z naszych archiwów MOJĄ SUNDARAM RZECZYWISTOŚCIĄ JEST SATJAM, SIWAM, Nie jestem ani człowiekiem, ani niebiańską istotą. Nie jestem ani braminem, ani kśatriją, ani wajśą, ani śudrą. Nie można Mnie opisać jako bezżennego (żyjącego w celibacie), ani jako posiadacza rodziny, ani jako pustelnika, ani jako mnicha. Wiedzcie, że jestem nauczycielem prawdy. Moją rzeczywistością jest satjam (prawda), siwam (dobroć), sundaram (piękno). RAMA I KAMA NIE MOGĄ WSPÓŁISTNIEĆ Twoją rzeczywistością jest również satjam, siwam, sundaram. Bez prawdy nie ma dobroci. Bez dobroci, jakiż pożytek z piękna? Rezultatem prawdy w umyśle jest dobroć. Radość, płynąca z dobroci, jest tym prawdziwym pięknem, które kochają artyści. Te trzy wartości są w rzeczywistości tym samym. Prawda jest dobrocią, a dobroć jest pięknem. Doświadczaj tej prawdy. Da ci ona najwyższą błogość. Niech pomniejsze radości nie odciągają twojej uwagi. Nie trwoń energii na głupią grę w zyskiwanie i tracenie, gromadzenie i porzucanie., zdobywanie przejściowej sławy, przejściowej fortuny i przejściowego szczęścia Idź prosto królewską drogą, która prowadzi do samorealizacji. Nie skręcaj w boczne uliczki podrabianej błogości. Nie oznacza to, że musisz porzucać rodzinę i iść sam przez życie. Społeczność, w której się znajdujesz, jest polem na którym możesz odnieść zwycięstwo, salą gimnastyczną, gdzie zdobędziesz umiejętności potrzebne do zwycięstwa. Podróż duchowa prowadzi przez współczucie, sympatię, wzajemną pomoc oraz służbę, a a są to wartości cenione przez społeczeństwo i mają być używane dla dobra społeczeństwa. Miłość jest najsilniejszą odtrutką na chciwość Rawana był najpotężniejszym panem za swoich dni, jak opisuje to Walmiki. Jego stolica była twierdzą nie do zdobycia, wypełnioną rzadkimi skarbami. Był mistrzem czterech Wed i sześciu śastr (nauk duchowych). Durjodhana, najstarszy z Kaurawów, był, jak opisuje Wjasa, niezrównany jeśli chodzi o liczebność i siłę swoich wojsk i uzbrojenia oraz pod względem dyplomatycznych umiejętności. Pomimo to, od stuleci ci dwaj są przeklinani © Organizacja Sathya Sai w Polsce 16 Sanathana Sarathi 2/2011 prze młodych i starych. Dlaczego? Ponieważ stoczyli się z poziomu ludzkiego do zwierzęcego, zamiast wznieść się z poziomu ludzkiego do boskiego. Obaj mieli tę samą skazę – chciwość. Nie znali tajemnicy zadowolenia. Byli dotknięci kamą – bezustannym pożądaniem. Rama i kama nie mogą współistnieć. Wewnętrzna świątynia człowieka może pomieścić tylko jedno z tych dwóch, Ramę albo kamę. Jeśli kochasz drugą osobę, nie będziesz pożądał panowania nad nią; nie będziesz pożądał dóbr tej osoby; nie będzie w tobie zawiści, kiedy będzie się jej dobrze działo, ani radości, kiedy będzie cierpieć. Miłość to najsilniejsza odtrutka na chciwość. Dlatego podstawową dyscypliną duchową jest: dawać miłość i otrzymywać miłość. Być może słyszeliście o ‘bhutabali’ – słowo to jest tłumaczone jako ofiara dla zadowolenia duchów. Bali znaczy również ‘podatek’. Bhutabali, którego dawanie jest gorąco polecane każdemu, to podatek, jaki należy płacić bhutom (żywiołom, do których należą przestrzeń, powietrze, ogień, woda i ziemia) za tę wspaniałą sposobność narodzin w ciele ludzkim. Za wszystkie dobre słowa, z którymi się spotkałeś, wszystkie dobre czyny, które przyniosły Ci korzyść i za wszystkie dobre myśli, szerzące pokój w twym sercu i oświetlające drogę, jaką kroczysz, musisz płacić podatek. Ludzie oddani Sai powinni odznaczać się tolerancją i współczuciem Miłość skłania Cię do brania pod uwagę zmartwień innych, gdy sam jesteś nimi dotknięty. Jesteś przyciągany do tych, którzy są równie dotknięci smutkiem. Pogrążasz się w smutku innych, zapominasz więc o własnym. Drapaudi biadała nad swoim losem do Kriszny. Płakała: „Kriszno! Kiedy jakaś matka traci dziecko porwane przez śmierć z jej kolan, wpada w otchłań smutku. Aśwatthama zabił z zimną krwią moje dzieci w środku nocy, gdy głęboko spały. Straciłam je wszystkie. Jak mogę się pocieszyć? Jak mogę odzyskać z powrotem moje dzieci?” Kriszna powiedział: „Siostro! Stawiłaś czoła zniewagom zadanych Ci przez wobec wszystkich na królewskim dworze przez Kaurawów – przyjmij ten cios z odwagą. Spójrz na Gandhari, matkę Kaurawów. Nałożyła na siebie ślepotę, na którą cierpiał jej mąż. Straciła swoich wszystkich stu synów! Nie został ani jeden!” Kriszna pocieszył ją, przedstawiając jej obraz większego hartu ducha innej matki. Miejcie wzgląd na cierpienie innych i dzielcie z nimi ich strapienie. Współczujcie im, bardziej niż współczujecie sami sobie w obliczu nieszczęścia. Jest to oznaka prawdziwego bhakty Sai (osoby oddanej Sai). Człowiek taki powinien odznaczać się współczuciem, tolerancją i sympatią. Jeśli nie ma tych cech, narazi się na śmieszność. Ludzie pytają drwiąco: „Gdzie jest Twój Bóg? Jak On wygląda? Co robi?” itd. Drwią, ponieważ bardzo mało jest tych, którzy doświadczyli majestatu i chwały Boga. Bóg jest Prawdą, Dobrocią i Pięknem, jednak tylko ci, co doświadczyli Go, mogą to stwierdzić i przekonać innych. Można mieć pełne naczynie amrity (nektaru), ale jeśli nie położy się choćby jej kropli na języku, © Organizacja Sathya Sai w Polsce 17 Sanathana Sarathi 2/2011 jak można rozwodzić się na temat jej zapachu i słodyczy? Poprzez was, bhaktów Sai, musi zostać wywołana przemiana w umysłach ludzi. Dlatego Wasza odpowiedzialność jest bardzo wielka. Miłość potrafi stłumić płomienie gniewu Gdy zbliżała się wojna opisana w Mahabharacie, w kręgach ludzi świadomych zła tamtych czasów mówiło się, że jedynie ulewa strzał może zdusić płomienie nienawiści. Teraz jest odwrotnie: tylko ulewny deszcz miłości może zdławić i zniszczyć płomienie złości, strachu i niepokoju, obejmujące dzisiejszy świat. Grupa uczonych, która ostatnio do mnie przybyła, spytała mnie: „Swami! Mówisz o płomieniach niepokoju i strachu. Docenisz jednak na pewno ten wielki krok naprzód człowieka, jakim było lądowanie na księżycu”. Powiedziałem im, że wydawanie miliardów dolarów i rubli na takie przedsięwzięcia jest błędem. Podnieśli w odpowiedzi, że chociaż może nie być żadnej natychmiastowej korzyści z całego wydanego na ten cel kapitału, to możliwości przyniesienia dobra, jakie z tego mogą wypłynąć, są wielkie. Powiedziałem: „Jest to pytanie o główne cele – najpierw powinno być to, co najważniejsze. Kiedy tak wiele narodów na ziemi jest niedożywionych, niedokształconych, bez wystarczającej ilości domów mieszkalnych, przeznaczanie czasu, umiejętności i pieniędzy na tę widowiskową, związaną ze współzawodnictwem przygodę - jest czystym brakiem zdolności rozróżniania. Później, kiedy ziemia stanie się domem szczęśliwej rodziny ludzi, będzie można planować takie przedsięwzięcia. Przestrzegajcie dyscypliny ustanowionej przez mędrców Ziemia jest naturalnym środowiskiem człowieka. Po co miałby opuszczać środowisko stworzone ze składników, które budują też jego ciało i udawać się do miejsc, gdzie musi zabierać ze sobą wodę, powietrze i wszystkie inne konieczne rzeczy? Kiedy leci na księżyc, nie zostawia za sobą niepokoju, strachu i kłamliwości. Księżycem, na jaki powinien podróżować człowiek, jest jego własny umysł, a nie ten bezwładny satelita, który nie jest zdolny oświetlić sam siebie. Ramajana wspomina, że Rawana umiejętnie sporządził woskową głowę podobną do głowy Ramy i zarządził, żeby pokazano ją Sicie jako odciętą głowę jej Pana, tak aby mogła porzucić wszelką myśl o ponownym z Nim życiu i ulec sztuczkom swego porywacza, Rawany. Księżyc jest jak tamta pozbawiona życia podobizna Ramy. Prawdziwy Rama jest pełen energii i czynny, w innym miejscu. Prawdziwym księżycem dla człowieka jest jego własny umysł. Kiedy opanuje się ów księżyc, Siwam oświetla noc i zostaje ona przemieniona w Siwarathri (noc pomyślną). Inaczej jest to Śawa-rathri (noc śmierci). Jak długo człowiek pozostaje nieświadom siebie i swojej boskości, jest nie lepszy od © Organizacja Sathya Sai w Polsce 18 Sanathana Sarathi 2/2011 trupa. Mędrcy Indii ustanowili różne obrzędy, uroczystości, dyscypliny, sposoby zachowania i konwenanse, aby pomóc człowiekowi oczyścić swe uczucia i umocnić swoją wiarę. Wyłożyli też dyscyplinę, jakiej należy przestrzegać przyjmując pożywienie. Jedzcie tylko proste, czyste jedzenie – mędrcy nazywają to pożywieniem sattwicznym. To znaczy: jedz jedynie to pożywienie, które nie będzie wzbudzało popędów i emocji, zaostrzało namiętności, zakłócało umysłową równowagę i szkodziło zdrowiu. Jedzenie, które zostało ofiarowane Bogu, jest wolne od złych wibracji, które szkodzą człowiekowi w subtelny sposób. Jedzenie ofiarowane głodnym, a potem spożyte, także posiada tę korzystną cechę. Ponieważ jedzenie ma na subtelnym poziomie wpływ na uczucia i myśli człowieka, musi on być zawsze czujny, jeśli chodzi o zjadane pożywienie. - Z mowy Bhagawana, wygłoszonej podczas święta Siwaratri w Praśanti Nilajam, 6 marca 1970 roku. UROCZYSTOŚCI W PRASANTHI NILAJAM WSPANIAŁE OBCHODY ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA Pobożność, podniosłość i bogactwo cechowały obchody święta Bożego Narodzenia w Prasanthi Nilajam. Tysiące wielbicieli przybyło ze wszystkich części świata, aby świętować w bliskości Bhagawana i wygrzewać się w prawdziwie chrześcijańskim duchu, jaki czuło się podczas tych obchodów w Prasanthi Nilajam. Całe Prasanthi Nilajam przybrało odświętny wygląd, z różnego rodzaju ozdobami i oświetleniem świątyń i budynków. Starannie przystrojono Jadżur Mandir, siedzibę Bhagawana oraz halę Sai Kulwant, miejsce tych uroczystości –były też bogato oświetlone białymi i czerwonymi światłami. Olbrzymie obrazy Jezusa i Matki-Maryi oraz przedstawiające różne sceny z Biblii zostały wywieszone w widocznych miejscach w hali Sai Kulwant. Magiczne światło na ścianach, dające wrażenie padającego śniegu, podnosiło jeszcze piękno tych ozdób. Malutkie Betlejem stworzono przed stołówką północno-indyjską, wśród obrazów szopki i migocących drzew, oświetlonych światłem LED. Scenki betlejemskie ustawione przed stołówką „zachodnią” oraz w parku naprzeciwko stołówki północnoindyjskiej również bardzo przyciągały wielbicieli, którzy tłumnie gromadzili się w tych miejscach, zwłaszcza nocą, kiedy były oświetlone. Zagraniczny Chór Bożonarodzeniowy © Organizacja Sathya Sai w Polsce 19 Sanathana Sarathi 2/2011 Uroczystości Bożego Narodzenia rozpoczęły się w wigilię, 24 grudnia 2010 roku kolędami i pieśniami nabożnymi w wykonaniu Zagranicznego Chóru Bożo-narodzeniowego, złożonego z blisko 750 śpiewaków i muzyków obojga płci z ponad 50 państwa świata. Tego dnia Bhagawan przybył do bogato ozdobionej i wspaniale oświetlonej hali Sai Kulwant o godzinie 18:00 i hojnie pobłogosławił wielkie zgromadzenie stęsknionych wielbicieli, którzy wypełniali halę po brzegi i stali też poza jej obrębem, aby choć przelotnie zobaczyć ukochanego Pana podczas tego wyjątkowego święta. Dotarłszy na przystrojone ze smakiem podwyższenie, Bhagawan uroczyście zapoczątkował program, zapalając świecę, pośród radosnych oklasków wielbicieli. Chórzyści rozpoczęli od inwokacji OM, po którym popłynęła „Ganeś Prarthana” (modlitwa do Pana Ganeśy). Potem miała miejsce istna uczta duchowa, którą z wielkim oddaniem i radością rozkoszowały się dziesiątki tysięcy pełnych zapału wielbicieli z całych Indii oraz różnych krajów świata. Chór zaśpiewał łącznie 12 hymnów, których melodia i muzyka urzekała słuchaczy przez 40 minut. Na koniec Bhagawan pobłogosławił śpiewaków i muzyków i ustawił się też z nimi do wspólnego zdjęcia. Całość zakończyło arati do Bhagawana. Pamiętne Boże Narodzenie W święty dzień 25 grudnia Bhagawan przybył do Sai Kulwant o 18:50, odziany w żółtą szatę, po czym obsypał błogosławieństwami olbrzymie zgromadzenie. Dotarłszy do werandy zapalił świece na torcie, jaki przynieśli wielbiciele i symbolicznie go pokroił. Uroczystości rozpoczęło o 19:10 krótkie przemówienie wprowadzające, z którym wystąpił Śri John Berner, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Bożonarodzeniowego. Wyraził on wdzięczność Bhagawanowi za Jego miłość i błogosławieństwa oraz przedstawił mówców, którzy zostali pobłogosławieni przez Bhagawana sposobnością przemawiania. Pierwsza z tych osób, Kirsten Pruzan z Danii, zauważyła, że tak jak Jezus Chrystus, Bhagawan wcielił się, aby odkupić ludzkość. Opowiadając o tym, jak Bhagawan uratował jej męża przed losem zakładnika po najeździe Iraku na Kuweit w 1990 roku, kiedy powracał on do Danii z Prasanthi Nilajam, powiedziała, że Bhagawan jest zawsze ze swoimi wielbicielami i ratuje ich w każdym czasie, we wszystkich trudnych sytuacjach. Kolejnym mówcą, który wystąpił przed zgromadzeniem, był Śri Cass Smith z USA. Opisał on chwałę Jezusa Chrystusa i swoje doświadczenia boskości Bhagawana. Zaśpiewał też melodyjnym głosem trzy pieśni, ozdabiając każdą z nich słodką muzyką swojej gitary. Boże Narodzenie w boskiej miłości – koncert muzyki nabożnej Grupa włoskich muzyków i śpiewaków wystąpiła z koncertem muzyki nabożnej „Boże Narodzenie w boskiej miłości”, napełniając całe otoczenie © Organizacja Sathya Sai w Polsce 20 Sanathana Sarathi 2/2011 oddaniem i świętością. Rozpocząwszy od trzech „Om” i modlitwy do Pana Ganeśy, śpiewacy przedstawili później solo i grupowo pieśni, wśród których znalazły się „Mukunda Murari”, „Dźaja Radha”, „I have a Dream” [Mam marzenie], „My World” [Mój świat], „White Christmas” [Białe Boże Narodzenie], „Happy Christmas” [Wesołych Świąt”]. Urzekali nimi zgromadzenie przez blisko godzinę. Po ofierze z żywej muzyki w wykonaniu włoskich wielbicieli, Bhagawan hojnie pobłogosławił śpiewaków i muzyków i swymi boskimi dłońmi rozdał prasadam kobietom i młodym uczestnikom. Uroczystość dobiegła końca wraz z arati do Bhagawana o 21:25, po rozdaniu pobłogosławionego przez Bhagawana prasadamu całemu zgromadzeniu. Duch świąt Bożego Narodzenia – przedstawienie muzyczne 26 grudnia Bhagawan przybył do hali Sai Kulwant o 19:10 we wspaniałym pochodzie, otwieranym przez ponad 40 dzieci obojga płci z 15 krajów, przebranych za Matkę-Maryję, Józefa, Jezusa, trzech mędrców i pasterzy. Pobłogosławiwszy boskim darśanem potężne zgromadzenie, Bhagawan spoczął na podwyższeniu, podczas gdy studenci nadal śpiewali bhadźany. Uduchowione wykonanie tych pieśni przed boskim obliczem Bhagawana przez prawie 45 minut, napełniło wszystkie serca boską błogością. Przed zakończeniem tych bhadźanów, wszystkim wielbicielom na Sali rozdano pobłogosławione przez Bhagawana Prasadam. Wspaniałe zakończenie uroczystości świąt Bożego Narodzenia w Prasanthi Nilajam zapewnił Międzynarodowy Chór Dziecięcy oraz Międzynarodowy Teatr Dziecięcy Śri Sathya Sai, które zaśpiewały pieśni bożonarodzeniowe i wystąpiły przed Boskim Obliczem Bhagawana w przedstawieniu muzycznym „Duch Świąt Bożego Narodzenia”, 27 grudnia 2010 roku. Wykonawcą pieśni i muzyki był Chór Dziecięcy, złożony z 72 chłopców i 77 dziewczynek z 26 różnych krajów, natomiast przedstawienie mówiące o naukach Jezusa Chrystusa i Bhagawana Śri Sathya Sai Baby wykonał Teatr Dziecięcy, składający się z 30 dziewczynek i 24 chłopców z 11 krajów. Występ rozpoczął się trzykrotnym „Aum”. Następnie popłynęła sanskrycka modlitwa do Pana Ganeśy, „Wakra Tunda Mahakaja” oraz hołd dla guru, czyli „Guru Brahma, Guru Wisznu” – obie te pieśni śpiewały dzieci. Przedstawienie „Duch Świąt Bożego Narodzenia”, które rozpoczęło się potem, ukazało życie Jezusa poprzez opowieść o pewnej rodzinie, podczas Świąt Bożego Narodzenia, których bożonarodzeniowy duch został zepsuty z powodu przewrotności młodego syna, Billego. Rodzinna modlitwa do Bhagawana zaowocowała snem, jaki przyśnił się Billemu – zobaczył w nim całe życie Jezusa i został zabrany do Prasanthi Nilajam przez swego anioła stróża. Kiedy się obudził, jego wiara była przywrócona i rodzina świętowała Boże Narodzenie z odzyskaną radością. Odpowiednio dobrana opowieść, mówiąca o życiu i naukach Jezusa oraz Bhagawana, znakomita gra aktorska dzieci i cudne wykonanie pieśni, przy © Organizacja Sathya Sai w Polsce 21 Sanathana Sarathi 2/2011 słodkiej muzyce - sprawiły, że przedstawienie to zrobiło bardzo wielkie wrażenie. Po jego zakończeniu Bhagawan pobłogosławił dzieci i ustawił się z nimi do wspólnego zdjęcia. Kiedy rozdano wszystkim prasadam, program dobiegł końca wraz z arati do Bhagawana. W ten sposób radośnie zamknięto wspaniałe obchody świąt Bożego Narodzenia w Prasanthi Nilajam. SPOTKANIE ABSOLWENTÓW 2011 Ponad tysiąc wychowanków Uniwersytetu Sai (Instytutu Śri Sathya Sai Wyższej Wiedzy) przybyło do Prasanthi Nilajam ze wszystkich zakątków świata, aby uczestniczyć w Dorocznym Spotkaniu Absolwentów 2011 i wyrazić swoją wdzięczność Bhagawanowi, który zapewnił im bezpłatne wykształcenie i ukształtował ich życie. Wielu z nich przyjechało ze swymi rodzinami. Twoim przesłaniem jest nasze życie – przedstawienie W wigilię Nowego Roku 2011 grupa absolwentów wystąpiła z przedstawieniem o nazwie „Twoim przesłaniem jest nasze życie”. Było to 31 grudnia 2010 roku w hali Sai Kulwant przed boskim obliczem Bhagawana. Przedstawienie odnawiało ślubowanie wychowanków, że uczynią swe życie odbiciem boskiego przesłania Bhagawana i poświęcą je służbie ludzkości. Pierwsza scena nawiązywała do przedstawienia z roku poprzedniego, ukazującego świętą więź miłości pomiędzy Bhagawanem, a Jego uczniami. Następne sceny pokazywały, jak z łaską Bhagawana, Jego studenci pomyślnie założyli sierociniec, szkołę, szpital i zakład uzdatniania wody w pewnej wiosce. Znakomita gra aktorów wspomagana przez doskonałe wideo z powodzeniem naświetliły przesłanie i nauki Bhagawana i pokazały, że Bhagawan jest zawsze obecny, gdy wykonywana jest Jego praca – przez uczniów lub wielbicieli. Po występie Bhagawan pobłogosławił wychowanków i ustawił się z nimi do wspólnego zdjęcia. Po rozdaniu prasadamu, pobłogosławionego przez Bhagawana, uroczystość dobiegła końca wraz z arati. Muzyka duchowa w wykonaniu absolwentów Kiedy Bhagawan przybył do hali Sai Kulwant wieczorem 1 stycznia 2011 roku we wspaniałej procesji, grupa wychowanków zgotowała Mu zgodne z tradycją powitanie śpiewem Wed. W pochodzie niesiono proporzec, wielki, barwny parasol oraz tradycyjne wachlarze. Dotarłszy na werandę świątyni Bhagawan zapalił świeczki na torcie i symbolicznie go pokroił. Następnie zapoczątkował program poprzez zapalenie świętej lampy. Wychowankowie rozpoczęli występ przejmującym utworem muzycznym, a następnie śpiewali pieśni nabożne, przeplecione słowami, które wyrażały ich miłość i oddanie dla Bhagawana oraz ożywiały miłe ich sercom wspomnienia z © Organizacja Sathya Sai w Polsce 22 Sanathana Sarathi 2/2011 czasów studenckich dni w Prasanthi Nilajam. Wśród nabożnych pieśni znalazła się Kawali, po której studenci zaczęli śpiewać bhadźany – powtarzało je za nimi chórem całe zgromadzenie. W tym czasie rozdano pobłogosławiony przez Bhagawana prasadam. Przed zakończeniem uroczystości Bhagawan przywołał jednego z wychowanków i stworzył dlań złoty naszyjnik pośród gromkich braw. Blask boskiej chwały MOC BŁOGOSŁAWIEŃSTW PANA Zanim rozpoczęły się bhadźany, byliśmy już w pokoju rozmów. Inni wielbiciele, którzy przybyli rano, również dołączyli do nas. Baba udzielił tej nowej parze duchowej upadeszy [nauki], przyjął od niej wieniec kwiatów i arati, oraz nagrodził padnamaskarem. Po rozdzieleniu wśród nas wibhuti i prasadamu, wziął pierścień od Kunu, dmuchnął nań i został przemieniony w pierścień z jasnym brylantem. Włożył go na palec Kunu i powiedział: „Ten diament jest symbolem czystego umysłu, świętego serca i niezachwianej wiary”. Potem spojrzał na mnie i rzekł: „Wydaj przyjęcie dla swoich politycznych przyjaciół w Delhi”… Postanowiłem wydać je 9 sierpnia, w czwartek, na trawnikach mojego delhijskiego domostwa. Wiceprezydent, premier, członkowie rządu, przewodniczący Lok Sabhy, wszyscy członkowie Radżja Sabhy, przywódcy różnych partii politycznych będących w opozycji, oraz paru bliskich przyjaciół, sekretarz generalny parlamentu, wielbiciele Sai spoza parlamentu – łącznie zostało zaproszonych około 700 osobistości. Osobiście zaprosiłem prezydenta, wiceprezydenta i premiera. Pozostałym posłałem zaproszenia drogą pocztową. Dekoratorem został pewien wielbiciel Sai… Od 8 sierpnia rano zaczęły się opady deszczu. Niebo było zachmurzone. Obawiałem się, chociaż miałem pełną wiarę w Babę. Byłem pewien, że nic nie stanie na przeszkodzie przyjęciu, ponieważ On powiedział, żebym wszystko przygotował … Gdy tylko zebrały się chmury, moje modlitwy wzniosły się ku Niemu. Lało do godziny 2:30. Moje modlitwy nieustannie szły do Baby: „Panie, odeślij te chmury znad Delhi przynajmniej dzisiaj”. Potem, zmęczony i nieco rozczarowany, rzuciłem się na łóżko. Zasnąłem na parę minut. Baba skorzystał z tej sposobności, aby pojawić mi się we śnie. Wyglądał na trochę rozdrażnionego. Powiedział: „Czy myślisz, że ty to robisz? Dlaczego jesteś taki niespokojny?”. Kiedy wstałem, była godzina czwarta rano. Właśnie przeszedł ulewny deszcz. Na całym trawniku było wody po kostki. Dekorator zdrzemnął się na mojej werandzie. Potem jego ludzie i Ramesh zaczęli wykonywać rowki odprowadzające wodę. Za kwadrans piąta postawiłem zdjęcie Baby na przyozdobionym podwyższeniu. Gdy podszedłem, aby zawiesić na nim wieniec z kwiatów, zobaczyłem strużkę miodu na zdjęciu. Dostałem swoje zapewnienie. Do godziny 6 przybyła większość zaproszonych. Około 6:16 przyjechał © Organizacja Sathya Sai w Polsce 23 Sanathana Sarathi 2/2011 prezydent, zabawił około pół godziny, pobłogosławił parę małżeńską i odjechał. Następnie przybył wiceprezydent. On także został na pół godziny, pobłogosławił parę i odjechał. Potem przyjechali ministrowie, przywódcy partii opozycyjnych. Po godzinie 7 przybył Lalit Narayan Misra. Mieszkał na ulicy Akbar. Powiedział: „Musiałem przyjechać, żebyś mnie nie beształ. Ale bardzo trudno było wyruszyć w tych strugach deszczu. Ponieważ urządzałeś to przyjęcie na trawniku, sądziłem, że ulewa zmyje wszystko. Tymczasem nie widzę tu ani kropli deszczu!” Powiedziałem mu: „Lalit, ta uroczystość została przygotowana przez Babę, a nie przeze mnie. Chmury nie mogę być Mu nieposłuszne.” Otrzymał darśan Baby. Premier przyjechał o 7:30, zabawił około kwadransa i pobłogosławił parę małżeńską. Wszyscy zaproszeni, którzy byli obecni w Delhi, przybyli na to przyjęcie. Później dowiedziałem się, że od 6 do 8 wieczorem (kiedy u mnie trwała uroczystość), deszcz lał na alei North, na ulicy Akbar, na Sathipath. Jedynie na alei South było sucho! Oto siła błogosławieństw Pana. Jednak umysł ludzki jest tak słaby, że mimo tych wszechpotężnych błogosławieństw, chwieje się. - Zaczerpnięte z ‘Raso Wai Sah’ Brahmanandy Pandy Ćinna Katha Gdzie jest atma? Kiedyś pewien bogaty człowiek udał się do pobliskiej wsi na jarmark. Kiedy wracał, udał się za nim złodziej, zamierzając ukraść mu sakiewkę z pieniędzmi. Zaczął miło rozmawiać z owym bogatym człowiekiem i spoufalił się z nim. Obaj zatrzymali się na noc w gospodzie. Kiedy wszyscy usnęli, złodziej wstał i zaczął szukać sakiewki bogacza. Choć długo szukał, nie zdołał nic znaleźć. Wczesnym rankiem zbudził bogacza i powiedział mu: „Wokół jest dużo złodziei. Czy Twoja sakiewka jest bezpieczna?” Bogacz odpowiedział: „Tak. Właśnie z tego powodu położyłem ją pod Twoją poduszką. Patrz, jest tu całkowicie bezpieczna.” To powiedziawszy, wyjął sakiewkę spod poduszki złodzieja. Mimo, iż mieszek z pieniędzmi znajdował się przez całą noc pod jego głową, złodziej nie był tego świadom i na próżno szukał go wszędzie. Tam samo człowiek nie jest świadom mocy atmy, która w nim jest i szuka jej na zewnątrz. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 24 Sanathana Sarathi 2/2011 NOWINY Z OŚRODKÓW SAI Rok 2010 wyznaczył wyjątkowy rozdział w dziejach ludzkości, był to bowiem osiemdziesiąty piąty rok od pojawienia się Bhagawana Śri Sathya Sai Baby. Świat został rozświetlony Jego boskim wcieleniem, miłością, współczuciem, służbą i duchowym przewodnictwem. Tłumy ludzi radowały się z tego powodu świętując, pomagając potrzebującym i oddając się praktykom duchowym. Wielbiciele Sathya Sai z różnych krajów świata wyrażali serdeczną radość z powodu tego, że są współczesnymi świadkami chwały awatara. Poniżej zamieszczamy sprawozdania z działań w niektórych krajach. JAPONIA Obchody 85 rocznicy Urodzin Swamiego odbyły się w Tokio 23 listopada 2010 roku. Tak się złożyło, że była to również 35 rocznica Organizacji Satyha Sai w Japonii. W wydarzeniu tym uczestniczyło około 700 gości. Czynna była wystawa, przygotowana na tę okoliczność, opisująca 35 lat pracy dobroczynnej, przejawy boskości, działania kulturalne i wedyjskie Organizacji Sai w Japonii. Uroczystości rozpoczął pochód wedyjski, następnie dzieci Bal Wikas dały występ muzyczny. Młodzież Sathya Sai powitała gości w tradycyjny japoński sposób, grając na waidako (japońskich bębnach). Później odbyła się uroczystość zakończenia ceremonii powtarzania osiem i pół miliona razy mantry Gajatri, dokonanego dla upamiętnienia 85 rocznicy urodzin Swamiego. Głównym gościem był Śri Jośiro Mori, były premier Japonii oraz poseł, który z wielkim uznaniem mówił o przesłaniu Bhagawana w dziedzinie oświaty. Wśród innych osobistości był ambasador Indii w Japonii, Śri Hemant Kriśan Singh, który chwalił światową pracę humanitarną Bhagawana. Następnie był występ muzyczny oraz obejrzano film o misji i dziele Bhagawan. Uroczystość zakończyło arati i rozdawanie prasadamu. GRECJA 85 rocznica urodzin Bhagawan Śri Sathya Sai Baby świętowana była w wielu ośrodkach Sathya Sai w Grecji zarówno 23 listopada, jak i w okolicach tej daty. W Atenach około 70 ludzi uczestniczyło w uroczystości w Ośrodku Sathya Sai, którą rozpoczęto obejrzeniem dwóch filmowych odcinków serialu „Duchowe Kwiaty”. Następnie odczytano słowa z przemówienia Bhagawana z 23 listopada 1968 roku: „Wcielam się od czasu do czasu…”, po czym popłynęły bhadźany. Rozdano książeczki z modlitwami pochodzącymi z przemówień i listów Bhagawana. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 25 Sanathana Sarathi 2/2011 Ochotnicy Sathya Sai od 20 lat odwiedzają Dziecięcy Ośrodek Zdrowienia i Rehabilitacji w ateńskiej Woula, służąc tam ponad 100 dzieciom. 20 listopada 2010 roku pięćdziesięciu ochotników, wśród nich uczestnicy kursów Wychowania w Wartościach Ludzkich i młodzież Sai, odwiedzili ośrodek i z miłością ofiarowali dzieciom przygotowane w domu jedzenie. Zaśpiewali im pieśni z nurtu Wychowania w Wartościach Ludzkich, do wtóru instrumentów muzycznych. Tego samego dnia ochotnicy Sathya Sai podali sporządzone w domu jedzenie ponad 40 osobom w Domu Matki Teresy w Atenach i zostali nazwani „Misjonarzami Miłości”. DANIA Duńskie Zrzeszenie Sathya Sai wystosowało otwarte zaproszenie na obchody 85 rocznicy urodzin Bhagawana, które przygotowano 23 listopada w Kościele Unitariańskim w Kopenhadze. W uroczystości uczestniczyło ponad 100 osób. Rozpoczęto dwugodzinnym śpiewem bhadźanów oraz filmem wideo. Pokazywał on Bhagawana, udzielającego darśanu, służącego biednym oraz wielbicieli doświadczających boskiej miłości podczas darśanu. Była też wystawa i księgarenka, aby inspirować i informować uczestników o Sathya Sai Educare, działaniach służebnych, kółkach studyjnych i medytacji światła. Zaproszeni mówcy opowiadali o swoich osobistych doświadczeniach z Bhagawanem. Uroczystość zakończyła muzyka chilijska w wykonaniu trójkę wielbicieli. CHORWACJA 85 rocznicę urodzin Bhagawana obchodzono w Zagrzebiu przez trzy dni, od 21 do 23 listopada 2010 roku. Podczas pierwszych dwóch dni, uroczystości odbywały się w ośrodkach Sai, a trzeciego dnia - w teatrze publicznym; wzięło w nich udział 650 osób. Ich częścią była inspirująca mowa o naukach Bhagawana oraz urzekające przedstawienie pod nazwą: „Pytam Cię, Panie”. W sztuce tej wielbiciele zadają Panu pytania, a On udziela odpowiedzi. Na zakończenie obchodów śpiewano pieśni nabożne z różnych religii. Rozdano prasadam. FILIPINY Dzieci ze Szkoły Sathya Sai w Pililla świętowały 85 rocznicę urodzin Bhagawana poprzez wykonywanie Grama Sewy (służby dla wsi) w okolicznych wioskach, gdzie przez tydzień, od 15 do 20 listopada 2010 roku służyły 108 rodzinom. Później, 21 listopada, ochotnicy z Organizacji Sathya Sai © Organizacja Sathya Sai w Polsce 26 Sanathana Sarathi 2/2011 przygotowali ponad 280 toreb z artykułami spożywczymi, które zostały rozdane potrzebującym rodzinom przez dzieci ze Szkoły Sathya Sai, w której owe rodziny się zebrały. Przygotowano też obóz medyczny w Instytucie Oświaty Sathya Sai na 27 listopada, gdzie ponad 220 pacjentów – dorosłych i dzieci leczono bezpłatnie, a 60. osobom podarowano okulary do czytania. KANADA Ośrodek Sathya Sai Ottawa-Carleton obchodził 85 rocznicę urodzin Bhagawana od 19 do 23 listopada 2010 roku. Uroczystości nosiły nazwę „Festiwal Boskiej Miłości”. Pierwszy dzień obchodzono jako Dzień Kobiet – wystawiono wówczas sztukę teatralną „Kobiety pełne chwały”, śpiewane też były Bhadźany. Nazajutrz, 20 listopada, miało miejsce 14-godzinne śpiewanie nabożne w wykonaniu różnych wieloreligijnych grup. Wieczorem odbył się koncert muzyki klasycznej. 21 listopada, po bhadźanach miało miejsce przemówienie pod nazwą „Czym jest prawdziwe wielbienie Boga?”, zaś 22 listopada śpiewano bhadźany. Około 700 wielbicieli uczestniczyło w końcowych uroczystościach 23 listopada, które obejmowały śpiewanie Wed oraz bhadźany w wykonaniu 104 uczniów Wychowania Duchowego Sai oraz 15 uczniów Wychowania w Wartościach Ludzkich. Dodatkowo rozdano trzysta paczek bezdomnym. IRAN Ośrodek Sathya Sai w Shiraz świętował23 listopada 85 rocznicę urodzin Bhagawana. Uczestniczyło około 120 osób. Bhagawanowi zaśpiewano perską pieśń urodzinową, śpiewano też bhadźany po persku i w sanskrycie. Miało miejsce przemówienie o życiu i naukach Bhagawana; złożono Mu również ofiarę z perskiej muzyki nabożnej. W Ośrodku Sathya Sai w Teheranie około stu osób uczestniczyło w obchodach urodzinowych, na które złożyło się śpiewanie Wed i bhadźanów, po persku i w sanskrycie. INDONEZJA Wielbiciele z ośrodka Sathya Sai w Denpasar na Bali świętowali 23 listopada 85 rocznicę urodzin Bhagawana śpiewaniem bhadźanów przy udziale około 4 tys. osób. W Palembang około 400 ludzi uczciło urodziny Bhagawana poranną pieśnią Suprabhatam oraz wieczornymi bhadźanami. Wśród uczestników znaleźli się mnisi buddyjscy oraz przedstawiciele organizacji buddyjskich i hinduskich. W Medan na Sumatrze około 1000 osób świętowało 5 grudnia urodziny Bhagawana muzyką, dramą, klasycznymi tańcami, poezją i bhadźanami. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 27 Sanathana Sarathi 2/2011 W Dżakarcie około 500 osób wzięło 23 listopada udział w bhadźanach, dla uczczenia urodzin Bhagawana, zaś 26 listopada około 1250 ludzi uczestniczyło w uroczystościach w Kongresowym Centrum Jedności [Integrity Convention Centre] w Dżakarcie. Śpiewano bhadźany oraz wystąpiła grupa perkusyjna – kobiet i dzieci z ruchu Wychowania Sathya Sai. W Bandung, we wschodniej Jawie około 300 ludzi uczestniczyło w obchodach urodzinowych, na które złożyło się śpiewanie Wed, bhadźanów, klasyczne tańce malajskiej młodzieży i film przedstawiający przedsięwzięcia służebne, prowadzone przez Ośrodek Sathya Sai. W Dago (Zachodnia Jawa) około 170 osób brało udział w uroczystościach – śpiewano tam Wedy, odbyły się przedstawienia muzyczne i taneczne. Również 23 listopada około 150 osób uczestniczyło w bhadźanach w Surabaji (Wschodnia Jawa), zaś około 60 osób w Malang (Wschodnia Jawa). HONG KONG 23 listopada około 500 osób wzięło udział w obchodach w Ośrodku Sathya Sai w Hong Kongu. W 2010 roku, w ramach obchodów 85 urodzin Bhagawana, wielbiciele Sai zaśpiewali ponad 200 000 razy mantrę Gayatri. Rozdano specjalne płytki DVD z naukami Sai, pod nazwą „Srawanam. Myśli przewodnie występu kulturalnego to: „Bóg istnieje; ‘Ja to Ja’; Kochaj wszystkich, służ wszystkim”. Na występ złożyły się: tańce klasyczne, przedstawienia muzyczne w wykonaniu chińskich wielbicieli z kontynentu, sztuka teatralna o nazwie „Z Śirdi do Parthi” oraz film wideo z darśanem Bhagawana. Przygotowano około stu koszy z przedmiotami użytku domowego, jak koce, dziane przez ochotniczki Sathya Sai, zestawy ręczników, od młodzieży Sathya Sai oraz zestawy pościelowe od dzieci z Wychowania Sathya Sai, zakupione z oszczędności, osiągniętych dzięki programowi ograniczania pragnień. Rozdano je w Hong Kongu oraz w dwóch miastach chińskich na kontynencie. Wszyscy obdarowani byli wzruszeni tym darem miłości z okazji urodzin Bhagawana. TAJWAN Otwarte uroczystości odbyły się 21 listopada 2010 roku w Sali Miejskiej w Taipei dla uczczenia 85 rocznicy urodzin Bhagawana oraz 14 rocznicy programu Wychowania w Wartościach Ludzkich Śri Sathya Sai na Tajwanie. Po krótkim przedstawieniu życia i przesłania Bhagawana, dokonanym w językach angielskim i mandaryńskim, miał miejsce występ dzieci uczących się w ramach Wychowania Sathya Sai oraz uczniów Przedszkola Śri Sathya Sai na Tajwanie. Obecnych było ponad 125 osób. 23 listopada uroczystości odbywały się rano i wieczorem, m.in. bhadźany, ceremonia krojenia urodzinowego tortu w © Organizacja Sathya Sai w Polsce 28 Sanathana Sarathi 2/2011 Stowarzyszeniu Indyjskim w Sali Modlitewnej Taipei. Ochotnicy Sathya Sai rozdali torby z darami, zawierające ciasta, owoce i sok ponad 120 ludziom w pięciu domach starców. Dla upamiętnienia tego boskiego zdarzenia wielu wielbicieli dokonało również Ekadasa Rudrabhiszeki (uroczystego, jedenastokrotnego obmycia Lingamu) podczas 11 sobót w roku 2010. MALEZJA Prezentacja Wartości Ludzkich [ang. Human Values Expo] urządzono dla wszystkich chętnych 4 grudnia 2010 roku w Dżohor Dźaja w Malezji. Była ukoronowaniem obchodów 85 rocznicy urodzin Bhagawana. Przybyło około 700 ludzi. Temat pokazu brzmiał: „Kochaj Wszystkich, Służ Wszystkim”. Zachęcano do stosowania w życiu oraz krzewienia przesłania Bhagawana o bezinteresownej służbie. Udostępniane treści miały nieść natchnienie ludziom ze wszystkich obszarów życia, tak by podnosili świadomość społeczną na wyższy poziom – poprzez rozumienie, doświadczanie i przeświadczenie, że drogą do szczęścia jest czysta miłość i bezinteresowne służenie innym. Wydarzenie to zostało dobrze przyjęte oraz poparte przez premiera Dżohor. Obowiązki gospodarza wystawy pełnił jego przedstawiciel, przewodniczący Komitetu Rozwoju Społeczności dla Rozwoju Kobiet i Rodziny oraz Zdrowia w Stanie Dżohor. Zgromadzonym rozdano bezpłatnie inspirującą książkę pod tytułem: „Kochaj Wszystkich, Służ Wszystkim”, zawierającą artykuły napisane przez przewodniczących i czynnych przywódców różnych zrzeszeń. Impreza składała się z wydarzeń ukierunkowanych na wartości ludzkie, jak zawody plakatowe dla młodych dorosłych oraz konkurs sztuki dla dzieci. Atmosfera spotkań była bardzo inspirująca, dzięki wystawom, zawodów, koncertów i malowaniu twarzy. Pokazały, zwłaszcza młodzieży, w jaki sposób wartości ludzkie mogą służyć ludzkości. Śpiewano też bhadźany, odmawiano międzyreligijne modlitwy, pokazywano przedstawienia kulturalne i sztukę teatralną, obrazującą temat dnia. Światowa Fundacja Śri Sahya Sai BHARAT (Indie) Gudżarat: Trzecie Międzyszkolne Święto Wartości Ludzkich Śri Sathya Sai miało miejsce w dniach 24-26 grudnia w Szkole Śri Sathya Sai w Suracie. Myślą przewodnią owego święta było: „Pokój to Przebaczenie”. Udział wzięło w nim ogółem 236 chłopców, 52 nauczycieli i 9 kierowników z czterech szkół © Organizacja Sathya Sai w Polsce 29 Sanathana Sarathi 2/2011 Maharaśtry i czterech szkół w Gudżaracie. Owe trzy dni były świadkami różnych wydarzeń: grupowych pieśni i tańców, bhadźanów, krasomówstwa, opowieści, warsztatów plastycznych, śpiewania Wed, skeczów i nauczania opartego na ćwiczeniach. W ostatni dzień, „Śanti Jantra” (pielgrzymka pokoju) wyruszyła z Sathya Sai Marg do Szkoły Sathya Sai – potok ludzi rozciągał się na długość około 2 kilometrów. Pochód ten uświetniła swą obecnością zastępczyni burmistrza Suratu, Czhaja Bhuwa, otwierały go zaś orkiestra studencka oraz uczniowie śpiewający Wedy. Radżastan: Dwudniowa Narada Organizacji Śri Sathya Sai w tym stanie odbyła się w dniach 8-9 stycznia w Bikaner z udziałem 180 osób. Rozpoczął ją Omkar oraz pochwalne pieśni wedyjskie, po których popłynęły bhadźany. Następnie przemówiło trzech wybitnych mówców: stanowy przewodniczący Radżasthanu, dr Dźai Singh Śaktawat, stanowy przewodniczący Gudżaratu, Śri Manohar Trikannad i Muni Śri Radźkaran. Inni wybitni mówcy z tego stanu także wygłosili przemowy o ważności Educare, Narajana Sewy, śpiewania Wed, opieki nad bydłem, o roli młodzieży w Organizacji Sai, szkoleniu czynnych członków zrzeszenia oraz o guru Bal Wikas. Dokonano praktycznych pokazów Sai Netu, archiwów cyfrowych oraz radżasthańskiej strony internetowej. Grupa e-techno postanowiła zaopatrywać wioski w toalety, bezdymne ćulhy (piece) oraz oświetlenie na energię słoneczną. W uwagach końcowych narady, przewodniczący stanowy Radżasthanu wyznaczył cele dla różnego rodzaju działań w roku 2011, w tym rozszerzenie Organizacji Sai na wszystkie okręgi Radżasthanu. Uroczystość zakończyło Mangalarati oraz rozdanie prasadamu w postaci wibhuti. Tamilnadu: Czwarty Doroczny Obóz Sadhany byłych uczniów Bal Wikas przygotowany został przez Organizację Sathya Sai w okręgu Erode 26 grudnia 2010 roku. Byli uczniowie Bal Wikas, ustatkowani już, uczestniczyli w tym obozie wraz z rodzinami. Obóz stał się płaszczyzną wolnej wymiany myśli i rozmów o kulturze Sai. Dał też uczestnikom sposobność do obmyślenia planów działania na rzecz zwiększenia liczby ośrodków Bal Wikas, tak by korzyści odniosło szersze spektrum społeczeństwa. Opowieści o sukcesach odnoszonych przez byłych uczniów Bal Wikas wywarły wielki wpływ na obecnych uczniów Bal Wikas. Co ciekawe, wszyscy byli uczniowie Bal Wikas, niezależnie od miejsca obecnego zamieszkania, chcąten stać się tam guru (nauczycielami Bal Wikas), co wzmocni ruch Bal Wikas. © Organizacja Sathya Sai w Polsce 30 Sanathana Sarathi 2/2011 Pozbądź się zazdrości Żaden złodziej nie jest tak zdradliwy jak zazdrość. Kiedy ktoś widzi osobę potężniejszą, bardziej wykształconą czy bardziej poważaną przez innych albo piękniejszą lub choćby odzianą w lepsze ubrania, zaczyna nękać go zazdrość. Trudno mu uznać taki stan rzeczy i pogodzić się z nim. Umysł człowieka szuka sposobów poniżenia tamtej osoby i pomniejszenia jej w oczach innych. Takie popędy i złe skłonności nigdy nie powinny zapuścić korzeni w umysłach studentów oraz wykształconych ludzi. Nie powinny psuć ich charakteru. Baba © Organizacja Sathya Sai w Polsce 31