Obrzęd Sama

Transkrypt

Obrzęd Sama
Marcin Pawlak
Obrzęd sama
„Sama, wirujący taniec, z którego słyną Maulawi, należy uważać za zikr, ponieważ
jego cel jest taki sam jak wszystkich zikr: pomóc ludzkiemu duchowi wznieść się ku Bogu.
Dla widza sama może się zdać jedynie miłym przedstawieniem, przypominającym balet. Dla
Maulawi tak jednak nie jest. Dla nich jest to rodzaj modlitwy, która pozwala całkowicie
oderwać się od świata i przybliżyć do Boga”.1
Obrzęd sama jest przepełniony liczną ilością zjawisk muzycznych związanych z
różnorodnością lokalnych tradycji. Do najbardziej wyróżniających się elementów w obrzędzie
sama, należy zaliczyć rytm. Może on przybierać różne formy, od bardzo prostego do bardzo
rozbudowanego,
tworzącego
swoisty
koncert
przepełniony
wymyślnymi
formami
muzycznymi.2
Postacią która miała znaczący wpływ na rozwój obrzędu sama był Dżalal ad-Din
Rumi, który muzykę odbierał jako „dźwięk drzwi Raju, a sama jako pożywienie dla duszy”.
„Dążenie duszy ludzkiej do Boga porównywał on z tańcem: gdziekolwiek kochanek (tj.
miłujący Boga) dotknie ziemi swymi tańczącymi stopami, woda życia wytryska z ciemności.
Tańczący jest podobny do drobiny pyłku, który krąży wokół słońca, doświadczając dziwnej
jedności, gdyż bez grawitacji słońca, nie mogłaby ona się poruszać, tak jak człowiek nie może
żyć bez krążenia wokół duchowego centrum, którym jest dla niego Bóg”.3
Jak twierdzi Mircea Eliade sama jako duchowy koncert powstał ku czci Szamsa atTabriziego który, jak się uważa, nawrócił Rumiego na sufizm.4
Według syna Rumiego Sultana Walada, Rumi „nigdy ani na chwilę nie przestawał
słuchać muzyki i tańczyć; nie odpoczywał ani we dnie, ani w nocy. Był uczonym: został
poetą. Był ascetą: upił się miłością, ale nie było to upojenie winem z gron winnych:
oświecona dusza pije tylko wino Światła”.5
Taniec, który jest charakterystyczny dla zakonu maulawich, wyraża dynamizm jaki
jest ukryty w kosmicznym dźwięku, którego symbolem w sufizmie jest brzmienie fletu naj.
Rumi pisze o ty, w jednym ze swych poematów w którym przedstawia cierpienie duszy, która
nie może złączyć się z Bogiem, a dźwięk fletu ma być tego wyrazem:
1
http://www.sufischool.org/mevlana.htm.
Sławomira Żerańska-Kominek, Symbolika struktur modalnych: na podstawie form cyklicznych Azji Centralnej,
Instytut Muzykologii Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 1986, s. 213.
3
Tamże, s. 213.
4
Mircea Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, Tom III, Od Mahometa do wieku Reform, Instytut
Wydawniczy PAX, Warszawa 1997, s. 98.
5
Tamże, s. 98.
2
1
„Posłuchaj, co fujarka śpiewa, posłuchaj!
Jak rozpacza z rozłąki i jak łka, posłuchaj!
Od sitowia odcięta trzcinowa fujarka,
Kiedy śpiewam mąż płacze, łzy leje niewiasta.
Z sitowiem rozłączona w strzępy piersi stargam,
Ból tęsknoty wyśpiewam, w gorzkich wyłkam skargach.
Kto od gleby ojczystej przebywa z daleka,
Ten złączenia z ojczystą ziemią, jak ja, czeka.
Pośród obcych, odcięta od sitowia płaczę,
Płaczę z nieszczęśliwymi ze szczęśliwymi - płaczę.”6
W jednym z przekazów napisano, że pewnego dnia Rumi przechadzał się nieopodal
pracowni jubilerskiej swojego przyjaciela. W owym zakładzie jeden z pomocników
modelował złoto, poprzez rytmiczne uderzanie. Rumi usłyszawszy miarowe dźwięki wzniósł
swoje ręce do nieba i rozpoczął obracać się wokół własnej osi. Jego podniecenie
zainspirowane wybijanym rytmem było ogromne. Rumi, którego dusza była pełna miłości i
trwogi przed Bogiem, wykonał po raz pierwszy sama.7
Wierzy się, że Rumi usłyszał słowo „Allah” w rytmicznych uderzeniach i to było
bezpośrednią przyczyną jego inspiracji. Prosty rytm, zwykłe uderzanie w kawałek złota,
doprowadziły Rumiego do stanu ekstazy, co z kolei przejawiło się w jego tańcu wirowym.8
O zachowaniu podobnym do zachowania Rumiego, Muhammad al-Ghazali napisał:
„Wiedz, że Bóg Najwyższy ma sekret w sercu człowieka, który jest ukryty jak ogień w
żelazie. Tak, jak sekret ognia ujawnia się, gdy uderzymy żelazo kamieniem. tak słuchanie
przyjemnej i harmonijnej muzyki nadaje istocie ludzkiej ruch i powoduje że coś zaczyna
istnieć w człowieku bez jego woli. Dzieje się tak dlatego, że pomiędzy ludzkim sercem a
światem transcendentnym istnieje świat miłości i piękna, a źródłem miłości i piękna jest
harmonia. Wszystko, co harmonijne manifestuje piękno tego świata, gdyż cała miłość, piękno
i harmonia istniejąca w świecie jest rezultatem piękna i harmonii tamtego świata. Dlatego
przyjemna i harmonijna pieśń jest podobna do tamtego świata i dlatego w sercu pojawia się
świadomość oraz ruch i czasami zdarza się. że człowiek sam nie wie, co to jest”.9
6
http://www.sufischool.org/mevlana.htm.
http://www.therumiclub.org/digilib/text/rumi_sama.html.
8
Tamże.
9
Muhammad al-Ghazali, Kimija sa dat. cyt. za Sławomira Żerańska-Kominek, Symbolika struktur..., dz. cyt., s.
212.
7
2
Obrzęd sama za życia Rumiego nigdy nie został odprawiony w uporządkowany
sposób. Dopiero syn Rumiego Sultan Walad i Ulu Arif Czelebi zapoczątkowali
praktykowanie tego obrzędu. Obrzęd sama w bardzo powolny sposób ewoluował, aż do
czasów Pir Adila Czelebiego, czyli do momentu w którym zaczęto nauczać zasad sama.
Swoją ostateczną formę sama uzyskał w XV wieku. Jedyna zmiana jakiej dokonano od
tamtego czasu miała miejsce w XVII wieku, za sprawą Asz-Szarifa którego naat, pochwała na
cześć Proroka, został dodany do obrzędu. Sama symbolizuje stworzenie świata, kreację
ludzkiej świadomości od naszych narodzin na tym świecie, poprzez poszerzenie naszej
świadomości w okresie dzieciństwa, które jest wsparte przez miłość do Boga, aż do okresu
dorosłości kiedy stajemy się człowiekiem w pełni ukształtowanym.10
Obrzęd sama rozpoczyna się od pochwały na cześć Proroka napisanej przez Rumiego.
Naatowi towarzyszy muzyka skomponowana przez Bahurizada Mustafę Efendiego znanego
jako Itri. Pochwała na cześć Proroka wykonywana jest przez naatana, który w pozycji
stojącej, prowadzi swoim głosem całą linię melodyczną. 11
Następnie wygłaszany jest naat napisany przez Asz-Szarifa, który poprzedzony jest
uderzeniami bębnów, mających symbolizować Boską komendę „Kun” czyli Bądź. 12
Pochwała Asz-Szarifa na cześć Proroka wykonywana jest przy akompaniamencie fletu
naj. Grający na flecie nie trzyma się ścisłej linii melodycznej raczej stara się improwizować.
Flet naj symbolizuje Boski Oddech który daje życie istotom i czyni je lepszymi.13
Podczas sama można usłyszeć inne instrumenty takie jak lutnia ud, tamburyn,
kemence, kanun, bendir, ale są one tylko uzupełnieniem fletu naj i bębnów kadum.14
Kolejnym etapem w obrzędzie sama jest tak zwany „Spacer Sultana Walada”.
Wykonywany jest on przy akompaniamencie muzyki. Spacer Sultana Walada jest rodzajem
pochodu w którym tancerze wykonują trzy obroty wokół sali. Ukłony uczestników sama
podczas tego spaceru mają reprezentować powitanie duszy z duszą każdego z sufich.15
Niewidoczna linia która rozciąga się między wejściem a leżącą na podłodze skórą
barana przefarbowaną na czerwono, dzieli salę na dwie części. Ta święta linia nosi nazwę
Chatt al-Istiwa. 16
10
http://www.therumiclub.org/digilib/text/rumi_sama.html.
Tamże.
12
Tamże.
13
Tamże.
14
Tamże.
15
Tamże.
16
Tamże.
11
3
W trakcie marszu wokół sali uczestnicy sama pozdrawiają się trzykrotnie. Idą w taki
sposób by nie nadepnąć Chatt al-Istiwa i by nie odwrócić się plecami do czerwonej skóry
leżącej na podłodze.17
Gdy kończy się trzecie okrążenie, szajch siada na czerwonej skórze. W ten sposób
kończy się „Spacer Sultana Walada”.18
Rozpoczyna się właściwa część ceremonii. Słychać donośny głos hafiza, człowieka
który zna cały Koran na pamięć. Początkowo siedemnastu tancerzy siedzi w okręgu.
Derwisze ubrani są w białe szaty podobne do całunów. Wierzchnie okrycie stanowią czarne
płaszcze mające symbolizować grób. Na głowach noszą wysokie filcowe czapy, których
zadaniem jest symbolizowanie kamienia nagrobnego. Szajch zajmuje szczególną pozycję w
tym zgromadzeniu. Ma ona pośredniczyć między światem ziemskim a niebem.19
„Na początku tańca każdy z derwiszów zdejmuje płaszcz. Potem jeden po drugim staje
przed mistrzem. Tancerze krzyżuj ręce na piersi i stykając się ze sobą ramionami.20
Następnie całują prawą dłoń szajcha, ten zaś całuje ich czapkę. Tym samym derwisze
dopraszają się pozwolenia na taniec które udziela im szajch.21 Po ucałowaniu szajcha w dłoń i
otrzymaniu pozwolenia na rytualny taniec rozpoczyna się najciekawszy etap ceremonii.
Zaczyna grać muzyka, która dołącza się do intonującego Koran. Słychać dźwięki fletu
naj, grają bębny i kotły. Sala, w której znajdują się derwisze jest traktowana jako wszechświat
w którym planety krążą wokół słońca i wokół własnej osi. Grające bębny mają znaczenie
symboliczne. Ich głośne uderzenia mają naśladować trąby podczas Sądu Ostatecznego.22
Prowadzeni przez muzykę graną na instrumentach, derwisze przystępują do tańca.
Początkowo tancerze pochylają się ku ziemi. Trzynastu braci, bo tylu ich początkowo tańczy,
powstaje z pozycji skulonej i zaczyna tworzyć okrąg. Tancerze poruszają się po okręgu,
wykonując coraz intensywniejsze ruchy. Ruch po okręgu odbywa się w przeciwnym kierunku
do ruchu wskazówek zegara, a więc w lewą stronę. Ten etap ceremonii sama kończy się
wzajemnym pokłonem oraz pokłonem dla przewodnika ceremonii.23
W kolejnym etapie ceremonii czynny udział bierze jedenastu tancerzy. Jak pisze
Sławomira
Żerańska-Kominek:
„Derwisz
rozpoczyna
swój
taniec
z
ramionami
skrzyżowanymi na piersi, co oznacza połączenie wznoszących i opadających prądów w sercu.
17
Tamże.
Tamże.
19
http://www.dolfina.org/tose/pdfs/MMsufi.pdf
20
Monika, Udo Tworuschka, Islam (mały słownik), tłum. M. Marzecki, Warszawa 1995, s. 23-25. cyt. za Piotr
Kłodkowski, Homo mysticus hinduizmu i islamu, Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa 1998, s. 164.
21
Monika, Udo Tworuschka, Islam..., dz. cyt., s. 23-25, cyt. za Piotr Kłodkowski, Homo... dz. cyt., s. 164.
22
Mircea Eliade, Historia… dz. cyt., s. 98-99.
23
http://www.dolfina.com/tose/pdfs/MMsufi.pdf.
18
4
Jego lewa stopa stoi pewnie na ziemi, symbolizując stabilną oś. Wprawiając w ruch prawą
stopę, zaczyna on tak jak planeta kręcić się wokół własnej osi, obracając się jednocześnie
wraz z innymi wokół Słońca (Centrum), to jest Derwisza prowadzącego taniec”.24
„Tańczący stopniowo otwiera skrzyżowane ręce, pochylając głowę nad prawe ramie
unosi prawą rękę (co symbolizuje wznoszenie się świadomości), jednocześnie opuszcza lewą
rękę, co symbolizuje łączność z Ziemią. Wiruje coraz szybciej, łącząc w tym ruchu Niebo i
Ziemię, podczas gdy jego oś i serce pozostają całkowicie nieruchome, a jego duch powraca
do świętego Źródła.”25 Tancerze zaczynają dzielić się na dwa kręgi. Zewnętrzny tworzony jest
przez sześć osób natomiast wewnętrzny tworzą cztery osoby. Derwisze pogrążają się w
transie.
Między kręgami porusza się przewodnik tańca. Jego ruchy są powolne i spokojne.
Porusza się w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Ceremonia kończy się nagle, tak
jakby tancerze ocknęli się z transu. Mistrz okrywa tancerzy czarnymi płaszczami.26
Szams at-Tabrizi o sama pisał tak: „W ludziach Boga, te (duchowe) manifestacje i
wizje są bardziej wspólne podczas Sama, kiedy przepływają ponad ich zwyczajną ziemską
egzystencją. Sama przewozi je poza inne światy do Prawdy. Jest prawdą, że istnieje rodzaj
Sama, który jest niedozwolony; lecz jest bluźnierstwem mówić, że Sama wykonywana przez
ludzi Boga jest grzechem. Że dłoń, która porusza się bez Boskiej obfitości spali się na pewno
w piekle, a ręce, które wznoszą się w Sama osiągną na pewno Raj. I istnieje Sama, która jest
dopuszczalna, lecz nie obowiązkowa. Jest to Sama tych sufich i ascetów, którzy żyją w stanie
postu. Przynosi ona im łzy i czułość serca. Nie ma wątpliwości, że oni również wejdą do
Raju. A inna Sama jest religijnym przymusem. Jest to Sama zrealizowanych istot, które
osiągnęły święty stan umysłu. I inna jest obowiązkiem stosownym dla wszystkich, jak
codzienna modlitwa i post podczas Ramadanu. Tak jak jedzenie i woda są konieczne w czasie
głodu i pragnienia, tak Sama jest potrzebna dla duchowego dojrzewania, ponieważ rozwija
ich radość życia. Jeśli jeden z pośród tych dojrzałych zaczyna wirować na wschodzie, drugi
zaczyna poruszać się na zachodzie. Są oni świadomi stanu każdego z pośród nich”.27
24
Tamże.
Sławomira Żerańska-Kominek, Symbolika struktur...dz. cyt., s. 214.
26
http://www.dolfina.com/tose/pdfs/MMsufi.pdf.
27
Maqalat of Shams-i-Tabriz. cyt. za http://republika.pl/sufizm/Sema/sema.html.
25
5
W jednym z poematów Rumi napisał czym dla niego był obrzęd sama.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To słyszeć dźwięk „tak”, oddzielając jedno od siebie samego, dosięgać Boga, wiedzieć i znać
status przyjaciela i słyszeć, przez boską zasłonę sekrety Boga.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To ignorować byt i kosztować wieczność w największej śmiertelności.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To zmaganie się z przyziemnością duszy, trzepanie się na ziemi jak na wpół zabita kura.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To czuć uzdrowienie proroka Jakuba, i wyczuć przybycie proroka Józefa po zapachu koszuli.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To tak jak służba proroka Mojżesza, kiedy niweluje się wszelkie sztuczki magów faraona.
Czym jest Sama czy ty wiesz?
To otwarcie serca tak jak uczynił to Szams at-Tabrizi i zobaczenie boskich świateł.28
„Formy dźwiękowe są jednym z ważnych środków komunikacji człowieka z sacrum.
We wszystkich religiach, obrzędach i w wielu rodzajach doświadczenia mistycznego
odnajdujemy magiczne formuły, recytacje psalmodyczne, śpiewane hymny, formy muzyki
religijnej, rytmy, tańce ekstatyczne i sakralne”.29
Jak pisze Ewa Machut-Mendecka w Archetypy islamu: „Przebieg rytuału (sama i zikr
można czasem pojmować jako stopnie rytuału, a czasem wymiennie) zależy od tradycji i
zwyczajów panujących w danym obrządku sufich. Pierwsi sufi, nie dopuszczali do swoich
obrzędów nikogo z zewnątrz. Potem zachowywali się różnie: jedni otwierali swój rytuał na
świat i wciągali weń otoczenie, inni dążyli do jego całkowitej hermetyzacji. Pierwszemu z
tych trendów zawdzięcza się, że sufizm ogarniał,(…),całe regiony, rzesze ludzi sięgające po
sama i zikr, aby wplątać je w swoje ludowe festiwale. Z czasem niektóre obrzędy sufich, choć
zachowały swoją podstawową formę, przekształciły się w przedstawienia teatralne z udziałem
publiczności. Ale po dzień dzisiejszy można spotkać tariki utrzymujące rytuał w tajemnicy, z
którą trudno się zmierzyć komukolwiek z zewnątrz”.30
28
http://www.therumiclub.org/digilib/text/rumi_sama.html.
Sławomira Żerańska-Kominek, Symbolika struktur ...dz. cyt., s. 215.
30
Ewa Machut-Mendecka, Archetypy islamu, Wydawnictwo Psychologii i Kultury, Warszawa 2003, s. 69.
29
6

Podobne dokumenty