Valenciennes 2012 – 2013

Transkrypt

Valenciennes 2012 – 2013
Valenciennes 2012 – 2013
University of Valenciennes and Hunt - Cambrises
Valenciennes to miejscowość położona w regionie Nord Pas de Calais blisko granicy z
Belgią. To korzystne położenie umożliwia łatwe połączenie z Brukselą i Paryżem. Moja
przygoda rozpoczęła się we wrzesniu. Polecam wybór lotniska w Brukseli-Chareloi, stamtad
można z łatwoscią złapać autobus do miasta- Lille (Francja) i dalej pociag do Valenciennes.
Valenciennes nie jest dużym miastem, dlatego bardzo szybko da się w nim odnaleźć. Nie jest
wykluczone, że można się w nim zgubic na poczatku pobytu ale z łatwością da się znależć
wszystkie potrzebne nam miejsca. Bardzo polecam miasto Lille. Jest to urocza miejscowość, z
pięknym rynkiem głównym. Klimat studenckiego życia I mnóstwo uroczych restauracyjek z
pysznym jedzeniem mogą zachwycić nawet najwybredniejszego turystę.
Lille
Mieszkałam w akademiku – Jules Mousseron. Warunki sa bardzo dobre, pokoje
odnowione z myślą o studentach zagranicznych. W administracji nie posługują się językiem
angielskim tak więc komunikacja bez znajomości francuskiego moze być utrudniona. Bardzo
istotny jest fakt, że istnieje możliwość ubiegania się o dofinansowanie opłaty za akademik.
Polega to na tym, że należy złożyć odpowiednie dokumenty w CAFie i po około 3 miesiącach
otrzymamy dopłatę do raty za akademi, do każdego miesiąc naszego pobytu – około 100 euro.
Jednak ostrzegam przed biurokracją francuską – moja rada to uzbroić się w cierpliwość i
zapomnieć o komunikacji w języku angielskim. Koszt pokoju wynajmowanego w rezydencji to
224 euro – podstawowy. W pokoju jest łazienka, kuchnia wspólna i prywatna szafeczka w
lodówce na kłódkę. Dzięki temu można zaznajomić się z wieloma ludzmi mieszkającymi na tym
samym piętrze. Nasze wspólne gotowanie z erasmusami przejdzie do historii jako fantastyczna
lekcja kucharzenia z różnych stron świata. Istnieje także możliwość wynajęcia pokoju z kuchnią
ale automatycznie koszta miesięczne wzrastają i balansują w granichach od 240 do 360 euro.
Valenciennes
Akademik połozony jest koło kampusu lecz mój wydział znajdował się w centrum
miasta, dlatego musiałam dojeżdżać tramwajem około 15 min. Bilet miesięczny na tramwaj to
koszt 30 euro. W mieście jest tylko jedna linia tramwaju kursująca przez całe miasto więc nie
jest problemem znaleźć odpowiednią. Blisko domu studenckiego znajduje się też supermarket
Carrefoure. Najpopularniejsze są zakupy z wózkiem sklepowym I powrót razem z nim pod drzwi
akademika. Kiedy nazbiera się ich bardzo dużo wówoczas pojawia się obsługa ze sklepu i
zabiera nieszczęsne wózki z powrotem do sklepu. Internet w pokojach kosztuje 15 euro za
miesiąc. Kampus posiada sale sportową na której jest siłownia I można uczęszczać na lekcje
tańca. Wszystko jest za darmo. Obok funkcjonuje stołówka gdzie za cenę około 3 euro zakupuje
się obiad.
Przedmioty na uczelni realizowane są w całości po angielsku i jest też kurs języka
francuskiego dla początkujacych. Nauczyciele są bardzo wyrozumiali i sympatyczni. W grupie
mieliśmy studentów ze Szwecji, Finlandii i z Chin. Niektóre zajęcia porwadzone byly wspólnie
ze studentami francuskimi. We wrześniu nasze koordynatorki zaprosiły nas na wycieczkę do
Lille. Wspólnie zjedliśmy obiad w restauracji podczas którego mogliśmy skosztować
tradycyjnych przysmaków francuskich. W październiku odbyła się także wycieczka do kopalni
węgla. Wyjazd obejmował wszystkich chętnych erazmusów z Valneciennes. W programie była
degustacja popularnego, tradycyjnego piwa 'Chti.'
Działa także ESN Valenciennes. Organizacja pomagająca erazmusom przyjeżdzżjacym
do Francji. Ich misją jest integracja przybyłych studentów i organizowanie różnego rodzaju
imprez studenckich. Bardzo miło wspominam wydarzenie - 'Christmas Together' podczas
którego moglismy gotować nasze rodowite potrawy i prezentować je na jednym z wydziałów.
Przed przyjazdem warto napisać do nich maila z informacją o przybyciu wówczas szybko będą
w stanie pomóc w adaptacji po przyjeździe do Valenciennes. Są oni bardzo pomocni lecz mają
problem z językiem angielskim. Właściwie większość studentów przyjeżdżająca do Francji zna
francuski I sa oni do tego przyzwyczajeni, że moga komunikować się w swoim języku. Warto
też wspomnieć o orgaznizacji działającej na naszej uczelni. Było to zrzeszenie studentów na
wzór samorządu studenckiego, które chciało wesprzeć I poznać erazmusów, wymienić się
doświadczeniami. Mieliśmy okazję uczestniczyć wspólnie w spotkaniu na kręglach oraz kolacji
w bardzo ładnej, francuksiej restauracji.
Mój pobyt trwał dwa semestry. Jest to program erazmusowy oferujący tzw. 'Double
degree' – podwójne dyplomowanie. Na koniec drugiego semestru odbywa sie egzamin
licencjacki dzięki któremu możemy uzyskać dyplom uczelni francuskiej. Obowiązkiem studenta
jest również odbycie 3 miesięcznych praktyk studenckich w firmie miedzynardowej. Na koniec
praktyk należy sporządzić raport zawierający opis obowiazków obejmujących program praktyk.
Mogę polecić Francję jako świetny kraj na wymianę z programu Erasmus. Społeczeństwo
jest bardzo tolerancyjne, nigdy nie spotkałam sie z przejawem jakiejkolwiek dyskryminacji.
Właściwie społeczeństwo francuskie samo w sobie jest mieszanką wielu kultur. Bardzo chwalę
sobie kuchnie francuska – sery, wina, potrawy. Są fantastyczne. Warto wybrać Francję!!!
Karolina Stroczkowska