Baśń w życiu i edukacji dziecka
Transkrypt
Baśń w życiu i edukacji dziecka
4 Jak uczyć – nauczyciel mistrz i przewodnik Baśń w życiu i edukacji dziecka Dr Bronisława Dymara, autorka licznych publikacji, Pszczyna Legendy są na ogół tekstami mniej radosnymi niż bajki i baśnie. Ukazują często niebezpieczeństwa życia codziennego, zmagania człowieka z żywiołami i tajemniczymi siłami. Fakty zmyślone mieszają się w nich ze zdarzeniami rzeczywistymi, dotyczącymi często powstania państw, miast, miejscowości, znaczących budowli i pamiątek. Szczególnie znane są legendy o warszawskiej Syrenie, krakowskim smoku i spotkaniu cieszących się braci (Lecha, Czecha i Rusa), którzy założyli miasto Cieszyn. Jest obfita literatura na ten temat, warta poznania i wykorzystania1. Bajki to utwory na ogół optymistyczne, pisane prozą lub wierszem. Kończą się zazwyczaj happy endem. Bohaterowie są często zwycięzcami, ponieważ śpieszy im z pomocą cały wszechświat. Wystarczy chcieć czegoś z całej mocy, poświęcać się, mieć odwagę, wędrować, zdobyć „żywą wodę”, by kogoś uratować, ocalić, a nawet wskrzesić. Nic więc dziwnego, że w dawnych czasach, gdy „krążyły” książeczki z napisem Poczytaj mi mamo, jak i teraz w związku z akcją „Cała Polska czyta dzieciom”, dzieci domagają się kontaktu z bajką i baśnią. Emocjonalny związek czytelnika z baśnią wyzwala jej treść i forma, w szczególności zaś cecha zwana ogólnie baśniowością, charakteryzująca typowe baśnie ludowe, jakoby bezautorskie, przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak i baśnie literackie, których kompensacyjny charakter sprawia, że stanowią one swoistą podróż w krainę spełnionych marzeń. Ten fakt czyni baśń towarzyszką doli i niedoli człowieka. 1 Spośród kilkudziesięciu opracowań na ten temat warto poznać choć niektóre: H. Kostypko, Klechdy domowe: podania i legendy, Warszawa 1979; B. Heyduk, Legendy i opowieści o Krakowie, Kraków 1980; L. Siemieński, Podania i legendy o miastach polskich, Warszawa 1975; Baśń i dziecko, pod red. H. Skrobiszewskiej, Warszawa 1978; B. Dymara, Wczesnoszkolna edukacja literacka, Kraków 1998. W tej roli przeszła ona wraz z człowiekiem imponującą wędrówkę przez wieki, dotrzymując kroku zarówno młodemu, jak i dorosłemu pokoleniu2. W baśni o wszystkim mówi się pośrednio, często metaforycznie, ale w sposób na ogół zrozumiały dla dziecka. Baśń nie formułuje żądań, pouczeń, a nawet morałów charakteryzujących bajkę zwierzęcą. Ukazuje ona wartości w sposób symboliczny, fascynuje dziecko nie tylko fantastycznością baśniowych bohaterów, lecz także ich pewnym podobieństwem do dzieci, a zarazem nieokreślonością przestrzeni i czasu. Akcja dzieje się bowiem gdzieś, kiedyś, bardzo dawno, w dalekiej krainie, na wyspie, wysokiej górze, w pieczarze, jaskini... 2 D. Skrabacz, Baśniowy świat Młodej Polski, Impuls, Kraków 2001, s. 7. Polski w praktyce FOT. Wikimedia Baśnie, bajki i legendy to ulubione gatunki literatury, słabo odróżniane zarówno przez młodocianych, jak i dorosłych czytelników. Łączy je wiele czynników: niezwykłość, cudowność sytuacji, fantastyka, magia, nastrojowość, tajemniczość. Różnice pomiędzy nimi są jednak też dość istotne. Kształcenie polonistyczne Bruno Bettelheim3 w znakomitej książce o baśniach i ich znaczeniu w rozwoju dziecka uzasadnia, że niesłuszne są obawy pewnych rodziców twierdzących, że baśń odrywa umysł od życia realnego. Jest na odwrót. Doświadczenie obejmuje wszystkie aspekty rzeczywistości. Osobowość dziecka rozwija się poprzez aktywność fantazjującej wyobraźni oraz jasną świadomość jego związku z rzeczywistością, w której żyje. Archetypy − uniwersalne cechy baśni 5 – „W baśni pojawiają się pewne stałe wątki, jak wędrówka bohatera w poszukiwaniu cudownego środka (np. leku), cudowne przeniesienie się bohatera w inne miejsce, różnego rodzaju próby (walka, wyścig), przeszkody do pokonania”5. – „Baśń utrwaliła w sobie zasadnicze elementy ludowego światopoglądu, wiarę w nieustające ingerencje mocy pozaziemskich, antropomorficzną wizję przyrody, niepisane normy moralne, ideały więzi społecznych i sprawiedliwych zachowań”6. Dodajmy jeszcze jedną ważną myśl. Archetypy − jak wiadomo − to uniwersalne pierwowzory ukazujące początek, przyczynę, zasadę jakiegoś postępowania. Władysław Kopaliński wyjaśnia to tak: „Jest to jedno z prototypowych zjawisk składających się na zawartość zbiorowej podświadomości i mających odzwierciedlać powszechne myśli ludzkie spotykane we wszystkich kulturach”4. W związku z powyższym określeniem warto syntetycznie spojrzeć choć na kilka typowych archetypów w baśniach, co może pomóc polonistom w ich pracy edukacyjnej, w której jest konieczna nie tylko spontaniczność, a więc pytanie o indywidualny odbiór baśni przez dane dziecko, ale także jakaś myśl porządkująca, wątek charakterystyczny dla danego rodzaju tekstów. Ważnym, uniwersalnym archetypem wszechobecnym w baśniach różnego typu jest wiara w zwycięstwo dobra. Jawi się ona pod dwoma postaciach: jako walka z podstępem, niesprawiedliwością, kłamstwem, przemocą, prowadząca do zwycięstwa pozytywnego bohatera, lub jako zespół oddziaływań i sił nadziemskich prowadzących do przemiany wewnętrznej „negatywnych jednostek”. Antybohater, zły dotąd człowiek (dorosły lub dziecko) przestaje zatem szkodzić, narzekać, grozić, przeszkadzać, kaprysić, złościć się, skarżyć, płakać itd. Drugim archetypem, pierwotną zasadą życia jest głęboki związek człowieka z siłami natury i mocami pozaziemskimi. Pomagają one pozytywnym bohaterom baśni w osiąganiu ich marzeń i celów. Ratują przed niebezpieczeństwami. Jawią się w chwilach zagrożeń w postaci dobrych, pomocnych duchów, wcielonych w zwierzę, drzewo, kwiat, paproć itd. Realizacji różnych postaci sprzyjają także siły przyrody: gwałtowne burze, deszcze, błyskawice, pioruny. Świat baśni zamieszkują też dziwne stwory, wykreowane w ciągu wieków przez opowiadaczy bajkowych zdarzeń. Są to skrzaty, strzygi, krasnale, utopce, syreny, rozmaite strachy, anioły i diabły. Najczęściej Boruta, Mefistofel, Hajdasz. Zarówno w baśniach europejskich, jak i arabskich olbrzymią rolę odgrywają różne: czary, zaklęcia, symbole i rytuały. Dzieci, jako odbiorcy baśni opowiadanej, czytanej lub oglądanej w wersji filmowej, fascynują i cieszą najrozmaitsze, zaczarowane przedmioty, a więc kije samobije, latające dywany, magiczne pierścionki, lecznicze wody, kamienie, stoliki samonakrywające się różnymi smakołykami. Uzupełnijmy nasze dotychczasowe rozważania wypowiedziami kilku autorów: Używając sformułowania bliżej baśni, chcę zwrócić uwagę na ich bogactwo i różnorodność, możliwe do poznania przez nauczyciela raczej z „lotu ptaka”. Równocześnie wyrażam pogląd, że głównym celem cyklów lekcji poświęconych baśniom w szkole podstawowej i gimnazjum powinno być dążenie nauczyciela do rozwoju czytelnictwa wśród dzieci. Wymaga to przede wszystkim poznania zainteresowań dziecka związanych z baśniami, wyniesionych z domu rodzinnego, przedszkola, kontaktów z telewizją i rówieśnikami. W szkole najbardziej są potrzebne takie spotkania z baśniami, które ukazują, jak dzieci przeżywają problemy baśniowych bohaterów, czy i jak poszukują w baśniach ich typowych archetypów i wartości, szczególnie społeczno-moralnych i estetycznych. Warto też przypomnieć, że w podręcznikach szkolnych najczęściej są upowszechniane baśnie literackie czterech wybitnych pisarzy. Należy do nich Charles Perrault (1628−1703). Jego utwory funkcjonują już trzy wieki, a ich podstawą jest stara książka Czarodziejskie baśnie (1697 − Contes de fées) zawierająca ulubione przez dzieci teksty, takie jak: Czerwony Kapturek, Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Kot w butach, Tomcio Paluch, Wróżki, Ośla skórka. Funkcjonują one w najrozmaitszych wersjach, przekładach, trawestacjach, zbiorach autorskich lub są „pomieszane” z innymi tekstami. Dość dobrze znane, choć kontrowersyjne ze względu na zawarte w nich sceny okrucieństwa, są baśnie braci Grimm: Jacoba (1785−1863) i Wilhelma (1786−1859). Nawiązywały one do treści i tytułów baśni Perraulta, ale też wprowadzały nowe elementy i postacie. Były one 3 5 4 B. Bettelheim, Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni, PIW, Warszawa 1985, s. 230 i 232. W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Świat Książki, Warszawa 2000, s. 45. Polski w praktyce Baśń ukazuje istotne problemy ludzkiego losu. Rozszerza zakres „przeżyć” dziecka. Otwiera nieznane światy, zaciekawia, niepokoi. Nierzadko pełni rolę kompensującą i integrującą. Wypełnia luki w doświadczeniach codziennego życia. Bliżej treści i formy baśni 6 S. Jaworski, Słownik szkolny. Terminy literackie, WSiP, Warszawa 1991, s. 23. Słownik terminów literackich, pod red. J. Sławińskiego, Ossolineum, Wrocław 1988, s. 57−58. 6 Jak uczyć – nauczyciel mistrz i przewodnik m.in. o Królewnie Śnieżce, groźnym smoku, złej macosze, ukrytych skarbach, niedostępnych pieczarach, tunelach, górach, o konszachtach ludzi z diabłami i ich skutkami. Najbardziej znanym w Polsce i na świecie baśniopisarzem jest duński autor, Hans Christian Andersen (1805−1875), syn ubogiego szewca i praczki, urodzony w miasteczku Odense. Wczesne sieroctwo i walka o przetrwanie odzwierciedliły się w jego niektórych baśniach (liczących 180 utworów). Ich pierwszy zbiór Baśnie opowiadane dzieciom ukazał się w roku 1835. Odtąd wciąż rosła ich popularność i wszechobecność w różnych formach. Szczególnie znane są: Brzydkie kaczątko, Dziewczynka z zapałkami, Królowa śniegu, Nowe szaty króla, Latający kufer, Świniopas i inne. Sądzę, że warto czasem zrezygnować z tego, co bardzo znane i dostępne, a spopularyzować mniej znane baśnie różnych narodów, bezautorskie oraz literackie baśnie polskich autorów. W tym dążeniu mogą pomóc nauczycielom następujące książki: Baśniowy świat Młodej Polski (Kraków 2000, Impuls), w którym Danuta Skrabacz omawia cechy baśni (s. 5−85), prezentuje 21 tekstów dziesięciu polskich autorów (s. 88−396) i upowszechnia spis ważniejszych prac o baśniach (s. 85−86). Cenną i godną polecenia pozycją w pracy nauczyciela mogą okazać się też dwa pokaźne tomy Księgi bajek polskich (Wrocław 1989) wybranych i opracowanych przez Marię Grabowską. Pierwszy z nich zawiera rozprawę Bajka ludowa w Polsce Heleny Kopelus (s. 5−24) oraz 130 tekstów nazwanych bajkami (s. 25−42), choć mają wiele cech baśni. W tomie tym są też inne komentarze i słownik wyrazów gwarowych. Tom drugi zawiera opracowanie cech baśni Marii Grabowskiej (s. 8−15) oraz teksty 74 baśni autorskich (s. 17−470) wraz z wyjaśnieniami i bibliografią. Radzę nauczycielom przeczytać niektóre opracowania teoretyczne, zanim rozpoczną pełne fascynacji spotkanie z baśniami i dziećmi. Spotkanie z baśniami na lekcjach w szkole podstawowej Słowo spotkanie jest tu ważne. Na lekcji pewnego razu spotykają się bowiem z tekstami jakichś baśni dzieci, np. z klasy III lub IV, i ich nauczyciele. Zarówno dorośli, jak i „dorastający” mają w tym zakresie różne doświadczenia. Już przy pierwszym zetknięciu z baśniami chodzi najbardziej o wymianę doświadczeń. W praktyce rzadko jednak nauczyciel polonista zwierza się dzieciom ze swoich czytelniczych zamiłowań, ale wie na ogół, że linia demarkacyjna między literaturą dla dzieci, młodzieży i dorosłych jest meandryczna, a Robinson Kruzoe Władysława Anczyca, choć był „przeróbką” oryginału dla młodzieży, na długo stał się Robinsonem dla wszystkich. I tak bywa z wieloma książkami. Struktura spotkania z baśniami na lekcjach, zarysowana poniżej, ma − jak zwykle w mej praktyce − charakter tryptyku obejmującego lekcje projektujące, ćwiczeniowo-badawcze i sprawdzająco-kontrolne w uczeniu się − nauczaniu kompleksowym7. Oto ich schematyczne ujęcie: 1 godz. – pytanie, oglądanie, nazywanie uczuć, projektowanie 3−4 godz. – opowiadanie, opisywanie, spory i minidyskusje, prezentacje scenek, poszukiwanie wartości 1−2 godz. – uzupełnianie, ocenianie i samoocena, poszukiwanie tego, co najważniejsze Schemat 1 Celem pierwszego spotkania jest: – dzielenie się doświadczeniami i nazywanie uczuć; – poznawanie i utrwalanie tytułów (ewentualnie autorów) baśni ludowych i literackich; – stawianie pytań, projektowanie zadań głównych i uzupełniających dla klasy, zespołów, poszczególnych uczniów. Formułując zarówno pytanie, jak i cele w sposób konkretny, niezbyt szczegółowy, a zarazem otwarty (alternatywny), nauczyciel pobudza twórcze dyspozycje dziecka, odwagę zapytywania, odpowiadania, projektowania, marzenia. W tej sytuacji w związku z celem pierwszym powstaje notatka redagowana w zespołach, np. taka: „Nasze przeżycia związane z baśniami... X, Y, Z...”. Zaciekawienie, niepokój, oczekiwanie, oczarowanie, wzruszenie, gniew, odczuwanie niezwykłości, szacunek dla odwagi, podziw, radość ze zwycięstwa sprawiedliwości... Realizacja drugiego celu jest możliwa po obejrzeniu „błyskawicznie” sporządzonej przez uczniów wystawki ich książek z baśniami (wyłożonych we wskazanym miejscu) oraz zapisaniu tytułów (ewentualnie też nazwisk autorów) na kartce: Moje ulubione baśnie, oczywiście z podpisem czytelnika. Ułożenie tych kartek alfabetycznie lub rzeczowo (baśnie mogą się powtarzać) tworzy cenną dla uczniów Klasową księgę ulubionych baśni, która na dalszych lekcjach może być wzbogacana odpowiednimi wypracowaniami. Najtrudniejsze jest zaprojektowanie dalszych lekcji cyklu. Ale ta część szczególnie fascynuje dzieci, gdy zostaje już wymyślony lub zasugerowany przez nauczyciela temat główny, np. Bohaterowie baśni, ich niezwykłe zdarzenia i przeżycia (3−4 godz.). Dzieci spierają się o to, które baśnie wybrać dla całej klasy. Biorą pod uwagę ich długość, niezwykłość zdarzeń oraz możliwość przygotowania scenek, w których chcą występować. Nauczyciel musi tu pogodzić tendencje programowe z własnymi i dziecięcymi pomysłami. Możemy ustalić, że podstawą dalszej pracy w klasie, dającej się podzielić na cztery zespoły (16−20 osób), będą teksty czterech baśni opracowywanych najpierw w zespołach, potem poznawanych przez wszystkich uczniów. Jedną z nich może być baśń Andersena, najczęściej wybierana przez uczniów. Zazwyczaj jest nią Brzydkie kaczątko. Ponadto dzieci chcą też często opracowywać Szewczyka Dratewkę Janiny Porazińskiej. Nauczyciel zachęca do poznania mniej popularnych tekstów, a więc baśni Naszyjnik z kropli rosy Hanny Zdzitawieckiej oraz baśni Królewna i pastuszek Andrzeja Nagela, mało znanego autora współczesnego (z Wybrzeża). Nie da się załączyć wymienionych tekstów baśni. Trzy z nich są dość długie (4−5 stron), czwarta ma tylko jedną stronę. 7 Cechy tej koncepcji są szczegółowo przedstawione w następujących dwóch książkach: B. Dymara, Dziecko w świecie edukacji. Podstawy uczenia się kompleksowego. Nowe kształty i wymiary edukacji, Impuls, Kraków 2009; B. Dymara, Dziecko w świecie edukacji. Realizacja kompleksów. Bliżej integracji osoby i pedagogiki współbycia, Impuls, Kraków 2009. Polski w praktyce Cele czterech kolejnych lekcji o baśniach zostały częściowo zarysowane (por. schemat 1), ale warto podkreślić jeszcze, że zmierzamy wraz z dziećmi do: – poznania cech bohaterów, ich niezwykłych przeżyć, przemian i zdarzeń; – wydobycia charakterystycznych archetypów baśni i wpisanych w nie wartości społeczno-moralnych i egzystencjalnych; – doznawania radości i satysfakcji w toku odkrywania magii zdarzeń, cech przedmiotów i zjawisk poprzez: • piękne czytanie, • opowiadanie, opisywanie, • prowadzenie dialogów, • inscenizowanie, • śpiewanie, malowanie, tworzenie. W związku z powyższym trzeba zapytać, które treści wybranych baśni sprzyjają realizacji wymienionych celów. Dlaczego są one przydatne w procesie tworzenia u dzieci podstaw do porównywania, pytania, oceniania, ustalania, co w życiu człowieka jest ważne i wartościowe, trudne i groźne? Co napawa smutkiem, a co wyzwala radość i zadowolenie? Zarówno w Brzydkim kaczątku, jak i w baśni o naszyjniku z kropli rosy realizacja dobra następuje wskutek przemiany bohatera, choć różne są jej zakresy i okoliczności. Wykluczenie brzydkiego kaczątka ze społeczności rodzinnej i „towarzyskiej”, podobnie jak w świecie ludzkim, wynika z braku wrażliwości, współczucia, obojętności na cudze cierpienie, pychy, wynoszenia się, chęci dominowania. Do przemiany w pięknego łabędzia dochodzi dzięki mocom pozaziemskim. Jest ona swoistą i nawet nieoczekiwaną nagrodą za doznane cierpienia. Archetyp wiary w nagrodę i karę zwycięża. Przemiana rozkapryszonej, apodyktycznej, złoszczącej się, upartej, wciąż zagniewanej „księżniczki” ma charakter bardziej realistyczny, oparta jest na znajomości dzieci i meandrów ich rodzaju. Opowiada- Polski w praktyce jące lub czytające baśń dzieci są pełne niepokoju. Cieszy je przemiana bohaterki, która dokonała się pod wpływem spokojnej perswazji, kategoryczności, odwagi i konsekwencji królewskiego mędrca. Baśń jest łatwa do inscenizacji. Zawiera dynamiczne dialogi, występują w niej: księżniczka, król, mędrzec, królewski ochmistrz oraz wielu statystów, uczestników balu, a zarazem świadków pozytywnej przemiany kapryśnicy w uroczą, uśmiechniętą dziewczynkę, która już wie, że naszyjnik z kropli rosy rozpływa się w cieple i słońcu, a naszyjniki z królewskiego skarbca są trwałą i piękną ozdobą. Dzieci wciąż lubią baśń o szewczyku Dratewce, może dlatego, że zawiera ona rozbudowany archetyp wiary pierwotnego człowieka w siły natury i moc dobrych czynów. Współczujące serce oraz sumienie Dratewki wrażliwe na wszelką niedolę i krzywdę powoduje, że pomaga on w czasie swej wędrówki mrówkom, pszczołom i kaczkom, a one w trudnej sytuacji okazują mu swoją wdzięczność i pomoc w uwolnieniu pięknej dziewczyny uwięzionej na wieży. Inscenizacja tej baśni może być świetną okazją do integracji słowa z muzyką, plastyką, odsłonięcia piękna wędrówek i spotkań Dratewki z siłami natury oraz złymi i dobrymi ludźmi. Króciutka, mało znana baśń literacka O królewiance i pastuszku zawiera głębokie przesłanie moralne o konieczności dotrzymywania obietnic. Ponadto może wyzwolić wielką kreatywność dzieci, gdyż wymaga wymyślenia aż czterech wersji historii o dziwnym królestwie, obejmujących życie ludzi w ciągu 100, 200, 500 i 1000 lat. Żadna z trzech opowieści kandydatów na męża królewianki nie zadowalała ani króla, ani księżniczki. Dopiero czwarta opowieść o tysiącletniej historii królestwa, wyśpiewana przypadkowo, poza konkursem przez pastuszka, była tą bardzo oczekiwaną. I jak to bywa w baśniach, pastuszek zostaje królem i mężem królewianki, żyją długo i mądrze rządzą królestwem. 8 Jak uczyć – nauczyciel mistrz i przewodnik Lapidarne, zwięzłe przedstawienie głównych wątków i prawd moralnych w baśniach w połączeniu z postawionymi celami i zarysem kompleksowych zajęć pozwala wyrazić przekonanie, że proponowane spotkania z baśniami mogą być radosne, twórcze i fascynujące. Szczególnie wtedy, gdy towarzyszy im przesłanie POZNAĆ − POKOCHAĆ – CHRONIĆ, wymagające: – najpierw intensywnej pracy w zespołach, polegającej na czytaniu tekstów, pytaniu i „odpytywaniu się”, zaznaczaniu ważnych zdań, urywków, wymiany opinii, prób wystąpień z urywkiem tekstu; – później podjęcia prób dyskusji, dialogu w zespołach i na forum klasy w celu odróżnienia realności od fantazji, antywartości od wartości, tego, co się podoba, niepokoi, budzi niechęć itd.; – wreszcie (trzecia lekcja) włączania się dzieci w różne organizacyjne i artystyczne prace związane z inscenizacją wybranej baśni. Lekcja podsumowująco-oceniająca służy występom poszczególnych zespołów i ich ocenie w różnej formie. Tu także następuje samoocena różnych form aktywności przez dzieci na przygotowanych wcześniej (przez uczniowski zespół organizacyjny) fiszkach np. według następujących kryteriów: – poznanie treści baśni; – notatka lub wypracowanie o bohaterze; – aktywność w zespole, umiejętność współdziałania; – staranność zapisów, umiejętności notowania itp.; – udział w przygotowaniu inscenizacji; – udział w innych pracach naszego cyklu zajęć o baśni (napisz, jakich). Samoocena może być dokonana przez samego ucznia lub z pomocą koleżanek i kolegów z zespołu albo nauczyciela. Po wielu ćwiczeniach staje się ona nawykiem i potrzebą. Wystawianie ocen przez dzieci nie sprawia im trudności. Trawestując słynne przesłanie Hölderlina: „Cóż po poecie w czasie marnym?”, można zapytać, cóż po samoocenie w czasie instrumentalizacji działań nauczyciela oraz małej wiary dorosłych w sprawiedliwość, wzajemne ocenianie się uczniów i ich samoocenę już od lat najmłodszych. Inspiracje do zajęć o baśni i baśniowości w gimnazjum i... liceum Używając słowa inspiracje, zachęcam do realizacji cyklu zajęć pt. Baśń i baśniowość w literaturze romantyzmu i (lub) Młodej Polski. Temat tak sformułowany może być podjęty w III klasie gimnazjum lub I liceum, gdyż wymaga on znajomości wielu nowych tekstów literackich, a także odniesień do utworów poznanych w szkole podstawowej lub w toku własnej edukacji literackiej (teraz rzadkość). Punktem wyjścia pracy nad cyklem o baśni i baśniowości powinno być dążenie do stworzenia odpowiedniej atmosfery intelektualnego i emocjonalnego zaangażowania. Można by zachęcić też nauczyciela polonistę do wniknięcia w powiedzenie: „Dziecko, które masz w sobie i dziecko, które stoi przed tobą, niechaj dzięki tobie podadzą sobie ręce”8. Wywoływanie zainteresowania tematem staje się podstawą projektowania zajęć opartego na wymianie doświadczeń uczniów zainspirowanych np. zadaniami typu: – Na podstawie znanych ci baśni spróbuj wymienić charakterystyczne cechy tego gatunku. – Wskaż w znanych ci utworach Juliana Tuwima, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Jerzego Broszkiewicza lub... (tu wymień swojego ulubionego pisarza ze swego wczesnego dzieciństwa) sceny przepełnione fantastyką, cudownością i elementami baśniowymi. – Zacytuj urywek tekstu, w którym świat realny miesza się „ze światem baśni z tysiąca i jednej nocy...”. Tak sformułowane zadania pozwalają wymienić czytelnicze doświadczenia lub zauważyć ich brak. Pozwoli to spojrzeć progresywnie na dalsze zajęcia cyklu, współtworzone przez uczniów. Nauczyciel polonista udostępnia (formułuje, pisze lub zawiesza już zapisane) uczniom podane niżej zadania i prosi: Oto nowe zadania dotyczące baśniowych motywów w literaturze. Napisz (na fiszce), jak wyobrażasz sobie opracowanie jednego z nich (wybierz) na naszych kolejnych lekcjach. Określ szczególnie, czego szukamy, co analizujemy, jak upowszechniamy zdobytą wiedzę, w jaki sposób staramy się współdziałać i... cieszyć się z nowych osiągnięć. Tak sformułowane zalecenie jest przydatne nie tylko do kształcenia, ale przede wszystkim do kształtowania osobowości wychowanków. A oto zadania mogące być podstawą 3−5 lekcji (napisz, ile ich powinno być). – Poznaj treść jednej lub dwóch ballad Adama Mickiewicza (Lilie, Świteź). Omów charakterystyczne elementy baśniowe. Podziel się uwagami o cechach tekstu. – Dokonaj w zespole analizy urywku jednego z dramatów Juliusza Słowackiego (Balladyna lub Sen nocy letniej). Ukaż związki z baśniami i moralnymi archetypami baśni. – Zapoznaj się z treścią wiersza Trupięgi i baśnią Przygody Sindbada Żeglarza Bolesława Leśmiana. Wydobądź elementy baśniowe, ukaż piękno tekstów i nowatorstwo poety. Zebranie propozycji uczniowskich pozwala skonstruować cykl oraz określić: – istotne sposoby odnoszenia się do wątków baśniowych; – wpływ baśni na treść, język i styl utworów literackich; – typowość i swoistość (sposób przetworzenia) motywów ludowych przez poetów. Ten sposób uczenia się i poznawania cech literatury jest zarazem realizacją humanistycznego przesłania: POZNAĆ − POKOCHAĆ − CHRONIĆ. 8 Powiedzenie Hubertusa von Schoenebecka, cyt. za: Sztuka bycia uczniem i nauczycielem. Z zagadnień pedagogiki współbycia, pod red. W. Korzeniowskiej, A. Murzyna, U. Szuścik, Impuls, Kraków 2009, s. 10. Polski w praktyce