10 listopada 2006 - Marzena Chełminiak
Transkrypt
10 listopada 2006 - Marzena Chełminiak
Marzena Chełminiak 10 listopada 2006 Są ze sobą od lat. Przetrwali niejedną gorszą chwilę. Ale przy okazji moszczenia sobie najwygodniejszego gniazdka stracili siebie z oczu. Były rozmowy o kredytach, pieniądzach, meblach , o szambie też. Nie było o tym, że on jest super przystojniak mimo lat, a ona wspaniale zgrabna. Jemu bardzo brakowało ciepła. Ona nawet nie zauważyła, że zaczął czegoś szukać. A kto szuka znajduje. Kiedy znalazł było jak w „Samotności w sieci”. Tylko w realnym życiu oznacza to duży dramat. Z dzieckiem w tle. Bardzo chciałabym, żeby przypomnieli sobie dlaczego wybrali kiedyś siebie. Żeby poczuli smak wspólnych kolacji i gorących nocy. Związek po przejściach, ale ciągle z przyszłością. To chyba jest możliwe? http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 08:41