POBIERZ Ekspresje Tom II s. 23-74

Transkrypt

POBIERZ Ekspresje Tom II s. 23-74
Rok 2011
W POKŁONIE
Wojciech LIGĘZA
Elżbieta PROKOPOWICZ
Pierwsze wykonanie
Poeci Krakowa Czesławowi Miłoszowi
Krakowska Noc Poezji, Jama Michalikowa
10 wrzesnia 2011
Zapis wydarzenia*
Secesyjne wnętrze kawiarni Jama Michalikowa. Publiczność przechodzi przez hall główny oraz Salę Starą, mija witraż nad portalem
i gromadzi się w Sali Fryczowskiej (zielonej). Po lewej stronie, sprowadzona z okazji Nocy Poezji 2011, rzeźba Karola Badyny przedstawiająca
Czesława Miłosza, usytuowana tak, by przybywający mogli zatrzymać
się przy wizerunku Poety.
Pośrodku ustawiono rzędy krzeseł dla publiczności. Czytający wiersze poeci zasiadają w końcu Sali Fryczowskiej, po lewej stronie (patrząc
od wejścia), ale mogą też wybrać inne miejsca. W Sali na Górce znaj-
* W wersji dźwiękowej vide Internet.
tom II
24
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Fot. J. Kuliś
duje się scena: tutaj występować będą artyści prezentujący muzykę poważną oraz poezję śpiewaną do tekstów Czesława Miłosza. Zderzenie
tych rodzajów muzyki jest zamierzone.
2011 tom II
Po dwóch stronach wejścia na Górkę na sztalugach symetrycznie
wyeksponowano dwa obrazy Grzegorza Steca o wspólnym tytule Listy
do Miłosza, po lewej stronie – Szczyt bohaterów, po prawej – Pierwsze
wykonanie Święta Wiosny. Malarskie wizje Steca wykorzystują barwne
antynomie błękitu, czerwieni, brązu.
Po lewej stronie proscenium mikrofon – ustawiony na osi biegnącej
w stronę popiersia Miłosza. Reflektor punktowy wydobywa z półmroku
twarze czytających poetów. Muzyka na skrzypce i fortepian rozbrzmiewać będzie na scenie (w Sali na Górce). W tym miejscu prezentowane
są także fragmenty spektaklu Sens.
I
Otwarcie muzyczne: Monika Makowska (skrzypce) i Sabina Krzywicka
(fortepian) grają Fantazję Pablo Sarassatego na temat Wolnego strzelca
Carla Marii von Webera.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
25
Piotr Cyrwus czyta wiersz Czesława Miłosza: Pierwsze wykonanie
Fot. E. Prokopowicz
Orkiestra stroiła instrumenty, żeby wykonywać Święto Wiosny.
Słyszycie te pochody piszczałek, łoskoty bębnów i blach?
Dionizos nadchodzi, wraca długo wygnany Dionizos,
Skończyło się panowanie Galilejczyka.
Coraz to bledszy, bezcielesny, księżycowy
Rozwiewa się, zostawiając nam ciemne katedry
Z barwną wodą witrażu i dzwonkiem na Podniesienie.
Szlachetny rabbi, który oznajmiał, że będzie żył wiecznie
I ocali swoich przyjaciół, wzbudzając ich z prochu.
Dionizos nadchodzi, błyska oliwno-złoty między ruinami nieba.
Krzyk jego ziemskiej rozkoszy, echo niesie na chwałę śmierci.
II
łu krakowskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich poświęcone jest Czesławowi Miłoszowi – Osobie oraz dziełu. O słowo wstępne poproszę
profesora Wojciecha Ligęzę.
W POKŁONIE
PIOTR CYRWUS: Dobry wieczór Państwu. Spotkanie poetów z oddzia-
26
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
2011 tom II
Fot. E. Prokopowicz
WOJCIECH LIGĘZA: Oto rozpoczęła się Noc Poezji, a fakt ten mógł
zaistnieć dzięki uprzejmemu zaproszeniu przez Gospodarzy Jamy Michalikowej, czyli Dobrodziejów krakowskiego oddziału Stowarzyszenia
Pisarzy Polskich – Ewę i Stanisława Jerzego Kulisiów, którym pragnę
serdecznie podziękować.
Ideę przewodnią tak w skrócie można by przedstawić: pomyśleliśmy
przede wszystkim o tym, żeby spotkały się różne sztuki, różne wypowiedzi artystyczne związane z wielką postacią Czesława Miłosza. Panie
Monika Makowska i Sabina Krzywicka zagrały fantazję na temat opery
Wolny strzelec Webera. Pablo Sarasate napisał cykl fantazji operowych,
a ja już zdradzam, co artystki będą grać w ostatniej części Nocy Poezji.
Wybrały one fantazję Sarasatego na temat Romea i Julii Gounoda oraz
utwór utrzymany w innym stylu, otwartym na nowoczesność, czyli
Źródło Aretuzy Karola Szymanowskiego z cyklu Mity.
Rama muzyczna ma tutaj istotne znaczenie, gdyż od Pięknej Epoki
przeszliśmy do „epoki nowej”. Kompozycja Sarasatego kontrastuje ze
Świętem wiosny Strawińskiego, o którym pisze Czesław Miłosz w znakomitym wierszu Pierwsze wykonanie. Pozostaje jeszcze Karol Szymanowski i jego Źródło Aretuzy. Dodajmy, że w Wiedniu – dwa lata przed
wybuchem wojny – Szymanowski usłyszał Pietruszkę Strawińskiego
i zachwycił się Baletami Rosyjskimi. Rozpoznanie ówczesnej krytyki,
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
27
Pianistka Sabina Krzywicka i skrzypaczka Monika Makowska
W POKŁONIE
Fot. E. Prokopowicz
że w balecie Harnasie Szymanowski naśladuje Święto wiosny, było nietrafne i krzywdzące.
Wracajmy jednak do Sarasatego, przedstawiciela belle époque, najwybitniejszego, obok Józefa Joachima, skrzypka tamtego czasu. Sarasate dwukrotnie występował w Krakowie, po raz drugi w 1903 roku.
Zmarł w 1908, więc nie doczekał premiery Święta Wiosny. Jego trudna
pod względem wykonawczym, wirtuozowska muzyka zupełnie odbiega
od „barbarzyństwa dźwiękowego” i kpiny z przyjętego dobrego smaku
w Święcie wiosny. Piękna Epoka najwyraźniej się kończyła.
Piotr Cyrwus przeczytał wiersz Czesława Miłosza o wykonaniu Święta wiosny. O tym wydarzeniu 29 maja roku 1913 w Teatrze
Champs-Élysées pisali wszyscy, czyli ci, którzy byli, i ci, którzy nie byli
na premierze Święta wiosny. Tak powstała – w aurze skandalu – wielka
legenda dotycząca zwrotu w sztuce na początku XX wieku. Pierwsze
wykonanie dzieła Strawińskiego, przypomnijmy, przygotowały Balety Rosyjskie; choreografię opracował Niżyński, orkiestrę prowadził
Pierre Monteux. Libretto to historia ofiary dziewczyny tańczącej do
śmiertelnego finału, by pobudzić siły wiosennej wegetacji. Pierwotnie
Święto wiosny miało się właśnie nazywać Ofiara.
2011 tom II
28
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
W wierszu Miłosza przeczytamy o „pochodach piszczałek, łoskotach bębnów i blach”. Tak w języku poetyckim oddana zostaje partia
fagotu w wysokim rejestrze oraz ekstatyczny święty taniec w szalonym
orgiastycznym rytmie. Jak powiedziałem, bohaterka ma ponieść śmierć
w związku z wiosennym odnowieniem istnienia. Triumf Dionizosa,
który rozważa Miłosz, jest dwuznaczny. W tym miejscu pojawia się
bowiem paradoks, gdyż w imię wyzwolenia człowieka ludzie Nowej
Epoki zyskali śmierć. Przecież już wkrótce, w 1914 roku, rozpoczęła się
I wojna światowa. Zatem, podobnie jak w balecie Strawińskiego, młodzi chłopcy składali ofiarę z siebie – tym razem okrutnemu bóstwu Historii.
Czesław Miłosz eksponuje moment w dziejach, kiedy odszedł Galilejczyk. „Dobry rabbi”, który głosił przykazanie miłości, zostaje
zastąpiony przez groźne siły – biologiczne, pierwotne, bezwzględne.
Moglibyśmy również powiedzieć po nietzscheańsku, że sztuka spod
znaku Apollina przechodzi pod znak Dionizosa. Właśnie ten moment
rozpoczynania się nowego wieku poeta stara się uchwycić w swoich
Kronikach. Miłoszowy cykl Dla Heraklita można zestawić z ważną,
mocną w swojej wymowie książką Modrisa Eksteinsa Święto wiosny.
Wielka Wojna i narodziny nowego wieku. Wiek XX nadchodził z opóźnieniem, nie licząc się ze wskazaniami kalendarza, a jaki był – w okrucieństwie i odbieraniu nadziei, dobrze wiemy.
W czasie dzisiejszego wieczoru poeci krakowscy zmierzą się z ideami oraz przesłaniami wierszy Czesława Miłosza, szczególnie z okresu późnego. Jego twórczość jest jak księga, z której można wybierać,
dlatego dialog ma charakter wielostronny. Przechodzić będziemy od
rozmyślań o muzyce do kondycji biednych ludzi w świecie, od uczuć
i afektów do wartości uniwersalnych, bowiem u Miłosza jednostkowość
zawsze jest zderzana z tym, co ogólne. Czas dany pojedynczemu człowiekowi skonfrontowany zostaje z czasem historii. Ponadto każdy
z poetów ma jakąś osobistą sprawę do Miłosza. Zatem artyści starają
się nie tylko zrozumieć i skomentować biografię Poety, ale także pożegnać Człowieka i Twórcę.
Korespondencja sztuk w naszym spotkaniu odgrywa istotną rolę.
Aby ten zamysł się spełnił, prezentujemy rzeźbiarski portret Miłosza
autorstwa Karola Badyny oraz obrazy Grzegorza Steca. Profesor Badyna prowadzi pracownię rzeźby w krakowskiej Akademii Sztuk Pięk-
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
29
W POKŁONIE
Fot. J. Kuliś
nych, Grzegorz Stec jest absolwentem Wydziału Grafiki na tej samej
uczelni. Karol Badyna w indywidualny sposób odczytuje osobowość
Miłosza, ale zaproponowany wizerunek nie pozostaje w sprzeczności
z naszą pamięcią. W studium twarzy Poety Karol Badyna wyeksponował skupienie oraz wielorakie emocje. Może nawet pojawia się odcień gniewu. Zapewne niedaleko odbiegniemy od prawdy, jeśli rzeźbę
odczy tywać będziemy jako portret krytycznego świadka epoki oraz
poety-myśliciela.
Natomiast dwa obrazy Grzegorza Steca, które Państwo widzą, odpowiadają na wiersz Miłosza Pierwsze wykonanie i na muzykę Strawińskiego. Grzegorz Stec, malując, słuchał Święta wiosny. Związki malarstwa z dziełem muzycznym nigdy nie są oczywiste. Tak samo dzieje się
w naszym przypadku. Metaforyczne i tajemnicze malarstwo Steca unika rozstrzygających odpowiedzi. Zresztą nie zamierzam mówić o tych
płótnach, gdyż możemy o nie zagadnąć samego artystę. Wobec tego
pytanie brzmi: W jaki sposób impulsy muzyczne oraz impulsy poetyckie zostają przekształcone w widzeniu malarskim? Przed Państwem
Grzegorz Stec.
30
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
GRZEGORZ STEC: Najkrócej odpowiadając na Twoje pytanie, Wojtku
– nie mam zielonego pojęcia... Rzeczywiście pierwszą, podstawową
inspiracją był wiersz Miłosza, a potem na wrażenia czytelnika nałożyło się moje intensywne słuchanie Święta wiosny, a to z kolei zrodziło wiele odczuć i myśli... Utwór Strawińskiego, owszem, słyszałem
i kojarzyłem pojedyncze fragmenty, ale dopiero teraz rzecz poznałem
w całości. W gruncie rzeczy ta muzyka wydała mi się dość ponura.
Właśnie uważne wsłuchiwanie się w Święto wiosny wpłynęło na powstanie obrazu.
Obraz Pierwsze wykonanie Święta wiosny (z cyklu Listy do Miłosza)
jest tak świeży, że można się o niego pobrudzić. Ja go nadal będę malować. Drugi z obrazów, który opatrzyłem podtytułem Szczyt bohaterów,
również nawiązuje do Święta wiosny i zarazem – bardzo ogólnie – do
myśli z wierszy Miłosza. Metafora, jak to odczuwam, ma szersze znaczenie: wykracza poza wizję Strawińskiego.
PIOTR CYRWUS: Włodzimierz Mazoń – utwór Żywotnik, z jego muzy-
2011 tom II
Fot. J. Kuliś
ką i w jego wykonaniu.
Po występie Mazonia odzywa się dźwięk cynowego dzwonka, takiego,
jaki dawniej rozlegał się przed lekcją, a na proscenium Szczęsny Wroński
wypowiada kwestię: „Obecny!”. Następnie artysta wolno przechodzi na
scenę. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
31
SZCZĘSNY WROŃSKI: Przeczytam wiersz Miłosza Obecność. Tą impre-
Fot. E. Prokopowicz
sją o dzieciństwie otwieram przestrzeń poezji: krakowscy poeci w pokłonie Miłoszowi.
Obecność
Kiedy biegałem boso w ogrodach nad Niewiażą
Było tam coś, czego wtedy nie próbowałem nazywać:
Wszędzie, między pniami lip, na słonecznej stronie gazonu,
na ścieżce wzdłuż sadu,
Przebywała Obecność, nie wiadomo czyja.
Pełno jej było w powietrzu, dotykała, obejmowała mnie.
Gdyby nauczono mnie wtedy imion bogów,
łatwo poznawałbym ich twarze.
Ale rosłem w katolickiej rodzinie, więc wkrótce zaroiło się
koło mnie od diabłów ale i świętych Pańskich.
W POKŁONIE
Przemawiała do mnie zapachami trawy, fletowym głosem
wilgi, ćwirem jaskółek.
32
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Co prawda czułem Obecność ich wszystkich, bogów
i demonów,
Jakby unoszących się wewnątrz jednej ogromnej
niepoznawalnej Istoty.
[wtorek, 23 lipca 2002]
PIOTR CYRWUS: Nie wystarczył dźwięk ani sztuka obrazu, trzeba
było słowa, żeby boga, który nadchodzi, obłaskawić. Chcieliśmy, żeby
wszyscy Państwo widzieli naszych poetów, dlatego każdy z nich będzie
podchodził do mikrofonu i czytał swój wiersz. Pierwsza część spotkania zatytułowana została Odejście Galilejczyka – Męka i podejrzana
sztuka. Zapraszamy Ewę Elżbietę Nowakowską, która zaprezentuje
wiersz
Haydn. „Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu”
2011 tom II
Jedną oznaką męki
są oddechy,
gwałtownie brane
przez koncertmistrza.
Może jeszcze ta sonata,
w której Chrystus pragnie
i spija ocet.
Nad głowami dryfują
salonowe harmonie,
świetliste labirynty
wiedeńskich ogrodów.
Wielkopiątkowa agonia
już nie przeraża.
Jedna z kobiet myśli nawet
o szeleszczącej falbanie,
doszytej do sukni.
Słońce posłusznie
dopasowuje się
do przypisanych sonatom słów.
Oświetla wycinek ołtarza,
potem same stopy na krzyżu.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
33
Stopniowo kurczy się
w kwadrat blasku, i rozjaśnia
barokową wolutę. Aż i ona gaśnie.
Może słów było siedem.
W aramejskim może cztery.
Wychodzimy wprost
na wczesny wieczór.
Zasłona nierozerwana,
ziemia nieruchoma,
słowniki nieużywane.
PIOTR CYRWUS: A teraz kolejna sekwencja – Biedni ludzie na świecie
Bogusław Żurakowski
***
Czesławowi Miłoszowi
W POKŁONIE
Jestem w domu. To znaczy – gdzie?
Na ścianach zbudowanych z godzin milczenia.
To znaczy – gdzie?
W wytrwałym w obcowaniu z oknem obrazu.
To znaczy – gdzie?
W pejzażu żółtych i brązowych drzew.
To znaczy – gdzie?
W mżawce popiołu, w niebie bez słońca.
To znaczy – gdzie?
Blisko tej, która już nie rodzi.
To znaczy – gdzie?
Razem z ostatnimi nasturcjami i astrami.
To znaczy – gdzie?
Z jedyną różą, symbolem pojednania.
To znaczy – gdzie?
Obok nadgnitego jabłka władzy.
To znaczy – gdzie?
Wciąż w ścianach z godzin milczenia.
To znaczy.
34
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Zofia Zarębianka
***
Świat domaga się opowiedzenia
Inaczej znika w niepamięciach?
Jaki epitet dodać do świata?
Biedny?
Biedny świat
Biedni ludzie
Sylabizują siebie w niezrozumieniu
Milczące ostrze losu
Przecina
Esencję słowa „być”
PIOTR CYRWUS: Dłuższy cykl wierszy zadedykowanych Czesławowi
Fot. E. Prokopowicz
Miłoszowi nazwaliśmy Epifanie, święto istnienia.
2011 tom II
Włodzimierz Dulemba i Ewa Nowakowska
Włodzimierz Dulemba
Pokłon
tak naprawdę pokłon przed nieskończonością
zawsze był ten sam
jak niemożność spojrzenia poza horyzont
zasłaniający cienką linią wszelkie odpowiedzi
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
35
tak naprawdę chwila przed którą się przystanie
sama zgina szyję lub kolano
więc trudno wierzyć w przypadek
marginalnie niepotrzebny
pachniało kadzidło błagalne
dymiło kadzidło dziękczynne
by wiecznie trwał
by nigdy się nie kończył
ten świat który znamy
za powiekami i przed powiekami
on tak samo myślał patrząc na liść lub światło gwiazdy
rozmawiał z wiatrem
pragnął pewności jak ja dotykając twojej skóry
i czuł zapach smak strach i lekkość
smakował wino dalekie od winy
tamten Grek po którym
już nawet prochu nie ma
pachnie kadzidło błagalne
dymi kadzidło dziękczynne
niech trwa
niech nigdy się nie kończy
to co wokół z nami
za powiekami i przed powiekami
Elżbieta Wojnarowska
Epifania
Szliśmy brzegiem urwiska
Gdy wyciągnąłeś dłonie
I wskazałeś przed siebie
Minęła chwila a ja wciąż patrzyłam
Było cicho
Przestwór morza falował
Wielką żywą bryłą
Nad którą unosiły się mewy
Twoje ręce były
Pełne słońca
Chmury kroczyły ku nam orszakiem
W POKŁONIE
(dla W.K.)
36
Fot. J. Kuliś
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Elżbieta Wojnarowska
I wydawało się
Że popłynie pieśń
Z ust skupionej Natury
Coś śmiało się
Coś płakało
W uniesieniu moich ramion
Był to moment
Gdy mogliśmy ulecieć razem
W stronę szybujących mew
Przyjąć komunię obłoków
Ale wymówiłeś słowo
I lśnienie morza stało się nagle
Bardziej namacalne
Niż my oboje
Nasze ręce znów należały
Do rzeczywistości
Ruszyłeś przed siebie
Szłam tuż za tobą
Rozmawiając
Jakby nic się nie stało
Anna Wojnarska-Maińska
(czyta Piotr Cyrwus)
Lipiec
2011 tom II
kiedy w upalnym dniu
uciekamy
z pułapki miasta
do azylu łąki
Digitalizm dzwonkami przywołuje
nasze serca do równowagi
Margerytki o gorzkim zapachu
zieloności traw takie blade
jakby dopiero czekały na kolor
odbarwione przez światło
mają za to złotą duszę
pełną pyłków dla
Rusałki albo Pazia Królowej
kwitnące Osty otulone
w ciepłe fiolety
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
37
na razie przyjazne
karmią cierpliwe Pszczoły
pod baldachimem Kopru
Pająk wybudował sobie hamak
w południa śpi
w ażurowym cieniu
czterolistne Koniczyny
wróżą
obfitość pyłku
urodzaj nasion
wokół słychać soprany Skowronków
wibracje skrzydeł Motyli
tupoty Żuków
cisza jest gęsta jak miód
Adam Ziemianin
(czyta Piotr Cyrus)
Cud świata
powtarzalność pór roku
jest niepowtarzalna
w podziwie wciąż trwam
z
gębą rozdziawioną
bo świat się kręci
nigdy do znudzenia
wiecznie zaskakuje
wciąż nową odsłoną
bo jak nie myśleć
o wspólnej wiośnie
W POKŁONIE
ta wiosna przeszła
do zielnika wspomnień
lecz
myślisz o niej dalej
może nazbyt dużo
38
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
przecież takie kaczeńce
już się nie powtórzą
lato odpaliło
słonecznie
wszystkimi lipami
i zapłonęły światełka
porzeczek i malin
chodzisz wśród nich
jeszcze malinowa
choć maliny zgasły
bez skargi bez
słowa
jesień za rzekę biegnie
aż orzechy gubi
las jest wielkim bębnem
cieszą się wiewiórki
zima cicho w ogrodzie
prześcieradła
rozkłada
powtarzalność pór roku
wciąż niepowtarzalna
PIOTR CYRWUS: Zmieniamy tonację, choć nastawienie afirmujące po-
zostaje. Następny punkt w scenariuszu to Miłość, przedstawiana ironicznie – żarliwie. Przeczytam utwór Waldemara Żyszkiewicza
2011 tom II
Marzenie miłosne Zygmunta B.
Siedział na ławce wpatrzony w mur
opasujący klasztorną posesję. Smakowane
przez niego słowa moderował zgrzytliwy dźwięk
tramwaju który mknął ulicą Świętej Gertrudy.
Zachwyt miał wyśpiewać młodzieńcze swawole,
pełne ekstatycznych uniesień i rozkoszy ciał
których nie krępowały rygory etyki od wieków
pielęgnowanej w chłodzie katedr skwarze
procesji szepcie konfesjonałów samotni
mnisich cel.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
39
Jednak pienia Zygmunta B.
– co do tego nie było żadnych wątpliwości –
ujawniały raczej twardy los niewolnika
własnych zmysłów: chropawa dusza
otarcia na przegubach blizny po ranach
sprzed lat. Sycąc się nostalgiczną urodą
wspomnień Zygmunt B. trwał na ławce
niczym motyl uwięziony podczas próby
przelotu przez ucho igielne. A wokół
niego kłębiła się historia.
Agnieszka Lisak
Oto leżymy
Fot. J. Kuliś
Miał przed sobą jeszcze wiele lat. Jeśli tylko
wyjdzie zwycięsko z matni, jeśli uniknie
zastawionej na siebie pułapki i nie stanie się żertwą
własnych nieotamowanych popędów... W przeciwnym
razie czeka go los mocarnego bramkarza snującego
w chwilach wolnych od zmagań z gośćmi nocnego
lokalu trywialne marzenia o lolitkach.
Do dnia
w którym policzek rozorany paznokciami dojrzałej
kobiety broniącej swego męża raz na zawsze
przekreśli jego karierę wykidajły
w krakowskim Spatifie.
bo znów wodziłeś mnie na pokuszenie
swoim ciałem
znów nocą odważyliśmy się wtargnąć do raju
by garściami rwać jabłka
znów zgubiliśmy nasze listki figowe.
W POKŁONIE
Oto leżymy obok siebie
jak dwa upadłe anioły
cali w piórach
z rozdartej poduszki
tak nagrzeszyliśmy
że nawet święty uciekł z obrazka
a cienie przerażone
po angielsku zniknęły o świcie
40
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Bożena Boba-Dyga
(czyta Piotr Cyrwus)
Notatki trzy
***
gdziekolwiek kiedykolwiek
jestem
dokładam
radość
dotykam ją oddechem
***
muzyka zapisuje konto wyobraźni
zaciąga długi
za wczoraj na jutro
spojrzenie
mgnienie wiosny powiek
III
PIOTR CYRWUS: Poproszę na scenę artystów: Szczęsnego Wrońskiego,
2011 tom II
Agnieszkę Bubkę-Sagan i Włodzimierza Mazonia, którzy przypomną
fragment spektaklu teatralno-muzycznego Sens.
„Akcja” przenosi się z proscenium na scenę, po prawej stronie zasiada
gitarzysta Włodzimierz Mazoń, do oświetlonego punktowym światłem
mikrofonu podchodzi wokalistka Agnieszka Bubka-Sagan. Przypowieść
o maku ma prowokacyjną formę bluesa. Wiersze Miłosza Miłość oraz
Wiara wykonuje Włodzimierz Mazoń, natomiast ostatnią część tryptyku Nadzieja śpiewa ponownie Agnieszka Bubka-Sagan. Intermedium dla
partii muzycznej stanowi recytacja wierszy Wyznanie, Przypowieść i Ale
książki. Szczęsny Wroński mówi teksty z proscenium.
Campo di fiori do muzyki Włodzimierz Mazonia. Następnie Flet Szczurołapa czyta Szczęsny Wroński. W zakończeniu artyści prezentują wiersz
tytułowy spektaklu Sens. Recytacja utworu Miłosza (Szczęsny Wroński)
zestawiona zostaje z wersją śpiewaną (Agnieszka Bubka-Sagan). 41
Fot. J. Kuliś
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
W głębi na scenie: śpiewa Agnieszka Bubka-Sagan, gra Włodzimierz Mazoń
IV
PIOTR CYRWUS: Wracamy do poetów krakowskich dedykujących swo-
je wiersze Czesławowi Miłoszowi. Kolejny punkt w naszym porządku
wypełnia refleksja, którą nazwaliśmy Nurt czasu. Czas upływający
spotyka się z czasem odzyskanym, a chwila przegląda się w trwaniu.
Beata Szymańska
Jesienne odloty
Coraz wcześniej ciemnieją wieże, coraz więcej na Rynku gołębi.
W zamkniętym pustym kościele rozbrzmiewa Missa Solemnis.
Może to nie ta muzyka i źle postawione pytanie
nigdy go nie poprawisz, jeżeli tu pozostaniesz.
***
Oprócz was przyjaciele cóż jest tu do porzucenia?
Niewielka to była ofiara i małe też będzie zbawienie.
W POKŁONIE
***
Sporo potrzeba odwagi, by wreszcie się rozstać ze sobą
rzeki szarego asfaltu już płyną po sennych drogach.
42
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
***
Nad miastem płynie listopad i niebo jest mętne i niskie
znowu ukryto Graala, który był złotym półmiskiem.
Niech Graal spokojnie spoczywa, zostawmy te tajemnice
jesienne Plejady świecą nawet nad brudną ulicą.
***
Któż chciałby iść przez pustynię, przez jej błękitne miraże
nie ma na końcu jaskini, gdzie czekałby Wielki Starzec.
Lecz po cóż wyjaśnienia. Nawet w niedługiej podróży
każdy odnajdzie wskazówki takie, na jakie zasłużył.
***
Posłucham szumu autostrad, kiedy ucichną na chwilę
wokoło jest tyle podarków, jeśli ktoś umie je przyjąć.
***
Nie trzeba wcale powracać i niepotrzebna ucieczka,
gdy nagle staje się jasne, dlaczego umiera dziecko.
2011 tom II
Fot. J. Kuliś
***
Niech rzeczy się troszczą o siebie (cokolwiek może to znaczyć).
Bóg nic takiego nie mówił, lecz jednak ci może wybaczy.
On może zesłać samolot na dowód swojej łaski
Beata Szymańska
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
43
i On może także sprawić, by bez ciebie w górach się roztrzaskał.
Spokojnie siądź nad potokiem, nie prostuj jego brzegów:
ziemia jak głodna pszczoła sama pędzi do Punktu Omega.
Nie martw się. Świat się wyzwoli i znów będzie Pięknie,
Wielkie rzeki złapane w pułapkę już obmyślają swą zemstę.
***
Koś przysiadł w naszym ogrodzie, do podróży jesiennej nie gotów.
Jego problem. Bo ptasią sprawą jest coroczna konieczność odlotów.
Fot. J. Kuliś
PIOTR CYRWUS: W wierszach Miłosza ujawnia się ze szczególną mocą
perspektywa historii. Teraz zaprezentujemy cykl wierszy związany
z rozważaniami o Końcu Pięknej Epoki.
Leszek Elektorowicz
Jeszcze nie cmentarz
raczej muzeum
eksponatów dobytych z mroku
magazynów: karcerów literatury.
Znajdziesz tu Horacego Platona i Kanta
Staffa także Nabokowa
i według alfabetu
W POKŁONIE
W księgarni taniej książki
44
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
na półkach stojące rzędy
cienkich tomików poezji
sław nawet
i tych – przemilczanych
czasem własnych szukasz.
A pośród tomów i tych bez przeceny
w uszach ci szumią słowa Eklezjasty...
Do okna krzew gęsty
wyciąga ku tobie gałęzie:
jest noc kwiecie na nich białe
w ciemnych liściach świecą
jakby z Drogi Mlecznej oderwane blaski
póki trwa wiosna lato życie
zanim opadną płatki liście
nim wiatr je poniesie i osiądą
w kurzu czy błocie.
Widzę starego człowieka nad książką
w której wygładza zasuszony liść.
ŁUKASZ MAŃCZYK: Na początku był artykuł Michała Brzezińskiego
O transgresji cielesności. Mój wiersz jest właśnie próbą „streszczenia”
naukowej wypowiedzi.
Streszczenie
Byłem ćmą. Tak, wyłaziłem z siebie.
Czasem byłem stołem, żelazną nogą.
Od namagnesowania zależało, dobrą czy złą.
2011 tom II
Własnym lokatorem. Odwłok się psuł, skrzydła sklejały od nocy.
Coraz bardziej był cuchnącą klatką. Barwy na skrzydłach były ochronne
i służyły do rozpoznania kumpli z gatunku.
Widziałem samoloty. Duże samoloty które od czegoś zależały.
Czasem, choć nie bez powodu, pękały w powietrzu.
Łopotały na nich flagi. W imię tych flag ludzie urządzali coś więcej niż
polowania na ćmy.
Klękali na kolana. Zniewoleni choć mówili wolni do. Płodzili dzieci
i śmiali się z siebie.
Opowiadali o tym co nie miało miejsca. Wierzyli w teleobecność.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
45
Ekran mnie decentralizował. Pytał ja to ja?
Wciąż jednak wyruszałem w bój, w snach łowiłem muchy,
w realu piłem słodki sok.
Przekraczałem granice, bo są. Polowałem, bo tak.
Na początku było słowo a słowo było i było. Opozycja, no cóż. Hylomorfizm? No
nie.
Przemiana coraz doskonalsza, coraz bardziej nie zmieniała nic.
Była post przemianą, wszędzie widziałem ten post.
Śniłem by udowodnić że mogę.
Kiedy leciałem wiedziałem że się uwalniam to mnie niesie.
Lecz odwłok się kurczył skrzydła gubiły rytm.
Mógłbym latać dłużej i dalej. Z protezą nawigacją zrośnięty.
Ludzie się gniewali. Zabijali z łatwością z jaką można tylko ćmy.
Czułem że są potężni, lecz czy sny też mają podobne? Sny, masaż oczu.
Łukasz Mańczyk
W POKŁONIE
Fot. J. Kuliś
A myśmy leciały leciały do jednego światła. Lecieli? Leciały? Lecieli i leciały.
Nas niosło.
Z pokładu przeznaczenia odrywały się kolejne maskujące warstwy i raziły
przestrzeń.
Statek czekał ale był czymś zupełnie innym niż był na początku kiedy był.
46
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Michał Zabłocki
Przybito siedem pieczęci
2011 tom II
Fot. J. Kuliś
Przybito siedem pieczęci i zamknęła się księga na ostatniej stronie
Litery szczelnie wypełniły przestrzeń zaplanowaną na ich treść
Ani nie zabrakło ani nie pozostało miejsca żeby cokolwiek dopisać
Wszystko odbyło się w oznaczonym dniu o zaplanowanej godzinie
Ale niektórym wydaje się że mogło być inaczej
Że można było nie popełnić bardzo wielu błędów
Że można było bardziej bezkompromisowo kochać lub nienawidzić
Cofać się lub iść do przodu w rozdziale szesnastym
Uprościć nieco początek skomplikować koniec
W przeciwieństwie do tego co jest zapisane
Innym znowu się zdaje że w połowie wstępu
Ktoś myślący logicznie mógł znać zakończenie
W związku z czym uknuł spisek podszył się pod sprawcę
Zabił sam bohatera i ukrył go w grocie
Księga byłaby zatem jakąś marną fi kcją
W której postacie działają w sposób kryminalny
A przecież jest to bajka dla oszalałych starców
Siedzących na słupach pośrodku pustyni
Marta Półtorak
Widoczne w sferze niebieskiej
47
Fot. J. Kuliś
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
Z sali balowej pałacu
pozostały jedynie fi lary
Dawniej po taflach luster
przepływały parowce
pełne ludzi z towarzystwa
o pięknych rysach w stylu empire
Dzisiaj to my
wybieramy najlepsze kąski
ze szwedzkiego stołu mgławic
Biblia mówi
– Bóg stworzył świat z pyłu
Jan Lohmann
Fot. J. Kuliś
astronomowie dodają
– z pyłu gwiezdnego
(czyta Piotr Cyrwus)
Prawda
Słyszę w głosie wilgi – Chooodź-na-wino
twój głos beztroskę śmiech
a nie widzą mnie nawet
przechodzące ulicą
ale są jeszcze słowa (verba veritatis)
które musisz powiedzieć
uwolnić
z uwięzienia
jeśli nie chcę
czerwonym lisom być podobny
W POKŁONIE
półnagie dziewczyny
wierzą tylko w lustro
48
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Kinga Olewicz
Taniec
Pewnej księżycowej nocy
zebrali się wszyscy artyści z alei zasłużonych
Każdy niósł w zakamarkach szat
fragment swojego dzieła
Był też poeta chwalący wiśniowe sady i miłość ukrytą w listowiu
Wiedział że mózg orzecha zna całe drzewo
Księżyc oświecał ścieżki gdy poszli
w tan drżący a zwycięski
jak wiosną w noc Kupały
Teraz czują nicość śmierci
tylko są doznania skażone trwogą
Wszyscy są częścią wymienną wszechświata
choć opadły włosy odtrącono maski
mogą się trzymać za ręce
i podziwiając świetliki nad lasem
Wspólna jabłoń kwitnie nad ciszą sadów
cykady zaczynają koncert
Żabi dyrygent prowadzi orkiestrę stawów
Będą tak kumkać do rana
Tutaj w świecie kontrastów każde życie
ma swoją aurę
Jak liść nie żałuje swego lotu tak żadna pora swojego mijania
PIOTR CYRWUS: Powoli zbliżamy się do zakończenia spotkania. Wier-
sze najbardziej osobiste określa wspólna nazwa Stary poeta – pożegnania.
Eligiusz Dymowski
2011 tom II
Ku Słońc olśnieniu
Czesławowi Miłoszowi
Stary poeta rozmyśla o pisaniu „Traktatu teologicznego”. Wyzbył się już
wszystkich ksiąg fi lozoficznych, bo przestał ufać niedowiarkom i napuszonym
mędrkom od dogmatów. Zbyt wiele doświadczył i z niejednego pieca posmakował chleba. Nadszedł już czas – pomyślał – aby zmierzyć się z Bogiem w samym
sobie. Przecież staremu poecie wszystko wypada, chociaż nie wszystko będzie
wybaczone. – Ale jakie to może mieć teraz znaczenie – mruknął pod nosem,
okraszając nieco ironię uśmiechem.
49
Fot. J. Kuliś
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
Najbardziej nie dawał mu spokoju początek całego tego – pożal się Boże – świata. Miało być tak pięknie, bo wszystko było
dobre, skąd więc ten lęk i nieporadność
myśli? Skąd zło i zawiść, szalony gniew
i zdrada?
Raz jeszcze otworzył przed sobą opasłą
Biblię. Nie, nie zamierzał jej czytać. Patrzył
jedynie na nią, nie mrugnąwszy nawet powieką, jak na jakiś zaklęty amulet nadziei,
że wreszcie wszystko objawi się teraz takie
jasne, naturalne, chociaż ponad ludzkie.
Eligiusz Dymowski
Im dłużej tak wpatrywał się w pierwszy
opis stworzenia, za oknem coraz silniej zaczął wzmagać się wiatr. Trzask łamanych gałęzi podpowiadał mu, że nadeszła pora, aby wyruszyć ku Słońc olśnieniu
i zanurzyć się w pełnym Szczęściu. Tylko to mogło być teraz dla niego rzeczywiście prawdziwe. I z ufnością dziecka, wtulał się w stary, wypróbowany koc, aby
sny nadeszły jak najszybciej.
ALICJA BALUCH: Kraków – Praga 1992. Nie jest to rok napisania wier-
sza, tylko rok pobytu Czesława Miłosza w Pradze, w naszej rezydencji
w Ambasadzie Polskiej. Mogłabym tak powiedzieć: co widziałam, to
napisałam w tym wierszu.
Rajska pełnia
Kraków–Praga 1992
O zobacz jak piękny ogród mówi żona do męża
Lecz on nie patrzy w tę stronę i tylko kiwa głową
Wskazuje ręką za siebie this is
a beautiful land
Stoi tam piękna kobieta korale pąki zieleni
Ich drogi się nie rozchodzą owoc czeka na tacy
Okrągłe słowa zapisze poeta w wierszu Do Jasnej
W POKŁONIE
Carol sięga po jabłko czerwone to na gałęzi
Czesław tej innej z zachwytem ściele
liście pod stopy
50
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Fot. E. Prokopowicz
Widziałam więc opowiadam
praskie spotkania pamiętam
Noszą maski z jedwabiu? By nie myliły się twarze?
Alicja Baluch i Piotr Cyrwus
Leszek Czuchajowski
(czyta Piotr Cyrwus)
2011 tom II
Do nieba
Idziemy więc
idziemy więc
my wszyscy święci
idziemy do nieba*
jeden za drugim
wyrzucamy do góry nogi
wymachujemy rękami
do nieba
tak, do nieba!
a najlepszy jestem
w tym ja poeta-noblista
– tam nie kochają poetów
mówię
odpocznę więc sobie od nich
jako święty
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
51
który wmaszerował
do nieba
z wszystkimi świętymi
* tak Czesław Miłosz mógł śpiewać w Berkeley
Szczęsny Wroński
Stary Poeta i Urzędy Absolutu
Czesławowi Miłoszowi
przenikalność światów staje się regułą
przez pergamin poety przedziera się światło
sączą się zapewniania podłość zostanie ukarana
szlachetność opatrzy się nagrodą
stary poeta wie że dobro rodzi się w bólu
stary poeta wie że wiersz rodzi się w bólu
stary poeta wie że człowiek rodzi się by doświadczyć
nicości i kategorycznie jej zaprzeczyć
V
Monika Makowska i Sabina Krzewicka wykonują Pablo Sarasatego fantazję na temat Romea i Julii Charlesa Gounoda oraz Źródło Aretuzy Karola
Szymanowskiego. PIOTR CYRWUS: Dziękujemy. Ale to jeszcze nie wszystko. Chciałbym
poprosić o słowo Gospodarza Jamy Michalikowej – Stanisława Jerzego
Kulisia.
le, serdecznie witam w Jamie Michalikowej. Miłosz zwyciężył, o czym
świadczą świetne wiersze Jego i Naszych Gości.
Jama Michalikowa to miejsce tętniące życiem artystycznym od ponad stu lat, które jest autentycznym Królestwem Ducha Młodej Polski,
gdzie Czesław Miłosz wielokrotnie bywał i osobiście recytował swoje
wiersze. Dyskutowaliśmy tutaj nieraz do późnych godzin nocnych.
W POKŁONIE
STANISŁAW JERZY KULIŚ: Drodzy Państwo, Drodzy Nasi Przyjacie-
52
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Fot. E. Prokopowicz
W imię organizowanych Nocy Poezji, wieczorów autorskich, corocznej Gwiazdki w Jamie Michalika oraz Jesieni Poezji w Krynicy i naszej
współpracy od 1995 roku..., a więc liczmy, ile to już lat...? – Szesnaście,
najwyraźniej tęsknimy za sobą, a ta Noc jest tego dowodem.
Jerzy Kuliś (z prawej) i Piotr Cyrwus
2011 tom II
Z szacunku szczególnie dla Czesława Miłosza, który żyje w naszej
pamięci i tym samym jest z nami, oraz dla Państwa pozwolę sobie
przeczytać krótki fragment książki napisanej wspólnie z żoną Ewą –
Tryumfy Krynicy, dotyczący wspomnień z Pierwszej Nocy Poezji Stowarzyszenia Pisarzy Polskich:
„Stulecie Jamy Michalikowej obchodziliśmy niezwykle uroczyście
przez cały 1995 rok. Po Nocy Sylwestrowej i Noworocznej Gwiazdce na
scence Górki występowały gwiazdy świata satyry, kabarety, znani piosenkarze, aktorzy i liczne grupy twórcze.
W trakcie wybitnego wydarzenia Pierwszej Nocy Poezji, zatytułowanej Poezja, Gwiazdy i Tokaj, w czerwcu tego wyjątkowego roku, gościliśmy około siedemdziesięciu twórców świata artystycznego, w tym
około pięćdziesięciu poetów Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, na czele
z prezesem profesorem Bogusławem Żurakowskim, Czesławem Miłoszem, Wisławą Szymborską wraz z wybitnymi twórcami Świata Poezji.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
53
Znany krakowski aktor Tadeusz Malak odczytał wiersze wybranych
twórców, a na zakończenie części oficjalnej Babkę Delficką. Początek
wiersza, a właściwie motto, to receptura na „babkę” podawaną w czasach Michalika.
Trzy razy po sześć funtów mąki cukru pudru i młodego masła
pół kopy żółtek trzy kwarty mleka drożdży rodzynek korynckich
z laską wanilii i mandarynki skórką utrzeć w makutrze i upiec
w delfickiej muszli a na koniec podać z lukru migdałów pianą
Zaproszonych gości odczytywany tekst zaskoczył i wprawił w osłupienie. Czesław Miłosz siedząc na swoim ulubionym miejscu, akurat
przy witrażu Karola Frycza, przedstawiającym Michalika częstującego
„babką” Pegaza, również przez chwilę mógł się zastanowić, czy aby gospodarz, zamiast wiersza, przez pomyłkę nie podał aktorowi do przeczytania tekstu o wypieku ciasta.
Po odczytanym przepisie nastąpiła zaplanowana cisza, a oszołomiona publiczność myśląc, że to cały wiersz gospodarza, który na ten dzień
odczuł pokusę przedstawienia się jako poeta, a może przypuszczając,
że ze strony gospodarza jest to jakiś żart, pomyłka, a może celowo wyreżyserowana kpina, mimo wszystko, z szacunkiem do miejsca, z taktem szykowała się do oklaskiwania utworu.
Aktor jednak, subtelnym, aksamitnym głosem, przerwał trwającą
jakby wieki ciszę, rozpoczynając prawdziwą recytację wiersza:
Oto przepis sześciu babek na sześć krajanych a podanych w Heleny
Na pamiątkę pięknej Wenus perły zrodzonej w wodach Hippokrene
I ślicznych panien krakowskich przybyłych w niedzielne południe
Po mszy mariackiej do Michalika Apolla i Pegaza na smakowanie
W jednej chwili nastąpiła zmiana nastroju, umilkły szepty, a goście
z uwagą wsłuchiwali się w dalszą treść, jednocześnie spoglądając na
witraż Karola Frycza, przedstawiający naszego sławnego poprzednika
Jana Apolinarego Michalika częstującego Pegaza „babką”.
W przerwach między recytacjami goście, częstowani smakowitymi potrawami i smakołykami kuchni staropolskiej, sławnymi tortami,
w tym Babką Delficką, degustowali „wina tokajowe”, dyskutując do
świtu.
W POKŁONIE
Wtulone w zielone kanapy i skrzydła białego zwycięzcy z Helikone
Co uderzeniem podkowy o skałę zrodził Muz Dolinę i źródło poezji
A idąc znowu za sławną Heleną przez nieba teren dotarł do Polski
Lecz tu ją zastał jak w wodach Koryntu perłę w muszli uwięzioną
54
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Czesław Miłosz po odczytaniu swojego wiersza, niezmiernie dla nas
uprzejmy, ciepło podkreślił, że nie spodziewał się takiej atmosfery i nie
wie, co bardziej podziwiać i smakować – torty i kołacze gospodarza
czy Babkę Delficką. Rozwinęła się sympatyczna rozmowa przy stoliku
i wtedy właśnie zadaliśmy mu pytanie:
Czy może zgodzić się z nami, że ta Pierwsza Noc Poezji w stulecie
Jamy Michalika i Młodej Polski, w duchowym rozwoju kultury Słowiańszczyzny [...] jest zwiastunem odrodzenia Królestwa Młodej Polski
wraz z narodzinami Królestwa Ducha – właśnie tutaj – w Polsce, w Krakowie – w Jamie Michalika.
Z radosnym ożywieniem dał nam twierdzącą odpowiedź. W trakcie dyskusji zapytał jednak o wymieniony w wierszu Konstantynopol. Rozwinęła się dyskusja na temat starożytnych kultur, włączonych
w rozwój świata i Kościoła z Ziemi Świętej, poprzez Rzym i Konstantynopol. Ogromna wiedza naszego Gościa pozwalała rozwinąć temat
Babki Delfickiej i słynnego źródła Hippokrene...”.
Podziwiając wspólnie z rodziną i naszymi przyjaciółmi wiersze
poetów ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, poziom poezji i obrazów,
znakomite walory rzeźby przedstawiającej Miłosza, serdecznie dziękuję za ten piękny wieczór i zapraszam na następne spotkania.
PIOTR CYRWUS: Następne spotkanie na pewno się odbędzie. Nie wiem,
czy udało nam się przebłagać boga Dionizosa – dźwiękiem, obrazem,
słowem. Krakowscy poeci czytali dziś – w ten wieczór poświęcony
Czesławowi Miłoszowi – swoje wiersze. Scenariusz napisał Wojciech
Ligęza. Kto rozpoczynał, niech ma słowo na zakończenie.
2011 tom II
WOJCIECH LIGĘZA: Cóż powiedzieć, gdy wszystko zostało powie-
dziane... Zaiste Czesław Miłosz jest jak świat, jeśli wolno posłużyć się
formułą tytułową z książki Jana Błońskiego. Ale można też rzecz ująć
inaczej: poezja Miłosza zawiera wiele światów, albo – byliśmy przecież
tego świadkami – twórczość Noblisty wyzwala również wiele światów
poetyckich.
Szanowni Państwo, przechodząc obok rzeźby Czesława Miłosza,
pokłońmy się Wysokiemu Cieniowi.
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
55
GŁOSY
Karol Badyna
Wyrzeźbić portret Czesława Miłosza. Z miejsca pojawia się paradoks.
Z jednej strony postać ta sama z siebie wydawała mi się „pomnikowa”,
niedostępna, niemal spiżowa..., a z drugiej strony chciałem znaleźć do
niej własny klucz. Była nim forma. A raczej jej poszukiwanie. Najpierw
pomysł musiał przejść próbę czasu. Długo zbierałem dokumenty, czytałem teksty, oglądałem zdjęcia. Ostatecznie zacząłem. Rzeźba jest z brązu,
ale początkowo na drewnianej konstrukcji stworzyłem bryłę z gliny. Później rzucałem tę glinę garściami. Tak, by tworzywo pracowało samo, jak
„żywe”. Była w tym oczywiście również rola przypadku, twórczego gestu,
ale praca na tym się nie skończyła. Wielokrotnie weryfi kowałem dzieło,
czekając na moment, aż uznam je za skończone. Zasłaniałem, nabierałem
dystansu, wracałem, odsłaniałem. Toczyła się moja walka o realizm. Odsłonił się „mój Miłosz”. Zdystansowany, ale nie bez emocji, baczny obserwator, ale i komentator, sędzia...?
Grzegorz Stec
Komentarze do obrazów z cyklu Listy do Miłosza
Szczyt bohaterów
Na pierwszym planie wnętrze wzgórza. Splątane, zdestruowane formy
w kolorze zeschłych liści sugerują szkielety machin wojennych, ciała przygięte przez ziemię, zrujnowane budowle, połamane krzyże. Jeszcze chwila,
a wszystko to stanie się zlasowanym kompostem. Na razie świeci z podziemi tonami brązu, żółci, złota. – Szczyt wzgórza porasta zielona trawa,
a z niego zbiega chłopczyk, ciągnąc za sobą latawiec. Ogon latawca zwija
się w powietrzu, opada na ziemię i, niby korzeń, wrasta we wnętrze ziemi.
Dalej, aż po horyzont, wzgórza falują zielenią i łączą się z błękitnym niebem. Czy każde z nich jest kurhanem?
Namalować utwór muzyczny? Niemożliwe! Muzyka rozwija się w czasie. Obraz tkwi w czasie. Co można? Można zaznaczyć nastroje. Wyłapać
fragmenty konstrukcji. Wyszukać rekwizyty, które symbolizują powód
powstania utworu, jego opowieść. Bo ona jest.
W POKŁONIE
Pierwsze wykonanie
56
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Reszta to intuicja, wchłanianie brutalnej, wyrafinowanej, prostej, jak
najprostsza melodia ludowa, a innym razem skomplikowanej, wielowarstwowej muzyki. Zaznaczyć świat odchodzący fragmentem gotyku, pochyleniem konstrukcji, pokazać ironię nadchodzącej wiosny, jej okrucieństwo ukryte za maską Dionizosa.
Można było szukać odpowiedników muzyki Strawińskiego w czystych
formach, ale ja lubię oporności, nawet straszne, ubieram je w czysty kolor,
który dźwięczy w żółci barw po głębokie zielenie i błękity.
Biogramy artystów
2011 tom II
Karol Badyna
Rzeźbiarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, prowadzi pracownię na Wydziale Rzeźby tej uczelni. Jego prace prezentowane były na wystawach indywidualnych i zbiorowych. W 1997 roku założył firmę Pracownia
Rzeźby FORMA zajmującą się działalnością artystyczną oraz badawczorozwojową. W artystycznym dorobku prof. Badyny ważne miejsce zajmują
realizacje pomników (m.in. w Nowym Jorku, Georgtown, Tel Awiwie, Singapurze). Karol Badyna wykonał rzeźby dla Akademii Górniczo-Hutniczej
w Krakowie oraz dla wielu miast – m.in. Krakowa, Łodzi, Kielc, Płocka, Dąbrowy Górniczej, Sandomierza. Projektuje także wnętrza kościołów i kaplic.
Alicja Baluch
Literaturoznawca, krytyk, pisarka. Profesor Akademii Pedagogicznej. W latach 2002-2005 – wiceprezes krakowskiego oddziału SPP. Najważniejsze jej
prace badawcze to: Dziecko i świat przedstawiony, czyli tajemnice dziecięcej
lektury; Czyta, nie czyta... (o dziecku literackim); Od ludus do agora. Rozważania o książkach dla dzieci i młodzieży; Książka jest światem... Dla Biblioteki Narodowej opracowała Poezje i próby dramatyczne Tytusa Czyżewskiego.
Opublikowała też opowiadania i wiersze, m.in.: Przytulanki, przemyślanki
i pocieszanki; Echobajki, Narcyz to ja, Tylko w Krakowie..., Kołowanki filozoficzne dla dzieci, Bezdech, Kreska i kreska.
Bożena Boba-Dyga
Poetka, kompozytorka, śpiewaczka, konserwatorka dzieł sztuki, autorka
fotografii. Absolwentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W swojej
działalności artystycznej łączy kilka rodzajów sztuk. Wydała dwie książki
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
57
poetyckie: Skrytka Sylwii von Silberstein oraz Kropla. Jej autorska płyta zatytułowana została Koncert na wiersze.
Agnieszka Bubka-Sagan i Włodzimierz Mazoń
Krakowscy pieśniarze i poeci związani z Teatrem Promocji Poezji.
Piotr Cyrwus
Aktor. Absolwent PWST w Krakowie i aktor Teatru Polskiego w Warszawie
(1985-1986), Teatru im. S. Jaracza w Łodzi (1986-1989), Teatru STU w Krakowie (1989-1992), Teatru Starego w Krakowie. Wystąpił w wielu spektaklach
i filmach, m.in. w Panu Tadeuszu, Cwale, Śmierci jak kromka chleba. Sporą
popularność przyniosła mu rola Ryszarda Lubicza w telenoweli Klan.
Leszek Czuchajowski
Poeta. Profesor chemii w University of Idaho, członek zagraniczny PAU. Urodzony we Lwowie, pracował w Polsce na kilku uniwersytetach, wyjechał do
Stanów Zjednoczonych w roku 1981. Pisze po polsku i po angielsku. Autor
wielu tomów wierszy, m.in.: Moje niebo, Dwie połowy czasu, Wszyscy moi
aniołowie, Imaginacje czasu owego, Moje zapatrzenia, Jej portret, Odczynianie
ciemności, Liryki indiańskie, Wołania dalekie i bliskie, oraz prozy poetyckiej
– Idą zmartwychwstańcy, idą. Autobiografia Leszka Czuchajowskiego nosi
tytuł Wszyscy wspaniali!
Eligiusz Dymowski
Wykładowca teologii pastoralnej, franciszkanin, poeta i krytyk literacki.
Przez kilka lat był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego oo. Franciszkanów w Krakowie. Jest autorem dziesięciu tomików wierszy, m.in.:
W cieniu drzew, Krople nadziei, W poczekalni świata, Wędrówki z Nolis, Zerwane kartki z kalendarza. Ostatni – jeszcze nie opublikowany – tom nosi
tytuł Oda do mgły.
W POKŁONIE
Włodzimierz Dulemba
Poeta, dramaturg, scenarzysta, autor widowisk telewizyjnych (m.in.: Spadkobiercy, Umieraj Bośnio, Święty grzech) i słuchowisk radiowych. Pisze także
teksty piosenek. Jego dorobek w postaci trzech zbiorów poetyckich: Podpiszemy wszyscy nasze spuszczone oczy, Różnica zdań oraz Epizody, uzupełnia
albumowa edycja poematu pasyjnego zatytułowanego Krzyż. Przygotował do
druku tom Post i moderna. Jest autorem bajek dla dzieci. Wymieńmy m.in.
książki Ptasie wesele, Podstęp Królewny czyli nowa legenda o Smoku Wawelskim, Tajemna opowieść, Śniegowy kolega, Cztery pory baśni. Lato/Jesień/
Zima/Wiosna.
58
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Leszek Elektorowicz
Poeta, prozaik, eseista, tłumacz. Uczył języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. B. Nowodworskiego w Krakowie. Działał w zarządzie krakowskiego KIK-u. Współredagował legendarny miesięcznik „Pismo”, należał
do członków-założycieli oddziału SPP w Krakowie. Opublikował powieści
Gwiazdy drwiące i W lochu Ferrary, tomy opowiadań, m.in. Przechadzki Sylena, Być i nie być, Nienawiść, zbiory poetyckie, m.in. Całe kłamstwo świata,
Jeden znak, Czasy i chwile, Z(a)myślenia, oraz książki eseistyczne o literaturze anglojęzycznej: Zwierciadło w okruchach, Motywy zachodnie, Anglosaskie
muzy. Elektorowicz przekładał z języka angielskiego m.in. dzieła P. B. Shelleya, R. Frosta, W. C. Williamsa, D. H. Lawrence’a, W. H. Audena.
Sabina Krzywicka
Pianistka, pedagog, akompaniatorka w Krakowskim Konserwatorium im.
W. Lutosławskiego, chórzystka. Ukończyła klasę fortepianu, a następnie studia podyplomowe w Akademii Muzycznej w Krakowie. Brała udział w festiwalach, m.in. „Write and Play”, Audio Art, Festiwalu im. A. Didura. Występuje jako solistka oraz w duecie „Innaversia” – wraz z Elżbietą Bień. Od 2009
współpracuje z flecistką Pauliną Warchoł i skrzypaczką Moniką Makowską,
koncertując z repertuarem od baroku do współczesności. Współzałożycielka
i prezes stowarzyszenia Młodzi Muzycy dla Młodej Muzyki, współtwórca Festiwalu Współczesnej Muzyki Dziecięcej i Młodzieżowej „Srebrna Szybka”.
2011 tom II
Stanisław Jerzy Kuliś
Publicysta, poeta. Dyrektor i właściciel słynnej Jamy Michalika w Krakowie.
Z jego inicjatywy w tym miejscu zrealizowanych zostało około trzy tysiące
programów artystycznych. Jest inicjatorem spotkań poetyckich, wspiera oddział krakowski SPP, m.in. zapraszając pisarzy do Krynicy na cykliczne sympozja i spotkania nazwane Jesieniami Literackimi. Ogłosił drukiem poemat
Aeroplany.
Agnieszka Lisak
Poetka, publicystka, autorka książek i szkiców z zakresu historii. Z wykształcenia prawnik. Tom jej wierszy ma tytuł Uliczka do nieba. Ukazały się także
jej dwie książki eseistyczne: Miłość staropolska. Obyczaje, intrygi, skandale
oraz Miłość, kobieta i małżeństwo w XIX wieku. Prezentowała swe utwory
w Piwnicy pod Baranami.
Jan Lohmann
Prozaik, poeta. Oficer AK, w latach 1943-1944 walczył w partyzantce, w latach 1945-1946 był więźniem politycznym. Opublikował dwie powieści: Piąte
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
59
przykazanie i Na lewo jest Wschód, trzy zbiory opowiadań, prozy poetyckiej
i rysunków: Niech żyje zając, Najpiękniejsze i nie najpiękniejsze na 10 bezcennych godzin i Ambaras, jak również tomy poetyckie, m.in. Powrót, Spotkania z miastem, Chłopiec z lasu. Podzwonne, Nasz Dom, U początku, Twój
jestem.
Monika Makowska
Skrzypaczka, muzykolog, polonistka, doktorantka na Wydziale Polonistyki UJ. Studentka prof. Antoniego Cofalika (skrzypce). W latach 1999-2007
pierwsza skrzypaczka Zespołu Pieśni i Tańca UJ „Słowianki”. Często koncertuje jako solistka – występowała m.in. we Florencji, w Krakowie (w Muzeum
Narodowym, Willi Decjusza, Filharmonii Krakowskiej, Piwnicy pod Baranami) oraz w Zakopanem, w Wilii „Atma”. Autorka haseł do Encyklopedii
Muzycznej PWM oraz artykułów poświęconych związkom pomiędzy literaturą i muzyką.
Łukasz Mańczyk
Poeta, prozaik, eseista, krytyk, organizator życia kulturalnego. Absolwent
scenariopisarstwa Łódzkiej Szkoły Filmowej, członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, uczestnik Laboratorium Scenariuszowego Studia Munka
(2009). Ukazały się trzy jego tomy poetyckie: służebność światła, affirmative,
pascha 2007/punkstop.
Ewa Elżbieta Nowakowska
Poetka i tłumaczka. Wykładowca akademicki. Przekłada literaturę anglojęzyczną (m.in. T. Mertona, W. Blake’a, M. Carson, A. Munro), przetłumaczyła
na język angielski wiersze poetów polskich – Ewy Lipskiej i Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego. Opublikowała trzy tomy poetyckie: Dopiero pod pewnym
kątem, Nieboskłony i Oko, oraz zbiór opowiadań Apero na moście.
Marta Półtorak
Poetka, felietonistka. Jej debiutancki arkusz poetycki Globalne Zadymy poprzedził tomik wierszy Transmisje na żywo. Współpracuje z krakowskimi
periodykami. Prowadzi sekretariat krakowskiego oddziału Stowarzyszenia
Pisarzy Polskich; należy do Koła Młodych przy tym stowarzyszeniu.
W POKŁONIE
Kinga Olewicz
Ukończyła polonistykę na UJ. Pisze wiersze, sztuki teatralne, prozę humorystyczną. Jest także malarką; jej specjalnością są portrety i karykatury. Współpracowała z grupą „Walor”. Opublikowała książki poetyckie: Po tamtej stronie złudzeń, Twoja, Źródło pamięci, Pięść w kieszeni.
60
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Grzegorz Stec
Malarz, grafik, poeta. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1996-2002 był rezydentem The Society of Arts w Chicago. Wtedy miały
miejsce jego trzy ekspozycje indywidualne Letters to the Masters, Exodus or
Carnival oraz Aqueducts of Dream. W latach 2008-2009 wystawiał obrazy
w Nowym Jorku: w Konsulacie Generalnym RP, w Galerii Kuriera Plus,
w Fundacji Kościuszkowskiej. Miał wiele wystaw w kraju. Obrazy Steca reprodukowane były na plakatach oraz okładkach książek i płyt. O twórczości artysty Telewizja Polska nakręciła fi lm Zadręcza mnie zapach czerni. Grzegorz
Stec opublikował dwa tomy poetyckie: Nikt tu nie szuka odpowiedzi oraz Melencolia.
Beata Szymańska
Poetka, prozaik, tłumaczka, profesor filozofii. Przez lata związana z Instytutem Filozofii UJ, wiceprezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy
Polskich. Wydała wiele książek z dziedziny fi lozofii, m.in.: Przeżycia i uczucia
jako wartość w filozofii polskiego modernizmu, Co to znaczy „być sobą”, Filozoficzne aspekty pojęcia samorealizacji, Kultury i porównania, Chiński buddyzm chan. W 2008 ukazała się ofiarowana jej księga Prawda. Samopoznanie.
Wdzięk. Beata Szymańska jest autorką (podanych tu w wyborze) tomów poetyckich Sny o porządku, Sztychy reńskie, Trzciny, Wiersze, Anioły mojej ulicy
Słodkich snów, Europo!, zbioru Opowiadań, a także przekładów Cwietajewej,
L. Labbé oraz poetów czeskich i słowackich.
2011 tom II
Elżbieta Wojnarowska
Poetka, powieściopisarka, autorka sztuk teatralnych i scenariuszy fi lmowych.
Z wykształcenia doktor nauk leśnych. Sztukę Urodziny wystawił teatr telewizji. Oprócz tomików poetyckich: Tyle we mnie kobiet, Kosmogonia miłosna,
Erotyki i inne wiersze, wydała powieści: Niekochani, Wygnańcy raju, Anemony, Okularnica, Pod bezkresnym niebem. Uprawia też twórczość estradową
– wykonuje piosenki poetyckie.
Anna Wojnarska-Maińska
Poetka, malarka. Ukończyła architekturę. Autorka 10 tomów poetyckich.
Znaczące miejsce w jej dorobku literackim zajmują zbiory wierszy: Moja ciotka ironia, Nie całkiem trzeźwe historie, Iść po głębinach, Cała prawda o Funfulach, także poezje i prozy poetyckie Zupełnie inne historie. Jej najnowszy tom
poetycki Widzia(l)ne miasta ukazał się w marcu 2012.
Szczęsny Wroński
Poeta, prozaik, scenarzysta, aktor, reżyser, performer i animator kultury. Na
przełomie lat 70. i 80. związany z Teatrem STU. Twórca Teatru Promocji,
PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI
61
lider formacji teatralno-rockowej, kierownik literacki i wiceprezes Stowarzyszenia Dialog. Ostatnio w Teatrze Promocji zrealizował spektakle Sens (na
podstawie wierszy Czesława Miłosza) oraz Skowyt i inne frazy Allena Ginsberga. W jego dorobku literackim ważne miejsce zajmują powieści: Praktyki,
Potwor nie opisany oraz Wolna miłość, zbiór prozy i wierszy Poręcze, a także
tomy poetyckie: Nadzieja matka głupich, Przenikanie, Smak ciemności, smak
światła, Nie pozwól milczeć sercu. Do wykazu dodać należy prezentacje internetowe.
Michał Zabłocki
Poeta, performer, artysta multimedialny, autor piosenek. Współpracował
z Piwnicą pod Baranami, jest autorem Programu Rewolucji Poetyckiej „Multipoezja”. Zrealizował m.in. takie projekty, jak „Wiersze pisane on-line”,
„Projekcje wierszy na murach domów”, „Wiersze chodnikowe”. Współpracuje z telewizją, piosenkarzami i zespołami muzycznymi. W latach 2008-2010
stworzył międzynarodowy internetowy serwis poetycki www.emultipoetry.
eu Wydał osiem tomów poetyckich, w tym: Natężenie świadomości, Pustka
w środku, Wszystko o miłości, Kraków, Ogień Olimpijski, 100 krótkich wierszy,
Błogostan 01.
Zofia Zarębianka
Poetka, eseistka, krytyk literacki. Profesor zwyczajny na Wydziale Polonistyki UJ, członek Pen Clubu oraz Centrum Kultury i Dialogu. Stale współpracuje z „Toposem”. Opublikowała zbiory poetyckie: Człowiek rośnie w ciszy,
Wyrwane z przestrzeni, Niebo w czerni, Jerozolima została zburzona, Wiersze
pierwsze. Ostatnio ukazał się tom wierszy Tylko na chwilę. Pisze także książki literaturoznawcze i krytycznoliterackie, m.in.: Poezja wymiaru sanctum,
Zakorzenienia Anny Kamieńskiej, O książkach, które pomagają być, Czytanie
sacrum.
Bogusław Żurakowski
Poeta, krytyk literacki, eseista, urodzony w Stanisławowie. Profesor w Instytucie Pedagogiki UJ. Jego bogaty dorobek poetycki reprezentują m.in. tomy:
W POKŁONIE
Adam Ziemianin
Poeta i dziennikarz. Członek polskiego Pen Clubu. Należał do grupy poetyckiej „Tylicz”. Opublikował 20 tomów poetyckich, m.in.: Wypogadza się
nad naszym domem, Nasz słony rachunek, Makatka z płonącego domu, Ulica
Ogrodowa, Na głowie staję, Notesik amerykański, Przymierzanie peruki. Jego
wiersze prezentowali artyści Piwnicy pod Baranami. Jako autor tekstów piosenek wykonywanych przez grupę Stare Dobre Małżeństwo odbył tournée po
Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
62
Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ
Taniec bez ludzi, Grudy ziemi, Ciało i światło, Koncert ciszy, Znaki wodne,
Światłocierń, Podobieństwo. Jest autorem prac literaturoznawczych: Paradoks
poezji oraz Literatura – Wartość – Dziecko. Przez wiele lat pełnił funkcję prezesa Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Krakowie. W 2007 odbył się jubileusz
50-lecia debiutu poetyckiego Bogusława Żurakowskiego, z tej okazji została
wydana księga Literatura – Człowiek – Wartość.
2011 tom II
Waldemar Żyszkiewicz
Poeta, scenarzysta, bajkopisarz, publicysta tygodnika „Solidarność”. Należy
do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Wydał sześć tomów wierszy: Nazwij to Nowy Radosny Dzień, Wieczerza w towarzystwie trzech niewiast, Nibylandia, Szwecja i inne stany duchowe,
Pieśni między mężczyzną, Passim, oraz jubileuszowy wybór Zmienny kształt
powabu.
Rok 2011
Alina SIOMKAJŁO
O CZESŁAWIE MIŁOSZU
prawie encyklopedycznie
Prozaik, eseista, tłumacz, krytyk, znawca kultury, przede wszystkim
poeta. Autor ponad 130 książek, tłumaczony na 44 języki świata. Noblista – za życia pasowany na klasyka literatury polskiej i powszechnej.
Urodzony 30 czerwca 1911 w Szetejniach nad Niewiażą na Litwie.
Ze względu na pracę ojca (inżyniera dróg i mostów) do 1918 dzieciństwo spędza w Rosji. Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Stefana
Batorego w Wilnie (1934). W latach 1934-1935 stypendysta Funduszu
Kultury Narodowej w Paryżu – uzyskuje Diplôme Supérieur d’Études
Françaises Modernes.
Pierwsze wiersze publikuje w piśmie „Alma Mater Vilnensis” w roku
1930, pierwszy tomik: Poemat o czasie zastygłym – w 1933. Współtworzy zaliczaną do katastrofistów wileńską grupę poetycką Żagary. Jego
artykuły, wiersze ukazują się w „Kamenie”, „Pionie”, „Kwadrydze”,
„Skamandrze”, „Ateneum”... We wczesnej poezji – ze zbiorów Poemat
o czasie zastygłym (1933), Trzy zimy (1936), kreuje symboliczno-apokaliptyczną wizję świata. W nieco późniejszej – Ocalenie (1945), utrwala
pejzaże dzieciństwa i doświadczenia czasu zagłady.
Pracuje w Polskim Radiu (1935-1939) najpierw w Wilnie, następnie w Warszawie. Po wkroczeniu Rosjan do Polski przedostaje się do
Rumunii, skąd wraca do Wilna, a stamtąd udaje się do Warszawy,
w której przebywa do upadku Powstania. Podczas okupacji – uczestnik
podziemnego życia literackiej Warszawy. Opracowuje wówczas i konspiracyjnie wydaje antologię Pieśń niepodległa (1942). Dodajmy, iż poznanie „młodego” Miłosza umożliwia jego publicystyka i proza z lat
1931-1939 zebrana w tomie pt. Przygody młodego umysłu (2003) oraz
antologia różnorodnych tekstów o kulturze, społeczeństwie i polityce
tom II
2011 tom II
64
Alina SIOMKAJŁO
Wyprawa w dwudziestolecie (1999). Kolejny etap życia poety przybliżają jego eseje okupacyjne (oraz korespondencja Miłosza i Jerzego Andrzejewskiego) opublikowane w tomie Legendy nowoczesności (1996).
W latach 1945-1950 poeta przebywa na placówkach dyplomatycznych PRL w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Wtedy to pisze Traktat
moralny, w którym, uświadamiając sytuację intelektualną w Polsce
po II wojnie światowej, ostrzega przed duchową pustką totalitaryzmu.
Ewenementem było więc wydanie tego utworu w roku 1948 w „Twórczości” (nr 4). W 1950 obejmuje stanowisko I sekretarza Ambasady
RP w Paryżu. W 1951 występuje do władz francuskich o azyl polityczny. Swoją decyzję komentuje w artykule Nie („Kultura”, Paryż 1951,
nr 5). „Sprawa Miłosza” jest głośna w kraju; uznany zostaje za renegata
– potępia go Związek Literatów Polskich, Gałczyński pisze Poemat dla
zdrajcy, władze PRL nakładają na poetę zapis cenzorski, jego nazwisko
usuwane jest ze szkół i ze słowników...
Wymieniając „sympatie” komunistyczne na „wolność”, Miłosz naraża się również na pomówienia ze strony emigracji o nieszczerość intencji. Przeciwko poecie występują m.in. „Wiadomości” Mieczysława
Grydzewskiego, – są Józef Czapski, Gustaw Herling-Grudziński... Potępiany za zbyt późne zerwanie z PRL-em i za brak politycznego zaangażowania na obczyźnie, po latach Miłosz ocenia emigrację, np. w liście do
Konstantego Jeleńskiego (14 III 1977): „Dla mnie nieludzkość polskiej
emigracji jest czymś nie do pojęcia”. (O złożoności sprawy kilkakrotnie
piszą Aleksander Fiut i Andrzej Franaszek, a wskazaną kwestię obszernie dokumentuje toruńskie „Archiwum Emigracji” 2011, z. 14-15).
Swoje zaangażowanie polityczne przyszły Noblista traktuje jako
„nieszczęśliwe, ale nieuniknione” (Po dyktaturze, „Dekada Literacka”
2003, nr 1-2). Rok 1953 przynosi powieść polityczną La prise du pouvoir,
za którą otrzymuje Prix Littéraire Européen (wydanie polskie: Zdobycie władzy 1955), a w 1955 powstaje powieść oparta na wspomnieniach
z dzieciństwa – Dolina Issy.
Ukrywa się niejednokrotnie pod pseudonimami: Adrian Zieliński,
Aron Pirmas, B.B. Kózka, Bogusław Grodek z Londynu, czmił, Jan
M. Nowak, Jan Syruć, ks. J. Robak, milcz., Żagarysta... W słownikach
biograficznych nie znajdziemy pseudonimu: Z y g m u n t K o r n a g a,
pod którym i pod osłoną karty tytułowej powieści Wyzwolenie przesłany został do Polski nakład książki Zdobycie władzy.
O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE
65
Zadomowiony na Zachodzie zajmuje się ważnym dlań problemem
polskiej tożsamości. W esejach, szkicach, wspomnieniach, dziennikach, notatkach – Zniewolony umysł, 1953; Kontynenty, 1958; Rodzinna
Europa, 1959; Człowiek wśród skorpionów, 1962; Widzenia nad Zatoką San Francisco, 1969; Prywatne obowiązki, 1972; Ziemia Ulro, 1977;
Ogród nauk, 1979; Zaczynając od moich ulic, 1985; Metafizyczna pauza,
1989; Rok myśliwego, 1991; Szukanie ojczyzny, 1992; Jakiegoż to gościa
mieliśmy. O Annie Świrszczyńskiej, 1996; Abecadło Miłosza, 1997; Życie na wyspach, 1997 (eseje prasowe wydawane w latach 1989-1996);
Inne abecadło, 1998; Spiżarnia literacka, 2004 (zbiór drobnych tekstów
W POKŁONIE
Po otrzymaniu profesury w 1961 osiedla się w USA, podejmując
obowiązki wykładowcy języków i literatur słowiańskich na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley (1961-1978) i w Harvard University
(1981-1982 – „zaszczytne wykłady gościnne” w Katedrze im. Nortona,
Charles Eliot Norton Chair of Poetry). W 1978 poeta przechodzi na
emeryturę. Pokłosie pracy akademickiej Miłosza prezentują trzy edycje: The History of Polish Literature (1969; polski przekł. M. Tarnowskiej: 1993 – Historia literatury polskiej: do roku 1939, pełne wydanie
– 2010), Świadectwo poezji. Sześć wykładów o dotkliwościach naszego
wieku (1983), Polskie Kontrasty / On Contrasts in Poland (1995).
Mimo wyostrzonej świadomości wygnania (albo dzięki niej), doniosły użytek z polskiego języka czyni właśnie na emigracji. Zmierza
ku europejsko-amerykańskim historiozoficzno-kulturowym inspiracjom poetyckim. Otwarta na poszukiwanie „prawdy” poezja Miłosza
od przedwojennego katastrofizmu, poprzez przejęte tradycje oświeceniowe i polityczne pasje, ewoluuje ku refleksji historiozoficznej, metafizycznej i religijnej. Kolejno wychodzą drukiem: Światło dzienne, 1953;
Traktat poetycki, 1957 (A Treatise on Poetry, w tłumaczeniu Czesława
Miłosza i Roberta Hassa, 2001); Król Popiel i inne wiersze, 1962; Gucio zaczarowany, 1965; Miasto bez imienia, 1969; Gdzie wschodzi słońce
i kędy zapada, 1974; Hymn o perle, 1983; Nieobjęta ziemia, 1984; Kroniki, 1987; Dalsze okolice, 1991; Nad brzegiem rzeki, 1994; poetyckoprozatorski tom Piesek przydrożny, 1997; Antologia osobista, 1998; To,
2001; Orfeusz i Eurydyka, 2002; Druga przestrzeń, 2002; Wiersze ostatnie, 2006. Poczynając od znakomitej edycji Gdzie wschodzi słońce [...],
a zwłaszcza od nagrody Nobla, tomy Miłosza ukazują się w Polsce.
66
Alina SIOMKAJŁO
Miłosza publikowanych w „Tygodniku Powszechnym” w latach 20032004); O podróżach w czasie, 2004 (teksty z ostatniej dekady Miłosza)
– snuje refleksje historyczne, polityczne, religijne. Krytyczny stosunek
do cywilizacji końca wieku Miłosz łączy z powierzchownością rozpoznań ludzkiej sytuacji w świecie i z pozornymi wartościami w kulturze. Tropiąc współczesne źródła duchowego kryzysu, zgłębia i rewiduje
literackie aspekty pisarstwa, istotę poezji oraz pogrążający się w dekadencji jej język, podejmuje także zagadnienie współzależności sztuki
i nauki. W różnych kontekstach konfrontuje litewsko-szlachecką tradycję rodzinną i polską kulturę narodową.
2011 tom II
Czesław Miłosz przekładał prozę anglosaską (wybór amerykańskich
esejów – Kultura masowa, 1959), dzieło filozoficzne Jacquesa Maritaina
Drogami klęski (1942), Raymonda Arona Opium intelektualistów (1956),
Jeanne Hersch Politykę i rzeczywistość (1957), Simone Weil Wybór pism
(1958), Oskara Miłosza Storge (1993), antologię poezji Mowa wiązana
(1986), teksty biblijne (Księgę Psalmów, 1979; Księgę Hioba, 1980; Księgi
pięciu megilot, 1982; Ewangelię według Marka i Apokalipsę, 1984; Księgę Mądrości, 1989), Thomasa S. Eliota poemat Jałowa ziemia (1989).
Tłumaczył na język angielski poezję polską, m.in. Zbigniewa Herberta
i Aleksandra Wata. W 1965 otrzymał nowojorską nagrodę im. Mariana
Kistera za przekład wierszy z języka angielskiego na polski i z polskiego na angielski, a w 1976 Polskiego PEN Clubu za wybitne osiągnięcia
w dziedzinie przekładu.
Do niezastąpionych świadectw autobiograficznych Miłosza należy
jego korespondencja, w której wymienia poglądy, m.in. z Thomasem
Mertonem – Listy (tłum. Maria Tarnowska, 1991). Zygmunt Hertz publikuje Listy do Czesława Miłosza 1952-1979 (Paryż 1992). Zbiór Miłosza
„korespondencji z pisarzami 1945-1950”: Zaraz po wojnie, ukazuje się
w 1998. Oprócz wyżej przywołanych zbiorów otrzymaliśmy następujące książkowe i czasopiśmiennicze edycje tekstów epistolarnych:
Wańkowicz i Miłosz w świetle korespondencji, do druku podała Aleksandra
Ziółkowska, „Twórczość” 1981, nr 10
Czesław Miłosz, Witold Gombrowicz, Korespondencja, oprac.: Jerzy Jastrzębski, Ryszard Bycz, „Teksty II” 1992, nr 1-2
Każdy przekład jest kulą bilardową... (Korespondencja Czesława Miłosza
z Pawłem Mayewskim), „Kresy” 2000, nr 1
O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE
67
Dwukrotnie wydano całość poetyckiej, prozatorskiej, eseistycznej
i translatorskiej twórczości Miłosza: Dzieła zbiorowe, t. 1-12, Paryż
1980-1985 (Instytut Literacki), oraz Dzieła zebrane (edycja zamierzona
na 40 tomów nienumerowanych), Kraków 1999 („Znak” i Wydawnictwo Literackie).
Czesław Miłosz był stałym współpracownikiem „Kultury” paryskiej, członkiem kilku Instytutów i Akademii, laureatem licznych doktoratów honoris causa (Michigan State University w Ann Arbor, University of California, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, New York
University, Brandeis University w Waltham – Massachusetts, Harvard
University, uniwersytetu w Kownie, uniwersytetu w Rzymie, Uniwersytetu Jagiellońskiego) i wielu prestiżowych nagród.
Oprócz wyżej wspomnianych w 1968 otrzymał nagrodę Alfreda
Jurzykowskiego (Nowy Jork), w 1978 – The Neustadt International
W POKŁONIE
Mogli mieć mój skalp, listy Czesława Miłosza do Józefa Wittlina, do druku
podała i oprac. Barbara Toruńczyk, „Gazeta Wyborcza” 30 VI-1VII 2001,
nr 151
Czesław Miłosz, listy do Zbigniewa Fałtynowicza, „Jaćwież” 2004, nr 27-28
Czesław Miłosz, „Mój wileński opiekun”. Listy do Manfreda Kridla (19461955), wstęp, przypisy, nota edytorska Andrzej Karcz, Toruń 2005
Czesław Miłosz, listy do Krzysztofa Myszkowskiego, „Kwartalnik Artystyczny” 2005, nr 3
Czesław Miłosz, listy do Aleksandra Wata, w: Aleksander Wat, Korespondencja, cz. 1, 2, wybór, oprac., przypisy, posłowie Alina Kowalczykowa, Warszawa 2005
Zbigniew Herbert, Czesław Miłosz, Korespondencja, red. Barbara Toruńczyk,
Warszawa 2006
Czesław Miłosz, listy do Artura Międzyrzeckiego, „Kwartalnik Artystyczny”
2007, nr 3
Czesław Miłosz, Listy do rodziny, „Kwartalnik Artystyczny” 2008, nr 3
Jerzy Giedroyc, Czesław Miłosz: Listy 1952-1963, oprac., wstęp Marek Kornat,
Warszawa 2008, Listy 1964-1972, Warszawa 2011, Listy 1973-2000, Warszawa 2012
Czesław Miłosz, Ola Watowa, Listy o tym, co najważniejsze (I), zebrała Barbara Toruńczyk, Warszawa 2009
Czesław Miłosz, Jarosław Iwaszkiewicz, Portret podwójny, oprac. Barbara Toruńczyk, Robert Papieski, Warszawa 2011
Czesław Miłosz, Konstanty A. Jeleński, Korespondencja, oprac. Barbara Toruńczyk, Radosław Romaniuk, Warszawa 2011
68
Alina SIOMKAJŁO
2011 tom II
Prize oraz Berkeley Citation. W 1980 odebrał literacką Nagrodę Nobla,
w 1986 – nagrodę literacką „Solidarności” (pracowników wydawnictw
niezależnych), w 1992 – włoską nagrodę literacką Grinzane Cavour,
a w 1998 – Nagrodę Nike.
W 1989 odznaczony został National Medal of Arts (USA), w 1994
– Orderem Orła Białego, za zasługi dla Litwy w 1995 uhonorowany
Orderem Wielkiego Księcia Litewskiego Giedymina II klasy, a w 1996
wyróżniony nagrodą Diamentowy Mikrofon. Podsumowaniem „Miłosza” był pierwszy miedzynarodowy festiwal – The International Czesław Miłosz Festival w Claremont McKenna College (Kalifornia, 24-27
kwietnia 1998).
W 1981 odwiedził Polskę – po raz pierwszy po 30 latach. Zainteresowanie bezpieki Miłoszem-Noblistą przybyłym wówczas do k raju
dokumentują Bogusław Konopka i Grzegorz Majchrzak w publikacji:
Operacja »POETA«. Służba Bezpieczeństwa na tropach Czesława Miłosza, Lublin 2007.
Honorowy obywatel Litwy i Krakowa. Ostatnie lata życia spędził
w Krakowie. Tam zmarł 14 sierpnia 2004 roku. Uroczysty pogrzeb celebrowano 27 sierpnia, poeta spoczął na Skałce w Krypcie Zasłużonych.
Andrzej Franaszek, poświęcając poecie w Biografii rozdział zatytułowany słowami Brodskiego „Jeden z największych poetów naszych
czasów, jeżeli nie największy” jako charakterystyczne cechy twórczości
Miłosza, czytane z recepcji poety, wymienia m.in. jej „złożoność, nieprzebrane artystyczne i intelektualne bogactwo”, odrębność, niepowtarzalność i niemożność zaszufladkowania.
Profesor Aleksander Fiut postrzega Czesława Miłosza jako najznakomitszego polskiego poetę: – większego od Kochanowskiego, Mickiewicza, Słowackiego, Norwida [...] przewyższył ich połączeniem medytacji
religijnej i filozoficznej z sensualną wrażliwością, głębokością i skalą refleksji, wielorakością dykcji poetyckiej i rozmaitością uprawianych gatunków. Stale niedoceniony w Polsce, w Stanach Zjednoczonych uważany jest za jednego z największych poetów amerykańskich, choć znany
jest tam tylko z anglojęzycznej wersji swoich wierszy! [...] Miłosz powinien spocząć nie na Skałce, lecz na Wawelu. (Miłosz-osobowość pełna
sprzeczności, Rozmowa Aleksandra Fiuta z Czesławem Miłoszem. Audycja Polskiego Radia, 25 II 2011).
O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE
69
W Roku Miłosza – w setną rocznicę urodzin Poety, wpisaną do kalendarium rocznic obchodzonych przez UNESCO – byliśmy świadkami licznych wydarzeń ukazujących ważną dla dziedzictwa narodowego
i światowego wielość i wielkość dokonań poety.
Systematycznie prezentujące twórczość Czesława Miłosza edycje,
interdyscyplinarne i międzynarodowe spotkania z postaciami nauki
i sztuki, sesje naukowe, debaty, wystawy, akcje artystyczne, nagrania,
projekcje filmów wzbogacały wiedzę biograficzną oraz wielostronnie
zaprezentowały duchowy wizerunek poety. Konfrontacja z jego dziełem
stawia wyzwanie kulturze, potwierdza popularność i siłę oddziaływania, aktualność i uniwersalność dokonań jednego z najwybitniejszych
– porównywanego z Eliotem, Kawafisem, Mandelsztamem... – twórców XX wieku.
Rok Miłosza zapisał się wznowieniami książek o Miłoszu (przede
wszystkim wymienić należy rozprawę Aleksandra Fiuta o wierszach
poety – Moment wieczny), wyborami jego utworów, edycjami korespondencji, a zwłaszcza kilkoma megawydarzeniami wydawniczymi.
I tak, już w 2009 opublikowana została Bibliografia druków zwartych
Czesława Miłosza, opracowana i scalona przez osobistą sekretarkę
i archiwistkę poety Agnieszkę Kosińską (część druga obejmie zapewne
utwory drukowane w antologiach, wydawnictwach zbiorowych i w czasopismach, a trzecia – bibliografię przedmiotową Miłosza). Tej samej
autorki Rozmowy o Miłoszu wyszły drukiem w 2010 (w Świecie Książki). W Wydawnictwie Znak ukazały się Wiersze wszystkie (2011), w jednym woluminie obejmujące drukowane utwory poety. Do mocnych
akordów „Roku” zalicza się okazała monografia biograficzna Miłosz.
Biografia (Znak 2011) napisana przez Andrzeja Franaszka, jak również
Kalendarium: Miłosz i jego wiek (Wydawnictwo Literackie 2011) opracowane przez Agnieszkę Kosińską i Kamila Kasperka.
Warszawski Instytut Adama Mickiewicza wydał 250 tysięcy audiobooków z utworami Miłosza (dołączanych do zagranicznych czasopism
i wydań wierszy poety w Berlinie, Brukseli, Kijowie, Londynie, Madrycie, Mińsku, Moskwie, Paryżu, Pekinie, Tokio). Natomiast e-bookiem
roku 2011 mianowana została książka Joanny Zambrzuskiej Wiersze
Czesława Miłosza o obrazach.
W POKŁONIE
2011
70
Alina SIOMKAJŁO
Rok Czesława Miłosza spotkał się z rokiem Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej. Okoliczność ta dodatkowo sprzyjała promowaniu twórczości poety w świecie. Odbyło się wiele poświęconych mu
spotkań naukowych i literackich. Warto odnotować (w wyborze) najważniejsze wydarzenia:
2011 tom II
Festiwa le, konferencje, spot kania
Druga edycja Festiwalu Czesława Miłosza, Kraków, 9-15 maja
(pierwsza edycja – 23-26 października 2009)
„Czesława Miłosza »północna strona«”, konferencja międzynarodowa, Uniwersytet Gdański – Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku, 21-22 marca
Festiwal Czesława Miłosza i sesja naukowa „Po Miłoszu”; Wrocław,
11-15, 25-27 maja
„Miłosz and Totalitarianism”, „Miłosz the Poet” – Dzień Miłosza podczas międzynarodowego literackiego festiwalu w Edynburgu,
18 sierpnia > www.milosz.365.eu
„Wielkie Księstwo Poezji”, festiwal w Mińsku na Białorusi, 15-17
września
„Czesław Miłosz, setna rocznica, poezja a współczesność”, Uniwersytet w Lyonie, 28 września
„Zniewolony umysł”, „Rodzinna Europa”, „Zdobycie władzy”, „Poeta pamięta”, konferencja w czterech sesjach, Madryt 3-4 października
„Śródziemnomorska tożsamość Czesława Miłosza i jego miejsce
w kulturze europejskiej”, Budapeszt, 11 października
„Czesław Miłosz w stulecie urodzin w Polskiej Akademii Umiejętności”, Kraków 21 października
„Czesław Miłosz – poeta miedzy Wschodem a Zachodem, sztuką
a ideologią”, Zagrzeb, 28 października
„Milosz and America”, konferencja na Uniwersytecie Yale, New Haven, 3 listopada
„Nobel Laureate Czesław Miłosz 1911-2004”, sympozjum w University College London, 9 listopada
„Czesław Miłosz for People”, seminarium i pokaz multimedialny,
Katowice, 18 listopada
O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE
71
„W pewnym wieku”, spotkanie poświęcone życiu i twórczości Miłosza w Królewskim Teatrze Dramatycznym w Sztokholmie, 18 października
„Czesław Miłosz et la France”, konferencja – Biblioteka Polska w Paryżu, 18-19 listopada
Wieczór poezji Miłosza w Teatrze Prospero w Montrealu, 19 listopada
Festiwal „Miłosz: Wschód–Zachód”, spotkania, koncerty, debaty
i wykłady, Poznań, 26-30 listopada
Wieczór Miłosza (czytanie wierszy i prelekcje) w British Library,
Londyn, 3 października
„Warszawa Miłosza”, sesja literacko-naukowa, Warszawa, 12-14 października
„Czesław Miłosz zwischen Geist und Macht im »Jahrhundert der
Extreme«” / „Czesław Miłosz: duch i władza w »wieku skrajności«”,
konferencja, Hamburg, 13-15 października
„Miłosz, dialog kultur”, konferencja, Paryż, 8-9 grudnia
„Czesław Miłosz”, konferencja, Pekin, 18-22 grudnia
„Czesław Miłosz. Powroty” – dokumentacja związków Miłosza
z Pomorzem, Gdańsk, 21 III–13 IV
„Zniewolony umysł. Tyrania obrazów w polskiej fotografii artystycznej po 1945 roku” – wystawa przygotowana i pokazana przez Galerię Asymetria, Warszawa 10 V–10 VI; Madryt 19 IX–3 X
„Miłosz po amerykańsku”, Wrocław, 10 VI–30 IX
„Czesław Miłosz 1911-2004”, ekspozycja według scenariusza Andrzeja Franaszka, Biblioteka Języków Obcych w Budapeszcie, 19 IX–3 X
„Pensamiento cautivo. La tirania de la imagen en la fotografia polaca después del ańo 1945”, wystawa Galerii Asymetria z Warszawy,
Madryt (Hiszpania), 20 IX–3 X
„Exile as Destiny: Czeslaw Milosz and America” (Emigracja jako
przeznaczenie: Czesław Miłosz i Ameryka), wystawa dokumentów
z archiwum Miłosza, Uniwersytet Yale, New Haven, 24 X–17 XII
Wystawa akwarel Bruno Kopera inspirowana cyklem wierszy
Czesława Miłosza Kroniki miasteczka Pornic, ekspozycja ze zbiorów
W POKŁONIE
Wy st aw y
72
Alina SIOMKAJŁO
warszawskiego Muzeum Literatury, Biblioteka Polska w Paryżu, 18
XI–15 XII
Fi lmy o Czesław ie Mi łoszu
(emitowane w roku 2011)
Dolina Issy – powieść ekranizowana przez Tadeusza Konwickiego,
1982
Czesława Miłosza historia literatury polskiej XX wieku, reż. Ewa
Pytka-Chylarecka, 1999
Czarodziejska Góra. Amerykański portret Czesława Miłosza, scen.
Andrzej Franaszek, Jerzy Illg, reż. Maria Zmarz-Koczanowicz, 2000
Czesława Miłosza wyprawa w dwudziestolecie, reż. Piotr Mielech,
2000
Wilno Miłosza, reż. Andrzej Miłosz, 2000
Przyśnił mi się sen powrotu, reż. Andrzej Miłosz, 2000
Czesław Miłosz in memoriam, reż. Aleksandra Czarnecka, 2004
Trzynasty pochowany, reż. Marta Kalinowska, Miłosz Kozioł, 2008
Walc z Miłoszem, reż. Joanna Helander, Bo Persson, premiera – Poznań, 27 listopada 2011
Wiek Czesława Miłosza, reż. Juozaz Javaitis, premiera – Wilno,
29 XII 2011
WYBÓR PUBLIKACJI
o Czesławie Miłoszu
2011 tom II
Zbiory studiów i szkiców o twórczości poety
Poznawanie Miłosza, red. Jerzy Kwiatkowski, Kraków: WL 1985
Poznawanie Miłosza 2, część pierwsza: 1980-1998, red. Aleksander Fiut,
Kraków: WL 2000
Poznawanie Miłosza 3, część druga: 1999-2010, red. Aleksander Fiut,
Kraków: WL 2011
Monograficzne numery czasopism
„World Literature Today”, University of Oklahoma, 1978, z. 3; Celebrating Czesław Miłosz, 1999, z. 4 (vol. 73)
„Więź” 1981, nr 3
O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE
73
„Literatura na świecie” 1981, nr 6
„Pamiętnik Literacki” (Wrocław) 1981, z. 4
„Pamiętnik Literacki” (Londyn) 1981, t. IV
„Teksty” 1981, z. 4-5
„Twórczość” 1981, nr 6
„Poezja” 1981, z. 7
„Tygodnik Powszechny”: Apokryf, nr 9, „TP” 1996, nr 26; Kontrapunkt.
Magazyn Kulturalny Tygodnika Powszechnego, nr 11/12, „TP” 2001,
nr 47; „TP” 2004, nr 34; Miłosz jak świat – szukanie ojczyzny. Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP” 2011, nr 27; Miłosz jak świat
– widzenia nad zatoką... Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP”
2011, nr 40; Miłosz jak świat – rodzinna Europa. Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP” 2011, nr 52
„Nowe Książki” 1997, nr 8
„Zeszyty Literackie”: 2001, nr 3 oraz dodatek: W hołdzie Czesławowi
Miłoszowi. Numery specjalne, poza serią: 5/2005 – Czesław Miłosz,
Jasności promieniste i inne wiersze; 5/2007 – Czesław Miłosz, Historie ludzkie, 1/2011 – Czesław Miłosz, I książki mają swój los
„Teksty Drugie”: 2001, z. 3-4; 2011, z. 5
„Archiwum Emigracji. Studia – Szkice – Dokumenty”, R. 2011: W stulecie urodzin Czesława Miłosza, Toruń: UMK 2011
„Dekada Literacka”: 2009, nr 4; 2011, nr 1-2
„Bluszcz” 2011, nr 8: Miłosz nieautoryzowany
„Nagyvilág” (Budapeszt), 2011, nr 9-10
„Znad Wilii” (Wilno) 2011, nr 4; 2012, nr 1
Czeslaw Milosz. An International Bibliography 1930-1980, oprac. Rimme Volynska Bogert i Wojciech Zalewski, USA 1983
Współcześni polscy pisarze i badacze literatury. Słownik biobibliograficzny, oprac. zesp. pod red.: J. Czachowskiej i A. Szałagan, t. V, Warszawa 1997
Czesław Miłosz w wydawnictwach Instytutu Literackiego w Paryżu.
Bibliografia, pod kierunkiem Jadwigi Czachowskiej, oprac. Adam
Szlendak, Warszawa 2007
Agnieszka Kosińska, Czesław Miłosz. Bibliografia druków zwartych,
Kraków–Warszawa 2009
W POKŁONIE
Bio- i bibliografie Miłosza
Andrzej Franaszek, Miłosz. Biografia, Kraków 2011, tam: Wybrana bibliografia podmiotowa i Wybrana bibliografia przedmiotowa, s. 905-928
Bibliografia dostępna w Internecie na oficjalnej Stronie Czesława Miłosza: www.milosz.pl , redagowana przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak.
2011 tom II
Główna część archiwum Miłosza mieści się w Beinecke Rare Book
and Manuscript Library Uniwersytetu Yale (New Hawen, Connecticut,
Stany Zjednoczone) oraz w domowym archiwum poety w Krakowie.

Podobne dokumenty