POBIERZ Ekspresje Tom II s. 23-74
Transkrypt
POBIERZ Ekspresje Tom II s. 23-74
Rok 2011 W POKŁONIE Wojciech LIGĘZA Elżbieta PROKOPOWICZ Pierwsze wykonanie Poeci Krakowa Czesławowi Miłoszowi Krakowska Noc Poezji, Jama Michalikowa 10 wrzesnia 2011 Zapis wydarzenia* Secesyjne wnętrze kawiarni Jama Michalikowa. Publiczność przechodzi przez hall główny oraz Salę Starą, mija witraż nad portalem i gromadzi się w Sali Fryczowskiej (zielonej). Po lewej stronie, sprowadzona z okazji Nocy Poezji 2011, rzeźba Karola Badyny przedstawiająca Czesława Miłosza, usytuowana tak, by przybywający mogli zatrzymać się przy wizerunku Poety. Pośrodku ustawiono rzędy krzeseł dla publiczności. Czytający wiersze poeci zasiadają w końcu Sali Fryczowskiej, po lewej stronie (patrząc od wejścia), ale mogą też wybrać inne miejsca. W Sali na Górce znaj- * W wersji dźwiękowej vide Internet. tom II 24 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Fot. J. Kuliś duje się scena: tutaj występować będą artyści prezentujący muzykę poważną oraz poezję śpiewaną do tekstów Czesława Miłosza. Zderzenie tych rodzajów muzyki jest zamierzone. 2011 tom II Po dwóch stronach wejścia na Górkę na sztalugach symetrycznie wyeksponowano dwa obrazy Grzegorza Steca o wspólnym tytule Listy do Miłosza, po lewej stronie – Szczyt bohaterów, po prawej – Pierwsze wykonanie Święta Wiosny. Malarskie wizje Steca wykorzystują barwne antynomie błękitu, czerwieni, brązu. Po lewej stronie proscenium mikrofon – ustawiony na osi biegnącej w stronę popiersia Miłosza. Reflektor punktowy wydobywa z półmroku twarze czytających poetów. Muzyka na skrzypce i fortepian rozbrzmiewać będzie na scenie (w Sali na Górce). W tym miejscu prezentowane są także fragmenty spektaklu Sens. I Otwarcie muzyczne: Monika Makowska (skrzypce) i Sabina Krzywicka (fortepian) grają Fantazję Pablo Sarassatego na temat Wolnego strzelca Carla Marii von Webera. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 25 Piotr Cyrwus czyta wiersz Czesława Miłosza: Pierwsze wykonanie Fot. E. Prokopowicz Orkiestra stroiła instrumenty, żeby wykonywać Święto Wiosny. Słyszycie te pochody piszczałek, łoskoty bębnów i blach? Dionizos nadchodzi, wraca długo wygnany Dionizos, Skończyło się panowanie Galilejczyka. Coraz to bledszy, bezcielesny, księżycowy Rozwiewa się, zostawiając nam ciemne katedry Z barwną wodą witrażu i dzwonkiem na Podniesienie. Szlachetny rabbi, który oznajmiał, że będzie żył wiecznie I ocali swoich przyjaciół, wzbudzając ich z prochu. Dionizos nadchodzi, błyska oliwno-złoty między ruinami nieba. Krzyk jego ziemskiej rozkoszy, echo niesie na chwałę śmierci. II łu krakowskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich poświęcone jest Czesławowi Miłoszowi – Osobie oraz dziełu. O słowo wstępne poproszę profesora Wojciecha Ligęzę. W POKŁONIE PIOTR CYRWUS: Dobry wieczór Państwu. Spotkanie poetów z oddzia- 26 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ 2011 tom II Fot. E. Prokopowicz WOJCIECH LIGĘZA: Oto rozpoczęła się Noc Poezji, a fakt ten mógł zaistnieć dzięki uprzejmemu zaproszeniu przez Gospodarzy Jamy Michalikowej, czyli Dobrodziejów krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich – Ewę i Stanisława Jerzego Kulisiów, którym pragnę serdecznie podziękować. Ideę przewodnią tak w skrócie można by przedstawić: pomyśleliśmy przede wszystkim o tym, żeby spotkały się różne sztuki, różne wypowiedzi artystyczne związane z wielką postacią Czesława Miłosza. Panie Monika Makowska i Sabina Krzywicka zagrały fantazję na temat opery Wolny strzelec Webera. Pablo Sarasate napisał cykl fantazji operowych, a ja już zdradzam, co artystki będą grać w ostatniej części Nocy Poezji. Wybrały one fantazję Sarasatego na temat Romea i Julii Gounoda oraz utwór utrzymany w innym stylu, otwartym na nowoczesność, czyli Źródło Aretuzy Karola Szymanowskiego z cyklu Mity. Rama muzyczna ma tutaj istotne znaczenie, gdyż od Pięknej Epoki przeszliśmy do „epoki nowej”. Kompozycja Sarasatego kontrastuje ze Świętem wiosny Strawińskiego, o którym pisze Czesław Miłosz w znakomitym wierszu Pierwsze wykonanie. Pozostaje jeszcze Karol Szymanowski i jego Źródło Aretuzy. Dodajmy, że w Wiedniu – dwa lata przed wybuchem wojny – Szymanowski usłyszał Pietruszkę Strawińskiego i zachwycił się Baletami Rosyjskimi. Rozpoznanie ówczesnej krytyki, PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 27 Pianistka Sabina Krzywicka i skrzypaczka Monika Makowska W POKŁONIE Fot. E. Prokopowicz że w balecie Harnasie Szymanowski naśladuje Święto wiosny, było nietrafne i krzywdzące. Wracajmy jednak do Sarasatego, przedstawiciela belle époque, najwybitniejszego, obok Józefa Joachima, skrzypka tamtego czasu. Sarasate dwukrotnie występował w Krakowie, po raz drugi w 1903 roku. Zmarł w 1908, więc nie doczekał premiery Święta Wiosny. Jego trudna pod względem wykonawczym, wirtuozowska muzyka zupełnie odbiega od „barbarzyństwa dźwiękowego” i kpiny z przyjętego dobrego smaku w Święcie wiosny. Piękna Epoka najwyraźniej się kończyła. Piotr Cyrwus przeczytał wiersz Czesława Miłosza o wykonaniu Święta wiosny. O tym wydarzeniu 29 maja roku 1913 w Teatrze Champs-Élysées pisali wszyscy, czyli ci, którzy byli, i ci, którzy nie byli na premierze Święta wiosny. Tak powstała – w aurze skandalu – wielka legenda dotycząca zwrotu w sztuce na początku XX wieku. Pierwsze wykonanie dzieła Strawińskiego, przypomnijmy, przygotowały Balety Rosyjskie; choreografię opracował Niżyński, orkiestrę prowadził Pierre Monteux. Libretto to historia ofiary dziewczyny tańczącej do śmiertelnego finału, by pobudzić siły wiosennej wegetacji. Pierwotnie Święto wiosny miało się właśnie nazywać Ofiara. 2011 tom II 28 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ W wierszu Miłosza przeczytamy o „pochodach piszczałek, łoskotach bębnów i blach”. Tak w języku poetyckim oddana zostaje partia fagotu w wysokim rejestrze oraz ekstatyczny święty taniec w szalonym orgiastycznym rytmie. Jak powiedziałem, bohaterka ma ponieść śmierć w związku z wiosennym odnowieniem istnienia. Triumf Dionizosa, który rozważa Miłosz, jest dwuznaczny. W tym miejscu pojawia się bowiem paradoks, gdyż w imię wyzwolenia człowieka ludzie Nowej Epoki zyskali śmierć. Przecież już wkrótce, w 1914 roku, rozpoczęła się I wojna światowa. Zatem, podobnie jak w balecie Strawińskiego, młodzi chłopcy składali ofiarę z siebie – tym razem okrutnemu bóstwu Historii. Czesław Miłosz eksponuje moment w dziejach, kiedy odszedł Galilejczyk. „Dobry rabbi”, który głosił przykazanie miłości, zostaje zastąpiony przez groźne siły – biologiczne, pierwotne, bezwzględne. Moglibyśmy również powiedzieć po nietzscheańsku, że sztuka spod znaku Apollina przechodzi pod znak Dionizosa. Właśnie ten moment rozpoczynania się nowego wieku poeta stara się uchwycić w swoich Kronikach. Miłoszowy cykl Dla Heraklita można zestawić z ważną, mocną w swojej wymowie książką Modrisa Eksteinsa Święto wiosny. Wielka Wojna i narodziny nowego wieku. Wiek XX nadchodził z opóźnieniem, nie licząc się ze wskazaniami kalendarza, a jaki był – w okrucieństwie i odbieraniu nadziei, dobrze wiemy. W czasie dzisiejszego wieczoru poeci krakowscy zmierzą się z ideami oraz przesłaniami wierszy Czesława Miłosza, szczególnie z okresu późnego. Jego twórczość jest jak księga, z której można wybierać, dlatego dialog ma charakter wielostronny. Przechodzić będziemy od rozmyślań o muzyce do kondycji biednych ludzi w świecie, od uczuć i afektów do wartości uniwersalnych, bowiem u Miłosza jednostkowość zawsze jest zderzana z tym, co ogólne. Czas dany pojedynczemu człowiekowi skonfrontowany zostaje z czasem historii. Ponadto każdy z poetów ma jakąś osobistą sprawę do Miłosza. Zatem artyści starają się nie tylko zrozumieć i skomentować biografię Poety, ale także pożegnać Człowieka i Twórcę. Korespondencja sztuk w naszym spotkaniu odgrywa istotną rolę. Aby ten zamysł się spełnił, prezentujemy rzeźbiarski portret Miłosza autorstwa Karola Badyny oraz obrazy Grzegorza Steca. Profesor Badyna prowadzi pracownię rzeźby w krakowskiej Akademii Sztuk Pięk- PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 29 W POKŁONIE Fot. J. Kuliś nych, Grzegorz Stec jest absolwentem Wydziału Grafiki na tej samej uczelni. Karol Badyna w indywidualny sposób odczytuje osobowość Miłosza, ale zaproponowany wizerunek nie pozostaje w sprzeczności z naszą pamięcią. W studium twarzy Poety Karol Badyna wyeksponował skupienie oraz wielorakie emocje. Może nawet pojawia się odcień gniewu. Zapewne niedaleko odbiegniemy od prawdy, jeśli rzeźbę odczy tywać będziemy jako portret krytycznego świadka epoki oraz poety-myśliciela. Natomiast dwa obrazy Grzegorza Steca, które Państwo widzą, odpowiadają na wiersz Miłosza Pierwsze wykonanie i na muzykę Strawińskiego. Grzegorz Stec, malując, słuchał Święta wiosny. Związki malarstwa z dziełem muzycznym nigdy nie są oczywiste. Tak samo dzieje się w naszym przypadku. Metaforyczne i tajemnicze malarstwo Steca unika rozstrzygających odpowiedzi. Zresztą nie zamierzam mówić o tych płótnach, gdyż możemy o nie zagadnąć samego artystę. Wobec tego pytanie brzmi: W jaki sposób impulsy muzyczne oraz impulsy poetyckie zostają przekształcone w widzeniu malarskim? Przed Państwem Grzegorz Stec. 30 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ GRZEGORZ STEC: Najkrócej odpowiadając na Twoje pytanie, Wojtku – nie mam zielonego pojęcia... Rzeczywiście pierwszą, podstawową inspiracją był wiersz Miłosza, a potem na wrażenia czytelnika nałożyło się moje intensywne słuchanie Święta wiosny, a to z kolei zrodziło wiele odczuć i myśli... Utwór Strawińskiego, owszem, słyszałem i kojarzyłem pojedyncze fragmenty, ale dopiero teraz rzecz poznałem w całości. W gruncie rzeczy ta muzyka wydała mi się dość ponura. Właśnie uważne wsłuchiwanie się w Święto wiosny wpłynęło na powstanie obrazu. Obraz Pierwsze wykonanie Święta wiosny (z cyklu Listy do Miłosza) jest tak świeży, że można się o niego pobrudzić. Ja go nadal będę malować. Drugi z obrazów, który opatrzyłem podtytułem Szczyt bohaterów, również nawiązuje do Święta wiosny i zarazem – bardzo ogólnie – do myśli z wierszy Miłosza. Metafora, jak to odczuwam, ma szersze znaczenie: wykracza poza wizję Strawińskiego. PIOTR CYRWUS: Włodzimierz Mazoń – utwór Żywotnik, z jego muzy- 2011 tom II Fot. J. Kuliś ką i w jego wykonaniu. Po występie Mazonia odzywa się dźwięk cynowego dzwonka, takiego, jaki dawniej rozlegał się przed lekcją, a na proscenium Szczęsny Wroński wypowiada kwestię: „Obecny!”. Następnie artysta wolno przechodzi na scenę. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 31 SZCZĘSNY WROŃSKI: Przeczytam wiersz Miłosza Obecność. Tą impre- Fot. E. Prokopowicz sją o dzieciństwie otwieram przestrzeń poezji: krakowscy poeci w pokłonie Miłoszowi. Obecność Kiedy biegałem boso w ogrodach nad Niewiażą Było tam coś, czego wtedy nie próbowałem nazywać: Wszędzie, między pniami lip, na słonecznej stronie gazonu, na ścieżce wzdłuż sadu, Przebywała Obecność, nie wiadomo czyja. Pełno jej było w powietrzu, dotykała, obejmowała mnie. Gdyby nauczono mnie wtedy imion bogów, łatwo poznawałbym ich twarze. Ale rosłem w katolickiej rodzinie, więc wkrótce zaroiło się koło mnie od diabłów ale i świętych Pańskich. W POKŁONIE Przemawiała do mnie zapachami trawy, fletowym głosem wilgi, ćwirem jaskółek. 32 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Co prawda czułem Obecność ich wszystkich, bogów i demonów, Jakby unoszących się wewnątrz jednej ogromnej niepoznawalnej Istoty. [wtorek, 23 lipca 2002] PIOTR CYRWUS: Nie wystarczył dźwięk ani sztuka obrazu, trzeba było słowa, żeby boga, który nadchodzi, obłaskawić. Chcieliśmy, żeby wszyscy Państwo widzieli naszych poetów, dlatego każdy z nich będzie podchodził do mikrofonu i czytał swój wiersz. Pierwsza część spotkania zatytułowana została Odejście Galilejczyka – Męka i podejrzana sztuka. Zapraszamy Ewę Elżbietę Nowakowską, która zaprezentuje wiersz Haydn. „Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu” 2011 tom II Jedną oznaką męki są oddechy, gwałtownie brane przez koncertmistrza. Może jeszcze ta sonata, w której Chrystus pragnie i spija ocet. Nad głowami dryfują salonowe harmonie, świetliste labirynty wiedeńskich ogrodów. Wielkopiątkowa agonia już nie przeraża. Jedna z kobiet myśli nawet o szeleszczącej falbanie, doszytej do sukni. Słońce posłusznie dopasowuje się do przypisanych sonatom słów. Oświetla wycinek ołtarza, potem same stopy na krzyżu. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 33 Stopniowo kurczy się w kwadrat blasku, i rozjaśnia barokową wolutę. Aż i ona gaśnie. Może słów było siedem. W aramejskim może cztery. Wychodzimy wprost na wczesny wieczór. Zasłona nierozerwana, ziemia nieruchoma, słowniki nieużywane. PIOTR CYRWUS: A teraz kolejna sekwencja – Biedni ludzie na świecie Bogusław Żurakowski *** Czesławowi Miłoszowi W POKŁONIE Jestem w domu. To znaczy – gdzie? Na ścianach zbudowanych z godzin milczenia. To znaczy – gdzie? W wytrwałym w obcowaniu z oknem obrazu. To znaczy – gdzie? W pejzażu żółtych i brązowych drzew. To znaczy – gdzie? W mżawce popiołu, w niebie bez słońca. To znaczy – gdzie? Blisko tej, która już nie rodzi. To znaczy – gdzie? Razem z ostatnimi nasturcjami i astrami. To znaczy – gdzie? Z jedyną różą, symbolem pojednania. To znaczy – gdzie? Obok nadgnitego jabłka władzy. To znaczy – gdzie? Wciąż w ścianach z godzin milczenia. To znaczy. 34 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Zofia Zarębianka *** Świat domaga się opowiedzenia Inaczej znika w niepamięciach? Jaki epitet dodać do świata? Biedny? Biedny świat Biedni ludzie Sylabizują siebie w niezrozumieniu Milczące ostrze losu Przecina Esencję słowa „być” PIOTR CYRWUS: Dłuższy cykl wierszy zadedykowanych Czesławowi Fot. E. Prokopowicz Miłoszowi nazwaliśmy Epifanie, święto istnienia. 2011 tom II Włodzimierz Dulemba i Ewa Nowakowska Włodzimierz Dulemba Pokłon tak naprawdę pokłon przed nieskończonością zawsze był ten sam jak niemożność spojrzenia poza horyzont zasłaniający cienką linią wszelkie odpowiedzi PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 35 tak naprawdę chwila przed którą się przystanie sama zgina szyję lub kolano więc trudno wierzyć w przypadek marginalnie niepotrzebny pachniało kadzidło błagalne dymiło kadzidło dziękczynne by wiecznie trwał by nigdy się nie kończył ten świat który znamy za powiekami i przed powiekami on tak samo myślał patrząc na liść lub światło gwiazdy rozmawiał z wiatrem pragnął pewności jak ja dotykając twojej skóry i czuł zapach smak strach i lekkość smakował wino dalekie od winy tamten Grek po którym już nawet prochu nie ma pachnie kadzidło błagalne dymi kadzidło dziękczynne niech trwa niech nigdy się nie kończy to co wokół z nami za powiekami i przed powiekami Elżbieta Wojnarowska Epifania Szliśmy brzegiem urwiska Gdy wyciągnąłeś dłonie I wskazałeś przed siebie Minęła chwila a ja wciąż patrzyłam Było cicho Przestwór morza falował Wielką żywą bryłą Nad którą unosiły się mewy Twoje ręce były Pełne słońca Chmury kroczyły ku nam orszakiem W POKŁONIE (dla W.K.) 36 Fot. J. Kuliś Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Elżbieta Wojnarowska I wydawało się Że popłynie pieśń Z ust skupionej Natury Coś śmiało się Coś płakało W uniesieniu moich ramion Był to moment Gdy mogliśmy ulecieć razem W stronę szybujących mew Przyjąć komunię obłoków Ale wymówiłeś słowo I lśnienie morza stało się nagle Bardziej namacalne Niż my oboje Nasze ręce znów należały Do rzeczywistości Ruszyłeś przed siebie Szłam tuż za tobą Rozmawiając Jakby nic się nie stało Anna Wojnarska-Maińska (czyta Piotr Cyrwus) Lipiec 2011 tom II kiedy w upalnym dniu uciekamy z pułapki miasta do azylu łąki Digitalizm dzwonkami przywołuje nasze serca do równowagi Margerytki o gorzkim zapachu zieloności traw takie blade jakby dopiero czekały na kolor odbarwione przez światło mają za to złotą duszę pełną pyłków dla Rusałki albo Pazia Królowej kwitnące Osty otulone w ciepłe fiolety PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 37 na razie przyjazne karmią cierpliwe Pszczoły pod baldachimem Kopru Pająk wybudował sobie hamak w południa śpi w ażurowym cieniu czterolistne Koniczyny wróżą obfitość pyłku urodzaj nasion wokół słychać soprany Skowronków wibracje skrzydeł Motyli tupoty Żuków cisza jest gęsta jak miód Adam Ziemianin (czyta Piotr Cyrus) Cud świata powtarzalność pór roku jest niepowtarzalna w podziwie wciąż trwam z gębą rozdziawioną bo świat się kręci nigdy do znudzenia wiecznie zaskakuje wciąż nową odsłoną bo jak nie myśleć o wspólnej wiośnie W POKŁONIE ta wiosna przeszła do zielnika wspomnień lecz myślisz o niej dalej może nazbyt dużo 38 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ przecież takie kaczeńce już się nie powtórzą lato odpaliło słonecznie wszystkimi lipami i zapłonęły światełka porzeczek i malin chodzisz wśród nich jeszcze malinowa choć maliny zgasły bez skargi bez słowa jesień za rzekę biegnie aż orzechy gubi las jest wielkim bębnem cieszą się wiewiórki zima cicho w ogrodzie prześcieradła rozkłada powtarzalność pór roku wciąż niepowtarzalna PIOTR CYRWUS: Zmieniamy tonację, choć nastawienie afirmujące po- zostaje. Następny punkt w scenariuszu to Miłość, przedstawiana ironicznie – żarliwie. Przeczytam utwór Waldemara Żyszkiewicza 2011 tom II Marzenie miłosne Zygmunta B. Siedział na ławce wpatrzony w mur opasujący klasztorną posesję. Smakowane przez niego słowa moderował zgrzytliwy dźwięk tramwaju który mknął ulicą Świętej Gertrudy. Zachwyt miał wyśpiewać młodzieńcze swawole, pełne ekstatycznych uniesień i rozkoszy ciał których nie krępowały rygory etyki od wieków pielęgnowanej w chłodzie katedr skwarze procesji szepcie konfesjonałów samotni mnisich cel. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 39 Jednak pienia Zygmunta B. – co do tego nie było żadnych wątpliwości – ujawniały raczej twardy los niewolnika własnych zmysłów: chropawa dusza otarcia na przegubach blizny po ranach sprzed lat. Sycąc się nostalgiczną urodą wspomnień Zygmunt B. trwał na ławce niczym motyl uwięziony podczas próby przelotu przez ucho igielne. A wokół niego kłębiła się historia. Agnieszka Lisak Oto leżymy Fot. J. Kuliś Miał przed sobą jeszcze wiele lat. Jeśli tylko wyjdzie zwycięsko z matni, jeśli uniknie zastawionej na siebie pułapki i nie stanie się żertwą własnych nieotamowanych popędów... W przeciwnym razie czeka go los mocarnego bramkarza snującego w chwilach wolnych od zmagań z gośćmi nocnego lokalu trywialne marzenia o lolitkach. Do dnia w którym policzek rozorany paznokciami dojrzałej kobiety broniącej swego męża raz na zawsze przekreśli jego karierę wykidajły w krakowskim Spatifie. bo znów wodziłeś mnie na pokuszenie swoim ciałem znów nocą odważyliśmy się wtargnąć do raju by garściami rwać jabłka znów zgubiliśmy nasze listki figowe. W POKŁONIE Oto leżymy obok siebie jak dwa upadłe anioły cali w piórach z rozdartej poduszki tak nagrzeszyliśmy że nawet święty uciekł z obrazka a cienie przerażone po angielsku zniknęły o świcie 40 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Bożena Boba-Dyga (czyta Piotr Cyrwus) Notatki trzy *** gdziekolwiek kiedykolwiek jestem dokładam radość dotykam ją oddechem *** muzyka zapisuje konto wyobraźni zaciąga długi za wczoraj na jutro spojrzenie mgnienie wiosny powiek III PIOTR CYRWUS: Poproszę na scenę artystów: Szczęsnego Wrońskiego, 2011 tom II Agnieszkę Bubkę-Sagan i Włodzimierza Mazonia, którzy przypomną fragment spektaklu teatralno-muzycznego Sens. „Akcja” przenosi się z proscenium na scenę, po prawej stronie zasiada gitarzysta Włodzimierz Mazoń, do oświetlonego punktowym światłem mikrofonu podchodzi wokalistka Agnieszka Bubka-Sagan. Przypowieść o maku ma prowokacyjną formę bluesa. Wiersze Miłosza Miłość oraz Wiara wykonuje Włodzimierz Mazoń, natomiast ostatnią część tryptyku Nadzieja śpiewa ponownie Agnieszka Bubka-Sagan. Intermedium dla partii muzycznej stanowi recytacja wierszy Wyznanie, Przypowieść i Ale książki. Szczęsny Wroński mówi teksty z proscenium. Campo di fiori do muzyki Włodzimierz Mazonia. Następnie Flet Szczurołapa czyta Szczęsny Wroński. W zakończeniu artyści prezentują wiersz tytułowy spektaklu Sens. Recytacja utworu Miłosza (Szczęsny Wroński) zestawiona zostaje z wersją śpiewaną (Agnieszka Bubka-Sagan). 41 Fot. J. Kuliś PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI W głębi na scenie: śpiewa Agnieszka Bubka-Sagan, gra Włodzimierz Mazoń IV PIOTR CYRWUS: Wracamy do poetów krakowskich dedykujących swo- je wiersze Czesławowi Miłoszowi. Kolejny punkt w naszym porządku wypełnia refleksja, którą nazwaliśmy Nurt czasu. Czas upływający spotyka się z czasem odzyskanym, a chwila przegląda się w trwaniu. Beata Szymańska Jesienne odloty Coraz wcześniej ciemnieją wieże, coraz więcej na Rynku gołębi. W zamkniętym pustym kościele rozbrzmiewa Missa Solemnis. Może to nie ta muzyka i źle postawione pytanie nigdy go nie poprawisz, jeżeli tu pozostaniesz. *** Oprócz was przyjaciele cóż jest tu do porzucenia? Niewielka to była ofiara i małe też będzie zbawienie. W POKŁONIE *** Sporo potrzeba odwagi, by wreszcie się rozstać ze sobą rzeki szarego asfaltu już płyną po sennych drogach. 42 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ *** Nad miastem płynie listopad i niebo jest mętne i niskie znowu ukryto Graala, który był złotym półmiskiem. Niech Graal spokojnie spoczywa, zostawmy te tajemnice jesienne Plejady świecą nawet nad brudną ulicą. *** Któż chciałby iść przez pustynię, przez jej błękitne miraże nie ma na końcu jaskini, gdzie czekałby Wielki Starzec. Lecz po cóż wyjaśnienia. Nawet w niedługiej podróży każdy odnajdzie wskazówki takie, na jakie zasłużył. *** Posłucham szumu autostrad, kiedy ucichną na chwilę wokoło jest tyle podarków, jeśli ktoś umie je przyjąć. *** Nie trzeba wcale powracać i niepotrzebna ucieczka, gdy nagle staje się jasne, dlaczego umiera dziecko. 2011 tom II Fot. J. Kuliś *** Niech rzeczy się troszczą o siebie (cokolwiek może to znaczyć). Bóg nic takiego nie mówił, lecz jednak ci może wybaczy. On może zesłać samolot na dowód swojej łaski Beata Szymańska PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 43 i On może także sprawić, by bez ciebie w górach się roztrzaskał. Spokojnie siądź nad potokiem, nie prostuj jego brzegów: ziemia jak głodna pszczoła sama pędzi do Punktu Omega. Nie martw się. Świat się wyzwoli i znów będzie Pięknie, Wielkie rzeki złapane w pułapkę już obmyślają swą zemstę. *** Koś przysiadł w naszym ogrodzie, do podróży jesiennej nie gotów. Jego problem. Bo ptasią sprawą jest coroczna konieczność odlotów. Fot. J. Kuliś PIOTR CYRWUS: W wierszach Miłosza ujawnia się ze szczególną mocą perspektywa historii. Teraz zaprezentujemy cykl wierszy związany z rozważaniami o Końcu Pięknej Epoki. Leszek Elektorowicz Jeszcze nie cmentarz raczej muzeum eksponatów dobytych z mroku magazynów: karcerów literatury. Znajdziesz tu Horacego Platona i Kanta Staffa także Nabokowa i według alfabetu W POKŁONIE W księgarni taniej książki 44 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ na półkach stojące rzędy cienkich tomików poezji sław nawet i tych – przemilczanych czasem własnych szukasz. A pośród tomów i tych bez przeceny w uszach ci szumią słowa Eklezjasty... Do okna krzew gęsty wyciąga ku tobie gałęzie: jest noc kwiecie na nich białe w ciemnych liściach świecą jakby z Drogi Mlecznej oderwane blaski póki trwa wiosna lato życie zanim opadną płatki liście nim wiatr je poniesie i osiądą w kurzu czy błocie. Widzę starego człowieka nad książką w której wygładza zasuszony liść. ŁUKASZ MAŃCZYK: Na początku był artykuł Michała Brzezińskiego O transgresji cielesności. Mój wiersz jest właśnie próbą „streszczenia” naukowej wypowiedzi. Streszczenie Byłem ćmą. Tak, wyłaziłem z siebie. Czasem byłem stołem, żelazną nogą. Od namagnesowania zależało, dobrą czy złą. 2011 tom II Własnym lokatorem. Odwłok się psuł, skrzydła sklejały od nocy. Coraz bardziej był cuchnącą klatką. Barwy na skrzydłach były ochronne i służyły do rozpoznania kumpli z gatunku. Widziałem samoloty. Duże samoloty które od czegoś zależały. Czasem, choć nie bez powodu, pękały w powietrzu. Łopotały na nich flagi. W imię tych flag ludzie urządzali coś więcej niż polowania na ćmy. Klękali na kolana. Zniewoleni choć mówili wolni do. Płodzili dzieci i śmiali się z siebie. Opowiadali o tym co nie miało miejsca. Wierzyli w teleobecność. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 45 Ekran mnie decentralizował. Pytał ja to ja? Wciąż jednak wyruszałem w bój, w snach łowiłem muchy, w realu piłem słodki sok. Przekraczałem granice, bo są. Polowałem, bo tak. Na początku było słowo a słowo było i było. Opozycja, no cóż. Hylomorfizm? No nie. Przemiana coraz doskonalsza, coraz bardziej nie zmieniała nic. Była post przemianą, wszędzie widziałem ten post. Śniłem by udowodnić że mogę. Kiedy leciałem wiedziałem że się uwalniam to mnie niesie. Lecz odwłok się kurczył skrzydła gubiły rytm. Mógłbym latać dłużej i dalej. Z protezą nawigacją zrośnięty. Ludzie się gniewali. Zabijali z łatwością z jaką można tylko ćmy. Czułem że są potężni, lecz czy sny też mają podobne? Sny, masaż oczu. Łukasz Mańczyk W POKŁONIE Fot. J. Kuliś A myśmy leciały leciały do jednego światła. Lecieli? Leciały? Lecieli i leciały. Nas niosło. Z pokładu przeznaczenia odrywały się kolejne maskujące warstwy i raziły przestrzeń. Statek czekał ale był czymś zupełnie innym niż był na początku kiedy był. 46 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Michał Zabłocki Przybito siedem pieczęci 2011 tom II Fot. J. Kuliś Przybito siedem pieczęci i zamknęła się księga na ostatniej stronie Litery szczelnie wypełniły przestrzeń zaplanowaną na ich treść Ani nie zabrakło ani nie pozostało miejsca żeby cokolwiek dopisać Wszystko odbyło się w oznaczonym dniu o zaplanowanej godzinie Ale niektórym wydaje się że mogło być inaczej Że można było nie popełnić bardzo wielu błędów Że można było bardziej bezkompromisowo kochać lub nienawidzić Cofać się lub iść do przodu w rozdziale szesnastym Uprościć nieco początek skomplikować koniec W przeciwieństwie do tego co jest zapisane Innym znowu się zdaje że w połowie wstępu Ktoś myślący logicznie mógł znać zakończenie W związku z czym uknuł spisek podszył się pod sprawcę Zabił sam bohatera i ukrył go w grocie Księga byłaby zatem jakąś marną fi kcją W której postacie działają w sposób kryminalny A przecież jest to bajka dla oszalałych starców Siedzących na słupach pośrodku pustyni Marta Półtorak Widoczne w sferze niebieskiej 47 Fot. J. Kuliś PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI Z sali balowej pałacu pozostały jedynie fi lary Dawniej po taflach luster przepływały parowce pełne ludzi z towarzystwa o pięknych rysach w stylu empire Dzisiaj to my wybieramy najlepsze kąski ze szwedzkiego stołu mgławic Biblia mówi – Bóg stworzył świat z pyłu Jan Lohmann Fot. J. Kuliś astronomowie dodają – z pyłu gwiezdnego (czyta Piotr Cyrwus) Prawda Słyszę w głosie wilgi – Chooodź-na-wino twój głos beztroskę śmiech a nie widzą mnie nawet przechodzące ulicą ale są jeszcze słowa (verba veritatis) które musisz powiedzieć uwolnić z uwięzienia jeśli nie chcę czerwonym lisom być podobny W POKŁONIE półnagie dziewczyny wierzą tylko w lustro 48 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Kinga Olewicz Taniec Pewnej księżycowej nocy zebrali się wszyscy artyści z alei zasłużonych Każdy niósł w zakamarkach szat fragment swojego dzieła Był też poeta chwalący wiśniowe sady i miłość ukrytą w listowiu Wiedział że mózg orzecha zna całe drzewo Księżyc oświecał ścieżki gdy poszli w tan drżący a zwycięski jak wiosną w noc Kupały Teraz czują nicość śmierci tylko są doznania skażone trwogą Wszyscy są częścią wymienną wszechświata choć opadły włosy odtrącono maski mogą się trzymać za ręce i podziwiając świetliki nad lasem Wspólna jabłoń kwitnie nad ciszą sadów cykady zaczynają koncert Żabi dyrygent prowadzi orkiestrę stawów Będą tak kumkać do rana Tutaj w świecie kontrastów każde życie ma swoją aurę Jak liść nie żałuje swego lotu tak żadna pora swojego mijania PIOTR CYRWUS: Powoli zbliżamy się do zakończenia spotkania. Wier- sze najbardziej osobiste określa wspólna nazwa Stary poeta – pożegnania. Eligiusz Dymowski 2011 tom II Ku Słońc olśnieniu Czesławowi Miłoszowi Stary poeta rozmyśla o pisaniu „Traktatu teologicznego”. Wyzbył się już wszystkich ksiąg fi lozoficznych, bo przestał ufać niedowiarkom i napuszonym mędrkom od dogmatów. Zbyt wiele doświadczył i z niejednego pieca posmakował chleba. Nadszedł już czas – pomyślał – aby zmierzyć się z Bogiem w samym sobie. Przecież staremu poecie wszystko wypada, chociaż nie wszystko będzie wybaczone. – Ale jakie to może mieć teraz znaczenie – mruknął pod nosem, okraszając nieco ironię uśmiechem. 49 Fot. J. Kuliś PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI Najbardziej nie dawał mu spokoju początek całego tego – pożal się Boże – świata. Miało być tak pięknie, bo wszystko było dobre, skąd więc ten lęk i nieporadność myśli? Skąd zło i zawiść, szalony gniew i zdrada? Raz jeszcze otworzył przed sobą opasłą Biblię. Nie, nie zamierzał jej czytać. Patrzył jedynie na nią, nie mrugnąwszy nawet powieką, jak na jakiś zaklęty amulet nadziei, że wreszcie wszystko objawi się teraz takie jasne, naturalne, chociaż ponad ludzkie. Eligiusz Dymowski Im dłużej tak wpatrywał się w pierwszy opis stworzenia, za oknem coraz silniej zaczął wzmagać się wiatr. Trzask łamanych gałęzi podpowiadał mu, że nadeszła pora, aby wyruszyć ku Słońc olśnieniu i zanurzyć się w pełnym Szczęściu. Tylko to mogło być teraz dla niego rzeczywiście prawdziwe. I z ufnością dziecka, wtulał się w stary, wypróbowany koc, aby sny nadeszły jak najszybciej. ALICJA BALUCH: Kraków – Praga 1992. Nie jest to rok napisania wier- sza, tylko rok pobytu Czesława Miłosza w Pradze, w naszej rezydencji w Ambasadzie Polskiej. Mogłabym tak powiedzieć: co widziałam, to napisałam w tym wierszu. Rajska pełnia Kraków–Praga 1992 O zobacz jak piękny ogród mówi żona do męża Lecz on nie patrzy w tę stronę i tylko kiwa głową Wskazuje ręką za siebie this is a beautiful land Stoi tam piękna kobieta korale pąki zieleni Ich drogi się nie rozchodzą owoc czeka na tacy Okrągłe słowa zapisze poeta w wierszu Do Jasnej W POKŁONIE Carol sięga po jabłko czerwone to na gałęzi Czesław tej innej z zachwytem ściele liście pod stopy 50 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Fot. E. Prokopowicz Widziałam więc opowiadam praskie spotkania pamiętam Noszą maski z jedwabiu? By nie myliły się twarze? Alicja Baluch i Piotr Cyrwus Leszek Czuchajowski (czyta Piotr Cyrwus) 2011 tom II Do nieba Idziemy więc idziemy więc my wszyscy święci idziemy do nieba* jeden za drugim wyrzucamy do góry nogi wymachujemy rękami do nieba tak, do nieba! a najlepszy jestem w tym ja poeta-noblista – tam nie kochają poetów mówię odpocznę więc sobie od nich jako święty PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 51 który wmaszerował do nieba z wszystkimi świętymi * tak Czesław Miłosz mógł śpiewać w Berkeley Szczęsny Wroński Stary Poeta i Urzędy Absolutu Czesławowi Miłoszowi przenikalność światów staje się regułą przez pergamin poety przedziera się światło sączą się zapewniania podłość zostanie ukarana szlachetność opatrzy się nagrodą stary poeta wie że dobro rodzi się w bólu stary poeta wie że wiersz rodzi się w bólu stary poeta wie że człowiek rodzi się by doświadczyć nicości i kategorycznie jej zaprzeczyć V Monika Makowska i Sabina Krzewicka wykonują Pablo Sarasatego fantazję na temat Romea i Julii Charlesa Gounoda oraz Źródło Aretuzy Karola Szymanowskiego. PIOTR CYRWUS: Dziękujemy. Ale to jeszcze nie wszystko. Chciałbym poprosić o słowo Gospodarza Jamy Michalikowej – Stanisława Jerzego Kulisia. le, serdecznie witam w Jamie Michalikowej. Miłosz zwyciężył, o czym świadczą świetne wiersze Jego i Naszych Gości. Jama Michalikowa to miejsce tętniące życiem artystycznym od ponad stu lat, które jest autentycznym Królestwem Ducha Młodej Polski, gdzie Czesław Miłosz wielokrotnie bywał i osobiście recytował swoje wiersze. Dyskutowaliśmy tutaj nieraz do późnych godzin nocnych. W POKŁONIE STANISŁAW JERZY KULIŚ: Drodzy Państwo, Drodzy Nasi Przyjacie- 52 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Fot. E. Prokopowicz W imię organizowanych Nocy Poezji, wieczorów autorskich, corocznej Gwiazdki w Jamie Michalika oraz Jesieni Poezji w Krynicy i naszej współpracy od 1995 roku..., a więc liczmy, ile to już lat...? – Szesnaście, najwyraźniej tęsknimy za sobą, a ta Noc jest tego dowodem. Jerzy Kuliś (z prawej) i Piotr Cyrwus 2011 tom II Z szacunku szczególnie dla Czesława Miłosza, który żyje w naszej pamięci i tym samym jest z nami, oraz dla Państwa pozwolę sobie przeczytać krótki fragment książki napisanej wspólnie z żoną Ewą – Tryumfy Krynicy, dotyczący wspomnień z Pierwszej Nocy Poezji Stowarzyszenia Pisarzy Polskich: „Stulecie Jamy Michalikowej obchodziliśmy niezwykle uroczyście przez cały 1995 rok. Po Nocy Sylwestrowej i Noworocznej Gwiazdce na scence Górki występowały gwiazdy świata satyry, kabarety, znani piosenkarze, aktorzy i liczne grupy twórcze. W trakcie wybitnego wydarzenia Pierwszej Nocy Poezji, zatytułowanej Poezja, Gwiazdy i Tokaj, w czerwcu tego wyjątkowego roku, gościliśmy około siedemdziesięciu twórców świata artystycznego, w tym około pięćdziesięciu poetów Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, na czele z prezesem profesorem Bogusławem Żurakowskim, Czesławem Miłoszem, Wisławą Szymborską wraz z wybitnymi twórcami Świata Poezji. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 53 Znany krakowski aktor Tadeusz Malak odczytał wiersze wybranych twórców, a na zakończenie części oficjalnej Babkę Delficką. Początek wiersza, a właściwie motto, to receptura na „babkę” podawaną w czasach Michalika. Trzy razy po sześć funtów mąki cukru pudru i młodego masła pół kopy żółtek trzy kwarty mleka drożdży rodzynek korynckich z laską wanilii i mandarynki skórką utrzeć w makutrze i upiec w delfickiej muszli a na koniec podać z lukru migdałów pianą Zaproszonych gości odczytywany tekst zaskoczył i wprawił w osłupienie. Czesław Miłosz siedząc na swoim ulubionym miejscu, akurat przy witrażu Karola Frycza, przedstawiającym Michalika częstującego „babką” Pegaza, również przez chwilę mógł się zastanowić, czy aby gospodarz, zamiast wiersza, przez pomyłkę nie podał aktorowi do przeczytania tekstu o wypieku ciasta. Po odczytanym przepisie nastąpiła zaplanowana cisza, a oszołomiona publiczność myśląc, że to cały wiersz gospodarza, który na ten dzień odczuł pokusę przedstawienia się jako poeta, a może przypuszczając, że ze strony gospodarza jest to jakiś żart, pomyłka, a może celowo wyreżyserowana kpina, mimo wszystko, z szacunkiem do miejsca, z taktem szykowała się do oklaskiwania utworu. Aktor jednak, subtelnym, aksamitnym głosem, przerwał trwającą jakby wieki ciszę, rozpoczynając prawdziwą recytację wiersza: Oto przepis sześciu babek na sześć krajanych a podanych w Heleny Na pamiątkę pięknej Wenus perły zrodzonej w wodach Hippokrene I ślicznych panien krakowskich przybyłych w niedzielne południe Po mszy mariackiej do Michalika Apolla i Pegaza na smakowanie W jednej chwili nastąpiła zmiana nastroju, umilkły szepty, a goście z uwagą wsłuchiwali się w dalszą treść, jednocześnie spoglądając na witraż Karola Frycza, przedstawiający naszego sławnego poprzednika Jana Apolinarego Michalika częstującego Pegaza „babką”. W przerwach między recytacjami goście, częstowani smakowitymi potrawami i smakołykami kuchni staropolskiej, sławnymi tortami, w tym Babką Delficką, degustowali „wina tokajowe”, dyskutując do świtu. W POKŁONIE Wtulone w zielone kanapy i skrzydła białego zwycięzcy z Helikone Co uderzeniem podkowy o skałę zrodził Muz Dolinę i źródło poezji A idąc znowu za sławną Heleną przez nieba teren dotarł do Polski Lecz tu ją zastał jak w wodach Koryntu perłę w muszli uwięzioną 54 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Czesław Miłosz po odczytaniu swojego wiersza, niezmiernie dla nas uprzejmy, ciepło podkreślił, że nie spodziewał się takiej atmosfery i nie wie, co bardziej podziwiać i smakować – torty i kołacze gospodarza czy Babkę Delficką. Rozwinęła się sympatyczna rozmowa przy stoliku i wtedy właśnie zadaliśmy mu pytanie: Czy może zgodzić się z nami, że ta Pierwsza Noc Poezji w stulecie Jamy Michalika i Młodej Polski, w duchowym rozwoju kultury Słowiańszczyzny [...] jest zwiastunem odrodzenia Królestwa Młodej Polski wraz z narodzinami Królestwa Ducha – właśnie tutaj – w Polsce, w Krakowie – w Jamie Michalika. Z radosnym ożywieniem dał nam twierdzącą odpowiedź. W trakcie dyskusji zapytał jednak o wymieniony w wierszu Konstantynopol. Rozwinęła się dyskusja na temat starożytnych kultur, włączonych w rozwój świata i Kościoła z Ziemi Świętej, poprzez Rzym i Konstantynopol. Ogromna wiedza naszego Gościa pozwalała rozwinąć temat Babki Delfickiej i słynnego źródła Hippokrene...”. Podziwiając wspólnie z rodziną i naszymi przyjaciółmi wiersze poetów ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, poziom poezji i obrazów, znakomite walory rzeźby przedstawiającej Miłosza, serdecznie dziękuję za ten piękny wieczór i zapraszam na następne spotkania. PIOTR CYRWUS: Następne spotkanie na pewno się odbędzie. Nie wiem, czy udało nam się przebłagać boga Dionizosa – dźwiękiem, obrazem, słowem. Krakowscy poeci czytali dziś – w ten wieczór poświęcony Czesławowi Miłoszowi – swoje wiersze. Scenariusz napisał Wojciech Ligęza. Kto rozpoczynał, niech ma słowo na zakończenie. 2011 tom II WOJCIECH LIGĘZA: Cóż powiedzieć, gdy wszystko zostało powie- dziane... Zaiste Czesław Miłosz jest jak świat, jeśli wolno posłużyć się formułą tytułową z książki Jana Błońskiego. Ale można też rzecz ująć inaczej: poezja Miłosza zawiera wiele światów, albo – byliśmy przecież tego świadkami – twórczość Noblisty wyzwala również wiele światów poetyckich. Szanowni Państwo, przechodząc obok rzeźby Czesława Miłosza, pokłońmy się Wysokiemu Cieniowi. PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 55 GŁOSY Karol Badyna Wyrzeźbić portret Czesława Miłosza. Z miejsca pojawia się paradoks. Z jednej strony postać ta sama z siebie wydawała mi się „pomnikowa”, niedostępna, niemal spiżowa..., a z drugiej strony chciałem znaleźć do niej własny klucz. Była nim forma. A raczej jej poszukiwanie. Najpierw pomysł musiał przejść próbę czasu. Długo zbierałem dokumenty, czytałem teksty, oglądałem zdjęcia. Ostatecznie zacząłem. Rzeźba jest z brązu, ale początkowo na drewnianej konstrukcji stworzyłem bryłę z gliny. Później rzucałem tę glinę garściami. Tak, by tworzywo pracowało samo, jak „żywe”. Była w tym oczywiście również rola przypadku, twórczego gestu, ale praca na tym się nie skończyła. Wielokrotnie weryfi kowałem dzieło, czekając na moment, aż uznam je za skończone. Zasłaniałem, nabierałem dystansu, wracałem, odsłaniałem. Toczyła się moja walka o realizm. Odsłonił się „mój Miłosz”. Zdystansowany, ale nie bez emocji, baczny obserwator, ale i komentator, sędzia...? Grzegorz Stec Komentarze do obrazów z cyklu Listy do Miłosza Szczyt bohaterów Na pierwszym planie wnętrze wzgórza. Splątane, zdestruowane formy w kolorze zeschłych liści sugerują szkielety machin wojennych, ciała przygięte przez ziemię, zrujnowane budowle, połamane krzyże. Jeszcze chwila, a wszystko to stanie się zlasowanym kompostem. Na razie świeci z podziemi tonami brązu, żółci, złota. – Szczyt wzgórza porasta zielona trawa, a z niego zbiega chłopczyk, ciągnąc za sobą latawiec. Ogon latawca zwija się w powietrzu, opada na ziemię i, niby korzeń, wrasta we wnętrze ziemi. Dalej, aż po horyzont, wzgórza falują zielenią i łączą się z błękitnym niebem. Czy każde z nich jest kurhanem? Namalować utwór muzyczny? Niemożliwe! Muzyka rozwija się w czasie. Obraz tkwi w czasie. Co można? Można zaznaczyć nastroje. Wyłapać fragmenty konstrukcji. Wyszukać rekwizyty, które symbolizują powód powstania utworu, jego opowieść. Bo ona jest. W POKŁONIE Pierwsze wykonanie 56 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Reszta to intuicja, wchłanianie brutalnej, wyrafinowanej, prostej, jak najprostsza melodia ludowa, a innym razem skomplikowanej, wielowarstwowej muzyki. Zaznaczyć świat odchodzący fragmentem gotyku, pochyleniem konstrukcji, pokazać ironię nadchodzącej wiosny, jej okrucieństwo ukryte za maską Dionizosa. Można było szukać odpowiedników muzyki Strawińskiego w czystych formach, ale ja lubię oporności, nawet straszne, ubieram je w czysty kolor, który dźwięczy w żółci barw po głębokie zielenie i błękity. Biogramy artystów 2011 tom II Karol Badyna Rzeźbiarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, prowadzi pracownię na Wydziale Rzeźby tej uczelni. Jego prace prezentowane były na wystawach indywidualnych i zbiorowych. W 1997 roku założył firmę Pracownia Rzeźby FORMA zajmującą się działalnością artystyczną oraz badawczorozwojową. W artystycznym dorobku prof. Badyny ważne miejsce zajmują realizacje pomników (m.in. w Nowym Jorku, Georgtown, Tel Awiwie, Singapurze). Karol Badyna wykonał rzeźby dla Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz dla wielu miast – m.in. Krakowa, Łodzi, Kielc, Płocka, Dąbrowy Górniczej, Sandomierza. Projektuje także wnętrza kościołów i kaplic. Alicja Baluch Literaturoznawca, krytyk, pisarka. Profesor Akademii Pedagogicznej. W latach 2002-2005 – wiceprezes krakowskiego oddziału SPP. Najważniejsze jej prace badawcze to: Dziecko i świat przedstawiony, czyli tajemnice dziecięcej lektury; Czyta, nie czyta... (o dziecku literackim); Od ludus do agora. Rozważania o książkach dla dzieci i młodzieży; Książka jest światem... Dla Biblioteki Narodowej opracowała Poezje i próby dramatyczne Tytusa Czyżewskiego. Opublikowała też opowiadania i wiersze, m.in.: Przytulanki, przemyślanki i pocieszanki; Echobajki, Narcyz to ja, Tylko w Krakowie..., Kołowanki filozoficzne dla dzieci, Bezdech, Kreska i kreska. Bożena Boba-Dyga Poetka, kompozytorka, śpiewaczka, konserwatorka dzieł sztuki, autorka fotografii. Absolwentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W swojej działalności artystycznej łączy kilka rodzajów sztuk. Wydała dwie książki PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 57 poetyckie: Skrytka Sylwii von Silberstein oraz Kropla. Jej autorska płyta zatytułowana została Koncert na wiersze. Agnieszka Bubka-Sagan i Włodzimierz Mazoń Krakowscy pieśniarze i poeci związani z Teatrem Promocji Poezji. Piotr Cyrwus Aktor. Absolwent PWST w Krakowie i aktor Teatru Polskiego w Warszawie (1985-1986), Teatru im. S. Jaracza w Łodzi (1986-1989), Teatru STU w Krakowie (1989-1992), Teatru Starego w Krakowie. Wystąpił w wielu spektaklach i filmach, m.in. w Panu Tadeuszu, Cwale, Śmierci jak kromka chleba. Sporą popularność przyniosła mu rola Ryszarda Lubicza w telenoweli Klan. Leszek Czuchajowski Poeta. Profesor chemii w University of Idaho, członek zagraniczny PAU. Urodzony we Lwowie, pracował w Polsce na kilku uniwersytetach, wyjechał do Stanów Zjednoczonych w roku 1981. Pisze po polsku i po angielsku. Autor wielu tomów wierszy, m.in.: Moje niebo, Dwie połowy czasu, Wszyscy moi aniołowie, Imaginacje czasu owego, Moje zapatrzenia, Jej portret, Odczynianie ciemności, Liryki indiańskie, Wołania dalekie i bliskie, oraz prozy poetyckiej – Idą zmartwychwstańcy, idą. Autobiografia Leszka Czuchajowskiego nosi tytuł Wszyscy wspaniali! Eligiusz Dymowski Wykładowca teologii pastoralnej, franciszkanin, poeta i krytyk literacki. Przez kilka lat był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego oo. Franciszkanów w Krakowie. Jest autorem dziesięciu tomików wierszy, m.in.: W cieniu drzew, Krople nadziei, W poczekalni świata, Wędrówki z Nolis, Zerwane kartki z kalendarza. Ostatni – jeszcze nie opublikowany – tom nosi tytuł Oda do mgły. W POKŁONIE Włodzimierz Dulemba Poeta, dramaturg, scenarzysta, autor widowisk telewizyjnych (m.in.: Spadkobiercy, Umieraj Bośnio, Święty grzech) i słuchowisk radiowych. Pisze także teksty piosenek. Jego dorobek w postaci trzech zbiorów poetyckich: Podpiszemy wszyscy nasze spuszczone oczy, Różnica zdań oraz Epizody, uzupełnia albumowa edycja poematu pasyjnego zatytułowanego Krzyż. Przygotował do druku tom Post i moderna. Jest autorem bajek dla dzieci. Wymieńmy m.in. książki Ptasie wesele, Podstęp Królewny czyli nowa legenda o Smoku Wawelskim, Tajemna opowieść, Śniegowy kolega, Cztery pory baśni. Lato/Jesień/ Zima/Wiosna. 58 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Leszek Elektorowicz Poeta, prozaik, eseista, tłumacz. Uczył języka angielskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. B. Nowodworskiego w Krakowie. Działał w zarządzie krakowskiego KIK-u. Współredagował legendarny miesięcznik „Pismo”, należał do członków-założycieli oddziału SPP w Krakowie. Opublikował powieści Gwiazdy drwiące i W lochu Ferrary, tomy opowiadań, m.in. Przechadzki Sylena, Być i nie być, Nienawiść, zbiory poetyckie, m.in. Całe kłamstwo świata, Jeden znak, Czasy i chwile, Z(a)myślenia, oraz książki eseistyczne o literaturze anglojęzycznej: Zwierciadło w okruchach, Motywy zachodnie, Anglosaskie muzy. Elektorowicz przekładał z języka angielskiego m.in. dzieła P. B. Shelleya, R. Frosta, W. C. Williamsa, D. H. Lawrence’a, W. H. Audena. Sabina Krzywicka Pianistka, pedagog, akompaniatorka w Krakowskim Konserwatorium im. W. Lutosławskiego, chórzystka. Ukończyła klasę fortepianu, a następnie studia podyplomowe w Akademii Muzycznej w Krakowie. Brała udział w festiwalach, m.in. „Write and Play”, Audio Art, Festiwalu im. A. Didura. Występuje jako solistka oraz w duecie „Innaversia” – wraz z Elżbietą Bień. Od 2009 współpracuje z flecistką Pauliną Warchoł i skrzypaczką Moniką Makowską, koncertując z repertuarem od baroku do współczesności. Współzałożycielka i prezes stowarzyszenia Młodzi Muzycy dla Młodej Muzyki, współtwórca Festiwalu Współczesnej Muzyki Dziecięcej i Młodzieżowej „Srebrna Szybka”. 2011 tom II Stanisław Jerzy Kuliś Publicysta, poeta. Dyrektor i właściciel słynnej Jamy Michalika w Krakowie. Z jego inicjatywy w tym miejscu zrealizowanych zostało około trzy tysiące programów artystycznych. Jest inicjatorem spotkań poetyckich, wspiera oddział krakowski SPP, m.in. zapraszając pisarzy do Krynicy na cykliczne sympozja i spotkania nazwane Jesieniami Literackimi. Ogłosił drukiem poemat Aeroplany. Agnieszka Lisak Poetka, publicystka, autorka książek i szkiców z zakresu historii. Z wykształcenia prawnik. Tom jej wierszy ma tytuł Uliczka do nieba. Ukazały się także jej dwie książki eseistyczne: Miłość staropolska. Obyczaje, intrygi, skandale oraz Miłość, kobieta i małżeństwo w XIX wieku. Prezentowała swe utwory w Piwnicy pod Baranami. Jan Lohmann Prozaik, poeta. Oficer AK, w latach 1943-1944 walczył w partyzantce, w latach 1945-1946 był więźniem politycznym. Opublikował dwie powieści: Piąte PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 59 przykazanie i Na lewo jest Wschód, trzy zbiory opowiadań, prozy poetyckiej i rysunków: Niech żyje zając, Najpiękniejsze i nie najpiękniejsze na 10 bezcennych godzin i Ambaras, jak również tomy poetyckie, m.in. Powrót, Spotkania z miastem, Chłopiec z lasu. Podzwonne, Nasz Dom, U początku, Twój jestem. Monika Makowska Skrzypaczka, muzykolog, polonistka, doktorantka na Wydziale Polonistyki UJ. Studentka prof. Antoniego Cofalika (skrzypce). W latach 1999-2007 pierwsza skrzypaczka Zespołu Pieśni i Tańca UJ „Słowianki”. Często koncertuje jako solistka – występowała m.in. we Florencji, w Krakowie (w Muzeum Narodowym, Willi Decjusza, Filharmonii Krakowskiej, Piwnicy pod Baranami) oraz w Zakopanem, w Wilii „Atma”. Autorka haseł do Encyklopedii Muzycznej PWM oraz artykułów poświęconych związkom pomiędzy literaturą i muzyką. Łukasz Mańczyk Poeta, prozaik, eseista, krytyk, organizator życia kulturalnego. Absolwent scenariopisarstwa Łódzkiej Szkoły Filmowej, członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, uczestnik Laboratorium Scenariuszowego Studia Munka (2009). Ukazały się trzy jego tomy poetyckie: służebność światła, affirmative, pascha 2007/punkstop. Ewa Elżbieta Nowakowska Poetka i tłumaczka. Wykładowca akademicki. Przekłada literaturę anglojęzyczną (m.in. T. Mertona, W. Blake’a, M. Carson, A. Munro), przetłumaczyła na język angielski wiersze poetów polskich – Ewy Lipskiej i Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego. Opublikowała trzy tomy poetyckie: Dopiero pod pewnym kątem, Nieboskłony i Oko, oraz zbiór opowiadań Apero na moście. Marta Półtorak Poetka, felietonistka. Jej debiutancki arkusz poetycki Globalne Zadymy poprzedził tomik wierszy Transmisje na żywo. Współpracuje z krakowskimi periodykami. Prowadzi sekretariat krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich; należy do Koła Młodych przy tym stowarzyszeniu. W POKŁONIE Kinga Olewicz Ukończyła polonistykę na UJ. Pisze wiersze, sztuki teatralne, prozę humorystyczną. Jest także malarką; jej specjalnością są portrety i karykatury. Współpracowała z grupą „Walor”. Opublikowała książki poetyckie: Po tamtej stronie złudzeń, Twoja, Źródło pamięci, Pięść w kieszeni. 60 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Grzegorz Stec Malarz, grafik, poeta. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1996-2002 był rezydentem The Society of Arts w Chicago. Wtedy miały miejsce jego trzy ekspozycje indywidualne Letters to the Masters, Exodus or Carnival oraz Aqueducts of Dream. W latach 2008-2009 wystawiał obrazy w Nowym Jorku: w Konsulacie Generalnym RP, w Galerii Kuriera Plus, w Fundacji Kościuszkowskiej. Miał wiele wystaw w kraju. Obrazy Steca reprodukowane były na plakatach oraz okładkach książek i płyt. O twórczości artysty Telewizja Polska nakręciła fi lm Zadręcza mnie zapach czerni. Grzegorz Stec opublikował dwa tomy poetyckie: Nikt tu nie szuka odpowiedzi oraz Melencolia. Beata Szymańska Poetka, prozaik, tłumaczka, profesor filozofii. Przez lata związana z Instytutem Filozofii UJ, wiceprezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Wydała wiele książek z dziedziny fi lozofii, m.in.: Przeżycia i uczucia jako wartość w filozofii polskiego modernizmu, Co to znaczy „być sobą”, Filozoficzne aspekty pojęcia samorealizacji, Kultury i porównania, Chiński buddyzm chan. W 2008 ukazała się ofiarowana jej księga Prawda. Samopoznanie. Wdzięk. Beata Szymańska jest autorką (podanych tu w wyborze) tomów poetyckich Sny o porządku, Sztychy reńskie, Trzciny, Wiersze, Anioły mojej ulicy Słodkich snów, Europo!, zbioru Opowiadań, a także przekładów Cwietajewej, L. Labbé oraz poetów czeskich i słowackich. 2011 tom II Elżbieta Wojnarowska Poetka, powieściopisarka, autorka sztuk teatralnych i scenariuszy fi lmowych. Z wykształcenia doktor nauk leśnych. Sztukę Urodziny wystawił teatr telewizji. Oprócz tomików poetyckich: Tyle we mnie kobiet, Kosmogonia miłosna, Erotyki i inne wiersze, wydała powieści: Niekochani, Wygnańcy raju, Anemony, Okularnica, Pod bezkresnym niebem. Uprawia też twórczość estradową – wykonuje piosenki poetyckie. Anna Wojnarska-Maińska Poetka, malarka. Ukończyła architekturę. Autorka 10 tomów poetyckich. Znaczące miejsce w jej dorobku literackim zajmują zbiory wierszy: Moja ciotka ironia, Nie całkiem trzeźwe historie, Iść po głębinach, Cała prawda o Funfulach, także poezje i prozy poetyckie Zupełnie inne historie. Jej najnowszy tom poetycki Widzia(l)ne miasta ukazał się w marcu 2012. Szczęsny Wroński Poeta, prozaik, scenarzysta, aktor, reżyser, performer i animator kultury. Na przełomie lat 70. i 80. związany z Teatrem STU. Twórca Teatru Promocji, PIERWSZE WYKONANIE. POECI KRAKOWA CZESŁAWOWI MIŁOSZOWI 61 lider formacji teatralno-rockowej, kierownik literacki i wiceprezes Stowarzyszenia Dialog. Ostatnio w Teatrze Promocji zrealizował spektakle Sens (na podstawie wierszy Czesława Miłosza) oraz Skowyt i inne frazy Allena Ginsberga. W jego dorobku literackim ważne miejsce zajmują powieści: Praktyki, Potwor nie opisany oraz Wolna miłość, zbiór prozy i wierszy Poręcze, a także tomy poetyckie: Nadzieja matka głupich, Przenikanie, Smak ciemności, smak światła, Nie pozwól milczeć sercu. Do wykazu dodać należy prezentacje internetowe. Michał Zabłocki Poeta, performer, artysta multimedialny, autor piosenek. Współpracował z Piwnicą pod Baranami, jest autorem Programu Rewolucji Poetyckiej „Multipoezja”. Zrealizował m.in. takie projekty, jak „Wiersze pisane on-line”, „Projekcje wierszy na murach domów”, „Wiersze chodnikowe”. Współpracuje z telewizją, piosenkarzami i zespołami muzycznymi. W latach 2008-2010 stworzył międzynarodowy internetowy serwis poetycki www.emultipoetry. eu Wydał osiem tomów poetyckich, w tym: Natężenie świadomości, Pustka w środku, Wszystko o miłości, Kraków, Ogień Olimpijski, 100 krótkich wierszy, Błogostan 01. Zofia Zarębianka Poetka, eseistka, krytyk literacki. Profesor zwyczajny na Wydziale Polonistyki UJ, członek Pen Clubu oraz Centrum Kultury i Dialogu. Stale współpracuje z „Toposem”. Opublikowała zbiory poetyckie: Człowiek rośnie w ciszy, Wyrwane z przestrzeni, Niebo w czerni, Jerozolima została zburzona, Wiersze pierwsze. Ostatnio ukazał się tom wierszy Tylko na chwilę. Pisze także książki literaturoznawcze i krytycznoliterackie, m.in.: Poezja wymiaru sanctum, Zakorzenienia Anny Kamieńskiej, O książkach, które pomagają być, Czytanie sacrum. Bogusław Żurakowski Poeta, krytyk literacki, eseista, urodzony w Stanisławowie. Profesor w Instytucie Pedagogiki UJ. Jego bogaty dorobek poetycki reprezentują m.in. tomy: W POKŁONIE Adam Ziemianin Poeta i dziennikarz. Członek polskiego Pen Clubu. Należał do grupy poetyckiej „Tylicz”. Opublikował 20 tomów poetyckich, m.in.: Wypogadza się nad naszym domem, Nasz słony rachunek, Makatka z płonącego domu, Ulica Ogrodowa, Na głowie staję, Notesik amerykański, Przymierzanie peruki. Jego wiersze prezentowali artyści Piwnicy pod Baranami. Jako autor tekstów piosenek wykonywanych przez grupę Stare Dobre Małżeństwo odbył tournée po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. 62 Wojciech LIGĘZA, Elżbieta PROKOPOWICZ Taniec bez ludzi, Grudy ziemi, Ciało i światło, Koncert ciszy, Znaki wodne, Światłocierń, Podobieństwo. Jest autorem prac literaturoznawczych: Paradoks poezji oraz Literatura – Wartość – Dziecko. Przez wiele lat pełnił funkcję prezesa Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Krakowie. W 2007 odbył się jubileusz 50-lecia debiutu poetyckiego Bogusława Żurakowskiego, z tej okazji została wydana księga Literatura – Człowiek – Wartość. 2011 tom II Waldemar Żyszkiewicz Poeta, scenarzysta, bajkopisarz, publicysta tygodnika „Solidarność”. Należy do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Wydał sześć tomów wierszy: Nazwij to Nowy Radosny Dzień, Wieczerza w towarzystwie trzech niewiast, Nibylandia, Szwecja i inne stany duchowe, Pieśni między mężczyzną, Passim, oraz jubileuszowy wybór Zmienny kształt powabu. Rok 2011 Alina SIOMKAJŁO O CZESŁAWIE MIŁOSZU prawie encyklopedycznie Prozaik, eseista, tłumacz, krytyk, znawca kultury, przede wszystkim poeta. Autor ponad 130 książek, tłumaczony na 44 języki świata. Noblista – za życia pasowany na klasyka literatury polskiej i powszechnej. Urodzony 30 czerwca 1911 w Szetejniach nad Niewiażą na Litwie. Ze względu na pracę ojca (inżyniera dróg i mostów) do 1918 dzieciństwo spędza w Rosji. Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie (1934). W latach 1934-1935 stypendysta Funduszu Kultury Narodowej w Paryżu – uzyskuje Diplôme Supérieur d’Études Françaises Modernes. Pierwsze wiersze publikuje w piśmie „Alma Mater Vilnensis” w roku 1930, pierwszy tomik: Poemat o czasie zastygłym – w 1933. Współtworzy zaliczaną do katastrofistów wileńską grupę poetycką Żagary. Jego artykuły, wiersze ukazują się w „Kamenie”, „Pionie”, „Kwadrydze”, „Skamandrze”, „Ateneum”... We wczesnej poezji – ze zbiorów Poemat o czasie zastygłym (1933), Trzy zimy (1936), kreuje symboliczno-apokaliptyczną wizję świata. W nieco późniejszej – Ocalenie (1945), utrwala pejzaże dzieciństwa i doświadczenia czasu zagłady. Pracuje w Polskim Radiu (1935-1939) najpierw w Wilnie, następnie w Warszawie. Po wkroczeniu Rosjan do Polski przedostaje się do Rumunii, skąd wraca do Wilna, a stamtąd udaje się do Warszawy, w której przebywa do upadku Powstania. Podczas okupacji – uczestnik podziemnego życia literackiej Warszawy. Opracowuje wówczas i konspiracyjnie wydaje antologię Pieśń niepodległa (1942). Dodajmy, iż poznanie „młodego” Miłosza umożliwia jego publicystyka i proza z lat 1931-1939 zebrana w tomie pt. Przygody młodego umysłu (2003) oraz antologia różnorodnych tekstów o kulturze, społeczeństwie i polityce tom II 2011 tom II 64 Alina SIOMKAJŁO Wyprawa w dwudziestolecie (1999). Kolejny etap życia poety przybliżają jego eseje okupacyjne (oraz korespondencja Miłosza i Jerzego Andrzejewskiego) opublikowane w tomie Legendy nowoczesności (1996). W latach 1945-1950 poeta przebywa na placówkach dyplomatycznych PRL w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Wtedy to pisze Traktat moralny, w którym, uświadamiając sytuację intelektualną w Polsce po II wojnie światowej, ostrzega przed duchową pustką totalitaryzmu. Ewenementem było więc wydanie tego utworu w roku 1948 w „Twórczości” (nr 4). W 1950 obejmuje stanowisko I sekretarza Ambasady RP w Paryżu. W 1951 występuje do władz francuskich o azyl polityczny. Swoją decyzję komentuje w artykule Nie („Kultura”, Paryż 1951, nr 5). „Sprawa Miłosza” jest głośna w kraju; uznany zostaje za renegata – potępia go Związek Literatów Polskich, Gałczyński pisze Poemat dla zdrajcy, władze PRL nakładają na poetę zapis cenzorski, jego nazwisko usuwane jest ze szkół i ze słowników... Wymieniając „sympatie” komunistyczne na „wolność”, Miłosz naraża się również na pomówienia ze strony emigracji o nieszczerość intencji. Przeciwko poecie występują m.in. „Wiadomości” Mieczysława Grydzewskiego, – są Józef Czapski, Gustaw Herling-Grudziński... Potępiany za zbyt późne zerwanie z PRL-em i za brak politycznego zaangażowania na obczyźnie, po latach Miłosz ocenia emigrację, np. w liście do Konstantego Jeleńskiego (14 III 1977): „Dla mnie nieludzkość polskiej emigracji jest czymś nie do pojęcia”. (O złożoności sprawy kilkakrotnie piszą Aleksander Fiut i Andrzej Franaszek, a wskazaną kwestię obszernie dokumentuje toruńskie „Archiwum Emigracji” 2011, z. 14-15). Swoje zaangażowanie polityczne przyszły Noblista traktuje jako „nieszczęśliwe, ale nieuniknione” (Po dyktaturze, „Dekada Literacka” 2003, nr 1-2). Rok 1953 przynosi powieść polityczną La prise du pouvoir, za którą otrzymuje Prix Littéraire Européen (wydanie polskie: Zdobycie władzy 1955), a w 1955 powstaje powieść oparta na wspomnieniach z dzieciństwa – Dolina Issy. Ukrywa się niejednokrotnie pod pseudonimami: Adrian Zieliński, Aron Pirmas, B.B. Kózka, Bogusław Grodek z Londynu, czmił, Jan M. Nowak, Jan Syruć, ks. J. Robak, milcz., Żagarysta... W słownikach biograficznych nie znajdziemy pseudonimu: Z y g m u n t K o r n a g a, pod którym i pod osłoną karty tytułowej powieści Wyzwolenie przesłany został do Polski nakład książki Zdobycie władzy. O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE 65 Zadomowiony na Zachodzie zajmuje się ważnym dlań problemem polskiej tożsamości. W esejach, szkicach, wspomnieniach, dziennikach, notatkach – Zniewolony umysł, 1953; Kontynenty, 1958; Rodzinna Europa, 1959; Człowiek wśród skorpionów, 1962; Widzenia nad Zatoką San Francisco, 1969; Prywatne obowiązki, 1972; Ziemia Ulro, 1977; Ogród nauk, 1979; Zaczynając od moich ulic, 1985; Metafizyczna pauza, 1989; Rok myśliwego, 1991; Szukanie ojczyzny, 1992; Jakiegoż to gościa mieliśmy. O Annie Świrszczyńskiej, 1996; Abecadło Miłosza, 1997; Życie na wyspach, 1997 (eseje prasowe wydawane w latach 1989-1996); Inne abecadło, 1998; Spiżarnia literacka, 2004 (zbiór drobnych tekstów W POKŁONIE Po otrzymaniu profesury w 1961 osiedla się w USA, podejmując obowiązki wykładowcy języków i literatur słowiańskich na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley (1961-1978) i w Harvard University (1981-1982 – „zaszczytne wykłady gościnne” w Katedrze im. Nortona, Charles Eliot Norton Chair of Poetry). W 1978 poeta przechodzi na emeryturę. Pokłosie pracy akademickiej Miłosza prezentują trzy edycje: The History of Polish Literature (1969; polski przekł. M. Tarnowskiej: 1993 – Historia literatury polskiej: do roku 1939, pełne wydanie – 2010), Świadectwo poezji. Sześć wykładów o dotkliwościach naszego wieku (1983), Polskie Kontrasty / On Contrasts in Poland (1995). Mimo wyostrzonej świadomości wygnania (albo dzięki niej), doniosły użytek z polskiego języka czyni właśnie na emigracji. Zmierza ku europejsko-amerykańskim historiozoficzno-kulturowym inspiracjom poetyckim. Otwarta na poszukiwanie „prawdy” poezja Miłosza od przedwojennego katastrofizmu, poprzez przejęte tradycje oświeceniowe i polityczne pasje, ewoluuje ku refleksji historiozoficznej, metafizycznej i religijnej. Kolejno wychodzą drukiem: Światło dzienne, 1953; Traktat poetycki, 1957 (A Treatise on Poetry, w tłumaczeniu Czesława Miłosza i Roberta Hassa, 2001); Król Popiel i inne wiersze, 1962; Gucio zaczarowany, 1965; Miasto bez imienia, 1969; Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada, 1974; Hymn o perle, 1983; Nieobjęta ziemia, 1984; Kroniki, 1987; Dalsze okolice, 1991; Nad brzegiem rzeki, 1994; poetyckoprozatorski tom Piesek przydrożny, 1997; Antologia osobista, 1998; To, 2001; Orfeusz i Eurydyka, 2002; Druga przestrzeń, 2002; Wiersze ostatnie, 2006. Poczynając od znakomitej edycji Gdzie wschodzi słońce [...], a zwłaszcza od nagrody Nobla, tomy Miłosza ukazują się w Polsce. 66 Alina SIOMKAJŁO Miłosza publikowanych w „Tygodniku Powszechnym” w latach 20032004); O podróżach w czasie, 2004 (teksty z ostatniej dekady Miłosza) – snuje refleksje historyczne, polityczne, religijne. Krytyczny stosunek do cywilizacji końca wieku Miłosz łączy z powierzchownością rozpoznań ludzkiej sytuacji w świecie i z pozornymi wartościami w kulturze. Tropiąc współczesne źródła duchowego kryzysu, zgłębia i rewiduje literackie aspekty pisarstwa, istotę poezji oraz pogrążający się w dekadencji jej język, podejmuje także zagadnienie współzależności sztuki i nauki. W różnych kontekstach konfrontuje litewsko-szlachecką tradycję rodzinną i polską kulturę narodową. 2011 tom II Czesław Miłosz przekładał prozę anglosaską (wybór amerykańskich esejów – Kultura masowa, 1959), dzieło filozoficzne Jacquesa Maritaina Drogami klęski (1942), Raymonda Arona Opium intelektualistów (1956), Jeanne Hersch Politykę i rzeczywistość (1957), Simone Weil Wybór pism (1958), Oskara Miłosza Storge (1993), antologię poezji Mowa wiązana (1986), teksty biblijne (Księgę Psalmów, 1979; Księgę Hioba, 1980; Księgi pięciu megilot, 1982; Ewangelię według Marka i Apokalipsę, 1984; Księgę Mądrości, 1989), Thomasa S. Eliota poemat Jałowa ziemia (1989). Tłumaczył na język angielski poezję polską, m.in. Zbigniewa Herberta i Aleksandra Wata. W 1965 otrzymał nowojorską nagrodę im. Mariana Kistera za przekład wierszy z języka angielskiego na polski i z polskiego na angielski, a w 1976 Polskiego PEN Clubu za wybitne osiągnięcia w dziedzinie przekładu. Do niezastąpionych świadectw autobiograficznych Miłosza należy jego korespondencja, w której wymienia poglądy, m.in. z Thomasem Mertonem – Listy (tłum. Maria Tarnowska, 1991). Zygmunt Hertz publikuje Listy do Czesława Miłosza 1952-1979 (Paryż 1992). Zbiór Miłosza „korespondencji z pisarzami 1945-1950”: Zaraz po wojnie, ukazuje się w 1998. Oprócz wyżej przywołanych zbiorów otrzymaliśmy następujące książkowe i czasopiśmiennicze edycje tekstów epistolarnych: Wańkowicz i Miłosz w świetle korespondencji, do druku podała Aleksandra Ziółkowska, „Twórczość” 1981, nr 10 Czesław Miłosz, Witold Gombrowicz, Korespondencja, oprac.: Jerzy Jastrzębski, Ryszard Bycz, „Teksty II” 1992, nr 1-2 Każdy przekład jest kulą bilardową... (Korespondencja Czesława Miłosza z Pawłem Mayewskim), „Kresy” 2000, nr 1 O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE 67 Dwukrotnie wydano całość poetyckiej, prozatorskiej, eseistycznej i translatorskiej twórczości Miłosza: Dzieła zbiorowe, t. 1-12, Paryż 1980-1985 (Instytut Literacki), oraz Dzieła zebrane (edycja zamierzona na 40 tomów nienumerowanych), Kraków 1999 („Znak” i Wydawnictwo Literackie). Czesław Miłosz był stałym współpracownikiem „Kultury” paryskiej, członkiem kilku Instytutów i Akademii, laureatem licznych doktoratów honoris causa (Michigan State University w Ann Arbor, University of California, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, New York University, Brandeis University w Waltham – Massachusetts, Harvard University, uniwersytetu w Kownie, uniwersytetu w Rzymie, Uniwersytetu Jagiellońskiego) i wielu prestiżowych nagród. Oprócz wyżej wspomnianych w 1968 otrzymał nagrodę Alfreda Jurzykowskiego (Nowy Jork), w 1978 – The Neustadt International W POKŁONIE Mogli mieć mój skalp, listy Czesława Miłosza do Józefa Wittlina, do druku podała i oprac. Barbara Toruńczyk, „Gazeta Wyborcza” 30 VI-1VII 2001, nr 151 Czesław Miłosz, listy do Zbigniewa Fałtynowicza, „Jaćwież” 2004, nr 27-28 Czesław Miłosz, „Mój wileński opiekun”. Listy do Manfreda Kridla (19461955), wstęp, przypisy, nota edytorska Andrzej Karcz, Toruń 2005 Czesław Miłosz, listy do Krzysztofa Myszkowskiego, „Kwartalnik Artystyczny” 2005, nr 3 Czesław Miłosz, listy do Aleksandra Wata, w: Aleksander Wat, Korespondencja, cz. 1, 2, wybór, oprac., przypisy, posłowie Alina Kowalczykowa, Warszawa 2005 Zbigniew Herbert, Czesław Miłosz, Korespondencja, red. Barbara Toruńczyk, Warszawa 2006 Czesław Miłosz, listy do Artura Międzyrzeckiego, „Kwartalnik Artystyczny” 2007, nr 3 Czesław Miłosz, Listy do rodziny, „Kwartalnik Artystyczny” 2008, nr 3 Jerzy Giedroyc, Czesław Miłosz: Listy 1952-1963, oprac., wstęp Marek Kornat, Warszawa 2008, Listy 1964-1972, Warszawa 2011, Listy 1973-2000, Warszawa 2012 Czesław Miłosz, Ola Watowa, Listy o tym, co najważniejsze (I), zebrała Barbara Toruńczyk, Warszawa 2009 Czesław Miłosz, Jarosław Iwaszkiewicz, Portret podwójny, oprac. Barbara Toruńczyk, Robert Papieski, Warszawa 2011 Czesław Miłosz, Konstanty A. Jeleński, Korespondencja, oprac. Barbara Toruńczyk, Radosław Romaniuk, Warszawa 2011 68 Alina SIOMKAJŁO 2011 tom II Prize oraz Berkeley Citation. W 1980 odebrał literacką Nagrodę Nobla, w 1986 – nagrodę literacką „Solidarności” (pracowników wydawnictw niezależnych), w 1992 – włoską nagrodę literacką Grinzane Cavour, a w 1998 – Nagrodę Nike. W 1989 odznaczony został National Medal of Arts (USA), w 1994 – Orderem Orła Białego, za zasługi dla Litwy w 1995 uhonorowany Orderem Wielkiego Księcia Litewskiego Giedymina II klasy, a w 1996 wyróżniony nagrodą Diamentowy Mikrofon. Podsumowaniem „Miłosza” był pierwszy miedzynarodowy festiwal – The International Czesław Miłosz Festival w Claremont McKenna College (Kalifornia, 24-27 kwietnia 1998). W 1981 odwiedził Polskę – po raz pierwszy po 30 latach. Zainteresowanie bezpieki Miłoszem-Noblistą przybyłym wówczas do k raju dokumentują Bogusław Konopka i Grzegorz Majchrzak w publikacji: Operacja »POETA«. Służba Bezpieczeństwa na tropach Czesława Miłosza, Lublin 2007. Honorowy obywatel Litwy i Krakowa. Ostatnie lata życia spędził w Krakowie. Tam zmarł 14 sierpnia 2004 roku. Uroczysty pogrzeb celebrowano 27 sierpnia, poeta spoczął na Skałce w Krypcie Zasłużonych. Andrzej Franaszek, poświęcając poecie w Biografii rozdział zatytułowany słowami Brodskiego „Jeden z największych poetów naszych czasów, jeżeli nie największy” jako charakterystyczne cechy twórczości Miłosza, czytane z recepcji poety, wymienia m.in. jej „złożoność, nieprzebrane artystyczne i intelektualne bogactwo”, odrębność, niepowtarzalność i niemożność zaszufladkowania. Profesor Aleksander Fiut postrzega Czesława Miłosza jako najznakomitszego polskiego poetę: – większego od Kochanowskiego, Mickiewicza, Słowackiego, Norwida [...] przewyższył ich połączeniem medytacji religijnej i filozoficznej z sensualną wrażliwością, głębokością i skalą refleksji, wielorakością dykcji poetyckiej i rozmaitością uprawianych gatunków. Stale niedoceniony w Polsce, w Stanach Zjednoczonych uważany jest za jednego z największych poetów amerykańskich, choć znany jest tam tylko z anglojęzycznej wersji swoich wierszy! [...] Miłosz powinien spocząć nie na Skałce, lecz na Wawelu. (Miłosz-osobowość pełna sprzeczności, Rozmowa Aleksandra Fiuta z Czesławem Miłoszem. Audycja Polskiego Radia, 25 II 2011). O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE 69 W Roku Miłosza – w setną rocznicę urodzin Poety, wpisaną do kalendarium rocznic obchodzonych przez UNESCO – byliśmy świadkami licznych wydarzeń ukazujących ważną dla dziedzictwa narodowego i światowego wielość i wielkość dokonań poety. Systematycznie prezentujące twórczość Czesława Miłosza edycje, interdyscyplinarne i międzynarodowe spotkania z postaciami nauki i sztuki, sesje naukowe, debaty, wystawy, akcje artystyczne, nagrania, projekcje filmów wzbogacały wiedzę biograficzną oraz wielostronnie zaprezentowały duchowy wizerunek poety. Konfrontacja z jego dziełem stawia wyzwanie kulturze, potwierdza popularność i siłę oddziaływania, aktualność i uniwersalność dokonań jednego z najwybitniejszych – porównywanego z Eliotem, Kawafisem, Mandelsztamem... – twórców XX wieku. Rok Miłosza zapisał się wznowieniami książek o Miłoszu (przede wszystkim wymienić należy rozprawę Aleksandra Fiuta o wierszach poety – Moment wieczny), wyborami jego utworów, edycjami korespondencji, a zwłaszcza kilkoma megawydarzeniami wydawniczymi. I tak, już w 2009 opublikowana została Bibliografia druków zwartych Czesława Miłosza, opracowana i scalona przez osobistą sekretarkę i archiwistkę poety Agnieszkę Kosińską (część druga obejmie zapewne utwory drukowane w antologiach, wydawnictwach zbiorowych i w czasopismach, a trzecia – bibliografię przedmiotową Miłosza). Tej samej autorki Rozmowy o Miłoszu wyszły drukiem w 2010 (w Świecie Książki). W Wydawnictwie Znak ukazały się Wiersze wszystkie (2011), w jednym woluminie obejmujące drukowane utwory poety. Do mocnych akordów „Roku” zalicza się okazała monografia biograficzna Miłosz. Biografia (Znak 2011) napisana przez Andrzeja Franaszka, jak również Kalendarium: Miłosz i jego wiek (Wydawnictwo Literackie 2011) opracowane przez Agnieszkę Kosińską i Kamila Kasperka. Warszawski Instytut Adama Mickiewicza wydał 250 tysięcy audiobooków z utworami Miłosza (dołączanych do zagranicznych czasopism i wydań wierszy poety w Berlinie, Brukseli, Kijowie, Londynie, Madrycie, Mińsku, Moskwie, Paryżu, Pekinie, Tokio). Natomiast e-bookiem roku 2011 mianowana została książka Joanny Zambrzuskiej Wiersze Czesława Miłosza o obrazach. W POKŁONIE 2011 70 Alina SIOMKAJŁO Rok Czesława Miłosza spotkał się z rokiem Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej. Okoliczność ta dodatkowo sprzyjała promowaniu twórczości poety w świecie. Odbyło się wiele poświęconych mu spotkań naukowych i literackich. Warto odnotować (w wyborze) najważniejsze wydarzenia: 2011 tom II Festiwa le, konferencje, spot kania Druga edycja Festiwalu Czesława Miłosza, Kraków, 9-15 maja (pierwsza edycja – 23-26 października 2009) „Czesława Miłosza »północna strona«”, konferencja międzynarodowa, Uniwersytet Gdański – Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku, 21-22 marca Festiwal Czesława Miłosza i sesja naukowa „Po Miłoszu”; Wrocław, 11-15, 25-27 maja „Miłosz and Totalitarianism”, „Miłosz the Poet” – Dzień Miłosza podczas międzynarodowego literackiego festiwalu w Edynburgu, 18 sierpnia > www.milosz.365.eu „Wielkie Księstwo Poezji”, festiwal w Mińsku na Białorusi, 15-17 września „Czesław Miłosz, setna rocznica, poezja a współczesność”, Uniwersytet w Lyonie, 28 września „Zniewolony umysł”, „Rodzinna Europa”, „Zdobycie władzy”, „Poeta pamięta”, konferencja w czterech sesjach, Madryt 3-4 października „Śródziemnomorska tożsamość Czesława Miłosza i jego miejsce w kulturze europejskiej”, Budapeszt, 11 października „Czesław Miłosz w stulecie urodzin w Polskiej Akademii Umiejętności”, Kraków 21 października „Czesław Miłosz – poeta miedzy Wschodem a Zachodem, sztuką a ideologią”, Zagrzeb, 28 października „Milosz and America”, konferencja na Uniwersytecie Yale, New Haven, 3 listopada „Nobel Laureate Czesław Miłosz 1911-2004”, sympozjum w University College London, 9 listopada „Czesław Miłosz for People”, seminarium i pokaz multimedialny, Katowice, 18 listopada O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE 71 „W pewnym wieku”, spotkanie poświęcone życiu i twórczości Miłosza w Królewskim Teatrze Dramatycznym w Sztokholmie, 18 października „Czesław Miłosz et la France”, konferencja – Biblioteka Polska w Paryżu, 18-19 listopada Wieczór poezji Miłosza w Teatrze Prospero w Montrealu, 19 listopada Festiwal „Miłosz: Wschód–Zachód”, spotkania, koncerty, debaty i wykłady, Poznań, 26-30 listopada Wieczór Miłosza (czytanie wierszy i prelekcje) w British Library, Londyn, 3 października „Warszawa Miłosza”, sesja literacko-naukowa, Warszawa, 12-14 października „Czesław Miłosz zwischen Geist und Macht im »Jahrhundert der Extreme«” / „Czesław Miłosz: duch i władza w »wieku skrajności«”, konferencja, Hamburg, 13-15 października „Miłosz, dialog kultur”, konferencja, Paryż, 8-9 grudnia „Czesław Miłosz”, konferencja, Pekin, 18-22 grudnia „Czesław Miłosz. Powroty” – dokumentacja związków Miłosza z Pomorzem, Gdańsk, 21 III–13 IV „Zniewolony umysł. Tyrania obrazów w polskiej fotografii artystycznej po 1945 roku” – wystawa przygotowana i pokazana przez Galerię Asymetria, Warszawa 10 V–10 VI; Madryt 19 IX–3 X „Miłosz po amerykańsku”, Wrocław, 10 VI–30 IX „Czesław Miłosz 1911-2004”, ekspozycja według scenariusza Andrzeja Franaszka, Biblioteka Języków Obcych w Budapeszcie, 19 IX–3 X „Pensamiento cautivo. La tirania de la imagen en la fotografia polaca después del ańo 1945”, wystawa Galerii Asymetria z Warszawy, Madryt (Hiszpania), 20 IX–3 X „Exile as Destiny: Czeslaw Milosz and America” (Emigracja jako przeznaczenie: Czesław Miłosz i Ameryka), wystawa dokumentów z archiwum Miłosza, Uniwersytet Yale, New Haven, 24 X–17 XII Wystawa akwarel Bruno Kopera inspirowana cyklem wierszy Czesława Miłosza Kroniki miasteczka Pornic, ekspozycja ze zbiorów W POKŁONIE Wy st aw y 72 Alina SIOMKAJŁO warszawskiego Muzeum Literatury, Biblioteka Polska w Paryżu, 18 XI–15 XII Fi lmy o Czesław ie Mi łoszu (emitowane w roku 2011) Dolina Issy – powieść ekranizowana przez Tadeusza Konwickiego, 1982 Czesława Miłosza historia literatury polskiej XX wieku, reż. Ewa Pytka-Chylarecka, 1999 Czarodziejska Góra. Amerykański portret Czesława Miłosza, scen. Andrzej Franaszek, Jerzy Illg, reż. Maria Zmarz-Koczanowicz, 2000 Czesława Miłosza wyprawa w dwudziestolecie, reż. Piotr Mielech, 2000 Wilno Miłosza, reż. Andrzej Miłosz, 2000 Przyśnił mi się sen powrotu, reż. Andrzej Miłosz, 2000 Czesław Miłosz in memoriam, reż. Aleksandra Czarnecka, 2004 Trzynasty pochowany, reż. Marta Kalinowska, Miłosz Kozioł, 2008 Walc z Miłoszem, reż. Joanna Helander, Bo Persson, premiera – Poznań, 27 listopada 2011 Wiek Czesława Miłosza, reż. Juozaz Javaitis, premiera – Wilno, 29 XII 2011 WYBÓR PUBLIKACJI o Czesławie Miłoszu 2011 tom II Zbiory studiów i szkiców o twórczości poety Poznawanie Miłosza, red. Jerzy Kwiatkowski, Kraków: WL 1985 Poznawanie Miłosza 2, część pierwsza: 1980-1998, red. Aleksander Fiut, Kraków: WL 2000 Poznawanie Miłosza 3, część druga: 1999-2010, red. Aleksander Fiut, Kraków: WL 2011 Monograficzne numery czasopism „World Literature Today”, University of Oklahoma, 1978, z. 3; Celebrating Czesław Miłosz, 1999, z. 4 (vol. 73) „Więź” 1981, nr 3 O CZESŁAWIE MIŁOSZU PRAWIE ENCYKLOPEDYCZNIE 73 „Literatura na świecie” 1981, nr 6 „Pamiętnik Literacki” (Wrocław) 1981, z. 4 „Pamiętnik Literacki” (Londyn) 1981, t. IV „Teksty” 1981, z. 4-5 „Twórczość” 1981, nr 6 „Poezja” 1981, z. 7 „Tygodnik Powszechny”: Apokryf, nr 9, „TP” 1996, nr 26; Kontrapunkt. Magazyn Kulturalny Tygodnika Powszechnego, nr 11/12, „TP” 2001, nr 47; „TP” 2004, nr 34; Miłosz jak świat – szukanie ojczyzny. Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP” 2011, nr 27; Miłosz jak świat – widzenia nad zatoką... Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP” 2011, nr 40; Miłosz jak świat – rodzinna Europa. Magazyn Tygodnika Powszechnego, „TP” 2011, nr 52 „Nowe Książki” 1997, nr 8 „Zeszyty Literackie”: 2001, nr 3 oraz dodatek: W hołdzie Czesławowi Miłoszowi. Numery specjalne, poza serią: 5/2005 – Czesław Miłosz, Jasności promieniste i inne wiersze; 5/2007 – Czesław Miłosz, Historie ludzkie, 1/2011 – Czesław Miłosz, I książki mają swój los „Teksty Drugie”: 2001, z. 3-4; 2011, z. 5 „Archiwum Emigracji. Studia – Szkice – Dokumenty”, R. 2011: W stulecie urodzin Czesława Miłosza, Toruń: UMK 2011 „Dekada Literacka”: 2009, nr 4; 2011, nr 1-2 „Bluszcz” 2011, nr 8: Miłosz nieautoryzowany „Nagyvilág” (Budapeszt), 2011, nr 9-10 „Znad Wilii” (Wilno) 2011, nr 4; 2012, nr 1 Czeslaw Milosz. An International Bibliography 1930-1980, oprac. Rimme Volynska Bogert i Wojciech Zalewski, USA 1983 Współcześni polscy pisarze i badacze literatury. Słownik biobibliograficzny, oprac. zesp. pod red.: J. Czachowskiej i A. Szałagan, t. V, Warszawa 1997 Czesław Miłosz w wydawnictwach Instytutu Literackiego w Paryżu. Bibliografia, pod kierunkiem Jadwigi Czachowskiej, oprac. Adam Szlendak, Warszawa 2007 Agnieszka Kosińska, Czesław Miłosz. Bibliografia druków zwartych, Kraków–Warszawa 2009 W POKŁONIE Bio- i bibliografie Miłosza Andrzej Franaszek, Miłosz. Biografia, Kraków 2011, tam: Wybrana bibliografia podmiotowa i Wybrana bibliografia przedmiotowa, s. 905-928 Bibliografia dostępna w Internecie na oficjalnej Stronie Czesława Miłosza: www.milosz.pl , redagowana przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. 2011 tom II Główna część archiwum Miłosza mieści się w Beinecke Rare Book and Manuscript Library Uniwersytetu Yale (New Hawen, Connecticut, Stany Zjednoczone) oraz w domowym archiwum poety w Krakowie.