Sprawozdanie z wyjazdu Erasmus
Transkrypt
Sprawozdanie z wyjazdu Erasmus
Sprawozdanie z wyjazdu Erasmus- Igor 1.Nazwa mojej uczelni zagranicznej: Riga Technical University. Rok akademicki: 2012/2013, semestr V, Data pobytu: 3 września 2012- 28 stycznia 2013 Typ wymiany: studia 2. Szkoła zagraniczna: O gólnie rzecz biorąc całkowitej liczby studentów nie znam, ale myślę że to liczba kilkuset studentów na wszystkich wydziałach. Z tego co się dowiedziałem od mojego opiekuna, na uczelniach państwowych wykładano jedynie w języku Łotewskim. Na uczelniach prywatnych można studiować po rosyjsku. Zdarzały się przypadki gdzie studenci których rodzina była pochodzenia rosyjskiego i często posiadali paszport rosyjski bądź tzw.” Bezpaństwowca”. Dla mnie było to zaskakujące. Zdarzały się przypadki gdzie mówiono na uczelni w dwóch językach, rosyjskim i łotewskim. Zdarzało się, że sami Łotysze mówili po rosyjsku, ponieważ ich znajomi byli Rosjanami. Odnośnie studentów z innych wymian, pochodzili oni z wielu krajów. Osobiście miałem okazję poznać studentów z Hiszpanii,Francji,Holandii,Belgii,Niemiec,Włoch,Chorwacji,Libanu,Gruzji,Turcji,Rumuni a nawet z Kambodży, Japonii i Korei Płd . Jeśli chodzi o lokalizację uczelni, główny budynek znajduje się w samym centrum Rygi. Reszta budynków jest rozbita po całym mieście. Wszystko zależy od tego na jakim fakultecie rozpocznie się studia. Jeśli chodzi o dotarcie na uczelnie zagraniczną głównie podróżowałem autobusem firmy Simpleexpress. Jest możliwość dotarcia również samolotem Air Baltic, jednak jest to spory wydatek. Odnośnie autobusu można również dotrzeć autokarami firmy Eurolines. Jeśli chodzi o ceny obu tych firm różnica jest niezbyt duża. Czas dotarcia autokarem z Warszawy zachodniej przez Wilno(przesiadka) do Rygi: około 11 godzin. Odnośnie rzeczy które warto zabrać ze sobą. Jest to na pewno dowód osobisty, może być paszport, Ubezpieczenie. Odnośnie pieniędzy: najlepiej zabrać euro do wymiany . Dostęp do biblioteki był bardzo dobry. Wszystko zostało wytłumaczone na spotkaniu integracyjnym tzn. lokalizacja. Więcej informacji można było znaleźć na stronie uczelni zagranicznej. Wi-fi było w każdym budynku uczelni, jednak przy każdym podłączeniu trzeba podać swój login i hasło do tzw. Wirtualnej uczelni. Ważne: S tudia na Łotwie zaczynają się we wrześniu ! 3. Opieka uczelni zagranicznej: Odnośnie pomocy przy odbiorze z lotniska nie mam pojęcia jak to dokładnie wyglądało, ponieważ przyjechałem autobusem, ale sądzę że nie byłoby problemu. Otrzymałem mojego własnego opiekuna który 3 tygodnie przed wyjazdem skontaktował się ze mną w sprawie dojazdu. Jedyną rzeczą którą mógłbym zarzucić to informacja odnośnie zakwaterowania. Zgodnie z tym co podano na stronie uczelni wysłałem dokumenty(również z zakwaterowaniem). Jakiś miesiąc przed wyjazdem otrzymałem informacje że akademik który wybrałem jest w remoncie. Po tej informacji byłem w bardzo trudnej sytuacji, gdyż reszta akademików była zajęta. Również prywatne kwatery były zajęte. Pytając innych Erasmusów mieli oni podobną sytuację. Wysłali dokumenty dotyczące zakwaterowanie i słuch po nich zaginął. Na szczęście miałem okazje poznać przez internet kilka polaków którzy dzień przed wyjazdem oznajmili że zwolniło im się miejsce w domku jednorodzinnym i od razu wskoczyłem na wolne miejsce. Podpisałem umowę oraz wpłaciłem kaucję(80 LVL= około 480 zł). 4. Wybrane przedmioty: Przedmioty jakie wybrałem to: J. Rosyjski, J. Angielski, M ikroekonomia, M arketing, Planowanie przedsiębiorczości oraz Podstawy finansów. Wszystkie przedmioty były wykładane w języku angielskim. Pierwszą rzeczą która odróżniała uczelnię macierzystą od uczelni zagranicznej to forma zajęć. Na moim uniwersytecie nie było takiego czegoś jak wykłady czy ćwiczenia. Zajęcia mniej więcej wyglądały jak w liceum, jednak w Rydze trwały one 1,5 godziny. Nie było podziału na wykłady czy ćwiczenia. Obecność obowiązkowa. J. Rosyjski-Nauczyciel mówił biegle w języku angielskim. Nie było problemów ze zrozumieniem prowadzącego. Poziom języka: podstawowy . Podział na dwie grupy. Zajęcia raz w tygodniu. Egzamin w języku angielskim: praktyczny i teoretyczny J. Angielski- Poziom nauczania bardzo wysoki. Podział na dwie grupy: gramatyczna i tzw. M ieszania(tzn. gramatyka, słuchanie, prezentacje). Zajęcia raz w tygodniu. Egzamin podzielony na 3 części: słuchanie, czytanie i pisanie. M ikroekonomia- poziom nauczania również wysoki. Zajęcia dwa razy w tygodniu, podzielone na praktyczne i teoretyczne. Egzamin w formie pisemnej praktyczny jak i teoretyczny. M arketing- prowadzącym zajęcia był kierunek katedry marketingu na uczelni zagranicznej. Poziom nauczania wysoki. Nauczyciel mówił biegle w języku angielskim. Zdarzało się że zajęcia mieliśmy poza uczelnią np. wyjazd do lini lotniczych. Planowanie Przedsiębiorczości- zajęcia były w formie prezentacji które przedstawiał nauczyciel, poza paroma przypadkami gdzie, mieliśmy do opracowania tzw ”analizę przypadku”. Poziom nauczania b. wysoki. Nauczyciel pochodził z W. Brytanii. M iał on okazję prowadzić swój własny biznes dzięki czemu mógł on nam przekazać wiele potrzebnych informacji. W moim przypadku egzamin był w formie prezentacji(biznesplan), którą opiniował kierownik katedry odnośnie planowania przedsiębiorczości i nauczyciel przedmiotu. Podstawa finansów- zajęcia raz w tygodniu, podzielone były na teorię oraz praktykę(praca w grupach). Poziom nauczania wysoki. Wykładowca biegle mówił w języku angielskim. Egzamin w formie pisemnej. Obejmował teorię oraz praktykę. 5. Wydatki Ogólnie rzecz biorąc na Łotwie jest trochę drożej, nie mniej jednak większość mojego stypendium zostało wydane na podróże i spotkania ze znajomymi. M iejsce w pokoju dwuosobowym w akademiku to koszt około 80 LVL. Prywatnie w domku jednorodzinnym około 120 LVL. Transport miejski jest b. drogi. Koszt karty miejskiej(tylko trolejbusy) na jeden miesiąc wynosi około 70 zł. Dla porównania za 120 zł można mieć kartę miejską w Warszawie na wszystkie środki komunikacji w 1 strefie. Najtańszy sklep to supernetto, jednak cena odpowiada jakości. Osobiście polecam sklepy M axima i Rimi. Stypendium wystarczy jedynie na pokrycie kosztów utrzymania(jedzenie, transport, stancja). Jeśli chodzi o podróże należy wydać z własnej kieszeni. Kwestią tego jest gdzie chcemy podróżować. M ożna pojechać pociągiem i zwiedzać Łotwę, bądź popłynąć promem do Sztokholmu . M inimum na wydatki na miesiąc moim zdaniem to około 200 LVL 6. Strona towarzyska: Jeśli chodzi o imprezy w Rydze nie brakuje takich miejsc. Dla każdego może coś się znaleźć. Od pubów rockowych bo typowe miejsca do clubbingu. Osobiście polecam napić się jakiegoś piwa Łotewskiego . Jeśli chodzi o porę rok dla mnie to było bez różnicy czy to lato czy zima. Kwestia upodobań . Przynajmniej raz w semestrze jest organizowany tzw. ESN Sea battle. Organizatorem jest komórka zrzeszająca kilka biur erasmusowskich z takich krajów jak Szwecja, Estonii, Łotwy, Danii, Litwy, Norwegii. Polega to na tym że biura te wynajmują prom raz w roku między Tallinem i Sztokholmem i oferują w cenie 100 LVL imprezę dla każdego z wyżej wymienionych krajów. Zabawa świetna, ponieważ można poznać wiele nowych znajomych z wielu krajów. Osobiście polecam podróż do Sztokholmu promem w obie strony. Poniżej zamieszczam zdjęcia Na promie również są ogłaszane różnego rodzaje konkursy, miałem okazję wziąć udział w jednym losowaniu i wygrać torbę pełną słodyczy :) 7. M oja Sugestia M oim zdaniem wybierając się na Łotwę trzeba wziąć pod uwagę to że studia tam zaczynają się we wrześniu czyli wcześniej niż w Polsce. Przede wszystkim warto byłoby znać język rosyjski co mogłoby ułatwić wiele spraw związanych z mieszkaniem tam. Przede wszystkim zaskoczył mnie kurs złotówki w porównaniu do jednego łata(1 LVL-5,90 zł), odnośnie euro.(0,7 euro=1 lvl). Zaskoczyły mnie również drogie koszty komunikacji miejskiej. Jeśli chodzi o zaakomodowanie nie miałem z tym problemów. 8. Czy poleciłbym wyjazd kolejnym osobom? Zdecydowanie Tak ! Uczelnia, kraj oraz ludzie spełniła w pełni moje oczekiwania. Myślę że w przyszłości wrócę do tego miasta aby powspominać czas spędzony w nim