strona 4
Transkrypt
strona 4
z miejscowym rynkiem i miniaturą Big Bena, pozostałością po panowaniu Brytyjczyków. Warto zapuścić się też samochodem 4x4 w góry (najwyższy szczyt Morne Seychellois ma 905 m n.p.m.), skąd rozpościera się imponujący widok na Victorię i kolejne wyspy archipelagu. Do najpiękniejszych plaż na Mahe zaliczyć można Anse Independance (znana z wyborów Miss World 1997), Anse La Mouche i Police Bay. Wypływając z mariny żeglarskiej zlokalizowanej na sztucznej wyspie o charakterze ekskluzywnego resortu Eden Island (jedyne miejsce przypominające europejską cywilizację), natkniemy się na St. Anne, Cerf i płynąc dalej na północ, dopłyniemy do wysokiej, granitowej, monumentalnej Silhouette. Wszystko to wyspy rezerwaty, gdzie pobierana jest opłata za lądowanie pontonem z kotwicowiska (średnio 15 euro/osobę). Z okolic wyspy Mahe udajemy się następnie w najdłuższy przelot naszej trasy – 35 Mm do wyspy Praslin. Praslin, druga wyspa co do wielkości, jest niezwykle zróżnicowana i okalają ją inne mniejsze wyspy, będące naszym celem w kolejnych dniach rejsu; wokół niej warto spędzić najwięcej czasu. Pirs jachtowy – z możliwością uzupełnienia wody, paliwa i świeżych ryb z miejscowego marketu oraz uzupełnienia zaprowiantowania w pobliskich sklepach – leży w zatoce Baie St. Anne. W raju, czyli Edenie lokalna wiedza o skałach, rafach, kotwicowiskach i prądach, które uzależnione są od pory monsunowej (w porze suchej płyną na zachód, w porze deszczowej na wschód), ale od swojej stałej prędkości 1,5 węzła potrafią przyspieszyć pomiędzy wyspami. Typowych tras rejsów po archipelagu centralnym jest kilka – szkic ukazuje po dwa warianty (siedem i dziesięć dni żeglugi) dla okresu monsunowego północno-zachodniego i południowo-wschodniego. Przy okazji dwie istotne sugestie. Jeśli decydujemy się na przyjazd na Seszele, to niech to będzie minimum 10 dni na miejscu: 7 dni żeglowania i 3 dni eksploracji samych wysp (optymalnie jest poświęcić siedem dni na pływanie i siedem dni na życie na lądzie). Tylko w ten sposób będziemy w stanie poczuć prawdziwe Seszele, które ujmują nie tylko wspaniałością plaż, lagun, skał i pejzaży, ale również kolorytem życia lądowego, ludzi, ich zwyczajów i młodej lecz niezwykle ciekawej kultury. Planując trasę rejsu i całej wyprawy, nie można zapomnieć o kilku charakterystycznych miejscach. Na wyspie Mahe bez wątpienia jest to najmniejsza stolica świata Victoria Na Praslin znajduje się Raj Utracony – naturalny ogród botaniczny Valle de Mai, będący skarbem UNESCO, to jedyne miejsce na ziemi gdzie rośnie legendarna palma Coco de Mer. Jej żeńskie owoce przybierają kształt idealnych damskich pośladków, a owoc męski to kopia męskiego… fallusa! Legendy mówią, że to właśnie tutaj Ewa kusiła Adama, a nazwa „kokos morza” znana była na długo, zanim arabskie statki odkryły Seszele. W owym czasie spadały po prostu z palm na Praslin do oceanu i dryfowały w kierunku dzisiejszych Indii, gdzie przypisywano im wówczas morskie pochodzenie, jako owocom nieznanego koralowca. W Valle de Mai natrafimy też na rzadki okaz czarnej papugi Black Parrot. Praslin to wiele wspaniałych, często bezludnych plaż, z możliwością zakotwiczenia: Anse Georgette, Anse Lazio, Anse Boudin oraz Cote D’Or spełniająca rolę miejscowej „riviery” ze swoimi czterema restauracjami, kilkoma hotelami, centrum nurkowym (70 euro/pojedyncze nurkowanie) i centrum sportów wodnych (windsurfing, katamarany, kajaki). Wokół Praslin warto pożeglować do wyspy Curieuse (ścisły rezerwat, gigantyczne żółwie lądowe, doskonałe kotwicowisko 15