BROŻEK: MIASTO ŁADNIEJSZE, STADION WSPANIAŁY. CHCĘ TU

Transkrypt

BROŻEK: MIASTO ŁADNIEJSZE, STADION WSPANIAŁY. CHCĘ TU
BROŻEK: MIASTO ŁADNIEJSZE, STADION WSPANIAŁY. CHCĘ TU ZOSTAĆ
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Daily Record to pierwsza szkocka gazeta, która przeprowadziła wywiad z
Pawłem Brożkiem. Polski napastnik podkreśla, że podoba mu się życie w
Szkocji i nie przeszkadza mu nawet brytyjska pogoda. 28-latek wyraził
nadzieję, że nie będzie już musiał powracać do tureckiego Trabzonsporu.
- Wiem, że menedżerowi bardzo zależało na tym, bym trafił do Celticu. Zanim
miałem pierwszy trening odbyliśmy długą rozmowę i zrobił na mnie pozytywne
wrażenie. Powiedział, że na mnie liczy, ale zastrzegł, że muszę ciężko pracować, by
pojawić się na boisku. Już po pierwszych zajęciach wiedziałem co miał na myśli.
Zszedłem z boiska wyczerpany i wtedy zaczął się śmiać. Powiedział mi „witamy w
Szkocji” - wspominał Brożek.
- W Turcji grałem naprawdę mało, ale nie mogę powiedzieć, że był to dla mnie czas
stracony. Trenowałem tam z wieloma lepszymi oraz bardziej doświadczonymi
zawodnikami. Nabrałem nowego doświadczenia i czuję, że jestem teraz lepszy niż
jeszcze rok temu, kiedy odchodziłem z polskiej ekstraklasy.
- Wiedziałem jednak, że muszę grać i dlatego też starałem się odejść. Przeniosłem
się do jednego z najbardziej znanych klubów w Europie i przekonuję się o tym
dosłownie na każdym kroku. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że przebicie się do
składu nie będzie łatwe. Celtic ma dwóch czy trzech świetnych napastników, którzy
zdobywają sporo bramek. Po roku spędzonym w Trabzonie odczuwam ogromny głód
gry i zrobię wszystko, by przekonać do siebie menedżera - dodał.
Polak wyznał, iż duże wrażenie zrobił na nim 60-tysięczny Celtic Park: - Stadion jest
wspaniały, a gra przy wypełnionych trybunach musi być wielkim przeżyciem.
Podoba mi się też centrum treningowe. Mamy do dyspozycji cztery boiska, w tym
jedno ze sztuczną nawierzchnią. Jest tam wszystko czego potrzeba.
- Na razie jestem tu sam i szukam mieszkania, które będzie odpowiadać zarówno
mi, jak i mojej rodzinie. Nie ukrywam, że w wielu sprawach pomaga mi Luke (Łukasz
Załuska). Jeśli chodzi o pogodę, to nie mam powodów do narzekania. Od momentu
gdy podpisałem kontrakt, zaczęło świecić słońce. W Glasgow jest teraz cieplej niż w
Krakowie i miałem okazję, by trochę pozwiedzać. Mówi się, że przez brytyjską
pogodę można nabawić się depresji, ale to chyba lekka przesada.
- Miasto jest na pewno ładniejsze niż Trabzon i wiem, że będzie żyło mi się tu lepiej.
W Turcji przeszkadzała mi nie tyle inna kultura, co monotonia. Większość czasu
spędzałem w domu lub na treningach i każdy dzień wyglądał tak samo. Moja rodzina
miała podobny problem i wierzę, że w Glasgow będzie inaczej.
Brożek przyznał także, iż chciałby przenieść się do Szkocji na stałe. - To na razie
tylko wypożyczenie, ale zobaczymy co wydarzy się za parę miesięcy. Celtic ma
prawo pierwokupu, ale tak naprawdę wszystko zależy ode mnie samego. Muszę
grać na tyle dobrze, by chciano mnie wykupić z Trabzonsporu.
1/2
BROŻEK: MIASTO ŁADNIEJSZE, STADION WSPANIAŁY. CHCĘ TU ZOSTAĆ
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty